Wciąż wracam myślami i w prywatnych rozmowach do wizyty ministra Sienkiewicza w Białymstoku. Niby prosta rzecz. Stało się coś obrzydliwego, napadnięto na mieszkanie niewinnych ludzi, którzy nie spodobali się białostockim rasistom. Miejsce ludzi władzy jest wtedy przy ofiarach. Tym razem … Czytaj dalej
20.05.2013
poniedziałek