Ta hucpa ma krótkie nogi
Pisowska hucpa trwa, ale PiS-owi nie pomoże. Jesteśmy w okresie przejściowym między autorytaryzmem a przywróceniem rządów prawa opisanych w naszej konstytucji. Tak było po 1989 r. i tak jest teraz. Niektórzy się niepokoją, jak długo potrwa pisowska hucpa. Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że skończy się po wygraniu przyszłorocznych wyborów prezydenckich przez demokratycznego kandydata i naprawie praworządności, czyli mniej więcej za półtora roku.
Nic PiS-owi nie pomoże, że przebrali się za obrońców rządów prawa. Nie są wiarygodni. Kiedy tłuste koty urządzają konferencje prasowe w obronie kolegów wykluczonych z sejmowych komisji śledczych, są żałosne. Pusty śmiech budzi, gdy byli dygnitarze reżimu perorują przed kamerami o apolityczności prokuratury. I atakują w czarnkowym stylu prokuratorkę, która próbowała wszcząć śledztwo w sprawie wyborów kopertowych. Robiła, co do niej należało, więc śledztwo w try miga umorzono, a Ewę Wrzosek zesłano do prokuratury na prowincji. Stała się wrogiem. Tak jak inni prokuratorzy czy sędziowie ostrzegający przed ziobryzmem.
Historia potoczyła się jednak inaczej, niż planowała „zjednoczona prawica”. Dziś prokurator Wrzosek występuje w roli świadka przed komisją „kopertową” i obnaża machinacje ziobrystów. A oni zamiast słuchać i milczeć, nadal próbują atakować ją i niepisowską większość komisji „kopertowej”.
Tę metodę stosują w innych komisjach śledczych. Jest strach, jest agresja i orwellowskie chwyty z odwracaniem znaczeń. Są też chwyty poniżej pasa, jak wyciąganie cytatów z „Sieci”, aby Wrzosek dyskredytować. Pani prokurator udzielała się w internecie, komentując wydarzenia na niwie praworządności, tak samo jak czynili to jej destruktorzy. Tyle że Wrzosek w sprawie słusznej, a tamci po stronie bezprawia i niesprawiedliwości. Wytykanie bezprawia przez pracownika wymiaru sprawiedliwości może mieć konsekwencje polityczne, ale samo nie jest działaniem politycznym, tylko dowodem rzetelności zawodowej, poważnego traktowania sprawowanej funkcji. Prokurator Wrzosek dała tego przykład.
W istocie jesteśmy świadkami, jak przegrany obóz Kaczyńskiego usiłuje podważyć wiarygodność demokratycznej zmiany. Sam utracił wiarygodność, chce ją odebrać nowej władzy wszelkimi sposobami. Podpina się pod protesty rolnicze, a sam je wygenerował. Zniszczył media publiczne, a rzuca kłody pod nogi tym, którzy próbują je reanimować. Był i pozostał po utracie władzy siłą destrukcyjną, niezdolną do konstruktywnej współpracy z żadnym innym ugrupowaniem prócz skrajnej prawicy. Stracił prowadzenie w sondażach i traci je w kampanii samorządowej.
„Partia ludu” okazała się partią tłustych kotów, pisze w „GW” publicysta liberalnego magazynu „Liberte!” Piotr Beniuszys. Podoba mi się jego optymizm: jest wielka szansa, że PiS nie odzyska pozycji jako rzekoma partia ludowa. Okazał się bowiem partią swojej elity, dbającej przede wszystkim o apanaże i przywileje dla siebie i akolitów. Na tym tle partie demokratyczne mogą tylko zyskać, o ile nie ulegną pokusie pisowskiej. Na razie nie ulegają i w tym nadzieja.
Komentarze
Za krótkie rączki. Kadencja parlamentu trwa 4 lata, pachoła pozbędziemy się za półtora roku. Czyli zostanie 2,5 roku na odzyskanie już bez przeszkód praworządnego państwa. Powinno wystarczyć. Żeby tylko nie rozsierdzić czymś Suwerena i dojść jakoś do ładu z tym Ciemnym Ludem palącym opony, któremu zawsze mało, choćby mu dać złotą rybkę na rozkazy. No i żeby nie było wojny.
Panie Redaktorze Pan to wie, my to wiemy i ta większość naszego społeczeńatwa też to wie ale tu nie dzie o nas. PiS wie, że u nas nie ma czego szukać. Gra idzie o to samo co Kaczyński odstawił w latach 2010-2011 – o utwardzenie żelaznego elektoratu, który w sprzyjających okolicznościach pozwolił na marsz po władzę. Czegóż tam nie było: zamach,mord, spisek, zdrada. Same zbrodnie,nieprawdaż? Zbrodnie, które pomimo rządów w latach 2015-2023 pozostały nieosądzone. Dla nas te ,,odloty” Kaczyńskiego (głównym ,,pilotem” był Macierewicz) były dowodem jak bardzo jest zaburzony ale dla jego obozu były objawieniami. Teraz sytuacja jest o wiele bardziej złożona. Prezes (chyba) zmierza ku końcowi swojej plugawej kariery (oby nie!*) i ruszyła walka o schedę po nim. Na wielu figurach ciążą bądź zaciążą zarzuty natury kryminalnej. Zwycięzcą zostanie najbardziej plugawy, najbardziej agresywny ale i ten który zrobi najwięcej dla ocalenia pisowskich aparatczyków.
Doraźny cel? Jest potrzebne wytworzenie wrażenia, że ,,wróg u bram” a Tusk zajmuje się ,,ganiankami o wydumane przestępstwa”, co ma okazać się paliwem wyborczym na kampanie wyborcze tego roku i tą najważniejszą: prezydencką. Jeżeli nahuśtają dostatecznie mocno to kto wie…A wtedy byliby ocaleni.
Imponderbilia o których pisowcy tak wiele lubią mówić to tylko didaskalia…Też wyraz pochodzenia obcego.
* piszę ,,oby nie” bom świadomy deficytów Kaczyńskiego. Kaczyńskiemu nie brakuje zuchwałości ale kompletnie brakuje odwagi cywilnej i męskiej. To zawsze był istotny czynnik, który hamował najbardziej patologiczne zachowania Zbafcy.
Warto zauwazyc, ze gdyby Polacy przestrzegali prawa w latach 80-siatych, to polska demokracja nigdy by nie powstala. Kazda autorytarna wladza, na przyklad rzady Jaruzelskiego, jak i rzady Kaczynskiego, tak ustawia sobie prawo, aby pozostac przy wladzy na zawsze. Bez lamania prawa nie da sie ich od wladzy odsunac.
Dość spokojnie dyskutowane są przyszłe wybory prezydenckie, które dla wielu rozmówców z obozu demokratycznego wydają się do wygrania w cuglach. Ta wygrana dałaby potężnego kopa naszym rządzącym w ustawowym a tym samym prawnym posprzątaniu po pisowskim reżimie. Sprawa jednak nie wygląda na tak oczywistą jak na pierwszy rzut oka się wydaje. Zakładając, że Trzaskowski pobije się o drugą turę z Hołownią przeciw, mam takie podejrzenia, szykowanemu przez pis Tobiaszowi Bochenskiemu do walki o prezydenturę, może dojść do podobnej sytuacji, w której Hołownia, gdy przegra, taktycznie nie przekaże rywalowi głosów. Zwykle tak się robi gdy ma się ambicje na kolejne starcie ale nie jest czas by stawiać na kunktatorstwo. Czas, geopolityka jest szczególny, jednak tutaj Hołowni bym nie ufał, jego ego, ambicje są niemałe. Trzaskowskiemu z kolei wierzę, że zechce wyjść z inicjatywą np. wspólnej konferencji z Hołownią gdyby z nim przegrał, zapewniając o wsparciu. Pis nie ma takiego problemu. Będą grali na tego jednego, rzucą wszystko co tylko się da, żeby wygrać po serii przegranych. To de facto ich być albo nie być. Nie jestem też przekonany czy nasz zryw 15 października jest trwałym zjawiskiem socjologicznym, mówię o uaktywnieniu się tej grupy wyborców, która zwykla nie głosować i która dała demokracji „frekwencję plus”. Nie widziałem badań, które mogłyby dość wyczerpująco wyklarować tę kwestię. Sądzę też, że zbliżające się, tegoroczne wybory x 2, nie będą dobrym probierzem w tej sprawie – to zupełnie inne specyfika, inna emocja wyborcy, tutaj kampania wyborcza wygląda inaczej i to nie sprzyja mobilizacji. Czy owa grupa uaktywni się na tyle , że za półtorej roku pis przegra i nastąpią potworne ruchy tektoniczne w tej formacji, powodujące jej implozję w dalszymi ciągu pozostaje kwestią otwartą.
Półtora roku. Plus osiem przepieprzonych lat. Trochę dużo jak na mój zaawansowany wiek.
” Kiedy tłuste koty urządzają konferencje prasowe w obronie kolegów wykluczonych z sejmowych komisji śledczych, są żałosne.”
Parada warchołów…ale OK, moim zdaniem sami postawili kropkę nad i.
W partiarch ludowych naród pokłada swe nadzieje. (wężykiem, wężykiem)
… z intelektualistami Liberté, égalité, fraternité na czele. Ciekawi mnie, czy naród pójdzie za głosem wołającym o reperacje od Niemców i wybudowaniem największego huba lotniczo-kolejowego im. śp. Solidarności na zachód od Uralu.
Krąży też nad krajem widmo aborcji, tzn. prawa do legalnej aborcji. Osobiście jestem za referendum z jednym prostym pytaniem, ale mogę zmienić zdanie. Kto jest za, a nawet przeciw? Hucpa hucpę goni, jak mawiał Herklit.
Jeszcze kilka miesięcy temu mnóstwo ludzi zastanawiało się czy do przejęcia władzy w ogóle dojdzie. Niektórzy wieszczyli nawet ,,wojnę domową” (!) Natomiast realnym ryzykiem w przypadku kiedy Pis nieznacznie przegrałby wybory byłoby zaciemnianie przez nich wyników, co zaowocowałoby bardzo silnymi ulicznymi protestami jakie Polska od czasów komuny nie oglądała. Dwa wielkie marsze ówczesnej opozycji to niebezpieczeństwo zneutralizowało śląc jasny sygnał. Potem nastąpiło kolejne miłe zaskoczenie w postaci ogromnej różnicy w mandatach na korzyść K-15X .
Generalnie więcej optymizmu, może nie jest z nami aż tak źle… Więc jeśli chce się politycznie ,,dorżnąć watahy” jest na to tylko jeden jedyny sposób. Bezlitośnie rozliczać katoprawicę przywracając tym samym praworządność oraz spełniać (lub próbować) najważniejsze obietnice wyborcze nawet jeśli niektórzy koalicjanci preferują wstecznictwo, już nie mówiąc o panu ,,prezydencie”. Czas leci.
Reprezentanci tej hucpy mają 30 procentowe poparcie. To oficjalne dane z 28 lutego br., czyli sama świeżość. Na dodatek, przez ostatnie osiem lat lokowali się w różnych newralgicznych miejscach naszego państwa, w tym rozmaitych spółkach skarbu państwa i samorządowych zbierając ponadprzeciętne uposażenia, zazwyczaj nie odpowiadające ich kwalifikacjom i doświadczeniu zawodowemu. Mają wystarczająco dużo bezczelności i cwaniactwa, aby przetrwać w ukryciu dłuższy czas. A w tym czasie mogą ukrycie podstawiać nogę rozmaitym inicjatywom obecnych władz zmierzającym do przywrócenia normalności.
Właśnie ujawniono informację o udziale kilku gliwickich policjantów w przestępstwach „na policjanta”. Wysoki aktywista PiS w publicznym wywiadzie wyjawił, iż powszechnie znany zdrajca korupcyjny Wojciech Kałuża z Żor, będzie oficjalnie zgłoszony jako ich przedstawiciel w wyborach do samorządu.
Inni umoczeni kryminalnie politycy (formalnie nie karani, bo ułaskawieni) będą kandydować do tak przez nich potępianego „eurokołchozu”, aby móc się cieszyć spokojnym i dostatnim życiem.
Jednego jestem pewien. Na razie ich kalkulacje nie są pozbawione racjonalności. Tylko, co potem?
Oglądam wszystkie posiedzenia komisji sejmowych, patrzę na Czarnka, Wójcika, Krystiana, Budę… Powiem szczerze, kilkadziesiąt lat przeżyłem w tak zwanej komunie, ale żaden towarzysz mnie tak nie zniesmaczał jak te typy.
Tramblanka Wyliczanka
Czarnek,Czarnuś, Przemuś Dzbanuszek.
Wójcik,Wójciczek, ,Czajniczek .śpiewniczek,
Buda ,Budka Suflerka, Dziureńka Pętelka
Krycha,Zagrycha ,Gładka Sałatka na Toście
Antek .Birbantek, Brzoza-koza Karbidek
Julia- Przytulia, Schaby z tomatem w poście
Jaki,Kowalski , Kaleta Kanthak.et Ozdoba
Sasin herbu Ryczywół ,Suski i inne goście..
i Dąsik- Wąsik wraz z Kamińskim z Radomia
ABW znawcy furmani Pegasusa konia.
Mateuszek , Beatki ,,wizuszki Wawrzyki
Obajtusie,Nowaki, Ojdyrki i Dzięgi.
czas się nie odmieni więc szkoda mitręgi
Słychać jakby głosy trąbek jerychońskich.
Dmuchają Siemoniaki i Szczerba i Joński
Partia ludowa bylaby do zniesienia, natomiast partia narodowa nioslaby za soba zapach.
Od początku byłam zdania, że można, a nawet powinno się z przeproszeniem olać tzw. Trybunał Konstytucyjny. Właśnie słyszę, że prof. Zoll jest podobnego zdania. Najwyraźniej jest taka możliwość
bois
28 LUTEGO 2024 18:23
Każdy z tych awansowanych świniopasów zasługuje na nienawistną wzgardę, ale splunąć im pod nogi to jak świni a raczej wieprzowi do koryta podlać mokrego.
To wszystko niskie, miedziane czółlka … najgorsza rasa polskiego kołtuna – baranie łby, bezmózgi czyli żłoby, ale… cwane zaprzańcy – cudze, niezarobione, publiczne czyli niczyje, chętnie przygarniają… to elita kaczego gówna…
Polska może nieco wolniej, ale tonie z takim balastem…
Okropną rzeczywistość – nam, obywatelom – funduje już 9 rok partia, która
(o ironio!) nadała sobie nazwę uwłaczającą znaczeniu słów: PRAWO, SPRAWIEDLIWOŚĆ.
15 października płakałam w nocy (nie ja jedna!) z radości, że te 8 lat niszczących nasz kraj rządów – jest już za nami. I co? Dalej widzimy butę i chamstwo tych ludzi, słuchamy ich rechotu na posiedzeniach komisji śledczych, oglądamy i słuchamy zapraszanych do studia TV przedstawicieli partii, która skupiła w swoich szeregach ludzi bez kręgosłupa moralnego.
Doceniam działania obecnej władzy, całym sercem popieram wysiłki premiera Tuska, ministrów i całej koalicji której przyszło rządzić w tak bardzo trudnych warunkach. Szkoda, że nie da się szybciej przywracać praworządności w naszym kraju…
A trzeba też ciągle mieć na względzie pytanie: jak otworzyć oczy tym milionom ludzi, którzy nadal popierają tę partię nieprawia i niesprawiedliwości? Bo przecież nie wszyscy wyborcy PIS czerpali benefity z tej byłej już władzy? Chyba też nie wszyscy wyborcy, którzy wierzyli w rzeczywistość przedstawianą w TVPis przenieśli się do nowej „szczujni” jaką jest TV Republika? Więc – dlaczego sondaże pokazują, że tak duży odsetek naszego społeczeństwa nadal popiera PIS, dlaczego ludzie ufają tym krzykaczom, ludziom bez honoru, wypierającym się faktów i siejących nienawiść?
Pokładam wielką nadzieję w tym, że nasze społeczeństwo, które 15 października pokazało czerwoną kartkę ludziom nieprawym – zmobilizuje się ponownie i dokona właściwego wyboru przedstawicieli do samorządu, do PE.
Chcę też wierzyć w to, że już w przyszłym roku wybierzemy prezydenta, z którego będę mogła być dumna…
Cukiertort
28 LUTEGO 2024
15:54
Zgadzam sie z komentarzem co do meritum.
Ale:
„Czy owa grupa uaktywni się na tyle , że za półtorej roku pis przegra …”
– Litosci… za „półtorej roku”… W tym miejscu wysiadam.
Partia ludu bożego
„Koniec antyelitarnej narracji PiS” – taki tytuł artykułowi w GW daje Piotr Beniuszys. W jakim sense koniec? Czy PiS przestanie tę narrację nawijać i nią epatować? O tyle o ile stracić dostęp do tub medialnych, ale nadal będzie się nią posługiwać, czyli szczuć na Tuska i innych przeciwników politycznych. Na wyroki sędziów, jak to robił ostatnio M. Pinokio Morawiecki na przykładzie skazanego księdza pedofila na (przed)wyborczym wiecu. Na teatry przepełnione lubieżnymi i bezbożnymi treściami. na deptanie świętości narodowych, itd itd. Taka jest antyelitarna narracja PiS od zarania, jedynie modyfikowana specyfiką kolejnych etapów podważania osiągnięć III RP.
Realna, czyli pozanarracyjna ludowość PiS faktycznie jest mizerna. Bezrobocie spadało, średnia zamożność rosła, sfera ubóstwa i nierówności malały już przed 2015 rokiem, głównie w efekcie wejścia do UE, który był rozciągnięty w czasie, także w wyniku Wielkiej Recesji 2008/9 r. Czy wielkie programy społeczne PiS (500+, pompowanie emerytów liczbowo i finansowo, likwidacja gimnazjów) były antyelitarne i dobroczynne dla ludu? Czy raczej nagrodami dla wybranych grup, które na PiS zagłosowały, szczególnie w 2019/20 roku? W końcu część beneficjantów PiS odwróciła się od nich, przede wszystkim młodzi, w tym kobiety.
A narracyjna karawana PiS sunie dalej i coraz mniej z niece dociera do wyborców. To co nazywane jest hucpą to ordynarna obstrukcja, w Sejmie i jego komisjach oraz innych instytucjach państwa z Prezydentem i TK na czele. Obstrukcja ma utrudniać Koalicji 15 X rządzenie i doprowadzić do erozji poparcia. Innej metody PiS nie posiada, świeżym alternatywnym programem nie dysponuje. Wypalił się intelekt Wodza, energia zeszła z aparatu, entuzjazm zagorzałych zwolenników przygasł.
Czy to są „usiłowania podważania wiarygodności demokratycznej zmiany”????
A opowieść o „tłustych kotach” (i ich kuwetach) też już blaknie, zdaje mi się.
Polecam uwadze film francuski z 2021Mafie i banki dostępny/wyświetlany na Canal+/ Planet+.
Obowiązkowy paradokument dla słabiej zorientowanych, a szokująca dla wszystkich inteligentnie podana dawka, po której spadają łuski z oczu.
I wszystko staje się jaśniejsze, ale sromotnie brzydkie, haniebnie niesprawiedliwe.
Obaj bohaterowie mafie i banki (i niektóre rządy, inwestycje w rajach podatkowych) żyją w symbiozie.
Działające w skali globalnej w swojej przestępczej działalności (korupcja finansowa, nielegalne transakcje…) nie mają naturalnego wroga, są bezkarne…
Film obowiązkowy… przestępcze procedery trwają 7/24/365…
Pamiętaj – nie ma rządu Rosja – jej władzą jest służba bezpieczeństwa/służby specjalne, a tzw. Duma to wydmuszka – teatrzyk dla idiotów.
Podobnie w różnej skali jest w innych „mocarstwach” i średnich krajach, gdzie działalność banków i obcych służb specjalnych trwa w najlepsze (Canada, USA, Chiny, Rosja…).
Olbrzymią rolę odgrywają również firmy audytorskie i kancelarie prawne.
„Mafie i banki to historie światów, które nie mogły się nie spotkać…
Kruczella
28 LUTEGO 2024
19:44
„….15 października płakałam w nocy (nie ja jedna!) z radości, że te 8 lat niszczących nasz kraj rządów – jest już za nami. I co? Dalej widzimy butę i chamstwo tych ludzi, słuchamy ich rechotu na posiedzeniach komisji śledczych, oglądamy i słuchamy zapraszanych do studia TV przedstawicieli partii, która skupiła w swoich szeregach ludzi bez kręgosłupa moralnego. „”
Tak, za dużo tego wersalu wobec łobuzerstwa, które w takiej postawie widzi słabość nowej władzy. A tak sie już pięknie z tym pierdlem , chociaż krótkim , zaczynało dziać
Sejmowe komisje śledcze poza przymiotem, że są śledcze, są komisjami sejmowymi i w swych działaniach zobowiązane są stosować podstawowy regulator pracy posłów, czyli regulamin Sejmu. A że są śledcze, w ich pracy zastosowanie znajdują przepisy kodeksu postępowania karnego. Kiedy obserwowałem fragment transmitowanego w TV posiedzenia komisji pod wodzą posła Jońskiego, odniosłem wrażenie, że prowadzący posiedzenie przewodniczący komisji, ale i jego zastępcy nie są tego w pełni świadomi. Komisje śledcze nie prowadzą obrad. Posiedzenia są ściśle regulowane pod względem formy, trybu, kolejności, a niekiedy nawet treści poszczególnych czynności. Nie znam przepisów regulaminu Sejmu, nieźle orientuję się w zakresie uregulowań kpk. No i jak wszyscy, wiem na czym polega kulturalne zachowanie człowieka cywilizacji europejskiej. Z powyższych względów nie mogę zrozumieć, dlaczego prowadzący posiedzenia komisji śledczej tak łatwo dopuszcza do dezorganizowania prac przez posłów reprezentujących PiS . Dziś w drugiej części posiedzenia pozwolili oni przewodniczącemu na przeprowadzenie czynności wstępnych przed przesłuchaniem świadka, po czym na wniosek wezwanej na przesłuchanie osoby błyskawicznie wyłączyli przewodniczącego z prac komisji. Miałem wrażenie, że był on najbardziej zdziwioną osobą w tej sytuacji i zachowywał się jak bokser po zainkasowaniu potężnego ciosu w pierwszych sekundach walki. Czyżby nie wiedział o nieobecności jednego z członków komisji? A potem już poszło gładko. Zgrany duet Poselski: Czarnek i Buda nie pozwolili na dalsze prowadzenie posiedzenia. TVN 24 przerwał w tej sytuacji transmisję. Czyżby nie było środków na uspokojenie tych nadaktywnych posłów? Mam wrażenie, że wśród zwycięskiego elektoratu 15 października ten obrazek wzbudził oburzenie , ale mógł też wzbudzić wątpliwości co do skuteczności zwycięzców. Mam wielki szacunek do posłów Jońskiego i Szczerby, szczególnie w związku z ich wielką i skuteczną aktywnością w poprzedniej kadencji Sejmu. Teraz zaś jest mi po prostu smutno.
@fragarba
Częsty błąd. Skutek wieloletniego braku efektywnej nauki języka ojczystego w polskich szkołach. O ironio, w moich licealnych czasach w PRL były takie zajęcia – jak poprawnie mówić po polsku plus jak poprawnie pisać. Nasz język jest bogaty, więc może być trudny i potrzebuje dobrych nauczycieli. Nie ten jest patriotą, kto dużo gada o patriotyzmie, lecz ten, kto na przykład troszczy się o kondycję polszczyzny. Ale jak mogą to robić ludzie, którzy mówią po polsku jak Kaczyński?
@ Kruczella:
” Więc – dlaczego sondaże pokazują, że tak duży odsetek naszego społeczeństwa nadal popiera PIS, ….”
Bo my, jako społeczeństwo jeszcze nie wyrośliśmy z „demokracji ludowej”.
Podobnie zreszta jak społeczeństwa innych byłych demoludów.
@MM
Ściśle biorąc, poparcie dla PiS w sondażach akurat spada.
Poparcie dla PiS co prawda spada, ale w niewielkim stopniu. Sondaże z ostatniego tygodnia dają PZPRawicy od 28 do 30% Rosnie natomiast poparcie dla Konfederacji, partii, która obiecuje gruszki na wierzbie
„Fabryka trolli” to już przeszłość. Rosja ma nowe, skuteczniejsze narzędzie siania dezinformacji…
„Rosyjscy szpiedzy opracowali narzędzia sztucznej inteligencji, które Kreml wykorzystuje do ingerowania w wybory zagranicą, w tym w Wielkiej Brytanii i USA, na skalę wykładniczo większą niż kiedykolwiek wcześniej” – ostrzegł Ołeksij Daniłow, szef ukraińskiej rady bezpieczeństwa narodowego.
W wywiadzie dla dziennika „The Times” Daniłow ocenił, że sztuczna inteligencja umożliwiła Rosji znaczne zwiększenie kampanii dezinformacyjnych, mających na celu zasianie podziałów społecznych i wpływanie na opinię publiczną. Powiedział też, że Moskwa ma teraz specjalne jednostki przypisane do każdego kraju w Europie, w którym odbywają się wybory.
Sztuczna inteligencja jest ogromnym krokiem naprzód dla Rosji i sprawia, że wpływ jej ingerencji jest wykładniczo większy – oświadczył Daniłow.
Jak przypomina „The Times”, w 2024 roku odbędą się wybory w krajach zamieszkanych przez prawie połowę populacji świata, co jest wyższą liczbą wyborców niż w jakimkolwiek roku w przeszłości, a wynik wyborów prezydenckich w USA może mieć ogromne znaczenie dla wojny na Ukrainie.
„Trolle” w odstawce?
Daniłow wyjaśnił, że do niedawna Rosja polegała na armii pracowników zatrudnionych w tzw. „fabryce trolli” w Petersburgu, którzy ręcznie rozpowszechniali dezinformację na platformach mediów społecznościowych, takich jak Telegram, Twitter, Facebook i Instagram, a teraz zaledwie dwóch lub trzech agentów może stworzyć dziesiątki tysięcy autentycznie wyglądających fałszywych kont.
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy ujawnił, że w ramach operacji cyberszpiegowskich przeciwko Ukrainie rosyjscy agenci rozpowszechniają obecnie w każdym tygodniu 166 milionów dezinformacyjnych postów na platformach takich jak Telegram, Facebook, Instagram i Twitter każdego tygodnia.
Różne cele, dane fałszywe
Spośród nich, 36 milionów w zeszłym tygodniu miało na celu zdyskredytowanie wyższych urzędników ukraińskich; 23,5 miliona – podważenie jedności politycznej i wojskowej; 51 milionów – zdemoralizowanie armii; i 55 milionów – zdemoralizowanie społeczeństwa”. (BL, dziennik.pl)
Jako przykłady skuteczności kampanii dezinformacyjnej przytoczył fakt, że zachodnie media cytowały pochodzące ze stworzonych przez Rosjan kanałów na Telegramie fałszywe dane dotyczące ofiar na Ukrainie oraz informacje o rzekomych protestach przeciwko mobilizacji”.
Buda do budy … menelu…
Poboży… debil helper…
Definicja hucpy.
Gdy morderca rodziców staje przed sadem, prosi o łagodny wymiar kary, bo jest sierotą.
Nie tak dawno wymienialiśmy poglądy, na temat sprawiedliwości.
I tak jak przewidziałem, rozwiązanie tej kwestii prawnej potrwa.
A wynik jest 50/50.
I tak sobie kombinuję, że może faktycznie Prezydent powinien mieć absolutny immunitet na popełnianie wszelkich zbrodni.
Mam nadzieje, że Prezydent Biden z takiego immunitetu szybko skorzysta.
Cechy psychospołeczne PiSowcow
Oglądam od czasu do czasu PiSowców w różnych debatach, wywiadach. w komisjach śledczych. Zadziwiają mnie pewne cechy, które znam z literatury, z prac historyków, częściowo ukazane w polskich filmach typu „Potop”.
Pierwsza cecha, to chwackość, zadzierzystość, wyrywność i falująca aktywność, nadaktywność przemieszana z milczeniem i demonstracyjnie nienawistną fizjonomią.
Typowi przedstawiciele, to Czarnek, Buda, Wójcik, Wąsik, Kamiński, Kowalski, lista bardzo długa.
Zachowanie PiSowców jest formowane w równym stopniu przez zadatki, skłonności, które siedzą w człowieku jak i przez impuls demoralizacyjny doznany przy wstępowaniu do partii PiS, oraz przez przykładowe zachowania, których udziela swym podwładnym przywódca partii i jego najbliższe otoczenie, któremu ci wyrywni towarzysze partyjni zaufali, zjednali jego przychylność i stali się (dobrowolnie) narzędziami przy pomocy których Kaczyński wraz z bardzo ścisłym kierownictwem przez 8 lat urabiał społeczeństwo i państwo pod swoje zachcianki, fantazje i wypaczone, przefiltrowane przez niezbyt sprawny umysł teorie.
Te dwa czynniki ukształtowały zachowania PiSowskich wojowników, sprawiły że stały się one obowiązujące i skłoniły do zjednoczenia się tych żołnierzy słusznej sprawy (swoich korzyści) wokół przywódcy na takiej samej zasadzie, jak wokół każdego zapowiadającego się na dyktatora lub już dyktatora skupiają się współpracownicy – wierni, chętni do zniszczenia konkurentów i działający na zasadach bardzo podobnych, co członkowie organizacji przestępczych – gniewni, bezwzględni, chciwi, niosący dobro dla swojej organizacji, głośno wypierający się nielegalności swoich czynów, krzykliwie, na pokaz broniący idei wolności i sprawiedliwości.
Coś podobnego do dawnych zakonów rycerskich, w których modlitwa i posłuszeństwo przełożonym były najważniejsze, ale sprawność bojowa, umiejętność stosowania przemocy, zbrojnego działania (agresji) były jeszcze ważniejsze.
Niektórzy publicyści wskazują na pewne podobieństwa PiSu, a jeszcze bardziej prekursora PiSu – partii PC – do zakonu.
Patrząc na PiSowskich członków komisji sejmowej w akcji widzę ich poprzedników – brzuchatych szlachetków z wleczoną niemal po ziemi szablą, pyskujących na sejmikach, siejących zamęt i pouczających innych, że im nie chodzi o kłótnie, o zamęt, bo oni tylko tak, dla dobra Najjaśniejszej Rzeczpospolitej, dla sprawiedliwości i praw narodu, których nikt nie może im zabrać, narzucić im swoje prawa i swoją wiarę, bo oni się nie dadzą, bo są z innego podwórka, prawdziwi Sarmaci, których się nie ima groźba ni siła, itp.
Robienie zamętu, wywoływanie tumultów, unoszenie się honorem, zasłanianie patriotyzmem, walka o wolność i prawa dla narodu (dla siebie) była ich obowiązkiem, prawem, pasją, wędrówką do upragnionej słodkiej katharsis przychodzącej zawsze, gdy kurz bitwy opadał.
Trwanie w rozgardiaszu jak porcja haszu, działanie znienacka – baba bez placka.
TJ
@tj
Tak, ,,polactwo’’ Ziemkiewicza, albo neosarmatyzm. Ale to i tak za wysokie progi dla tych funkcyjnych Kaczyńskiego. Większość to produkt ich prostackiej wersji kapitalizmu chciwości, gdzie chodzi jedynie o forsę i wpływy pozwalające tę forsę robić. To są cyniczni, niedouczeni dorobkiewicze, żadna tam szlachta nawet zagrodowa, a co dopiero rycerstwo.ciury.
@cytaty
A co to za tygodnik The Times?
@MM
Rośnie faszystom, bo spada populistom, takie to arkana polityki polskiej.
https://www.thetimes.co.uk/
The Times zlecił zaprojektowanie czcionki Times New Roman, której używał od 1932.
Właściciele The Times
1785-1803 – John Walter
1803 do 1847 – John Walter, drugi
1847 do 1894 – John Walter, trzeci
1894-1908 – Arthur Fraser Walter
1908-1922 – Lord Northcliffe
1922 do 1966 – rodzina Astor
1966 – 1981 – Roy Thomson
1981 do dziś – News UK (dawniej News International, spółka zależna News Corp , prowadzona przez Ruperta Murdocha ) ?2017
@tejot
29 LUTEGO 2024
0:58
Nie wszyscy znaja okolicznosci zwołania konfederacji targowickiej. Otóż jej hasło naczelne, to powstrzymanie narastania absolutyzmu w Polsce i konieczność obrony wolnosci obywatelskich (czyli szlacheckich) przed uchwałami Konstytucji 3 Maja. Kapitalny jest tzw. talar targowicki w srebrze wybity z tej okazji w 1793, a którego projektantką była Józefina z Mniszchów Potocka:
Awers:
DECRETO REIPUBLICE NEXU CONFEDERACTIONIS IUNCTÆ DIE V. XBRIS MDCCXCII STANISLAO AUGUSTO REGNANTE
(Postanowieniem Rzeczypospolitej skonfederowanej na dniu 5. Grudnia 1792 za panowania Stanisława Augusta)
Rewers:
CIVIBUS QUORUM PIETAS CONIURATIONE DIE III. MAI. MDCCXCI OBRUTAM
ET DELATAM LIBERTA TE POLONA TUERI CONABATUR RESPUBLICA
RESURGENS
(Obywatelom, których miłość kraju powodowała, że się starali bronić wolności polskiej spiskiem z dnia 3 maja 1791 zniszczonej Rzeczpospolita powstająca)
w otoku:
GRATITUDO CONCIVIBUS EXEMPLUM POSTERITATI
(Wdzięczność dla współobywateli. Przykład dla potomności).
Fragarba
Rzeczywiście to nie był błąd a wielbłąd! Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie.
@tejot, 29 LUTEGO 2024, 0:58
(…)Oglądam od czasu do czasu PiSowców w różnych debatach, wywiadach…”
Jeszcze niedawno w świecie demokratycznych profesjonalistów związanych z mediami oraz z socjologią i politologią istniała sentencja pt: ,,oglądamy TVP Info po to abyście Wy nie musieli tego robić”. Tak, zadaniem odpowiednich ludzi powinien być stały monitoring ośrodków propagandy czy skaranie radykalnych środowisk. Oraz pilna obserwacja wywiadów w których uczestniczą pisowcy. Ale żeby to czynić z poziomu hobbysty? Czapki z głów ; )
@cytaty
No, Murdoch to nie jest przyzwoitość w mediach, ani biznesie, to rekin.
@Adam Szostkiewicz, 29 LUTEGO 2024, 7:57
,,Rośnie faszystom, bo spada populistom, takie to arkana polityki polskiej.”
Dzieje się tak dlatego że się pałętają wokół protestujących rolników. Można byłoby się dziwić że to co ,,wolnościowcy” robią to zaprzeczenie ich idei ultra-neoliberalizmu gospodarczego znoszącego jakiekolwiek ograniczenia, ale jak wiadomo nie to w tym wszystkich chodzi…
W sumie to dobrze, że PiS-sekta nie umiała przegrać z honorem. Być może dzisiaj widzielibyśmy jakieś bicie w piersi, mea culpy i demokratyczna strona miałaby kłopot w postaci zreformowanej (być może) PiS-bandy.
A tak, kato-faszystowskie kundle głośno już zaczynają ujadać i ino patrzeć jak rzucą się sobie do gardeł, co zaprowadzi ich wszystkich na cmentarz polityki. Oby!
Kalina
29 LUTEGO 2024
9:44
@tejot
29 LUTEGO 2024
0:58
Nie wszyscy znaja okolicznosci zwołania konfederacji targowickiej. Otóż jej hasło naczelne, to powstrzymanie narastania absolutyzmu w Polsce i konieczność obrony wolnosci obywatelskich (czyli szlacheckich) przed uchwałami Konstytucji 3 Maja.
Mój komentarz
Deklaracja założycielska Konfederacji Targowickiej była takim samym odwracaniem kota ogonem, jak oświadczenie Putina o obronie niepodległości Rosji poprzez napaść na „neonazistowską” Ukrainę, jak leitmotiv propagandy PiSowskiej o wprowadzaniu przez tę partię praworządności w państwie poprzez jej łamanie.
To są hasła absurdalne, lecz jeśli są owinięte w patriotyczne frazesy o obronie narodu i państwa przed działaniami wrogich sił oraz towarzyszą im gromkie zawołania o walce dobra nad złem, to docierają do głów „pospólstwa”, zyskują chociażby niemą akceptację w dużej części społeczeństwa i stanowią podkładkę ideową do dalszych uzurpatorskich działań.
Nawiasem mówiąc działania PiSu zaraz po dorwaniu się do władzy w państwie były niemal identyczne jak działania konfederatów targowickich.
Konfederaci przystąpili z marszu do demontażu ustroju państwowego ustanowionego przez Konstytucję 3 Maja (1791 r).
PiSowscy suwereniści, zaraz po objęciu władzy zabrali się za demontaż państwa prawnego zdefiniowanego strukturalnie przez Konstytucję z 1997 roku.
TJ
@AS
No jasne, że to szmaciarz…
Nick Cohen z „Observera”:
Tak pytał 2022:
Fox News zajmuje się kremlowską propagandą. Dlaczego więc nie zamrozić aktywów Ruperta Murdocha?
„Gdyby właścicielem NewsCorp był Rosjanin, nie byłoby wahania przed nałożeniem sankcji.
I gdyby Zachód znalazł odwagę, to nakazałby natychmiastowe zamrożenie aktywów Ruperta Murdocha. Jego prezenterzy Fox News [m.in. Tucker Carlson] i rosyjscy propagandyści są tak ze sobą powiązani, że rozdzielenie ich jest tak samo niemożliwe, jak odpieczenie ciasta (as unbaking a cake).
W rosyjskich wiadomościach państwowych, podobnie jak w telewizji Fox, wrzeszczący ideologowie wykrzykują groźby, a następnie narzekają na swoją ofiarę, w równym stopniu podżegając do gniewu i użalania się nad sobą. Jej argumenty sięgają od zawłaszczania antyfaszyzmu przez imperialistów wielkorosyjskich – 40 krajów wspierających Ukrainę to „dzisiejszy kolektyw Hitlera”, jak powiedziano widzom w zeszłym tygodniu – po apokaliptyczne delirium szefowej RT (Russia Today) Margarity Simonyan. Wojna nuklearna to mój „horror” – wzdrygnęła się – „ale pójdziemy do nieba, a oni będą po prostu rechotać”.
Rosja nigdy nie dałaby czasu antenowego prawdziwym zachodnim dziennikarzom. Ale zawsze znajdzie miejsce dla swojego ulubionego quislinga: Tuckera Carlsona z Fox News . Rozpowszechnia rosyjskie hasła propagandowe, a może tworzy własne kłamstwa, które Rosja może wykorzystać . Ukraina, a nie Rosja, jest prawdziwą tyranią. NATO sprowokowało biednego Władimira Putina. Zachód planuje użycie broni biologicznej . W zeszłym tygodniu wysunął teorię, że wojna nie była wynikiem niesprowokowanej inwazji dyktatury kolonialnej, ale chęci administracji Bidena pomszczenia zwycięstwa Donalda Trumpa w 2016 roku.
Jak poinformowała Julia Davis z BuzzFeed, był to wielki hit w Moskwie . „Propagandziści telewizji państwowej tak bardzo to pokochali, że rosyjskie 60 minut umieściło to nie raz, ale dwa razy w wieczornej audycji – starannie opatrzone propagandą wojenną Kremla”.
Apel Putina zarówno do skrajnej prawicy , jak i chomskiego* skrzydła skrajnej lewicy w Europie i Ameryce Północnej jest sam w sobie warty zbadania. Był marzeniem ultrareakcjonistów: białego, chrześcijańskiego siłacza, antyliberała i antyunijnego (EU). Jego zwycięstwa zwiastowały świat, w którym siła była słuszna, a moralność była dla przegranych.
W Europie okrucieństwa Rosji zmusiły wszystkich, od Arrona Banksa i Nigela Farage’a po Marine Le Pen i Matteo Salviniego, do znalezienia pilnych powodów do zmiany tematu. W USA nadal istnieje rynek dla putinizmu wśród dużej mniejszości wyborców Partii Republikańskiej. Ich tęsknota za dyktaturą, o czym świadczy poparcie dla zaprzeczania legalnych wyników wyborów i dla sił faszystowskich, które szturmem zaatakowały Kongres, jest większe. Nienawiść do liberałów u władzy jest głębsza.
Murdoch podnosi morale Rosji i odwrotnie, podważa determinację Ukrainy, nadając dyktaturze zagraniczne uznanie. Nie lekceważ jego znaczenia. Rosjanie, którzy podejrzewają, że ich prezenterzy telewizyjni to sponsorowani przez państwo oszuści, chętniej uwierzą zagranicznym komentatorom, którzy zapewniają ich, że kłamstwa, które słyszą, są prawdą. Reporterzy ryzykują życie, ale Putin nie może zwolnić ani uwięzić prezenterów Fox News , ukraść ich majątku ani otruć nowiczokiem. Siły rosyjskie nie obrócą ich miast w gruzy, nie będą ich gwałcić, torturować, palić żywcem w teatrach ani strzelać im w głowy na poboczach leśnych dróg. Murdoch i jego pracownicy nie mają się czego bać ze strony Putina. Ich poparcie dla kremlowskiej propagandy wojennej jest przekonujące, ponieważ jest udzielane dobrowolnie.
Dla Rosji przydatny jest szerszy efekt mrożący. Widziałem, jak dziennikarze zaczynali wymownie i przekonująco krytykować na przykład lewicową nienawiść do wolności słowa lub jej tolerancję dla regresywnej religii, by przekonać się, że kariery w najgorszych prawicowych mediach mają swoją cenę. Aby odnieść sukces w Fox News w USA, nie muszą zgadzać się z zakazem aborcji lub zaprzeczaniem zmianom klimatycznym, ale nigdy nie mogą upubliczniać swoich zastrzeżeń.
Brytyjskie przepisy dotyczące sankcji wymieniają wśród powodów zamrożenia aktywów oligarchę „uzyskiwanie korzyści od rządu Rosji lub wspieranie go”. Biały Dom Bidena obiecuje ukarać osoby „odpowiedzialne za zapewnienie wsparcia niezbędnego do wsparcia wojny Putina z Ukrainą”. W obu przypadkach istnieje prawdopodobny przypadek oskarżenia o zamrożenie aktywów NewsCorp Murdocha.
Ponieważ jest to konglomerat medialny, sankcje byłyby atakiem na wolność słowa. Mówię to otwarcie, ponieważ tak wielu pisarzy i aktorów politycznych udaje, że nie żąda cenzury, choć właśnie to robią. Niemniej jednak w tym przypadku zagrożenie wolności jest minimalne. Murdoch nie zostanie ukarany za ujawnienie żenujących prawd o Zachodzie, ale za rozpowszechnianie oczywistych kłamstw na temat wrogiego obcego mocarstwa.
Jeśli nadal odczuwasz niepokój, wyobraź sobie, że organizacja medialna Murdocha wyglądałaby dokładnie tak, jak jest dzisiaj i przedstawiałaby te same argumenty, których Kreml używa do usprawiedliwienia swoich zbrodni. Jedyna różnica polega na tym, że Murdoch jest Rosjaninem, a nie Australijczykiem. Nie sądzę, że byłoby najmniejsze wahanie, jeśli chodzi o odsunięcie go i jego rodziny od kontroli nad ich przedsiębiorstwami. Rzeczywiście, Wielka Brytania, UE i USA ogłosiły już sankcje wobec rosyjskich nadawców i indywidualnych dziennikarzy . Nie słyszałem, żeby ktokolwiek twierdził, że oni atakują wolność prasy, zamiast próbować sparaliżować zdolności propagandowe państwa podżegającego do wojny.
Imperium Murdocha obejmuje „ Times ” i „Wall Street Journal” , których relacje w Rosji są godne podziwu, oraz „HarperCollins”, który z odwagą dorównuje niewielu innym wydawcom, odpierał zaciekły atak prawny rosyjskiej oligarchii i jej ulubionych londyńskich prawników na krytyczne badanie władzy Putina.
Jednak dobre uczynki nie mają żadnego znaczenia przy ocenie celowości sankcji.(..) Na pierwszym miejscu stoi potrzeba zakończenia wojny w Europie.
Czytelnicy o wrażliwych sercach mogą sprzeciwić się temu, że Murdoch ma obecnie 90 lat i może nie sprawować pełnej kontroli nad swoją organizacją. Ale czy to na pewno argument za jego usunięciem? Jeśli w swojej głupocie pozwoli sobie stać się skrzyżowaniem Lorda Haw Hawa z Tokyo Rose, byłoby miło, gdyby zachodnie rządy uratowały go przed nim samym.”
—————————————————-
Felieton Nicka Cohena to, moim zdaniem, istota trwającej obecnie wojny propagandowej i godnego pogardy zachowania niektórych zachodnich oligarchów medialnych i ich wrażej gebelsowkiej propagandy.
Trzeba wiedzy by rozpoznać tę globalną sieć mafii medialnej oligarchii, banków, rządów (nie)rządów, rajów podatkowych, mafii narkotykowych, gigantycznych pralni kasy, tzw. federacji sportowych, kościołów… i reszty udziałowców tego światowego bezwzględnego biznesu kontrolujacych rynki, kreujących popyt na towary i usługi, a także „rewolucje”, zmiany rzadów.
*Noam Chomsky: TRUMP to jedyny zachodni polityk, który ma rację w sprawie Rosji i Ukrainy
https://www.youtube.com/watch?v=NkSvwAxHvhc&ab_channel=TheHill
[Felietonista „New York Timesa” nazywa Tuckera Carlsona „Tokijską Różą naszych czasów”; Tokyo Rose – wszyscy anglojęzyczni nadawcy radiowi japońskiej propagandy w IIWW; William Joyce, znany w brytyjskiej ojczyźnie jako Lord Haw-Haw, specjalizował się w kwaśnych przemowach (acidic diatribes) przeciwko mężczyznom i kobietom z zachodniej armii, nadawanych z Berlina i łatwo słyszalnych w Londynie; vide: Tokyo Rose and Lord Haw-Haw: The History of the Axis Powers’ Most Notorious Propagandists during World War II by Charles River Editors (Author) ].
https://www.theguardian.com/commentisfree/2022/may/07/fox-new-deals-in-kremlin-propaganda-freeze-rupert-murdochs-assets
adam Szostkiewicz . 28 lutego 2024 . 22:44
@fragarba
W latach 1965-69 w liceum w J. mieliśmy średnio 1-2 razy w miesiącu z j.polskiego zadanie domowe w postaci wypracowania na temat z historii literatury. Już wtedy zaczęliśmy podziwiać naszego nauczyciela za to mozolne sprawdzanie naszych „dzieł”. Oczywiście – jak siẹ okazało po wielu latach, na zjazdach koleżeńskich – była to najlepsza metoda rugowania niechlujstw z codziennego jẹzyka. Oceny za te wypracowania były w niektórch przypadkach w pierwszych latach surowe…
No ale to było za PRL-u…
Z poważaniem. fragarba.
tejot
29 LUTEGO 2024
0:58
Moje odczucia odnośnie tej watahy są identyczne. Gratuluję celności wypowiedzi
@Adam Szostkiewicz
28 LUTEGO 2024 22:44
,,Sużyć Polsce i suchać Polaków”
tejot 29 lutego godz. 0.58. Podoba mi się pańska ocena cech psychospołecznych , faktycznie dość powszechnie obserwowanych wśród członków PiS. Ale z dwoma cechami nie zgadzam się. Nie widzę w tym środowisku ludzi, którym przypisałbym cechę chwackości, nie widzę też w tym środowisku zachowań, które świadczyły by o dbałości o to, co nazywamy potocznie honorem. Dla mnie chwat, to człowiek odważny, zuch, sprytny, silny i zadziorny. Jeśli w zachowaniach niektórych pisowców niekiedy dostrzegam cechy chwackości, to zawsze okazują się one pozorne. Chwat pozorny, to człowiek atakujący odważnie nawet najsilniejszych, ale tylko wtedy, gdy istnieje pełna gwarancja bezkarności , pełnego zabezpieczenia. To taki uliczny pseudochwat atakujący przechodnia nawet gdy atakowany ma groźne gabaryty, ale w pobliskiej bramie czuwa odpowiednio wyposażona grupa asekuracyjna. Jak mała psinka z wrzaskiem atakująca człowieka i uciekająca z piskiem i podkulonym ogonkiem przy każdym ruchu samoobrony atakowanego. Czy „chwaty” z PiS atakujący przeciwników ostro i bezczelnie, często używając kłamstwa i chamstwa mieli powody do obaw o skutki swych ataków? No nie, bowiem macierzysta organizacja zadbała o pełną bezkarność we wszystkich niemal dziedzinach. Prawdziwy chwat, to człowiek honorowy, nie stosuje podstępu i chwytów nieuczciwych. Zawsze gotowy do stawania „twarzą w twarz” przy równych warunkach z przeciwnikiem. Wśród osób znanych w PiS pewne mikroelementy chwackości ( w ilościach homeopatycznych) dostrzegam u europosła Tarczyńskiego. Cóż, te mikroślady zamazuje on jednak zazwyczaj już całkiem nie chwackimi zachowaniami i wypowiedziami. Prawdziwy , honorowy, sprytny lecz nie przebiegły, odważny i silny chwat nie boi się swego przywódcy. W trosce o swą sławę i honor nie waha się atakować choćby przyjaciela, bądź przywódcę. Czy takie zachowanie jest do wyobrażenia w PiS? Dlatego zgadzając się w 99% z oceną @tejota, nie mogłem nie zareagować, jak wyżej. Wyrazy szacunku załączam.
Z życia pisdnej mafii… w imię czarnka, ozdoby i budy…
„Beata Fido miała fikcyjny etat w TVP?! Stacja domaga się od partnerki kuzyna Jarosława Kaczyńskiego ĆWIERĆ MILIONA
Beata Fido przed laty pojawiała się w filmowych produkcjach TVP, a potem dostała etat w programie informacyjnym. Okazuje się, że na próżno było jej szukać w miejscu pracy. Nowe władze TVP wszczęły kroki wobec „fikcyjnej redaktorki”.
Nie jest tajemnicą, że na przestrzeni minionych lat TVP była mocno upolitycznioną telewizją. W stacji były zatrudnione osoby, które ochoczo wychwalały władze PiS-u, a ich wynagrodzenia sięgały astronomicznych sum.
Okazuje się, że niektórzy pracownicy stacji dostawali pensję praktycznie za nic. Według doniesień Onetu, w tym gronie znalazła się między innymi Beata Fido, znana z „Komisarza Alexa”, „Smoleńska” czy „Leśniczówki”. Od lat tworzy związek z Janem Tomaszewskim, który jest kuzynem Jarosława Kaczyńskim. Dzięki znajomościom aktorka miała dostawać sowite wynagrodzenie.
Beata Fido była znana przede wszystkim z produkcji TVP, ale i dostała etat w pełnym wymiarze godzin w redakcji TVP World, która emitowała całodobowy program informacyjny w języku angielskim, co współfinansowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Piastowała tam stanowisko „starszej redaktorki prowadzącej„.
TVP wykazała, że w 2023 roku Fido stawiła się w miejscu zatrudnienia łącznie 20 razy i przepracowała 32 godziny. Umowę miała rozwiązać 30 listopada 2023, po wyborach, kiedy było wiadomo, że na Woronicza pojawią się nowe władze. Według ustaleń Najwyższej Izby Kontroli za okres od początku roku do rozwiązania umowy otrzymała 332 tys. złotych. Obecny zarząd telewizji publicznej wymaga od niej zwrotu 241 701 złotych. Ma na to tydzień„.
Bujaj się fela jutro piątunio … post… śledź z kartoszkoj… i masełkiem.
Aby przeżyć.
tejot
29 LUTEGO 2024 0:58
Pogląd na sarmactwo (nie nazwę tego sarmatyzmem) pisdactwa pomaga wyrobić obecnie rozkwitająca ludowa historia. Po pierwsze pisowcy są hybrydą sarmatyzmu i chłopstwa. We łbach i werbalnie szumią husarskie skrzydła ale łapczywość pozostaje taka sama jak u na wpół zagłodzonego chłopstwa. Ba, nawet umiłowanie do życia w świecie własnych fantasmagorii (zakres wiary w nie to już kwestia indywidualna) jest podobna jak u dawnych urodzonych. Im bardziej opłakany był stan Rzeczpospolitej tym większa była wiara w bliskość ideału i peany temu poświęcane (J. Sowa).
Pamiętajmy też, że za sprawą sienkiewiczowizny mamy spaczony obraz Sarmatów – choć była to ekipa pomylonych fantastów to o swoje potrafili zadbać . W całej Trylogii nigdzie nie pojawia się kwestia z czego, poza miłością ojczyzny, żyją jej bohaterowie. A nie żyją źle.
Konfederacje żołnierskie, ,,płukanie dóbr”, łupiestwo…To nie Sienkiewicz.
@tejot
Dlatego pozwoliłam sobie na zacytowanie targowiczan jako przykładu mentalności sarmackiej. Choć nie porównywałabym ich mimo wszystko do PiSowskich oszustów. Oni naprawdę wierzyli, że działają dla „wolności”. Drugi rozbiór Polski był dla nich szokiem:)))
@
Fox dostał sankcje rok temu, i Tuckera wywalili.
Ale to pikuś robią dalej swoje.
Judge sanctions Fox for withholding evidence in Dominion $1.6 billion defamation case
To co się stało wczoraj w sądzie najwyższym USA to gwarancja, że spraw karnych Trumputina nie będzie.
Jeśli Trumputin wygra, to będzie rządził do śmierci.
Opanowanie sądów to podstawa aby przeprowadzić cichy zamach stanu i rozwalić demokrację. I jak widać to prawda uniwersalna. Koszmar.
R.S.
29 LUTEGO 2024 14:57
Jeśli Trumputin wygra, to będzie rządził do śmierci.
Jeśli Trump wygra, to przewiduję rychły koniec Ameryki jaką znamy…
Przecież mafie światowych interesów – sprawcy biegu zdarzeń – tylko czekają na wygraną Trumpa – kompletnego świra – i jego nierząd – w tym rzecz, rozpierdolą Amerykę, że się nie pozbiera…
Powroty do demokracji bywają trudne jeśli nie niemożliwe… tak jak z kurwy nie zrobisz dziewicy.
Widać to i u nas … ludziska w masie nasiąkają gównem autorytaryzmu/despotii wszelkej maści i mogą z nią współżyć, a w skrajnych wypadkach nawet „polubić”, jak złachana kurwa alfonsa dobrodzieja.
Odsłonięcie faktycznej słabizny Ameryki, widocznej gołym okiem, już wkrótce, bo nienawiść do Ameryki w świecie wielka, a sprzecznośc intersów w skali globalnej nieusuwalna… a skutki mogą być opłakane i dalekosiężne… jak prawie zawsze wystarczy iskra i poczucie krwi… i tylko jatka totalna…
Putin w swoim wczorajszym orędziu do narodu, m.in.:
„Na początku swojego długiego orędzia do narodu przede wszystkim krytykował Zachód za wspieranie Ukrainy. Następnie zaczął chwalić sojuszników Rosji oraz chińską globalną inicjatywę ekonomiczną „Jeden pas i jedna droga”. Rosyjski przywódca mówił również w czwartek o potrzebie utworzenia „nowych punktów kontaktowych” z państwami Afryki i Ameryki Południowej”.
„Problem ubóstwa wciąż jest dotkliwy. Obecnie dotyka bezpośrednio ponad 9 proc. populacji. Wśród rodzin wielodzietnych stopa ubóstwa wynosi ponad 30 proc. Potrzebujemy ciągłej pracy nad poprawą jakości życia rodzin z dziećmi i wskaźnika urodzeń. W tym celu uruchomimy nowy ogólnokrajowy projekt pod nazwą ‚Rodzina’. Proponuję dodatkową pomoc tam, gdzie wskaźnik urodzeń jest niższy od średniej krajowej. Do końca 2030 r. przeznaczymy na takie regiony co najmniej 75 miliardów rubli – ogłosił.
Stwierdził, że jego kraj ma „ogromną przewagę konkurencyjną” w sektorze technologii i nauki. Zapowiedział, że ponad dwukrotnie zwiększy inwestycje w badania naukowe, w tym w farmaceutyki i programy kosmiczne. Jak mówił Putin, jego celem jest zwiększenie inwestycji w naukę i technologię do 2 proc. PKB do 2030 r. W temacie sztucznej inteligencji podkreślił, że Rosja musi stać się „samowystarczalna i niezależna”.
————————-
Global Finance klasyfikuje kraje świata według ich zaawansowania technologicznego oraz zdolności do rozwijania i wykorzystywania najnowocześniejszych technologii.
Stale narastająca walka o przewagę technologiczną i dominację trwa. W roku pełnym postępów w sztucznej inteligencji , rzeczywistości wirtualnej i ekologicznych technologiach Global Finance przygotował nowy zestaw wyników i rankingów krajowej siły technologicznej w oparciu o unikalne połączenie wskaźników ewaluacyjnych.
Most Technologically Advanced Countries In The World 2023
Ranking Country Composite Score
1 South Korea 6.63
2 United States 4.94
3 Taiwan 4.90
4 Denmark 4.79
5 Switzerland 4.68
6 Israel 4.10
7 Finland 3.94
8 Netherlands 3.79
9 Sweden 3.76
10 Norway 3.59
11 Singapore 3.50
12 United Kingdom 3.49
13 Belgium 3.42
14 Germany 3.25
15 Austria 2.99
16 Japan 2.97
17 Iceland 2.97
18 United Arab Emirates 2.88
19 Canada 2.54
20 Australia 2.29
21 Hong Kong SAR 2.26
22 Estonia 2.11
23 France 1.42
24 Qatar 1.38
25 Czech Republic 0.89
26 Slovenia 0.89
27 Lithuania 0.89
28 Spain 0.71
29 Bahrain 0.61
30 Luxembourg 0.53
31 New Zealand 0.47
32 Hungary 0.31
33 Malaysia 0.26
34 Latvia 0.10
35 Cyprus -0.05
36 Ireland -0.21
37 Portugal -0.22
38 China -0.23
39 Saudi Arabia -0.31
40 Poland -0.39
41 Slovak Republic -0.72
42 Italy -0.85
43 Thailand -0.98
44 Russia -0.99
45 Croatia -1.23
46 Greece -1.59
47 Romania -1.90
48 Bulgaria -2.38
49 Kazakhstan -2.40
50 Turkey -2.56
51 Chile -2.76
52 Argentina -3.34
53 South Africa -3.54
54 Jordan -3.67
55 Brazil -3.81
56 Mexico -4.48
57 Ukraine -4.49
58 Botswana -4.56
59 Indonesia -5.06
60 Mongolia -5.07
61 Peru -5.20
62 India -5.38
63 Philippines -5.77
64 Colombia -6.15
65 Venezuela -7.95
————————————————————————
Gebelsówa ruskiej mafii rządzącej służb specjalnych trzymających Rosję za mordę
posługując się marionetkami i ich sobowtórami, gdzie zastraszenie jest powszechne, a mord polityczny normą, jest wzorcowa.
Rosja światowe mocarstwo rozwijające z Chinami swe „kontakty”na całym globie od Australi i Nowej Zelandii poprzez Azję południowo-wschodnią, Bliski Wschód, Bałkany, Afrykę, Europę i obie Ameryki ogłasza ustamia największego żyjącego zbrodniarza świata, że jego kraj ma „ogromną przewagę konkurencyjną” w sektorze technologii i nauki.
I… zapowiada uruchomienie prgramu RODZINA i proponuję dodatkową pomoc tam, gdzie wskaźnik urodzeń jest niższy od średniej krajowej, by nie zabrakło mięsa … armatniego. I by zmniejszyć – jak sam mówi – „ponad 30% stopę ubóstwa wśród rodzin wielodzietnych”.
A świat zdemenciałych starców i zinfantylizowanych do dna młodych słucha tych bredni zbrodniarza … i niczego nie rozumie, bo nie potrafi, bo nie chce, bo lubi bajki, bo wierzy w pana…
“In an environment where a significant part of the population is focused on just getting by and is wholly or partly dependent on social benefits or other types of material assistance, it is much easier to ensure political loyalty.”
@danny
29 LUTEGO 2024
15:36
Tak, pisalem, już o tym wcześniej w którymś z poprzednich blogów.
Jest nawet mapka zrobiona, przez rosyjskiego politologa.
Te zaplanowana mapę post-tumputinowskiej Ameryki Północnej można znaleźć w linku poniżej
https://en.wikipedia.org/wiki/Igor_Panarin
…
List z Ukrainy
Drogi R.
Sprawy idą źle!
Zło nadchodzi, okupuje nasze terytoria, niszczy nasze miasta, nasi chłopcy umierają.
Mamy mało broni. Wsparcie USA jest bardzo potrzebne.
Jest nadzieja…?
Całusy,
Mirka
I co ja mam odpowiedzieć?
Do cholery jasnej Europejczycy kochani, przyjmijcie tę Ukrainę do EU już,
bez dnia zwłoki.
Inna opcja to powtarzać lekcję historii z Marca 1938
https://media.licdn.com/dms/image/C4D12AQGXxOvZpmS-0A/article-cover_image-shrink_720_1280/0/1646750165065?e=1714608000&v=beta&t=CqAHU773KXYJ2t4Ndl2pTe7zB1jp7mbUoSb2a-dX16s