O co chodzi poseł Pawłowicz?
Poseł Krystyna Pawłowicz napisała list do szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude’a Junckera tuż po sromotnej porażce pisowskiej intrygi przeciw Donaldowi Tuskowi. Dlaczego akurat teraz? Czy to miała być zemsta na Unii Europejskiej za to, że intrygę zignorowała? Czy to była prywatna inicjatywa posłanki? A może pierwsza salwa oddana przez pisowskich polexitowców na arenie europejskiej?
Alkoholowy kłopot Junckera nie jest odkryciem poseł Pawłowicz. W zeszłym roku sam Juncker zabrał głos w swojej sprawie i zaprzeczył, że cierpi na alkoholową przypadłość. W Brukseli nie to jest zmartwieniem, tylko niejasności finansowe dotyczące wcześniejszej działalności Junckera. Nie jest też tajemnicą, że zachowania publiczne Junckera nie wszystkim w Brukseli odpowiadają. Mało kto lubi poklepywanie po policzku, całowanie w czubek głowy czy łapanie za ramiona. Więc po co?
Poseł Pawłowicz nie świeci przecież przykładem w dziedzinie kultury osobistej. Jej publiczne zachowania na sali sejmowej są nawet bardziej gorszące od zachowań Junckera. Były premier Luksemburga bywa zanadto „kordialny” czy po prostu obcesowy, ale nie jest werbalnie agresywny. Gdy publicznie powitał premiera Orbána epitetem „dyktator”, uczynił to żartobliwie, choć poziom tego żartu był poniżej poziomu.
Juncker jest dziś jedną z twarzy UE. Wytykanie mu alkoholizmu i złych manier jest policzkiem wymierzonym nie tylko jemu, ale też administracji unijnej, którą reprezentuje. Wzywanie Junckera do dymisji jest z kolei aktem politycznym. Kto sądzi, że to w sumie błahostka, jest w podwójnym błędzie. List Pawłowicz został dostrzeżony w mediach europejskich, a zatem także w kręgach unijnych polityków.
Na przykład w brytyjskich brukowcach, które były nim wyraźnie ucieszone, bo prowadzą swoją wojnę z „eurokratami” od dawna i podobnie zajadle. List Pawłowicz to dla nich gratka: nawet w Polsce mają dość brukselskiego dyktatu. Posłanka wpisała się w ten sposób w antyunijną kampanię europejskiego nacjonalizmu.
Po drugie, ta część opinii europejskiej, która obecnie konsoliduje się wokół integracji Unii, otrzymała kolejny sygnał, że Polska pod rządami PiS jest zainteresowana wywoływaniem skandali bardziej niż integracją. W tym grubiaństwie jest metoda: obrzydzać w Polsce Unię, jej liderów i politykę. Czynić to bez przerwy, codziennie, od rana do wieczora, aż Unia w oczach Polaków skarleje. A wtedy rzucić hasło: wolność! Tym słowem angielskie brukowce witały wszczęcie przez premier May procedury wyjścia Brytanii z Unii Europejskiej.
Komentarze
Establishment – osoby, instytucje mające władzę w danym państwie, wywierające wpływ na życie publiczne, często oceniane negatywnie z powodu swojej niechęci do zmian; elita władzy
@j.n.h
Tak, na przykład elita władzy pisowskiej, pensja milion plus rocznie.
Pani posłanka na Sejm VIII kadencji Krystyna Pawłowicz -dr hab. prawa – jest klasycznym odbiciem porzekadła, że habit nie czyni mnicha a dyplom inteligenta. A ponadto, jest ona po prostu źle wychowaną kobietą.
Plan wyjścia
Odpowiedź na pytanie postawione w tytule artykułu jest moim zdaniem oczywista. Posłanka Pawłowicz – podobnie jak wcześniej pani premier (ultimatum rzymskie), min. Waszczykowski (zarzut fałszerstwa), czy poseł Kaczyński (wyjazd do Londynu) – dopuściła się najnormalniejszej w świecie prowokacji. Obnażyła w ten sposób plan PiS-u na wyjście z Unii Europejskiej. Prawo i Sprawiedliwość tak długo prowokować będzie Unię, jej organy władzy, a nawet jej działaczy – aż Polska dostanie od Unii „klapsa”. Wtedy PiS wpadnie w histeryczny płacz: „Wychodzimy z Unii, bo nie będzie Niemiec pluł nam w twarz.”
A wtedy żadne referendum nie będzie potrzebne, bo tak jak na wojnie trzeba się bronić, kiedy wróg atakuje.
Pawłowicz to znana specjalistka w zakresie kultury osobistej. Właśnie wynalazła nowy sposób jedzenia sałatek ze słoika na sali sejmowej.
Mniej bym się martwił tym, że list pani Pawłowicz jest prezentem dla angielskich brukowców, a bardziej tym, że jest kolejnym pisowskim prezentem dla Putina.
O co chodzi Pawlowicz ?
a o co chodzi w tym przypadku ?
http://wiadomosci.onet.pl/forum/se-rocznica-katastrofy-smolenskiej-swietem-panstwo,2,3135383,0,czytaj-najnowsze.html
Przeciez te osobniki , ludźmi trudno ich nazwać, są po prostu… ( i tu pewne nieparlamentarne slowo).
Trociny muszą gdzieś być składowane przed spaleniem .Najlepiej w głowie.Bidula dała do zrozumienia ludziom ,że Tusk przy tym pijaku, to fajny gość.Świadczy to o tym ,że prezes traci siły i n ie może pisać wszystkich wypowiedzi swoim podłokietkom.
Cieszy się babsztyl, że Szostkiewicz o niej pisze.
A kim jest ta Pawłowicz? A tak poważnie to o czym tu pisać? Czy to jest jakieś oficjalne stanowisko rządu? A może prezydenta? Jeśli tak to jakąś wagę ma. Inaczej to jeszcze jeden bzdet wysmażony przez panią, która w swoim czasie nazwała flagę Unii „szmatą”.
Pani posel Pawlowicz moze pisac listy do kogo chce. Czy i na ile warto sie nimi zajmowac? Z panem Junckerem problem nie jest w tym, czy jest?byl? alkoholikiem rzekomym?rzeczywistym? etc. Tylko w tym, ze nikt jak on nie zna operacji finansowych(legalnych?/nielegalnych?) minipanstewka Luxemburg, ktore jest (z duzym prawdopodobienstwem) oaza podatkowa dla wszystkich „praczy” pieniedzy… Pawlowicz, jak zauwazyl Szostkiewicz, nie chodzi jednak o to. Frontalny atak na UE nie ma z tym nic wspolnego- tylko z tworzeniem kolejnego mitu o tym, ze Unia jest rzadzona przez alkoholikow i kretaczy. To, ze w (pewnych) mediach brytyjskich zauwazono jej list nie swiadczy o niczym! Wielka Brytania to kraj specyficzny… z ewentualnymi decyzjami w Polsce nie ma to nic wspolnego… nie mowiac o tym, ze wielu(miliony) Brytyjczykow juz zaluja wystapienia z Unii. Polska z Unii nie wystapi, ale ekipa rzadzaca bedzie plula na Unie jak sie da. Obrzydliwa manipulacja! Widac maja ludzi za idiotow. Unia sie zmienia—Polska sie w niej nie liczy, ale nie dlatego, ze „Szkopy” tak chca, tylko masochisci i oszolomy z PiS czuja sie swietnie „na bocznym torze”. Smolensk, Europa…. wiecznie upokarzana Polska— z tego zyja. Prawdziwa tragedia. Polska nalezy do 44 najbogatszych krajow swiata, i to po komunistycznej dewastacji. PiS w sukcesie polski nie mial ZADNEGO udzialu! To ich boli.
@baka
Jak by pan przeczytał, to by się pan zorientwał, że jest o czym pisać.
Naprawdę w tym szaleństwie jest jakakolwiek metoda?
Ja jestem obrzydzony poslanka ( imienia tej pani nie pamietam i sobie nie przypomne). Obrzydliwosc charakteru wypisana na twarzy idzie w parze z obrzydliwoscia wygladu oraz zachowania. No ale jaka partia i jej poplecznicy tacy „przedstawiciele”.
Nie pojmuje tej samoniszczacej sie polityki rzadu Kaczynskiego. I majacego do tego wiernych klakierow, ktorzy maja geby pelne ,,Ojczyzny i Polski najwazniejszej,, jednoczesnie prowadzac panstwo na niepewna przyszlosc. To co robi Kaczynski, czyli popieranie juz jawne Wielkiej Brytanii w sprawie Brexitu i samemu szykowanie sie do tego kroku w niedalekiej przyszlosci, gdy przyjdzie placic do wspolnej ksy, nie tylko brac. Polacy nie ucza sie z historii. Juz raz Anglia nas pozostawila samych przeciw potedze Hitlera. Teraz zas nie poparla Kaczynskiego , lecz Tuska podczas slynnego glosowania na szefa RE. Mimo to nie zrazony Pryncypal prze z uporem w ta sama strone, co Wlk Brytania, wspierajac jej wystapienie z EU. I znowu, jak w roku 39. zostaniemy sami przeciwko Rosji Putina, gdyz Anglicy nam nie pomoga, UE bedzie nieobecne, a NATO wyprowadzi swe wojska z Polski, tak jak Polska wyprowadza swe wojsko z Eurokorpusu. Bo jakos dziwnie zbieglo sie to razem z przybyciem Amerykanow do naszego kraju. Kaczynski uwaza, ze jak bronia nas Amerykancy, to my juz nie musimy nic swiadczyc na rzecz wspolnej polityki obronnej UE, czyli nasza zaangazowanie w budowe europejskiej armii jest zbedne. A jesli NATO wyprowadzi sie z Polski? Kto bedzie nas bronil? Maciorowicz? Nie ma wiekszego tchorza, niz ten nadety prozny czlowiek. Juz raz uciekal ze Smolenska, drugi raz z wypadku wlasnej limuzyny pod Toruniem, odtad bedzie juz zawsze czmychal, jak ten Mefistofeles przez dziurke od klucza w basni Mickiewicza. Oby moje przewidywania sie nie sprawdzily, ale zal mi mojego kraju, ze tak byl doswiadczany przez historie i mimo to niczego sie nie nauczyl. Smutno mi, Boze…
Obawiam się, że przecenia Pan poziom intelektualny poseł Pawłowicz.
Konstytucję z 1997 roku dzisiaj Kaczyński nazwał postkomunistyczną.
PiS szykuje skok na Fundusze Norweskie, czyli na finansowanie organizacji pozarządowych.
Kiedy zabiora sie za 1% ?
putinizacja pelna gębą.
Juncker ,inni urzędnicy europejscy na pewno zainteresują się autorką listu.
Ciekawość popchnie ich, aby dowiedzieć się kto to jest i jak wygląda.
I to mnie martwi.
…Narod wybral poslanke Pawlowicz ! to teraz ci co wybierali niech wstydza sie za glupote tej pani polityk – katolik
Czy nie jest tak, jak troche wczesniej pisałem, że wypowiedzi pisich są reakcją na spadek notowań ?
Od „zwycięstwa z Tuskiem” mamy coraz głupsze wypowiedzi i nawet Kaczyński prawie codziennie pojawia sie w mediach.
Wydaje mi się, że chodzi o utwardzenie twardego elektoratu.
Posłanka Pawłowicz jest nam (opozycji) potrzebna. Prezes Kaczyński nie mówi tego, co chciałby powiedziec („Mi nie wypada”), a posłanka P. nie ma takich zahamowań – mówi to, co jej szef ma na myśli. Można o niej powiedzieć, że jest Tubą Prezesa.
@sprint:
> Nie pojmuje tej samoniszczacej sie polityki rzadu Kaczynskiego.
Jedna z wersji mówi o „samobójstwie rozszerzonym”.
> To co robi Kaczynski, czyli popieranie juz jawne Wielkiej Brytanii w sprawie Brexitu i samemu szykowanie sie do tego kroku w niedalekiej przyszlosci
Unia jest dla PiSu obciążeniem. Nie bez zalet (kasa), ale jednak obarczona dwoma zasadniczymi wadami: ograniczeniem praw rządu krajowego (a PiS chce władzy absolutnej), oraz wpływami cywilizacyjnymi (a PiS chce izolacji i kiszenia się we własnym sosie). W jednym i drugim PiS zresztą popiera wielu Polaków.
> Polacy nie ucza sie z historii. Juz raz Anglia nas pozostawila samych przeciw potedze Hitlera.
Polacy rzeczywiście nie uczą się historii 😀
Zachodni sojusznicy wypełnili przyjęte w 1939 roku zobowiązania. A to, że nie okazało się to skuteczne, to już inna (i wcale nie taka prosta) sprawa.
> I znowu, jak w roku 39. zostaniemy sami przeciwko Rosji Putina
Tyle, że Putin to raczej strach dla liberalnych elit, a nie dla wszystkich Polaków, już nie wspominając o działaczach PiS. Oni mogą być rusofobami, ale pogardzanie rosyjską kulturą nie jest tym samym, co lęk przed działaniami politycznymi (tym bardziej militarnymi) Rosji.
> Kaczynski uwaza, ze jak bronia nas Amerykancy, to my juz nie musimy nic swiadczyc na rzecz wspolnej polityki obronnej UE, czyli nasza zaangazowanie w budowe europejskiej armii jest zbedne.
Jest w tym pewna logika — i UE, i NATO mają osobne zakresy odpowiedzialności. W NATO widzimy gwarancję bytu państwowego, w UE raczej rozwoju gospodarczego (po stronie „liberalno-lewicowej” także cywilzacyjno-prawnego).
Budowa armii unijnej oznacza większe wejście UE w rolę „superpaństwa”, a to akurat nie jest celem PiSu. (Zaznaczam: sam uważam, że takie „superpaństwo” ma wielki sens, bo zachowując demokratyczne zasady zwiększa realną siłę — nie tylko militarną, ale i polityczną.)
@sprint:
> Polacy nie ucza sie z historii. Juz raz Anglia nas pozostawila samych przeciw potedze Hitlera.
Polacy rzeczywiście nie uczą się historii. Alianci (Francja i Wielka Brytania) wypełniły w 1939 roku przyjęte zobowiązania. Że to nie było skuteczne to już inna (i nie taka prosta) sprawa.
> I znowu, jak w roku 39. zostaniemy sami przeciwko Rosji Putina
Tyle, że Putin to głównie strach na liberalne elity. Przeciętni Polacy mogą Rosji nie lubić, bądź nienawidzić, nie traktują jednak zbyt serio groźby dominacji politycznej, czy militarnej. Dlatego tego typu argumenty nie trafiają do nich.
> Kaczynski uwaza, ze jak bronia nas Amerykancy, to my juz nie musimy nic swiadczyc na rzecz wspolnej polityki obronnej UE, czyli nasza zaangazowanie w budowe europejskiej armii jest zbedne.
W tej polityce kryje się pewna myśl — zakresy odpowiedzialności UE i NATO są różne, NATO to zabezpieczenie militarne, UE to powiązania gospodarcze i cywilizacyjno-rozwojowe (te ostatnie oceniane pozytywnie przez liberałów i lewicę, ale negatywnie przez prawicę).
Z tego punktu widzenia rozbudowa UE o siły zbrojnej oznacza wzmocnienie niechcianego elementu Unii, jako organizmu politycznego.
@Adam Szostkiewicz – Czytałem, bo zawsze czytam. Pomijając już fakt, że bardzo mało się dowiedziałem z Pana wpisu o wspomnianym liście (moim zdaniem to jeden ze słabszych Pana felietonów), to dalej uważam, że osoba, która go napisała nie jest warta żadnej uwagi ani rozgłosu. Proszę nie robić jej reklamy.
Specjalnie zapoznałem się z tym listem (publikuje go kilka portali). Jest niesmaczny, nie dotyczy istotnych dla Unii i Polski spraw. Powstał i został upubliczniony, co chyba w tym najistotniejsze, prawdopodobnie tylko po to żeby zdyskredytować Junckera i dość dobrze oddaje zachowanie wspomnianej posłanki, która buduje swój „imidż” przy pomocy skandali (nie ona pierwsza i zapewne nie ostatnia).
@baka
Skoro osoba nie jest godna rozgłosu, to po co mam udostępniać całość jej listu, zresztą i tak powszechnie dostępnego. Co innego jest promować jakieś wyskoki (tu zgoda, nie warto), co innego nie ignorować politycznego wymiaru sprawy listu, to było moim celem.
Poslanka Krystyna Pawlowicz. Gender sie klania.
To Pan Redaktor prowadzie teraz kronike rolna ?
Problematyka hodowli polskiego bydla pociaga Pana Redaktora ?
@jacobsky
Proszę przeczytać, to się pan zorientuje. Pozdrawiam