Buciorami w protest kobiet
Złość i strach po stronie rządzących są zwykle kiepskim doradcą podczas kryzysu. Siłowe rozwiązania tylko zaogniają konflikt, w jakim dziś fatalna polityka rządu pogrąża kraj.
Oto władza grozi osobom organizującym protesty w obronie prawa kobiet do bezpiecznej i legalnej aborcji. A kibole i faszyści atakują demonstrantki i dziennikarki relacjonujące protesty w mediach niezależnych od PiS. Prokuratorka, która chciała postawić zarzuty oficerowi ABW za potrącenie demonstrantek samochodem, została odsunięta od sprawy. To się nazywa damskim boksem, który w naszej tradycji jest otaczany pogardą.
Władza się miota. Między kursem konfrontacyjnym pod pretekstem epidemicznym a projektem ustawy zgłoszonym przez prezydenta Dudę, w którym jednak dopuszcza się aborcję płodu z wadami letalnymi. No dobrze, ale jak to się ma do nieszczęsnego orzeczenia „eugenicznego”? Czy zgłoszenie projektu ma je unieważnić i na jakiej podstawie prawnej? A przede wszystkim: czemu nie wezwać najpierw do dyskusji kompleksowej, o całej ustawie antyaborcyjnej, a dopiero potem stworzyć jakiś sensowny projekt we współpracy z organizacjami kobiecymi?
A tak to mamy po prostu desperacką próbę przywrócenia tzw. kompromisu aborcyjnego z okrojonym wyjątkiem „eugenicznym”. Tylko że dziś to już niemożliwe. Tak zwany kompromis wielu protestujących nie uspokoi. Chcą aborcji na żądanie kobiety, bez względu na rodzaj ciąży. Tak Kaczyński zamiast spacyfikować, zradykalizował ruch w obronie praw kobiet. Trzeba było odgrodzić od pokojowych protestów dom wicepremiera i znów budynki parlamentu kordonami policji i żandarmerii wojskowej. Co za wstyd dla rządzących, że się chronią przed współobywatelami.
Z projektu wynika, że aborcja płodu z zespołem Downa (a także z tym zespołem i innymi związanymi wadami) ma być zabroniona, tak jak orzekło gremium pod przewodnictwem sędzi Przyłębskiej. Według oficjalnych danych w Polsce w 2019 r. takich aborcji było 435, czyli mniej niż połowa z ogólnej liczby 1074, które podpadają pod paragraf pozwalający dotąd na ich legalne usunięcie.
To oznacza, że kłamią ci, którzy – jak eurodeputowany Jaki – twierdzą, że 99 proc. aborcji dokonywanych z tego paragrafu dotyczy podejrzenia zespołu Downa. Jaki chciał w ten sposób przekonać do zakazu aborcji „eugenicznej”. To prawda, że dzieci z tym zespołem mogą mieć samodzielne życie i że w krajach rozwiniętych, z odpowiednią infrastrukturą opieki i pomocy ze strony państwa, duża liczba kobiet decyduje się na ich urodzenie po zdiagnozowaniu tej wady płodu. Niestety, Polska to nie Holandia, o czym Jaki i inni zwolennicy zakazu milczą.
Ta sama władza, która nie potrafiła zapanować nad covidem i przygotować kraju na jego kolejne uderzenie; która wmawiała obywatelom na użytek kampanii prezydenckiej, że nie mają się czego bać, bo epidemia już się kończy; która unikała rozliczenia ministrów Sasina i Szumowskiego, za to uprawiała bezwstydnie zakłamaną propagandę sukcesu, której dygnitarze ignorowali restrykcje, które sami wprowadzili – ta sama władza teraz chce chce zdusić protesty pod pretekstem, że ich uczestniczki/uczestnicy nie przestrzegają reżimu sanitarnego.
I ani słowa nie słyszymy od nich, kto wyprowadził rzesze na ulice. Największe od wielu lat protesty są reakcją na werdykt przejętego przez PiS Trybunału Konstytucyjnego, w którym – mimo to – dwóch jego sędziów, w tym były poseł PiS, zgłosiło zdania odrębne. Protesty są pokojowe, nie zachęcają ani nie odwołują się do przemocy, za to bywają ludyczne, kiedy wyśmiewają absurdalne słowa i czyny obecnej władzy pod przewodem wicepremiera Kaczyńskiego.
To Kaczyński jest oficjalnie wciąż najwyższą wyrocznią dla tej władzy, jej nomenklatury i propagandy, więc na nim skupia się teraz gniew i szyderstwo tych, którzy widzą w nim coraz częściej karykaturę narodowego przywódcy. Sam swoimi ostatnimi wystąpieniami w sieci i w Sejmie postawił się w tej sytuacji.
Zamiast krzyczeć i grozić z mównicy, powinien był przeprosić i zaproponować jakieś konstruktywne wyjście z kryzysu, który sam spowodował. Chciał zadowolić episkopat, a wywołał bezprecedensowe, masowe i słuszne protesty przeciw upolitycznieniu Kościoła i sojuszowi ołtarza z tronem.
Ogromnym zaskoczeniem, niestety negatywnym, jest w tym kontekście stanowisko zajęte przez byłego szefa Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzeja Rzeplińskiego. Tego, którego tak solidarnie broniono, gdy „zjednoczona prawica” dezawuowała go na potęgę, szykując grunt pod przejęcie TK. Dziś Rzepliński stanął po stronie prokuratora Święczkowskiego, ministra Ziobry i wicepremiera Kaczyńskiego.
W rozmowie z red. Mazurkiem Rzepliński oświadczył, że na protesty uliczne patrzy z obrzydzeniem, a jako katolik ze smutkiem. Protestujących zestawił z „hołotą” francuską i amerykańską. Tak się kończy jego droga od PZPR przez Komitet Obywatelski przy Lechu Wałęsie do watykańskiego odznaczenia „za wiarę i papieża”. No cóż, dzisiaj z „obrzydzeniem i smutkiem” mogą patrzeć na niego uczestniczki/uczestnicy protestów. Nie ten język, nie ten moment, nie ta konwersja polityczna.
PS. Prof. Rzepliński oświadczył, że wywiad z nim został zmanipulowany. Red. Mazurek odpowiada, że ma na taśmie, jak profesor mówi o protestujących ,,hołota”. Koniec profesora czy redaktora?
Komentarze
Teraz Kaczyńskii może przyjąć Rzeplińskiego do TK. Julia może mu nawet ustąpi krzesła ?
Jego rozlazła gęba bardzo przyomina gębę tego świątobliwego kardynała, który nic nie pamięta.
Rzepliński stracił okazję, by być przyzwoitym. Ale i politycy opozycji mówiący o „kompromisie aborcyjnym” nie zauważyli, że wiatr historii wieje już w inną stronę. A już ostatnia Dudowa propozycja to kpina (powtórka z weta sądowego?). Jestem z Lewicą, za wolnym wyborem kobiety w kwestii aborcji.
Bravo, nie wiem czym jestem bardziej zszkowany, prof. Rzeplinskim czy Pana jego krytyka- to tak troche połzartem, a na powaznie to pelen szacunek dla Pana za te słowa, byly potzebne.
@@@
Pod cmentarzami armagedon!
Sędzia Rzepliński sprostował.
Żniwa nagrobkowe odwołane.
To jak zwykle nierząd.
Za zdjęcie Jarosława K. w bramie Powązek – milion!
Trybunał Konstytucyjny od dawna miał silny przechył katolicki, nie ma pewności, czy pod prezesem Rzeplińskim wypowiedziałby się dużo rozsądniej. Sam Rzepliński twierdzi, że wywiad był zmanipulowany, ale nawet mi się nie chce dociekać. Człowiek, który więcej robił dla Kościoła niż dla Polski.
Ale od 22 października nawet wyborcy PiS nie traktują TK mgr Przyłębskiej poważnie. Do prezydenta rozpoznającego oposy i premiera, który kłamie tak, jak oddycha, doszedł coraz poważniejszy problem, co z tym pasztetem zrobić po upadku PiS. Chyba jakaś opcja zero: Sąd Najwyższy, Trybunał, tysiące stanowisk państwowych obsadzone od nowa albo jakieś komisje, które wyjaśnią, co kto gdzie i kiedy robił, i usuną szczególnie „zasłużonych”. Nie wyobrażam sobie grubej kreski. Albo już zostaniemy w tym bagnie na lata, w końcu więcej jest na świecie krajów, w których nikt normalny nie chce mieszkać. Do PRL nikt z Francji ani USA nie uciekał. Młodzi wyjadą i prezes będzie miał „swojom wyspe”.
MY. WAY..
, Cóż wam powiedzieć mam stojąc przed wami..
…to chłam że w partii mam ciagle dynamit.
To kit że wszystko fit..kochani moi
Gdy lud za 500 plus…już nas p******li
Przynosi to jesienny deszcz,tramwaju zgrzyt.
.i słychać to..gdy Polska śpi…gdy mruczy kot..zamkniete drzwi
a mówi to..mędrzec i cieć..aktor i mistrz, malarz czy kmieć..
bo ich coś boli..
@@@
Świeży CBOS: PIS 31%, (-9% do poprzedniego badania). Tygrys ca 3%!
Tygrys, tygrys coś tam wygryzł!
Nie lubię nadęcia W KK, tej obrotowości i oddania wsi Jarosławowi K.
stasieku
30 października o godz. 18:33
Ale dobrodziej Mateusz, popychany do przodu przez Kaczora, powiedział, że sprzedawcy zniczy i kwiatów dostana od rządu rekompensaty za załamaie się ich businessu.
Będzie to tarcza ZNICZ.
mwas
30 października o godz. 18:30
Rzepliński nigdy nie był przyzwoity!
Jeżeli chodzi o prawników (z wyższej półki) to jedynie mam szacunek do Strzembosza, mimo że jest zdeklarowanym katolikiem. Rzepliński całe swoje życie działał zgodnie z kierunkiem wiatru. Jest dla mnie wyjątkowym cwaniakiem i nie wart żadnej klasy. Jest cynikiem, wyjątkowym!
Straszne kompleksy ..straszą strasznie…
Poczucie winy i długu ..zobowiązuje tłumy do uczestnictwa w obrzedach religijnych..Warunkiem jest jednak sumienie tak ukształtowane aby moglo działać..
Niedopełnienie powinności wobec zmarłych kaze nam szukać ukojenia. w obrzadkach. Dla tych których już nie ma nic nie mozemy zrobić….ALE JEST PRZEDSIĘBIORSTWO KOMPENSACYJNE…DO ZAŁATWIANIA TAKICH SPRAW..
Wg pana Rydzyka polskie spoleczęństwo strasznie grzeszy..Redemptor znawca tych rachunków wezwał aby ZADOŚĆUCZYNIĆ BOGU ZA ,,TEN GRZECH.”
-Polska i Polacy muszą przeprosić Boga za ten stan…nie trzeba podpowiadać w jaki sposób.. konta bankowe Jezusa Chrystusa udostępni Radyjo.
Tupet i bezczelność w wyciaganiu pieniadzy z kieszeni wdowy i biedaka..i zebraka…nie ma końca nie ma kresu..Wtykanie ,,człowiekowi zbiorowemu” winy za protesty…. i oczekiwanie zapłaty zadośćuczynienia.
Kto zadośćuczyni Niebu za chciwość Redemptorysty?
Proszę się przygotować na stan wyjątkowy. Ten wyrok TK w czasie pandemii był dla Kaczora oczywistym, wiedział że będą demonstracje i dla „dobra” Polaków ogłosi stan wyjątkowy ogłaszając światu że zrobił to dla „bezpieczeństwa zdrowotnego”, a tak naprawdę chodzi mu o media niezależne. Stan wyjątkowy umożliwia zając się mediami. W czasie bez stanu wyjątkowego byłoby mu ciężko zająć za te media.
Trzeba było dobrze obserwować Kaczora po tym wywiadzie:https://youtu.be/1NRvdjRn6V0
Obym się mylił!!!
Buciory Akuszera ONET
…Ojciec Rydzyk – szara eminencja zmian aborcyjnych?
O tym, że to ojciec Rydzyk, a nie Kaja Godek, mógłby zostać twarzą niedawnego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, pisaliśmy pod tym linkiem.
Redemptorysta, mimo wyśmienitych relacji z członkami rządu PiS, nie wahał się ich publicznie upominać za to, że w Polsce wciąż można dokonywać aborcji. Ganił ich, czynił im niewybredne uwagi, a dwa miesiące temu w toruńskim sanktuarium odbyła się nawet msza, podczas której wierni przepraszali za grzech aborcji i prosili o „ustanowienie w Polsce prawa, które uchroni każde nowe życie”.
Zaostrzenie prawa aborcyjnego w Polsce było jednym z największych marzeń ojca Tadeusza Rydzyka. To marzenia kilka dni temu się ziściło.
Gdy widzę reakcje środowiska związanego z tzw. totalną opozycją na słowa Rzeplińskiego, nie wiem, czy mam się śmiać, czy raczej płakać nad gangiem Olsena zwanym Platformą.
Rzepliński cały czas orzekał pod dyktando biskupów, zwłaszcza w kwestiach związanych z aborcją (to „dzięki” niemu wprowadzono tzw. klauzulę sumienia, która utrudniła polskim kobietom dostęp do aborcji nawet w trzech dozwolonych przypadkach).
W 2015 r. dostał za to order od Watykanu. Kilka miesięcy później tzw. totalna opozycja zrobiła z niego symbol demokracji, praworządności i niezależności Trybunału Konstytucyjnego. Pamiętam demonstrację KOD, której uczestnicy nieśli wielkie portrety Rzeplińskiego.
O tym, że Rzeplińskiemu było bardzo daleko do niezależności i praworządności, pisano sporo, na przykład tutaj, ale dla tzw. mainstreamu był to temat tabu.
No i dziś Frasyniuk, Sadurski czy Żakowski rozdzierają szaty, że niby Rzepliński ich zdradził. Przecież to jest parodia, nie opozycja.
Całe szczęście że młodzież, na której ja i wielu innych położyło już krzyżyk jeśli chodzi o politykę, ruszyła na ulice i robi niesamowite rzeczy.
To idzie młodość, młodość, młodość i śpiewa: Ye-bać PiS! Ye-bać PiS!
W poprzednim poście chyba źle zalinkowałem artykuł o Rzeplińskim, tu jest ten link: https://krytykapolityczna.pl/kraj/trybunal-koscielny-zwany-konstytucyjnym/
@stasieku
No, no, CBOS!
Kilka luźnych przemyśleń:
Zaczynam się bać o ten protest gdy słyszę organizatorki, które mówią , że ich celem jest obalenie władzy. To samo powtórzył dziś Ryszard Kalisz. Czy one zapomniały o co walczą ? Władze obala się w wyborach, teraz można jedynie protestować w konkretnej sprawie czyli utrzymania tzw. kompromisu aborcyjnego.
Choć nie uważam TK Przylebskiej za legalny Trybunał to obawiam się, że każdy inny skład powinien orzec tak samo. Bo taka mamy Konstytucję. Jest zapis o ochronie życia od poczęcia. Komu się nie podoba to pretensje do ich twórców.
Na początku popełniono straszliwy błąd atakując kościoły. Ten argument przeciwko organizatorom powtarza się dość często mimo, że tych aktów wandalizmu już nie ma.
A poza tym grad krytyki wobec niepatriotycznej władzy. Jak można w takim momencie robić wojnę w narodzie ? Żądzi nami bezduszna, niechrześcijańska hołota. Jesteście durniami nienawidzacymi własnego narodu. A do tego upolityczniony kościół, któremu nie zależy na ludziach tylko na własnych interesach. Historia i Bóg w którego tak naprawdę nie wierzycie was osądzą. Bo obywatele za 3 lata znów się sprzedadza za kilka srebrników.
@@
Łukaszenko wytknął Budyniowi, że Budyń sfałszował wybory. I trudno odmówić racji Łukaszence, chociaż on w fałszowaniu bije na łeb Budynia.
Dziwny jest ten swiat, gdzie jeden łobuz zarzuca drugiemu łobuzowi nieuczciwość.
Ciekawe co bedzie 3-go, kiedy łobuz Trump zarzuci Bidenowi oszukiwania, oczywiście, kiedy przegra.
@Adam Szostkiewicz
Tak, tak CBOS!
Wiemy co to znaczy.
Młodzi idą na północ.
Jarosław K. ogląda tylko TVPis, a tam filmiki nędznej rozdzielczości z komórki i jest spokojny.
Obym się mylił co do CBOS ale czuję strach gdy pomyślę do czego jest zdolna autorytatna władza gdy czuje utratę władzy ….
Adam Szostkiewicz
30 października o godz. 19:57
… Czysta gebelsówa CBOS… zwracam uwagę tylko na dwa fakty:
#1 „badanie zostało przeprowadzone w dniach 19-29 października” – 10 dni badali … w okresie dynamicznych zmian nastrojów społecznych…
#2 Aż 22% ankietowanych było „niezdecydowanych” + „odmówiło odpowiedzi”
To dyskwalifikacja firmy „badawczej”… a wyniki kompletnie bezwartościowe
———————————-
A poza tym ten haniebny reżim należy wykończyć do szczętu.
„Jutro należy do tych, którzy słyszą, że nadchodzi” (DB)
Dla panów Rzeplińskiego i Kaczyńskiego zbliża się powoli koniec jedynego życia, więc maleją, kurczą się, tracą samych siebie w pokorze przed domniemanym Najwyższym, by zasłużyć na życie drugie. Nihil novi. Nie bardzo jest o czym gadać.
Dodam, że badanie CBOS przeprowadził w dniach 19-29 października; większość odpowiedzi (ok. 85%) zebrano jeszcze przed wyrokiem TK (z 22 października).
@remm
Co do Rzeplińskiego, to jego przeszłe dokonania nie były tajemnicą, wielu je przypominało, choćby OKO.PRESS. Okoliczności sprawiły, że stał się sojusznikiem w obronie TK i w oporze przed totalną demolką sądownictwa, realizowaną przez PiS. Mnie jego wypowiedzi na temat strajku kobiet nie tyle nie urażają, co zwyczajnie nie obchodzą. Mam nadzieję, że manifestujący mają do tego podobny stosunek.
Słucham komentatorów politycznych i zapraszanych gości i widzę ogólny schemat, w którym czołowe osoby zajmujące się polityką lub śledzące politykę nie nadążają za rzeczywistością. Nie ma już czegoś, co nazywano „kompromisem” aborcyjnym. Do tego po prostu już nie wrócimy. Nie ma już dyskusji, ani z radykalnymi czy też nawet bardzo umiarkowanymi zwolennikami. Aborcja ma być na życzenie. Tak jak to jest w krajach zachodnich. Tylko taka forma jest w stanie usatysfakcjonować kobiety. Żaden komentator ani polityk, ani żadna persona obdarza szacunkiem i brzemieniem lat, nie będzie decydował co mają robić. A tym bardziej jeżeli takie osoby znowu starym trybem przemawiają z wyżyn moralności. Synteza protestu sprowadza się do dwóch rzeczy. Każdy człowiek ma prawo do posiadania zdrowego potomka. Na tyle ile pozwala dostępna wiedza i technika medyczna. Decyzja ta ma zależeć wyłącznie do kobiety oraz co najwyżej konsylium lekarskiego wydającego opinię tylko i wyłącznie w kwestii medycznej. Obrona pozycji antyaborcyjnych sprowadza się do kwestii władzy. Protestujący to sobie wreszcie uświadomili.
Nie tylko Rzepliński.Warto przypomnieć sobie różne bogobojne wypowiedzi Zolla…
(„…spisane czyny i rozmowy”)…
Aj przepraszam, pomyliłem się: wg. CBOS 15% ankiet zostało zebranych w okresie do ogłoszenia wyroku TK, czyli 85% już po tym wyroku. Tak czy owak, spadek poparcia dla PiS jest znaczny i są przesłanki, że będzie trwały.
,, Zostałam pobita bez powodu. Ręka jest sina, na szczęście nie została złamana. Córka wpadła w histerię, nie mogła złapać tchu – opowiada uczestniczka protoestu pobita przez bandytów. Dlaczego narodowcy biją kobiety, wciąż pozostaje zagadką.”
Flesz z ulicy w Warszawie.. DLACZEGO? ZE STRACHU PANA J….
Pan boi się kobiet…Miał mocną kobietę mamę..
,,Tylko niektórzy bibularze i zecerzy siedzieli…” ZA CZASÓW KOMUNY jak więc zdobyć sławę i respekt.
Tato uczył,, partyjnych ” podstaw fizyki i termodynamiki…więc wiele rzeczy można było jakoś…powiedzmy przepchnąć..Inni chociaż dostali ARESZT albo ZOMOWSKĄ PAŁĄ ..
Kompleks żyje swoim zyciem.
Obalic te wladze, a pojawi sie szansa na rozwiazanie problemow. Chyba ze znow pusci sie przestepcow wolno
przeczytałam ten artykuł o trybunale i stwierdzam i stwierdzam, że nie było czego bronić. cisną się na usta słowa niecenzuralne…
Gdy pisałem krytyczne uwagi o Rzeplińskim i TK, to byłem wyzywany od symetrystów… A tu proszę pan Rzepliński we własnej osobie.
@@@
Wpadka inżyniera.
Przeczytałem, już w łożu, komentarze i zauważyłem swój błąd, na który zwracałem uwagę w polemikach ekonomicznych na blogach ePolityki.
Spadek poparcia dla Jarosława K., opublikowany w rządowej sondażowni CBOS wyniósł ca 9 pp. (punktów procentowych).
W procentach ten spadek jest jeszcze większy.
Sumienie oczyściłem, dobranoc.***** ***
Bardzo przykro. Była komuna, było źle, ale teraz jest chyba gorzej.
Wszyscy politycy wszelkich partii politycznych wiedzą, co jest lepsze dla obywatela, kobiet zwłaszcza.
Tyle lat minęło od obalenia komuny i co? Nico. Zamiast budować, przepraszam że przepraszam, walą się politycy po ryjach.
Kalina pisze, że „obalić tę władzę, a pojawi się szansa na rozwiązanie problemów”.
Myślę, że tak prosto to nie będzie. Kto ma tę władzę obalić? Liczę na kobiety. Przelało się.
pombocek
30 października o godz. 20:43
„Więc maleją, kurczą się, tracą samych siebie (…) by zasłużyć na życie drugie”.
Gdyby czytali Biblię, wiedzieliby, że żaden człowiek nie jest w stanie uczynić tyle, by to niezwykłe błogosławieństwo od Boga mu się po prostu należało. Każdy, kto poważnie traktuje swoją religię wie, że nie można zasłużyć sobie na zbawienie.
https://photos.app.goo.gl/ADrR2sjNWPAFQh7D9
@demokrata
„Władze obala się w wyborach, teraz można jedynie protestować w konkretnej sprawie czyli utrzymania tzw. kompromisu aborcyjnego.“
Dlaczego nie wolno wymagac dymisje rzadu? Mysle ze wolno i potrzebne ich w. .
Ten protest to Reformacja 2.0. Nic tego nie zatrzyma. To nic, że nie ma Lutra 2.0, nie jest potrzebny. Są silne kobiety, dziewczęta i chłopcy, matki i ojcowie, babcie i dziadkowie – wszyscy.
Cieszmy się i radujmy.
Rzepliński stracił okazję do milczenia.
***** *** i Rzeplińskiego z Watykanem jego.
Najbardziej trafne hasło:
„Gdyby ministranci zachodzili w ciąże, to aborcja bylaby sakramentem”.
„Wyp…” z ołarzy ! Teraz dopiero widać, jaka masakrą dziejową dla Polski byl wybór Wojtyły na papieża.
Jest nadzieja. Skoro Hiszpanie, Irlandczycy, Quebecy czy Portugalczycy potrafili powiedzieć klechom „Wyp…”, to byc możę lud znad Wisły również wyzwoli się pod kościelnego knuta.
Jeżeli Państwo chcecie ewentualnie coś zrobić, to możecie Państwo pisać e-maile do posłów PiSu. Ich adresy e-mailowe są na stronie Sejmu. Dla przykładu, poniżej jest kopia e-mailu, który wczoraj posłałem do wszystkich posłów PiSu. To nie pierwszy mój e-mail do nich. Zawsze staram się pisać chłodno, zdecydowanie, ale nie obraźliwie.
Szanowna Pani Poseł, Szanowny Panie Pośle:
To wygląda jak pożar. Nagłówki mówią, ze nacjonaliści atakują protestujących. Tylko patrzeć, jak poleje się krew. Po co Wam to wszystko, szanowni posłowie? Czy po to składaliście ślubowanie (mówiąc „tak mi dopomóż Bóg), żeby teraz doprowadzić do rozlewu krwi?
Kim jest człowiek, który od dwudziestu lat nie wychodzi z domu bez zbrojnej obstawy? Kto normalny tak postępuje? Czy Wy sami potrzebujecie uzbrojonych goryli, żeby wyjść na ulicę? Jest tylko jedno wytłumaczenie
tego postępowania: psychoza, która często trapi dyktatorów. A przecież wiecie, do czego prowadziły rządy psychotyków w Niemczech, w Rosji, w Kambodży, w Iraku, w Rumunii, albo w Serbii. Kiedy już wreszcie dyktator przenosił się na tamten świat, ludzie przecierali oczy i pytali sami siebie „jak to było możliwe”. A jednak to było możliwe i oni w tym uczestniczyli. Dokładnie tak samo, jak Wy.
Czego jeszcze potrzeba, żeby zrozumieć, ze ten osobnik prowadzi do katastrofy, bo mu jakieś duchy powtarzają, ze „oni” zabili mu brata. Ile razy musicie usłyszeć jego krzyk, żeby wreszcie zrozumieć, ze to jest krzyk chorego człowieka? Ile razy musicie przeczytać w gazetach, ze ktoś kogoś zabił nożem, żeby wreszcie powiedzieć sobie „dość”. Dość szaleństwa, dość podjudzania, i dość szczucia jednych na drugich. Bez tego szczucia nie byłoby bezsensownego konfliktu, którego jedynym wynikiem będą kolejne ofiary.
Jak napisał w Newsweeku Jakub Majmurek, pożaru nie da się ugasić, dopóki nie obezwładni się podpalacza. Obezwładnienie podpalacza to jest Wasz obowiązek. To Wy możecie przeprowadzić głosowanie wspólnie z opozycją (której możecie poza tym bardzo nie lubić), i zakończyć rządy szaleńca. Nie jesteście jego niewolnikami. Nie czeka na Was pluton egzekucyjny, jak czekałby w stalinowskiej Rosji, w nazistowskich Niemczech, albo w Korei Północnej. Was taka groźba nie dotyczy. Możecie się zachować jak posłowie kierujący się rozumem i sumieniem, a nie jak lunatycy zaczadzeni chorobliwym majaczeniem.
Jest jeszcze czas ugasić pożar, zamiast biernie patrzeć, jak go rozpala szaleniec. Decyzja jest wasza i kiedyś będziecie z niej rozliczeni.
Kłaniam się i pozdrawiam.
Wojtek Skulski
29 października 2020
„Nie ten język, nie ten moment…”
Panie Redaktorze,
Przede wszystkim nie ten jezyk. Sadze, ze odnosi sie to do calego spoleczenstwa polskiego. Dlaczego tak pisze? Oto bliska mi osoba przyslala caly zestaw cytatow, mowiac prosciej obelg jakich doswiadczyla ze strony tych co sa „za” jak i tych co sa „przeciw”, gdy nie dala sie przeciagnac na zadna strone ani w miejscu pracy ( instytucja akademicka) ani w srodowisku znajomych. Nie moge cytowac, gdyz rzecz nie przejdzie. Sadze, ze zarowno dla spoleczenstwa jak i panstwa nadszedl czas „rachunku sumienia” – moze jednak „ten moment”.
@Kalina
„Obalic te wladze, a pojawi sie szansa na rozwiazanie problemow.”
Może Pani jakoś rozwinie ten wątek. Na przykład: kto i jak tę szansę powinien wykorzystać. Jakis program? Bieganie po ulicach z kibolskim szczeniackim „wyp…ć” na ustach już wtedy nie wystarczy.
@Demokrata:
> Władze obala się w wyborach, teraz można jedynie protestować w konkretnej sprawie czyli utrzymania tzw. kompromisu aborcyjnego.
Thomas już odpowiedział, ale powtórzę — zostawiając nawet na boku, czy ostatnie wybory spełniały wszystkie wymogi demokracji — wyborcy mogą się poczuć rozczarowani i oczekiwać dymisji rządu, bądź przyspieszonych wyborów w dowolnym momencie.
> Jest zapis o ochronie życia od poczęcia.
Nie ma — patrz art. 38. Próby dopisania „od poczęcia” towarzyszą nam od lat, ale nie zostały przeprowadzone.
> Na początku popełniono straszliwy błąd atakując kościoły.
Nie wiem. Widzę, że antyklerykalizm jest u nas pewnym tabu — nawet teraz. Wystarczy zerknąć poza własną bańkę. Krytyka Kościoła za udział w polityce jest pewnym tabu — znam wielu katolików, którym się to nie podoba, ale powiedzieć to głośno… nie wypada, grzech… Słyszałem różne kazania w kościele, także takie które sugerowały, że ten Jędraszewski to nie bardzo jest do naśladowania dla katolików. Ale bez kropki nad i, bo tabu, bo grzech. (To już krytyka papieża w polskim Kościele jest wyraźniej artykułowana na mszach…)
Protesty w kościołach i na kościołach złamały to tabu. Czy trwale, czy to dobrze, jak to sumarycznie wyjdzie na końcu — nie wiem. Nie jestem jasnowidzem. Ale właśnie dlatego, że przełamano tabu, to widzę możliwość, że nie tylko nie był to błąd, ale przeciwnie — że to sygnał możliwej odnowy. Bo chyba widzimy dobrze, że w Kościele, a biorąc pod uwagę jego pozycję w Polsce, nie zacznie się dziać dobrze, o ile nie podejmie się poważnie dyskusji nad grzechem upolitycznienia.
—–Original Message—–
From: Informacje_KOD_Wlkp [mailto:informacje_kod_wlkp-bounces@lists.a-kod.pl] On Behalf Of Marika Vergin przez Informacje_KOD_Wlkp
Sent: Saturday, October 31, 2020 12:22 AM
To: komunikaty-kod-wlkp@lists.a-kod.pl; informacje_kod_wlkp@lists.a-kod.pl
Cc: Marika Vergin
Subject: [Informacje_kod_wlkp] Wydarzenie – Osiem Gwiazd Poznań
Dzień dobry Państwu.
W wyniku decyzji Mateusza Morawieckiego tysiące zniczy, które miały być przeznaczone na groby naszych bliskich pierwszego listopada zostaną w naszych domach.
Kolejne miliony zakupione przez przedsiębiorców nie zostaną przez nich sprzedane, powodując ogromne straty materialne.
My, kobiety z poznańskiego KODu zachęcamy, aby każdy, kto planował kupić znicze, nie rezygnował z tego. Pomożemy w ten sposób naszym lokalnym przedsiębiorcom.
Prosimy, aby każdy, kto posiada już w domu takie znicze, nie chował ich na przyszły rok.
Spotkamy się wszyscy 01 listopada o godzinie 17.00 na placu Wolności i ułóżmy z nich wielki symbol OŚMIU GWIAZD jako nasz niemy protest przeciwko autorytarnym, niszczącym już absolutnie wszystko w tym kraju rządam Kaczyńskiego i PISu.
Niech tych zniczy zapłoną tysiące, a z kosmou będzie widocznie wielkie ***** ***
Pamiętajcie serce że zniczy ku pamięci Prezydenta Pawła Adamowicza?
Zróbmy coś bardzo podobnego w tym najważniejszym dla Poznania od pięciu lat miejscu.
Paląc znicze pamiętajmy też o Piotrze Szczęsnym
I have a dream..!! Byłem na Narodowym w Warszawie..Nie było zadnego szpitala ani łózek.. Wejscie było za 200 pln..ze znizka dla emerytów..
Stadion był wypełniony po brzegi…jednak zamiast meczu czy imprezy masowej wniesiono olbrzymi baldachim.. Wypełnione trybuny milczały i dyszały jakims podnieceniem
Pojawił sie kondukt na jego czele czarnoskóry biskup Bash -Bora..
Zawołał ,, szczęszcz -Boże…warszawiaczy.!…Powstał tumult bo w kącie stadionu wrzasnął jakiś patnik.. ASFALT DO AFRYKI ASFALT DO Afryyykiii.
Zaraz za podium stał tłumacz…jakoś podobny do Witolda z Zakopanego i zaczął tłumaczyć…że zaraz będą cuda odpornościowe zamiast szczepionki od Gatesa…Tłum jednak kaszląc falował i pyszczał kolorowego dyma..
Wtedy ukazała się znana sejmowa postać i złożywszy dłonie obok buzi wrzasnęła znane i popularne słowo..,,.SPIERDALAJCIE KONFEDERACI…teraz leczenie…ZROZUMIANO!!?
..Sprawy rasowe musicie odsunąć na bok..!! Bash Bora zaraz chuchnie na was…duchem i ZOBACZYCIE..!
ciągnęła dalej…..Na płytę stadionu wjechały liczne karetki pogotowia i ratownicy…wyposażone w łapacze ,,ducha” ostatni szlagier Ojca Dyrektora.. Wysypano też kilka wywrotek karawaków z Torunia.
Logistyka nie zawiodła… Tymczasem wielebny zaczepił szatę o schody wstepując na cellebrum..i sie przewrócił.. Na domiar złego zczął padać deszcz.. Niebo nie bylo zasłoniete.. chyba celowo dla lepszego zasiegu. [Sieć 5g już działa w niebie ale polski net…jeszcze w fazie przetargowych gier.]
Deszcz niestety spłukał makijaż z biskupa cudotwórcy..i tłum rozpoznał w rysach…pewnego posła egzorcystę praktyka.. .Powstała straszna awantura…słychać było gwizd narastający straszny..Ktoś z najbliższej asyst krzyczał przez zaciśnięte zęby..[ a nie mówiłem k .mać zeby zatrudnić tego z telewizji.?]
Gwizd wyprowadził mnie z tego horroru.. trzeba zalać kawę usłyszałem..z ulgą maluśieńką..
Problemem Rzeplińskiego było i jest, , że jak na prawnika mętnie się wypowiada. Twierdzenie, że on nie powiedział, a Mazurek źle zrozumiał dyskwalifikuje go jako prawnika, który słowem powinien się posługiwać szczególnie umiejętnie. On nie ma tego daru. Może spisywanie myśli na papier idzie mu lepiej, ale słuchanie go jest zawsze męczące i irytujące.
W związku z groźbą rzuconą przez prokuratora Świączkowskiiego, że będzie się ścigać wszystkich, którzy nie przestrzegają koniecznych restrykcji związanymi z covidem
informuję prokuraturę, że jeden taki mały z Żoliborza, pomimo obostrzeń wiekowych (ma 71 lat) przemieszcza się bez uzasadnienia w grupie powyżej pięciu osób (te osoby są uzbrojone). Ponadto nawoływał do zgromadzeń ulicznych i czynów chuliganskich rzekomo w obronie kościołów. To osobnik niebezpieczny, niezrównoważony notorycznie łamiący przepisy sanitarne. Czyny przestępcze dokonuje w sposób ciągły i z premedytacją, czym ośmiesza prokuraturę kpiąc z porządku prawnego w Polsce.
@demokrata
W konstytucji nie jest napisane, że od poczęcia i każdy przytomny prawnik rozumie, że ochrona życia musi być w jakimś związku z etapem rozwoju zarodka. Nawet ten rząd nie przyznaje 500+ od daty poczęcia ani zarodki nie mają praw majątkowych itd itp. W konstytucji zapis jest celowo nieostry, tak że nie konstytucja jest tu problemem.
A demokracji to my już nie mamy od 2015, same wybory to jeszcze nie demokracja. Z obecnego stanu nie da się wyjść nawet wygranymi przez opozycję wyborami. Może po prostu w 2015 demokracja się skończyła i se ne vrati – jak mówią bracia Czesi.
Krystyna Pawłowicz o strajkujących kobietach. Porównała je do… załogi SS
„Sama historyczna prawda, pod symbolem SS błyskawic mordowały inne kobiety. Diablice w ludzkiej skórze” – napisała na Twitterze Krystyna Pawłowicz, dodając zdjęcie trzech strażniczek obozu koncentracyjnego Bergen-Belsen. To jej odpowiedź na demonstracje podczas których używany jest symbol błyskawicy.
wirtualna polska…
olakier: Rzeczywiście nie ma takiego zapisu, dałem się wmanewrować prawicowym politykom. Co do reszty pełna zgoda.
” (…) Ale nerwowość Kaczyńskiego może wynikać też z powodów czysto ideowych. Sześć tygodni temu w wywiadzie dla „Sieci” mówił, że zrobi wszystko, by w Polsce nie powtórzył się scenariusz z Irlandii, która kiedyś była ultrakatolicka, a niedawno w referendum zalegalizowano tam aborcję. Sęk w tym, że wyrok TK poprzez zerwanie kompromisu aborcyjnego na dłuższą metę wcale nie sprawi, że Polska będzie bardziej katolicka. Wręcz przeciwnie, obserwując, co się dzieje na ulicach polskich miast, widać wyraźnie, że nigdy nie byliśmy bliżej realizacji marzeń lewicy o liberalizacji przepisów aborcyjnych niż właśnie po decyzji Trybunału. Złość jest więc zrozumiała. Wydaje się, że Jarosław Kaczyński pojął, że to on uruchomił lawinę, która doprowadzi do realizacji scenariusza, przed którym sam niedawno przestrzegał.” (MS)
off topic
Без свидетелей. Как преследуют иеговистов в России
(Bez swiadkow. Jak sa przesladowani Swiadkowie Jaehowy w Rosji)
https://www.svoboda.org/a/30920959.html
30 октября 2020 Radio Swoboda
Tyle w kwestii „pojednawczego” tonu prymasa Polaka. My tak „odczytujemy wolę bożą”, a wy macie słuchać, ruki pa szwam. Milczeć i wykonać:
https://wiadomosci.wp.pl/andrzej-duda-z-propozycja-ws-aborcji-jest-reakcja-prymasa-polski-wojciecha-polaka-6570530249919264a
olakier
31 października o godz. 8:48
„W konstytucji zapis jest celowo nieostry, tak że nie konstytucja jest tu problemem.”
Olakier mógłbyś jaśniej wyjaśnić, kto w Polsce jest problemem?
Według mnie w Polsce jest jeden problem, ciągle ten sam – tym problemem są ludzie, którzy innym narzucają jak mają żyć.
Obecnie PiS razem z Kościołem to czyni i właśnie młodzi się wkurwili, mając rację.
Następnym nieostrym artykułem w Konstytucji jest 4, też celowo nieostry?
Jak się dobrze przyjrzeć Konstytucji to jest gniotem. Konstytucja powinna być jasno napisana i zrozumiała dla każdego obywatela. Z art.4 Konstytucji nie tylko mają problem w odczycie przeciętni ludzie, ale i wytrawni prawnicy. Art. 4 Konstytucji mógłby pozbyć się rządów PiSu gdyby był bardziej wyostrzony. Niestety ten artykuł to gniot!
Konstytucja w sprawie rozdziału Państwa od Kościoła jest jeszcze większym gniotem.
Jeżeli chodzi o dokonywanie aborcji lub jej zakazie, Konstytucji w tym temacie milczy. TK powołując się na Konstytucję w sprawie zakazu aborcji eugenicznej przegiął tak, jak przegina PiS razem z Kościołem.
@jcp
31 października o godz. 6:37
Liczę na inteligencje czytelników. Expressis verbis tego zrobic nie moge. Po pierwsze – Redaktor by tego nie puscił, a po drugie – moglabym odpowiedziec za podzeganie publiczne do zamachu stanu
https://www.google.com/url?sa=i&url=https%3A%2F%2Fslideplayer.pl%2Fslide%2F15268734%2F&psig=AOvVaw0nbXKpu9wJlPf4KtVKn-jt&ust=1604226395648000&source=images&cd=vfe&ved=0CAIQjRxqFwoTCIiZ7qjP3uwCFQAAAAAdAAAAABAE
Czy w Polsce władza należy do Narodu?
Czekam na dyskusję w tym temacie. Jest na czasie!
Błąd w linku, który wkleiłem.
Chodzi o to:
Art. 4
1. Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu.
2. Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio.
Miałem już nie komentować, ale nie mogę się powstrzymać, bo nie widzę tu żadnych obiektywnych głosów rozsądku. Owszem Kaczyński rozpętał piekło, zaognił sytuację skandalicznym „orędziem”. Ale to samo robią rozfanatyzowane przywódczynie strajku. Jak inaczej nazwać zwoływanie przy 20 tys przypadkach dziennie, demonstracji liczących kilkadziesiąt tysięcy osób? Przecież to MUSI doprowadzić do skokowego wzrostu zachorowań. Jest to skrajna nieodpowiedzialność – podejście typu „po nas choćby potop”. Istnieją przecież różne formy protestów – można zrobić akcję wystawiania telewizorów tyłem (jak to było w stanie wojennym), palenia świateł w domach, flagowania balkonów.- istnienieją tysiące sposobów na zademonstrowanie niezadowolenia. Tak to niestety jest jak fanatyk walczy z fanatykiem (oczywiście strajk protesty tysiące normalnych kobiet- w tym moja żona – ale przywódczynie są fanatyczkami par excellence).
ozzy
31 października o godz. 10:27
„Без свидетелей. Как преследуют иеговистов в России
(Bez swiadkow. Jak sa przesladowani Swiadkowie Jaehowy w Rosji)”.
Właśnie tego spodziewali się Świadkowie Jehowy w Rosji od wielu lat. I przygotowywali się na tą zmianę swojego położenia. W Izajasza 54:17 napisano: „Żadna broń wykonana przeciwko tobie nie będzie skuteczna”. Dali radę za Stalina, dadzą i za Putina.
Ukłony.
Demokrata
30 października o godz. 20:08
Na początku popełniono straszliwy błąd atakując kościoły.
W tym kraju nie da się już otworzyć wychodka, żeby zaraz nie leciał ksiądz z kropidłem i workiem na kasę.
Panie chciały być uprzejme. Złożyły rewizytę dla podkreślenia, że dokładnie rozumieją rolę krk z Polsce 😉
ozzy
Ekstremista.
https://youtu.be/kpaxbDHyuvw
Jagoda
31 października o godz. 10:57
Jagodo, nie podejrzewałem Ciebie o naiwność?
Arcypasterz Polak zawsze stanie po „właściwej” stronie, tak jak każdy noszący te dziwne ubiory, dopóty, dopóki nie zdejmie tych strojów. Oni wszyscy są tacy sami i będą bronić do upadłości swojej „świętej” powinności. To że czasami usłyszysz głos inny jeszcze nie znaczy, że nie będą bronić swojej doktryny i wyznaczanej nam wszystkim „świętości”.
Ja klerowi nie ufam – nikomu, też Bonieckiemu i jemu podobnym, bo wciąż są w tej Korporacji….
@lukipuki
31 października o godz. 11:29
Nigdzie na swiecie władza nie nalezy do narodu, niemniej w demokracjach parlamentarnych ci, którzy sie pofatyguja do urn, mają jakis-tam wpływ na oddanie władzy ludziom, z którymi im po drodze, a przynajmniej tak sie im wydaje. I co w zwiazku z tym? Co ma zrobić „naród”, który przestał popierać władzę, a do wyborów daleko? O ile w ogóle bedą jakies wybory? Bo jak wiadomo łobuzeria władzy raz zdobytej nie zwykła oddawać po dobroci.
„Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu w piątek złożyła wniosek o areszt dla kibola, który podczas strajku kobiet zaatakował dziennikarkę „Wyborczej”. Po kilku godzinach wycofała go z sądu. – Była interwencja z samej góry, z Prokuratury Krajowej – mówią nasi rozmówcy.”
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,26464837,kibol-atakujacy-dziennikarke-wyborczej-na-wolnosci-prokuratura.html?_ga=2.132705806.106301878.1596544072-546270102.1589607030#S.DT-K.C-B.1-L.1.duzy
Ku…a, dość.
Zróbmy porządek z tą bandą.
Albo oni nas wszystkich wykończą.
Dla naiwnych.
KRK od wieków w sprawach zaognionych między ludzmi wciąż dolewa oliwy do ognia, żeby wyjść na swoje w biznesie. I właśnie arcypasterz Polak w Polsce to uczynił.
Dobrze pamiętam sprawę wojny w byłej Jugosławi i dobrze obserwowałem zachowania Korporacji watykańskiej, a szczególnie JPII. Watykan wyszedł na swoje, ma Chorwację i do dzisiaj JPII dla Chorwatów to najważniejszy człowiek i niemal wszędzie wisi.
Kościół katolicki od samego powstania to tylko i wyłącznie polityka połączona z dobrym biznesem i nigdy nic wspólnego nie miał z tym, co wymaga od swoich „owieczek”. To jest fakt, (prawda o tej Instytucji katolickiej), który mało kto dostrzega w tym katolickim kraju. Liczę na młodych.
Nieprawą jest jakoby Kaczyński był niereformowalny.
Poparł Strajk Kobiet 😉
https://www.youtube.com/watch?v=JLplvdffwC0
Kalina
Niniejszym oświadczam, że jeśli zaczniesz namawiać do publicznego podżegania do zamachu stanu – to ja będę z Tobą. Ten „stan” sam się obali, trzeba tylko troche cierpliwości. Uber gnidy jak Czarnecki, Sasin, Mazurkowa, Szydło i pare innych PiS-owskich dgnitarzy poznikały z pola widzenia. Szczury czują kiedy statek tonie więc chyba jest coś na rzeczy. Na pokładzie pozostały małe śmieszne weszki jak Soboń czy Woś ale to ich szczekanie jest żałosne
Nadzieję mam wielką, żę te wspaniałe kobiety – organizatorki demosntracji nie pozwolą rozmydlić prawdziwego powodu o jaki walczą czyli niezbywalnego prawa kobiet do wyboru. Niejaki Duda znowu wyskoczył z jakiejś bruzdy z tą debilną ustawą. Pewnie Kinga zagroziła że nie pozwoli mu kąpać się z ulubioną żółtą kaczuszka.
Nawiązując do tekstu Redaktora – KrK już sie nie podniesie i bodaj stoczył się tak nisko by ślad nie pozostał po tym tym dzisiejszym bagnie i żeby mógł się odbudować na nowo. Bo jest dla KrK rola w społeczeństwie tyle że nie mafii a uczciwego przewodnika dla maluczkich i zagubionych.
adepoju
31 października o godz. 11:35
Jesteś p**** par excellence i to utrudnia polemikę…
lukipuki
31 października o godz. 12:00
I słusznie, że mnie nie podejrzewałeś 😉
To obrotowy Tygrysek, powołując się na jazdę obowiązkową Polaka, proponował zmianę Konstytucji i wpisanie do niej „kompromisu aborcyjnego”.
Jeszcze nie przebrzmiało echo słów Tygryska, a Polak już mu pokazał środkowy palec.
Prymas Polski: Ze mną premier nie konsultował zamknięcia cmentarzy. Nie miałem też żadnych innych informacji, czy premier konsultował tę decyzję z sekretariatem Episkopatu czy z przewodniczącym KEP – tego nie wiem – przyznał duchowny.
Mafia i jej agendy żądają konsultacji z rządem – a przecież tajne konsultacje trwają 24/24 i 365/365… Mydleniem oczu nic nie zmienisz. I to jest tragedia Polski…
Kurwizja mydli na potęgę… to pierwsi do zmiany przez terminację…
—————————-
A props cmentarzy, praktyczny postulat: w każdej gminie wiejskiej, miejsko-wiejskiej, miejskiej obowiązkowo ma funkcjonować cmentarz komunalny – to pierwszy krok uwalniający lokalną społeczność od lęku.
Kalina
31 października o godz. 12:02
Kalina, potwierdzasz tylko to, co napisałem. Art. 4 Konstytucji jest niebywałym gniotem, dając naiwnym nadzieje na władzę. Och, chyba Konstytucję pisali niezwykli cwaniacy?
adepoju
31 października o godz. 11:35
Istnieją przecież różne formy protestów.
Rodem z „Rejsu”?
Ci co mają areszt domowy, nie mogę uczęszczać do publicznych szaletów. Powinni pisać codziennie na ścianie domowego WC: pis jest GUPI!?
Bardziej utalentowani plastycznie rysować obok wielki jęzor, niczym u Urbana?
Jak myślisz, będzie to skuteczne?
Telewizor odwrócony do ściany strasznie zdenerwuje Kurskiego z Łagiewnik?
Kalino, zamykam oczy i widzę jak Naród przejmuję władzę – totalny burdel jakiego nigdy wcześniej nie widziałem, ani o takim nie słyszałem.
Naród powinien mądrze wybrać przedstawicieli swoich. Warunkiem do mądrego wyboru jest mądry Naród i w tym mamy w Polsce problem.
Władza nie jest z kosmosu, jest dokładnie odzwierciedleniem Narodu i to fakt niezaprzeczalny.
Władzę też można zmienić przy pomocy rewolucji, krwawej lub nie (jak miało to miejsce w końcówce dwudziestego wieku). Czy ta nasza ostatnia rewolucja przyniosła skutek pożądany? I tu jest problem, jaki? – zapraszam do dyskusji w tej kwestii.
@Jagoda
”Spotkamy się wszyscy 01 listopada o godzinie 17.00 na placu Wolności i ułóżmy z nich wielki symbol OŚMIU GWIAZD jako nasz niemy protest przeciwko autorytarnym, niszczącym już absolutnie wszystko w tym kraju rządam Kaczyńskiego i PISu.
Niech tych zniczy zapłoną tysiące, a z kosmou będzie widocznie wielkie ***** *** ”
– Pomysł świetny tylko technicznie skomplikowany z tymi gwiazdkami (aczkolwiek przy dobrej koordynacji do przeprowadzenia). Łatwiejszy napis klasyczny : )
Kilka tygodni temu napisałem że aby wygrać z młodymi (i trochę starszymi jak ja) reżim (teoretycznie) musiałby wyłączyć w Polsce internet. Tylko że nawet to na Białorusi się nie udało, a co dopiero u nas.
Spawa Rzeplińskiego (co wywołało u mnie wielkie dziwienie, może dlatego że uważnie nie śledziłem jego poglądów) tylko utwierdza mnie w przekonaniu, które tutaj wyrażam od wielu miesięcy: że czas centroprawicowego myślenia powoli dobiega końca, a opozycja która kiedykolwiek chce wygrać wybory i samodzielnie zmieniać Polskę na lepsze musi się światopoglądowo określić, w którym dominować będzie jasny i wyraźny przekaz – ,,Równe prawa dla W S Z Y S T K I C H i W S Z Y S C Y równi wobec prawa”.
Obowiązkowa lektura – przyzwoite résumé…
„Koronawirusowi szulerzy z rządu. W starciu z zarazą polskie państwo skapitulowało
Nasze szanse na przetrwanie zależą — po raz pierwszy w życiu — od kwestii najzupełniej pierwotnych: wieku, schorzeń zgrabnie zwanych współistniejącymi, może DNA i grupy krwi, poziomu jakiejś witaminy lub też przyjętych wcześniej szczepionek. W starciu z koronawirusem polskie państwo skapitulowało. O naszym losie zdecyduje raczej Darwin niż Kaczyński. I to naprawdę nie jest dobra informacja.
• W podejściu rządu do koronawirusa nigdy nie było żadnej logiki. Najpierw było lekceważenie, potem strach, wreszcie rozprężenie, teraz jest etap paniki
• Gdy zaraza uderzyła wiosną, znosiliśmy to z godnością, powagą i w dużym poczuciu obowiązku — wszystko to stało w sprzeczności z tym, co sami często myślimy o naszych narodowych przypadłościach
• To liderzy PiS zaczęli burzyć atmosferę koronawirusowego przejęcia. Powodem była polityka – prezes Jarosław Kaczyński chciał za wszelką cenę przeprowadzić wiosną wybory prezydenckie. Bez własnego prezydenta straciłby możliwość swobodnych rządów
• Żeby zagonić nas do urn, w kampanii wyborczej obóz władzy wyłączył niemal wszystkie koronawirusowe bezpieczniki. Mieliśmy być przekonani, że już po kryzysie”.
Największą odpowiedzialność za zbrodnie reżimu – niewinne śmierci tysięcy Polaków – ponosi Kaczynski i jemu też w pierwszym rzędzie będzie należał się trybunał … trybunał ludowy…
„Cała jego prezentowana od trzech dekad, a od pięciu lat realizowana, wizja państwa okazała się dysfunkcyjna. W doktrynie Kaczyńskiego fundament państwa stanowią formacje siłowe i opresyjne, zwłaszcza służby specjalne, prokuratura i sądy. Przez ostatnie lata skupiał się na tym, by je przejmować i wasalizować, bo to miało — nie wiedzieć czemu — usprawnić państwo”. (AS)
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/koronawirus-w-polsce-w-starciu-z-zaraza-polskie-panstwo-skapitulowalo-analiza/bf4l3j9,79cfc278
Dlaczego narodowcy biją kobiety, wciąż pozostaje zagadką.
Z nienawiści. Mszczą się za frustrację z powodu braku dziewczyny, pracy, przyjaciół. To incele (involuntary celibate) – przegrywy, jak sami siebie nazywają.
Zwolennicy supremacji męskiej, ale bez szans na związek z dziewczyną, bo są za mało atrakcyjni (bez zawodu, intelektu, dobrej pracy, pieniędzy) a mierzą na ogół wysoko.
Jest okazja, aby odreagować frustrację, to korzystają.
Biją też facetów, którzy w ich mniemaniu mogą stanowić konkurencję w poszukiwaniu partnerki seksualnej – Arabów, czarnoskórych czyli łatwo rozpoznawalnych obcych…
@lukipuki
31 października o godz. 12:54
Gniot czy nie, obecna Konstytucja moze byc zmieniona jedynie przy innym sejmie. Z PiS-em Konstytucji zmieniać nie wolno. A co ja sądzę o „narodzie” – nie raz juz dawałam tu wyraz:)))
Jagoda
31 października o godz. 12:41
„Jeszcze nie przebrzmiało echo słów Tygryska, a Polak już mu pokazał środkowy palec.”
To „normalne” w Państwach, gdzie władza jest pod wpływem KRK, nie wspominając o „owieczkach i baranów”.
Za mało było myślących w 1989 roku. Dobrze że Ty Jagodo osobiście przestrzegałaś Mazowieckiego. Czy takich było dużo? Mniemam że garstka w tej tak zwanej „Solidarności”. Przyczyna była, dzisiaj mamy tego skutki – PiS z Kościołem zawłaszczył Polskę i chce (jeszcze) zawłaszczyć Polaków. Ufam że z młodymi to im nie wyjdzie, tak jak wyszło ze „starymi”, którzy Polskę oddali pod panowanie PiSowi i Kościołowi.
Czas najwyższy pisać i głośno krzyczeć o przyczynach tego złego skutku, jakim jest PiS z Kościołem „wielebnych”. Ja przyczynę znam. Mazowiecki olał Polaków i wpuścił do wpływów „wielebnych” z Kościoła katolickiego i wszyscy po nim jedynie te wpływy umacniali. Przyszedł czas i partia szaleńców pisowskich wykorzystała razem z Kościołem i zawłaszczyła Polskę i niemal Polaków. Młodzi się nie dali i chwała im za to.
Żaden kompromis z PiSem i Kościołem! W Konstytucji polskiej nic nie napisano o aborcji lub jej zakazie i wara katopisowskiej „zarazie” od narzucania młodym Polakom heroizmu. Trzymam z młodymi, na takich jak ja (chodzi o wiek) już dawno się zawiodłem. Jeżeli ktoś decyduje się na urodzenie chorego dziecka to tylko i wyłącznie jego sumienie i jego sprawa, ale jakim prawem takie osoby (jak Kaja Godek) ma narzucać to innym?
Polecam nowy przebój:
http://www.youtube.com/watch?v=dJen3vZbHbU
Jagoda – czyli co, lepiej jest doprowadzić do wzrostu zachorowań 100 tysięcy dziennie? Ten wzrost i tak być może nastąpi, ale niewątpliwie wzywanie do wielotysięcznych manifestacji w tej chwili jest SKRAJNĄ nieodpowiedzialnością. Wynika to z fanatyzmu liderek protestu (podobnie zresztą jak działanie Kaczyńskiego- choć może u Kaczyńskiego jest to rzeczywiście cyniczny plan odwrócenia uwagi od pandemii). Fanatyk nie myśli racjonalnie, nie zastanawia się nad konswekwencjami swoich czynów.
Słowo Dzięgi – biszopa szczecińsko-kamieńskiego:
„(…) Już teraz gorąco dziękuję wszystkim wiernym świeckim, którzy na wiele sposobów według swoich możliwości starają się ochraniać świątynie, kapłanów i dzieła Boże. Niech Wam Bóg obficie błogosławi. Nie ustawajcie. Z tych względów popieram też w pełni inicjatywę tych Księży Proboszczów, którzy już przystąpili do organizowania Kościelnej Służby Porządkowej. Nazwa może być lokalnie ustalona: Straż Świątynna, Parafialna Służba Porządkowa itp. Mężczyzn dorosłych zachęcam do wstępowania do tej służby. Służba ta podlega bezpośrednio Proboszczowi miejsca, który ustala z nimi sposób ochrony świątyni, z zachowaniem prawa polskiego oraz kanonicznego w celu niedopuszczenia do profanacji, oraz dokumentowania ewentualnych ataków. Podstawową formą czuwania jest modlitwa różańcowa, z możliwością używania wody święconej przez liturgicznie przeszkolonych członków Służby. W każdym przypadku Proboszcz ma mieć imienny wykaz członków Służby, z możliwością udziału również mężczyzn sprawdzonych w wierze, także spoza miejscowej parafii. W czasie pełnionej służby dobrze, gdyby jej członkowie mieli wyraźne oznakowanie np. opaski na rękach w barwach maryjnych, papieskich lub narodowych.
(…)
Przedkładając powyższe zalecenia wyrażam głęboką ufność, że nasza pokutna i przebłagalna modlitwa oraz bardziej stanowcza ochrona miejsc świętych pozwoli na przywrócenie w Kraju odpowiedniego duchowego wyciszenia i pokoju społecznego. Rozumna prawda o życiu człowieka od poczęcia nie podlega bowiem dyskusji. Każde życie człowiecze jest też świętym darem Boga i podlega ochronie piątego przykazania (…)
———————-
Ale zdemoralizowane i zdegenerowane te polskie klechy… odstręczające typy…
@adepoju
31 października o godz. 11:35
„można zrobić akcję wystawiania telewizorów tyłem (jak to było w stanie wojennym), palenia świateł w domach, flagowania balkonów”
R U joking? Obłąkany Kaczyński właśnie na to liczył. Że zrobi z Polski krainę Gileadu z „Opowieści podręcznej”, a kobiety spuszczą głowy i będą siedzieć w domach, bo pandemia. Że równie obłąkany Jędraszewski będzie w podzięce dalej nakręcał poparcie Kaczyńskiemu, strasząc piekłem za głosowanie na Trzaskowskiego.
Młodzi (i nie tylko) wyszli na ulice, żeby ratować kraj niszczony przez zwyrodnialców, narażając swoje zdrowie, a nawet życie. Ostatnio coś takiego miało miejsce chyba podczas II wojny światowej.
Spontaniczne protesty zwykle nie są w stanie obalić rządu i w naturalny sposób wygasają (zob. Białoruś). To, co się działo przez ten tydzień, przeorało jednak świadomość Polaków. Ludzie będą odważniej mówić o swoich poglądach na Kościół czy aborcję, które dotąd skrywali w obawie przed reakcją. Sprzeciw wobec PiS nie będzie już automatycznie kojarzony z poparciem dla nieudolnej, skompromitowanej PO, która chciała, żeby „było tak jak było”, tylko z tłumami młodzieży walczącej o swoją przyszłość. Bo to był protest ogólnie przeciwko rządom PiS, a aborcja tylko przepełniła czarę.
Na inne formy protestu przyjdzie czas (myślę, że demonstracje lada dzień wygasną). Nie wiem, czy ktoś zdoła tę energię ująć w jakieś struktury celem podejmowania mniej spektakularnych, ale długofalowych działań. Tak czy inaczej, na ulicach i placach zawiązała się wspólnota. Ma swoje hymny, ma swoje symbole, jak 8 gwiazdek czy czerwona błyskawica. Dzięki protestom zna je każdy Polak. Wystarczy naklejka na samochodzie czy znaczek w klapie, i będziemy wiedzieć, że jesteśmy, że jest nas dużo. Oni też będą wiedzieć.
@ lukipuki
Nie sądzę, że w Polsce problemem jest akurat zła konstytucja. Amerykańska też nie zawiera nic nt. aborcji,a UK w ogóle nie ma konstytucji. Problemem jest niewątpliwie Kościół katolicki (jak dla mnie instytucja ciążąca społeczeństwu jak kamień młyński, anachroniczna i niemoralna), ale wciąż ma on spore poparcie w kraju i manifestacje w Warszawie to za mało, żeby ten układ kościelno-partyjny obalić, choć może to dobry początek. Oby. Realnym problemem Polski jest mniej więcej to samo co w Turcji: są mieszkańcy Stambułu i jest tradycjonalny interior, a do tego dyktator, który dość sprawnie pociąga za sznurki. Bez poważnej zmiany społecznej nie odsunie się od władzy prawicowych oszołomów. To nie ja jestem problemem tego kraju ani wczorajsi manifestanci, lecz to że Andrzej Duda mówiąc to, co mówił, nie dalej jak w lipcu wygrał wybory. Trzeba coś zrobić z tymi wyborcami, którym podobają się andrzejowe zagrywki. Albo wierzą w PiS bardziej niż w proboszcza, bo PiS daje, a proboszcz tylko bierze.
@adepoju
„Istnieją przecież różne formy protestów – można zrobić akcję wystawiania telewizorów tyłem (jak to było w stanie wojennym), paleienia świateł w domach, flagowania balkonów.- istnienieją tysiące sposobów na zademonstrowanie niezadowoleni”
Radzę zastrzec sobie prawa autorskie do tych róznych form. Następnie założyć firme obsługującą rewolucje do kolorui do wyboru, ogłosić się, czekać na zamówienia i sprzedawać scenariusze z nagłośnieniem naświetleniem i kateringiem. Takich firm jest wprawdzie na rynku sporo i konkurencja duża, ale – jak to widać po lejaucie obecnego gniewu Narodu Polskiego – oferują kiepski towar: te czerwone błyskawice, które aż się proszą o skojarzenia z wiadomymi symbolami, słownictwo wybierane pewnie przez komputer przy pomocy algorytmu „najpopularniejsze najbardziej emocjonalnie nacechowane słowa polskie” … Po prostu fuszerka.
Gdzie nasze dzielne bojowniczki kupiły sobie takich partaczy, którym nie chciało się nawet sprawdzić gdzie leży na mapie i jaka miał historię ten cały Poland!? Przy takiej dziadowskiej konkurencji można się chyba przebić do dużej kasy. Tylko dobrze nasłuchiwać, gdzie na świecie koncerny i korporacje znowu zapragną przemówić głosem ludu.
18karatów
31 października o godz. 13:41
Dlaczego narodowcy biją kobiety, wciąż pozostaje zagadką.
Fachowcy twierdzą, że te incele to impotenci złachani narkomańskim oglądaniem pornografii i wielostronnym onanizmem, pozbawieni jaj i wstańki przez nadmierne spożywanie sterydów i innych d00palaczy… cierpią i nudzą się straszliwie…
Ich jedyną nadzieją pozostało przywrócenia królestwa i niewolnictwa oraz wolna sodomia i inne parafilie (odprawiane w ukryciu i tajemnicy)…
Parafilie i parafie w jednym stoją domu
Serca ich biją bezpiecznie po kryjomu.
—————
„Pewien sodomita podniecał się oglądaniem podręcznika zoologii.
Czy należy książkę tę uznać za wydawnictwo pornograficzne?” (Lec)
18karatów 13:41
Bardzo dobre wyjaśnienie „Dlaczego narodowcy biją kobiety”
Pozwolę sobie Twoją diagnoza powielić gdzie się da, np. na facebooku i na sąsiednich blogach
LE MARC@
„Cała jego prezentowana od trzech dekad, a od pięciu lat realizowana, wizja państwa okazała się dysfunkcyjna. W doktrynie Kaczyńskiego fundament państwa stanowią formacje siłowe i opresyjne, zwłaszcza służby specjalne, prokuratura i sądy. Przez ostatnie lata skupiał się na tym, by je przejmować i wasalizować, bo to miało — nie wiedzieć czemu — usprawnić państwo”. (AS)
To stwierdzenie przywiodło mi na oczy postać z filmu. Marka Walczewskiego z makietką planowanych inwestycji w tzw ,,pierdelnictwie stosowanym” .Makietkę tę nosił w wewnętrznej kieszeni garnituru…i rozkładał ją….przed Ministrem..
Niestety uciekł mu z paki…pilnie strzeżony As..Afer. Krammer…Po odrzuceniu tego Świetlanego projektu zostało mu tylko ,,zalać pałę.”.
Kramer się znalazł…..przy pomocy sił trzecich.
Przestrzenna makietka ogólnonarodowego pierdla…się odwleka…przez te baby..
Ach te baby! nasze baby ! mozna je łyżkami brać”’ śpiewał Jędrek Zaucha..
Mord który popełniono na gen.Papale…wywołuje pot na czołach…i jednocześnie skłania do myślenia…Dzisiaj już nie ma bezpiecznych miejsc.
Odwetu mozna dokonać na miliony sposobów…Wystarczy w Chinach czy Mosadzie zakupić drona albo robota.. militarnego..
Zabójców generała ostatecznie nie wykryto. Grono wyspecjalizowanych prokuratorów wie..że tak czy owak… nie ma systemu bezpiecznego…a nienawiść przenosi sie jak grzyb na następne generacje..
Można ludzi przestraszyć ,przekupić,stłamsić zniszczyć lub zniechęcić. Mimo tego nie ma gwarancji gdy żyją mściciele…i zyje pamięć..krzywdy..No HARMONIJKA MOZE ZAJĘCZEĆ…[ NIEZAPOMNIANY BRONSON]
Historia Jana Gerharda i kilku innych…potwierdza..że to praktyka.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Gerhard
@adepoju
31 października o godz. 11:35
„Przecież to MUSI doprowadzić do skokowego wzrostu zachorowań.”
Jak to znajdziesz w statystykach, to zamelduj sie jeszcze raz. Mam nadzieje, ze wiesz jak to sie robi.
Cóż , na jesieni jak liście z drzew spadają maski z profesorów…
@Jagoda
31 października o godz. 12:41
Ja bym się tak z Tygryska nie śmiał, bo choć – jak napisałem wyżej – te protesty bardzo wzmocnią morale i poczucie wspólnoty tej nie-pisowskiej części Polaków, to na razie mamy taką sytuację, że ok. 60% popiera tzw. kompromis (czyli stan sprzed wyroku TK), a za liberalizacją jest tylko ponad 20%. 95% młodych Polek i Polaków chrzci swoje dzieci, a Sejm jest zdominowany przez posłów, którzy w najlepszym razie opowiadają się za tzw. kompromisem (nawet w PO są zwolennicy zaostrzenia). I tak pozostanie jeszcze przez 3 lata, w czasie których PiS będzie cały czas dążył do całkowitego zakazu.
Wielkim sukcesem protestujących będzie więc, jeśli uda im się przywrócić stan sprzed wyroku, czyli tamten zgniły kompromis. Bo na razie PiS łaskawie proponuje kobietom „kompromis do kwadratu” polegający na tym, że będą zmuszane do rodzenia dzieci z Downem, a ciążę będą mogły usunąć wtedy, gdy zdeformowany płód obumrze im w brzuchu.
A protesty, jak to protesty, powoli wygasną, i na placu boju zostanie, jak zwykle, tylko mała grupa lewicowych aktywistek, która będzie sobie gdzieś tam stała z transparentami, i nawet Konfederacja nie będzie im przeszkadzać, bo po co.
@j(a) c(ie) p(ier…), 31 pazdziernika; 16:17
Jest Pani/Pan odrazajacy. A co do „blyskawicy” – uprzejmie donosze, ze byl to znak Grup Szturmowych AK. Co do panskich skojarzen – glodnemu chleb na mysli. Tfu!
lukipuki
31 października o godz. 14:59
Zapewniam Cię, że Mazowiecki nie „olał Polaków”. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Był człowiekiem prawym, szlachetnym.
Po prostu popełnił błąd wierząc, że hierarchowie dotrzymają danego słowa. Ludziom honoru nie przychodzi do głowy, że inni mogą być podli.
Dzisiaj patrzymy na to innymi oczami. Trzydzieści lat temu patrzono inaczej. Jest też różnica pokoleniowa w podejściu do krk.
@Kalina
Brawo
adepoju
31 października o godz. 15:59
Z takimi pytaniami to do Kaczyńskiego albo do Kurwizji.
@Jagoda
Wreszcie.
remm
31 października o godz. 18:00
Czy to jest powód, żeby wchodzić w układy z szulerami i dawać im możliwość zrobienia co zechcą z Konstytucją?
Adam Szostkiewicz
31 października o godz. 18:38
Nie rozumiem co „wreszcie”?!
@Jagoda
31 października o godz. 18:42
W układy z szulerami to wszedł, jak sama wspomniałaś, Tadeusz Mazowiecki. Od tego czasu (to już 30 lat) Polacy uczą się w szkołach publicznych, że zapłodniona komórka to człowiek, ergo aborcja jest zabójstwem. Na tym, za przeproszeniem, nawozie wyrosły takie twory, jak Ordo Iuris:
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,26461214,ordo-iuris-zrobilo-cos-czego-nie-potrafia-prawicowi-rywale.html
Jeśli nie masz abonamentu na GW, to na sąsiednim blogu red. Passenta jeden z forumowiczów zamieścił obszerny fragment tego artykułu. Można tam przeczytać, że organizacja ta ma budżet i struktury, które zapewniają jej realny wpływ na rząd, a w ciągu najbliższych lat będzie tylko rosła w siłę. Lewica takich możliwości nie ma i jeszcze długo mieć nie będzie.
Na dzień dzisiejszy PiS bierze pod uwagę 2 opcje: 1)publikacja wyroku TK, czyli wprowadzenie go w życie, 2)podwójnie zgniły „kompromis” traktowany przez PiS jako ustępstwo wobec protestujących (i już oprotestowany przez Kościół).
Powrót do stanu sprzed wyroku TK zostałby uznany przez PiS za przegraną. A nawoływanie do liberalizacji sprawi, że organizatorki stracą poparcie mas.
Rzeczywiście BRAK LUDZI TEJ KLASY …szkoda ! Czy można zestawić obok siebie Macierewicza i Mazowieckiego? ..Tarczyńskiego i Frasyniuka?… i innych?
Jasienicę i Janeckiego? a nawet Olgierda Terleckiego z panią K.P? czy panem Piotrowiczem..?
Czerwona błyskawica jest również stosowana w energetyce jako ostrzeżenie przed niebezpiecznymi urządzeniami elektrycznymi.
@remm
PiS nie bierze żadnych innych opcji pod uwagę, jak tylko wytyczne Kaczyńskiego, polityka odizolowanego od świata zewnętrznego i rzeczywistości społecznej w Polsce AD2o20. Cokolwiek postanowi, nie wyprowadzi swojego obozu z kryzysu dysfunkcjonalności ani jakimiś nowymi chwytami i ustawkami, ani siłą. Doprowadził państwo na skraj upadku. Nie ma już gdzie się cofnąć. Będzie brnął,aż moczary go pochłoną, jak pochłonęły Gomułkę, Gierka i Jaruzelskiego.
@otu
No co pan? Przecież Krystyna Pawłowicz et consortes wiedzą lepiej!
narciarz2
31 października o godz. 6:03
To, o czym piszesz jest jak najbardziej słuszna metoda ale wątpię, by któregoś z adresatów skłoniła do jakichkolwiek przemyśleń i zweryfikowania swego postępowania. Tu nie wystarczy siła argumentu – tu trzeba użyć argumentu siły. Natomiast zrezygnować z agresji wobec sił porządkowych lecz skupić się na ich zawstydzaniu ( np. „Wy przeciw swym matkom, siostrom i córkom ??? lub ” Nie po to was utrzymujemy”
itp. ) i przeciąganiu na swoją stronę ( „Chodźcie z nami !!!”) .
Doświadczenia ze stanu wojennego dowodzą, że agresja demonstrantów wobec sił porządkowych kończy się „napierdalanką”.
@ksj
Tak samo jak agresja ze strony sił porządkowych.
remm
31 października o godz. 19:20
„Od tego czasu (to już 30 lat) Polacy uczą się w szkołach publicznych, że zapłodniona komórka to człowiek”.
Ani przez moment religia i etyka nie były przedmiotami obowiązkowymi, udział w nich jest dobrowolny. Uczeń może uczestniczyć w zajęciach z religii, z etyki, z obu przedmiotów, może też nie wybrać żadnego z nich. Z uczestnictwa w zajęciach z tych przedmiotów można zrezygnować na każdym etapie edukacji, również podczas roku szkolnego.
Adam Szostkiewicz
31 października o godz. 20:20
Różni ludzie mają różne doświadczenia z tamtych czasów. Byli po różnych stronach, znajdowali się w różnych miejscach a fragment, który sami widzieli ze swego miejsca nie zawsze korespondował z obrazem całości.
I pomyśleć, że Ojcowie Założyciele III RP nie wpadli na to, żeby w kwestii konstytucji państwo zabezpieczyć przeciwko zakusom takim jak pisowskie w prosty sposób – vide Norwegia, gdzie przegłosowane zmiany w konstytucji wejdą w życie dopiero, gdy klepnie je NASTĘPNY parlament…
@ksj
O nie, w momentach historycznych różnice schodzą na drugi plan.jest się za albo przeciw, bez światłocienia.
@dezerter
Naprawdę? Chyba pan nigdy nie mieszkał poza wielkim miastem.
Adam Szostkiewicz
31 października o godz. 21:35
Przekonałem się, że osoby o ukształtowanych poglądach, ceniące wartości duchowe i poważnie traktujące swoją religję, nie mają większych problemów z zajęciem właściwego stanowiska w tej kwestii, niezależne od tego gdzie mieszkają. Wielokrotnie też rozmawiałem z pedagogami, na różnych etapach zorganizowanej edukacji, z których korzystał mój syn.
@dezerter83
31 października o godz. 20:26
Udział w lekcjach religii jest dobrowolny mniej więcej na takich zasadach, jak udział w pochodach pierwszomajowych w PRL.
@dezerter83
31 października o godz. 20:26
Nawet gdyby udział w lekcjach religii był rzeczywiście dobrowolny, to sam fakt, że są one przeprowadzane w szkołach publicznych, za pieniądze z budżetu państwa i z oceną na świadectwie, świadczy o tym, iż państwo polskie firmuje poglądy szerzone na tych lekcjach.
Czarnek zapowiada wprowadzenie „dziel” Wojtyly do kanonu lektur.
Skoro to jedyne ksiazki, ktore czytal Czarnek, to nie dziwie sie tego typu pomyslom.
(Niedo)rzecznik episkopatu stwierdził wczoraj w wywiadzie, że udzial w demonstracjach jest grzechem.
https://wyborcza.pl/7,75398,26466795,rzecznik-episkopatu-udzial-w-strajku-kobiet-jest-grzechem.html#S.main_topic-K.P-B.1-L.6.zw
Ci panowie , w bardzo słusznym wieku i najczęściej z bardzo obfitą masą ciała , co wypowiedź to strzelają sobie w kolano.
Panie niedorzeczniku, za 10 lat budynki kościołów będziecie wynajmować na sale koncertowe.
Panie niedorzeczniku, chrześcijanin do kontaktów ze Stwórcą nie potrzebuje pośredników, a pomodlić się można w dowolnym miejscu, a nie tylko w bogato przystrojonym kościele.
Czy wiecie, że na Pomorzu jeżdżą pociągi : „Zug nur für Recht und Gerechtigkeit”.
Nie wiecie, to przeczytajcie.
https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,26462584,studentki-wyproszone-z-pociagu-za-transparent-strajku-kobiet.html?_ga=2.120123016.106301878.1596544072-546270102.1589607030#S.main_topic-K.P-B.1-L.2.zw
Imigranci
LGBT
Gorszy sort
Żydzi
Kobiety
Kto następny ?
@remm:
Myślę, że problemy były dwa.
Po pierwsze idealizacja kleru. Bo jeśli jest jakiś zapis w konkordacie, który jest wyraźnie niekorzystny, to szerokie oddanie cmentarzy pod zarząd parafii. Bo to potrafi być narzędzie nacisku i szykan — nie dostaniecie pochówku, jak nie będziecie pokorni wobec proboszcza. Myślę, że takie zachowania księży nie mieściły się w głowie nikomu w rządzie Suchockiej.
Po drugie, silne media katolickie. Myślę zresztą, że to w sumie praproblem w relacjach z Kościołem; bo media te tworzyły otoczkę „bańki informacyjnej”, na długo zanim rozpoznano tego typu problem wśród użytkowników sieci społecznościowych w internecie. „Bańki”, która usuwała niewygodne kwestie poza horyzont poznawczy (wraz z nosicielami, co oznaczało marginalizację mediów również katolickich, ale bardziej krytycznych, które marginalizowano), która również prowadziła do koncentracji Kościoła na sobie samym, więc bez uczenia się czegokolwiek od świata zewnętrznego. Spłycenie dyskusji o etycznych problemach aborcji jest tego przykładem; tak samo jak izolowanie tematu pedofilii. Zasadniczo „bańka” prowadzi do radykalizacji. To że Kościół ma problem z Natankiem, że karierę robi nie-katolickie Ordo Iuris, albo że popularne są różne wyrazy niechęci wobec II Soboru Watykańskiego, to też tego owoc.
O żadnym z tych problemów nie powiedziałbym, że był spiskiem, jakimś celowym działaniem w złej wierze. Raczej, że wszyscy byli naiwni, brakowało doświadczeń z życia w demokratycznym państwie; idealizowano Polskę, Polaków i Kościół w opozycji do komunistów; nie przepracowano krytycznie doświadczeń IIRP. Zresztą problemem raczej nie jest poszukiwanie winnych, ale sposobu naprawy.
@dezerter
No właśnie, o ,,ukształtowanych poglądach”, czyli szczęściarze, którym w domu rodzinnym dano taką szansę i zostawiono swobodę poszukiwań duchowych. Reszta podlega presji konformizmu społecznego.To większość. Oni do żadnych samodzielnych poglądów nie aspirują, wystarczy im poczucie przynależności do jakiejś grupy, w której czują się sobą i czują się dowartościowani, nie muszą się wstydzić niewiedzy, braku wychowania, prymitywnych zachowań i odzywek. To mięso armatnie cwanych fanatyków politycznych i religijnych.
remm
31 października o godz. 19:20
Czyżbyś był zwolennikiem powielania błędów?
lemarc
31 października o godz. 16:03
Biedne, znudzone chłopaki wszechpolskie i inne rycerstwo z ołowianymi różańcami – kastetami stoją pod kościołami i nikt nie przychodzi, żeby się z nimi pobawić.
Potencjalni sparing partnerzy wolą inaczej spędzać czas:
https://www.facebook.com/WlodekCiejkaTV/videos/737990873463452/
„Dziady na Mickiewicza”, Dziady 2020
Występ zaczyna się z godzinnym opóźnieniem.
Myślę, że chodzi w tym najbardziej o wolność: czemu Kościół używa władzy świeckiej do załatwiania swoich (niezbyt czystych) interesów? Przecież katoliczki słuchają nauki proboszczów i nigdy by sobie aborcji nie zrobiły w żadnej sytuacji.
Chodzi też o hipokryzję Kościoła, który udaje, że jakiś tam trybunał nieoczekiwanie wydał orzeczenie po ich myśli. Ale niespodzianka! Przypuszczam, że kobiety także katoliczki czują się też poniżane uznaniem ich z góry za jakieś bezduszne twory bez sumienia, które postępują tylko tak, jak im najwygodniej. Sumienia stają się wrażliwsze, wbrew pozorom to nie nihilizm, ale autentyczna wrażliwość. Zjawisko internalizowania kwestii wiary i sumienia, które protestanci znają od szesnastego wieku, lecz katolicy dotąd nie mieli okazji przy swoim scentralizowanym i geriatrycznie zarządzanym kościele.
dezerter83
31 października o godz. 23:30
Nigdy nie słyszałeś o mechanizmie konformizmu?
Nie słyszałeś o eksperymentach Asha?
Studenci w USA, pod naciskiem grupy, zmieniali zdanie na temat długości kreski. Choć na własne oczy widzieli jak jest, to mówili to, co suflowała grupa.
Człowiek jest istotą stadną. Wykluczenie, ostracyzm zawsze były najdotkliwszymi i najskuteczniejszymi środkami nieformalnej kontroli społecznej.
„Ukształtowane poglądy” nie są dostateczną obroną przed konformizmem. Nauka mówi co innego.
Jacobsky
1 listopada o godz. 1:19
Czarnek zapowiada wprowadzenie „dziel” Wojtyly do kanonu lektur.
I nie należy mu w tym przeszkadzać.
Proponuję, żeby zaczęli od „Przed sklepem jubilera” zamiast edukacji seksualnej.
Beka murowana. Nie można wymyśleć skuteczniejszej dywersji. To będzie piękne samobójstwo.
PAK4
1 listopada o godz. 8:20
To był dokładnie przemyślany, sprawnie zorganizowany i wdrażany projekt Wojtyły o nazwie „cywilizacja miłości.”
Katolickie media, „katolicki głos w naszych domach” to radio, za które Wojtyła „dziękował Bogu każdego dnia.”
Wczoraj w tych mediach Macierewicz ubolewał nad opieszałością policji wobec protestujących.
Kalina doskonale zobrazował, choć pewnie nieintencjonalnie, „cywilizację miłości” Wojtyły w ostatniej rzeźbie brodzącej w krwi.
Nie bez powodu jego przyjaciółka uznała, że zalegalizowanie tortur to spełnienie marzeń Wojtyły.
Adam Szostkiewicz
31 października o godz. 21:33
No i macie Panie Redaktorze to, o co walczyliście, więc o co te pretensje do waszych dawnych towarzyszy z Solidarnościowej opozycji ?
@dezerter83
Znam dwa przypadki z niedalekiej przeszłości miękkiego nacisku na dzieci z ateistycznych rodzin które nie chodziły na religię i to w największym mieście w Polsce. Więc to co się może dziać na prowincji, to się tylko można domyślać… Więc nie próbujmy tu rżnąć głupa że jest ok, bo nie jest, a g. w lesie cały czas tak samo cuchnie. Podobnie jest z tym pseudo kompromisem aborcyjnym miłościwie nam panującym od 27 lat zawartym przez katolicką konserwę z ultra-katolicką konserwą nad głowami kobiet (wyrzucenie do kosza referendum).
Ale wierzę że te masze rozważania niedługo będą historyczne. Koniec tego smrodu powoli nadchodzi.
@ksj
No cóż, rozumiem że pańscy towarzysze już wtedy, w stanie wojennym, stawiali opór tym, którzy pod sztandarem Polski i Solidarności walczyli o wolność, demokrację i pełną niepodległość. Kaczyński się w niej mocno nie udzielał, więc powinien być dla pana wzorem.To, że dzisiaj prowadzi Polskę na manowce, w niczym nie unieważnia ideałów i polityki pierwszej Solidarności.
remm
31 października o godz. 23:48
„Nawet gdyby udział w lekcjach religii był rzeczywiście dobrowolny, to sam fakt, że są one przeprowadzane w szkołach publicznych, za pieniądze z budżetu państwa i z oceną na świadectwie, świadczy o tym, iż państwo polskie firmuje poglądy szerzone na tych lekcjach”
Tego rodzaju opinie mogą prowadzić do wniosku, że także za rządów SLD państwo firmowało poglądy szerzone na lekcjach religii.
Wydaje się, że rzeczywistą przyczyną, tej nie przystającej do realiów świeckiego państwa sytuacji, jest zgoda władz państwowych na ingerowanie przez czynniki religijne w bieżącą politykę, oraz zawarcie przez rząd umowy z Watykanem zwanej konkordatem.
Podobna sytuacja istnieje w Niemczech. Ponieważ nadal obowiązuje tam konkordat zawarty przez Watykan i hitlerowską Rzeszę, indoktrynacja religijna dzieci za państwowe pieniądze, zaczyna się tam już w przedszkolu. Oba główne Kościoły prowadzą tam znaczącą ilość szkół, otrzymujących subwencje publiczne. Nauka religii we wszystkich szkołach jest przedmiotem standardowym, a kontrole nad jej programami sprawują poszczególne wyznania.
Poza tym instytucje społeczne prowadzone przez Kościoły uzyskują dodatkowe finansowanie ze strony gmin, landów bądź państwa. Z publicznych funduszy finansowana jest większość szpitali prowadzonych przez Kościoły. Kapelani wojskowi nie noszą stopni, ale traktowani są jako urzędnicy wynagradzani przez armię.
Kościoły w Niemczech są nawet lepiej ustawione niż ten w Polsce. Nie martwią ich też pustki w świątyniach. I o to właśnie chodzi, przy zawieraniu takich umów. Dyktator – nie ważne że zbrodniarz – przeminie, a luksusowe życie hierarchów, w ich mniemaniu, nigdy się nie skończy.
@adepoju
Wyciąłem z kontekstu (Twojego): ..” Wynika to z fanatyzmu liderek protestu”
Prezentujesz prawdziwe dziaderstwo rodem z Plebanii Obywatelskiej.
Fanatyczna, to byla I-sza krucjata – papież Urban II.
@mjan, @Jacobsky – (Y)(Y)
TAK!
Tu już nie chodzi wyłącznie o aborcję i kobiety.
Kulawy moralnie z Żoliborza w…..ł kobiety, obudził młodych (i nie tylko) i paradoksalnie, zapisze się w historii jako ten, który przebudził Polskę.
W końcu, dokona się tutaj jakaś reformacja.
Przy okazji zmiecie PISlam !
Do tego potrzeba młodych, Plebanii Obywatelskiej już dziękujemy.
18karatów
100/100 przegrywy i INCELe Brawo za trafną diagnozę
Jagoda
1 listopada o godz. 10:13
„„Ukształtowane poglądy” nie są dostateczną obroną przed konformizmem”.
Wpływ otoczenia to faktycznie potężna siła, której nie wolno lekceważyć. Jestem jednak przekonany, że pozytywny wpływ, jaki dojrzali rodzice mogą wywierać na swoje dzieci od najwcześniejszego dzieciństwa, jest silniejszy niż negatywne oddziaływanie rówieśników, a nawet ludzi uchodzących za autorytety.
Stwórca człowieka, wpajanie dzieciom wierzeń oraz zasad moralnych powierzył rodzicom. Jest to ich elementarnym i niezbywalnym obowiązkiem. Aby wywiązać się z tego polecenia, ojcowie i matki muszą znać święte pisma. Jeśli dokładają starań, by je poznać i przekazać swoim dzieciom, zapewne odniosą sukces wychowawczy. W Przysłów 22:6, napisano: „Ucz dziecko, jaką drogą ma iść, a nie zejdzie z niej, nawet gdy się zestarzeje”.
Jeżeli dają oni dobry przykład, poświęcając dziecku czas, rozmawiając z nim i ucząc je, to pomagają mu od najmłodszych lat kształtować bliską, osobistą więź z Bogiem. Dzięki temu szczerze zapragnie ono zostać chrześcijaninem. W rezultacie nawet w obliczu pokus i presji rówieśników będzie się starało trzymać zasad swej wiary.
Ukłony.
@ dezerter83
1 listopada o godz. 12:17
„Stwórca człowieka, wpajanie dzieciom wierzeń oraz zasad moralnych powierzył rodzicom. Jest to ich elementarnym i niezbywalnym obowiązkiem. Aby wywiązać się z tego polecenia, ojcowie i matki muszą znać święte pisma”.
Z tak obłąkanym światopoglądem faktycznie trudno dyskutować. Nie dziwię się, że młodzi mają dla takich jak Ty jedną odpowiedź. Tę na literę „W”.
Jagoda
1 listopada o godz. 10:02
Dzięki za link i szczyptę optymizmu…
„(…) Prawa kobiety do samostanowienia to prawa człowieka!
Matka Ziemia rodzi nas i rozkłada nasze ciała od tysięcy lat! Nie pyta who is who.
Dzień zaduszny – dziady, to czas kiedy możemy połączyć się z mocą naszych korzeni,
z siłą naszych przodków. Pokłonić się przed tymi, którzy na tej ziemi cierpieli
oddać im należyty szacunek, podziękować i pójść dalej wielobarwnym pochodem ku NOWEMU, żeby tworzyć rzeczywistość NOWEJ POLSKI…”.
dezerter83 czy czujesz się pasterzem który wszedł pomiędzy wilki?
@Jagoda:
Czy mając takie możliwości, nie chciałabyś więcej mediów przedstawiających Twoją wizję świata Polakom? Myślę, że byś chciała. I nie uważam tej chęci za coś złego. To, że jej spełnienie tworzy problemy… A przynajmniej tworzy, gdy masz wpływy porównywalne z polskim Kościołem Katolickim. Przewidzenie tego wymagałoby ogromnej przenikliwości i zdolności do samokrytyki. Ja dzisiaj jestem taki „mądry”, że widzę problem, ale to klasyczna kwestia rzutowania dzisiejszej wiedzy wstecz. Ludzie 20, czy 30 lat temu, nie mieli takich wiadomości, jakie my mamy.