Nieszczere uśmiechy
Ugrupowanie Hołowni nie ma funduszy ani struktur, ale ma „brand” i poparcie sondażowe w granicach 10 proc. Większe niż PSL, ale ludowcy mają to, czego brakuje Polsce 2050: fundusze i struktury. Taki jest stan rzeczy w dniu, kiedy Hołownia i Kosiniak-Kamysz ogłosili sojusz wyborczy. Tusk i Czarzasty im pogratulowali i życzyli sukcesu. Łączy nas wspólny cel -zwycięstwo, tweetnął szef PO. A jaka jest polityczna rzeczywistość?
PiS wciąż prowadzi w sondażach i jest to tendencja. Partie demokratyczne mają w sumie większe poparcie, ale ich liderzy, z wyjątkiem Tuska, odrzucili pomysł wspólnej listy, mimo że popierają ją w większości ich wyborcy. I to także jest tendencja w obozie demokratycznym. Hołownia chciałby 20 proc. w wyborach, na razie koalicja ma w sondażach 13. Przymierze od dawna spodziewane nie ma jeszcze hasła wyborczego ani sztabu. A ściśle dwóch sztabów, bo tak zapowiedział Hołownia. Jak skuteczna będzie koordynacja kampanii w takim rozdwojeniu?
A co jeśli poparcie podczas kampanii zacznie topnieć? I zbliży się niebezpiecznie do progu wyborczego przewidzianego dla koalicji? Czy wtedy wróci idea jednej listy demokratycznej? Rozczarowani wyborcy Hołowni nie pójdą do wyborów, a może zagłosują konfederatów. Byłoby jeszcze gorzej, gdyby blok H-KK ostatecznie nie przekroczył progu. Wtedy PiS wygra. Powtórzy się sytuacja z 2015 r., kiedy blok lewicowy nie przekroczył progu, co dało zwycięstwo Kaczyńskiemu dzięki ordynacji wyborczej.
Trzecia kadencja ZjePu zlikwiduje do końca demokratyczne państwo prawa opisane w konstytucji. To nie przeraża sporej części społeczeństwa, której polityka nie interesuje i która zwykle nie chodzi na wybory. Ale to nie o tę część wyborców, którzy nie chcą korzystać z praw wyborczych, toczy się rywalizacja między partiami. Dziś najważniejsza i prawdopodobnie decydująca o wyniku jest mobilizacja elektoratu. Tak samo dla demokratów, jak dla populistów.
Przewagę ma obóz Kaczyńskiego, ale deficyt sił i środków po stronie demokratycznej można wyrównać sprawną kampanią wyborczą. Trzaskowski w rywalizacji z Dudą też miał początkowo słabszą pozycję, a niemal wygrał. Podobnie było z Komorowskim, który mógł wygrać, gdyby ludowcy nie wystawili Jarubasa.
Tu wracamy do paktu Hołowni z Kamyszem. Uśmiechy i padanie sobie w ramiona obu liderów nie sprawiały wrażenia, że są szczere. Bo są tylko polityczną kalkulacją, jak utrzymać się na powierzchni. To jest cel dla nich ważniejszy niż odsunięcie PiS od władzy. Dla przyszłości Polski ważniejsze jest powstrzymanie autorytaryzmu, czyli pokonanie obozu Kaczyńskiego. Hołownia i Kosiniak-Kamysz działają, jakby ignorowali podstawowy fakt polityczny: nie działamy dziś w sytuacji normalnej. Każde wybory po 2015 r. są walką o Polskę demokratyczną, zakotwiczoną cywilizacyjnie w Zachodzie. Tu nie ma „trzeciej drogi”.
Komentarze
Nie ma się co oszukiwać;
Najbliższe wybory PZPRawica wygra. Właśnie dlatego, że jest zjednoczona.
Jak widać do liderów opozycji ten fakt nie może dotrzeć a nie ma innej drogi, by odsunąć szkodników od władzy jak porzucić animozje i się zjednoczyć.. W każdym wariancie oprócz wspólnej opozycyjnej listy badania wykazują, że najwięcej głosów zdobędzie PiS i zgodnie z przyjętym zwyczajem to tej partii prezydent powierzy misją sformowania rządu. jeżeli PiS nie zdobędzie większości (a jest mało prawdopodobne żeby zdobył i zabraknąć mu może do niej ok 40 krzeseł w Sejmie) to wyłowi tych 40 posłów od innych partii, przekupując ich lukratywnymi synekurami.
A jeżeli PZPRawica będzie rządzić następną kadencję to dokończy wszystkie swoje reformy i stopniowo zlikwiduje najpierw niezależne media a potem wszystkie konkurencyjne partie. Oczywiście najpierw dokończy reformę sądownictwa żeby „kasta” nie przeszkadzała w swobodnym rządzeniu i dowolnej interpretacji prawa w myśl rządzących. Wrócimy do dobrze naszemu pokoleniu znanego systemu monopartyjnego z koncesjonowaną „opozycją” na wzór dawnych ZSL , SD, PAXu itp.
Całkiem niedawno pan Redaktor zwracał mi uwagę, abym nie porównywał wyborów prezydenckich do wyborów parlamentarnych. A sam to czyni, w tym artykule
Hołownia, to smarkacz zakochany w sobie,a Kosiniak jest fałszywy.W partii Hołowni jest dużo ludzi kumatych w gospodarce i zarządzaniu i jest dla mnie tajemnicą,czym ich Hołownia zwabił do swojej partii. Mam pretensje do PO,że nie umiała ich wziąć pod swoje skrzydła.To duży błąd PO i Tuska.Nie wiem,czemu tak jest.Może się kiedyś dowiemy. Ludowcy gromadzą w swoich szeregach też dużo facetów rozgarniętych i szkoda,że PO nie potrafi ich przyciągnąć do siebie. Są to ludzie pragmatyczni, racjonalni, cyniczni, obrotowi,ale mają doświadczenie w gospodarce i szkoda ich zmarnować.Sądzę,że teraz KO powinna przy okazji 4-czerwca przyciągnąć jak najwięcej tych ludzi pod swoje sztandary. Myślę,że Hołowni mniej zależy na pokonaniu PiSu,niż na własnej karierze politycznej,stąd jego dąsy i fochy przeciwko Tuskowi służą mu do kreowania swojej osoby. I tak to wygląda w naszej kochanej ojczyźnie.Szary lud,w tym i ja,marwimy się zagrożeniem kolejnej wygranej PiSu,a pan Hołownia ma to w d… On chce kreować siebie,a jego gadka ,to paplanina ,pusty słowotok.
Patrząc na Hołownię i Kosiniaka-Kamysza, słuchając ich wypowiedzi, nieraz ogólnikowych, zdawkowych i pokrętnych, szczególnie Hołowni jako trzeciej siły (ani PiS, ani PO, Polacy mają dość PO i PiS), na temat współdziałania opozycji, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że echo staropolskiej maksymy – darcie sukna w swoją stronę – wciąż jest silne w RP.
TJ
@NH
Ale w innym kontekście, ze mianowicie przewaga PiS nie musi wywołać demobilizacji elektoratu demokratycznego.
@Mad Marx
Jak PZPRawica zlikwiduje wszystkie konkurencyjne partie? To bardzo ciekawa teza
@pielnia11
Pan Hołownia dostał obstalunek (a raczej task) i… cóż, orze jak może.
Bajka o długopisie:
długo pis nie pociągnie.
Jedna lista. Dwa sztaby wyborcze. Trzecia droga.
Bla, bla, bla. Żałosne.
Patrząc na nas z boku można by powiedzieć, że ten naród pozbawiony jest instynktu samozachowawczego ale za to posiada gen samodestrukcji.
Jacek, NH
27 KWIETNIA 2023
22:39
… a zbuk swoje i podsrywa dalej… szpetny typ…
KMP
28 KWIETNIA 2023
7:14
Patrząc na nas z boku można by powiedzieć, że ten naród pozbawiony jest instynktu samozachowawczego ale za to posiada gen samodestrukcji.
Jakieś trzydzieści lat temu ukazał się w Polityce artykuł, chyba Anny Tatarkiewicz, na temat diabła polskiego i diabła niemieckiego.
Zdaniem autorki diabeł polski namawia do popełnienia samobójstwa. Począwszy od mitycznej Wandy „co nie chciała Niemca”.
Diabeł niemiecki miał namawiać do mordowania innych.
Wygląda na to, że diabeł niemiecki został okiełzany, czego nie można powiedzieć o diable polskim.
pielnia11
27 KWIETNIA 2023
22:49
Mam pretensje do PO,że nie umiała ich wziąć pod swoje skrzydła.To duży błąd PO i Tuska
Miał ich wziąć gwałtem?
Nie tylko do tanga trzeba dwojga.
Mniszek lekarski już w ’20 udowodnił, że najważniejsze jest ich ego.
@Kubaszko
Od kogo i jaki obstalunek? Czy nacjonaliści w Polsce nie mogą wziąć przykładu ze skrajnej prawicy na Zachodzie, która wyszła z marginesu polityki, gdy przestała żyć mitami i obsesjami rodem z teorii spiskowych i kiepskich gier komputerowych? Hołownia to frontman grupy anty-tuskowych dysydentów z PO plus ambitny Kobosko z koneksjami w polityce i biznesie amerykańskim. Formacja zdobyła pewne poparcie na fali zmęczenia trwałym, systemowym konfliktem między narodowo-katolickim populizmem Kaczyńskiego a nurtem centrowym w PO i na lewicy. Konflikt celowo wywołał Kaczyński, spolaryzował polską politykę, uniemożliwiając jakikolwiek zdrowe kompromisy między władzą a opozycją. Hołownia w takiej spolaryzowanej sytuacji miał przyciągnąć wyborców o nastawieniu wszystko, tylko nie Kaczyński ani Tusk. Teraz widzi, że traci swych działaczy i wyborców, bo narzucona przez PiS polaryzacja skutkuje kurczeniem się strefy ,,trzeciej drogi’’. Słowem, Hołownia to żaden ,,obstalunek’’, tylko projekt polityczny typu Palikota, Kukiza, Biedronia, skazany w obecnych realiach polskiej polityki na marginalizację, jak tamte próby.
H-KK to są – jak się okazuje – szmotki ze społecznego awansu… wbrew pozorom tak niemiłosierne cieniasy jak pisdna nać… takie polaczkowe chytriecy – podstępni, zdradzieccy i ludzie „żadni”.
Жадный человек никогда не бывает доволен тем, что имеет.
Chciwy człowiek nigdy nie jest zadowolony z tego, co ma.
H-KK to w istocie trepy samolubne, krótkowzroczne i słabo kumate.
W sam raz na pisdnego koalicjanta… ten sam genotyp.
Od wczoraj modlą się do ósemki 8…
Adam Szostkiewicz
28 KWIETNIA 2023 9:05
Od kogo i jaki obstalunek?
… w grę wchodzi tylko obstalunek od kurdupla…
„graj na osłabienie Tuska – nie zginiesz i się nie narobisz…”
Wiadomo od lat, ze PSL to obrotowy kundel, ktory szczeka w strone, w ktora akurat mu pasuje. Hołownia skupia
– nie wiem kogo, wyglada na to, ze idiotow i frustratow. Oba ugrupowania zas to szkodnicy wypatrujacy jedynie miejsca w lawach parlamentarnych i diet. Najgorsze jest to, ze trzeba trzymac kciuki za tych pacanow, bo ich kleska to zwiekszenie przewagi PiSu w sejmie
@ Jacek, NH 28 kwietnia 2023 0:19
cyt: „Jak PZPRawica zlikwiduje wszystkie konkurencyjne partie? To bardzo ciekawa teza”
Odpowiadam: bardzo prosto, blokując im wszelkie możliwości finansowania! Pod dobieranymi „pod publiczkę” pretekstami: agenci wrażych państw, korupcja polityczna, pieniądze z niewiadomych źródeł, itp. itd.
Oczywiście formalnie, jako wydmuszki, partie pozostaną, nazwy też mogą pozostać, warunkiem jest pełne podporządkowanie władzy. Ja już to kilkadziesiąt lat obserwowałem…..
Tak niemądrego felietonu,jak popełnił R.Kalukin „Marsz 4 czerwca” dawno jego autorstwa nie czytałem. A przecież to doświadczony felietonista. Zamiast namawiać do integracji,do ewentualnych poprawek w usunięciu ewentualnych gaf,to pan Kalukin niejako usprawiedliwia fochy i dąsy dezintegrystów. Nie rozumiem,co jest „grane” w „Polityce”…
@Mad Marx
27 KWIETNIA 2023
22:06
„…a nie ma innej drogi, by odsunąć szkodników od władzy jak porzucić animozje i się zjednoczyć.”
Jest, po prostu male listy olewac i na ich kandydatow nie glosowac. Bo licza sie mandaty a nie %.
Historia pokazuje że wszystkie nowo powstałe, od strony demokratycznej ugrupowania które w celu powiększenia własnego elektoratu i miraży o potędze własnych stronnictw zaczęły ostro atakować istniejące partie demokratyczne skończyły niezbyt ciekawie lub marnie. Przykłady: Janusz Palikot, Ryszard Petru, Robert Biedroń, Adrian Zanberg. Obecnie czas na Szymona.
@Adam Szostkiewicz
Komorowski nie przegrał dlatego że ludowcy wystawili nijakiego Jarubasa tylko dlatego że był słabym kandydatem na przedłużenie prezydentury. A w pewnej chwili kampanii stał się memem. PO nie przegrała przez Lewicę, tylko dlatego że ideowo stała się nie wiadomo czym.
A podążając tym tropem Trzaskowski ,,prawie wygrał” tylko dlatego że nie potrafił odpowiedzieć na haniebny atak na LGTB mówiąc coś o ,,tematach zastępczych” Nie trzeba dodawać że ten pisowski atak był de facto atakiem na tamtejsze konserwatywno liberalne PO. Wszystko to oczywiście pewne uproszczenia, ale gen. warto przyczyn niepowodzeń zacząć rozpatrywać we własnym środowisku.
I to się częściowo dzieje. Przełom w światopoglądzie PO nastąpił dopiero po gigantycznych protestach OSK, a DT po powrocie swoje ugrupowanie w dużej mierze wyczyścił i przestawił na b. cywilizowany kierunek.
PSL i Hołownia sojusz na chwilę.Typowe nie chcę ale muszę małżeństwo z rozsądku, Lewica dumnie kroczy w samotności, PO że sztandarem gotowa do zwycięskiego marszu ! Błogosławię i wierzę w zwycięstwo!!!
Przepraszam, ze nieco obok tematu felietonu, ale zawsze na główny temat sytuacji społeczno-politycznej w Polsce mój ulubiony felietonista Tygodnika Powszechnego, red. Stanisław Mancewicz:
„Wiedzenie prezesa PiS-u, czy też niewiedzenie, ale mówienie, sprzęgło się z zasadniczą zmianą, którą niektórzy nazywają największym obserwowanym na żywo regresem intelektualnym w historii ludzkości. Czasy są takie, że naprawdę nie chodzi o to, by jakaś sprawdzalna wiedza była potrzebna do zdobycia nieograniczonej władzy czy objęcia dowolnego stanowiska w państwie. Nie ma znaczenia, czy przywódca kraju mówi do rzeczy, czy od rzeczy. Programy są zbędne, dyplomy są tak naprawdę źle widziane, wykształcenie jest podejrzane, doświadczenie jest podejrzane jeszcze bardziej, bowiem może wynikać z kompromitującej pracy dla komucha. No więc, by zdobyć i utrzymać władzę, wystarczy jedno: wydanie polecenia, by nad miastami i wsiami latał helikopter i zrzucano zeń pieniądze. Do tego trzeba wyraźnie i wystarczająco głośno mówić, że przeciwnicy polityczni helikoptera nigdy nie poślą, że te pieniądze sobie wezmą bądź rozdadzą je osobom nieheteronormatywnym, że Polak będzie jadł na śniadanie larwę, na obiad mola, a na kolację muchy, że będzie pił sok z karaluchów zamiast piwa. Że Europa zakaże mu handlu nieruchomościami i używania aut spalinowych, a polskie kobiety zostaną pohańbione przez ludzi nie stąd. Są pytania? Nie ma.”
Niby śmiesznie, ale…
Może być z tego sojuszu pożytek. KO musi wyprzedzić PIS (realne) a koalicja PSL+2050 nie przekroczyć progu 8%. (realne). I jest OK.
@mario
Chamem jesteś. Może coś merytorycznie, a nie same inwektywy?
@ Bartonet
28 kwietnia 2023
10:58
Wiekszosc w Sejmie zdobywa sie wygrywajac mandaty w pojedynczych okregach. Wiec uwazam, ze zwycieska kampania wyborcza MUSI byc dostosowana do okregow. N.p. w Warszawie obrona demokracji, praworzadnosc czy LGTB moga dac duzo mandatow. Ale na Podlasiu juz raczej tylko marginalnie.
Tu lezy (lezala) duza szansa w zjednoczonej liscie. Bo mozna bylo dopasowac kampanie i kandydatow do poszczegolnych okregow.
?!
Ministra Kaleta 🙂
https://twitter.com/SzkKontaktowe/status/1651551625104818177?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1651551625104818177%7Ctwgr%5E4c204ddc4a1e1a5bd268877b00e27e6d3154af35%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fpulsembed.eu%2Fp2em%2FwE0nimbtf%2F
Kapitalny był też sojusz PSL z Kukizem…
Od 2011 r. Mamy jakiś antypopis, który czasem jest de facto alterPO (np Palikot lub Petru), a innym razem alterPiS (np. Kukiz). I z pewnością to zjawisko nie zniknie. Dla opozycji chyba lepiej aby tym wentylem bezpieczeństwa był SH z WKK (którzy mają stosunkowo mały elektorat negatywny na tle Tuska i Kaczyńskiego) niż Mentzen. Mandaty wybrane głosami elektoratu protestu mogą być języczkiem u wagi, gdy główne bloki idą łeb w łeb w sondażach.
@Jagoda 28 KWIETNIA 2023 6:58
Jedna lista. Dwa sztaby wyborcze. Trzecia droga.
… czwarty czerwca 🙂
Szmalec, szmalec szmalec
Stary i nowy zakalec..
Warszawskie włości ,nieruchomości,
po co się pienić po co złoscić.
Tu się ugryzie a tam kość rzucą
Chwała w Kukizie biada onucom!
Diety angaże i synekury, rynek pierwotny
i rynek wtóry..dla suwerena złote góry.
My pokażemy ! ..polecą wióry!!
My obalimy stary ład. Bez zdrad,bez .szmat
Ten zgrany szlagier obaj nucą
Obietnic grad, od tylu lat,bez wad,bez vat!
no ja się psze Państwa do tego nie palę..
No mają panowie Razem Talent.
Na uczciwości zwykłej łut
Liczy wyborca i polski Lud
Do @Jagody i innych; czy miał ich wziąć gwałtem? Nie!.Miał ich przekonać,że należy postępować RACJONALNIE i w interesie nie poszczególnych partyjek,lecz w interesie kraju.Należy im pokazać i wyjaśnić,do czego zdążam,jakie chcę stosować metody (metody racjonalne-prawno-techniczno-ekonomiczne),jakie proponuję
zastosować reguły i metody doboru kadr,jak będziemy wspólnie szacować ryzyko prawne i biznesowe,jakie proponuję dla nich miejsce,jakie dam im uprawnienia itd.Po prostu PROGRAM NAPRAWY i miejsce dla tych ludzi w realizacji tego programu.Każdy uczciwy i chcący uczestniczyć w naprawie i rozwoju zarówno ekstensywnym,jak i intensywnym kraju, przygotowany profesjonalnie do uczestnictwa w realizacji takiego PROGRAMU zgłosi się z entuzjazmem do uczestnictwa w realizacji.I szlag mnie trafia,że nikt takiego czegoś dotąd nie przedstawił.Dziennikarze wolą zajmować się duperelami:kto,kogo pstryknął w nos,kto ma jaką teściową,kto chodzi do kościoła na nieszpory,a kto nie chodzi,zamiast upominać KO,że nie wystarczą dobre wypowiedzi Tuska na spotkaniach,trzeba powiedzieć,że już powołano odpowiednie zespoły do realizacji programu naprawy Kraju,albo co najmniej,że jest taka koncepcja. I trzeba to zaprezentować.Jak ludzie dowiedzą się,że KO ma taki program,to każdy,komu leży na sercu dobro tego kraju,zgłosi się do uczestnictwa w jego realizacji.Dyskusja o zerowej,bądź 2%-towej stopie oprocentowania kredytów jest gówniarzersko infantylna,dla idiotów. Tak samo infantylna jest dyskusja o „babcinym”.Są to drobne elementy pobudzenia gospodarki. Trzeba pokazać całościowo program-koncepcję ,jak wprzęgnąć do realizacji PROGRAMU podmioty gospodarcze z uwzględnieniem ich suwerenności i wsparcie Państwa poprzez wszelkie gwarancje -poręczenia sterowane na odpowiednie cele rozwojowe . Pokazać,kto będzie naprawiał gospodarkę w sferze wytwórczej, kto będzie naprawiał i modernizował infrastrukturę,kto będzie pilnował stronę budżetowo-finansową,żeby to wszystko zagrało (nie chodzi mi o personalia,lecz o powołanie zespołów NAPRAWY PAŃSTWA). Ale to jest marzenie ściętej głowy.Zamiast dyskusji o braku takiego programu,dziennikarze będą się spierać o to, czy Czarzasty miał krawat w kwiatki,czy był tylko w czerwonym sweterku.Smutno mi,Boże…
Kalina
28 KWIETNIA 2023
11:03
… wreszcie wpis , który coś trafnie objaśnia…
Jacek, NH
28 KWIETNIA 2023
11:09
… pisdna reakcja forumowego podsrywacza i prowokatora potwierdza trafność diagnozy… szkoda atramenta na dyżurnego podkrakowskiego ćwierćinteligenta…
Sposób na wygranie wyborów parlamentarnych jest dość prosty. Każdej grupie wyborców należy mówić to, co chcą usłyszeć. Oczywiście, po wyborach realizacja obietnic jest rzeczą wtórną. Problem mogą mieć partie, które aktualnie rządzą lub niedawno rządziły. A wyborcy jeszcze pamiętają, jak to było
Jakbym czytal oficjalny komunikat rosyjskiej agencji o skazaniu Nawalnego
Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nałożył na radio TOK FM 80 tys. zł kary „za rozpowszechnienie 7 czerwca 2022 roku audycji „Pierwsze śniadanie w TOK-u” zawierającej treści nawołujące do nienawiści i dyskryminujące.”
W ocenie KRRiT, „audycja została przygotowana nierzetelnie”, ponieważ „ograniczała się do cytowania wyrywkowych fragmentów książki, udostępnionych na stronie internetowej wydawnictwa przed publikacją podręcznika, a nie na wszechstronnej analizie całego utworu”.
Kara słuszna, bo TOK FM „nie zanalizował wszechstronnie całego utworu” prof. Roszkowskiego – podręcznika do HiT.
Poza tym
„W toku postępowania ustalono, że w audycji poniżono i naruszono godność ofiar II wojny światowej, w tym Żydów. Pojawiły się w niej treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści z uwagi na poglądy polityczne. Użyto obraźliwych, stygmatyzujących określeń wobec prof. Wojciecha Roszkowskiego, przez co naruszono jego godność zagwarantowaną konstytucyjnie”.
Straszne rzeczy się dzieją. Radio TOK FM naruszyło Konstytucję i dostało tylko 80 000 zł kary. Kto jest za to odpowiedzialny, że Redaktorzy i właściciele Radia TOK FM nie siedzą jeszcze w mamrze?
Jak takim krajem można rządzić?
TJ
Z USA…
„Odkąd w zeszłym roku zdominowany przez konserwatystów amerykański Sąd Najwyższy rozmontował konstytucyjne gwarancje prawa do przerywania ciąży, w różnych stanach toczą się batalie prawne w tej kwestii.
W czwartek parlament stanowy pięciomilionowej Karoliny Południowej nie zdołał uchwalić ustawy, która zakazywałaby aborcji w każdym okresie ciąży (z wyjątkami w przypadkach gwałtu, kazirodztwa, śmiertelnych wad płodu lub zagrożenia życia matki).
Ledwie kilka godzin później upadł projekt w dwumilionowej Nebrasce, który przewidywał zakaz po szóstym tygodniu ciąży (też z pewnymi wyjątkami).
Oznacza to, że w obu stanach nadal możliwe są zabiegi do mniej więcej 22. tygodnia”.
„Polska to nie Disneyland.
Tu trzeba wybierać:
albo Kaczor
albo Donald”
Obecny kierownik TVP Info Samuel Pereira został zastępcą dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej czyli PISTAI…
Tacy szambiarze w cenie i awansują w „publicznych” pisdnych mediach.
„Prezes BBC zrezygnował ze stanowiska po tym jak postępowanie wyjaśniające komisji nominacyjnej wykazało, iż jego zachowanie naruszyło rządowy kodeks zasad dotyczących nominacji publicznych. Richard Sharp zapewnił przy tym, że naruszenia kodeksu zasad dopuścił się „nieumyślnie”.
Postępowanie wykazało, że zachowanie Sharpa spowodowało „potencjalny konflikt interesów”. Powodem był fakt, że Sharp zataił swoją rolę w pomocy byłemu premierowi Wielkiej Brytanii, Borisowi Johnsonowi, w uzyskaniu pożyczki.
Sharp zapowiedział, że pozostanie na stanowisku do czasu wyłonienia jego następcy”.
Ot, to…
pielnia11
28 KWIETNIA 2023
13:06
Miał ich przekonać,że należy postępować RACJONALNIE i w interesie nie poszczególnych partyjek,lecz w interesie kraju.
A potrafisz przekonać muchę, że miód jest lepszy od g…a?
Przecież ona wie swoje i zawsze wybiera g…o 👿
Gostek Przelotem
28 KWIETNIA 2023
12:33
… czwarty czerwca
I tak trzymać! 🙂
Jacek, NH
28 KWIETNIA 2023
11:09
@mario
Chamem jesteś. Może coś merytorycznie, a nie same inwektywy?
Naprawdę merytoryczne argumenty? Od kiedy?
Prawicowiec i merytoryczne argumenty ? Nie możliwe, to nie prawda. Nie wierzę.
Wiadomo że tzw. prawicowiec inaczej Homo PiSus jest odporny na jakikolwiek merytoryczne argumenty . To gatunek człowieka odznaczający się głupotą , debilizmem , nieudacznictwem i taką tępotą umysłową odporną na jakiekolwiek merytoryczne argumenty .
Prawicowiec to taka życiowa fujara ,która rekompensuje sobie to nienawiścią do innych.
@pielnia11
28 KWIETNIA 2023
13:06
„Miał ich przekonać,że należy postępować RACJONALNIE i w interesie nie poszczególnych partyjek,lecz w interesie kraju.Należy im pokazać i wyjaśnić,do czego zdążam,jakie chcę stosować metody (metody racjonalne-prawno-techniczno-ekonomiczne)”
Co za naiwnosc 🙁
I wbrew pozorom kompletnie nieracjonalne (w sensie nieskuteczne). Bo wybory wygrywa sie emocjami. PiS wygrywa nienawiscia, strachem, „dowartosciowaniem”, obiecankami itd.
Martin L 28 KWIETNIA 2023 15:46
Przestań człowieku walić spację po każdym „nie”, bo oczy bolą.
@Mfizyku: ja mojej wypowiedzi nie adresowałem do gawiedzi,czy-jak to uroczo określa pani @Kalina, do mierzwy, która kieruje się wyłącznie emocjami, bo gawiedź nic z mojego wpisu nie zrozumie, lecz do czołówki w KO i tych w partii Hołowni oraz PSL,którzy wiedzą ,o co chodzi w naprawie i modernizacji i potrafią w tym uczestniczyć. Ta grupa nie kieruje się emocjami,lecz rozumem,ambicjami i
ma satysfakcję z dobrze wykonanej pracy. Tych ludzi trzeba sensownie zachęcić. Dać im pole do działania ii do poczucia satysfakcji.
Pani @Jagodo: ja też jestem z urodzenia pesymistą,ale aż tak źle nie oceniam much
W Kalinowie kozy kuja, parapolityczne recepty ujawiaja sie na zawolanie, a Kalina ciagla sadzi i osadza wedlug recept przeciez, a wychodzi jak zwykle zakalec. No i oczywiscie samozadowolenie.
„Sądzę, że pan Donald Tusk powinien swój marsz zorganizować w nocy, bo przecież w nocy w 1992 roku obalał pierwszy, wybrany w wolnych wyborach rząd premiera Jana Olszewskiego. I ta hańba na zawsze pozostanie przy nim” – mówi pan Krzywy tonąc i mocząc się w pomyjach hańby kłamcy i oszusta.
Zdolności koalicyjne PSL-u są legendarne…
To od dawna bardziej związek zawodowy niż partia polityczna.
Dla Hołowni to ostateczny pocałunek śmierci.
Całkiem niedawno jego partia była najpopularniejszą partią opozycyjną.
To podobnie jak z partią ” Nowoczesna”- też kiedyś istniała taka partią…
Sojusz wody z ogniem to ostateczny dowód, że na opozycji nie istnieją takie rzeczy jak program, przekonania itp. a jedynie
” pragmatyzm” aparatu i…arytmetyka wyborcza .
Mam więcej niż pewność, że Polacy tego nie kupią.
Polityka watykańska …
„Wizyta papieża niezwykle ucieszyła węgierskie władze. Podczas swojego przemówienia premier Viktor Orban wskazywał, że „Węgry i Watykan są jedynymi dwoma państwami europejskimi, które można określić jako ‚propokojowe”, a prezydentka Węgier Katalin Novák podkreślała wagę pielgrzymki Franciszka. Z tej okazji wcześniej zadecydowała nawet o ułaskawieniu niektórych więźniów, m.in. skrajnie prawicowych działaczy Hunnia Movement. Co prawda członkowie grupy próbowali wcześniej wysadzać i podpalać domy polityków i omal nie zabili jednego z nich, ale skoro papież przyjechał na Węgry, tamtejsze władze doszły do wniosku, że kryminaliści odsiedzieli już swoje i czas ich uwolnić.
– Wierzymy, że przybycie Ojca Świętego właśnie teraz, tutaj, na Węgry, nie jest dziełem przypadku, nie jest jedynie konsekwencją światowych powiązań politycznych, jest czymś więcej niż przyjęciem zaproszenia węgierskiego Kościoła katolickiego i państwa węgierskiego – mówiła Novák na wspólnej konferencji prasowej z papieżem Franciszkiem w Pałacu Sándor. Dodała również, że „wizyta Jego Świątobliwości w Budapeszcie to właściwy moment i miejsce, by się spotkać, bić w dzwony i ogłosić sprawiedliwy pokój”.
Czy nie jest to kurewsko obłudny świat?
Szczerniale zeby w usmiechu…
@ mały fizyk
A w jaki sposób chcesz przekonać wyborców PSL albo Hołowni żeby głosowali na listę KO ?
Gdyby była jedna lista to nie ma takiego problemu: mogę głosować na kandydata lewicy, ludowców, platfusów albo hołowniaków i mój głos się nie marnuje. a cała lista , nawet jeżeli część wyborców nie zechce na niż głosować, dostaje premię od d’Hondta a ponadto poniewaz wprowadzi do Sejmu najwięcej posłów to jej przedstawicielowi prezydent powinien powierzyć misję sformowania rządu. A niezłomny pan Duda niezłomnie stanie po stronie silniejszego.
Dwie godziny temu pani red.E.Michalik napisała expresis verbis,że pan Sz. Hołownia jest prawdopodobnie agentem PiSu i gra na rozwalenie opozycji. Coś w tym jest.Zakładam,że pani Eliza,jako dziennikarz z zawodu, jest lepiej poinformowana,niż przeciętny czytelnik Polityki. Od dłuższego czasu tu,na blogu red.A.Szostkiewicza i prof.Hartmana pojawiają się wypowiedzi podejrzewające Hołownię o rozrabiacką
i głupią robotę ( i ja do nich należę),ale dotychczas nikt nie napisał,że pan Hołownia jest zdrajcą opozycji.
Dobrze by było,żeby tę sprawę szerzej naświetlić. Przecież Redakcja Polityki ma w tym zakresie znaczne większe możliwości,niż statystyczny czytelnik.I moim zdaniem trzeba to zrobić pro publico bono.Najwyższy czas,bo do wyborów już blisko.I warto by ustalić,czy pan Hołownia jest tylko pożytecznym idiotą,czy zdrajcą, bo to bardzo poważny zarzut i poważna sprawa
@pielnia
Eliza Michalik pisze różne, dziwne teksty. A najbardziej znana jest z plagiatu
@Martin L
Jesteś chory. Chory z nienawiści do prawicy i prawicowców. Nie ma lekarstwa, ani nadziei
W zimne kwietniowe trudne dni, na krótko przed komunią
na szańcach Zbigu dzielnie tkwił strasząc Polaków Unią.
Targało w trzewiach i drżał gnyk,,aż opadały szczęki
Mówił Mateusz tak jak zwykł….Prezesie tobie dzięki.
PISGLORIA , AVE! VIVAT MY! RUSZAJCIE Z KROPIDŁAMI
Orbani Urbi VLADIMIR est.. niech Tusk was nie omami.
Trala -la- la sielanka trwa..na szczytach szały żądze.
Przecież wiadomo kurwa? ! My to władza i pieniądze.
Kiedy się wypełniały dni i tęsknił człek za latem..
potrzebny znowu moralny zryw i znowu Westerplatte.
Lechu do Jarka wola z chmur.,,,,Bracie nie tędy droga”
Laski ci trzeba byś chodzić mógł..Bój sie choć trochę Boga”.
@Bartonet
28 KWIETNIA 2023
11:48
Pan Kaleta jest bezczelnym smarkaczem, ale dlaczego nazwał go Pan „ministrą”?
Jacek, NH
29 KWIETNIA 2023
0:08
Prawicowe biedactwo, czemu was tak nienawidzą ?
Prawicowe biedactwo nie rozumie czemu was tak nie lubią, może nie trzeba było nikomu ubliżać. Taka mała podpowiedz,
ale u upośledzonych umysłowo prawicowców taka rada jest jak o grochem o ścianę.
Może w tym gatunku człowieka Homo PiSus Prawicowiec jest trochę miejsca na rozumek w głowie, może aż takie upośledzenie umysłowe prawicowców nie jest.
„Nie czyń drugiemu co tobie nie miłe”
Szanuje się ludzi którzy umieją szanować innych ludzi.
Oczywiście śmieciami ,prawicowcami czy innym faszystowskim ścierwem ,się pogardza .
Uśmiechy może nieszczere, ale wiadomość o wspólnym starcie dobra. Raczej nie obsuną się poniżej progu i o to chodzi. Teraz ważne, żeby PiS nie wygrał za wysoko z KO. Przyznam, że w momentach obywatelskiego wzmożenia rozważam czy nie zagłosować na KO, ale po lekturze niektórych wpisów nawiedzonych POwiaków (choćby na tym blogu) porzucam ten zamysł. Tym bardziej, że na drugim froncie Lewica musi wygrać z faszystami z Konfederacji.
PiS, pisdzielstwo, pisdziectwo… to wg czołowego teoretyka teologii politycznej czyli teopolitologii i jego taksonomii – to coś pomiędzy „demokratyczno-plebiscytarną lub liberalną «lewicą prawicy»” i „Narodowo-radykalną i socjalną «skrajną lewicą prawicy»”
czyli taki mix „Forza Italia”, „narodowego bolszewizmu”, „Legionu Michała Archanioła” i „Frontu Narodowego”…
Najsilniejsze wyróżniki pisdzielstwa to:
– populizm,
– narodowy bolszewizm,
– antydemoliberalizm,
– katodemokratura,
a na polu aparatu propagandy:
– putino-gebelsówa.
@Andrzej Falicz
28 KWIETNIA 2023
21:29
„Sojusz wody z ogniem to ostateczny dowód, że na [opozycji] ZjeP nie istnieją takie rzeczy jak program, przekonania itp. a jedynie
pragmatyzm” aparatu i…arytmetyka wyborcza .
Mam więcej niż pewność, że Polacy tego nie kupią.”
Ciemny lud to kupi(l).
J. Kurski
Szymon Hołownia w Szczecinie:
Moją drogą do upadku jest trzecia droga…
Pesymista.
W ostatnich tygodniach w Azji jest tak gorąco, że zamyka się szkoły, a studenci trafiają do szpitali. Eksperci mówią, że temperatury przekroczyły możliwości adaptacyjne ludzkich organizmów.
Rekordowe temperatury (>40C) odnotowano w Tajlandii, Mjanmie (Birmie), Laosie, Wietnamie, Chinach i Azji Południowej.
Jak podaje brytyjski portal, patrząc globalnie, 2022 rok był jednym z najgorętszych w historii pomiarów. Ostatnie osiem lat było najcieplejszymi z dotąd udokumentowanych.
El Niño – zjawisko pogodowe i oceaniczne, które polega na utrzymywaniu się ponadprzeciętnie wysokiej temperatury na powierzchni wody w strefie równikowej Pacyfiku – ma tym roku sprzyjać dalszemu ociepleniu.
@Mad Marx
28 KWIETNIA 2023
22:33
„A w jaki sposób chcesz przekonać wyborców PSL albo Hołowni żeby głosowali na listę KO ?”
Kto wierzy, ze moze glosowac „na listy”, temu mozna i inne rzeczy wmowic. Od czego sa piarowcy 😉 Ale trzeba stosowac micro targetting zamiast globalnych hasel.
PS. PiS akurat probuje sie promowac przez objecanki lokalnych investycji.
pielnia11 (28 kwietnia, 22:51)
Dwie godziny temu pani red. E.Michalik napisała expresis verbis,że pan Sz. Hołownia jest prawdopodobnie agentem PiSu i gra na rozwalenie opozycji. Coś w tym jest.Zakładam,że pani Eliza,jako dziennikarz z zawodu […]
Ja to się niestety nie potrafię zachwycać Elizą Michalik i jej tekstami, a to dlatego, że w czasach, gdy była jeszcze publicystyczną lwicą prawicy konfesyjnej (tak, tak, drogie dzieci, Eliza pisywała w „Gazecie Polskiej”, „Gościu Niedzielnym” i innych, nawet dziś niszowych mediach), głównym jej zajęciem była kradzież cudzych tekstów i podpisywanie ich własnym nazwiskiem po niewielkich przeróbkach stylistycznych (najczęściej na gorsze).
Złapana za rękę głośno wołała, że to nie jej ręka i w ogóle, że cierpi za swoje (prawicowe) zaangażowanie, prześladowana przez liberalny salon. Potem, w głębokiej recydywie, jak już ówcześni przyjaciele i mentorzy Elizy stwierdzili, że złodziejka jest raczej obciążeniem niż zasobem, Eliza iluminowała się i przystała do obozu antykaczego. Gdzie przyjęto ją z otwartymi rękami, wybaczając hipotekę, gdyż jeden nawrócony jest wart więcej niż stu od początku wiernych.
Ja nie potrafię wybaczyć, bo od zawsze uważam, że kradzież cudzych tekstów (czy, w ogólności, dorobku intelektualnego) jest szczególnego rodzaju podłością. Zwłaszcza, że Eliza NIGDY nie potrafiła w żaden sposób skonfrontować się ze swoim zachowaniem i je w jakikolwiek sposób skwitować (chociażby czymś w stylu „młoda byłam i głupia”, „nie wiedziałam, że nie można, nikt mi nie powiedział”, „takie były czasy”). Wręcz przeciwnie, wciąż uważa się za ofiarę prześladowań za sprawę (tym razem ze strony kaczystów), a całkiem ostatnio to nawet reaguje agresją na jakiekolwiek wzmianki o niezbyt chwalebnej swojej przeszłości.
Więc raczej uważajmy, kogo wynosimy na ołtarze (publicystyczne).
Dla zainteresowanych: http://elizawatch.blogspot.com/
@pielnia11
28 KWIETNIA 2023
18:10
„…mojej wypowiedzi nie adresowałem do gawiedzi,czy-jak to uroczo określa pani @Kalina, do mierzwy, która kieruje się wyłącznie emocjami, bo gawiedź nic z mojego wpisu nie zrozumie, lecz do czołówki w KO i tych w partii Hołowni oraz PSL,…
Tych ludzi trzeba sensownie zachęcić.”
Jako wyborca mam dla kandydatow na malych listach inna „zachete”. Ja im po prostu mowie, kto nie jest na najsilniejszej liscie (a najlepiej wspolnej) nie dostanie mojego glosu.
Glownym powodem jest, ze kto tego nie rozumie, dziala nieracjonalnie. Wiec jak on chce cos dobrego dla spoleczenstwa i Polski zrealizowac? Przez przypadek? Przy boskiej pomocy?
Tak łże … kolejny już raz Krzywy… tym razem w sprawie tzw. klina podatkowego w Polsce i rzkomym jego niskim poziomie wśród krajów OECD.
Klin podatkowyna rynku pracy w odniesieniu do wynagrodzeń jest różnicą między całkowitym kosztem zatrudnienia pracownika na pełen etat a jego wynagrodzeniem „na rękę”. Innymi słowy, to suma wszystkich danin płaconych zarówno przez pracownika, jak i pracodawcę.
Krzywy to patologiczny kłamca i oszust.
https://www.money.pl/gospodarka/premier-pochwalil-sie-najnizszym-klinem-podatkowym-w-oecd-a-jak-wyglada-rzeczywistosc-6892314197903936a.html
Smiem twierdzić, że spora część elektoratu ogólnego to jednak
twardy ciemnogród i nawet gdyby rozjechał go walec i tak bedą mrugać prawym okiem .Prawdą jest , ze dla H i KK czubek własnego nosa jest ważniejszy od dobra państwa, które chcą uszczęśliwić wystawiając na plan pierwszy swój egoizm, zamiast priorytetem uczynić pozbawienie kaczanów władzy , za wszelką cenę . Smutno mi Boże
Kalina :
Najgorsze jest to, ze trzeba trzymac kciuki za tych pacanow, bo ich kleska to zwiekszenie przewagi PiSu w sejmie
Prawda , bardzo , ale to bardzo bolesna prawda
@Jagoda 28 KWIETNIA 2023 6:58
Jedna lista. Dwa sztaby wyborcze. Trzecia droga.
… czwarty czerwca
Piąta kolumna ? – H , KK
Do @babilasa: nie wolno stosować tzw.metody:”dowód nie wprost”,czyli:ponieważ pani Michalik kiedyś pisywała gdzieś tam i nie przyznawała się (podobno)do plagiatów,to znaczy,że nadal tak robi,a więc jej artykuł o Hołowni jest kłamstwem. Picasso też podobno był draniem w życiu prywatnym,ale jego dzieła przez to nie poniosły szwanku.
Ja zaproponowałem zrobienie w Redakcji Polityki poważnego śledztwa na ile artykuł red.Michalik jest wiarygodny, bo jego treść jest porażająca a nie czy red.Michalik kilka lat temu w dni nieparzyste pisywała prawdę i czy nadal chodzi na nieszpory
GÓWNIARZOM ,POMYLIŁY SIĘ DROGI.ZAPMNIELI ,ŻE DO WYGRANIA POTRZEBNA JEST AUTOSTRADA.
i znowu rzadzic bedzie w kraju Ch…wnia.
Rzeczypospolita Polska Jarosława Kaczyńskiego
Fragment wypowiedzi Prezesa PiS na spotkaniu przedwyborczym w Piekoszowie w woj, Świętokrzyskim:
wg wp.pl
„Hasłem naszych spotkań są słowa: jedna Polska. Co to znaczy? Nie to, że na mapie świata jest tylko jedno państwo o nazwie Polska, chodzi o to, co najłatwiej wyjaśnić, jeśli odwołamy się do pełnej nazwy naszego państwa – Rzeczypospolita Polska. Co to znaczy Rzeczypospolita? Rzecz wspólna, a jeśli wspólna to stanowiąca wspólnotę, a wspólnota to jest grupa, w ramach której istnieją szczególne relacje jak empatia, solidarność i gotowość do wzajemnego wsparcia – zaczął Jarosław Kaczyński, który został przywitany gromkimi brawami.”
Nawiasem mówiąc empatia nie jest relacją.
Facet, który jak nikt inny skłócił społeczeństwo poprzez szczucie i sianie nienawiści, prezentuje się swojemu ludowi jako budowniczy nowego ładu, nowej wspólnoty, prawdziwej Rzeczpospolitej. Ileż trzeba mieć w sobie bezczelności, arogancji, pogardy dla drugiego człowieka, obłudy, faryzejstwa i sekciarskiej pychy by tłumaczyć swoim wyborcom, że PiS buduje Polskę jako wspólnotę.
TJ
@Martin L
Wyzywając mnie i obrażając na forum udowodniłeś, że jesteś bucem! 1. Buc pot. o człowieku zarozumiałym, aroganckim – Słownik języka polskiego, 2. Buc, ktoś zarozumiały, pyszałkowaty, tępy, głupi – Wikisłownik. 3. Buc, okolicach Krakowa określenie równie obraźliwe (a właściwie synonim) co słowo ch.., w szczególności w odniesieniu do osób – Słownik Miejski)
Trudno mi sobie wyobrazić, żeby Mniszek Szymon realizował zlecenia Sbafcy.
Nie dlatego, żeby był taki moralny/przyzwoity/etyczny.
On tak bardzo jest zakochany w sobie, z wzajemnością, że nie byłby w stanie uwzględnić jakichkolwiek innych interesów poza własnymi.
Vide: pomoc Dudzie, byle nie poprzeć Trzaskowskiego.
Nadął się jak … i nie widzi nic innego poza sobą.
act
29 KWIETNIA 2023
14:09
Amen 🙁
babilas
29 KWIETNIA 2023
9:50
… a kogo obchodzi czym ty, babi, potrafisz się zachwycać…
Za dużo czytasz „gazety polskiej” i innych szmatławców.
Masz wiele z esbeckiego nasienia… i pisdnego czarnego podniebienia*.
Pani Eliza w swoim tekście: „Czy Hołownia to niezwykle szkodliwy dla Polski agent PiS? pisze, m.in.:
„Oczywiście, że marsz 4 czerwca nie rozwali PiS, ale przecież nie o to w nim chodzi, a o pokazanie solidarności w obliczu tego, co robi Polsce i mocny sprzeciw, który wybrzmi tylko wtedy, gdy będzie jednolity.
Czy Szymon Hołownia tego nie rozumie, czy nic go to nie obchodzi – kasa z tych możliwości go dyskwalifikuje.
Jeśli Hołownia nie rozumie potrzeby zademonstrowania solidarności wobec groźnej dyktatury, to znaczy, że nic nie rozumie i rekomenduję zbadanie jego IQ obiektywnym testem.
Jeśli nie pojmuje, że tylko w jedności sprzeciwu tkwią jego moc i siła- to nie tylko nie nadaje się na polityka, ale i na świadomego obywatela.
A może lider Polski 2050 nie ma pojęcia, jak ważne w polityce są symbole i umacnianie ducha ludzi w obliczu ucisku? Bo jeśli tak, proponuję, żeby wziął lekcję od PiS-u, który od dawna wie, że polityka to emocje, a wybory wygrywa ten, kto sprawniej na nich gra.
Rzeczy, które mówi Hołownia są od jakiegoś czasu po prostu głupie – wybaczcie to słowo uznawane za obraźliwe, ale naprawdę nie wiem, jakiego, równie adekwatnego mogłabym użyć.
Hołownia najpierw mówi, że ten marsz można sobie darować, wywołuje słuszną burzę, po której to… Tuska oskarża o granie na emocjach, później wykrzykuje z pogardą, że 4 czerwca nie obali PiS-u, a na końcu oznajmia, że nie ma co się licytować na listy obecności, skoro członkowie jego partii będą na tym marszu.
Nie wiem, o co chodzi – ale w mojej opinii te wypowiedzi nie dowodzą stabilności, ani emocjonalnej, ani politycznej, nie są też dowodem istnienia jakiejś konkretnej strategii działania lidera Polski 2050. Przeciwnie, pokazują, że Hołownia ani nie wie, co mówi, ani nie wie co i po robi, ani się za bardzo nie orientuje w najprostszych sprawach polskiej polityki i życia społecznego.
Przykro to mówić, ale przez takich właśnie ludzi jak Hołownia i poniekąd też Kosiniak-Kamysz (ich wejście w koalicję jest zatem bardzo logiczne) PiS bezkarnie niszczy polską demokrację. Oczywiście znaczny wkład ma też tutaj lewica, całkiem nieobecna, gdy łamane są prawa kobiet, prawa pracownicze, prawa obywatelskie i prawa człowieka, a bardzo obecna w krytykowaniu PO, ale to już temat na oddzielny felieton.
W zachowaniu Hołowni obserwuję pewną bardzo zastanawiającą i niepokojącą prawidłowość: krzyczy dużo o rzeczach bez znaczenia, które nie mogą realnie zagrozić rządom PiS, ale zawala i sabotuje wszystko, co ma prawdziwe znaczenie dla odebrania Polski PiS.
Za każdym razem, kiedy pojawia się ktoś lub coś, co może PiS-owi realnie zagrozić, pojawia się Hołownia i zaczyna bezsensowne spory odwracające uwagę od przewin. Działanie Hołowni jest oczywiście bez sensu, jeśli przyjąć, że Hołownia chce przegranej PiS w wyborach. Gdyby jednak, na potrzeby tego felietonu postawić tezę, że Hołownia tylko udaje przeciwnika PiS, a tak naprawdę chce kolejnej wygranej PiS – to nagle, w czarodziejski sposób, fakty zaczynają do siebie pasować, prawda?
Nagle okazuje się, że zamiast mówić o silnej zjednoczonej opozycji, która zmobilizowała obywateli do zademonstrowania solidarnego sprzeciwu wobec rządów PiS, co niewątpliwie zostałoby zauważone i w kraju i na świecie i opatrzone takimi właśnie komentarzami, wszyscy, łącznie z zagranicznymi komentatorami mówią tylko o skłóconej opozycji. Że zamiast rozważać, czy zasadne są zarzuty uczestników marszu pod adresem władzy, czyli złodziejstwo, korupcja i zabieranie swobód obywatelskich Polakom, wszyscy rozważają… listę obecności po stronie opozycji.
Jeśli Hołownia notorycznie wywołujący bratobójcze walki z PO, krytykujący Tuska 10 razy bardziej niż dyktatora Kaczyńskiego, zaczyna żalić się, na swoich krytyków, oskarżając ich… o wywoływanie bratobójczych walk – to to jest kopiowanie wprost taktyki PiS, który oskarża przeciwników dokładnie o to, co sam robi lub zamierza zrobić. Na zasadzie „najciemniej pod latarnią”.
Tyle że, jeśli o mnie chodzi, latarnia, pod którą stoi Hołownia, zapaliła się już dawno, oświetlając niezwykle szkodliwego dla Polski agenta PiS.”
Autorka stawia śmiałe hipotezy i dzieli się z czytelnikami swoimi opiniami i podejrzeniami. Trzeba być pidzielcem by w tej kwestii odwracać kota ogonem i raz twierdzić – jak kurdupel – że Rydzol to agent rosyjski i ma „nadajniki na Uralu”, by potem owemu agentowi d00pę lizać.
Pis zagospodarowuje wszystkie szmaty i robi z nich jeszcze większe szmaty, m.in. tzw. kukizówki. w tym rzemiośle jest całkiem oblatany. „„„„„„„„„„„
—————
AA jaki cel maja panowie Ho-KK i jaka jest ich „trzecia droga”?
„Obaj liderzy podczas konferencji prasowej mówili, że punktem wyjścia jest dla nich 15 proc. poparcia, ale liczą na więcej. Szymon Hołownia wspominał, że 20% to jest to, co by ich zadowoliło. Tak wysokie poparcie oznaczałoby około 80-90 mandatów w nowym parlamencie. Jak na dwie formacje, które obecnie mają łącznie 30 posłów (24 Koalicja Polska i 6 Polska 2050) to byłby ogromny sukces. Skąd miałoby się wziąć takie poparcie?” – pyta Eliza Olczyk.
Nic tylko życzyć powodzenia, by KO i Lewica zdobyły łącznie co najmniej 155-145 mandatów… i czekać co w takich dekoracjach się utrze, znaczy jaka koalicja powyborcza:
PiS+Ho-KK
PiS+Ho-KK+Konfedera
KO+Ho-KK
KO+Ho-KK+Lewica?
…
Jeszcze trochę czasu, wiele może się zdarzyć… i nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu.
W każdym razie mamy już nie pierwsze dawanie d00py na polu walki przedwyborczej 2023…
————–
* Czarne podniebienie jest symbolem poważnych problemów z własną tożsamością i najczęściej oznacza niepewność, rozdzielenie wszystkiego na dwoje, nieszczerość, obłudę a w niektórych przypadkach wskazuje na poważne problemy ze zdrowiem psychicznym lub fizycznym.
@tejocie: ty chyba zajmowałeś się zawodowo sferą nadbudowy (ja – bazą),więc lepiej ode mnie potrafisz sporządzić i ogłosić takie coś w rodzaju plebiscytu,hoćby tu,na blogu za pozwoleniem Gospodarza,kto jest bardziej zabawnym,a może bezczelnym i skuteczniejszym łgarzem:szanowny pan Premier,czy miłoście nam panujący wódz,czyli oczywiście Jarosław -Polskę zbaw….(przez skuteczność rozumiem wielkość poparcia dla PiSu)
Zarówno Hołownia jak i Kosiniak to cwaniacy i fałszywe osoby. To są ludzie z tej samej gliny. Oni jak wejdą do Sejmu natychmiast zapomną o swoich „obietnicach” w zaczną robotę pod dyktando czarnych ptaków
tejot
29 KWIETNIA 2023
14:15
Rzeczypospolita Polska Jarosława Kaczyńskiego
Fragment wypowiedzi Prezesa PiS na spotkaniu przedwyborczym w Piekoszowie w woj, Świętokrzyskim:
wg wp.pl
„Hasłem naszych spotkań są słowa: jedna Polska. Co to znaczy? Nie to, że na mapie świata jest tylko jedno państwo o nazwie Polska, chodzi o to, co najłatwiej wyjaśnić, jeśli odwołamy się do pełnej nazwy naszego państwa – Rzeczypospolita Polska.”
Przypomnę jeszcze o czym Kaczyński nie poinformował dzisiaj swoich wyborców w Piekoszewie, woj. Świętokrzyskie. Rzeczpospolita (łacińskie Respublica), to przede wszystkim rządy prawa, czyli to co chce do końca unicestwić w Rzeczpospolitej Kaczyński i co w swoich wypowiedziach nazywa reformą sądownictwa.
Rządy prawa są istotą funkcjonowania państwa określanego mianem Respublica. Tak jest od czasów Cycerona (I w p.n.e.).
TJ
tejot 29 KWIETNIA 2023 14:15
Masz rację, ale czy to na pewno obłuda (itp.) z jego strony? Ja odnoszę wrażenie, że on po prostu tak widzi dzisiejszy świat, on tak myśli, taki jest. Sądzisz, że jak rechocze w takt swoich głupawych dowcipów to jest „nieszczery śmiech”? To człowiek anachroniczny, przypomina mi Gomułkę z lat 60-tych. Ten „gnom” też wzbudzał politowanie swoimi wystąpieniami, ale nikt nie wątpił w szczerość jego partyjnych gadek.
Koalicja 2050-PSL to bardzo dobra informacja. Powyżej Ben Stanley wytłumaczył dlaczego. Poprzednio również bardzo prosto wyjaśniał prof. Flis.
Jeżeli chodzi o szczerość intencji, to manewr PO z jedną listą szczery też nie jest. To jest sytuacja dla PO w styli win-win. I też było to bardzo prosto wyjaśnione, trzeba tylko wyjść z tzw. „bańki informacyjnej”. To jest wyraźnie widoczne, ale trzeba stanąć trochę z dystansu do linii tej partii.
Wymyślanie straty aż ponad 5 punktów procentowych tej koalicji przy tak stabilnej scenie politycznej o lat kilku, to naprawdę wymaga uzasadnienia.
Ja wiem, że to nie jest pomyśli PO, ale więcej optymizmu!
@pielnia11 (11:56)
Zasmucił mnie Pan nieco swoją wypowiedzią, bowiem demonstruje ona klasyczny przypadek wyparcia (represji). Otóż ludzie bez zaburzeń kognitywnych są w stanie zrewidować swoje poglądy w miarę napływu i przyswajania nowych informacji. Na przeciwnym biegunie są osoby, które nie potrafią lub nie chcą zmienić swoich opinii i zapatrywań i dlatego preferują wypieranie i kwestionowanie przeczących im faktów.
Spróbuję raz jeszcze, może jakimś cudownym zrządzeniem losu tym razem trafi u Pana akurat na ten dobry moment rozszerzenia horyzontu poznawczego. Oto bowiem nie jest w ogóle problemem to, że p. Michalik publikowała w takim czy innym medium. Nie jest też problemem, że kiedyś dopuszczała się kradzieży cudzych tekstów. Nie jest również problemem, że w którymś momencie zmieniła poglądy o 180 stopni. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto przeżył całe życie etycznie i ex posteriori jest dumny ze wszystkich swoich wyborów i decyzji. Tym niemniej, człowiek dojrzały emocjonalnie – a zwłaszcza zaś mający publiczną twarz i nazwisko – potrafi skonfrontować się z własną przeszłością i dokonać jej współczesnej oceny, jakakolwiek by ona nie była; to przejaw siły, a nie słabości. Pani Michalik nie potrafiła przyznać się do plagiatów ani wtedy, ani teraz. I to nie „podobno”, jak Pan sugeruje, tylko z całkowitą pewnością. Wręcz przeciwnie, do dziś brnie w zaprzeczeniach.
Osoba zakłamana i (mówiąc językiem kleru) nieuporządkowana emocjonalnie nie jest dla mnie wiarygodna. Zwłaszcza jeśli pisze rzeczy „porażające”. A Pana komentarze na temat chodzenia na nieszpory i pisywania prawdy w dni nieparzyste są mniej więcej tak dowcipne jak współczesne występy Jana Pietrzaka.
Pan Szymonek Hołownia w dawnym wcieleniu znany był z autorstwa dzieła pt. ..,,Święci pierwszego kontaktu”.Treści nie poznałem ale na Allegro mają. Szacowny Jan Turnau wyrażał b. pochlebne opinie o pisarstwie chrześcijańskim pana Szymka za ,, Biblię na wesoło”..Bóg zapłać Szymku” . Na obecnej płaszczyźnie twórczej i rozrywkowej inni są recenzenci bo realia tez inne. Podobne jak ,, Elza z Parafialnego Buszu” kreuje jak może inne oblicze wzbogacone przez kulturalny szlif z ,, Mam Talent”. Świadomość rozrywkowego konferansjera gdzieś tam tkwi mocno. W wywiadzie w TVN zarzucał odbiorców szybkością i mnogością słów słów zręcznych i adekwatnych.Konkrety omijał niczym Andrzej Bachleda tyczki w slalomie gigancie. Owijając w bawełnę i sreberka”..to co chciał sprzedać odbiorcy.
No mistrz słowa było nie było ..! Firma jesteś Szymek pisał Turnau. Nobilitacja jeszcze bez Nobla..
Jednak święci pierwszego kontaktu nie pomogą tak jak pomóc może lekarz Kosiniak. Liczy się efekt ie idee ne marzenia nie obietnice. Droga Kukiego i jego przepoczwarzenia” na Stworzenie Użyteczne Nowogrodzkie jest znana i dynamika jego partii też. Mocy niewiele ale smrodu i szkody doznali ci co czegoś oczekiwali. Artysta Paweł K.. znany z operetki nie tylko scenicznej może byc natchnieniem do pewnej parafrazy..
,,Wielka sława to żart, książę błazna jest wart.
pieniądz toczy się w krąg z rąk do rąk ..z rąk do rąk.
Szymek to też jest pic, tak jak Paweł hyc ,hyc.
Prezes ma ofert moc i ma głos i ma nos..
W polityce też fart ,Szymek Kukiza wart..
Węgierski” ryt w operetce czyli książę z świniopasa i błazen..
I ty możesz zostać Orbanem! Brzmi zachęcajaco” niestety mało realnie.
Kosiniak to już prawda ,, elita ” i zastrzyk mocy prognoz.
Szkody na tym mariażu trudno przewidzieć jak po gradobiciu na węgierskim polu kukurydzy.
@ mały fizyk:
„Kto wierzy, ze moze glosowac „na listy”, temu mozna i inne rzeczy wmowic.”
Czepiasz się słówek. Chodziło o skrót myslowy: głosować na kandydata z listy .
bois
29 KWIETNIA 2023
19:38
tejot 29 KWIETNIA 2023 14:15
Masz rację, ale czy to na pewno obłuda (itp.) z jego strony? Ja odnoszę wrażenie, że on po prostu tak widzi dzisiejszy świat, on tak myśli, taki jest.
Mój komentarz
To jest obłuda, której on się nie wyzbył od początków swojej kariery politycznej realizowanej wpierw poprzez Solidarność jako organizację, następnie poprzez PC i PiS.
To był polityk meandrujący, przyczepiający się do tej mentalności w klasie politycznej i w społeczeństwie, która jest obszerna i ludna i może go zanieść najdalej.
To jest gość, który zwiedził wszystkie przedsionki polityki i zainstalował się w tym, z którego najłatwiej mu było się wedrzeć się do górnych pięter.
Najpierw był to Wałęsa i z tym się nie udało. Potem było PC, następnie AWS, które rozwalił, wreszcie założył PiS i pierwsza runda (2005-2007) nie powiodła się, ale po jakimś czasie nadarzyła się katastrofa smoleńska, która okazała się dla niego błogosławieństwem politycznym dającym mu zaufanie dostatecznej części wyborców, wspomagająca go w szerzeniu nienawiści i skłócaniu (polaryzacji) społeczeństwa i prowadząca go na upragniony szczyt polityczny.
Szczyt obłudy, arogancji, kłamstw i aktorskich zagrywek prezentowanych dla ludu już w roli wodza. Wodza z własnego nadania, podług własnego interesu.
TJ
@Mad Marx
29 KWIETNIA 2023
21:39
„Chodziło o skrót myslowy: głosować na kandydata z listy .”
Zgadzam sie, to jest zasadnicza i merytoryczna roznica. Ale kandydatow jest jak „mrowkow”. Nawet w pojedynczych okregach. Wiec wezmy jako przyklad takiego wyborce listy np. Holowni/PSL. Jak ma szczescie byc w odpowiednim okregu, to moze sobie wybrac Holownie. A jak nie to co zrobi? Wybierze kogos przypadkowego z tej listy? A skad wie, ze jego kandydat go nie „wykaluzy”? A skad wie, ze jakis kandydat z listy KO nie jest mu blizszy?
Moj wniosek. Albo wyborca jest swiadomy swojego wyboru i dziala racjonalnie, albo jest podatny na (bylejaki) piar 🙁 I PiS to wie i konsekwentnie wykorzystuje. Jezeli WYBORCY anty PiS tego nie rozumieja, to juz ich osobista przegrana 🙁 Ale oni to sobie wtornie zracjonalizuja: Jestemy przegrani, ale moralnie lepsi 🙁
Ja osobiscie chce nalezec do tych co pokonali ZjeP.
Jacek, NH
29 KWIETNIA 2023
16:08
Piękny i prawdziwy opis samego siebie ,czyli każdego prawicowca. Wiem kim są prawicowcy, nie trzeba było to udowadniać aż tak na siłę.
Słowo „buc” może i brutalne ,ale prawdziwie pasuje do każdego prawicowca.
Prawicowiec, dzisiaj , jest to tylko zakamuflowana nazwa faszysty, który umie jedynie obrażać innych rekompensując sobie frustrację, nieudacznictwo i tępotę umysłową.
Jak każdy faszysta , dzisiaj to prawicowiec.
Jak sobie ubliży innym to poczuje się lepiej i bardziej się tym dowartościowuje , rekompensując sobie w ten sposób bycie życiowa fujarą.
Oj,@Babilasie(z 29..04,20:19):coś ci się pomyliło.Przecież ja nic nie pisałem o pani E.Michalik,bo mnie to nie interesuje, ani jej osobowość,ani jej życiorys.Ja pisałem,że jej oskarżenie (podejrzenie) pod adresem Hołowni wymaga moim zdaniem wyjaśnienia przez ludzi mających dostęp do danych wrażliwych dla dobra i przejrzystości sprawy przed wyborami. Chodzi mi o wybory parlamentarne,a nie o życiorys pani Michalik, a Ty robisz mi psychoanalizę dot.pani Michalik. To jest po prostu nie na temat.Niepotrzebnie się unosisz.
@pielnia11
Zawsze ceniłem sobie rozmowy z inżynierami, bo rozmówcy ściśle trzymają się tematu i cenią konkret. A tu znowu rozczarowanie…
Najpierw wystawia Pan laurki Elizie Michalik („jako dziennikarz z zawodu, jest lepiej poinformowana, niż przeciętny czytelnik Polityki”), potem jeszcze wypisuje Pan jakieś filipiki sążniste w jej obronie – a teraz okazuje się, że chodzi Panu o Hołownię. I – jakoby – zawsze chodziło. Wobec takiego dictum jestem bezradny. Kolega kiedyś opowiadał o swoim dziadku brydżyście, który w trakcie rozgrywki zmieniał kolor atutowy wedle potrzeby i upodobania – ale dziadek miał wtedy 97 lat.
Hołowni chodzi wyłącznie o dostanie sie do sejmu. Jest człowiekiem inteligentnym, więc wie, że nie on będzie rozdawał karty. Ale może być cennym koalicjantem w zależności od sytuacji i tego, kto da więcej. Jego wsparcie dla PiSu nie jest wykluczone i chyba to właśnie miała na myśli Eliza Michalik
Oj,@babilasie:nie chcę być złośliwy,ale ty zamiast czytać uważnie ,zabierasz się do pisania.Tak,jestem min.inzynierem i nie znoszę pitolenia.Więc powtórzę jeszcze raz:pani E.Michalik napisała expresis verbis,że Hołownia jest prawdopodobnie agenten Kaczyńskiego.A ponieważ pani E.Michalik jest z zawodu dziennikarzem,więc ma większy ,niż min.ja, dostęp do danych źródłowych,więc zaproponowałem redakcji Polityki ,aby potraktować jej wypowiedź poważnie i to sprawdzić. Bo jest to mocne oskarżenie. Jeśli w tym jest z mojej strony laurka dla red.Michalik, to ja jestem biskupem. Mnie nie interesuje życiorys pani Michalik.mnie zaniepokoliła jej wypowiedź i dla dobra czystości przekazu powinno to być sprawdzone.Albo to jest prawda,albo to są tylko domyśły pani Michalik,nie poparte żadnymi dowodami..Czy tak trudno to pojąć,co ja pisałem i o co mi chodziło? A opowieści o jakimś dziadku,który ma 97 lat,pozostaw sobie dla swojego dziadka,który być może nauczy cię czytać ze zrozumieniem
Mr. Tusk has difficult task. It’s difficult task for Mr. Tusk.