Śmiercionośne wybory 10 maja
70 proc. Polaków chce przeniesienia wyborów prezydenckich, Jarosław Kaczyński ogłosił, że mają się odbyć. PiS milczy albo popiera. Wszystko wskazuje, że 10 maja będziemy mieli nadal epidemię. Mówią o tym nawet niektórzy ministrowie. Jeśli mimo to Kaczyński nie zmieni zdania, 10 maja może się okazać dniem podwójnie śmiercionośnym: dla demokracji i dla wyborców.
Wybory będą nieuczciwe i nierówne, jeśli nie uda się skompletować 30 tys. komisji wyborczych, a frekwencja wyniesie ułamek uprawnionych. Ale ten ułamek to mogą być tysiące ludzi, także wyborców PiS i ludzi starszych, bo to w tej grupie wiekowej Kaczyński ma szczególne poparcie.
Wymuszanie na nich wyborów w warunkach epidemii i wbrew narzuconej przez pisowski rząd kwarantannie narodu to skrajna nieodpowiedzialność, szastanie zdrowiem i życiem obywateli. Andrzej Duda wciąż ma szansę zachować się przyzwoicie. Mógłby sam wycofać swą kandydaturę i wypracować z opozycją scenariusz racjonalny z poszanowaniem zasad demokracji konstytucyjnej. Ma kolejną okazję do tego, bo zwołał na poniedziałek Radę Bezpieczeństwa Narodowego. A prodemokratyczna opozycja ma okazję, by wezwać prezydenta podczas tego posiedzenia do odpowiedzialności na miarę jego urzędu. To byłoby działanie na rzecz dobra wspólnego wszystkich obywateli.
Inaczej, bez względu na swoje zwycięstwo, nie będzie miał politycznego i moralnego mandatu na drugą kadencję. Obejmie urząd w atmosferze oburzenia demokratycznej opozycji i milionów popierających ją wyborców, którzy poczują się oszukani i wykluczeni.
Powstałaby sytuacja zaskarżalna do Sądu Najwyższego. Sąd, jeśli nie zostanie ubezwłasnowolniony, nie mógłby zatwierdzić ważności wyboru prezydenta. Należałoby rozpisać nowe.
Kaczyński to wszystko wie. Wie, że jego scenariusz niczego nie stabilizuje, tylko dokłada do chaosu epidemii chaos prawny i polityczny. Jeśli mimo to brnie, to może być tylko jeden powód: utrzymanie się przy władzy na długie lata i za każdą cenę. Nawet po trumnach zmarłych na wirusa, którym mogliby się zakazić w komisjach wyborczych.
Możliwe, że Kaczyński postawi na swoim. Ma do dyspozycji ogromne środki perswazji i przymusu, których nie ma prodemokratyczna opozycja. Twardy elektorat PiS jest głuchy na wszelkie krytyki i ślepo wierzy w każde słowo i każdą obietnicę Kaczyńskiego, Morawieckiego, samego Dudy. Nigdy nie powie: sprawdzamy! Dowody, że źle się dzieje w państwie polskim, odrzuca jako manipulację i zdradę. Strach pomyśleć, co musi się jeszcze stać, by łuski spadły im z oczu.
Komentarze
” Andrzej Duda wciąż ma szansę zachować się przyzwoicie”
Nie ma czegoś takiego, jak ‚zachowania’ Andrzeja Dudy. Ten człowiek póki co staje i macha łapką, tam, gdzie go Prezes postawi. Dlatego został przecie ongi desygnowany.
Natomiast przedbiegi do majowych wyborów będą niewątpliwe ciekawe.
Prezes Polski – przy całym swym nałogowym krętactwie – nie wydaje się kimś, kto myślałby elastycznie i może brnąć w ten pomysł z konsekwencja mjr. Protasiuka sterującego zdecydowanie ku ziemi. Sporo będzie zależeć od – nieprzewidywalnego na razie – przebiegu Zarazy, a konkretnie kiedy nastąpi jej apogeum. Ówże w Polsce będzie nieuchronnie oznaczał totalny chaos i panikę, z taką Lombardią do kwadratu. Jeśli czas ten zbiegnie się z majowymi wyborami, najrozsądniejszą reakcją społeczną, byłby ich totalny bojkot, z odmówieniem Adrianowi i jego kolesiom legitymacji po ‚wygranej’. Jeśli szczyt epidemii nastąpi wcześniej, w maju może być już po Prezesie. W sensie politycznym oczywiście 🙂
Ale skąd na Boga naiwna nadzieja, że Duda może zachować się przyzwoicie!? Kiedy – w ważnej sprawie – mu się ostatnio przydarzyło? Człowiek świadomie łamiący Konstytucję, świadomie godzący się na rolę popychadła (jako prezydent Polski!), świadomie wykorzystujący czas pandemii do bezwstydnej politycznej propagandy? Po jaką cholerę w ogóle odnosimy się do jakichkolwiek odruchów człowieka odpowiedzialnego i honorowego w przypadku tego popychadła!
Na tym właśnie polega autorytaryzm. Wszyscy wykonują polecenia lub życzenia Wodza.Nawet jego ministrowie, którzy mają inne zdanie. Ale jak np.we wtorek rano Wódz się obudzi i powie: nie będzie wyborów to jego wyznawcy będą wychwalać jego strategiczny umysł…
Kaczyńskiego do wyborów w maju pchają dwie sprawy :
1. Obsesja władzy nad wszystkimi i wszystkim
2. Paniczny strach przed odpowiedzialnością karną w razie utraty władzy.
On nie cofnie się.
Wątpię, żeby tą bandę udało się odsunąć od rządzenia w sposób demokratyczny. Przecież tak każdemu można postawić zarzuty.
A jeśli w razie wyborów w maju w szczycie epidemii, po wyborach nastąpi apogeum zgonów, Kaczyńskiego można będzie oskarżyć o ludobójstwo.
Tylko co z tego, jak ileś setek ludzi przypłaci to życiem.
Hasło na 10 maja: Polacy do urn! Oczywiście nie chodzi o urny wyborcze, tylko o te drugie.
Od dawna nie mam złudzeń co do takich postaci jak Morawiecki czy Duda – to zwyczajne marionetki, powtórzą za Kaczyńskim każdą bzdurę. Jednak liczyłem, że ludzie pokroju E. Emilewicz, K. Karskiego, K. Bortniczuka przynajmniej liczyć się będą z inteligencją słuchaczy i widzów. Gdzie tam, plotą bzdury o konieczności przeprowadzeniu wyborów 10 maja, bo inaczej zagrożona będzie demokracja. Nie zdrowie Polaków, a demokracja! W tym samym czasie min. Szumowski nawołuje do izolowania się w domach, unikania zgromadzeń itd. itp. I oni sądzą, że my nie widzimy sprzeczności w przekazach polityków rządzącej koalicji?
Po trupach do nieograniczonej władzy.Taki jest sens działania Kaczyńskiego. Wygrana Dudy to warunek niezbędny aby samomodzierżawie mogło rozwijać się bez przeszkód.
Świat po epidemii nie będzie już taki sam. Pisowcy naiwnie wierzą, że za jakiś czas będzie „po staremu”. Nie będzie, zwłaszcza w gospodarce. Na razie jednak epidemia się rozwija. Zastanawia mnie, skąd u ludzi władzy pewność, że nie zachorują. Skąd Kaczyński wie, w jakim stanie będzie 10 maja? A Duda, w rajdach z gospodarską wizytą jest pewny, że nie wyląduje po nich w izolatce, bo złapie wirusa? Wierzący mówią, że Bóg się dobrze bawi, gdy człowiek coś planuje…….
Duda i przyzwoitość to oksymoron.
Że jego kaczość nie odda władzy bez przymusu i prędzej zrujnuje kraj niż ustąpi, było jasne od 2015. Nie po to tańczył na smoleńskich trumnach dla zdobycia władzy przez dziesięć lat, żeby się teraz cofnąć choćby o krok.
Idziemy na dno. Pytanie czy i kiedy uda się nam od bić od dna i jakim kosztem? Jak suwerenowi zabraknie gorzałki i kaszanki czy wcześniej?
– Wybory powinny się odbyć. Administracja rządowa i samorządowa mają konstytucyjny obowiązek podjąć działania, bo zbliżają się już pierwsze terminy ku temu, żeby te wybory się odbyły. Jeśliby tego nie robiły, to łamałyby konstytucję – powiedział w rozmowie z RMF FM prezes PiS Jarosław Kaczyński.
– Jestem przekonany, że w tej chwili nie ma żadnych przesłanek do tego, żeby wprowadzić stan klęski żywiołowej czyli ten – można powiedzieć najsłabszy ze stanów nadzwyczajnych – ocenił.
– Muszą być przesłanki konstytucyjne. Tych przesłanek w tym momencie w moim najgłębszym przekonaniu nie ma i mam naprawdę nadzieję bardzo mocną na to, że nie będzie ich także w ostatnim okresie przed 10 maja – kontynuował Kaczyński.
Według prezesa PiS obecna sytuacja w Polsce najbardziej uderza w kampanię Andrzeja Dudy. – Nikt tak nie gromadzi ludzi na spotkaniach i nikt nie ma tak znakomitego kontaktu z ludźmi, nikt nie jest tak świetnym mówcą, jak obecny prezydent – ocenił.
– Jeśli chodzi o prezydenta, to oczywiście może od czasu do czasu wygłosić orędzie, ale to jest jednak możliwość ograniczona i na pewno nie można jej nadużywać, bo wtedy ci, którzy tych wystąpień słuchają, będą uważali, że to rzeczywiście jest nadużycie – dodał.
Kaczyński mówił również o swoim udziale w mszach. – Sądzę, że do kościoła, jeżeli to nie stwarza niebezpieczeństwa, jeżeli się przestrzega tych wszystkich zasad, to można chodzić. Nie ma zakazu – powiedział.
————————————-
Goebbels przy tej cynicznej szkaradzie to pikuś…
Od kiedy usłyszałam (dziś w Polscie news mówił rzecznik PKW), że komisje będą odpowiednio zabezpieczone… maseczki, rękawiczki, płyn do dezynfekcji zastanawia mnie skąd oni wezmą tak deficytowy towar w ogromnych ilościach dla tylu komisji? Czy jest gdzieś ukryty czy przeznaczą na wybory to co powinno iść do szpitali? A jeżeli mają dużo, to może lepiej podarować Włochom. W czasach epidemii to przecież nie tylko głupota ale ogromne marnotrawstwo tych środków.
@kaszuba
„Od dawna nie mam złudzeń co do takich postaci jak Morawiecki czy Duda”
Dudę na moment odstawmy na bok, skupiwszy się na organizmach nieco bardziej złożonych.
Owóż Pinokio i Minister od Medycyny (kolega po fachu; choć po po prawdzie wolałbym trupy w prosekturze w poniedziałek zszywać, niż robić, co on robi), mogą dzięki Zarazie nabrać Potencjału.
Ludek pisowski – ten co to teraz siedzi po różnych ciałach kolegialnych bo go tam Prezes posadzi – jest z tych, co to samemu na swój własny pomyślunek się nie zda (bo i na co?), ale temu, co go bardziej w Telewizorze pokazują – wierzy. I takiego słucha.
Więcej teraz jest tam Pinokia, i Ministra. Jak jeden z drugim się skipną, Prezesa czeka pójście w odstawkę. Albo pod respirator…
Kaszuba
21 marca o godz. 16:03
Świadomych i rozumiejących tragedię Polski „my” jest niewielu – o wielu za mało by powstrzymać autodestrukcję kraju na pokolenia…
Zaczadzonych, ogłupionych, ślepych… multum.
I to jest sedno – źródło beznadziei dla realistów, choć „cuda” się zdarzają … choćby ten atak coronavirusa, który czekał na stosowną chwilę…
Wojna nie tylko „wirusowa” trwa.
Nie tracę nadziei.
@Aseix
PKW jest dziś pod polityczną kontrolą PiS i można jej ufać tak, jak Kaczyńskiemu.
andrzej52 21 marca o godz. 15:38 pisze: –Kaczyńskiego do wyborów w maju pchają dwie sprawy : 1. …Obsesja władzy nad wszystkimi i wszystkim
2. Paniczny strach przed odpowiedzialnością karną w razie utraty władzy.
Szanowny Andrzeju 52,
poproszę o wskazanie chociaż jednego artykułu Kodeksu Karnego na podstawie którego można by pociągnąć do odpowiedzialności karnej Jarosława Kaczyńskiego. Trybunał Stanu też go nie dotyczy. Jedyny punkt zaczepienia to sugestia ewentualnej łapówki dla klechy przy sprawie „Srebrnej”. Nic więcej. Zeznania przestępcy podatkowego Birgfellnera, który nie opłacił VAT od wystawionej faktury nie wydają się wystarczająco wiarygodne dla sądu.
mi2daro
21 marca o godz. 15:44
Gratuluję poczucia humoru!
Zastanawiam się z jakich przestrzeni kosmicznych biorą się tacy ludzie jak Kaczyński? Przecież ten człowiek, biorąc pod uwagę wiek, sportowy tryb życia, choroby , wygląd zewnętrzny stoi właściwie nad grobem. Po jakiego diabła mu to wszystko? Może trochę spokoju pod koniec życia by się przydało? Lekturę Montaigna polecam..
Zastanawiam się z jakich przestrzeni kosmicznych biorą się tacy ludzie jak Kaczyński?Przecież ten człowiek biorąc pod uwagę jego wiek,”sportowy tryb życia”, choroby i wygląd zewnętrzny stoi właściwie nad grobem, pod koniec życia trochę spokoju życzę i lekturę Montaigna polecam …
Redaktor Bendyk nazwał sytuację prawidłowo: stan paranormalny. Z jednej strony Duda & Szumowski apelują, aby nie wychodzić z domu, a za naruszenie kwarantanny grozi kara 30 tys. zł – z drugiej Kaczyński twierdzi, że absolutnie nie ma żadnych powodów, aby przełożyć wybory 🙂
Oglądam serial o „El Chapo” Guzmanie i tam w tle pojawia się wątek regularnie fałszowanych wyborów w Meksyku. Ludzie niby głosują, ale władza manipuluje wynikami jak chce. U nas zanosi się, że będzie podobnie: kontrolowana przez PiS Państwowa Komisja Wyborcza zorganizuje wyborczą farsę, na którą przyjdzie pies z kulawą nogą. Stworzona i obsadzona przez PiS nowa Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego tę farsę zatwierdzi, a magister Przyłębska z Trybunału Konstytucyjnego – przyklepie. Na koniec TVPiS ogłosi zwycięstwo Adriana oraz wielkie święto demokracji. Będziemy mieli Meksyk!
Wątku Dudy nie skomentuję, bo nie ma czego.
@matias
PiS wygrał demokratyczne wybory.Głosujący na partię Kaczyńskiego nie widzieli w nim kosmity, tylko swojaka.A on wziął się z pierwszej wojny polsko-polskiej podczas kampanii prezydenckiej w pierwszych w historii powszechnych wybórow prezydenta RP. Bracia K. Popierali Wałęsę przeciwko Mazowieckiemu. Tak to się zaczęło,niestety.
Proponuję na razie „spokojnie” czekać na rozwój sytuacji. Wydaje mi się, że do Kaczyńskiego nie dociera jeszcze co się dzieje w Polsce i na świecie.
Coś w tym jest, że przespał stan wojenny.
„Zastanawiam się z jakich przestrzeni kosmicznych biorą się tacy ludzie jak Kaczyński? Przecież ten człowiek, biorąc pod uwagę wiek, sportowy tryb życia, choroby , wygląd zewnętrzny stoi właściwie nad grobem.”
– i tu Historia się kłania.
Miał-że ów Kaczor przepaść, jak dostał dwie albo trzy lufy w klasie przedmaturalnej, z powodu nieuctwa, i pójść w kamasze, ale jednak nie przepadł. Mamusia z Tatusiem – dzięki komuszym koneksjom – go uratowali. Doszedł do matury. A potem na komusze synektury.
No i mu się wtedy WDRUKOWAŁO –
– https://en.wikipedia.org/wiki/Imprinting_(psychology)-
– że tak zawżdy już będzie.
A i za Stanu Wojennego go nie zamkli, co by się i zgadzało…
Masz zatem, te swoje ‚przestrzenie’.
@matias. Wystarczy poczytać biografie znanych dyktatorów; wszyscy do pewnego momentu uważali, że są nieśmiertelni, a za nimi stoi moc Opatrzności. Sylwetka psychologiczna Kaczyńskiego pod tym względem niczym się nie różni.
I jeszcze jedno. Kto dziś nie obejrzał w TVN24 J. Gowina, ten stracił. Zobaczyć degrengoladę własnego „ja” na rzecz robienia kariery pod butem Kaczyńskiego – rzecz bezcenna.
W wydanym w sobotę po południu komunikacie NFZ zaleca ograniczenie, a od 30 marca zupełne wstrzymanie operacji u pacjentów, którzy mieli mieć planowe wszczepienie by-passów, endoprotezy czy usunięcie tętniaka.
„W celu ograniczenia zużycia zapasów krwi i preparatów krwiopochodnych, Centrala NFZ zaleca w okresie od 23 do 29 marca 2020 r. stopniowe ograniczanie przyjęć, a od 30 marca wstrzymanie przyjęć pacjentów na zabiegi operacyjne wykonywane planowo”.
———————————-
Tekturowe państwo z krętaczami i picerami na szczycie.
Gdyby dzisiaj wybuchła wojna taka jak 1 września 1939… to liczba ofiar szła by w … tysiące, no chyba że większośc natychmiast by się poddała najeźdźccy…
W gębie mocni, w kupie silni…
Starosta głogowski wezwał rządzących i ministra zdrowia, by wykonywać testy na obecność koronawirusa: – Nie wolno okłamywać społeczeństwa. Osoby, które są w kwarantannach, mają problem z wykonaniem testów. Sanepidy zgłaszają zapotrzebowanie na testy, a ich po prostu nie ma. Jeśli już, to trzeba na nie czekać kilka dni – alarmował Jarosław Dudkowiak.
Jeszcze komentarz, ale nie mój, bo prof. Jerzego Besali, nawiązujący do psychologicznych sylwetek dyktatorów: „Gorzej, gdy człowiek o wyraźnych skłonnościach paranoicznych steruje państwem, narodem, społecznością, które natychmiast usiłuje poddać wszechogarniającej kontroli i tyranii”.
Kaszuba
21 marca o godz. 20:00
a co bezcennego widzisz w tym faryzejskim, załganym typie?
@Jagoda. Wczytaj się dokładnie w to, co napisałem.
@legat
Wiem, że ta narracja jest popularna, ale J. Kaczyński nie jest „zwykłym” czy „szeregowym” posłem. Jest szefem rządzącej partii – coś jak niegdyś Gomułka. I ponosi odpowiedzialność tak za siebie, jak i za wybryki całej tej mafijnej struktury.
Poza tym, jeśli pozamykamy wykonawców jego nawet ustnych poleceń, to we własnej obronie zaczną mówić.
Po trzecie. Nie dalej jak dzisiaj namawial do masowego łamania prawa, czyli do pójścia na wybory w stanie epidemii. Kiedy prawo nakazuje siedzieć w domu.
Birgfellner nie jest przestępcą podatkowym.
On wystawi refakturę, czyli sumę faktur jakie zapłacił pracując dla Kaczyńskiego. A od tych faktur VAT byl zapłacony. Nic mi nie wiadomo, czy ta faktura zawierala też pozycję : usługa, czyli nie wiemy czy była wartość dodana.
Nikt nie skomentował sposobu, w jaki ten wywiad był przeprowadzony, a szkoda. Słuchając radia, miałam wrażenie, że Ziemiec tę rozmowę prowadzi na klęczkach. Ta uniżona czołobitność aż kapała z odbiornika.Czy tak powinien wyglądać profesjonalny wywiad ? Mam wątpliwości.
@andrzej52
Kaczyński „Nie dalej jak dzisiaj namawial do masowego łamania prawa, czyli do pójścia na wybory w stanie epidemii. Kiedy prawo nakazuje siedzieć w domu.”
Otóż to. Trzeba zawiadamiać prokuratora o podżeganiu do łamania prawa, oraz do narażenia obywateli na utratę zdrowia i życia. A ze prokurator umorzy albo nic nie zrobi? Zapewne tak będzie, wiec trzeba takie zawiadomienia nagłaśniać. One będą miały walor polityczny po wyborach, do których pójdzie powiedzmy 10 procent wyborców, z czego jakiś procent zachoruje. Ważne, żeby nie odpuścić przed wyborami. Wtedy będzie można nie odpuścić po wyborach. Dla zainteresowanych podaję odnośnik do artykułu prawnika w Studiu Opinii. Tam są wymienione paragrafy kodeksu karnego, na które można się powołać. I proszę nie mówić, ze „szeregowy poseł” jest nietykalny. Podżeganie do przestępstwa jest karalne.
https://studioopinii.pl/archiwa/197342
handzia55
21 marca o godz. 23:07
„Nikt nie skomentował sposobu, w jaki ten wywiad był przeprowadzony, a szkoda.”
Nikt nie skomentował, bo już wszyscy się przyzwyczailiśmy że Kaczyński od dawna udziela wywiadów tylko funkcjonariuszom pisowskiej propagandy.
Nie ma znaczenia, że wywiad był w prywatnej RMF, bo Ziemiec głównie pracuje w TVP, a właściciel RMF też świetnie wie, z obecną władzą warto zachowywać poprawne stosunki.
Dla mnie natomiast jest zdumiewające, że PiS-ie nie ma ludzi, którzy by wyszli i powiedzieli: dość tego.
Przecież to nie stalinowskie ZSRR, im nie grozi rozstrzelanie, wysłanie rodziny do łagru, a dzieci do domu dziecka.
W najgorszym razie, czeka ich usunięcie z partii, a w przyspieszonych wyborach, brak miejsca na liście.
@jerz77
Nie grozi rozstrzelanie (chyba że ogłoszą stan wojenny, kto tej władzy zabroni?), ale odcięcie od koryta i degradacja do gorszego sortu. Ten mechanizm działa silnie w kazdej partii wodzowskiej. Tak samo było w PZPR. Też nie rozstrzeliwali, przynajmniej po stalinizmie, ale wsadzali, a jak przestali wsadzać, to i tak ilu było dysydentów na te miliony członków? Dla wielu moment krytyczny przyszedł 13 grudnia.i co? Jeden z obecnych pisowskich notabli, wtedy w PZPR, oddał legitymację… do depozytu.
To powinien każdy przeczytać.
Orędzie Mutti Angeli, niestety , takich politykow można policzyć na palcach jednej ręki.
https://wyborcza.pl/7,75399,25810171,pelen-tekst-oredzia-angeli-merkel-epidemia-uswiadamia-jacy.html#S.main_topic-K.C-B.1-L.1.duzy
Wybory nie odbędą się 10 maja. Pewnie prawie wszyscy piszący na forum, na czele z p. Redaktorem o tym wiedzą. Ale „grzeją temat”, bo fajnie powyzywać prawicę, której organicznie nienawidzą. Wojna polsko-polska w najlepszym wydaniu
@Jacek, NH
A propos organicznej nienawiści: Czy mamy przypomnieć panu pańskie wcześniejsze tutaj posty, całkowicie niecenzuralne? Nikt tu niczego nie grzeje, tylko martwi się o Polskę pod obecnymi rządami. To prawda, że każdy racjonalnie myślący człowiek widzi bezsens wyborów 10 maja Ale gdyby czytał pan mój tekst i komentarze pod blogiem bez uprzedzenia, które wyziera z każdego (z wyjątkiem cytatów) pańskiego postu, to by dosrzegł, czemu mimo to wybory nie są ostatecznie wykluczone, jakie za tym uporem Kaczyńskiego i spółki działają szatany. Rozumny i przyzwoity nacjonalista powinien w takiej chwili oderwać się od klisz mentalnych swego środowiska. Nie ma żadnej wojny polsko-polskiej, tylko jest egzystencjalny spór o Polskę, jej kondycję i jej przyszłość. Epidemia pokazuje, że naród to nie są tylko zwolennicy prawicy czy lewicy, lecz miliony obywateli, którzy zasługują na dobry rząd i prezydenta, który potrafi być ponad ideologicznymi podziałami.
@Jerz
„Dla mnie natomiast jest zdumiewające, że PiS-ie nie ma ludzi, którzy by wyszli i powiedzieli: dość tego.”
To się może zdarzyć; wszak „autorytet” Zwykłego Posła jest li tylko rodzajem wąskiej umowy społecznej. Dość osobliwej, bo człeczyna ów przecie nic nie umie, nie posiada żadnych konstruktywnych zdolności ani rzeczowej wiedzy. Nie przepracował w życiu pożytecznie i miesiąca. Nie potrafi nawet poprawnie wysłowić się w jedynym języku, jakim się posługuje. Litościwie pominę jego fizis. Różni ludzie rządzili tym Umęczonym Krajem, ale tak „anty-charyzmatyczna” postać się dotąd jako żywo nigdy nie trafiła.
Innymi słowy, magia jego władzy może prysnąć w kwadrans.
To, czy władzę przejmą po nim lepsi, to już inna sprawa…
@ Adam Szostkiewicz
Po pierwsze, proszę nie straszyć mnie. Po drugie: „A on wziął się z pierwszej wojny polsko-polskiej podczas kampanii prezydenckiej…”. Kto tak napisał?
W Wyborczej jest wywiad z mec Wawrykiewiczem na temat wyborów w czasie epidemii i odpowiedzialności karnej Kaczyńskiego.
Jako, że nie wszyscy maja wykupiona prenumerwtę, pozwole sobie na krótki cytat :
„Czy ktoś kto naraża miliony obywateli na niebezpieczeństwo podczas wyborów nie powinien odpowiadać karnie?
W mojej ocenie oczywiście, że powinien. Mamy w kodeksie karnym art. 165. Zgodnie z nim, kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej podlega karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat. Ale jest też postać kwalifikowana tego przestępstwa: gdy następstwem tego czynu jest śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowiu człowieka, wtedy grozi kara od dwóch do 12 lat więzienia.”
I jeszcze :
„Czy o takiej odpowiedzialności można mówić tylko po fakcie? Czyli gdy już zostaną przeprowadzone wybory i nastąpi skutek w postaci kolejnych zakażeń koronawirusem?
– Już na obecnym etapie. Pamiętajmy, że karane jest nie tylko samo sprawstwo, ale także przygotowanie. A mamy już przecież do czynienia z przygotowaniami do wyborów w stanie epidemii, czyli poważnego zagrożenia życia wielu ludzi. Można więc mówić teoretycznie o planowaniu przestępstwa. Sprawstwo nastąpi jeśli wybory faktycznie zostaną zorganizowane w maju. Przy okazji form popełnienia przestępstwa warto pamiętać, że również ten, kto nakłania do czynu zabronionego – podżegacz- będzie ponosił odpowiedzialność karną. Podobnie jak ten, kto pomaga w popełnieniu przestępstwa albo je ułatwia np. nie podejmując działań, do których jest zobowiązany. ”
@Legat
Tak że nie masz racji twierdząc, że Kaczyński jest nietykalny.
A od siebie dodam, że jakikolwiek wyrok bezwzględnego więzienia, czy nawet sam areszt, będzie dla Kaczyńskiego dożywociem.
Jeszcze sam wywiad, zapomniałem wkleić.
https://wyborcza.pl/7,75398,25810565,wybory-prezydenckie-2020-michal-wawrykiewicz-w-swietle-prawa.html#S.main_topic-K.P-B.1-L.2.zw
@jacek, nh
Podaję fakty, a nie straszę, przecież zdaje pan sobie sprawę z możliwości archiwizowania aktywności internetowej. A ponieważ pan lubi cytaty, zwykle anonimowe, to i ja coś zacytuję dla refleksji, a mianowicie słowa Jarosława Kaczyńskiego o nacjonalizmie: ,,Nacjonalizm, który przechodził z jednej strony w ubóstwienie, a z drugiej w jakieś nieracjonalne myślenie, które przypisywało Polsce możliwości eschatologiczne, prowadził do popadania w mistycyzm narodowy” (,,Polska naszych marzeń”).
app-facebook
Dorota Szlosowska
20 hours ago
Podaj dalej !
Jestem lekarzem i mam już dość udawania!
Polskie dane to ściema, pokazują ok 5% prawdy .
W Polsce trwa program IRAN PLUS!! Jedyny jaki będzie skutecznie przeprowadzony ! SANEPID UTRUDNIA LEKARZOM POBIERANIE BADAŃ, ŻEBY POBRAĆ BADANIE TRZEBA MIEĆ ZGODĘ DYREKCJI…. TO JEST JAKIŚ ŻART !!! Na wyniki czeka się kilka dni.
Wiem co się dzieje w Pomorskich Szpitalach i nie tylko, to się dzieje w całej Polsce ! To jest dno, drżenie o własne stołki, polityczne lizusostwo, głupota urzędników . To co do mnie dochodzi od moich znajomych pracujących w całej Polsce to woła o pomstę do nieba. To będzie kosztować życie wielu pacjentów i personelu. Śmieszne…..bardziej boicie się o swoje stołki niż życie….To jest jakaś farsa , ściema, improwizacja, głupota, bezmyślność i kiedyś mam nadzieje za to odpowiecie!
Zmuszacie ludzi do misji samobójczych !!!
Ta telewizyjna propaganda sukcesu nijak się ma rzeczywistości.
Swoją miałkością i niekompetencją stanowicie zagrożenie dla ludzi….
Krew mnie powoli zalewa, nie chcę żeby umierali moi bliscy, znajomi, koleżanki i koledzy …..
SIEDZCIE W DOMACH , WYCHODZĄC UBIERAJCIE MASKI !
Zapraszam na grupę #pulmonolog- tylko o COVID 19
Adam Szostkiewicz
22 marca o godz. 12:26
… podziwiam Pańską cierpliwość wobec prymitywnych zamulaczy… szkoda tego forum dla skromnie wyposażonych picerów… i cymbergajowiczów…
Jego kaczość chce 10 maja urządzić nam smoleńsk+
Tusk napisał, że zachęcać do pójścia na wybory w tym terminie może jedynie wariat lub przestępca. Czy ktoś z rządzących nie ma przypadkiem cech i jednego i drugiego?
Pytanie za sto punktów, kto to taki?
Ludzka podłość nie zna granic. Być może dlatego, w czasach gdy Niemcy testują tysiące osób dziennie a Czesi nawet otworzyli most powietrzny z Chinami, to w Polsce testów brakuje nawet dla lekarzy, pielęgniarek i ratowników. Zrozumiałe, im więcej testów, tym więcej wykrytych przypadków i tym więcej udokumentowanych ofiar wirusa, prawda? Czego się nie robi dla statystyk. Szczególnie przed wyborami, które – jak teraz wiadomo – MUSZĄ się odbyć, bo tak zadecydował szeregowy poseł.
Panie redaktorze ,naiwność oznacza uczciwość .A ja uczciwy nie jestem .Hawking ,pytał w swojej książce ,jakie są myśli Boga.A ja, bez naiwności ,,pytam jakie są myśli wodza.Wywiad służył jedynie ,po to ,aby umocnić następną ustawkę .Czyli wzmocnić dyskusje, o wyborach ,ostatnio przyćmioną pandemią ,i zatuszować dramat bezsilności w szpitalach i całej służbie zdrowia.I DRAMAT W gospodarce i wizjI ubóstwa dla milionów.Boniek dbał o kasę na PZPN I POWINIEN BYĆ PREZYDENTEM ,A UNE ROZDALI WSZYSTKO ,ABY MIĘć WŁADZE DLA WODZA ,I CZY NIE CZEKA NAS NAJGORSZE ?A wódz wie ,że wybory przesunie ,i będzie ratował skórę ,za pomocą podpisów sługi ,na jesieni.
new
*61,7 proc. Polaków chce przełożenia wyborów prezydenckich – wynika z sondażu SW Research dla rp.pl.
*W Głogowie na Dolnym Śląsku zmarł mężczyzna, który po powrocie z Niemiec przebywał w domowej kwarantannie. 45-latek czekał na wykonanie testu na koronawirusa – informuje starosta głogowski Jarosław Dudkowiak. Na razie nieznana jest przyczyna śmierci.
*W Hanowerze działają stacje testów wykrywających koronawirusa w systemie drive-through – kierowca i pasażerowie podjeżdżają swoim samochodem, jak po kanapkę w McDonaldzie … bez wysiadania z samochodu pobiera się im próbki do testów i do domu… to czyni różnicę.
@Adam Szostkiewicz
„Nacjonalizm polski nie tuczył się nigdy cudzą krwią i łzami; tylko nikczemne i złośliwe indywidua lub absolutni głupcy mogą porównywać go z charakterystycznym nacjonalizmem niemieckim lub rosyjskim”. Wiesław Mering
@turpin:
Pozycja Kaczyńskiego to nie „autorytet zwykłego posła”, ale sieć powiązań. Towarzyskich, biznesowych, zapewne i „hakowych”. Srebrna to czubek góry lodowej. Gdy Szydło chciała się uniezależnić i zbudować własną biznesowo-towarzyską sieć, wyleciała ze stanowiska premiera. To czeka każdego, kto podważy pozycję prezesa.
@Adam Szostkiewicz
“Prawy porządek chrześcijańskiego miłosierdzia nie zabrania prawowitej miłości Ojczyzny, ani nacjonalizmu. Przeciwnie: kontroluje go, uświęca i ożywia”. Pius XI
„Istnieje też zdrowy nacjonalizm, który wyraża się normalnie w postawie patriotycznej. I Kościół zawsze to popierał”. Abp Paul Gallagher
Germany’s coronavirus anomaly: high infection rates but few deaths
(…) Według Lothara Wielera, prezesa Instytutu Roberta Kocha, niemieckie laboratoria przeprowadzają obecnie około 160 000 testów koronawirusa co tydzień – więcej niż niektóre kraje europejskie przeprowadziły łącznie od początku kryzysu (Polska wg dostępnych badań – łącznie od poczatku kryzysu 4 marca – ok. 15 000) . Nawet Korea Południowa, która przeprowadza
15 000 testów dziennie i została podana przez wirusologów jako przykład do naśladowania, wydaje się testować mniej niż Niemcy”.
https://www.ft.com/content/c0755b30-69bb-11ea-800d-da70cff6e4d3
@andrzej52
21 marca o godz. 22:01
„Birgfellner nie jest przestępcą podatkowym.
On wystawi refakturę, czyli sumę faktur jakie zapłacił pracując dla Kaczyńskiego. A od tych faktur VAT byl zapłacony. Nic mi nie wiadomo, czy ta faktura zawierala też pozycję : usługa, czyli nie wiemy czy była wartość dodana.”
Na gruncie prawa podatkowego sprawa wygląda zdecydowanie inaczej. Refaktura to nic innego jak odsprzedaż kosztów. (poniosłem w imieniu mojego klienta wydatek i w identycznej wysokości obciążam go nim. Tak czy owak, czy to była faktura czy refaktura podatek VAT należało rozliczyć i to leżało w obowiązku wystawcy faktury, czyli pana B. Zaś VAT od faktur zakupu zapłaconych przez Birgfellnera rozliczyli wystawcy tych faktur, nie on. Sprzedawcy mają obowiązek, kupujący tylko prawo, bowiem w stosunku do faktur zakupu obowiązują inne przepisy aniżeli do faktur sprzedaży – odliczenie VAT z faktur zakupu jest prawem, nie obowiązkiem. W skrócie – w terminie do 25. dnia miesiąca następującego po miesiącu sprzedaży powinien ująć wartość całej swojej sprzedaży wraz z należnym podatkiem w deklaracji VAT. Bez względu na datę wystawienia faktur sprzedaży. (Obowiązek podatkowy rozpoznajemy w dacie wydania towaru, wykonania usługi, nie w dacie wystawienia faktury – są wyjątki ale one w tym przypadku nie mają znaczenia) A w deklaracji VAT wykazać efekt – podatek do zwrotu (przeniesienia) albo do zapłaty.
Poza tym zakładam, że pan B. był wówczas czynnym podatnikiem VAT i rozliczał się z VAT miesięcznie, nie kwartalnie.
Musimy zjeść tę żabę i przyznać, że jeżeli pan B. wystawiając fakturę sprzedaży nie ujął jej w deklaracji VAT-7 naraził się tym samym na zarzut popełnienia przestępstwa podatkowego. A jest jeszcze kwestia podatku dochodowego.
Według mnie, w tym przypadku trafiła kosa na kamień, jeden hochsztapler chciał robić interesy z drugim hochsztaplerem, wygrał, jak to w dżungli zazwyczaj bywa ten silniejszy.
andrzej52
22 marca o godz. 12:16
Kaczyński z zimną krwią, na spokojnie powiedział że planuje wymordowanie przy przy pomocy wirusa do kilku do kilkudziesięciu tysięcy obywateli Polski.
Kiedy Polacy zaczną masowo umierać wprowadzi stan wojenny.
To są słowa ZBRODNIARZA który dla utrzymania władzy mówi że panuje ludobójstwo własnego narodu.
Nalezałoby w tej sytuacji ogłosić bojkot wyborów. Gdyby się jednak odbyły, ten człowiek zostałby „prezydentem” nielegalnym. Nielegalne tez stałyby się wszystkie organy państwowe wymagające jego akceptacji, jak tez podpisywane przez niego ustawy.
Jeżeli jakiś szaleniec chce w czasie trwania śmiercionośnej epidemii przeprowadzić wybory, a ma on (szaleniec nie idea) poparcie prawie połowy obywateli naszego kraju to coś z nami jest nie tak.
@Jacek, NH
No tak, więc ten prawy porządek uświęcił układy Piusa XI z faszyzmem Mussoliniego. co do abp. Gallaghera, to mamy tu niuans językowy, istotny: faktycznie w języku angielskim wyraz ,,nationalism”, ,,nationalistic” ma wydźwięk bardziej neutralny niż po polsku. w naszej tradycji tak nie jest, bo nacjonalizm u nas został ideologią skrajną, a skrajności jeśli dochodzą do władzy kończą się katastrofą państwa i społeczeństwa, jak we Włoszech i w Rzeszy hitlerowskiej. W ujęciu angielskim umiarkowany nacjonalizm, taki w stylu Gallaghera, jest siłą konstruktywną, państwotwórczą, a nie ekstremistyczną. Niech pan przyłoży słowa Piusa XIi do seansów nienawiści, jakie urządzają dziś w Polsce niektórzy nacjonaliści: nazwie je pan ,,uświęconymi”? Na koniec słowa Kisielewskiego, dobrze znającego polską politykę przed i po wojnie: ,,Nacjonalizm to wyraz małej wiary w rzeczywiste możliwości swego narodu”, no i oczywiście św. Jan Paweł II: ,,Tożsamość historyczna i kulturalna społeczeństw jest zabezpieczana i ożywiana przez to, co mieści się w pojęciu narodu. Oczywiście, trzeba bezwzględnie unikać pewnego ryzyka: tego, ażeby ta niezbywalna funkcja narodu nie wyrodziła się w nacjonalizm(…) charakterystyczne dla nacjonalizmu jest bowiem to, że uznaje tylko dobro własnego narodu i tylko do niego dąży, nie licząc się z prawami innych. Patriotyzm natomiast, jako miłość ojczyzny, przyznaje wszystkim innym narodom takie samo prawo, jak własnemu, a zatem jest drogą do uporządkowanej miłości społecznej” (w: ,,Pamięć i tożsamość”).
Krótki mój komentarz: cytuje pan Piusa XI, papieża sprzed odnowy Kościoła podjętej na II Soborze Watykańskim, którego aktywnym uczestnikiem był kard. Wojtyła, przyszły papież. Obaj papieże mówią o chrześcijańskiej miłości społecznej, ale pierwszy aprobuje, drugi nie aprobuje nacjonalizmu. To powinno dać nacjonalistom, powołującym się, jak pan, na autorytety kościelne, do myślenia. Że coś się zmieniło w nauczaniu Kościoła w kwestii nacjonalizmu. Agresywny nacjonalista pokroju Międlara pozostaje w sprzeczności z tym nauczaniem. Poważna rozmowa o sprawie nacjonalizmu w ogóle, a w dzisiejszej Polsce w szczególności nie polega oczywiście na przerzucaniu się cytatami, tylko na refleksji po stronie nacjonalistów: czy zgadzają się z przytoczonymi wyżej słowami JPII, a jeśli nie, to czy uznają, że papież Wojtyła się myli i dlaczego.
@Jacek, NH
Słowa biskupa to już kompromitacja: proszę poczytać o roli nacjonalistów polskich w relacjach polsko-ukraińskich, polsko-żydowskich, polsko-niemieckich, polsko-czechosłowackich, polsko-rosyjskich. Krwi i łez nie brakuje.
@PAK4
„Pozycja Kaczyńskiego to nie „autorytet zwykłego posła”, ale sieć powiązań. Towarzyskich, biznesowych, zapewne i „hakowych”.”
Prądy w sieci mogą jednak tak zawirować (a bodźce indukcyjne są teraz silne, jak nigdy dotąd; będą przypuszczalnie jeszcze silniejsze w miarę narastania ‚body count’), że Sieć – w swym kolektywnym cwaniactwie – dojdzie do wniosku, że będzie funkcjonować równie dobrze, albo i lepiej, bez Zwykłego Posła. Jak mówiłem – niekoniecznie będzie wtedy lepiej. Raczej nie. Ale zniknięcie tego człowieczka byłoby mimo wszystko mile.
Chciałbym tylko, by doczekał procesu, a raczej kilku, za swoje słowa i czyny.
Zdumiewające i miejscami zabawne jest to jak niektórzy używają sobie na Adrianie. No cóż , każdy jest kowalem swego losu. Czy to może chodzi o prezydenta ? Jeśli tak, to bardzo mu współczuję, ale nie łączę się z nim w bólu.
@Kalina
Wycofanie się kandydatów z nieuczciwych wyborów prezydenckich powinno być środkiem nacisku na obóz rządzący, ale wtedy pojawi się jakaś sztuczka, np. fikcyjny kontrkandydat Maliniak i farsa może się dokonać.
Podziwiam p. Redaktora, gdy cierpliwie tłumaczy Jackowi. NH rzeczy elementarne. Od siebie dodam, źe nie ma czegoś takiego jak „zdrowy nacjonalizm”. Oczywiście może być nacjonalizm bardziej lub mniej radykalny, ale każdy wywyższa swój naród ponad inne. Jest więc albo patriotyzm, albo nacjonalizm. Tertium non datur.
Rząd ma rozdwojenie jaźni. Szkoły, granice, sklepy, biznesy zamknięte. Lokale wyborcze otwarte! Po wyborach będziemy potrzebować innych urn…
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,25810835,rzad-nie-chce-przelozyc-wyborow-prezydenckich-ochojska-po.html#a=351&c=163&t=14&g=a&s=BoxNewsImg6
SMOLEŃSK +
@Kaszuba
„od siebie dodam, źe nie ma czegoś takiego jak „zdrowy nacjonalizm””
Ależ oczywiście, że jest, a jego istnienie wynika z pojemności znaczeniowej języka polskiego. Mówimy wszak: „pije zdrowo” (gdy dopił się marskości lub delirki) względnie „zdrowo grzmotnął o glebę”.
Czego i Dudzie – w sensie politycznym – szczerze życzę.
Martin L
22 marca o godz. 15:12
Podobno naczalnik rozkazał (nie)rządowi dokonać przełomu w zabezpieczaniu procesu pobierania próbek do testów na obecność coronavirusa SARS-CoV-2 oraz zwiększenia liczby przebadanych Polaków.
(Nie)rząd po krótkiej, jak zawsze nocnej naradzie, wydał stosowne rozporządzenie do nieistniejącej ustawy „Narodowa Walka z Obcą Koroną” i od zaraz „każdy obywatel w Polsce może przebadać bezpłatnie* na obecność koronawirusa nie wychodzac z domu. Wystarczy wysłać próbkę kału minimum 200 gramów pod adresem: Nowogrodzka 84/86„[wiocha.pl] . Przy silniejszych objawach choroby gramutura materiału do badań odpowiednio większa, ale nie przekraczająca 1 kg.
Przyjmowane będą przesyłki wysłane tylko via Narodowa Poczta Polska (NPP nie przewiduje zwrotów i reklamacji).
* bezpłatnie tylko dla członków PiS po podaniu nr. legitymacji partyjnej, dla wszystkich pozostałych Polaków bonus premia 1500+ zł
@turpin
@turpin:
Sam zauważasz, że „Sieć” musiała by się dogadać w kolesiostwie. I to jest ten słaby punkt. Szydło próbowała się usamodzielnić. Ziobro próbował. Nawet Duda kombinował, szukając wsparcia wśród nacjonalistów. I tak czy inaczej, musieli pokornie wrócić do prezesa.
PiS się kiedyś rozleci, ale nie liczyłbym, że to nastąpi wcześniej niz jedno z dwóch: przegrana w wyborach, lub — odpukać — śmierć prezesa. Czyli, przekładając na praktykę, należy walczyć o najlepszy wynik w najbliższych wyborach, kiedykolwiek miałyby się odbyć.
mopus11
22 marca o godz. 15:05
Czy sa jakieś dowody na to, że Birgfellner nie złożył VAT 7 i JPK i nie rozliczył podatku ?
Tak pytam, bo nic mi na ten temat nie wiadomo.
„TĘ WOJENKĘ Z KACZYŃSKIM DUDA EWIDENTNIE PRZEGRAŁ, A TO OZNACZA, ŻE NIE STRACIŁ PANOWANIA NAD SWOIMI BULDOGAMI, TYLKO MUSIAŁ NA CHWILĘ SIĘ WYCOFAĆ, ŻEBY POTEM OŚMIESZYĆ TYCH, KTÓRZY STANĘLI MU NA DRODZE.
Dla mnie wnioskiem najważniejszym z tego starcia jest to, że potwierdzają się moje opinie sprzed roku, kiedy twierdziłem, że Jarosław Kaczyński nie chce Dudy na prezydenta, ponieważ uważa go za zbyt samodzielnego. Moim błędem było to, że uważałem, że go nie wystawi. Dzisiaj Kaczyński przyjął koncepcję sprytniejszą – wystawił Dudę, ale robi wiele, aby nie wygrał. Ten konflikt, który się zarysował, jest konfliktem absolutnie realnym, a emocje między politykami są szczerze bardzo złe,
DUDA KACZYŃSKIEGO NIENAWIDZI, A KACZYŃSKI DUDĄ GARDZI.
Nawet jeśli Andrzej Duda zostanie wybrany, to relacje między politykami będą bardzo kiepskie, a ponieważ Duda nie będzie mógł być tak szantażowany przez PiS, jak przez ostatnie 5 lat, to możemy oczekiwać, że wojna wybuchnie na nowo. Wtedy teza, że Kaczyński stracił panowanie nad buldogami, będzie prawdziwa, ale dopiero po 10 lub 24 maja. Zresztą jak Duda przegra, to wojna też zostanie wywołana, tylko oczywiście nie przez niego”. (MM dr hab. dawniej PIS, 11 marca 2020)
https://wyborcza.pl/7,75398,25811338,wywiad-juz-w-styczniu-ostrzegal-przed-epidemia-koronawirusa.html
Przecież to zbrodnia.
Morawiecki ma krew zmarłych w wyniku epidemii na rękach.
casuarius
22 marca o godz. 17:02
Problem w tym że rząd PiS-u nie robi kompletnie nic poza obwożeniem cyrkowej małpy z głupkowatym uśmieszkiem za 2 miliardy. W tej chwili najważniejsze jest jak największa liczba testów wykrycie jak największej liczby zakażonych żeby poddać hospitalizacji i żeby się nie rozpowszechniało. W tej chwili już powinno być 50- 60 tys. przeprowadzonych testów a jest czterokrotnie mniej.
Jeśli nie są w stanie tego zrobić i nie nadają się do tego to niech poproszą Niemcy i Merkel o pomoc ,UE. Czas gra ogromną rolę.
Nie ma przygotowanych szpitali nie ma personelu medycznego, testów, bezradność i nie udolność rządu PiS-u jest przerażająca, zwłaszcza że chodzi o życie tysięcy może dziesiątków tysięcy ludzi.
@turpin. Niestety sieć nie pokazała mojego aprobującego emotikona dla Pańskiej wypowiedzi 22 marca 16:36.
@Adam Szostkiewicz
22 marca o godz. 15:56
Miałam raczej na myśli bojkot ze strony wyborców i osiągniecie wyniku frekwencji poniżej normy. Ale czy to możliwe w tym społeczeństwie…
@ PAK4
PiS się kiedyś rozleci, ale nie liczyłbym, że to nastąpi wcześniej niz jedno z dwóch: przegrana w wyborach, lub — odpukać — śmierć prezesa. …Jest jeszcze jedna opcja- ostry kryzys gospodarczy tzn pusta micha suwerena… Na przegraną w wyborach specjalnie już bym nie liczył , nie po to PIS odzyskał PKW a w kwietniu SN , by przegrywać wybory… Jedno jest pewne , że oni ( PIS + KRK ) już tak łatwo władzy nie oddadzą…
A we Francji coraz więcej przypadków zakażenia u członków komisji wyborczych po ostatnich wyborach.
I to nie tylko w dużych komisjach, zarażony jest np przewodniczący z jakiejś pipidówki w której głosowało w sumie niecałe 600 osób.
@kalina
W tym społeczeństwie, jak i w innych, strach wszystko może.
„…Strach pomyśleć, co musi się jeszcze stać, by łuski spadły im z oczu….” sądzę, że to nie nastąpi: wyborcy PiS po prostu inaczej widzą świat – w małych miejscowościach zagadnienia ustrojowe nowoczesnego państwa nie są rozumiane, a lokalne społeczności funkcjonują w innym rytmie niż centralna propaganda.
Problemem Polski nie są sami wyborcy PiS, tylko ogromne nagromadzenie złej woli reżimu, potężne poparcie Kościoła dla tych działań i niezborność opozycji. Wyborcom PiS spadną łuski z oczu prędzej czy później na skutek rozpoznania fałszu w retoryce władzy lub pogorszenia osobistej sytuacji, ale nie zmieni to sytuacji, że nie mają zrozumiałej dla nich konkurencyjnej oferty. Przed nami lata gnicia reżimu i formowania się sprzeciwu wobec kato-bolszewizmu, chyba że nadchodzący kryzys zmiecie przyspawany do stołków reżim a następcy zrobią nam tę uprzejmość, że tym razem go rozliczą.
Co do majowych wyborów: z ręka na sercu – czy ktoś spodziewał się po prezesie i jego ludziach czegokolwiek innego?
Mamy kwarantannę, więc korzystam z okazji, aby podzielić się dobrymi książkami dotyczącymi omawianego tematu. Ukazały sie ostatnio pierwsze polskie przekłady:
– „prawdziwy wyznawca” Erica Hoffera,
– „opinia publiczna” – Lippmana.
W oryginale dostępne są za darmo na youtube jako audiobooki. Przyjemnej lektury.
@Art63
ale tu nie chodzi o sprawy ustrojowe, lecz przede wszystkim o zdrowie i życie obywateli. To chyba w wiejskich społecznościach jest zrozumiałe, na co wskazuje niska frekwencja w niedzielnych wyborach uzupełniających w kilku gminach właśnie na prowincji.
@Adma Szostkiewicz,
Oczywiście. Piszę tylko, że moim zdaniem działania zdeprawowanego reżimu służą utrzymaniu władzy i zniszczeniu ośrodków oporu. Epidemia jest tu postrzegana jako kolejna ku temu okazja. Obywatele czy ich stan zdrowia nie są celem działań władzy, gdyby ktoś jeszcze naiwnie na to liczył.
@jacek2:
Ja bym się liczył z przegraną PiS. Tak, wiem, mogą zmanipulować wyniki — z punktu widzenia prawa, zależności, czy moralności ludzi władzy, nie zdziwiłoby mnie to.
Ale jest jeszcze coś takiego jak pewna praktyka. Wyniki wyborów nie mogą zbytnio odbiegać od opinii publicznej, bo to prowadzi do sytuacji rewolucyjnej.
A może wystarczy uświadomić społeczeństwu, że obecna epidemia koronawirusa jest tylko w 1% realna a w 99% medialna ?
Przecież we Włoszech średnia wieku zmarłych na koronawirusa wynosi 83 lata dla kobiet i 79 lat dla mężczyzn ! Przeciętnie w tym wieku się umiera ! Dane chińskie ( po przeanalizowaniu 18% zgonów ) podają , że 50% zmarłych miało 3 inne, współistniejące choroby, kolejne grupy zmarłych liczące po 25% każda miały odpowiednio po dwie oraz jedną dodatkową chorobę oprócz zarażenia koronawirusem.
Tylko w przypadku 0,8% ( 1 na 125 zmarłych ) nie miało innych chorób.
Może je miało ale jeszcze nie zdiagnozowane więc „oficjalnie zdrowy”
Nie wiemy a jakim stopniu wirus ten a w jakim współistniejące choroby wpłynęły na te zgony.
@ksj
Nie wiem, ile pan ma lat, ale wiem, że każego życia szkoda.a żonglawanie procentami wydaje mi się podłe.
kaesjot
23 marca o godz. 15:49
A dzisiaj zmarl pierwszy Pepik.
Miał 95 lat.
Co Ty na to ?
Za długo żył ?
a, jeszcze jedno. W mojej rodzinie bez problemu w dobrej formie dożywamy 90.
kaesjot
23 marca o godz. 15:49
W takim przypadku życzę panu przebywanie w strefie kwarantanny z ogromnym bólem zębów, może pan się zastanowi co za głupoty pan wypisuje.
To że najbardziej zagrodzeni seniorzy, nie oznacza ze pozostali nie są zagrożeni , będą problemy z dostaniem się do właściwej opieki medycznej, np kobiety w ciąży, po urazach związanych z wypadkami itp. ci pacjenci mogą umrzeć bo nie doczekają się pomocy na czas a nie koniecznie na wirusa, zwłaszcza w Polsce gdzie nie ma służby zdrowia .
@kaesjot
@andrzej52
„A dzisiaj zmarl pierwszy Pepik.
Miał 95 lat”
Ilekroc omawiamy przypadek kogos w tym wieku, i zastanawiamy sie nad celowoscia leczenia, moja kolezanka mawia: „well, his chances of hitting 100 are still higher than for any of us…”.
kaesjot
23 marca o godz. 15:49
… kaesjot to kolejny myśliciel z Kurzybzdowa – uwierzy, że Covid-19 jest groźny, dla starych i młodych, jak mu yaya uschną bez ostrzegających symptomów (without pre-existing condition or ailment)>
Dla takich myślicieli zbawienna jest „naturalna” eutanazja starych ludzi umierających bez respiratorów i tlenu (w Italii przysługują tylko tym młodszym zakażonym majacym mniej niż lat) w wielkim cierpieniu.
Cieszą się, że do nich nie należą i ich to nie bierze.
Notabene w Italii, jak dotąd, rozpoznani nosiciele wirusa SARS-Cov-2 w wieku 0-50 lat stanowią aż 26% potwierdzonych przypadków. A ilu takich zaraża nie wykazując objawów choroby?
Ulegając pokusie czarnego humoru… podobno nowe szczepy i mutacje tego wirusa kładą trupem równo mediana wieku dla ich ofiar przeciętnie na świecie 40 lat…
————————————–
‚Coronavirus mówi państwu polskiemu sprawdzam!‚
@turpin
☺
Red. Szostkiewicz
„Śmierć jednostki to tragedia, śmierć milionów to statystyka” – Pan wie kto jest autorem tych słów niemniej jednak czy nie jest to prawda?
Czy politycy czy inni specjaliści zarządzający stanem wyjątkowym powinni kierować emocjami z pojedynczych przypadków czy chłodną analizą rzetelnych danych statystycznych zapewniających właściwy BILANS KORZYŚCI I STRAT, WYBÓR MNIEJSZEGO ZŁA !
andrzej52 – Twój przykład potwierdza moją tezę a nie jej zaprzecza. Czy po to, by jednemu 95-latkowi zwiększyć szansę przeżycia o parę lat dezorganizować życie dziesiątkom tysięcy ludzi ( w przypadku Polski 1 chory na 55 tys. mieszkańców a zmarł 1 na 5 mln Polaków ). Ile wskutek tego firm takich jak Twoja padnie, ilu ludzi straci prace i źródła dochodu, kto wytworzy i dostarczy te podstawowe produkty i usługi KONIECZNE ludziom do przeżycia? Mam nadzieję, że do Twojej rodziny koronawirus się nie przyplącze czego życzę !
Martin L – a czy właśnie taki stan obecny nie stanowi dla chorych na inne choroby poważniejszego w skutkach zagrożenia niż sam koronawirus ?.
@ksj
Nie brnijmy w te absurdalne rozważania. Jedyny konkret to zachowanie rządzących. Na nich ciąży dziś obrona obywateli przed skutkami epidemii na każdym ważnym polu. Na tym się skupmy.
@kaesjot:
Myślisz jak Johnson, ale nawet on się musiał wycofać. Zresztą, Johnson…
Zakładamy, że nie blokujemy rozprzestrzeniania się wirusa, czyli łapie go większość Polaków (w zasadzie nie ma przeszkód by złapali wszyscy, bo jest nowy więc nie ma na niego odporności, a wzrost zachorowań jest wykładniczy) — ale załóżmy że połowa, by Cię nie dołować liczbami, czyli ok. 19 milionów. Z tego 80% ma przebieg łagodny — 15,2 miliona, ale to wciąż znaczy że 3,8 miliona odchorowuje koronawirusa ciężko. Jeśli zachorują „na raz”, to mamy rozłożoną służbę zdrowia, bo to ponad tysiąc razy więcej niż łóżek w szpitalach zakaźnych. Dalej — śmiertelność ok. 3% (przyjmuję pierwsze dane chińskie, teraz wypadaja one jako dość średnie, niższe od włoskich, ale wyższe od niemieckich) — czyli z tych 19 milionów ponad 500 tys. umiera.
Ja bym powiedział, że to jest problem, nawet gdyby odłożyć sentymenty i humanitaryzm na bok.
*Nie da się robić obecnie więcej testów na koronawirusa, bo nie ma kto ich robić – wynika z rozmowy Polski Times z dr Grażyną Cholewińską, konsultantem wojewódzkim w dziedzinie chorób zakaźnych w Warszawie.
– Nie ma jak zwiększyć liczby wykonywanych testów, bo nie ma ich kto robić. Za mało mamy w Polsce specjalistycznych laboratoriów diagnostyki molekularnej. W tej chwili wyznaczonych laboratoriów jest około 16 w całym kraju, ale ich moce przerobowe są znikome i nie wszystkie jeszcze zaczęły pracować. Laboratorium w moim szpitalu, w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie jest największe w Polsce i na dobę może wykonać 100–120 testów. Więcej nie da rady, bo jest trzech diagnostów laboratoryjnych, jedno urządzenie do testowania i cykl technologiczny trwa, jak już mówiłam, kilka godzin. Nie da się więc zrobić więcej – mówi dr Cholewińska.
https://polskatimes.pl/dr-grazyna-cholewinska-nie-zwiekszymy-liczby-testow-bo-nie-ma-kto-ich-robic/ar/c1-14872047?fbclid=IwAR2RkU1eheXs-8kRqKmJZiUK3jQu8zp_o–XF_FUAeGUaNc_cl1tVUXpAVM
*Już 23 włoskich lekarzy zmarło w wyniku epidemii koronawirusa – informuje CNN, powołując się na włoską organizację Istituto Superiore di Sanità. 19 ze zmarłych lekarzy pracowało w regionie Lombardii, gdzie jest włoskie epicentrum wirusa. Niektórzy umierali nagle, a ich zgon nie był bezpośrednio związany z wirusem.
*Światowa Organizacja Zdrowia przyznaje, że pandemia koronawirusa na świecie przyspiesza. Potrzeba było 67 dni od wykrycia pierwszego przypadku zakażenia, by zaraziło się 100 tys. osób. Potem wystarczyło 11 dni, by zaraziło się kolejne 100 tys. A teraz potrzeba było zaledwie
4 dni, by zakażonych było kolejne 100 tys. Dotychczas na świecie zdiagnozowano ponad 300 tys. przypadków zachorowań na koronawirusa.
* Pytanie do prezydenta: Jak się pan czuje?
Jestem zdrowy. Natomiast sytuacja nie jest łatwa, jest napięta. Zajmujemy się bardzo poważnymi sprawami. Nie jestem wypoczęty, jest duża adrenalina. Prowadzimy rzecz, z jaką nigdy nie miałem do czynienia w życiu. To dla mnie, jako polityka, jest próba. Na razie sobie radzimy, natomiast jest to trudna sytuacja.
‚Allah jest wielki, gej jest naszym bratem, a lesbijka siostrą’
Nie rozumiem sensu dywagacji na temat posla Kaczynskiego. To psychopata, schizofrenik i hochsztapler jakich Polska nie widziala od wielu dekad. Klamca, oszczerca cierpiacy na manie wielkosci i przesladowcza w rownych proporcjach. Do tego szubrawca nie pasuja zwykle miaryy jakie stosuje sie do oceniania innych ludzi, zlych czy dobrych. To Poingwin z filmu „Batman” i Dracula w jednej osobie.
Szlag mnie trafia jak pomysle ze ta kreatura spocznie obok brata na Wawelu, bo spocznie jak nic. Propunuje zbiorke kasy na zbudowanie narodowego mauzolemu zeby bylo gdzie przenisc trumny wielkich Polakow do ktorych ten cymbal Dziwisz dplozyl, prawem kaduka, blizniaka.
turpin
23 marca o godz. 17:38
Maj 2019.
Sąsiad , 82 lata, mówi mi. Mam 6 tys EUR, poszukaj mi lepszego auta. A miał MB A-klasse w-169 z 2006r. Oczywiscie chciał MB.
Znaleźlismy 2012r w HH u prywatnego własciciela, jechałem z towarem, pooglągalem, zaliczkowałem. Za tydzień wynajęliśmy lawetę i przywiozlem auto. On nie mógł jechać, ze wzgledu na niepełnosprawnośc żony.
W lipcu poczul sie źle, sprawy żolądkowe. Zrobiono badania, OK. Na powtórne badania zabral go zięć do swojego szpitala, tam nagle okazało się, że sasiad nie wstaje z łóżka.
Drugiego września było po chlopie. Guz mózgu wielkości polowy głowy.
Czlowiek, który do siedemdziesiątego piątego roku pracował zawodowo, do końca wszystkim pomagal.
Nigdy nie wiemy co nas czeka. Jeden umrze na ukoronowanego wirusa, drugi na guza mózgu.
Red. Szostkiewicz
Właśnie na tym się skupiam – czy podejmowane przez rządzących decyzje są RACJONALNE ?
Wrócimy do tematu za kilka m-cy.
Jeśli racja będzie po Waszej stronie to przyznam się do błędu tu, na tym forum a jeśli będzie po mojej to co ?
kaesjot
23 marca o godz. 21:17
… kolejny – kaesjot – zafiksowany na „racji” on chciałby mieć rację, chce „wracać do tematu za kilka m-cy”…
Biedaczek nie wie, zapomniał (?) co mawiał Marszałek, że ‚racja jest jak d00pa, każdy ma swoją‚…
To, co piszą i mówi PIS i Duda to jest jedne kłamstwo, aby nie zrobić stanu wojennego. Wszędzie ludzie chorują po parę tysięcy a setki umierają tylko w Polsce tacy są zaradni, że chorych jest 600 osób a 7 zmarłych to jednym słowem to cud Kaczyński ze swoją partią są cudotwórcami. Czemu zabraniają ludziom, aby się badali prywatnie na korona wirusa przecież na niczym nie tracą chyba, że chcą ukryć prawdę ile jest tak naprawdę chorych i żeby nie było stanu wojennego i żeby PIS nie mógł przełożyć wybory na inny termin? A nawet jak będą wybory 10 mają i Duda by przegrał wybory to PIS jest w stanie zmanipulować tak, że Duda wygra wybory, bo ma tylu ludzi, co zrobią, co mu karzą. A tak jak by został opanowany wirus i wybory by zostały przesunięte to nawet wtedy PIS próbowałby rożne sztuczki, aby zrobić, że Duda wygrał wybory. Nie powstrzyma ich też przez zafałszowaniem wyborów nie pójście na głosowanie przez obywateli. Przy jednych z ostatnich wyborów (nie pamiętam, których) były plotki, że były gotowe do podstawienia całe urny wypełnione głosami na jedyną słuszną partię. Biorąc pod uwagę zdziesiątkowane komisje wyborcze, tym razem będą mieli duże pole do manewru i znacznie większe, niż normalnie, możliwości fałszerstwa. Same plusy z tej epidemii… Suma sumarum wirus da im wygrane wybory prezydenckie na poziomie, co najmniej 90%. Taki jest PIS i Kaczyński, co za nic nie odpowiada a ma od tego muły, które to ciągną a on ich tylko batem popędza nie winny kurdupel, któremu nie można nic podstawić przed sądem jest tylko zwykłym posłem. Ale chociaż jestem ciężko chory i miałbym za parę dni umrzeć to na wybory pójdę i na pewno niech się nie łudzi nadzieją, że będę na niego głosował na tak wrednego człowieka Duda i naród tak samo myśli, bo on nas Polaków chce sprzedać. A kurdupel potrafi manipulować ludźmi. Jak jesteście tacy ciemni to wam prostakom powiem tylko jedno i porównałbym Kaczyńskiego do naszego ciecia, co sprząta u nas we wspólnocie a rządziłby zarządem i członkami wspólnoty, za co by nic nie odpowiadał tak się zachowuje Kaczyński rządzi wami i za nic nie odpowiada to ma dopiero moc przekonywania? Ale ja jak mówiłem chory a będę głosował na Małgorzatę Kidawę Błońską, bo ona ma jedna szanse wygrać z Dudą, bo ma durze poparcie i wygranie w wyborach. Jak przegramy my Polacy wybory a Duda wygra to można powiedzieć ze możemy się pożegnać z Polską, bo już w połowie Duda nas sprzedał Żydom paszportami a drugą połowę to zniszczy nas podatkami? Tak jak Duda i PIS powiedzieli, że nie widzą podwyżek w sklepach. A zobaczycie w elektrowni, gazowni, wodociągach i ze śmieciami, co nas zawalają. I wtedy głupi Polaczku zapłaczesz, ale będzie za późno.
Prezes ma problem, obiecało się emerytom. 13 ke w kwietniu, akurat przed wyborami. Wyborca emeryt i jego rodzina mieli pamiętać przy urnie jak władza jest zatroskana i jak pomaga.
A teraz co? Przesunąć termin wypłaty się nie da, bo przecież on nie ma nic wspólnego z wyborami, a jak się zaproponuje wybory na jesieni to wyborcy zapomną o kasie z kwietnia. Potrzebna byłaby jakaś 14 Ka, a na tę nie ma środków.
W końcu chodziło tylko o to aby dotrwać do wyborów. Cały plan się pruje, ani kroku wstecz
casuarius
23 marca o godz. 23:48
Ja się opieram wyłącznie na RACHUNKU PRAWDOPODOBIEŃSTWA na bazie dostępnych danych statystycznych.
Każdego dnia w Polsce umiera ponad 1100 osób ludzi z różnych przyczyn.
Ilu zmarło z powodu koronawirusa ?
W ciągu 12 dni zmarło 8 osób czyli mniej niż jedna osoba dziennie i to wątpliwe czy wirus był wyłączna przyczyną ich zgonu, bo 99% zmarłych miała przynajmniej jedną, poważną chorobę wcześniej.
Ale jeśli ktoś nie potrafi sam myśleć racjonalnie to łatwo poddaje się medialnej propagandzie.
To jest na chwilę obecną mniej niż 0,1% ogólnej ilości zgonów !
Kto z rządu stanie przed sądem, że wydal takie polecenie o wyborach jak korona wirus po wyborach choroba się spotęguje i zwiększy się umieralność? I nie to, że rząd wydal takie polecenie potrzebne jest nazwisko i imię i podpis, że takie wydali polecenie inaczej wybory są nie ważne, bo nie ma wtedy winnych. Bo przed sądem nie stanie cały rząd chyba, że się podpiszą, że za te wybory są odpowiedzialni własnoręcznym podpisem. Wtedy ludzie pójdą na wybory, bo inaczej nikt nie będzie ryzykował. Jak zapewnia tak ze wszystkim Duda to niech podpisze to razem z Kaczyńskim, że każdy z Polaków jest bezpieczny?
@kaesjot:
Mówisz i piszesz, jak politycy parę miesięcy temu. Zresztą wyżej podpisany w sumie podobnie…
Wirusa uważano za odmianę powszechnie lekceważonej grypy, parę poprzednich medialnie nagłośnionych epidemii szybko zduszono, obecną sprawę obserwowano więc z dystansem, czasem wręcz ironią i żarcikami, że idealny wirus na potrzeby ZUS.
Przypadek Włoch to jednak wszystko zmienił — chińskie statystyki śmiertelności nie okazały się błędne i zakłamane, zaraźliwość wirusa wysoka, odporność zaś niska.
Na razie w Polsce rzeczywiście nie ma straszliwego problemu z umieraniem przez COVIDa, ale przebieg epidemii jest podobny jak we Włoszech, czy Hiszpanii, może się więc i podobnie skończyć. I tego większość się boi.
Polska wprowadzila obostrzenia wcześnie, biorąc pod uwagę rozwój wirusa. To dobrze, bo poza obostrzeniami za bardzo niczym się z wirusem nie walczy — testów jest mało, z łóżkami szpitalnymi czy lekarzami i pielęgniarkami nie za dobrze, biorąc pod uwagę liczbę ludności.
W Polsce też mają odbyć się wybory powszechne. Zaplanowano je na 10 maja. Mamy wtedy wybrać prezydenta. Opozycja wzywa do ich przeniesienia. PiS dąży natomiast do ich przeprowadzenia i liczy, że do 10 maja uda się rządowi spowolnić epidemię na tyle, by przeprowadzić wybory. Niema sprawy naród pójdzie na wybory w maju tylko, jako ludzie żądamy, aby wybory, które się odbędą to żeby się podpisali osoby te, które będą odpowiadać przed sądem jak chorobą koronowirus spotęguje się w Polsce i zaczną ludzie chorować i umierać i zgadzają się być odpowiedzialni i nie to, że na wybory zebrali podpisy i że było parę tysięcy, aby wybory się odbyły a nie było odpowiedzialnego człowieka, że będzie odpowiadał ktoś z PIS-u lub prezydent Polski Andrzej Duda, bo on ma ostatnie słowo do powiedzenia czy mają się odbyć wybory czy nie jak się odbędą to jak twierdzicie, że Decydują podpisy to naród zbierze i stanie przed sądem prezydent Duda i prezes PIS-u Kaczyński, bo oni są odpowiedzialni za decyzje. Jak się domagają, aby wybory się odbyły 10 maja to i tak samo są za to odpowiedzialni do ukarania i postawienia ich przed sądem Polskim lub Europejskim? I prezydent niech nie tłumaczy się, że ludzie pod tym się podpisali, bo naród nie zgodził się, aby prezydent 2 miliardy przeznaczył na media tylko nie na onkologie a decyzja była prezydenta na media to znaczy, że ludzie nie mają nic dopowiedzenia, że decyzje podejmuje prezydent Duda to niech o tym pamięta, że litości też nie będziemy mieli do pana, bo za wybory to pan będzie odpowiadał.
Wybory odbędą się 10 maja nawet korespondencyjnie. Jak zachoruje tysiące Polaków na koronawirusa i będzie kalekami lub umrze to, kto będzie odpowiadał za ten czyn? Chyba tylko powinien stanąć przed sądem ci, co wydali takie polecenie i ustawę. A nimi będą najwyżsi urzędnicy państwowi a do nich należą prezydent Duda, premier Morawicki i ten, co się upierał i dążył do wyborów prezes partii PIS Jarosław Kaczyński powinni stanąć przed sądem. A prezydent: Art. 145. Odpowiedzialność konstytucyjna Prezydenta RP. A teraz czekam na wybory i ciekaw ilu ludzi wyślą do grobu a winien powinien być ukarany. Jestem Polakiem głosować nie będę a wiem jedno, że nawet jak wygra wybory Duda to ja i tak nie będę go szanował, jako prezydenta tylko człowieka bez honoru z miękkim kręgosłupem i długopisem Kaczyńskiego.
Jestem Polakiem na wybory nie pójdę i głosować nie będę ani narażać własnego życia, że Kaczyńskiemu zachciało się wyborów i może moim życiem szastać na lewo i prawo a sam o swoje życie się boji, że z naszych podatków płacimy rocznie 1, 6 miliona na jego ochronę to jest oszust i złodziej i trzeba dodać, że przez wybory to do tego morderca. Nie wiem, co zrobisz, ale wiem jedno, że wybory wygra Duda. Tylko jedno powiem, że ja Polak będę czy będę szanował tego prezydenta to jest druga strona medalu i uważał za prezydenta czy za takiego człowieka z miękkim kręgosłupem bez ambicji i honoru tylko długopisem i parobkiem Kaczyńskiego to jak mam takiego człowieka szanować. Bo nawet niewierze czy w tych wyborach nie było przekrętów i skorumpowanych ludzi. Bo to nie są normalne wybory, bo jak by o nic się nie bali to, co to za różnica czy wybory będą w maju lub listopadzie tak by postąpił uczciwy człowiek a nie oszust i kłamczuch a takim jest Kaczyński i Duda. I ja Polak mam takich ludzi szanować. Jak przyjdzie nam polakom postawić ich przed sądem to Nie winem czy będzie, chociaż jeden, aby żałował i w obronie stanął?
Odpowiedzmy sobie szczerze ma pytanie :”Czy polskiemu rządowi chodzi o prawdziwe dobro Polaków czy DOBRO WLASNE i chęć dażenia do władzy po TRUPACH do celu ??!” w obecnej syt. Epidemiologicznej nie mam żadnych złudzeń i z całkowita pewnością myślę że pan minister myśli dokładnie tak samo tylko ‚nie jest w stanie” tego wyrazic… Ludzie umierają, medycy walczą o życie każdego człowieka a w mediach trwa dyskusja polityczna dot. Władzy! Czy to jest ważniejsze od ludzkiego życia???!!! Wyborom korespondencyjnym mówimy NIE!!!! NIE CHCEMY TERAZ GŁOSOWAĆ. CHCEMY ZWALCZYĆ PANDEMIE… i nie narażać własnego i „cudzego życia”..
Wyborom korespondencyjnymm mówimy nie!