Iran atakuje Izrael
Cały świat czekał od soboty wieczorem na efekt uderzenia ajatollahów. Ja też zacząłem dzień od sprawdzenia, czy atak się powiódł. Widok świętego dla trzech religii miasta Jerozolimy, w którym w nocy zawyły syreny alarmowe, był przejmujący. Na niebie pojawiły się śmiercionośne drony i rakiety, jedna po drugiej zestrzeliwane przez baterie przeciwlotnicze. Większość została zniszczona, jeszcze nim dotarły nad terytorium Izraela.
Ułamek przedostał się przez żelazną kopułę obronną, nie wyrządzając żadnych poważniejszych szkód i nikogo nie zabijając. Odłamek zestrzelonego pocisku poważnie ranił dziesięcioletnią izraelską dziewczynkę. Atak Iranu zakończył się całkowitym fiaskiem. Odetchnąłem z ulgą.
Zmasowany atak przechodzi do historii nie tylko z powodu porażki. Irańska brutalna teokracja od początku swego istnienia grozi unicestwieniem suwerennego i demokratycznego państwa izraelskiego, w którym prócz Żydów mieszkają Palestyńczycy, mający swych przedstawicieli w izraelskim parlamencie.
Od prawie pół wieku Iran toczy zastępczą wojnę z Izraelem z wykorzystaniem antyizraelskich ugrupowań zbrojnych w Libanie, Syrii, Jemenie. Po raz pierwszy brodacze w turbanach zdecydowali się na atak bezpośredni pod pretekstem odwetu za zniszczenie budynku sąsiadującego z ambasadą irańską w Damaszku. Zginęło w nim dwóch generałów oddelegowanych do operacji zaczepnych wymierzonych w Izrael. Państwo izraelskie nie wzięło za ten atak odpowiedzialności.
Fiasko nalotu na Izrael pokazało Iranowi i jego sprzymierzeńcom, że państwo izraelskie jest w stanie się obronić samą swoją obroną przeciwlotniczą, bez użycia broni jądrowej, którą prawdopodobnie posiada. To bardzo ważny komunikat. Równie ważne jest dyplomatyczne i wojskowe wsparcie Zachodu, na czele z USA – amerykańskie i brytyjskie samoloty brały udział w zestrzeliwaniu irańskich dronów i pocisków – dla obrony przed atakiem Iranu. Izrael może liczyć na największe potęgi świata zachodniego, Amerykę, Kanadę, Francję, Wielką Brytanię. Nie zostanie sam w obliczu tej bezprecedensowej bezpośredniej agresji. Fiasko ataku wzmocni rząd premiera Netanjahu w kraju i na świecie.
Powstaje jednak pytanie, jak rząd Izraela zareaguje na sam atak. Biden z jednej strony zapewnił Izrael, że niezmiennie stoi po jego stronie, z drugiej wezwał Bibiego, by nie eskalował sytuacji, czyli nie mścił się za zemstę. Piłeczka jest po stronie Izraela. Gdy Al-Kaida zaatakowała Amerykę 11 września 2001 r. na jej własnym terytorium, odpowiedź była totalna: inwazja w Afganistanie i druga wojna z Irakiem. Czy Brytania, gdyby jakieś państwo wysłało w jej stronę 300 dronów i rakiet, wstrzymałaby się od odwetu? Brak odpowiedzi Izraela na atak Iranu mułłowie mogliby odczytać jako zachętę do kontynuacji ping-ponga z „państwem szatana”.
Trzeba się liczyć z tym, że choć niedzielny atak spalił na panewce, Iran uderzy ponownie. Wówczas zachodnie apele o poniechanie odwetu przez Izrael zabrzmiałyby fałszywie, a eskalacja byłaby nieuchronna. Ekipa Bidena jej nie chce ani na Bliskim Wschodzie, ani w Ukrainie. Ale chcą jej antyzachodnie siły w Iranie, na Bliskim Wschodzie i w Rosji.
W najbliższych godzinach i dniach poznamy ciąg dalszy. A swoją drogą, czy polska obrona przeciwlotnicza poradziłaby sobie z nalotem 300 pocisków z Rosji równie skutecznie, jak w niedzielę izraelska z atakiem z Iranu?
Komentarze
„… amerykańskie samoloty brały udział w zestrzeliwaniu irańskich dronów i pocisków – dla obrony Izraela przed atakiem Iranu. ”
Szkoda, ze nie biora również udziału w zestrzeliwaniu dronów rosyjskich niszczących Ukrainę. Ale rozumiemy, ze nie ta skala interesów…
Lapidarnie panie redaktorze: nasza obrona przeciwlotnicza nie poradziłaby sobie z podobnym atakiem.
Jakikolwiek zamęt na Bliskim Wschodzie jest na rękę Putinowi. Myślę, że USA usilnie próbują powstrzymać Izrael przed eskalacją, bo ich uwikłanie, choć pośrednio po stronie Izraela i tak będzie tragiczne dla Ukrainy. Czy byśmy potrafili zestrzelić 300 dronów? Sami nie, ale Izraelowi też pomagali amerykanie no i o ataku wiedziano wcześniej. Poza tym lotnictwo izraelskie operowało poza granicami Izraela, a więc analogie naszej sytuacji i Izraela są nieuprawnione.
@mwas
Nie chodzi o analogie, tylko o nasze zdolności obronne.
Antysemici/tki ograniczają się czesto do analogii w kwestii Gazy.
Kalina posuwa się wprawdzie powoli, lecz ciągle w tym samym kierunku. Tym razem Iranu, majac na myśli oczywiście Izrael.
Kalina internacjonalistyczna…
Kalina
29 STYCZNIA 2024 9:21
Oddałeś głos na ten komentarz
Antysemityzm – zły. Przeprosiny i ekspiacja po głupich wypowiedziach – tez zła. Przecież Musk to Amerykanin, wiec jego przeprosiny tez musza byc w amerykańskim stylu:))) Czy nie o to przypadkiem chodzi, aby wciąż nakrecać atmosfere wokół antysemityzmu, a w niektorych kregach wręcz panuje obawa, że antysemityzm rzeczywiscie wygaśnie i wszyscy zapomna o sprawie tak, jak zapomniano np. o wymordowaniu Ormian w 1915?
Wczorajszy irański atak rakietowy był niczym innym jak wojskowym testem oraz polityczną odpowiedzią. Wszyscy z wyprzedzeniem o tym wiedzieli, (brakowało tylko rozemocjonowanych telewizyjnych transmisji na żywo) a jego finał można było z grubsza przewidzieć. Teraz wojskowi specjaliści z różnych stron konfliktu wyciągają swoje (utajnione) wnioski które mogą się różnić od oficjalnych opinii wydawanych przez cywilów na potrzeby cywilów.
Natomiast wnioski polityczne powinny być niezmienne: Izraela (jak i Ukrainy) trzeba bronić ze wszystkich sił, natomiast obecnego izraelskiego rządu (żydowskiej wersji PiS-u) już niekoniecznie. Czemu daje i dał wyraz prezydent Biden, chociażby przestrzegając ichniego ,,Kaczyńskiego” przed odpowiedzią.
Ograniczona pamięć i wiedza Kaliny?
Adam Szostkiewicz
29 STYCZNIA 2024 23:19
@kalina Proszę nie żartować, pani sugestia brzmiała antysemicko i reakcje do tego się odnoszą.
Czy Kalinie nie wystarczy, ze jej antysemityzm jest bardziej niż widoczny, zauważalny zwyczajnie…
Adam Szostkiewicz
30 STYCZNIA 2024 19:13
@kalina A co to za ,,kasta zawodowych tropicieli antysemityzmu’’, pani profesor? Ja o takiej nie słyszałem, o tropicielach zbrodniarzy nazistowskich przez np. centrum Wiesenthala – owszem. Taki argument nic nie wnosi do dyskusji o śmiertelnie poważnym temacie odradzania się antysemityzmu w wolnym świecie. Dyskusja ta nie polega, wbrew pani zaskakującej sugestii, na forsowaniu jakiejś politycznej poprawności, lecz na obronie prawdy historycznej o ludobójstwie na Żydach i wypracowaniu skutecznych sposobów jej upowszechniania, walki z fałszerstwami w tej dziedzinie i ochrony pamięci o ofiarach oraz edukacji o tym, jak powstają ludobójcze systemy i jak się przed nimi bronić. To, że się ma znajomych czy bliskich pochodzenia żydowskiego w rodzinie lub w kręgu towarzyskim to rzecz prywatna, a nie argument w tej dyskusji. Antysemitę poznaje się po czynach i słowach i nie jest to wielki wysiłek intelektualny. Jedyna dystynkcja to taka, że jest antysemityzm ukryty np. pod hasłami ,,ludobójstwa’’ w Strefie Gazy, i ostentacyjny, brutalny, jak na polskiej skrajnej prawicy, tej od palenia żydowskiej kukły, i tej spod znaku ,,obrony dobrego imienia’’ Polski przed rzekomym ,,antypolonizmem’’. Uderz w stół, nożyce się odezwą.
„Chińskie media społecznościowe są pełne treści antysemickich, w tym postów sugerujących, że nazistowski Holokaust był usprawiedliwiony i porównujących Żydów do pasożytów, wampirów lub węży”. (Reuters)
– Żółtki – najwięksi złodzieje-kopiści cudzej twórczości – naczytali się bibuły z Polski z przełomu XIX i XX wieku autorstwa Romka Dmowskiego – brukarza…
Dobra wiadomość z tym strąceniem 99% obiektów wyslanyhch przez szmaciane łby z Teheranu. Bardziej show pod własną publiczkę, niż coś innego. Testowanie systemów obrony Izraela – być może. Chcieli, no to teraz wiedzą : z czym do gości …
Polską się nie obroni ? O ile się nie mylę Polską to wciąż Europa, a więc jeśli Polską ma się nie obronić, to pewnie nikt w Europie nie będzie w stanie się obronić. Z drugiej strony od dwóch lat Europa zdaje się przecierać oczęta, wychodzić z hipnozy, a także Europa uczy się całkiem szybko, z kim ma do czynienia. Izrael uczy się tego io samego od prawie ponad 70 lat. Ze skutkiem takim, jak widać.
Smutną ironią rzeczy jest fakt, że jedyną śmiertelną ofiarą nalotu to dziecko. Beduińskie, nie żydowskie.
Czyli kolejna okazja, żeby wyjść na ulicę i protestować przeciwko Izraelowi.
„USA pomagają Izraelowi zestrzelić „prawie wszystkie” wystrzelone przez Iran drony szturmowe, zgodnie z obietnicą Bidena
Prezydent Joe Biden pochwalił siły amerykańskie, które pomogły Izraelowi zestrzelić „prawie wszystkie” drony i rakiety wystrzelone przez Iran , i obiecał koordynować globalną reakcję na bezprecedensowy atak Teheranu. Pentagon powiedział, że siły amerykańskie przechwyciły „dziesiątki rakiet” i dronów wystrzelonych z Iranu, Iraku, Syrii i Jemenu, które leciały w kierunku Izraela.
W obliczu najwyższych napięć regionalnych od rozpoczęcia wojny między Izraelem a Hamasem sześć miesięcy temu Biden obiecał w sobotę, że amerykańskie wsparcie dla obrony Izraela przed atakami Iranu i jego pełnomocników jest „żelazne”. Atak ten był pierwszą w historii, kiedy Iran przeprowadził bezpośredni atak militarny na Izrael, ryzykując szerszy konflikt regionalny.
W rozmowie telefonicznej z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu Biden wyjaśnił, że Stany Zjednoczone nie będą uczestniczyć w żadnych ofensywnych działaniach przeciwko Iranowi, jak twierdzi wyższy rangą urzędnik administracji, który nie był upoważniony do publicznego omawiania prywatnej rozmowy i wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości.
Stany Zjednoczone i Izrael przygotowywały się do ataku od kilku dni po tym, jak Iran oświadczył, że weźmie odwet za rzekomy izraelski atak w tym miesiącu na irański budynek konsularny w Syrii, w którym zginęło 12 osób, w tym dwóch starszych irańskich generałów elitarnej siły Quds Gwardii Rewolucyjnej”. (AP)
Czy Putin nie zechce powtórzyć „irańskiego manewru” na bliskich Rosji terytoriach mu nieobcych?
Tak w ogóle, to cała ta operacja irańska wygląda jak słynne zapasy amerykańskie : publiczność zaproszona na spektakl podnieca się i w ogóle, a i tak wszyscy wiedzą, że to pic na wodę i fotomontaż, paranoiczna wizerunku reżimu, który nie ma już niczego do obronienia poza własną karykaturalnością.
„Na razie trudno oprzeć się wrażeniu, że uderzenie Iranu samemu Netanjahu jest na rękę. Im dłużej wojna/wojny trwają, tym dłużej trwa on.” Jedyne mądre zdanie jakie przeczytalem na blogach Polityki dot. sytuacji w Izraelu i obecnego konfliktu. Inne do zapomnienia…
Nie wnikając w Bibiego wewnętrzną politykę uważam, że jest on właściwym człowiekiem na właściwym miejscu w obecnej sytuacji Izraela.
@japs
Zgadzam się, ale czy to źle? Bibi to izraelski Kaczyński, lecz musi obronić Izrael, Kaczyński takiego wyzwania nie miał i dzięki Bogu, bo radziłby sobie z nim o wiele gorzej. Nie jest to zresztą jedyne trafne zdanie w komentarzach na tym forum.
USA MAJĄ POWAŻNY DYLEMAT STRATEGICZNY.
Udział lotnictwa francuskiego, brytyjskiego i floty krążowników pokazał determinację Zachodu i był jednocześnie prezentacjąsił sprzymierzoych w działaniu.
Póki co był to Taktyczny ,,INCYDENT”” z jasnym przekazem.
A jednak Waszyngton po ew,rozbiciu Iranu miałby jednego zapaśnika mniej. Putin niewątpliwie straciłby zaplecze.
Waszyngton gra na zwłokę bez zwłoki jednak stawiajcc
lotniskowiec Eisenhoover u wrót Izraela i dostawy bomb dużej mocy i dużego zasięgu.
-Niewykluczone że Bliski Wschód będzie dyktował tego pasjansa.
Izrael nie odpuści bo gdyby odpuścił to Asad i cały szereg kolegów ” w turbanach w Bagdadzie i Jemenie, Islamabadzie zrobi z Jerozolimy Charków.
– Ameryka wącha Pekin. Czeka, jak to maja w zwyczaju anglosasi. Gdy wchodzą na serio..dyplomaci maja inne zadania.
Radosne gdakanie ,,pielgrzymów” szahida po Europie i ś
wiecie brzmi groźnie. Kij i marchewka to zbyt mało aby wyeliminować największe figury.
Izrael Istnieje dzięki poparciu USA i ONZ.. Jest jak pies do pilnowania anglosaskich interesów na Bliskim Wschodzie.
Urodził się bardzo powoli , dzięki brytyjskiemu wicepremierowi za czasów Wiktorii byl a dalekowzroczna myśl i przejęcie Kanału Sueskiego, potem Balfour ,liczne syjonizmy no i państwo z bardzo ciężkim porodem. Pierwszych trzeba było bić Brytyjczyków. Historia niejeden ma błąd. Disraeli Beniamin to potomek Żydów wypędzonych z katolickiej Hiszpanii. Golda Meir to jest ,,nasza”. Menachem Begin to ,,andersiak.”
Ech łezka się kreci w oku Grzesia.B.
I tak to się kręci diabelski młyn
>>Powstaje jednak pytanie, jak rząd Izraela zareaguje na sam atak.<<
Precyzyjne uderzenie. Persów za wielu nie zginie.
Ale paru co ważniejszych przeniesie się na Łono Abrahama.
Za kilka dni, no – może jakieś dwa tygodnie.
Netanjahu ma do wykonania jedna brudna „robotę“więcej,potem zostanie uznany za „byłego“. Chodzi mianowicie o zbombardowanie instalacji nuklearnych w Iranie, przynajmniej trzech.
Kwestie aktualna od lat komplikuje obecnie wojna w Gazie. Po jej zakonczeniu przyjdzie kolej na Iran, którego rzady popiera niestety 30% spoleczenstwa.
Zadowoleni z globalizacji nie cieszą sie niestety z konfliktów o globalnym zasięgu. Kto z nas przed laty wiedział cokolwiek o zagrozeniu ze strony Jemenu.
Reakcja na wpis Kaliny jest właśnie tym niewiarygodnym przewrażliwieniem i przeczuleniem, o którym pisałem przy okazji tekstu Pana Redaktora o ambasadora Izraela. Generalnie z wpisem Kaliny zupełnie się nie zgadzam, bo jakby USA zaczęły zestrzeliwać ruskie drony nad Ukrainą, to mamy trzecią wojnę światową jak w banku – dzięki Bogu że tego nie robią! Natomiast nie ma w nim nic antysemickiego – jest opinia, że Stany wspierają Izrael i tyle. Przypomina mi to (tzn te reakcje) jako żywo opinie członków PiSu, którzy co rusz mówili o jakichś antypolskich wypowiedziach w przypadku gdy ktoś za coś Polskę skrytykował (słusznie czy niesłusznie). I już było wiele halo i już że tak nie wolno.
Anglosasi maja w zwyczaju czekac. Nonsens, bo niejaki Beckett powiedział wcześniej, ze czekanie nie zatrzymuje czasu. Symulant filozofa jednak czas traci, tu na duperele.
Mówiąc nieco cynicznie sukces Izraela w odparciu ataków dronów i rakiet różnego typu powinno dać Putinowi do myślenia. Widać że NATO jest w stanie przeciwdziałać zagrożeniom z powietrza. Warto się czegoś nauczyć od Izraela.
volter, ty tak na serio,, czy dla hecy ?
Iran sie przeliczył, Rosja sie przeliczyla. Izrael zyskal poparcie, ktore tracił.
Apel do Blogomatolkow i tych, którzy sie za takich nie uważają…
Z punktu widzenia psychoanalizy autoinfantylnosc ma głęboki sens. Jest bowiem czymś w rodzaju utożsamiania sie z własną bezsilnością i nadaje jej złudzenie aktywnej decyzji.
Josh Cohen
@adepoju
14 KWIETNIA 2024
20:16
„Generalnie z wpisem Kaliny zupełnie się nie zgadzam, bo jakby USA zaczęły zestrzeliwać ruskie drony nad Ukrainą, to mamy trzecią wojnę światową jak w banku…”
Jestes pewny? Po pierwsze Turcja (kraj NATO) zestrzelila rosyjskiego mysliwca na granicy z Syria. A wojny nie bylo. A po drugie IIIWS bedzie jezeli putler uzna, ze ja moze wygrac. Wiec aby jej zapobiec, trzeba putlerowi pokazac, ze NIE ma szansy jej wygrac.
Od 1979 roku udajemy, ze ze strony Iranu nic nam nie grozi. Podobnie było z Rosja. Konfrontowani jesteśmy jednak z wojna Iranu z Europa i USA, pardon, z konfliktem. Przyszło więc nam czekac na zawieszenie broni miedzy Rosja i Ukraina. Izrael i Ukraina pracuja dla nas, za nas, a my udajemy empatycznych obywateli/ki na kolejnych demonstracjach. Pozostaje pytanie, życia jest mozliwy globalny pokój w globalnej gospodarce.
W normalnej sytuacji wpisy Kaliny nie sa warte uwagi. Gdy jednak jest uparcie antysemicka, to jest naiwnie urzeczona wlasna nieomylnoscia lub celowo wprowadzajaca w blad czytajacych, Wybieram pierwszy wariant. Poza tym jest mi wstyd, w tym szczegolnym miesiacu, w ktorym u sasiadow setki tysiecy o ywatelek I obywateli protestuja przeciw skrajnej prawicy i partii nazistowskiej.
Polecam w ramach resocjalizacji zwiedzenie pomnika „Puste regaly “ na Bebelplatz w Berlinie. Gdy niemozliwe, zacytuje czesc powiesci MK, ktory opisuje ten pomnik.
@AS
Przykładem ewentualnej reakcji GB jest juz chyba zapomniana wojna na/ o Falklandy.
W Izraelu oprócz Zydow i Palestyńczyków żyją również wyznawcy 38 innych religii.
Warto wspomnieć, że w powojennym porządku świata cała Europa Zachodnia istniała dzięki poparciu USA. Bez tego poparcia ruski jmir obowiązywałby od Władywostoku, a może od Tokio do Lizbony. Więcej, nawet istnienie Stanów Zjednoczonych nie byłoby takie pewne bez poparcia USA. ONZ-em to raczej nikt poważny nie zawraca sobie głowy. Ale to akurat istnienie Izraela jest nienormalne…
Bardzo się cieszę, że Izrael swym istnieniem reprezentuje interesy Zachodu. Lepsze te interesy, niż ruskij mir lub arabski mir.
Jeśli mowa o tym ostatnim… Ileż to dobrego można by zrobić dla Palestyńczyków za ułamek kosztów organizacji zimowych igrzysk azjatyckich na rozpalonej słońcem pustyni na Półwyspie Arabskim.
Zakat … dać zakatować… ?
W czasie 2 wojny światowej i przed nią ustępstwa wobec Hitlera i izolacjonizm USA skutkowały dalekosiężnie.
Gubernator Gibraltaru lapidarnie wyraził to w zdaniu,, ,,Będziemy się bić z Niemcami aż do ostatniego Rosjanina”
Intery imperium były ogólnoświatowe ,podobnie jak obecnie USA. Europa była owszem..ale jeszcze Hongkong ,Indie, Afryka..
– Miło jednak stwierdzić że Mortadelowi Ludzie oprócz ,,Nowych Aten” czytają Becketta. Noooo klaaasyka!
Buźka duża.!!!
miało być ,, Interesy Imperium”
Adepoju
Turcja jednak zestrzeliwuje czasami samoloty ruskie nad swoim terytorium i wojny nie ma z Turcją. Generalnie wszyscy zbyt długo obwąchiwali bandytę zamiast działać.
Taka postawa ośmiela zwykle agresora. Przypomnij pan sobie jak długo rozważano wysłanie czołgów. Przecież było wiadomo od początku że wojna będzie! Trwa już ponad 2 lata i dotąd trwają dyskusje,, koncepcyjne”. Jeśli decyzje strategiczne i operacyjne miałyby zależeć od zgody Słowacji czy Węgier.?? Niemiec? Cyniczna jest postawa Ameryki która obawia się niezadowolenia Putina że jej broń może być użyta przeciw celom w głębi Rosji.
Przecież,, kacapia” atakuje wszystko na obszarze całej Ukrainy.
Izrael nie jest częścią NATO ale do sojuszu należy Bułgaria,Rumunia ..dlaczego Eisenhoover nie wpłynął na Morze Czarne? . Bomby i rakiety Izraela dostarczane z USA maja zasięg pozwalający niszczyć cele w Iranie ,Jemenie,, ?
… Równie ważne jest dyplomatyczne i wojskowe wsparcie Zachodu, na czele z USA – amerykańskie i brytyjskie samoloty brały udział w zestrzeliwaniu irańskich dronów i pocisków …
Politycznie wazniejszy byl udzial w tej operacji lotnictwa Królestwa Jordanii oraz sil zbrojnych Arabii Saudyjskiej. Nawet jesli ten udzial militarnie byl tylko symboliczny to i tak mozna tu mówic o sporej sensacji.
Wojna na włosku, jak zwykle Zachód uderza tylko tam, gdzie ma interesy, a tu odchodzą madrzy ludzie. Zmarł prof. Mikołejko, którego bardzo lubiłam czytać i słuchać. Pogrązamy sie w morzu prostactwa i głupoty. Ale prof. Mikołejko mowił to juz wiele lat temu.
@adepoju:
Czy jest jakieś prawo międzynarodowe zapewniające agresorowi uprawnienia do bezkarnego latania nad terytorium napadniętego państwa? Nic mi o tym nie wiadomo, a zatem USA (ktokolwiek) może sobie przyjechać na Ukrainę i strzelać do rosyjskich rakiet, czy dronów. Moskwie zostałoby to samo co zawsze, czyli groteskowe groźby.
BTW. Czy rosyjskim pociskom manewrującym wolno latać nad krajami NATO? Bo nad Polską mieliśmy i jakoś NATO nie zrzuciło przez to bomby atomowej na Moskwę. Tymczasem to już JEST naruszenie prawa.
Mfizyk,
nie jestem pewny, ale wolałbym nie ryzykować takiego scenarusza.
Niektórzy z utęsknieniem spoglądający na USA mogą się dziwić i zdziwić po wyborach, gdy prezydentem zostanie Trump. Nie jest on, i nie tylko on, bowiem zainteresowany Europa, Unia, NATO. Fokus USA skierowany będzie na Azję, Chiny w szczególności. Tu otwiera sie droga dla Putina, on na to czeka, ktory nie chce posuwać sie dalej w swoim wojennym „obłędzie“. Putinowi wystarcza obecnie Kraje bałtyckie i pewność, ze NATO nie ruszy sie z miejsca. Polska również nie, bo nie będzie zaatakowana. Wowczas bedziemy częścią proby sily Zachodu. Czasu pozostało jednak niewiele. Broń jadrowa daje mozliwosc uzywania broni klasycznej, ładnie brzmi. Filozof sie ucieszy.
@kalina
Znaliśmy się od lat i współpracowali w tym i owym. Nacjonalizmu nie znosił, miał skłonność do liberalnego konserwatyzmu, ale religia i kultura interesowały go bardziej niż codzienna polityka.
W każdą pierwszą niedzielę miesiąca w godzinach wieczornych słuchałam wywiadu z profesorem Mikołejko w TOK FM.
Już go więcej nie usłyszę.
Wielki żal.
RIP
[*]
Filozof, który krytykując katolicki fundamentalizm, chwali sobie i innym Opus Dei, jest po stronie fundamentalizmu light. Zastanawiam sie czy krytykował Loze. Warto jednak czytać filozofów. Chyba za napięcie i powietrze są nieproporcjonalna. Chętniej jednak czytam Encyklopedystów. Filozof symulant sie pewnie ucieszy.
Dlaczego od Sokratesa powtarzamy, ze kiedyś było lepiej? Przy okazji chwaląc innych, którzy krytykując „gorzej“ ustawiamy sie w pierwszym szeregu w drodze do mądrości. Typowy zabieg filistrow w biegu po lepsze. Poprawia samopoczucie. Wyrazem czego jest wielbicielka blokowa czerwonych pantofelków.
@adepoju:
Ale Volter już odpowiedział — Turcja zestrzeliła samolot rosyjski, gdy wleciał nad jej terytorium podczas bombardowania Syrii. Samolot z ludzką załogą. I nic się nie stało — samolot był tam, gdzie mu być nie wolno, to się Putin może jedynie irytować.
Tu jest mowa o dronach, ewentualnie pociskach samosterujących, które latają nad obszarem innego państwa niż Rosja. Tam nie ma nawet pilotów rosyjskich, którzy mogliby zginąć chwalebną śmiercią morderców cywili.
Ja powiem więcej — Zachód ewidentnie wspomaga Ukrainę. Zestrzelenie A50 przez Ukraińców było koordynowane z amerykańskiego samolotu lecącego nad Morzem Czarnym. Więc to nie byłoby nawet w tej wojnie jakieś wielkie wydarzenie.
Mikołejko o chamie… w rozmowie z Aleksandrą Klich z 2016 roku:
„Aleksandra Klich: Kim jest cham?
Zbigniew Mikołejko: Najpierw powiem pani, kim nie jest.
Do chamów nie należą ci, którzy poparli Kaczyńskiego z powodu poczucia krzywdy, tej prawdziwej. Ludzie, których za poprzednich rządów nie chciano słuchać i widzieć – rozczarowani, bo odrzuceni przez elity, zarówno lewicowe, jak i liberalne, wielkie miasta, środowiska prozachodnie, promodernizacyjne. Ludzie o poglądach nie tyle konserwatywnych, ile zachowawczych, wybierający raczej bezpieczeństwo niż wolność.
Cham natomiast to człowiek bez właściwości. Nie ma narodowości ani rasy, ani płci, ani wieku. Może być mężczyzną lub kobietą, robotnikiem po zawodówce albo profesorem czy menedżerem, młodziakiem lub starcem nad grobem. I niezależnie od statusu rządzi nim ta sama brutalność, pazerność, nieliczenie się z wrażliwością innego.
I tak naprawdę jest tchórzem: kryje się po jakichś kątach czy norach, gdy wieje wiatr historii, wypełza, gdy ktoś rozbełta wody, aż stają się mętne, nieprzejrzyste.
Chamem – choć tylko nie nim – posłużył się zatem Kaczyński, aby zdobyć i utrzymać władzę w sposób brutalny, bezczelny, bezpardonowy. Bez liczenia się z jakimikolwiek regułami.
Proszę posłuchać, co przeczytałem o sobie w jednym z portali po naszej rozmowie w „Temacie dnia” na Wyborcza.pl: „Tępy, obleśny chuj z jeszcze obleśniejszym wąsem i żółtymi zębami, zza których sączy się jad. Wypierdalaj dziadzie” – pisze jakaś kobieta. „Ciekawe, ile dostał do łapy za znieważanie nas. Takie czasy, że nas Polaków mieszają z błotem nie tylko już za granicą tylko sami Polacy” – dodaje mężczyzna. „Jaki to intelektualista, wykształcenie za świninę i jajka”. „Sorry, ale to jest kurwa ekspert od czego? Z wyglądu to jakiś alkocholik – przez ch pisane – z zapuchniętymi oczami”. Ale jeszcze coś: „On wygląda jak menel, a nie profesor„. „Umyj zęby brudasie, bo capi z pyska kreaturo żydowska„. I najlepsze. Trzydziestoletni z wyglądu ojciec trójki miłych dzieci: „Odpierdol się chuju od Polaków, bo cię powiesimy szmato„.
Wszystko pod własnymi nazwiskami, z fotkami.
Proszę więc, oto cham. W całej krasie. Poczuł się dotknięty, bo dotknąłem go, wziąłem za łeb, wywlokłem na powierzchnię.
Po tamtym wywiadzie, w którym powiedział pan o chamie, sojuszniku Kaczyńskiego, stał się pan symbolem elity, która nie rozumie potrzeb tzw. prostego człowieka, ba, krzywdzi go. Żałuje pan swoich słów?
– Przeciwnie, chętnie bym coś jeszcze dodał. Jarosław Kaczyński pozbył się tych wszystkich, którzy chamami nie byli, o konserwatywnych poglądach, ale sensownych, kompetentnych w wielu sprawach. Pawła Kowala, ale też Kazimierza Ujazdowskiego czy Jana Ołdakowskiego. Znaczące, że przestają go popierać Jadwiga Staniszkis czy Adam Strzembosz. Zostały – w elitach obecnej władzy- chamy.
To nie ja przywołałem jako wzór chama człowieka prostego: ubogiego czy niewykształconego. Nie, to zrobili ci hejterzy z lewa i prawa, ci – pożal się Boże – „publicyści”, „prawdziwi patrioci”, rzekomi obrońcy czci i godności kobiet polskich. I to oni utożsamiają chama z prostym człowiekiem”.
(…)
Ale może też to być zauroczenie polskiej klasy średniej Edkiem – tępym osiłkiem, symbolem fizycznej siły. Sławomir Mrożek nie napisał „Tanga” i nie wymyślił Edka przypadkiem. To zauroczenie widział też wcześniej Witkacy, opisał je choćby w „Szewcach”, widział je Gombrowicz. To atawizm, który wraca w polskiej kulturze jak fatum.
To zauroczenie skutecznością siły. Już Erazm z Rotterdamu w „Pochwale głupoty” zwracał na to uwagę: człowiek rozumny ma wątpliwości, waha się z podjęciem decyzji, rozważa „za” i „przeciw”. A cham idzie jak w dym, bez wątpliwości, bez skrupułów i rozterek duchowych. Jest skuteczny, bo kroczy i zagarnia.
Może trzeba próbować z nim rozmawiać?
– Z panią na pewno nie będzie chciał rozmawiać. Nie rozumie pani i nie chce rozumieć. Nie dlatego, że ma – jak się potocznie powiada – „pustą głowę”.
Nie, przeciwnie: ma głowę napakowaną mitami, wyobrażeniami, poglądami, stereotypami, uprzedzeniami, rozmaitymi „prawdulami”. Pani się zaś w jego głowie nie mieści.
Wie pani, co głównie zawaliliśmy przez ostatnie 27 lat? Edukację. Przeciętny Polak przechodzi przez szkołę, dostaje jakieś oceny, jakieś papiery, ale nie narzędzia intelektualne, które pozwalają mu zrozumieć samego siebie i świat, w którym żyje.
Nie wspierając szkół, odpuściliśmy i pracę nad upowszechnieniem rozumu, i inteligencję jako szczególną klasę społeczną, w konsekwencji nie zbudowaliśmy własnej, rozumnej klasy średniej. Za to powstała i rozrastała się – używając terminu socjologii anglosaskiej – „klasa niższa”, bardzo agresywna, roszczeniowa, szeroka. Taka jak w Anglii – dlatego zresztą Polacy tak świetnie odnajdują się na Wyspach. Ale tam jest mocna klasa średnia, dzięki której społeczeństwo funkcjonuje w jako takiej równowadze. A my cóż?
Mamy trochę nowobogackich – i tyle.
Paradoksalnie bardziej awans przez wykształcenie umożliwiał PRL, który tysiącom ludzi z systemu jeszcze półpańszczyźnianego dał szansę”.(…)
@adepoju
15 KWIETNIA 2024
11:01
Jak juz pisalem. Trzeba zastraszyc putlera (a nie siebie), aby nie bylo IIIWS.
@adepoju
14 KWIETNIA 2024 20:16
Nie baw się w nieudolnego rozjemcę…
Idź lepiej do wodopoju.
W czasie 2 wojny światowej i przed nią ustępstwa wobec Hitlera i izolacjonizm USA skutkowały dalekosiężnie
Teraz wiemy, kto podpisał pakt z Ribbentropem. I kto pomagał rozwijać Wehrmacht wbrew postanowieniom Wersalu. Przecież niemieccy czołgiści potajemnie szkolili się w Montanię i w Utah.
ZSRS w początku wojny jedyne, co miał do zaoferowania, to ludzkie mięso armatnie, którym rzucał bez opamiętania w zamian za konserwy ze świńskim mięsem, które miało żywić mięso amatnie idące na rzeź za rodinu. I tak rozumieć trzeba bicie się do ostatniego ruskiego sołdata.
Na szczęście było tych ruskich sołdatów na tyle dużo, że starczyło ich również na krwawe lądowanie w Normandii, na Ardeny i na pochoc przez Włochy.
No bo kto z US rangers chciałby umierać za Paryż…
Każdy filozof odchodzi.
Niektórzy filozofowie są mędrcami.
———————————-
Zatem niektórzy odchodzący są mędrcami.
,,Gdy Al-Kaida zaatakowała Amerykę 11 września 2001 r. na jej własnym terytorium, odpowiedź była totalna: inwazja w Afganistanie i druga wojna z Irakiem”. Druga wojna z Irakiem była zwykłą imperialną agresją ze strony USA, podjętą wbrew opinii międzynarodowej, bez mandatu Narodów Zjednoczonych, na podstawie sfabrykowanych, kłamliwych przesłanek. Co gorsza w Iraku nie było Al-Kaidy a świecki reżmim Saddama był dla maniaków religijnych równie znienawidzony co państwa zachodnie. Dopiero inwazja otworzyła Irak dla al Kaidy, sprowadziła śmierć na setki tysięcy cywilów, miliony wypędziła z kraju i kosztowała życie wielu tysięcy zachodnich żołnierzy a ukoronowaniem procesu było powstanie z jednej strony niestabilnego państwa irackiego, jakże dalekiego od standardów demokratycznych, a z drugiej strony ,,kalifatu” ISIS.
Ps. Agresja USA na Irak jest też wygodną szmatą, którą raszystowski reżim wyciera obecnie swoją krwawą mordę.
@Jacobsky:
Patrząc w przeszłość trzeba wybierać właściwe analogie. Jednym wojną zapobiega deeskalacja, innym — brutalne powstrzymanie sił wykazujących agresywne zamiary. Można żałować, że ukraińskie służby w Donbasie, w 2014, nie były bardziej zdecydowane — śmierć kilku zielonych ludzików wtedy, zapewne nie dałaby ciągnącej się wojny, a tym bardziej pełnoskalowej od 2022. Cóż, wówczas sięgnięto po niewłaściwą analogię.
Tylko o co chodzi? O ludzkie mięso? Gdy czytałem różne rzeczy o walce Armii Czerwonej to to też nie jest tak do końca, że ludzie byli nic nie warci. To była tylko kwestia, że tak powiem, przewagi komparatystycznej — ludzie byli względnie tani i gdy nie było lepszych rozwiązań, to ich rzucano.
O oskarżanie Rosji o wszystko co złe? Owszem, jak słyszę że moskiewska propaganda nazywa Polskę „hieną Europy” za Zaolzie i jakąś widmową współpracę z Hitlerem, a sama nie dostrzega win w 17.9, czy w 1848 (w końcu to armia rosyjska zdławiła rewolucję węgierską, pomagając Habsburgom), o 1956, czy 1968 nie wspominając; to mam ochotę to powypominać. Ale tu nikt przekazu z Moskwy nie serwuje (ach, moderacji czar).
Rozumiem, że to do Voltera, który napisał to nieszczęśnie. Eisenhower twierdził, że w 1939 roku armia USA była słabsza niż polska. Przesadził według wszelkich znanych mi źródeł, ale tak czy inaczej, Stany musiały wykonać długą drogę, by efektywnie zaangażować się w II wojnie światowej, zupełnie niezależnie od izolacjonizmu. Może dobrze się stało, bo przedwczesne zaangażowanie mogłoby rzeczywiście wybić Stany z wojny, a tak „zdradziecki” atak na Pearl Harbor i wypowiedzenie wojny przez Hitlera, zapewniły siłę amerykańskiego wsparcia.
PS.
A w Krakowie wyraźnie ruszyła brutalna kampania negatywna przeciwko Miszalskiemu, zauważę na marginesie.
Trzeba dotknąć zmarłego ciała.
Trzymać je w rękach.
Wówczas świat może błysnąć przed nami na chwilę. (Brach-Czajna)
Ikona
Martwy tor kolejowy,
rdza, nędzna trawa i ruiny baraków;
młode osty pną się ku chmurom niczym litanie staruszek;
nawet drzewa nie
chcą
tutaj umierać.
Zbigniew Mikołejko
Pani Chlewicka pasła na odkosach nasypu dwie chude kozy
i mieszkała wraz z nimi, a także z czeredą kotów i psów, i kur,
w zapuszczonym domku z ogrodem,
w którym nic, oprócz chwastów, chyba nie chciało rosnąć.
Wierzyła, że na reumatyzm najlepsze są krecie skórki,
i skrzecząc jak postrzępiony ptak,
wygrażała nam, dokuczliwym chłopakom z przedmieścia,
drobną, umorusaną piąstką
albo umykała w podskokach przed diabłem.
Cuchnęła czymś zatęchłym i trochę się jej bałem,
lecz babcia Maria ją zapraszała na święta:
a wtedy przychodziła jako ktoś inny –
starannie wymyta i spokojna,
wybudzona ze swych zwykłych obrzędów,
jak przystało na oficera z warszawskiego powstania.
(Zbigniew Mikołejko)
Profesora Mikołejko ceniłam i lubiłam nie tylko za mądre poglądy i opinie. On był KOCIARZEM. Jak to się dzieje, że tacy ludzie kochają koty…
Kalina
15 KWIETNIA 2024
10:16
Broń Boże, Kalinko, nie po to, żeby się chwalić, bo prócz rowerowania i kajakowania nie mam czym, a poza tym chwalenie się mam za dziecinadę.
Przeżyłem chwilę grozy, kiedy zobaczyłem komunikat o śmierci młodszego ode mnie o prawie osiem lat Mikołejki, a obok – taki sam komunikat o też młodszym o parę lat Leszku Bugajskim. Mój szok jest stąd, że obaj strasznie dawno temu byli recenzentami mojej jedynej książeczki: Mikołejko – w „Życiu Literackim”, a Leszek Bugajski – w poznańskim „Nurcie”. Co się, do pioruna, dzieje, że młodsi ode mnie umierają, a ja hulam na rowerze i na okręcie?! Dwóch moich braci – młodsi ode mnie o 9, 10 lat – też fajtnęło grubo przede mną. Niesprawiedliwie jest.
Wielka szkoda, czytałem jego książki, słuchałem podcastów, fantastyczny człowiek, jest mi bardzo smutno. Odchodzą najlepsi. Zdaje się, że nawet ostatnio napisał książkę z Olga Tokarczuk. Profesor Mikołejko to był prawdziwy gigant.
@studniówka
Właśnie dlatego, że Pan hula na rowerze i kajaku. I pewnie nie kopci Pan papierosów jak Profesor…
Jedni odchodzą … zostaje bydło ze swoim swojskim pasterzem-kurduplem – kumplem i uczniem kacapa Surkova – skurwiela, który wiedział nawet co to entropia…
Toczka w toczku stosuje metody Surkova a bydło kibicuje i rechocze…
@Slawczan:
> Druga wojna z Irakiem była zwykłą imperialną agresją ze strony USA
Zależy od punktu odniesienia. Tzn. byłem gotowy do takiej krytyki do 2022 roku. Może powinienem był być do 2014.
> na podstawie sfabrykowanych, kłamliwych przesłanek.
Pod przykrywką raczej. Przesłanką USA była chęć demokratyzacji Iraku, w celu zwiększenia stabilności na Bliskim Wschodzie (zaczątek demokratycznych przemian regionu). Broń masowego rażenia była kłamstwem propagandowym, ale kłamstwem w którym Saddam też uczestniczył, do końca udając, że jednak jakąś broń ma.
Cele amerykańskie uważam za naiwne i błędne, wykonanie misji stabilizacyjne za partackie, ale pisząc o wojnie „imperialnej” nasuwasz mi na myśl inwazję Rosji na Ukrainę. No i to jest kolosalna różnica, bo o ile Rosja chce anektować część terytoriów bezpośrednio, nad innymi sprawować władzę de facto; to Amerykanie chcieli odebrać Irak Saddamowi i dać go Irakijczykom. Czyli akurat w punkcie „imperialności” to zupełnie inna postawa.
> świecki reżmim Saddama
Świecki reżim Saddama była agresywną dyktaturą, która potrafiła się posuwać do niesprowokowanych ataków na sąsiednie państwa…
> Ps. Agresja USA na Irak jest też wygodną szmatą, którą raszystowski reżim wyciera obecnie swoją krwawą mordę.
Oczywiście. I dlatego ja bym do tego własnej mordy nie dokładał.
@PAK4
16 KWIETNIA 2024
7:28
@Slawczan
„Broń masowego rażenia była kłamstwem propagandowym, ale kłamstwem w którym Saddam też uczestniczył, do końca udając, że jednak jakąś broń ma.”
Warto przypomniec, ze Saddam bron chemiczna MIAL i jej UZYWAL przeciw Iranowi i wlasnym cywilom (Kurdom). Wiec latwo go bylo posadzic, ze ja gdzies schowal.
https://en.wikipedia.org/wiki/Halabja_massacre