Głosujmy! Nie tylko sercem, także rozumem politycznym
Kto nie popiera rządów zjednoczonej prawicy, ma okazję okazać brak poparcia, oddając głos w niedzielnych wyborach. Powinien głosować nie tylko na kandydatów na prezydentów, burmistrzów, wójtów, ale też na radnych szczebla lokalnego i wojewódzkiego. To równie ważne, jak samo oddanie głosu.
Mam już troje swoich kandydatów w moim okręgu wyborczym w Krakowie. A Wy? Czy w swoich też już macie? Bo to bardzo ułatwia akt głosowania. Nazwisk nie podaję, bo wybory są przecież tajne. Nie chcę nikomu nikogo narzucać. Rozumuję tak: ponieważ wybory do samorządu zostały upolitycznione, a ja nie jestem wyborcą zjednoczonej prawicy ani na szczeblu lokalnym, ani krajowym, to poprę tych kandydatów, którzy są w opozycji do polityki obecnej władzy.
A ponieważ nie chcę, by głos się zmarnował, oddam go na tych kandydatów, którzy mają największe szanse na wygraną w moim okręgu, nawet jeśli mają swoje słabsze punkty, a inni wydają się równie interesujący, ale szanse mają mniejsze. Tak mi każe mój rozum polityczny.
Chcę wzmocnić silniejszych. W różnych miejscach silniejsi mogą być kandydaci różnych opcji opozycyjnych. Niech każdy wyborca sam oceni, jakie mają szanse wygranej.
Niedzielne wybory samorządowe rozpoczynają cały cykl elekcji. Prawdopodobnie najważniejszych od 1989 r., jak napisała na okładce najnowsza POLITYKA. Będą najbardziej wiarygodnym sondażem realnego poparcia dla polityki obecnej władzy i jej politycznych przeciwników. Kto chce prawdziwej zmiany sytuacji politycznej naszego kraju, wewnętrznej i na arenie międzynarodowej, ma potężny oręż w swoich rękach: karty do głosowania. Póki mamy możność użyć tej broni pokojowo i demokratycznie, uczyńmy to dla dobra wspólnego na każdym polu.
Teraz samorządowym, w przyszłym roku – europejskim i krajowym, na koniec – prezydenckim. W praktyce dobro wspólne oznacza praworządne i demokratyczne państwo i obywatelskie społeczeństwo.
Innej drogi prowadzącej do rozwoju, nowoczesnego państwa i pokoju społecznego po prostu nie ma, cokolwiek wmawiają nam piewcy „konserwatywnej kontrrewolucji”. Ich czas może minąć prędzej, niż sobie dzisiaj w swej bucie i pysze wyobrażają. Głosujmy.
Komentarze
O tak, dokładnie przemyśleliśmy z rodziną na kogo będziemy głosować. Pilnie szukaliśmy wszystkich dostępnych informacji na temat kandydatów. Nazwiska mamy zapisane na kartce, żeby czegoś nie pomylić w lokalu wyborczym.
Bardzo ważne: nie wolno zlekceważyć sejmików wojewódzkich!
… a po co… ? … skoro najwazniejsze decyzje zapadaja w Luxemburgu… wlasnie jakas cudzoziemka obalila system prawa w Polsce pozbawiajac prezydenta RP jego prezydenckich prerogatyw wynikajacych z konstytucji… !!!!
… przestanmy udawac ze Polska jest krajem SUWERENNYM ….!!!! postawmy ministrowi Sienkiewiczowi pomnik – dokonal w trzech slowach niebywaleg odkrycia … !!!!!
To oczywiste, że trzeba głosować na zasadzie plebiscytu, contra locusta. Dobry wynik, oby zwycięstwo, ugrupowań demokratycznych, szczególnie w wyborach do sejmików, będzie pierwszą kostką domina. Tym bardziej, że bolszewizm pisu ustawił go na wyjątkowo śliskim gruncie. Nie może okazać słabości, pozwolić by rozjechały mu się kolana, z których właśnie wstał, a na wojnę z UE nie może sobie pozwolić. Na propagandowe przygotowanie artyleryjskie pod Polexit jeszcze za wcześnie. A ”dobra zmiana” jest pod unijną lupą, czas mydlenia oczu już minął.
W wyborach do sejmiku mam problem.
Rozum nakazuje glosować na KO, serce na Śląską Partię Regionalną.
Prezydent mojego rodzinnego miasta walczy o reelekcję. Ma szanśę wygrać już w I turze, więc PiS tego znieść nie może. Pisowscy hunwejbini wyłażą ze skóry aby obrzydzić mieszkańcom tego kandydata. Internetowe trolle, w mediach społecznościowych, na forach internetowych, wyliczają ile to on ma kochanek. Zapomnieli już, że w poprzednich wyborach zarzucali mu , że jest gejem i zwalczali go równie zaciekle. Ponieważ w wyborczej walce logika i rozsądek oraz dobre obyczaje przestały się liczyć, należy przypuszczać, że w następnej kampanii wyborczej będą mu zarzucać, że jest impotentem.I śmieszno i straszno…
Dla pisu im większa frekwencja wyborcza, tym gorzej.
@andrzej52
Rozumiem, nic nie sugeruję, kompromis byłby zgniły, więc…musi pan glosować na…
rickrick
19 października o godz. 22:08
Sądzisz, że kogoś tu przekonasz do tych bredni?
Rozumiem, że piszesz w ramach obowiązków służbowych.
Także ten, kto popiera rządy zjednoczonej prawicy, ma okazję okazać poparcie, oddając głos w niedzielnych wyborach.
Ja także mam już troje swoich kandydatów w moim okręgu wyborczym w Krakowie. Ciekawe, czy wygrają kandydaci p. Redaktora, czy moi
O rozum w naszym kraju coraz trudniej.
..glosuje zgodnie z moim sumieniem !! na kazdego oby tylko nie z PIS-u !!
Wydaje mi się, że komentarz @jackaNH jest naruszeniem ciszy wyborczej, gdyż wskazuje konkretne ugrupowanie.
Ja nie mam wyboru. U mnie cały antyPiS ma jednego kandydata na prezydenta. Taki lokalny FJN. Drugiej tury nie będzie. Pytanie tylko jak ten przyszły prezydent podzieli konfitury.
Redakcja „Polityki” złamała ciszę wyborczą. Tak należy odbierać Plakat w stylistyce plakatu z napisem „Konstytucja”
@Jacek, NH
Nonsens. Okładka zdobi numer Polityki, który ukazał się na rynku w środę, a więc w czasie kampanii, więc nie mogła być naruszeniem ciszy wyborczej.
A ja – co do kandydata na prezydenta mojego miasta od początku nie miałem wątpliwości. Z sejmikiem wojewódzkim – miałem już kłopot, ale udało mi się kogoś wytypować. Urząd miasta – kłopot był jeszcze większy, ale wypatrzyłem osobę, która całkiem sensownie wypowiadała się w telewizji, więc poprę właśnie ją. Największy problem mam z urzędem dzielnicy. Tzn. wiem, który komitet poprę, ale nie wiem, którą osobę konkretnie. Chyba otworzę sobie stronę z tymże komitetem i zagłosuję na chybił-trafił. Na facebookowych profilach kandydatów dowiaduję się o nich niewiele więcej ponad to, że chcą dobudować ścieżek rowerowych. Lelum Polelum! Rower – owszem, piękna rzecz. Ale czy samym rowerem człowiek żyje?
Coś mnie podkusiło i obejrzałem sobie dn 19 10 2018 r. dziennik TVP o godz. 19 30 .Było to parę godzin przed tzw ciszą wyborczą. Nie sądzilem że w wolnej Polsce zobaczę coś takiego. Pmiętam dzienniki sprzed 50 lat , sam mam 60
Litosci…Tylko nie „sercem”:)))
Jacek, NH
20 października o godz. 13:09
Drogi Jacusiu.
jutro, po porannej mszy, o 8:25 podjadę moim autem z naklejką KONSTYTUCJA pod lokal wyborczy.
możesz prewencyjnie powiadomić kulsonów, a zadanie będą mieli ułatwione, gdyż dzielnicowy kulson urzęduje w tym samym budynku szkoły, w którym mieści się mój lokal wyborczy.
Do zobaczenie w mamrze.
Adam Szostkiewicz
20 października o godz. 13:49
Redaktorze, od kiedy propagowanie Konstytucji państwa jest łamaniem ciszy wyborczej ?
to chyba tylko w naszym chorym kraju możliwe.
Niestety, znów zagłosuję przeciwko, nie za czyli zgodnie z rozsądkiem, przeciwko PiS.
„W polityce nie ma przypadków i zbiegów okoliczności, są tylko i wyłącznie zaplanowane bitwy i wojny. Rzecz jasna dotyczy to dużych operacji, nie incydentów, które mogą się zdarzyć. Na 12 godzin przed ciszą wyborczą TSUE wysyła do Polski całkowicie bezprawne postanowienie ingerujące w polski ustrój sądowniczy i polityczny, w takim zakresie, w jakim nie ma prawa ingerować żaden podmiot zewnętrzny na terenie suwerennego państwa”
@Jacek NH
Czy słowo KONSTYTUCJA jest nacechowane politycznie? O ile mi wiadomo, wszystkie legalne partie polityczne mają w swoich statutach przestrzeganie Konstytucji. Jeśli ,,prawicy to słowo przeszkadza, to by znaczyło , że nie przestrzegają prawa.
Szef Państwowej Komisji Wyborczej, sędzia Wojciech Hermeliński, zapowiedział, że pełne wyniki poznamy najprawdopodobniej dopiero w środę wieczorem. Będzie „jazda”, jak cztery lata temu, dopóki PSL nie uzyskał 120%…
Oczywiście będę głosować. Mnie, drugi sort, nie trzeba do tego specjalnie przekonywać – komuna mnie tak „zdeprawowała”, chociaż głosuję z coraz mniejszym przekonaniem, bo już kilka razy ludzie na których głosowałem zupełnie zmienili swoje postawy, albo wręcz przeszli do innego ugrupowania, na które bym nigdy nie zagłosował.
Przewija się w dyskusji problem, czy słowo „konstytucja” jest agitacją. Oczywiście nie jest. Ale jeśli wiemy, że są ludzie, dla których jest to prowokacja, to nie obnosiłbym się z tym napisem. Przynajmniej idąc na wybory. Słusznie bowiem zarzucamy czasami Kościołowi, czy raczej niektórym księżom i biskupom, że używając słów oznaczających miłość – sieją nienawiść. Tak bywa, że w pewnych sytuacjach słowo nabiera zupełnie innego znaczenia, niż to podstawowe. Nie róbmy więc innym tego, co nam niemiłe.
Inną sprawą jest poruszona również w „Polityce” „wyborcza agitacja” w Kościele na rzecz PiS. https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1768206,1,pan-miluje-prawo-i-sprawiedliwosc-psalm-w-wybory-sprzyja-pis.read
Oczywiście jest to zbieg okoliczności, bo cykl czytań na nabożeństwach jest sztywny i dawno ustalony. Czyżby więc i niebiosa sprzyjały PiSowi? Nie dałbym za to sobie uciąć nawet palca, ale wydaje mi się, że to się zdarzyło także w czasie wyborów parlamentarnych w roku 2005, że w tekstach liturgicznych padł termin „prawo i sprawiedliwość”.
Dlaczego w Polsce, lewacy i lewica tak bardzo nienawidzi prawicy?
Nieważne, kto głosuje, ważne, kto liczy głosy – Józef Stalin
@jagoda
… chcialbym zwrocic twoja uwage na tytul artykulu w „Rzeczypospolitej” :
„Sedziowie SN wracaja do pracy – zadecydowal TSUE” ….
a gdzie znajduje sie TSUE …w LUXEMBURGU … !!! tzn. ze osrodek wladzy przeniosl sie z Warszawy do Luksemburga… !! … to w Luksemburgu decyduja kto moze byc sedzia SN w Polsce…… !!!!
ps : a propo mojej agenturalnosci – jak masz okres i trudno ci pozbierac mysli to sie powstrzymaj z komentarzami …
@ do wszystkich
do tych ktorzy odmieniaja slowo Konstytucja przez wszystkie przypadki …
…. decyzja TSUE w sprawie sedziow SN wskazuje wyraznie ze osrodek wladzy przeniosl sie z Warszawy do Luksemburga poniewaz to TSUE a nie PREZYDENT jest uprawniony do decydowania o tym kto moze byc sedzia sadu najwyzszego w Polsce … !
tym samym Konstytucja stracila swoje znaczenie…Amen.
Jacek, NH
20 października o godz. 13:09
… odstrzel sobie kolczyk, trudniej cię będzie rozpoznać…
Brawo TSUE … ci rozpoznają bolszewię bezbłędnie…
Przed nami pochód lunatyków… po drastycznej podwyżce opłat za energię elektryczną… > 25-30% dla gospodarstw domowych i większych dla firm…
Polska w ruinie – tylko kiep tego nie antycypuje…
@andrzej52:
No to jest nas dwóch 😀
Jacek N.H.:
W tekście nie ma ani jednego określenia partii politycznej.
PS.
U mnie w kościele, w znanym psalmie dali kolejność słów wg Miłosza, czyli najpierw „sprawiedliwość”. Czy gdzie indziej również?
60vito
20 października o godz. 15:46
Czy wyświetlenie dziś na PKiN grafik z napisem „Konstytucja”, przez Obywateli RP będzie złamaniem ciszy wyborczej?
@Jacek, NH
nie będzie, wyświetlenie nazwy naszej ustawy zasadniczej nie narusza w żaden sposób ciszy wyborczej, bo wybory nie dotyczą konstytucji.
@Jacek, NH
a czemu prawica tak bardzo nienawidzi lewicy?
Jacek, NH
20 października o godz. 15:40
…Na 12 godzin przed ciszą wyborczą TSUE wysyła do Polski całkowicie bezprawne postanowienie ingerujące w polski ustrój sądowniczy i polityczny…
Jak w taki razie interpretować czwartkową decyzję USA o wstrzymaniu importu wieprzowiny z Polski? Politycznie czy normalnie… po świńsku? USA to wazny odbiorca polskiego miesa, jest oczywiste, ze ta decyzja moze mieć wplyw na wynik niedzielnych wyborów.
@Jacek NH
W którym okręgu wyborczym ta Konstytucja kandyduje i na jakie stanowisko?
@rickrick
@bot zwany Jacek NH
„decyzja TSUE w sprawie sedziow SN wskazuje wyraznie ze osrodek wladzy przeniosl sie z Warszawy do Luksemburga „.
Piszecie niewiarygdne glupoty!
Bo:
1. w EU i w kazdym panstwie czlonkowski obowiazuje trojpodzial wladzy, wiec sa (najmniej) 3 osrodki wladzy
2. polski suweren dobrowolnie oddal czesc tej podzielonej wladzy na rzecz instytucji w UE przystepujac po referendum do tej UE wlasnie.
@Jacek, NH 20 października o godz. 17:02
Dlaczego w Polsce, lewacy i lewica tak bardzo nienawidzi prawicy?
Nie mam zielonego pojęcia dlaczego pisoidy czy mohery od radyja są uważane za „prawicę”. Nazwa katobolszewia jest dużo blizsza prawdzie.
@rickrick 20 października o godz. 18:14
Mieliśmy już konstytucję z przysięgą na wierność Związkowi Radzieckiemu. Oraz na sklepowych półkach przysłowiowy ocet. Teraz mamy inną, ale mamy również podpisane (po referendum!) traktaty w których zobowiązujemy się do przestrzegania zasad organizacji do której dobrowolnie, lub jeśli kto woli, pod przymusem ekonomicznym ale bez konieczności stacjonowania kilkusettysięcznej armii okupacyjnej, wstąpiliśmy.
Nie czytałem dotąd twoich głośnych protestów przeciw przyjmowaniu unijnych dotacji, znaczy pieniądze dobre, obowiązki złe.
@Adam Szostkiewicz
20 października o godz. 19:26
Na fasadzie Pałacu Kultury i Nauki w sobotę wieczorem pojawiła się iluminacja słowa „konstytucja”. Organizatorem akcji byli Obywatele RP
Pozytywnie zaskoczyła mnie frekwencja na wyborach po porannej mszy.
Z drugiej strony , o tej porze głosowała „starsza młodzież”, która doskonale pamięta PRL i wie co nam grozi.
PAK4
20 października o godz. 19:12
W moim kościele było po staremu.
Ale, nadgorliwość co poniektórych osób doprowadziła do tego, że jeśli wcześniej w moim kościele polityka była omijana szerokim łukiem, a nawet dziołszki od Owsiaka zbierają w styczniu w drzwiach kościoła, tak dzisiaj ksiądz powiedział, że nie będzie zmiany liturgii z powodu nacisków pewnych ugrupowań.
W ten sposób nadgorliwcy tylko przysporzyli głosów pewnej partii rozdającej plusy.
A sam psalm jest powtarzany chyba kilkakrotnie w roku i jest niezauważalny przez wiernych.
PS. Pogoda jest fatalna, co może mieć korzystny wpływ na frekwencją. Podobnie jak w handlu, jest na dworze brzydko, klienci idą do sklepów, jest ładnie, wyjeżdżają.
Podobna akcję ze szkalowaniem burmistrza „moja ulubienica” urządziła w 2012 roku tuż przed wyborami. Powiedział mi o tym sąsiad, który z poparciem tej partii startował na radnego. Wtedy, na spotkaniu organizacyjnym , powiedział jej co myśli i zrezygnował ze startu w wyborach.
Zapomniałem, uwagi po oddaniu głosu.
Rządzący upierali się, żeby wprowadzić szklane urny.
Efekt jest taki, że w pudle leżą kartki z głosami i dokładnie widać na jakie osoby (grupowania) głosowano.
Gdzie jest tajność wyborów ?
Obywatele RP od wczoraj wyświetlają na Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie napis „Konstytucja”. Zorganizowali także wiec polityczny, na którym głos zabrali były prezes TK i szef Obywateli RP Paweł Kasprzak. Co na to PKW?
@zza kałuży
21 października o godz. 0:30
Pełna zgoda. Też uważam, że w pojęciach „lewica” i „prawica” zrobił się totalny bałagan. Postarajmy się więc uporządkować. Dwie najbardziej lewackie partie w historii świata to KPZR i NSDAP (kogo zdziwiło NSDAP, temu przypominam, że partia ta miała w swojej nazwie przymiotnik „Socjalistyczna”). A teraz podsumujmy główne ich cechy:
1) kult przewodniczącego partii
2) dążność do kontroli państwa nad wszystkim i wszystkimi
3) intensywna propaganda w podległych środkach masowego przekazu
4) intensywne propagowanie miłości do ojczyzny (jeśli ktoś w wypadku KPZR chce zauważyć, że ona propagowała bardziej internacjonalizm niż patriotyzm, to ja przypominam słynne Za rodinu, za Stalinu)
5) intensywne głoszenie, że działa się z woli ludu i dla ludu
6) wskazanie temuż ludowi wroga, którego należy zaciekle zwalczać (NSDAP – Żydzi, KPZR – burżuazja, kułacy itp.)
7) fałszowanie historii dla swoich potrzeb
Gdyby nie cisza wyborcza, dodałbym, która partia jako jedyna w Polsce spełnia te WSZYSTKIE 7 cech lewackości. Ale i tak chyba każdy odgadnie sam 🙂
Pieniądze z UE należy brać bo to częściowo zwrot oddanego w pierwszych latach dziewięćdziesiątych
wypracowanego mizernego ale jednak swojego majątku.
Patrzę w lustro i widzę lewaka ale obiektywnie muszę przyznać, że skonstruowana jest przez byłych oficjalnych komunistów, którzy jej teraz bronią.
Udawanie, że okrzyki i słynny plakat z napisem nie oznacza walki opozycji z Rządem to zwykłe rżnięcie głupa.
Blog w którym wszyscy dmuchają w jedną trąbę nie rozwali murów Jerycho.
Moja wewnętrzna potrzeba obrony słabszych powoduje, że jestem po stronie Jacka NH.
Przypominam trąbiącym, że – „wiesz tyle ile Ci powiedzą” i radzę się zastanowić czemu tak
mało wiesz a tak radykalnie linczujesz przeciwników.
Głosujmy rozumem politycznym?
Trzeba go mieć.
A kto ma?
Na pewno chłop małorolny. Filozof z przypadku. Bo chodząc za pługiem obserwował przyrodę i myślał.
Nie było „radyjka”. I to właśnie ten chłop zatrzymał komunizm na polskiej granicy.
Na pewno go nie ma słuchacz, zręcznie zmanipulowanych „przekaziorów”, które finezyjnie spowodowały, że uwierzył iż jest inteligentem i posiadł „wszystkie rozumy”.
Więcej -przekaziorów doprowadzających do braku potrzeby czytania i słuchania innej oceny politycznej, np.
brzydzących się Warszawską Gazetą lub dla odmiany Nie. /To dotyczy obydwu stron sporu/
„Nie przekonasz przekonanego”. I to jest smutne. Zadecydują nieczytający i niesłuchający,
mam nadzieję, że zdrowo rozsądkowi.
Pozdrawiam. Właśnie jest 21 H.
I znowu Kaczyński przyczynę porażki znalazł nie we własnej polityce, we własnej pysze i arogancji, a w różnych ciosach, które spadly na Pis na koniec kampanii.
Oglądając niezbyt radosne miny wierchuszki PiS na Polsacie po ogłoszeniu wyników, jest nadzieja, że kula śnieżna nabiera rozpędu.
Będzie dobrze.
Z miast powiało optymizmem:)
Patryk Jaki zajął zaszczytne drugie miejsce a Rafał Trzaskowski przedostatnie.
@rysz
Warszawska Gazeta? Szkoda mi słów.
@rysz
niektórzy słabsi nie zawsze mają rację, i nie zasługują na wsparcie, bo kieruje nimi tylko żądza zemsty za rzekome krzywdy. Kiedy się utuczą, bywają gorsi niż silniejsi.
@inder
a teraz proszę przyłożyć te kryteria do ,,zjednoczonej prawicy”.
@Jacek, NH
już wyjaśniałem, wyświetlanie słowa konstytucja nie jest przestępstwem w świetle obowiązującego prawa.
@inder 21 października o godz. 14:57
Gdyby nie cisza wyborcza, dodałbym, która partia jako jedyna w Polsce spełnia te WSZYSTKIE 7 cech lewackości. Ale i tak chyba każdy odgadnie sam
Z komentarza red. Szostkiewicza wynika, ze chyba nie każdy.. 😉
@rysszc 21 października o godz. 20:44
cyt:”Pieniądze z UE należy brać bo to częściowo zwrot oddanego w pierwszych latach dziewięćdziesiątych wypracowanego mizernego ale jednak swojego majątku.”
Wnioskując w ten sposób zawsze znajdziesz „powód” do nieoddania długu lub niewypełniania podjętych zobowiązań, bo przecież jak pogrzebiesz w pamięci to sobie z pewnością przypomnisz, że ten ktoś, zwłaszcza bliższy lub dalszy sąsiad, kiedyś ci coś zagrabił, wyzyskiwał, albo oszukał.
@rysszc 21 października o godz. 21:01
Chłop małorolny chodząc za pługiem, obserwował i myślał, choć nie każdy. I na temat spraw z najbliższego sąsiedztwa, jeśli był obdarzony tym przysłowiowym „zdrowym chłopskim rozumem” wyciągał prawidłowe wnioski. Ale „o świecie” to on wiedział tyle, co usłyszał w gospodzie u Żyda i z ambony, więc na podstawie jakich danych miał prawidłowo wnioskować? Komunizm, to ” wspólne żony i wspólna ziemia” – jedno i drugie miał swoje, własne i dzielić się tym z nikim nie zamierzał, więc i bronił pazurami.
@inder:
NSDAP była partią skrajnie prawicową. „Socjalistyczny” w nazwie to odwołanie do „wojennego socjalizmu” — po 1918 w Niemczech ukuto taką nazwę na wojenną, technokratyczną gospodarkę, co dobrze łączyło się z prawicowym mitem o jedności narodu wobec wojny. NSDAP jednocześnie podkreślała, że jest „antymarksistowska” — te nawoływania, napomnienia i hasła są u Hitlera nawet liczniejsze niż antysemickie.
> 1) kult przewodniczącego partii
Czyli skrajnie lewicowy byli Napoleon, Franco, Piłsudski?
> 2) dążność do kontroli państwa nad wszystkim i wszystkimi
„Totalitaryzm”. Raczej metoda niż ideologia.
> 3) intensywna propaganda w podległych środkach masowego przekazu
Ogólnopolityczne. Zerknij do Tofflerów (Wojna i antywojna) i ich opisów, jak to USA prowadzi najlepszą na świecie propagandę wojenną 😉
Faktem jest, że i w Rosji i w Niemczech upadki (1917, 1918) odbierano, jako efekt wrogiej propagandy (bardziej — w Rosji, czy mniej — w Niemczech, słusznie), co bardzo podnosiło znaczenie propagandy dla czynnych polityków.
> 4) intensywne propagowanie miłości do ojczyzny
Nurt nacjonalistyczny, związany z powstaniem i wzrostem państw narodowych. Lokowany na prawicy, gdyż marksizm odwoływał się do ponadnarodowej współpracy klasy robotniczej. Stąd zresztą podział w ruchu socjalistycznym w chwili wybuchu I wojny światowej — „socjaldemokracji” poparli swoje państwa, „komuniści” optowali za ogólnoświatową rewolucją i sprzeciwiali się udziałowi w burżuazyjnej wojnie.
> 5) intensywne głoszenie, że działa się z woli ludu i dla ludu
Populizm.
Nie wiem, na ile to poprawność polityczna, na ile obiektywizm, ale mówi się, że populizm jest pewnym określeniem ogólniejszym. Faszysta, czy nazista musi być populistą; ale populista nie musi być faszystą… (komunista niekoniecznie, bo w oryginale komunista odwołuje się nie tyle do ludu, co do klasy robotniczej, względnie robotniczo-chłopskiej).
> 6) wskazanie temuż ludowi wroga, którego należy zaciekle zwalczać (NSDAP – Żydzi, KPZR – burżuazja, kułacy itp.)
Dalszy ciąg „populizmu” — podciągniesz też pod to antykomunistyczne wariactwa z USA z lat 50-tych. Albo zohydzanie związków zawodowych przez polskich liberałów po 1989…
Swoją drogą, przypominam, że głównym wrogiem NSDAP był marksizm, a Żydzi dopiero na drugim miejscu…
> 7) fałszowanie historii dla swoich potrzeb
Ogólnopolityczne. Znajdź mi kraj i ruch polityczny bez zafałszowanej historii.
Ale, ale, nie dodałeś jednego. Dla Lenina wrogiem była „lewackość”, to on miał być odkrywcą tego określenia.
Serio: nie odwołałeś się w żadnym z punktów do ideologii politycznej, a jedynie do praktyki państw totalitarnych. I to wybiórczo. Fakt, że niektóre państwa totalitarne wywodziły się z ruchu lewicowego (ZSRR i klony), nie oznacza, że totalitaryzm jest lewicowy. Powiedziałbym, że przeciwnie — „silne państwo”, „myśl państwowa” to raczej wyróżniki ideologii prawicowych. Celem ideowym ruchów lewicowych jest dobro człowieka, a nie abstrakcyjnego bytu, takiego jak państwo. Ale, jak pokazuje przykład spadku politycznego po Leninie, lewicy też się zdarza przejść na te pozycje…
@ andrzej52
21 października o godz. 21:11
„I znowu Kaczyński przyczynę porażki znalazł nie we własnej polityce, we własnej pysze i arogancji, a w różnych ciosach, które spadly na Pis na koniec kampanii.”
Jestem za tym, zeby go wszyscy w tej analizie jak najbardziej popierali 😉
A szczegolnie opozyc, tyle ze po cichu 😉
@PAK4
22 października o godz. 8:15
„> 1) kult przewodniczącego partii
Czyli skrajnie lewicowy byli Napoleon,…”
Napoleon byl przewodniczacym partii?! To sensacja na skale swiatowa 😉
„> 7) fałszowanie historii dla swoich potrzeb
Ogólnopolityczne. Znajdź mi kraj i ruch polityczny bez zafałszowanej historii.”
Nikt nie jest swietym. To jest trywialne stwierdzenie. Wiec chodzi o wole i skale falszowania. A ta jest w PiSie nieograniczona. Krotko po wyborach w 2015 roku wyszedl pierwszy podrecznik Polsko-Niemieckiej Komisji Historycznej. O ile wiem zostal wprowadzony do szkol w Hamburgu. A w Pisolandii?
A.S. 23:25
Są inne niż WG ale drugi raz wymieniłem WG pamiętając, że kiedyś sprowadził Pan blogowicza do parteru bo powołał się na WG.
Nie jest ważne co się czyta ale jak i co się z tego czytania wynosi.
Pozdrawiam!
Ps.
Gdyby to były wybory rządzących, PIS oddał by władzę poprzedniej koalicji.
Normalne wybory. Dyktatury jeszcze nie ma.