Dość
Polska podłość nie zna granic. Politycy PiS-u nie zrugali na spotkaniu publicznym człowieka, który nazwał Tuska „synem czy wnukiem esesmana”. Głupota też nie zna granic, więc dalej nie ma się co nią zajmować. Ale politycy nieodcinający się od takich podłych pytań idą w ślady zabójcy prezydenta Adamowicza. I na to trzeba reagować. W sferze publicznej i w kręgu rodzinnym. Brak zaprzeczenia kłamstwu jest w polityce komunikatem do społeczeństwa: możecie jeździć po Tusku i Platformie bez skrupułów.
Tusk nie posuwa się tak daleko. Ostro punktuje przeciwników, ale nie lży i nie insynuuje. Teraz mamy tak głęboką polaryzację w polityce, a więc i w społeczeństwie, że wszystko może się zdarzyć. Tuska nie otacza kordon policji, na spotkania z nim mogą przychodzić nie tylko jego zwolennicy. Życie codzienne toczy się jak zwykle, ale to nie znaczy, że sytuacja polityczna jest normalna. Każde słowo wypowiedziane w złej intencji jest jak pocisk. Taka retoryka kogoś może zachęcić do agresji fizycznej na polityka.
Tusk mówi, że polityk musi mieć grubą skórę. Ale pocisk każdą skórę przebije i tryśnie krew. Będzie ją miał na rękach nie tylko agresor, ale też politycy niereagujący na mowę nienawiści. Przemoc wisi w powietrzu. Moskwa mówi do ludzi, że byłoby dobrze odebrać paszporty politykom opozycji. Czarnek przytakuje. Odebranie paszportu politykom za to, że krytykują rządzących, to uniemożliwienie im wyjazdu z kraju lub powrotu. Następnym krokiem mogłaby być nowa Bereza, internowanie opozycji.
Agresja polityczna wymierzona w opozycję ma etapy. W Niemczech po dojściu nazistów do władzy nie dałoby się od razu zlikwidować systemu demokratycznego. W miarę, jak Hitler umacniał się jako kanclerz, zakazywano działalności innych partii niż nazistowska, zamykano opozycyjną prasę, poddano kontroli radio, film, kulturę i sztukę. Centralnym ośrodkiem władzy stała się główna siedziba partii, a źródłem prawa wola jej szefa. Kościoły zastraszano, organizacje społeczne likwidowano. Usiłowano nawet stworzyć alternatywny Kościół nazistowski. Tak system demokratyczny zastąpiono totalitarnym. Partia kierowała, rząd rządził, opozycję wsadzono do lagrów lub wygnano z kraju. Obywatel miał do wyboru: przyłączyć się albo siedzieć cicho i nie wychylać się. Niepokornych prześladowano, więziono, likwidowano.
A potem wybuchła wojna, logiczna konsekwencja systemu totalitarnego, który musi mieć wroga także zewnętrznego. Hitler ją zapowiadał. Niewielu w to wierzyło. Wielu chciało go ugłaskać. On wierzył, że jest mężem opatrznościowym, bo przecież na jego widok tłumy rodaków wpadają w ekstazę. Więc uwierzył też, że ma prawo decydować o życiu i śmierci milionów ludzi. To było nie tak dawno, nawet nie ma stu lat. I tak to się zaczyna: okrzyknąć rywala wrogiem i zdrajcą, narzędziem obcej dominacji. Korzyść na krótką metę z takiej taktyki można odnieść. Ale dojrzała polityka nie może być krótkoterminowa. Niszczenie rozpoznawalnego w świecie lidera opozycji, gdy sąsiednie państwo walczy z napaścią, to osłabianie własnej elity politycznej. Nie wiadomo, jaki będzie wynik wojny w Ukrainie. Groźba globalnej konfrontacji osi rosyjsko-chińskiej i jej satelitów w Iranie czy Korei komunistycznej z Zachodem wisi nad planetą. To są prawdziwe wyzwania, taki jest szeroki kontekst. Dlatego tak ważne jest, by ktoś w obozie Kaczyńskiego powiedział: dość tego hejtu, to samozagłada.
Komentarze
Ludzie maja krotka pamiec, to przypomne.
A Lemiesz chyba nie zrozumial.
To wypowiem sie jasniej.
Rok 2015
Janusz Korwin-Mikke z wizytą na Krymie. Poleciał przez Moskwę, planuje wywiady dla rosyjskich mediów.
Janusz Korwin-Mikke nigdy nie krył swoich prorosyjskich sympatii.
Rosyjskie media potrafią to docenić. „Coraz więcej rosyjskich telewizyj [pisownia oryginalna – red.] zwraca się z prośbami o wywiady. Będzie dobrze!” – napisał na swoim profilu na Facebooku, gdzie relacjonuje wizytę na Krymie.
https://wyborcza.pl/7,75399,19322484,janusz-korwin-mikke-z-wizyta-na-krymie-polecial-przez-moskwe.html?disableRedirects=true
Ohydnych typow nie brakuje.
Follow the money!
Samozaglada? A coz tej cynicznej bandzie moze sie stac? Ich kasa jest juz w zachodnich bankach, w razie czego i oni tam pospiesza. Dla nich na dzis jest jeden cel: wygrac wybory i jeszcze bardziej sie oblowic na krzywdzie nauczycieli, pielegniarek i ludzi niepelnosprawnych. Mozna im nakukac. Ale tego bezczelnego buraka na miejscu Tuska bym pozwala za publiczne oszczerstwo i puscila z torbami. Moze kolejni amatorzy wyslugiwania sie gangowi zastanowiliby sie chwile przed wdepnieciem do rynsztoka.
Ostrzeżenia bardzo realistyczne i konkretne. Narastanie bezczelnej podłości,tupetu,bezwstydu jest widoczne i bolesne. Telewizyjna reklama ,natarczywa, bezustanna, powtarzająca głupotę konsekwentnie na polu szeroko rozumianej konsumpcji 30 razy na dobę..robi z odbiorcy idiotę telematolka. Ten sam proces wszędzie w internecie. Brak obrony przed tym procesem wymusza zysk zysk ,zysk. Moralny letarg lub śmierć morale…potwierdzają lokalne eksplozje i zbrodnie. Od przedszkola…po katedry…p bazyliki i świątynie. Jest ponuro..ponuro.
Nikogo już nie bulwersuje ten czy inny Tarczy..ski albo ..inny. Wszystko da się kupić ,zamazać .ośmieszyć,obfajdać olać. kiedyś Lech Kaczyński przepraszał za Jacka Kurskiego.. Obecnie im wiecej ł.ajna tym lepiej. Ukaszenie przez gada po krótkim bólu przemienia si e w senność i apatię. Potem organizm nuie panuje nad zwieraczami.. Mocz i inne .. produkty kalają” ukąszonego ubywa gwałtownie sił . Brak reakcji na dotyk..i ukłucia. To obraz ..z Sejmu.. Nobliwi ludzie cieszą się niejednokrotnie ze zła…lub obśmiewają problem. Wyzwiska plucie i lekceważene.
Naród już w dużym obszarze utracił czucie.
Bardzo skomplikowane społeczeństwo Izraela,,stawia opór..i protestuje przeciw samowładztwu. Nie ulega..bo wie że są rzeczy których propaganda ani zysk nie zastąpi.
Widać gadzi jad nie wszędzie jednakowo działa. A może życie w ciągłym zagrożeniu tak mobilizuje. A może tamtejszy ,,kler”..uczulony na samowładzę…i ludzie inni?
Wojna w Ukrainie spowodowała militaryzacje” nie tylko w wojsku. Uzbrojone w zęby i jad nienawistne i kłamliwe gęby nie powodują nawet wzruszenia ramion.
Pomyśl tylko NAJNOWSZY SMARTFON Z PLUSA>>ROZWIEJE TWOJE ROZTERKI!!!
Nic się nie martw PREZES ANTE PORTAS.. ,,Drżyjcie chamy” Tarczyński z Voglem i Bochenkiem.. mają wszystko pod kontrolą. Porzućcie więc wszelkie nadzieje..wszyscy inni.. ,,to wszy ” lub Niemcy, Odmieńcy” itp .
Wszystko wolno na tym polu..aby wygrać.
PIS DAJE LUD WIERZY… smartfon będzie twój! i ,,, Rząąąąądziiisz”!
PiS niczego nie zrozumie … kurdupel to syn TW…
Coraz bardziej boję się o bezpieczeństwo Tuska.
Nikt w obozie pisu nie powie : Dość. Czciciele i wszelkiej maści przydupasy wodza z Żoliborza są jak zwolennicy Hitlera. Tak samo zapatrzeni i tak samo bezkrytyczni jak tamci sprzed 90 czy 80 lat. Tak samo jak tamci uważają szeregowego posła za jedynego sprawiedliwego, wyrocznię i wodza wiodącego lud w świetlaną przyszłość w krainie mlekiem i miodem płynącej. Ten luźny zlepek indywidualności, łaknie silnego przewodnika, bo musi mieć stale polecenia, chce by ktoś za nich decydował, wyznaczał im miejsce w stadzie. Nie umieją się poruszać bez wskazówek, każde najbrutalniejsze słowo, każdy banał, każdą kalumnię pod adresem wroga przyjmują jak nową ewangelię. Coraz rzadziej rozmawiam ze swoimi kolegami, znajomymi na te tematy. Ludzie wydawało się mądrzy, często wykształceni a sposób ich myślenia, a właściwie bezmyślności mnie przeraża. To już nie jest kwestia tego że myślenie boli i łatwe nie jest, ale są tak zaimpregnowani na wszelkie rozsądne argumenty, że już nie tylko ręce opadają. Wszędzie widać jakie spustoszenie w umysłach czyni tępa acz długotrwała propaganda. Chyba jednak na wsi widać to bardziej wyraziście. Właśnie wczoraj prezio dał jednoznaczną wskazówkę kto jest prawem. Na nic wszelkie logiczne i prawne argumenty. Prezio lucuta causa finita.
Panie Redaktorze, bardzo uprzejmie pan skomentował działania PiSu, które wytwarzają atmosferę nienawiści w państwie, każą traktować jako wrogów Polski i polskości wszystkich, których Jarosław Ka nie lubi, przekładają prywatną nienawiść Kaczyńskiego na zbiorową nienawiść PiSowskiego elektoratu do tych ludzi, co pozwoliło sympatykowi PiS „zabłąkanemu” na przedwyborcze spotkanie KO nazwać Tuska synem esesmana.
To jest wynik wieloletniej kampanii PiSu, między innymi działalności cwaniaka i spryciarza politycznego Jarosława Kurskiego, który codziennie przez lata ostrzeliwał świadomość ludu paskami ekranowymi oczerniającymi Tuska w powierzonej mu przez szeregowego posła do zarządzania telewizji publicznej.
Kurski został nagrodzony stanowiskiem w dalekim USA, a owoce jego działalności PiS zbiera do dzisiaj.
TJ
Panie redaktorze bardzo trafna i sluszna ocena polityki polskiej.Pytanie jest czy za ta fale nienawisci do inaczej myslacych ktos w przyszlosci odpowie przed Niezawislym Sadem?A moze Kaczynski ze swoja watacha zmierza by Polska byla jak faszystowskie Niemcy czy Rosja Stalina lub Putina?Jezeli jest taki Jego cel-to uczmy sie od Izraela jak bronia demokracji przed Natajahu.
Pis to Hunowie 21 wieku. Dzicz ogarnięta rządzą władzy i pieniędzy.
OT, ciekawostka…
Nawet 4,7 mln zł netto nagrody ma otrzymać ustępujący szef Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl) Andrzej Kraśnicki – donosi Onet.
Kraśnicki robi miejsce w komitecie Radosławowi Piesiewiczowi, przyjacielowi Jacka Sasina.
Uchwałę przed zarządem prezentował polityk PiS Tomasz Poręba.
„Należy się”… – jak mówi w takiej sytuacji trep polski.
Panie redaktorze Szostkiewiczu, dzięki za mądrze i stanowczo napisany przez Pana najnowszy, blogowy wpis w „Polityce”.
Ubolewam, głośno to wyrażam w mym, nadranicznym dwumiescie Slufurt.
U mnie, większość spolecznosci albo dąży lub kreuje europejski liberalizm.
Chociaż ostatnio, uaktywniaja się agresywni polityczne zwolennicy kaczyzmu, ścisłe pisowskiej partii J.K.
Są w specznej mniejszości, ale pra wprzód, bo trwa przedwyborcza propaganda, kampania zwiastunach tegoroczne, jesienne wybory do Sejmu i Senatu RP
Symbolem tego była, opisana i fotograficznie udokumentowana żolniersko-partyjna, a nawet młodzieżowa zrobiona z wielkim rozmachem, jakwiece z lat trzydziestych zeszłego wieku w Niemczech, iluzoryczna ro- cznica,moim zdaniem faktycznie wykletych, Żołnierzy Wykletych, z 1 marca 2023, w rządzonym przez większość pisowską, miasteczku Rzepin.
Vide portale: Nasze Slubice i Slubice24.
W Lubuskiem, ptopagują polityczne farmazony, gdy spotykają się że swymi zwolennikami : Ast, Dajczak, Rafalska.
Tak mi za nich wstyd.
Przecież kaczyzm upada.
Czy udają, że będzie wieczny ????
Pozdrawiam z marcowych faktycznie wiosennych nadodrzańskich Słubic.
„Rakoczy” 🙂
PS
Życzę Panu i czytającym mój wpis: zwykłych, radosnych, rodzinnych świąt kwietniowych 2023 i wspomnienia mnie i 7999 osób, które 16 kwietnia 2023, o 10:00, rozpoczną 15 pólmaraton w Poznaniu.
Jeśli go ukończę, to będzie to mój 15 poznański półmaraton …
Czołem!
@rakoczy
powodzenia!
@RS
Ditto! Autorytarystę ciągnie do autorytarstów zawsze i wszędzie.
Tarczyński jest głupi! Co jak co ale wszyscy w Polsce wiedzą, że Niemcy nie mają „lewych rąk”. Niemcy są zaradni, pracowici, mądrze zarządzani, zdroworozsądkowi i przyjaźnie (jeszcze) nastawieni do Polaków.
W odróżnieniu do Niemców czy, właściwie na i ch tle, Polacy wypadją marnie. W wizerunku głupoty, mendziarstwa i złodziejstwa prxidują pisiory…
@Kalina „Ale tego bezczelnego buraka na miejscu Tuska bym pozwala za publiczne oszczerstwo i puscila z torbami. Moze kolejni amatorzy wyslugiwania sie gangowi zastanowiliby sie chwile przed wdepnieciem do rynsztoka”
Tak. Wsadzić, puścić z torbami, najlepiej w samych skarpetkach. Dzieci i wnuki wyrzucić z pracy. Mierzwie nie dać pochówku z pokropkiem dobrodzieja, itd.
Pani @Kalino po co przeginać w drugą stronę? Karac należy nadjejterów a nie bezmyślnych ludzi.
Wracając do Hitlera.
Powszechnie uwaza sie, że pelnie władzy przejął nie w chwili objecia urzędu kanclerskiego tylko po pożarze Reichstagu. Osobiscie uwazam, ze w III RP polityczny hejt też miał swój graniczny początek – byla nia komisja śledcza ds. PKN Orlen i nagonka zorganizowana o zgrozo przez niejakiego Miodowicza z PO pzeciwko Cimoszewiczowi Fakty są porazające(cyt)
T.J@ sz .pan pomylił Kurskich bo Jacek Kurski to nie Jarosław Kurski chociaż bracia rodzeni. Jacek naraził się pewnej wplywowej ,, cioci” z PIS..w kwestiach,, telewizyjnych” i znaleźli mu synekurę za oceanem.
Jarosław Kurski nadal pracuje w ,,Wyborczej” ..zupełnie na antypodach.
Opis sytuacji w zasadzie z grubsza pasuje do tego co od dwudziestu paru lat dzieje się w Rosji. Tam również do władzy doszedł, jak w Niemczech, mściwy, podejrzliwy i pełen resentymentu „kapral” tyle, że KGB-ista. Zgromadził, a w zasadzie stał się przedstawicielem zdemoralizowanej i rządnej pieniędzy i władzy hołoty, tych wszystkich Szojgu, Patruszewów itp. itd. Wojna, którą rozpętał, jest tylko jego wojną, ale wokół niej, bazując na resentymentach i imperialnych pretensjach, próbuje zjednoczyć Rosjan. Wydaje mi się, że o tyle różni się od Hitlera, że nie udało mu się w początkach swojej władzy zmodernizować kraju i podnieść poziomu życia zwykłego obywatela, więc drugim dnem tej wojny jest jeszcze próba odwrócenia uwagi ludności od marazmu w jakim pogrążyła się rosyjska gospodarka, która nie ma światu w zasadzie nic rewolucyjnego lub choćby przełomowego do zaoferowania i bazuje głównie na przejadaniu bogactw naturalnych, które kiedyś nieodwołalnie mogą się wyczerpać.
R.S.
29 MARCA 2023
20:11
@R. S.
Czego rzekomo lemiesz nie zrozumiał pisząc, w odzewie na twój wcześniejszy komentarz pod poprzednim felietonem, takie słowa:
… ci zorientowani w sieciowych wzlotach i upadkach powinni wiedzieć, że Konfa to od lat obficie fundowana przez braci wschodnich agentura.
Taka parafraza:
Model państwa, w którym rządzi przaśna pisdna elita polityczna – dobrze ulokowana w sieci agenturalnych powiązań i przepływów finansowych – wspierana przez kapłanów państwowej wynaturzonej religii, a część społeczeństwa realnie coś produkująca – wytwarzająca, płaci na utrzymanie tej elity i dopłaca do lepszego życia, tych którzy na nią głosują – jest receptą na nieuchronny kryzys, wojnę domową i rozpad słabej i silnie zróżnicowanej, ale jednak wspólnoty plemiennej.
Obca agentura – zwłaszcza kacapska – to potęga, która istotnie wpływa na bieg zdarzeń polityczno-gospodarczych, również w Polsce.
——————————————
Fachowcy od infiltracji Polski przez kremlowsko-putinowską agenturę piszą o conajmniej 50 „portalach” zainstalowanych w Polsce i szerzących kacapską propagandę i dezinformację.
Czy mam podać aderesy niektorych z nich… część zdemaskowanych i zhakowanych czyli uziemionych?
To nie przelewki … piorą mózgi i werbują m.in. aktywistów i „wyborców” – 7/24…
————————————————–
Oto próbka produkcji polskiego sukinkota z 2015:
” Rosja – mejsce gdzie z nadzieją na pokój sptyka się cywilizowany świat.
Możemy w sposób dowolny dorabiać Rosji inną tożsamość, możemy w dowolny sposób na jej temat kłamać, możemy w dowolny sposób na własny użytek odzierać ją z dostojeństwa, co więcej – możemy utożsamiać Rosję z imperium zła, a jej przywódcę nazywać szatanem północy. W konsekwencji możemy Rosję posądzać o wszystko, co złe na świecie, nakładać na nią nielegalne sankcje i współczuć włoskiemu serowi rozjeżdżanemu rosyjskim buldożerem w towarzystwie polskiej marchewki. Jednak fakty są faktami i przemawiają same za siebie, nie da się zamknąć oczu, zasłonić uszu i udawać, że nie istnieją. (…)
W czasie kiedy w Środkowej Europie zamyka się drzwi…(…) – w tym samym czasie, w Moskwie pan Władimir Putin Prezydent Federacji Rosyjskiej otwiera największy Meczet Katedralny w Europie.
To są fakty, suche fakty. Można dodać, że na otwarciu tego wielkiego Meczetu zjawili się przywódcy najważniejszych demokratycznych państw islamskich, którzy reprezentują te społeczeństwa Muzułmanów, dla których Narodów terroryzm jest obcy. Można powiedzieć bez wątpienia, że Rosja zjednoczyła wolny, demokratyczny i zarazem tradycyjny świat Islamu, który sam o sobie stanowi i nie podlega manipulacjom tych, którzy wspierają terroryzm, w Moskwie tego dnia stawił się wolny, cywilizowany świat – przedstawiający pokojowe oblicze Islamu.
Na uroczystości byli przedstawiciele kilkunastu państw islamskich w tym:, Azerbejdżanu, Iranu, Jordanii, Kataru, Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turcji, Uzbekistanu, Turkmenistanu, Palestyny, Kuwejtu i Arabii Saudyjskiej, a także przywódcy bogatych w tradycję islamską regionów Federacji, m.in. Tatarstanu, Czeczenii, Dagestanu i Inguszetii.
Rosja otwierając największy Meczet w Europie w swojej stolicy, nie tylko pokazała jak bardzo ceni stołeczną społeczność Muzułmanów, których wkład w życie państwa rosyjskiego jest jednoznaczny, ceniony i pożądany, ale przede wszystkim pokazała otwartość na kulturę i cywilizację Islamu, która jest na swój sposób także częścią Rosyjskiego Świata, a to od dzisiaj będzie symbolizować ten wspaniały – zrekonstruowany i rozbudowany Meczet Katedralny. Będzie on symbolem, a zarazem żywym dowodem na godność i dostojeństwo miejsca Muzułmanów w Rosyjskim Świecie, w którym jak widzimy, jest wystarczająco dużo miejsca dla współistnienia w jednym państwie, w ramach jednej wspaniałej rosyjskiej cywilizacji – wielu religii, wielu kultur i wielu pragnień zwykłych ludzi, którzy każdego dnia umacniają Rosję, poprzez Islam, Chrześcijaństwo, Buddyzm, inne religie jak również liczą się i wysiłki tych, którzy są dalecy od myśli religijnej – w Rosyjskim Świecie każdy, jeżeli tylko chce i szanuje reguły funkcjonowania znajdzie swoje miejsce, a Rosja jak czuła Matka z prawdziwą troską, nad nim się pochyli. (…)”
————————–
A doradca podatkowy z Torunia i Konfy, SM, marzący o szefostwie Ministerstwa Finansów … wystawia Korwina do prawyborów … ciekawe czy zmieści się na pierwszym miejscu listy?
@lemiesz
Świetny przykład: tak działa propaganda, na szczęście nie na wszystkie ,,targety”, bo w Rosji pamiętają choćby dwie wojny czeczeńskie, czystkę Krymu z Tatarów, mordowanie kleru, niszczenie i ograbianie cerkwi i klasztorów na rozkaz Lenina, przymusową odgórną ateizację do końca Sowietów, prześladowania katolików, Polaków, Bałtów, Gruzinów, narodowców ukraińskich, działaczy żydowskich pragnących emigrować z komunistycznego raju. Niestety, kleru i kultu buddyjskiego i szamańskiego na Syberii. w Polsce tej wiedzy o ,,suchych faktach” nie ma, więc do takich ignorantów ma trafić ten adres pochwalny dla zbrodniarza wojennego Putina, który ma na rękach krew tysięcy własnych współobywateli.
@japs
,,niejaki Miodowicz’ był działaczem opozycji antyreżimowej w czasach, gdy to oznaczało realne represje, himalaistą, który stracił w górach siostrę, po zmianie ustroju współorganizował nowe służby specjalne. Znałem go dobrze i ceniłem. Sprawa Cimoszewicza to osobny rozdział, nie był to sukces Konstantego, choć cel doraźny osiągnął. Moim zdaniem moment założycielski to była już kampania prezydencka Wałęsy, gdzie po raz pierwszy pojawiła się czarna teczka z teczkami ,,Bolka’, podrzucona Tymińskiemu przez Sowietów lub odstawionych od koryta ludzi Kiszczaka.
A propos doradcy podatkowego…
Byl i jest w tej dziedzinie pewien guru modzelewski… który pisał m.in.:
„Prawdopodobnie również teraz są tacy, co robią interesy na naszej głupocie, zwłaszcza strasząc nas jakimś «zagrożeniem». Wiemy, kto robi za demona – jest to «Putinowska Rosja». Ona nam «zagraża», musimy więc się zbroić, ale już nie możemy sami wyprodukować nowej broni. Musimy ją kupić od naszych wypróbowanych przyjaciół (przyjaźń przecież wymaga poświęceń). Ciekawe, którzy politycy naprawdę są opętani strachem przed Rosją, a którzy boją się nie za darmo?”
(…)
„Skoro jednak nie protestowaliśmy wówczas przeciwko zmianie granic w Europie, bo «zjednoczenie Niemiec» dało właśnie początek nowej, postzimnowojennej historii tego regionu świata, to nie miejmy złudzeń: zmian tych będzie więcej (…). Nasze protesty przeciwko «aneksji Krymu», której rządy polskie «nigdy nie uznają», są żałosne i przypominają skargę oszukanego dziecka – daliśmy wyprowadzić się w pole i jest nam z tym bardzo źle”.
Palant kosmiczny, jako „doradca podatkowy” zasiada w Narodowej Radzie Rozwoju przy Dudzie, który z kolei mówił w Waszyngtonie:
– Chcielibyśmy, aby Rosja była naszym przyjacielem, ale niestety Rosja znów pokazuje swoje bardzo nieprzyjemne dla nas, imperialne oblicze. A my nie chcemy być w rosyjskiej strefie wpływów. I cieszę się, że możemy dzisiaj śmiało mówić, także w związku z obecnością militarną w Polsce Stanów Zjednoczonych i NATO, że jesteśmy rzeczywiście przede wszystkim pod względem politycznym częścią Zachodu”.
Istny cyrk i żywa tradycja karier szemranych doradców podatkowych…
Parafrazując doradcę podatkowego:
Ciekawe, którzy doradcy podatkowi naprawdę są opętani miłością do putinowskiej Rosji, a którzy miłują ją i wielbią nie za darmo?”
@japs
30 MARCA 2023
6:38
Dzieci i wnuki wyrzucic z pracy….to jest właśnie poziom polemiki, którego juz nie mam siły komentować. Dodam tylko jeszcze, ze osobiscie wierzę jedynie w moc pieniadza. Pozbawic gang i jego „żołnierzy” (zwłaszcza „żołnierzy”) kasy, a wszystko weszłoby na niezłą drogę. Póki co mój ulubiony redaktor Janicki zastanawia sie, dlaczego mimo racjonalnych przyczyn PiS-owi rosnie, a nie spada. Otóż to, co „racjonalne” dla red. Janickiego i podzielajacych jego poglady i wartości, dla mierzwy PiS-owskiej nie jest, o czym świadczą wszystkie przyczyny problemu wymienione przez redaktora. Podsumowałabym to diagnozą, którą – przypominam – lansuje od lat. Polskie społeczeństwo jest totalnie zdemoralizowane i ciemne. Jak rzekł Cycero (a moze kto inny): hańbą nie jest nie wiedzieć, hańbą jest nie chcieć sie dowiedzieć.
Sposobem na życie” aktualnej opozycji wydaje się bycie w opozycji ad calendas graecas – stały dochód z dotacji, profity dzięki znajomościom, prestiż społeczny i spełnione parcie na szkło, a odpowiedzialności żadnej…. To tłumaczy niespójność działań, a nawet słów: prócz „odsunąć PiS” reszta to pojedyncze tezy raz rzucane i natychmiast ginące w natłoku propagandy pisowskiej tysiące razy, aż do skutku, powtarzanej.
Sposób na życie ZjePa oraz konfederatów wydaje się bardziej ambitny: oni chcą rządzić krajem w plenipotencji „opiekuna” w postaci któregoś z mocarstw – nie mogą sobie nie zdawać sprawy że wszystko to co proponują jednoznacznie w takim właśnie kierunku prowadzi, z bankructwem państwa polskiego jako etapem pośrednim!
Jedni i drudzy są przeświadczeni że Polacy samo rządzić się nie potrafią i są skazani na bycie pod butem kogoś, kto ich za mordę trzyma i drogę pokazuje. Szczególnie dziś, kiedy co samodzielniejsze jednostki już stąd wyjechały, pozostali starzy, oraz młodzi mierni i bierni.
Ich zdaniem Polak owszem, potrafi zadbać o siebie i najbliższą rodzinę, ale państwo to trzeba mu urządzić! Według nich w naszym położeniu geopolitycznym bardziej lub mniej jawny sojusznik (czytaj opiekun, bardziej brutalnie – zaborca) jest konieczny, czego historia dowiodła. W kraju zaś musi w jego imieniu występować „namiestnik” i oni są gotowi tę rolę grać. Cała reszta to rekwizyty propagandowe, dobierane według aktualnych nastrojów społecznych.
@Redaktor
Wydaje mnie się że akcje z teczkami zaczął niejaki Macierewicz.
Szanowny Panie Redaktorze,
Jak się robi „dość” pokazuje Izrael. Naszych popiskiwań w obronie normalnego Państwa i ustroju nie da się odróżnić od odgłosów myszy i aktywności leniwca…
Po co od razu sięgać po Hitlera skoro w bliższym nam czasie mamy (nie)piękny przykład ,,jak to się robi”. Raszystowska Rosja. Putin swojego systemu nie zbudował szast-prast ale powoli metodą ,,na salami”. Dziś Rosja jest pięknym faszystowskim państwem, którego obywatele w swej masie są wielce (przynajmniej oficjalnie) zadowoleni. Ba, psychologie są podobne: dla Rosjan to obrona mitu ocalenia świata od faszyzmu w latach 1941-45 i od niego wara, a dla suweren-Polaków mitu nieskazitelnego pogromcy komunizmu JP 2. Nawet prawa ,,przeciw dyskredytacyjne” wobec mitów mamy…
Duuużo podobieństw…
@ Rakoczy:
„iluzoryczna ro- cznica,moim zdaniem faktycznie wykletych, Żołnierzy Wykletych, z 1 marca 2023, w rządzonym przez większość pisowską, miasteczku Rzepin.”
Zawsze mnie fascynowało jakich to „wyklętych” czczą na tzw Ziemiach Odzyskanych
Czy chodzi o działające tam gangi szabrowników, dezerterów z Armii Czerwonej czy może Wehrwolf? Bo innych zbrojnych grup , (oprócz regularenego wojska i milicji) tam chyba nie było ?
@MM
Ale przeież tu nie fakty się liczą, tylko jedność patriotyczna narodu wokół PiS i skrajnej prawicy.
@Adam
Jest istotna różnica, która zadziałała na korzyść opozycji: bunt w wojsku i służbach specjalnych, że Bibi naraża bezpieczeństwo państwa. W Polsce sektor siłowy ani pisnął. Krytykę polskich protestów uważam więc za niesprawiedliwą. Kontekst jes radykalnie inny.
volter
30 MARCA 2023
7:27
T.J@ sz .pan pomylił Kurskich bo Jacek Kurski to nie Jarosław Kurski chociaż bracia rodzeni.
Mój komentarz
Przepraszam za pomyłkę Jarosława Kurskiego i blogowiczow Gry w klasy.
TJ
@Red. Szostkiewicz
Nawet nie wiedzialam, ze izraelskie resorty silowe sie postawily:)))) Jak to tymczasem nasz blog sie radykalizuje (powoli). Kiedy snulam tu tesknoty za podobna postawa polskich sil, okrzyknieto mnie zamordystka neoendecka i kumpela Bakiewicza:)))) A ilu lajdactw bysmy unikneli, gdyby jeden general z drugim pojawili sie na Nowogrodzkiej….
@Adam Szostkiewicz 11:18
Ale czy aż potrzeba buntu resortów siłowych, żeby przeprowadzać skuteczne protesty obywatelskie??
Slawczan
30 MARCA 2023
10:37
Ba, psychologie są podobne: dla Rosjan to obrona mitu ocalenia świata od faszyzmu w latach 1941-45 i od niego wara, a dla suweren-Polaków mitu nieskazitelnego pogromcy komunizmu JP 2. Nawet prawa ,,przeciw dyskredytacyjne” wobec mitów mamy…
Duuużo podobieństw…
Mój komentarz
Taka jest logika rozwoju wydarzeń – dążenie do autorytaryzmu rządzących. Autorytaryzm cesarski, królewski, cesarsko papieski przez wieki był podstawą ustrojowa większości (wszystkich) państw w Europie i na świecie. Jest to zapisane w kodzie kulturowym europejskim i nie wszędzie znajduje przeciwwagę. A jak autorytaryzm, to przemoc i wojny, Te dwie rzeczy są ze sobą nierozerwalnie związane. Przykładem, który powstał zdawałoby się z gruzów jest dzisiejsza Rosja. Najpierw autorytaryzm, wskazanie wroga i nienawiść, następnie wojna.
Polska PiSu jest o tyle podobna do Rosji, że tu też występują takie tendencje, autorytaryzm wprowadzany niby w białych rękawiczkach, nienawiść na lewo i prawo oraz wojna, na razie słowna, propagandowa z wszelkimi wrogami, wewnętrznymi i zewnętrznymi (Niemcy, UE).
TJ
Tak sie dzieje w kalinowym oraz caganowym swiecie, gdy polityka jest gra w klasy.
@ Adam Szostkiewicz 30 marca 2023 11:18
W resortach siłowych Izraela są w wystarczającej ilości ludzie z silnym instynktem państwowym – kiedyś się mówiło po prostu „patrioci”, póki tego pojęcia nie zdewaluowano i do pustej formy nie sprowadzono – co udowadnia na codzień choćby samo istnienie Izraela otoczonego faktycznymi, nie jak u nas wyciągniętymi z szafy („Niemiec, wróg twój odwieczny”) wrogami.
W polskich służbach działań czy choćby wypowiedzi państwowców nie widzę, wręcz przeciwnie, wydaje się że każdego tam, szczególnie w kadrze oficerskiej, jego „chlebek powszedni w pocie czoła zapracowywany” wyłącznie interesuje. Ciekaw jestem czy ten co zhańbił mundur parasol nad Misiewiczem nosząc, dostał należne za lizusostwo awanse i profity? Kilku znanych i szanowanych w NATO oficerów zdjęło mundury, ale skoro ich masy podwładnych nie poparły, to i lepiej dla rządzących, baba z wozu….
@Gostek
Protesy nie były nieskuteczne, bo przyhamowały destrukcję sądownictwa. Reszty można dokonać po wygranej z obozem K. i Z oraz politycznej neutralizacji Dudy.
Jeszcze o Mentzenie
Mentzen powiedział, że chciałby, aby „normalne było, że rodzic może dać dziecku klapsa”. I dalej, że „co do zasady klaps ma dyscyplinować, więc musi być nieprzyjemny. Z badań wynika, że dzieci, które dostają klapsy, mają mniej problemów niż te, które w ogóle nie są karane”.
Mentzen uzasadnił danie dziecku klapsa naukowo. Dziecko, które dostaje klapsy będzie miało mniej problemów.
Jakich problemów? – Nie wiadomo.
Przemoc (na razie w postaci klapsa) wyłazi z konfederacyjnej mentalności jak słoma z butów.
TJ
Adam Szostkiewicz
30 MARCA 2023
13:08
@Gostek
Protesy nie były nieskuteczne, bo przyhamowały destrukcję sądownictwa.
Mój komentarz
Dobrze że Redaktor o tym przypomniał. Gdyby nie opór społeczeństwa, to „reformy” sądownicze (podstawa do wprowadzenia i utrwalenia autorytaryzmu) PiSu by poszły znacznie dalej. Warto o tym pamiętać.
TJ
Zwykły faszyzm, krew z rąk da się zwyczajnie zmyć święconą wodą. Amen
@ red Szostkiewicz:
„,,niejaki Miodowicz’ był działaczem opozycji antyreżimowej w czasach, gdy to oznaczało realne represje”
Oznaczało, ale nie dla niego, jako syna przewodnicącego prorządowej centrali związkowej. Dla tych, którzy rodzinnych „pleców” nie mieli- owszem.
Natomiast sam fakt bycia za komuny w opozycji nie usprawiedliwia późniejszego naduzywania posiadanej władzy i szykan wobec przeciwników politycznych. A tu niestety Polska po 1989 roku takie działania tolerowała a ich sprawców nie spotykały konsekwencje. W przypadku p Miodowicza jr było to grube naduzycie władzy, za co powinien zostać wyrzucony natychmiast ze stanowiska i odpowiadać karnie. W normalnym , cywilizowanym kraju tego typu działania oznaczają zwykle „śmierć cywilną” a pan Alfred został jeszcze za swoje naduzycie władzy nagrodzony.
Wiem, p.Szostkiewicz,ze pisze nie na temat, ale ze wzgledu na osobe jestem przekonany ze nie zastsuje Pan cenzure..
Otoz, w Wprost/28.03 20.54/sa wypociny dawnej premier Szydlo m.innymi na temat rzekomego gornictwa weglowego , importu z RFN wegla z metanem.Jak dlugo zyje takich bzdur wyssanych , nie wiem z czego , na temat gornictwa wegla kam,nieistniejacego od 2018 w RFN nie slyszalem. Skandal jaki w moim ….. nie miesci.I to pisze baba mieszkajaca niedaleko kop. wegla kam. .!!!!!!!!!!!!
P.S. Oczywiście Miodowicz jr miał na imię Konstanty. Alfred to ojciec
Nigdy nie miałem wątpliwośći, że ten Cymański to odrażająca mendoza, co rusz to potwierdza… dzisiaj mówi:
– Jestem pod wrażeniem Elżbiety Witek i Beaty Szydło. Ja bym marzył, żeby jedna była premierem, a druga prezydentem.
Ma łeb jak sklep.
„Kto buduje na ludzkiej głupocie, ten buduje pewnie i trwale” – niestety…
@MM
Bardzo mi się nie podoba pańskie podejście. Nie wiem, co pan robił w PRL, ale mam wrażenie, że ówczesną opozycję zna pan z przekazu ówczesnej propagandy.
„Niejasne finanse Grzegorza Brauna
PKW znów odrzuciła sprawozdanie partii posądzanej o prorosyjskie poglądy, stwierdzając m.in., że nie wie, co działo się na jej licznych kontach bankowych.
„Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła, że wykazane w sprawozdaniu oraz w części przedłożonych dokumentów dane nie odpowiadają stanowi faktycznemu oraz że do sprawozdania nie zostały załączone wszystkie dokumenty wymagane we wskazanym wyżej rozporządzeniu” – to fragment uzasadnienia do uchwały, którą w poniedziałek przyjęła PKW. Odrzuciła w niej sprawozdanie finansowe Konfederacji Korony Polskiej (KKP) za 2021 rok.
KKP to zarejestrowana w 2020 roku partia współtworząca Konfederację. Jej liderem jest budzący wiele kontrowersji poseł Grzegorz Braun. I nie jest to pierwszy raz, gdy PKW odrzuca jej sprawozdanie finansowe (…)”. (WF rp.pl)
Bez smrodu nie pojediosz dalsze…
@dino77
30 MARCA 2023
9:33
„Sposobem na życie” aktualnej opozycji wydaje się bycie w opozycji ad calendas graecas…”
Na pewno NIE dotyczy to Tuska. JEDYNEGO polityka opozycji, ktorego ZjeP od ZAWSZE zaciekle atakuje. Bo sie go autentycznie boja.
Wedlug mnie kogo PiS nie atakuje (bo sie ich nie boi), jest tylko opozycja malowana a w razie czego koncesjonowana.
Wydaje mi sie, ze spora czesc wyborcow antyPiS tego jednak nie rozumie 🙁
porando
Cymański chyba nie jest „odrażającą mendozą”. Za to pasuje jak ulał do tytułu uber- idioty i mega-debila. Ten osioł potrafi w jednym zdaniu ( i na jednym oddechu) zacząć 10 wątków, potem pieprzyć przez półgodziny i nic nie powiedzieć. I to ego! Ten cymbał jest przekonany że jest intelektualnym gigantem! Szlag mnie trafia jak pomyślę że taką małpęwybrali na Europosła i teraz tam siedzie (albo nie), bierze super pensję i robi obciach.
porando
30 MARCA 2023
14:26
Nigdy nie miałem wątpliwośći, że ten Cymański to odrażająca mendoza, co rusz to potwierdza… dzisiaj mówi
Mój komentarz
Cymański prawdopodobnie jako czujny oportunista, człowiek prawdomówny i uczciwy po nowemu, coś wywęszył dla siebie, uznał że jednak PiS jest na fali i już dziś trzeba się przygotować, przyjąć wyzwanie, zaprezentować się jako polityk do wzięcia.
TJ
M.Marx @ W okolicach Słubic i dalej zagospodarowalo się wielu ,,wyklętych”. Zmienili papiery i tożsamość. Wielu usadowiło sie w MO i innych organach PRL. i partii…też. Im dalej o centrum tym były większe szanse na bezpieczny byt. Na przemyt za żelazną kurtynę. Gdy byłem w wojsku w Słubicach jedna z dzielnic za koszarami nazywała się ,, Moskwa” ..dla odróżnienia od innych rejonów które aczkolwiek bez militaryzacji była niebezpieczna dla władzy. Przekrój społeczny tych ludzi był skomplikowany . Byli to weterani i ich rodziny .. od akcji Wisła” po Powstanie Warszawskie. Uciekinierzy z zakładów karnych i zakamuflowani w PGR i WOP.. ,,przedwojenni”. Gdy nastała ,,Najjaśniejsza” wielu odkurzyło stare papiery i ordery, szable i medale .
W miejscu gdzie jestem obecne doczytałem się ze 7 osób z bandy Kurasia wstąpiło do M.O w Kamiennej Górze i jak mogli tak stawiali opór ruskim sołdatom w rabunku.
@Gospodarz
Nie znałem Konstantego Miodowicza (bo i skąd?) ale jego obrona wypadła mało przekonująco:
> był … himalaistą, który stracił w górach siostrę…
Wielka tragedia, ale chyba nie ma nic wspólnego z jego oceną jako polityka.
> po zmianie ustroju współorganizował nowe służby specjalne…
Czy jako himalaista miał do tego kwalifikacje? Niestety zasada „nie matura lecz chęć szczera…” była klątwą naszej transformacji, jej skutki ciągną się do dziś.
> nie był to sukces …. choć cel doraźny osiągnął.
czyli jak Kali ukraść krowę…? „Cele doraźne” to już nawet nie jest klątwa, to jak ukąszenie wampira.
@Profesor
Proszę pana, wymienienie kilku faktów z życia prywatnego humanizuje osobę niesprawiedliwie krytykowaną za jeden epizod w jej życiu zawodowym. A już całkiem niedorzeczny jest zarzut, że KM nie miał kwalifikacji organizatora nowych, podległych demokratycznej kontroli, służb specjalnych. A skąd je miał mieć, skoro nie był w SB, tylko w orześladowanej przez nią opozycji. Krzysztof Kozłowski był dziennikarzem i resaktorem Tygodnika Powszechnego, z wykształcenia filozofem, a stanął na czele MSW na prośbę premiera Mazowieckiego i przeprowadził reorganizację służb. Jego współpracownikiem był Miodowicz.
@Stary Profesor
Tutaj bardzo się Pan myli. Służby od kilku lat prowadzą nie tylko czynna rekrutację ale promują się mocno na uniwersytetach (moda przyszła zza oceanu). Sam uczestniczyłem w takich otwartych spotkaniach ABW / AW ze studentami. Funkcjonariusze zawsze powtarzali, że interesuje ich typ charakteru „sportowy”, człowiek który rywalizację ze sobą, przeciwnikiem czy drużyna przeciwna zna od lat. „My i tak Cię resztę nauczymy”. Wspinacze, bokserzy, piłkarze, wszystko byle nie kanapowcy, bo „sport kształtuje charakter”. Niech mnie Gospodarz poprawi jeśli gadam bzdury, według moje wiedzy K. Midowicz był „tylko” na stanowisku kierowniczym, nie był oficerem operacyjnym czy analitycznym służb, ale z pewnością łatwiej mu było nawiązać kontakt i zdobyć zaufanie ludzi o takim charakterze jeśli sam uprawiał sporty ekstremalne.
Więc tak, dla mnie Konstanty Miodowicz, himalaista, to lepszy kandydat na szefa/nadzorcę służb niż nie-himalaista z politycznego nadania. A w reorganizacji służb na demokratyczne kto wówczas w Polsce miał kompetencje? Zapewne zachodnie służby pomagały, ale ludzie tacy jak Miodowicz byli prekursorami którzy nie mieli gotowych wzorców. Jak poniekąd himalaiści w tamtych czasach.
A. Szostkiewicz:
„W miarę, jak Hitler umacniał się jako kanclerz, zakazywano działalności innych partii niż nazistowska”.
Od dłuższego czasu związany z Fundacją Stefana Batorego prof. Radosław Markowski mówi, że po zwycięskich dla Platformy Obywatelskiej wyborach partia Prawo i Sprawiedliwość powinna zostać zdelegalizowana. W ten sposób demokracja liberalana obroni się i umocni.
Prof. Markowski: Po zmianie władzy trzeba rozpocząć proces delegalizacji PiS.
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,29048793,prof-markowski-po-zmianie-wladzy-trzeba-rozpoczac-proces-delegalizacji.html
W zasadzie ten przykład i inne, oraz to, co opisuje red. Janicki da się wytłumaczyć, jeżeli założymy, że … ludzie z PiS rządzą państwem, które nie traktują jak swoje. A zatem można kogoś wyzwać, pchnąć nożem, zaszczuć do samobójstwa … jeżeli to nie jest rodak. Można kraść, zgadzać się na kradzież, lub zgarniać kradzione … jeżeli to nie pochodzi od naszego państwa. Państwo, naród jest przeniesione do jakiejś rzeczywistości wyobrażeniowej, ale te tutaj, realne – to już nie. W konsekwencji, będzie to trwać – do ostatniego „żyda”, geja, lewaka itd. No to długo jeszcze.
Stary Profesor
30 MARCA 2023
17:08
„Nie znałem Konstantego Miodowicza (bo i skąd?) ale …”.
Ale się wypowiem.
” … jego obrona wypadła mało przekonująco:
> był … himalaistą, który stracił w górach siostrę …”.
Raczej był taternikiem, ale to też b. dobrze świadczy o jego charakterze, no i w latach 80. ostro dział w opozycji (WiP). Kiedy juz został ważnym dyrektorem w UOP, był przszkolony w USA. Na pewno to jeden z wartościowszych ludzi jacy wraz z K. Kozłowskim przyszli do UOP w 1990 roku.
dolores
30 MARCA 2023
14:51
„Niejasne finanse Grzegorza Brauna”
Mój komentarz
Symptomatyczne jest to, ze przedstawiciele dalekiej prawicy, w tym dużej części PiSu, którzy głośno krzyczą o obronie wartości, ojczyzny, państwowości, wiary, itp. bez żenady kłamią, że nie pamiętają co mówili niedawno temu, palą głupa, defraudują, gwałcą wartości i sympatyzują z Putinem. Co jest tego przyczyną? Karma? Równoległa rzeczywistość?
TJ
@lemiesz
Z polskimi realiami od ponad trzydziestu plus lat nie mam kontaktu.
Ale jeśli ciągnąc za szpony Rosji, to idąc wstecz przy dobrej pamięci latwo uzmyslowic sobie wpływ zastawionych zasadzek i knowań, na współczesne realia, które dopiero teraz ukazują się publicznie.
Bloomberg właśnie opublikował pierwsza pule utajnionych dokumentow z archiwów FBI.
FBI Releases Files on Ivana Trump.
https://www.bloomberg.com/news/articles/2023-03-27/fbi-releases-files-on-ivana-trump-former-president-s-first-wife#xj4y7vzkg
Kiedyś red. Zalewski co nieco przebąkiwał, ja zresztą tez na temat Ivany, ze może być jednym z haków na jakim powiesił Putin Trumpa.
A mając takiego asa w rękach wcale by mnie nie zdziwiło, że bydle drugiemu mordercy obiecało Ukraine w ramach bezinteresownej sympatii.
W Rosji myślą imperialnie i strategicznie, dlatego w polskiej polityce zawsze trzeba o tym pamiętać i przyglądać się kandydatom.
Przy tym wszystkim zachwycanie się Trumpem wśród polonijnych i krajowych matołków jest przerażające.
Ja myślę, że my się zgadzamy, nie tylko ogólnie, ale w szczegółach pewnie tez. Przynajmniej w tym temacie.
Mad Marx
30 MARCA 2023
10:47
„Zawsze mnie fascynowało jakich to „wyklętych” czczą na tzw Ziemiach Odzyskanych”.
Wielu żołnierzy AK uciekło na Ziemie Odzyskane, żeby wymknąć się bezpiece. Tak zrobił mój dziadek, co okazało się skuteczne, bezpieka nigdy do niego nie dotarła.
A na Śląsku działała AK. https://pl.wikipedia.org/wiki/Okr%C4%99g_%C5%9Al%C4%85sk_Armii_Krajowej
A. Szostkiewicz:
„Moim zdaniem moment założycielski to była już kampania prezydencka Wałęsy, gdzie po raz pierwszy pojawiła się czarna teczka z teczkami ,,Bolka’, podrzucona Tymińskiemu przez Sowietów lub odstawionych od koryta ludzi Kiszczaka”.
Raczej w bwiększości to byli ludzie z wojskówki. Nad dawnymi ludźmi Kiszczaka kontrolę sprawowała grupa Czempińskiego. A wojskówka chciała po prostu wejść do gry.
pawel markiewicz
30 MARCA 2023
15:26
pasuje jak ulał do tytułu uber-idioty i mega-debila
@paweł markiewicz
Absolutnie przyznaję się do chwilowej słabości i gotowy jestem do ustępstw w kwestii diagnozy do studium portretu tego pisdzielca z krwi i kości – cymanona…
@Dolores
Mam taką obserwację, jeżeli błędną to niech mnie ktoś poprawi, dotyczy ona Krula i powoływanych przez niego (od)bytów politycznych. Obserwując karierę polityczną tego cwanego klowna politycznego przypominam sobie zasadniczą zmianę jaka zaszła ok. roku 2008-2009. Otóż, wcześniej ten niestrudzony bojownik o wolny rynek i normalność, zwykle miał plakaciki wyborcze a kuce z jego aktualnej stajni zadowalać się musieli kserówkami rozklejanymi po słupach i drzewach, aż tu nagle bilboardy niczym nie różniące się od ugrupowań ,,socjalistyczno-komunistycznego ścieku” (wg. korwiniej terminologii). Przełożyło się to na relatywny sukces wyborczy*. Zbiegło się to z ogólnoeuropejską falą takich ugrupowań. Mam też zdjęcia w komputerze z tzw. marszu niepodległości z 2008 czy 2009r – kilkuset smutnych inceli z bojowymi hasłami i krzykami…
Ciekawa koincydencja…Jak wiemy w obecnej demokracji pozycja danego ugrupowania jest przede wszystkim wypadkową jego możliwości finansowych…
*sukces jak na korwinią miarę czyli dostanie się gdzieś, przekroczenie progu a nie jak zwykle: granice błędu statystycznego.
@MR
AK to nie byli ,,wyklęci”. Miesza pan pojęcia
@MR
Tak było.
porando
29 MARCA 2023
22:31
„Uchwałę przed zarządem prezentował polityk PiS Tomasz Poręba”
– „Polityk”… Litosci….
@ Mauro
„A na Śląsku działała AK”
Nie wątpię, że działała. W tej części Śląska , która przed wojną należała do Polski.
W 1945 roku działać już nie mogła, ponieważ w dniu 19 stycznia tego roku została rozwiązana. AK nie mogła więc też działać na ziemiach na zachód od Wisły wyzwolonych przez Sowietów ani na przyłączonych do Polski ziemiach Śląska, Lubuszczyzny i Pomorza, bo już jej nie było. Było sporo weteranów AK, którzy w obawie przed represjami wyjechali na te tereny i faktycznie- tu było im łatwiej.
P.S. Poznałem jakiś czas temu pewnego pana, którego ojciec z tego właśnie powodu wyjechał na Dolny Śląsk. Zeby jeszcze bardziej się schronić wstąpił do milicji (z pewnością wiesz, że MO szybko przekształciła się w zawodową policję, która wykonywała głównie „normalne” policyjne zadania czyli ścigała „kryminalnych” i nigdy nie była policją sensu stricte polityczną) Po paru latach jednak z tej milicji go zwolniono , jako element niepewny. A na koniec, krótko przed smiercią jeszcze mu dołożyła obecna władza, obniżając , jako byłemu milicjantowi emeryturę.
@R.S.
30 MARCA 2023 20:35
Niedawno czytałem ,,Ludzi Putina” C. Belton. Jest tam cały rozdział o tym jak radzieckie (!) i rosyjskie pieniądze zasilały a czasem ratowały biznesy kukurydzianowłosego mesjasza prawactwa.
Wszystkie jego działania wskazują, że coś jest na rzeczy. Konflikty USA-UE(stara), deprecjonowanie NATO i ( z jednej strony to jednak pozytyw*) konflikt USA-Chiny, który popchnął Chiny w objęcia Rosji.
* piszę, że pozytyw bo wymusiło chiński komingałt i ujawnienie prawdziwych ambicji skrywanych za pokorną fasadą.
A. Szostkiewicz: „AK to nie byli ,,wyklęci”. Miesza pan pojęcia”.
Wyklęci wcześniej byli w AK, w tym sensie nic nie mieszam.
@Slawczan:
Pisałem tu raz, napiszę jeszcze raz, bo to stwierdzenie mnie uderzyło trafnością: „W Polsce nie ma pokolenia JP2. W Polsce jest pokolenie JKM.”
Nie wiem ile masz lat, ale ci wchodzący w dorosłość za IIIRP prawie zawsze przechodzili „ukąszenie korwinowskie” — przekonanie, że Korwin jest jedynym, który mówi prawdę o gospodarce i ekonomii, jedynym, który dba o zdrowy rozsądek w zwariowanym świecie lewackiej propagandy i eurokołochozu. Niektórym przechodzi, ale większości nie. Dowód to ja mam może anegdotyczny — zobacz sobie popularne memy. Kłamstwa i manipulacje w tylu korwinowskim cieszą się powodzeniem, uderzają do wyobraźni, przekonują. Chcesz z nimi polemizować, musisz wypisywać długie epistoły, bo trzeba bardzo dużo zakłamanego odkręcić. Zwykle nie dosłuchają, czy nie doczytają.
Ja bym więc nie pytał dlaczego ludzie głosują na Korwina (plus mutację). Raczej bym pytał dlaczego tego nie robią. I tu bym obstawiał odpowiedź: bo partie Korwina nie sprawiają wrażenia poważnych. Nie chodzi o program (moja banieczka zaśmiewa się ze „100 ustaw Menzena”, ale głupoty które zatopiłyby PO, czy jakąkolwiek partię lewicową, w przypadku Konfederacji dadzą zaraz odpowiedź „no ale na gospodarce się znają”, jakby to jakieś usprawiedliwienie było (zostawiając na boku, że to fałsz — są tak samo niefachowi gospodarczo jak we wszystkim innym)) — chodzi o poczucie, że to partia przegrywów, która i tak nie zdobędzie władzy.
I tu się jakoś zgodzę, że pieniądze na bilboardy ograniczają ten efekt. To już nie jest partia przegrywów, to poważny kandydat.
PS.
Tak też anegdotycznie — usłyszałem od znajomych zapatrzonych w Rydzyka jak w Boga, że przecież on nie jest propisowski, on dopuszcza opozycję do głosu. A kogo pytam — no, Konfederację.
@ mfizyk 30 marca 2023 14:59
Pełna zgoda co do meritum, Tusk gra o wszystko, mimo że mógłby już żyć z emerytury i doradztwa, bo są – chociaż może nie w Polsce – ludzie którzy jego doświadczenie, rozum i energię doceniają.
Problemem jego duży elektorat negatywny, najczęściej funkcjonujący na zasadzie odruchów psów Pawłowa – wielokrotnie, słysząc kolejny raz o „winach Tuska” zaczynałem dopytywać o szczegóły, okazywało się że „to tak ogólnie, dziadka miał w Wehrmachcie, wiek emerytalny podniósł, a w Unii dla Polski nic nie zrobił” (nie to co np taki Wojciechowski w sprawie zboża ukraińskiego….)
Ale trzeba też pamiętać, że to zajadłe oszczekiwanie Tuska jest w dużej części odprawiane w ramach podlizywania się Kaczyńskiemu, którego jest on wrogiem największym, bo osobistym.
@fragarba
🙂
@MR
Armia Krajowa się sama rozwiązała wraz z upadkiem hitlerowskich Niemiec i wycofaniem się Wehrmachtu i administracji okupacyjnej do Niemiec. Żołnierze mogli decydować o swym dalszym losie. Akt samorozwiązania miał wymowę socjaldemokratyczną, wspominał o ,,Polsce ludowej” – ale nie komunistycznej. Wzywano do dekonspiracji, złożenia broni, tysiące żołnierzy się zastosowało i włączyło do odbudowy kraju. Nie mogli być ,,wyklęci” i nie czuli się wykleci, póki komuniści u władzy zmienili taktykę i zaczęli kampanię nienawiści i delegitymizacji przeciwko b. AK, ta trwała długo, skazano i zamordowano wielu patriotów.ci ,,Wyklęci” nie mogli się bronić, padli ofiarą komunistycznego oszustwa. PiS przez ,,wyklętych” rozumie oddziały o różnych charakterze – NSZ, Akowcy, którzy nie podporządkowali się rozkazowi o samorozwiązaniu, czasem bandy grabieżcze – i były elementem wojny domowej z instalowanym przez Sowiety reżimem komunistycznym. Takich oddziałów nie było na Ziemiach Zachodnich. Pojedynczy akowcy szukający tam bezpiecznej przystani życiowej nie walczyli z bronią w ręku.
Kilka uwag. Dobra pamięć (a tą, oprócz innych zalet) odznacza się Gospodarz Blogu, doświadczenie, pozwala na dostrzeganie zjawisk w ich kontekście i dynamice rozwojowej. Stąd również wiele cennych obserwacji Gości, do których Autor często się odnosi!
Cytowany, skądinąd, barwny poseł Cymański, ma odrobinę z postaci Pana Jowialskiego, skłonność do sentencji, powiedzonek, ripost z których jest bardzo zadowolony i całkowicie niesłusznie bywa przezywany Cymbalskim, na który to nick w pełni zasługuje poseł Janusz Kowalski. Z pozdrowieniami.
Niestety do kategorii Wyklętych” zaliczyl sie samowolnie lub za pomocą ,,innych” rożni osobnicy żyjacy z cyngla i rabunku. Nieco podobne było to do przejścia ,,kupionego” posła do przeciwnej formacji. Np kradzież mienia z PGR lub kolchozu albo inne machlojki..było karane. Gdy ścigano ,,kasjera lub księgowego a nie miał wyjścia uciekał na Zieme Odzyskane albo do lasu. Żywe było w tych latach oczekiwanie na kolejna wojnę. Rycerz na białym koniu był ,, żywy” i bardzo oczekiwany. Ci w lesie musiel z czegoś żyć ich napaści na placówki handlu i kasy..upiększyła ludowa i narodowa legenda . Opowieść o Janosiku czy Ondraszku…ucieleśniuła sie w pracach ,,IPN”‚ . Antylegenda tworzyla Rokossowskich,Walterów i ..stawiała im pomniki. na ludzkiej krwi i krzywdzie.
\Ideologiczny Moloch nigdy nie jest nasycony. ..jak w starej moabskej krwawej liturgii. BYŁA TAK OSZAŁAMIAJĄCA ŻE SKŁONIŁA NAWET ŻYDOWSKIEGO KRÓLA ACHAZA I MANASSESA DO SPALENUIA WLASYCH SYNÓW W OFIERZE.
Moloch ,,Wszechwładzy” dalej żyje krwawo..
@Mauro Rossi
Markowski mówi i pisze o denazyfikacji ludzi PiS-u. A to szalona różnica
PAK4
31 MARCA 2023
8:09
Mam w szerokiej rodzinie takich. Jeden z nich zapoznał się z Korwinowską finezją propagandową już w ogólniaku, gdzie Korwin przyjechał na spotkanie z przyszłymi wyborcami i w prostych słowach wytłumaczył uczniom, jak dobrze funkcjonować może państwo wymyślone przez Korwina.
Był za Korwinem też jako pełnoletni, aż pewnego lata mu się odwidziało i to nie z powodu tego, że Korwin jest zwichrowanym politykiem, tylko z tego powodu, ze skoro to jest takie proste, dlaczego tego nie wprowadzono. Niuanse między równoległą rzeczywistością Korwina, a realem zaczął postrzegać kilka lat później, a jeszcze kilka lat zajęło mu dojście do wniosku, że nie są to niuanse, a sprawy zasadnicze.
TJ
Nie tyle martwi mnie wspomniana tutaj nagroda dla Kraśnickiego – podobno za swoją funkcję nie brał żadnych pieniędzy – ile postawa postawa pana Majewskiego, znakomitego sportowca, dwukrotnego złotego medalisty olimpijskiego. Dość jawnie romansuje on z aktualną władzą. Mógłby przynajmniej powiedzieć, dlaczego. Może musi, z obawy przed zmarginalizowaniem? Nie wiem. Dobrze by jednak znać odpowiedź. Bo były minister sportu, pan Bańka, był sportowcem, miał o tym pojęcie. A pan Bortniczuk….
fragarba
30 MARCA 2023
22:40
– „Polityk”… Litosci….
@fragarba
… cieszy, że ironię poniał…понял…
Jedno powiedzenie temu Porębie, z wykształcenia „historykowi” i politologowi, udało się:
„Odejdź stąd, powiedziałem ci coś, tak? Szczylu jeden.“ (do dziennikarza).
dino77
31 MARCA 2023
8:12
Kaczyński traktuje Tuska jako swojego osobistego wroga i przenosi tę swoją wrogość na poziom państwa. Tusk wrogiem państwa, Polski i polskości.
Niechęć Kaczyńskiego do Tuska bierze się stąd, że Kaczyński będąc w ruchu opozycyjnym za komuny i w Solidarności nie był w stanie przeciwstawić się na poziomie merytorycznym, politycznym oraz intelektualnym Tuskowi i jego grupie. Ilekroć dochodziło do konfrontacji ideowej, czy w sprawach przyszłego państwa, czy metody wykonania „przejścia” (transformacji ustrojowej) tylekroć Kaczyński był zmuszony wobec merytoryki Tuska do operowania hasłami, sloganami i manipulowania pojęciami.
Punktem wyjścia Kaczyńskiego do transformacji był obrzęd, rytuał – wskazanie winnych, ukaranie i oczyszczenie, czyli to, co do dzisiaj siedzi w głowie małego wodza – zniszczenie układu, zwycięstwo nad siłami szatana.
Coś takiego jak egzorcyzm – wypędzenie diabła z ciała narodu nie zważając na to, że potrafi on jeszcze pluć gwoździami. To wypędzenie diabła w Kaczyńskiego realizacji „przejścia” przybrało postać wykluczenia tych, który zasłużyli na to wykluczenie – wszystkich obcych, lewaków, sędziów, komunistycznych wychowanków, niemieckich wnuków, unionistów niszczących naszą suwerenność, oszalałych neomarksistów, LGBTowców, itd.
Wpierw transformacja rytualna – modlitwa i nienawiść, wypędzenie, a potem praktyka „podnoszenia Polski z gruzów”.
Silną stroną Kaczyńskiego jest język składający się z mnóstwa stereotypów, sloganów i chwytów logicznych, do czego potrzebna jest sprawna pamięć.
Siłą Kaczyńskiego jest dobra pamięć naładowana schematami, terminami, z których nie wszystkie rozumie, a o których wie, że w konkretnej sytuacji ten należy wyciągnąć z pamięci i walnąć w interlokutora, a w innej sytuacji tamten.
Siłą Kaczyńskiego jest pamięć, a siłą Tuska jest intelekt. Praktyka polityczna w Polsce, praktyka rządzenia wcale nie preferuje tego drugiego, bowiem nasze dziedzictwo kulturowe i polityczne, naładowane jest emocjami, cierpieniem, zdradą, heroizmem i pretensjami do świata.
A propos dobrej pamięci Kaczyńskiego sprzyjającej jego umiejętności wpisywania się słowami w każdą sytuację, to polecam jego wypowiedzi z czasów, gdy Wałęsa był przewodniczącym Solidarności (zachowane są w materiałach archiwalnych).
Co on tam wygadywał o Wałęsie, jakie laurki mu składał, jaką wykwintną argumentację stosował wobec perspektyw jego dalszego przywództwa, jak go wychwalał, mądrze, rozsądnie stosując ten sam rodzaj języka, którego dziś używa przeciwko niemu. Wtedy ten język składał się z pozytywnych memów, stereotypów, schematów, klisz ideologicznych.
Dziś te wszystkie memy i klisze są w Kaczyńskim odwrócone – skierowane przeciwko Wałęsie i innym wrogom Jarosława. Język pozostał ten sam, tylko został wykręcony o 180 stopni. W miejsce szacunku i zaufania nienawiść, zamiast przyjaźni wrogość, z wychwalania na potępienie, itd.
TJ
@Mauro Rossi
31 MARCA 2023
1:50
Partyzantka „wyklęta”, to w duzej mierze młode, wiejskie chłopaki, które nie załapały się na okupację i AK
Przykład chwytu logicznego, który zastosował wczoraj w wywiadzie dla TVN PiSowski minister Bortniczuk.
W sprawie afery NCBR (Narodowe Centrum Badań i Rozwoju) związanej z przyznawaniem wielomilionowych dotacji dla podmiotów gospodarczych (organizacji pozarządowych) założonych na kilka dni przed konkursem oraz podmiotów niemających żadnego doświadczenia w dziedzinie w której składały aplikacje, ale zarządzanych przez popleczników Zjednoczonej Prawicy.
Minister ów powiedział:
” Nie było afery w NCBR, ponieważ została wcześniej zdiagnozowana.
Czyli co, afery nie było? Jeśli nie było, to co zdiagnozowano? Minister przyznał, ze afera została zdiagnozowana. To jak mogło tej afery nie być?
To jest podobne do wyjaśnień Jarosława Kaczyńskiego o swoim bracie Lechu uczestniczącym w rozmowach Okrągłego Stołu wychylającym toast z Kiszczakiem i innymi.
Komentując te scenę zarejestrowaną na filmiku z rozmów Jarosław powiedział, że jego brat Lech pił, ale się nie fraternizował.
TJ
Polityka na TikToku:
Obecny ranking uwzględnia rolki zamieszczone od godz. 12 dnia 24 marca do godz. 12 dnia 31 marca.
1. TUSK – zamieszczoną w piątek rolkę obejrzało do piątku (31 marca) do godz. 12 w sumie 2,6 mln odbiorców.
Były premier wskazuje, że w tym miejscu siedem lat temu miała powstać fabryka, produkująca polskie Izery.
– Tak wygląda realizacja tej obietnicy – kpi Tusk.
2. Mentzen – prezes Nowej Nadziei, który w nagraniu wyjaśnia swoje podejście do koalicji Konfederacji z Prawem i Sprawiedliwością.
– Przypomnijcie sobie, jak skończyli poprzedni liderzy partii koalicyjnych PiS-u – mówi Mentzen. Następnie polityk wyliczał los każdego z nich, dodając:
– Naprawdę myślicie, że nie mogę się doczekać, żeby dołączyć do tego grona? – kwituje. Nagranie z poniedziałku odtworzyło 927,8 tys. osób.
3. Michał Kołodziejczak – lider AgroUnii , który w zeszłym tygodniu zajął drugą pozycję. Polityk porównuje ceny wody i kawy w restauracji do kwot, jakie zapłacił w sklepie za 100 ml wódki i 250 mln nalewki.
– Okazało się, że wódka jest tańsza od wody, a nalewka kosztuje tyle samo, co kawa – mówi Kołodziejczak. Rolkę zobaczyło 902 tys. kont.
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-polityczny-przeglad-tiktoka-prowadzi-donald-tusk-i-konfedera,nId,6689627#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Katalog „wyklętych” wg przynależności organizacyjnej w okresie powojennym:
„Kraj”
„Wiarusy”
AK
AK „Pałukki 315”
AK „Zawisza”
AK „Zemsta”
AK Wyzwleńcza
AKO
AN „Pogrom”
APwK
Brygady Biało-Czerwone
Chłostra
Demokracja Polska
DSZ
.
.
.
SL „Roch”
SN
SOP
SP
T-1
Tajna Organizacja Wyzwoleńcza
UBK
Walka z Komunizmem
Woność i Niepodległość
WSGO
WSGO „Warta”
Zemsta Lasu
Zielony Trójkąt
ZP „Błyskawica”
Związek Byłych Partyzantów „Warta”
ZZK
Razem ok. 103 organizacji – bywa 2-5 osobowych.
@tejot
Pil, ale sie nie cieszyl? To do luftu z takim piciem:))))
No i stało się, dyktatorzy i populiści mają kłopot i ciężki weekend przed sobą.
Skoro, sprawiedliwość może dosięgnąć bylego Prezydenta USA, to czemu by nie gdzie indziej.
Na usta ciśnie się piosenka buju buju będziesz wisiał stary ch…ju.
Przyjaciel, podesłał mi ciekawa analizę dotyczącą kto w federacji ruszystowskiej walczy za księstwo moskiewskie.
https://www.youtube.com/watch?v=CkA-7myGPhw
Panie redaktorze, który to już raz Pan i pańscy koledzy piszą , że to już dość, że przekroczono ostateczne granice, ze się gnięto dna? I co? I tak do końca świata będą przekraczane granice a ta najnowsza to już będzie ostateczna, że niby nic gorszego nie można już zrobić. jednak można. I tak już od lat. Jak z miłością: ta ostatnia największa. Bez jakiejś ogólnokrajowej akcji na rzecz uwolnienia Polski z sideł przestępców pisowskich takie narzekania na łamach prasy czytanej przez tych , których uświadamiać nie trzeba (no czasami zdarzy jakiś trol pisowski typu Jacek,NH) nic konkretnego nie dadzą. Przecież macie jakieś stowarzyszenie dziennikarzy, zróbcie coś spektakularnego.
Służący podpisał po cichu lex Kaczynsky…
Ludzie bezwzględnie bezczelni i mali czyli kurduplowaci w każdym calu.
Parcie
„Przesuń się lebiego!”
– tak lewy półdupek
rzekł raz do prawego”.
LF
„I najbardziej zgrana klika
nie zrobi z durnia klasyka”.
AD
DOŚĆ
„NBP opublikował dane dotyczące wynagrodzeń za rok 2022. Wynagrodzenie prezesa Narodowego Banku Polskiego w 2022 r. wyniosło 1 317 379 zł. W 2021 r. Glapiński zarobił – 1 115 739 zł – tak wynika z informacji opublikowanych na stronie internetowej Narodowego Banku Polskiego. Oznacza to, że zarobił o nieco ponad 200 tys. zł więcej [czyli 17.9% więcej rok do roku].
Na początku marca Adam Glapiński, prezes Narodowego Bank Polskiego, zdradził jakie profity zyskał dzięki nadaniu mu przez prezydenta tytułu profesora belwederskiego. W związku z tym pobiera dodatkowe wynagrodzenie. – Jako profesor belwederski zarabiam brutto 7200 zł miesięcznie czyli plus 86 400 zł.
Z zestawienia opublikowanego na stronach baku centralnego dotyczącego wynagrodzeń wynika również, że wiceprezeska NBP Marta Kightley zarobiła w 2022 r. – 1 073 869 zł a drugi wiceprezes Adam Lipiński – 1 072 562 zł.” (next.gazeta.pl)
@Kmp
Robimy, co możemy.
„Artur Bartkiewicz: Platforma Obywatelska – liberałowie w socjalnej klatce”
https://www.rp.pl/komentarze/art38258741-artur-bartkiewicz-platforma-obywatelska-liberalowie-w-socjalnej-klatce
Jak odwracac kota ogonem. Krotki przepis.
KO proponuje „babciowe”. Niekumaci czy zlosliwi nazywaja to rozdawnictwem. Tusk tlumaczy w czym rzecz (ze to pieniadze dla tych kobiet, ktore chca pracowac). Niekumaci i zlosliwi oglaszaja, ze PO w koncu „przejzala na oczy” a oni to juz zawsze polecali 😉
Ciekawe, kto takim „redaktorom” za cos takiego placi 😉
Mfizyk
Jak to kto? ZjeP.
Panie redaktorza, polecam https://www.youtube.com/watch?v=kmrJU3lxFwo – (Obudźcie się) Giertych emocjonalny ale ma rację. Zegar tyka a my nic. Naród jest zbyt głupi by doszedł do właściwych wniosków bez otrzymania dosadnych a nawet przerysowanych treści. Czy rozmawiał Pan kiedykolwiek z wyborcą Pisu z prowincji. To są ciągle te same osobniki z początku XX wieku. Żywcem wyrwane z „Malowanego ptaka”. Dla nich najgorsze szambo pachnie jeżeli mówi im tak ktoś, kogo oni mają za autorytet. Będzie śmierdziało dopiero wtedy gdy oni usłyszą, że śmierdzi. Społeczeństwo parafialne bez własnego mózgu, które robi to co sugeruje proboszcz lub wikary i jakieś dziwne gazetki, w których najlepsi synowie tego narodu w ostatnich dekadach opisani są jako złodzieje, zdrajcy, folksdojcze i Żydzi. Już nawet AK to bandyci a wyklęci (najczęściej bandy rzezimieszków) to patrioci. Aby bolszewickie, PRLowskie metody rządzących były usprawiedliwione ktoś tych wyborców przekonał, że „komuna” nie była taka zła a całe nieszczęście to przez Wałęsę i Tuska. Narzekamy, że niektóre narody oceniały Polaków jako kogoś niezdolnego do tworzenia państwa, do posiadania państwa. I co? Robimy wszystko by te twierdzenia były prawdą. Będziemy się później chwalić, że nie ma dla nas rzeczy niemożliwych. W ciągu zaledwie 8 lat potrafimy zniszczyć dobrze rozwijające sie państwo. Czyż nie zasługujemy na szacunek? Zegar tyka.
@KMP
2 KWIETNIA 2023
18:40
„Naród jest zbyt głupi by doszedł do właściwych wniosków…”
Acha, 30-40%, ktore sa za ZjeP, to jest narod? A 60% antyPiS juz nie?