Strach przed PiS
Podobno przestał działać. Podobno nie da się go już wykorzystać w nadchodzących kampaniach wyborczych. Mam inne zdanie. W kluczowych sprawach – Europy, modelu gospodarki, demokracji, praworządności czy stosunków z Kościołem – PiS pozostaje niepokojącą zagadką.
Poseł Gowin mówi, że PiS to normalna partia. Tymczasem normalna partia demokratyczna dopuszcza rywalizację wewnętrzną o szefostwo i dyskusję programową. Normalna partia demokratyczna nie bojkotuje demokratycznie wybranego prezydenta i nie nazywa bez dowodu szefa demokratycznie wybranego rządu zdrajcą i mordercą. Normalna partia demokratyczna nie oswaja chuliganerii i bojówkarzy w celach politycznych. Nie maszeruje z pochodniami.
Strach przed powrotem PiS do władzy jest uprawniony. PiS nie odciął się od niedemokratycznych zachowań i wypowiedzi swych polityków, z prezesem na czele. PiS próbował już po utracie władzy stwarzać wrażenie, że jest już normalną partią, a po Smoleńsku maska opadła i wyjrzało spod niej oblicze Macierewicza. Jaka twarz okaże się prawdziwą twarzą PiS po ich ewentualnej wygranej wyborczej, tego jeszcze nie wiemy.
Nie wiemy, jaka jest relacja między Kaczyńskim i Rydzykiem i generalnie Kościołem instytucjonalnym. Czy Kaczyński jest gotów forsować zmiany w konstytucji korzystne dla Kościoła w zamian za dalsze poparcie polityczne z jego strony.
PiS wskazuje na Węgry pod rządami Viktora Orbana jako przykład godny naśladowania w Polsce. To jest model demokracji etnicznej o skłonnościach do samoizolacji i dopuszczania elementów autorytaryzmu. Model sprzeczny z tym, w jaką stronę podąża Europa w XXI w., ale też z najbogatszą moim zdaniem polską tradycją polityczno-ideową – jagiellońską. Jedyną jakoś korespondującą z wyzwaniami XXI w.
Jest więc, w mojej ocenie, nadal wiele znaków zapytania w odniesieniu do tego, czym w istocie jest dziś PiS i dokąd zmierza. Nie ustały powody do niepokoju.
Komentarze
I to jest Panie Redaktorze dramat takich ludzi jak ja. Zaczynam Tuska nienawidzić, mam olbrzymie pretensje o jego zachowanie, niepodpisywanie obiecywanych umów, minimalizm, brak liberalizmu, niekonsekwencję, ale jednocześnie bardzo chwalę go za wiele pociągnięć gospodarczych. No! Mogę nie glosować. I co? Nie mam na kogo, więc nie pójdę. A jak tak wszyscy nie pójdą, to wygra PiS. On rządzić i tak nie będzie, ale zamieszania narobi. Strasznie mi żal Ruchu Palikota, przez chwilę wydawało mi się, że rośnie liberalne skrzydło PO. I kompromitacja.
Ten sam problem mam z Hanną G-W, podpisałem się pod jej odwołaniem i będę przeciw niej głosował. Zaniedbała miasto w sposób nieprawdopodobny, porusza się tylko limuzynami i dba tylko o wielkie inwestycje. Wystarczy przejść Alejami Jerozolimskimi, Marszałkowską, bocznymi, żeby człowiek się zatrwożył. Tutaj to chociaż jest szansa, że złapiemy człowieka bezpartyjnego, w stylu wielkich prezydentów Katowic, Gdyni, Gdańska, Wrocławia, Rzeszowa czy Krakowa.
Sam nie wiem, co robić.
@no cóż, jako (umiarkowany)anglofil radziłbym tak: Keep Calm and Carry On:)
Pokaz mi, Gospodarzu, jedna normalna partie w Polsce – taka co dopuszca rywalizacje o przywodztwo, dyskusje programowa, toleruje dysydentow we wlasnch szeregach, uczciwie rozmawia ze swym elektoratem i ze swym potencjalnym elektoratem i z tymi, ktorzy na nia nigdy nie zaglosuja? Jestr jakas taka partia?
Kiedy ostatni raz slyszales, Gospodarzu, jakas dyskusje programowa w Polsce? Kiedy ostatnbi raz przed wyborami na portalu partyjnym jakiejkowleik partii znalazl sie jakikolwiek dokument o prgramie? Bo ja od lat usiluje taki znalezc, ale poza portretami lidera partyjnego i wybranymi wywiadami z tymze, niczego takiego nie znajduje. Programu sie wyborcom nie pokazuje, bo jeszcze gotowi byliby zaglosowac na kogo innego.
A co zdumiewa najbardziej, wyborcy wcale sie nie domagaja od partii pokazania czarne na bialym z czym do gosci. Musza sobie sami budowac obraz z ochlapow rzucanych im przed wyborami: „nie bedziemy klekac przed ksiedzem”, „nie bedzie rewolucji obyaczajowej” i temu podobne perly politycznego myslenia.
Chcialoby sie zacytowac Merkucja z Romeo i Julii: Dzuma na oba wasze domy!
Zaraz, zaraz redaktorze, a któż to rządzi w Polsce od 6 lat? Czyż nie jest to partia, której większość wybrańców uważa za stosowne konsultować projektowane ustawy z mężczyznami ubierającymi się w koronkowe, poprzetykane złotem suknie? Jak to jest, że policja potrafi się wykazać aresztowaniami wśród uczestników marszu wolnych konopi, a nie potrafi załapać i postawić przed sądem choćby z dwóch białostockich nazioli? A nawet jak już jakiegoś łysola złapie, to sądy oceniają te wyczyny, jako nieszkodliwe społecznie i bandzior może dalej zastraszać kogo zechce.
Jedyną rzeczą którą rząd PO zreformował w ciągu tych 6 lat, jest wydłużenie wieku emerytalnego wszystkim tym, którzy do tej pory nie byli uprzywilejowaną grupą zawodową.
Weźmy takie ministerstwo sprawiedliwości i przypatrzmy się:
1-szy minister – pełen profesjonalizm,
2-gi minister – kompletny głupek,
3-ci minister – wyszczekany zawodowiec,
4-ty minister – faszysta,
5-ty minister – kolekcjoner świętych obrazków na szkle malowanych (już go widziałem w kadzidlanym dymie, przy okazji jakiegoś pokropku).
6-ty minister jeszcze nie wie, że nim będzie.
No, i jak się tu bać Kaczora?
@temat:
A ja nie wiem.
To znaczy nie chcę PiSu u władzy. Pamiętam, co jego członkowie mówili i robili wcale nie tak dawno. Pamiętam tak dość, by wyśmiewać stwierdzenie J. Gowina, że to „PiS to normalna partia”.
Ale czym jest PiS dzisiaj? Nie odważyłbym się na to pytanie odpowiedzieć. Za to widzę, że ta bezkształtność jest wielkim atutem przed wyborami — można wykreować dowolny wizerunek partii na potrzeby wyborców. Co więcej — da się chyba wykreować różne wizerunki PiS na potrzeby różnych grup wyborców. A to jeszcze większy atut.
@Torlin:
Wielkich bezpartyjnych prezydentów chwalisz, bo widzisz ich z daleka 🙁
@Kot
niestety, racja, ale po pierwsze tylko PiS jest tak radykalnie antysystemowa, a po drugie, tylko PiS może wygrać ponoć wybory, SLD i RP nie. Dlatego piszę o PiS.
Czasem, przewrotnie, życzę PIS, by wróciła do waadzy i jeszcze raz pokazała, co potrafi.
Może już tak mamy, że nigdy nie dość nam „szkody”, zgodnie z przysłowiem, że i „po szkodzie Polak głupi”.
Śleper jak najsłuszniej punktuje ministrów tuskowych, ale jakich może wystawić lepszych nadprezes? Fotygę, Macierewicza, Kamińskiego, Hofmana, pararapremiera z jego dość egzotyczną trzódką „ekspertów” (gdy zaprezentował konkretne nazwiska i ich kwalifikacje, przecierałam oczy ze zdumienia, gdzieś w necie można znaleźć ten zespól)?
Wydawałoby się – spory kraj, niemały potencjał ludzi niewątliwie utalentowanych w różnych dziedzinach, mądrych nie tylko na mocy dyplomów (bo jak wiemy, to rzecz względna), a jak przychodzi co do czego, to… kicha.
Czyżby Piłsudski, Bismark i Churchill mieli rację?
Nigdy niczego się nauczymy?
Strach przed PiS może być mniej ważnym czynnikiem decyzyjnym, gdyż braterski układ w łonie władzy wykonawczej już nie istnieje i raczej nie powtórzy się. Wygląda na to, że Komorowski pozostanie prezydentem na drugą kadencję i fakt ten może stanowić swego rodzaju zabezpieczenie przed powrotem praktyk pisowskich z lat 2005 – 2007. Dodatkowo, nie wydaje mi się żeby PiS, jeśli wygra wybory, miał w Sejmie wystarczającą ilość głosów (nawet w jakiejkolwiek koalicji), żeby móc łatwo złamać ewentualne veto prezydenckie.
Swoją drogą ciekawym jest co zrobi Kaczyński za dwa lata. Czy odda partię swemu delfinowi Hofmanowi lub komuś innemu – ostatnio jednak Hofman był notowany najwyżej), odda partię i stanie do walki o fotel prezydencki, czy też nie puści pisowskiej kierownicy do końca ?
Dwa lata to szmat czasu. Dla wszystkich partii na scenie politycznej w Polsce.
Pozdrawiam
Wobec szeroko zakrojonej akcji propagandowej PiS trudno wyrokować, jak powinien się zachować premier Tusk. Może liczy na zmęczenie materiału… Ludziom trudno chyba będzie utrzymać tak wysoki stopień zaangażowania, a do wyborów jeszcze trochę czasu pozostało?
„Może spóźniony i to znacznie…
I teraz się dopiero zacznie!”
Jak mówił niezapomniany Marian Załucki ❓
Nie wierzę, że Tusk nie ma planu na kampanie wyborczą w szeregach Platformy i w kolejnych wyborach do sejmu i senatu.
Mam wrażenie, że kiedy już prezes wraz ze świtą objedzie cały kraj po nieistniejących drogach, to mu te drogi jednak przypomną i wypunktują kłamstwa i oszczerstwa, które wygłaszał przez nikogo nie niepokojony. Przyjdzie czas na podsumowanie i policzenie własnych szeregów.
Ja chyba zdecyduję się na oddanie głosu nieważnego, aby nikomu nie przysporzyć procentów, ale też nie pozostawić wątpliwości, że jest grupa wyborców, którzy nie mają na kogo głosować i nie kryją się ze swoją opinią w domu.
Nie wzięcie udziału w wyborach uważam za największy błąd, jaki wyborca może popełnić.
Chyba, że jest mu wszystko jedno – ale niech wtedy nie pomstuje na jakichkolwiek łamach, czy blogach, bo sam sobie odebrał prawo do zabierania głosu.
Wprawdzie nie mam wpływu na decyzję takiego dezertera, ale swoje zdanie głośno artykułuję. Jak niegdyś w pogwarkach z @Kartką.
Anca_Nela
Chyba postąpię tak jak Ty, bo olać wybory to jednak grzech zarówno katolicki, jak i świecki.
Chyba , że stanie się coś nieoczekiwanego i zstąpi na TĘ ZIEMIĘ jakiś nowy Zbawiciel, w co bardziej niż mocno wątpię.
Słabo straszysz, blogerze Szostkiewiczu. Taki Kutz w „Gazecie Wyborczej” straszy obozami, jakie PiS urządzi. Trzeba ostrzej od Kutza.
Na mnie tam strach przed PiSem działa, działał i będzie działał.
Nie jakiś paniczny, po życiu pod komuną niczego poza wojną się nie boję. Ale jak powiedział prezydent Komorowski, szkoda Polski. Po co nam to cofnięcie w rozwoju? Nawet dyskusji o związkach nie będzie a o in vitro lepiej żeby nie było, już lepiej jak jest. Po co nam to szukanie wroga, układu, spisku, teraz dojdzie jeszcze wyjaśnianie sprawy smoleńskiej, przecież u władzy wszystkie dane w rękach Macierewicza, nowe ministerstwo? Po co nam to napięcie w sprawach międzynarodowych? Przecież będą drażnić niedźwiedzia. A ja tam wolę niedźwiedzia spokojnego skoro obok mieszka.
W ogóle, po co nam to wszystko, mało zmartwień mamy, ja mam dość żeby się jeszcze martwić szaleńcem u władzy.
Ale jest taka rzecz która chciałbym zobaczyć przed śmiercią, jak państwowi urzędnicy będą wyjaśniać sprawę smoleńską.
Może jestem egoistą, ale opiszę wszystko wiernie.
Zagłosuję na PiS, jak mi obiecają, że mnie w urzędzie do wyjaśniania zamachu zatrudnią, stanowisko nie ważne. Sorry rodacy, nie byłem w NRD, chciałbym przynajmniej taki numer zobaczyć.
Redaktor wspomniał o pochodniach i bardzo dobrze, ponieważ warto sobie przypomnieć jak Hitler doszedł do władzy…
Bac powinni sie cI ,ktorzy robili przekrety , spowodowali upadek suwerennosci(jesli tak bylo)cwaniacy , kombinatorzy, wszyscy Ci dla ktorych dobro jednostki bylo ponad dobro ogulu spoleczenstwa, Narodu, dosyc juz tego straszenia, PiS rzadzilo tylko 2 lata ich rzady sprawily , ze ograniczono afery, korupcje, stworzono 1 milion 200 tys miejsc pracy , to niepodwazalnie, rzady te sprawily ze obywatel uczciwy mogl spac spokojnie, obnazono troche spraw z przeszlosci , rozwiazano WSi szkoda ze rzad nietrwal cala kadencje bo mielibysmy uzdrowione struktury panstwa, gdyz bez tego marny nasz byt. Wierze ze dojscie do wladzy PiS przywroci obywatelom ich podmiotowosc uzdrowi gospodarke”odrobaczy”spolki SP. Zatem dosc cynizmu dosc straszenia, dosyc obludy i hipokryzji
Trwoga zawitała w wasze serca.
Jak już wielki Prezes obejmie władzę to posypią się mandaciki karne minimm 1000zł za brak patriotyzmu w komentarzach:)
Raz na lat kilka, wladze masz w reku prawdziwa, mozesz wybrac liderow, premiowac uczciwych, albo w diably pogonic cwaniakow
lub zlo mniejsze obstawic,co tez nie jest glupstwem.Gdybys zechcial raz jeden leniwy koleg, tak na probe,dla hecy-zrobic cos dobrego
to w wyborze pomijaj ludzi zbyt biesiadnych,
pogon precz podlych klamcow,fircykow paradnych.
Strzez sie zdrajcow,przekupnych-oni sa najgorsi
kto pierwszy milion skradnie,dalej laknie forsy.
KTO w piasek chowa glowe ten wystawia dupe…
BAĆ SIĘ.Bo mozna zrozumieć biednych i moherowe berety.Ale jak zrozumiec kohorty aktyistowistów służących kilkunastu paranikom.Oddanym preziowi jak tamci Adolfowi ,bo maja za sobą tylko ścianę.Nero naszych czasów gotów podpalic kraj dla zemsty.Czekamy na tego ,ktory wywiezie go za miasto na kocie.
Red. Szostkiewicz boi się utraty kasy z reklam 🙂
Przyznam szczerze, że czas rzązdów PiS w żadnym razie nie kojarzy mi się z niczym strasznym. Byłbym rad, gdyby szanowny pan redaktor przypomniał te mrożące krew w żyłach fakty, bo ja w żaden sposób przypomnieć sobie nie mogę. Pamiętam jedynie, że łapowników strach obleciał i przestali brać. A to chyba nic strasznego.
Widze iz Pan Szostkiewicz wygadal sie z calym programem wyborczym PO (jak nie my to PIS- i beeeeeeeeeeeeeeeeeedzie strasznie)
Ja bym zaczal inaczej artykul. Czy Polske stac na kolejna 3 kadencje PO? I czy tutaj nie bedzie frajerstwa polaczonego z wkladaniem kraju do grobu demografii bezrobocia i zadluzenia.
Niektorzy z Panstwa nie wiecie, na kogo głosowac, i chcecie oddawac niewazne glosy? Macie wybor pomiędzy ludzmi stosunkowo rozsądnymi, choc nie bez wad, oraz idiotami. I nie wiecie, kogo wybrac?
.
Jesli ktos nie obawia się idioty, to moze sam jest idiotą?
@mag : Jacek Czaputowicz, Anna Strezynska to ,,eksperci” w cudzysłowie? Mam inne zdanie.
@Adam Szostkiewicz: Mam duże zaufanie do Kaczyńskiego. Pamiętam jak on K Olszewski postulowali obecność Polski w Nato, kiedy obecna elita opisywała takie poglądy językiem podobnym do Pana dzisiaj.
Nie boje sie PiS-u ale… jak przygladam sie nieco blizej na niektore twarze (np. pana Antoniego M.) to jednak zaczynam sie bac!!!
Obawiam się PiS-u, bo to partia niedemokratyczna, przesiąknięta nienawiścią do swoich oponentów, niezdolna do merytorycznej dyskusji. Zamiast rzeczowych argumentów politycy PiS-u posługują się demagogią, a nawet posuwają się do oszczerstw i obelg. Ich marsze z pochodniami w rocznice katastrofy smoleńskiej budzą niemiłe skojarzenia z nieodległej przeszłości. Zwolennicy PiS-u to głównie ludzie słabiej wykształceni, którymi jest łatwiej manipulować.
gdyby tak zniknal kaczynski to tuska tez bysmy nie mieli. czy jednak przy tej ordynacji wyborczej zajda zmiany? czy jacys inni nie zajma ich miejsce, we wzajemnym smiertelnym uscisku obustronnej nienawisci tak potwornie niszczacej polske?
jow.pl
zmieleni.pl
jednomandatowe.pl
Co mi po „wyborach” przepuszczanych przez rosyjskie serwery. madzorowanych przez „członków” PKW szkolonych w Moskwie? Co mi po wyborach , w których głos żula kupiony za flaszkę jabola równy jest głosowi profesora uniwersytetu? Co mi po wyborach gdzie nie decyduje głos oddany na człowieka a na partię? Po co mam wybierać moim zdaniem uczciwego i mądrego człowieka skoro i tak będzie musiał głosować tak jak mu dyscyplina partyjna każe? Oddam jak zwykle głos nieważny żeby zaznaczyć, że są też obywatele. którym obecny system nie odpowiada. Acha, i domagam się tolerancji dla moich poglądów.
Drodzy przyjaciele blogowi (wszyscy z którymi się zgadzam lub nie) nie lękajcie się pisiorów, będzie zabawnie przez rok, dwa, a potem przedterminowe wybory. Ja się dosłownie nie mogę doczekać na ministrowanie Macierewicza, Fotygi, Hofmana, Girzyńskiego i reszty gabinetu osobliwości z Kaczorem na czele. Teraz medialni komentatorzy się nudzą i co chwila dzielą włos na czworo z okazji pierdnięcia jakiejś persony politycznej, a jak nastanie RP nr.5, nareszcie będą mieli pod dostatkiem materiału do przetwarzania. Idźcie też do wyborów, głosujcie, nie zostawiajcie wszystkiego ślepemu losowi, ale poświęćcie temu procesowi trochę więcej niż niedzielnym zakupom w hipermarkecie. Nie wybierajcie jednak popisu, już pokazali co potrafią i wystarczy.
Taki ja na ten przykład wybrałem z listy PO (bo tak chciałem) porządnego człowieka, pan Plurę Marka do sejmu i co? Ano nic, taaakie NIC zrobił, bo po prostu w pojedynkę przyzwoici ludzi nic nie znaczą. Wybrałem też po raz kolejny do senatu Kazimierza Kutza z tym samym, a może jeszcze mniejszym efektem (kropka).
Trudno się z tym nie zgodzić. Podobnego podsumowania dokonała Janina Paradowska. Jeżeli Donald Tusk nie upora się z konserwatywną częścią Platformy, to szansa na wygranie wyborów przez PiS jest całkiem realna.
Pozwole sobie stwierdzic, ze to media steruja polska polityka. Podgrzewanie i odgrzewanie ciagle prezesa i jego oszolomow daje im popularnisc, to dziala jak reklama. Naglasnianie idiotycznych terii nie stalo sie ich kompromitacja, tylko podnioslo poziom oszolomstwa na 30%. Gdyby 60 razy dziennie analizowano postepowanie RP i jego postulaty, to wlasnie to zostaloby w glowach ludziom. Kompromituja Palikota, bo im to na reke.. Show telewizyjny musi trwac, a ze przy okazji polegnie jakis palikot? No a jak wygra PiS wiadomo, ze dla ludzi bedzie kiepsko, ale bedzie o czym programy robic programy…
mag
31 maja o godz. 13:28
glinski spodziewal sie ze reakcja establishmentu bedzie przemilczanie i osmieszanie i zadnej merytorycznej dyskusji.
z twoich kategorycznych opinii wnioskuje, ze nie znasz dorobku ekspertow jakich zaprezentowal glinski, zapoznaj sie, potem oceniaj. kazda rzetelna dyskusje nalezy udokumentowac, wskazujac co taka ‚szkoda’ rzadu kaczyskiego dla polski bylo? co zdazyl zrobic az tak zle w ciagu swoich 2 lat?
nie lubie powtarzac cudzych opinii, mysle samodzielnie czego wszystkim tu zycze.
Jakżeż piękne słowa szkoda tylko, że redaktor widząc drzazgę w oku PIS nie dostrzega belki w PO. Pisze pan redaktor, że w PIS nie ma demokratycznych wyborów na przywódcę partii a w której partii są na pewno nie w PO. Jakoś dziwnym trafem za każdym razem gdy pojawia się jakiś konkurent dla Tuska to jest w ten czy inny sposób wycinany. Jak nie można go wyciąć to się przyspiesza wybory. Od czasu do czasu, żeby podkreślić „demokratyczny” charakter wyborów w PO wystawia się murzynka Bambo w rodzaju Sikorskiego lub ostatnio Schetynę od czasu do czasu, żeby potwierdzić ten „demokratyzm” pozwala im się zgarnąć 1-2 głosów. Szczerze mówiąc jeżeli to jest demokracja to wolę już ten antydemokratyczny PIS bo przynajmniej po PIS wiadomo czego można się spodziewać niż po rzekomo opowiadającym się za demokracją PO. Której politycy po cichu próbują wprowadzać prawa ograniczające wolny głos obywatela poprawka Reckiego i sprawa ACTA próbują wykorzystywać sąd, żeby zwalczać opozycyjną prasę tygodnik W Sieci, lub gazetę która ujawniła niewygodne fakty dla kamaryli lub dziennikarza który ośmieszył członka kamaryli, próbuje się uniemożliwiać protestowanie jak to ma miejsce w Dębku na Pomorzu gdzie rodzicom protestującym przeciwko zamykaniu szkoły władze gminy wysłały do opłacenia rachunek za 23000 zł za ochronę ich zgromadzenia. Gdzie dziwnym trafem uniewinnia się osobę która popełniła przestępstwo Sawicka a nic nie zrobiono, żeby ukarać sprawców mordu na Blidzie- ale to przecież była posłanka SLD i minister z tej partii nie była członkiem PO więc sprawcy jej mordu chodzą bezkarni. Gdzie kiedy okazało się że PO nagle może przegrać wykorzystuje się aparat sądowniczy, żeby sprawdzać finanse Jarosława Kaczyńskiego. Nie wspominając o chronieniu lokalnych oligarchów i członków ich klik Siemianowice Gliwice.
Wygrana PIS równa się państwo wyznaniowe, policyjno-kościelne. O tym warto pamiętać.
PiS uruchamia ciemne,ksenofobiczne i antyeuropejskie myślenie.Niestety mamy w Polsce,jak zawsze, wielu tak myślących.Tusku,Kaliszu,Palikocie do roboty,bo będzie za póżno.
Szanowny Panie Redaktorze
czy nie czas już na męskie decyzje i nawoływanie do bojkotu wyborów?
może ten fakt skłoni żyjących na nasz koszt partyjnych polityków do myślenia
o obywatelach a nie o sobie
jeśli jedynym Pana argumentem aby głosować na niestety niekompetentnego
Tuska jest strach przed PiS-em to należy Panu współczuć
wszystkie partie a zwłaszcza PO do perfekcji opanowały frazesy w stylu
„dla dobra Polski” oraz przedwyborcze obiecanki /w tym rozdawnictwo państwowych pieniędzy/ aby oszukiwać obywateli
dlatego też Panie redaktorze jako wpływowy Homo sapiens pana obowiązkiem jest
uświadamianie ludzi oraz innych przedstawicieli mediów, że dopóki politycy nie będą
ponosili odpowiedzialności /nie tylko politycznej, ale także finansowej/ za swoje bzdurne decyzje lub ich brak, należy pokazać im czerwoną kartkę zostając w domu w dniu wyborów
z poważaniem
leon
p.s.
proszę teraz o wpis dlaczego nie należy głosować na PO
ona
31 maja o godz. 18:21
Wygrana PIS równa się państwo wyznaniowe, policyjno-kościelne. O tym warto pamiętać.
Szanowna pani pisze że PIS równa się państwo wyznaniowe, policyjne-kościelne i że o tym warto pamiętać. No cóż to samo można powiedzieć o PO, której politycy nic nie zrobili w kwestii komisji majątkowej poza ukręceniem sprawy. Którzy są bardzo odważni w słowach ale gdy jakiś biskup lub katabas podniesie odrobinę głos to od razu cichną. Czy PO uchwaliło ustawę o in vitro? A podobno miała stosowna ustawa zostać uchwalona ale jakoś cicho o tym cytując słowa WIlla Scarletta z serialu Robin Hood prędzej świnie będą latać niż taka i podobne ustawy zostaną uchwalone. Proszę przypomnieć sobie co się działo w sprawie ustawy dotyczącej równych praw dla małżeństw i konkubinatów w tym małżeństw homoseksualnych żaden z projektów w tym PO nie przeszedł dlaczego po prostu dla posłów PO tak odważnych w gębie bardziej niż głos wyborcy liczy się głos biskupa. A co do Palikotowców to wiadomo, że jak tylko okaże się, że nie wejdą do sejmu większość z nich posłusznie powróci do matki partii PO w końcu to jest taka partyjka satelicka PO powstała, żeby odebrać głosy SLD spełniła swoje zadanie więc teraz pewnie szybciutko się przyjmie cały skład z powrotem. Nie mówiąc już co się działo w Gliwicach gdzie radni PO poza Karwatą zagłosowali za przekazaniem rzekomo budynku w złym stanie szkoły dzieci niepełnosprawnych na Ziemowita kościołowi katolickiemu- rodzicom oznajmiono, że szkołę się likwiduje, gdyż budynek jest w złym stanie ale jak widać gdy przekazuje się budynek kk to nagle okazuje się że jest w znakomitym stanie- jak również gdzie radni PO zagłosowali za nadaniem jako patrona ronda przy ulicy toszeckiej Lecha Kaczyńskiego.
Torlin
31 maja o godz. 11:21
Wpisem nadałeś pewien bieg tematowi. Pytania stawiasz dosyć dramatyczne, coś w rodzaju: jak nie będąc mistrzynią olimpijską w gimnastyce zrobić szpagat zwijając się w kółko i przejść między własnymi nogami nie wyłamując sobie stawów.
Dosyć trudne.
Pytania zasadne.
Małe sprostowanie – nie każdy „bezpartyjny” prezydent jest bezpartyjny, nie każdy ma szczególne zasługi. Ale nie znęcajmy się, na razie.
Kot Mordechaj
31 maja o godz. 12:00
Pytasz o program, wywołujesz mój śmiech. Co zdrowe w tej niezdrowej sytuacji.
Jak sobie przypominam, bodaj ostatnia tzw. dyskusja programowa miała miejsce za politycznego życia Jana Rokity, a program PO był zawieszony tylko na jego osobistej stronie internetowej, a nie partyjnej. Sprawdziłem to wtedy, kiedy mocarstwo PO miało mieć „premiera z Krakowa”. Tak było. A treść programu przypominała smak frytek w barze plażowym V kat. w Międzyzdrojach.
@ Adam Szostkiewicz
Rozmumiem ‚keep calm’, Torlin się gotuje, ale co ma znaczyć ‚carry on’ w jego/naszej sytuacji ?
Następni forumowicze wyraźnie i trafnie pokazują degenerację PO, choć przecież punkt startu nie był teoretycznie wysoki. Ta platforma – czytaj: niepartyjniactwo, ta obywatelska – czytaj: niekościelna, niegnuśna, nieleniwa, żywa, oddolna, pomysłowa, równa, po prostu obywatelska pełną gębą.
parker
31 maja o godz. 15:59
Rozumiem strach przed PISem.
Ja swoją postawę nazwę całkowita niezgodą, obywatelskim odrzuceniem zarówno retoryki, estetyki i praktyki.
Adam Szostkiewicz w dobrym skrócie to ujął.
PIS nigdy mojego głosu nie dostanie, a jako obywatel czynię co mogę by PISowi w żaden sposób nie pomóc.
Niezgadzając się na PIS, w pewnej sprawie muszę mu przyznać rację: PO olewa ludzi, olewa obywateli, mąci, rozłazi się, idzie na kompromisy marne, podrobowe, stracił obywatelską busolę, o ile ją w ogóle miał. O ile nasze wrażenia ze słuchania trzech tenorów miały cokolwiek wspólnego z rzeczywistością.
A ja się wyłączyłem, jak Petroniusz, stoik z „Quo vadis”; recenzja, zdystansowanie, wyzucie siebie z emocji, posiadanie „tego wszystkiego w 4-rech literach” (sprawy publiczne, sprawy krajowe, sprawy lokalne, sprawy gminne etc.); tylko sprawy tzw. „ad personam”, estetyka, rozmyślania, spokój, luz: jest mi obojętnie kto wygra (we Wrocławiu, w mojej dzielnicy – ostatnie wybory do „rad” w naszym mieście „zgromadziły” 3,1 % uprawnionych do głosowania !!!! – to jest apokaliptyczny „sukces” elit rządzących tym krajem od 20 przeszło lat, że takie zainteresowanie obywateli budzi podstawowe głosowanie dla zasad i funkcjonowania tzw. społeczeństwa obywatelskiego – tfu, na psa urok). Może nawet niech to będzie PiS bo im kto „szybciej zgasi” światło na tym padole tym może (tylko to, że „przyjdzie walec i wyrówna” jest jakimś światełkiem budzącym jakąkolwiek nadzieję) coś się zmieni – przy 60 + trudno zresztą liczyć „za życia” jakie pozostało (może dekada, a może parę d i ?!) na jakąś zmianę, może być tylko gorzej bo ponoć „dobrze już było”.
Tak, niech nawet wygra PiS, przynajmniej będzie „inaczej”, śmieszniej, bardziej groteskowo i „kopulacyjnie” (bo dla mnie – w głowach, w pomysłach na ten kraj, w wymiarze kulturowo-cywilizacyjnym – P0/PiS rządzi od ponad 10 lat, w głowach elit zapełniających parlament, media, spółki i ministerstwa, szkolnictwo; powtarzam, różnice są „kosmetyczne” – i w garniturach; jedni mają je od Armaniego, drudzy – z Bytomia).
Pozdrawiam
Wodnik 53
Bever ( 31-05 – g.18:12)
Nie tylko Ty myślisz samodzielnie.
Starałam się śledzić na bieżąco tzw. merytoryczne dyskusje z udziałem prof. Glińskiego i jego zespołu (bo nie był to nawet gabinet cieni). Były dostępne w mediach.
Po prostu nie wnosiły niczego nowego poza bardzo ogólnikowymi frazesami, co należałoby zrobić, by było lepiej. Ale jakichś konkretnych i przekonywujących propozycji rozwiązań, wyliczeń co i ile może kosztować i skąd na to wziąć, raczej sobie nie przypominam.
To była klasyczna, populistyczna ględźba w stylu Prezesa, który – nota bene – pozostawił profesora – króilka z kapelusza – samemu sobie. I nie za bardzo interesował się jego lansem.
Jeśli się mylę, to mi udowodnij, że nie mam racji.
Skoro juz mam pogonić rząd Tuska (bo jest za co!), to nie chciałabym wpaść znowu z deszczu pod rynnę.
Tylko tyle.
Śleper (31-05-g.17:36)
Myślę dokładnie tak samo, czemu dawałam też wyraz na innych blogach.
OK – wejdźmy jeszcze raz do tej samej rzeki jak w 2005, jeszcze raz połknijmy tę żabę, czyli PIS z jakimis dostawkami, jeśli uda się je skompletować.
Zobaczymy, co z tego wyniknie. Wtedy czas był nieporównanie pomyślniejszy (nikomu jeszcze nie śnił się kryzys w UE i w USA), a i tak nie dali rady i sami zaproponowali przyspieszone wybory.
Tylko NAS szkoda – obywateli, bo Polska już niejedno zniosła i raczej się od tego akurat nie zawali.
„należy pokazać im czerwoną kartkę zostając w domu w dniu wyborów”
.
Aaa. Czyli to jest obecnie obowiązująca strategia wygrania wyborow. Zniechęcic przeciwnikow, zachęcic swoich. Mało odkrywcza. Ale moze byc skuteczna w kraju o nikłej swiedomosci obywatelskiej. Dowodem tej nędznej swiadomosci są wypowiedzi zdawałoby sie rozsądnych dyskutantow tu na blogu. Ze niby to jest mądre oddac niewazny głos albo w ogole nie pojsc do wyborow. Jak widac, nawet stosunkowo rozsądnym ludziom uparta propaganda wyprała rozumy. Dajecie się nabrac na prymitywną i bezczelną strategię PiSu.
.
Jesli Panstwo obudzicie się w kraju rządzonym przez Macierewicza, to nie obwiniajcie ani Kaczynskiego, ani propagandystow w rodzaju Leona Sal. Ich wilcze prawo siac propagandę, nawet taką z nocnika. Jesli zadziała, to znaczy, ze mieli racje oceniając Was jako przedszkolakow, ktorymi bardzo łatwo jest manipulowac.
@mpn
na szczęście to raczej inteligenci, także z ludu, wymyślają normy, a nie lud, ani ,,mpn”. .
mag, nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki. Uwolnijmy Pandorę z puszki.
Szanowny Panie Autor – odpowiem jak w starym skeczu, zresztą autorstwa Pańskiego kolegi po blogu: Możesz Pan ze tymi swoimi strachami mnie skoczyć tam, gdzie Pan możesz pana majstra… itd. itp.
Nie boję się PISuaru, bo gorzej już być nie może. I szczerze wolę, iżby zatruwała nam krajowe życie jawna banda nieuków, fanatyków i jełopów, niż ekipa rzekomo oświeconych i wykształconych „Ełropejczykuf”, którzy okazali się.. taką samą bandą nieuków, fanatyków i jełopów. Cześć i czołem, kluski z rosołem.
Polecam dwa artykuly w Studiu Opinii:
Ernest Skalski: Ustrzeż nas, Panie, od przyjaciół?
Piotr Rachtan: Wolne wybory i frekwencja.
Mi sie wydaje, ze obaj autorzy SO rozumnie odpowiedzieli na wiekszosc argumentow i watpliwosci, ktore widze na tym blogu. Wydaje mi sie rowniez, ze wiekszosc tutejszej dyskusji jest emocjonalna, ale nie rozumna. Artykuly w SO ida w dokladnie przeciwna strone. Mam nadzieje, ze Panstwo sami moze dojdziecie do podobnych wnioskow po przeczytaniu artykulow w SO. A mianowicie, ze na emocjach wygrywa Kaczynski i Macierewicz, zas na rozumie wygrywa kraj i wyborcy.
.
Jesli Panstwo oczekujecie od wladzy zdecydowanych rozwiazan swoich wlasnych problemow, to z cala pewnoscia sie rozczarujecie tak samo, jak teraz jestescie rozczarowani. Wladza nie jest od tego, zeby dostarczac spelnienia marzen. W marzeniach specjalizuje sie kto inny, kto zawsze obiecuje, ale nigdy nie spelnia. Tam sie powinniscie udac ze swoimi marzeniami. Natomiast do wyborow idziemy tylko w jednym celu: zeby wybrac ludzi umiarkowanych, rozumnych, choc niekoniecznie przystojnych. A jak sie nie uda, to idziemy po raz kolejny. Zas pomiedzy wyborami jest czas nie na narzekanie, tylko na budowe wlasnych komitetow. Jesli ktos z Panstwa wie, jak ocalic kraj, to niech zalozy swoj wlasny komitet i startuje, a nie narzeka na blogu.
Tak sobie czytam PIS nie, PO też nie SLD i kto tam jeszcze NIE.
Język knajacki, obyczajność troglodyty, że dalej juz oszczedzę Państwu wrażeń.
Radżmy co robić. Jak jest każdy widzi choc jak mówi przysłowie kidy dwóch mówi to samo , to nie to samo znaczy.
Pomyślmy.
Uważam że potrzebny jest projekt obywatelski ustawy, która zrobiłąby porzadek, za co ręczę.
1. Aby uniemożliwić pospólstwu wycieczki zarobkowe na urzedy i do parlamentu zlikwidować dotacje Budżetowe partiom politycznym.
2. Zlikwidować bezposrednie transmisje telewizyjne z sali obrad.
2a. Koniec ze szwendaniem sie pod nogami polityków dziennikarzy w czasie pracy.
2b. Wydzielić pomieszczenia w których będą organizowane konferencje prasowe.
Sporo jestem w stanie postawić na to że wobec takiego projektu wielu tych wielkich madrali zaczęłoby mysleć.
Argumenty że wejdzie kapitał jest naiwne i niczym nie uzasadnione. On tam jest od dawna i zarzadza artykułami sposorowanymi.
„Feci, quod potui, faciant meliora potentes
Zasadniczo coraz bardziej podobają mi się komentarze @Sauroma i to aż z dwóch powodów:
1. Opisują (te komentarze) rzeczywistość.
2. Ja nie muszę się trudzić pisaniem dłuższych tekstów.
PO(zdro)waś
@mag, daj spokój, szkoda to jest wiesz… Zmiany musi dokonać młode pokolenie, a my, redaktor Szostkiewicz i kto tam jeszcze chce, może sobie tylko spuścić z wątroby i tyle jego. Mimo wszystko ciekawi mnie dalszy ciąg, choć serialu do końca nie uda mi się obejrzeć.
kontestator nie dopatrzyl sie „wad” IVrp, widocznie urodzil sie w roku 2005, w zwiazku z tym pozwole sobie przytoczyc tekst redaktora Passenta bodajze z 2008r. Z
pt ” Z czym kojarzy mi sie IVrp;
Z łże-elitą,
z wezwaniem, żeby Platforma odpowiedziała, czy jest partią polską,
z dzieleniem społeczeństwa na tych z Solidarności i tych z ZOMO,
z przerabianiem historii Polski, zgodnie z którą Powstanie Warszawskie było zwycięstwem, a Okrągły Stół ? klęską, w PRL i w Trzeciej RP nie było niczego dobrego,
ze skokiem na media publiczne, które w ciągu kilku dni PiS zawłaszczył, oddając TVP prezesom, pp. Wildsteinowi i Urbańskiemu, a Polskie Radio – pp. Czabańskiemu, Skowrońskiemu i Targalskiemu,
z przejęciem oficjalnej agencji PAP
z poniżaniem Lecha Wałęsy,
z niezaproszeniem Adama Michnika na uroczystość w rocznicę wydarzeń 1968,
z ogłoszeniem byłych ministrów spraw zagranicznych agentami,
z zakończeniem znajomości z Władysławem Bartoszewskim,
z faworyzowaniem przez rządzących Radia Maryja a i telewizji Trwam, ktore bez protestu brata, nazwalo prezydenta oszustem a prezydentowa czarownica
z postulatem utworzenia pierwszego uniwersytetu wolnego od skompromitowanej kadry profesorskiej,
z bojkotowaniem Trybunału Konstytucyjnego i próbą skompromitowania kilku jego członków tuż przed podjęciem przez Trybunał ważnej decyzji,
z rusofobią,
z dziką lustracją,
z porachunkami na górze (Kaczmarek, Ziobro, Engelking),
z upolitycznieniem prokuratury,
z ?ciągiem technologicznym? (MSWiA, Ministerstwo Sprawiedliwości, służby, CBA)
ze Zbigniewem Ziobro (dziś na szczęście schowanym) i Jackiem Kurskim, z Antonim Macierewiczem,
z niszczeniem ludzi przy pomocy kwitów ? bez możliwości obrony, z wyrokami ferowanymi przez Misję Specjalną,
z mundurkami szkolnymi,
z czystką w mediach i w lekturach szkolnych,
z panegirykami na temat rządu PiS/Giertycha/Leppera.
czy mogło być coś bardziej gorszącego niż fakt, że urzędujący prezydent Polski Lech Kaczyński oskarżył o bycie agentem legendę polskiej ?Solidarności?, żeby był spór sądowy między byłymi prezydentami, z których jeden jest laureatem Nagrody Nobla.”
Osobiscie dodalabym MORD dokonany na polskiej transplantologiim i wydany wyrok smierci na przeszlo 1000 pacjentow, ktorzy nie doczekali przeszczepow.
Parker z g. 21:33
Jeśli się wejdzie znowu do tej rzeki, do której -jak powiadali już starożytni – nie wolno wchodzić dwa razy, to Pandora sama się uwolni.
Obawiam się, że nie wcześniej.
@narciarz 2
1/Wiem jak ocalić ten kraj, ale mi się nie chce startować, bo jestem za leniwy, zbyt inteligentny by bawić się w takie „g…o” jak polityka, bo mam (za Tuwimem) wszystko w ……, zbytnio cenie swój czas i mogę w międzyczasie robić coś co jest dla mnie (i wg mnie) bardziej pożytecznego i co mi sprawia satysfakcję.
2/Jak napisałem wolę być jak Petroniusz – stać z boku i oceniać, pokazywać palcem co jest „be”, być takim „arbiter aelegantiarum”; i „kochać” Eunice – cokolwiek pod tym pojęciem rozumiesz Blogowiczu (zdaję się na Ciebie). Tego mnie nauczyły elity rządzące tym krajem od 2 dekad (one mnie potrzebują tylko raz na 4 lata, więc ja ich nie potrzebuję w ogóle – i niech „se swój kraj” zabierają ze sobą, ja w tym wszystkim „uczestniczę tylko na chwilę”, na tyle ile muszę …..)
3/Tak, władza nie ma spełniać marzeń, ona ma po prostu nie przeszkadzać mi je spełniać. Moich marzeń (o ile one nie są w sprzeczności z marzeniami innych ludzi). Tylko tego i wyłącznie tego, od niej żądam. Inaczej ją w całości kontestuję i … w niej nie uczestniczę (nawet w formie biernej – czyli przez tzw. wybory)
Dobrej nocy
Wodnik 53
?
31 maja o godz. 21:41
Nie boję się PISuaru, bo gorzej już być nie może
😎
Ot młode toto i naiwne.
Na początek dobrze by było zobaczyć choćby film „Mała Moskwa”…
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej. Jak trochę pożyjesz, to się przekonasz.
Bankructwo ideowe Tuska, Szostkiewicza, Kuczyńskiego, Kutza, Maziarskiego, Passenta, Bratkowskiego, Lisa, Żakowskiego, Wołka, Michnika i tak dalej. I dlatego zaczęli straszyć. Wszyscy naraz. Śmiesznie i żałośnie to wygląda. Nic już jednak nie powstrzyma upadku PO, a ostatnim gwoździem do trumny będzie ustawa śmieciowa. Patrioci zwyciężą.
długo by jeszcze wymieniać, z 2 strony by wyszły. A z tego co robili po 2007 kolejne 3. Kiedyś myślałem że ta partia się rozleci po tym co robiła i mówiła już wczasach rządów Tuska, nie wiedziałem tylko że nasze społeczeństwo jest tak głupie i toleruje chamstwo
sorry że się poszyłem pod ciebie, myślałem że publikuje odpowiedz
annaATEISTKA
31 maja o godz. 22:36
„MORD dokonany na polskiej transplantologiim”
Jak można bylo ostatnio zaobserwować „zamordowana transplantologia” ma się dobrze i dziala. A lekarze wyciągający lapę po koperty powinni iść do pudla. Wśród ostrzeżeń przed PiS brakuje jeszcze że tym którzy zaglosują na tę partię na 100% nietoperz sie w wlosy wkręci 😉 ! Och ty lemingowa ciemnoto !
PS.
Glosując na PO glosujecie za politycznymi mordami, lapownictwem i kręceniem lodów. Stać Was na to ażeby utrzymywać zlodziei !?
http://www.youtube.com/watch?v=MeB–3N0jIE
…z permanentnym kryzysem politycznym (pomimo dobrej sytuacji gospodarczej)
ze skazanym wyrokami sądów wicepremierem…
Anna Ateistka 22;36
Wykonalas kawal solidnej roboty, Kobieto. Tak trzymac! 😆 Dorzuce Ci jeszcze do skarbonki IV RP hotelowe spotlanie i nieprzyzwoita propozycja zlozona Poslance R. Begger z Samoobrony aby przeszla do PiSy w zamian za umorzenie jej sprawy w sadzie. Tragicznie zakonczona proba uwiklania Poslanki Barbary Blidy w nieistniejaca afere weglowa. Prowokacja z przekupieniem Poslanki Sawickeij z pomoca zigolaka na rzadowym zoldzie.
Swoja droga swietnie ta Czwarta RP traktowala kobiety, jesli sie jeszcze wspomni Anete Krawczyk, ktorej dostarczono jakis weterynaryjny srodek na poronienie.
Jesli PiS przejmie władze, to może przynajmniej ktoś kompetentny będzie ministrem kultury. Może poeta Krzysztof Koehler, może poeta Jan Polkowski? Skończy się panowanie skrajnej lewicy w kulturze.
narciarz2
31 maja o godz. 16:44
Niektorzy z Panstwa nie wiecie, na kogo głosowac, i chcecie oddawac niewazne glosy? Macie wybor pomiędzy ludzmi stosunkowo rozsądnymi, choc nie bez wad, oraz idiotami. I nie wiecie, kogo wybrac?
Czuję i myślę podobnie. Nie znaczy, że niektóre posuniecia PO czy ich brak, nie denrwują mnie.
Staram się jednak dokonać rozróżnienia pomiędzy:
* daniem wyrazu własnym rozczarowaniom
* działaniem na szkodę dobra ogólnego
Oddanie nieważnego głosu, przy determinacji i wierności elektoratu PiS, wzmacnia tę partię. Zwiększa prawdopodobieństwo jej wygranej. Jeżeli nawet, z racji braku zdolności koalicyjnych, PiS nie stworzy rządu, to brak innego zdecydowanego lidera spowoduje powstanie rządu słabego. Skazanego na wieczne utarczki koalicyjne, bez możliwości efektywnej pracy.
Być może nie jestem dostatecznie bystra, ale zupełnie nie pojmuje wołania o „wizję”. Zarzucanie Tuskowi braku „wizji”. Moim zdaniem Tusk ma zupełnie sensowną a co równie ważne realistyczną wizję. Wizję głębokiego zakotwiczenia Polski w demokratycznym i wolnościowym porządku. Zakotwiczenia w sposób ewolucyjny a nie rewolucyjny. Nie dopuszczając do niepokoju społecznego, minimalizując koszty własne Polaków.
Mnie ta wizja przekonuje i zadawala. Praktyka, jak to w życiu, bywa że kuleje.
Dla mnie nie jest to jednak wystarczajacy powód do narażania dobra wspólnego i zwiekszania prawdopodobieństwa oddania kraju w ręce PiS i Rydzykowców.
annaATEISTKA
31 maja o godz. 22:36
dziękuję za przypomnienie.
narciarz2
31 maja o godz. 16:44
Z wrodzonym wdziękiem sugerujesz mi, że pewnie jestem idiotką – choć po nazwisku ani też nicku nie wymieniasz… dzięki choć za tyle delikatności.
A ja wciąż jeszcze nie podjęłam decyzji, choć sporo przemawia za tym, że jednak oddam nieważny głos…
Jak długo nie dowiem się, czy głosując na PO głosuję na Gowina, Godsona, czy na Schetynę, Sikorskiego, a może na Ewę Kopacz, czy Niesiołowskiego???
Tusk musi wreszcie określić jakieś minimum zgodności poglądów i prezentacji programu partii i prezentowania racji stanu, nie własnych poglądów i dylematów moralnych. Jeśli mam kogoś w wyborach poprzeć, to ja chcę wiedzieć, jakie ma priorytety, i jak zamierza reprezentować moje interesy, a także interesy państwa, z którymi chciałabym się identyfikować.
Tyle życia, ile mi pozostało jestem w stanie przeżyć w każdych warunkach.
Nie takie gromy biły!
Przeżyłam wojnę światową, stalinizm, socjalizm realny, żyje w totalnym rozgardiaszu po przewrotce systemu – stać mnie na to, abym przeżyła jeszcze jedno zawirowanie 😀
Żyłam i nadal żyję w ciekawych czasach.
I nikogo jeszcze ani na blogu, ani w innej dyskusji idiotą nie nazwałam.
Jak ci nie wstyd @narciarzu2!
@Kot Mordechaj
A ja znalazlam jedna taka partie z programem.
http://www.racja.eu/o-partii/
@leon_sal
zostanie w domu w dniu wyborów to zdecydowanie złe wyjście. To zagranie typu „na złość mamie odmrożę sobie uszy”. Czyż nie lepiej poczytać, posłuchać, pójść na spotkania wyborcze i zdecydować, kto będzie lepszy dla Polski i was wszystkich? Na PiS i PO świat się nie kończy.
Szanowna Anca Nelo!
„Młode toto i naiwne” – raczyła Pani się wyrazić pod moim adresem.
Owszem, czuję się jeszcze młody.
Czy naiwny – to Pani zdanie.
To że obecni wśród komentatorów zwolennicy kaczyzmu (Stanisława, Murator, Kontestator, Stix etc.) wypisują głupoty, od których słońce zaszło ze wstydu, nie oznacza, że mam nagle uznać Peło za „mniejsze zło”. Nie.Te dwie bandy są sobie równe, co dawno już głosiłem i codziennie sytuacja potwierdza moje zdanie (co ma do tego „Mała Moskwa”?)
Dlatego jest mi obojętne, kto z nich będzie rządził.
Wybór pomiędzy schetynami a hoffmanami, gowinami a górskimi, tomczykiewiczami a brudzińskimi, to g… nie wybór.
A teraz niech Państwo zajrzą do jakiegoś najbliższego empiku, wezmą do ręki pismo pt. Nowy Obywatel i zobaczą tam wypowiedzi ludzi, którym zaproponowano przedstawienie własnego programu, gdyby stali się ministrami. Naiwne? Może. Ale przynajmniej rozsądne. A poza tym: „Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego”.
Pozdrawiam.
PS. Pani/Panie Dzn – rozumiem, że sponsorowanie przez MKiDN głownie kultury kościółkowej to dowód na „dominację skrajnej lewicy”? Pani/Pan niech zmieni psychiatrę, bo ten obecny tylko udaje że leczy.
Nie zanikł , nie wiem jak rozwinie się sytuacja ale widzę możliwe dwa scenariusze – zniechęceni do PO nie pójdą na wybory i dadzą fory Pisiakom którzy migiem zrujnują budżet i stosunki z sąsiadami i Unią no i wtedy Polacy znowu będą w swoim żywiole , jest wróg , jest realne zagrożenie , do walki !!!!, albo w myśl zasady mądry Polak przed szkodą zmobilizują się przed wyborami i ruszą szturmem do Urn aby po raz kolejny zablokować toksycznego i grającego nie fair uczestnika życia publicznego .Pis moim zdaniem powinien być zdelegalizowany.Być może jednak nienawiść do bogatych i zaradnych jest tak duża w Narodzie że za cenę upadku Polski pogonią kota Tusiakom i dadzą wyłączny mandat do rządzenia Pisowi .Wróżko, wróżko przybadź i oświeć mnie bo zdrowy rozsądek tu na nic.
mag, starożytni nie mawiali że nie należy wchodzić do tej samej rzeki, czemu niby nie? Ja do Bugu w dzieciństwie wiele razy wchodziłem, ale za każdym razem była to inna rzeka, ponieważ nie da się wejść dwa razy do tej samej rzeki.
I jak tu się nie bać ? …. o Platformę … ?
– To zupełnie nierealne pomysły. Czyste chciejstwo. Człowiek składający takie obietnice okłamuje Polaków! – stwierdziła w rozmowie z „Rzeczpospolitą” posłanka PO Ligia Krajewska. Nie wiedziała, że w ten sposób ocenia… program własnej partii.
Posłanka Platformy Obywatelskiej została poproszona o ocenę kilku obietnic pochodzących z programu wyborczego PiS. – One wszystkie są na takim poziomie, że brakuje słów. To kpiny z ludzi! – stwierdziła jednoznacznie. Dopiero po chwili prowadzący wywiad Robert Mazurek przyznał się do małej manipulacji. W rzeczywistości kolejne cytaty były wyciągnięte wprost z… programu PO.
parker
Powaliłeś mnie logiką.
Skoro już, to „polecę” Wisławą Szymborską
Nic dwa razy się nie zdarza
I nie zdarzy. T tej przyczyny
Zrodziliśmy się bez wprawy
I pomrzemy bez rutyny (…)
Wolnym państwie mamy nagle brak konkurencji i wolnego rynku na politycznym bazarze. Ciągle w ofercie są albo zgniłe kartofle, albo ….. zaczynające dopiero gnić.
Zgadzam się z Autorem, że PiS jest tworem niebezpiecznym i antypaństwowym. Tylko chciałoby się coś więcej, niż tylko głosowanie przeciw”.
Jesienią 2007 r. miałem nadzieję, że to ostateczne starcie, a tu proszę imperium kontratakuje.
Wygląda na to, że normalna, propaństwowa i prospołeczna partia jest jak Yeti. Ktoś ją widział, ktoś gdzieś słyszał, ale gdzie ona jest?
Pelna zgoda. Dwa lata przed wyborami odtrabianie zwyciestwa PiS jest po prostu glupota. Tusk tak czy inaczej dotrwa do konca kadencji. Ma w tym interes tak PO jak i PSL. A za dwa lata strach przed realnym objeciem wladzy przez PiS wroci. Ostatnim razem glosowalem na RuPa. Gdyby wybory odbyly sie dzis, to patrzac na slupki i duzej mimo sympatii dla Palikotowcow zaglosowalbym na PO. Wylacznie dlatego by nie wygral PiS. I wiem, ze nie jestem sam.
i mimo duzej sympatii…. oczywiscie, a nie: i duzej mimo sympatii
Kecaj,
nie, nie jesteś sam. Wizja Macierewicza, Pawłowicz i Brudzińskiego jako ministrów wystarczająca działa jako motywator.
Pozdrawiam
ona
31 maja o godz. 18:21
„Wygrana PIS równa się państwo wyznaniowe, policyjno-kościelne. O tym warto pamiętać”.
Czyli nic się nie zmieni w porównaniu ze stanem obecnym. O tym warto pamiętać.
ANCA_NELA napisala 1 czerwca o godz. 9:07 o mojej wypowiedzi:
Z wrodzonym wdziękiem sugerujesz mi, że pewnie jestem idiotką ? choć po nazwisku ani też nicku nie wymieniasz
.
Stol i nozyce. Nie ponosze odpowiedzialnosci za to, ze poczulas sie wywolana do tablicy. Ja Ciebie nie wywolywalem. Moja wypowiedz o idiotach miala na celu sprowokowanie szanownych dyskutantow do spojrzenia w lustro. Jakos tak dziwnie jest w zyciu, ze patrzac w lustro widzimy w nim albo Tuska, albo Kaczynskiego. A powinnismy widziec siebie.
.
PiS prowadzi prosta i wrecz prymitywna gre. Nie mogac przekonac do siebie, probuja zniechecic wyborcow przeciwnika. Jesli elektorat przeciwnikow PiSu nie pojdzie glosowac, to PiS wygra. Proste. Piszac slowa „idiota” i „przedszkolak” liczylem na pewien wstrzas mentalny. Trzeba byc albo jednym, albo drugim, zeby sie dac nabrac na tak prymitywne zagrywki wyborcze.
Pada deszcz,żeby nie powiedzieć- leje.nie mogę działać w ogrodzie. Czytam komentarze do Sostkiewicza…Czy Wy naprawdę nie macie nic innego do roboty tylko napieprzać w klawiaturę????Nic z tego Waszego pisania nie wynika,pseudo analizy.Litości,pliz
Wodnik 53 napisal 31 maja o godz. 23:22
@narciarz 2
1 Wiem jak ocalić ten kraj, ale mi się nie chce startować, bo jestem za leniwy, zbyt inteligentny
.
Pierwsze jest oczywiste. Drugiemu sam zaprzeczyłes swoją wypowiedzią.
PIS w cuglach wygra następne wybory ponieważ pozostałe partie gniją. I tego procesu nic już nie jest w stanie zatrzymać.
alex (1 czerwca, g. 17:16)
To doprawdy ciekawostka przyrodnicza – jedyna zdrowa tkanka polityczna na ciele narodu to PIS!
Partia, z której odeszli lub zostali wyrzuceni co rozumniejsi ludzie. Partia, która przegrała 6, czy 7 wyborów pod rząd.
OK, odkuła się raptem o 3- 4 proc. na Platformie w czasach kryzysu, gdy każdy obóz rządzący (w całej UE) traci poparcie, bo na nim skupia się gniew ludu.
Elektorat PO i tak nie poprze PIS. Najwyżej zostanie w domu albo zagłosuje na jakąś populistyczną, ale nie narodowo-katolicką lewicę.
Co będzie za dwa lata, nie sposób przewidzieć, znając nieprzewidywalność Nadprezesa, który jest kamelonem, raz dobrotliwym starszym panem, a raz wojownikiem z małym pistolecikiem.
Założmy że wygra PIS (o wygraniu w cuglach zapomnij, bo to nierealne). Stworzy jakąś pokraczną koalicję, o ile uda mu się stworzyć i co dalej?
Jak długo taki rząd się utrzyma?
Tzw. oburzonych, od Kukiza, czy Dudka i Rydzyka (tym bardziej, ze Nadprezesowi niekoniecznie jest z nimi po drodze, czemu już dawał wyraz) chyba jednak nie wystarczy, by lud wyszedł na ulice i obalił Tuska wcześniej.
Polacy, wbrew pozorom, myslą racjonalnie. Po co zamieniać siekierkę na kijek, czy na odwrót.
Poczekamy, zobaczymy.
PiS-u boi się sam premier Tusk. A społeczeństwo niewiele już pomięta, w dodatku dochodzą osoby, które pamiętać po prostu nie mogły – dzisiejszy osiemnastolatek miał dwanaście lat, gdy Jarosław Kaczyński oddawał władzę. Ile taki młody wtedy rozumiał? Praktycznie nic.
Układ polityczny w Polsce nie jest taki, jak to sugerują media. To nie jest prawda, ze w Polsce scierają sie o władze dwie partie. Jest zupełnie inaczej. W Polsce istnieja dwa obozy. Szeroko pojety oboz obywatelski podzielony na PO, SLD, PSL, i RP. Te partie owszem konkurują, ale moga w razie potrzeby zawiązac koalicje. Po drugiej stronie stoi Koscioł, ktory nie moze rządzic bezposrednio, bo na to nie pozwoli ani konstytucja, ani papiez. Jednak polski Koscioł juz dawno stał sie partią polityczną na wzor PZPR. Koscioł chce zastosowac to samo rozwiązanie, ktore z powodzeniem wypraktowała PZPR: partia kieruje, rząd rządzi. Koscioł, podobnie jak kiedys PZPR, chce kierowac z tylnego siedzenia i tylko co pewien czas zmieniac kierowce.
.
Dyskusje na tym blogu skupiają sie na drugorzednych szczegolach sytuacji politycznej. Niektore wypowiedzi są wrecz kuriozalne: „partie gniją”, co to własciwie miałoby znaczyc? Wiekszosc dyskutantow pomija zasadniczy konflikt w kraju. Nie jest to bynajmniej konflikt swiatopoglądowy o zadne zarodki czy związki partnerskie, ktore Koscioł traktuje instrumentalnie jako metody podtrzymywania napiecia. W rzeczywistosci Kosciołowi chodzi o władze i zwiazane z nią przywileje. To jest normalna walka polityczna, taka sama jak zawsze i wszedzie.
.
Deklarując niechec pojscia do wyborow Panstwo dajecie sie zmanipulowac. Mozecie byc zupełnie spokojni, ze Koscioł przed wyborami bedzie dyscyplinował swoich zwolennikow, zeby oni do wyborow poszli. Oni pojdą. Wy nie. No, a potem rozpali sie kolejna dyskusja, jak to Tusk przegrał Polske.
.
Z kogo sie smiejecie? Z Tuska? Z siebie sie smiejcie. To nie Tusk przegrywa. To Wy sie daliscie ogłupic.
mag
nie ma znaczenia co zrobi prezes PIS, bo decydujące będzie to co zrobi dotychczasowy elektorat pozostałych partii. A ten elektorat gnije w oczach i to nie jest kwestia dwóch lat ale najbliższych miesięcy. Bo Polacy myślą racjonalnie tak to racja.
Osobiście stawiam na panią Pawłowicz……
Jeszcze kilka jej wypowiedzi w stylu modlitwy o wystąpienie z Unii i problem będzie rozwiązany.
Zakładając że istnieje racjonalna „milcząca większość” Taliban, czy Klechistan, nie ma specjalnej racji bytu na naszych ziemiach.
Chyba że na Podkarpaciu i za Wisłą.
Pocieszającym jest fakt, że o wielu rozwiązaniach prawnych decyduje Bruksela, a nie nasi rodzimi urzędnicy.
Sobiepaństwo lokalnych bonzów partyjnych jest dość ograniczone…..
A i Europejczyków w tej Europie coraz więcej.
Pan Redaktor pisze:
„Normalna partia demokratyczna nie bojkotuje demokratycznie wybranego prezydenta i nie nazywa bez dowodu szefa demokratycznie wybranego rządu zdrajcą i mordercą.”
Szanowny panie Redaktorze,
a moze ta partia jakis tam powod jednak ma?
Wiele spraw musi jeszcze zostac wyjasnionych, aby z cala pewnoscia mozna bylo stwierdzic fakt istnienia lub nieistnienia powodu.
„narciarz 2, lenistwo nie wyklucza inteligencji, a wiedza czesto te oba elementy wywyzsza !
Wodnik53
Podokuczam, bo dzieci nudzą się, gdy pada deszcz.
@alex, ja też się nie mogę doczekać, aż ta menażeria pisowska obsiądzie ministerstwa. Oczami wyobraźni widzę nieprzegniłą pannę Pawłowicz w gabinecie ministry szkolnictwa i zastanawiam się nad jej pierwszym rozporządzeniem (może coś podsuniesz?) Ależ ze mnie gapa, przecież od razu zarządzi cugle i chomąta dla dziatwy.
@boloost, pochwaliłeś się, że masz ogród i już ci wszyscy zazdrościmy. Nie wyłaź na dwór, bo ci kiepeło przemoknie.
@joanna kopytowska, martwi się o portfele bogatych (mniema iż pisiory będą im zabierać), a nie pamięta, że to właśnie pisiory zniosły trzeci próg podatkowy i podatek od spadków (ewenement na skalę światową).
@Dzn, czyś ty chłopie/babo kiedyś widział prawicową kulturę? Jak można takie pierdoły pisać?
@stix, tak jest, patrioci zwyciężą, będą sobie mogli zasrywać śmieciami swoją ukochaną RP nr.5 ile wlezie. A co, patrioci muszą być zwolnieni z trudu utrzymania porządku, mogą sobie nasrać gdzie zechcą, a lemingi ten gnój po nich kiedyś sprzątną.
@Śleper, idź już chłopino spać.
POzdro(waś)
Pis za swych rządów zrobiło wszystko by się zohydzić a dąży do kontynuacji swoich prymitywnych wizji i nawet pogłębiło swą”stanowczość”. —–PO, w euforii wyborczej obiecywała wiele, licząc (zasadnie, chyba, wówczas) że jest w stanie zrealizować te obietnice. Ale! —— Początkowo nastały powodzie( i wydatki na poszkodowanych, nieubezpieczonych -żerujących na Państwie), potem objawił się kryzys światowy a w międzyczasie trzeba było stworzyć ustawy gwarantujące budowę dróg( bo wcześniej nikt o tym nawet nie pomyślał)! Tąpnięcie światowe, zaś- spadło nagle a niespodziewanie! Nie znam rządu, jakiegokolwiek, który by, kiedykolwiek, przed kryzysem nawet, spełnił obietnice wyborcze. Co dopiero rząd, który wpadł w „tornado” kryzysu światowego. Nasz rząd trzyma cugle finansów(choć wymykają się one, wobec światowych „protuberancji” ), nieźle. Można mieć do PO pretensje.I ja, je mam! Ale, jeśli nie głosować na PO, to na kogo? Na politycznych „kogutów”, obiecujących wszystko wszystkim,w tym, nawet marihuanę?Nie pójść do wyborów to danie forów kościelnym durniom. Zatem z „dwojga (vel wielokrotności partii) złego”, ja, stękając wybiorę PO. Bo jeśli nie oni , to kto? -Partie, lizydupki, rydzyka i biskupów, gwarantujące dyktat i dopływ gotówki dla KK? Partie „lewicowe”, walczące o prymat wśród elektoratu,gotowe szastać z budżetu, byle by przekabacić elektorat ( bo one, niby, z „głodującym ludem” i prymitywami żałującymi straconego PRL)? Ja chcę spokoju i wizji,choćby narażonych na niepowodzenia, co jest oczywiste! ( jakakolwiek wizja, kiedykolwiek, gdziekolwiek, nie spełniła się wobec niespodziewanych trudności).—- Gardzę klerem, gardzę buńczucznymi „przywódcami” i ich partiami ” obiecującymi próżnemu ludowi, dobrobyt! Zagłosuję na partię gwarantującą spokój(!), choć mam wobec niej wiele, bardzo wiele zastrzeżeń.
kochajacy blizniego muratorze,
Wcale polska transplantologia nie trzyma sie dobrze, jeszcze nie powrocila do stanu przed zamordowaniem jej przez Kaczynskiego, Kaminskiego i Ziobre, ale pomalu ozywa.
Wielka szkoda ze czolowy polski kardiochirurg dr. Garlicki juz nie operuje Polakow, tylko Niemcow.
Szczegolow muratorze latwo doszukasz sie w Google, wpisujac „prof. Wojciech Rowinski ”
O tym wszystkim pisal Przekroj w roku 2007;
EFEKT NAGONKI
To skandal ? oburza się Krzysztof Pijarowski, prezes Stowarzyszenia ?Życie po przeszczepie?. ? Ciągle jest tak, że ośrodki dostają akredytację na następny rok na podstawie tegorocznych statystyk. Zrobiliście sto przeszczepów, dostaniecie na następny rok pieniądze na sto ? tłumaczy. Wiceminister zdrowia Andrzej Włodarczyk zapewnia, że w razie zwiększenia ilości narządów znajdą się dodatkowe pieniądze na zabiegi. Nie wspomina jednak, że lekarze, którzy mają zakontraktowaną określoną liczbę przeszczepów, być może nie będą się starać o więcej dawców, bo przecież nie będą mieli pewności, że dostaną pieniądze.
Dotychczas liczba dawców organów każdego roku oscylowała wokół 500?600 osób. A przeszczepów wykonywano 1300. Wy-jątkiem- był rok 2007, gdy nagle dawców było mniej o połowę, a przeszczepów o 40 procent. ? Tak dramatycznej sy-tuacji nie było od lat, coraz więcej osób umiera, nie doczekawszy operacji ? bije na alarm profesor Janusz Wałaszewski, dyrektor centrum koordynacyjnego Poltransplant.
Niska liczba transplantacji to efekt nagonki na środowisko transplantologów. W zeszłym roku najpierw minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oskarżył o zabójstwo i handel organami wybitnego kardiochirurga Mirosława Garlickiego, a później ?Gazeta Polska?, opierając się na donosie lekarza usuniętego wcześniej z pracy za nieetyczne zachowanie, zasugerowała, że w białostockiej Klinice Chirurgii Naczyń i Transplantologii usypiano pacjentów thiopentalem (lekiem wykorzystywanym do narkozy przy operacjach chirurgicznych), by pobierać narządy. Białostoc-ki szpital przed wybuchem afery przeprowadzał około 40 transplantacji nerek rocznie, w zeszłym roku wykonał ich 20. Z kolei szpital MSWiA w Warszawie w ogóle stracił licencję na wykonywanie zabiegów ”
Nie dawaj falszywego swiadectwa muratorze…
Pocieszającym jest fakt, że o wielu rozwiązaniach prawnych decyduje Bruksela, a nie nasi rodzimi urzędnicy.
————————————————————————–
Mentalność eurokomunistyczna. Na szczęście eurotowarzysze zawsze przegrają z patriotami.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,36474,title,Zachod-nie-chce-Unii-Europejskiej-Gwaltowny-spadek-poparcia-dla-integracji,wid,15686214,wiadomosc.html
Śleper po chacharsku zareagował. Blogowiczom należy się informacja, ze prawicowcami w polskiej literaturze byli m. in dwaj nobliści Sienkiewicz i Reymont, poeta Kasprowicz, dramatopisarz Nowaczyński, powiesciopisarz Dołęga-Mostowicz, poeci grupy Sztuka i Naród, Stefan Kisielewski. W światowej literaturze już nie prawicowe a faszystowskie poglądy mieli wybitni pisarze Celine, Hamsun, Pound.
Dodaję na wszeki wypadek, że poglądy Céline’a, Hamsuna, Pounda sa mi obce
mag
31 maja o godz. 15:30
Anca_Nela
„Chyba postąpię tak jak Ty, bo olać wybory to jednak grzech zarówno katolicki, jak i świecki.
Chyba , że stanie się coś nieoczekiwanego i zstąpi na TĘ ZIEMIĘ jakiś nowy Zbawiciel”
narciarz2
31 maja o godz. 16:44
„Niektorzy z Panstwa nie wiecie, na kogo głosowac, i chcecie oddawac niewazne glosy? Macie wybor pomiędzy ludzmi stosunkowo rozsądnymi, choc nie bez wad, oraz idiotami. I nie wiecie, kogo wybrac? Jesli ktos nie obawia się idioty, to moze sam jest idiotą?”
Śleper
31 maja o godz. 17:36
„Drodzy przyjaciele blogowi (wszyscy z którymi się zgadzam lub nie) nie lękajcie się pisiorów, będzie zabawnie przez rok, dwa, a potem przedterminowe wybory. Ja się dosłownie nie mogę doczekać na ministrowanie Macierewicza, Fotygi, Hofmana, Girzyńskiego i reszty gabinetu osobliwości z Kaczorem na czele.”
joanna kopytowska
1 czerwca o godz. 11:19
„Nie zanikł , nie wiem jak rozwinie się sytuacja ale widzę możliwe dwa scenariusze ? zniechęceni do PO nie pójdą na wybory i dadzą fory Pisiakom którzy migiem zrujnują budżet i stosunki z sąsiadami i Unią no i wtedy Polacy znowu będą w swoim żywiole , jest wróg , jest realne zagrożenie , do walki !!!!, albo w myśl zasady mądry Polak przed szkodą zmobilizują się przed wyborami i ruszą szturmem do Urn aby po raz kolejny zablokować toksycznego i grającego nie fair uczestnika życia publicznego .Pis moim zdaniem powinien być zdelegalizowany.Być może jednak nienawiść do bogatych i zaradnych jest tak duża w Narodzie że za cenę upadku Polski pogonią kota Tusiakom i dadzą wyłączny mandat do rządzenia Pisowi .Wróżko, wróżko przybadź i oświeć mnie bo zdrowy rozsądek tu na nic.”
Tanaka
31 maja o godz. 19:11
„Pytasz o program, wywołujesz mój śmiech. … Jak sobie przypominam, bodaj ostatnia tzw. dyskusja programowa miała miejsce za politycznego życia Jana Rokity, a program PO był zawieszony tylko na jego osobistej stronie internetowej, a nie partyjnej.”
***
1. @Tanaka: Link do Programu PO jednak na stronie partii:
http://wybory.platforma.org/program/zobacz-program.php#/16/
2. @mag: To nic nowego, że Polacy wypatrują Zbawiciela i dopiero wtedy gotowi są iść do wyborów. To jest właśnie ten nowoczesny Naród. Polecam książkę „Kim są Polacy”, a szczególnie rozdziały „Polska – wspólnota fantazmatyczna” Agaty Bielik-Robson i „Horror polonicus” Przemysława Czaplińskiego. Bądzisz mogła Twoją wypowiedź dobrze umiejscowić.
3. @narciarz2: Tak to właśnie jest.
4. @Śleper: Tak, tak, będzie zabawnie, owszem. To jest właśnie myślenie wielu Polaków – zacierają ręce, że będzie draka.
5. @joanna kopytowska: Tak samo to widzę.
A tu kilka linków do bardzo ciekawych artykułów:
http://studioopinii.pl/stefan-bratkowski-tak-dobrze-bedzie-ze-nie-do-wytrzymania/
http://wyborcza.pl/1,76498,5263488,Wiadomosci_z_nogi_wziete.html
http://studioopinii.pl/ernest-skalski-ustrzez-nas-panie-od-przyjaciol/
http://studioopinii.pl/andrzej-lubowski-propaganda-kleski-miewa-sie-pysznie/
Therese Kosowski – tego programu PO nie bylo na stronie Platfprmy jeszcze trzy dni przed wyborami, bo sprawdzalem.
Poczyatm z przyjenoscia, ale kartkujac Program odnosilem wrazenie, ze jest to program nader rozrywkowy i nadziewalem sie co i rusz na zapisy humorystyczne wrecz w podrozdzialikach „co zamierzamy”. Np. zamierzamy wprowadzic prawo ktore bedzie nakazywalo wszystkim przeszkolom pracowac od wczesnego rana do 18:30.
Znaczy sie – jakaim prawem kaduka moze Panstwo „nakazac” pracowac WSZYSTKIM przedszkolom w atrakcyjnych dla obywateli godzinach? I co sie stalo z projektem takiego prawa? Czy ktos je wniosl do Sejmu? Czy ktos je widzial lub o nim slyszal? A moze byc tak zaczac od prawa nakazujacego poslom przychodzic do pracy i mniej czasu spedzac w sejmowym barze? Raz odwiedzilem ten bar i bylo tam tloczniej niz w zachodnim Londynie w moim lokalnym pubie po wyplacie w piatek wieczorem.
Tak na pierwszy rzut oka bardzo duzo w tym programie paragrfow obliczonych na wywolanie dobrego samopoczucia. Zwlaszcza wsrod partyjnych towarzyszy.
Dzn 2 czerwca o godz. 10:51
Nie kumasz przyjacielu, nic takiego jak prawicowa i lewicowa kultura nie istnieje, chyba że w głowach jakichś naczelników tych nurtów politycznych.
Istnieje natomiast wolność do tworzenia kultury, lub też jej brak, a to z kolei zależy od tych naczelników, którzy przypisywali sobie (ich następcy dalej to robią) prawo do decydowania, co też taki czy siaki artysta może tworzyć.
Therese Koskowski
A propos Agaty Bielik-Robson jest świetny jej felieton w ostatnich Wyskoch Obcasach
pod wymownym tytułem „Ratujmy dorosłych” jako odpowiedź na społeczną akcję pt. „Ratujmy maluchy”.
stix
2 czerwca o godz. 10:28
Federalizacja USA została wymuszona siłą.
Federalizacja Europy jest procesem pokojowym.
Nie w smak ten projekt politykom lokalnym- utrata władzy i prestiżu.
Unifikacja prawa jest wyjściem jedynym, modelu życia- przyszłościowym.
Skoro dobre było prawo magdeburskie dla lokacji miast, to może pójść tym tropem?
U sąsiadów to działa…..
A i ich federacja miewa się nieźle.
@Kot Mordechaj:
Na stronie PO rzeczywiście niełatwo ten program znaleźć, a może w ogóle się nie da. Nauczona doświadczeniem, po prostu szukałam w google’u, a nie na stronie PO. W google’u znalazłam ten program natychmiast. Zresztą URL jest nie platforma.org, tylko wybory.platforma.org.
Kocie, owszem, wolno Ci czytać ten program jako program rozrywkowy. Tak można czytać zasadniczo wszystkie programy wyborcze na świecie (znam niejeden, bo pracuję „w polityce”). Nie o to jednak chodzi.
Mnie przeraża ostatnia nagonka na polski rząd i premiera, którą moim zdaniem zorganizowały znudzone media. Tu zgadzam się z Stefanem Bratkowskim – mam na myśli artykuł zalinkowany w moim poprzednim wpisie.
Ponieważ mieszkam w Europie zachodniej, wiem jak dobrą opinią cieszy się tu obecny polski rząd i premier. Wiem też, że rządy Kaczyńskich przyjmowane były tu na Zachodzie z zażenowaniem.
Polska przez stulecia do roku 1945 była celem niemieckiej ekspansji na wschód. Żeby to osiągnąć, konieczna była trwająca przynajmniej 250 lat czarna antypolska propaganda. Odwrót od wyrobionej fatalnej opinii trwał długo jeszcze po 1945 roku, kiedy Niemcy ostatecznie zrezygnowały z ekspansji, bo opinie rewiduje się niełatwo. Po wstąpieniu Polski do EU zaczęła się dobra faza dla odbioru Polski, niespodziewanie dobra. Dojście do władzy Kaczyńskich na powrót zachwiało nowym, pozytywnym wizerunkiem.
Ponieważ dzisiaj nie ma mowy o egzystencji całkowicie niezależnych państw narodowych (chyba tylko na wzór Korei Płn.), ważne jest więc, by w Polsce rządzili ludzie, którzy w świecie są postrzegani jako odpowiedzialni politycy. Ani Kaczyński, ani PiS do takich nie należą, wręcz odwrotnie! Świat słucha, co oni wygadują, o tym warto pamiętać.
Jeszcze jedno: w polityce jak w mało innej dziedzinie życia obsewować można zjawisko samospełniającej się przepowiedni. Więc jak będziecie się wszyscy naśmiewali z rządów, czy z programu PO, może się rzeczywiście zdarzyć, że PiS wygra i razem z Solidarną Polską porządzi. Programy tych partii są łatwo dostępne i warto je poczytać. Wyobrażam sobie nawet, że niektórzy (wyborcy) mieliby fajną zabawę, gdyby PiS wygrał wybory.
Mam podstawy, by polskiemu wyborcy nie ufać. Dobrze jeszcze pamiętam sprawę z Tymińskim. Dlatego byłabym rada, by ci, którzy rozumieją, co tu jest właściwie grane, nie dolewali oliwy do ognia i zachowywali się odpowiedzialnie.
A jak rząd Platformy realizuje expose premiera można poczytać tu:
https://www.premier.gov.pl/realizacja-expose.html
Na stronach poszczególnych ministerstw też znajdzie się to i owo do poczytania.
P.S. Niedawno rozsierdził mnie redaktor Żakowski swoim artykułem w „Polityce” „Dlaczego Platforma traci poparcie…”. Ale, o dziwo, dostał wiele bardzo krytycznych odpowiedzi w tym duchu: „…W najbliższych wyborach do Parlamentów i Rządu, Polacy powinni wybierać samych dziennikarzy. Szczególnie glosować na najzdolniejszych w krytykowaniu sprawujących wladzę. Odnoszę wrażenie, że dziennikarze zachowują się jak impotenci. Wiedzą co, wiedzą jak, ale sami nic nie potrafią. Ich sześcioletnia egzystencja w tej kadencji opiera się na nieustannej krytyce. Wykorzystują zawistny charakter Polaków i jak się okazuje funkcjonują…
Dzisiaj obejrzałam „Fakty po faktach” (chyba wczorajsze) i kiedy zobaczyłam, że zapowiedziany jest red. Żakowski, wahałam się, czy nie zamknąć strony. Obejrzałam jednak i stwierdzam, że red. Żakowski swoim artykułem w „Polityce” wypuścił chyba balon do sondowania opinii, bo głosił coś zgoła odmiennego niż przed kilkoma dniami sam napisał.
I mam nadzieję, że pozostanie przy tej wersji swoich poglądów, które zaprezentował w „Faktach po faktach”. 🙂
@mag
2 czerwca o godz. 13:57
Agaty Bielik-Robson ?Ratujmy dorosłych? – niestety nie znalazłam. Mam co prawda abonament GW i PIANO, ale tego artykułu nier znalazłam. Jest on gdzieś w wersji elektronicznej?
Profesor ma racje. To wlasnie poczatek tej rozgrywki. Jest spokojnie- Tusk nie daje sie sprowokowac. Narod sie nudzi. Kiedy zacznie sie PiSowska jatka beda igrzyska. Ludzie w Polsce sa aroganckimi i agresywnymi chamami, co widac na ulicach, w sklepach i zatloczonej komunikacji. Co jakim ludziom przed telewizorami bedzie przeszkadzalo, kiedy relacjonowac procesy niewinnych ludzi albo bezprawne dzialania sluzb wiedzionych reka wodza? To bedzie reality show dla ludu. Konferencje za czasow PiS mialy wyzsza ogladalnosc niz niejeden serial. Anonimowego widza nie rusza, ze jakiemus czlowiekowi dzieje sie krzywda na ekranie. Poziom swiadomosci spolecznej odpowiada w Polsce poziomowi demokracji i jej rozumienia spolecznego, ze demokracja polega na tym, ze kazdy moze wszystko i nic nikomu do tego. Dlatego strach przed PiS ustepuje ciekwosci i checi igrzysk.
Tu nie chodzi o to czy bać sie PiS-u czy nie .
To chodzi o to , że za dwa lata sprawozdawac bedzie przed Polska POPIS za cale X lat kierowania Polską .Kierowanie ostrości spojżenia na PiS to zwykła ucieczka od identyfkacji grupy politycznej, Ba Rodziny politycznej wywodzacej sie od panny „S” i odpowiedzi na pytania czy byli zdolni do kierownia polskim państwem w sytuacji bezpiecznych granic państwa i dobroczynnej przynależnosci do opiekuńczej organizacji jaką była i jest UNIA Europiejska .
Therese Kosowski
Spróbuj tak
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=agata%20bielik%20robson%20ratujmy%20doroslych&source=web&cd=1&cad=rja&ved=0CC0QFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.wysokieobcasy.pl%2Fwysokie-obcasy%2F1%2C127763%2C14010049%2CRatujmy_doroslych.html&ei=u2urUcyvOM2Kswb26YHYBQ&usg=AFQjCNFXNG7PpKSwCMcpMv1W9GdiH1i54Q&bvm=bv.47244034,d.Yms
@mag
Bardzo dziękuję!
Wszystkim twierdzącym, że rząd nic nie robi, polecam:
http://wyborcza.pl/1,75515,13993900,Nie_wszystko_jest_zle__czyli_co_zrobil_rzad_Tuska.html
Śleper
31 maja o godz. 12:11
swoj -swego?
mysle, ze w polsce nie jest wiele inaczej niz w niemczech, gdzie niedawno okazalo sie(na marginesie procesu organizacji terrorystycznej nsu), ze prawie co drugi neonazista jest jednoczesnie policyjnym szpiclem 😉
Zgadzam się z Panem Redaktorem Szostkiewiczem. Wielka szkoda, że PiS nie wziął przykładu z rozsądnej części sceny politycznej i nie traktuje Pana Prezydenta Bronisława Komorowskiego z taką estymą, z jaką Lech Kaczyński traktowany był przez kwiat polskiej polityki, od PO, przez Ruch Palikota, po SLD, że wspomnę tylko Lecha Wałęsę (durnia mamy za prezydenta), Janusza Palikota (uważam prezydenta za chama), czy samego Bronisława Komorowskiego (jaki prezydent, taki zamach). Wzorce były przednie, wystarczyło czerpać pełną garścią, a ci tu jakiś antydemokratyczny bojkot. Łza się w oku kręci na wspomnienie, z jaką kindersztubą kwiat polskiej polityki i dziennikarstwa traktował też Marię Kaczyńską. Drżę na myśl o powrocie PiS do władzy, bo demokrację ukochałem bezgranicznie. Jej gwarantem jest tylko Donald Tusk, wybierany w demokratycznych wyborach wewnątrzpartyjnych. Sama PO jest otwarta dla ludzi o różnych poglądach, że wspomnę Rokitę, Gilowską, Płażyńskiego, Olechowskiego, Gowina czy Schetynę, a kadry ma wprost niezastąpione (Arłukowicz, Graś, Arabski, Nowak). No a już ostatecznym potwierdzeniem umiłowania demokracji w PO jest liczba podsłuchów w Polsce, czy choćby sprawa Jaruckiej.
@Therese Kosowski – „Ponieważ mieszkam w Europie zachodniej, wiem jak dobrą opinią cieszy się tu obecny polski rząd i premier. Wiem też, że rządy Kaczyńskich przyjmowane były tu na Zachodzie z zażenowaniem.”
Pragnę przypomnieć, że de Gaulle jak i nasz Gomułka odeszli w czasie, gdy mieli wielkie sukcesy w polityce zagranicznej a to za przyczyną niepowodzeń w polityce wewnętrznej. Władze mają tak rządzić, by odpowiadało to ogółowi ( właściwie znaczącej jego większości, gdyz zadowolić wszystkich jest niemożnością ) społeczeństwa a nie zagramicznych polityków.
Therese Kosowski
2 czerwca o godz. 14:41,
….Mnie przeraża ostatnia nagonka na polski rząd i premiera, którą moim zdaniem zorganizowały znudzone media….
Widzę to dokładnie tak samo.
Media zachodnie kupują zdjęcia i filmiki od podpalaczy ulicznych. Byle nakład i zyski rosły. Media w Polsce rozniecają pożary wirtualne. Nie biorąc pod uwagę tego, że szybko mogą się zamienić w prawdziwe.
Smutne, głupie i bardzo krótkowzroczne.
Dokładnie Pani Matyldo, trzeba kadzić, tak jak Wróbel, Żakowski i Paradowska. Trzeba mówić, że jest dobrze, to będzie dobrze. Najważniejsze, żeby na Zachodzie nas głaskali i klepali po plecach.
@ Mustafa – czemu nie wspomniałeś/aś, któż to nazwał śp. Marię Kaczyńską czarownicą i proponował jej eutanazję? Albo kto pisał o śp. Lechu Kaczyńskim: „zdrajca, który zaprzedał Polskę żydomasonerii” ? Wybiórczość to brzydka cecha. Tylko cała prawda was wyzwoli.
@śleper , wiem doskonale co robiły Pisiaki aby przypodobać się bogatym i napchać własne portfele , nic co mówią nie wydaje mi się wiarygodne ani godne zaufania …. tylko co z tego ,ludzie zaczynają im wierzyć a 30 % robi to od dawna , tu jest dla mnie zaczątek tragedii która dla Polski może być kosztowniejsza niż komukolwiek się wydaje
@?
Zrobił to prostak, który – jak widać – niczym nie różni się od twoich idoli.
Ot cała prawda. Mnie to wcale nie boli, bo to nie moja bajka. Ciebie powinno boleć, że ten cały kwiat demokracji ma mentalność prowincjonalnego, schamiałego klechy.