Zapamiętaj cztery słowa

No i trzymamy poziom, Drodzy Wpisowicze – dziękuję, zwłaszcza nickom: Orcio, Wodnik53, Torlin i stałym gościom, zawsze mile tu czytanym. Nie damy się chamstwu czarnemu czy czerwonemu.

Po co ja tę świeczkę paliłem i czy się za duszę Jacka modliłem? Szedłem pod ten krzyż w Krakowie bez mieszanych uczuć. Taką formę wymyślili spontanicznie ludzie w Krakowie, aktorka i kompozytor,  i więcej to dla mnie warte, że wymyślili, a inni ludzie zareagowali, niż supernowoczesne tajne bronie wymyślane przez macherów od reklam politycznych w TV, włącznie zresztą ze spotem PO, który jednak było nie było strzałem okazał się celnym, jak świadczą reakcje spin-doktorów (szamanów PR) PiS-u.

Ja w ostatnich wyborach głosowałem na Demokratów, teraz na PO patrzę dalej bez większych złudzeń i nadziei, ale polityczny elementarz nakazuje poprzeć nieprzyjaciół moich nieprzyjaciół. Co innego Kuroń. To jest sprawa ponad bieżącą polityką. Jasne, że można drukować każdy dokument, ale tu zła wola była przecież ewidentna. Czy pro-PiS-owskie gazety drukują wycieki z IPN o kontaktach ludzi Kościoła czy obecnego obozu rządzącego z apartem PRL? Tak się „jakoś”? składa, że na cenzurowane trafiają zwykle postaci z obozu dziś opozycyjnego wobec rządzącego trójprzymierza. To jest tak grubymi nićmi szyte, że mogą się na to nabrać tylko naiwni lub doktrynerzy.           

O co ja się modlę, to moja sprawa głęboko prywatna, ale uchylę rąbka tajemnicy, cytując ulubioną moją modlitwę, dość zresztą „anty-blogową”:

Panie, zachowaj mnie od zgubnego mniemania, że muszę co powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu ścieżek. Użycz mi chwalebnego poczucia, że czasem mogę się mylić. Zachowaj mnie miłym dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać. Daj mi zdolność dostrzegania dobrych rzeczy w nieoczekiwanych miejscach i niecodziennych zalet w ludziach.

PiS-owców nie wyłączając, dodam od siebie do tych słów sprzed wieków św. Tomasza z Akwinu. Amen.

PS. A tytuł? W ostatniej przed II wojną kampanii wyborczej do Sejmu obóz rządzący (OZN) startował z hasłem „Zapamiętaj cztery słowa: Sejm to ordynacja nowa”. I wygrał. Który współczesny szaman od PR by pomyślał, że z takim hasłem można w Polsce wygrać wybory do Sejmu. Niech nowy Centrolew nie traci nadziei.