„Antyhomofobus”
Jest odpowiedź na furgonetki homofobiczne i „prolajferskie”. Lada dzień na ulice Warszawy ma wyjechać furgonetka z hasłem „Pedofile grasują najczęściej w Kościele i tradycyjnej rodzinie”. Hasło streszcza wnioski nie jakiejś grupy aktywistów, tylko Państwowej Komisji ds. Pedofilii, powołanej z poparciem PiS przez Sejm.
Niby oczywista oczywistość, bo wiadomo o tym od dawna, ale dla pisowskiej prawicy to wiedza zakazana. Nie reklamują jej na swych furgonetkach orędownicy „konserwatywnej kontrrewolucji” Kaczyńskiego i Jędraszewskiego.
Mówią, że kropla drąży skałę powoli. Ale dwa lata ustawicznej kampanii przeciwko prawom kobiet i mniejszości już zmieniły przekonania społeczne. Rośnie poparcie dla tych praw (patrz poprzedni felieton). A miało być odwrotnie: furgonetki fundamentalistów miały przekonać Polaków, że pedofile to głównie homoseksualiści – raport Komisji stwierdza, że częściej ofiarą pedofili padają dziewczynki – a kobiety usuwające niechcianą ciążę to wyuzdane dzieciobójczynie, które nie mają „ugruntowanych cnót niewieścich”.
I oto Sąd Okręgowy w Szczecinie przyznał rację aktywiście, który miał dość jeżdżenia po mieście furgonetki z hasłami zestawiającymi pedofilów ze społecznością LGBT. Jest tu odrobina dziegciu, bo czemu dopiero Sąd Okręgowy, a nie rejonowy? Przecież że takie hasło to homofobia, zniesławiająca insynuacja i szczucie przeciw osobom nieheteroseksualnym, wydaje się oczywiste. Bezcenne prawo do wolności słowa nie obejmuje mowy nienawiści, bo to nie jest mowa, tylko rynsztok bełkotu. To chyba też oczywiste. A trzecia oczywistość jest taka, że te furgonetki to kuriozum w Europie. Nie widziałem takiej akcji w żadnym kraju europejskim, a odwiedziłem większość, włącznie z Włochami i Watykanem.
W moim mieście co jakiś czas mam problem z furgonetką oblepioną fotomontażami antyaborcyjnymi. Sunie przez moją ulicę i straszy przechodniów i mieszkańców krwawymi zdjęciami i fatwą wygłaszaną ponurym głosem przez megafon. Widziałem próbę zablokowania tego obwoźnego horroru podjętą przez młodych ludzi. Ale po pewnym czasie znów sunęła w tej samej, centralnej części miasta, gdzie działa prężnie pewne stowarzyszenie, kopiując najgorsze wzory amerykańskich fundamentalistów i przedstawiając się jako obrońcy życia i cywilizacji chrześcijańskiej.
Ci, którzy biorą to za dobrą monetę, mogą jednak nie dostrzegać, że organizatorom kampanii homofobicznych i antyaborcyjnych chodzi często także o cel polityczny: przywrócenie modelu państwa kontrolującego prywatne, wręcz intymne życie obywateli. Czyli o zniesienie „jakichś tam praw człowieka”. Tak żeby państwo i Kościół dyktowały ludziom, jak mają żyć. A inne systemy wartości i sposoby kształtowania własnego życia – niezagrażające wolności i bezpieczeństwu innych ludzi – zostały zepchnięte na margines jako „nienormalne” (państwo i Kościół ma mieć monopol na ustalanie, co jest „normalne”).
System totalitarny jest nie do pogodzenia z wolnością obywateli, więc zwalcza prawa człowieka jako wymysł ideologiczny, który przeszkadza tym systemom w dyrygowaniu masami.
Tymczasem świat nigdy nie był i nie jest taki prosty. Przymus rodzenia lub nierodzenia dzieci w takim, a nie innym wieku to wymysł państw absolutystycznych i totalitarnych. Traktują one kobiety i mężczyzn jak swoją własność, którą rozporządzają w swoich celach bez pytania o zgodę. Jeśli potrzeba więcej rekrutów i siły roboczej, wówczas zakazują aborcji; jeśli nie są w stanie wyżywić społeczeństwa, nakazują aborcję.
Droga nowoczesnych państw demokratycznych jest inna. Ponieważ ich podstawą prawną jest ochrona praw człowieka – do tego w istocie potrzebne jest państwo – uznają prawo kobiet i ich partnerów do wyboru, czy i kiedy chcą urodzić dzieci. Tym, które się na to decydują, starają się pomóc, tworząc odpowiednie warunki dla godziwego życia, szczególnie gdy rodzą się dzieci wymagające stałej i kosztownej opieki medycznej.
Wszędzie tam, gdzie z jednej strony kobiety mają prawo wyboru, a z drugiej państwo gotowe jest im pomóc nie tylko deklaratywnie, lecz praktycznie, gdy decydują się urodzić dziecko, liczba aborcji spada, a nie rośnie. I to jest prawdziwa obrona życia. Ochronę praw mniejszości i ich zrównanie z prawami większości też można uważać za obronę życia w tym sensie, że taka postawa jest wyrazem poszanowania bogactwa tożsamości ludzkich, nie tylko seksualnych, ale też etnicznych i kulturowych.
Rodzina ludzka mieszka w wielu domach. Zamykanie jej w jednym ideologicznym obozie koncentracyjnym jest niszczeniem tej różnorodności – chorym, nieludzkim, antywolnościowym ludobójstwem. Ludzie potrzebują wolności tak samo, jak bezpieczeństwa, by żyć sensownie i z pożytkiem dla innych.
Komentarze
Rodzina ludzka mieszka w wielu domach. Zamykanie jej w jednym ideologicznym obozie koncentracyjnym jest niszczeniem tej różnorodności – chorym, nieludzkim, antywolnościowym ludobójstwem.
Arcyludzkie, boleśnie dobitne zdanie.
Należy jeszcze dodać że wszędzie tam gdzie jest wprowadzona i wdrażana profesjonalna edukacja seksualna oraz okołoporodowe usługi medyczne stoją na wysokim poziomie, tam liczba aborcji nie związanych z bezpośrednim zagrożeniem życia lub dokonywanych w wyniku przestępstw spada.
Polityka rządu, działalność różnego autoramentu fundacji i organizacji tzw obrońców życia, jako żywo przywodzą na myśl dawno przbrzmiałe, na szczęście, hasło, które zacytuję w wersji stosowniejszej do polskiej sytuacji. Jeden naród, jedno państwo, jeden wódz.
Wszelako martwię się czy aby nie za daleko posunąłem się w tych skojarzeniach
Owoc trudu prymitywnych pachołów małopolskich przyjęty przez sejmik województwa małoplskiego 29 kwietnia 2019:
„Deklaracja w sprawie sprzeciwu wobec wprowadzenia ideologi LGBT do wspólnot samorządowych” [pisownia oryginalna]
Za głosowało całe – 22 głosy – pisdne kółko różańcowe Krakowa i okolic w składzie:
Biedroń Grzegorz
BochenekRafał
Bukowiec Stanisław
Bylica Robert
Duda Jan Tadeusz
Gawron Józef
Gibas Iwona
Grzeszek Wojciech
Kaczyński Filip
Kosowski Rafał
Mordarska Marta
Pęk Bogdan
Piczura Jan
Pieczarka Anna
Skruch Wojciech
Smółka Łukasz
Stuglik Rafał
Urynowicz Tomasz
Wicher Patryk
Wójcik Andrzej
Wójtowicz Jadwiga
Ziobro Andrzej.
Jak widać, dominują chłopki i chłopy małopolskie, dzisiejsza pispolska kołtuneria, oderwana od pługa ograniczona umysłowo kościółkowa katobolszewia…
Brawo, więcej takich antyhomofobusów!
Obłędna to logika:
Najpierw rozerwane płody w parafialnej gablotce (+ film Niemy krzyk na lekcjach religii), potem już na płotach okalających kościoły, potem na banerach przy ulicach, teraz te furgonetki z płodami i anty eldżibiti hasłami. Na dużo nasze gwarantujące ,,neutralność światopoglądową” państwo pozwalało. Rzec by się chciało: przynajmniej wolność słowa i wyrazu artystycznego mamy. Trzeba tylko zapytać taką D. Nieznalską jak te rzeczy działały w praktyce…przed 2015r.
Mieliśmy (przed 2015r) ,,równość wszystkich obywateli wobec prawa” o ile…nie są księżmi?
Czy to nie na ojczyzny łono zbiegli panowie Gil i Wesołowski po swoich dominikańskich przewagach? I jakoś z wymiarem sprawiedliwości państwa polskiego słabo się poznali…Pamiętam gdy wybuchł skandal, to TVP udzieliła swojego czasu antenowego (ile kosztuje minuta takiego czasu?) panu Gilowi by ten patrząc w oko kamery, solennie nas mógł zapewnić, że to wszystko kalumnie…Ech ten PiS…ale zaraz w 2013r chyba nie PiS kierował TVP?
Hasło odsyłające poszukiwaczy pedofilów do Kościoła i tradycyjnej rodziny jest zapewne prawdziwe ale tych bezczelnych furgonetek nie powstrzyma. Tu trzeba „bata”, czyli prawnego zakazu działalności i interwencji sił porzadkowych. Ja już dawno złożyłam na policję donos o zakłócaniu mojego spokoju i działalności godzącej w moje uczucia religijne.
Na pewno problem pedofilii w Kościele jest rzeczą bulwersującą i straszną. Ale mało kto np. wie (ja sam dowiedziałem się o tym niedawno, całkiem przypadkiem i była to dla mnie informacja tak niewiarygodnie szokująca, że musiałem ją kilka razy sprawdzać w różnych źródłach, bo nie mogłem w nią uwierzyć), że pedofilska pornografia była najzupełniej legalna (i produkowana) w Danii w latach 1969-1980. W demokratycznym państwie, które jest uważane za ostoję praw człowieka. I nikt z tytułu tak bestialskiego, barbarzyńskiego prawa nie poniósł konsekwencji (bo przecież lex retro non agit). I sama Dania nie ma chyba problemu ze swą straszną (i nieodległą!) przeszłością. Podobnie jak nie ma go w tej chwili Kościół. Problem jest zatem znacznie szerszy.
Uważam że nikt nie ma prawa decydować za mnie jak chcę żyć i z kim chcę żyć jeśli to nie narusza czyichś praw a by mógł robić tak samo więc zgadzam się ze wszystkim co Pan napisał no i co bardzo ważne nie było ani Kremla ani Putina.
@poju
Tak, roblem jest szerszy, np. Przyznali się do niego taķże anglikanie, ale tu zajmujemy się furgonetkami w Polsce. Owszem, Dania zalegalizowała tzw. twardą pornografię już pod koniec lat 60, ale nic mi nie wiadomo rzekomej masowej duńskiej produkcji pornografii z udziałem dzieci, chyba że ma pan wiarugodne dowody. Jednak także to nie jest teraz tematem.
Informacje pochodzą z anglojęzycznej Wikipedii
https://en.wikipedia.org/wiki/Pornography_in_Denmark
https://en.wikipedia.org/wiki/Color_Climax_Corporation
Nie wiem, czy zwrot „From 1969 to 1979, Color Climax was responsible for the relatively large-scale distribution of child pornography” oznacza masowość. Na pewno sprawa jest nie mniej szokująca niż pedofilia w kościele, tyle że nikt o niej jakość nie mówi.
adepoju
8 SIERPNIA 2021
16:42
adepoju, Dania „ma swoje problemy” i ma je nieźle rozpoznane i próbuje przeciwdziałać …
Niezłe summary tu:
https://www.ecpat.org/wp-content/uploads/2016/04/EXSUM_A4A_EU_DENMARK.pdf
Nie ma szans na to, żeby krk sam z własnej woli zachowywał się przyzwoicie:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,27429418,homofobiczny-projekt-stop-lgbt-znow-trafi-do-sejmu-pomogly.html
Płacimy na nich, tylko z kasy budżetu, 2,5 miliarda. Ile idzie na czarno? Duuużo. Bardzo duuużo.
Jesteśmy bardzo chorym społeczeństwem skoro się na to zgadzamy.
Ok, o ile z pierwszą częścią artykułu się zgodzę, gdy autor zboczył na temat aborcji zgodzić się nie potrafię.
Piszemy o wyborze kobiet i mężczyzn do urodzenia dziecka – ale przecież podstawowy wybór zawsze jest – wystarczy uprawiać seks albo nie, cały czas zdając sobie sprawę z możliwych konsekwencji tego wyboru.
Ja rozumiem aborcja w sytuacji gdy dziecko okaże się ciężko chore lub jest z gwałtu – kobieta nie miała nad tym żadnej kontroli i nie ma żadnego wpływu. Ale gdy płód powstał w wyniku aktu miłosnego i teraz osoba po prostu nie chce miećz powodu swojej niefrasobliwości konsekwencji? Mówimy wielkie słowa o wolności, ale nikt nie chce brać na siebie odpowiedzialności – i konsekwencje ma ponieść nienarodzone dziecko.
adepoju
8 SIERPNIA 2021
18:07
adepoju masz mózg czy tylko ćwiartkę… uważaj by polski „duchowny” nie zaszedł cię od tyłu… i nie oglądaj dziecięcej pornografii, idż też do zoo…
@adepoju
From at least 1990 to 2021, catholic church in Poland was responsible for the relatively large-scale of sexual harassment, sex offender recidivism and pedophilia among the clergy.
@mraw
seks i miłość nie zawsze chodzą w parze, stąd ciąże niechciane, choć za zgodą partnerów. Przecież to elementarz wiedzy o młodych ludziach wchodzących w dorosłe życie bez przygotowania i dojrzałości pozwalającej im przyjąć odpowiedzialność za rodzicielstwo. Ich Rodzice nie zawsze są ze swej strony dojrzali i gotowi okazać im pomóc, przekazać elementarną wiedzę o seksie, wolą, by zrobili to np. Nauczyciele czy księża, którzy też nie mają na to ochoty. Dochodzi do tego strach przed wykluczeniem lub przed konsekwencjami ekonomicznymi lub prawnymi. Dlatego m.in. tak rozpaczliwie krótkowzroczne jest wypychanie przez obecną władzę uczciwej edukacji seksualnej ze szkół.
Dziękuję za ten felieton, a zwłaszcza za sformułowanie „Zamykanie […] w jednym ideologicznym obozie koncentracyjnym”. Do zapamiętania, pozwolę sobie używać.
@ mraw
Walka z przerywaniem ciąży metodą prawnego zakazu jest równie skuteczna jak walka z alkoholizmem przy pomocy prohibicji. To nic innego jak prawo które produkuje przestępców. Nikt nigdy jej nie wygrał i nie wygra.
Jedynym skutecznym (i to nie w 100%) sposobem jest edukacja i powszechna dostępność bezpiecznej antykoncepcji, w tym równieżśrodków „dzień po”
Dania… cywilizowany kraj, któremu w perspektywie 2060 roku – wg rządowych projekcji – depopulacja nie grozi (a Polsce grozi i to znaczna).
Having an abortion in Denmark
Termination of pregnancy is legal in Denmark. A doctor at a hospital or an authorised private clinic must carry out the procedure.
If you wish to have an abortion, you should contact your doctor. The name of your assigned doctor is written on your Yellow Health Card .
The cost of an abortion is covered by the public health system, but the following conditions must be met in order to have an abortion:
Abortion can be carried out during the first 12 weeks of pregnancy
If you are not a resident, but you are over 18, you may still request an abortion in Denmark.
In certain cases, it is possible to terminate a pregnancy more than 12 weeks after conception, but only if the woman’s life is in danger, if the pregnancy was the result of rape or if the fetus shows signs of severe and incurable illness or disability. At least 2 doctors and one person from the local municipality must approve of this decision.
W latach 2009-2018 abortion rate per 1000 women aged 15-49 in Denmark spadł z 13.5 do 11.4.
Dada, stanowisz jasny dowód na to, ze chamstwo, buractwo i degrengolada poziomu dyskusji nie jest przypisana tylko do pro-pisowskich portali.
„Widziałem próbę zablokowania tego obwoźnego horroru podjętą przez młodych ludzi.”
Naprawde tak trudno wysabotowac jedna, dwie…dziesiec furgonetek ohydy?
Panie redaktorze
W 100% podzielam Pana opinie ,którą Pan udzielił @mraw. Wprawdzie @mraw dotyka bardzo trudnej od strony moralnej sprawy dotyczącej aborcji, ale Pan w niezwykle humanitarny sposób tłumaczy taką decyzję. Twierdząc tak, przestaje Pan być właściwie katolikiem dla „prawdziwych”,katolikow, których jest więcej niż takich „nieprawdziwych” jak Pan.
Też uważam, ze aborcja, to jest challange, moralna decyzja dla kobiety, ale ta decyzja powinna należeć wyłącznie do kobiety, która taką podejmuje i żaden mężczyzna, czy to mąż, kochanek, nie mówiąc już o panach w sukienkach i nnych inselach, nienawidzących kobiet jak Bąkiewicz, nie ma prawa niczego wymuszać, zabraniać, karać.
homofobus magnetyczny ferro neodymowy .https://sklep.piotrlesniak.com/pl/p/Rzezba-MAGNES-NA-LODOWKE-Jaroslaw-Kaczynski/79
Zadyma wdziera się do kuchni….czyli PIS..UNIWERSALIS
To chyba znaczy, że wojna ideologiczna przeniosła się już na dobre na ulice. Co będzie następne? Pewno bijatyki. Ale czy jest inna droga? nie mam pojęcia.
@volter,
każdy kochający wodza powinien kupić obligatoryjnie.
Jak „Mein Kampf” i portret Adolfa.
@rosemary1,
z pewnością jutro o godzinie 18 będę na ulicy!
Mraw
8 SIERPNIA 2021
21:00
„Piszemy o wyborze kobiet i mężczyzn do urodzenia dziecka – ale przecież podstawowy wybór zawsze jest – wystarczy uprawiać seks albo nie”.
Oczywiście! Wystarczy kraść lub nie, oszukiwać lub nie, bić żonę i dzieci lub nie, narzekać na swój los lub nie itepe – wybór zawsze jest. Na przykład taki: albo mówimy językiem Kościoła, albo językiem nauki – i otwarcie to przyznajemy. Język Kościoła, z nazywaniem płodu „dzieckiem nienarodzonym”, jest językiem ideistycznej propagandy, język nauki jest językiem SZCZEGÓŁOWEJ wiedzy o człowieku. Nie ma co udawać, że nazwa „dziecko nienarodzone” to efekt mojego własnego poznawczego wysiłku.
Ciekawy ten busik, ale niczego to nie zmieni. Akcje uliczne są ważne, ale nie decydujące (co pokazało fiasko bilbordów antyborcyjnych niedawno zalewających kraj). Problemem jest społeczny marazm i zniechęcenie. Trochę jak w czasach gomułkowszczyzny. Rok po zamieszkach po zatrzymaniu Margot kończy działalność „Stop bzdurom”. Przyzwyczajamy się……
jagoda
ja też.
tylko nie wiem czy w mojej zapyzialej miejscowości coś się będzie działo.
rosemary1
9 sierpnia 2021
11:07
nie wiem czy w mojej zapyzialej miejscowości coś się będzie działo.
Będzie, bo Ty będziesz!
Trzymam kciuki i pozdrawiam 🙂
mwas
9 sierpnia 2021
10:30
Rok po zamieszkach po zatrzymaniu Margot kończy działalność „Stop bzdurom”. Przyzwyczajamy się……
Ci, którzy działali przez rok mają prawo czuć się wypaleni.
Ktoś powinien przejąć od nich pałeczkę.
Dlaczego nie TY?
Zamiast się przyzwyczajać …
Ta furgonetka długo nie pojeździ. Opony można przeciąć, pojazd można zatrzymać i wysłać na niekończąca się inspekcję techniczną, nie mówiąc o zabezpieceniu furgonetki celem śledztwa w sprawie potrącenia Kaji Godek. Samo hasło szybko się opatrzy.
To trochę, jak w tej opowieści, co to w basenie wszyscy spokojnie i monotonnie pływają pieskiem i nie zwracają uwagi na ambitnego pływaka, który skacze do wody z figurami, zasuwa w wodzie crowlem i motylkiem… Co z tego, skoro wszyscy pieskiem, pieskiem… ?
Zamieszki w Lubinie
„W niedzielę w Lubinie doszło do protestów i zamieszek, w wyniku których zatrzymano 40 osób. To reakcja społeczeństwa na interwencję policji, w czasie której miał zginąć mężczyzna. – Ludzie widzą, że policja w Polsce bardzo często jest ponad prawem. Ta reakcja to element buntu społecznego, który zachodzi wtedy, gdy w społeczeństwie narasta poczucie beznadziejności – tłumaczy socjolog i kryminolog Paweł Moczydłowski.
W piątek 6 sierpnia policjanci z Lubina próbowali obezwładnić (jak wynikało z komunikatu policji) agresywnego mężczyznę. Ten zmarł w szpitalu po dwóch godzinach od zatrzymania. Poseł KO Piotr Borys dotarł do nieoficjalnych informacji z których wynika, że w lubińskim szpitalu w piątek w ogóle takiego pacjenta nie było. Wydarzenie spowodowało protesty i zamieszki pod komendą policji w Lubinie.
– Co powoduje, że ludzie tak agresywnie reagują na takie sytuacje z udziałem policji?
Gdy zobaczyłem, co wydarzyło się w Lubinie, przypomniało mi to atak tłumu protestujących na posterunek policji w Otwocku w 1981 roku. To miejsce było znane z tego, że policja w czasie interwencji biła obywateli. Brutalność mundurowych wzbudziła sprzeciw społeczeństwa i doszło do zamieszek. Otwock był symbolem bezkarności policji, która stanęła po stronie władzy, a władza po stronie policji. W dalszym ciągu w Polsce traktuje się policję jako instytucję uprzywilejowaną i bezkarną. Jest to urząd, który powinien stać po stronie obywateli, lecz wciąż opowiada się po stronie władzy. To powoduje gniew w ludziach.
Ludzie widzą, że policja w Polsce bardzo często jest ponad prawem. W sytuacjach kryzysowych nadal pewne informacje są ukrywane, wymazywane ze statystyk. Gdy na skutek interwencji policji dochodzi do śmierci, prokuratorzy uznają w większości, że policjanci nie ponoszą winy. Nawet, jeśli przyczyny zgonów nie są do końca jasne.
– Mieszkańcy Lubina wyszli licznie na ulice, chociaż w większości nie znali ofiary. Z czego to wynika?
Śmierć młodego mężczyzny była zapalnikiem. Polakom sumują się drobne, podobne doświadczenia z policją z ich życia prywatnego, z medialnych doniesień. W społeczeństwie kumuluje się poczucie niesprawiedliwości. Myślimy: Policja zawłaszczyła sobie prawo do definiowania każdej sytuacji. Mogą wybielić swoje działania i nikt nie wyciągnie z tego konsekwencji. Nie godzimy się na to.
– Wczorajszy protest zakończyły zamieszki. Dlaczego manifestacja przekształciła się w agresję?
Ludzie zauważyli, że policja w odpowiedzi na ich protest zaczęła się zbroić. Kordon policji otoczył ludzi, co też jest jedną z technik. Takie otoczenie manifestujących ma sprawić, że narośnie w nich frustracja, a następnie zniechęcenie. Tymczasem tutaj grupa ludzi widząc znów „władzę policji” nad przeciętnymi obywatelami zareagowała agresywnie. Jest to element buntu społecznego, który zachodzi wtedy, gdy wśród ludzi narasta poczucie beznadziejności.
– Ci ludzie czuli, że tylko oni mogą zawalczyć o sprawiedliwość?
Polacy wiedzą, że policja ma monopol na władzę. Nie mogą liczyć, że partia rządząca rozliczy funkcjonariuszy i że spotka ich sprawiedliwość. To są nastroje, które w naszym społeczeństwie będą narastać, jeśli nie zmienimy całego systemu„.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,27430589,zamieszki-w-lubinie-ekspert-w-spoleczenstwie-narasta-poczucie.html#s=BoxOpImg1
————————
Poczucie niesprawiedliwości wobec pisdnego rozpasania narasta.
W środku lata … a jednak coś pęka.
Nic nie ujarzmi oporu i buntu społecznego wobec pisdnego sk00rvysyństwa…
@adepoju
Jeszcze w temacie pornografii dziecięcej w Danii, nie wygląda to na powszechne przyzwolenie, o temacie jest jedna linijka w wiki, w dodatku powołująca się na prace P. Jenkinsa, katolickiego apologety twierdzącego, że pedofilia w kościele katolickim jest zjawiskiem marginalnym i inne kościoły oraz inne grupy zawodowe mają większy problem (skąd my znamy to stwierdzenie?).
Zdanie dotyczy dokładnie jednego studia, które podobno produkowało takie filmy. Obecnie nie jest. Nie wiadomo też, czy chodzi o filmy z udziałem dzieci, czy aktorek pozowanych na dzieci (o ile wiem, w wielu krajach zakazane obecnie jest również #2) – nie mam sposobu ani specjalnej ochoty by ten temat zgłębiać. Studio wykorzystało przy tym lukę prawną, która istniała przez około dekadę. Porównywanie tego z systematycznym ukrywaniem przestępstw (nie tylko) seksualnych (nie tylko) wobec nieletnich, które trwało przez więcej niż jedną dekadę pod hasłem „obrony Kościoła” to niemal jak to hasło ze starego PRL-owskiego dowcipu (przepraszam osoby ciemnoskóre, ale to cytat) „a u was to Murzynów biją”.
Jagoda
8 SIERPNIA 2021
20:41
Smutna konstatacja .. Jesteśmy w swej masie : tępym , ciemnym i nie mądrym społeczeństwem , totalnie zaczadzonym od setek lat przez KRK. Kiedy widać wyraźnie , że PIS wraz z KRK chce nas wyprowadzić z UE , tenże PIS ma 34% poparcie w ostatnim sondażu… Cały czas zadaję sobie pytanie : gdyby po 1990 podjęto PRÓBĘ edukacji suwerena , zamiast wpuszczenia KRK do edukacji …Czy bylibyśmy dzisiaj w innym miejscu…?! Czy jesteśmy obciążeni genem narodowo polskiej głupoty…?
Gwoli informacji: zmarł Siergiej Kowaliow, jeden z ostatnich inteligentów i humanistów w Europie Wschodniej, wielki Rosjanin
„Cesareo Gabarain, autor wielu współczesnych kompozycji liturgicznych, w tym „Barki” – ulubionej pieśni Jana Pawła II, został w latach siedemdziesiątych XX wieku oskarżony o pedofilię i wydalony z ośrodka zakonu marystów. Nie przeszkodziło to polskiemu papieżowi uczynić Gaberaina swoim osobistym prałatem”.
Co jeszcze wylezie z tej obłudnej do cna zdemoralizowanej „organizacji”?
Jeśli chodzi o pedofilię w kościele to jestem już po którejś tam z kolei rozmowie z mocno zaangażowanymi w katolicyzm ludźmi i prawie każdy z moich interlokutorów stosował typową grę uników jaką do perfekcji doprowadzili nasi hierarchowie. To klasyczne chowanie głowy w piasek, udawanie, że nic takiego nie ma i nie miało miejsca dla fałszywego poczucia spokoju sumienia. Nie słyszałam, nie słyszałem, nie złapałem za rękę itd. To moralny eskapizm. W końcu to u katolików jest taka postawa, która się zwie „stanąć w prawdzie”. Katolicy z czystego rdzenia tego wyznania, praktykujący, boją się tych newsów jak diabeł święconej wody. Czują się zagrożeni, jest w nich głęboki lęk sięgający podstaw ich bytu, czyli tego na czym oparli swoje życie. Mówiłem w dyskusjach – sprawa raportu McCarrica, Degollado, nasze bagno z systemowym ukrywaniem przestępców, filmy Sekielskiego itd. Same fakty. Nie. Nie sięgną, nie przeczytają, nie wierzą w to wszystko, biorą to za atak degeneratów lewackiej proweniencji.
Antyhomofobus to znakomity pomysł, zdrowy, doskonała reakcja na hipokryzję prawej strony. Oczywiście prawicowi fundamentaliści nie są w stanie w swoim ograniczeniu wykoncypować, że gdy jest akcja będzie reakcja. To nie jest tak, że wejdą w tę zdrowszą część społeczeństwa jak w masło z tym swoim zakłamanym światopoglądem i nic się nie stanie. To dla nich za trudne, dojście do świadomości, że świat jest różnorodny, piękny, nie dający się podciągnąć pod żadną z ideologii, a w szczególności takiej jak ich. Zanikła w naszym kraju dyskusja, głęboki namysł. To stan zimnej wojny, każda ze stron okopała się na swoich pozycjach, są to praktycznie dwie nacje, żyjące pod jednym narodowym dachem, nie mające ze sobą prawie żadnych punktów stycznych. I pomyśleć, że tak nawywijał jeden starszy, stetryczały, kompletnie odrealniony dziad. To tylko świadczy jak niską energią rozwoju dysponuje nasze społeczeństwo, które dało się uwieść jednemu, choremu na władzę, będącemu u schyłku swych dni człowiekowi.
„Kopertę z trzema nabojami, zaadresowaną do papieża Franciszka, znaleźli pracownicy poczty w centrum sortowania w Lombardii. Przesyłka została nadana z Francji.
Koperta z trzema nabojami została skonfiskowana przez karabinierów z San Donato Milanese. Prokuratura rejonowa w Mediolanie wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Wewnątrz przesyłki znajdowały się trzy naboje flobertowe o kalibrze 9 mm – podaje włoska agencja ANSA, powołując się na swoje źródła. Amunicja tego typu wykorzystywana jest powszechnie w strzelectwie sportowym i amatorskim. Koperta została zaadresowana w mało czytelny sposób na adres: „Papież – Watykan, Plac Świętego Piotra w Rzymie”.
Nadawca został zidentyfikowany, ale na razie nie zatrzymano go”.
Kreatywność ludzka kwitnie…
https://www.rp.pl/Papiez-Franciszek/210809663-Koperta-z-nabojami-wyslana-do-papieza-Nadawca-zidentyfikowany.html
„Czy dacie Bogu szansę?” – pyta abp Ryś w liście skierowanym do owieczek.
Bogu, to może i damy szansę, ale nie pytającemu i jego organizacji. Owieczki wyżywią się same. Pora, by pastuchy też spróbowały tego samego.
Policja chciała usunąć OKO.press z miejsca zamieszek
„Wyglądało to tak, jakby Policja nie chciała, żeby ich działania były widziane”- relacjonuje z Lubina nasz reporter, Maciek Piasecki. Wczoraj, w trakcie swojego blisko dwugodzinnego wejścia live musiał mierzyć się z brakiem dostępu do informacji, utrudnianiem relacjonowania i nieuznawaniem przez służby legitymacji prasowej.
W piątek po interwencji Policji zginął mieszkaniec Lubina. W niedzielę pod lubińską komendą Policji miały miejsce zamieszki, budynek został obrzucony kamieniami, pojawił się ogień. Funkcjonariusze użyli wobec protestujących gazu łzawiącego, broni gładkolufowej i armatki wodnej. Jednocześnie bezprawnie i agresywnie uniemożliwiali OKO.press relacjonowanie wydarzeń.
Gdy Maciek Piasecki przybył na miejsce, trwały już czynności policyjne wobec demonstrujących. Maćkowi, chcącemu dokumentować pracę Policji, blokowany był dostęp do informacji. Był też przepychany, a na koniec… nie został wpuszczony na konferencję prasową, podważona została prezentowana przez niego legitymacja prasowa. Uniemożliwiono mu wykonywanie pracy dziennikarskiej.
„Byłem wielokrotnie popychany rękami, tarczami, to były takie próby zastraszenia. W momencie, gdy policjanci orientowali się, że znam polskie prawo to często odchodzili. Było widać, że Policja nie była przygotowana na współpracę z mediami. Mimo wielu podejmowanych prób kontaktu rzecznicy nie odpowiadali na moje telefony” – dodaje Maciek.
OKO.press wciąż jest w Lubinie. Maciek trzyma rękę na pulsie, zbiera relacje mieszkańców, próbuje lepiej poznać kontekst wydarzeń. Byliśmy na miejscu jako jedna z pierwszych ogólnopolskich redakcji, nasz wczorajszy live oglądało stale ok. 10 tysięcy osób.
” I to jest prawdziwa obrona życia.”
Dokładnie tak!
Wg mnie jakakolwiek alternatywa jest gwałtem na koncepcji człowieka wraz z jego koniecznością wyboru…
Tu mniemam rozchodzą się moje drogi z doktryną, sądzę bowiem, że również wybór o istnieniu należy się człowiekowi….
@Aria Arundottir:
Przykład z Danią mógł być naciągnięty, ale faktem jest, że wrażliwość na pedofilię była kiedyś mniejsza. Z moich lektur ostatnich tygodni, uderzył mnie taki fragment:
Jedna z moich sióstr — a wszystkie pojechały jako ośmiolatki do internatu w Windelsham House, znanej progresywnej szkoły podstawowej w West Sussex — przeżyła szok, gdy poznany 30 lat później na przyjęciu mężczyzna powiedział jej: „Twoje nagie zdjęcie wisi na ścianie naszej kuchni”. Okazało się, że nauczyciel sprzedawał odbitki portretów uśmiechniętych, rozebranych dzieci gościom szkoły podczas dni sportu. To były niewinne czasy, wszystko wyglądało niegroźnie, uroczo, nawet dla rodziców.
Alex Rexton, Jak wytresować lorda. O elitarnych szkołach z internatem, tłum. Agnieszka Rasmus-Zgorzelska, Prószyński i S-ka, 2020
Jacobsky
9 sierpnia 2021
19:43
„Czy dacie Bogu szansę?” – pyta abp Ryś w liście skierowanym do owieczek.
List Rysia to klasyczny przykład drętwej mowy analogowego dziadersa do potencjalnego „wiernego” analogowego dziadersa.
Jedno jest pewne. Odbiorca nie ma szans na przeczytanie całości bez kilkukrotnego zaśnięcia w tak zwanym międzyczasie.
Sowicie opłacany i po cysorsku serwisowany włodarz nie zadał sobie trudu uwzględnienia zasad skutecznej komunikacji jakie powinny cechować każdy dobrze skonstruowany przekaz. Popcorn i bita piana drugiej świeżości.
Wprawdzie pisze Ryś:
Przepraszam za tak długi list. Ale nie sposób było o wszystkich tych inicjatywach napisać krócej.
Istnieje coś takiego jak załączniki. List powinien zawierać kilka jasno sformułowanych myśli.
To coś, co wydalił z siebie Ryś nie ma najmniejszych szans na uważne i krytyczne odczytanie i zrozumienie.
Ale może właśnie o to chodzi?
Bo przecież główna myśl tego przekazu jest jedna:
dajcie nam kolejną szansę, a my was urządzimy.
Obawiam się, że pan Ryś nie wziął pod uwagę tego, że „po czynach” ich poznają.
@Mraw
8 sierpnia 2021
21:00
„Mówimy wielkie słowa o wolności, ale nikt nie chce brać na siebie odpowiedzialności – i konsekwencje ma ponieść nienarodzone dziecko.”
Miałby Pan rację, gdyby ludzki embrion od początku swojego istnienia był człowiekiem. Ale czy jest? No właśnie… Daruję sobie argumenty za i przeciw, bo każdy je zna. Powiem tylko, że sam jestem katolikiem i – w odróżnieniu o moherowych pseudokatolików – uważam, że moja wiara wręcz zobowiązuje mnie do szanowania poglądów innych niż moje, także w kwestii aborcji. A mój pogląd jest taki, że embrion staje się człowiekiem wtedy, kiedy zaczyna mieć duszę. Problem w tym… kiedy zaczyna ją mieć? Co innego w tej kwestii władze kościelne głosiły 150 lat temu, co innego głoszą dziś… Kto wie? Może za 200, za 100, a może za 10 lat będą głosiły jeszcze co innego? Dlatego – póki co – kluczem tutaj mojej w moralnej ocenie jest stanowisko wspaniałego doktora Edelmana (nie chrześcijanina wprawdzie, ale w swoim postępowaniu bardziej chrześcijańskiego niż 99% oficjalnych chrześcijan): nie wiadomo, czy kilkukomórkowy embrion jest człowiekiem, wiadomo natomiast, że jest nim nosząca w sobie ten embrion kobieta i dlatego właśnie to jej dobro powinno być na pierwszym miejscu. Moim zdanie aborcja zawsze jest złem, ale bywa tak… że zaniechanie jej jest złem jeszcze większym.
„Pedofile grasują najczęściej w Kościele i tradycyjnej rodzinie”… Osobiście proponowałbym zdanie brzmiące troszeczkę inaczej: „Pedofile są najbardziej bezkarni w Kościele i tradycyjnej rodzinie”. Bo czy to pierwsze hasło jest prawdziwe – tego nie wiemy. Choć niestety istnieje duże prawdopodobieństwo że tak. Natomiast z całą pewnością prawdziwe jest to drugie. Też niestety…
@adepoju
8 sierpnia 2021
23:38
Nie znam ani Pana, ani Dady, ale przyznam, że aż przykro mi się zrobiło, gdy Pana tak zaatakował w sposób, który trudno nazwać eleganckim. Nie bierzmy przykładu z pisowsko-rosyjskich trolli, bo ani się obejrzymy, jak staniemy się tacy jak oni.
@Mraw
8 sierpnia 2021
21:00
Z tego, co piszesz, wynika, co następuje:
1. Podstawowym sposobem zaspokajania popędu seksualnego powinna być masturbacja, ponieważ para może uprawiać seks wyłącznie w celach prokreacyjnych, tj. tylko przez kilka lat wspólnego życia, w ciągu których chce spłodzić i urodzić planowane potomstwo.
2. Jeśli ktoś uprawia seks w celach innych niż prokreacyjne i skutkuje to ciążą, to karą za taki seks powinno być urodzenie dziecka (to, że karę tę poniesie tylko kobieta, to odrębny temat). Chciałbyś się urodzić jako kara?
W Lubinie wrze!
„Prokuratura odmówiła komentowania wyników sekcji zwłok i nie chce zdradzać jej szczegółów. Z ustaleń dziennikarzy Radia Wrocław wynika, że do śmierci młodego mężczyzny miało dojść poprzez złamanie krtani. Takie informacje przekazał stacji pełnomocnik rodziny zmarłego mężczyzny – Wojciech Kasprzyk.
– Doszło do złamania krtani. Na skutek tego syn moich klientów się udusił. Czekamy jeszcze na opinię biegłych medyków, którzy to potwierdzą. Ja już wiem to ze środowiska medycznego, że jest to pewna informacja. Jest to po prostu zabójstwo – mówił Kasprzyk w rozmowie z Radiem Wrocław.
Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu i Prokuratura Rejonowa w Lubinie nie odnoszą się do tych doniesień. Rodzina zmarłego mężczyzny już wcześniej informowała, że chciała zobaczyć jego ciało, jednak zostało im to uniemożliwione”.
Nic się nie zmieniło pisowska milicja jest dzielną w kupie kontynuatorką peerelowskich milicyjnych zbirów…
Pan Wojtek 10 SIERPNIA 2021 10:28
„Embrion staje się człowiekiem wtedy, kiedy zaczyna mieć duszę”.
Wnikliwa lektura treści Pisma pozwala ustalić, że człowiek nie ma duszy.
Życie ludzkie przypomina płomień świecy. Kiedy płomień zgaśnie nigdzie się nie przenosi, po prostu go nie ma.
Ukłony.
Pan Wojtek
10 SIERPNIA 2021
10:42
Wielki plus za komentarz.
@Pan Wojtek:
> Daruję sobie argumenty za i przeciw, bo każdy je zna.
Rozumiem, że to taka uwaga, by się nie rozwodzić.
Ale muszę zaprotestować, może bardziej w nawiązaniu do poprzedniego wpisu Pana Redaktora. Otóż, nie, nie każdy zna „argumenty za i przeciw”. Przeciwnie: argumenty jednej strony są mocno wyeksponowane, nad czym pracuje nie tylko Kościół, ale i na przykład minister Czarnek (zresztą zwykle i jego poprzednicy); gdy argumenty drugiej strony są znane słabo.
Owszem, my dziadersi, którzyśmy dorastali w PRL, dla których „dziecko nienarodzone” było sztuczną mową Kościoła, nie odczuwamy tego tak bardzo; ale to nie jest coś powszechnego w Polsce.
A propos nieprzyzwoitości … i deprawacji dzieci.
Mariusz Urbanek dając tekst o Janie Brzechwie pisze m.in.:
„W jednym z endeckich dzienników poeta został zaatakowany za „deprawowanie dzieci i przemycanie pod pozorem niewinnych wierszyków pornografii.”. W wierszu „Nie pieprz Pietrze” miał jakoby sugerować dzieciom „inne, bardziej dosadne” znaczenie czasownika „pieprzyć”. Podobnie, zdaniem recenzenta, miałoby być z rymami do słów: zupa („Na co wasze swary głupie, wnet i tak zginiemy w zupie…”) oraz twierdzi („siedzi sroka na żerdzi i…”) – słowem, wyobraźnia Brzechwy blednie wobec spekulacji umysłowych niektórych dojrzałych (?) czytelników jego wierszy”.
Nadmiernie pieprzącym przypominam niezawodnego Brzechwę.
NIE PIEPRZ PIETRZE
„Nie pieprz, Pietrze, pieprzem wieprza,
Wtedy szynka będzie lepsza.”
„Właśnie po to wieprza pieprzę,
Żeby mięso było lepsze.”
„Ależ będzie gorsze, Pietrze,
Kiedy w wieprza pieprz się wetrze!”
Tak się sprzecza Piotr z Piotrową,
Wreszcie posłał do teściową.
Ta aż w boki się podeprze:
„Wieprza pieprzysz, Pietrze, pieprzem?
Przecież wie to każdy kiep, że
Wieprze są bez pieprzu lepsze!”
Piotr pomyślał: „Też nielepsza!”
No, i dalej pieprzy wieprza.
Poszli wreszcie do starosty,
Który znalazł sposób prosty:
„Wieprza pieprz po prawej stronie,
A tę lewą oddaj żonie.”
Mądry sąd wydała władza,
Lecz Piotrowi nie dogadza.
„Klepać biedę chcesz, to klepże,
A ja chcę sprzedawać wieprze.”
Błaga żona: „Bądź już lepszy,
Nie pieprz wieprza!” A on pieprzy.
To Piotrową tak zgniewało,
Że wylała zupę całą,
Piotr zaś poszedł wprost do Wieprza
I utopił w Wieprzu wieprza.
——————————————————
Czyżby „endecja” – tropicielka nieprawości – przeoczyła tajemnicze wersety?
Wieprza pieprz po prawej stronie,
A tę lewą oddaj żonie.
Błaga żona: „Bądź już lepszy,
Nie pieprz wieprza!” A on pieprzy.
Co to znaczy „mieć duszę” w odniesieniu do rozwijającego się płodu ludzkiego ?
Jagoda,
ludzie listy piszą. Ich prawo. Ciekawym jest za to zwyczaj zmuszania danej zbiorowości nie tyle do indywidualnego przeczytania listu doń adresowanego, ile do wysłuchania treści listu podczas zgromadzenia, w którym ma się obowiązek uczestniczyć. Zdaje się, że zgromadzeni już przez sam fakt stawienia się na mszy dają znak, że dali szansę bogu, w którego wierzą, jeśli więc mimo to apeluje się do zgromadzonych, żeby dali szansę ich bogu, to coś tu nie gra.
Pan Wojtek
10 SIERPNIA 2021
10:42
Nie znam…, ani Dady
…szkoda, śmiem twierdzić, byłbyś Waćpan, w gruncie rzeczy, jak mniemam, mimo wszystko, usatysfakcjonowany…
Komunikat
Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego
z dnia 10 sierpnia 2021 r.
w sprawie przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale 2021 r.
Na podstawie art. 20 pkt 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2021 r. poz. 291, 353 i 794) ogłasza się, że przeciętne wynagrodzenie w drugim kwartale 2021 r. wyniosło 5504,52 zł.
Komunikat
Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego
z dnia 12 maja 2021 r.
w sprawie przeciętnego wynagrodzenia w pierwszym kwartale 2021 r.
Na podstawie art. 20 pkt 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2021 r. poz. 291, 353 i 794) ogłasza się, że przeciętne wynagrodzenie w pierwszym kwartale 2021 r. wyniosło 5681,56 zł.
A zatem mamy w pispolsce spadek przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto – kwartał do kwartału – o 3.2% nominalnie.
Uwzględniwszy inflację cen – odpowiednie CPI (wg GUS) mamy realnie spadek przeciętnego wynagrodzenia o -5.1% !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kto wreszcie powiesi za yaya tego zadowolonego z siebie patentowanego kłamcę Krzywego, kto wypieprzy poza nawias prymitywnego tumanowatego Glapę z NBP?
A Gowina paranoik kurdupel wyrzucił z rządu.
B Teraz chce uchwalać prawo „anty TVN24” bo policzył, że razem ze zdrajcami ma wymaganą większość w sejmie.
C Kanał informacyjny TVN24 – nadającyw Polsce od 20 lat – przejdzie na koncesję zagranicznąa i zachowa ciągłość nadawania w Polsce jak zapewnia członek zarządu TVN SA.
Czy trzeba lepszy dowód paranoi debila robiącego pod siebie?
We wpisie:
atoli
10 SIERPNIA 2021
13:17
autokorekta – winno być:
Janusz R. Kowalczyk dając tekst o Janie Brzechwie, w omówieniu książki Mariusza Urbanka „Brzechwa nie dla dzieci”, pisze m.in.: …
Obu panów i czytelników forum przepraszam za omyłkę.
Ruszyły protesty w obronie wolności mediów. Tłumy zebrały się w blisko 80 polskich miastach
Przed zapowiadaną w Sejmie debatą o lex TVN we wtorek w całej Polsce odbywają się protesty w obronie wolnych mediów. Demonstracje zorganizowano aż w 80 miastach. Inicjatorami protestów jest kilkanaście formacji i stowarzyszeń, między innymi Komitet Obrony Demokracji. Główne zgromadzenie odbywa się przed Sejmem, gdzie uczestniczyć mają m.in. parlamentarzyści głównych sił opozycyjnych, w tym lider PO Donald Tusk.
„Stajemy razem, by wyrazić naszą niezgodę i nasz sprzeciw wobec wszelkich działań mających ograniczyć wolność słowa i wolność mediów w Polsce” – oświadczyli organizatorzy wtorkowego protestu
Oby protestujących było jak najwięcej !
Sensowna hipoteza Bogusława Chraboty z rp.pl:
„(…) W tym sensie ten ostatni [JK] gra va banque. Sprawdza, jak mocne jest Porozumienie, w przeddzień konfrontacji w sprawie niezależności amerykańskiej stacji. Chyba że (to hipoteza, od której nie potrafię się uwolnić), w kwestii „lex TVN” nie chodzi wcale o TVN…. Tylko o Gowina.
Może bowiem być tak, że rząd dyskretnie porozumiał się z Amerykanami (choć porozumiewać wcale się nie musiał) i w projekcie „lex TVN” uwzględnił zaproponowane przez szefa KRRiTV Witolda Kołodziejskiego poprawki, które dają Amerykanom gwarancje względnego bezpieczeństwa i czas na dwustronne uregulowania. Wtedy bez ryzyka pogorszenia relacji z sojusznikiem zza Atlantyku cała akcja sprowadza się tylko do sprawdzenia siły Porozumienia.
Dymisja Gowina usuwa go na margines polityki, a zdezorientowanym członkom jego partii przeróbki w „lex TVN” odbiorą istotny argument, co musi wzmocnić postawy oportunistyczne.
Jutro przyniesie odpowiedź, czy taka – całkiem nie karkołomna przecież hipoteza – opiera się na jakiś racjach. Niezależnie jednak od jej weryfikacji czy falsyfikacji, środowe głosowania w Sejmie pokażą ile jest warta ludzka i poselska lojalność naprzeciw narkotycznej iluzji pozostania w kręgu władzy .
—————————–
Casus Gowina ilustruje dobitnie figurę „szmaty” nie tylko w polityce.
Oportunista, zdrajca, krótkowzroczny bez wyobraźni czyli w istocie tumanowaty.
Przy okazji demonstracji w obronie wolnych mediów pamiętajmy o tym, że termin „media polskojęzyczne”, „media mętnego nurtu” wylansował Rydzyk protegowany JPII.
Jeżeli kiedyś uda nam się wyzwolić z duszącego chwytu katobolszewii nie pozwólmy już więcej wpuścić się w „dobrodziejstwo mediacji” krk.
Skretynienie tumanowatych fanatyków kwitnie:
„Na jaw wychodzą kolejne fakty w sprawie pielęgniarki, która w kwietniu w punkcie szczepień w Schortens w Dolnej Saksonii miała podmienić szczepionkę przeciwko koronawirusowi na roztwór soli fizjologicznej. Okazuje się, że kobieta mogła zaszczepić roztworem ponad 8 tysięcy osób.
Według policji i prokuratury istnieją jasne przesłanki, że kobieta zaszczepiła roztwór soli większej liczbie osób – powiedział w Hanowerze szef dolnosaksońskiego sztabu kryzysowego ds. koronawirusa Heiger Scholz”.
,,Życie to forma istnienia białka..
czasem coś tylko wśród nocy załka.
czasem coś świśnie a czasem gwiźnie
coś się prześliźnie w białej bieliźnie”
To wątek z utworu ,,Skaldów”
,,Oj dana dana nie ma szatana” ..
Rozważania na temat ABORCJI i pochodnych” siłą rzeczy muszą zaczepić o pojecie ,,Duszy”
,,Bo u Maćka taka dusza jak mu zagrać to się rusza”.. umarł Maciek..znany przebój rustykalny też podejmuje ten wątek z innego bieguna.
Spory w kwestii greckiego i semickiego pojęcia duszy trwają już długo. Z definicji i z nauki wynika ze płód w łonie matki NIE ODDYCHA SAMODZIELNIE…więc semickie biblijne określenie ,,duszy” do nienarodzonego płodu nie pasuje. Wszystko co oddycha jest duszą”..a nie posiada duszę. W czasach Mojżesza nie było tych zygotobusów..” ale nakaz ochrony ciąży istniał .
Kobieta uderzona gdy poroniła a płód miał już kształt ludzki… winowajca ponosił karę jak za zabójstwo.
Śmierć wskutek pobicia niewolnika czy niewolnicy nie była tak surowo karana…no bo juz wtedy wskutek ustroju były ,, sorty”. spędzenie płodu było NIEWYOBRAŻALNĄ zbrodnią…ale już zabicie wroga nie było..Zabicie pary za cudzołóstwo też nie…ukamienowanie za odstępstwo lub namawianie do APOSTAZJI ..było nawet bgosławione i nakazane.. Rodzenie dzieci także..
Antykoncepcja niejakiego Onana syna Judy… skończyła się śmiercią… chciał ,,bara- bara”..ale nie chciał płodu i Tamar podstępnie..wciągnęła w seks jego tatę starego Judę który by wdowcem..
No ,,piękne rzeczy.”..ale właśnie z tego rodu pochodził Jezus…a tak właśnie spłodzony Er czy Obed? był jego dalekim prapra pra dziadkiem.
Wszystkie te zapisane fakty swiadczą o tym ze ci panowie mieli dużo duszy dla kobiet…ale odmawiali im praw.
Juda nie wiedząc ze to on sam jest ,,przyczyną ciąży swojej synowej” kazał ja spalić jako cudzołożnicę. Gdyby nie miała jego pieczęci i laski…którą wzięła za ,,nieopłaconą usługę”..to Mesjasz nie miałby korzeni Judejskich..bo jego synowie ..prekursorzy unikania zapłodnienia..wyzionęli ,,duszę” ..i nie mieli potomstwa.
No dziadek z ,,duszą zabrał się za robotę ” i nieświadomie niejako dał szansę światu na zbawienie.
Drugi ,,korzeń Jezusowego rodowodu to nierządnica Rachab z Jerycha…ona dała potomka Izraelitom jako kananejska kolaborantka i niewolnica.. Była prababką niejakiego Boaza… itd itd iitp. Nikt z w./w nie wierzył ani trochę w jakiś…odrębny fluid samodzielnie istniejący po śmierci. To przyszło potem…w czasch ,,greckich”
W sporach o duszę ,aborcję i życie …zaginął gdzieś Bóg Stwórca Wszechrzeczy….bo rozpychają się… bogowie gipsowi i kieszonkowi… np z ….?? abo z !!! tudzież ich koledzy ,,bogoznawcy..”Co nie tylko ja stwierdzam z ubolewaniem.
@volter:
> Rozważania na temat ABORCJI i pochodnych” siłą rzeczy muszą zaczepić o pojecie ,,Duszy”
Rozumiem, że jak u Pana Wojtka wyżej, tu chodzi o zwrot retoryczny, a nie o prawdę. Ale, mimo wszystko, zaprotestuję — nie — uwzględnianie duszy w dyskusji o aborcji oznacza uwzględnianie niektórych postaw ideologicznych. Można je uwzględniać, ale nie trzeba.
> Kobieta uderzona gdy poroniła a płód miał już kształt ludzki… winowajca ponosił karę jak za zabójstwo.
Tam w oryginale nic nie ma o „kształcie ludzkim”. To interpretacja rabiniczna rozróżnienia „złych konsekwencji”, które już w starożytności stało się nieczytelne. Inna interpretacja mówi, że dopiero śmierć kobiety w wyniku powikłań, liczyła się jak morderstwo.
> Antykoncepcja niejakiego Onana syna Judy
Szło o to, że Onan nie chciał przedłużyć rodu, choć było to jego prawnym obowiązkiem. Podobnie jest z Tamar i Judą — Tamar „naprawia” błąd Judy.
Generalnie w Biblii często powraca wątek ludzi, którzy popełniają błędy, ale jednak odnajdują właściwą drogę do Boga — stąd postacie „pozytywne” mają na swym koncie bardzo negatywne zachowania (zwykle jako osoby młode, nawiasem mówiąc).
Ale też — piszesz „zapisane fakty”, a tu jest głównie Księga Rodzaju. Cóż, czy zgwałcenie Europy przez Zeusa to fakt? Przed Księgą Sędziów, nie rozpatruje się Biblii historycznie, jako faktów. To opowieści o przesłaniu teologicznym (i trochę politycznym — bo „Biblię” spisywali często Lewici zamieszkali w Judzie — dwa pokolenia z dwunastu), nawet jeśli czerpiące z tradycji i legend.
PAK4
11 SIERPNIA 2021
6:30
… gratuluję odlotu od rzeczywistości i fascynacji bajdami i bajdurzeniem o niczem.
BTW
Masturbacja – sin of Onan – manipulacja (wykonywanie precyzyjnych czynności ręcznie lub za pomocą narzędzia trzymanych w ręku) genitaliami dla przyjemności, zwykle do orgazmu . Niegdyś obiekt ekstrawaganckich przesądów i surowych tabu, masturbacja dorosłych była niemile widziana w większości przednowoczesnych społeczeństw. Chrześcijańska nauka moralna potępiła ją jako grzech Onana, który w Starym Testamencie został potępiony za marnotrawne „rozlewanie” swego nasienia (for spilling his seed); i Kościół rzymskokatolicki nadal oficjalnie potępia masturbację jako grzech śmiertelny .
Amerykański badacz Alfred Kinsey i inni oszacowali, że w połowie XX wieku co najmniej 92 procent wszystkich amerykańskich mężczyzn i 70-80 procent wszystkich kobiet oddawało się masturbacji, a badania europejskie pokazują porównywalne liczby.
Piętno przeciwko masturbacji maleje, a wielu badaczy zachowań seksualnych wychwala jej zalety jako zdrowe, przyjemne, uspokajające i uwalniające napięcie. Masturbacja jest szeroko stosowanym elementem terapii seksualnej . (Britannica)
40 lat temu pytaliśmy się siebie nawzajem z niepokojem: „wejdą, nie wejdą”?
Dzisiaj pytamy: dobiją ostatecznie polską demokrację?
Komu mamy za to dziękować?
Kogo przeklinać?
@słupnik:
Wzajemnie! Bo mimo popularnego użycia słowa onanizm, tam chodzi o coś innego:
38:8
Wtedy rzekł Juda do Onana: Obcuj z żoną brata swego i wypełnij wobec niej obowiązek powinowatego, aby zachować potomstwo bratu twemu.
38:9
Lecz Onan, wiedząc, że to potomstwo nie będzie należało do niego, ilekroć obcował z żoną brata swego, niszczył nasienie swoje, wylewając je na ziemię, aby nie wzbudzić potomstwa bratu swemu.
Mamy kontekst i technikę, czyli coitus interruptus, a nie sin of Onan 😀
No więc jak jest z tą duszą ? Od kiedy zasiedla ona embrion / płód ? Czy mam rozumieć, że w trakcie rozwoju embrionowi / płodowi przybywa w miare skokowo 21 g ? Skoro tak, to kiedy ? No bo jest pewne, że kiedyś embrion osiąga, a nawet przekracza owe 21 g, ale czy konieczne z powodu zainstalowania się w nim duszy ?
Być może w tej dyskusji trzeba uwzględnić wszystkie postawy ideologiczne. Trzeba i można.
„Druga taka okazja (na repolonizację czyli uniemożliwienie obcemu kapitałowi sterowania mediami) może się już nigdy nie zdarzyć, więc z niej korzystam, realizując w ten sposób jeden z punktów programowych Kukiz’15” – Ququ na muniu
Solidny matoł – śmierdzący pisofszit.
„Facebook poinformował, że usunął setki kont związanych z agencją reklamową działającą w Rosji, która próbowała płacić influencerom w mediach społecznościowych za szkalowanie szczepionek na Covid-19 produkowanych przez firmy Pfizer i AstraZeneca.
Za siecią 65 kont na Facebooku i 243 kont na Instagramie stała firma reklamowej i marketingowa Fazze, działająca w Rosji dla nieznanego klienta – podaje agencja AP”.
Tak też działa ruska agentura… i pisruska agentura – nowe media…
To wierzchołek góry lodowej… propagandy, dezinformacji i manipulacji.
PAK4
11 SIERPNIA 2021
12:21
… okazuje się, iż słusznie podejrzewałem iżeś fachowcem od bezpiecznych technik seksualnej rozkoszy i.a. coitus interruptus i sin of Onan i nie mów mi, że praktyka nie czyni mistrza.
No Kurde Pak! ..Twoja wiedza nie została doceniona…i znalazła krytyków..!!
-przyczyna nieznana…ale istnieje naprawdę.
Dusza i ,, dech żywota ”to nie to samo.. Problem onanizmu istniał i istnieje i ma swoje ,,opracowania”
Śmiertelny grzech z nadaremnymi wydzielinami najobficiej występuje tam gdzie nie powinien..i to nie jest moje zdanie. Nie tak dawno opublikował coś na ten temat były ksiądz z Watykanu gej , literat,i dysydent .z grona świętych w jednej osobie,
Można zaryzykować twierdzenie że Kaja Godek nie miała by pola do,, działania antyaborcyjnego gdyby to zjawisko było tak powszechne jak w tej Rzymskiej Korporacji Antyaborcyjnej tak bardzo kochającej życie i zapłodnienie….jedynie przez kopulację. i zwalczajacej in vitro. Profesor Chazan i jego koledzy i swiete pobożne kobiety wyliczają skrupulatnie ,niedokładność zapodnienia in vitro i haniebne ,,ludobójstwo niemal rzeż niewiniąatek w probówce, te same baby i chłopy wylewaja nadaremno potencjalne ,,zycie” poprzez uciechy seksualne i nie maja wyrzutów.
To się niebawem skończy.. wszczepiony zostanie czip do…
organizmów z licznikiem który wykaze prawdę .
Rejestracja będzie dużo surowsza niż w przypadku szczepień.. MEN i KUL. ..i EPISKOPAT..wraz z Ordo Iuris.. bardzo łatwo wciagna w to Aparat Sprawiedliwości.
Tymczasem dogi Paku…trzeba się jakoś łudzić…
Problem aborcji rozwiazałby całkowicie prawosławny ryt,,swietego bytu mężczyzn ..ale zakazał car.
Byli to ,,Skopcy” najpierw skłaniali do pozbycia się dóbr materialnych na rzecz…tego ugrupowania ..a potem adepci poddawali sie kastracji.
Nie napisano nic czy Naczalstwo ..też ,,nic sobie nie zostawiło” Pewne jest że męska populacja miała problem rozwiązany.
Traciło też sens złośliwe polityczno seksualne przysłowie
,,Odszedł Lenin ..został Leninizm…Odeszła ona został Onanizm. ..
oj gdyby tak spróbowali tego rytu…u dominikanów albo franciszkanów ..Nie trzeba by było ,,wyganiać dyjabła” z konsekrowanych i świątobliwych..Aborcja przeszła by do historii
„No więc jak jest z tą duszą?”
W Księdze Ezechiela 18:4, czytamy: „Oto wszystkie osoby są moje: tak osoba ojca, jak osoba syna. Są moje. Umrze tylko ta osoba, która zgrzeszyła” (Biblia Tysiąclecia)
Komentarz: Ez 18, 4 – „Umrze” – przedwcześnie; „osoba” – dosł. „dusza”
https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=722
„Przekonanie, że po rozkładzie ciała dusza kontynuuje swój byt (…) nie jest wyraźnie sformułowane w żadnym miejscu Pisma Świętego” (The Jewish Encyclopedia).
The Eerdmans Bible Dictionary wyjaśnia, że w Biblii słowo dusza „nie oznacza części jednostki ludzkiej, lecz raczej całą osobę. (…) W tym sensie istoty ludzkie nie mają dusz — same są duszami”.
New Catholic Encyclopedia przyznaje: „Słowa tłumaczone w Biblii na ‛duszę’ zazwyczaj oznaczają całą osobę”.
Francuski profesor biblistyki, Georges Auzou, katolik, napisał w książce La Parole de Dieu: „Idea ‛duszy’ jako czysto duchowej, niematerialnej rzeczywistości, oddzielonej od ‛ciała’, (…) w Piśmie Świętym w ogóle nie istnieje”.
„Jesteśmy skażeni herezją dualizmu, która każe nam myśleć i mówić, że mamy duszę o mamy ciało. Błąd. Nie mamy duszy i nie mamy ciała. Jesteśmy duszą i ciałem, tak jak to jest w Biblii (…) My umieramy cali, wtedy i dusza jest śmiertelna, i ciało” („Nie musimy bać się śmierci”. Wacław Oszajca, jezuita; GW, 31.10 – 01.11. 2005, s.20).
Ukłony.
dezerter83,
a tak konkretniej ? Bez cytatów z bajek i innych nawiedzeń ? Nie da się ?
Hmmm…
dezerter83
11 SIERPNIA 2021
16:43
„No więc jak jest z tą duszą?”
Doceniam twoje komentarze okołobiblijne – warte uwagi i podane „jak trza”.
Mamy w obiegu i takie opinie:
„Kategoria duszy stała się kłopotliwa. Oczywiście, nie od dziś i nie od wczoraj proces powolnego jej usuwania z języka nauki, mowy potocznej, słownika filozofów i teologów trwa już od kilku stuleci. Wszystko zdaje się wskazywać, że wkrótce jeśli nie zniknie zupełnie, pozostanie gdzieś na marginesie naszego myślenia jako szacowny i starożytny anachronizm. Mało komu potrzebny i co gorsza nie całkiem zrozumiały” (MB, 2009).
Zamiast duszy mamy takie konstrukty teoretyczne jak umysł czy osobowość.
„(…) Nasze współczesne myślenie o duszy jest uwikłane w cały kontekst
historyczny, we własną przeszłość kulturową, w wierzenia i w mity, w dane
religii pogañskich, w świat Starego i Nowego Testamentu, w skomplikowane dzieje filozofii i teologii, w naukowe poszukiwania, w racjonalistyczną krytykę i w konstruktywne poszukiwanie nowego źródłowego sensu duszy w psychologii czy w filozofii. (…)
Adekwatnego myślenia i mówienia już nie tylko o duszy i duchu w nas,
ale w ogóle o człowieku w całości jego bytu, musimy szukać i uczyć się na
nowo. Człowiek to nie tylko dusza, nie tylko duch ani tym bardziej nie tylko
ciało. Człowiek to przede wszystkim ja osobowe w całości swego bytu. Taki
jest człowiek – tak z natury swej jest ukonstytuowany – że w swej jednolitej
całości bytowej jest cielesno-psychiczno-duchowy. Nie ma innego człowieka”. (AS)
Myślę podobnie.
Miny : Plaszczaka, Obsikańca, i innych pisich , po ogłoszeniu wyniku głosowania o odroczenie posiedzenia Sejmu, bezcenne.
Po prostu dostali w dziub.
@andrzej
I już się odwinęli, koniec i kropka.
Qrva Witek!… usłyszałem gromki okrzyk obrzydzenia dobiegający z sali…
A potem jeszcze donośniejszy: Qki … szmato!
Redaktorze, to jest zamach stanu.
Za to powinna być kulka.
Tak będą wyglądały najbliższe wybory.
Redaktorze, to jest zamach stanu.
Za to powinna być kulka.
Tak będą wyglądały najbliższe wybory
Kiedy wreszcie dotrze do powszechnej świadomości fakt oczywisty od sześciu lat: nie ma państwa prawa, więc i nie ma gry parlamentarnej. Banda władzy raz zdobytej będzie bronić do śmierci. Swojej lub naszej. Jeśli podmioty reprezentujące siłę fizyczna bandy nie przegonią, czeka nas długa Wielka Smuta
Przy udziale masturbantów i polucjonistów ..z Porozumienia i Pawłowych Kukańców ..
Onanizm i oniryzm–.pospołu..a wszystko pod dyktando tego wora ..czyli chodzącego siennika z odnóżami.
Niestety…yyyyy..yy!
Dobranoc Polsko…dobraaanoc!
https://www.youtube.com/watch?v=6kV6bReQKvQ
do „cukiertort”
DZIĘKUJĘ za te słowa. pozdrawiam.
Jacobsky 11 SIERPNIA 2021 17:42
„A tak konkretniej?”
Tradycyjnym tłumaczeniem hebrajskiego słowa néfesz i greckiego psyché, jest polski wyraz „dusza”. Po przeanalizowaniu ich kontekstu widać wyraźnie, że w Piśmie Świętym zasadniczo odnoszą się one do: 1) do człowieka, 2) do zwierzęcia i 3) do życia człowieka lub zwierzęcia.
Oto przykłady:
Biblijna relacja o stwarzaniu podaje: „Bóg przystąpił do kształtowania człowieka z prochu ziemi, i tchnął w jego nozdrza dech życia, i człowiek stał się duszą żyjącą”.
Warto zauważyć, że pierwszy człowiek „stał się” duszą. Nie powiedziano, że Adam miał duszę, lecz że był duszą — tak jak ktoś, kto zostaje lekarzem, jest lekarzem. A zatem słowo „dusza” określa tutaj całą osobę. A zatem „dusza” w sensie biblijnym to cała żywa istota.
Apostoł Piotr powołując się na relację dotyczącą potopu, napisał: „Za czasów Noego (…) niewiele osób, to jest osiem dusz, zostało bezpiecznie przeprowadzonych przez wodę” . Słowo „dusze” odnosi się tu do ludzi — Noego, jego żony, trzech synów i synowych.
Łukasz, który towarzyszył Pawłowi w podróży do Italii, spisał relację z rozbicia się statku i napisał o uratowanych pasażerach: „A było nas wszystkich na statku dwieście siedemdziesiąt sześć dusz”.
atoli 11 SIERPNIA 2021 18:07
„Doceniam twoje komentarze…”
Pozostaję z szacunkiem.
Serdeczności…
dezerter83
sorry, ale to co mówi takie czy inne pismo zaliczone do kategorii „świętych” nie wnosi niczego nowego do dyskusji.
Żaden bóg nie stworzył człowieka. Ani czegokolwiek innego. Jeśli wyjść z tego punktu, to cala przytoczona cytadela (obwarownie się cytatami z bajek napisanych tysiące lat tamu) nie ma żadnej wartości. Dusza nie istnieje, jest wytworem dla tych, którzy potrzebują istnienia tego typu protezy dla własnego „ja”.