Historyczna wolta Lewicy: za jaką cenę?
Koalicja Obywatelska słusznie wstrzymała się od głosowania nad Funduszem Odbudowy. Ratyfikacja przeszła dzięki parlamentarnej Lewicy. Jej deal z Kaczyńskim to największa wolta w historii politycznej Polski po 1989 r. A obsadzenie KO i przewodniczącego Budki w roli czarnego luda ziejącego rzekomo nienawiścią do Unii Europejskiej to historyczny szwindel.
To nie Budka wywołał kryzys w obozie obecnej władzy, tylko Ziobro. To, że ujdzie mu to na sucho, jest skandalem. Koalicjant głosujący w tak ważnej sprawie przeciwko linii rządu w normalnym państwie demokratycznym powinien wylecieć z rady ministrów albo podać się do dymisji. Jednak wolta Lewicy przykryła tę sprawę. To kolejna przysługa Czarzastego dla Kaczyńskiego i Morawieckiego. Nie dość, że uratował rząd przed upadkiem, to jeszcze pomógł odwrócić uwagę od roli Ziobry i jego grupy.
Było pewne, że KO nie zagłosuje przeciwko Funduszowi. Przecież jej reprezentacja PO w Parlamencie Europejskim głosowała – tak jak Europejska Partia Ludowa – za Funduszem. W Sejmie po wolcie Lewicy powstała nowa sytuacja: KO musiała wysłać do wyborców sygnał, że po odrzuceniu jej poprawek i postulatów do Krajowego Planu Odbudowy nie chce być jak Lewica opozycją chodzącą na pasku Kaczyńskiego. Politykę Platformy w sprawie Funduszu można łatwo zrozumieć: nie kupujemy kota w worku.
Co było stawką w grze? Przede wszystkim wiarygodność władzy. Ale też przewidywane konsekwencje jej dalszego postępowania z funduszami europejskimi. Ich rozdział może być wykorzystany do walki z samorządami, których PiS nie kontroluje politycznie i dlatego uważa je za wrogie. W szczególności z metropoliami i dużymi miastami oraz wszelkimi instytucjami samorządowymi i organizacjami społecznymi niezależnymi od obecnej władzy.
Ziobro głosował przeciw ratyfikacji, bo obawia się, że zasada „pieniądze za praworządność” przyjęta w zeszłym roku przez Unię może zostać uruchomiona. A w grze związanej z ratyfikacją chodziło też o praworządność. Lewica przez ostatnie lata włączyła się do obrony praworządności w Polsce.
Jej elementem była obrona praw kobiet. Wolta lewicy oznaczała, że z tej walki się wycofuje. Interesują ją teraz sprawy socjalne, „sprawiedliwość społeczna”, a prawa i swobody obywatelskie w drugiej kolejności lub wcale. To musiało oburzyć inne siły prodemokratyczne i zaboleć młody elektorat Lewicy.
Słusznie, bo walka z autorytarnymi zapędami władzy musi łączyć praworządność i prawa obywatelskie ze sprawami społecznymi. I jak teraz Lewica wytłumaczy swym wyborcom, że oddzielając walkę o praworządność i prawa człowieka od kwestii społecznej, dołączyła do prawicy i Kościoła Rydzyka i Jędraszewskiego i do skrajnej prawicy? Wolta Czarzastego i spółki naznaczona jest wewnętrzną sprzecznością: nie da się jednocześnie być za wolnością i przeciwko niej.
Komentarze
Panie Adamie jaka lewica , jaka prawica to POPULIZM . Przez trzydzieści lat nie udało się wykształcić OBYWATELA . Byle jakość , doraźność bez wizji .
KO zachowała się prawidłowo; dokładnie tego oczekiwałem od opozycji: elementarna przyzwoitość wymaga, aby trzymać PiS z daleka, przynajmniej na długość kija. Lewica przeniosła się w próżnię; ni to opozycja, ni to koalicja – nie wiadomo co. Do końca kadencji prawdopodobnie będą potulnie wisieć u pańskiej klamki, bo cnotę już stracili, a rubla jeszcze nie zarobili. Ma Pan rację, że to zwrot o 180 stopni, którego wyborcy lewicy nie mieli prawa się spodziewać. A tu nagle okazało się, że głosując na lewicę, głosowali na PiS.
Po pierwsze, opozycja od początku powinna krzyczeć i to głośniej niż PiS, że chce i popiera fundusz odbudowy, a przy sprzeciwie ziobrystów, dodatkowy bonus był za darmo. To może spowodowałoby że zjednoczyła by się „w tym temacie”, choć pewne to do końca nie jest. Dla postronnego obserwatora, niezrozumiałe są wzajemne „wycieczki” nawet w najważniejszych sprawach, czasem nie mniej agresywne niż do PiS. Po drugie, Ci o z opozycji co chcieli współpracować, powinni tworzyć protokoły rozbieżności do projektu rządowego, przekazywać je rządowi, organizować dyskusje z samorządami itd., wykorzystać do tego Senat, bardziej niż to miało miejsce. I po trzecie ostatnie, powtarzam jeszcze raz, zagłosować za i przekazać ostateczny protokół rozbieżności do KE, z racjonalnym wyjaśnieniem tego kroku. A gdyby był on sygnowany przez całą opozycje, zapewniam miałby dużą moc. A co do volty ‚lewicy” to pozwolę sobie zwrócić uwagę, że pewnego czasu była ona bardziej liberalna niż liberałowie d. opozycji. Dziwna ta nasza lewica.
Lewica? Co to takiego? W Polsce lewicy nie ma.
Trzej panowie ,,K” próbują jakoś zapobiegać tej osteoprozie w szkielecie politycznym. Utrata wapnia w politycznych kościach jest widoczna gołym okiem.
-Kwaśniewski skłonił tzw ,,Lewicę”do lewitacji ..uniosła się więc nieco nad ,,polityczny grunt” aby zawisnąć nieco w powietrzu. Sztuczka..stłuczka..skutki zobaczymy..gdy siła ciążenia okaże swoją moc.Słupek może ruszy..a może runie na pysk?
-Komorowski konserwatywny konsoliduje kolegów..konserwantów..i konserwantki. ,,Kości zostały rzucone ”..tyle że w obecnej grze bez znaczenia.Może ,,krajobraz po bitwie”pobudzi nieco wyobraźnię Polaków i Posłów. ??Występujący młody Sośnierz Końfederasta i stary koń apokaliptyczny Korwin….wspólnie dowiedli że oligofrenia jest równie groźna jak osteoporoza.
– Kosiniak-Kamysz Władek..wykazał aktywność ..jako lekarz wie ze ten organizm..polityczny..potrzebuje leczenia.Słusznie odwoływał się do ojców PSL..
Pop[rawki]-potrawki przystawki..Wysoka Izba równiuśko odrzuciła…włącznie z PREAMBUŁKĄ..
-CO ZROBI JAROSŁAW?…ma bułkę z masłem.
Młody Kogut na widelcu..czeka na grill.!!..
Szmalec na dalszy socjalistyczny rozwój Naszej Ukochanej niebawem spłynie.
PREZES wie że drożdże do wzrostu słupków Końfederacji i SP..produkują w Toruniu.. w związku z tym może pan Dejwid Obajtek wykupi telewizję TRWAM..i R.M?
Ojdyr to jednak nie Ojciec Mateusz…z serialu..i obecne postępowanie w sądzie może ,,jakoś”wpłynąć na tą,,świętą duszę.”.Jak nie wiadomo…?? na pewno nie przesiądzie się z Maybacha na rower…ale??? ..coś może zmienić.
Potyczki w Senacie chyba nie będzie…a choćby była..???
szkoda że Bronek Cieślak już w niebie..jako detektyw miał łeb!
PS>> Rząd powinien ustąpić ze względu brak pogody…Episkopat też.
–
Tak jak Ziobro nie poniesie konsekwencji za swój sprzeciw, tak i rząd nie upadłby , gdyby Fundusz Odbudowy nie został uchwalony. Obecna władza będzie trwać, pomimo wszystko, a koronnym tego dowodem jest tolerowanie w nim Ziobrystów.
Wyobraźmy sobie, że jednak rząd upada. I co dalej ? Były jakieś ustalenia koalicyjne, Gabinet Cieni, wyłoniono szefa, a nawet kilku potencjalnych ? Niczego takiego nie uczyniono. Znając warcholstwo polityków i ich niepohamowane ambicje – wodzów ci u nas dostatek – trwałoby darcie sukna z trudnymi do wyobrażenia, negatywnymi skutkami.
Co z tego wszystkiego zrozumie Ciemny Lud, ktory wlasnie kupuje grille po kilkadziesiat zet i kiełbase morlinska, ktora bedzie zarl z ketchupem? Tyle zrozumie, ze Kaczyński daje ludziom pieniadze, a Budka robi wszystko, zeby Ciemny Lud pieniedzy nie dostał. Lewica w tym wszystkim jest i pozostanie jak w tym ordynarnym dowcipie: czepilo sie g… okretu i krzyczy: Jedziemy!
Wolne Radio Europa
” Kosciol, lewica i inne”
Radoslaw Sikorski rozmawia z Adamem Michnikiem / youtube /
2021.05.04
Wolne slowo na wage zlota
W społeczeństwie dominują konsumenci, nie obywatele.
Scenariusz węgierski blisko, coraz bliżej, w swojej naiwności rozważałem nawet głosowanie na lewicę, ale w tej sytuacji pozostaje z całym dobrodziejstwem inwentarza PO
Nie tylko wolta Lewicy. Większość posłów klubu PiS, Lewicy, Koalicji Polskiej-PSL, a także wszyscy posłowie koła Polska2050 zagłosowali za ustawą wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE.
To nie jedyna wolta. Nie zapominajmy że przodkowie dzisiejszej Lewicy spektakularnie przebranżowili się z komunistów na socjaldemokratów. Widocznie historia zatacza koło i obecnie następuje powrót do jakiejś formy macierzy.
A tak bez złośliwości: b. chciałbym życzyć Platformie w końcu prawdziwego i skutecznego przywództwa, które m. in. powoli i systematycznie oskubie Lewicę z dużej części ich wyborców,….. kilku posłów, a na końcu zostawi samą ,,zambergszyznę” balansującą nad progiem wyborczym.
Czy Lewica pomoże PiS zbudować antyeuropejską dyktaturę za unijne pieniądze.
https://www.newsweek.pl/polska/polityka/lewica-razem-z-pis-pozyteczni-towarzysze-kaczynskiego/1tptmcj
Pomogła.
W 2015 Zandberg pomógł pisowi zdobyć samodzielną większość. Wczorajsze jego wystąpienie pełne obłudy i demagogii jest dobrym nawozem pod rozkwit katobolszewickiej dyktatury.
Narcyz Biedroń miał być wiosną w polskiej polityce, a okazuje się być zapleśniałym złogiem najgorszych jej tradycji.
Jeżeli akuszerem tego draństwo był faktycznie Kwaśniewski, to stracił kompletnie w moich oczach.
Żałosny był też obrotowy tygrysek. I bez niego wystarczyłoby pisowi głosów. Ale jego głównym celem było odróżnienie się od KO. Nic to, że wzmocnił zamordystów.
Czy to społeczeństwo zasługuje na własne państwo?
Zabrać bogatym a rozdać biednym : pod tym hasłem marksistowskim lewica rzadziła PRL-em .
„Budka w „Onet Rano” o wydarzeniach w Sejmie: Wczoraj mógł upaść rząd. Szkoda, że tak się nie stało”. Co tam pieniądze z zasobów własnych UE. Budka chce władzy
@NH
Czemu panu nie może przejść przez gardło w tych wyliczeniach, że przeciwko głosowali ziobryści i nic im za to nie grozi? To jest równie istotne w politycznej ocenie tego ważnego głosowania, jak fikołek Czarzastego i Spółki. Unika pan podjęcia sedna sporu. Tu nikt -poza skrajną prawicą w rządzie (Ziobro) i w Sejmie, przecież panu bliską – nie chciał głosować przeciwko i nie zagłosował. Chodziło o zdrową grę parlamentarną: skoro Kaczyński potrzebował głosów opozycji, opozycja mogła mu postawić warunki. Wolta Lewicy tę grę przekreśliła, bo Lewica głosowała w zamian za gruszki na wierzbie. Tylko połączenie warunków politycznych( odstąpienie od niszczenia praworządności) z społeczno-ekonomicznymi było sensowną ofertą opozycji w zamian za uratowanie Kaczyńskiego przed Ziobrą.
Traktowanie Czarzastego i spółki jako „lewicy” to nadużycie anachronicznego – rzadko dzisiaj występujacego w przyrodzie – określenia.
Chłopy podklasy politycznej się nudzą, bo życie przecieka między palcami.
Ci „przy władzy” urządzili się na dobre i łoją kapuchę na niespotykaną skalę i dalej panoszą się bezkarnie podczas gdy pozostali – odcięci od źródeł hajsu, stanowisk i wpływów – siwieją i łysieją na potegę.
Czas ucieka a i perspektywy zmiany „porządku dziobania” mgliste.
Dzisiejsze reżimy demokratyczne korzystają z ogólnej koniunktury smuty – ogólnego zamętu, która ma swoją logikę i dynamikę.
Dzisiaj królem żelazne prawo oligarchii…
W prowncjonalnym wydaniu: TKM – tera ku… my…
A doszukiwanie się jakiejś maestrii i rafinady w grach partyjnych smutasów jest próbą ratowania kolorem opakowania pospolitego shitu…
@Kaszuba, to oczywiste, że dominują konsumenci. W większości państw (chyba) tak jest. Ale konsument też może być uświadomiony i świadomy albo bezmyślny, tępo łykający kolejne podsuwane mu „promocje”.
@bartonet
Ale tamta wolta była rzeczywiście w interesie narodu i w zgodzie z prawdziwą racją stanu. Jaruzelski i Kwaśniewski słowa dotrzymali i nie próbowali wracać do PRL.
Postawa lewicy jest oczywiście błędem. Tyle tylko, że liberałowie z PO ciągle „popisują się” jeszcze większą głupotą polityczną i zwyczajną arogancją.
Jakiś czas temu PO wymyśliła sobie wielką koalicję 276 bez konsultacji, czy nawet zadania pytania potencjalnym koalicjantom czy mają ochotę na taki projekt. Teraz PO wymyśliła genialny w jej mniemaniu plan na odsunięcie PiS od władzy i oczekiwała, że wszyscy bezwarunkowo i entuzjastycznie go poprą. Plan ten jednak od początku był niewykonalny, o czym pisze chociażby redaktor Łukasz Lipiński.
Oczywiście PO, ani jej wyznawcy nie przyznają się do własnych błędów. Całe odium zostanie przerzucone na tą wredną i kolaborującą lewicę. PO po raz kolejny miała genialny plan, tylko źli ludzie go popsuli.
Prawda jest taka, że PO od czasu rezygnacji Tuska z przewodniczącego partii nie miała ani żadnej ciekawej wizji, ani dobrego przywództwa. Kierownictwo PO dawno temu utknęło na mieliźnie i ciągle z uporem maniaka oczekuje bezgranicznego zaufania i poparcia tylko dlatego, że jest największą partią opozycyjną. Od przegranych wyborów upłynęło już 6 lat, a oni ciągle myślą że da się wygrywać i rządzić wyłącznie będąc anty-PiS-em. Ten spektakl stał się już strasznie żenujący.
Na dodatek PO i jego wyznawcy zachowują się z gracją słonia w składzie porcelany. Ta programowo rozpętana nagonka i hejt na lewicę po jej deklaracji, że zagłosuje za przyjęciem FO w zasadzie niczym się nie różni od tego, co robi PiS w stosunku do swoich przeciwników. Widać to też doskonale w komentarzach pod blogiem redaktora Szostkiewicza. Jakim cudem jakikolwiek rozsądny człowiek może oczekiwać, że po takim ścieku pomyj jaki został w ostatnich dniach wylany na lewicę jest jeszcze szansa ma konstruktywną współpracę?
Zarówno PO, jak i jej wyznawcy, zachowują się jak rozkapryszone dziecko, któremu zabrano zabawkę i teraz stoi i ze złości tupie nogą.
Postawą typu „wszyscy powinni zapisać się do PO, bo tylko tak można odsunąć PiS od władzy” niestety nie da się zbudować żadnego porozumienia wśród opozycji.
To nie lewica, ale PO z jej nijakim przywództwem, arogancją, brakiem politycznego wyczucia i syndromem oblężonej twierdzy najbardziej przyczynia się do dalszych rządów PiS.
Najbardziej przygnebiające (nie chcę używać tutaj innych przymiotnkow choć aż się prosi) są te wypowiedzi szefow Lewicy pod adresem KO.
Najlepiej obrazuje to wczorajsza wypowiedz poslanki Żukowskiej dla Onet Rano:
… Uważam, że nieprzyjęcie tych pieniędzy, głosowanie przeciwko i wykazanie się brakiem solidarności europejskiej byłoby pokazaniem, że jesteśmy przeciwko wartościom unijnym …
To jest tak bezczelne odwrócenie kota ogonem, że człowiek miałby ochotę tylko prać po pysku i patrzeć czy rowno puchnie.
Zamiast komentarza:
https://www.youtube.com/watch?v=Hj-HpJ7ahgQ
Ta nowa konstelacja będzie się teraz nazywać Pisolewica
Kalina
5 maja 2021
7:40
https://www.youtube.com/watch?v=E11A9oBpOx0
Niestety, za nami noc … i przed nami noc
A co z PSL ? Nie głosowało z PiS ? Żadnej krytyki ? Jak zwykle zwodzą, nie mają zdania, gotowi ( oczywiście dla Ojczyzny ) pójść z każdym, kto da jakieś korzyści.
I ten ich prezes, z ego jak wóz Drzymały, zdobywca 2 % poparcia w wyborach prezydenckich.
Przypomniało mi się bardzo trafne stwierdzenie, które August Bebel zawarł w liście do Karola Marksa:
” Jeżeli wrogowie cię chwalą, to znaczy ze popełniłeś błąd”.
@Szostkiewicz. Tak, ma Pan rację. Dlatego napisałem że się wyzłośliwiam. A swoją drogą Polska jak kania dżdżu potrzebuje współczesnego liberalnego centrum, społecznie i światopoglądowo wrażliwego oraz z podejściem do gospodarki wolnym od doktryn.
@Profesor
🙂
A wczoraj mógł upaść rząd ? Ci ludzie udają, że nie wiedzą, że jesteśmy już w systemie, w którym „upadek” rządu jest wykluczony. Może nastąpić co najwyżej zmiana rządu, jeśli tak postanowi pan Kaczyński. Jakaś „arytmetyka” sejmowa, czy kolumnowa jest już kompletnie bez znaczenia, choć będzie wodzowi przydatna jako atrapa.
Nadal nie rozumiem tego planu PO. Czy może ktoś ma czas mi tłumaczyć co jest z moją logiką nie tak czyli gdzie mi brakuje wiedzy?
To co rozumiem PO chciała żeby opozycja głosowała unisono przeciwko funduszów. A to nie bo są przeciwko poparcia Unii tylko żeby rząd Morawieckiego się rozwalil. Dobrze, ale pytanie: Czy nie jest tak że Ziobro głosował wczoraj przeciwko wiedząc że lewica była „za”. Gdyby Lewica głosowała jak PO (przeciwko) wtedy Ziobro byłby na pewno „za” i wszystko byłoby dokładnie tak jak jest teraz. Nawet gdyby wiekszość byłaby przeciwko, dlaczego to znaczy koniec rządu? Głosowaliby i tak razem.
A pozy tym nie rozumiem dlaczego ludzie mają pretencję do lewicy, bo podobno już nie broni praw kobiet? Lewica ich broni tylko tu nie chodzi według nich o praw kobiet, tylko o funduszy. Oni mysleli że nie było możliwe obalić rząd głosując przeciwko. Nawet jeśli Lewica się pomylila, dlaczego opozycja stucznie ich wpycha teraz do obazu PiSu.
gramin
5 maja 2021
11:00
Autorstwo pomysłu „rządu technicznego” z arcygiętkim G. i tygryskiem w roli premiera należy do PSL. Nie pozbawiaj ich praw do genialnej strategii.
Reszta wynurzeń poraża podobną głębią i trafnością.
Przeczytałem wszystkie Państwa komentarze pod tekstem Gospodarza. Przykro mi ale ze zdecydowaną większością z nich trudno mi się zgodzić .Większość z Państwa dmucha w trąbę Budki, którego w świetle tego co głosił w grudniu a tego do czego nawoływał teraz trudno zrozumieć. Sprzeczność na każdym kroku. Krok Lewicy, może i kontrowersyjny, wskazał że po pierwsze nie ma zamiaru podążać za idiotycznie i niekonsekwentnie prowadzoną opozycyjną działalnością PO, po drugie że ma tzw „zdolność koalicyjną” (i nie tyle chodzi mi o PiS ale o to, że to za Lewicą podążyły klub PSL i koło Hołowni co daje do myślenia w kwestii przyszłych koalicji powyborczych w 2023) a Platforma została na marginesie z SP Ziobry i Konfederacją. Tak wyszło. Teraz Budka nie potrafi przestać się pienić w anty-Lewicowej narracji zapowiadając tym samym zniszczenie delikatnej równowagi w Senacie ze wskazaniem na przewagę opozycji.
Ataki na Lewicę to ze strony PO polityka samobójcza. Proszę zauważyć, że coraz więcej czołowych postaci z PO znika z mediów, jakby nie chcieli uczestniczyć w procesie samodestrukcji Platformy. Dodatkowo b. prezydent Komorowski dał do zrozumienia, że uważa PO jako partię bez politycznej przyszłości.
Dywagacje jakoby Lewica straci na tym, że głosowała za ratyfikacją EPO to niczym nie uzasadnione tezy. Uważacie, że ten krok Lewicy z podjęciem negocjacji z PiS zrobiła ona bez rozpoznania?
Lewica ma plan na następne wybory. Wydaje się pewne że podwoją liczbę miejsc w Sejmie bo się podpiszą pod rozdawnictwem kasy z UE ale nie będą ich winić za korupcję i złodziejstwa bandy Kaczora. PiS skrzywi się pod ciężarem grzechów za które pewnie zapłaci spadkiem poparcia. Tzw KO, z Budką i Kosiniakiem-Kamyszem, będzie dalej mendzić głupoty, których juz nikt nie słucha. To Lewica ma szansę stać się głównym rozgrywającym i to całkiem szybko.
To co zrobili to hańba i świństwo. Czarzasty wydawał się być państwowcem a okazał się zwykłym cwaniaczkiem. Zandberg to szkodnik taki jakim był w UK Corbyn. Kolejna nauczka że nie wolno ufać nikomu kto choćby otarł się o PZPR-owskie popłuczyny.
@Legat
no taka polska dyskusja: większość ma inne zdanie, a ja się z nim nie zgadzam. Fikołka Czarzastego mogą oczywiście bronić ludzie z jego otoczenia, część elektoratu, a teraz nomenklatura pisowska. Kto straci, kto zyska okaże się najpierw w najbliższych tygodniach, gdy Komisja Europejska i nasz Senat wypowiedzą się w sprawie KPO, a w dalszym terminie wyborcy, najpierw w Rzeszowie, później w wyborach parlamentarnych. Ton polityce parlamentarnej lewicy nadaje jednak nie Czarzasty, ale Zandberg, a z tylnego siedzenia Kwaśniewski z Cimoszewiczem, więc te testy będą miały spore znaczenie polityczne. To, co widać gołym okiem, to unholy alliance Lewicy z PiSem przeciwko liberalnemu centrum z lewicowym akcentem Zielonych. Czarzasty mógł mieć na uwadze, że przesunięcie PO z prawicy ku liberalnemu centrum zagraża Lewicy, więc jemu pisowska nagonka na ,,totalną opozycję” mogła pasować. Tak czy inaczej, sprzedali skórę tanio i żałośnie, bo każdy pamięta, jak PiS mówił o ,,lewakach” i ideologiach.
Pewnie lepiej by wyglądało gdyby lewica też wstrzymała się od głosu…
Również wstrzymany głos KP – dawał by większą nadzieję, że opozycja potrafi razem się porozumieć…
Ale stąd do upadku rządu jeszcze widzę kawał drogi…
1. Mając w odwodzie jeszcze 20 głosów mógł PiS poradzić sobie sam…albo
2. PiS zdyscyplinował by współkoalicjanta i…ziobryści w odpowiedniej dla przepchnięcia sprawy liczbie zagłosowali by „za”…(może ze względów wizerunkowych pozwolono by wyłamać się miękkiszonowi, ale reszta…wylewanie na UE szamba to jedno ale kasiora co innego, ona zapachami nie przesiąka!)
3. Na tym miejscu dopiero pojawiają się wolty typu „trzeba powtórzyć bo przegramy” etc.
Wydaje mi się niesprawiedliwe jeżdżenie na „lewaku”, a na Koniu Polskim i Hołowańcach nie…
Może zamiast tej krytyki warto podkreślać, uwypuklać i akcentować tą kakofonię głosów ZP i na wszelkie możliwe sposoby analizować dlaczegóż to współkoalicjant głosował w taki sposób!
Jarosław Kaczyński jako jedyny przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości zagłosował we wtorek za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez opozycję. Chodzi o dodanie preambuły do ustawy ratyfikacyjnej. Będzie kara
Najlepszy dzień Kaczyńskiego od ponownego wyboru Dudy. Dla Jarosława Kaczyńskiego odgłosy wzbierającej burzy wśród opozycji to wymarzona muzyka. Skłócenie KO i Lewicy jest warunkiem utrzymania jego władzy – Jakub Majmurek
Co byście nie pisali, to Jarosław Kaczyński genialne rozegrał opozycję i przy okazji „Zjednoczoną Prawicę”. A niektórzy głosili już jego koniec. Jak mówił Mark Twain „Wiadomości o mojej śmierci były mocno przesadzone”
Zgadzam się z graminem i Thomasem. Nie warto szukać winnych i oskarżać o całe zło lewicę. Ich głosy jeszcze będą potrzebne. Wrogiem jest Pis z przystawkami. No i Adrian.
Adam Szostkiewicz 5 MAJA 2021 13:28 do mnie: – Tak czy inaczej, sprzedali skórę tanio i żałośnie, bo każdy pamięta, jak PiS mówił o ,,lewakach” i ideologiach.
Panie Redaktorze Szostkiewicz,
ale też każdy pamięta jak SP Ziobry, szczególnie ustami Janusza Kowalskiego wypowiadała się na ten sam temat. Nie bardzo więc widzę powód dlaczego posłowie Lewicy mieliby głosować ramię w ramię z Ziobrą, Kowalskim, Wójcikiem, Kanthakiem, Kaletą i resztą i ku uciesze europosła Jakiego.
Pluralizm siłą Zjednoczonej Prawicy – powiedział Gowin.
I znaleźli się „pożyteczni idioci” z Lewicy, którzy ten „pluralizm” uratowali tak, że Ziobro i Gowin mogą spać spokojnie .
Nie chce się wierzyć, że ta cała postkomuna, komuna i nowa komuna, jak ich tam zwał, tak się dała ograć za parę obietnic.
Czapki z głów przed geniuszem tysiąclecia.Pokumał tak ,-a debile dały się nabrać.OGŁOSIMY WYBORY,I MY RAZEM Z TZW LEWICĄ WYGRAMY .BO lud kocha kasę.Przy okazji ,Zero i Budka pójdą w odstawkę ,bo lud nie lubi ,jak się zabiera mu kesz.I nareszcie ten wróg Tusk, dostanie ,to ,na co zasłużył.A kobiety, dalej niech demonstrują ,bo to argument ,że mamy demokrację.Podpowiedż .Aby uciszyć Czeszkę ,dbającą praworządność w UE ,WÓDZ POWINIEN WYSŁĄĆ Obatela ,bo ma kasę ,i jest nieprzytomnie .uroczy.
Nie bardzo się interesuję się układami, roszadami, grami. Dostrzegam kątem oka tylko to, co najogólniejsze. Więc wiem, że PiS jest emanacją – żeby nie powiedzieć: „własnością” – ciężko zakompleksionego wiecznego dzieciaka. Głównym życiowym narzędziem tego nieszczęśnika jest oszustwo. Bierze się z psychicznego garba: mały chorobliwie chce się wydawać duży. Lewica uroiła sobie jakąś wyjątkowość sytuacji i weszła z nieuleczalnym oszustem w spółkę. Czyli mamona awansowała w katolickim kraju do rangi wartości najwyższej – nad nią nie ma już nic.
Nie chciałbym krakać jak pan Jackowski, ale co poradzę, jak samo nawet we śnie kracze: wielkie pieniądze w TAKIEJ spółce = wielka awantura. Czyli najgorsze – przed nami.
Polish ruling party and so-called „polish left” form unholy alliance -bezbożny alians – in favour of sharing of allocated european/public funds.
It was a concern for euro cash that finally forced Poland’s de facto leader Jarosław Kaczynski to overcome his so-called aversion to far-left czyli lewactwa.
I wyszło szydło z wora Kaczin to well-disguised lewak.
Ciekaw jestem co skłania krytyków Lewicy do twierdzenia, że gdyby zagłosowała razem z ziobrystami i korwinistami prowadzona do boju przez PO z Budką jako wodzem przeciw ratyfikacji EPO to rząd PZPRawicy by upadł? Morawiecki by się obraził na Ziobrę i podał rząd do dymisji a Duda powierzyłby misję jego utworzenia Budce czy Kosiniak-Kamyszowi? A może Gowinowi?
Ja mam sporą wyobraźnię ale nie aż taką aby potrafić się obracać w tych oparach absurdu.
Poseł powinien reprezentować INTERESY wyborcow.
Nie partii politycznej, czy Wodza.
Z tej całej dyskusji, wyłania się brzydki obraz.
Szanowni dyskutanci optuja za totalitaryzmem.
Gdzie w tym Polska i jej Racja Stanu?
Sprowadza się do obalenia Kaczyńskiego?
I co potem?
Lewica, Zandberg, Czarzasty, reprezentuja interesy swoich wyborcow, a nie jakieś wydumane koncepcje KO.
Interesem wyborcow jest podłączenie sie do strumienia finansowego, generowanego z powietrza przez EBC.
Nawet kosztem ryzyka spłaty cudzych zobowiązań- PIGS.
Nie wiem, dlaczego to tak trudno zrozumieć.
Nuzy mnie to ciagle szukanie winnego zamiast wspolnej strategii jak sie pozbyc PiS. I to nie tylko wsrod politykow opozycji ale rowniez wsrod blogowiczow. Tu i tam nie ma woli (a moze i zdolnosci) do dyskusji otwartej na ostateczny wynik. Chodzi tylko o to „zebym to ja mial racje” 🙁
Z pragmatycznego punktu widzenia, to jako wyborca powinienem byc chyba za PiS. Bo oni dobrze wiedza co chca i jak to osiagnac. Tylko „glupia” moralnosc mi na to nie pozwala.
Onet podaje: –Polacy w zdecydowanej większości uważają, że opozycja powinna zagłosować za ratyfikacją i utworzeniem Funduszu Odbudowy – wynika z sondażu IBRiS dla Onetu. Zaledwie 3 proc. popiera głosowanie przeciwko. Sondaż został przeprowadzony przed wtorkowym głosowaniem.
I dalej:
– W sondażu zapytano Polaków także o to, jak powinna zachowywać się opozycja, gdy chodzi o dobro kraju. Najwięcej osób, bo 43,2 proc. badanych wybrało opcję „zdecydowanie opozycja powinna współpracować z PiS, kiedy chodzi o dobro kraju”.
No to rzeczywiście Lewica strzeliła sobie w kolano a język spustowy nacisnął Kwaśniewski.
@Gostek Przelotem. Doprecyzuję: dominują bezmyślni konsumenci.
@Legat
Opozycja KO nie głosowała i nie chciała głosować przeciw, więc w czym rzecz?
Najzabawniejsze jest to że jeszcze nie tak dawno Czarzasty pod sejmem zaliczył mini-sparing z Granatową Milicją a posłanka Biejat została obdarowana od nich gazem po oczach. Widać że finalnie to im się spodobało ,skoro było zero postulatów ws praworządności. I jak tu się nie wyzłośliwiać …
@Jagoda
Piękne piosenki… Gdzie sa chłopcy z tamtych lat, łza sie w oku kreci.;..
@legat
A co to za pytanie? Kto by nie chciał współpracować dla dobra kraju? Wszystko zależy z kim i na jakich warunkach. O to toczy się spór. A należałoby także wyjaśnić, co rozumiemy przez ,,dobro kraju”. Kto je definiuje? Jeśli politycy, to w jakim kontekście? Proste pytania nie zawsze mają proste odpowiedzi.
Adam Szostkiewicz
5 maja 2021
18:08
@Legat
„Opozycja KO nie głosowała i nie chciała głosować przeciw, więc w czym rzecz?”
Ano rzecz w tym że jak „nie głosowała” to znaczy że nie jest niezainteresowana ?….czy nie wiedział jak zagłosować ?
Panie Redaktorze Szostkiewicz,
ano w tym rzecz, że z tego sondażu nie wynika aby Lewica miała popełnić jakiś błąd i poniesie jakieś polityczne negatywne konsekwencje. Badania te wskazują, że raczej zyska. Po drugie, to przecież PO dążyła do tego, aby wykorzystać postawę ziobrystów i nie dopuścić do przegłosowania ratyfikacji EPO.
@wd
Trudno też zrozumieć uporczywe unikanie podjęcia tematu na poważnie. Poważne potraktowanie tematu musi się zacząć od definicji obecnej kondycji państwa i prawa. W tym kontekście widać, dlaczego fikołek Czarzastego i Spółki budzi takie oburzenie.
Większość nie rozumie lub udaje. Te pieniądze finalnie i tak by zostały przegłosowane i poparte przez demokratyczną opozycję, nawet jakby Kaczyński nie zgodził się na , jak dla niego kosmiczne postulaty ws przywrócenia praworządności. Chodziło o to aby przedłużającymi się głosowaniami jeszcze bardziej rozchwiać, już pokłóconą kato-prawicę i przybliżyć ten najgorszy pseudo-rząd do upadku. Manewr Lewicy w imię swoich interesów to przekreślił.
@legat
Opary absurdu to produkt PiS i Ziobry. One nie dotyczą tylko obecnej sprawy, ale całości ich rządów. Pan traktuje sytuację, jakbyśmy nadal mieli demokrację i rządy prawa. To jest punkt wyjścia do wszelkich rozważań i ocen dotyczących każdego zdarzenia politycznego po 2015 r.
@legat
Czyli nic do pana nie dociera.
Kościół, lewica i inne – Rozmawiają Radosław Sikorski i Adam Michnik
https://www.youtube.com/watch?v=8gZJBi8EE8M
Jedno wydaje się być pewne. PO przestała być liderem opozycji. Nawet nie jest już największą partią.
@gramin
5 maja 2021
11:00
„Plan ten jednak od początku był niewykonalny”
Też tak uważam i pisałem już o tutaj o tym. Gdy w poprzedni weekend skończyły się trudne rozmowy Kaczyńskiego z Gowinem i Ziobro jako „zbuntowanymi koalicjantami”, pojawiły się informacje od „polityków PiS, którzy wolą pozostać anonimowi”, że panowie doszli do porozumienia i ustalili, iż Ziobro może zagłosować przeciw, ponieważ Lewica, Hołownia i kilku posłów niezależnych i tak zapewni PiSowi większość. Ziobro zachowa więc twarz, a poza tym utrzyma dla siebie (i dla PiSu) antyunijnych wyborców, którzy w innym przypadku mogliby odejść do Konfederacji. Gdyby jednak opozycja wystąpiła solidarnie przeciw, Ziobro zagłosowałby „za”.
Co do Platformy, to choć uważam ją za partię upadłą, w tym przypadku muszę przyznać, że jako jedyna po stronie opozycyjnej zaproponowała solidny mechanizm kontrolny. Jak zwykle jednak zawaliła wszystko pod względem politycznym i propagandowym. W rezultacie lud polski już wie, że PiS „wywalczył dla Polaków” 770mld złotych, a Platforma chciała tę ogromną kwotę zablokować.
I nikt już ludu polskiego nie przekona, że Fundusz Odbudowy, o który toczy się spór, to nie 770mld, lecz 250mld (reszta to „standardowe” dotacje przydzielone Polsce na kolejną perspektywę unijną), a zablokować te 250mld chciała nie Platforma, tylko Konfederacja i Ziobro.
Lewica jest krytykowana nie tyle za poparcie EFO, co podjęcie z Morawieckim rozmów za plecami reszty opozycji. W dodatku nie bardzo potrafi powiedzieć, co tak naprawdę wynegocjowała, a jeśli w polityce nie wiadomo, o co chodzi, to zwykle chodzi o prywatę.
Hołownia też od początku zapowiadał głosowanie za ratyfikacją, ale – o czym mówił Kobosko – gdy Morawiecki zaproponował Polsce2050 „indywidualne” spotkanie, takie jak z Lewicą, Polska2050 odmówiła i oświadczyła, że jest zainteresowana wyłącznie rozmowami z udziałem całej opozycji. Tak samo powinna zachować się Lewica.
A poza tym niezależnie od tego, czy się sprzedała i za ile, Lewica zafundowała sobie wizerunkowy strzał w stopę. Wszyscy są zszokowani. Gdyby na rozmowy z PiSem poszedł chłopski PSL, katolicka PL2050 czy konserwatywna Konfederacja, nie byłoby takiego zaskoczenia, ale Lewica? Wprawdzie zawsze łączył ją z PiSem neokomunizm ekonomiczny, lecz większości lewicowych wyborców chyba jednak bardziej zależy na sprawach światopoglądowych.
Sam znam kilka osób, które przeniosły swoje głosy z PO na Lewicę właśnie ze względu na podejście do Kościoła, aborcji czy LGBT. Teraz na pewno już na Lewicę nie zagłosują. Czy wrócą do PO/KO? Platformie może pomóc jej niedawna deklaracja w sprawie liberalizacji prawa aborcyjnego. Część posłów, z Rasiem na czele, wyraźnie się od tej deklaracji odcięła, ale gdyby teraz Bronisław Komorowski faktycznie wyprowadził tę część z PO do nowej chadecji organizowanej wspólnie z PSL, Platforma mogłaby się zaprezentować jako ugrupowanie liberalne zarówno gospodarczo, jak i światopoglądowo. A to mogłoby jej wyjść na dobre.
Jakiś pisi senator ogłosił ex cathedra: „Lewica i PSL to opozycja odpowiedzialna” – robi co chcemy nawet za puste obietnice…
Wreszcie lewactwo się odnalazło razem w kupie… to przecież „specjaliści” od wydawania publicznych pieniędzy oraz zabierania tym którzy mają więcej i rozdawania tym którzy mają ich mniej, ale przede wszystkim sobie i zaufanym poputczikom…
Nie gardzą przy tym zadłużaniem kasy publicznej pozostawiając spłaty kapitału wraz z odsetkami następnym pokoleniom (notabene rozliczenie tych ostatnich planowanych pożyczek w ramach europejskiego planu odbudowy kraju z ruin zakończy się wg planu w 2058 roku).
Ale kto by się tym martwił…
Koalicja PiS i, zwał jak zwał, „lewicy” polskej … to karykaturalna powtórka z rozrywki – PZPR updated (SLDPiS) i na większą skalę (kasa do dyspozycji)…, ale i „rezultaty” działalności tej socjaldemokracji będą zapewne znacznie gorsze i nie zakończy się tylko wyprowadzeniem sztandaru … ale – trzeba mieć nadzieję – sprawiedliwymi wyrokami i odpłatą, stosownie do wagi i skutków popełnionych przestępstw…
Przypomniany tu przez Profesora August Bebel (1840-1913) – tokarz, niemiecki polityk, socjaldemokrata, nieugięty obrońca klasy robotniczej, autor książki „Kobieta i socjalizm” napisał kilka kilka ważnych zdań płynących z jego obserwacji, m.in. : „Kościół katolicki to największe przedsiębiorstwo ogłupiające„.
A w „Kobiecie…” (1879) wyraził ciągle aktualną myśl – „nie ma wyzwolenia ludzkości bez społecznej równości płci„, poprzedzoną celną diagnozą: „od dawien dawna kobietę i robotnika łączy to, że są uciskani„.
Potępiał także zatracanie się poczucia czystości zasad wśród pewnej części inteligencji partyjnej. Powiedział m.in.: „Niech publiczne pranie brudów w niejednym budzi wstręt i odrazę, ale dokonać tej czynności trzeba, bo bez tego istotna czystość nasza stanie się niemożliwą”.
Z goryczą trzeba westchnąć, że kiedyś to byli politycy m.in. tokarze… nie dość, że mieli konkretny fach w ręku, to i pęd do samokształcenia, pisali poważne książki, referaty…, byli odważni, honorowi i pełni poświęcenia dla idei …
Dzisiaj gówniarzeria socjaldemokracji przejęła pałeczkę i jest jak jest… oligarchiczna sprawiedliwość ludowa…
Ziobro niedopuszczony do mównicy w Sejmie.
Ponoć zdecydował caudillo Kaczyński, a mównicy pilnował Terlecki.
Zrobiło się śmiesznie…
Sondażyk (30/4-3/5, Research Partner):
– ZP……………………………………..27.9% wskazań,
– Polska 2050 Hołowni…………..23.6%
– KO……………………………………..17.2%
– Konfederacja………………………..7.7%
– Lewica…………………………………7.2%
——————————————————–
– PSL…….1.5%
– trudno powiedzieć ……………..12.8%
legat
5 MAJA 2021 18:18
Badania te wskazują, że raczej zyska.
Sądzisz, że w państwie kontrolowanym przez PiS da się – nie będąc Pisem – zyskać?
(…)
„Skończy Pan zatem zupełnie inaczej niż Antonio Salieri, który całe długie życie uznawał wielkość rywala, a na jego koniec błogosławił wszystkim miernotom tego świata.
Okazuje się bowiem, że trzeba wielkości, by zdać sobie sprawę z tego, że jest się miernotą„. (JK)
O kim to, o kim…?
https://wyborcza.pl/7,75968,27050974,duda-o-bodnarze-czyli-vacuum-przemowilo.html#s=BoxWyboMT
Adam Szostkiewicz
5 maja 2021
18:19
Raczy pan teoretyzować….
Prawo znaczy tyle, co możliwość jego egzekucji przez aparat siłowy.
Kto ma go w ręku, ten je stanowi.
I tak jest w każdym kraju świata.
Poza krajami upadłymi.
Utrata kontroli nad aparatem przymusu, to rewolucja, ktora przejmuje nad nim kontrolę, stanowiąc własne prawa.
Pisze pan o „oburzeniu”.
Kogo, jakich gremiow?
Elity, arbitralnie wyrokującej, co jest dla niej dobre, czy calej reszty zjadaczy chleba?
Opinie powstałe na kanapach w zamkniętych osiedlach, niekoniecznie maja odzwierciedlenie w poglądach zwykłych ludzi.
Rolą lewicy jest dbanie o położenie socjalne, nie dyrdymały.
Dotychczas taka lewicę dało się marginalizować za pomocą mediow.
Mam nadzieję, że jak Feniks, znowu powstaje.
Bartonet
5 MAJA 2021 18:24
Racja. Zwalanie teraz winy tylko na Lewicę jest nieporozumieniem, bo dotychczasowe manewry wszystkich partii opozycyjnych wykazały się zgubnym brakiem koordynacji, ale to Lewica usmarowała sobie rączki. Przepychanie się na lepszą pozycję bez utopienia najpierw Pisu to jak szukanie trochę suchszego miejsca na Titanicu.
Ciekawa analiza…: https://wiadomo.co/dr-miroslaw-oczkos-mozna-bylo-dzis-zakonczyc-rzady-kaczynskiego/?fbclid=IwAR0IL14PSWS6VECGBQsIm2JSixGDBhKVdH1dxLernbKaZl97OULgMwMzbuo
Można mieć poważne wątpliwości co do postawy Lewicy ale postawa polityków PO i związanych z tą partią komentatorów zakrawa na kompletny brak odpowiedzialności i rozumu politycznego. Wiadomo z badań opini publicznej, że większość Polaków opowiadała się za poparciem projektu pomocy. Robienie sztucznej moim zdaniem afery z postawy Lewicy (czemu nie krytykujemy posłów z PSL i Pl2050 ?) słuzy głównie PiSowi a już na pewno nie służy PO. Postawa Lewicy to oczywiście populizm, ale bez populizmu nie da się dzisiaj „robić polityki” .PiS rozumie to doskonale od dawna, Hołownia od niedawna a Lewica zaczyna to właśnie rozumieć . PO jak na razie nie i z tego powodu traci poparcie.
Oczywiście żadnej koalicji PiS- Lewica nie będzie, Czarzasty Zandberg i ani Biedroń nie są idiotami !
@Bartonet
5 maja 2021
18:24
„Chodziło o to aby przedłużającymi się głosowaniami jeszcze bardziej rozchwiać, już pokłóconą kato-prawicę i przybliżyć ten najgorszy pseudo-rząd do upadku”
Nie doceniasz machiny propagandowej PiS. Takie „przedłużające się głosowania” PiS wykorzystałby z powodzeniem w celu obrzydzenia Polakom opozycji i osiągnięcia jeszcze większego poparcia jako gwarant nie tylko stabilności państwa (która w obecnej sytuacji jest dużą wartością dla wyborców), lecz również… przynależności Polski do UE i możliwości korzystania przez Polskę z unijnych funduszy. Nawet obecną sytuację PiS wykorzystuje do tego celu.
Coś dla rozładowania atmosfery:
https://twitter.com/i/status/1389152137897201664
„Łukasz Giżyński, syn wiceministra rolnictwa Szymona Giżyńskiego, kieruje częstochowską filią stworzonego przez PiS Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi. Pierwszym finansowanym przez niego projektem jest cykl publikacji w lokalnej gazecie, którą kieruje jego matka, czyli żona wiceministra”.
—————————-
Pisi lumpenproletariat… i rodzina na swoim…
https://www.onet.pl/informacje/onetslask/syn-szymona-gizynskiego-dostal-prace-na-panstwowym/b4s2fwm,79cfc278
Lewicy zostal juz chyba tylko Senat aby resztke przyzwoitosci ocalic.
Jest i jedna niejako podskórna – zadawniona, obecna w tle od czasu Tuska – przyczyna roszad „sympatii” i resentymentów wśród posłów:
Czarzasty: Skończyły się czasy, gdy PO będzie mówiła wszystkim na opozycji, co mają robić …
Działacz partyjny Sojuszu PZPR – czyli „polityk” jak z koziej dupy trąbka…
Tragikomedią współczesnej Polski jest silna ideologizacja w kwestii podejścia do gospodarki. Co też widać tutaj po niektórych wpisach. I tak od dekad ,,bujamy się” pomiędzy dwiema skrajnościami: bezmyślnym kultem tzw ,,liberalizmu” gospodarczego który de facto stał się lajtową formą korwinizmu (skandaliczne śmieciówy i silne podziały w społeczeństwie) a celowym rozdawnictwem i przekupstwem na masową skalę w wykonaniu obecnego reżimu (choć tzw ,,umów o dzieło” nie zlikwidował). Tak jakby pomiędzy tym nie było ogromnej przestrzeni na normalność… Partia która w końcu przerwie ten chocholi taniec wygra wybory.
@lemarc
Ale ma rację: zaczęły się czasy, gdy całej Lewicy PiS będzie mówił, co mają robić.
@Marx
Niestety, są politycznymi idiotami w służbie pisowskiego demontażu demokracji, tego żadne sondaże ani tyrady liderów lewicy nie zmienią. Populizm nie jest odpowiedzią w żadnej sprawie. To polityka kołtunów typu Trumpa i Putina.
@Wd
Aha, złe elity, zamknięte osiedla, co pan tu jeszcze robi z takimi komunistycznymi komunałami.
@Adam Szostkiewicz
6 MAJA 2021
10:22
@Wd
Aha, złe elity, zamknięte osiedla, co pan tu jeszcze robi z takimi komunistycznymi komunałami.
Wedlug mnie czeka na moment kiedy on i jemu podobni beda mogli, jak Lenin czy Maduro, egzekwowac swoje prawo przy pomocy karabinow 🙁
wd-59
5 maja 2021
21:55
Prawdziwe bolszewickie myślenie.
Adam Szostkiewicz
6 maja 2021
10:21
100/100
Natomiast PiS nie musi mówić najsilniejszej partii opozycyjnej, Platformie Obywatelskiej co ma robić bo ona sama robi to czego PiS by sobie bardzo życzył. W Polskę, do UE poszedł przekaz, że PO zrobiła co mogła aby polski parlament odrzucił ustawę o ratyfikacji EPO i w ostateczności, pod naciskiem opinii publicznej wstrzymała się od głosu. PiS i Lewica się w tej kwestii dogadała i zablokowała nieodpowiedzialne i szkodliwe poczynania PO. Taki jest przekaz, bo nikt nie zrozumie, że ta próba sprzeciwiania się PO ratyfikacji to była taka gra, taki żarcik.
Czego bardziej mógłby sobie od PO życzyć PiS, ano tylko tego, żeby posłowie PO głosowali przeciw ratyfikacji ale wstrzymanie się od głosu z pewnością PiS zadawala.
@Mad Marx
5 MAJA 2021
22:14
„Oczywiście żadnej koalicji PiS- Lewica nie będzie, Czarzasty Zandberg i ani Biedroń nie są idiotami !”
Dwa bardzo odwazne stwierdzenia. Ja bym sie nie zakladal.
A mnie si zdai…że naiwny jest pogląd że . można było zakończyć Rząd Kaczyńskiego. Nawet w przypadku nie uchwalenia. Panowie i panie z Opozycji Nie Wiedzą czego Chcą.
Oczekiwanie że ,,wyłamie się” Gowin albo wyłamany już trochę Zbyszek wespół z Koalicją się zmówią i uzgodnią…nie ma sensu. Przyznanie się do niemocy jest bolesne ale konieczne. Teraz jeszcze nasila się ,,spór ideologiczny” o ,,twarz” P.O.. jakby to miało jakiekolwiek znaczenie praktyczne.
-Gra w słupki trwa. ,,Ideologowie” ,,konserwatyjni”odżegnali się od Lewicy bo lewica be ” i niekonserwatywna,,,Biedrońska”i ,,aborcyjna” .
-Władek Kosi -Kosi..miał inne widzenia niż Budka.
Końfederaści..wrogowie Wszystkiego i Niczego..niczego też nie chcą budować i tworzyć.
Kto mógłby z Ziobrym i Braunem ,,Bosakiem stworzyć stronnictwo?.. Gowin? Barba -Papa?..Niemożliwe..
PIS rozbity od środka..to na razie fantazja.
– Awantura w trakcie głosowania z mikrofonem dla SP.. wykazała że Zbyszek jest gotów na upokorzenia dla zachowania Etatów i Synekur.
Przeciw Prezesowi stanie jedynie mając pewność że elektorat PIS go nie zniszczy. ..i sam Prezes już
dogorywa.Póki co ma w ręku liczne narzędzia zachowane na ten czas ..
-Ani Lewica ani Opozycja z wyjątkiem Końfederastów nie doceniły gry Prezesa. Ugranie szlema na tym stole… udało się Kaczyńskiemu bez trudu.
-Przeciąganie liny poprawkami i preambułkami.. wykazało niemoc . Nawet sceptycy głosowali przeciw poprawkom.
Podobnie głosowaliby przeciw wotum nieufności.
-Tzw Opozycja nasiliła warczenie przeciw sobie..wykazując wewnętrzną słabość i niechęć.Prezes osiagnął drugi cel..
-Przycinanie paznokci w Senacie może skutkować utratą Senatu..Znaczenie Lewicy może rosnąć..w tej grze.
-To Prezes będzie decydował o szmalu i dalszych rozdaniach. Kości rzucone pod stół dla burków..wzmogą szczekanie tylko.
– Prezes też kontroluje konflikt między koalicjantami wiedząc ,że publiczność lubi ,,Opowieści Hoffmana”.. i Zbigniew ma kilku zwolenników w Pisie’. Nieostrożni dostaną po paluchach bardziej niż Ziobro…
Nawiązując troszkę do ,,Samych swoich”najlepiej płot rozebrać…aby nie podchodził do płota nikt. Nie ma sensu..
Opozycja NIE MA NIC DO POWIEDZENIA ..ma problem z sobą. Niech się raczej modli..o coś tam..Ale szanse ma niewielkie przed wyborami.Prezes ma w niebie brata bliźniaka..a w biurze kota.
Jeśli ktoś poważny nie zjednoczy ,, Antypisu”..harcerze dalej się będą bawić w podchody,a gipsowi brać kasę i wygodnie konsumować dobrobyt. ..naciągając nawet diety za przejazd z Brukseli do Sanoka.
@lemarc
Ten „sojusz” ma ksywkę PZPL, lemarcu.
Pozdr.
@MadMarx
Oczywiście żadnej koalicji PiS- Lewica nie będzie, Czarzasty Zandberg i ani Biedroń nie są idiotami !
Tak, tak! Oni są tylko „pożytecznymi idiotami”.
@
Adam Szostkiewicz
6 maja 2021
10:21
”
@Marx
Niestety, są politycznymi idiotami w służbie pisowskiego demontażu demokracji, tego żadne sondaże ani tyrady liderów lewicy nie zmienią. Populizm nie jest odpowiedzią w żadnej sprawie. To polityka kołtunów typu Trumpa i Putina.”
To postępujcie dalej tak, jak postępujecie. PiS wygrywa kolejne wybory właśnie dzięki populizmowi, czyli jak to się dawniej mówiło demagogii. PO demagogię planowo odrzuciła i efekty widać: Póki co największa partia opozycyjna nie potrafi przez 8 lat zdobyć poparcia większego niż 30 %, a miała bez mała 40% czyli więcej niż PiS kiedykolwiek. Ale miała wtedy prawdziwego przywódcę w osobie Tuska (który nota bene jak na stosunki zachodzioeuropejskie byłby politykiem przeciętnym ale na bezrybiu i rak ryba i jak na Polskę nalezał do orłów.)
Niezależnie od tego, czy nam się to podoba czy nie, wiekszość tzw elektoratu interesuje przede wszystkim własny, wąsko pojety interes a takie sprawy jak wolność, równouprawnienietzw LGBT, niezależność prasy i sądów uważa za sprawy drugorzędne.(nie tylko w Polsce) Każdy, kto mysli o sprawowaniu władzy musi świadomość społeczną uwzględniać.
P.S. W ciągu ostatnich 8 lat PO nieraz odbywała rozmowy (mniej lub bardziej oficjalne) z władzą i nieraz głosowała w Sejmie wspólnie z PZPRawicą, ostatnio np w sprawie ustaw „okołocovidowych” więc tym bardziej jej histeryczna (naprawdę) reakcja na „historyczną” woltę Lewicy jest dla mnie niezrozumiała.
Fiat Iustitia, pereat mundus ?
wd-59
5 MAJA 2021
21:55
Nie mieszkam na zamknietym osiedlu i nie zaliczam sie do elity. Mimo to mam w głębokim powazaniu Ciemny Lud i jego śmierdzace interesy, poniewaz staram sie myslec kategoriami przekraczajacymi horyzont jego pojmowania. I dlatego ceterum censeo, ze lewice na równi z PiS-em (tez lewica, tyle ze brunatna nie czerwona) nalezy raz a dobrze wdeptać w glebe.
Adam Szostkiewicz
6 MAJA 2021
10:17
… ależ tak … zostawiłem niedopowiedzenie, boż to forum, jak mniemam, w założeniu, dla samodzielnie myślących, inteligentnych obserwatorów życia publicznego…
—————————–
Czasami pojawia się i tu folklor ludowy, który śni o pisie albo o „lewicy”, która „jak Feniks, znowu powstaje” … taki biedaczek pochyla się nad zwykłymi „zjadaczami chleba”/”zwykłymi ludźmi”, szydzi z elit, a nie zauważył, że dzisiejsze „elity lewicowe” to często lokalni krezusi, dojący kapuchę w samorządach, okupujący intratne stanowiska w spółkach komunalnych i instytucjach publicznych, uprawiający korupcję polityczną, mieszkający w komfortowych apartamentach i rezydencjach, inwestujący w nieruchomości, jeżdżący drogimi brykami na pokaz, podróżujący do „kurortów” etc. … słowem nie odróżniające się materialnie od innych „elit władzy” – bezwzględnych w sprawach interesu własnego, podkarmiających swe sitwy i rodziny…
————–
Pierwszy z brzegu konkretny przykład z życia „lewicy”… zwykły ludź, hutnik jeszcze wczora…
https://bip.slaskie.pl/sejmik_wojewodztwa/oswiadczenia_majatkowe/oswiadczenie-majatkowe-marek-balt.html
– w 2017 roku radny sejmiku śląskego wykazał dochody z tytułu „działalności wykonywanej osobiście” w wysokości 503 681, 67 zł – tak ponad pół bańki … w 2017
Również „ludzie lewicy” przy władzy i w tańcu z władzą mają się nieźle…
Ten sam syf, gdy kompetencje nie mają znaczenia a liczy się towarzycho…
Ostatni sondaż United Survey dla Wirtualnej Polski. Na Prawo i Sprawiedliwość chce głosować 35,4 proc. badanych (wzrost o 3,1 pp.). Na drugim miejscu znalazła się Polska 2050 z 20,4 proc. poparcia (wzrost o 3,1 pp.), a dopiero na trzecim Koalicja Obywatelska z 15,1 proc. (spadek o 2,2 pp.). Warto zaznaczyć, że KO jest jedynym ugrupowaniem w zestawieniu, które zanotowało spadek. W Sejmie znalazłyby się jeszcze Lewica z 10,4 proc. (wzrost o 2,7 pp.), Konfederacja (5,7 proc.) i PSL (5,1 proc.). 7,9 proc. badanych wskazało odpowiedź „Nie wiem/Trudno powiedzieć”. Sondaż został przeprowadzony 4 maja
Organizacje zrzeszające samorządowców dziękują rządowi Mateusza Morawieckiego za wspólną pracę nad Krajowym Planem Odbudowy. Podkreślają, że dotychczas udało się przyjąć wiele korzystnych dla mieszkańców rozwiązań. Następne rozmowy rządu z samorządowcami zaplanowano na 12 maja
W klubie Koalicji Obywatelskiej nastroje są bardzo złe. Politycy oskarżają – oczywiście nieoficjalnie – szefostwo partii o brak strategii i przegranie rozgrywki, która od początku wydawała się wygrana. „Zostaliśmy z ręką w nocniku” – mówią o sytuacji, w jakiej jest partia po głosowaniu nad Funduszem Odbudowy. Przecież wiadomo było, że Czarzasty rozmawia z Terleckim i że poprą PiS. Trzeba było odpuścić” – mówią inni. W narrację o tym, że można było przy tej okazji obalić rząd, nie wierzy nikt w partii
@NH
No po prostu idylla! I pan, nacjonalista, to bierze za dobrą monetę?
lemarc 6 MAJA 2021 12:34 pisze: –Ten sam syf, gdy kompetencje nie mają znaczenia a liczy się towarzycho…
Jaki trzeba mieć syf w głowie żeby mieć pretensję, że absolwent politechniki i nauczyciel akademicki z tytułu „działalności wykonywanej osobiście” uzyskał pół miliona dochodu.
Wychodzi na to, że ja, mały robaczek, z tytułu posiadania praw do pewnego formatu który wymyśliłem i sprzedałem oraz pracy przy nim zarobiłem (poza normalnymi standardowymi dochodami z etatu) tyle, że spełniłem swoje marzenie i z mieszczucha zostałem wieśniakiem. Całe szczęście że nie jestem człowiekiem lewicy ani nawet jej sympatykiem bo wg niektórych zasługiwałbym na lincz.
Czego to zawiść i zazdrość nie czyni z ludzi.
€
Regularne przygłupy posyłają swoje pierdoły… przeprane mózgi popierdują z propagandowego magla… jak to przygłupy… kupią wiatraczek na przykościelnym odpuście i mówią, że mają śmigło…
@legat
6 MAJA 2021
11:03
„…do UE poszedł przekaz,… że ta próba sprzeciwiania się PO ratyfikacji to była taka gra, taki żarcik.”
Jasne, jezeli nawet p. tego nie rozumie, to coz dopiero ci „idioci” w EU 😉
PS. Upadek kroczy przed pycha.
„Złapał Ziobro prezesina, a prezesin za łeb trzyma”
Zgodnie z wcześniejszą deklaracją (prawie) wszyscy posłowie Solidarnej Polski ze Zbigniewem Ziobrą na czele głosowali przeciwko ratyfikacji dokumentu. Prawie, bo Marcin Warchoł, który ubiega się o urząd prezydenta Rzeszowa, zagłosował „za” Funduszem Odbudowy.
– „Nie było nam dane zaprezentować argumenty na sali posiedzeń – oświadczył na konerencji prasowej Ziobro. Polityk odniósł się tam do wydarzeń, które miały miejsce w sali plenarnej Sejmu.
– Rodzi się pytanie, czy zablokowanie wystąpienia ministra nie jest bardziej wymowne, niż moje nawet 15-minutowe wystąpienie i czy nie mówi więcej o sile naszych argumentów” – podkreślił Ziobro.
A kumpel Ziobry nawet straszył ludzi (również retoryką swej wypowiedzi na poziomie gimbazy):
– „KE w ostatnich miesiącach mówi, że będzie próbowała wymusić na Polsce szantażem możliwości blokowania środków i inne decyzje, o charakterze ideologicznym, takie jak małżeństwa tej samej płci (…) Unia będzie mogła nakładać własne podatki. (…) To niebezpieczne dla polskiej suwerenności.”
————————
„Szantażowany przez Ziobrę i Gowina, bez możliwości ucieczki w wygrane wybory szamocze się więc Kaczyński w ziobrowsko-gowinowskiej klatce.(…)
Największym kretem opozycji w tym rządzie jest Zbigniew Ziobro, którego zdrowie powinna opozycja wypić przy każdej nadarzającej się okazji” – pisze komentator, któremu wyschło w gardle po galopie.
————-
I to jest ten pisi światek… jedno pasmo żenady – odstręczającego normalsa obciachu… kurwidołek wypełniony wodą załganych „wielkich słów” i bylejakością…
legat
6 MAJA 2021
15:06
Pan jest źle poinformowany albo rżnie głupa, a najpewniej jedno i drugie…
Pan chcesz wmówić, że to „etos lewicowy” zarabiać bezkarnie przez zasiadanie w zarządach, na stanowiskach zarezerwowanych dla swoich i w radach nadzorczych spółek komunalnych i podobnych instytucjach publicznych?
PiS opanował to do perfecji i idzie na całość pozostali czekają na okazje i swoją kolej – to esencja reżimów oligarchicznej demokratury..
A niechże pan się cieszy, że za swój format został pan wieśniakiem.
——————————
To pierwszy z brzegu przykład wynaleziony na stronce Samorządu Województwa Śląskiego… czytam tam, że ów przykładowy „lewicowiec” po wyborach 2016 został wiceprezesem Zarządu Spółki Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów S.A. w Katowicach (spółki z udziałem (ponad 80%) samorządu województwa).
W dniu 7 grudnia 2018 wiceprezes zarządu ds. operacyjnych został odwołany.
„Wodociągi GPW były od dawna przechowalnią politycznych działaczy” – mówi się na Śląsku.
Lektura komentarzy niestety potwierdza to, co napisałem wcześniej. Redaktor Szostkiwicz i większość jego czytelników to niestety zaczadzeni i ślepi na rzeczywistość wyznawcy PO. Taki PiS ze swoimi wyznawcami, tylko a rebours.
PiS nie jest normalną partią polityczną, tylko zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze mafijnymi i niestety zakulisowe rozmowy jakie prowadziła z nimi lewica były błędem. Błędem, nie zdradą, czy nieformalną koalicją.
Dlatego histeria rozpętana przez liberałów jest niepoważna, infantylna i zupełnie niekonstruktywna.
Poza tym jako żywo przypomina działania PiS i jej wyznawców:
Tomasz Lis w Newsweek zamieszcza okładkę, która po niewielkiej korekcie mogłaby spokojnie ukazać się w Sieci, czy DoRzeczy.
Zaczyna się „szukanie haków” na liderów lewicy. Podawanie do publicznej wiadomości jako sensacji wynagrodzenia zarządu Razem.
Sugerowanie (bez nawet śladu dowodów), że lewica poparła FO dla jakichś materialnych korzyści, które niby PiS im obiecał.
Itd. itp.
Czy wy, ludzie uważający się za nowoczesnych liberałów, nie widzicie, że w zasadzie niewiele różnicie się od PiS i jej wyznawców?
Stosujecie dokładnie te same metody wobec przeciwników politycznych, co PiS.
Poza tym PO nieudolnie ciągle próbuje zwasalizować wszystkie pozostałe partie opozycyjne, w czym także PiS przypomina.
Teraz bezmyślnie wszyscy liberałowie na siłę wpychają lewicę w objęcia PiS, odsądzają ją od rozumu i posądzają o najgorsze motywacje, a za chwilę będzie lament jak to niewdzięczna lewica nie chce przystąpić do kolejnego „genialnego” opozycyjnego projektu wymyślonego przez wspaniałą PO.
Tak się nie uprawia nowoczesnej polityki.
W życiu osobistym zresztą też się w ten sposób nie rozwiązuje problemów i konfliktów.
Jak mąż/żona, partner/partnerka zrobią coś głupiego czy lekkomyślnego to rozwiązywanie problemy zaczynacie od wyzwisk i inwektyw?
Niestety ten „genialny” plan obalenia rządu od początku był skazany na niepowodzenie. Zrzucanie teraz całej winy za jego niepowodzenie na lewicę jest żałosne.
Dokładnie tak samo jak żałosne było obarczanie partii Razem winą za to, że w 2015 roku PiS wygrał wybory i zdobył większość parlamentarną.
Zandberg zrobił wyłącznie to, co zrobiłby każdy doby polityk. Skutecznie zaprezentował publicznie swoje ugrupowanie i jego program.
To PO koncertowo przegrała wybory prezydenckie, które podobno były nie do przegrania. To dzięki wygranej A. Dudy PiS dostał wiatru w żagle i w jesiennych wyborach dostał tak dużo głosów.
Na sukces PiS niestety długo i wytrwale pracowała PO i Donald Tusk. Tusk skutecznie wycinał wszystkich ciekawych polityków mogących potencjalnie zagrozić mu w przywództwie partyjnym, a później porzucił partię dla kariery europejskiej. W najbardziej kluczowym momencie przywódcą PO została nijaka Ewa Kopacz, która zupełnie sobie z powierzonym zadaniem nie poradziła.
No ale po co szukać błędów i zaniedbań w samej PO, dużo lepiej znaleźć jest jakiegoś kozła ofiarnego z postaci lewicy i na niego zrzucić winy za wszystkie własne niepowodzenia i nieudolności.
Mając taką nijaką i zupełnie nie ucząca się na własnych błędach największa partię opozycyjną i ślepo w nią zaparzonych wyznawców to niestety PiS spokojnie może liczyć na trzecią kadencję.
@gramin
Zalecałbym oszczędność środków wyrazu. To nie PO wykreowała sukcesy PIS, tylko prawicowa propaganda podczas kampanii wyborczych i ,,transfery socjalne”, czyli kiełbasa wyborcza. Obecna lewica wróciła do PRL, PiS czerpie z PRL garściami i umacnia swe panowanie przy pomocy m.in. dawnych funkcjonariuszy PZPR. PO słusznie do tego ręki przykładać nie chce. Nie jestem jej działaczem, ani członkiem, głosuję na PO/KO jako na ugrupowanie najbardziej zbliżone do mojego świato-obrazu. Nienawiść do liberalnego centrum to cecha społeczeństw zradykalizowanych i głęboko podzielonych. Może prowadzić do zamordyzmu i dyktatury. Przykłady mamy już dzisiaj w polskiej polityce, w rządzie i w państwie. Kto nie chce rządów PiS nie może zwalczać liberalizmu, bo na niszczeniu liberalnej demokracji polegają rządy Kaczyńskiego. Że lewica dołącza się do tej walki z liberalizmem, niestety nie dziwi historycznie, ale bulwersuje w obecnych realiach politycznych w Polsce. To prawica pisowska i skrajna razem z KRK zwalcza liberalne centrum, co w tym towarzystwie ma do szukania lewica?
@Adam Szostkiewicz
7 MAJA 2021
11:59
Tez to tak widze. Lewica w imie lepszej przyszlosci zaprzepaszcza terazniejszosc 🙁
Mlodzi z lewicy mogliby najpierw analizowac jak to SLD rzadzil i przegral. A dopiero potem bronic swoich (starych) liderow. Ale po co analizowac wlasne bledy i mozolnie szukac dobrych rozwiazan, jezeli ma sie wszystkiemu winnych „libkow” jako wroga. PiS jest im chyba mentalnie blizszy.
A szczytem obciachu jest fotografia Zandberga w towarzystwie partyjnych towarzyszek i towarzysza na tle stacji Orlenu!
Ja nie pałam nienawiścią do liberalnego centrum. Sam mam poglądy centrowo-lewicowe, a polskim politykiem którego darzę największą sympatią jest chyba Radosław Sikorski. Często oczywiście nie zgadzam się z jego poglądami, ale cenię za wiedzę, inteligencję i „polityczne obycie”.
Po prostu mierzi mnie nieudacznictwo PO jako formacji.
Nie rozumiem np. dlaczego Sikorski przegrał partyjne prawybory z Komorowskim i nie został wystawiony przez PO jako jej kandydat na prezydenta. Byłby dużo lepszym prezydentem, niż B. Komorowski i podejrzewam, że w starciu z A. Dudą „rozniósł by go na strzępy” i dzisiaj Polska byłaby w zupełnie innym miejscu.
Nigdzie nie napisałem, że PO wykreowała sukcesy PiS. Napisałem, że PO dzięki swojej nieudolności zupełnie położyło kampanię prezydencką B. Komorowskiego, torując tym samym drogę do zwycięstwa A. Dudzie. A później już było niestety pozamiatane. Po wygranej kampanii prezydenckiej PiS było już niestety na fali wznoszącej.
Jakoś nie zauważyłem, aby zwolennicy PO podejmowali ten wątek. Za to co chwilę ktoś wyskakuje z idiotycznym argumentem jakoby wszystkiemu winny był Zandberg, bo gdyby nie on to SLD weszłoby do Sejmy i PiS nie miałby większości.
Niestety większość PO i jej wyborców ciągle oczekuje, że cała opozycja zapisze się do PO i PO ponownie będzie hegemonem na scenie politycznej. Nie mogą psychicznie znieść jakiejkolwiek politycznej samodzielności.
A obecna antylewicowa histeria liberałów jest na strasznie żenującym poziomie.
Prawie nikt nie zastanawia się na poważnie, czy ten lansowany przez PO plan odsunięcia PiS od władzy poprzez głosowanie za odrzuceniem FO miał jakiekolwiek realne plany powodzenia. Większość dogmatycznie założyła, że był on genialny i na 100% by się powiódł, jedynie ta wredna lewica zdradziła.
No i wszyscy epatują własnym oburzeniem moralnym i rozkoszują się obrzucaniem błotem „głupiej i zdradzieckiej lewicy”, bo jest o najprostszy sposób na dowartościowanie samego siebie.
A lewica nikogo nie zdradziła, nie weszła w żadną nieformalną koalicję z PiS.
Zandberg od początku twierdził, że Razem nie będzie, jak PO, opozycją totalną i nie będzie miało problemów z popieraniem działań PiS, jeżeli służą one obywatelom. Lewica po prostu zachowała się konsekwentnie i zgodnie z zapowiedziami poszła własna drogą.
Osobiście uważam, że Razem tutaj się myli. Razem jest taką wielkomiejską. trochę oderwaną od rzeczywistości partią młodych ideologicznie nastawionych ludzi. Dlatego nie podejrzewam ich o koniunkturalizm, bardziej o błędny obraz rzeczywistości.
Można lewicę krytykować, wytykać im błędy, czy oderwanie od rzeczywistości.
Niestety to, co robi PO to hejt i nienawiść w niemal czystej postaci. Niestety niewiele różniąca się w formie od tego, co robi PiS w stosunku do swoich przeciwników. To jest najbardziej przerażające w tej samej sytuacji, bo pokazuje, że Polacy w swojej masie są niestety strasznie mściwi, nietolerancyjni i nie potrafią współpracować. Żelazny elektorat PiS i PO jest taki sam pod tym względem.
Co liberałowie sądzą o lewicy można zresztą było się przekonać na długo przed ostatnią lewicową „zdradą”. Czytuję także GW i pod absolutnie każdym artykułem, czy felietonem poświęconym lewicy za każdym razem wybijało takie szambo nienawiści, głupoty i pogardy w komentarzach, jakiego nie powstydziłoby się Sieci, czy DoRzeczy. Teraz językiem tym forumowych hejterów po prostu zaczęli mówić „poważni” politycy i polityczni komentatorzy.
Pan redaktor i jego czytelnicy niestety także dali się stadnie porwać tej rzece ścieków.
„Nienawiść do liberalnego centrum to cecha społeczeństw zradykalizowanych i głęboko podzielonych. Może prowadzić do zamordyzmu i dyktatury. ”
A o czym świadczy nienawiść do socjaldemokratycznej lewicy i do czego może prowadzić? Czy aby nie do znieczulicy społecznej i zostawienia ludzi wykluczonych samym sobie?
„Nie mieszkam na zamknietym osiedlu i nie zaliczam sie do elity. Mimo to mam w głębokim powazaniu Ciemny Lud i jego śmierdzace interesy, poniewaz staram sie myslec kategoriami przekraczajacymi horyzont jego pojmowania. I dlatego ceterum censeo, ze lewice na równi z PiS-em (tez lewica, tyle ze brunatna nie czerwona) nalezy raz a dobrze wdeptać w glebe.”(@Kalina)
Idealny obraz polskiego liberała. Mściwy, zadufany w sobie i pozbawiony elementarnego poczucia empatii, czy wrażliwości.
Pani Kalina z tym wdeptywaniem w ziemię mentalnie idealnie odnalazłaby się wśród zwolenników PiS.
@gramin
To ciekawe, że tak ciepło pisze pan o RS, który deal Czarzasty-Kaczyński zestawiłz paktem Ribbentrop-Mołotow. Retorycznie przesadził, powtórzył drugi raz ten chwyt w innym kontekście, ale politycznie się nie pomylił. Liberalne centrum: od tego, kto je przekona do głosowanie, wciąż wiele zależy. Posty @Kalina w niczym nie uwłaczają. Obraz polskiego ,,libka” wykreowany na lewicy nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, a wiele wspólnego z propagandowym obrazem ,,lewaka” w TVP Info itp., równie nieprawdziwym. Trudno zrozumieć ludzi, którzy tego nie widzą i dziwią się krytykom dealu dekady. A rzeczywisty liberalizm jest w Polsce nieznany i mylony z neoliberalizmem też zresztą sprowadzonym do karykatury przez intelektualną lewicę i jej aktywistów. Nie widzę powodów, by liberał prawdziwy miał się cieszyć z przymierza populistycznych autorytarystów z socjalnymi etatystami, zawartego kosztem spuszczenia zasłony milczenia na niszczenie przez tych pierwszych fundamentów liberalnej demokracji: praw obywatelskich, trójpodziału władzy, rządów prawa, bez których postęp cywilizacyjny, społeczny i rozwój gospodarczy nie jest moźliwy, możliwa jest tylko stagnacja, korupcja i masowa przemoc.