Marsz wolności ku nicości
Cieszę się z sukcesu polskiej tenisistki Igi Świątek, bo każda dobra wiadomość ma wartość społeczną. Ale są też złe: brak nowej jasnej strategii rządu w walce z nasilającą się pandemią – czy idziemy scenariuszem szwedzkim, niemieckim, czy może w ślady Trumpa? A druga to protesty „wolnościowców” negujących istnienie pandemii.