Afera Getin Banku: oto państwo pisowskie w upadku
Cała Polska się z was śmieje, prawicowcy i złodzieje! Taki bumerang mogłaby dziś rzucić opozycja w stronę obecnej władzy. Propozycja korupcyjna złożona przez już zdymisjonowanego szefa Komisji Nadzoru Finansowego właścicielowi Getin Banku to afera na skalę międzynarodową.
Donoszą o niej światowe agencje finansowo-ekonomiczne, w tym Reuter. Jej skutki podważają wiarygodność biznesową Polski pod rządami pisowskiej prawicy może nawet bardziej niż niszczenie niezależności sądownictwa od rządu.
Kto rządzi dziś Polską? Jak mogło dojść najpierw do mianowania przez premierkę Szydło na tak newralgiczne w państwie stanowisko kogoś gotowego do korupcyjnych propozycji idących w miliony złotych? Jej następca wymógł na korupcjoniście natychmiastową dymisję w ramach zarządzania kryzysowego po publikacji w „Gazecie Wyborczej”. Ale to grubo za mało.
Słuszne politycznie są wezwania opozycji do dymisji Szydło, a nawet Morawieckiego i całego rządu. Bo to na nich ciąży odpowiedzialność polityczna za zbudowanie państwa, w którym ten skandal się zdarzył. Jest on kolejnym przykładem, że funkcjonariusze i dygnitarze obecnej władzy traktują państwo jak swój folwark. Liczy się tylko to, co służy ich interesom jako grupy trzymającej władzę. Interesy obywateli są na drugim planie.
Czego się nie tkną, wali się i pali. Policja, siły zbrojne, oświata, służba zdrowia, polityka europejska, niezależność sądownictwa i mediów od ich politycznej kontroli, wizerunek naszego kraju w UE, nachalna propaganda sukcesu i kult jednostki.
Prezes Kaczyński drwił z państwa pod rządami Platformy, teraz powinien połknąć język i zapowiedzieć powołanie sejmowych komisji śledczych do spraw SKOK-ów i Getin Banku. Tego wymaga polska racja stanu.
Komentarze
Wymownym jest milczenie opozycji w sprawie SKOKów. Przy folwarku pana Biereckiego gdzie szkody (NASZE!!!) idą w miliardy propozycja ,,not to refuse” ,,pana od KNF” sprawia wrażenie prymitywizmu na poziomie wywiezienia śmieci do lasu.
Widocznie ,,te pieniądze mu się należały” uznał. Ot bezczelność finansisty.
Kolejna instytucja spodlona przez PiS. Ich następcy być może uznają za stosowne mianować skarbnika z koła partyjnego w Sralowie Wielkim na tą synekurę?
Bo upodleniu RPO przez PiS panem Kochanowskim (to ten którego Tusk chciał wykończyć niekupowaniem szczepionek na świńską grypę a finalnie ,,ubił” w Smoleńsku) Tusk zadbał by ranga urzędu ,,nie odrosła” z powrotem, podobnie z prezydenturą po nieboszczyku Kaczyńskim (,,żyrandol”).
PiS jest prawdziwym mistrzem a nawet miszczem w przywracaniu nietoeretyczności państwa jak i wstawaniu z kolan na wspak.
Oni niczym naziści je wzmacniają przez zwijanie. Gdy oni znikną, kasy i szuflady będą puste a elity skundlone…
Jak na razie to jest tak, że kompletnie niewiarygodny sprzedawca toksycznych produktów bankowych a na dodatek dawny kapuś esbecki nagrał urzędnika państwowego i siedział na nagraniu osiem miesięcy. Urzędnik twierdzi, że jest niewinny ale podał się do dymisji. I tyle. Sprawa w toku. Cała reszta to histeria – specjalność narodowa polskiej polityki i mediów. Oczywiście sprawa koniecznie do wyjaśnienia. Pytania są dwa:
1. Czy była propozycja korupcyjna w stosunku do Czarneckiego?
2. Czy był szantaż nagraniem ze strony Czarneckiego przez te wszystkie miesiące?
@eryko
Może dla pana to histeria, dla tych, którym bezpieczeństwo finansowe obywateli i wizerunek Polski w świecie leży na sercu, to rzecz bezprecedensowa po 1989 r., która pokazuje czym jest państwo polskie pod rządami prawicy narodowo-katolickiej.
„…dla tych, którym bezpieczeństwo finansowe obywateli i wizerunek Polski w świecie leży na sercu, to rzecz bezprecedensowa po 1989 r., pokazuje czym jest polskie pod rządami prawicy narodowo – katolickiej.”
Pełna zgoda Panie redaktorze Szostkiewicz!
Ryba psuje sie od głowy.
zostalo tylko czekać, aż podobne propozycje nie do odrzucenia otrzymają wlasciciele lokalnych sklepików od radnych PiS.
—–
p. Solorz jednak uległ i zatrudnił tego samego prawnika w radzie nadzorczej Plus Banku.
Może w tle było 40 mln podatku o który z fiskusem dochodził sie Polsat.
Dla mnie dużo groźniejsza od samej propozycji korupcyjnej jest opowieść Chrzanowskiego o działaniach grupy trzymającej władzę (Sokal) czyli strategia siłowego przejmowania prywatnego banku przez spółki państwowe. To gangsterka polityczna w czystym wydaniu. Jeżeli te zarzuty miałyby się potwierdzić to wiarygodność całego polskiego sektora finansowego dla inwestorów zagranicznych spadnie do zera. Wczorajsza decyzja KNF o wpisaniu Idea Banku na listę ostrzeżeń publicznych wydaje się pośrednio te zarzuty potwierdzać. Po „reformie” niezależnego sądownictwa to kolejny przykład próby zmiany ustroju Polski przez partię PIS.
Los Chrzanowskiego jest już przesądzony, pytanie co Morawiecki zrobi z Sokalem?
PS. Giertych musiał się nieźle bawić obserwując harce medialne panu Wassermann podczas przesłuchania Tuska wiedząc to co wiedział na temat sposobu działania KNF pod obecnymi rządami.
Prawicowcy? Łaskawy Pan. Zdaje się, że na drugim krańcu z komunistami są faszyści.
❝
Płynie Wisła, płynie,
Dudni Duda, dudni,
Chłopcy malowani,
A pod spodem brudni…
❞
Gdyby to zrobił poprzedni szef KNF-u, to bym się zdziwił. Jeśli zrobił to pisowski szef KNF-u, to w sumie żaden news – jak w dziennikarstwie nie ma newsa, jeśli pies pogryzie człowieka, a jest news, jeśli to człowiek pogryzie psa. Teraz będą sprawę zamiatać pod dywan i przekonywać, że po pierwsze nie było propozycji korupcyjnej, a jeśli była, to nie na taką sumę itd. itp. No i oczywiście szef KNF-u robił to z własnej inicjatywy, te 40 mln chciał zarobić tylko z kolegą prawnikiem.
Tak właśnie psuje się państwo: najpierw awansując byle kogo, byle naszego, a potem chroniąc tych, co nabroili, w ramach ochrony wizerunku (Kościół i pedofile nie przymierzając). Tak się buduje mafię państwową, dziwi mnie, że prezes, człowiek skądinąd inteligentny, nie rozumie, że buduje mafię nad którą nie zapanuje ani on, ani nikt inny w pewnym momencie.
Oj tam, oj tam. Zaraz skandal. To przecież fantastyczna zmiana w KNF-ie. Wcześniej siedziały tam jakieś drętwe gryzipiórki, bez fantazji i klasy. A teraz zastąpili ich prawdziwi fachowcy, kreatywni, zaradni i z wizją. Na dodatek wszechstronnie utalentowani, nawet skomplikowane kwestie z zakresu elektroniki i akustyki nie są im obce. A Partia potrzebuje grosza jak powietrza. Szykuje się przecież spora inwestycja budowlana, a w międzyczasie seria wyborów. Jak z pepeszy. Nie można pogardzić nawet skromnymi 40-ma milionami. Ziarnko do ziarnka…
Afery ktore ostatnio wybuchaja nie powinny miec wiekszego znaczenia dla slupkow wyborczych, bo Suweren nie wydaje sie byc zbytnio poruszony miliardami jakie zniknely ze SKOK-ow czy GetBack. Korupcja w KNF jest nie do pojecia dla przecietnego Polaka. Jedynym beneficjetem takich sensacji jest Ziobro, ktory wychodzi na obronce praw i uczciwego szeryfa. Wychodzenie kolejnych afer na jaw wyglada jakby odbywalo sie wg jakiegos scenariusza.
Jesli powyzsze jest prawda, to widze rychly koniec PiS-owskich rzadow bo horda rzuci sie sobie do gardel. Oby jak najszybciiej
Tyle tylko, że pamiętajmy, że PO – to opcja polityczna, a PiS – to religia. Sympatie polityczne dużo łatwiej zmieniać niż wyznanie religijne. Dlatego właśnie po tej aferze nie spodziewałbym się aż takiego odpływu elektoratu od PiS-u, jaki miewał miejsce po wpadkach PO. Aczkolwiek pamiętajmy, że kropla drąży skałę. Więc jak najbardziej drążmy dalej!
P.S. A na poprawę humoru – zasłyszana wczoraj zagadka: na co naszemu rządowi tyle limuzyn?
Odpowiedź: na wszelki wypadek.
@Gospodarz:
Nie wyrzucałbym mianowania. Zdolny (jak rozumiem) były doktorant obecnego szefa NBP — to może nie jest idealna ścieżka wysuwania kandydata na stanowisko, ale powiedziałbym że raczej lepsza niż gorsza. To nie wybór był problemem — nikt nie mógł wówczas przewidzieć, co przyniesie. Problemem był nadzór. Szczególnie kompromitujący w przypadku PiS, które z korupcją walczy (werbalnie) wyjątkowo mocno.
@Erykko:
Faktycznie, „1%” opiera się tylko na zeznaniu Leszka Czarneckiego. Ale sama sytuacja — rozmowa sam na sam, zagłuszanie ew. sprzętu nagrywającego, sprowadzenie rozmowy na korupcyjne klimaty… Cóż, ubiegając się o zlecenie rządowej instytucji musiałem zaliczyć kurs (internetowy tylko, ale zawsze) antykorupcyjny CBA — oni szkolą, że tego robić absolutnie nie wolno… A wysoki urzędnik łamie te zasady, jedna po drugiej.
I jeszcze mała porcyjka 🙂
Morawiecki wybiera się na wakacje (do San Escobaru albo gdzieś tam). Gdy na lotnisku proszą go o paszport – uświadamia sobie, że wszystkie dokumenty zostawił w domu.
Prosi jednak strażnika: Proszę pana, ja jestem Mateusz Morawiecki! Premier Polski! Chyba poznaje mnie pan?
Strażnik: No, nie wiem, nie wiem. Może jest pan tylko do niego podobny?
Morawiecki: Ojej! Ale zaraz odleci mój samolot! Naprawdę nie da się nic zrobić?
Strażnik: Hmm… Miałem kiedyś taki przypadek, że był tu Robert Lewandowski, który też zapomniał paszportu. No ale wyciągnął piłkę, zaczął nią niesamowicie żonglować – i wtedy przekonał mnie, że to on. Innym razem trafiła mi się Maryla Rodowicz, która zapomniała paszportu. Ale wyciągnęła gitarę, zaczęła grać i śpiewać – też przekonała mnie, że to ona.
Morawiecki (drapiąc się bezradnie po głowie): No ale co ja mogę panu pokazać? Ja nic nie umiem…
Strażnik: O! Teraz mnie pan przekonał! Może pan przejść!
Większość wynurzeń pana Zbyszka dotyczy czynów PO,czyli brak reakcji prokuratury ,niezależnej od rządu na afery.A,co powie pan prezes jak prokurator o minister ,w jednym ,nie potrafi ,nie zechce ,oleje,-niepotrzebne skreślić -wyjaśnić afery mega razy większej licząc w dudkach od Rywina,propozycji.?PrZEPuszczać należy ,że ta afera ,obnaży walki o sukno i władze w obozie wodza?I czy jego geniusz potrafi chwilową ,przegraną bitwę przemienić w wygraną wojnę.Postęp jak cholera.Kiedyś potrzebne były noce noży,dziś mały aparacik ,za stówę ,do nagrywania ,. No i jak zwykle ,czczym gadaniem ,a nie działaniem ,opozycja pomoże utrzymać popisową władzę ,na dalsze lata.No i zgadnijcie ,czy ta afera nie przysłania ,o wiele ważniejsze dla naszej wolności ,działania dobrej zmiany?
Ten prawnik, którego były już szef KNF chciał „wcisnąć” Czarneckiemu za 40 mln, jest członkiem rady nadzorczej Plus Banku. Właścicielem Plus Banku jest Zygmunt Solorz. Ciekawe, czy też ma nagranie 🙂
Dopiszę.Otóż państwo obecne ,w rozwoju, zdobywania władzy metodą dawania i czyż nie przekupywania.?Zcze ło się niewinnie ,nocą ,w rozmowie z panią ,co to miała kurwiki w oczach.Rozwineło w obiecance ,nie do końca spełnionej na jedno dziecko ,w postaci pińcet.Zeszło na doły ,tym razem bankowe ,a premier to podobno bankster?I dziś przysłoniło przekupstwo ,dokonywane w niszczonych moralnie i etycznie samorządach.Otóż Wroclaw uzmysłowił ten proceder szaleństwa.Odpuścili bezpartyjnemu szefowanie ,obiecując województwu kasę rządową. Oznacza to nic innego jak ,nie dawanie kasy, tym sejmikom ,które nie będą rządowe.?Poczytajcie jak to sejmiki zniszczyły 2RP.Wraca więc średniowiecze ,kołtuństwo ,anarchia , ciemnogród ,a pierwsze objawy ,to nawrót choroby zwanej rzeką ,którą wtedy straciliśmy .Czy nazwisko znane z historii ,powstrzyma te działania ,zobaczymy?
Pisowsko ruskie platne trolle beda znow podwazac ” afere” czepiajac sie terminu poinformowania o korupcji. No coz walka sie zaostrza w miare rozwoju rewolucji.
Kaczyński zamiast połykania języka powinien schować się pod łóżko ze wstydu.
A. Szotkiewicz: „Afera Getin Banku: oto państwo pisowskie w upadku”.
Afera Amber Gold od 8 lat nie rozliczona, oto państwo PO w rozwkicie. 🙂
Z tą wszkaże różnicą, że twórca piramidy rozpoczął działanie na rynku finansowym mając kilka prawomocnych wyroków za i oszustwa, a pisowski szef KNF nie zdążyłe jeszcze wrócić do kraju a już został zdymisjonowany.
Slawczan
14 listopada o godz. 0:12
„Wymownym jest milczenie opozycji w sprawie SKOKów”.
A o jakich SKOK-ach mowa? Każdy SKOK jest samorządny i niezależny. Największa afera to SKOK Wołomin, gdzie ukradziono z kasy ok. 2 miliardów PLN). SKOK w Wołominie został opanowany przez ludzi z dawnej WSI. Szefem był Piotr P. który występuje w raporcie o likwidacji WSI.
Tu jest to opisane.
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/skok-wolomin-co-stalo-sie-z-pieniedzmi/kh0gkvq
A. Sostkiewicz: „Słuszne politycznie są wezwania opozycji do dymisji Szydło, a nawet Morawieckiego i całego rządu”.
Oraz samolikwidacji się PiS wraz z CBA i zbiorowego seppuku całego elektoratu pisowskiego. 🙂
Po czymś takim nie byłoby już żadnych afer. Ludzie żyliby długo, bagato i szczęśliwie z ciepłą wodą w kranie.
Sensacyjnie zakończył się wyścig po trofea, które jak możemy się domyślać mieściły się w Warszawie, w gabinecie byłego już teraz szefa KNF. Zawodnik startujący z Singapuru był szybszy na mecie, od zawodników startujących w Warszawie. Wszyscy zawodnicy rekrutują się stajni Ziobry.
Jarosław Kaczyński o korupcji w PiSie?
@ pawel markiewicz …. Suweren nie wydaje sie byc zbytnio poruszony miliardami jakie zniknely ze SKOK-ow czy GetBack. Korupcja w KNF jest nie do pojecia dla przecietnego Polaka….. Do ogarnięcia przez suwerena były ośmiorniczki i zegarek Nowaka za 10k zł …Te MLD wydają się być poza jego zasięgiem jego percepcji.
Panie redaktorze ! O ośmiorniczkach i zegarku Nowaka , trąbiły wszystkie media….o tej powyżej tylko TVN24 i GW , których suweren nie ogląda i nie czyta. Media Rydzyka i ” narodowe ” zminimalizują” i wyciszą aferę …A tak BTW miliardowe sumy dla suwerena są nie do ogarnięcia… Dopóki suweren ma pełną miche a PIS poparcie KRK , to Kaczynski moze spać spokojnie….
8 listopada komisja sejmowa przyjęła projekt poprawki do ustawy Prawo Bankowe. Zbieżność tej daty z datą złożenia doniesienia do prokuratory przez pana Romana Giertycha nie wydaje się być przypadkową. Głosowanie komisji pokazało, że PIS zamierza wyposażyć pana Sokala i Bankowy Fundusz Gwarancyjny w instrument prawny za pomocą, którego można doprowadzić do przejęcia za jedną złotówkę banku Czarneckiego wycenianego na 4 miliardy złotych. Te 40 milionów pensji dla prawnika to jednak drobiazg w porównaniu do tej nowelizacji ustawy, która w świetle zapisanej na dyktafonie wypowiedzi pana Chrzanowskiego jest dowodem na koordynację działań polityków PIS w Sejmie i ich nominatów w KNF. Reputacja międzynarodowa KNF i polskiej Giełdy spadnie do poziomu Białorusi.
@Mauro Rossi Każdy SKOK jest niezależny i samorządny? A słyszał Pan o Kasie Krajowej albo o SKOK Holding z siedzibą w Luksemburgu. I niech Pan da sobie spokój z czytaniem raportu Macierewicza o WSI. Proszę raczej poczytać o panu Grzegorzu Biereckim.
Przed pisaniem tych blubrów red.Szostkiewicz powinien poczytac Matke Kurka – jego wersje jest bardziej „do rzeczy” ! 😉
http://kontrowersje.net/co_naprawd_s_ycha_na_ta_mie_tw_czarneckiego_a_o_czym_bredz_media
Ośmiorniczki nie pasowały suwerenowi? To ma ośmiornicę. Smacznego.
@Jacek 2
Tego nie wiemy.betonowa częśc ,,ciemnego ludu’ pisowskiego na pewno, ale wyniki samorządowe pokazały, że PiS traci atrakcyjność, a do centrum nie jest w stanie się przebić. Tu otwiera się pole dla demokratycznej opozycji. Jeśli kolejne wybory utrwalą obecną tendecję, a to jest tendencja do zastoju, i nie będzie prób manipulacji nimi przez obecnà władzę, to mimo poparcia betonu, PiS może utracić większość. Taktyka opozycji demokratycznej okazuje się słuszna: robić swoje, nie odpuszczać, pokojowo protestować przeciwko arogancji, korupcji i niekompetencji rządzących.
@murator
Ten pana ekspert, mnie nieznany, niech się poduczy, na czym polega rola nadzoru bankowego w Polsce i w UE.sięganie po argument tajniacki to typowa prawacka zagrywka w reakcji na kryzys. Polityka na użytek internetowego szamba.
@murator Matka Kurka nie udaje nawet, że czytał ze zrozumieniem ten stenogram. Pisze co mu pasuje. Tymczasem Czarnecki upewniał się pytając jak ma być powiązane wynagrodzenie polecanego prawnika z wynikami finansowymi banku i Chrzanowski mówi wprost, że chodzi o wycenę. Tak więc szef KNF mówi, że zatrudnienie jego znajomego jest gwarancją utrzymania dobrej wyceny polskiej spółki giełdowej. Jak na tym tle wyglądają wszystkie postępowania KNF o manipulacje wycenami spółek? Ile podobnych rozmów przeprowadził prezes KNF?
Opozycja dostała w prezencie od PiSu nie paliwo, dostała całą rafinerią. Afera dotyczy prezesa Komisji Nadzoru Finansowego, prezesa Narodowego Banku Polskiego i prezesa Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, a wszystko pod okiem premiera, który się tak fatalnie składa jest byłym ministrem finansów i byłym prezesem banku – no nie mogło być chyba gorzej. Na dodatek właśnie się okazało, że sejm w zeszłym tygodniu przegłosował poprawkę, która pozwalała na zrealizowanie groźby o przejęciu banku za złotówkę.
Oj, teraz na miejscu Prezesa prezesów myślałbym tylko o tym jak znaleźć szybko pretekst do rozwiązania sejmu. Gdyby dziś rozwiązać parlament sprawa z KNFem nie zdąży się do wyborów nakręcić i zapaść w pamięci opinii publicznej. PiS by przegrał ale ciągle z przyzwoitym wynikiem, a rządy przejęłaby wewnętrznie sprzeczna opozycja. Jeśli czekać z wyborami do końca kadencji PiS zostanie zgrillowany w ten czy inny sposób. Ludzie nie zrozumieją o co dokładnie chodzi z tym przejęciem banku, ale zrozumieją że gdy urzędnik w randze ministra bez ogródek żąda od petenta zapłacenia 40 milionów łapówki to jednak coś zupełnie innego od przeklinania i mówienia źle o państwie podczas jedzenia ośmiorniczek. Ośmiorniczki to sobie każdy może kupić w Biedronce.
Murator, Chrzanowski wie co to jest szumidło,, mówi o nim otwarcie niejako przyznając, że takie rozmowy jak z Czarneckim to standard. Ile takich przeprowadzał i z kim? – za wiedzą czy akceptacją lub zleconą przez kogo?
Co by Wielgucki nie chrzanił, to mamy fragment z rozgrywek jakie się toczyły między bandą rekieterów pisowskich z banksterem, którego banki wciskały toksyczne produkty w postaci np. polislokat osobom w wieku takim, że nie miały szans doczekać potencjalnego zysku. Jaki zakres mają te gry nie wiemy ale wiemy, że radca Grzegorz Kowalczyk z Częstochowy uzyskał posadę jako członek rady nadzorczej Plus Banku Solorza. Chrzanowski rozmawiał z użyciem szumidła? Pewno tak. Takie standardy. ję? Na razie widać, że coś pisowski rząd uzyskał, np. przychylność medialną Polsatu na pewno, co widać, słychać i czuć.
@ Mauro:
”
Afera Amber Gold od 8 lat nie rozliczona, oto państwo PO w rozwkicie. ”
Panie Mauro- Pana ulubiona Polska Zjednoczona PRawica rządzi już 3 lata. Zlikwidowała niezależność prokuratury pod pretekstem łatwiejszego ścigania przestępstw, szczególnie gospodarczych. I ta prokuratura przez 3 lata nie potrafi zebrać dowodów na niedopełnienie obowiązków przez państwowych urzędników w wyniku którego rzekomo Amber Gold naciągnął ludzi na grube pieniądze ? (tzn nie rzekomo naciągnął tylko rzekomo urzędnicy nie dopełnili obowiązków) Przecież gdyby była jakaś realna możliwość postawienia zarzutów urzędnikom z PO to te zarzuty już by były a nie jakaś śmieszna komisja parlamentarna.
Afera Amber Gold przy aferze Get Back to drobny przektęt. KNF nie wiedział, że GetBack obraca fikcyjnymi wierzytelnościami ?
W sprawie Amber Gold ostrzeżenia KNF były. GetBack miał zaś pozytywną opinię KNF.
@tomide100 14 listopada o godz. 23:19
Opozycja dostała w prezencie od PiSu nie paliwo, dostała całą rafinerię. (…) Ludzie nie zrozumieją o co dokładnie chodzi z tym przejęciem banku, ale zrozumieją że gdy urzędnik w randze ministra bez ogródek żąda od petenta zapłacenia 40 milionów łapówki to jednak coś zupełnie innego od przeklinania i mówienia źle o państwie podczas jedzenia ośmiorniczek. Ośmiorniczki to sobie każdy może kupić w Biedronce.
Zbyt logicznie napisane, zbyt sucho.
Oczywiście masz 120% racji, ale aby ta benzyna stała się palna, musisz jeszcze sprzedać ją ludowi za pomocą łatwego do zapamiętania sloganu propagandowego.
PO jest niezdolne do aż takiego wysiłu umysłowego.
Następnie, mając chwytliwy slogan, musisz w zdyscyplinowany sposób zmobilizować wszystkich swoich ludzi do żelaznego, długotrwałego i bezlitosnego powtarzania go tak, aby się wbił ludowi do łbów równie dobrze jak „ośmiorniczki”, „złodziejstwo” i „na metr głęboko”.
PO nie jest w stanie tego przeprowadzić.
Zresztą już z moich 3 przypadkowych przykładów jasno widać, że PO ma raczej samobójczy talent do dawania na tacy PISowi w prezencie slogany przeciwko sobie.
@Mad Marx:
Prokuratura ma więcej za uszami, już za rządowego kierownictwa z PiS — choćby aferę taśmową, gdzie taśmy krążą, a wyjaśnień brak; albo i Smoleńsk, o którym już prokuratura zapomniała… Skoki też się do prokuratury nadają — a nawet bardziej pod komisję śledczą, bo ktoś je w końcu chronił przed nadzorem, umożliwiając wyprowadzanie pieniędzy — a tu żadnych dzialań nie widać.
@murator:
Nie wsłuchiwałem się tak dokładnie, by wiedzieć, kto kogo bardziej „wrabiał”. Winę Chrzanowskiego oceni sąd.
Ważne i niepodważalne jest to że:
— Szef KNF spotkał się w cztery oczy z interesantem. Otóż to jest niedopuszczalne. Co więcej, dbał o to by rozmowa nie była nagrywana — tymczasem takie spotkania powinny się odbywać dokładnie na odwrotnych zasadach — w obecności osób trzecich i przy rejestracji rozmowy, wlaśnie ze względu na bezpieczeństwo korupcyjne.
— Tu pytanie, czy szef KNF odbył odpowiednie przeszkolenie? Mam wątpliwości, czy nominaci polityczni je przechodzą. Ale nawet jeśli może go nie doszkolono, może niedouczono jak się ma zachowywać wysoki przedstawiciel państwa, to dlaczego nikt w jego biurze nie zwrócił mu uwagi? To nie jest wina indywidualna, to jest kwestia urzędu i stylu jego pracy.
— No i sprawa Sokala. W państwie prawa, jak to określono w konstytucji, możesz wydać ustawę, która będzie polonizowała banki. Czy to dobrze, czy to źle, to sprawa do dyskusji, ale generalnie prawo takie można uchwalić i wprowadzić w życie. Nie można jednak dokonywać czynności na „poziomie ustawy” tylnymi drzwiami, przez urzędników średniego szczebla. To kolejna rzecz niedopuszczalna. Osoba, która się tego dopuszcza powinna utracić stanowisko, a śledczy powinni sprawdzić, czy taka polityka była ustalana z ośrodkiem, który wytypował tego przedstawiciela. Jeśli tak, to i wyżej powinna nastąpić dymisja.
@zza kałuży
PO doskonale rozegrała przeciwko PiS-owi ,,należało im się” Szydło, a teraz z pewnością wykorzysta aferę KNF. Pan błędnie wyobraża sobie wyborców opozycji, z PO na czele, jako ciemny lud pisowski.
tomide100
Nie tylko opozycja dostała paliwo. Potężny oręż w walce o władzę w partii dostał również Ziobro. Teraz może z łatwością zatopić Morawieckiego.
Opozycja z nagłaśnianiem sprawy raczej nie będzie się śpieszyć, czeka jakie ruchy wykona PIS i przesuwa momentum wydarzeń na później, bliżej przyszłorocznych wyborów. Z dużą pewnością można się jednak spodziewać, że wkrótce czymś dużym uderzy PIS aby przykryć aferę KNF choć na chwilę. Teraz zapewne wszyscy
gorączkowo czekają na nowe sondaże.
Problem PIS jest taki, że ma już za dużo otwartych frontów walki i dowództwo zaczyna się gubić. A żołnierze PIS nie mają zdolności samo-uczenia się, czekają na rozkazy z góry. Bez względu na sytuację zachowują się tak samo, według tego samego wzorca. Dobrym przykładem są tu Wiadomości TVP, które informację o aferze KNF umieściły dopiero na 5 miejscu ważności wydarzeń. TVP nic tu nie ugrała dla PIS a po raz kolejny strzeliła sobie w stopę.
Nie można mieć pretensji do Szydłowej o mianowanie szefem KFN Chrzanowskiego,to nie jej decyzja przecież.Ona mogła decydować tylko o tym,jaką broszkę sobie dziś przypiąć.
No,zapowiada się piękna katastrofa!
@ redaktor Szostkiewicz
Myślę, że popełnia pan logiczny błąd charakterystyczny dla środowisk postsolidarnościowo-liberalnych : My mamy na pewno rację a ludzie tą rację dostrzegą.
Taki pogląd ma cechy myślenia życzeniowego i może być uzasadniony w stosunku do miejskiej, wyższej klasy średniej czyli do niewielkiej grupy, która może zapewnić 15-20% głosów. System demokratyczny tak działa, że nie można liczyć na szerokie poparcie nie stosując demagogii, co PiS już dawno zauważył i umiał wykorzystać.
@Mauro
„Afera Amber Gold od 8 lat nie rozliczona, oto państwo PO w rozwkicie.”
Myślałem, że przez ostatnie 3 lata tę aferę rozlicza nie PO, tylko kto inny (np. – w swoim czasie – pewien poszukiwacz nazwiska carycy Katarzyny).
„pisowski szef KNF nie zdążyłe jeszcze wrócić do kraju a już został zdymisjonowany.”
Zdążył za to przed CBA zrobić małe porządki w swoim biurze, choć on do tegoż biura podążał z Singapuru, a CBA, jak mniemam, gdzieś z centrum Warszawy.
„Oraz samolikwidacji się PiS wraz z CBA i zbiorowego seppuku całego elektoratu pisowskiego.”
Bez przesady z tym seppuku. Wystarczy emigracja do Rosji. W końcu i tak PiS popycha Polskę w stronę Rosji, ale kiedy dopchnie? Może za rok? Może za 10 lat? A może nigdy? Więc czyż nie prościej by było wyznawcom PiS po prostu tam się przenieść? A! Tylko jak będą to robić, niech konieczne zabiorą ze sobą te dwa nowe pomniki z placu Piłsudskiego w Warszawie.
Różnicę pomiędzy elektoratami PO i PiS widać jak na dłoni w przypadku tego typu afer jak z KNF. Wyborcy PiS będą do samego końca, z uporem godnym lepszej sprawy bronić „swoich” co w przypadku afer za czasów PO nie było spotykane na tak szeroką skalę wśród ich wyborców. Wyborca PO to człowiek, który choć na tę partię głosuje to nie jest w niej zakochany bez reszty wraz z jej liderem. Głosuje, ponieważ uważa, że wybór linii proeuropejskiej jest najlepsze dla polskiej racji stanu, ale różowych okularów na nosie nie ma. Wyborcy PiSu jest znacznie bliżej fanatyzmowi – w wielu dyskusjach z Pisowcami nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że moi interlokutorzy nie dostrzegają prawie żadnych wad swojej formacji. I tutaj nie ma symetrii, niestety. Afery z KNF nie da się racjonalnie i moralnie bronić jednak wyborcy PiS idą w zaparte a bo to złe samopoczucie że „nasi też tacy jak tamci” a bo to doskwierający mocno dysonans poznawczy kiedy to cała ich myślowa konstrukcja bierze w łeb, a oni zostają nadzy i z niczym. Mechanizmy psychologiczne są takie, że najprawdopodobniej ta afera nie odbije się poza początkowym tąpnięciem na długofalowych sondażach..
„… funkcjonariusze i dygnitarze obecnej władzy traktują państwo jak swój folwark. Liczy się tylko to, co służy ich interesom jako grupy trzymającej władzę. Interesy obywateli są na drugim planie.”
Stwierdzenie pana redaktora nie jest jakoś odkrywcze i dla każdego obywatela powinno być oczywiste, że taki system stworzyli sobie politycy aby służył im i wyłącznie im a miejsca na interesy obywateli w tym systemie po prostu nie ma. Kluczowa dla żywotnych interesów nas obywateli jest więc odpowiedź na pytanie: co zrobić, jak zmienić system demokratyczny aby służył nam obywatelom a państwo nie było traktowane prze polityków jak prywatny folwark.
Ten skok na kasę PiS-owi się nie udał, a co z innymi SKOK-ami?
PS.
Czytam, że Marek Chrzanowski uczył studentów o korupcji… Więc musiał wiedzieć.
Słowa stają się ciałem, tak sprawdza się wypowiedź prezesa obiecującego, że będziemy mieć Budapeszt w Warszawie.
Jeżeli państwo działa sprawnie ,to nie powinna być powołana Komisja ,Śledcza w Sejmie.Pytanie do paranoików ,.To po jaką cholerę powołaliście, te od Golden i Vat?
Zapis rozmowy został sfałszowany, nie było też żadnej kartki z notatką: „1 procent”
„Ciekawe ilu dziennikarzy z lewej i prawej strony zapoznało się z pełnym ponad godzinnym nagraniem rozmowy TW Czarneckiego z byłym prezesem KNF Chrzanowskim? Śmiem twierdzić, że garstka, a szacunki opieram na wypowiedziach dziennikarzy, które mają się ni jak do samej taśmy. Największą furorę zrobiło „40 milionów”, których na taśmie nie ma, podobnie zresztą jak niemniej słynnego 1%. Mało tego, nie ma tam w ogóle mowy o wartości banków TW Czarneckiego, co miałby być podstawą dla wynagrodzenia prawnika proponowanego przez Chrzanowskiego. Jest wyłącznie sugestia, że prawnik miałby być wynagradzany za wyniki banków, czyli zyski i to dopiero początek właściwej treści rozmów”
@Adam Szostkiewicz 15 listopada o godz. 7:39
Pan błędnie wyobraża sobie wyborców opozycji, z PO na czele, jako ciemny lud pisowski.
A ja panu (po raz enty na blogach polityka.pl) przypomnę, co na swoim wiecu wyborczym miał kiedyś swojej rozentuzjazmowanej zwolenniczce odpowiedzieć Adlai Stevenson.
Pani ta wykrzyknęła:
– Gubernatorze, ma pan poparcie każdej myślącej osoby!
Na co Stevenson odpowiedział:
– To może nie wystarczyć. Nam potrzeba większości.
@Jacek, NH:
1) KNF łamie wszystkie zasady antykorupcyjne. Wyraźnie nie jest to wypadek przy pracy — rozmowy bez świadków między wysokim urzędnikiem państwowym a przedstawicielami biznesu są tam regułą.
2) CBA i prokuratura tego nie zauważają. A nawet gdy nie mogą już nie zauważyć, to spieszą się tak powoli, by oskarżonemu umożliwić mataczenie.
3) Mamy „wyjścia” na media — i to dwa różne.
4) Przedstawiciele państwa realizują prywatną politykę w kwestiach, praktycznie, ustrojowych (nacjonalizacja banków) — bez kontroli i nieoficjalnie.
Jak dla mnie mamy największą aferę IIIRP. Nie w sensie kwot (40 milionów to nie jest rekord), ale w sensie rozległości kontaktów, powiązań, umoczenia nie pojedynczego człowieka (co zawsze może się zdarzyć), ale całej partii rządzącej, urzędów i służb będacych w jej rękach.
Ze smutkiem dodam, że mają parę dni po wyciągnięciu afery na światło dzienne, widać jak udaje się ją uciszyć…
@Mad Marx:
> System demokratyczny tak działa, że nie można liczyć na szerokie poparcie nie stosując demagogii, co PiS już dawno zauważył i umiał wykorzystać.
Demagogia demagogii nierówna. PO też stosuje (i zawsze stosowało) demagogię, ale nie było takie jak PiS.
Demokracja na tym polega, że polityka musi trafiać do szerokich warstw, najlepiej mas. To jej wielka zaleta, bo przeciwieństwem są różne formy zniewolenia. To, że istnieje niebezpieczeństwo, że jakimś demagogicznym hasłem te masy się odurzy… istnieje. Ale nie jest to warunek konieczny. To właśnie różnica między tym, co jest podstawą zdrowej demokracji a chorego populizmu. W demokracji partia może przedstawiać interes grupy społecznej, ale nie usuwa innej grupy poza nawias społeczeństwa, czy narodu, o który rząd musi dbać. (Można sobie żartować, że o wszystkich dba równo, ale o niektórych równiej… Chodzi jednak o równowagę pewną praw mniejszości i większości — tak by większość nie zamieniła się w niewolników, ale i by mniejszości praw nie pozbawiać.) W populizmie (a tego przykładem jest „kaczyzm”, tak jak był faszyzm, czy u nas komunizm), partia twierdzi, że reprezentuje cały naród, czy społeczesńtwo, a reszta, np. dawne elity, to jacyś wrogowie, zdrajcy — ktoś kogo można z kraju w każdej chwili „wyprosić”, względnie reedukować.