Bp Dec broni „pana Tomasza” z Ikei
Zwolniony z Ikei pracownik piętnujący homoseksualizm doczekał się wsparcia episkopatu rzymskokatolickiego. W imieniu Rady Episkopatu do spraw apostolstwa świeckich dokument w jego sprawie i w sprawie „ideologii LGBT” podpisał biskup świdnicki Ignacy Dec, sympatyk Radia Maryja i o. Rydzyka.
„Pan Tomasz” spadł episkopatowi z nieba. Pomaga prawicowej propagandzie odwrócić uwagę od pedofilii w Kościele, od problemu księży zrzucających sutanny i tragedii samobójstw duchownych, o jakich ostatnio informują media.
Posłużył się Pismem Świętym. Wybrał cytaty brzmiące jak pogróżka. Zaprotestował przeciwko polityce tolerancji względem osób o nieheteroseksualnej tożsamości seksualnej prowadzonej w firmie, która go zatrudniła. Nie usunął swej wypowiedzi, choć go o to poproszono. Zasłonił się prawem do wolności sumienia. Został zwolniony.
Teraz kościelny dokument podaje go za godny naśladowania przykład „apostolstwa świeckich”. A przecież przywołane przez „pana Tomasza” cytaty brzmią jak złowroga pogróżka. W innych Kościołach katolickich na Zachodzie, a także w wielu protestanckich takie zachowanie byłoby niedopuszczalne. Pogarda ma być apostolstwem?
W Kościele w Polsce za niedopuszczalny bp. Dec uznaje rzekomy „atak” na homofobię:
Wszelkie wypowiedzi, które chciałyby z Pana uczynić oszołoma, ignoranta i agresora – nie mają podstaw w faktach. Chciałoby się powiedzieć za szafarzem chrztu świętego: „Taka jest nasza wiara. Taka jest wiara Kościoła, której wyznawanie jest naszą chlubą w Chrystusie Jezusie, Panu naszym”.
„Taka”, czyli jaka? Wzywająca do wykluczenia jakiejś grupy osób ze społeczeństwa i z Kościoła tylko dlatego, że urodzili się z inną tożsamością seksualną? Mało tego. Dokument sugeruje, aby sprawą zajęły się prokuratura i związki zawodowe.
I w piątek Państwowa Inspekcja Pracy rozpoczęła „kompleksową kontrolę” w krakowskiej Ikei, gdzie pracował „pan Tomasz”. Oczywiście pod pretekstem zbadania tego czy tamtego, byleby uniknąć pytania o prawdziwy powód inspekcji. A ultrakatolickie Ordo Iuris oferuje mu pomoc prawną. Poparcia moralnego udziela polityki PiS Patryk Jaki. Widocznie prawica chce z homofoba zrobić ofiarę urojonej „ideologii LGBT”.
Niech kwestie prawne rozstrzygnie niezależny sąd. Niech zdecyduje, czy na wewnętrznym forum internetowym firmy pracownicy mogą publikować wpisy homofobiczne, zasłaniając się Pismem Świętym i fundamentalistycznym rozumieniem wyznawanej przez nich wiary.
Ale uderza i bulwersuje, że ten sam Kościół w Polsce nie zajmuje tak wyrazistej postawy, kiedy katolicy, w tym duchowni, swymi publicznymi wypowiedziami obrażają bliźnich, wykluczają innych według swego uznania, tolerują, a nawet sieją pogardę i nienawiść.
Lub kiedy demonizują i zniesławiają pracodawców za poparcie równych praw LGBT albo nauczycieli i aktywistów usiłujących chronić młodzież przed skutkami niewiedzy o sprawach płci. To są prawdziwe grzechy przeciw wspólnocie ludzkiej, którą chrześcijanie nazywają dziećmi jednego Boga.
Komentarze
Pamiętam, jak te ze 25 lat temu z radością i przy dźwięku fanfar religia wracała do szkòł. Co wtedy zasiano, to teraz się zbiera.
A IKEA niech się wynosi z Polski. Tylko niech nie zapomni zabrać ze sobą miejsc pracy. Nie tylko tych w sklepach, ale też miejsc w zakładach produkujących na potrzeby sieci.
Już raz daliśmy radę Szwedom. Teraz też sobie poradzimy.
Niczego innego nie można było się spodziewać po przedstawicielu obcej agentury w Polsce zwanej dla zmylenia kościołem rzymsko-katolickim.
A może nie spadł z nieba ,tylko wyedukowany w pałacu?.A obrona ,najlepsza atakiem ,Co jeszcze wymyślą i puszczą jak aniołka z trąbką do bożego ludu?i TAK WSPOMAGAJĄ ,WYSŁNNIKA Z WATYKANU ,KTÓRY NIE PODJĄŁ ŻADNYCH KROKÓW, W SPRAWIE PEDOFILLI./.
Politykom tzw. „prawicy” się nie dziwię, ale jak nisko upadł Kościół, biorąc w obronę oszołoma. Czy gdyby ten facet zamieścił wersy Koranu lub Tory, też pan Zero by interweniował?
mwas
6 lipca o godz. 14:35
Tora i Stary Testament to jedno i to samo. Pięcioksiąg Mojżeszowy czyli 5 pierwszych ksiąg (Rodzaju, Wyjścia, Kapłańska, Liczb oraz Księga Powtórzonego Prawa) Biblii to wlaśnie Tora.
Pan Tomasz to homofob i oszolom,a bp.Dec z episkopatem lepiej niech posprzataja swoje podworko.Bikupie zamilcz wstydu oszczedz sobie i kosciolowi.
W porywach 70% kleru katolickiego, najczęściej ok. 30% zależnie od regionu – arcybiskupów, biskupów, prałatów, proboszczów, wikarych, ojców i braci – to LGBTI…
Podobnie wśród kleryków i w laikacie okołokościelnym.
Najwięcej gejów – aktywnych i pasywnych.
Dece puszczają – niczym bąki – dym i mgłę dla zmylenia przeciwnika.
A ja mam pytanie – czy IKEA naprawdę musi zajmować się inżynierią społaczną zamiast skoncentrować się na tym co robi doskonale, czyli sprzedaży mebli i garnków (że nie wspomnę o dobrym jedzeniu)
@Jacobsky 6 lipca o godz. 13:23 Sam Mazowiecki, ktory przeforsowal religie w szkole, przyznal, ze to byl FUNDAMENTALNY blad!
Poza tym: p. Tomasz posluzyl sie wybranymi fragmentami wyrwanymi z kontekstu historycznego i religijnego.
Dlaczego nie zacytowl innych fragmentow – o wspolczuciu blizniemu, milosierdziu, wybaczaniu wystepkow, pokorze – wszystkich, ktorych jest tak ewidentnie brak we wspolczesnym kosciele w Polsce?
Nigdy Polsce nie zagrażało perę tysięcy ofiar wojny, sierot z Aleppo, ale właśnie rodzimy fanatyzm. Mógł bym przytoczyć słowa papieża Franciszka o szacunku do takich osób, ale to by i tak nic nie dało. mógłbym przytoczyć przykłady katolików w związkach poza małżeńskich, rozwiedzionych ale to też by nic nie dało. Może taki Dec potępił by taką Martę Kaczyńską to dopiero „chodzące zgorszenie” i obraza katolicyzmu, ale wtedy nie dostałby „kochanych pieniążków” z budżetu.
Taki Dec niczym nie różni się od fanatyków islamskich nawołujących do nienawiści do terroryzmu w obronie wiary.
Dzisiaj ofiarą fanatyzmu katolickiego głoszonego przez episkopat są homoseksualiści jutro będzie kto ? Żydzi?
Może warto przypomnieć o zbrodniach ludobójstwa księdza Tiso, ten wysłał do Oświęcimia 56 tys. żydów w imię obrony wiary katolickiej.
Inny fanatyczny katolik Ferenc Szálasi wysłał na zagładę 400tys. węgierskich żydów, też w obronie wiary katolickiej.
Najwyższy czas, żeby Kosciół jeszcze raz przemyślał włączanie Tory do Pisma Świetego. Tyle anachronicznej „etyki”, która tam się znajduje, może naprawdę sprowadzić na złą drogę najuczciwszego człowieka:))) Tym bardziej osoba z całą powagą powołujaca się na ten bliskowschodni zabytek piśmiennictwa sprzed tysięcy lat nie ma czego szukać w XXI-wiecznym zakładzie pracy
Ponieważ Biblia tak mówi to należy mordować homoseksualistów. Tak wyglada polski szariat. Czym się Polska pisowska różni od ISISu? Czy od whabickiej Arabii Saudyjskiej? Niczym
KSIĄDZ : „Wykorzystwaliśmy ślepego chłopca, było nas DZIESIĘCIU! Bóg mi wybaczy”
Szokujące wyznanie księdza na łożu śmierci: „Gwałciliśmy głuche dzieci, bo nie mogły się poskarżyć. Jednemu prawie wyrwałem prącie”.
„Było nas co najmniej dziesięciu, wybieraliśmy te bezbronne, najdelikatniejsze, te które nie potrafiły się bronić i nie rozumiały tego co im robiliśmy” – takimi słowami włoski ksiądz z ośrodka dla biednych dzieci w Weronie opowiadał na łożu śmierci o wykorzystywaniu seksualnym dzieci. Wideo szokuje – duchowny mówi o wszystkim z uśmiechem na ustach, ponieważ jak twierdzi „miłosierny Bóg wybaczy mu wszystkie grzechy”. Kościół katolicki wiele lat twierdził, że prowadził śledztwo w sprawie molestowania dzieci w ośrodku w Weronie. Niestety rzekome śledztwo nigdy się nie zakończyło, upośledzone dzieci były wielokrotnie wykorzystywane przez pedofilów w sutannach. Wideo dla ludzi o mocnych nerwach…
Opowieść duchownego szokuje, zwłaszcza patrząc na nieschodzący z twarzy uśmiech i wspominanie historii gwałtów jak historii ze szkolnych wycieczek. Wideo później.
W 2009 roku włoskim Kościołem wstrząsnął skandal. Ponad 60 byłych podopiecznych ośrodka dla głuchoniemych dzieci w Weronie oskarżyło duchownych o wykorzystywanie seksualne. Wielu z oprawców już nie żyje bądź jak bohater filmu jest na łożu śmierci. Innych przeniesiono za granicę.
Jeden z księży pedofilów stwierdził, że to jego nałóg tak, jak inni … palą papierosy’.
Video:
https://wyborcza24.pl/gwalcilismy-slepego-chlopca-zeby-nie-mogl-sie-poskarzyc-wy/?more=1
Abp Vigano: Watykan tuszował zarzuty o wykorzystywanie seksualne ministrantów papieża
Zdaniem abp. Carlo Marii Vigano, Watykan tuszował informacje o zarzutach dotyczących wykorzystywania seksualnego ministrantów papieża. Hierarcha dodaje również, że sam papież Franciszek nie podejmuje wystarczających wysiłków mających na celu ukaranie tych, którzy dopuścili się nadużyć seksualnych w Kościele.
http://alexjones.pl/aj/aj-swiat/item/150063-abp-vigano-watykan-tuszowal-zarzuty-o-wykorzystywanie-seksualne-ministrantow-papieza
Decu, Dzięga et consortes to zaprzańcy…
– Pewna liczba mężczyzn i kobiet przejawia głęboko osadzone skłonności homoseksualne. […] Powinno się traktować te osoby z szacunkiem, współczuciem i delikatnością. Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji – głosi 2358 punkt Katechizmu kościoła katolickiego.
Pan Tomasz niewątpliwie wykazał się nietolerancją, ale gdzie jest tolerancja dla jego poglądu ? Nie ma ! Jakie to charakterystyczne dla polskiej mentalności – moralność Kalego.
@cenzor
Są poglądy, które na tolerancję nie zasługują w cywilizowanej debacie.
Czy Bp Dec z ePISkopatem nie mają nic do powiedzenia na temat Ukraińca zostawionego przez polską zatrudniającą go kobietę, w lesie by tam skonał…??!! Cisza również w sprawie ciągu , prawie co tygodniowego morderstw polskich niemowląt ze szczególnym okrucieństwem…??? Nie wspominam o zamęczonych kotach i psach…
Cytaty z Biblii, którymi posłużył się pracownik IKEA, można odnieść także do innych. Na przykład do tych, którzy przed Bogiem przysięgali, że będą żyć w celibacie, a mimo to obcują cieleśnie z kobietami. Biada im, bo przez nich przychodzą zgorszenia, lepiej by im było uwiązać kamień młyński u szyi i pogrążyć ich w głębokościach morskich. A ci, którzy obcują cieleśnie z dzieckiem, tak jak się obcuje z kobietą, popełniają obrzydliwość. Będą ukarani śmiercią, a ich krew spadnie na nich. Oni – w odróżnieniu od osób LGBT, które nie tylko nie łamią prawa ani żadnych zasad, ale nawet nie czynią nikomu krzywdy – nie tylko nie przestrzegają zasad, których przestrzegania wymagają od innych, ale łamią prawo i krzywdzą innych, głównie dzieci. I to ci barbarzyńcy, dopuszczający się ohydnych zbrodni, nie tylko ośmielają się potępiać i poniżać niewinnych, ale domagają się by wszyscy katolicy traktowali ich z pogardą, a państwo odmawiało im prawa do równego traktowania. Zbrodniarzy można zrozumieć. Robią wszystko, by nie dopuścić do głosu tych, którzy mogliby ich zdemaskować. Nie sposób natomiast zrozumieć tych, którzy udają, że problemu pedofilii w Kościele nie ma, że Kościół nie stworzył zbrodniczego systemu, dzięki któremu bandyci w sutannach mogli bezkarnie molestować i gwałcić dzieci. Ale najgorsze jest to, że w obronie tego systemu stają przedstawiciele władz państwa, którzy ujawnianie zbrodni pedofilów w sutannach utożsamiają z zamachem na Kościół, a ten z zamachem na Polskę. Mamy XXI wiek, a wygląda na to, że Polską rządzą barbarzyńcy, którym marzą się czasy, gdy władcy mogli robić, co im się żywnie podobało.
Cenzor
Moznaby przypuszczac ze jestes Pan „durny cham bydle swolocz i woda na mlyn odwetowcow”. I oczekiwac pelnej tolerancji dla takiego pogladu na panski temat
Polska , mając takich Adamów i Pawłów nigdy się nie wydżwignie na w pełni cywilizowany kraj. Jej ludek widzi tolerancję tylko w jedną stronę , – względem siebie.
@asfaltowicz:
IKEA moderuje i obserwuje wewnętrzne forum, w którym piszą pracownicy. (Swoją drogą, co trzeba mieć w głowie, by na wewnętrznym forum firmowym wylewać swoją ideologię?) Ja w tym nie widzę „inżynierii społecznej”, tylko obawę nowoczesnej firmy przed konsekwencjami prawnymi. Wyobraź sobie sytuację, że „pan Tomasz” kogoś przekonuje i ktoś rzeczywiści stosuje „prawo biblijne” przeciwko homoseksualistom. (W końcu słowa i propagowanie ideologii do tego służą, nieprawdaż? Nawet nie musiałoby dojść do morderstwa — pobicie by wystarczyło.) To nie tylko sprawca, ale i IKEA miałaby problemy. A nawet jeśli polski wymiar sprawiedliwości wziąłby w obronę sprawcę (co bardzo możliwe), to opinia zagraniczna nie byłaby już podporządkowana Ordo Iuris.
@cenzor:
Tu jest masę warstw.
1) Wolność słowa i jej ograniczenia. Tzn., czy można tolerować przeciwników tolerancji? Wielu wybitnych teoretyków demokracji twierdziło, że nie, bo to forma zaproszenia do działań niedemokratycznych i morderczych, czego dobrym przykładem było dojście Hitlera do władzy w sposób, w wielkim uproszczeniu, demokratyczny. Kraje, które mądrzej niż Polska przerobiły doświadczenia totalitaryzmu są tu bardziej wyrobione.
Inne rozwiązanie, z USA, wskazuje, że można powiedzieć wszystko, ALE ponosi się za to odpowiedzialność karną. Czyli: zacytujesz Biblię, by mordować homoseksualistów, ktoś zaszczuje homoseksualistę-nastolatkę i doprowadzi do samobójstwa, a rodzina cytującego Biblie pozywa do sądu po odszkodowanie, bo się przyczynił. I płaci. W ten sposób „schował” się podobno KKK w Stanach: wolno mu było mówić, ale członkowie płacili za napaści na Afroamerykanów.
2) Rozgraniczenie funkcji społecznych w życiu. Chodzi o to, że jeśli robisz coś zawodowo, w miejscu pracy, to nie ma tam miejsca na twoje poglądy. One należą do sfery prywatnej. Z kumplami na grillu — OK, ale nie w pracy; nie na ambonie; nie na sali lekcyjnej; nie w urzędzie.
A przypominam, że ten pracownik nie pisał wieczorem na FB. (Swoją drogą nawet na FB, gdzie powinno się pisać pod imieniem i nazwiskiem, wiele osób zapomina o tej regule. W końcu znajomi i obserwatorzy, to niekoniecznie kumple, z którymi taki język, styl i forma mogą być akceptowalne.) On działał na forum IKEI, czyli w zakładzie pracy.
Na przekór różnym Decom czy Szczerskim, który proponuje „paszport katolicki”, proponuje przeczytać wywiad z naprawdę mądrym człowiekiem, z Panem Borowskim.
http://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,24969093,marek-borowski-czasem-slysze-pis-nawarzyl-piwa-niech-sie.html#S.DT-K.C-B.1-L.1.foto
Minister Szczerski oręduje za wydawaniem podróżującym za granicę paszportów katolickich. Mają tam być zamieszczone m.in. adresy polskich kościołów, żeby polski katolik zagranicą nie tracił kontaktu z polskim katolicyzmem. Może by tak dodać informację o sklepach IKEI, żeby polski katolik broń boże nie wdepnął to szwedzkie siedlisko ruji i zgnilizny moralnej ?
Codziennie rano porcja absurdu Made in Pl. To lepsze, niż bułki na śniadanie.
Kalina
6 lipca o godz. 19:15
„Najwyższy czas, żeby Kosciół jeszcze raz przemyślał włączanie Tory do Pisma Świetego”.
Dając Mojżeszowi Prawo, Bóg zawarł z Izraelem przymierze, tak by mogli stać się „światłem narodów” (Izajasza 42:6). Prawo było specjalnie dane dla ochrony tego narodu i kierowania nim, aby jego członkowie byli gotowi uznać Mesjasza, gdyby przyszedł. Apostoł Paweł napisał: „Prawo stało się naszym opiekunem prowadzącym do Chrystusa” (Galatów 3:24).
Kiedy Jezus ofiarował swoje życie, przymierze Prawa spełniło swój cel i zostało unieważnione. Dlatego w Rzymian 10:4 czytamy: „Chrystus jest końcem Prawa”.
W zasadzie nie rozumiem skąd taka nienawiść w ludziach do osób LGBT. Też wychowywałm się w rodzinie katolickie, ale nie nigdy nie słyszałam, ani że strony księdza na religii(no może poza jedną nawiedzony katehetka na praktykach) , a zwlaszw w domu w domu żadnych krytycznych uwag do osób z tych środowisk – po prostu każdy może żyć jak chce, byle nie przekraczał granic prawa. A wychowywałm się w małej wsi, jakieś 900 dusz w porywach. Stosunek do LGBT nie wynikał też poglądów polityczycznych.
@ PAK4 7 lipca o godz. 7:29
Piszesz że : „Inne rozwiązanie, z USA, wskazuje, że można powiedzieć wszystko, ALE ponosi się za to odpowiedzialność karną”. Słuchając kolejnych wypowiedzi Trumfa i czytając jego tweety mam poważne i uzasadnione wątpliwości, czy to co napisałeś jest prawdą. Bo chyba nie ma „poprawki do Konstytucji” zdejmującej ten obowiązek – jeśli istnieje – z prezydenta?! A młodych, zdolnych i pragnących wypłynąć prawników w Stanach też nie brakuje….
Apostoł nienawiści, godny naśladowania przykład ,,apostolstwa świeckich’.
Santo subito!
‚SŁOWO NIE NIEDZIELĘ, ALE NA NADZIEJĘ
Prezes ,czytając wczoraj z kartki ,ogłosił ofensywę przeciw złu. Nie jest prezydentem Reaganem walczącym z ruskim Imperium Zła. PiS przecież już wchodzi ruskim bez masła, byle oddali smoleński wrak.
Prezes nie walczy ze złem politycznym. On walczy ze złem absolutnym jak długo oczekiwany Mesjasz. Jego nadejście zwiastuje, według Pisma, Apokalipsę. Nasz apokaliptyczny koniec świata to koniec wolnej Polski. Pierwszy raz od 89 używane są państwowe pieniądze by zniszczyć demokratyczne państwo. Rozwalając instytucje, płacąc za sondaże wykorzystywane przez PiS do manipulacji wyborcami i przekupując ich 500 plus. W Europie jest 500 plus i więcej, ale nie niszczy się przy tym prawa ani demokracji.
W Apokalipsie, niebo zwija się nad głowami ludzi. W polskiej apokalipsie Kościół już dawno zwinął nie tylko Niebo. Listami z piekła rodem instruuje rodziców jak donosić prokuraturze na szkołę, jeśli spróbuje uczyć o antykoncepcji, AIDS, seksie. Naszemu Kościołowi należą się wszystkie nieskonsumowane dzieci. Dzieciom ciąża po pierwszym stosunku, bo statystycznie wiek inicjacji seksualnej w Polsce to 15 lat.
Orban zamyka węgierską Akademię Nauk. Ziobro w przyszłej kadencji oskarży pracowników Polskiej Akademii Nauk o to, że myślą inaczej niż on i też ich pozamyka. Pokazał już co potrafi strasząc kadrę UJ. Państwo prawa i polską inteligencję niszczył dotychczas okupant. Samookupacji nie przerabialiśmy, przecież PiS nie dostał konstytucyjnej większości, ani jej sobie jeszcze nie wziął…
W poprzednich wyborach wygrał 37, 5 %. W Niemczech 33 roku – NSDAP zdobyło podobnie – 37% . Ale Hitlerowi sprzyjały okoliczności i nie musiał wygrywać następnej kadencji. Wykorzystując demokrację zlikwidował ją i urząd prezydenta żeby oficjalnie przejąć władzę. Na początku, póki nie skonfliktował się z Watykanem, wspierał „pozytywne chrześcijaństwo”, jego dobrą zmianę narodową.
Może historia zainteresuje tych w splendid isolation, których nie interesuje polityka i nie chcą iść do jesiennych wyborów na Apokalipsę’. (MG)
„mogą publikować wpisy homofobiczne, zasłaniając się Pismem świętym”
Ależ ten pan nie „zasłaniał się Pismem świętym”. On je cytował. Cytował dosłownie Biblię, która jest podstawą prawd wiary Kościoła katolickiego.
Mnie w tej sprawie najbardziej bulwersuje, że wszyscy kłócą się o prawa pracowników, politykę IKEI, gejów i biskupów, a nikt nie zwraca uwagi na to, że w Polsce nie tylko legalnie działa, lecz w praktyce rządzi organizacja religijna, która opiera swoje prawdy wiary na księdze zawierającej takie teksty. Teksty nie tylko nieetyczne, lecz niezgodne z polskim prawem. Kościół katolicki nigdy tych fragmentów z Biblii nie usunął, choć mógł to zrobić, ponieważ już przed wiekami opracował własną wersję Starego Testamentu różniącą się od wersji obowiązującej w innych odłamach chrześcijaństwa czy judaizmie.
A już zupełnie bez sensu są tłumaczenia, że „święty Tomasz z IKEI”, jak go już nazwały internety, „wyrwał te fragmenty z kontekstu”. Na tej samej zasadzie mógłbym założyć organizację religijną, której świętą księgą będzie „Mein Kampf” Hitlera, a gdy ktoś się będzie czepiał, to mu powiem, że wyrwał fragment z kontekstu, bo celem mojej organizacji jest usprawnienie budowy autostrad, a nie zabijanie Żydów.
Dlaczego przy tej okazji nikt nie zażąda od Kościoła, aby zrobił porządek ze swoimi świętymi księgami?
@dino77:
Nie uważam się za specjalistę od USA. Faktycznie, słyszę z różnych źródeł, że radia „regionalne” potrafiły się zrobić bardzo ostro prawicowe — z jednej strony trudno mi powiedzieć, czy to obejmuje groźby karalne; z drugiej strony wskazuje się, że ta asymetria polityczna wynika z długotrwałych obaw przed lewicą (jako pochodną zimnej wojny), której radykalnych przedstawicieli traktowano o wiele surowiej (oraz z rządowych regulacji i deregulacji, która takie radia preferowały…). A to ostatnie by sugerowało, że praktycznie dużo zależy od tego, w kogo uderzasz swoją nienawiścią.
Tak, czy inaczej, jest to wolność ograniczana odpowiedzialnością za słowa — nawet jeśli nie za wszystkie.
@PAK4
W ramach wolnej wymiany poglądów mój wpis został przez pana Szostkiewicza usunięty (zostało tylko imię).
Jak widać pan Szostkiewicz uznaje tylko słuszne poglądy.
Tak więc dyskutuje pan z cieniem.
Nie zgadzam się z panem
Pozdrawiam
Przepraszam pana Szostkiewicza za powyższy wpis – mój komentarz nie został usunięty.
Mea culpa, bo nie „kliknąłem” na strzałkę
Pozdrawiam
@dezerter83
7 lipca o godz. 10:23
Chyba z moich postów wynika jasno, ze jestem odporna na taką retorykę:)))
Jacobsky
7 lipca, g.9:54
Nie ma takich granic śmieszności, a raczej głupoty, których poseł Szczerski by nie przekroczył.
Przecież „paszport katolika” to rodzaj stempla wyróżniającego jego posiadacza jako swoiste kuriozum w dzisiejszym świecie. Toż nawet w II RP,czyli „w czasach strasznej sanacji”, jak dworował sobie Antoni Słonimski, gdy sojusz tronu z kościołem był może jeszcze ściślejszy niż teraz, nikt na tak absurdalny pomysł nie wpadł.
Coś mi się widzi, że to ZŁY szaleje, jak trafnie zauważa Prezes, ale nie rozpoznaje prawidłowo, skąd się ON wziął i po której stronie działa.
Między innymi po to PiS niszczy niezależność sądownictwa, aby jak mówiła babcia Pawlakowa, sprawiedliwość była po ich stronie. Nie wierzę w niezależny wyrok w dowolnej sprawie związanej z tym incydentem. Nie wierzę.
off topic, ale…
Wybory w Grecji exit poll:
‚Liberalno-konserwatywna Nowa Demokracja (ND) wygrała niedzielne przedterminowe wybory parlamentarne w Grecji
Będące do tej pory w opozycji ugrupowanie poparło według exit poll ok. 38-42 proc. głosujących. ND, jak wynika z badań, zdobędzie ok. 155-167 miejsc w 300-osobowym parlamencie, co pozwoli jej na samodzielne sprawowanie władzy.
Rządząca od 2015 r. Koalicja Radykalnej Lewicy (Syriza) uplasowała się na drugim miejscu z wynikiem 26,5-30,5 proc.
„Grecja dała znać Europie, że to czas na zostawienie za sobą populizmu„
Andrzejwkt
7 lipca o godz. 18:47
Wybieramy we wyborach przedstawicieli I-szej władzy ( ustawodawczej ) i II-giej (wykonawczej) czyli posłów i senatorów, radnych wszystkich szczebli, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast oraz Prezydenta państwa – jak to jest w demokracji.
Dlaczego nie wybieramy w wyborach, wręcz nie mamy, jako wyborcy ŻADNEGO wpływu na wybór przedstawicieli III-ciej władzy – sądowniczej?
To przecież oni rozstrzygają spory między obywatelami, orzekają o winie i karze osób, które wyrządziły szkodę innym.
Jest to funkcja najwyższego, społecznego zaufania. Ich orzeczenia winny być zgodne z ludzkim poczuciem sprawiedliwości ! Nie może być tak, że ktoś ukradł batonik wart 1 zł idzie do więzienia a inny pozbawił setki i tysiące ludzi dorobku ich życia chodzi bezkarny bo zrobił to w sposób, jakiego prawo nie zabrania !
To jest wymiar sprawiedliwości czy służba strażników przepisów ?
„Niczego nie zrozumieli, niczego nie pojęli. Głupie stado. Baranki.” Big Bang Kondratiuka.
@kaesjot
Bo Polska to nie USA. Proszę zorganizować lobby, najlepiej z Kukizem, i zobaczymy, jak wam pójdzie.
@kaesjot:
Czytales Tocqueville’a? Chociaz sadzac po komentarzu, to pytanie retoryczne…
Adam Szostkiewicz
8 lipca o godz. 11:39
Wg badań CBOS ( raport nr 35/2018 – zatem dość świeży ) poziom zaufania społeczeństwa do sądów:
Zdecydowanie ufam – 2%
Raczej ufam – 31%
Trudno powiedzieć – 18%
Raczej nie ufam – 36%
Zdecydowanie nie ufam – 14%
Ciekawe, jak by wyglądały wyniki, gdyby z badania wyłączyć tych, którzy w praktyce nie mieli bezpośredniego kontaktu z sądem?
Czy tak ważna w życiu społecznym instytucja mająca tak niski poziom społecznego zaufania ( niżej to tylko gazety i partie polityczne ) nie wymaga „uzdrowienia” ?
Jak wzorujemy się na USA w licznych dziedzinach to dlaczego nie mamy czerpać wzorów z ich systemu sądownictwa ???
@ksj
Takie badania są niewiele warte i służą tylko demolowaniu sądownictwa w Polsce.druga połowa, która swoje sprawy wygrała jest zadowolona.
@kaesjot
„Ich orzeczenia winny być zgodne z ludzkim poczuciem sprawiedliwości !”
Tylko że różni ludzi mają różne ludzkie poczucia sprawiedliwości: Moje poczucie jest że orzeczenia mają być zgodne z prawem nie muszą być zgodne z moimi poczuciami. Prawo powinno być zgodne z poczuciem sprawiedliwości wszystkich obywatel. My głosujemy na polityków. Politycy piszą ustawy i prawo i siedziowie czytają prawo i robią to co politycy im w ustawach rozkazują.
@kaesjot
Pytanie w badanie, które Pan cytuje jest dość idiotyczne. Co znaczy „zaufanie” w tym kontekscie? Zaufanie że sąd decyduje sprawiedliwie? Zawsze sprawiedliwie? Czasem?
Adam Szostkiewicz
8 lipca o godz. 13:12
Ale ten raport obejmuje wyniki badań od 2002 roku a ja przedstawiłem tylko dane dotyczące 2018.
Niech Pan sam przeanalizuje – oto link ( dane tab.5 str. 11 )
https://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2018/K_035_18.PDF
Jeśli badania Centrum Badania Opinii Społecznej instytucji z 37- letnią tradycją, w Radzie którego ponad 2/3 stanowią osoby z tytułami prof. dr hab. posługującymi się w badaniach metodami naukowymi są niewiele warte to co jest więcej warte – artykuły red. Siedleckiej ?
@ksj
Pan przyjrzy się bliżej tym utytułowanym osobom pod kątem ich afiliacji partyjno-politycznych.
@kaesjot:
Ale takie badania pokazują tylko, co się mówi. Nie mówią, skąd się takie opinie biorą. A składową jest, na przykład, propaganda rządowa. Akurat mamy sprawę wydanych sprzecznie z prawem 8 milionów na propagandę przeciwko sądom.
Poza tym, jako przykład niesprawiedliwego sądu podałeś przykład prawa ustanowionego przez demokratyczny rząd, parlament i prezydenta — a nie decyzje „niedemokratycznych” sędziów. Gdzie tu konsekwencja?
Model amerykański ma wiele wad, ale do nich się zupełnie nie odnosisz… To nie tylko jest teoretyzowanie, ale teoretyzowanie bez zapoznania się z jakimikolwiek doświadczeniami innych…