Po co im ten stan wyjątkowy?
Nie chcieli ogłosić stanu wyjątkowego w pandemii, chcą ogłosić w kryzysie humanitarnym i politycznym wokół uchodźców pod Usnarzem. „Pic i fotomontaż” – tak skomentował Trzaskowski zapowiedź wprowadzenia stanu wyjątkowego przy granicy polsko-białoruskiej. Za ostro? To niech władza przedstawi w Sejmie przekonujące powody.
Tak, uchodźcy są ofiarą antyunijnej operacji reżimu Łukaszenki. Nikt nie kwestionuje u nas, że taka operacja się toczy, ani że ochrona naszych granic jest podwójnym obowiązkiem państwa: wobec Polski i wobec UE. Tylko czemu nie poprosi o współpracę w tej ochronie Frontexu, który ma w Warszawie swoją centralę? Bo sama da radę? Przecież nie daje, skoro chce środków wyjątkowych.
Na dodatek stan wyjątkowy to grom z jasnego nieba dla miejscowej ludności, która nie wie, co on może dla niej oznaczać. Już się martwią ludzie żyjący z usług turystycznych i lokalna społeczność muzułmańskich Tatarów w Kruszynianach. Mają prawo do informacji, tak samo jak szersza opinia publiczna.
Dopóki obecna władza nie przedstawi społeczeństwu przekonujących powodów takiego posunięcia, wygląda na to, że stan wyjątkowy ma posłużyć jej do dwóch celów: żebyśmy nie widzieli, co się dzieje, i żeby uderzyć w społeczeństwo obywatelskie. Jeśli podczas debaty sejmowej rząd nie przekona opozycji, powinna głosować przeciw, a prezydent Duda nie powinien podpisywać ustawy. Trzeba było się przygotować, a nie zbijać bąki. Od tego władza ma wywiad i analityków.
Jest jeszcze kontekst gęsty od symboli historycznych. Zapowiedź ogłoszenia stanu wyjątkowego zbiega się z kolejną rocznicą zakończenia strajków sierpniowych torujących drogę powstaniu Solidarności i przypadło w roku 40-lecia zamachu 13 grudnia, który miał zniszczyć pierwsze w historii wolne, niezależne od nadzoru politycznego związki zawodowe. Nie zniszczył, ale zniszczył na długie lata nadzieję, że w Polsce będzie kiedyś demokracja i wolność.
Dziś wielu mieszkańców Polski przeżywa podobny niepokój. 13 osób rozchylających drut kolczasty w akcie obywatelskiego nieposłuszeństwa trafia do aresztu. Niby-Trybunał Konstytucyjny ma osądzić, co już dawno temu rozstrzygnął naród w referendum o przystąpieniu do Unii Europejskiej: że jesteśmy gotowi respektować zasady tego dobrowolnego stowarzyszenia, w tym prymat prawa unijnego nad prawem państw członkowskich.
Znów musimy oglądać oddzielne obchody rocznicy porozumień sierpniowych: jedne z udziałem dygnitarzy obecnej władzy, drugie, obywatelskie, z udziałem Lecha Wałęsy. Wałęsę obóz obecnej władzy traktuje jak morowe powietrze. Tak jak traktowała go propaganda i władza stanu wojennego.
Ta podwójność jest chora. Wspólnoty tak się nie buduje. Czy premierowi Morawieckiemu uschłaby ręka, gdyby wymienił uścisk z Wałęsą, jedynym polskim pokojowym noblistą, pierwszym prezydentem wolnej Polski? Czy ministrom ubyłoby urzędowego prestiżu, gdyby przemówili ludzkim głosem o dramacie uchodźców zmuszonych do ucieczki z własnej ojczyzny?
Myśmy też nieraz uciekali z nadzieją, że znajdziemy pomoc. Znaleźliśmy ją podczas wojny m.in. w Persji, na Bliskim Wschodzie, w Afryce, a w epoce komunizmu w demokratycznych państwach europejskich i za oceanem. Wszystko się zmienia, ale nie złote reguły: nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe; warto być przyzwoitym; nie ma wolności bez solidarności.
Komentarze
Stan wyjątkowy to sposób na rechrystianizację Europy i wdrażanie wartości chrześcijańskich w kraju.
„Byłem głodny…”.
Ktoś zaspał na rozpoczęcie wojny polsko – Jaruzelskiej i teraz urządza sobie własną wojenkę.
Farsa.
Niech wprowadzają. Akurat na tych terenach ludzie dotychczas głosowali na PiS. Następnym razem się zastanowią czy warto…..
Po co lokalny stan wyjatkowy? Nie zawadzi mały trening z mysla o przyszłosci, gdyby trzeba bylo wprowadzic go w całym kraju. Np. w razie przegranych wyborów.
Moim zdaniem, odpowiedzią na pytanie „dlaczego?” jest wioska potiomkinowska. PiS najwyraźniej oczekiwał dużo większych korzyści z „ataku imigrantów”. Do społeczeństwa miał docierać określony przekaz i propagandowe obrazki: zagrożenie ze strony islamistów, Błaszczak wśród żołnierzy, Morawiecki pochylony nad mapą, skuteczna obrona granic drutem kolczastym, itd. itp.
Tymczasem, głos dziennikarzy oraz pracowników organizacji humanitarnych jest mocno słyszalny i najwyraźniej wywraca kartonowe dekoracje pisowskiej „wioski”. Prawdopodobnie dlatego PiS wprowadza stan wyjątkowy: aby móc w pełni kontrolować informacje płynące stamtąd do społeczeństwa.
Taki obrazek, jak żołnierz Wojska Polskiego saczacy mineralną z butelki i wylewa jacy resztę wody na oczach spragnionych uchodźców, nie pasuje do narracji Płaszczyka i propagandy o szlachetnych wojaka h za „wolność naszą i wasza”. Teraz tego kłopotu nie będzie, bo nie dopuszczą dziennikarzy i aktywistów. Bez świadków łatwiej łamać zasady.
Moim zdaniem, to jest próba jak w teatrze. Jeśli się uda, na tym kawałku Polski, wziąć ludzi za mordę, odciąć od informacji, utrudnić poruszanie się, to pod byle pretekstem wprowadzą stan wyjątkowy na terenie całego kraju. Trzeba pamiętać, że w czasie stanu wyjątkowego nie mogą się odbywać żadne wybory.Stan wyjątkowy jako sposób utrzymania raz zdobytej władzy, czemu nie…
@Kalina
Przyszło mi to do głowy, ale miejmy nadzieję, że dzisiaj 13 grudnia w środku Europy jednak jest wprawdzie do pomyślenia, ale nie do wykonania.
Stan wyjatkowy to dzieci afganskich uchodzcow posilajace sie z glodu polskim muchomorem sromotnikowym.
@ Gospodarz
Oby Pan się mylił co do możliwości wprowadzenia „stanu Jaruzelskiego” w kraju, w sercu Europy. Z tym (nie)rządem, z widocznym już miotaniem się prezesa Polski, dopuszczam taką możliwość. Te dwa wschodnie województwa to poligon doświadczalny powyższej możliwości, ale to jest przy okazji. Główny powód przedstawił Pan Redaktor w swoich uwagach powyżej. Władzy nie w smak, że ktokolwiek się plącze w tamtym rejonie. Jedni z pomocą, inni w roli tłumaczy, a jeszcze inni mają czelność o tym mówić i pisać. To nie do pomyślenia, żeby tak przeszkadzać władzy, więc trzeba to wraże towarzystwo pogonić.
@ Jagoda 21:29
Kompleksy, kompleksy, kompleksy
@Kalina, @Handzia, Redaktor
1. Też uważam , że jest to trening przed większą operacja, nie na darmo szczurek wczoraj dwukrotnie sie „przejęzyczył”, mówiąc o stanie wojennym.
2. Można będzie odsunąć niepokorne media od informacji i przekazywać jedynie słuszne wieści poprzez Kurwizję i Orlen.
3. Można będzie przy granicy robic co sie chce, patrz wywożenie uchodźców na bagna, a jak niedoszkolone żołnierzyki Macierewicza dostaną ostrą amunicję, będzie rzeź.
Ciekawe jak oni będą mierzyć odległość 3 km od granicy, bo na takim odcinku ma ten stan obowiązywać.
Inflacja wg GUS 5,4 %
Na południu leje od niedzieli, w mateczniku PiS rzeki osiągają stan alarmowy, wszystko , łącznie z naturą , sprzysięgło sie przeciw Kaczyńskiemu. A ten śpi.
Niechże pan tu nie wspomina Krzywego – okaz tumanowatego neostalinowca – kłamca, oszust, gebels…
Szanowny Gospodarzu,
stan wyjatkowy dodaje roznym dyktatorom i autokratom swoistego rodzaju u r o k u.
Podręczna odwiedza Polskę… wstyd i hańba dla szkoły…
https://czestochowa.wyborcza.pl/czestochowa/7,48725,27510362,marszalek-elzbieta-witek-przyjezdza-do-lo-sienkiewicza-na-rozpoczecie.html
Adam Szostkiewicz
31 sierpnia 2021
23:13
Czyżby podejrzewał ich Pan o imposybilizm? 😯
Zgadzam się z Maciejem — chodzi o pokaz i wywołanie paniki. Dokładnie odwrotnie, niż rok temu, gdy to tłumienie niepokoju związanego z COVIDem było priorytetem rządu. Polska tu nie ma znaczenia, a tym bardziej uchodźcy czy Łukaszenka — znaczenie mają notowania PiS.
@Red. Szostkiewicz
Na sasiedniej szpalcie red Baczyński uswiadamia na podstawie badań sondazowych i trendów, jakie jest nastawienie polskiego spoleczenstwa do uchodźców, nawet do tych 30-tu osób głodujacych i marznacych, a w zwiazku z tym do takich koszmarnych lobuzów, jak PiS-owcy. Rzeczywiscie chyba stan wojenny na wieksza skale nie bedzie potrzebny. To społeczenstwo jest zdemoralizowane do szpiku kosci.
@Kalina,
a kto to społeczeństwo tak zdemoralizował?
Nie miejmy złudzeń:
W podobnym tonie rozpisują się media portugalskie. Telewizja RTP odnotowuje, że działania polskiego rządu ws. wprowadzenia stanu wyjątkowego przy granicy z Białorusią cieszą się poparciem Brukseli.
https://wiadomosci.wp.pl/wniosek-o-stan-wyjatkowy-na-granicy-jest-reakcja-z-europy-6678264542870336a?nil=&src01=f1e45&src02=isgf
Bitwa o demokrację w Polsce skończyła się w sierpniu 1980.
Załatwił to wojtylizm.
@Jagoda
1 WRZEŚNIA 2021
„…a kto to społeczeństwo tak zdemoralizował?”
Ciemno widze, jezeli polskie spoleczenstwo jest jak plastelina z ktorej kazdy moze sobie ulepic co chce 🙁
„że stan wyjątkowy ma posłużyć jej do dwóch celów: żebyśmy nie widzieli, co się dzieje, i żeby uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.”
Moim zdaniem poza tym stan wyjątkowy sugeruje wyborcom PiSu że kraj jest w niebezpieczeństwie bo uchodźcy są niebezpieczni a że silny rząd broni „miłych” ludzi przed „niemiłymi” uchodźcami.
Grupy bliskowschodnich „turystów” ciągnących na zachód, widywane są też na Ukrainie. Znaczy to, że potrzebujemy więcej płotów. Słowacy jakoś obywają się bez płotów ale tam, zdaje się nie ma na nie zapotrzebowania politycznego.
Zdawało się, że ten cyrk pociągnie PiS do góry a tu okazało się, że jak zwykle nie radzą sobie z prostymi sprawami. Wszystkie te manewry wokół grupki nieszczęśników, wyglądają jak strzelanie z armaty do wróbli. Stan wyjątkowy jest im potrzebny do wyjęcia z mediów obrazów tej grupki jak i ewentualnych następnych, bo chyba nie po to, żeby nie było widać jak postępuje się z nielegalnymi…
Prawdą jest, że jako naród emigrantów i tułaczy… Ale to już zupełnie inny temat.
@Jagoda
Widać, że Bruksela nie zna naszych realiów. Ja nie rozumiem, w jaki sposób stan wyjątkowy ma zmniejszyć napływ imigrantów. To zależy wyłącznie od Łukaszenki.
W poniedziałek Błaszczak wypowiedział sie dla TVN, że nie potrzebujemy pomocy Frontexu, że sami dadzą radę powstrzymać imigrantów. A wystarczyło by poprosić Brukselę o pomoc w sfinansowaniu urządzeń elektronicznych monitorujących granicę i wyłapywać nielegalnych.
@Thomas
Tak, ale na pierwszy plan wysuwa się teraz problem monitoringu obywatelskiego, który im przeszkadza.
Normalny czlowiek i normalny rzad wpusciliby tych biednych ludzi, nakarmili i dali schronienie. Szybko, cicho i bez kamer, Potem mogliby sobie budowac ploty i mury pod pretekstem izolacji od Aleksandra, chociaz kazdy plot to podlosc
@Jagoda
1 WRZEŚNIA 2021
10:45
Polski tzw hurra optymizm jest irytujący, podobnie jak typowy defetyzm.
Proszę nie zapominać że jest spora część społeczeństwa która ten ,,Wojtylizm” ma w coraz głębszym poważaniu. I ta grupa coraz bardziej się powiększa. Patrząc na polską historię z szerszej perspektywy można śmiało założyć że obecnie wyjątkowo długie okres względnego spokoju i dobrobytu spowodował zachodzenie zmian społecznych. Jest w końcu na nie czas. Katoprawica & Kler o tym doskonale wiedzą. I to tak naprawdę toczy się ta wojna. Reszta to ,,bzdury”.
Morawieckiemu pewnie nie uschłaby ręka, ale czy Wałęsa powinien mu podawać rękę?
W czasie tłumienia powstania 1956 na Węgrzech Oriana Fallaci pisała, że Rosjanie najbardziej nienawidzą zachodnich dziennikarzy, którzy patrzą im na ręce.
Analogia oczywista.
@andrzej 52,
normalni, przyzwoici ludzie by tak zrobili.
Ale przecież dla nich to „polityczne złoto” (Morawiecki).
@pawel markiewicz
1 WRZEŚNIA 2021
13:48
No wlasnie, normalny rzad rozwiazuje problemy, a nie zeruje na nich 🙁
@edna
No tak, ale to jego decyzja, ja tylko sugeruję, że gdyby wyciągnął rękę, to by pokazał klasę, której nie mają jego przeciwnicy.
Nie mam co do tego wątpliwości:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,27520265,rzad-chce-wprowadzic-stan-wyjatkowy-posel-lewicy-to-testowanie.html
@Bartonet,
tyle, że te „bzdury” rujnują kraj. Ciężko będzie się z tego podnieść.
Ale generalnie masz rację.
@Jagoda
1 WRZEŚNIA 2021
10:43
Mysle, ze akurat te kregi spoleczne reprezentowały zawsze szczególna moralność, która byla nieodzowna częścia składowa kultury „folwarcznej”, jak ja nazwał prof. Mikolejko. Problem w tym, ze te kregi sie wyemancypowały, co jest procesem w gruncie rzeczy pozytywnym, myślac historycznie, jesli nawet w tym momencie niesie fatalne skutki. Kregi o tradycyjnej moralnosci, definiujace dobro i zło w kategoriach metafizycznych, a nie w kategoriach doraźnych korzysci osobistych, po prostu stopniowo wymieraja. Juz dzis sa to ludzie w podeszłym wieku. Tak wiec obawiam sie, ze finału tego procesu nie zdążymy zobaczyc.
Czy jakiś kraj wcześniej wprowadzał stan wyjątkowy na pasie przygranicznym szerokości 3 km obejmujący głównie łąki i kilka przysiółków? Przecież pas nadgraniczny sięga 15 km w głąb, gdzie SG ma już duże uprawnienia. Wiadomo więc, że chodzi o populistyczną zagrywkę która się niestety sprzeda. Bo jesteśmy strachliwym narodem – boimy się kochających tej samej płci, boimy się manipulacji igłą w okolicach ramienia, boimy się że 6- latki w szkole zginą i trzeba je ratować…..
Pisi rząd, wprowadzając stan wyjątkowy na małym skrawku Polski, testuje suwerena. Jeśli okazałoby się, że to dobry sposób na bezkarne manipulowanie faktami tak, by były po myśli rządu, sposób który się w praktyce sprawdza, to już hulaj dusza, piekła nie ma. Dla bezpieczeństwa wszystkich Polaków, nie tylko mieszkających blisko granic kraju, trzeba ich pozbawić różnych niepotrzebnych praw, przywilejów oraz innych wolnościowych gadżetów.
Tfu, tfu, odpukuję i spluwam przez lewe ramię, ale kto wie?
Nowa metoda cenzury STAN WYJATKOWY.
@mwas
Stan wyjatkowy na Lotwie i nadzwyczajny na Litwie.
Nareszcie Jarek będzie mógł zakrzyknąć : Łukaszenka! Podejdź no do płota!!!
Stan wyjątkowy w wykonaniu tej ekipy będzie taki jak wszystkie zapowiedziane przedsięwzięcia! Czy oni ,oprócz rozdawania pieniędzy, są w stanie coś zrobić realnie? Wątpię? Nadęty p.o.prezydenta ogłosi wieczorem,że po głębokim namyśle i konsultacji z Kukizem podpisał dekret o stanie wojennym! A Prezes Wszystkich Prezesów zmęczony powrotem z urlopu jak zwykle prześpi ten moment! Nadzieja w tym,że tym razem Ziobro go internuje.
Proszę Pana wiele rzeczy wyglądałoby inaczej gdyby obecne władze nie były zakładnikami awersji, obsesji i lęków p. Kaczyńskiego. Zmiana w polityce, również pokoleniowa, byłaby bardzo wskazana.
Po co komu stan wojenny?
Na przykład po to aby prasa nie mogła publikować ,,niepomyślnych wiadomości” i wydarzeń o nadmiernie emocjonalnych treściach.
Przykład ostatni z Wrocławia
Fragment dotyczący nadmiernej gorliwości i pewności siebie funkcjonariuszy.. która nie wzięła się tak ,,Intsama z siebie”
Interia”
,,Gdy Dmytro rozciąga ręce na boki i próbuje wstać, rzuca się na niego dwóch policjantów i dwóch pracowników izby. Powalają go na ziemię. Siedzą na nim w czwórkę, próbując ponownie spiąć kajdankami. Jeden z funkcjonariuszy przydusza głowę kolanem do podłogi” – opisuje gazeta. Następnie miało wbiec kolejnych dwóch policjantów. „Po chwili na Dmytrze siedzi już szóstka ludzi”.
Do brutalnej interwencji miało dojść również w izolatce, gdzie mężczyzna miał być uderzany pięściami, bity pałką i przyduszany, a w pewnym momencie miało na nim siedzieć dziewięć osób – policjantów i pracowników WrOPON.
Jak relacjonuje gazeta, później sytuacja się zmienia: lekarka wybiega z sali po pulsometr, ktoś otwiera okno, zaczyna się reanimacja, która trwa 50 minut. Następnie lekarze stwierdzają zgon mężczyzny.
.
Publikacja taka jak powyższa ,,wklejka”nie przynosi chwały Organom” a w stanie wyjątkowym ODPOWIEDNIA CENZURA…okaże się skuteczna.
Fundusze europejskie chwilowo wstrzymane! No i ,,som my w prdeli,, jak mówią Czesi ,czyli jesteśmy w dupie po naszemu.
Komisja Europejska zrobiła to co zapowiadała. Premier w to nie wierzył. A jednak.
Teraz aby zapobiec ulicznym protestom rozciągnie się stan wyjątkowy na cały kraj. I co mi zrobicie?! Ignoranci pisowscy zaraz będą wrzeszczeć,że to wina opozycji i oczywiście Tuska. Paranoja!
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/komisja-europejska-blokuje-wyplate-miliardow-euro-dla-polski/jksltbz,79cfc278
I wprowadzili.
Obsikany może już wyleźć spod kołdry.
@ volter 2 września 2021 12:43
Najskuteczniejszy jest cenzor wewnętrzny, który nie pozwoli Ci robić brzydkich rzeczy. Zbudowany latami mrówczej pracy rodziców i wychowawców (bez cudzysłowu!).
Ale kiedy w osobie Dmytra zobaczysz wszystkich tych, co w rzeziach wołyńskich kobietom piersi obcinali, a mężczyzn wzorem Szeli tępymi piłami rżnęli, będziesz go dusił ze wszystkich sił „za nich wszystkich” a potem, po wypiciu odpowiedniej ilości tego co się po takich imprezach pija, spał spokojnie snem sprawiedliwego. Bo twój cenzor wewnętrzny wychował się na TVP i tv Republika! Nie na darmo HJ była oczkiem w głowie bossów III Rzeszy i szły na jej programy wychowawczo – szkoleniowe ogromne pieniądze.
J.E. Baka
2 WRZEŚNIA 2021
12:05
Zmiana w polityce, również pokoleniowa, byłaby bardzo wskazana.
Miałem pana za poważnego gościa, a teraz muszę chyba zmienić zdanie.
Czy „młodzież” w polityce polskiej Krzywy, Czarnek… i setka innych gówniarzy z pisdnej sztafety pokoleń, to ten wymarzony przez Bakę czynnik sukcesu w polskiej polityce?
Zmiana pokoleniowa to naturalny proces, ale wiele wskazuje, że w polskiej „polityce” to będzie zmiana na gorsze…
@@@
Wybaczcie, nie na temat, przeczytane (dez83)
„Warto wiedzieć, że chrześcijanin to naśladowca Jezusa, a nie jego wyznawca. Biorąc ten fakt pod uwagę, łatwiej jest sobie uświadomić, że katolicyzm ma z chrześcijaństwem tyle wspólnego, co węgiel kamienny z kamieniem węgielnym.”
Tow. I sekretarz PZPRawicy, to podobno chrześcijanin. Naśladuje Jezusa…
Dino..siła propagandy jest olbrzymia.Nawyki wychowania jednak można odmienić.Polacy w masie demonstrują swoją religijność i wielu z nich powtarzało albo powtarza
w Modlitwie Pańskiej ..odpuść nam jako i My Odpuszczamy” .
Nie mam osobiście szczególnych powodów aby nienawidzieć pijanych Ukraińców ,,moja rodzina poniosła szkody ze strony nazizmu i polskiego katolicyzmu ,,parafialnego” ale nie mam do nich już żalu…raczej coś podobnego do POLITOWANIA..
Ja raczej w opisie tego i innych wydarzeń widzę coraz większą brutalność różnych funkcjonariuszy. Od czasu brutalnych wydarzeń w czasie strajku kobiet…widać to jak na dłoni i to nie jest tylko jedno wydarzenie,
Dodam jeszcze osobiste..Nie dusiłbym..nie uczyłbym też Nienawiści.. Największą ZBRODNIĄ.. propagandy i propagandystów JEST ZABICIE CZŁOWIEKA W CZŁOWIEKU>> przyczynia się do tego w olbrzymiej mierze uświęcenie państwa i narodu..i Tradycji
Właśnie te trzy elementy były podstawą każni ..Jezusa.
okrutnego mordu dokonano mieczem Piłata..
Zapisano słowa Kajfasza..Lepiej by zginął zabity jeden człowiek niżby miał zginąć cały naród Przez Jednego Człowieka.
Narodowa ambicja i narodowa nienawiść stała się kanwą do niejednej faszystowskiej czy totalitarnej tkaniny.
Brodaci popi na Krymie z olbrzymimi kadzidłami poświęcali dywizje Putina…W naszej częśći Europy przed bombardowaniem Wielunia…niemieccy hierarchowie i pastorzy skwapliwie poświęcili Luftwaffe..
We Wrocławiu już nie ma wojny..to nie Wołyń,,
W Gdańsku też wojny nie było gdy sztyletowano Adamowicza….Wprowadzony własnie stan wyjątkowy rodzi wiele pytań..na które na razie nie ma Odpowiedzi.
Kto ma z tego korzyść.. ? czas objawi.
@ volter 2 września 2021 17:29
Propaganda ziarnem jest, kiedy trafi na grunt odpowiedni, a jeszcze uprzednio nawieziony i podlany, plon obfity wyda. Brutalność jest nasieniem chwasta, co w każdym tkwi, w mniejszej lub większej dozie (pamiętne doświadczenie „więźniowie – strażnicy”). Plewiony zawczasu, pleni się wolniej. Propagandysta potrafi przekuć miecze na lemiesze ale również odwrotnie: „wyrwać chwasta”, popularne w niektórych sferach, w nich oznacza „zniszczyć wroga”. Jakiego nieważne.
Czy jesteś pewny, że we Wrocławiu nie ma już wojny?! A może była zawsze, albo właśnie wybucha? W Gdańsku jest, tam szczególnie jeżdżą ci żądni „rozliczenia styropianu”.
A przyzwolenie na brutalność, powiem więcej, jej propaganda, wyszły z sal sejmowych i studiów telewizyjnych. Tych od tv nawet rozumiem: fetysz oglądalności, tylko za to są premie. Tym pierwszym, mimo katolickiego niegdyś chowania, nie wybaczę.