Pożytki z turystyki nostalgii
Jeździmy po okolicach Lwowa przedwojennymi tropami rodzinnymi. Zbieramy okruchy pamięci zapośredniczonej, bo nikogo z rodziny tu nie ma od 1939 r. Są ludzie, którzy byli wtedy dziećmi lub młodzieżą, i zostali na miejscu. Polska rodzina musiała uciekać spod Lwowa przez zieloną granicę przed Armią Czerwoną. Nigdy nie wróciła, ale przeżyła i Niemców, i Rosjan.