Weźże głosuj!
Pięć lat temu napisałem tu, na moim blogu, że Andrzej Duda jest też moim prezydentem, choć na niego wtedy nie głosowałem. Dałem mu kredyt zaufania, bo wygrał demokratyczne wolne wybory. Dziś nie mam problemu, żeby głosować na Rafała Trzaskowskiego. Głosuję na niego nie dlatego, że wystawiła go Koalicja Obywatelska, ani dlatego, że jest mniejszym złem.