Gruba skóra, ciężka ręka
Wyglądam poniedziałku 11 grudnia jak kania dżdżu. Nie dlatego, by słuchać mowy tronowej premiera Morawieckiego, ale by poznać wynik głosowania nad wotum zaufania dla jego rządu. Zakładamy, że rząd przepadnie razem z Morawieckim. Tymczasem Morawiecki ogłosił, że szanse na to, że pozostanie u władzy, wzrosły z 10 do 30 proc. W ciągu kilku dni!
Skąd ten przybór optymizmu? Może czegoś nie wiemy? Może uciuła więcej głosów, niż nam się zdaje? Trochę od skrajnej prawicy, trochę od Trzeciej Drogi, bo przecież nie od sejmowego „lewactwa” ani od „partii niemieckiej” reprezentującej „zło absolutne” w osobie jej lidera Donalda Tuska.
Niezbadane są wyroki Boże i werdykty Ducha Dziejów. Że pan premier bezczelnie kłamie i obraża, wiemy od początku jego kariery i nie spodziewamy się po nim niczego dobrego. Ale żeby aż tak się kompromitować, to niepojęte. Bo jak inaczej nazwać sytuację, w której po zapowiedziach, że szabel mu przybywa, skończy z wynikiem równającym się liczbie posłów PiS, czyli pokazać Polsce i światu, że poniósł całkowitą klęskę?
Od 15 października minęły prawie dwa miesiące. Z walną pomocą prezydenta wypełniły je spekulacje, czy PiS nie szykuje czegoś grubego, byle nie dopuścić Tuska do władzy. W ostatnich dniach spekulowano, że pod pretekstem „raportu cząstkowego”, insynuującego, że grupa posłów KO nie powinna dostać żadnych funkcji publicznych, bo uległa „wpływom rosyjskim”, Duda może nie przyjąć ślubowania od Tuska i członków jego rządu, gdyby figurowali na czarnej liście Cenckiewicza i Zybertowicza, choć każdy wie, kto na prawdziwej czarnej liście powinien się znaleźć.
Odmowa zaprzysiężenia rządu, który uzyskałby wotum zaufania, wpędziłaby Polskę w ostry kryzys polityczny. Ten kryzys trwa od ośmiu lat, a teraz odmowa byłaby jawną prowokacją, która zaostrzyłaby go jeszcze bardziej. Byłaby posunięciem antypaństwowym, sprzecznym z konstytucją i całkowicie nieodpowiedzialnym. A jednak wiemy, że obóz Kaczyńskiego stać na wszystko. Nie wierzę w deklaracje prezydenta i jego ekipy, który z tego obozu nigdy nie wyszedł i realizuje jego interesy, nie oglądając się na dobro wspólne.
Marszałek Hołownia tonem żartobliwym opowiedział we wtorek mediom, jak to obecny rząd dwoi się i troi w gorączkowym pośpiechu. Bombardują Hołownię telefonami, esemesami i projektami ustaw. To polityczne ADHD ekipy Morawieckiego nie powinno jednak nas tylko śmieszyć. W jego ramach dalej kręci się lody i niszczy dowody, np. w sprawie szpiegowania programem Pegasus polityków demokratycznej opozycji.
Ci ludzie też są gotowi na wszystko, byle przedłużyć istnienie ostatniego rządu pisowskiego. Propaganda bije na trwogę z powodu projektu ustawy przygotowanej przez większość sejmową o zamrożeniu cen energii. PiS chce oczywiście, żeby ceny zamrozić, ale nie chce, by odblokować energię zieloną, dzięki czemu te ceny w przyszłości by spadły. Huzia na wiatraki!
Głupota miesza się tu z bezcelnym ignorowaniem faktów. Wiatraki służą Polakom, a nie Niemcom. Usterki legislacyjne zdarzały się przez osiem lat masowo, a te w projekcie zgłoszonym przez KO i Trzecią Drogę wychwycono, ujawniono i wycofano, podczas gdy PiS produkował prawne buble bez przerwy i usiłował blokować debatę na ten temat.
Gorączka ma szkodzić, a nie cokolwiek naprawiać. Umywają ręce w sprawie blokady na granicy z Ukrainą. Gdy trzeba rzucać koło ratunkowe Glapińskiemu, nagle powołują się na standardy prawne Unii Europejskiej, choć prezes NBP wielokrotnie Unię dyskredytował; „jak trwoga, to do TSUE”, tego samego Trybunału, którego orzeczeń nie wykonywał Ziobro za zgodą Morawieckiego. Policja w ruinie? Furda! Komendant główny w tych dniach odejdzie na zasłużoną emeryturę.
Wszystko to razem mnie niepokoi i powinno niepokoić liderów większości sejmowej. Może i Kaczyński tonie, ale chwyta się brzytwy, utrudniając na wszelkie sposoby objęcie władzy przez rząd Tuska. Oni będą naprawdę totalną opozycją. Demokraci muszą mieć grubą skórę i ciężką rękę, by wypełnić obietnice wyborcze złożone 11 mln obywateli. Po 11 grudnia PiS dalej będzie nam utrudniał życie, oczywiście „z miłości do Polski”.
Komentarze
Zamiast truchleć przed tym, ile głosów udało się Morawieckiemu odbić opozycji, to opozycja właśnie, zamiast trwać w samozadowoleniu, powinna szukać dla pewności dodatkowych głosów w PiSie . Tam jest wielu, którzy mają dużo do stracenia i napewno da się chętnie przekonać. Naiwność napewno nie opłaca się .
PiS pod kierownictwem Kaczyńskiego stosuje te samą taktykę nękania, kołowania, obrażania, pomówień i absurdalnych oskarżeń, ponieważ Kaczyński uznał te taktykę za najbardziej skuteczną. Przecież stosując takie metody wyrobił sobie dobrą pozycję wyjściową przed pierwszymi wyborami i drugimi, które zapewniły tej partii władze łącznie na 8 lat.
Nie zrezygnuje z tej praktyki tylko dlatego, że innej nie zna. Ta taktyka krętactw, kłamstw, obnoszenia się, kłucia w oczy ludu prawdą, moralną wyższością i polskością, to nie jest taktyka wynikająca z opanowania sztuki walki, to wrodzona cecha ludzi, którzy przewodzą PiSowi. Byle jak, kupą z widłami w ręku. Bić wrogów narodu polskiego!
TJ
Nie mogę już patrzeć na tę kanalię morawiecką… womituję, ale cóż poradzę.
Cośmy z tej Polski zrobili, czy Polska nigdy nie będzie normalnym krajem… taką np. na 50% kantonalną Szwajcarią?
Nie, bo kultury, w tym kultury demokracji lokalnej i życia we wspólnotach oraz trzeźwego krytycznego myślenia nie kupuje się w żadnej galerii czy Biedronce…
Czytam, że Polska po względem liczby zgonów tych co „zapili się na śmierć” (nadmiar spożywanego alkoholu był główną przyczyną zgonu) była w EU27 w 2020 na drugim miejscu za Słowenią z tendencją wzrostową w ostatnich latach.
To blisko 3% ogółu zgonów – w 2020 – to ponad 13 000 zgonów czyli średniorocznie 37 zgonów dobowo.
Po co ta nienawiść i złośliwość polityczna, społeczeństwo potrzebuje spokoju i zgody, a nie dalszego jątrzenia podziałów i sporów. 8 milionów głosujących na PiS nie zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, wszyscy razem będziemy nadal żyć w tym samym kraju i społeczeństwie.
Zaskakująco ogromna przewaga w liczbie mandatów jaką ma zjednoczona opozycja powoduje to że odchodząca nomenklatura, poza odwlekaniem, nie jest w stanie niczego innego zrobić. Wszyscy wiemy że państwo polskie po ośmiu latach drastycznie obniżyło loty, ale do Białorusi to jeszcze nam daleko. A najważniejsze sygnały należy odczytywać, nie z bajdurzenia pewnego moralnego degenerata czy z funkcjonującej jeszcze fabryki propagandy lecz z resortów siłowych. A z stamtąd włąśnie odchodzi pewien pseudokomendant.
Generalnie unikajmy polskiego hurraoptymizmu, ale defetyzm jest również szkodliwy.
@rogger
Będziemy, ale nie razem. Szkody wyrządzone przez Kaczyńskiego są nieodwracalne.
@Rogger77, 5 GRUDNIA 2023, 22:04
Siejesz typową populistyczną narrację. Żaden rozsądny polityk czy myślący obywatel dzisiaj nic już nie ma do sporej części tych 8 milionów pisowskich wyborów, tylko do tych co ich ordynarnie otumanili. Natomiast bez rozliczenia sprawców oraz zadośćuczynienia nie ma szans na pojednanie. Żadna gruba kreska czy ciepła woda w kranie nie może zostać powtórzona.
Nie podniecam się oczekiwaniem na 11 grudnia. Zmiany w kraju mogły już zaistnieć. Jednak rządząca dotąd strona zagrała na demokratyczną strunę opozycji. Rządzącym wolno wszystko, czekająca na objęcie władzy opozycja musi grać demokratycznie i uczciwie.
W moim oczekiwaniu liczę teraz na spokój, konsekwencję i merytoryczny pragmatyzm dotąd oszukiwanych. Mam nadzieję, że dwutygodniowy premier Morawiecki nie znajdzie wystarczająco dużych i nęcących środków, aby pozyskać prawie czterdziestu Wojciechów Kałużów. Chociaż wiem, że w podbramkowej sytuacji Morawiecki będzie skłonny ofiarować ewentualnym chętnym Inflanty. I mam świadomość, że takie działanie może ostatecznie okazać się dla rządzących korzystne. Bo ewentualna kolejna kadencja rządu PiS może się okazać końcem demokracji w Polsce. Wzorem austriackiego Adolfa, Jarosław z Mateuszem i zainteresowanymi zabetonowaniem sytuacji, mogą doprowadzić do całkowitego rozregulowania demokratycznych zasad rządzenia i przejść na znany z III Rzeszy system wodzowskiego kierowania państwem.
Mateusz, jako poseł z Katowic, wie jak można realną demokratyczną przegraną w wyborach przekuć w niespodziewany sukces. Radny Kałuża, choć przestał być wicemarszałkiem województwa, nie został jeszcze pociągnięty do odpowiedzialności za przekręty, jakie pod jego nadzorem miały miejsce w Funduszu Górnośląskim. Ba, miękko wylądował, na ekstra dla niego stworzonej funkcji wiceprezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej, z pieniędzmi jeszcze większymi od otrzymywanych poprzednio z samorządu województwa. Pisowska władza, z premierem Mateuszem i kilkoma macherami od spraw organizacyjno-finansowych póki co, nie pozwoliła mu skarżyć się na ciężki los skazanego. Jeśli uda im się pozyskać parlamentarzystów zdolnych do zmiany barw politycznych, mogą stworzyć rzeczywisty system bezkarności dla swoich.
A my będziemy za to wszystko płacić. I jeszcze będziemy musieli pożegnać się z Unią. Bo z tą instytucją partii prezesa Jarosława będzie nie po drodze w przyszłość pisowskiego państwa.
Pisowi ludzie w gospodarce i produkcji energii odnawialnej twierdza miedzy innymi, ze wiatraki zuzywaja energie generujac wiatr.
Podobny paradygmat uswiecaja Kalinowi ludzie w nauce , sztuce, kulturze, gdy wpadaja w pulapke czerwonych pantofelkow i twierdza miedzy innymi, ze tylko monokultura, nacjonalizm, wszechpolskosc, homogeniczne spoleczenstwo, gwarantuja spoleczny rozwoj. Rozwoj na opak.
Czekam z niecierpliwością i z odrobiną strachu. Czy majdan będzie konieczny?
Mamy do czynienia z przestępcami a nie politykami. Tam nigdy nie było i nie ma żadnej wartościowej, propaństwowej myśli. Z tego co widzimy szybkie wyeliminowanie tej mafii pozostaje w świecie marzeń. Tak, jesteśmy marzycielami ale takimi pozostańmy. Nie da się wyegzekwować sprawiedliwości, na którą zasłużyli ci szubrawcy bo wiele dowodów zostało skutecznie usunietych. Mafii nie usunie sie dobrym słowem. Do takich ludzi nawet więzienie nie przemawia ale więzienie dla najważniejszych z nich osłabi ich struktury. Nie można opuszczać rąk bo w kraju w tym kształcie nie da sie żyć.
…Oni będą naprawdę totalną opozycją….
Nie, oni nie będą opozycją. Totalna czy jakąkolwiek inną.
Oni są i będą SABOTAŻYSTAMI.
Na Onecie wywiad Rigamonti z Glińskim, już nie ministrem kultury. Ministrem kultury może i był, ale kultury osobistej za grosz nie ma, a w całym wywiadzie dominuje słabo skrywana agresja. Już nawet nie liczyłem ile razy pada, niepoparte żadnymi dowodami, stwierdzenie, że Tusk jest sługą i narzędziem Niemiec. Pytany o propagandę TVP jak za dobrych sowieckich czasów wg zasady „a u was biją murzynów” nadaje na TVN. I tak bez końca. Podziwiałem, że pani redaktorka to wszystko wytrzymała i dociskała typa ile się dało. Jeśli opozycja ich nie rozliczy, to wcześniej czy później czeka nas fatalna recydywa.
PiS próbuje w swoich nieczystościach umoczyć koalicję przejmującą wladzę i pokazać publice, że jest co najmniej tak sama zła jak oni. Szukają na siłę, a to posel Zimoch smyrajacy się po brodzia, a to afera wiatrakowa. ByleJaki grzmi, nawoluje o komisję śledczą. To będzie Sejm wielkich słów i gigantomanii w sferze pojeciowej.
J.E. Baka
6 GRUDNIA 2023 7:40
Ministrem kultury może i był, ale kultury osobistej za grosz nie ma, a w całym wywiadzie dominuje słabo skrywana agresja. Już nawet nie liczyłem ile razy pada, niepoparte żadnymi dowodami, stwierdzenie, że Tusk jest sługą i narzędziem Niemiec.
To jedna z największych gnid ostatnich lat to typowy neostalinowiec i tępy funkcjonariusz… wyjący obskurantyzm „profesora” – warszawskiego faszyzującego plebeja kumpla Bąkiewicza.
W grudniu 2018 Rada Naukowa jego macierzystego Instytutu Filozofii i Socjologii PAN przyjęła oświadczenie, w którym „wyraziła zaniepokojenie jego działaniami, sprawiającymi wrażenie podporządkowania sfery kultury jednolitej opcji ideowej i naruszającymi przyjęte zasady funkcjonowania instytucji publicznych. Rada skrytykowała m.in. arbitralne decyzje dotyczące zmian kadrowych oraz ton wypowiedzi, nielicujące w jej ocenie z godnością urzędnika państwowego”.
Dla przypomnienia całe oświadczenie koleżanek i kolegów pseudoprofesora…
W dniu 19 grudnia 2018 r. Rada Naukowa IFiS PAN większością głosów przyjęła oświadczenie:
„OŚWIADCZENIE
Od dłuższego czasu z niepokojem obserwujemy niektóre działania i wypowiedzi wicepremiera oraz Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, prof. Piotra Glińskiego.
Odnosimy wrażenie, że minister stara się podporządkować sferę kultury jednolitej opcji ideowej i narusza przyjęte zasady funkcjonowania instytucji publicznych. Arbitralne decyzje, dotyczące zmian kadrowych w takich instytucjach, lekceważenie głosu ich pracowników i przedstawicieli, wszystko to musi niepokoić.
Niepokoi i razi też ton wielu wypowiedzi. Za szczególnie żenujące uznajemy niedawne porównanie języka używanego w odniesieniu do partii rządzącej, którą reprezentuje m.in. Piotr Gliński, do języka, którym propaganda III Rzeszy posługiwała się wobec Żydów. Takie działania i wypowiedzi uważamy za nielicujące z godnością urzędnika państwowego.
Czujemy się zobligowani do zabrania głosu, ponieważ Piotr Gliński jest pracownikiem Instytutu Filozofii i Socjologii PAN, wieloletnim członkiem Rady Naukowej i kierownikiem Zakładu Społeczeństwa Obywatelskiego. Nie chcielibyśmy, aby wypowiedzi i praktyki ministra Glińskiego były uznawane przez opinię publiczną za reprezentatywne dla środowiska IFiS PAN.
Rada Naukowa Instytutu Filozofii i Socjologii PAN”
Śmieć … może dobrze by mu zrobiła reedukacja w NMPO – Narodowym Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania…
„Rasizm” to słowo, które wymieniane jest na ogół jednym tchem ze słowami „faszyzm” i „nacjonalizm”.(…)
Po klęsce Trzeciej Rzeszy jej ideologia rasowa nie tylko nie umarła, ale nawet uległa radykalizacji. neonaziści coraz częściej odcinali się od nacjonalizmu jako prądu zaściankowego, anachronicznego, reakcyjnego. szukali nowego fundamentu dla swej akcji i znajdowali go najczęściej we wspólnocie rasowej.
(…)
Można powiedzieć, że ideologia rasizmu zatoczyła koło, wracając do własnych
źródeł. Powstała jako przejaw – by użyć określenia Arendt – buntu „«rasy» arystokratów przeciw «narodowi» obywateli”, w czasach, gdy „szlachta francuska w walce klasowej z burżuazją odkryła, że należy do innego narodu, że ma inny rodowód i że jest ściślej powiązana z międzynarodową kastą niż z ziemią francuską” (Arendt 1993: t. I, 207). W okresie triumfu nacjonalizmu zespoliła się z nim (przynajmniej w tych krajach, gdzie nie napotykała na przeciwdziałanie ze strony np. katolicyzmu). Na krótką metę rasizm oferował nacjonalizmowi „naukowy” fundament i perspektywy imperialnej ekspansji, na dłuższą jednak metę okazał się pasożytniczym implantem. Wyniszczywszy na podobieństwo narkotyku organizm nacjonalizmu, rasizm ponownie oddzielił się od swego żywiciela, oddalając się ku mglistemu horyzontowi panaryjskości”. (JT)
—————
Rasizm nigdzie się nie oddalił i nie oddzielił się od nacjonalizmów … przywdział nowe maski, żeruje na tęsknotach za batem, silną ręką i… eksploatacji kolejnych wcieleń niewolników.
Dzisiaj to prekariat i pracownicy MPO, bo nowej arystokracji dorobkiewiczów a nawet oligarchom w dupie się poprzewracało i nie ma kto ich „obsłużyć”.
Armia pracowników „na służbie” licho opłacanych rośnie.
Tumanowaci sportowcy – idole mas – zarabiający miliony dolarów rocznie za kopanie „szmacianki”, etc. – służą za alibii dla federacji i organizacji okołosportowych pasożytów i pralnie gigantycznych pieniędzy z bandyckich interesów (narkotyki, broń…) oraz dochodów właścicieli zasobów ropy i gazu…
Wyzysk biedoty niespotykany w dziejach.
Polaryzacja – podziały na My/oni zaostrzaja się, różnice rosną.
Potrzeba będzie coraz większego zmordyzmu i wojen dla kolejnych rozdań i obietnic naprawy oraz „religii wybawienia” z sytuacji biedy i nierówności.
Chyba, że wcześniej klimat nas wykończy…
Nie będę ogladać głosowania nad votum zaufania dla łobuzów, gdyz to nie na moje nerwy. Ja czekam i tak trzęsąc sie, az beda odbite media państwowe. Żebym znów mogla w poczuciu bezpieczenstwa otworzyc TVP1 i nie bac sie, ze zobacze te cyniczne, sprzedajne ryje
Jagoda
6 GRUDNIA 2023
6:59
…Oni będą naprawdę totalną opozycją….
Nie, oni nie będą opozycją. Totalna czy jakąkolwiek inną.
Oni są i będą SABOTAŻYSTAMI.
Mój komentarz
Już to robią, na razie w swoich biało- czerwonych rękawiczkach, lecz już widoczne są symptomy wskazujące na przejście PiSu do właściwej dla tej partii taktyki warcholenia, odwracania kota ogonem, zaprzaństwa, absurdalnych krzykliwych oświadczeń, projekcji sowich wad i przewin na politycznych partnerów. Będą próbowali siać zamieszanie i łowić ryby w mętnej wodzie, wyzywać, krzyczeć, ze oni bronią polskie rodziny, Hołownia żarty sobie robi, niemieckie firmy kupują posłów, Tusk rozwala państwo na rozkaz z Niemiec, itp.
Sejm może się zamienić w 18-wieczny sejmik.
Przypominam sobie wariackie demonstracje PiSowców w Warszawie po 10 kwietnie 2010 roku,
Czy teraz będzie inaczej? Czy nielot nauczy się latać?
TJ
J.E. Baka
6 GRUDNIA 2023
7:40
Na Onecie wywiad Rigamonti z Glińskim, już nie ministrem kultury.
Mój komentarz
Odpowiedzi Glińskiego na pytania dziennikarki w tym wywiadzie, to przykład typowego roznieconego w PiSie w czasie rządów Kaczyńskiego zaprzaństwa, obłudy, faryzejstwa (gloryfikacja z jednej strony, nienawiść z drugiej), zdradliwości i palenia głupa aż do ściany, czyli utraty zdolności honorowej.
TJ
tejot (11:01): Przypominam sobie wariackie demonstracje PiSowców w Warszawie po 10 kwietnia 2010 roku. Czy teraz będzie inaczej?
Będzie inaczej. Nie wydarzyło i nie wydarzy się nic dramatycznego. Po prostu wolno mielą młyny demokracji. Dotrzymywane są procedury i terminy. Nie ma żadnej drogi na skróty w stylu proponowanym ostatnio przez Leszka Millera. Oni nie mają i nie będą mieć powodu do wzmożenia w stylu smoleńskim. Poza tym aktyw i czynownicy zajęci grabieniem, więc nie ma komu tego organizować.
A propos grabieży. Z ekspozycji na trzecim piętrze budynku ministerstwa klimatu i środowiska znikła ekspozycja przedmiotów z kości słoniowej zarekwirowanych przez celników na lotniskach. Straty skromnie oceniane na kilka milionów złotych. Mają jeszcze kilka dni, obawiam się, że powykręcają krany, klamki, gniazdka, deski sedesowe i inne elementy białego montażu – w stylu armii radzieckiej opuszczającej budynki w bazach w Polsce.
nie bac sie, ze zobacze te cyniczne, sprzedajne ryje
Ostre słowa jak na PiSowską kolaborantkę. Może wystarczy przestać odwiedzać „instytut”?
Każdy dzień to kolejne spalone/wyniesione dokumenty, parę złotych na koncie i…Nowy rząd = wyższe ceny.
Oni walczą bo mają przeświadczenie, że to tylko chwilowa przerwa w rządzeniu. W 2025 już jest szansa rozpocząć marsz powrotny.
Adam Szostkiewicz
5 GRUDNIA 2023 22:24
„(…) Szkody wyrządzone przez Kaczyńskiego są nieodwracalne„.
Tak, ten aspekt „niedwracalności” szkód wyrządzonych przez reżim kurdupla słabo brzmi w obecnej debacie publicznej.
Z całej listy takich szkód… porażki systemu edukacji bolą najbardziej, szczególnie groźnie wyglądaja wyniki nauczania w szkołach podstawowych, liceach, technikach i branżowych I stopnia…
Moga dowodzić tego cykliczne OECD wyniki badań edukacyjnych 15-latków np. PISA 2022, wyniki maturalne…
W roku 2022 badaniem PISA objęto uczniów liceów ogólnokształcących (stanowiących 47% populacji piętnastolatków), techników (40%), szkół branżowych I stopnia (12%) oraz niewielki odsetek uczniów ze szkół podstawowych (1%).
Umiejętności uczniów w zakresie wszystkich trzech badanych dziedzin są bardzo zróżnicowane w zależności od tego, do jakiego typu szkoły uczniowie uczęszczają. Bardzo niepokojące są wyniki uczniów szkół branżowych I stopnia.
66% piętnastolatków uczęszczających do tych szkół ma bardzo niskie umiejętności matematyczne.
W przypadku rozumienia czytanego tekstu najniższe wyniki
odnotowuje 65% piętnastolatków w szkołach branżowych I stopnia,
a rozumowania w naukach przyrodniczych – 55%.
Wśród uczniów techników przeważają uczniowie charakteryzujący się
przeciętnymi umiejętnościami.
Najlepsze wyniki osiągają piętnastolatkowie w liceach ogólnokształcących.
Ale też…
W 2018 roku Polska była jednym z nielicznych krajów UE, którym udało się osiągnąć poziom wskaźników ze wszystkich trzech badanych w PISA dziedzin poniżej 15%.
Zgodnie z założeniami teoretycznymi badania PISA umiejętności najniższe (poniżej poziomu 2) są niewystarczające do sprawnego funkcjonowania w społeczeństwie.
Odsetki uczniów na najniższych poziomach umiejętności obserwowane w 2022 roku w Polsce są znacznie wyższe niż w 2018 roku.
Dotyczy to wszystkich trzech podstawowych dziedzin badania PISA.
Najniższymi umiejętnościami w zakresie matematyki charakteryzuje się 23% polskich piętnastolatków, rozumienia czytanego tekstu – 22%, rozumowania w naukach przyrodniczych – 19%.
W innych badaniach IBE kompetencji obywatelskich ośmioklasistów – Wyniki Międzynarodowego Badania Kompetencji Obywatelskich ICCS 2022 – zwracają uwagę „Opinie i postawy względem wartości obywatelskich i ważnych kwestii społecznych” :
➡️ W porównaniu z 2009 rokiem zwiększył się odsetek ósmoklasistów wyrażających zdecydowane poparcie dla zasady równości płci, równości praw imigrantów i równości wszystkich grup etnicznych.
➡️ Potwierdza się wniosek z innych badań, że religia dla większości młodzieży nie jest podstawowym punktem odniesienia w podejmowanych działaniach i nie dominuje w ich systemie wartości. Choć 78% uczniów deklaruje, że wyznaje jakąś religię, to mniej niż połowa uważa, że religia powinna regulować życie społeczne.
➡️ Około 90% polskich uczniów popiera zasadę wolności religijnej.
➡️ W ciągu 13 lat dzielących porównywane edycje badania ICCS w przekonaniach polskich ósmoklasistów na temat pożądanej roli religii zaszły ogromne zmiany.
O ile w 2009 roku Polska należała do krajów o największym deklarowanym znaczeniu religii dla młodzieży, o tyle w 2022 roku należy do tych o najmniejszym jej znaczeniu.
Pis tak obrzydził instytucje, że po zmianach i tak nie wrócę do oglądania tvp,czy tankowania na orlenie czy mol. Też czekam na poniedziałek. Nie powinno się nic wydarzyć, no chyba że jakiś kataklizm i wprowadzenie przez długopisa stanu wyjątkowego. Pis jeszcze nie przestał rządzić, a już pojawjają się ” koła ratunkowe” czego przykładem jest idiotyczna propozycja red. Żakowskiego. Ale to inna historia.
Cytat z lesniczego do Narodowowszechpolki alias Wierzby, czyli Kalineczki ((od Calineczki)….
„ Rasizm nigdzie się nie oddalił i nie oddzielił się od nacjonalizmów … przywdział nowe maski, żeruje na tęsknotach za batem, silną ręką i… eksploatacji kolejnych wcieleń niewolników.
Dzisiaj to prekariat i pracownicy MPO, bo nowej… dorobkiewiczów … w dupie się poprzewracało i nie ma kto ich „obsłużyć”.“.
W przypadku Wierzby chodzi raczej o posluge mentalna celem poprawienia samopoczucia. Na szczescie niedlugo lustereczko domowe (szklo ) odpowie jej kto jest najpiekniejszy na swiecie.
Do prekariatu i ludzi pracujacych dodalbym wszystkich innowiercow, oprocz nosicieli czerwonych pantofelkow, ktorymi Wierzba gardzi. O antysemityzmie nie wspominam.
„A mury rosły rosły rosły
Łańcuch kołysał się u nóg
śpiewano optymistycznie:
A mury runą runą runą
I pogrzebią stary świat
Jacek Kaczmarski, „Mury”
Czyżby historia Polski tak szybko zatoczyła koło?
Kto za to odpowiedzialny?
Jak to kto – Polacy zaczadzeni narodowym katolicyzmem, czyli swojskim.
Tym razem nie Sowieci ani Niemcy, a jedynie sami swoi.
„…zobacze te cyniczne, sprzedajne ryje”
„Te cyniczne, sprzedajne ryje” można zobaczyć też w lustrze, wystarczy tylko dobrze spojrzeć.
tejot
6 GRUDNIA 2023
11:01
Tejotku, niestety, każdy blog polityki.pl, jak i sama polityka.pl to coś takiego jak w 50 -tych latach moja klatka z jednym królikiem. Twój, jak zawsze, świetny, skrótowy, ale z ogromną zawartością wpis – jak i wszystkie inne tak skondensowane Twoje wpisy – właśnie w takiej formie mógłby być głosem wołającego nie na puszczy. Żal – jakem pombocek – że nie będzie to krzyk na całą Polskę.
Po co Pan umożliwia komentowanie swoich tekstów, skoro stosuje Pan bezzasadną cenzurę i tłumi swobodę dyskusji? Tylko po to żeby pielęgnować małe kółko wzajemnej adoracji? Lepiej całkowicie wyłączyć to pseudoforum, tak jak w przypadku innych blogów.
J.E. Baka
6 GRUDNIA 20237:40
Podziwiałem, że pani redaktorka to wszystko wytrzymała i dociskała typa ile się dało.
Gliński to ideolog narodowiec neostalinowiec -budowniczy nowego człowieka … a la gomułkowski gnom co to zdejmował dziady z desek teatru…
„To wszystko nie dzieje się z przypadku czy nieuctwa. To przemyślana idea „wyhodowania” nowego Polaka. Te starania są przedmiotem dumy ministra Glińskiego, który w lipcu 2017 r. stwierdził – „Budowanie i wsparcie dla nowych elit, instytucji, musi trwać. Elit nie stworzy się w rok. Czasem trzeba całego pokolenia. Czegoś, co było w Polsce budowane przez 26 lat nie zmieni się w półtora roku. Zachęcam dobardziej wnikliwego zapoznania się z tym co robimy. Budujemy nowe instytucje. Robimy wyraźną korektę!”
„„Klata [dyrektor Teatru Starego w Krakowie] jest nie do zaakceptowania przez mój obóz polityczny” – mówi narodowy neostalinowiec i futruje dotacjami uliczników katofaszystowskich – Bąkiewicza i jego kumpli nazioli… podczas gdy nie ma lekarzy i miejsc w szpitalach na oddziałach psychiatrii dzieciecej.
Nie zawahał się zakompleksiony plebej „wydać 500 milionów zł na zakup od Fundacji Czartoryskich „Damy z gronostajem”. Dzieło bezcenne – prawda, ale
w powszechnym odczuciu i zgodnie z prawdą należało do Polski i Polski
opuścić nie mogło. Ta bez wątpienia podejrzana transakcja do dziś nie
doczekała się jasnego uzasadnienia”.
Hańbą na trzy pokolenia okryty… obok innych pisdnych gnomów…
Jest jak w Gangu Olsena,KLAWO!!!Nasz kiszotek ,poczuł krew.ALE TRUDNO WALCZYĆZ WIATRAKAMI, SIEDZĄC NA KOCIE ,ROZKAZAŁ PANCZEMU ŁGARZOWI ,IŚĆ DO ATAKU.Wczoraj ,w czasie alarmu syren pOlicyjnych ,pokazAnego w TVN I Polsacie ,reżimowa szczujnia bredziła o aferze wiatrakowej.Bielan u Gowina ,to kret?Pinokio, syn wrogaTuska ,,u ZWOLENNIKA WAŁĘSY TUSKA ,JAKO DORADCA ,TO PRZYPADEK.>pISAŁEM .nALEŻY URUCHOMIĆ KONTRWYWIAD W PARTIACH DEMOKRATYCZNYCH I SZUKAĆ KRETÓW ,PSYCHOLA Z NOWOGRODZKIEJ.
Pytanie retoryczne do tak licznie tutaj zaniepokojonych: jak można być w ,,TOTALNEJ OPOZYCJI” siedząc w więzieniu?*
*Oczywiście za tym skrótem myślowym stoi powszechna wiedza o licznych podejrzeniach i dowodach na popełnianie przestępstw oraz orientacja co do ogromnych oczekiwań społecznych w temacie konieczności rozliczeń, a także wiara z wyciągania wniosków z przeszłości, i na koniec, w orzekanie wyroków przez niezależne i praworządne sądy.
Chcę jeszcze raz powrócić do mojej idei odbierania głosów z zje.pu rządowi Morawieckiego, w celu zapobieżenia podobnym działaniom PiSu w opozycji. Tu nie tylko chodzi o zabezpieczenie wyborów Tuska na premiera. Tutaj trzeba sobie tylko wyobrazić jak demoralizujące wrażenie na PiS będzie miał fakt, że Morawiecki otrzyma mniej głosów jak ma zje.p. w Sejmie i głosy te przypadną Tuskowi. To przecież naprawdę piękny efekt demoralizujący dla tej formacji politycznej.
mwas
6 grudnia 2023
13:01
…idiotyczna propozycja red. Żakowskiego.
Karolina Opolska (Sekielscy Bros) zapytała inkryminowanego, co jest powodem hejtu, z którym się spotyka. Indagowany sprytnie wymknął się od odpowiedzi. Czy kiedykolwiek objaśnił to swoje „Nie straszyć pisem”?
U Macieja Głogowskiego: – Nikt mnie nie zrozumiał… Redaktor nie potrafi ubrać swojej propozycji w zrozumiały sposób, ale skarży się na niezrozumienie swej głębokiej myśli – ubranej w metoforę „oddania Dwójki”.
Przy ROZDZIELENIU mediów wśród partii etc. trwa uparcie.
Doprawdy, dziwnie świat ten się plecie.
babilas
6 GRUDNIA 2023
11:59
tejot (11:01): Przypominam sobie wariackie demonstracje PiSowców w Warszawie po 10 kwietnia 2010 roku. Czy teraz będzie inaczej?
Będzie inaczej. Nie wydarzyło i nie wydarzy się nic dramatycznego.
PiSowcy maja powody by odgrzać stare metody, w nieco innej formie, lecz istota stosowanych środków będzie ta sama. Od łączenia się w bractwa do pieniactwa, od połajanki do jazdy bez trzymanki, od capstrzyków do wybryków, od Jarosława polskęzbawa do łamania prawa.
TJ
Y TJ
Kolaborantka sie wycofuje. Ryne juz sprzedane. Zal mi Calineczki. Skad sie biora Kalinowi ludzie?
@Roger
Nie publikujemy postów, które są powtórką tego, co autor już raz powiedział i co już skomentowali inni. Proszę wobec tego poszukać sobie innego forum i innego kółka wzajemnej adoracji, znajdzie pan bez trudności, szczególnie u symetrystów i na prawicy.
Prezydent Andrzej Duda kolejny raz pokazał, że woli zabetonowanie obecnej sytuacji, wydając kolejne swoje rozporządzenie z kontrasygnatą premiera nominata. Panu prawnikowi z wykształcenia, zdaje się, że zapewni sobie bezkarność za wszystkie dotychczasowe naruszenia prawa, których się dopuścił jako urzędujący prezydent. Tym samym potwierdza istnienie stałego rozdźwięku miedzy interesem państwa, a personalnym interesem Andrzeja Dudy.
Cierpliwe czekanie utwierdza mnie w przekonaniu, że PAD winien stać się w przyszłości kolejnym obiektem działań wymiaru sprawiedliwości. Sanacyjna dewiza, że prezydent odpowiada za swe czyny jedynie przed Bogiem i historią, w przypadku Andrzeja D. powinna być wyłącznie jego nieosiągalnym marzeniem…
ecres
6 GRUDNIA 2023 14:09
JpISAŁEM .nALEŻY URUCHOMIĆ KONTRWYWIAD W PARTIACH DEMOKRATYCZNYCH I SZUKAĆ KRETÓW ,PSYCHOLA Z NOWOGRODZKIEJ.
ecres zwrocił uwagę na kluczową kwestię trwającej walki politycznej…
Nieustające zagrożenie podsłuchów i kamerowania wypowiedzi i spotkań nie tylko prominentnych członów rządowej koalicji, ale też zaplecza eksperckiego i pracowników administracji rządowej, sejmowej, senackiej etc.
Pisdzielcy i ich „służby” niejednokrotnie dali dowody, że potrafią być w te klocki przebiegli i skuteczni, a straty po ujawnieniu zbieranych „materiałow” na przeciwników politycznych – koalicję rządową – są nie do przecenienia, aż do utraty władzy.
Zatem panie i panowie KO, TD, NL… zero zaufania dla śmiertelnego przeciwnika politycznego, bezwzględne przestrzeganie zasad „BHP polityka” wróg polityczny nie śpi, inwigilacja trwa a jej środki techniczne są coraz bardziej skuteczne i w konsekwencji zabójcze dla procesu sprawowania władzy.
A generalnie panie i panowie KO, TD, NL ich wspołpracownicy…
– mniej gadania i strzępienia języka po próżnicy czyli chlapania jęzorem szczególnie wtedy gdy nie jest się przygotwanym merytorycznie na tip top…
– mniej stękania przed kamerami i mikrofonami, gdy akurat w tej dziedzinie ma się mniej talentu albo wcale…wtedy stronimy od wywiadów na każdy temat i z każdym, kto podstawia mikrofon… można doskonale wykonywać swoje obowiązki posła, senatora, funkcjonariusza administracji rządowej… bez nadmiernej ekspozycji swojej facjaty i języka w mediach,
– do minimum ograniczyć swoją aktywnośc w mediach społecznościowych gdy się nie ma do tego talentu i niezbędnej wiedzy i umiejętności … niech przestrogą będą liczne wpadki – włącznie z utrata twarzy – celebrytów, dziennikarzy, artystów, byłych i obecnych polityków… i pamiętać, że w internecie nic nie ginie, a wszystko może być wykorzystane przeciwko …
I pamiętaj pośle, ministrze, sekretarzu ministra… i kancelisto:
– korzystanie z komunikatorów, smartfonów, GPS-ów…, korespondencja
e-mailowa, zawsze obarczone są realnym niebezpieczeństwem „przechwycenia” treści… dla specjalistów to pesteczka, dla służb specjalnych – działanie rutynowe, stosuj dostępne zabezpieczenia a przede wszystkim zachowaj ostrożność…
I w miarę możliwości sprawdzać pomieszczenia w ktorych toczą się poufne rozmowy czy nie są zapluskiwone i uzbrojone w kamerki szpiegowskie…
Dotychczasowe „lekcje” w tej sprawie okazywały się niezwykle kosztowne… z utratą władzy włącznie…
PST! Tiszina!
ABC
Czy pamiętacie Państwo posłankę Kępę recytujacą z sejmowej trybuny Potęgę smaku Herberta. Uciekłem do łazienki z ciarkami na plecach.
Zafunduwano nam Rzeczpospolitą Jarmarczną, w której znakomicie odnajduje się większość Polaków.
Umiłowanie prostego cłowieka doprowadziło do upadku wiele dętych autorytetów. Profesor Gliński na przykład, jako żywo odtwarza rolę profesora Ratha z głośnego filmu von Sternberga, zakochanego w frywolnej Loli Frohlich. Można powiedzieć-
Pan Cogito pokonany przez smoka populizmu, ale kim jest owa kokietka Lola-lola Frohlich?
„Odmowa zaprzysiężenia rządu, który uzyskałby wotum zaufania, wpędziłaby Polskę w ostry kryzys polityczny.”
Duda prawdopodobnie zaprzysięgnie rząd Tuska, również dlatego, że Amerykanie mogliby się czepiać, a po co mu to.
Nie oznacza to jednak, że Tusk będzie mógł rządzić. Bo np. ABW (jeszcze długo w rękach PiS) może stwierdzić, że z powodu „rekomendacji” Cenckiewicza nie może udzielić Tuskowi i paru kluczowym ministrom dostępu do informacji niejawnych, a to praktycznie uniemożliwi nowemu rządowi sprawowanie władzy.
To będą tego typu zagrywki. Bez przerwy, aż do chwili, gdy Tuskowi uda się oczyścić Polskę przynajmniej z tych najbardziej zjadliwych komórek pisowskiego nowotworu, z Dudą włącznie. O ile się uda.
PiS jest wciąż bardzo silny, przede wszystkim pieniądzem, bo trzeba się liczyć z tym, że „zabezpieczył” sobie sumy liczone w miliardach (na sam „fundusz covidowy”, istniejący do dziś mimo zakończenia pandemii, PiS przelał z budżetu ok. 50mld i wydał poza wszelką kontrolą). Ma też ciągle 8mln wyborców – najwięcej spośród wszystkich partii.
W takich warunkach strona demokratyczna nie może sobie pozwolić na najmniejsze potknięcie. Tymczasem rząd Tuska nie został nawet zaprzysiężony, a już mamy wpadkę za wpadką.
O ile politycy opozycji nie mają wpływu na to, co opowiada red. Żakowski i od kogo dostaje za to pieniądze, to awantury z wiatrakami naprawdę można było uniknąć. Fatalny błąd.
Od dawna wiadomo, że wiatraki są w Polsce sprawą drażliwą. Jedną z pierwszych decyzji PiS po 2015 było wydłużenie odległości wiatraków od domów do 700m. To i tak mniej niż w Niemczech, podawanych jako wzór wykorzystania energii wiatrowej (1000m). No i teraz wchodzi przyszła minister środowiska i przedstawia ustawę, która zmniejsza w/w odległość do 300m, za to poszerza listę inwestycji uprawniających do wywłaszczeń. Żeby tego było mało, ta ustawa została powiązana „po pisowsku” z zamrożeniem cen energii. A że głównym producentem wiatraków są Niemcy, to nie trzeba być geniuszem psychologii politycznej, żeby przewidzieć ciąg dalszy.
Jedną z głównych przyczyn przegranej PO w 2015 było złe rozegranie propagandowe podniesienia wieku emerytalnego. Zamiast radośnie ogłaszać, że kobiety będą musiały pracować o 7 lat dłużej, trzeba było powiedzieć „wicie, rozumicie, w ciągu najbliższych 4 lat musimy podnieść wiek paniom o 1 rok, a panom o 3 miesiące” i na tym poprzestać, a podniesienie o kolejny rok ogłosić w następnej kadencji. Bo dla ludzi te 7 lat było takim szokiem, że plan rozłożenia tej zmiany na 30 lat w ogóle do nich nie dotarł. Tak to działa.
Z wiatrakami też można było inaczej. Zrobić kampanię, że PiS zamknął 10 naszych polskich, narodowych kopalń i uzależnił nas od ruskiego węgla (bo nie wszyscy wiedzą) i teraz tylko wiatraki mogą nas uratować, czy coś w tym rodzaju. No i nie łączyć tych dwóch ustaw.
Jeśli Tusk nie wyciągnie wniosków ze swoich największych błędów sprzed 2015, kiepsko to widzę.
cd.
Przykłady sprzęciku… jako ostrzeżenie dla nowych polityków…
https://901.pl/dyktafony-szpiegowskie/podsluch-46-dni-nagran-wzmacniacz-mikrofonu-zabezpieczenie-haslem-dyktafon-szpiegowski-z-czujnikiem-dzwieku-hd-200?gclid=EAIaIQobChMI1aKltMH7ggMVj5DVCh0Ssg44EAQYASABEgKwzvD_BwE
Przebieraniec agentury i czołowa menda toruńska dalej rutynowo mendzi:
„W dalszej części rozmowy padły pytania o komentarz do wyniku październikowych wyborów parlamentarnych. Ojciec Rydzyk wskazywał na działalność sił „międzynarodówki”, które dokonały „wielkiej manipulacji”. – To nie były jednostki, które grały w tym teatrze manipulacji, to byli ludzie zorganizowani, przeszkoleni, finansowani, będący częścią wielkiej struktury – przekonywał duchowny” (interia.pl).
Obrzydliwa kreatura.
remm:Niemcy pala w elektrowniach weglem kam. z….. Australi.Nie pchaj sie na afisz jak nie potrafisz!!!!
Prezydent Nicolas Maduro z Wenezueli w razie rozbioru terytorium Gujany do rozstrzelania… realizuje agendę Putina…
remm
6 GRUDNIA 2023
20:02
„Odmowa zaprzysiężenia rządu, który uzyskałby wotum zaufania, wpędziłaby Polskę w ostry kryzys polityczny.”
Duda prawdopodobnie zaprzysięgnie rząd Tuska, również dlatego, że Amerykanie mogliby się czepiać, a po co mu to.
Nie oznacza to jednak, że Tusk będzie mógł rządzić. Bo np. ABW (jeszcze długo w rękach PiS) może stwierdzić, że z powodu „rekomendacji” Cenckiewicza nie może udzielić Tuskowi i paru kluczowym ministrom dostępu do informacji niejawnych, a to praktycznie uniemożliwi nowemu rządowi sprawowanie władzy.
Mój komentarz
Marszalek Sejmu i Premier rządu nie musza mieć zezwolenia o dostępie do informacji niejawnych udzielonego im przez ABW.
TJ
TJU
Debil, pisdny betoniarz NBP … karykaturalny dupek…
LA PREGHIERA DEL NANO
Panie, niech mnie końmi rozedrą,
na pal wbiją lub do pierdla wsadzą.
Lecz spraw Panie bym jeszcze przez moment
mógł nacieszyć się władzą.
Prezydent Andrzej Duda powołał 76 neosędziów. „To lista hańby”
Andrzej Duda w środę powołał nowych sędziów i asesorów sądowych — informuje Kancelaria Prezydenta. W sumie chodzi o 76 osób. Od wyborów 15 października prezydent na nowe stanowiska mianował już prawie 150 osób.
W mocnych słowach decyzję głowy państwa skrytykował sędzia Piotr Gąciarek.
„To lista hańby polskiego sadownictwa. Ludzie biorący udział w bezprawiu”
Właśnie tak…
„Życie Polaków nie miało dla PiS znaczenia”. Były sojusznik Kaczyńskiego zdradza kulisy wyborów kopertowych
– Jarosław Gowin stawi się na zaproszenie komisji i z całą pewnością podzieli się wiedzą na temat okoliczności związanych z próbą organizacji nielegalnych wyborów kopertowych – mówi Onetowi Michał Wypij, jeden z najbliższych współpracowników byłego wicepremiera w czasie, gdy jego Porozumienie było koalicjantem PiS. Sam też będzie ważnym świadkiem tej komisji. Zapewnia, że zdradzi przed nią, który minister groził mu więzieniem i zniszczeniem” (onet.pl).
Tak działa pisdna mafia…
Wymowny przykład warcholstwa. Poseł Czarnek bez żadnego trybu, jak Kaczyński kiedyś, tylko bardziej zamaszyście i chwacko wszedł na mównicę sejmową, zza której wykrzykiwał obelgi do posłów większości sejmowej oraz wysyłał jej posła do szkoły specjalnej.
Zdaje mi się, ze PiSowcy nie znają innych metod kontaktu z narodem i wciąż nie załapali tego, że właśnie takie metody docierania do elektoratu stały się przyczyną ich przegranej-wygranej w ostatnich wyborach.
To do nich nie dociera, nadal chwytają się kłamstw, pomówień, obelg i wyzwisk jak tonący brzytwy, trzymają się tej metody jak pijany płotu. Są nadal w szoku klęski, są gotowi powtarzać bez ustanku, że białe jest czarne i czarne jest białe. Nadal odlatują w równoległą rzeczywistość, nadal prowokują i czają się na błąd przeciwnika.
TJ
A ja bym dal Morawieckiemu porządzić teraz gdy nie ma w sejmie większości. Realizowało by to, tę część trójpodziału, która wymaga niezależności egzekutywy od parlamentu. Niech pokaże co potrafi zrobić przy tym co zostawili, jak sobie da radę zarządzać. Zawsze te rozwiązania, gdzie „niezależną” władzę de facto desygnuje parlament wydawały mi się takimi, które nie realizują idei oddzielenia władz.
„Partyjna nominacja Artura Sobonia do NBP pokazuje, że obóz PiS wciąż nie zrozumiał, dlaczego przegrał wybory. Że Polacy mieli dość upartyjniania państwa i obsadzania instytucji wyłącznie z klucza partyjnego”.
Debil kompromituje się na każdym kroku … ma zapewnione i zasłużone miejsce na śmietnisku historii wśród pisdnych odpadów i smrodu…
„To do nich nie dociera, nadal chwytają się kłamstw, pomówień, obelg i wyzwisk jak tonący brzytwy, trzymają się tej metody jak pijany płotu. Są nadal w szoku klęski, są gotowi powtarzać bez ustanku, że białe jest czarne i czarne jest białe. Nadal odlatują w równoległą rzeczywistość, nadal prowokują i czają się na błąd przeciwnika.”
Tak troszkę filozoficznie, co nie znaczy że się nie mylę:
Mam tu poważne zastrzeżenia co do tego odlotu w równoległą rzeczywistość.
Rzeczywistość jest tylko jedna i nie ma żadnej równoległej. Rzeczywistość człowieka i całego Wszechświata jest tylko i aż w wielkim pędzie (ruchu), który nam jedynie pokazuje, że materia żeby przetrwała musi być silna i odporna na słabości.
PiS pokazuje nam jedynie, że siły w tym pędzie jeszcze posiada stosując środki, które
nie są etyczne, ale podlegające tej jedynej rzeczywistości, która jest.
Etyką siły pisowskiego pędu się nie pokona. Pokonać można tylko siłą pędu bardziej
wzmożonego, gdzie opozycja tu na tym polu jeszcze przegrywa.
Niestety, jesteśmy też i materią i podlegamy sile. To drugie w człowieku (świadomość lub jak kto woli duch), które nie jest materią nie ma żadnego znaczenia w walce materialnej. Może będzie cokolwiek znaczyć, jak wyzwolimy się z ciała (materii).
Niestety to nie jest proste i nikt nam do tej pory żadnej nauki nie udzielił z przyczyn prostych – nie mamy jeszcze wystarczającej wiedzy w tym temacie. Religie też nie, a co najwyżej bardziej wprowadzające w błąd człowieka, też zabijając człowieka w człowieku.
Tejocie, to co piszesz o PiSie jest faktem (za wyjątkiem odlotu w równoległą rzeczywistość), ale też musisz bardziej spojrzeć na człowieka, jako materia, która żeby przetrwała i dobrze się miała musi walczyć wszystkimi możliwymi sposobami. Dlaczego opozycja parlamentarna, która wybory wygrała nie walczy i w cale nie jest powiedziane, że musi walczyć takimi samymi metodami, co PiS żeby wreszcie ich pokonać. Większość to siła i pęd silniejszy w tej naszej rzeczywistości do zwycięstwa
i należy popierać, wspierając w różnych aspektach do pokonania PiSu. Pisanie jakimi metodami posługuje się PiS nic nam nie da, a wręcz zadziała odwrotnie i bardziej napędzi siłę ruchu PiSu.
My tu gadu-gadu o miejscowych łobuzach, a tymczasem Senat USA zablokował pomoc dla Ukrainy. W tej sytuacji Ukraina padnie, a wówczas wszelkie walki o władzę w Polsce sprowadzą się do pytania: jaką politykę prowadzić wobec Rosji
Typowy przykład jak się używa ludzi do rozpierduchy (wcześniej zabity człowiek w człowieku) do utrzymywania władzy nad nimi i im podobnymi:
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/wojownicy-maryi-wyjda-na-ulice-twierdza-ze-zmiany-w-polsce-sa-niebezpieczne/kkf3v0z
Autokraci nie radza sobie z demokracja, szczegolnie gdy wiekszosc populacji nie wie co to jest demokracja?
@remm
6 GRUDNIA 2023
20:06
„Jeśli Tusk nie wyciągnie wniosków ze swoich największych błędów sprzed 2015, kiepsko to widzę.”
Pamietasz? Niedawno jeszcze prorokowales wygrana PiS i ich dalsze rzady 😉
Wiec biore twoje aktualne krakanie jako dobry omen dla demokratycznego rzadu i Tuska 🙂
Demokrecja krucha jest… jej przeciwnicy coraz bardziej bezczelni, ich patriotyzm” mylą z miłością do kasy publicznej grabionej na potęgę… despotyzm im odpowiada, bo w większości go nie zaznali… chcą tylko wywrócić stolik, a potem się zobaczy…
„Sparaliżowany nierozwiązanymi problemami demokratycznie wybrany rząd staje się niepopularny. Pojawiają się głośne nawoływania do jego rezygnacji. W cieniu siły antyrządowe knują plany jego obalenia. Wiece nielojalnej opozycji. Krążą dzikie pogłoski, strach przed zewnętrzną interwencją wojskową, mówi się o spiskach, protestach ulicznych, które przybierają gwałtowny charakter. Wraz z narastającymi niepokojami społecznymi, policja, służby wywiadowcze i wojsko stają się coraz bardziej niespokojne. Wybrany rząd reaguje, przyznając sobie uprawnienia nadzwyczajne, zawieszając prace parlamentu, przetasowując naczelne dowództwo wojskowe i nakładając blokady mediów. Sprawy osiągają stan wrzenia. Siły propagujące nieporządek i wrogowie demokracji nabierają otuchy. Gdy rząd się chwieje, armia wychodzi z koszar na ulice, aby stłumić niepokoje i przejmuje kontrolę. Dramat w zwolnionym tempie dobiega końca.
Demokracja jest pochowana w grobie, który powoli dla siebie wykopała„. (JK, 2023)
Debil brnie w jeżyny … zostanie posrańcem bożym do końca swego nędznego żywota…
„Polacy chcą od nowej władzy przywrócenia praworządności [SONDAŻ]
Zmiany w Krajowej Radzie Sądownictwa i Trybunale Konstytucyjnym są najbardziej oczekiwane przez ankietowanych w badaniu IBRIS dla piątkowej „Rzeczpospolitej”.
Z sondażu opublikowanego przez piątkową „Rzeczpospolitą” wynika, że przywrócenia niezawisłości sędziowskiej chce 53,2 proc. ankietowanych. 52 proc. chce zbudowania niezależnej Krajowej Rady Sądownictwa. 51,5 proc. uważa, że należy odbudować Trybunał Konstytucyjny.
Usunięcia z sądownictwa wszystkich osób nominowanych za rządów PiS chce 34,2 proc. ankietowanych, a wykonania wyroków TSUE i ETS 33,3 proc. A 26,6 proc. pytanych nie ma zdania lub nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, które elementy przywrócenia praworządności w Polsce są najważniejsze.
Zbudowania niezależnej KRS najbardziej oczekują wyborcy obozu liberalno-demokratycznego (KO + PL2050 + PSL + Lewica) – 75 proc., z wyborców PiS tylko 31 proc. i 35 proc. Konfederacji.
Za odbudową TK jest 84 proc. wyborców KO, Trzeciej Drogi i Lewicy, jedynie 21 proc. głosujących na PiS i 24 proc. wyborców Konfederacji.
Marcin Duma, prezes IBRIS, komentując w „Rzeczpospolitej” wyniki badań, stwierdził, że „sondaż pokazuje przywiązanie Polaków do wartości składających się na praworządność, pragnienie niezawisłości sędziowskiej, a ścieżką jest przywrócenie KRS, odbudowa autorytetu TK i dążenie do niezawisłości sędziowskiej”.
@tejot
6 grudnia 2023
21:01
Masz rację, ale oni chcą kombinować z jakimiś „procedurami kontrolnymi”. Pisała o tym wczoraj Wyborcza .
@Luap
6 grudnia 2023
20:46
Ale co ma wspólnego australijski węgiel w Niemczech z tym, co napisałem? PiS przez całe 8 lat wmawiał polskiemu ludowi, że będzie bronił polskiego węgla, naszego skarbu narodowego, którego zły Tusk chciał nas pozbawić, a tymczasem PiS zamknął przez 2 kadencję więcej kopalń niż PO. Poza tym PO sprowadzało węgiel też chyba z Australii czy RPA, a PiS zamienił to na węgiel z Rosji.
Gruba skóra , ciężka ręka tak, ale to nie wystarczy. Konieczny będzie stoicki spokój, unikanie natychmiastowych reakcji na ataki przeciwnika, gdy popełniony zostanie błąd, trzeba się przyznać. Trzeba bogatego zaplecza eksperckiego. Przeciwnik będzie działał z bezwzględną zaciekłością, systematycznie, ciągle, z wrzaskiem. To utrudnia działanie i męczy. Ale przeciwnik też nie jest ze stali. Spokój, stanowczość, uczciwość i rozwaga, to moim zdaniem ważne warunki osiągania sukcesów.
tymczasem Senat USA zablokował pomoc dla Ukrainy.
Rękami ukochanej przez Panią prawicy (Republikanów). Tyle, że sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. Republikańscy senatorowie skłonni byli poprzeć ustawę, pod warunkiem, że administracja Bidena sypnie kasą na dalsze uszczelnianie południowej granicy Stanów, tyle że Biden był na to głuchy, więc dostał od nich żółtą kartkę. Teraz prezydent musi się spieszyć, bo 14 grudnia Senat idzie na wakacje.
Projekt ustawy obejmuje oprócz pomocy dla Ukrainy również pomoc dla Izraela, i pomoc dla Tajwanu – w takich patchworkowych ustawach wszystko musi być dogadane przed glosowaniem, bo jak widać moralna presja nie wystarcza.
@lemarc
Nie wiem, kogo pan cytuje, ale to scenariusz jak najbardziej możliwy a PiS na to stać. Dlatego takim nonsensem są mantry symetrystów. Platforma i kaczyzm to nie to samo, to diametralnie różne modele państwa, polityki i społeczeństwa, nie do pogodzenia, więc jeden musi wypaść z gry i o to teraz chodzi. I wątpię, czy wojsko dałoby się w tej grze wykorzystać, prędzej frakcje w specsłużbach.
To John Keane…