2:0 dla opozycji

I zapaliłemświeczkę Kuroniowi pod krzyżem katyńskim na placyku przy kościółku św. Idziego w Krakowie.

Placyk wypełniony szczelnie, z trzysta osób, przyjaciele i znajomi z opozycji, Solidarności, Tygodnika Powszechnego – krakowskie ,,wykształciuchy”, a wśród nich senator Gowin i poseł Klich. Jak na metodę poczty pantoflowej, całkiem nieźle. Jaki jednak ten Kraków spokojny i tolerancyjny w porównaniu z Warszawą, gdzie pewnie pojawiłyby się faszystowskie bojówki. Przecież Kuronia nacjonaliści usiłowali wrobić też w współodpowiedzialność zbrodnię katyńską. Krzyż na placyku jest miejscem, gdzie się w Krakowie zapala znicze w rocznicę Katynia i inne narodowe święta ku pamięci wszystkich ofiar komunizmu. I słusznie wybrano teraz to miejsce, bo Jacek był jedną z nich, podczas gdy różnych odmian giertychowcy nic wtedy nie robili dla wolności i niepodległości.

Mów żadnych nie było, ale humory wyraźnie lepsze. Może też dzięki przebojowej telewizyjnej reklamówce wyborczej Platformy – wreszcie dała znać o sobie. Końcówka jest mniej udana niż sekwencja z Wielkim Oratorem Jarosławem. Ale może się czepiam? Co Szanowni Czytający myślą o tym spocie? No i ten Elton John w Sopocie z Wałęsą i gejowskim przesłaniem pokoju i miłości! A publika nic, owacja na stojąco, wiwat Wałęsa, wiwat geje! Ale niefart dla premiera Kaczyńskiego. Bo z jednej strony tylko brać te sceny do filmu promocyjnego pod tytułem: Bracia Kaczyńscy zapraszają do Polski: zero antysemityzmu, zero homofobii! No ale z drugiej te wiwaty na cześć Wałęsyna na koncercie światowej megagwiazdy rocka. Bo przecież za bardzo chamsko wycinać by tych scen się nie dało.
Plotka głosi, że minister Fotyga kazała usunąć z korytarza MSZ fotografie wszystkich swych poprzedników napiętnowanych przez Macierewicza. Ciekawe,co propagandziści PiS wymyślą w rewanżu za spot z Wielkim Mówcą? Tak czy owak, na razie 2:0 dla opozycji.