Agresja podczas pogrzebu
W Gdańsku podczas państwowego pogrzebu dwojga ofiar Urzędu Bezpieczeństwa sprzed siedemdziesięciu lat, w tym młodziutkiej łączniczki AK „Inki”, doszło do aktu agresji przeciwko działaczowi KOD, Radomirowi Szumełdzie.
Atakowali zwolennicy skrajnej prawicy.
Według relacji w internecie policja nie tylko nie stanęła w obronie poszkodowanego, ale nakazała grupie KOD-owców opuszczenie terenu przy kościele, gdzie odbywały się uroczystości pogrzebowe z udziałem prezydenta Polski i szefowej rządu.
Kiedy piszę te słowa, brak reakcji rządowej na ten oburzający incydent. Jeśli jej nie będzie w najbliższym czasie, zwolennicy KOD mogą to odebrać jako przyzwolenie władzy na przemoc wymierzoną w obywateli, którzy przyszli wziąć udział w uroczystości.
W gdańskiej bazylice abp Głódź mówił o patriotyzmie. Słusznie zaznaczył, że patriotyzm może być różnie rozumiany i manifestowany, ale pozostaje patriotyzmem. Nic z tego. Skrajna prawica KOD-owi patriotyzmu odmawia, choć KOD nie odmawia patriotyzmu nikomu.
Państwo, które nie reaguje na takie incydenty, traci autorytet w oczach obywateli i podrywa w nich poczucie bezpieczeństwa. Czy tego chce obecny rząd? Czy pan minister Błaszczak nie czuje się odpowiedzialny za porządek publiczny?
W demokracji prawo i państwo chronią wszystkich szanujących prawo obywateli, nie tylko zwolenników jednej, aktualnie rządzącej formacji politycznej. To jest zasada fundamentalna. Jej bezkarne naruszanie będzie zachęcać do dalszej agresji, aż w końcu stanie się nieszczęście.
Komentarze
O ile mnie pamiec nie myli to AK zostalo rozwiazane 19 stycznia 1945 roku.
Panstwo w osobie 1. Sekretarza KC PiS zareaguje natychmiast, gdy tylko przyjda jedynie suszne wytyczne. Tak trzymac…
Zawstydzające widowisko i tyle. Normalnie myślący ludzie powinni trzymać się od tego z daleka.
W IV RP, gdzie Suwerenem jest J.Kaczynski, sa tylko wyznawcy/poddani i ludzie gorszego sortu.
Obywateli nie ma z definicji, gdyz IV RP to feudalna satrapia.
Pana komentarz jest wiec w sumie ‚obok tematu’.
Jakoś zupełnie zobojętniałem na tego rodzaju wieści, co nie jest w zasadzie normalne, ale jest w kontekście sytuacji zrozumiałe. Skala bezprawia w Polsce jest tak ogromna a środki zaradzenia temu tak zredukowane, że w zasadzie nie pozostaje nic innego, jak machnąć ręką i „to olać”. Po co przejmować się czymś, czego i tak nie ma sposobu zmienić?
Od lat apeluję o zrobienie porządku z przestępczymi organizacjami udającymi partie polityczne. Od lat apeluję aby objąć bezprawie pełnym ostracyzmem oraz bojkotować wszelkie z pisowcami i innymi dyskusje.
Ale te problemy ciągle ignorowały i sądy i media, nie mówiąc już o tak zwanych elitach. Kryminalna działalność partii stała się standardem a państwo, demokracja i obywatele działają tylko teoretycznie. Co więcej kryminalna działalność partii prowadzona jest z pełnym wsparciem mediów i państwa, a za setki milionów ze wspólnego budżetu państwa finansowane były prywatne partyjki stojące zupełnie ponad prawem, które nie zajmują się w ogóle polityką, lecz czystym kibolstwem, szmalcownictwem i sekciarstwem.
Podkreślmy, że działo się to pod pełnym patronatem niejakiego Tuska. A dzisiaj zbieramy tego owoce i praktycznie nie ma sposobu by to zmienić, bo obywatele są pozbawienie podstawowych demokratycznych środków, które mogłyby w sposób pokojowy sytuację zmienić.
Teraz nie ma się nawet co wkurzać. Wkurzać i reagować trzeba było najpóźniej na początku tej dekady, kiedy można było jeszcze temu rozwojowi wypadków zaradzić. Dziś jest za późno. Bandyci już nawet nie udają, że są politykami a my obywatele możemy im co najwyżej „skoczyć”.
Więc niech sobie robią co chcą. Mi to już zupełnie zobojętniało. Dziś już jest za późno, żeby cokolwiek naprawiać i zaradzać. Teraz można tylko czekać, aż ten reżim runie pod ciężarem własnej głupoty i niekompetencji, jak niegdyś komuna.
„Państwo, które nie reaguje na takie incydenty, traci autorytet w oczach obywateli i podrywa w nich poczucie bezpieczeństwa.”
Redaktorze, przecież nie raz pisałem, że gdyby rząd PO/PSL odpowiednio reagował na pomówienia PiS-u przez ostatnie 8 lat, szczególnie po wypadku pod Smoleńskiem, dzisiaj mielibyśmy zupełnie inną sytuację.
to rząd PO/PSL w imię poprawności politycznej rozzuchwalił aktywistów PiS i spowodowalł , że czuja sie bezkarni.
Czy tego chce obecny rząd?
Tak, dokładnie tego chce Komisarz Kaczyński! Mówi jasno i wyraźnie, dużymi drukowanymi literami. Wczoraj wywrzeszczał to w Gdańsku mołodiec podający się za Prezydenta RP.
Nareszcie pan J.K. ma swoje bojówki. Nie wyszło z kibolami za to ci będą bardziej przywiązani i zainteresowani. Każdy władca musi mieć takich na wezwanie. Czy konieczne przykłady z historii?
Jaka jest granica między tolerancją a tchórzliwą głupotą?
Jaka jest granica między uzasadnionym oporem a bezmyślnym gwałtem?
Stałe przymykanie oczu przez rządzących i nas, ogółu społeczeństwa na przekraczanie tych granic przez dziesięciolecia doprowadziło do poczucia wielkiej bezkarności w środowiskach – teraz nazywanych patriotycznymi.
No, ale skoro jest przyzwolenie…
W kraju katolickim czekajmy na kolejną wersję spontanicznego Jedwabnego nawet bez stodoły.Przy biernej postawie władzy szczególnie kościelnej.Wszak jak sugeruje Morawiecki starszy suweren wszystko może.Tak sobie myślę czy chrzest musi prowadzić do pomroczności politycznej.
Dzis terroryzm bylby OK dla PIS-owskiego rzadu.
Kaczynski, lub jego stratedzy, sa uwaznymi studentami historii. Polska coraz bardziej zaczyna przypominac Niemcy lat ’30. Tylko patrzec, kiedy KOD’owcom nakarze sie noszenie opasek z jakims symbolem i zacznie sie ich gremialnie wyrzucac z pracy. Policja, ktora nie reaguje na bezprawie, dyspozycyjni prokuratorzy jak pan Piotrowicz i Polski rzad, wybrany zreszta przez suwerena, ktory za wszelka cene chce zaczarowac historie. regularnie co 25-30 lat Polske dotyka jakas plaga. najpierw wojny potem komunizm teraz kaczyzm. Niech Kempa zalatwi w koncu cos u JPII, w koncu ona ma z nim jakas umowe, bo inaczej to masakra!
To,że tzw.władza nie reaguje mnie nie dziwi. Dziwi to iż milczy opozycja. Dlaczego milczy szef PO, Nowoczesnej, Razem? Czy im też jest obojętne jak traktuje się przeciwników politycznych. Panowie obudźcie się! Jak była okazja zagrzać du..py razem z KOD em to było OK! Obudzicie się dopiero po wyborach. Za takie zachowanie powinniście zniknąć ze sceny politycznej. I jeszcze jedno, wczorajsze wystąpienie p.o.prezydenta, ręce opadają! I tu też opozycja daje ciała. Czas się pakować!
Nie tylko tron „tego chce”. Wspiera to czynnie ołtarz, który przemówił ustami „chrześcijanina” Jędraszewskiego na temat „lewackiego” RPO.
Sam przewodniczący Mao nie powstydziłby się rewolucji kulturalnej naszej katobolszewi.
Szanowny Panie Szostkiewicz, kultura w naszym kraju już dawno osiągnęła przysłowiowe dno, i to we wszystkich dziedzinach. Także w dziedzinie swobody dyskusji na tych stronach. Ukazują się prostackie wywody blogerów, a gdy internauta je oprotestuje, cham reaguje cenzurą. Bo ma takie możliwości. Dysponuje przyciskiem resetu. Zamiata pod dywan, wzorem naszej przesiąkniętej katolickim sprytem narodowej kultury.
Także i w tym przypadku wnoszę prostest. I w dupie mam to – bo mi nic innego nie pozostaje – czy Pan ten mój protest opublikuje. Bo jeśli strony wymiany poglądów nie mogą ze sobą swobodnie wymieniać argumentów, to cenzorem trzeba gardzić. I nic tu nie pomoże ewentualny zarzut niedopatrzenia formy w moim komentarzu. Pan jest – być może – zobowiązany do przestrzegania profesjonalnej formy, bo to jest Pana zawód. Interauci podlegają takim wymogom w mniejszym stopniu.
Pisze Pan: „W gdańskiej bazylice abp Głódź mówił o patriotyzmie. Słusznie zaznaczył, że patriotyzm może być różnie rozumiany i manifestowany, ale pozostaje patriotyzmem. Nic z tego. Skrajna prawica KOD-owi patriotyzmu odmawia…”. Pan, Panie Szostkiewicz, gloryfikuje mądrość Głódzia, który stwierdził, że „patriotyzm może być różnie rozumiany”. A mnie to stwierdzenie nie tylko że nie podoba się, lecz mnie nawet razi. Moim zdaniem, patriotyzm powinien być rozumiany jednoznacznie. Moim zdaniem, nie każda forma patriotyzmu „pozostaje patriotyzmem”, jak Pan to, za Gąśdziem, akcentuje. W dywagacje z Pańskimi poglądami, czy przemądrzałościami Głódzia, który reprezentuje katolicką kulturę hipokryzji i karygodnej obłudy, nie będę się wdawał. Jeśli Pan tych problemów nie rozumie i tylko wybiórczo chwali ich pewne aspekty, nie warto z Panem dyskutować. Można tylko protetować. Aż do znudzenia.
Do Slowianin – Jedwabne bylo poczatkiem , zginelo pod siekierami 10 x wiecej ludzi na samym Podlasiu zginelo ok , 20.000 Zydow , ogolem , okolo 200.000 przez wojne . Ludzie gineli z rak AK , zolnierzy „wykletych ” chcialbym cos innego napisac niz wykletych ale …. takze po wojnie , tak zginela babcia pisarki Bondy .
@axiom
Nie ma na to dowodu, ale jest klimat przyzwolenia, dlatego tak ważna jest oficjalna reakcja obecnego rządu.
@kaziuk
Czasem prócz protestowania warto też pomyśleć nad sensem protestu.,
SORRY liczbowka mialo byc 100 x wiecej ludzi nie 10 x.
@znafca in spe:
O ile pamiętam, to Inka działała przed rozwiązaniem. Można więc ją pamiętać, jako „łączniczkę AK”.
@pawel markiewicz:
Miałem podobne refleksje w roku 2005 (tak się złożyło, że czytałem biografię Hitlera w czasie kampanii wyborczej i nie potrafiłem znaleźć różnic między jego przemówieniami wyborczymi, a przemówieniami przywódców PIS). Ale to było 11 lat temu. Teraz lepiej widać różnice. A różnic jest kilka.
Pierwsza, to wiek i styl przywódcy. Kaczyński nie porwie kraju do wojny, tak jak i nie wzbudzi entuzjazmu milionów.
Druga, to jednak brak zbrojnych starć na ulicach między bojówkami z prawicy i lewicy. Choć tu rzeczywiście mamy groźną postawę rządu — takie przyzwolenie, jak teraz w Gdańsku, czy też pomysły ministra Macierewicza na „obroną cywilną rządu”.
Trzecia, to jednak wypalenie ideologiczne. Wyrazistych przeciwników widać było w przemówieniach Kaczyńskich w 2005 roku, w 2016 to czasem odżywa, ale jednak ginie w pewnej nieokreślonej magmie… Owszem, teraz PiS rządzi sam, a przedtem był jednak tonowany przez LPR i Samoobronę. Ale jednak, trudniej mi sobie wyobrazić rozwinięcie narodowej histerii prowadzącej do zbrodni.
@Kaziuk:
A ja mam trochę inną refleksję.
Otóż, gdy tak się zastanawiam nad „żołnierzami wyklętymi”, to bronią się jedynie, gdy uprościmy etykę do oceny samych intencji, albo weźmiemy poprawkę na trudne lata, zagubienie, czy (czasem) brak alternatywy. Nie bronią się zaś, m.in. gdy przyłożyć do ich działań miarę nauczania Kościoła Katolickiego o usprawiedliwieniu wojny (i sięgania po broń). Tak, rozumiem, pogrzeb to nie jest okazja na przypominanie tej nauki, ale też dlaczego żaden z hierarchów jej nie przypomniał? Pisałem już chyba tu o moim niemiłym zdziwieniu w Brzegach, gdy na mszę z papieżem przyszedł chłopak w koszulce głoszącej, że „lepiej ginąć stojąc, niż żyć na kolanach” — sprzeczności tego hasła z nauczaniem Kościoła nie dostrzega chyba już całe dojrzewające pokolenie.
@andrzej52
29 sierpnia o godz. 5:53
Święte słowa. To rządy PO-PSL dla spokojnego spożywania fruktów władzy NIE REAGOWAŁY na pisowskie bezprawia i uzurpacje, ba wręcz czasami je podniecały jeszcze. Każda brednia wytworzona w umysłowościach ,,expertów” Macierewicza była kolportowana bez komentarza przez media publiczne. Rząd zabrał się za prostowanie kretyństw dopiero gdy poczuł się zagrożony.
Podobnie z ,,patriotami”. Pozwalano im na co raz zuchwalsze akty – teraz tak jak SA po dojściu Hitlera do władzy mają dni ,,wolności na ulicach. W Poznaniu R. Grobelnego tym nacjonalistycznym tępakom wypożyczono halę Arena by mieli gdzie wymalować transparent ,,Litewski chamie klęknij przed polskim panem” co zaprezentowali na forum międzynarodowym. Ale Rysiek (popierany przez PO) ,,nie wiedział” i prosił by ,,nie wyciągać pochopnych wniosków”.
J. Gowin – minister sprawiedliwości w rządzie PO (w ogóle co to za pomysł by to ministerstwo oddawać w ręce maniaków religijnych) podczas publicznego występu w TVP pozwalał sobie na używanie zwrotu ,,lewactwo”, czego zaprzestał gdy prowadząca redaktor zwróciła mu uwagę na niestosowność tego określenia.
Zbieramy to co posiał nasz ryży piłkarzyna, który w sam czas czmychnął na polityczny ,,zmywak” obdarzając nas swoją kapciową jako następczynią i skąd z ,,dużą uwagą” przygląda się sprawom krajowym
Panie Redaktorze – to państwo już dawno straciło cnotę o którą się Pan dopomina. Teraz po prostu to ścierwo wylazło na wierzch bo ,,wreszcie można”. Malutki przykładzik: sławetny paragraf ,,o ochronie uczuć religijnych” – de facto do użytku katolickiego. Czyli ,,uczucia” wierzących a ateiści? Można jechać z nimi jak ze świniami a jak czują się obrażeni niech sami dochodzą swoich praw w sądach cywilnych? Bo szacowny TK, w obronie którego zużyto tyle atramentu nie widział nic niestosownego w tej nierówności wobec prawa. A sam słyszałem na mszy: nie jest pełnym człowiekiem ten kto nie należy do wspólnoty Kościoła. Taki człowiek jest okaleczony i nienormalny. Jeżeli takiej firmie oddano w pacht sferę nadbudowy i etyki oraz ze wszystkich sił wsparto to mocą aparatu administracyjnego państwa to nie dziwmy się dzisiejszym ,,gorszym sortom” czy ,,elementom animalnym”, no i chęci uporządkowania tego ,,syfu”. To pokolenie ,,wolnej Polski” wywlokło Kijowskiego z państwowej uroczystości ale ktoś pozwolił to pokolenie zdeprawować klerowi i poddanej jego wpływom szkole. Ci światlejsi, gdy pod to były wylewane fundamenty radowali się twórczością ks. Tischnera czy bpa Życińskiego a Rydzyk wtedy zaczął nadawać.
Niemcy potrzebowali masakry II WŚ i totalnej klęski by przejrzeć na oczy bo nawet rzeź w I WŚ uznali za przystawkę. Oby nasi patrioci by się przecknąć potrzebowali kilka pał bez łeb a nie zrównanej z ziemią Warszawy.
PAK4
29 sierpnia o godz. 10:59
@znafca in spe:
O ile pamiętam, to Inka działała przed rozwiązaniem. Można więc ją pamiętać, jako „łączniczkę AK”.
To dlaczego zostala aresztowana po wojnie ktora oficjalnie skonczyla sie 8 maja 1945 r. i za co ja skazali?
@PAK4
29 sierpnia o godz. 10:59
,,trudniej mi sobie wyobrazić rozwinięcie narodowej histerii prowadzącej do zbrodni.” A ja mogę to sobie wyobrazić. PiS obiecał złote góry, jak tych obietnic nie spełni to na prawo szczerzy żabki Kukizokorwin. Jeszcze sztywniejsze chłopaki, jeszcze bardziej wzwiedzione patriotycznie. Obyśmy nie byli w sytuacji socjaldemokratów niemieckich w 1932r gdy musieli wzywać do głosowania na starego reakcjonistę nienawidzącego SPD, Hindenburga bo inaczej Hitler czekał. Na Węgrzech oni już są – Jobbik.
Właściwie o czym ten tekst? Że skrajna prawica uznała za dysonans pojawienie się na symbolicznym pogrzebie Inki pana Radomira Szumełdy? Jest właścicielem klubu nocnego w Sopocie, to także dawny działacz PO, dziś LGTB i KOD, znany głównie z głośnego coming out?
Na skali tolerancji to wydarzenie czymś rożni się od zbezczeszczenia pomnika Inki w Krakowie przez skrajną lewicę w 2013 roku?
Poświęcił Pan tamtemu wydarzeniu felieton?
Policja nie reaguje? Ale przeciez policja to nie ‚waadza’ panie redaktorze. Te czasy kiedy milicje nazywano ‚waadza’ skonczyly sie jakis czas temu. Czyzby pan redaktor nie zauwazyl? To policja jest po to aby reagowac. To stroz porzadku. Za to m sie placi! Moze wiec nie bylo powodu do reagowania? A jest za to histeria? Won z ‚kurduplem’ jak skandowal kod. Stara spiewka i stara prowokacja.
A partie polityczne nie musza reagowc na chuliganskie wybryki. Moga ale nie musza.
My tu gadu,gadu a tu pod nosem potężna afera z wyciekiem danych z bazy PESEL. jakoś nie widzę i słyszę aby szef MSW czy Zbyszek zabierali głos na ten temat. Jie słyszę też głosu opozycji. Czytam porady różnych dziennikarzy co to ja mam zrobić aby jakaś manda będąca w posiadaniu moich danych osobowych nie wzięła kredytu na moje konto. To ja się pytam gdzie jest to zasrane państwo ze swoimi ustaleniami prawnymi! Jakim cudem jakiś gostek, bez wizyty w banku, dostaje kredyt?! Zbyszek z tymi swoimi radami udaje greka i nie widzi tematu. To jest rozbój w biały dzień.Zmusza się miliony ludzi do rejestracji w bazie BIK. Zaczynam podejrzewać jakąś zmowę MSW z kacelariami i bazą BIK oraz ministrem finansów. Dochodzi do tego, że radzą mi różni specjaliści, zmienić dowód! Oczywiście nie za darmo,czyli co, zabrakło na pińcet plus? Czy, minister od multi kulti panuje nad sytuacją. Widzę, że te głąby mają nas w głębokiej ciemności. Przepraszam,że piszę o tym w tym miejscu ale problem jest na tyle poważny,że każde miejsce jest dobre aby alarmować.
znawca in spe,
O ile mnie pamięć nie myli, to w Polsce nauka historii kończy się na XIX wieku. Potem jest już tylko polityka historyczna w wersjach zależnych od poglądów aktualnie rządzących. Narodowy patriotyzm polski nie miałby szansy przetrwać na bazie rzetelnej, obiektywnej nauki historii.
Sprawa braku reakcji na smoleńskie awantury wcale nie jest taka prosta i jednoznaczna. Wystarczyło otworzyć pierwszą lepszą gazetę, włączyć radio, telewizor, kompa, żeby się dowiedzieć jaki biedny jest Kaczyński, bo stracił brata bliźniaka. Wprawdzie zachowuje się …., ale trzeba go zrozumieć. Czas żałoby, i tak dalej. Nikt nie odważył się powiedzieć, że od dorosłego człowieka, zwłaszcza osoby publicznej, należy oczekiwać, że potrafi sobie poradzić z żałobą bez podpalania całego kraju. Jestem przekonany, że gdyby wtedy rząd próbował to ukrócić, to zostałby wdeptany w ziemię. Proszę sobie przypomnieć jak panie, prezydentowa Kwaśniewska do spółki z Moniką Olejnik vel stokrotką, rzewnie płakały na wizji po parze prezydenckiej. Proszę sobie przypomnieć awanturę o krzyż przed pałacem prezydenckim. O sprzątane kwiaty i znicze z chodnika. To po pierwsze.
Po drugie, ludziom rozsądnym nie mieściło się w głowie, że można wierzyć w brednie opowiadane przez szalonego Antka & Co. Wydawało się, że wystarczy przeczekać. No bo, jak tu polemizować z oczywistym obłędem.
I po trzecie, proszę wziąć pod uwagę jad sączony z ambon. Sakralizowanie pisu, o czym ciekawie pisał dominikanin L. Wiśniewski w Tygodniku Powszechnym.
Nie dało się reagować w porę, bo, sorry, taki mamy klimat społeczny. I nie odpowiada za to tylko rząd. Rząd, trzeba to powtarzać do upadu, jest emanacją społeczeństwa. Polskie społeczeństwo nie dałoby w roku 2010 żadnemu rządowi przyzwolenia na wyciągnięcie prawnych konsekwencji wobec cyników i szaleńców posmoleńskich.
Wypadaloby napisac co sie dokladnie stalo … ja np. o niczym nie wiem.
Pełzający nazizm.Oczywiście jak jeden wyżej napisał wina Tuska.Puknijta się we łby ,teraz ,bo jutro będzie za późno.Nasze OStatnio przyjmowały u siebie demokratów z wielkich państw.
oczywiście
NiE było żadnych znamion
-PROWOKACJI-
ze strony KOD ?
.. żadnych wątpliwości ?
@mauro
O państwie prawa. Godne ubolewania oblanie farbą popiersia Inki w krakowskim Parku dr Jordana nie jest tym samym co bezkarne szarpanie ludzi, na które nie reaguje policja.
@znafca
To łatwo sprawdzić. Nawet w Internecie.
@kjking
29 sierpnia o godz. 14:09
Całkowicie się zgadzam z Twoimi intuicjami – sam fakt istnienia KODu jest prowokacją! I to najobrzydliwszego sortu. Nie mieli prawa przebywać na uroczystości PAŃSTWOWEJ, bo ona tylko dla ,,lepszego sortu” alias ,,elementu nie-animalnego” powinna być dostępną. Nie to co kibole i ciołki z ONRu. Oni są jak najbardziej uprawnieni. Gdyby ,,Inka” żyła to by chodziła w T’shircie ,,Śmierć wrogom ojczyzny”, nienawidziła Żydów i podatków (czyli lewaków). Co prawda AK miało program LEWICOWY na powojnie ale ,,pierwszy powstaniec z Żuliborza” dokonał jego reinterpretacji w duchu narodowego socjalizmu.
Zapewne całkowicie daleką od prowokacji była i jest działalność Klubów Gazety Polskiej zakłócających kampanię B. Komorowskiego czy obchody ,,Godziny W”. Czy manifestacyjna samowola polegająca na ustawieniu rzeźbiałki Jezusa w Poznaniu. Szkoda, że wtedy nie byłeś taki czujny…
@Adam Szostkiewicz
29 sierpnia o godz. 14:49
Zapomniał Pan dodać, że gdyby owo oblanie miało miejsce w obecności policji zapewne by ona zareagowała. Ale gdyby wystąpiła w obronie kodziarzy to funkcjonariusze mieli by nieprzyjemności za poplecznictwo z ,,gorszym sortem” i ,,elementem animalnym”. Policjant też człowiek. Chce żyć i awansować
smiech na sali. To cały KOD. Obandażować wcześniej łapkę, przyjść nieproszonym i słać w świat info jacy to Polacy be.
To że policja słabo reaguje na łamanie prawa w takich przypadkach jest rzeczą normalną od dekad. Mieliśmy już gwizdy na cmentarzach, akty wandalizmu w Stoczni Gdańskiej, nawet siłową okupację Sejmu z biciem i opluwaniem wychodzących posłów i setki innych podobnych rzeczy.
Policjanci nie chcą się w takie rzeczy mieszać, a nawet jak zechcą, to mówią nie bez racji, że i tak sprawa zostanie uwalona w prokuraturze i w sądach, więc działania nie mają większego sensu. Jeszcze z tego mogą wyniknąć nieprzyjemności dla interweniującego policjanta.
Dzieje się tak „od zawsze” z brakiem reakcji tak zwanej władzy.
Należy w końcu przyjąć do wiadomości, że Polka nierządem stoi i jest państwem obowiązującego bezprawia, a tak zwanej władzy, czyli partii politycznych absolutnie żadne prawo i zasady nie obowiązują. I tak nie jest od dzisiaj, lecz „od zawsze”. Dzisiaj tylko to wyraźniej widać, bo PiS jako bandycka organizacja nawet już nie stara się dbać o pozory. Bo i po co. Społeczeństwo jest już tak wytresowane, że prawo i państwo im już zupełnie zobojętniało.
Jak ktoś chce żyć w państwie prawa, to niech jedzie do Niemiec lub Anglii. A nawet do Rosji.
Wystarczyło,że papież wyjechał a wyszło chamstwo jak szydło z worka pełnego dulszczyzny.Uśpionego /ulubiony zwrot Kaczyńskiego/ na czas klęczki przed głową obcego państwa w ramach prywatnej wizyty.Tak sobie myślę,że lekcje religii w szkołach bliżej są mowie nienawiści/sztuki agresji/ do bliżniego z „innej parafii”niż nauki o nadstawianiu drugiego policzka.W rocznicę chrztu organizowane są zatem rekonstrukcje historyczne.Czekam na sceny ludobójstwa Słowian przez krzyżackich zakonników czy sceny rodzajowe z udziałem wehrmachtu z klamrami Gott mit uns ! w ramach Drang nach Osten ! przeciwko komunizmowi dla ratowania ludzkości co popierał Pius XII.Nawet kosztem Polaków po drodze co zostało przebaczone w imieniu ofiar przez KK.Kiedyś Adenauer w rocznicę utworzenia zakonu ubierał płaszcz krzyżacki aby publicznie głosić znak krzyża.Czy ten zwyczaj zostanie zapożyczony do Torunia i Malborka w ramach solidarności z walczącymi o kulturę chrześcijańską bo w preambule konstytucji zapożyczenie niemal pewne.Pomniki ACz znudziły się a o zakonnikach krzyżackich zapomniano pod wpływem komunistycznej propagandy.Tak sobie myślę kiedy PiS na nowo pisze historię Polski przy okazji chrztu.
Faszyzacja kraju postepuje krok po kroku (i to, chyba, jest na reke obecnej wladzy). Nie jest to dobre dla Polski…
Właściwie o czym ten tekst? Że skrajna prawica uznała za dysonans pojawienie się na symbolicznym pogrzebie Inki pana Radomira Szumełdy? Jest właścicielem klubu nocnego w Sopocie, to także dawny działacz PO, dziś LGTB i KOD, znany głównie z głośnego coming out?
„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„„`
Rozumiem, ze gdyby byl czlonkiem ONR, to dla niejakiego „Rossi”
byloby calkiem w porzadku!
P.S. I dlaczego, i jakim prawem skrajna prawica ma decydowac
o tym co komu (w obecnej Polsce) wolno???
Obrazek z USA ktorego bylem swiadkiem.
Na chodniku, przed synagoga w dniu jakiegos swieta zydowskiego starszy pan w mundurze SS, ze wszystkim regaliami, przechadzal sie wte i wewte. Nic nie krzyczal, pozowal do zdjec, “hajlowal”.
Dlaczego to robil ? Robil bo mogl.
Gdzie byli prezesi kijowscy i jego rozne vice szumeldy przez 27 lat, czas w ktorym pomordowani przez UB i NKWD byli zapomniani, gdzie ciagle byl w uzyciu jezyk hitlerowcow i enkawudowcow; bandyci, mordercy, itp. i ciagle jest w uzyciu na blogach. Byly natomiast pogrzeby katow z honorami wojskowymi i flagami panstwowymi.
Prezes i jego wice zajeci byli robieniem pieniedzy, organizacja parad lub w listopadzie z bratnia pomoca czerwonych-neo z dawnego DDR atakowali „faszystow”.
Jak okazac zwykly, codzienny patriotyzm ?
Definicja 28-latka – moja.To bardzo proste:
Dbaj o rodzine, dzieci, nie zalegaj z alimentami, pracuj i plac uczciwie podatki, plac za tramwaj, autobus, nie pobieraj renty nie bedac do niej utytulowanym, nie pobieraj „bezrobotnego” nie bedac do tego utytulowanym, nie zatrudniaj sie „na czarno”, nie zatrudniaj innych „na czarno”, dbaj o swoja wies, miasto, o dziurawy chodnik, powiedz dzien dobry sasiadowi, nawet gdyby to byl p. Kaziuk, etc., etc., etc.
To nie partie polityczne mnie, was zle traktuja. To tacy jak ja, wy, my sami tak siebie traktujemy. Mamy tu doczynienia z fizyka; the Law of Action-Reaction. To nie jest nic skomplikowanego.
To whom it may concern,
KK byl, jest i bedzie w centrum historii i zycia codziennego Polski i Polakow.
Get used to it or leave.
Adam Szostkiewicz
29 sierpnia o godz. 14:51
Dla mnie wojna skonczyla sie 8 maja 1945 roku. Reszta to tylko interpretacje na potrzeby rzadzacych. Dla jednych bandyci dla innych bohaterowie. A gdzie jest prawda?
..nie chce byc katolikiem,bo to kosciol nienawisci ! niechce byc politykiem bo to grupa szkodnikow zlewa ,prawa i srodka ,nie chce byc obywatelem polski bo musial bym byc tym z gorszego sortu,jestem wolny i szczesliwy i nik nie musi nic darowac prosze tylko nie przeszkadzajcie nam normalnie zyc ……
Agresja będzie narastać
Parafraza:
Nie zwalczajcie bojówek faszystowskich. Twórzcie swoje własne.
A pan Wojtunik w podsłuchanej rozmowie mówił, że Bartłomiej Sienkiewicz kazał podpalić swoim ludziom budkę pod ambasadą rosyjską, po to żeby oszkalować narodowców. Do dzisiaj sprawa nie została wyjaśniona. Należy pamiętać także o zamordowaniu pracownika w lokalu PiS w Łodzi i ataku na redakcję Wprost w Warszawie.
mr.off
Czy jest takie miejsce, kraj na swiecie ktore mr.off nazwalby rajem ? Oprocz nieistniejacego CCCP, oczywiscie.
USA wam nie odpowiada; wszedzie weszycie spisek zydowski, wyzysk zydowski, Polska to „satrapia” …
Raj bez przymusu pracy, podatkow, z frajerskim mieszkaniem, z opieka zdrowotna jak ta na Kubie … Gdzie jest ten raj ?
Jest tu, w USA i nazywa sie Welfare. Sounds familiar ?
Stasiu S. wyciagnal ciezka artylerie:
„W kraju katolickim czekajmy na kolejną wersję spontanicznego Jedwabnego nawet bez stodoły.”
O nie, nie musimy czekac, mielismy: Poznan56, Gdansk70, kopalnia Wujek. Na zyczenie podam wiecej „stodol” w wykonaniu NKWD, UB, SB, etc.
Jedrus52:
„Państwo, które nie reaguje na takie incydenty, traci autorytet w oczach obywateli i podrywa w nich poczucie bezpieczeństwa.” Reagowalo, spojrzyj powyzej i to zdecydowanie. I stracilo wszystko.
Pan Pawel M.:
„…regularnie co 25-30 lat Polske dotyka jakas plaga. najpierw wojny potem komunizm teraz kaczyzm.”
A co bylo pomiedzy komuna i kaczyzmem ? Black hole, hmm …?
janusss ma ciagle klopty z tabliczka mnozenia:
„SORRY liczbowka mialo byc 100 x wiecej ludzi nie 10 x.”
Sorry janusss, powinno byc milion milionow.
znafca: ” To dlaczego zostala aresztowana po wojnie ktora oficjalnie skonczyla sie 8 maja 1945 r. i za co ja skazali?”
Dokladnie za to samo co gen. Fieldorfa, plk. Pileckiego, ks. Popieluszko, Przemyka, … Lista jest bardzo dluga.
Aspiryna: „Faszyzacja kraju postepuje krok po kroku (i to, chyba, jest na reke obecnej wladzy). Nie jest to dobre dla Polski.”
Doktor maciekplacek zaleca: Take two aspirin and don’t call me – ever. I dalej Aspiryna: „…dlaczego, i jakim prawem skrajna prawica ma decydowac o tym co komu (w obecnej Polsce) wolno???” Nie-rezydentow, nie-obywateli, nie-Polakow Rz.P. prawo to nie obowiazuje, ale obowiazuje prawo nie wtracania sie w sprawy polskie nie-rezydentow, nie-obywateli, nie-Polakow tejze Rz.P.
Good day to all.
Jak by na to nie patrzeć, Zagończyk był terrorystą i w każdym praworządnym kraju byłby uznany winnym.
Inkę powinni byli ułaskawić i wypuścić przy pierwszej amnestii.
Za Inkę, ktoś powinien być ukarany.
Robienie z terrorystów bohaterów narodowych jest tak samo karygodne jak skazywanie na śmierć dzieci.
„Czy pan minister Błaszczak nie czuje się odpowiedzialny za porządek publiczny?”
„pan” minister Błaszczak czuje się odpowiedzialny za ochronę nazikiboli, to przecież elektorat pisowców.
maciekplacek
29 sierpnia o godz. 16:25
„Gdzie byli prezesi kijowscy i jego rozne vice szumeldy przez 27 lat, czas w ktorym pomordowani przez UB i NKWD byli zapomniani, gdzie ciagle byl w uzyciu jezyk hitlerowcow i enkawudowcow; bandyci, mordercy, itp. i ciagle jest w uzyciu na blogach.”
Pan jest taki zorientowany. Ja zdezorientowany.
Pan na pewno wie ilu okupantów zginęło z rąk „żołnierzy wyklętych” i ilu Polaków.
Może IPN zrobił takie zestawienie, bardzo proszę o oświecenie.
Kto zbijał chłopów przyjmujących ziemię od PRL ?
@ znafca in spe
29 sierpnia o godz. 12:39
Za noszenie meldunków Łupaszce, mimo rozwiązania AK. Ta panienka najpewniej niewiele wiedziała o ówczesnym ponurym świecie.
@Mauro Rossi
29 sierpnia o godz. 12:57
„Jest właścicielem klubu nocnego w Sopocie, to także dawny działacz PO, dziś LGTB i KOD, znany głównie z głośnego coming out?”
Daruje pan, to idiotyczne zarzuty. Dlatego trzeba gościa pobić?
Ponadto: oni to nie lewica, o kt. pana ulubione kibolstwo śpiewa „czerw. hołota…” etc.
@ maciekplacek
29 sierpnia o godz. 16:25
Byli tam, gdzie i ty byłeś (z niewielką korektą lat). Wtedy jeszcze tych spóźnionych bohaterów nikt nie odkopał. Jakich to katów chowano z honorami? Jaruzelskiego niby? Prawdziwych przestępców i katów płci obojga wieszano zaraz po wojnie, z udziałem (gromadnym) zresztą zachwyconej gawiedzi. Pewnie żałujesz, że nie mogłeś tego oglądać. W imię ojca i syna.
Atak na kogokolwiek jest zły. Ale co tam robił KOD-owiec?
Wydaje sie ze w PL od 28 sierpnia i slynnego juz pogrzebu zaczal sie przynajmniej miekki Faszyzm
@0lsztynski
Poszedł oddać cześć,jak patriota patriotom
@AOlsztynski, (29 sierpnia o godz. 18:47) a co tam robili Duda, Szydło, Macierewicz, Głódź?
Nigdy nie bylem w zadnej partii nikt nie byl z mojej rodziny i mieli fajne zycie dobre prace(brak kasy) i ojca oblednego antysemite z AK- kapitana , wyjezdzali tez bez zadnego problemu na zachod od 65 roku , cale mity o krwiozerczym socjalizmie mnie smiesza ale po 28 sierpnia Gdansku chyba sie jednak zapisze do KOD .
Do Mauro , nawet nie wiedzialem ze zniszczono jej „pomnik” chyba masz swiadomosc ze ona i jej kolega to wielka polityczna hucpa ?
BTW , skoro brzydka lewica zniszczyla pomnik to tak samo ma postepowac prawica ? Kazdy ma prawo isc na jakikolwiek pogrzeb i wara naziolom od regulowania tych spraw. Widze te twarze z wczoraj i one sa identyczne z twarzami mordercow z Odessy 2014 . Oni wygladali tak samo . Dzis po Odessie 2014 i mordach na tzw. pro rosjanach zmarlo 400 osob . Czy czeka nas wkrotce Odessa ?
@AOlsztyński
Co to za pytanie. Uważasz,że PIS ma monopol na patriotyzm? Czy na imprezy organizowane przez państwo gdzie występują przedstawiciele władz państwowych są zakazane dla wybranych osób i grup? Czy naprawdę tak uważasz? To co się wydarzyło to jest faszyzm w czystej postaci w dodatku popierany przez p.o. Prezydenta, pani p.o. Premiera i MSW. Za chwilę w całą tą bijatykę włączą się oddziały Armii Zbawienia A.Macierewicza. Tylko wtedy będzie już za późno. Tu nawet Prezes Wszystkich Prezesów nie pomoże.
„smiech na sali. To cały KOD. Obandażować wcześniej łapkę, przyjść nieproszonym i słać w świat info jacy to Polacy be.”
Insynuacje, insynuacje i jeszcze wiecej insynuacji…
Czy tylko na tyle pana stac?
P.S. Czy ktos rozsylal zaproszenia na (panstwowa
w koncu!) impreze/pogrzeb?
jotbe_x
za niewiedze tez sie placi…
Panie Redaktorze, to jest wolność dla burkini w wydaniu PIS. Dasz palec, to wezmą całą rękę. To jest zawłaszczanie sfery publicznej, która powinna być chroniona w państwie demokratycznym. Przebierańcy zawładnęli całymi uroczystościami. Zasady: wolność, równość, braterstwo zostały naruszone. Osobiście najbardziej w Polsce boję się utraty braterstwa, bo braterstwo znika w wielkim tępie.
@januss
Proszę nie obrażać pamięci ofiar.
@ Slawczan
Ja tez kipie z oburzenia, kiedy slysze, ze czlowiek niewierzacy nie osiaga pelni czlowieczenstwa.
Taki Carl Sagan czy Bertrand Russel byliby wg tej tezy mniej ludzcy niz abp Gadecki. Po prostu rodzaj podludzi!
Jednakowoz nie mozna tego odwracac przeciwko ludziom wierzacym, oni nie stoja ponizej ateistow. Gdyby w polskim Kosciele bylo wiecej takich duchownych jak ks.Tischner i abp Zycinski, nie musielibysmy znosic obecnej arogancji Kosciola. To nie oni budowali fundamenty dzisiejszej bigoterii.
@ maciekplacek
Ciekawe definicja patryjotyzmu, inspirowana amerykanskim pozytywizmem. Mysle, ze mozna byloby dostrzec rowniez inne jego wlasciwosci ale nie chce mi sie rozwijac tematu dla czlowieka tak przekonanego o swoich absolutnych racjach. Np. o tym, ze KK bedzie zawsze centrum zycia w Polsce. Byl i ciagle jest ale wyrokowac niezachwianie, ze bedzie, jest przejawem jakiegos zaburzenia swiadomosci. Ktoz moze bowiem stawiac sie w roli wyroczni?
Tak, tak, nasluchalismy sie na lekcjach religii, ze Kosciol przetrwal 2000 lat i to mialo nas przekonac o jego niezniszczalnosci. Ile bylo pychy w deklarowaniu przynaleznosci do tak poteznej instytucji! I jaki strach do niej nie nalezec!
Caramba:
„Pan na pewno wie ilu okupantów zginęło z rąk „żołnierzy wyklętych” i ilu Polaków. … bardzo proszę o oświecenie.”
Na pewno to sie umiera i placi podatki, sprobuje oswiecic;
straty okupantow byly nieznaczne – niewola Polski trwala az do 1993 r. tj. kiedy ostatni okupant zostal zapakowany do wagonu towarowego i odeslany na wschod. Ilu Polakow zginelo ? Tu sie sprawa komplikuje. Czy podwladnych roznego szczebla rozanskich, bermanow, czaplickich … lista jest b. dluga, zakwalifikujemy do Polakow czy do okupantow.
jotbe:
„Byli tam, gdzie i ty byłeś (z niewielką korektą lat).”
Oh, really ? Nie przypominam sobie swego uczestnictwa w jakiejkolwiek paradzie, jak rowniez T-shirt z Che, itp.
„Wtedy jeszcze tych spóźnionych bohaterów nikt nie odkopał.”
Co bylo tego powodem, hmm … ? Mysle, ze pierwszenstwo mialy pogrzeby ich katow, z honorami.
„Jakich to katów chowano z honorami? Jaruzelskiego niby?”
Tak !
Dodam: „gen.” Kazimierz Dudek, „płk.” Ptasinski, prokurator stalinowski Waclaw Krzyzanowski. Na zyczenie podam wiecej.
„Prawdziwych przestępców i katów płci obojga wieszano zaraz po wojnie,…”
Tylko niemieckich, tylko niemieckich, towarzysze radzieccy dozyli sedziwych lat.
„Pewnie żałujesz, że nie mogłeś tego oglądać.”
Musze cie rozczarowac, jestem praktykujacym katolikiem.
janusss:
„…ale po 28 sierpnia Gdansku chyba sie jednak zapisze do KOD.”
Tam gdzie ty jestes nie ma KOD-u, jest Hadasz.
„Dzis po Odessie 2014 i mordach na tzw. pro rosjanach zmarlo 400 osob . Czy czeka nas wkrotce Odessa ?”
Nas ? To znaczy kogo ? To sie nazywa „hucpa” ! Nie ma „nas” tak korespondencyjnie. You made your choice in 1968 or ’65, whatever.
Aspiryna: „Czy ktos rozsylal zaproszenia na (panstwowa w koncu!) impreze/pogrzeb?”
Prezes Kijowski i jego entourage dostali z „zarzadu” delegacje, oplacono im podroz, zarezerwowano hotel, dano kieszonkowe…
Chyba Aspiryna nie mysli, ze prezes i jego entourage zrobili to na wlasny koszt –spontanicznie.
Gospodarzowi dziekuje za goscinne i okazana cierpliwosc.
@Aspiryna chciałbym Ci tylko przypomnieć, że według strony IPN, jego dziadek walczył z takimi jak powyżsi bohaterowie, którzy byli wtedy nazywani „bandami nacjonalistycznymi”.
Dane z systemu PESEL od kilku milionów obywateli wyciekły, dojna zmiana ma to głeboko w dudzie.
Tak sprawne państwo mamy od jesieni.
@gospodarz
@januss
Proszę nie obrażać pamięci ofiar.
Czy ana nie dziwi, kogo przyciąga Pana blog? Zaskakująco wielu miłosników porzadku w praworządnym panstwie polskim po 45. Niejaki „sztubak” (jeśli oznacza to wiek, mogę zrozumieć – histria nie jest przez ostatnie lata hołubionym przedmiotem szkolnym) nawet łaskawie zwolniłby Inkę (może nawet kwiatki po wypuszczeniu dał na przeprosiny), Zagonczyka potraktował ak terrorystę. Nie twierdzę, że żołnierze, którzy nie wyszli z podziemia po 45 to same anioły. Nie, aniołami nie byli, byli wśród nich i ludzie zdemoralizowani przez wojnę. Ale argument, ze wojna skończyła się maja est tak głupi, ze az niewiarygodne. Janussa, który to tak miał wspaniale w poprzednim ustroju zapraszam do rozmów z rodzinami ofiar roku ’70 w Gdańsku. Ja z nimi rozmawiałam, zapewniam- nie wyjeżdżali. Kto wyjeżdżał? No cóż…
Dane wyciekły w głowach redaktorów.
belfrzyca 30 sierpnia o godz. 8:54
To kiedy wedlug szanownej belferzycy zakonczyla sie II WS???
@znafca in spe
30 sierpnia o godz. 11:15
„To kiedy wedlug szanownej belferzycy zakonczyla sie II WS???”
Sorry, że się wcinam, ale w głowach niektórych die Zweiteweltkrieg zakończyła się po ostatnich wyborach do sejmu. A w niektórych głowach jeszcze ona w Polsce trwa, dopóki żyć będą ostatnie złogi.
@ znafca in spe
Nie mówimy, kiedy zakończyla się formalnie (w Euorpie, czy na świecie?) , mówimy o tym, że wladza, która nadeszła nie oznaczała powstania niepodległego w naszym rozumienu tego slowa państwa. Odeszli ci, którzy zabijali żołnierzy AK, przyszli ci…zaraz, zaraz, którzy zabijali… byłych żołnierzy AK. Dziwisz się, że ci nie mieli ochoty uznawać władzy, która wjechała na ruskich człgach (wiem, wiem, oklepane powiedzenie, prawdziwe niestety) ?Jedni wychodzili z podziemia, inni nie. Oni nie wiedzieli tego, co my teraz, patrzysz na nich ahistorycznie. Wiedzieli natomiast, co ‚wyzwoliciele” robili z takimi jak oni na przykład na Wileńszczyźnie .
@znafca in spe:
Tak. W czasie aresztowania i zamordowania nie była w AK. Ale zawsze możemy odwoływać się do najchlubniejszych kart z przeszłości.
@Slawczan:
Tak. PiS gra na wariant Fidesz-Jobbik. I robi to dość skutecznie. Ale Węgry to wciąż nie Niemcy końca lat 30-tych. Zresztą mam wątpliwości, czy PiSowi taka gra się uda.
@kjking:
Co to znaczy prowokacja? Bo ja się mogę zgodzić, że przychodzenie z symbolami organizacji na pogrzeb nie jest rzeczą elegancką. Ale dozwoloną (i praktykowaną przez prawicę już od dłuższego czasu). Zresztą, czy prezydent z przemówieniem politycznym był mniej „prowokacyjny”?
Widzisz, przyjmujesz milcząco coś w rodzaju założenia, że to wewnętrzna impreza ONR, że ONR rządzi, że ma swojego prezydenta i premiera. (No dobrze, domyślam się, że może nie nazwiesz tego czegoś ONRem, tylko „polskimi patriotami”, ale przecież de facto o ONR chodzi. Swoją drogą, Inka i Zagończyk działali w AK, a nie w nacjonalistycznych NSZ…)
To jest kłamstwem, choćby dlatego, że dla przywrócenia polskiej historii „żołnierzy wyklętych” (przepraszam, ale nie cierpię tego terminu, wydaje mi się bardzo sztuczny i niezręczny) najwięcej zrobił… Bronisław Komorowski. Nieobecny i nie wspomniany.
Tak, to jest kwestia toczącego się w Polsce sporu o to, czym jest patriotyzm, komu wolno się na niego powoływać. „Żołnierze wyklęci” stali się elementem manipulacji, sprzedawania tezy, że patriotyzm to jest to samo, co przynależność do tradycji nacjonalistycznej. Domyślam się, że Mateusz Kijowski był na tym pogrzebie by pokazać, że tak nie jest; traktując tę sprawę, jako kolejną odsłonę dyskusji o tym, komu wolno wywieszać polską flagę. (Swoją drogą, zauważyłeś, że bojówkarze, którzy atakowali KOD nie mieli polskich flag?)
@SŁOWIANIN STANISŁAW:
Wieści o mordowaniu Słowian przez Krzyżaków są chyba przesadzone. Poddani płacący podatki byli bardziej opłacalni.
Pius XII i popieranie faszystów (i nazistów) przeciwko „komunizmowi” (rozumianemu o wiele, o wiele szerzej niż bolszewickie dziedzictwo Rosji, czy jakiekolwiek lewicowe formy totalitaryzmu) jest na pewno dla Kościoła wstydliwe i w zasadzie nierozliczone. Ale takie rekonstrukcje w Polsce, gdzie księża katoliccy, jako przedstawiciele polskiej inteligencji byli przez hitlerowców mordowani? Chyba nie to miejsce.
@maciekplacek:
Czy „żołnierze wyklęci” są chlubną kartą w historii jest, delikatnie mówiąc, dyskusyjne. Ich białej legendzie służy to, że coraz mniej ludzi pamięta te czasy, że daje się spuścić zasłonę milczenia na mordowanie nauczycieli, Żydów (tylko dlatego, że byli Żydami, że przypomnę tu wyczyny selekcję dokonywaną przez Ognia), czy tych, którzy Żydów w czasie wojny ukrywali; albo tych, którzy ośmielali się być Białorusinami, a nie katolickimi Polakami. Takiej pamięci o zbrodniach jest wcale dużo.
Owszem, dla narodowego pojednania, dla zrozumienia też różnych, trudnych wyborów (bo przecież warto pamiętać, że za przynależność do partyzantki można było być prześladowanym i „las” był jedynym możliwym, tragicznym wyborem) dobrą rzeczą jest przywrócenie pamięci; tak jak dobrą rzeczą jest szacunek dla zmarłych, choćby przez godny pochówek. Ale czy więcej?
Bo oprócz zbrodni, które „wyklęci” dokonywali, jest jeszcze kwestia oceny etycznej ówczesnych wyborów. Po stronie „wyklętych” jest walka z nowym państwem, które odrzucają jako wrogie; po stronie ich przeciwników jest nie tylko obrona ideologii, ale też odbudowy państwa zniszczonego przez wojnę. Zresztą przypominam też stanowisko Kościoła Katolickiego (z pretensją, że nie potrafią go przypomnieć polscy biskupi), który by usprawiedliwić sięganie po broń, występowanie w obronie przeciwko napadającym (zakładam dla uproszczenia, że „wyklęci” mogą się na to powołać) jest warunkiem koniecznym, ale nie jest warunkiem wystarczającym. Bo trzeba mieć jeszcze rozum, to jest racjonalną kalkulację, że ze stawianego oporu może wyjść coś dobrego (czyli choćby realny plan zwycięstwa — walka dla walki i sprzeciwu jest grzeszna, a tak się przedstawia walki „żołnierzy wyklętych”).
Dyskusja o aspektach etycznych ich postawy i wyborów Polaków w latach 40-tych jest całkiem złożona i wcale nie prowadzi do czarno-białych wniosków.
Kolejna rzecz, pytasz o to, co było w tych 27 latach? To i owo się działo. Na przykład w obronie Ognia występował ks. Tischner. W przypadki Inki i Zagończyka ciała znaleziono dopiero w roku 2014, a zidentyfikowano w 2015, więc dopiero teraz pogrzeb był możliwy.
belfrzyca
Patriotami byli ci ktorzy po wojnie zabrali sie za odbudowe zniszczonego kraju nie patrzac kto bedzie w nim rzadzil. A ci ktorzy sie temu sprzeciwiali wiedzieli co ich czeka. Ale dalej czekali na IIIWS i wjazd Andersa do Polski na bialym koniu. Niestety byly to mrzonki ktore wiemy jak sie skonczyly. Zadna wladza obojetnie czy lewicowa czy prawicowa nie moze sobie pozwolic aby uzbrojone bandy grasowaly w panstwie mordujac niewinnych ludzi. Prosze sobie wyobrazic co zrobilyby obecne wladze gdyby jakas parotysieczna grupa zorganizowala sie militarnie, zaczela napadac i mordowac obywateli tylko dlatego ze im sie obecne wladze nie podobaja. Byloby dokladnie tak samo jak zaraz po wojnie z jedna roznica nie byloby wyrokow smierci na skazanych. Po prostu obecne przepisy tego zabraniaja. Cala reszta odbylaby sie podobnie.
@PAK4
30 sierpnia o godz. 14:15
Zwróć uwagę piszesz ,,gra”: w 1932 r kamaryla skupiona wokół Hindenburga podjęła pewną ,,grę”, gdzie uhodowany za pieniądze wielkiego kapitału a karmiący się biedą kryzysowych Niemiec wiecowy krzykacz i jego uliczne bandziorki mieli dać TYLKO wsparcie odbudowie dawnej Rzeszy przez skrajną prawicę. Jak wiadomo krzykacz najpierw ograł w ,,grze” tych co myśleli, że to oni są psem a Hitler ogonem odsyłając tych ,,myślicieli” albo na boczny tor albo do kacetu lub ładując im kulke w łeb.
Nie należy się bawić zapałkami. Kaczyński dlatego jest tak niebezpiecznym demagogiem i zagrożeniem dla kraju, że w zasadzie nie ma dla niego granicy środków jeżeli idzie o realizację doraźnych celów. Jeżeli podczas rodzinnej sprzeczki o przysłowiową niedosoloną zupę użyjemy słów ,,ostatecznych” to co zrobimy gdy przyjdzie do kłótni o sprawy zasadnicze? Będziemy się ciąć nożami? On się nie waha. Gdyby jego wizja miała jakiś sens w XXIw państwie to powiedzmy byśmy mogli powiedzieć, że używa ,,najskuteczniejszych środków” by ją zrealizować. Problem w tym, że on nie waha się sięgać po ,,pałkę” dla realizacji potrzeb emocjonalnych swojej patologicznej, zaburzonej osobowości jak i wygenerowanych przez nią urojeń. Jeżeli świat i fakty nie są takie jak panu Jareczkowi sie wydaje to tym gorzej dla faktów bo to wynik spisku.
Adolf Hitler przeprowadził całą swoją rewolucję nie w celu realizacji racjonalnych celów politycznych bo te były zaledwie środkiem – czego rozpaczliwie nie rozumieli przywódcy Zachodu i stąd haniebna kapitulacja w 1938r – ale urojonych, rasistowskich fantasmagorii co wykluczało podejmowanie racjonalnych decyzji.
Od 27 lat starannie podtrzymywano wizję, że mamy lewicę (a mieliśmy bandę aparatczyków skupionych wokół obrony swoich pozycji), neutralność światopoglądową (choć całą sferę etyki oddaliśmy w pacht klerowi), każda prawica była bardziej prawicowa od poprzedniej. Nie zmieniały się tylko aksjomaty narzucone Polsce przez Balcerowicza a jedyne odstępstwa były tylko korupcyjnymi dealami zakupu pewnych grup zawodowych za pomocą PRZYWILEJÓW. Pozwalaliśmy na narzucanie różnych uzurpacji semantycznych prawicy, wręcz swoisty terror opacznie pojmowanego patriotyzmu. Żołnierze wyklęci? Zaraz zaraz – mordy Białorusinów? Zdrajcy – pomocnicy morderców ,,Inki”. tak wyglądał terror prawicowej ,,poprawności” AK? Dlaczego nikt nie przypomniał, że AK i ,,Polska Londyńska” ,ieli swoją wizję wyzwolonej Polski i bynajmniej nie była to wizja by ,,bogaci byli bogatsi a biedni biedniejsi” jak było przed wojną i po 1989 ale byla, to wizja LEWICOWA. Ale kto miał się o to upomnieć? W pocie czoła obrastający w tłuszcz byli aparatczycy SLD? Którzy z lewicą mieli tylko wspólną literę ,,L”? Środowiska KORu? Ludzi, którzy zrobiwszy karierę na plecach robotników wydali ich na łup neoliberalnego zdziczenia? Dziś ci robotnicy (często na biednej emeryturze) dokonali ZEMSTY, młodzi ludzie na umowach śmieciowych, które im wprowadzili ci z literką ,,L” oraz ci którzy głosili postęp, demokrację? Te wartości były w pakiecie w umowami śmieciowymi.
Polska według mnie to wspólnota ludzi a nie terytorium. Jeżeli ktoś nienawidzi i gardzi co najmniej połową tych ludzi z definicji nie może być patriotą. To ciągłe zasłanianie się patriotyzmem i religijnością jest nie tylko irytujące ale i skrajnie nielogiczne.
Nie byłem tam. Jeśli przyszli pod kościół oddać cześć i np. w ciszy trwali w zadumie, to w porządku. A jeśli przyszli propagować KOD, to już NIE.
@Leonidas
Myli się Pan. Polska to wspólnota ziemi, kultury i tradycji. Jeśli potężna część społeczeństwa nie miesci się w tej kulturze i tradycji, natomiast nawiazuje do ościennych wzorów totalitarnych, należy jej to powiedzieć, niekoniecznie uprzejmie. PiS i wyborcy tej partii, to holota bez czci i wiary niegodna, żeby się z nia liczyć
@Kalina
Bez wspólnej kultury, tradycji i języka naród nie byłby wspólnotą. Co do ziemi. Czy Polska dzisiaj jest bardziej we Lwowie czy we Wrocławiu? Tradycje historyczne wskazywałyby inaczej. Kryzys jaki nasz naród dotyka to przede wszystkim upadek systemu wartości. Bez niego naród się stacza. A to chyba on pozwolił Żydom przetrwać przez stulecia bez własnego państwa.
Mnie irytuje jednak ten komiksowy patriotyzm, z którym ostatnio mamy coraz więcej do czynienia. Nie wystarczy założyć biało-czerwony krawat, pomachać flagą, zaśpiewać hymn itd., aby mienić się patriotą. Tym bardziej jeśli równocześnie pluje się na innych rodaków, nazywając ich gorszym sortem, złodziejami itd. A nacjonaliści bardzo lubią nadużywać parawan patriotyzmu aby legitymizować swoją nienawiść do innych.
Oj niestety… Pan Janusz ma dużo racji… Nie chcemy my Polacy wielu rzeczy wiedzieć… Dlaczego nie poruszamy tematu „sławnej” dwunastki Polaków z obozu zagłady w Chełmnie??? Piszemy o nich jak o więźniach… Ale nic nawet zdjęcia z niemiecką załogą czy zeznania procesowe Polaków (Henryka Mania, Henryk Maliczak) o tym nie mówią. Nie mówimy o tym bo politycznie to nie wskazane. A co działo się z policją granatową??? Myślisz, że Niemcy posiadali tak liczne formacje by przeprowadzić Holocaust samodzielnie??? Przeczytaj „Zagłada domu Trynczerów”. Taki mały przykład bo można mnożyć. Wielki, uznany przez nas Polaków kronikarz Zygmunt Klukowski opisywał likwidację getta w Szczebrzeszynie…. Przeczytaj jakimi byliśmy sąsiadami… Przeczytaj jak dobrze rozwijał się Bełżec i Treblinka gdy funkcjonowały obozy.. . Z handlu żydowską odzieżą i wartościowymi przedmiotami z Ukraińcami… Poczytaj o tym, że Żydzi na wsi byli mega dobrze zasymilowani z Polakami… Niemiec nie potrafił ich rozpoznać… Musiał pomóc chłop… Nie chcemy o tym wiedzieć i za polityki PIS na bank o tym się nie dowiemy… Ale nawet pracownicy, muzealnicy obozów: Chełmno, Auschiwtz, Treblinka, Bełżec o tym mówią…
Tak samo jak myślimy że mordów w Ponarach (LItwa) dokonali Niemcy… Ale gdy przeczytamy kronikę Kazimierza Sakowicza okazuje się że Niemców było tam jak na lekarstwo a mordów dokonali głównie Litwini… Zachęcam do mega pogłębienia tematu a nie czytania Pisowskiej
@leonidas Nie wystarczy założyć biało-czerwony krawat, pomachać flagą, zaśpiewać hymn itd., aby mienić się patriotą. Tym bardziej jeśli równocześnie pluje się na innych rodaków, nazywając ich gorszym sortem, złodziejami itd.
a teraz @kalina PiS i wyborcy tej partii, to holota bez czci i wiary niegodna, żeby się z nia liczyć.
Proszę Panstwa. Nie jestem wyborcą PS, ale… jeśli czytam takie teksty jak ten Kaliny, to nie wiem, jak tak można. Znam wielu niezwykle prawych ludzi, którzy wyborcami PiS-u SĄ. I takie komentarze wystawiają złą laurkę ich twórcom. I odbierają prawo do zarzucania drugej stronie mowy nienawiści. Bo czymże innym jest taka pogarda? To wy, drodzy Państwo dzielnie przyczyniacie sie do tego, co potem obserwuję w rodzinach, rozmowach sąsiadów, i , niestety nawet wśród moich uczniów. Budujecie mury i to mury pogardy. I nie jest tłumaczeniem, że druga strona też tak robi. Podobno czytelnikami Polityki są ludzie światli. Zaczynam się poważnie zastanawiać. Przykro.
ONR złożył do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście zawiadomienie o podejrzeniu popełniania przestępstwa przez Kijowskiego i Szumełdę. W zawiadomieniu wskazano na artykuł Kodeksu karnego mówiący o „złośliwym przeszkadzaniu” publicznemu wykonywaniu aktu religijnego lub pogrzebowi, za co grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. Moze wreszcie Prokuratura zrobi porządek z tym jegomosciem z KODu.
@belfrzyca
Alez tak, Droga Pani, stosuje jak najbardziej mowe – może nie nienawiści, bo byłby to zbytni honor dla tych ludzi – ale z pewnoscia mowe pogardy. Na moja pogardę nie zasłużyli wyborcy PiS ze względu na brak „prawości”, ale ze względu na brak elementarnego rozsądku, który podpowiedziałby im, ze ta antysystemowa partia działa od wielu lat na szkodę Polski, o której interes rzekomo owi „prawi” wyborcy tak bardzo dbają, a do tego w interesie Kremla. Przyznam się Pani uczciwie, ze wolę „nieprawego” człeka inteligentnego i swiadomego zagrozeń niż „prawego” durnia. Ci ludzie powinni być zmarginalizowani w przestrzeni publicznej, a nie jeszcze hołubieni jako prekariat i otaczani „troska”. Dureń powinien być nazwany durniem, a jego rzekome interesy i fobie – skompromitowane i ośmieszone.
@Leonidas
Polska jest we Wrocławiu. Natomiast Lwów obecnie jest miastem ukraińskim, a i w przeszłości tez nie był miastem wyłącznie polskim, choć bardzo zasłużonym dla polskiej kultury. Sam Pan widzi, dając przykład Żydów, co jest ważne w narodowej tradycji – nie mając swego państwa Żydzi przez wieki mieli swiadomość swego związania z Palestyną. Ma Pan tez rację podnosząc znaczenie systemu wartości. Śpiesze więc donieść, ze mój system wartości kultywowany w mojej rodzinie z pokolenia na pokolenie nie ma nic wspólnego z systemem wartości pani Pawlowicz czy pana Brudzińskiego. Choc ma wiele wspólnego z systemem wartości np. pana Kaczyńskiego, czy Macierewicza, o czym wiem:))) Ci panowie po prostu wykorzystują głosujaca na nich holotę od lat, aby zdobyc i utrzymać władzę:)))
@sens
Pan może wykręcać kota ogonem, ale to mówi o panu, a nie o sprawie.
@kalina Proszę przeczytać głośno to, co Pani napisała. A potem usiąść i zastanowić się, dlaczego tyle ludzi (wolę jednak prawych prostaczków, niż inteligentnych hochsztaplerów z rękami w mojej kieszeni i frazesami o demokracji jako parawanem dla załatwiactwa własnych interesów- i tak, tych też znam) pokazało elitom gest Kozakiewicza. Do tej pory pewnie tylko przeczuwali, jaki stosunek owe elity do nich mają. Pani także, jesli uważa się Pani za przedstawiciela elit (czy to z racji wykształcenia, czy to z racji zasobności portfela) przyczynia się teraz do tego, że wyborcy PiS utwierdzają się w swoim przekonaniu, ze ich wybór był słuszny, nawet jeśli coś im się w rządach PiS nie podoba. Bo nic tak ludzi nie odstręcza, jak otwarcie okazywana pogarda. I nazywanie tych ludzi HOŁOTĄ na pewno ich nie nawróci na PO, kropkę, czy inne wynalazki. Czy okazuje Pani taką pogardę ludziom, z którymi się Pani styka? Proszę zapytać fachowca, który kran u Pani naprawia, na kogo głosuje, a potem, jesli uzna Pani odpowiedź za niepoprawną, nazwać go durniem, hołotą i wskazać mu miejsce na marginesie. Na pewno z rozkoszą nastepnym razem pójdzie w marszu KOD, a nawet sztandar poniesie.
@sens
Prokuratura, czy bojówki „łysych”….Wiem, ze tacy jak Pan, az przebierają nogami, żeby dolozyć ludziom lepszym od was. Żebyscie się nie przeliczyli, jako ze pałki maja dwa końce
@belfrzyca
Pani obawy sa próżne. Ludzie, o których mówimy, nie czytają ani „Polityki”, ani niczego innego. Gdyby czytali, ich wybory być może byłyby inne. I dlatego nimi gardze do imentu, mimo ze nie należę ani do „elity”, ani do „świń odciągniętych od koryta”, ale do spauperyzowanej od dawna polskiej inteligencji, która jest, jak możemy obserwować ostatnio, na wymarciu. Pozostali ciemni barbarzyńcy, którzy sami sobie kręcą stryczek na szyję. Ja ostatecznego finału z pewnoscia ne doczekam.
@Kalina
,,Dolozyc ludziom lepszym od was”? ,,Dlatego gardze nimi do imentu”, Wybacz ale jakbym czytal wypiwiedz OBRowca albo ,,patrioty” chowanego przez III RP dla potrzeb tej Czwartej albo opiwiesc literata? Ziemkiewicza o literacie Redlinskim. Rzeczony Ziemkiewicz nim przystapil do batozenia Polactwa za jego wady wywiodl skad On. Szlachta mazowiecka, zaangazowana obywatelsko, lokalnie, traydycyjna i patriotyczna. Ale wrocmy do interakcji Ziemkiewicz – Redlinski. Redlinski otoz mial czelnosc wrazic wdziecznosc tzw. komunie za mozliwosc awansu spolecznego jaki takim jak on zaoferowala. W warunkach spolecznych II RP jedyna perspektywa na jaka mogl liczyc bylo zostanie po ojcu parobkiem pasajacym ksiezowskie krowy nad Narwia. Konkluzja Ziemkiewicza? Z taka opinia do niczego innego rzeczony literat die nie kwalifikuje. Ot, panisko okulo w dyby i wybatozylo. Chocby slowem.
Obawia sie, ze i ciebie ten awans plebsu zniesmacza ,,do imentu”. Po prostu nawet nie starasz sie zrozumiec przyczyn resentymentu napedzajacego wyborcow PiSu bo dla ciebie to tylko leniwa, niewyksztacona oglupiona dewocja i propaganda lenistwa tluszcza.
Mi znaczaco w pojeciu tego pomogla przeprowadzka z zamoznego, mieszczanskiego Poznania do miejscowosci we wsch. Polsce, jednej z najbardziej pisdowatych gdzie Jarek ZAWSZE byl premierem. Po prostu parszywosc polskiego kapitalizmu generuje wlasnie taki mental. No ale przeca jedni musza byc na maksa wyzyskani by inni mieli fure spasiona na maxa.
@Sławczan
Ostatnio emocje biorą u mnie górę nad kontrola jezyka, stąd owa zbytnia „szczerość” w wypowiedziach:)) Pocieszam się jedynie, ze to PiS-owskie tałatajstwo nic nie czyta, a tym bardziej moich postów. Zwrócił Pan uwagę na wazną rzecz: po „tamtej” stronie taki jezyk jest normą. Uwazam więc, ze po „naszej” stronie należy język zróżnicować. Obok postawy i wypowiedzi takich jak KOD-u, gdzie nadstawia się ewangeliczny drugi policzek, nie zawadzi przemawiać językiem takim, jak u Ziemkiewicza. Podejmuje się z checią takiej „złej” roli. Tym bardziej, ze jestem dokładnie tego samego zdania, tylko a rebours: gdyby nie takie miejscowości we wschodniej Polsce, w której Pan obecnie mieszka, nie mielibysmy tego gnoju, który mamy dziś w kraju. Ciemnota i obskurantyzm jest kula u nogi każdego społeczeństwa. Z tej ciemnoty ludzie wydobywali się i w dawnych czasach, nie tylko za komuny, wystarczy przypomnieć nazwiska znakomitych polskich historykow, którzy wyszli z biednych wsi. Była jednak duza różnica między nimi a pokoleniem, które wyszło ze wsi za komuny. Tamci przejmowali hierarchie wartości środowiska, w które wchodzili, czyli polskiej inteligencji. Ci za komuny – nie, gdyż „nie matura lecz chęć szczera..”.itd. Wręcz przeciwnie. Inteligencki etos był przedmiotem drwin i powodem do ostracyzmu „proletariackiego”. Dzis mamy ciąg dalszy i „powtórke z rozrywki”. Zakompleksiona tłuszcza bierze odwet nie tylko za owe „wypasione fury”, ale i za etos polegający na czytaniu książek, śledzeniu wydarzeń kulturalnych, interesowaniu się swiatem i innymi ludźmi i postawie tolerancji i zyczliwosci wobec nich. Pozostawiam Panu decyzję, co jest lepsze: udawanie, ze „etos” wyborców PiS-u jest OK, ze zgodnie z wytycznymi relatywizmu musimy go uszanować, czy raczej jednak nazwać rzecz po imieniu i ubrać w kategorie wartości? Opowiadam się za drugim wyjściem. Prawda jest banalna: inteligentni cwaniacy zdobyli władzę dzięki owej ciemnej mierzwie, której wystarczylo obiecać „pińcet”, a której skomplikowane problemy współczesnego państwa europejskiego nie interesują, bo się na tym nie zna.