Nadzieja wbrew beznadziei
Jak tu mieć nadzieję, kiedy niektórzy lekarze zniechęcają do szczepionki na covid, a dyrektor szpitala w Gorzowie, który polecił się zaszczepić jego personelowi, dostaje pogróżki, że będzie wisiał? Jak mieć nadzieję, że wirus będzie zepchnięty do defensywy, skoro jak dotąd chce się szczepić 20-30 proc. polskiej populacji, a żeby szczepionka zadziałała w sensie odporności stada, powinno się dziabnąć 60-70 proc.? No i jak mieć nadzieję, gdy odpowiedzialni za siebie i innych przybysze ostatniej minuty z UK dzwonią do sanepidu, żeby zrobić sobie test, i słyszą, że jeśli mają stały pobyt na Wyspach, to niech robią test odpłatnie?
Na to odpowiedź powinna być taka: kto pracuje w szpitalu, a nie chce się szczepić, niech szuka innego etatu. Kto doradza rządowi, a gada w telewizorze, że właściwie o tych szczepionkach to jeszcze bardzo mało wiemy, niech się poda do dymisji albo przeprosi za sianie nieufności i zaszczepi się przed kamerą na żywo, jak dr Fauci.
Albo w polityce: jak mieć nadzieję, gdy żadnych reguł już w niej nie ma? Rządzi nami woluntaryzm jednego seniora besztającego przeciwników z sejmowej mównicy i grożącego im, że zrobi sobie własną opozycję. Można przewidywać, że jakość tej wymarzonej opozycji będzie znacznie gorsza niż obecnej i jest to logiczne, bo przecież obecna władza słyszy zewsząd, nawet od nieswoich, że nie ma i nie będzie miała za trzy lata z kim przegrać.
I tu powiew nadziei, bo przecież idzie czas świąteczny. Węgierska opozycja już się dogadała na wybory parlamentarne za dwa lata. Sześć głównych partii, które mają dość rządów Orbána, porozumiało się ponad różnicami i od skrajnej prawicy do zielonych, że wystawią we wszystkich okręgach wspólną listę, wspólnego kandydata na premiera, a swoich kandydatów na deputowanych prześwietlą w wyborach wewnętrznych pod kątem czystych rąk, durnych wypowiedzi i kolaboracji z Fideszem, monopartią Orbána, która mocno zjechała w jesiennych sondażach.
W tych samych sondażach wspólna lista opozycji może z Fideszem wygrać. Węgrzy też zaczynają mieć dość, tylko że opozycja już poszła po rozum do głowy: nie politykuje, nie hamletyzuje, pracuje nad wspólnym programem. Przećwiczyła współpracę podczas wyborów samorządowych na mera Budapesztu, które wygrał jej kandydat. Da się, mimo że sytuacja polityczna na Węgrzech jest jeszcze gorsza niż w Polsce. A może dlatego.
Nie życzę, by się pogorszyła obu bratankom. Życzę sobie i Czytelnikom, by się poprawiła. Żeby taki „Budapeszt” powtórzył się w Warszawie. Żeby nasza opozycja wykrzesała z siebie więcej energii, pomysłowości, a przede wszystkim gotowości do współdziałania na wzór węgierskiej. Żeby przybywało w naszej opozycji i w społeczeństwie ludzi niezależnych, niepoddających się szantażom i pogróżkom ze strony władzy ani kłamstwom jej propagandy.
W każdej opresji systemowej da się zachować wewnętrzną wolność, zdolność odróżniania prawdy od kłamstwa, dobra od zła. Owszem, to kosztuje, ale się moralnie i duchowo opłaca. A na koniec dobra nowina z netu: w tym roku w betlejemskiej kołysce zobaczymy dziewczynkę.
Dziękuję za życzenia świąteczne, odzajemniam!
Komentarze
Zamiast komentarza
Panie redaktorze;
Spokojnych, dobrych Świąt Bożego Narodzenia. Bez polityki, bez kolejnych afer z lewej i z prawej strony. Rozsądnego środka, nadziei na choćby jedno kazanie nawołującego do kompromisu i porozumienia. Do zwykłego odwołania do Ewangelii. Nadziei. Wszak ta umiera ostatnia.
Szczepienia.
A można było sprawe zalatwić w prosty sposób.
Minister wydaje rozporzadzenie, że wszyscy pracownicy służby zdrowia muszą sie zaszczepić.
Ale po co, przecież kłótnie w narodzie są im na rękę.
Przeciwnicy szczepień to produkt naszej edukacji.
Opozycja.
Nie wierzę, że zaczną dzialac wspolnie, w myśl przysłowia, gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania.
Jezusek jako dziewczynka w żlobku w betlyjce.
Tego Jędraszewski nie przeżyje.
Nie, ten akurat (mocno jak na razie hipotetyczny) ‚Budapeszt’ w Warszawie się nie powtórzy.
Podejście do szczepionki okazało się doskonałym testem narodowego stanu umysłu (opartego o narodowy potencjał intelektualny), testem o nader solidnej statystycznej postawie. Nie tylko Umęczony Naród Polski w całości, ale i jego odmiany szczególne – personel medyczny (z lekarzami na czele) i kadry Sanepidu szczepić się nie chcą. BO NIE.
Owóż, drodzy Eks-Rodacy, lata 1989-2015 były anomalią, która przytrafiła się Wam dzięki wyjątkowo szczęśliwemu zbiegowi okoliczności zewnętrznych i wewnętrznym politycznym ruchom Browna.
Teraz jesteście znów tam, gdzie jest Wasze miejsce; gdzie byliście wcześniej i gdzie będziecie po wieki wieków. Amen.
Panie Redaktorze: Czytając Pana komentarz, oraz patrząc na wydarzenia w Polsce, Europie, i w USA, zaczynam wątpić w słowo „sapiens”. Wygląda na to, ze nie myśli, tylko emocje sterują naszym zachowaniem. Co gorsza, ktoś steruje emocjami. Niestety skutecznie. No, bo chyba nie rozum każe ludziom odrzucać szczepienia i szykować się na leżenie pod respiratorem.
Nadzieja i wbrew nadziei…Troszkę ,,mi to zalatuje” treścią homilii Wojtyły z jego pierwszej wizyty w kraju. Determinacja …aby coś zmienić mimo Beznadziei..i wbrew nadziei tych którym ZMIANA burzyłaby egzystencję dostatnią bezpieczną i wygodną. Dla obserwatora egzystencję BUTNĄ,PYSZNA ,BEZCZELNĄ..nieraz BEZWSTYDNIE SAMOLUBNĄ i ,,UŚWIĘCONĄ”..
Niebawem w Sejmie odbędzie się rytualny cyrk rzekomego,, POJEDNANIA w Chrystusie..” Łamiacy się opłatkiem będą się do siebie usmiechać..nawet milo i ,,mówić jezykami”..w Sejmie nieznanymi..
,,Mordy Zdradzieckie” spotkaja sie z DOBROZMIEŃCAMI.. i bedzie miejscowy kapelan.! Nawet stajenka [może]?
Co to zmieni? nic..bo nie może..! Pan Prezes obiecał sie publicznie zaszczepić..zobowiązał ministrów do szczepienia i kazał zamknąć twarz Kowalskiemu[ ministrowi].. aby nie psuć całej roboty..Wie dobrze o ,,Chaosie” który ogarnął nie tylko Polskę…ale w polskim chaosie dalej chce odgrywać sceny z Genessis.. Niech sie stanie to niech się stanie tamto. A JEGO SKRYBY piszą w podobnym tonie..,,I ujrzał Prezes ze to co uczynił było DOBRE.”
Ten przymiotnik przyklejono do działań partii..
Dobro-stan zwierząt,Dobra ZMIANA,..ZA TRZYDZIEŚCI PARĘ LAT JAK DOBRZE PÓJDZIE PIĘKNY BEDZIE CAŁY SWIAT WSPANIALI LUDZIE”
– Pietrzak Jan najwyraźniej był wieszczem DOBREJ ZMIANY..co potwierdza ,, aż do Tobolska ..Aby Polska..aby Polska..aby Polska Żoliborska..”
O takiej własnie Polsce śpiewał …w której do pani DAMIECKIEJ [nie wiem której??] internauta pojednany z Chrystusem pisze ,,Ty Żydowska Ku…wo”..a niebawem bedzie przy golonce i wódzie spiewał o Betlejem Żydowskiem”..I Jezusiku Malusieńkim” który ŻYDEM był i którego w ,,,ósmym dniu obrzezano”.
Patrząc na swoje i innych nadzieje .i na,, rynek ”. .. w obrocie zbyt wiele rzeczy niebezpiecznych i złych. Uspakajajace kropidło i opłatek nie odmieni serca ani umyslu nie mówiąc juz nic o sumieniu bo zanikło prawie.. Cisnie się wprost inne zdanie..z,, Boskiej Komedii”
,,Porzućcie wszelką nadzieję Wszyscy wy którzy tu wstępujecie.”..Nauczcie sie zyć w piekle…Wielu to lubi..
ALE COŚ BĘDZIE…nadzieja podpowiada że wszystko płynie ..Równiesz ta Stajnia Augiasza musi jakoś być oprózniona..Herakles użył do tego rwącej wody…,, Trzeba nam Wielkiej Wody..tej dobrej a nie złej”’..to Maryla…a Olga Lipińska w kabarecie przedstawiła kilka cennych piosenek i widowisk gdzie spiewano.:. Albo będzie koniec świata albo Zmartwychstanie”.. A może i jedno i drugie?
Wszystkim życzę Duzo Zdrowia i Nadziei wbrew Światu.. wbrew Złu ,wbrew Słabosci..wbrew Ciemnocie i Ciemnosci..Bądźmy naprawdę WOLNI.. takimi nas stworzono obdarzono Rozumem i Sumieniem. a w serce człowieka wszczepiono Wieczność.. która musi przetrwać mimo Beznadziei..
@Szczepionki:
Zaszczepił się i Biden.
Rozumiem, że złożyło się parę rzeczy: nieufność do rządu, szybkość opracowania szczepionki, popularność różnych „szurii” w internecie (bo nie tylko antyszczepionkowców, ale i akcji potępiającej szczepienia ze względu na „wykorzystanie wyabortowanych płodów”)…
Nieufność? Tak, nie ufamy. Ale nie widać by to się nakładało na niechęć do szczepienia, a przynajmniej partia Razem rozsyłała proszczepionkowe wystąpienie posłanki Biejat; proszczepionkowe są antyrządowe Polityka, czy Wyborcza.
Czas opracowania? Cóż, technologię dopracowano wcześniej, teraz wystarczyło ją przystosować do konkretnego wirusa. Dlatego, przy dużym nacisku i nakładach, udaje się opracować szczepionkę i poddać ją testom w niecały rok.
Popularność „szurii”? Cóż, jest smutne, że ludzkość, która tyle osiągnęła, teraz zamiast myśleć o walce z realnymi problemami, musi pracować u podstaw…
I jeszcze jedno — z tego co widzę, nie jest pewne że szczepionka da odporność zbiorową, nawet po zaszczepieniu 70% Polaków. Wiadomo, że zapobiega ciężkiemu przechodzeniu COVIDa, czyli chroni zaszczepionych (zwłaszcza z grup ryzyka); ale jeszcze nie wiadomo, czy chroni przez roznoszeniem choroby. Na stwierdzenie tego z braku czasu.
I jeszcze jedno — przynajmniej szczepionka Pfizera wymaga do przechowywania temperatury -70C. Czyli będzie problem z infrastrukturą dla szerokiego programu szczepień…
@Budapeszt w Warszawie:
Tak szczerze, to ja bym wolał Warszawę w Pcimiu. Bo to co nas oddziela od powrotu demokracji, to nieufność wobec „zachodnich wartości” na polskiej prowincji, że się tak oględnie wyrażę. Tam, a nie w Warszawie, przegrywamy demokrację.
„…dostaje pogróżki, że będzie wisiał?”
Czy nie jest to jeden z przykladow nietolerancji powszechnie panujacej w swiecie? Calkiem „naturalnym” stalo sie niedopuszczanie do prelekcji ludzi, z ktorych pogladami jakas grupa sie nie zgadza, ditto z ksiazkami i artykulami czy nawet komentarzami pod artykulem. Jeden przypadek mniej, jeden wiecej nie powinien nikogo dzisiaj dziwic.
Z tymi szczepieniami lepiej w Polsce nie będzie, nie ulega wątpliwości, bo jeśli słyszę z ust astrofizyka J. P. Lasoty, że dość znaczny odsetek Brytyjczyków nie wie, że składamy się z pewnej kombinacji genów, to w jaki sposób wyjaśnić im zasadę działania tej szczepionki? Podejrzewam, że u nas z podobną wiedzą jest jeszcze gorzej. Dodatkowo naklada się na brak wiedzy i zaufania do nauki w Polsce problem z zachowaniami obywatelskimi, prospołecznymi. Szczepienia tym właśnie są-dbaniem o siebie i o resztę społeczeństwa. Mam znajomą, która jest osobą bardzo wierzącą, przynajmniej ona się za taką uważa, weterankę częstochowskich pielgrzymek, która równolegle na Facebooku zamieszcza wpisy o tym jak dalismy się „ubrac” w maski, zniewolić a teraz jeszcze cos nam tam będą wstrzykiwać. Wyglada na to, że dla niej postawa wiary i postawy obywatelskie wzajemnie sie wykluczają.
@W.O.
O nie, każdy przypadek jest inny. Groźba pod adresem lekarza działającego w słusznej sprawie jest przestępstwem i dowodem skrajnej nieodpowiedzialności, nieporównywalnym z nizamieszczeniem jakiegoś komentarza. Od tego, czy polecenie lekarza zostanie wykonane, może zależeć zdrowie i życie jego pracowników i pacjentów szpitala, od tego, że jakiś komentarz, jeden z miliardów, nie zostanie przeczytany, nikt nie umrze ani nie zachoruje. Nie ma żadnej analogii między dyskredytowaniem osób publicznych działających pro bono a nierozpowszechnianiem np. mowy nienawiści, łże-wiadomości, teorii pseudonaukowych lub spiskowych. Dyrektor zasługuje na szacunek, osoby nadużywające wolności słowa do takich celów wprost przeciwnie.
@volter
Złe skojarzenie; jeśli już to z pamiętnikami Nadieżdy (Nadziei) Mandelsztam, wdowy po zamęczonym przez stalinowców wielkim poecie rosyjskim. Kolejne tomy nie mogły się ukazać w ojczyźnie obojga, tylko na Zachodzie, taka była sowiecka wolność słowa. Autorka zmarła w Moskwie akurat 40 lat temu, nie doczekała odwilży gorbaczowowskiej i demontażu ZSRR.
@Marian.W.O:
Przepijasz do cancel culture, czy do odbierania immunitetu poselskiego pani Joannie Scheuring-Wielgus 😉
Serio — mieszasz baardzo różne rzeczy.
Niedopuszczanie do prelekcji ludzi, to zwykle uznanie, że pewne wypowiedzi nie są godne powagi miejsca. Najwyrazistszy przykład to oczywiście kościół, gdzie nie tylko nie dopuszcza się do „prelekcji” osób o poglądach innych od uznawanych za ortodoksyjne, ale nawet za zabieranie głosu próbuje się karać i to nie dbając o poważne uzasadnienie.
Potem mamy stopniowanie, na przykład, że pseudo nauki i szalbierstw nie wypada głosić na uczelniach wyższych; a mowy nienawiści w domach kultury.
Książki i artykuły, sprowadzają się do bojkotu konsumenckiego; albo przeprosin od redakcji po fakcie. Uwaga: przeprosiny oznaczają, że redakcja zgadza się, że przepuściła coś, czego przepuścić nie mogła, dbając o poziom i wizerunek. Autorom owych książek czy artykułów nie dzieje się żadna krzywda, zwykle to nawet jest dla nich forma reklamy. Oczywiście, to co napisali jest dostępne dla każdego.
W przypadku, który przytacza Gospodarz mamy:
— groźby karalne;
— podważanie stanu wiedzy.
Do tego ostatniego się jeszcze odniosę, trochę a propos Haidta, o którym pisałem kiedyś. Bo i Ty, i Haidt wyraźnie nie zauważacie, że mówienie prawdy, czy obrzydzenie wobec kłamstwa, są postawami moralnymi. Szczepionki szkodzą, czy pomagają, to nie kwestia politycznej opinii, którą każdy może mieć inną, ale sprawdzalnych faktów. Część protestów, które nazywasz „nietolerancją” też tego dotyczy — przyjeżdża ktoś, kto kłamie i oszukuje, mamy to przyjąć bez sprzeciwu? Wyobrażasz sobie wydział polonistyki na uniwersytecie, który pozwala na odczyt np. pod tytułem „Prawdziwym autorem Pana Tadeusza jest Józef Stalin”? Bo jeśli miałbyś rację, i to była kwestia opinii, wolności i tolerancji, to owszem, uniwersytety powinny na takie odczyty pozwalać. Ba! Zachęcać do nich w imię otwierania głów młodym ludziom.
I komu tu wierzyc: Prof.Wolfgang Wodarg, lekarz i jeden z najlepszych pulmonologów świata, były szef Komisji Zdrowia w UE, pracowal przy wszystkich epidemiach ostatnich lat- powiedział: To szaleństwo wykreowali politycy. Koronawirusy są znane nam od 50 lat. To nic nowego.Ta szczepionka dla większości ludzi powinna być ZABRONIONA, ponieważ jest to manipulacja genetyczna” Szwajcaria i Kanada natychmiast wycofały się z zakupu tej szczepionki. Pozdrawiam
Panie Adamie..dziękuję za informację….ale mnie się tak skojarzyło. dziejów pani Mandelsztam nie znam….ale w którejś homilii to slyszałem.
Drugie personalne skojarzenie z Nadieżdą” to piosenka Anny German.
Niewykluczone że Wojtyła czytywał Mandelsztama…miał przecież wielu przyjaciół pośród Żydów…tak jak wielu z nas.Rzesza polskich Żydów jest bogata i mocno wzbogaciła światową literaturę i nie tylko literaturę…naukę, muzykę ..film ..politykę. Singer,Rubinstein, Goldwyn -Mayer..Polański..B. Streisand,..kilku fizyków, i matematyków.
Poezji Mandelsztama nie czytałem więc..mam powód aby tam sięgnąć. Tuwim był zawsze bliżej..Słonimski też….zwłaszcza że warczały na niego ,,niektóre Elyty”
W tym roku zamiast gwiazdki betlejemskiej wypatrujmy ośmiu gwiazd na nieboskłonie.
@Adam Szostkiewicz,
Chyba Pan zle zrozumial moj komentarz. Wobec tego wyjasnie. Nie pochwalam grozb pod adresem dyrektora szpitala. Mozna nie chciec sie szczepic, tak jak mozna chciec sie szczepic. Tak jak mozna nie zgadzac sie z pogladami strony przeciwnej, jednak nalezy je uszanowac. Wlasnie z szacunkiem wobec odmiennych pogladow istnieje obecnie i powszechnie powazny problem – niezaleznie czy chodzi o szczepienia, prelekcje, ksiazki czy tez komentarze. Nie wiem czy mozna uzasadniac brak tolerancji wobec innych postaw czy pogladow powolujac sie na „dobro sprawy” co jest druga czescia tego samego zagadnienia.
Nowa odmiana koronawirusaVUI-202012/01, takie oznaczenie nadano nowej odmianie. Wygląda mi to na futrkę w przypadku gdyby szczepionka okazała się mało skuteczna. Zawsze można powiedzieć, że widocznie wirus zmutował. Od 30 do 50 proc. Niemców nie chce zaszczepić się na COVID-19. To poważny problem dla niemieckiego rządu. Według ekspertów skuteczna walka z pandemią koronawirusa wymaga wyszczepienia 60-70 proc. populacji.
Pan sobie wyobraża np panów Schetynę i Zandberga i do tego panią Biejat i jeszcze pana Bosaka na jednej liście ?????
Bo ja jakoś nie bardzo….
Pod tym względem chyba nasza opozycja z PO na czele nie dorosła do Węgrów.
Co do opozycji i wyborów: część liberalnych mediów padła ofiarą własnej retoryki, że za zjedzenie ośmiorniczek można grilować rzadzących cywilizowanych ludzi przez 3 lata, zaś łgarstwa, oszczerstwa, łamanie prawa, niszczycielska działalność i zwykłe kradzieże w wykonaniu obecnie rządzących przechodzą prawie bez echa.
Obecnie liberalne media są na etapie, że opozycja jest słaba, podzielona i nieprzygotowana do rządzenia. Czyli że pp. Budka czy Sikorski poradziliby sobie gorzej niż pp. Suski czy Sasin.
Sądzę, że społeczeństwo jest już znacznie dalej w refleksji na temat dobrej zmiany. W umysłach ludzi jasno świeci się osiem gwiazd.
Co do pandemii: badania sieci wskazują, że aktywny hejt i dezinformację uprawia 1% użytkowników, a ok. 20% jest na niego podatna. Niechęć do idei szczepień jest więc raczej efektem lęku elit przed tym 1% dezinformatorów i zwykłych pacanów, którzy zaśmiecają przestrzeń publiczną produktami swojej głupoty i złej woli. Należy jak najszerzej informować o działaniu szczepionki, jak to np. robi prof. Szczeklik.
Jestem przekonany, że wraz z wzrostem liczby zaszczepionych ludzie się przekonają do szczepień. Większym problemem jest raczej techniczne przeprowadzenie tej operacji oraz możliwość, że rząd ją spartoli i będzie zrzucał winę na samorządy.
Tak czy inaczej, PiS stracił swój złowieszczy impet nie zdobywając większości konstytucyjnej a jego i jego i oddanego sojusznika KK zjazd w sondażach to obietnica spektaklu: ich upadku.
Ludzie kochają spektakle i dlatego PiS musi upaść. Czego Państwu i sobie życzę w nadchodzącym, trudnym roku.
Pytanie retoryczne: czy starsi i głównie młodzi ludzie mają gryźć glebę na ulicach po to aby potem po gotowe przyszli panowie Budka z Kosiniakiem (?!) Z wielkomiejskim, antykapitalistycznym i ,,mądralińskim” Zandbergiem (?)
Wielka koalicja (jeśli ludzie dadzą się na to nabrać) to wariant ostateczny. Na ,,dzień dobry” , jako rząd tymczasowy i techniczny. Zdolny do przywrócenia podstawowych standardów prawnych ale nie do dogłębnego reformowania kraju.
Niech nam gra:
https://www.youtube.com/watch?v=vpbLsKu8N7U
Panu redaktorowi i wszystkim blogowiczom życzę spokojnych i zdrowych Świąt.
@W.O.
Nie, należy się zaszczepić, to jest sytuacja zero-jedynkowa, kto się nie szczepi, zagraża sobie i innym. Nie ma tu mowy o jakimś poszanowaniu innych poglądów, prawda naukowa, medyczna i społeczna jest jedna: trzeba się szczepić. To nie ma nic wspólnego z pluralizmem poglądów, tylko z autorytetem państwa. Gdyby PiS czy Trump go nie niszczyli, byłoby mniej ofiar.
@bodan
Nie znam tego profesora jako autorytetu; znalazłem jego admiratorów na forach skrajnej prawicy, oraz prognozę z wiosny br., że masowo na ten wirus będą umierać Afrykańczycy, to wystarczy, żeby uznać eksperta za wyjątek potwierdzający regułę, aby się szczepić. Ludzie z wysokimi tytułami miewają słabości, np. rasistowskie uprzedzenia. Za Hitlera dostali pełną swobodę działania, nie muszę przypominać, jak ją wykorzystali.
@bogdan:
Hm… to tak jakbyś powiedział: Ten tygrys co uciekł z zoo, to żadne nowe zagrożenie. Koty są znane od lat i nie stanowią zagrożenia.
Tak: koronawirusy są znane. Zapewne każdy chorował przez nie wiele razy — są jedną z przyczyn przeziębienia. Ale to ogólna kategoria. Nawet ogólniejsza niż te koty w porównaniu do tygrysa.
Nie: jaka manipulacja genetyczna? Skoro to „były szef”, jak twierdzisz, co każe zgadywać osobę już wiekową, wykształconą kilka generacji szczepionek temu. To by wiele tłumaczyło. Miałem okazję znać takich profesorów w wieku emerytalnym… Miewali rację, ale też miewali oderwanie od aktualnego stanu nauki.
Prof. Krzysztof Simon, czołowy ekspert polskiego rządu do spraw walki z epidemią koronawirusa, korzystał ze wsparcia finansowego producenta szczepionek firmy Pfizer, która jest jedną z firm, z którą nasz rząd podpisał umowę na dostawę szczepionek do Polski (Wiley Online Library)
@Adam Szostkiewicz,
„Nie, należy się zaszczepić,..”
Moja komentarz byl przy okazji szczepienia ale nie o szczepieniu – byl o reakcji grupy ludzi na wypowiedz dyrektora szpitala zalecajcego szczepienie. Byl o coraz bardziej powszechnej nietolerancji. Szczepienie jest oddzielnym tematem i nie mialem zamiaru go poruszac. O ile nie istnieje odpowiednia regulacja prawna, czyniaca szczepienie obowiazkiem, rzecz pozostaje w gestii kazdego z nas. Jedyne co mozna zrobic to przekonac (o ile jest to potrzebne) jak najwieksza czesc populacji, ze szczepienie jest dla dobra jednostki oraz ogolu. Panstwo buduje swoj autorytet poprzez wlasnie takie dzialania, nie jest on nadany z racji „bycia panstwem”.
@pak4,
Do nikogo i niczego nie „pije”. Napisalem „czarno na bialym” i prosze nie czytac miedzy wierszami, gdyz niczego Pan tam nie znajdzie.
Natomiast znalazlem ciekawy artykul i polecam nastepujace zdania do przemyslenia:
„Many people, even some diplomats and politicians, no longer understand the actual purpose of dialogue. They think it means communicating one’s desires to another party.”[..]
„Dialogue differs from conversation, discussion, or debate by being more concerned about the relationship of the participants than it is about the topic at hand.”
„Węgierska opozycja już się dogadała na wybory parlamentarne za dwa lata. Sześć głównych partii”. A w Polsce nawet dwie partie opozycyjne nie mogą się dogadać, a co dopiero cała opozycja
„Nie zmartwychwstaną raz przeżyte chwile
Bo czas jest jeden, tak jak przestrzeń jedna.
Bądź trzeźwym zawsze, byś trafił do sedna
Przeznaczeń, duchu! – masz błyskawic tyle.
Świadomie twórz, co odpowiada sile!
Skup wszystek ogień! Gdy się w iskrę zjedna
Zapalisz światy. Żadna chwila biedna
Nie musi martwa zaginąć w mogile.
Chwil jak błyskawice mamy miliony
I tyle niezbudzonych sił w swej duszy
A kto je zewnątrz szuka, ten stracony.
Tylko potężny duch uświadomiony
Zatrzęsie światem, z podwalin go ruszy
Zdepce swych wrogów. Rozburzy ich strony”. (JNJ)
Ulotka informacyjna dotycząca szczepionki Pfizer/BioNTech. po polsku, pojawiła się na stronach Komisji Europejskiej. W dokumencie liczącym ponad 30 stron poinformowano m.in., że preparat można stosować jedynie w leczeniu osób powyżej 16 roku życia. Główne ostrzeżenia dotyczą wystąpienia możliwej reakcji anafilaktycznej po podaniu szczepionki. Zaleca się, by obserwacja pacjenta trwała co najmniej 15 minut od podania pierwszej dawki. W ulotce przeznaczonej dla pacjentów poinformowano również o działaniach niepożądanych, które mogą wystąpić po podaniu szczepionki. Do „bardzo częstych” występujących u więcej niż jednej na 10 osób należą zmęczenie, ból głowy, mięśni, stawów, a także dreszcze, gorączka i obrzęk w miejscu wstrzyknięcia. Do rzadziej spotykanych działań niepożądanych należą m.in. nudności, złe samopoczucie, powiększone węzły chłonne, bezsenność i swędzenie w miejscu wstrzyknięcia. U jednej na tysiąc osób może wystąpić przemijające jednostronne porażenie nerwu twarzowego. Ciężka reakcja alergiczna pojawiają się z nieznaną częstotliwością. Podkreślono, że „nie może być określona na podstawie na dostępnych danych”
@Art63 ,,Obecnie liberalne media są na etapie, że opozycja jest słaba, podzielona i nieprzygotowana do rządzenia. Czyli że pp. Budka czy Sikorski poradziliby sobie gorzej niż pp. Suski czy Sasin.”
– Przede wszystkim tak uważa większa część wolnościowego myślącego społeczeństwa, co daje świetne odzwierciedlenie w sondażu zaufania, np do pana Budki. Natomiast w porównaniu do aparatczyków tow. Sasina czy Suskiego poradziłby sobie lepiej każdy już nie mówiąc o doświadczonym i jakby co nie co – kompetentnym Sikorskim. Porównujmy racjonalnie.
,,Sądzę, że społeczeństwo jest już znacznie dalej w refleksji na temat dobrej zmiany. W umysłach ludzi jasno świeci się osiem gwiazd.”
Wszystko się zgadza. Tylko paradoksalnie ten, nazwijmy to Ruch Ośmiu Gwiazd ma zupełnie inne marzenia niż wdeptywanie z powrotem w liberalno-konserwatywne (śmieciówki + krzyże w urzędach) w polskim wydaniu – koleiny. To se ne vrati.
@NH
Obłuda, panie NH, obłuda przez pana przemawia.
@M.O,
I powinna być taka regulacja – pro bonio. Chyba tego pan nie kwestionuje?
@NH
Niech pan nie sieje fakenewsów, za którymi kryją się jakieś porachunki biznesowe czy polityczne. Oto, co mówi prof. Simon: https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,26630156,prof-krzysztof-simon-ten-wirus-sie-nigdy-nie-skonczy-konieczna.html
Nie dziwie sie, ze opozycja nie rwie sie do wladzy. Przeciez sytuacja Polski jest tragiczna. Instytucje panstwowe i spoleczne zniszczone, fachowcy zastapieni miernotami, brak zaufania w spoleczenstwie, brak wspolnych celow.
A co opozycja moze zaoferowac oprocz Churchill’owskich „blood, toil, tears and sweat” i to na dziesieciolecia? Opozycja wie, ze w tej sytuacji nie moze liczyc na wdziecznosc wyborcow. Tak jak Churchill po wygranej wojnie przegra nastepne wybory z kretesem. Mazowiecki, Geremek, Kuron, Barcelowicz i inni wyciagneli Polske z glebokiej zapasci i ile pomnikow im postawiono?
Ilu blogowiczow chce sie poswiecic dla dobra Polski?
Cytat pretendenta do polityki Szymona Hołowni: ,,Moje chrześcijańskie i ludzkie serce jest otwarte na wszelkie rozmowy. Jeżeli pojawiłaby się okoliczność do rozmowy, chętnie porozmawiam z każdym. Ale nie z każdym jest o czym rozmawiać” w/g portalu GW
Każdy polityk który w bieżącej polityce eksponuje i podkreśla swój ,,katolicyzm” lub ,,chrześcijaństwo” nie jest warty funta kłaków. A przynajmniej w polskiej polityce. 30-lat doświadczeń już powinno wystarczyć. Hołownię wiele osób popiera z bezradności, bo nie mają realniejszej alternatywy.
Antyszczepionkowcy to nawiedzeni idioci, jak płaskoziemcy, tylko bardziej szkodliwi, bo mogą roznosić zarazę. W służbie zdrowia nie powinno się ich tolerować, chyba że nigdy nie mają kontaktu z pacjentem ani kolegami.
Mamy od 2015 najgorsze i najbardziej niekompetentne rządy, losowo wybrani posłowie opozycji rządziliby lepiej. Dopóki jednak zaczadzenie suwerena trwa, będzie postępował ten idiotyczny eksperyment: rekonstrukcja peerelu, bo tylko takie środowisko zna prezes i jego wyborcy. Ostatecznie się nie uda, ale próbować zawsze można. Póki się kasa nie skończy, wypracowywana przez tych, którzy nie mają dwóch lewych rąk i zasuwają na ten cały pisowski cyrk.
@@@@@@@
Wszystkiego Najzdrowszego dla Autora i Piszących w „Grze w klasy”!
Aby do wiosny!
Lemarc..dobre i na czasie.. Zawsze aktualne.. Autora nie znam…
@Bartonet, Ruch Ośmiu Gwiazd ma zupełnie inne marzenia niż wdeptywanie z powrotem w liberalno-konserwatywne (śmieciówki + krzyże w urzędach) w polskim wydaniu – koleiny. ”
Śmieciówki to akurat lewica (L Miler), koncesje na rzecz KK robił każdy do czasu, aż KK zespolił się z PiS.
Mam nadzieję, że nowy ład, który się wyłoni, nie będzie jakoś daleki od praw podstawowych, czyli prawa do wolności, własności i ładu konstytucyjnego, tego liberalno-konserwatywnego daru od lewicy:)
Prosilbym o usuniecie postu nijakiego bodana, bo to typowy dla dzisiejszych czasów stek klamstw napisany przez trolla.
Wolfgang Wodarg nie jest profesorem. Nie jest tez zadnym wybitnym specjlasta od czegokolwiek, wyjawszy auto-promocje. Znany jest li tylko jako polityk i kowidowy negacjonista (gównie w tej ostatniej roli); nie jestem nawet pewien czy czemukolwiek szefowal. Zaden kraj z niczego sie po jego wypowiedziach nie ‚wycofal’.
Wodarg ma w swoim ‚dorobku’ ledwie dwie publikacje, zadna na temat chocby odlegle zwiazany z wirusami, genetyka i szczepionkami:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/?term=wodarg+w*%5Bau%5D&sort=date&size=200
@NH
Akurat prof Simon ma z rzadem jakby na pienku.
Jego intensywne parcie na szklo odbywa sie kanalami zgola nie-rzadowymi. Jak tam wygladaja zwiazki Simona i Pfizera, nie wiem.
Pamietam natomiast jak to wiosna Simon brylowal, chalac sie skutecznym ‚leczeniem’ kowida trzydziestoma-kilkoma lekami na raz (zmnienial liczbe tych leków, z wywiadu na wywiad…)
TURPIN, 23 grudnia o godz. 6:57
Absolutnie w punkt! Istotnie, niespodziewane pierdnięcie Historii postawiło Naród Wybrany przed koniecznością akceptacji podstawowych praw logiki które są normą wśród Narodów cytwilizowanych. Przyjęcie do wiadomości że Nauka wie ciut więcej o szczepionkach niż wielu pół-główków na ambonach czy w Sejmie to zadanie poza mozliwościami większości Narodu. Wielka część Narodu walczy zajadle o zachowanie tożsamości i utrwalenie ostatniego średniowiecznego skansenu czyli Polski.
Złosliwy i ambitny krzew cierniowy to nie nowość.., Opowięść ma ponad 2800 lat
,,Wszyscy możni miasta Sychem oraz cały gród Millo zgromadzili się i przyszedłszy pod dąb gdzie stała stela w Sychem, ogłosili Abimeleka królem. Doniesiono o tym Jotamowi, którzy poszedłszy, stanął na szczycie góry Garizim, a podniósłszy głos, tak do nich wołał: „Posłuchajcie mnie, możni Sychem, a Bóg usłyszy was także. „Zebrały się drzewa, aby namaścić króla nad sobą. Rzekły do oliwki: „Króluj nad nami!” Odpowiedziała im oliwka: „Czyż mam się wyrzec mojej oliwy, która służy czci bogów i ludzi, aby pójść i kołysać się ponad drzewami?” Z kolei zwróciły się drzewa do drzewa figowego: „Chodź ty i króluj nad nami!” Odpowiedziało im drzewo figowe: „Czyż mam się wyrzec mojej słodyczy i wybornego mego owocu, aby pójść i kołysać się ponad drzewami?” Następnie rzekły drzewa do krzewu winnego: „Chodź ty i króluj nad nami!” Krzew winny im odpowiedział: „Czyż mam się wyrzec mojego soku, rozweselającego bogów i ludzi, aby pójść i kołysać się ponad drzewami?” Wówczas rzekły wszystkie drzewa do krzewu cierniowego: „Chodź ty i króluj nad nami!” Odpowiedział krzew cierniowy drzewom:
„Jeśli naprawdę chcecie mnie namaścić na króla, chodźcie i odpoczywajcie w moim cieniu! A jeśli nie, niech ogień wyjdzie z krzewu cierniowego i spali cedry libańskie.”
Sdz 9, 6-15..
Ten pan..który to pisał…wskazał na fakt ze rządzący musi się czegoś wyrzec…Nie musi mówić teraz MY.. Ciernisty krzak nie miał się czego wyrzekać bo ciernie nie stanowily cienia…ale grozić umiał i Gość obdarzony tym ,,podobienstwem”n uczynił wiele złego dla ludzi ..
Proszę pokazać bodaj Jednego..który wyrzekłby się czegoś cennego?
Oj drzewa ..drzewa..drzewa…rozumu wam trzeba..
Baronet a pan się możesz dziwić.. Naklejka nie zawsze określa trunek..Podobnie jak nazwisko nie musi okreslać przynależności.
,, W urzędzie imigracyjnym USA..wypałniaja kwestionariusz pewnego obywatela z Polski..
– Imię please?… Abraham.. Nazwisko? Apfelkopf.. narodowość? polska..
,,Wyznanie off course.. judaizm? Nie..pada odpowiedż.. Protestant Niee?
Baptist?.. Nie! .. więc jakie ..? odpowiedź zaskakuje wszystkich..:
,,Pan się będziesz śmiał Rzymski Katolik”..
@ Adam Szostkiewicz
Naturalność, prostoduszność, prostolinijność, panie A.Sz, przez pana przemawiają
@ Jacek, NH 23 grudnia o godz. 14:57
„Prof. Krzysztof Simon, czołowy ekspert polskiego rządu do spraw walki z epidemią koronawirusa, korzystał ze wsparcia finansowego producenta szczepionek firmy Pfizer, która jest jedną z firm, z którą nasz rząd podpisał umowę na dostawę szczepionek do Polski (Wiley Online Library)”
Jaka słodka manipulacja. Niby wszystko jest proste. Szczepionka jest potrzebna. Pfizer był pierwszy. Rzad podpisał. Rzad zrobił to, co powinien. To nie profesor Simon podpisał, którego w rządzie nie ma. To nie rzad dostawał pieniądze od Pfizera. Kto inny coś dostawał, kto inny coś podpisywał. Ale co szkodzi puścić smród. Niby nie mówimy nic wprost, ale fakty mówią za siebie, wszędzie są złodzieje, a dodatkowo były trzy wybuchy. Czy ten Jacek naprawdę pisze z zagranicy, a nie z siedziby Komitetu Centralnego na Nowogrodzkiej?
Gospodarzowi i Komentatorom życzę zdrowych, radosnych Świąt, dających nadzieję.
Czy można zadać banalne pytanie?
Jaka jest ŚMIERTELNOŚĆ tego wirusa?
Waha się od 0,16% do 1% w zależności od wieku i chorób współistniejących.
W poprzednim wpisie, ktoś zresztą dokonał analizy statystycznej na milion mieszkańców.
Pandemia o tak niewielkich skutkach jest niewątpliwie kłopotliwa.
Ale skutki zatrzymania gospodarki , utraty miejsc pracy, są monstrualne.
I nikt nie jest w stanie ich oszacować w dłuższym okresie.
Skórka warta wyprawki?
Zysk kilku firm farmaceutycznych rzędu 600 miliardów $ rocznie- przy kolejnych szczepionkach, na kolejne mutacje, do histerycznych reakcji głównych banków centralnych, pompujących biliony do systemu finansowego pod pretekstem pandemii?
Gdyby wirus zagrażał zyciu 5-10% populacji, restrykcje byłyby usprawiedliwione.
Taka hekatomba zagraża porządkowi społecznemu.
Ale 1% ?
Nikt nie będzie żyć wiecznie….
@ Jacek, NH
23 grudnia o godz. 15:54
Zapomniał wół jak cielęciem był. Z pewnością Pan, jako dziecko , a później jako młody człowiek(zwłaszcza jeżeli miał Pan wątpliwą przyjemność służby w wojsku) albo jako człowiek już dorosły, bywał szczepiony: Na gruźlicę, na ospę, na tężec, polio i jeszcze parę innych chorób. I jak pan sięgnie pamięcią głębiej, to sobie Pan przypomni, że czasem po szczepieniu bolała ręka, czasem nawet bywała lekka gorączka i złe samopoczucie. To o czym Pan pisze, to są normalne objawy reakcji odpornościowej organizmu. Przy gruźlicy nawet, jak pamiętam, jeżeli w ciągu kilku dni nie było reakcji w postaci zaczerwienienia czy swędzenia w miejscu podania szczepionki, trzeba ją było powtórzyć.
@wd
Ok, poczekajmy, co pan powie,jak ktoś bliski panu trafi do tego ułamka. Wyjątkowo nieludzki pseudoargument, no i jescze rytualnie antykorporacyjny.
Olakier
To co głoszą antyszczepionkowcy to tak monstrualne kretynizymy, że najlepiej byloby pominąć to milczeniem, niemniej jednak nie można przejść obok ich aktywności obojętnie ponieważ konsekwencje działań tej, rosnącej w siłę grupy, odbijają się negatywnie na całym spoleczenstwie. To ich z gruntu fałszywe pojmowanie wolności może wielu rodaków kosztować życie. Antyszczepionkowców absolutnie to nie obchodzi. Nie od rzeczy byłoby zadać szereg pytań, dlaczego nauka jest w odwrocie, co się dzieje w szkołach, które mają uczyć krytycznego myślenia, analizy czytanych tekstów pod kontem fake newsów itd. Okazuje się, że mamy do czynienia ze zjawiskiem, w którym tak duża grupa ludzi, nierzadko nieźle wyksztalcona, ulega tego typu myśleniu. Co się dzieje w wydawałoby się zdrowych umyslach, że w którymś tam momencie dają wiarę takim bzdurom? Nauka jako jedyna opiera się na twardych, empirycznych podstawach. Tutaj wszystko podlega zasadzie falsyfikowalnosci jednak to dla antyszczepionkowców nie jest żadnym argumentem. Dyskusja z nimi, jeśli w ogóle możliwa jest zadaniem ponad sily, ale próbować, sądzę, warto.
Panie Redaktorze, mimo że przeszedłem COVID lekko jak przeziębienie – zaszczepię się, ponieważ stosowne zaświadczenie ułatwi przekraczanie granic państwowych. A tego czekam jak kania dżdżu!
Odnośnie zwiększenia zasięgu dobrowolnych szczepień – myślę, że sporo pomogłaby „covidowa loteria”. Do wygrania 100x BMW (lub coś w ten deseń) – państwowa kasa wydana na nagrody zwróciłaby się też stukrotnie – w niższych kosztach służby zdrowia.
Wesołych i pogodnych, ludzie! 🙂
@Art63. Śmieciówy trwały w najlepsze i za lewicy i za centroprawicy i na odwrót. Podobnie jak stosunek do KK. Ja tam jednych i drugich specjalnie nie rozróżniam. O prawa podstawowe które pan wymienia proszę się nie martwić. Nie kojarzę aby ktoś z protestujących nawoływał do likwidacji konstytucji (!) nacjonalizacji i rozkułaczania. Natomiast do deklerykalizacji polskiej polityki oraz państwa jak najbardziej.
Dowiedziałem się z któregoś wpisu, że JW_JK się zaszczepi. Mimo to jest strach, szczepionka nie jest 100% skuteczna, może nie zdążyć, jest już wiekowy. Co to będzie jeśli… To będzie. Zasługuje na pieśń, On, jego twardy elektorat i wierne trolle. Oto pieśń https://www.youtube.com/watch?v=iyAZDnytNto
Pozdrawiam
jakiś Nikt o imieniu Jan
@wd-59
„Szczepionka jest makrochipem dla mas, jeśli się godzisz na szczepienie zajzajerem uklepanym na kolanie, to podpisujesz się pod ostatnim etapem ogłupiania mas. Tak, szczepionka to kajdany, całkowite podporządkowanie się „nowej normalności”, w której człowiekowi można wmówić każdy idiotyzm, choćby taki, że na świecie istnieje bezobjawowa i najgroźniejsza choroba, ale na szczęście zatroskani politycy i bankierzy wymyślili lekarstwo. Szczepionka ma utrwalić i pokwitować największy produkt inżynierii społecznej w XXI wieku. Czy ona zawiera jakieś szkodliwe substancje, to inna bajka, w mojej ocenie jest to raczej placebo, maść na szczury, bo nie o medycynę tu chodzi, ale o politykę i gigantyczne pieniądze związane z przemodelowaniem gospodarki światowej. Dlatego mnie w grupie niewolniczej nikt nie znajdzie i co więcej wolę być ustawiony obok wyznawców 5G i chipów, bo oni mimo wszystko mają więcej rozumu, niż wyznawcy „pandemii”
Jacek NH – i co z tego wynika? Jaka sugestia? Napisz wprost o co Tobie chodzi. To taki podszept „domyśl się sam”. Lump jesteś !
Obecnym tu i wszędzie antyszczepionkowcom pod choinkę:
wybraźcie sobie sytuację, że nie przestrzegając zaleceń, lub nie szczepiąc się, zarazicie się (czego wam nieszczerze życzę) i zarazicie poważnie lub spowodujecie śmierć kogoś bliskiego.
Mam pytanie: jak przeżyjecie resztę swoich dni z takim poczuciem winy?
Przecież stosowanie się do zaleceń, czy też zaszczepienie się to jest błahostka, żaden problem.
Wiem, poczucie winy nie musi być problemem, można je wyprzeć. Ale wtedy jest się … (proszę sobie samemu dopowiedzieć kim).
Tym niemniej życzę:
Gdy przyjdą Święta w srebrnej bieli,
Gdy Stary Rok w Nowy się zamieni,
Przyjmij gorące me życzenia,
Niech się Ci spełnią wszystkie marzenia.
@NH
No sami państwo widzą, jak można rzucić naród na kolana bez wjeżdżania czołgami ze wschodu. Takie brednie, z pomocą social mediów, będą nam teraz towarzyszyć coraz intensywniej, użyteczni idioci Putina i Trumpa rozsiewają swoją zarazę w ramach tej prawdziwej.
Szczepić się, szczepić. Wszyscy, natychmiast, bez dyskusji, bez myślenia, bo koncerny farmaceutyczne nie zarobią. Myślących inaczej, czy myślących w ogóle – wyśmiać, wyszydzić, obrażać
@Jacek, NH
„Tak, szczepionka to kajdany, całkowite podporządkowanie się „nowej normalności”, w której człowiekowi można wmówić każdy idiotyzm“
Ile tych szczepionek Pan mial? 🙂
Wesolych Swiat. Serdecznie dziekuje za blog.
Adam Szostkiewicz
23 grudnia o godz. 21:57
Akurat, brat z bratową przeżyli.
Ciężko….
Odwołuje się do statystyki, nie emocji.
Bodźce finansowe skłaniają do fałszowania statystyk zgonów.
Jak mawiał Churchill- wierzę tylko w te statystyki, które sam fałszuję…..
Wirusy dziesiątkujące populację, towarzyszą nam od tysiącleci.
I żyjemy.
Jako populacja.
Nie ma na nie i ich mutacje lekarstwa.
Jak dotychczas.
Zastanawia mnie jedno.
Regionalizacja dystrybucji.
Zgodnie ze strefą wpływów politycznych.
Szczepionki chińskie czy rosyjskie, są wykluczone z obiegu w strefie amerykańskiej.
Zabawne, choć groźne dla ludzkosci.
Nie liczy się skuteczność, tylko marketing.
Nie od rzeczy piękne młode Panie wymyśliły hasło „wyp…”. Bo i co można powiedzieć na tyradę takiego trolla, który rzuca czipem i dokłada 5G, aby tylko ktoś mu nie wbił igły w pozłacaną d.. Bo taka cenna. A tak nawiasem, czy ten antyszczepionkowiec potrafi wyjaśnić, co to jest 5G?
Pisze z Nowego Jorku, najbardziej zdruzgotanego na wiosne przez covid-19 miejsca na swiecie. W mojej rodzinie w odstępach kilku dni zostaly zaszczepione dwie osoby. Obydwie pracuja na w szpitalach w bezpośrednim kontakcie z chorymi. W U SA sondaz sprzed kilku dni podal ze 80% społeczeństwa chce sie zaszczepic. Problemem, jak pisalam szerzej na blogu obok, bedzie glownie czynnik ludzki, a nie brak szczepionki.. Bo ile osób mozna na godzinę zaszczepic, Okazuje się, ze niewiele, a przecież nie ma dodatkowego personelu i dodatkowych pieniędzy, zeby oddelegować armie pielęgniarek wylacznie do szczepienia.
Acha, ani osoby z mojej rodziny, ani dziesiątki innych z ich miejsc pracy nie miała ZADNYCH odczynow poszczepiennych. Jedynym objawem byla ulga i radosc, ze o tyle blizej do normalności. Ja jestem jak wynika z algorytmu w grupie 1a, moze w lutym, mam nadzieje.
Życzę uporu w zdobywaniu naturalnej, zbiorowej odpirnosci. Hehe
@nh
Gdyby istniala szczepionka na głupotę, to należało by ja rozpylac z samolotów, aby dotarla do 99,99 % polskiej populacji.
Nie było by wtedy antycovidoców, popierających PiS, wierzących w Rydzyka.
Redaktorowi, oraz blogowiczom, życzę spokojnych, w zdrowiu przeżytych z dala od covidow , Świąt Bożego Narodzenia , i bogatego Dzieciątka.
@wd-59
Jaka jest śmiertelność? Nie wiemy, bo nie znamy mianownika tego ilorazu; nie wiemy ile osób przeszło i przechodzi infekcję.
Co wiemy:
[1] Że ogólna jesienno-zimowa śmiertelność w Polsce się podwoiła w porównaniu do ubiegłych lat. Wzrost jest nagły i skorelowany z dynamiką wykrywalnych zakażeń. Prawdopodobnie tylko niewielka część tej ‚dodatkowej’ śmiertelności wynika z dysfunkcji medycyny w odniesieniu do wszystkich innych chorób; ta ma inną statystykę.
[2] Że to, czego niektóre kraje doświadczyły – w Europie Włochy i Hiszpania – w wiosennym szczycie epidemii, z przepełnionymi kostnicami, raczej należy unikać.
[3] Że umierają nie tylko ludzie z grup ryzyka, którzy – o czym się rzadko mówi, ale często myśli – ‚i tak są na umarciu, więc co mi (zwłaszcza mi) tam…’. Padają i młodzi i sprawni. Część tych, co przeżyje, kończy ze zwłóknieniem płuc, przypadłością nader nieprzyjemną. I wiem o czym mówię. Możesz mi wierzyć, możesz nie wierzyć, ale pracuję ‚w charakterze lekarza’ w jednym z najbardziej zakowidziałych szpitali w Europie.
Na początku epidemii też tak myślałem. Weźmy to na klatę, i już. Dość szybko mi przeszło. Niestety, innym nie.
@Adam Szostkiewicz
W sumie to dobrze, że zawodowe (ten boden, baden czy jak mu tam) i amatorskie (NH) trolle się pojawiły. Stanowią żywą i dobitną ilustrację wpisu Gospodarza. Osobiście czytuję ten trolling z pewnym zainteresowaniem. Ale z zawodu babram się w schorowanych i przegniłych bebechach, tom i przywykł.
Następny po Dudzie, który ciągle sie uczy.
Ale pycha. A za chwilę strach będzie włączyć telewizor, bo z każdej reklamy wyskoczy Lewandowski.
https://www.onet.pl/sport/onetsport/robert-lewandowski-klopp-dawal-mi-50-euro-za-kazde-10-goli-na-treningu/gegc4jq,d87b6cc4
@wd
No i co? Dalej pan dzieli włos na czworo antykorporacyjnie? Regionalizacja wynika z dwóch powodów: strefy wpływu politycznego, kulturowego i historycznego , oraz zasobność skarbców państwowych i chęć polityczna, by skorzystać z takiej czy innej oferty. Trudno, świat się tak ułożył, że strefa demokratycznego kapitalizmu jesy cywilizacyjnie bardziej i równomierniej rozwinięta, więc szczepionek z Rosji nikt tu kupować nie będzie, jeśli ma inne opcje.Nie o żaden marketing tu chodzi, tylko o życie.
@NH
Teorie spiskowe, obwinianie Chińczyków w stylu Trumpa, to nie jest ,,inny rodzaj myślenia”, to jest paranoia.
Dzis Wigilia , wiec powstrzymam sie od epitetów…Powiem jednak, ze nie wierze w tak spektakularna głupotę niektórych blogowiczów wypowiadajacych sie przeciw szczepieniom. To MUSI być cyniczne działanie z premedytacja i efekt jakiejs wiekszej akcji. Nie chcę tropic źródła, choć mam pewne wskazówki. Atakowane sa oczywiscie szczepionki amerykańskie, bo o szkodliwosci rosyjskich jakos nie słyszałam….:))))
Jeśli zdolam sie zaszczepić (jestem w I grupie), będę mogła prawdopodobnie gwizdać na COVID. Podobnie beda mieli moi znajomi i przyjaciele, ktorzy nie sa ruskimi trollami oraz maja IQ ok. 120-130. Zas wszelakiego rodzaju durnie niech sie nie szczepią. Po pierwsze – wiecej szczepionek zostanie dla nas – normalnych ludzi, a po drugie – niech zachoruja sobie, a nawet przeniosa sie do do Krainy Wiecznych Łowów Idiotyzmów. Im mniej w Polsce durniów, tym lepiej.
Kontakt z księdzem katolickim jest jak kontakt z ojcem i często ma charakter bardzo intymny – powiedział niejaki teolog.
Dziś Wigilia, zwierzęta będą mówić ludzkim głosem. Może niektórzy ludzie też. Ciekawe czy Kaczor da radę. Może premier spróbuje ? Na prezydenta nie liczę. Ciekawe co powie Terlecki.
Zastanawiam się czy właściwą drogą jest ciągłe tolerowanie na forum do siania anty-covidowego bełkotu (najczęściej opatrzonego w cudzysłów) przez obskurantycznego trolla-amatora niejakiego Jacka NH i jemu podobnych? Czekam na wpisy o płaskości ziemi i o Reptilianach. Przynajmniej zrobi się wesoło…
Są pewne granice wolności wypowiedzi, a jedną z nich w mojej ocenie, jest dezinformacja której zakładnikami są zdrowie i życie ludzi.
Podobnie Panie Redaktorze obwinianie o wszystko co najgorsze Ruskich razem z Putinem.
@otu
A o czystych majtkach trucicieli z FSB pan słyszał?
@Kalina
„To MUSI być cyniczne działanie z premedytacja i efekt jakiejs wiekszej akcji”. Nie, nie musi. Nie nalezy tlumaczyc spiskami tego, co mozna wytlumaczyc glupota („Brzytwa Hanlona”).
@Baronet
…a niech troluja. To siwetna ilustracja zjawiska i problemu. I jak najbardziej na czasie – rodzaj zywej szopki, jest i osiel, i wól 🙂
@ andrzej52
Błąd w rozumowaniu. Antycovidowcy nie popierają PiS, którego rząd robi wszystko, aby jak najwięcej osób poddało się szczepieniu
Kalina….a ty słyszała o wydmuszkach? Ha? . Aby pozyskać samą skorupk,e z jajka..trzeba zrobić dwie malutkie dziurki szydłem czy wiertłem..po obu stronach jajka. Następnie z jednej strony dmuchać powietrze ..moze być do tego uzyta dmuchawka ..lub nawet strzykawka większej pojemności..albo po prostu usta.. i płuca.Zawartość jajka wyleci do półmiska czy naczynia. Skorupka moze być wypełniona czymś innym…lub pozostać pusta. Pomysły na uzycie skorupek są rózne..Wielkanocne czy handlowe..wypełnione krochmalem i zręcznie zalepione…Malowanki…niespodzianki..czy inne.
– Wydmuchiwanie mózgu i szczacunku do wiedzy..trwa w najlepsze…
Cisnienie nieraz jest tak gwałtowne ze nawet wykształceni ludzie powtarzają brednie…bo strzykawkowy Yutuber Rafałek,Stasiu,Witoldek,Karoń Krzysiu, Zięba..czy Krajski..wydmuchali ze słuczacza i ogladacza naprawdę dużo.Aby dmuchanie bylo atrakcyjne..Witoldek zaczyna jakimś fragmentem z Herberta..a potem plecie plecie siorbiąc kawkę. Damy słuchają i urzeczone wołają ;JjEST JESZCZE KULTURA I WIARA W NARODZIE..!1 nie bacząc na fakt ze ten osobnik nie tak dawno na Covid zalecał picie toniku bo tam jest chinina I spoko! Krzysio zaś dmuchał mieszanką antylewacką-antyneomarksistowską-antygenderowską..antyeuropejską.. Słuchacze wzdychali ach …gdyby tak mój mąż czy rodzina słyszała.??
W dobrym tonie dmuchaczy jest ..komponenta antysemicka i spiskowa.. W obecnej Błogosławione Zmianie..dmuchanie w ucho nabrało charakteru oficjalnego z IMPRIMATUR..NAPISANYM OSOBI SCIE..przez Autorytet.. Tadeuszowy Markowy..czy Gądecki…..i przy takim dmuchaniu w głowie nie zostaje wiele..Temperatura wrzenia wody myli się z wartością kata prostego.. Które właściwe 100 stopni jest do czego?..i czy na pewno czarne nie jest czerwone?
– Zadziwiające jak ludzie nauki…klękają przed ,,szeptunami” uzbrojonymi w różaniec i kadzidlo?…mówiąc to glos Boga!!
Skorupy zamiast rozumu?..czyj to interes?.. Kiedyś przerażał swiat Chomeini,Saddam..Bin Laden..Muchomor Kadaffi…Pol Pot….
Pot na czolo powinien wychodzić rozumnemu czlowiekowi na brzmienie słów Rydzyk,Natanek,Głódź, Dziwisz, Międlar,Paetz,Macial,Gil, Wesołowski, …Nie trzeba na to zadnych dowodów…Wystarczylo posłuchać stwierdzeń pana A.M.. na temat wybuchu i Brzozy” . Proces nie dotyczy tylko Polski..
Niezrozumiałe jest dla wielu jak może poważna uczelnia udzielać swoich ,,komnat” czarodziejom?.. dmuchaczom..?
Skromne niemieckie małżeństwo z Moguncji o tureckich korzeniach zaprasza ludzi do swojej arki w czasach zarazy.
W przeciwieństwie do arki Noego w ich arce mogą pomieścić się wszyscy ludzie.
Prosty przekaz, prosta prawda do większości nie dochodzi. Dlaczego? To zadanie dla psychiatrów.
@wd-59
23 grudnia o godz. 20:20
A jaka jest smiertelnosc w ruchu drogowym? Jeszcze mniejsza niz na COVID-19!
Wiec po co te wszystkie przepisy drogowe, utrudnienie i kary? Nie dajmy sie oglupiac! Wolna droga dla wolnych obywateli! Precz ze zniewalajacymi swiatlami i ich producentami!
Przeciez to nudne koncentrowac sie tylko na COVID i szczepionkach. Do dziela myslacy sceptycy!
Mały Fizyk bardzo słusznie!
PRECZ Z GRAWITACJĄ! ..Przez siłe ciązenia też gina ludzie..!
Producenci spadochronów to oszusci! Chcą zarobić..i dlatego wmawiają ludziom bajki o przyciaganiu ziemskim..!
Wesołego Karpia czyli Carpe diem…w szarym sosie…! albo jak kto woli.
Jacku NH nie łżyj. Prof. Krzysztof Simon nie jest czołowym ekspertem polskiego rządu. W ogóle nie jest ekspertem rządu. Jest aktualnym konsultantem wojewódzkim w dziedzinie chorób zakaźnych. Firmom farmaceutycznym nie wolno udzielać wsparcia finansowego ani żadnego innego konsultantom krajowym i wojewódzkim, jest to uregulowane przepisami wewnętrznymi i rygorystycznie egzekwowane przez te firmy. Czy mógłbyś zatem podać szczegółowo na czym to wsparcie finansowe polegało i kiedy miało miejsce? Czy profesor Simon bierze obecnie pieniądze od Pfizera? Czy promuje stosowanie tej konkretnej szczepionki? Ja słyszałem tylko, że namawia do szczepień, więc po co po łajdacku insynuujesz, tym bardziej, że rząd jeśli wierzyć kłamcy Morawieckiemu, podpisał umowy nie tylko z Pfizerem… Czyżby więc profesor Simon był na żołdzie Moderny i Janssena?
@mały fizyk
🙂
@Marian.W.O:
Przypadek ogólny:
Tylko wiesz, z opowiadań Dziadków słyszałem, jak to przed wojną czytelnicy „Rycerza Niepokalanej” naciskali na szkoły, by dzieci nie miały dostępu do „Płomyka”, jako komunistycznej agentury próbującej zmanipulować młodych. Więc jeśli mówisz, że teraz się coś złego dzieje z tolerancją, to ja robię wielkie oczy. To nie jest nic nowego. Co najwyżej parę osób, utraciło (zupełnie niezasłużony) „immunitet” od publicznej krytyki.
Przypadek szczególny:
Bo jednak przypomnę, że odnosisz brak tolerancji do konkretnego zachowania, który łączy kłamstwo, uderza w zdrowie i życie obywateli, oraz wzywa do przemocy. Jak dla mnie każda z tych cech wypowiedzi dyskwalifikuje je z tolerowanej debaty.
@WD-59:
Jeden procent to jest całkiem sporo. Samo zaś znaczenie epidemii nie wiąże się z samą śmiertelnością. Więcej: wysoka śmiertelność zwykle ogranicza roznoszenie się choroby (bo chorzy umierają, bądź są hospitalizowani, zanim zdążą zarazić wielu). Można sobie wyobrazić kombinację cech epidemii gorszy od COVIDa, ale nie jest to takie proste, jak sugerują bagatelizujący problem.
Znam już nie jedną, a kilka osób, które przechodziły COVIDa. Żadna nie zmarła (0% śmiertelności wśród moich znajomych), ale tylko część przeszła jak „przeziębienie”. Były i tygodnie z wysoką gorączką, i zagrożenie życia. I, oczywiście, wycięte tygodnie z czasu pracy, na odchorowanie. I trwała utrata zdrowia, która może kwalifikować się na rentę inwalidzką.
Czyli, zostawiając na boku ludzkie cierpienie, to zostawienie takiej epidemii bez próby zahamowania jej rozprzestrzeniania, jest katastrofą dla gospodarki. Bo może umrze ten „1%” (czyli w Polsce coś z 370 tys.; tak jakby zrzucić bombę atomową na Bydgoszcz — 1% strat… gratuluję optymizmu w znoszeniu takich strat…), ale kolejne procenty trafią pod respiratory (ile ich jest?) i na zwolnienia lekarskie, bo się nie wykaraskają z wysoką gorączką z łóżka — a to wszystko oznacza poważne zakłócenia w funkcjonowaniu firm.
@ Karol Maj
Chodzi o badanie pt. „Rzeczywiste doświadczenie z produktem Grazoprevir/Elbasvir w leczeniu wcześniej „trudnych do wyleczenia” pacjentów zakażonych wirusem zapalenia wątroby typu C genotypem 1 i 4″.prof. Krzysztof Simon otrzymał granty za doradztwo doradztwo od: AbbVie, Gilead, Merck, Alfa-Wassermann, Novartis, Lilly i Bayer, a także pozyskał finansowanie badań od: AbbVie, Allergan, Bayer, EISAI, Gilead, Intercept i Pfizer
@Jacek NH.:
Ale to dalej nie jest odpowiedź. Nie winię Cię, bo widzę, że cytujesz Frondę i inne prawicowe media, które informują o tym stosując metodę kopiuj-wklej. Samo badanie, na które się powołujesz (wyklikałem i zerknąłem), dotyczy produktu firmy Merck, więc deklaracja dotycząca „konfliktu interesów” (bo ją cytujesz), wyraźnie odnosi się dowolnych prac prowadzonych dla firm farmaceutycznych w przeszłości, a nie tego konkretnego badania. Nadal więc nie wiem, kiedy i w jakim zakresie pracował dla Pfizera. Nawiasem mówiąc, 17 z 29 autorów publikacji (ech, medycyna…), wskazuje podobne listy byłych „grantodawców”.
@Jacek NH. PS:
Nie wiem, czy zastanawiałeś się, jak wygląda badanie skuteczności leków. Generalnie jest to tak, że jeśli lek dojdzie do etapu testów klinicznych (tzn. symulacje, a potem badania na zwierzętach wykażą pozytywne skutki), firma farmaceutyczna musi znaleźć współpracujących lekarzy i placówki szpitalne, gdzie testuje się terapię na chorych. Testy polegają na aplikowaniu leku i porównywaniu losowo dobranej grupy z nowym lekiem, do grupy traktowanej „standardowo”. W przypadku szczepionki na COVIDa było to placebo (bo nie istniały alternatywy dla szczepionki), normalnie to jednak oznacza standardową kurację. Lek musi być lepszy, niż ten stosowany standard by zostać przyjętym do użycia.
Wynik badań, to więc nie „opinia pana/pani X”, gdzie znaczenie mogłoby mieć od kogo ten ktoś dostaje pieniądze, ale to wskazanie statystycznej różnicy, czyli obiektywna matematyka.
By z góry odpowiedzieć na zastrzeżenia:
Tak, zdarzają się przypadki „podrasowania” publikowanej statystyki. Piękny przykład to guru antyszczepionkowców Andrew Wakefield, który nielosową grupę potraktował jako losową i ukrył ten fakt przed czytelnikami. Efekt: no cóż, żyje z szerzenia kłamstw, ale świat nauki jest przed nim zamknięty, bo tam jest dożywotnio skompromitowany.
Generalnie, „podrasowanie” jest bardzo rzadkim przypadkiem. To jawne fałszerstwo, które można sprawdzić, wytknąć. To i niemoralne, i się nie opłaca.
Oprócz jawnego fałszerstwa istnieją pewne czynniki „poprawiające” wyniki nowych leków w publikacjach. Na przykład, istnieje skłonność do publikowania raczej wyników pozytywnych niż negatywnych. (Nie jestem lekarzem, ale pisywałem artykuły naukowe z badań, więc potwierdzam — jeśli badania prowadzono z tezą: „metoda X jest dobra”, a wyjdzie, że jest zła; to czas poświęcony na badania uważa się za zmarnowany i wyników nie publikuje (by nie marnować go więcej). To nie jest intencjonalne, ale to wpływa na statystyki w czasopismach naukowych. Zresztą redakcje czasopism mają podobne podejście i artykułów, które wskazują na nieskuteczność nie lubią publikować.)
Z tym problemem walczy inicjatywa AllTrials, która próbuje wymusić prawny nakaz udostępniania danych surowych ze wszystkich badań klinicznych. Zachęcam do polubienia i wpłaty na ich konto 😉 (Nie, nie pracuję dla nich. 😀 )
Jest jeszcze jedna kwestia — na kim są prowadzone badania. Słyszę ostatnio sporo głosów, że badania preferują Hindusów i Chińczyków (podkreślam też płeć!), bo firmom farmaceutycznym tanio i wygodnie zlecać tam badania. A to oznacza, że pewne subtelne cechy leków, znaczące np. dla Afroamerykanów, czy kobiet, nie wyjdą w badaniach. W sumie to powinniśmy się cieszyć, jeśli i w Polsce prowadzi się badania. To daje szanse, że lek zachowuje się u nas tak, jak powinien.
Czy uczony może się odwdzięczyć firmie za grant swoimi opiniami? Na przykład, za udział w badaniach klinicznych (zapewne tego dotyczyły granty prof. Simona). Ano, póki to opinie, to może. Ale jeśli referuje to co jest w recenzowanych czasopismach naukowych, jako wynik analiz statystycznych, to wracamy do punktu, że musiałby kłamać w sposób dający się stwierdzić. Wracamy więc do punktu świadomego i wykrywalnego fałszerstwa. Serio — lepiej kłamać jako premier.
—
Piszę lek, terapia itp., bo nie jestem lekarzem 😉 ale też chcę podkreślić, że to ogólna zasada — jeśli chce się sprawdzić, czy X działa dobrze na Y, to tak się postępuje. Wszystko jedno, czy to będzie lekarstwo, dieta, szczepionka, czy może kombinacja tego wszystkiego.
@@@
„Niech rok 2021 będzie tym rokiem, w którym ta zaraza się skończy” – powiedział samokrytycznie Jarosław K.
***** ***
Abyśmy zdrowi doczekali…
@wd
@optymatyk
Tu nie ma miejsca na płaskoziemców, także wtedy, gdy nie kochają PiS.
@Adam Szostkiewicz
25 grudnia o godz. 19:12
Rozumie i popieram decyzje. Ciesze sie juz na merytoryczna dyskusje o cenzurze.
Mówi filozofka Judith Butler: „Życie przerasta jednostkę w formach współzależności, które wszyscy powinniśmy nauczyć się afirmować, nawet jeśli stan ten może wydawać się chwilowym zagrożeniem”. A niby dlaczego, do ciężkiego grzyba? Moze wreszcie czas, aby uczyć ludzi, ze źródłem zadowolenia i dobrych pomysłów moga byc oni sami, a nie inni? Że i owszem, kontakty rodzinne i towarzyskie sa fajne, ale jesli sa niemozliwe z koniecznosci, to swiat sie nie zawali, a my mozemy sobie calkiem ciekawie zorganizowac sami czas. Na krótko przed Świetami zmarla na COVID moja przyjaciółka. Meczyla sie pod tlenem kilka miesiecy. Wczesniej nie wyobrazała sobie zycia bez innych ludzi i nawet w czasie zarazy nie omineła okazji, zeby nie „pogawedzic” z całkiem obcymi osobami. Po raz ostatni zadzwonila do mnie z plazy bałtyckiej. Poznałam po glosie, ze jest bez maseczki i przy okazji mowi coś do nieznajomych. Kiedy słucham i czytam w mediach lamenty, jakie to nieszczęście, ze nie mozemy sie spotykać, olaboga, ojej…i jacy sa nieszczęśliwi ludzie samotni, az mnie skreca. Oswiadczam, ze ja, samotna, nie czuje sie bynajmniej nieszczęśliwa, mam co robic, a moim najwiekszym zmartwieniem jest, ze moge sie zarazic podczas zakupow i ze nie dotrwam do szczepionki! Czego zycze wszystkim czerpiacym poczucie wartosci z kontaktów interpersonalnych zamiast z siebie.
Prof. Stanisław Obirek pytany co jeszcze łączy Polaków powiada tak:
„Jedyne, co może nas połączyć, to obawa przed zniszczeniem wspólnego domu, jakim jest nasza planeta – zagrożona już nie tylko ociepleniem klimatycznym, ale i ciągle groźnym koronawirusem. Ten wspólny lęk przeżyty solidarnie może wyzwolić zachowania, które przełożą się na przyjacielską, sąsiedzką i rodzinną solidarność. To jest owo kruche „coś”, które może nas połączyć.”
A tu proszę ,nawet i to nas dzieli – ten powiada szczepić, inny…
wd-59
Zamieszczono: 14 grudnia 2020 | Hannah Balfour (Europejski przegląd farmaceutyczny)
AstraZeneca rozpocznie testowanie, czy może poprawić skuteczność AZD1222, łącząc go z ludzkim wektorem adenowirusowym Ad26 z rosyjskiej szczepionki Sputnik V.
„Dziś ogłaszamy program badań klinicznych w celu oceny bezpieczeństwa i immunogenności połączenia AZD1222, opracowanego przez AstraZeneca i Oxford University oraz Sputnika V, opracowanego przez rosyjski instytut Gamaleya Research”
Czyli prawdopodobnie będzie to mieszanka szczepionek. Ma to dać większą skuteczność i prawdopodobnie wydłużyć czas nabytej odporności.
Sputnik V będzie prawdopodobnie produkowany na Węgrzech w Serbii i RFN, czyli nie będziemy odcięci o tej szczepionki, tyle, że prawdopodobnie trzeba będzie płacić z własnej kieszeni.
Sam wolałby zaszczepić się tradycyjną szczepionką, nawet jeżeli trzeba będzie płacić.
paweł markiewicz
„…Nauka wie ciut więcej o szczepionkach niż wielu pół-główków na ambonach czy w Sejmie to zadanie poza mozliwościami większości Narodu.”
Antyszczepionkowcy są w każdym środowisku.Są i takie kwiatki:
Stowarzyszenie „Wolne Wybory” napisało list otwarty do prezydenta, w którym twierdzi, że masowe szczepienia na COVID-19 mogą zabić więcej osób niż sam koronawirus. Pod listem antyszczepionkowców podpisało się 12 profesorów i 50 lekarzy.
„Prof. Flisak (szef Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych) w rozmowie z portalem abcZdrowie.pl nie szczędził słów krytyki lekarzom, którzy podpisali list antyszczepionkowców. – Dziwi mnie, że wśród lekarzy, którzy podpisali się pod listem, są osoby głośno manifestujące swój katolicyzm. Dopuszczanie do śmierci kolejnych tysięcy ludzi stoi w sprzeczności z piątym przekazaniem. Szkoda, że antyszczepionkowcy odmawiają przyjścia na oddziały covidowe. Zobaczyliby chorych, zależnych od tlenu i umierających. To nie są statyści.”
Co ważne podkreślił, że pod listem organizacji nie podpisał się ani jeden ekspert zajmujący się wakcynologią, epidemiologią czy chorobami zakaźnymi.
@ zxcvb
„Pod listem antyszczepionkowców podpisało się 12 profesorów i 50 lekarzy.”
No cóż- profesorów z awansu społecznego „u nas mnogo” jak mawiali starożytni Rosjanie. Również tych lekarzy, którzy pokończyli studia dzięki protekcji, albo takich co mieli wprzwdzie puste łby ale twarde du*y. W końcu w pustym łbie zmieści się więcej pamięciowego materiału. A studia medyczne, przynajmniej u nas preferują raczej tępych kujonów niż ludzi inteligentnych i samodzielnie myślących.
Czytając teksty pana Jacka NH dochodzę do słusznego wniosku, ze jedynym moralnie czystym i nieskażonym naukowcem jest taki, który nie dostaje żadnych grantów. Bo jak dostaje, to na pewno się potem wysługuje. Idąc dalej tym tokiem rozumowania, czysty i nieskażony naukowiec nie powinien mieć stopnia naukowego. Bo jeśli ma, to na pewno należy do sitwy, która mu ten stopień przyznała nie wiadomo za co. Albo wiadomo, ze co. To jeszcze gorzej. Dobry i czysty naukowiec nie powinien mieć wykształcenia. Bo jeśli ma, to skąd je ma? Lepiej nie pytać, bo odpowiedz jest w zasadzie znana. Albo nieznana, co jeszcze gorzej. Lepiej nie mieć wykształcenia, które może skazić intencje. Nie tylko może. Na pewno to zrobiło. I w tym momencie dochodzimy do korzeni. Nie matura, lecz chęć szczera zrobi z ciebie epidemiologa, ministra, premiera, albo prezesa. Tylko takich należy popierać i mianować na stanowiska. Profesora Simona należy wyrzucić i zastąpić obatelem Pisiewiczem. Na pewno czeka pod drzwiami.
@zvcvb
Sputnik – podobnie jak i chińskie wakcynacyjne wynalazki – może mieć sporą zaletę. Może, ale nie musi. Osobiście przypuszczam, że ma.
Przetestowanie w warunkach ‚viral challenge’. Ot, zadali szczepionkę grupie ‚dobrowolców’, poczekali niemnożko i dmuchnęli na nich zdrowo koronawirusem.
stasieku
20 grudnia o godz. 19:01
„Pan „Anonim MR”, to nick całego Biura komisarzy politycznych Jarosława K.”.
Dzięki Stasieku za komplement. Chciałeś dobrze wyszło jeszcze lepiej.
„powiedział samokrytycznie Jarosław K. ***** ***”.
Jak zwykle nienagannie elegancki.
@zxcb
Żona bratanka pracuje na covidowym oddziale.
Z leżących pod respiratorami przeżywa 1% (jeden procent).
Jak Kościoł strzela sobie w kolano.
Wczoraj po obiedzie zabraliśmy wnuki i pojechalismy zobaczyć Betlyjkę w kosciele. Bylo to pomiedzy mszami.
I tu niespodzianka, odbiliśmy się od drzwi.
To znaczy, do malutkiego przedsionka można wejść, ale dalej już nie.
Dla kogo jest świątynia , dla proboszcza, czy dla wiernych ? I to w święta.
Jutro będzie z samego rana telefon do pana farorza.
Dodam, że jadąc co roku latem do Tyrolu (do różnych dolin), zawsze odwiedzamy miejscowy kościółek i cmentarz, ale nigdy nie zastaliśmy zamkniętych drzwi świątyni.
Czy ktoś wie, kto wystawia przepustki na noc sylwestrową ?
W stanie wojennym mialem cos takiego.
Wbrew pozorom może to być problem, bo jednak ludziska dojeżdżają do pracy na nocną zmianę. Np. do pobliskiej elektrowni.
@ narciarz2 26 grudnia o godz. 20:15
c.b.d.o Wywód spójny i jasno ukazujący linię partii. Nam nie trza ludzi wątpiących – wiedza wątpliwości pomnaża, wiara ich pozbywa. Dlatego nie daje się przekonać żelaznego elektoratu argumentami: oni się muszą przechrzcić, zmienić wiarę, nijak inaczej.
Mad Marx
Przy okazji gradacji kornika w Puszczy Białowieskiej, miałem przykrą sposobność obserwować jak kompromitują się ludzie znani i uznani. Z zażenowania aż uszy i oczy bolały przy słuchaniu i czytaniu. Pół biedy jeżeli człowieka nie znałem ale trafiali się też tacy, których ceniłem jako fachowców.
Minęło kilka lat, na powierzchniach rozpanoszyły się trzcinnik, paprocie, leszczyna a las się nie odnawia, bo i w takich warunkach odnowić się nie może.
Teraz leśnicy czyszczą powierzchnie z kłód, chaszczy i… odnawiają nasadzeniami. Protestów jakoś nie słychać.
Podobnie będzie ze szczepieniami. Pozostanie u niektórych tylko wstyd i zażenowanie.
turpin
Z sondażu przeprowadzonego na Węgrzech wynika, że 7% zdecydowanie wybrałoby szczepionkę tradycyjną. Podobnie jest w moim przypadku. Cóż, taki już zemnie „wapniak”:)
Znajoma farmaceutka twierdzi, że „tort szczepionkowy” jest na tyle duży, że każdy producent wykroi sobie z niego spory kawałek. Jak duże zależało będzie od kilku czynników. Głównie od skuteczności i okresu nabytej odporności, dalej kosztu zakupu i dystrybucji (warunki transportu, przechowywania i okresu składowania), warunków finansowych umowy (termin płatności, okres kredytowania…). No i oczywiście od polityki! 🙂
Mad Marx
Jeżeli jakiś profesor postanawia się skompromitować, to jego sprawa ale niechby przy okazji nie kompromitował swojego środowiska.
andrzej52
Przepustki nie trzeb kiedy idzie się w poszukiwaniu nocnej apteki, bo akurat boli nas ząb. Może też być spacer na stację benzynową, oczywiście koniecznie za czymś „na ząb”.
Kalina
Podobnie jak ty, również nie czuję się osamotniony będąc sam – czeka tona książek, muzyka, poezja, szachy ale nie każdy tak jak my nie ma z tym problemu. Są ludzie, którzy autentycznie potrzebują drugiego człowieka, są po prostu na takim etapie i już. Warto na to spojrzeć nie tylko przez pryzmat swoich subiektywnych odczuć.
>>Z sondażu przeprowadzonego na Węgrzech wynika, że 7% zdecydowanie wybrałoby szczepionkę tradycyjną.<<
——————————————————————————–
Co to jest 'szczepionka tradycyjna'?
I o jakie 'tradycje' chodzi?*
Czemu akurat na Węgrzech? A nie gdzie indziej? Np. w Polsce (en Pologne, c’est-à-dire nulle part)
—————————————
'Tradycja' Dobre imię dla dziewczynki.
@Turpin
Szczepionka tradycyjna, to butelka z procentami.