Projekt Westinghouse: 10 pytań do rządu Morawieckiego
Ameryka potrzebuje kontraktu nuklearnego z Polską, PiS potrzebuje sukcesu w kampanii parlamentarnej. W zasadzie z tych samych powodów: by rządzący mogli zapowiedzieć tysiące nowych miejsc pracy i pokazać, że troszczą się o bezpieczeństwo energetyczne w czasie niepewności wywołanych agresją Rosji na Ukrainę. Gdyby nie to, że polski rząd jest niewiarygodny poza swoją bazą wyborczą, można by odetchnąć z ulgą. Wreszcie coś drgnęło na tym kluczowym odcinku, jakim jest energia atomowa dla potrzeb cywilnych.
Projekty stworzono przed PiS, za rządów PO/PSL, ale ich wdrożenie uniemożliwiło dojście do władzy Kaczyńskiego. I zapadło milczenie. PiS postawił na węgiel, zablokował wiatraki. Nagle bomba: jest wstępne porozumienie z kompanią Westinghouse w sprawie budowy w Polsce nowoczesnej, bezpiecznej ekologicznie elektrowni nuklearnej. Super, ale są watpliwości.
1. Czemu w sprawie o znaczeniu narodowym decyzji nie omówiono z opozycją?
2. Czy były jakieś próby kontaktu z Francją w tej sprawie, wszak Francja jest w Europie liderem energetyki atomowej, może umowa z firmą francuską byłaby tańsza i lojalna wobec Unii Europejskiej, której oba państwa są członkami?
3. Czy rząd Morawieckiego ma pewność, że Komisja Europejska nie zgłosi zastrzeżeń?
4. Czy podejmując decyzję, zbadano kondycję finansową i technologiczną firmy Westinghouse? Pięć lat temu „New York Times” informował, że złożyła ona w sądzie wniosek o zabezpieczenie na wypadek bankructwa. Powodem było przeinwestowanie, w tle opóźnienia w budowie dwu elektrowni nuklearnych w stanach Georgia i Dakota Południowa.
5. Czemu mamy tak mało informacji o tak ważnym przedsięwzięciu, zwłaszcza rozwiewających wątpliwości? Na przykład o koszcie projektu, zasadach jego realizacji, udziale kapitału polskiego, kontrahentach.
6. Czy rząd miał świadomość, że osobna umowa z Koreą Południową może się nie spodobać w Waszyngtonie?
7. Czemu wysłano na rozmowy do Seulu polityków nieudolnych i prawdopodobnie niezorientowanych w temacie?
8. Czy rząd ma pomysł na przekonanie mieszkańców miejscowości, gdzie planowana jest amerykańsko-polska siłownia atomowa, że nie mają czego się bać po Czarnobylu i Fukuszimie?
9. Projekt rozpisany ma być na wiele lat. Czy PiS zakłada, że będzie rządził nieprzerwanie, skoro nie rozmawia z opozycją, niezależnymi od siebie ekspertami i społeczeństwem, tylko stawia je, jak to ma w zwyczaju, przed faktem dokonanym?
10. Dlaczego nie ma wciąż wniosku rządu Morawieckiego o uruchomienie przyznanych Polsce unijnych funduszy w ramach KPO, a marszałek Sejmu nie zezwala na procedowanie ustawy odblokowującej zieloną energię?
Elektrownia nie zaspokoi obecnych potrzeb na energię – to melodia odległej i niepewnej przyszłości, a Polska potrzebuje prądu i ciepła już teraz. A równie ważne politycznie jest pytanie do administracji Joe Bidena: czy zamierza oddzielić inwestycję od kwestii przestrzegania praworządności, praw obywatelskich i zasad demokracji w Polsce?
Komentarze
Ponizej nonsens, prawie bomba…
„ Nagle bomba: jest wstępne porozumienie z kompanią Westinghouse w sprawie budowy w Polsce nowoczesnej, bezpiecznej ekologicznie elektrowni nuklearnej“.
Pozostaje pytanie od kiedy elektrownie nuklearne sa bezpieczne ekologicznie?
Odpowiedz… od nigdy do nigdy…
Pozostaje pytanie dotyczace nowoczesnosci takich elektrowni, szczegolnie przy dlugim czasie budowy tychze.
Pozostaje pytanie dotyczace Francji, w ktorej elektrownie nuklearne „stoja“, a Francja importuje brudny prad z Niemiec.
Kalina potwierdzila swoja wiedze czy niewiedze lektura swiatowej literatury.
Pozostaje pytanie skad te zachwyty energia nuklearne u AS?
50 lat temu w 1972 roku pomyślano o budowie w Polsce elektrowni jądrowej. Szło powoli aż do zmiany systemu. Nowa władza odcięła się od atomu.
Teraz wraca z impetem.
Ciekawy jestem z jakim skutkiem.
Warto jednak przypomnieć, że pięćdziesiąt lat minęło
@saldo
To nie są zachwyty, to sà pytania w sprawie narodowej, z domieszką sarkazmu.
Jak pamietam, rzad Tadeusza Mazowieckiego zamierzal budowac elektrownie atomowa w Zarnowcu. Nie zgodzila sie okoliczna ludnosc.
Pan chce od neostalinowskiego pis(nie)rządu – z natury obłudnego, bezwzględnego idacego na ślepo do kolejnych wyborów z hasłem „po nas choćby potop” – niemożliwego … i ten „potop” będzie jako logiczne następstwo stosowany metod nierządu parszywej niekompetencji i prywaty.
Wiele z tych pytań dotyka kwestii „społeczeństwa obywatelskiego” i „demokracji deliberatywnej” – te cechy a i owszem występuja w formach szczątkowych, ale bez żadnej istotnej sprawczości – skutecznego wpływu na bieg spraw i realizowanych polityk dziedzinowych… pispaństwo jest śmiertelnie chore… kto tego jeszcze nie widzi, ten kiep…
@ Saldo
Energetyka jądrowa jest ekologicznie bezpieczna.
Przez 70 lat eksploatacji elektrowni atomowych tylko 3 razy doszło do skażenia poza terenem elektrowni:
W Three Mile Island, W Czarnobylu i w Fukushimie, z czego tylko w Czrnobylu długotrwałe skażenie objęło znaczny obszar ale w czarnobylu był reaktor starego typu, z moderatorem grafitowym. Takich reaktorów nie produkuje się od 40 lat.
Większość spośród ok 20 większych awarii były to uszkodzenia układów sterujących lub układów chłodzenia, bez poważnych następstw.
Z uwagi na najwy ższą jakość i staranność wykonania urządzeń i wysoki poziom zabezpieczeń można powiedzieć że instalacje jądrowe należą do najbezpieczniejszych urządzeń przemysłowych
Panie Redaktorze Szostkiewicz,
te pytania jakie Pan postawił nie są pozbawione sensu, tym niemniej ja sobie stawiam 11 a mianowicie jak ta cała sytuacja wpłynie na wysokość słupków PiS i słupków składowych „antypisu”.
Pańska opowieść o „projekcie stworzonym przez rządy PO-PSL”, którego tak naprawdę te nieudolne rządy nie były w stanie przedstawić po 8 latach rządów jakoś mnie nie przekonuje. Grad latami brał po więcej niż 100 tysięcy PLN miesięcznie za szukanie miejsca i nie znalazł. To świadectwo żałosnego niedojdyzmu przecież. Fakt, że równolegle może będą budowane dwie siłownie przez konkurencyjne firmy to chyba dobrze bo troszcząc się o wiarygodność będą się może starać dotrzymać terminu jak i wstrzymywać się od „renegocjowania” wysokości kasy jaką będziemy musieli wszyscy wybecelować.
Ponieważ Koreańczycy wybudowali w Polsce największą na świecie nowoczesną fabrykę akumulatorów która podobno zasilana jest w 100% energią z OZE to wg mnie dobrze wróży współpracy z nimi.
Poza tym to może już pora nie oglądać się za bardzo co się w USA podoba a co we Francji się nie podoba a to co Niemcom się podoba. Akurat oni wszyscy mają gdzieś to, co nam się podoba a co nie i niejednokrotnie dają temu wyraz. Może pora aby w końcu użyć słów prezesa „dosyć tego”. Scholz pojechał pokłonić się Xi mając na względzie interesy unijne czy tylko swoje, niemieckie?
Będąc u władzy, obecna opozycja, jakoś nie wybudowała elektrowni
@AS
Domieszki nie zauwazylem, jakze koniecznej i slusznej. Sorry. Bez sarkazmu; zapomnialem dodac, ze energia nuklearna jest rowniez brudna.
Szkoda, ze prawie nikt nie mowi o oszczedzaniu energii. Plastikowe okna uszczelniaja wprawdzie pomieszczenia, produkcja i recykling zanieczyszczaja jednak srodowisko. Mowmy wiec i produkujmy energie odnawialna, bez sarkazmu. Energia nuklearna w Europie nie ma bowiem przyszlosci.
W Austrii planowano wybudować elektrownie atomowa w Zwentendorfie. Gdy była prawie gotowa przeciwnicy doprowadzili do referendum. I projekt upadł. W efekcie prawie gotowa do eksploatacji elektrownia można jedynie oglądać. Powstał nawet dowcip, Austriacy to taki bogaty naród że budują modele w skali 1 do 1. Teraz prawdopodobnie żałują, gdyż w obecnej sytuacji zostali zmuszeni do uruchomienia wyłączonej w 2020 starej elektrowni ma węgiel w Mellach.
@NH
Ale przygotowała swój projekt, a obecna władza też jeszcze niczego nie wybudowała, a jak zaczyna budować to rozgrebie i zostawia, jak w Ostrołęce. Skończyli tylko przekop przez mierzeję, ale w obecnej formie będzie głównie służył turystom i miłośnikom sportów wodnych. Budowa elektrowni jądrowej to nie przekop.
@Kalina
I ten sprzeciw położył się cieniem na dalszej historii niemożności nuklearnej w Polsce. Politycy woleli nie ryzykować. Protesty w Żarnowcu były stosunkowo świezo po Czarnobylu, więc nie zaskakują. Teraz też będą, dlatego pytam w felietonie, czy obecna władza ma plan, jak przekonać dzisiejszych protestujących, bo chyba nie zacznie budować na ich trupach. Ten opór nie musi być jednak silny, bo wszyscy są teraz wystraszeni energetycznie. Z drugiej strony reaktywują się ruskie trole, sekciarze typu antyszczepów i cwaniacy od kręcenia lodów.
Jak pamietam, rzad Tadeusza Mazowieckiego zamierzal budowac elektrownie atomowa w Zarnowcu
Źle pamięta. Rząd Mazowieckiego wstrzymał budowę prowadzoną w latach 1982-1989. Po (niewiążącym prawnie) referendum z roku 1990 i masowych protestach społecznych podjęto decyzję o likwidacji budowy.
Zupełnie inną sprawą była jakość argumentów ówczesnych przeciwników Żarnowca (przypominająca skądinąd propagandowe wyczyny zwolenników Brexitu), zresztą na fali histerii po Czarnobylu nie było w Polsce klimatu sensowne rozmowy o energii atomowej.
…
Oczywiscie pytania (red A.Sz.) sa zasadne. Specialnie jednak podniecac nie ma o co. Co z prostego faktu (jedno pytanie) wynika.
Kto to wszystko sfinansuje? I co?
Bloki (reaktory) to jeden skladowy element. Drugi, o ktorym wszyscy ”zapomnieli” (wygodnie) to siec. Ten drugi element, jest szczegolnie widoczny w traktowaniu mikroproducentow energii w Polsce. Macoszym traktowaniu. Tu link o problemach finansowania blokow, optymistycznie okreslonych na 100miliardow Plz.
https://wysokienapiecie.pl/78093-rzad-wypisal-atomowy-czek-in-blanco/
Tu link o problemach finansowania sieci, optymistycznie okreslonych rowniez, na 100miliardow Plz
https://wysokienapiecie.pl/75188-budowniczych-sieci-elektroenergetycznych-porazila-inflacja/
Co razem i optymistycznie 🙂 daje
200 miliardow Plz = 43miliardy €uro
Dla przypomnieniea, aktualna perspektywa budgetowa (21/27) dla Polski wyglada nastepujaco. Z krotkim wprowadzajacym textem
W dniach 17-21 lipca 2020 r. szefowie panstw i rzadow panstw czlonkowskich uzgodnili dwie propozycje: po pierwsze kolejny BUDGET UNII na lata 2021-2027, po drugie nowy FUNDUSZ POMOCY najbardziej dotknietym kryzysem corona panstwom czlonkowskim. 30% pieniedzy zarowno w budgecie, jak funduszu naprawczym musi byc przeznaczone na srodki klimatyczne. Jesienia, Rada i Parlament Europejski osiagnely porozumienie, punkty w tabela1. Tyle samo, co szefowie panstw i rzadow przyjeli w lipcu 2020 r. Wiosna 2021 r. parlamenty krajow UE zatwierdzily budget i fundusz naprawczy.
Zrodlo: https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/BUDG-PR-660266_EN.pdf
Tabela1:
Pozycje wydatkow………………………….. miliardy €uro
Spojnosc, odpornosc i wartosci…………377,8
Rolnictwo i srodowisko……………………356,4
Rynek wew, innowacje, cyfrysacja…….132,8
Sasiedztwo i swiat…………………………….98,4
Administracja…………………………………..73,1
Migracje, ochrona granic…………………..22,7
Bezpieczenstwo i obrona…………………..13,2
Calosc budgetu na lata 2021/2027 jest
~1 074,3 miliardow €uro
Poza budgetem sa cztery pozycje dodatkowo. Pomoc w katastrofach, fundusz globalny, brexit reserwacje i mekanism flexyjny. Summa tych pozycji jest troche ponad 20 miliardow €uro.
Piec krajow EU ma tzw rabat (znizke BNI wplaty, w milionach €uro), na wplaty do budgetu EU. Tabela2:
Niemcy………….3 671
Hollandia……….1 921
Szwecja…………1 069
Austria…………….565
Dania………………377
Lista krajow otrzymujacych extra dodatek, w milionach €uro, na: przyspieszenie rozwoju, zatrudnienie, slabo zaludnione biedne rejony i doplaty do rolnictwa. Sa to razem, tzw ”kierunkowe doplaty”. Tabela3:
Francja 1 660
Czechy 1 550
Niemcy 1 330
Polska 600
Portugalia 600
Finlandia 500
Wlochy 500
Hiszpania 500
Slowenia 400
Belgia 300
Grecja 300
Irlandia 300
Slowacja 200
Cypr 250
Malta 200
Bulgaria 200
Kroatia 100
Estonia 50
Poza tym, EU wprowadzila nowe elementy budgetowe. Sa to:
1/podatek od niewykorzystanych wtornie odpadow plastiku, w wysokosci 0,8€uro/kg 2/Carbon Border Adjustment Mechanism (CBAM) 3/podatek od transakcji finansowych 3/zreformowany podatek EU ETS
Nowoscia jest rowniez, ze wszystkie wyplaty i projecty, musza byc zatwierdzone kwalifikowana wiekszoscia. W zgodzie z wartosciami ktore representuje EU. Tzw ”mechanism praworzadnosci”
W zwiazku z tym co wyzej, wszystkie kraje EU mozna podzielic na trzy (3) grupy. Lista4. Oplaty/wyplaty w BNP%.
Pierwsza grupa. Luxemburg, Irlandia, Cypr i Hiszpania. W grupie tej summa oplat i summa wyplat z budgetu jest mniejwiecej zero% (plus minus) €uro.
Grupa druga, sa platnicy netto do budgetu EU, w kolejnosci wielkosci oplaty BNP (minus pozycja w BNP kraju)
Belgia -0,70%, Hollandia -0,64%, Niemcy -0,51%, Szwecja -0,46%, Dania -0,42%, WlkBrytania -0,41% (wiekszosc to zobowiazania emerytalne i wspolne zobowiazania po brexit), Francja -0,35%, Austria -0,34%, Wlochy -0,33%, Finlandia -0,29%.
Grupa trzecia, sa to odbiorcy z budgetu EU, doplat do wlasnych budgetow (plus pozycja w krajowych BNP). W kolejnosci.
Malta +0,84%, Slowenia +1,0%, Kroatia +0,99%, Portugalia +1,53%, Czechy +1,6%, Slowacja +1,88%, Rumunia +2,05%, Grecja +2,26%, Polska +2,39%, Estonia +2,62%, Lotwa +3,12%, Bulgaria +3,16%, Litwa +3,32%, Wegry +3,63%.
https://ec.europa.eu/info/sites/default/files/about_the_european_commission/eu_budget/2019-11-05_eu_budget_technical_briefing_-_with_covers.pdf
reszta linkow w .pdf dokumencie
Smiem watpic, aby ktorykolwiek z krajow EU i Eu w calosci wyrazil zgode na zmiane perspektywy budgetowej 21/27, strate wlasna zaaceptowal.
Ktory z krajow wyzej?
Proponuje Szanownym, wstawic wszystkie cyfry do Excel i zobaczyc ile kazdy z krajow EU stracil by na projekcie polskim. Konkretna ilosc miliardow €uro.
Jedynie co wydarzy, w mojej ocenie, niekontrolowany wzrost spolek panstwowych, z duza iloscia dobrzeplatnych stanowisk. Energii z tego nie przybedzie. Dlatego nie podniecal bym mnie specialnie ”umowa” z Westinghouse, ”listem intencyjnym” z Koreanczykami o atom, jak i zakupami broni w USA i Korea. Rowniez jak pamietam, za 100miliardow. Rzady polskie maja nieprawdopodobna zdolnosc wydawania 100miliardowych „paczek” pieniedzy 🙂 ale…
Kto to wszystko sfinansuje? Swiety Mikolaj z Rovaniemi? Tu link https://santaclausvillage.info/
pzdr Seleukos
Kiedyś w Szwecji sprzedawano taki gadżet, który wetknięty do gniazdka elektrycznego miał „filtrować” prąd, „odcinając” tę cześć energii, która powstała w „złych”, tzn atomowych elektrowniach. Wierzyły w to osoby o mentalności obecnych przeciwników energetyki jądrowej, którzy w szkole na lekcjach fizyki chowali się pod ławkę. Zresztą problem jest nie w wytwarzaniu, ale w przesyle energii elektrycznej. PIS zamiast inwestować w linie przesyłowe, raczej przesyłał pieniądze do własnej kieszeni.
@Almanzor78
4 LISTOPADA 2022
7:17
Pacz Pan, jaki ten PRL byl w porzadku, nawet elektrownię atomowa chcieli zbudować. A lud okoliczny ani mru, mru…Dopiero w wolnej Polsce im sie w..pardon, w glowach poprzewracalo
@Jacek, NH
3 LISTOPADA 2022
23:20
Bedac od siedmiu lat u władzy obecna szajka tez niczego nie wybudowała. I nie wybuduje. Nie bedzie szajka ryzykowac protestow Ciemnego Ludu przed wyborami:))) Ale co szkodzi pogawedzić…
@saldo
Energia atomowa jest z pewnością o wiele bardziej „czysta” od tej pozyskiwanej z jakichkolwiek paliw kopalnych.
Co więcej, jeśli populacja tej planety chce konsumować energię na takim poziomie co teraz, energia atomowa jest JEDYNYM rozwiązaniem, które zapewni wystarczającą ilość energii. Jeśli wszyscy mamy jeździć tymi pięknymi Izerami, to nie naładujemy ich paląc w kopciuchach malezyjskim węglem błotnym. Tym bardziej nie naładujemy ich z wiatraczków i paneli słonecznych. Poza tym ja akurat nie mam ochoty, żeby pół kraju zastawić wiatrakami i farmami solarnymi. Wolę jedną elektrownię atomową. I tak, mogę ją mieć gdzieś niedaleko mojego miejsca zamieszkania.
Jeśli natomiast NIE CHCEMY nowoczesnych rozwiązań zapewniających wystarczającą ilość energii dla wszystkich to mam inną propozycję – z chęcią cofnę się do „oświeconego społeczeństwa agrarnego” – żadnych samochodów, żadnych podróży samolotami, żadnego wielkiego przemysłu, żadnego żarcia cytrusów, awokado, wołowiny z Argentyny itd.
@Adam Szostkiewicz
Panie Redaktorze,
Przypomnę Panu (choć pewnie Pan pamięta). Od lat 50-tych do czasów budowy metra w Warszawie istniała Dyrekcja budowy tegoż metra. Przez kilkadziesiąt lat nic nie wybudowano, ale grupa ludzi pobierała sowite wynagrodzenia i jeździła po świecie „za darmoszkę”. Dlatego właśnie, elektrownia atomowa…
@Adam Szostkiewicz
Nie tylko przekop przez Mierzeję Wiślaną, ale także Tunel pod Świną pomiędzy wyspami Uznam i Wolin w Świnoujściu oraz bliski nam Krakusom – Tunel na Zakopiance
Cechą PiSowego zarządzania wszystkim (państwem, prawem, transakcjami, budowami) jest robota na hipcika, z doskoku, np. uchwalanie łamania konstytucji ustawami na nocnych posiedzeniach Sejmu, amatorszczyzna, obskurantyzm polityczny i ekonomiczny rodzący bezład, zakłamanie, niepewność, co do skutków postępowania PiSu, a raczej pewność, że będą opłakane dla państwa i społeczeństwa.
Dlaczego miałoby być inaczej w przypadku elektrowni jądrowej?
TJ
Saldo m.
W Berlinie jest kilka tysięcy bezdomnych. Ci z pewnością energię oszczędzają, a właściwie podchodzą do niej z uszanowaniem.
Swoją drogą nie wystawia to dobrego wizerunku polskiemu rządowi skoro aż trzecia część tych bezdomnych na ulicach Berlina pochodzi z Polski.
Tak więc jest robota do zrobienia. Przy okazji zapytam jak działają instytucje charytatywne w bogatych Niemczech i dlaczego nie pomagają tym bezdomnym?
Z bombazem wypuklym….
„ To, co symboliczne jako to, co przesłania Realne, „podszycie się” pod jakąś narrację umożliwia przesłonięcie Realnego i powstanie spójnej wizji tego-co-jest, wytworzenia fenomenu rzeczywistości (od Lacana i Žižka, przez Foucaulta po Husserla i Schutza oraz fenomenologię queer)“.
Pytania w tekście są sensowne. Ostatni paragraf nie. Czasy są niepewne bo zawsze były. Nie ma alternatywy od Elektrowni atomowych, więc zbyt rozległe dyskusje na ten temat doprowadzą nas do zakiwania się na śmierć, i przebudzeniem z rączką w nocniku co zresztą jest polską specjalnością
PiS zamawia elektrownie atomowa… czyli misia „na miare swoich mozliwosci” 🙂
Rozumiem że te pytania są retoryczne. Obecna ,,władza” czyli de facto Kaczyński i jego długi macki, nie rozmawia na żadne strategiczne tematy z opozycją, bo gdyby na poważnie zaczęłaby z nią rozmawiać to upodmiotowiłaby tą że opozycję, a co byłoby fatalnie odebrane przez pisowski twardy elektorat.
Do cyniczniej politycznie kalkulacji należy również dodać stan umysłowy i narodowo-prawicową kulturę opartą na głębokiej pogardzie wobec wszystkiego co uważają za inne od siebie, obce i słabe. Takie kibolsko-gangsterskie klimaty. Im szybciej przestaniemy się dziwić stosując adekwatną i zrozumiałą dla nich retorykę tym szybciej wygramy.
Inna sprawa że oczywistością powinno być że przynajmniej jedna elektrownia atomowa powinna być obowiązkowo wybudowana przez Amerykanów. I nie jest to żaden projekt czysto biznesowy (jak pewnie chcieliby niektórzy idealistyczni neoliberałowie) tylko czysto geopolityczny. Projektem ,,biznesowym” miał być Nord Stream II, do czego to doprowadziło wszyscy wiemy.
Europejskie i przede wszystkim Polskie bezpieczeństwo de facto opiera się na amerykańskim wojsku a nie na francuskim czy niemieckim, a nasz kraj znajduje się tam gdzie się znajduje, a nie w okolicach francuskiej riwiery.
Na koniec mała dygresja: z NATO jest jak z niedawną hiszpańską reprezentacją w piłce nożnej która dominowała przez dekadę – tak naprawdę była to Barcelona (z jej stylem gry) z domieszką RM i planktonem pozostałych.
Ludzie bojĄ się atomu.TE ZAPOWIEDZI O NIM ,TO DLA WODZA ,TA SAMA PRZYCZYNA , DO KLĘSKI ,JAK TUSKOWI PRZYCZYNIŁO SIĘ 67.
Benjamin Netanjahu – Izrael – „tak skrajnie nacjonalistycznego, obciążonego homofobią i otwartym rasizmem rządu nie było w historii Izraela. Izraelczykom nie przeszkadza premier z trzema procesami o korupcję i oszustwa czy partie skrajnie rasistowskie”…
Z gratulacjami pospieszyli także m.in. polski premier Morawiecki, Orban, Meloni, Modi – zakamuflowane neofaszystowskie kolesie i kolesiówa.
Przyszły nowy-stary premier Netanjahu jest oskarżony o korupcję, a w sądach rozpoczęły się trzy procesy w tej sprawie. Prawdopodobnie Likud będzie teraz chciał przeforsować prawo, które zapewni Benjaminowi Netanjahu nietykalność.
Ot, fucking demi-monde…
Oto garść faktów porzadkujących stan i przesłanki jego ocen zamiast pierdoletów dyżurnych besserwisserów:
Udział w produkcji energii elektrycznej wg pierwotnych nośników energii w pierwszym półroczu 2022
Polska
– węgiel – 72%
– wiatr – 13%
– gaz ziemny – 6%
– energia słoneczna – 5%
– energia jądrowa – 0%
…
Niemcy
– węgiel – 30%
– wiatr – 25%
– gaz ziemny – 16%
– energia słoneczna – 11%
– energia jądrowa – 6%
…
Francja
– wiatr – 8%
– gaz ziemny – 9%
– elektrownie wodne – 11%
– energia jądrowa – 66%
…
Energetyka jądrowa to przede wszystkim koszty – znaczne koszty plus koszty odłożone w czasie, a przy niskiej kulturze technicznej uzasadnione obawy…
@Markiewicz
Nie ma odwrotu, prawdopodobnie. Ale nie powinno być tak, że się oddziela na szczeblu rządowym w USA sprawę elektrowni od stanu demokracji w Polsce. Nie twierdzę, że tak będzie, ale z Amerykanami różnie bywa – vide Saudia.
@ASzostkiewicz
Jak mówią na wyspach „fair enough”, choć Biały Dom zawsze będzie twierdził, że te elektrownie to sprawa WEC a nie rządu USA.
Saldo Mortale
Zgadzam się, że energetyka atomowa nie jest i nie będzie ekologicznie neutralna. Wystarczy popatrzeć, co się dzieje z odpadami radioaktywnymi. Gdzie PiS zapewnia ich składowanie na milion lat. Kto cichaczem topi odpady w Arktyce? Francuzi już zapowiedzieli, że, nie będą informować o aktualnych awariach, a jest się czym przejmować, z 56 reaktorów większość jest przestarzała. Jedno jest pewne: zostawiamy problemy następnym pokoleniom. Decydenci o budowie elektrowni atomowych w latach 60-70 tych z reguły już nie żyją. Problemy zostały.
@Gostek Przelotem
4 LISTOPADA 2022
10:16
„Co więcej, jeśli populacja tej planety chce konsumować energię na takim poziomie co teraz, energia atomowa jest JEDYNYM rozwiązaniem, które zapewni wystarczającą ilość energii.”
Mozesz podac wiarygodne zrodla?
Trochę nie na temat, ale może przejdzie (bo mnie poruszyło): amerykański filmik / reklama społeczna sprzed kilku lat mobilizująca młodych ludzi do głosowania – https://www.youtube.com/watch?v=t0e9guhV35o
Może warto byłoby zrobić coś podobnego w Polsce. A jako materiał wyjściowy wykorzystać wypowiedzi niektórych koryfeuszy tego forum (płci obojga).
Wiadomo jakie sympatię ma PiS i jakimi kryteriami się kierował, nie sądzę też że Francuzi byli drożsi, ale sami są sobie winni. Ich polityka wobec Rosji jest z punktu widzenia naszego regionu zbyt dwuznaczna i niejasna. A zakup to jedno, utrzymanie drugie, jak ze zbrojeniami. USA to na obecną chwilę najbardziej wiarygodny partner do tak długoterminowych inwestycji.
@almanzor
Nie na temat, ale słuszne, tylko że u nas też mamy takie wideopromocje profrekwencyjne, a frekwencja wciąż nie imponuje. Może w czasie niespokojnym wzrośnie, ale nie ma pewności, bo co Kaczyński zapali, symetryści ugaszą.
@ Chlopak
4 listopada 2022
17:58
„USA to na obecną chwilę najbardziej wiarygodny partner do tak długoterminowych inwestycji.”
Jestes pewny? Bo chyba juz nawet nie „na obecna chwile” 🙁
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,29107071,usa-radykalna-kongresmenka-zapowiada-pod-rzadami-republikanow.html
„Według sondaży duże szanse na zdobycie większości w Kongresie mają Republikanie, którzy otwarcie deklarują ograniczenie pomocy dla broniącej się przed rosyjską agresją Ukrainy.”
lemiesz
4 listopada 2022
14:41
Energetyka jądrowa to przede wszystkim koszty – znaczne koszty plus koszty odłożone w czasie
Ale co w zamian?
Dane na dzień dzisiejszy energii pozyskanej w Niemczech z elektrowni wiatrowych i słońca.
https://www.windjournal.de/erneuerbare-energie/aktuelle_einspeiseleistung_wind_und_solar_energie
Na początku tego roku, na łamach francuskiego dziennika „Le Monde”, Pierre Breteau w swoim artykule zadał pytanie, czy Francja jest rzeczywiście niezależna energetycznie dzięki energetyce jądrowej. Od 20 lat uran używany we francuskich elektrowniach jądrowych jest całkowicie importowany, podczas gdy jeszcze w 1988 roku wydobywano ponad 3 000 ton rocznie. Jednocześnie Emmanuel Macron wyraźnie stawia na ten sektor. Kilka miesięcy przed wyborami ogłosił swoją strategię energetyczną, która opierała się na odnawialnych źródłach energii oraz na atomie. Jak to naprawdę jest z niezależnością energetyczną Francji? Czy gdy Polsce uda się zbudować elektrownię atomową, to także będzie na łasce państw, od których będzie sprowadzać uran?
@mfizyk
Tak, jestem pewny. Republikanie zawsze mieli silna frakcje izolacjonistów, ostatnio spod znaku MAGA, ale nie są monolitem tak jak z resztą Demokraci. Ich ewentualna zmiana polityki wobec Ukrainy będzie na użytek wewnętrzny, a nie z powodu strachu przed zerwaniem relacji gospodarczo-politycznych z Rosją jak to jest w przypadku Niemiec czy Francji, które same posadziły się na tej minie.
Przypomnę, że gdy Biden został wybrany jego administracja wysyłała subtelne sygnały o możliwości zaakceptowania NS2 pod pewnymi warunkami, bo Rosja wydawała się silniejsza i potrzebna w rywalizacji z Chinami. A gdy Rosja zaczęła kompromitować się na Ukrainie, Biden poczuł krew i w mig stał się antyputinowskim jastrzebiem.
Amerykański deep state działa, proszę się o to nie martwić. Może mu być ciężko wytłumaczyć społeczeństwu trapionemu inflacja sens militarnego wsparcia Ukrainy, ale ekspansja gospodarcza i sprzedaż technologii to już inna kwestia. Nie mieszajmy tych wątków.
@Kalina
Podziwiam umiejętność przewidywania przyszłości
Saldo mortale
4 listopada 2022
19:28
„… czy Francja jest rzeczywiście niezależna energetycznie dzięki energetyce jądrowej.”
Nie ma w Europie państwa które byłoby „niezależne” energetycznie.
zezem
4 LISTOPADA 2022
19:09
Ale co w zamian?
Zwracam uwagę na koszty energetyki jądrowej – znaczne koszty w porównaniu do innych źródeł energi pierwotnej – bo wg mojej wiedzy nie są one uświadamiane ani przez decydentów/przypadkowych polityków (Moskwa, Morafka, Sasin), ani przez znaczną część społeczności – bo nikt im nie mówi prawdy (nie jest to w interesie rzadzących), nikt nie edukuje społeczności, nikt nie przedstawia, w zrozumiałej formie łącznych kosztów takich inwestycji w kolejnych latach łącznie z kosztami ich eksploatacji oraz kosztami całego nuclear fuel cycle, które obejmują obejmuje „front end”, tj. przygotowanie paliwa, „okres eksploatacji”, w którym paliwo jest wykorzystywane podczas pracy reaktora do wytwarzania energii elektrycznej, oraz „back end”, tj. bezpieczne gospodarowanie wypalonym paliwem jądrowym, w tym ponowne przetwarzanie oraz ponowne wykorzystanie i utylizacja.
To bardzo łatwo zauważyć w publikowanych kolejnych wersjach PEP (polityki energetycznej państwa) i PPEJ (programu polskiej energetyki jadrowej) … tam coś śię o tym, mówi nawet analizuje jakieś scenariusze, ale nawet fachowcy z kancelarii doradczych po ich lekturze piszą m.in. :”Wydaje się, że z powodu brakującego modelu finansowania tej inwestycji (zgodnie z zasadami pomocy publicznej UE) oraz wątpliwego harmonogramu czasu PPEJ pozostaje programem politycznym” (Christian Schnell) czyli kpiną z poważnych decyzji zakłamującą prawdopodobną rzeczywistość.
Nawet Francja, najbardziej doświadczona nacja w kilkudziesięcioletnim praktykowaniu energetyki jądrowej, która poślizgnąła się na niejednym i dalej walczy z przeciwnościami na tym polu – w swojej ostatniej aktuaalizacji polityki energetycznej wskazuje cel zmniejszenia udziału energii jądrowej w produkcji energii elektrycznej do 50% !!! (z blisko 70%).
Wiele wskazuje, że Polska nie ucieknie przed energetyką nuklearną w perspektywie 2050 jeśli chce by stopa życiowa rosła (wzrost PKB i wzrost zużycia energii elektrycznej), ale musimy mieć świadomość, że koszty będą astronomiczne i z wielu wydatków z budżetu państwa trzeba będzie zrezygnować i coraz mocniej doić podatnika tej i przyszłych generacji.
Dyskusyjne pozostaje tempo osiągnięcia np. 30% udziału energetyki nuklearnej w przyszłym mikście produkcji energii elektrycznaj w Polsce… 2045, 2050 rok czy później, czy nigdy?
@ chłopak:
„„USA to na obecną chwilę najbardziej wiarygodny partner do tak długoterminowych inwestycji.”
Mnie się wydaje że chyba na pewno ma pan rację !
Gwoli przypomnienia skoro (niektórym) atom grozą wieje.
Ilość przedwczesnych zgonów w Europie, spowodowanych truciznami emitowanymi ze spalanego w elektrowniach węgla wynosi minimum 23 tysiące
rocznie (dane sprzed 9 lat).
Emisja gazów cieplarnianych, która również powinna dręczyć zielone serduszka, wygląda równie źle:
„W przeliczeniu na jednego mieszkańca na pierwszym miejscu uplasowała się Dania – 3,61 tony CO2. W takim ujęciu Polska znajduje się na piątej pozycji z emisją na poziomie 2,68 ton ekwiwalentu CO2, a Niemcy na 13. miejscu z wynikiem 2,27 ton CO2 na mieszkańca.”
W końcówce tego niechlubnego peletonu odnalazłem Francję. Czy kombatanci walk o czyste, zdrowe środowisko mogą wytłumaczyć dlaczego?
@chłopak
Nie ma tak dobrze, duży biznes zawsze miesza się z polityką. Potrzebuje jej wsparcia, za co gotów jest płacić cięzkie pieniądze. To złudzenie, że wielki bizes moźna oddzielić od polityki, tak w Polsce Obajtka, którego można zdmuchnąć w sekundę, jeśli taki będzie zakręt, i w prawdziwych mocarstwach, gdzie Elon Musk też nie może być bezpieczny, a co dopiero w Rosji czy ChRL.
Świat wydał mi się nieznośny.
Lecz tylko przez chwilę.
Faktem jest, że z tego powodu.
Coś dzisiaj wychylę.
A co na blogach „Polityki”, Panie Redaktorze?
Pana blog jeszcze tak jakby jeszcze trwał, komentarzowo. Jedyny, chyba.
Gratuluje!
„8. Czy rząd ma pomysł na przekonanie mieszkańców miejscowości, gdzie planowana jest amerykańsko-polska siłownia atomowa, że nie mają czego się bać po Czarnobylu i Fukuszimie?”
Czy pan redaktor byłby łaskaw przypomnieć ile osób zginęło w tch zdarzeniach? Przy okazji też w Three Mile Island.
Bo słuchając mediów przy Fukuszimie to przygotowywałem się do scenariusza z „Ostatniego brzegu” Stanleya Kramera.
@orteq
Zaczynaliśmy we troje z Paradowską i Passentem w 2006 r. Odeszli z tego świata, więc, chcąc niechcąc, jestem tu na naszym portalu i może w szerszej blogosferze blogerem seniorem. Chciałem głównie pisać o sprawach Kościoła, religii, wiary we współczesnym świeci, taki blog duchoowy, choć nie konfesyjny, ale Kościół w Polsce tak się upolitycznił i upartyjnił po linii Rydzyka, że polityki musi być więcej w moim blogu, niż bym chciał. Jednak w czasie Putina, Kaczyńskiego, Trumpa, od polityki nie wolno się odgrodzać, zamykając się w jakiejś pięknoduchowskiej pustelni.
Bez żartów, ale szkoda tej ładnej plaży.
Kiedyś Jarosław Kaczyński gwarantował chętnym wczasy w Egipcie to teraz mógłby opłacić pobyt nad polskim wybrzeżem aby ludzie zapamiętali jak to piękne wybrzeże jeszcze wygląda.
Planując elektrownię jądrową w Żarnowcu nie odcinano ludzi od morza
@mfizyk wcześniej – nie mogę, bo to mój osobisty pogląd na sprawę 🙂
Umrę szczęśliwy, jeśli doczekam się uruchomienia komercyjnie reaktora termojądrowego.
@ Adam Szostkiewicz 4 listopada 2022 23:39
cyt:”… duży biznes zawsze miesza się z polityką.”
To oczywiste, choćby dlatego że politycy niczego nie wytwarzają.
Problemem jest, w jakiej perspektywie czasowej myśli biznes. Problemem coraz większym z racji zmienności dzisiejszego świata – nie da się już przewidywać w perspektywie dziesięcioleci, więc kusi podejście „zgarnąć co się da już!”. Szczególnie kusi decydentów chwilowych, typu prezesi funduszy inwestycyjnych.
Stąd ryzyko „przegięcia” w stawianiu przykładowo na lokalną wojnę, która może niepostrzeżenie przerodzić się w globalną, stąd nierozwiązywalność problemów ochrony środowiska: skoro moje zyski pochodzą wyłącznie z jego niszczenia, przecież dobrowolnie ze swojej działalności nie zrezygnuję, mogę najwyżej symbolicznie coś „na ochronę” odpalić….
Przede wszystkim, czy to pies ogonem macha, czy ogon psem? – biznesmen politykowi podpowiada, czy nakazuje?
Nie mamy jasności w kwestii tego z jakich/czyich technologii budowy elektrowni atomowych będziemy. Wygląda na to, że będzie ich kilka. Różnych.
Błaszczak skupuje dla wojska co popadnie. Bez oglądania się na to czy poszczególne segmenty są kompatybilne.
Przed ponad stu laty wykonano gigantyczną pracę nad zharmonizowaniem trzech części porozbiorowego kraju.
Zaczynam się zastanawiać, wiem brzmi to paranoicznie, czy pislamiści przygotowują rozbiór Polski.
@ aka.cia
4 listopada 2022
23:38
„Emisja gazów cieplarnianych, która również powinna dręczyć zielone serduszka, …”
Nie tylko dreczy ale i prowadzi do konkretnych i SZYBKICH dzialan. Czyli szybkiej rozbudowy OZE juz teraz. A nie czekanie ca. 20 lat na budowe i rozruch JEDNEJ elektrowni atomowej. Tyle lat to srednio trwa.
Notabene. Trwaja debty nad opodatkowaniem tzw. widnfal profits od produkcji energii. Jestem ciekawy ile „tania” energia atomowa bedzie musiala oddac w porownaniu z wiatrem czy panelami.
Tymczasem Olaf Scholz razem z potężną delegacją udał się z pielgrzymką do Xi Jinpinga prosząc go aby wpłynął na stanowisko Putina w celu rozpoczęcia ,,negocjacji pokojowych” gdyż przedłużająca się wojna źle odbija się na gospodarce niemieckiej. Bo chyba tak w skrócie można to opisać.
To tak w kontekście uniezależnień energetycznych jaką daje atom razem z zieloną energią. PiSu za rok może już nie być ale wyzwania strategiczne i geopolityczne pozostaną, z czego chyba zdają sobie sprawę Amerykanie.
Jagoda
5 LISTOPADA 2022
9:43
Nie mamy jasności w kwestii tego z jakich/czyich technologii budowy elektrowni atomowych będziemy. Wygląda na to, że będzie ich kilka. Różnych.
Błaszczak skupuje dla wojska co popadnie. Bez oglądania się na to czy poszczególne segmenty są kompatybilne.
Mój komentarz
To czynienie jak popadnie obejmuje w PiSowskim państwie wszystko – stanowienie prawa, interpretację prawa i umów, zarządzanie gospodarką, ministerstwami (PiSowski rząd ma rekordową ilość wiceministrów, w czym jak się zdaje sam premier nie bardzo się orientuje, a sam Prezes PiS szeregowy poseł był przez kilka lat wicepremierem nie wiadomo od czego , nie wiadomo czym konkretnie się zajmował), zarządzanie finansami, armią, zakupami uzbrojenia, zarządzanie mediami oraz świadomością społeczeństwa (słupkami poparcia).
Wszystko na hipcika, od przypadku do przypadku, od lewactwa i genderstwa do antyniemieckości, od wyimaginowanej wspólnoty do potwora bez duszy.
Chaos jest nieodłączny od PiSowskich poczynań, chaos którym rządzą wyjątki, specjalne traktowanie, propozycje nie do odrzucenia, szczególne wyzwania, jedyność racji i pilne potrzeby.
Siadaj śmiało, zmieścisz się – hasło ukute nad Smoleńskiem jest nadal aktualne, charakterystyczne dla postępowania PiSowców.
TJ
@ mfizyk 5 listopada 2022 10:20
Budowa elektrowni atomowej trwa 20 lat, pod warunkiem że się tę budowę realizuje a nie o niej gada, wtedy i 40 nie starczy (Żarnowiec prace projektowe od 1978).
Tymczasem „prawo wiatrakowe” przyblokowane nadal („kto za tym stoi i co się za tym kryje…” jak mawiał Gomułka)!
Przeciwnicy OZE „dokładnie” wyliczają ile kosztuje środowisko wyprodukowanie i potem zutylizowanie wiatraka czy panela. Nie wspominają, ilu ludzi ma w związku z tym pracę, od wynalazcy i projektanta, na złomiarzu i zakładzie odzysku surowców kończąc. Postęp techniki można lokalnie sztucznie zatrzymać, pod warunkiem że – jak w Korei Północnej – ma się skąd przemycić najnowsze wyroby dla elit, ale globalnie „zawsze ktoś to kiedyś wymyśli, więc lepiej zrób to ty!”
@Jagoda
5 LISTOPADA 2022
9:43
Że nie scalono do konca wszystkich trzech zaborowych obszarów, wychodzi na jaw przy kazdych wyborach. Na Podkarpaciu, gdzie chyba PiS ładuje duze pieniadze (w samorzady) dokonuje sie dopiero dziś praca nad poprawa infrastruktury. Przebudowuje sie np. drogi. Oczywiscie wszystkie jednoczesnie, wiec trudno sie tamtedy poruszac. Zaborów nie przygotowywano w XVIII w., a wkroczenie Rosjan i Prusakow w 1793 było szokiem nawet dla targowiczan. Po co dzielic źródło dochodu, skoro mozna je powierzyć w calosci temu, kto za nie zaplaci wiecej? Pytanie, czy ktos wyciagnie lape po mase upadlosciowa. Rosja chyba robi bokami:)))
@pawel markiewicz
… Nie ma alternatywy od Elektrowni atomowych …
A to niby dlaczego? Jeszcze rok temu niemiecki przemysl i niemieccy politycy byli przekonani, ze nie ma alternatywy ani szans rozwoju bez taniego rosyjskiego gazu. Gazu nie ma (za chwile takze niemieckich elektrowni atomowych) a Niemcy jednak daja sobie rade. W XVIII wieku nie widziano alternatywy dla konia, w XIX dla kolei a w XX dla pojazdów z silnikami spalinowymi. W tej chwili buduje sie na świecie 50 nowych elektrowni atomowych (glównie w Chinach) co jednak nie zmienia sytuacji, ze udział energetyki atomowej w produkcji energii elektrycznej na świecie spada sukcesywnie od 1996 rok, z 17,5 proc., do 10 proc. w 2020 r. Dwie polskie elektrownie atomowe, ani w światowych statystykach, ani w tym światowym trendzie tez niczego nie zmienia. Jak zawodna i niebezpieczna bywa energia atomowa widac nawet nie na przykladzie Czernobyla czy Fukushimy co Francji, gdzie w lecie musiano wylaczac jedna elektownie po drugiej z powodu braku… wody. Tak, tej wody, której Polska ma najmniej w calej Europie.
…
https://en.wikipedia.org/wiki/Levelized_cost_of_electricity
https://www.lazard.com/
https://softmould.com/mallar/LCOEsolel.ods
Moje pytanie wczesniej, pozostaje otwarte. Kto i jak sfinansuje koszt budowy blokow energetycznych Westinghouse? Czy kogokolwiek innego? Ktory rzad da ”gwarancje ekonomiczne” investycji? Polski? Komisja EU? Na powiedzmy, 30lat… Presydent Kamala Harris czy Kongres USA takich gwarancji nie dali. To kto? Czy ten sw Mikolaj z Rovaniemi?
Pzdr Seleuk
Gostek Przelotem
5 LISTOPADA 2022
9:15
Umrę szczęśliwy, jeśli doczekam się uruchomienia komercyjnie reaktora termojądrowego.
Budowa/projekt ITER
% ukończenia projeku reaktora termojądrowego
77,5% (stan na dzień 30 września 2022 r.)
W listopadzie 2017 r. projekt ITER przekroczył 50-procentowy kamień milowy zakresu prac zakończonych dla First Plasma.
plan: pierwsza plazma grudzień 2025…
Ale do pierwszej thermo-nuclear power plant… jeszcze daleka droga.
—————–
Dla słabiej zorientowanych info:
Ponad 200 tokamaków na całym świecie utorowało drogę do eksperymentu ITER (obecnie trwa budowa obiektów na południu Francji w Saint-Paul-lez-Durance we Francji niedaleko Marsylii).
Pomyślany jako ostatni eksperymentalny krok w celu udowodnienia wykonalności syntezy jądrowej jako wielkoskalowego i bezemisyjnego źródła energii, ITER będzie największym tokamakiem na świecie, z dziesięciokrotnie większą objętością plazmy od największego działającego obecnie tokamaka.
Konsorcjum narodów — Chiny, 28 państw Unii Europejskiej oraz Szwajcaria, Indie, Japonia, Korea, Rosja i Stany Zjednoczone — wspólnie buduje ITER, w ambitnym założeniu, aby rozwinąć naukę i technologię syntezy jądrowej do punktu, w którym demonstracyjne/pilotażowe elektrownie termojądrowe będą mogły być projektowane.
Około 1500 pracowników z całego projektu wzięło udział w pierwszym spotkaniu całego personelu podczas kadencji Pietro Barabaschiego (Italy), które odbyło się w środę 19 października 2022.
35 KRAJÓW, 35 LAT
Członkowie ITER: Chiny, Unia Europejska (poprzez Euratom), Indie, Japonia, Korea, Rosja i Stany Zjednoczone współpracują przez długi czas przy budowie i eksploatacji urządzenia ITER. Członkowie dzielą się całą wygenerowaną własnością intelektualną, teraz w fazie budowy, a później w trakcie eksploatacji.
Eksperyment w eksperymencie…
@Jagoda g. 9: 43
„Zaczynam się zastanawiać, wiem brzmi to paranoicznie, czy pislamiści przygotowują rozbiór Polski.”
To nie brzmi paranoicznie, to się dzieje naprawdę. Żyjemy w paranoicznych czasach pod paranoicznym rządem, który nam wmawia, że ta dookólna paranoja to jest Nowy Ład. Pislamiści nie przygotowują rozbioru Polski, oni już tego dokonali. PiS od początków swego istnienia dzielił Polskę i Polaków. Musiało jedynie minąć kilka lat żebyśmy się o tym dowiedzieli. Przecież już po wygranych w 2015 roku wyborach, jego wysokość prezes wszystkich prezesów jasno określił ten podział. Oni stali zawsze tam gdzie „Solidarność”, reszta tam gdzie ZOMO. Nie ma fizycznych, na gruncie, tych granic, nie ma ich na mapach, ale są. Mocne, trudne do likwidacji, będziemy się o nie „potykać” przez dziesiątki lat. Pierwszy „zabór” to pislamska władza, zarówno polityczna jak i ekonomiczna. Kolejna to wyznawcy pislamizmu. Następna to cała reszta nie będąca czcicielami prezia i tej dzikiej bandy. Oczywiście, że tych „rozbiorów” jest znacznie więcej, ale nie miejsce tu na ich wyliczanie. Póki co zdrowia życzę. Mimo wszystko. Psychicznego.
cd
Ostatnio, firma General Atomics (GA) z siedzibą w San Diego w Kalifornii ogłosiła koncepcję stabilnej, kompaktowej, zaawansowanej fabryki tokamaków Fusion Pilot Plant (FPP), która, jak twierdzi, wykorzystuje swoje innowacje i postępy w technologii syntezy jądrowej.
Firma poinformowała, że zakład wykorzysta swój własny silnik syntezy syntezy jądrowej (FUSE), aby umożliwić inżynierom, fizykom i operatorom szybkie wykonywanie szerokiego zakresu badań i ciągłą optymalizację elektrowni w celu uzyskania maksymalnej wydajności.
Według GA, FPP będzie dostarczać energię przy obciążeniu podstawowym bez żadnych szkodliwych emisji ani długotrwale radioaktywnych odpadów.
„Zdolne do pracy przez całą dobę, skomercjalizowane elektrownie termojądrowe zapewniłyby zrównoważoną, wolną od węgla energię dla pokoleń” – napisano.
Tak, to może być istotna rewolucja w energetyce termojądrowej… inna epoka…
Ale zanim to będzie można kupić, trzeba w tę pędy rozwijać wykorzystanie odnawialnych źrodeł energii … dla wytwarzania energii elektrycznej
lemiesz
4 LISTOPADA 2022
23:02
Moje pytanie , było nieco retorycznej natury.
Stąd zamieściłem odsyłacz obrazujący skalę problemu z technicznego punktu widzenia.
Obraz tzw.czystej energii jest też wyidealizowany. Główny do tej pory nierozwiązany problem to jej magazynowanie w dużych ilościach wtedy gdy jest potrzebna. Dysponowaniem (doraźnym) nadwyżkami w zależności od bieżącego zapotrzebowania zajmuje się m.in. ENTSO-E w Brukseli.
Nowe magiczne słowo Jarosława Ka wypowiedziane na objeździe Polski w Suwałkach:
” Walczymy z kryzysem energetycznym. Obecnie podjęliśmy decyzje o atomizacji polskiej energetyki. ”
Najwyraźniej Prezesowi PiSu pomięszało się rozdrabnianie z energetyką atomową.
Dekonstrukcja, anihilacja. Dziś doszła do tego atomizacja.
Prezes uwielbia intelektualne szpanowanie.
TJ
Pomimo podpisania porozumień i szumnych reklamowych ,,energetyczno -jądrowych,eskalacji i propagandowych ejakulacji terenowych… to ciągle jest fikcja.Fikcja jak uchwalone 100 tysięczne wojsko przez Sejm 4 letni. Już Prezes odrywa kupony propagandowe i bonusy Pisdełki dla Konopiełki ..ostatnio w Suwałkach,
Słuszne pytania stawia Seleukos ,,Kto jak zapłaci i czym?”
Przypomina ten ,,atomowy tumult” znany szmonces o Szmulu z Borysławia który założył się z młynarzem że nauczy jego psa czytać i liczyć w ciągu ! 10 lat. Jako zaliczkę przyniósł do domu 50 złotych dukatów. Reszta miała być wypłacona po 10 latach.
Otóż cykl inwestycyjny przekracza dekadę i moż4e być ze albo pies zdechnie..albo młynarz umrze. Zaliczka propagandowa już szeleści.. już kapuchę liczą. Szmul wiedział co robi..i nakazał swojej Salomei szybko korzystać z zaliczki. Niestety ładunek humoru który można odkryć w potężnych zamiarach jest tak silny jak w cyrku u Staniewskich Braci”
Galopujacy na arenie Błaszczak udał się do USA i załatwiał z sojusznikiem zakup 500 zestawów HIMARS. Prasa rechotała że za Oceanem łapali sie za brzuchy ze zdumienia i poinformował Pana Ministra że takiej ilości nie posiada nawet US Army. Pan Minister został skierowany do Korei Południowej aby tam,, pogadać”. Okazuje się że stary grecki mit o królu Midasie to zwykłe przedszkole przy Glapusie któru ćwiczy tę Midasową sztukę. Czego dotknie zamienia się w z ł o t o. Co jakiś czas macha sztabą kruszcu. Ministry RP,,chyba w to wierzą? stąd też takie siarczyste zamiary i zadania. ..oraz tupet.
Przecież ci panowie i panie kimkolwiek są wiedza że ICH NIKT ZA NIC NIE ROZLICZY.
Glapus wymachiwał sztaba złota kupione kiedyś w Londynie…ale ja patrząc na e ruchy prezesa NBP podejrzewać mogę że to tworzywo sztuczne.Złoto jest ciężkie a Prezes już ma lata. Sztabka w jego palcach jak styropian.
Pan Prezes Kaczyński wymienił był kilka nowych kategorii Polaków .
– ,,Rozgarniętych”
-Nie rozgarnięntych.. Rozgarniętych nie do końca”. ,,Mało rozgarniętych.. Występują też w propagandzie ,,NiePolacy”..
oraz politycy ,,Ciepli” i ,,nowoociepleni” Ostanio ocieplono nie tylko politykę jadrowo-atomową”.
Izraelski król Dawid w stanie niemocy był ocieplany fizycznie przez dziewicę która leżąc w jego łożu grzała już stare ciało władcy. Kró mimo tego ciepła umarł. No consumato ..cnota panny ocalała
Oby nie było tak że mimo starań umrze różnie dotąd pobudzana energetyka jądrowa. O cnocie szkoda gadać..bo jej nie było nigdy.
PS…
pierwszym ..Ciepłym człowiekiem” w politycznym języku PiS został a jakże władca Białorusi Łukaszenka’..
Od tego ciepła aż nagrzały się druty kolczaste… to też energetyczna opcja na zimę.
@volter
No tak, ale czy musimy tyle uwagi poświęcać durnotom i szczuciu? Kaczyński usiłuje wmówić swojej wyselekcjonowanej publice, że Tuskowi ktoś w Berlinie pisze jego wystąpienia. Ja bym się zastanowił, jakim językiem mówi Kaczyński, kto mu podsuwa te jego ,,złote myśli”, bo o samodzielność wystąpień Tuska się nie niepokoję. Szczucie na Tuska jest jednak skuteczne w elektoracie Kaczyńskiego, ale jednocześnie utwierdza Tuska w roli jedynego de facto lidera opozycji antypisowskiej i prawdziwie patriotycznej, bo wskazującej, jak i czym polityka Kaczyńskiego zagraża rzeczywistym interesom Polski jako niepodległego demokratycznego praworzàdnego państwa obywatelskiego.
Adam Szostkiewicz – 8:36
„Zaczynaliśmy we troje z Paradowską i Passentem w 2006 r.”
Tak się zastanawiam w skrytości:
Jak by sie oni DZISIAJ zachowali, borykając się z cenzura pakującą się wszędzie?
Wasza trójka jakoś musiała przetrwać, do 1989 roku, to co w PRL panowało, ‚cenzuralnie’ biorąc. Pan nieco inaczej niż pozostała dwójka z zamordyzmem sobie radził. Dzisiaj tez Pan inaczej niż wszyscy autorzy „Polityki” radzi z podobnym, wydaje się, problemem.
Odwieczna prawda: nauka nie idzie w las, po raz kolejny się sprawdza
@ tejot:
„Nowe magiczne słowo Jarosława Ka wypowiedziane na objeździe Polski w Suwałkach:
” Walczymy z kryzysem energetycznym. Obecnie podjęliśmy decyzje o atomizacji polskiej energetyki. ”
Akurat pomysł budowy zatomizowanej (w właściwym tego słowa znaczeniu” energetyki jest jak najbardziej słuszny:
Tysiące małych elektrowni wodnych, wiatrowych, słonecznych mogłyby zapewnić zapewne niecałkowite ale na pewno znaczne zaspokojenie potrzeb energetycznych bez uzaleznienie od impotrowanych surowców 😉
Swoją drogą dziwi mnie niezmiennie fakt, że tzw Polscy Patrioci z uporem kaleczą ojczysty język.
@ dino 77:
„Budowa elektrowni atomowej trwa 20 lat, pod warunkiem że się tę budowę realizuje a nie o niej gada, wtedy i 40 nie starczy (Żarnowiec prace projektowe od 1978).”
Elektrownia w Żarnowcu byłaby gotowa w 1992 roku czyli w 14 lat od rozpoczęcia prac projektowych. A w międzyczasie w Polsce miało miejsce wieloletnie załamanie gospodarcze po 1980 roku
Elektrownię Dolna Odra w latach 70-tych wybudowano w 6 lat(pełna moc 1,7 GW) a całość prac razem z projektem trwała lat 11 i to w latach 60-70tych a więc przy znacznie niższym poziomie technicznym, więc zbudowanie elektrowni jądrowej jest realne w czasie 10 lub mniej lat
P.S.
„W 2011 roku Żarnowiec został przez PGE wytypowany wraz z dwiema innymi miejscowościami (Gąski oraz Choczewo) na miejsce lokalizacji pierwszej polskiej elektrowni atomowej, mającej powstać do 2020 roku[4]. Rządowe opracowanie z roku 2014 zakładało otwarcie pierwszej polskiej elektrowni jądrowej na rok 2024. Na początku roku 2015 minister skarbu ocenił ten termin na rok 2027[5].
Czyli za rządów PZPRawicy termin zaczął się wydłużać 😉
AS @
ja też wierzę że Tusk występuje i mówi ,,A capella tj bez nut. ” Jest politykiem doświadczonym i zna materię o której argumentuje. Obecnie już wyraźnie widać że jest liderem opozycji.
Odwołania i argumenty p .Kaczyńskiego w stylu ,,Tomyśmy’ są kłamliwe ale trafiają do elektoratu parafialnego bo poparte są kropidłem i ,,naszością” antyniemiecką.
Na zmianę temperatury politycznej nie może Prezes liczyć wypowiadając nawet do swoich głupoty że koalicja jest antyrządowa i antynarodowa i antypolska. Polak nie jest aż tak nierozgarnięty, Wie też ze to czym się Kaczu chwali nie istnieje i to tylko plany mimo podpisów i deklaracji, Nie ma żadnej pewności że to sie stanie. Inwestycje wiążą się z ryzykiem olbrzymim. Mimo że to amerykański interes i stoi amerykańskie wojsko i NATO. Ich realne ,,poczęcie ” może być bardzo trudne bo trwa wojna tuż za granicą.
@volter
Dla mnie jako polonisty z wykształcenia irytujące i żenujące zarazem są wycieczki Kaczyńskiego pod adresem Tuska, ale też np. Rostowskiego. Ostatnio Kaczyński drwił przed ciemnym ludem z polszczyzny byłego ministra, syna sekretarza byłego premiera rządu na uchodźstwie, Arciszewskiego. Kaczyński! On, którego polszczyzna razi ucho każdego miłośnika mowy ojczystej. Rostowski i Tusk mówią bardziej literackim polskim, niż drwiący z nich JK, który mówi polszczyzną ćwierćinteligenta. I tak psuje nie tylko polską politykę, ale też język debaty publicznej, ściągając go po stronie pisowców na poziom dialogów spod PRL-owskiej budki z piwem.
@Mad Marx
5 LISTOPADA 2022
21:40
„…więc zbudowanie elektrowni jądrowej jest realne w czasie 10 lub mniej lat.”
A gdzie sie to udalo?
PS. W Niemczech od 2000r. do 2010r. zainstalowano ca. 20 GW energii z wiatrakow. Czyli W CIAGU 10 lat, a nie 1-2 GW energii atomowej PO 10-20 latach.
https://de.wikipedia.org/wiki/Datei:Statistik_Windenergie_Deutschland.png
Na rozbudowe energii atomowej po prostu nie ma czasu.
Mad Marx
5 LISTOPADA 2022
21:40
@ tejot:
„Nowe magiczne słowo Jarosława Ka wypowiedziane na objeździe Polski w Suwałkach:
” Walczymy z kryzysem energetycznym. Obecnie podjęliśmy decyzje o atomizacji polskiej energetyki. ”
Akurat pomysł budowy zatomizowanej (w właściwym tego słowa znaczeniu” energetyki jest jak najbardziej słuszny:
Mój komentarz
Energetyka rozproszona, w tym energetyka prosumencka.
TJ
@Adam Szostkiewicz
6 LISTOPADA 2022
9:42
@volter
” I tak psuje nie tylko polską politykę, ale też język debaty publicznej, ściągając go po stronie pisowców na poziom dialogów spod PRL-owskiej budki z piwem.”
Jak juz celnie zauwazyl prof. Wolenski „Wina Tuska [sa] za mocne dla dobrozmiencow” 🙂
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2188262,1,wina-tuska-za-mocne-dla-dobrozmiencow.read
A.S.@ Redaktorze,,,
Mnie również razi.! chociaż nie mam takiej znajomości i zamiłowania polonisty, Nie mniej język nasz kocham jak samego siebie. Co pozostaje? Czekać na chwalebne wniebowstąpienie.?..Bo przecież po ewentualnej przegranej dalej będzie miał swoich zwolenników tak jak ten w Brazylii przegrany Bolsonaro.
70 procent parafii w której mieszkać mi przyszło ma tego Prezesa za idola i zbawcę.
@orteq
Dla ścisłości: od 1989 r. cenzura urzędowa została zniesiona, więc nie musieliśmy się z nią użerać. Nasze drogi były jednak różne, Passent był związany, na złe i dobre, z Polityką dużo dłużej, niż Janka i ja. Janka przyszła z prasy warszawskiej, ja z Krakowa, gdzie przed Tygodnikiem Powszechnym, półoficjalną trybuną ówczesnej demokratycznej opozycji, która po 1989 r. objęła władzę, udzielałem się w wydawnictwach podziemnych. W rezultacie moje doswiadczenie z cenzurą było dzięki Bogu minimalne, choć o jej szkodliwym działaniu wiedziałem sporo od starszych kolegów, głównie Krzysztofa Kozłowskiego, oraz z dokumentów wywiezionych z PRL przez nawróconego na przyzwoitość obywatelską cenzora Tomasza Strzyżewskiego. Dziß nie ma cenzury formalnej, ale pod rządami Kaczyńskiego odżywają cenzorskie ciągoty w mediach kontrolowanych przez jego obóz, na czele z dawnymi mediami publicznymi, dziś będącymi pasem transmisyjnym pisowskiej propagandy, elegancko nazywanej ,,narracją”. Odrzuca się zasady niezależnego, opartego na opisie i analizie faktów, dziennikarskiego, czyli segreguje się tematy pod kątem linii partyjnej, nadaje się im oczekiwaną polityczną interpretację wspierającą obecną władzę i delegitymizującą jej krytyków, zamiast przekazywać stanowisko stron sporu rzetelnie, na równych prawach i w równej proporcji. To jeden z powodów, które stawiają znak zapytania nad uczciwością wyborów po 2015 r. w tym sensie, że rządzący mieli i mają znaczącą przewagę nad opozycją wskutek faktycznej likwidacji niezależności publicznego radia i telewizji i przekształcenia ich w media partii rządzących.
Jedyna aktualna budowa nowej elektrowni atomowej w USA to trwająca od 2013 roku budowa bloków Vogtle-3 i Vogtle-4 w Georgii.
Koszty przewidywane w 2013 na 14 mld USD wzrosły aktualnie do 34 miliardów, a budowa ciągle nie jest ukończona. Rozruch przewidziano na rok 2023.
Przygotowania rozpoczęto w 2006, a chodziło „tylko” o wybudowanie kolejnych bloków obok dwóch już istniejących, których budowę rozpoczęto w 1976 roku i do sieci włączono w 1987 (Vogtle-1) i 1989 (Vogtle-2)
@Adam Szostkiewicz
6 LISTOPADA 2022
9:42
Pamietam Kaczyńskiego z dawnych lat, ktory mowił po polsku bardzo dobrze. Jego obecne kaleczenie jezyka ma swoje głębokie uzasadnienie – on chce mowic tak jak jego wyborcy, czyli jezykiem ćwierćinteligentów, i nie radzilabym tego faktu lekcewazyć. Słucham tych jego bajdurzeń na spotkaniach z „mierzwa” i utwierdzam sie w przekonaniu, ze nie tylko chce on być dla tych ludzi „swojakiem”, ale też utwierdza naiwna opozycje w przekonaniu, ze się zestarzał i stacza sie intelektualnie po równi pochyłej. Tymczasem jego moty zahaczają o maestrię. Np. taka odpowiedź na pytanie z sali: dlaczego rzad odpuscił TVN – trzeba było doprowadzic sprawe do konca i zlikwidować te „szczekaczke”. Kaczyński: TVN korzysta z amerykańskiego parasola, co jest dla niego niezrozumiałe, bo przecież TVN to rosyjska agentura (oklaski)
@kalina
Całkowie się nie zgadzam. Nie może być usprawiedliwienia dla języka nienawiści rujnującego debatę publiczną i pokój społeczny. Pod żadnym pretekstem, szczególnie wyborczym, bo wybory to jedyne masowe zdarzenie polityczne, które gromadzi miliony ludzi i rozpala emocje, ale pozwala także ocenić kondycję moralną, ideową i polityczną naszego kraju. Inteligencja jest cechą umysłu, ale nie jest wartością moralną. Zresztą nawet pod tym względem K. Wydaje mi się nie tyle inteligentny, ile chytry, zwłaszcza w rozgrywkach personalnych. W moim pojęciu jest politykiem drugiej ligi wyniesionym na szczyty przez zbieg okoliczności, szczególnie przez cyniczne wykorzystanie tragedii smoleńskiej. Przejdzie do historii nie jako ,,zbawca”, ale manipulator i destruktor więzi narodowej w czasie, gdy Polska potrzebuje realnego, a nie wiecowego przywództwa. Prawdziwy lider umie pójść pod prąd, gdy tego wymaga racja stanu, a nie schlebia plebejskiemu oglądowi świata.
@Adam Szostkiewicz
7 LISTOPADA 2022
11:14
Zgadzam sie. Ale przeciez nie bije Prezesowi brawa, tylko stwierdzam fakt, ze nie jest taki glupi, na jakiego pozuje
@Kalina
7 LISTOPADA 2022
9:37
Umacniac sie wsrod „swoich” 30%? I osmieszac wsrod calej reszty? A to pokazuja sondaze. Nie widze w tym sensu. Prezes po prostu zdziadzial 🙂
A tych 30% mozna sobie odpuscic. Trzeba tej mniejszosci tylko odebrac wladze.
@Kalina
On nie jest ,,głupi”, ale nie jest też mądry. To człowiek, kryjący jakieś problemy osobowościowe, a może i tozsamościowe i nadrabiający swoje deficyty łaskawym przyzwoleniem dla kultu, jaki zbudowali wokół niego i jego wizji spraw polskich zręczni propagandyści i PR-owcy, by mieli z czego żyć na wieki wieków. Kierują nim złe emocje, obsesje i kompleksy. Znam je z rozmów z dziennikarzami, którzy mieli z nim do czynienia nie tylko na antenie czy podczas wywiadu, ale też poza studiem, przy wyłączonym mikrofonie. To człowiek mściwy i pamiętliwy, przekonany o swej wyjątkowej roli, a tacy jak wiadomo wyrządzają niepowetowane straty wskutek genetycznej niezdolności do jakiejkolwiek samokontroli i przyjęcia, choćby do rozważenia, jakiejkolwiek krytyki. Sprawia wrazenie, że megaloman i egotyk, bez cienia empatii. Taka jest też jego persona publiczna: pozorny spokój, pogardliwy uśmieszek, prostackie żarty, nagłe wybuchy na trybunie sejmowej typu ,,mordy zdradzieckie”. W oczach niezależnych – mały człowiek nieprzyjazny światu i ludziom innym niż pochlebcy i wyznawcy jego kultu. Podobny w tym do dygnitarzy kościelnych i liderów autorytarnych. A teraz o mądrych w polityce- to ci, którzy mają duże doświadczenie w praktykowaniu rządzenia, tworzenia wydolnych zespołów i ramowych programów, elastyczność, czyli zdolność do łączenia, a nie dzielenia, do dialogu nie tylko z sykofantami, ale i przeciwnikami, odrobinę autoironii i samokrytycyzmu. Dziś nie ma takich wielu ani w Polsce, ani w świecie zachodnim. konkretne nazwiska każdy dobierze sobie sam.
Czytam sobie Smila (Liczby nie kłamią, a czytam za darmo dzięki akcji czytajpl.pl — jeśli można nieco popromować akcję 😉 ), który nazywa energetykę jądrową „udaną porażką”. Udaną, no bo w sumie działa. A porażką, bo liczono na o wiele więcej — jeśli chodzi o ceny, czy jeśli chodzi o zakres zaspokajania zapotrzebowania energetycznego. Gdy porównać oczekiwania z rezultatami, to jest słabo.
Jeśli chodzi o temat, to jestem za — możliwie szerokie OZE uzupełniane przez atom, wydaje się najlepszym miksem dla energetyki. Ale za Smilem (i zgodnie z uwagą 18karatów) zauważam, że nie udaje się zmieścić w założonych budżetach budowy elektrowni atomowych. PiS planuje, OK, pod jego planami tu mogę się podpisać, ale planowanie to najprostszy etap realizacji. A problem będzie trudniejszy niż CPK, czy Izera.
@Adam Szostkiewicz
7 LISTOPADA 2022
14:49
Alez zgadzam sie z ta charakterystyką. Problem w tym, ze ten Talleyrand dla Polakow ubogich inteligencja jest wciąż skuteczny, a to w polityce jest najwazniejsze. Cóz nam z doswiadczonych profesjonalistow, ktorzy nie moga sie dopchac do władzy…A kiedy ten „Mis na miare naszych potrzeb” przestanie byc skuteczny, upije sie z radosci, mimo ze 25 lat skonczylam juz dawno:)))
@mfizyk
7 LISTOPADA 2022
12:14
Odebrac władzę…bardzo dobry pomysł:))) Ma Pan w zwiazku z tym jakies propozycje?:)))
Adam Szostkiewicz
7 LISTOPADA 2022
14:49
100/100
Nie ma w języku ludzi kulturalnych słów, przy pomocy których dałoby się opisać tę kreaturę.
@Kalina
7 listopada 2022
15:56
„Ma Pan w zwiazku z tym jakies propozycje?:)))”
Oczywiscie. Przedstawialem je juz wielokrotnie:
– glosowac tylko na najsilniejsza liste opozycji (najlepiej na zjednoczona)
– odciagnac znajomego wborce PiS od glosowania (np. „bo nie ma na kogo glosowac”)
– zmobilizowac znajomego niezdecydowanego do glosowanie na listy opozycji.
Te 3 dzialania KAZDY moze SAM przeprowadzic i NIE musi czekac na innych (wyborcow, politykow itd.) 🙂
@mfizyk
7 LISTOPADA 2022
18:22
Ja tak robie na okraglo. I nic…:))) Pewnie „tamci” robia to samo:)))
@Kalina
7 LISTOPADA 2022
19:03
A moze nawet lepiej. Bo maja np. zjednoczona liste 🙁