Mohery prezydenta Dudy
Prezydent Duda dziękował moherom o. Rydzyka.
Ojciec Rydzyk szczęśliwy. Biskup Jędraszewski opowiadał, jak to społeczeństwo liberalne wykluczyło radiomaryjnych, prezydent Duda przypomniał, jak to nazywano radiomaryjnych ciemnogrodem i podziękował moherowym beretom za niezłomność: „okazały się równie sprawne jak szare berety jednostek specjalnych GROM. Sprawiedliwość zwyciężyła”.
Jaka sprawiedliwość i w jakim sensie, nie wyjaśnił, ale rozumiemy: Prawo i Sprawiedliwość. Andrzej Duda już się troszkę wypala jako paliwo medialne. Trzeba uderzyć mocniej. Najpierw na gali tabloidu prezydent przyjmuje owoc Ewy w formie tortu Dody i żegna rozmarzonym wzrokiem jej dolną część ciała, gdy celebrytka się oddala w głąb sceny.
Ledwie kilka dni później prawi na gali Rydzyka pobożne androny, przechodząc do porządku nad ciemną stroną „kochanego ojca dyrektora” i jego dzieła. To przypomnijmy, co o nim opowiadał jego współbrat o. Jerzy Galiński.
A czym zajmował się prezydent między jedną galą a drugą? Likwidowaniem niezależnego od PiS Trybunału Konstytucyjnego i udzielaniem samochwalczych wywiadów. Poza PiS zaczyna się ucierać przekonane, że prezydent i premier są marionetkami, którymi pociąga pan Kaczyński. Że Andrzej Duda to oddelegowany do pałacu prezydenckiego jakiś teflonowy plastuś, który w polityce ma znaczenie dekoracyjne, jest, wraz z żoną, „ocieplaczem” wizerunku PiS.
Nic bardziej mylnego. Duda jest jednym z najważniejszych trybów politycznej maszynerii pisowskiej. Całkowicie lojalnym i bezwzględnym („niezłomnym”) wykonawcą polityki Jarosława Kaczyńskiego. Jemu nigdy kłód pod nogi nie rzuca, opozycji – bez przerwy. Bezgranicznie i bez zastrzeżeń poświęcił się dziełu obezwładniania sądu konstytucyjnego – on, który jest formalnie strażnikiem ładu konstytucyjnego.
Pan prezydent sprawia wrażenie święcie przekonanego, że służy dobrej sprawie, dlatego nie należy się po nim niczego spodziewać, jak tylko propagowania i wspierania sprawy pisowskiej, bo w jego umyśle PiS to Polska, a reszta się nie liczy. Dlatego krytyki wewnętrzne i zewnętrzne, nawet czysto merytoryczne, spływają po nim i jego otoczeniu jak woda po kaczce.
Nigdy nie był „prezydentem wszystkich Polaków” i nigdy nie będzie. Będzie funkcjonariuszem swojej partii na odcinku prezydenckim. Niech się nikt nie łudzi. Od ponad roku żyjemy w państwie całkowicie kontrolowanym przez jedną partię polityczną i jeden Kościół.
Absurdalne porównanie beretów damskich miłośniczek Radia Maryja o. dyrektora do beretów komandosów jest chyba trafione: mówcy, tak jak całemu obozowi władzy, wszystko kojarzy się z przymusem. Musiał być wychowywany w przymusie, inaczej nie umie. A przy tym ładnie się uśmiecha. Czyli jest super. Dla Polski pisowskiej na pewno. Dla reszty, czyli dla większości, wprost przeciwnie.
Komentarze
Diagnoza, niestety, prawdziwa. Smutnie.
A może głos zabraliby świadkowie, obecni w auli Collegium Novum UJ, gdzie dr Duda wypowiadał słowa: Spndeo ac policero.
” A przy tym ładnie się uśmiecha. Czyli jest super.”
Ma opuchniętą gębę od używek, za kołnierz chyba nie wylewa.
Uśmiecha się jak jarmarczny cwaniaczek, który łatwo może „wydymać” każdego nie ze swojej szajki.
„A przy tym ładnie się uśmiecha.”
Jak miesiączek w pełni.
Czy przed wyborami ktoś się łudził, że będzie inaczej ?
Czy drobny cwaniaczek, mały oszust, wyłudzający zwrot kasy na podróże służbowe , może być prezydentem ?
A najbardziej mierzi mnie ciągle uczestnictwo w uroczystościach religijnych jako prezydent. Prywatnie może być nawet ministrantem, na msze niech chodzi, ale prywatnie, nie jako głowa państwa.
Panie redaktorze Szostkiewiczu, mądry tekst.
Wstydzę się, że Polską rządzą takie /szukam łagodnych stwierdzeń, by uniknąć aresztowania wg reguł prawa dyktatury PiS/, antypolskie osoby …
W Słubicach, z których piszę, też narasta strach potęgowany przez zwolenników Prawa i Sprawiedliwości.
Księżą katolicy umacniają swe buńczuczne poglądy.
Oddział kapitalisty Rydzyka z Torunia wzmacnia struktury i formy władzy.
Jeszcze w miarę swobodnie można nabywać i czytać w miejscach publicznych „Politykę”,
„Tygodnik Powszechny” i kilka niezależnych gazet opozycyjnych.
Jak długo ?
Pozdrawiam.
Dzięki za rzetelny impuls do mych rozważąń o emigracji.
Dobranoc.
Rakoczy
Pora zaczynać udawać idiotę, bo z żółtymi papierami ląduje się najwyżej w psychiatryku.
Mnie zastanawia jedno, czy Francik nie widzi, co wyprawia Rydzyk ?
Czy Wojtyła tego nie widział ?
Dlaczego Watykan nie reaguje na poczynania Rydzyka i polskich purpuratów ?
Duda to tupolewizm
Podzielam opinie i ciemno widzę przyszłość, tym bardziej, że część narodu poszła po rozum do głowy i jeszcze z nim nie wróciła
A gdyby tak nie podpisał ustawy o zgromadzeniach….pomarzyć dobra rzecz.
Jak pan myśli podpisze ?
Na tej uroczystości w Toruniu o.Rydzyk nie byłby sobą gdyby czegoś nie sprzedał.
Zachęcał w swoim stylu ….kochani, to są płyty z nagraniami WP;patriotyczne,piękne piosenki
każdy powinien mieć wszystkie w domu.
Definicja Dudy po polsku:
Duda – instrument muzyczny dęty drewniany z grupy aerofonów stroikowych.
Składa się z:
• jednej lub kilku piszczałek melodycznych
• jednej lub kilku piszczałek burdonowych
• zbiornika powietrza z koziej lub owczej skóry
• rurki do wdmuchiwania powietrza do zbiornika
Przez ponad rok od wyboru na prezydenta trwaly zludzenia i pelne nadziei nawolywania: „Panie Prezydencie Duda! Czas najwyzszy, zeby… to i owo”, dopiero od paru miesiecy nikt (normalny) nie ma zludzen. Ale dalej zastanawiano sie, dlaczego robi, to co robi, chociaz wszystkie autorytety w Polsce mowia mu, ze zle czyni, a dodatku nie musi tego robic, bo nikt mu nie jest w stanie nic zrobic. Panowalo przekonanie, ze Kaczynski musi miec na niego i rodzine zony haki, bo to niemozliwe, zeby byl po prostu taki wredny lub glupi. Ja postawilem uszy na sztorc juz osiemnascie miesiecy temu, po pierwszym wywiadzie rodzicow PADa w „Gazecie Warszawskiej”, ze u nich „bez Boga ani do proga” , i o powiewie Ducha Swietego nad Polska. To bylo tak od czapy, ze az nie do wiary, ale ze mialem w swoim zyciu do czynienia z prawdziwymi podhalanami, zaczalem podejrzewac najgorsze. Ksiazka „Rodzice prezydenta” i wystepy PADa potwierdzily te obawy, a teraz , po ostatniej ofensywie medialnej tej Swietej Trojcy, jaki jest kon, kazdy widzi.
Rozgadal sie nam PAD ostatnio, ale szyja, na ktorej osadzona jest ta gadajaca glowa, nazywa sie nie J.K., a Jan Duda, apodyktyczny fanatyk z pogladami zamrozonymi w piwniczce z lodem, do ktorej wstawil je dziadek PADa, Alojzy ,ojciec Jana, a byc moze zrobil to ojciec Alojzego za czasow Franza Josefa Straussa. Dlugo trwalo, ale sie rozmrozily, i „waniajet”.
Jan Duda wytresowal syna po goralsku na religijnego hipokryte, tak samo jak dziadek Alojzy wytresowal jego, byc moze ciupaga byla za czesto w robocie, bo PAD tak do dzis boi sie ojca, ze robi wszystko, co ten mu kaze.
Tym samym wplyw na PADa poprzez arcyreligijnego ojca maja tez wszyscy purpuraci, episkopat jako rownolegly osrodek wladzy, no i Rydzyk, i to jest ten Tercet Egzotyczny trzesacy Polska:maly Wielki Strateg Kaczynski, tata Jan Duda z ludzmi kosciola, i PAD, ktory to wszystko przyklepuje. Jako obrotowa osoba posredniczaca , Jan Duda wyrasta na Szara Eminencje, na jakiegos diabolicznego kardynala Richelieu, wszystkie drzwi stoja przed nim otworem, ze rzadowe i partyjne – to oczywiste, ale przede wszystkim palacu na Miodowej w Warszawie, katedry w Krakowie, siedzxiba nuncjusza, o jakichs tam Hoserach i ordynariatach nie wspominajac. No przeciez juz wyzej sie nie da! Z przepelnionej , goralskiej chatynki na obrzezach Starego Sacza! No niech by mlody sprobowal cos nie podpisac! Ja bym postawil malo ryzykowna teze, ze tata Duda jest wazniejszy od PADa, on jest PADem, cos jak p/o PAD.
Oczywiscie nie dzalaloby to bez twarzy, ktora daje mlody Duda,a za ktora kochaja go wszystkie Matki Polki i niedopieszczone Lesne Stworki, no te poliki chomika – czy tata Duda umialby to zrobic? Watpie, on sie umie nadymac, ale tylko religijnie, pycha rozpiera go na granicy pekniecia, mam wrazenie, ze na ostatnich zdjeciach tak jakby sie lekko unosil nad ziemia.
Pani Redaktorze,
Nareszcie bez złudzeń. Tak było od początku, reszta to taki teatrzyk, żeby nabrać naiwnych. Pewnie i dla swojego elektoratu – żeby pokazać jaki to prezydent jest otwarty na „różne środowiska”. Smutne to, ale do bólu prawdziwe.
@modest
Wybory powinny być dwustopniowe.
Najpierw wyborca musiał by zdać test z ekonomii, znajomości prawa, geografii, historii, wiedzy o świecie, w razie 100% pozytywnego wyniku, otrzymał by kartę do głosowania.
@Rakoczy, nic prostszego, wystarczy przejść przez most, by znaleźć się w normalnym świecie. Zazdroszczę.
Rok 2020, PiS i Duda przegrali wybory.
Czy ten osobnik myśli o tym , co będzie robił jak skończy się kadencja ?
w polityce skończony, stanie przed TS, jako wykładowca uczelni skończony , chyba że u Rydzyka, jako prawnik skończony.
Żadnej firmy nie otworzy, o ekonomii nie ma pojęcia.
Zostanie utrzymankiem żony ?
Jest jedno miejsce, gdzie Duda mówi co myśli, to twitter.
Przepraszam, nie na temat, ale o społeczeństwie, które wybrało Dudę.
Znalezione w sieci :
„dudikon wczoraj
Tupolewizm idzie w parze z pisizmem społeczeństwa.
Rozwalają Trybunał? A co to jest? Rozwalają szkolnictwo? Przecież nie chodzę i nie uczę się. Misiewicze? Tamci byli tacy sami. KOD? Pewnie złodzieje. Czarny protest? Dziwki i lgbt. Wałęsa? Sprzedawczyk i ubek. Palą książki? Ee, nie czytam. Pisizm- styl myślenia zdebilałego społeczeństwa.”
Calkiem jak Niemcy w latach trzydziestych.
Jak przyszli po komunistów – nie protestowałem, nie jestem komunistą
Itd
Jak przyjdą po nas, nie będzie mal kto protestować
@andrzej52:
Polityką papieża Franciszka jest pozostawianie dużej swobody episkopatom krajowym. Być może byłby oburzony, ale musiałby zobaczyć sytuację „od środka”, a to zupełnie niemożliwe, bo perspektywa papieża jest inna. Jeśli są możliwości uzdrowienia polskiego Kościoła, to nie leżą one w Watykanie, a w Polsce.
Pan Duda w sposób oczywisty nie jest prezydentem wszystkich Polaków podobnie jak każdy prezydent poprzedni. Nie jest raczej możliwe, aby pojawił się ktoś, komu wszyscy biliby brawo. Natomiast wypadałoby, aby prezydent miał swoje poglądy, charakter i wole te poglądy realizować. W tym przypadku mamy do czynienia z jedynie funkcyjnym rzadzacej partii, o którym nawet nie warto wspominać, jest tak dalece bez znaczenia. To nie jeden problem obecnej sytuacji związany z osoba pana Dudy. Inny i – przyznam – dla mnie bardzo wazny, to ogólny poziom tego pana, któremu nie pomogły ani studia prawnicze na UJ-ocie, ani tytuł doktorski. Jest, niestety, znakomitym przykładem, co jest wart w służbie publicznej człowiek, który nie wyniósł z domu ani wiedzy o wartościach cywilizacyjnych, ani kultury, ani tradycji inteligenckiej.
@andrzej52:
Wynagrodzenie byłego prezydenta RP to 75% wynagrodzenia prezydenta. Nie wiem, czy mam aktualne dane, ale według znalezionych to obecnie ok. 6,5 tys. na rękę. Dość by nie być utrzymankiem.
Mamy O. Rydzyka i niezłomnego prezydenta, hurra.
kruk
6 grudnia o godz. 1:36 Porownywanie kolnierza do morderstw jest niedorzeczne.
Nie zapominajmy, ze kosciol bez don uczeszczajacych bylby magazynem na cokolwiek….
To jakiś bal na Titanicu. Karykaturalna celebra i deliryczna retoryka. Na rocznicy radia o 1,5% słuchalności pokazuje się f..ka 70% społeczeństwa. Oczywiście diagnoza działań Prezydenta jest niestety jak najbardziej słuszna.
Ciekawe w tym wszystkim jest, że KK udzielając poparcia PiS w zasadzie powinien rozdawać karty, bowiem ręka która daje jest zawsze ważniejsza od tej, która bierze.
Tymczasem to PiS zgarnia całą pulę i prowadzi swoje działania na koszt karmiciela.
Coś mi się zdaje, że mają w KK kiepskich negocjatorów.
I
Szanowni państwo, przyznajmy wszakże, że jedna rzecz się panu Dudzie udała. I to rzecz, która zdawała się być niemożliwą – udowodnił, że można być jeszcze gorszym prezydentem Polski niż Lech Kaczyński.
II
Gdy Kwaśniewski wygrał wybory prezydenckie, powiedziałem: „To nie mój prezydent”. Ale potem zmieniłem zdanie. Gdy Duda wygrał, powiedziałem: „To nie mój prezydent, ale pomny doświadczenia z Kwaśniewskim daję mu szansę, żeby nim się stał.” Niestety, ci dwaj prezydenci okazali się być symetryczni względem siebie: Kwaśniewski był coraz bardziej moim prezydentem, Duda – niemalże z dnia na dzień coraz bardziej nim NIE jest. W historii pt. „Polski folwark zwierzęcy” przy napisie na ścianie polskiej stodoły „Duda prezydentem wszystkich Polaków” odkryty został dalszy ciąg „ale tylko tych lepszego sortu” – i nie bardzo wiadomo, czy ten dalszy ciąg był od samego początku, czy ktoś dopisał go dopiero po pewnym czasie.
@Kalina
„Pan Duda w sposób oczywisty nie jest prezydentem wszystkich Polaków podobnie jak każdy prezydent poprzedni.”
W ścisłym tego sformułowania znaczeniu – jak najbardziej prawda. Natomiast w bardziej „luźnym” – ja pod określeniem „prezydent wszystkich Polaków” rozumiem to, że w ogniu sporów politycznych prezydent powinien być bardziej moderatorem/mediatorem niż osobą angażującą się po którejś za stron. Jaruzelowi, Kwaśniewskiemu i Komorowskiemu jakoś się to udawało – przynajmniej na trójkę z minusem (moim zdaniem – nawet na czwórkę). Wałęsa – tu mam kłopot z jego oceną, tak jak prawie ze wszystkim, co robił po 1989 r. Ale Kaczyński – już słabiutko, z tym że honor jego urzędu jakoś jeszcze ratowała śp. Pierwsza Dama (albo – Czarownica, jak wolał ją nazywać jeden z bohaterów powyższego wpisu Pana Redaktora), która jest jedyną postacią publiczną z rodziny Kaczyńskich, do której mam szacunek. A Duda? Cóż… Skumbrie w tomacie, skumbrie w tomacie…
Wczoraj widziałem w programie Pana Lisa wypowiedź posłanki Joanny Muchy. Cieszę się, że powoli dociera do opozycji, że przegrała dlatego iż stworzono system rządów naruszających godność człowieka i mających za nic praworządność. Za tym stoją jednak konkretni ludzie. Należy tych ludzi usuwać z klasą. Z klasą tzn. poprzez przestrzeganie procedur chroniących godność i praworządność, które od lat są pustosłowiem ustawodawcy. Jeśli właśnie to rozumie posłanka Joanna Mucha, to gratuluję. Co do Prezydenta i Radia Maryja oraz TVtrwam to należy ich traktować jako karę boską za zaniechanie. Plagi tego typu będą trwały dopóki opozycja nie pójdzie do głowy i nie wpadnie na prostą i nieskomplikowaną myśl, że należy w przyszłości budować państwo tak jak zapisano w Konstytucji i zasadach prawa. I broń Boże od tego na krok nie odstępować. Konstytucja i zasady prawa dla świeckiego państwa to jest świętość i nie należy sobie tym podcierać ciągle dupy, bo prędzej czy później każdy źle na tym papierze toaletowym wyjdzie i z podcierania wyjdzie mu, że w pewnym momencie nie będzie już mógł usiedzieć na stołku a na dodatek straci pracę!
@głos
Coś chyba panu umknęło. System naruszający godność i praworządność powstaje teraz. Uległ pan wulgarnej propagandzie populistów, proszę pani poseł do tego nie mieszać.
@głos zwykły:
> stworzono system rządów naruszających godność człowieka i mających za nic praworządność.
Kiedy?
PO miała wiele grzechów na swoim koncie, ale z „system rządów naruszających godność człowieka” to daleko idąca przesada.
> Co do Prezydenta i Radia Maryja oraz TVtrwam to należy ich traktować jako karę boską za zaniechanie.
Prezydent wybrany w roku 2015.
Radio Maryja powstało w roku 1991.
TV Trwam powstało w roku 2003.
Czyli za grzechy w jakim okresie spadły na Polskę te boskie kary?
Swoją drogą RM uchodziło za trzecią pod względem ważności opiniotwórczą stację radiową w Polsce — po RMF FM i Radiu ZET. Ciekawe, że taką uwagę władz skupia trzecia rozgłośnia, a nie pierwsze dwie razem wzięte.
> Plagi tego typu będą trwały dopóki opozycja nie pójdzie do głowy […] że należy w przyszłości budować państwo tak jak zapisano w Konstytucji i zasadach prawa.
Akurat opozycja to proponuje, to rząd jest przeciw. Ale notowań partii to nie zmienia.
@głos zwykły
„Plagi tego typu będą trwały dopóki opozycja nie pójdzie do głowy i nie wpadnie na prostą i nieskomplikowaną myśl, że należy w przyszłości budować państwo tak jak zapisano w Konstytucji i zasadach prawa.”
Sugeruje Pan opozycji jakies działania „w przyszłości”, jakby fakt swobodnego kreowania rzeczywistości przez te opozycję był naturalną koleja rzeczy, a jakowaś „przyszłość” była dla niej oczywistoscia. Niestety, ale nic bardziej mylnego, a perspektywa zaistnienia warunków do „budowania państwa tak jak to zapisano w konstytucji” oddala się dramatycznie.
@głos zwykły & Adam Szostkiewicz
Zgadzam się z Panem Redaktorem, że „system naruszający godność i praworządność powstaje teraz”. Choć wcale nie twierdzę, że Platforma nie popełniała grzechów. A jednym z tych grzechów – i tu z kolei zgadzam się z Głosem Zwykłym – jest zaniechanie. A nawet wiele zaniechań. Jedno z nich to niepostawienie przed Trybunałem Stanu Ziobry i Macierewicza wtedy, kiedy MOŻNA było to zrobić i NALEŻAŁO to zrobić.
@Pan Wojtek
„Szanowni państwo, przyznajmy wszakże, że jedna rzecz się panu Dudzie udała. I to rzecz, która zdawała się być niemożliwą – udowodnił, że można być jeszcze gorszym prezydentem Polski niż Lech Kaczyński.”
Lech Kaczyński był rzeczywiście dennym prezydentem RP, a wcześniej był beznadziejnym prezydentem Warszawy, co mogłam namacalnie stwierdzić podlegając w pracy zawodowej magistratowi warszawskiemu. Była i jest między panami jednak zasadnicza różnica: pan Kaczyński, wprawdzie nieudolny i nieumiejący podjąć rozsądnej decyzji był jednak człowiekiem wysokiej kultury, uczciwym i odpowiedzialnym
Niestety… sama prawda. Duda jest tylko zwykłym czopkiem prezesa. Niczego innego się po nim nie spodziewałem. „Niezłomny” jest zwyczajnie słabym człowieczkiem, bez charakteru i jaj
Nic dodać, nic ująć. Od siebie jedynie dodam, że A. Duda mentalnie ciągle biega w krótkich porteczkach, ciągle musi mieć nad sobą mentora. Aktualnie jest nim J. K.
@pragmatyk
zacznij od razu, prawdopodobnie, jesi bedziesz dosc dobry wkrotce zostaniesz ministrem obrony.
@glos ..
Chyba wypada Panu/Pani współczuć, jeśli aktualnie widzi Pan/Pani ślady tego, tu cytat: „… że należy w przyszłości budować państwo tak jak zapisano w Konstytucji i zasadach prawa. I broń Boże od tego na krok nie odstępować. Konstytucja i zasady prawa dla świeckiego państwa to jest świętość „.
To chyba nazywa się rozdwojeniem jaźni.
Nie chcę przypominać powiedzonek z czasów słusznie minionych na temat tego co się widzi i co się czyta.
@Zwykly Glosie obejrzyj powtorke tego programu, bo chyba ogladalismy calkiem inne programy. Poslanka Mucha rzeczywiscie ma racje, ale powiedziala cos calkiem innego. Mna akurat wstrzasnelo to, ze ona ma znajomych za linia frontu i wie, ze oni naprawde wierza w to co mowia i mysla w ten sposob ktoey jest -wedlug mnie- zaprzeczeniem zdrowego rozsadku. Nadzieja, ze udaja, czy robia to dla wladzy jest chybiona. Wiara czyli fanatyzm nigdy nie jest zdrowy i nie idzie w parze ze zdrowym rozsadkiem. Mucha mylila sie , co do diagnozy porazki PO. Porazka PO to skutek psychomanipulacji i manipulacji tlumem. Ludzie Kaminskiego, ktorych liberalny Tusk pozostawil na stanowiskach w CBA wraz z szefem po wygranych przez PO wyborach, DALI RADE. O ile U Sowy kelnerzy mogli podsluch pozostawic w solniczce, to w willi premiera kelnerow NIE BYLO! Nikt tego nie analizuje ani nie bedzie teraz wyjasnial, bo nie po to, to zrobili, zeby sie teraz za to ukarac. prez lata nagran niczego nagannego nie nagrano, wiec pozostalo zinterpretowac, to co nagrane jest. Rozpoczela sie akcja propagandowa na miare najepszych czasow faszyzmu czy komunizmu. Polacy sa w wiekszosci, tacy jak ty. Nie sluchaja, co zostalo powiedziane, ale slysza, co powiedzieli o tym inni. Przytocze cytat: Bienkowska powiedziala, ze trzeba byc kretynem lub zlodziejem, zeby pracowac jako viceminister za 6 tys. zl i ze nie moze znalezc nikogo sensownego, kto zostawilby dotychczasowe zajecie za te pensje. PiSowcy wszedzie dudnili, ze tylko duren lub zlodziej bedzie w Polsce pracowal za 6 tys. zl. Le Bon napisal o tym ksiazke w 1895 roku „Psychologia tłumu” (La psychologie des foules). To taki podrecznik, ktory pozwala sie nauczyc, jak to robic, zeby „tlum” zmanipulowac i wykorzystac. Wlasnie dlatego osmiorniczki (naprawde paskudne w smaku i tanie jak barszcz- kup sobie w Biedronke, to sie przekonasz) staly sie synonimem luksusu. Teraz nikt nie pyta , co je pani Kempa czy pan Bielan, ze juz nie mieszcza sie w ekranach. Jesli zas uwazasz, ze w spoleczenstwie powinna panowac rownosc, to dojdziesz do wnioskow Marksa. Obecnie ten scenariusz wlasnie jest realizowany. Pani Pawlowicz zre (bo przeciez nie je) w lawach sejmowych, doktorzy prawa lamia prawo, a komunistyczny prokutaror wykrzykuje „precz z komuna”. O zachowaniach i poczynaniach PAD nie bede sie wypowiadac, bo to nawet nie jest groteska, to jest dramat.
@hippolit wpis sążnisty ale naprawdę trzyma poziom. Dziękuję.
@andrzej52
No nie widzi, bo ma pod sobą kilkaset Kościołów krajowych
Jak zwiększyć sprzedaż gazety ?
Zaprosić na galę Dudę i Dodę.
po tym fakcie sprzedaż SE wzrosła.
Pamiętacie filmik Dudy z przed 2 lat, jak to zjeżdżając na nartach zatrzymał sie by pomóc koledze ?
Dziwnym trafem kamera na kasku pokazywała jego narty z nazwą firmy.
@mpn
Może nie chce widzieć ?
@głos
Niestety, wena się już wyczerpuje.
@rem
Niestety, nie na temat i uprzedzone.
Skoro siermiężny katolicyzm prowadzi do pomroczności politycznej to mamy co mamy.Tak sobie myślę,że w czasach słowiańskich nie było takie skali obłudy w społeczeństwie.To chyba skutek nauki religii w szkołach zamiast o konstytucji.
Wlasnie przeczytalam info o powrocie poslkiej delegacji z Londynu. Moher jest moher. Niczego PiS sie nie nauczyl i nie nauczy. To jest sfilcowany stan umyslu. Tlumaczenia post factum takze zwyczajowe. Jesli ktos wierzy w zamach w Smolensku, to tu mogl byc taki sam – niestety angielska obsluga lotniska nie wyrazila zgody na zamach.
@26ela26
Co racja to racja – „ciemnny lud to kupił” i uwierzył, że te nieszczęsne taśmy prawdy ujawniły aferę, przy której amerykańska Watergate to pikuś. A co tak na dobrą sprawę te taśmy ujawniły? Właściwie nic oprócz tego, że rządzący używają dużo wulgaryzmów. Ale tu też PO popełniła grzech zaniechania – należało szybko odstawić Sikorskiego (Sikorski zaś – niechby to potraktował jako karę za lekkomyślność, bo wszak powinien brać pod uwagę, że są tacy, co czyhają na każdy jego błąd – i w Sowie, i wszędzie gdzie indziej), tak jak Kaczyński – gdy wyszła na jaw afera madrycka – bez mrugnięcia okiem odstawił Hofmana. A „ciemny lud” zrozumiał to wszystko tak: „Gdy w PiS-ie jakaś nieuczciwość wyjdzie na jaw – nieuczciwy ponosi konsekwencje. A w PO – nieuczciwy dalej żyje sobie jak pączek w maśle”. Nonsens? Oczywiście, ale nie w mniemaniu tych prawie 40%, co zagłosowało na PiS.
Z Bieńkowską – też grzech zaniechania. Ludziom inteligentnym, owszem, wystarczyło wyjaśnić raz, że PiS zmienił sens jej wypowiedzi. Ale osobom niewykształconym należało to powtórzyć milion razy. Platformerskim „ceterum censeo” powinno być wówczas: „Najlepszym dowodem na nieuczciwość PiS-u jest to, jak cynicznie zmanipulował wypowiedź pani Bieńkowskiej”. I wtedy do iluś tam wyborców dotarłoby w końcu, że nie Bieńkowska gardzi zarabiającymi mniej niż 6 tys., tylko że PiS kłamie.
CBOS głosi, że blisko 40% Polaków wciąż stoi za PiS-em, za rządem i za Dudą. Nie mam zielonego pojęcia, na ile te dane są wiarygodne. Ale… nawet CBOS przyznaje, że wśród zwolenników obecnej władzy dominują ludzie niewykształceni, a wśród jej przeciwników – wykształceni (oczywiście, że są wyjątki i człowiek po dwóch klasach podstawówki może być geniuszem, a belwederski profesor matołem, ale to wyjątki tylko). I z tego względu pewne rzeczy należy tłumaczyć ludziom jak krowie na miedzy. PO tego nie robiła.
No i jeszcze raz powiem, że wielki grzechem zaniechania ze strony PO było de facto przymknięcie oczu na wyczyny Macierewicza i Ziobry. Mieli 8 lat na to, żeby postawić obu przed Trybunałem Stanu i posłać za kratki. I nawet Duda by ich stamtąd nie wyciągnął, bo przecież skazanych przez TS nawet prezydent nie może ułaskawić.
O ile w 2020 roku będą jeszcze wolne wybory, to nie wiem na kogo zagłosuję. Cholera nie wiem! Ale wiem, że jednym z najważniejszych argumentów, którym będzie można pozyskać mój głos, będzie jasna i jednoznaczna deklaracja: jeśli wygramy, to Duda, Szydło, Kempa, Ziobro i Macierewicz idą pod sąd. Musi to być tak jasna obietnica, żeby partia, która ją złoży, miała świadomość, że się totalnie skompromituje, jeśli jej nie spełni (bo wiemy przecież, że dotrzymywanie obietnic nie jest mocną stroną żadnej partii). Dlaczego tak mocno obstaję za skazaniem wyżej wymienionych? z zemsty? Broń Boże! Ale od rozliczenia winnych dzisiejszego kryzysu demokracji zależy, czy Polska będzie państwem praworządnym. A od tego, czy Polska będzie państwem praworządnym, zależy, czy dogonimy wreszcie Europę Zachodnią czy tylko znowu będziemy mogli sobie zaśpiewać: „Miałeś chamie złoty róg”.
Powyższy mój komentarz odnosi się oczywiście do wypowiedzi 26lea26 z 6 grudnia o godz. 17:29, a nie do tej ostatniej 🙂
26ela26
7 grudnia o godz. 6:49
To pilot się postawił.
Ale bez obaw, nowo zakupione samoloty dla VIP-ów będą z wojskową zalogą, tak, że wszystko przed nami.
A ten stan umysłu nazwano już „tupolewizm”
PS. Nasz najukochańszy „prezydęt” znów sobie robi fotki, tym razem z Agnieszką Radwańską.
Prezydęt od nadęty.
Są wypadki przy pracy jednostek i od czasu do czasu narodów.Targiczne w ubiegłym wieku na wschodzie i zachodzie.My Lechici zawsze mamy niedoróbki.,które prowadzą do klęski wypadków. Pozostaje smród i sromota ,i tylko od tego jak długo trwają ,zależy powrót do normalności.I po to nasze chwalą państwo środka i zaczynają Łukaszenkę chwalić ,aby brać od nich wzory rządzenia.
@pan wojtek
Pan zapomni o takich burżuazyjno-neoliberalnych przeżytkach jak wolne i uczciwe wybory. Ostatni raz mieliśmy szansę w 2015 r. Zmarnowaliśmy. Szybko nie wróci.
@Adam Szostkiewicz
Panie Redaktorze, nieeeeeee!!! Musimy, tak jak zalecał Młynarski, robić swoje i powtarzać sobie: „Może to coś da, kto wie?” Pan – kontynuując tego bloga, ja – cierpliwie próbując uświadomić zwolennikom PiS w swoim otoczeniu, że ich wódz prowadzi ich na manowce. „Może to coś da, kto wie?” Idzie jak po grudzie. Ale zostały mi jeszcze 3 lata. A jak jednak nic to nie da? Wtedy będę miał chociaż prawo za Jackiem Nicholsonem w słynnym filmie powtórzyć: „Przynajmniej próbowałem”.
@andrzej52
„Nasz najukochańszy „prezydęt” znów sobie robi fotki, tym razem z Agnieszką Radwańską.”
Jak to nazwać? – pytam dzisiaj –
Maskaradą czy tenisem,
Kiedy gra Radwańska Isia
Z Prezesowym Długopisem?
@Pan Wojtek:
> człowiek po dwóch klasach podstawówki może być geniuszem, a belwederski profesor matołem
Michael Shemer popełnił taką książkę: „Why people belive in weired things”. Owszem, nie zajmował się obecnym populizmem (choć czy zmian klimatycznych nie dotknął nie jestem pewien), skupiając się na UFO, astrologii, czy Yeti, ale zasadniczo mechanizm jest ten sam — człowiek wierzy w to, w co chce wierzyć; a jeśli jest inteligentniejszy i lepiej wykształcony, to znaczy jedynie, że znajduje do tego lepsze i inteligentniejsze preteksty.
> przecież skazanych przez TS nawet prezydent nie może ułaskawić.
Skoro można pomiatać TK, to i wyrokami TS można by pomiatać… Nie, nie wierzę, by Trybunał Stanu był do „wygrania” przeciwko PiS takiemu, jakie doszło do władzy w 2015 roku, czyli ukrywającemu „złych chłopców” w dalszych szeregach.
> O ile w 2020 roku będą jeszcze wolne wybory, to nie wiem na kogo zagłosuję.
Po pierwsze, to powinny być w 2019 (parlamentarne). Czy będą — też wątpię. (Ale też dodałbym: odwagi! Dla wielu zwolenników PiS, to co robi ta partia, to nie jest łamanie demokracji „bo przecież są wybory” — jawna (przyznaję, to słaby punkt) manipulacja wyborami oznaczałaby głęboką kompromitację PiSu wśród ich własnego elektoratu, a przecież za nim nie stoją żadne czołgi na Bugu.)
W każdym razie, masz ze trzy lata na przemyślenie „na kogo głosować”.
@andrzej52
Prezydet nie jest do konca nasz. Radwanska lepsza niz d…. Dody. Moze chcial cos zmienic po prostu? Zaczelam rozumiec, co ma w glowie ten czlowiek po przeczytaniu wywiadu z jego rodzicami. To nie jest smutne nawet. Myslales kiedys od czego czlowiek tak puchnie na twarzy? Widzialam rozne sposoby tycia dotad, ale zeby komus tyla w takim tepie jedynie twarz, widze pierwszy raz.
@pan wojtek
pan jest młody, pan nie wie, co można zrobić z ludźmi propagandą i przymusem. Wyjątki zawsze będą, ale właśnie wyjątki. O to toczy się teraz gra: by wyjątków było coraz mniej, by je wyizolować. Pod każdym pretekstem. Dzisiaj pretekstem będą rzekome lub sfingowane ,,konfrontacje” opozycji z pisowskim rządem. ,,Lot nad kukułczym gniazdem” wspaniały, ale Forman mógł go nakręcić tylko na emigracji, to czeka też naszą kulturę. Polecam za to,,Śmierć prezydenta” Kawalerowicza: to jeszcze lepszy opis naszej obecnej sytuacji w Polsce.
@PAK4
1. Gdybym przeczytał książkę – bardzo możliwe, że bym z panem Shemerem trochę popolemizował (aczkolwiek raczej nie zanegował jego tezy całkowicie).
2. „Nie, nie wierzę, by Trybunał Stanu był do ‚wygrania’ przeciwko PiS takiemu, jakie doszło do władzy w 2015 roku”
Wtedy, gdy PO próbowało postawić Ziobrę przed TS za 5 dwunasta, bardzo nieudolnie zresztą i groteskowo (absencja ówczesnej pani premier itd.) – to faktycznie nie było to już do wygrania. Ale gdyby uczyniono to wcześniej – myślę, że było. Choć oczywiście możemy jedynie gdybać.
3. W 2019 oczywiście 🙂 Na razie wiem tyle, że zagłosuję oczywiście na na NIE-PiS (że pozwolę sobie spapugować taki jeden tekścik Michała Ogórka). Ale na kogo konkretnie? A to już się obaczy. Ale jak już wspomniałem – jasna deklaracja postawienia przed sądem dzisiejszej Prezesowej Świty (bo sam Prezes zdaje się być na tyle cwany, że może być kłopot ze znalezieniem na niego paragrafu, chociaż z drugiej strony… na Ala Capone’a też przez jakiś czas nie dawało się znaleźć 🙂 ) – będzie poważnym argumentem na pozyskanie mojego głosu.
@Adam Szostkiewicz
Owszem, jestem młody, ale… dopiero od czerwca tego roku, kiedy to stuknęła mi pięćdziesiątka 🙂
Życzenia stu lat – nawet jeśli z półrocznym poślizgiem – oczywiście mile widziane 😀 😀 😀 😀 😀
@pan wojtek
To jak pan może nie pamiętać?
@pan Wojtek
Zagłosuje pan ale po co? Wyniki są już znane.
@Adam Szostkiewicz
„To jak pan może nie pamiętać?”
No właśnie pamiętam to, że w słusznie minionych czasach (choć niestety zarazem niesłusznie powracających) propaganda była jakoś mało skuteczna. Przymus – trochę bardziej, ale też nie w takim stopniu, w jakim stosujący ów przymus by tego chcieli. Chociaż oczywiście muszę brać pod uwagę, że może już pamięć szwankuje i/lub wszedłem już w fazę nadmiernego idealizowania tego, co było kiedyś 🙂
„Zagłosuje pan ale po co? Wyniki są już znane.”
Zagłosuję, bo (przepraszam, że się powtarzam, bo już kiedyś tę swoją wariację piosenki p. Młynarskiego tutaj wrzucałem)…
Rzekł wolnym ludziom CBOS
Konkretnie i otwarcie:
„Możecie PiS całować w nos,
„Bo duże ma poparcie.
„Cokolwiek by nie zrobił, to
„Im wszystko ujedzie płazem,
„Bo są silniejsi niż PO
„Z Nowoczesną i z Razem.”
Lecz PiS niech sobie w pysze tkwi,
My rąk nie załamujmy i…
Róbmy swoje, róbmy swoje cały czas,
Róbmy swoje, wszak komunizm padł już raz.
Więc może przy wyborczej urnie
Za parę lat powtórnie
Upadnie?
Róbmy swoje, róbmy swoje,
Może to coś da, kto wie?
TNS Polska tak nam rzekł:
„Zgadzamy się z Cebosem –
„PiS będzie rządził cały wiek,
„My im wróżymy hossę.
„Bo od nich kupi ciemny lud,
„Największą ściemę w świecie.
„Więc bezsensowny jest wasz trud.
„PiS ma was… tam gdzie wiecie.”
Pomimo tych złowieszczych słów,
Nie rezygnujmy, tylko znów
Róbmy swoje, choć niełatwy jest nasz cel,
Róbmy swoje, choć powraca PRL.
Bo kropla drąży dziurę w skale,
Wystarczy więc wytrwale
Ją drążyć.
Róbmy swoje, róbmy swoje,
Może to coś da, kto wie?