DePiSyzacja, szybko
PiS-owi nic nie pomoże, chyba że grube błędy Platformy. Jak choćby ewentualna zgoda rządu na maturę z religii lub wycofanie się z zapowiedzi refundacji in vitro. Mamy w Polsce przyjazny rodział państwa i Kościoła. PiS zaczął go zacierać. Niech Platforma nie będzie bardziej pisowska niż PiS – to na dziś zagraża jej najbardziej.
Wyśmiewana przez PiS polityka miłości deklarowana przez Tuska zaraz po wyborach musi mieć granice. Przez dwa lata rządów PiS prowadził fatalną politykę kadrową. Wszędzie, gdzie sięgały wpływy PiS – w mediach publicznych, w spółkach skarbu państwa, w administracji państwowej – masowo usuwano ludzi uznanych za nieswoich. Kompetencje miały drugorzędne znaczenie albo nie liczyły się wcale. Nasłuchałem się o tym opowieści od ludzi na różnych szczeblach i w różnych miejscach. Przypominały lata stalinowskie: generalną wymianę kadr z fachowców na hunwejbinów. Ruinę widać gołym okiem, na przykład w TVP, Krajowej Radzie RTV, centralnych instytucjach państwowych, od banku po służby specjalne.
Rząd Tuska ociąga się z depisyzacją, to znaczy zwolnieniem z kluczowych stanowisk ludzi PiS, powołanych nie na zasadzie merytorycznej, lecz wyłącznie politycznej. Czasem odnoszę wrażenie, jakby ekipa Platformy panicznie obawiała się zarzutu, że robi czystkę jak PiS. Ale przed takimi zarzutami i tak się nie uchroni, bo nie ma takiego chwytu, jakiego nie użyliby akolici Jarosława Kaczyńskiego i sam prezes PiS przeciwko swym rywalom wewnątrz i na zewnątrz partii. A poza tym czystkę można przeprowadzić tak, by nie budziła wątpliwości. Wystarczy działać legalnie i merytorycznie. Większość opinii publicznej chyba zrozumie taką „czystkę”, bo będzie właśnie zaprzeczeniem metod PiS.
Jako publicysta pracujący w prywatnej gazecie nie muszę oglądać się na polityczne układy, nie podlegam politycznym naciskom. Nikt do mnie nie dziwni z obiecankami lub pogróżkami, jeśli coś zrobię lub czegoś nie zrobię. Z tej perspektywy patrząc, uważam, że rząd Tuska powinien szybko i konsekwentnie uwolnić się od tego kukułczego jaja, jakim są na przykład Krajowa Rada w obecnym składzie, kierownictwo TVP i Polskiego Radia, szefowie CBA i niektórzy wysocy funkcjonariusze służb specjalnych powołani przez PiS. Trudno sobie wyobrazić, by Tusk mógł wcielać w życie swój program, mając wciąż w centralach władzy osoby pokroju Beaty Kempy.
Depisyzacja jest warunkiem koniecznym i niezbędnym odrobienia strat wyrządzonych przez dwulecie rządów PiS. Nie chodzi tylko o zasadę prymatu kompetencji, lecz także o skutek moralny. Bierni, mierni, lecz lojalni powinni odejść także dlatego, by społeczeństwo odebrało jasny komunikat od obecnej władzy: to się więcej nie powtórzy.
Komentarze
lecz także o skutek moralny.(….) by społeczeństwo odebrało jasny komunikat od obecnej władzy: to się więcej nie powtórzy.
Trudno nie podpisać się pod tym wszystkimi czterema.
– Hmm, hmm – chrząkam sobie z czterech – ja już to kiedyś słyszałem, chyba na samym początku.
Depisyzacja to ładne słowo,ale wolałbym raczej przegląd kadr i restytucję korpusu Służby Cywilnej.Przy okazji zobaczymy kadry PO i jej zaplecze.Nie chcę powrotu starych towarzyszy lat walki z komuną .Lepiej by sięgnąć po absolwentow najlepszych polskich uczelni,bo jak widać na przykładzie p.Pitery rewolucyjny zapał to nie wszystko.
Prof. Sadurski przyznaje prawo do obrażania dr. Rode, Pilar Raholi, ludziom tylko ze swojej opcji.
Dwie twarze lewaków. Dwie strony medalu. Dwa oblicza obłudnej lewackiej „tolerancji”.
Prof. Sadurski napisał: „Ta Pani miała prawo opublikować”, w odpowiedzi na paszkwil Pilar Raholi z El Pais w którym niewyobrażalnie ubliżała Polsce i Polakom. Wg lewaków, ta pani z El Pais miała prawo ubliżać i opluwać Polaków. Ale co ciekawe. Sadurski przyznając jednym tak szczególne prawo, jednocześnie odmawia tylko Polakom tego prawa do ubliżania innym.
Wg lewaków, Rydzyk i Polacy nie mają prawa mówić nic złego np o Żydach, niezależnie od faktów. Dla tych zdrajców obłudnych tylko Polak jest śmieciem bez żadnych praw, zaś każdy Żyd to chodząca doskonałość, świętość, więc ma być pod specjalną ochroną. To sie normalnie w głowie nie mieści.
Wg tych obłudników lewackich każdy Żyd to człowiek IDEALNY, wiec niepodlegający żadnej krytyce, zaś gnojem, głupcem, złodziejem itp. na którego można bezkarnie pluć może być tylko Polak! Żyd, nigdy! Właśnie dlatego tak bezkarnie i z lubością plują ci zdrajcy na Polskę i Polaków wszędzie gdzie tylko mogą. Również w mediach zachodnich. To diabły, szatany, czorty, kusi, nie tylko symbole perfidii, zła, zbrodni, zdrady.
Przykłady skrajnej obłudy lewackich hipokrytów:
– Szokujące skrajną obłudą oburzenie lewaków na Rydzyka obrażającego ponoć Prezydenta. Pierwszy raz ta banda podłych hipokrytów wzięła w obronę Kaczyńskich.
– „Autorytety” typu Rosati, Safjan, Krzemiński, Hołda i pozostali lewaccy obłudnicy wzięli w obronę nie obrażanego, ale bezdomnego ubliżającego Prezydentowi. Rzepliński groził nawet zaskarżeniem ew. wyroku skazującego do Trybunału Europejskiego. Tfu!!
– Czy powyższe „autorytety” wzięły w obronę obrażanego, gdy Wałęsa ciągle ubliżał Kaczyńskim, ich matce, nazywając Prezydenta sk…synem? Kogo wtedy bronili? Kaczyńskich czy Wałęsę? Nigdy nie wzięli w obronę Kaczyńskich poza casusem Rydzyka. Tfu!!
– Stanęli w zwartym ordynku po stronie Tageszeitung ci ludzie bez zasad i honoru, ci zdrajcy polskich interesów gdy „TAZ” i inne media zachodnie ubliżały i pluły na Polske, Polaków i Kaczyńskich. Tfu!!
– Czy w/w „autorytety” lewackie wzięły w obronę Polskę i Polaków gdy Pilar Raholi z El Pais w swoim paszkwilu ubliżała naszemu Narodowi najgorszymi słowy? Prof. Sadurski napisał: „Ta Pani miała prawo opublikować”. Tfu!!
– Nie protestowali gdy Geremek, Michnik, Bartoszewski i inni obrabiali nam tyłek w mediach zachodnich. Tfu!!
Zawsze ci nieprawdopodobnie podli i obłudni lewaccy bufoni z tytułami, ci naczelni przedstawiciele Ubekistanu, te zafajdane wykształciuchy broniły jak wściekłe psy tylko i wyłącznie tych którzy ubliżali Polakom, Kczyńskim. To diabły, szatany, czorty, kusi, nie tylko symbole perfidii, zła, zbrodni, zdrady. Tfu!!
Pan Tusk powinien pamiętać, że jego ugrupowanie zdobyło władzę, gdyż ludzie dość mieli zawłaszczania państwa przez „jedynie słuszne” PiS, dość mieli szczucia, siania nienawiści, dość mieli sytuacji, gdy mówienie o polskiej polityce zagranicznej brzmiało jak oksymoron, dość mieli klerykalizacji państwa.
Pan Tusk powinien mieć świadomość, że większość wyborców dokonała zmiany dawnej rządzącej ekipy na obecną, aby odsunąć od władzy ludzi odpowiedzialnych za taką właśnie politykę nie po to, aby trwała polityki poprzedników kontynuacja.
Dlatego niepokój budzi, że wyborcy, zamiast zgodnie ze swoją decyzją, mieć u władzy anty-PiS mają, na to przynajmniej wygląda, PiS-bis.
Karta Praw Podstawowych? – a figa, naiwniacy.
Refundacja in vitro? – przecież to niezgodne z życzeniami Klubu Kawalerów w Koloratkach.
Włączenie oceny z religii do średniaj? – oczywiście, przecież to ucieszy szefostwo wyżej wymienionego klubu.
Matura z religii? – wspaniały pomysł, to może dobrze usposobić władze KKK do rządu. A że wyborcy nie tego chcieli? Oj naiwni ci wyborcy.
Pan Tusk powinien ponadto wiedzieć, że wyborcy jego ugrupowania oczekują, że to on będzie decydował o obsadzie stanowisk we władzach centralnych, a nie odsunięci od władzy ludzie Kaczyńskich. I że zależy tym wyborcom, aby desygnowani na te stanowiska ludzie, byli kompetentni.
I, na koniec, pan Tusk powinien mieć świadomość, że wiele głosów PO otrzymało nie od swoich zdeklarowanych zwolenników, ale od ludzi chcących za wszelką cenę odsunięcia PiS od rządzenia i że ta grupa wyborców szczególnie uważnie będzie patrzyła na ręce obecnej ekipie oraz recenzowała wszelkie jej poczynania.
T.
Jak najbardziej. I za długo to wszystko trwa, a ludzie PiS-u sabotuja nowa władzę nie mowiąc juz o oszczerstwach i dezinformacji. No i najwazniejsze zadanie: przeprowadzić impeachment na stanowisku prezydenta RP, bo bez tego bedą wieczne kłótnie i prowokowanie konfliktow o nic. Żeby tylko zaszkodzic.
Teodora – lubie ludzi z konkretnymi podladami, ktorzy potrafia krotko i zwiezle powiedziec to co chca powiedziec. Tak trzymaj. Ja tez jak wielu
innych zaglosowalem przeciwko PiS a nie za PO. Nie widze w Tusku
polityka z charyzma. Dostal wielki kredyt zaufania rowniez ode mnie.
Oczywiscie bede mu sie przygladal by potwierdzic slusznosc wyboru lub
zweryfikowac. Pozdrawiam.
Ja poprosze o soczystą,bezwstydnie perwersyjną depisyzacje.Nie chce słuchac ze to ich metody i ze złosc to zły doradca.Pisząc to jestem spokojny i świadomy.Uważam że za te ,dzięki Bogu dwa lata należy sie im taki but,którego popamiętają ich wnuki do piątego pokolenia.To tylko tyle..
Epatowania śmiercią Barbary Blidy. O zmarłych mówmy dobrze albo nic nie mówmy. To słuszna i godna zasada, wymyślona jeszcze przez starożytnych Rzymian.
Jednak dziś Lewica i Demokraci chcą ją wykorzystać w niecny sposób – aby za pomocą epatowania śmiercią Barbary Blidy zamknąć usta swoim przeciwnikom. Aby zniszczyć ich, stosując szantaż emocjonalny, uniemożliwiając postawienie trudnych pytań o rolę zmarłej pani minister w aferze węglowej. Dominik Zdort
Każdy normalny człowiek widzi, ze trwa od dwóch lat nieprawdopodobna nagonka na wszystko co może sie kojarzyć z PiS. Są więc stosowanie najohydniejsze prowokacje, pomówienia itp. I w takich okolicznościach ktoś kto bez zastanowienia łyka każdą plotę, każde pomówienie, i się jeszcze tym publicznie delektuje by być trendi, z myślą by się przypodobać nowej władzy, wkraść się ponownie w łaski elyty elyt, to ktoś taki jest u mnie skreślony.
Takie postępowanie nie znajduje u mnie wybaczenia. Gremialne kopanie leżacego z sadystycznym obludnym uśmieszkiem na twarzy to skrajna podłość i ohyda. Dla towarzystwa cygan dał sie powiesić, ale nie można być skończona mendą do kwadratu!
Orgie ohydy do jakich dochodziło i nadal dochodzi na forach GW, Onetu i innych.
A czemu obłudniku zapomniałeś o forumowiczach Gazety Wyborczej? Wg ciebie na forach GW to jacy ludzie bywają? Lepsi?? Nie wkurzaj mnie panie O.!! Od końca 2005r. obserwuję różne fora więc dobrze wiem do jakich dochodziło tam orgii ohydy! Dlatego wiem, że na forach GW udzielają się najprymitywniejsze zezwierzęcone osobniki jakie mogą istnieć na tym świecie!! Osobniki będące produktem prania mózgów przez Gazetę Wyborczą która ciągle judzi i sieje nienawiść by skłócać i dzielić społeczeństwo na tych lepszych i gorszych!!!
A ta zezwierzęcona hołota, jak te muchy leci tam gdzie najbardziej śmierdzi!! Czyli do swego Pana, gdzie czuje się bezpiecznie jak u siebie w domu!! Do tego mogą tam, na łonie swego guru wyartykułować to czego nauczyli się na pamięć ci bezmyślni czytacze katechizmu ojca Michnika! A te gnojki o mentalności dworskiej gnidy koniecznie chcą się przypodobać swemu Panu. Wiedzą co mu największą radość może sprawić, więc nie słysząc przygan, poniżają i plują na wszystko co nie reprezentuje opcji ojca Michnika!!
Więc jak śmiesz panie O. stosować takie porównania?? Czy my się ciebie czepiamy panie O. by tylko się czepiać, czy też mamy do tego 100% powody? Czy my, jak tamte gnojki z forów Onetu, GW, czy o2 ubliżamy komuś?? Poniżamy kogoś? Plujemy i oczerniamy kogoś? Ciebie panie O.? Czy też tylko ostro krytykujemy ciebie panie O. za to co popełniłeś? Za to, że jesteś pozbawiony etyki dziennikarskiej? Że manipulujesz informacjami??
Wiec jeszcze raz pytam!! panie O.!! Jak masz w ogóle czelność nas przyrównywać do tamtych wyplutych z wszelkich zasad i honoru umysłowych i moralnych impotentów?? To się normalnie w głowie nie mieści! To niesłychana podłość i bezczelność nie mająca precedensu!
Wychowywanie w nienawiści do ludzi z Ciemnogrodu. Hitler a współczesne lewactwo.
Ludzie wychowywani są przez GW w nienawiści do nas, ludzi inaczej myslących, co wyraźnie widać po wypowiedziach tych dzikich lewackich hunów na forach GW, Onetu, o2 i innych. To produkt medialnego prania mózgów przez Gazetę Wyborczą ojca Michnika. Bo to on wychował tych dziennikarzy jakich mamy, tę dzicz bez zasad, honoru i etyki dziennikarskiej. To GW wychowuje tych oświeconych lewackich nadludzików w nienawiści do nas, ludzi z Ciemnogrodu.
Dokładnie to samo robił Hitler. Też wychowywał dzięki medialnej potędze Goebellsa Niemców w nienawiści do „podludzi”, Żydów Cyganów, Słowian. Współcześni lewacy, potomkowie największych ludobójców w dziejach świata, stosują dokładnie te same hitlerowskie metody. Cel jest ten sam. Wyeliminować ludzi 5 kategorii, podludzi.
Lewactwo nie różni się też niczym od hitlerowców jeśli chodzi o pozostałe wzniosłe hasełka. Lewacy też gadają o miłości, o pokoju na świecie itp. Dokładnie to samo gadał Hitler przed II wojną światową. Nawet po zajęciu Polski Hitler twierdził, że trzeba koniecznie zniszczyć Anglię bo inaczej nie nastanie pokój na świecie.
Hitlerowska metoda na zrobienie z przeciwników półludzi.
Wystarczy posłuchać, jak zwolennicy tolerancji mówią o słuchaczach „Radia Maryja”, albo o swoich przeciwnikach. To stara, hitlerowska metoda na zrobienie z przeciwników półludzi.
Sugerują, że poglądy innych ludzi wynikają z defektu mózgu spowodowanego starością (starzy ludzie są bardziej konserwatywni), że to przez brak wykształcenia, albo że to homofobia, która zapewne niedługo Światowa Organizacja Zdrowia wpisze na listę chorób zakaźnych i zaleci izolację + elektrowstrząsy. Grim Sfirkow
Aby stać się bohaterem mediów trzeba napluć na prezesa PiS
Trzeba napluć na prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, aby momentalnie stać się bohaterem mediów ? ocenił w Radiu Zet Michał Kamiński, minister w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Redaktorze, co się dzieje, po raz pierwszy od niepamiętnych czasów się z panem zgadzam. Tak trzymać!
Blizna,
czy nie ma już blogu, gdzie Ciebie nie ma?
Mdło sie robi!!
Ma rację Piotr, że Korpus Służby Cywilnej (bezpartyjny!!!) powinien być podstawą administracji państwowej i samorządowej. Dlaczego w wielu przypadkach powołujemy się na Zachód, a dobrych przykładów w tej materii (Niemcy, Holandia) nawet nie wspominamy, a co dopiero mówić o zastosowaniu w praktyce.
Politycy (nasi) mają to do siebie, że póki są w opozycji, to wady obecnego systemu doboru ludzi widzą. Z chwilą objęcia władzy, gdy koledzy stoją u drzwi, szybko o swoich poglądach zapominają.
Jak to zmienić? Wychować nową kadrę polityków myślących o państwie, a nie o własnych interesach.
Łatwo powiedzieć, gorzej z realizacją.
Co do mianowanych przez PiS? Ciąć i to przy korzeniu, wszystkich tych, którzy byli koniunkturalistami. Prawdziwych fachowców, zostawić jako przykład, że fachowość popłaca.
Pozdrawiam
Ależ w Pańskiej wypowiedzi Panie Adamie żądzy odwetu. Idąc tą ścieżką wkracza pan na ciemną stronę mocy. Niech więc się Pan nie dziwi że PO boi się tej ścieżki. Bo jak pokazał PiS prowadzi ona donikąd.
Nawołuje Pan do „odzyskiwania” kolejnych rubieży. Skąd my to znamy. I co wierzy Pan że przyjdą fachowcy. Wolne żarty. Przyjdą tacy sami ludzi ale z innymi partyjnymi legitymacjami. Business as usual…
Dorżnąć watahy! Pełna zgoda i poparcie dla tej akcji…
Panie Redaktorze!
zgadzam się z Panem w 100%.
Teodora napisała wszystko, co ja chciałam dopowiedzieć, więc nie będę się powtarzać.
Pozdrawiam.
PS. Rety, co za wysyp Blizny! Musiał Pan go swoim wpisem szczególnie poruszyć. A to znaczy, że trafił Pan w samo sedno.
Blizna.(?!)..rozumiem, że po trepanacji czaszki. Na dodatek w domku matriarchat i wygadać ci sie nie dają. Tu bredzisz i obrażasz wszystkich. Przykre że nie widzisz własnej nazwijmy to delikatnie inności….ziejąca nienawiść to przymioty radiomaryjców i tam tylko twoje miejsce. Co chcesz tu w tym blogu uzyskać zapewne sam nie wiesz. Umiejętność składania zwyrazów a nawet całych zdań w twoim konkretnie przypadku nie oznacza ani intelektu ani zdolności postrzegania rzeczywistości w jej prawdziwym wymiarze. Jestes tu na zasadzie „bąka” puszczonego w towarzystwie. A przecież wystarczy troszkę ambicji…
Depisyzacja? Tak! Jest tylko jeden problem: na przykładzie CBA widać, że PO nie wie, co zrobić z tą organizacją skoro sama za nią głosowała. Takich pisowskich organizacji jest w Polsce więcej.
Blizna,prosze nie zasmiecaj tego blogu.Wszyscy juz zrozumielismy,co chciales powiedziec i teraz juz do lozeczka spac.Sen Ci dobrze zrobi.
Panie Redaktorze!
Wolność słowa wolnością słowa, ale Blizna robi Panu z blogu szambo. To po co jest to oczekiwanie na akceptację?
A tak o podstawowej kwestii, należy zrobić dePiSyzację natychmiast i jednym cięciem.
Blizna, jak mnie ktoś zaprasza do kościoła na jakąś uroczystość, to mimo że jestem ateistą zakładam najlepszy garnitur i czyszczę buty, bo szanuję ludzi, kórzy mnie zaprosili i ich przekonania. Bądź więc uprzejmy dostosować się do poziomu pozostałych uczestników blogu i nie puszczaj swoich smrodliwych wiatrów.
Za Pańską tezą (przyznaję to ze smutkiem) przemawia, że PiS tworzą ludzie, którzy kompromis biorą za słabość. Kara dla nich musi być surowa, inaczej jeszcze bardziej się rozbestwią.
Panie Redaktorze !
W generaliach się z Panem zgadzam, choć uważam, iż (o czym dziś napisałem na blogu P.Red.D.Passenta) ważniejszym jest „bój” o świadomość. PiS i piso-lubne środowiska to przede wszystkim określony odbior świata zewnętrznego, kompleksy i „zapyzienie”, sarmacki kontusz „obżygany” i poplamiony itd. itp. To nienawiść „do człowieka”, a uwielbienie Polaka-katolika. To mentalność kontrreformacyjna, a nie chęć i zainteresowanie „Innym”. To narcyzm i miłość do taplania sie „we własnym” błotku, jak Miś Puchatek (o bardzo małym rozumku). Tylko edukacja i to prowadzona konsekwentnie, metodycznie i systematycznie, planowana na lata może wyrwie część społeczeństwa polskiego z tego marazmu, zapyzienia i myślenia kategoriami „oblężonej twierdzy”. J.Turowicz w latach 60-tych napisał esej (podczas pobytu na II Soborze Watykańskim – to m.in. Jego przemyślenia „soborowe”) pt. „Kościól nie jest łodzią podwodną”. Polski Kościół kat. jest dziś taką łodzią, a wraz z nim środowiska konserwatywne, tradycjonalistyczne, niemalże fundamentalistyczne. I wyjazdy za granicę do pracy nie wiele tu zmienią – dla „światowych”, z językami, obytych i ciekawych świata osób – tak, ale ci ludzie tu do Polski już nie wrócą. Wrócą ci którym się nie uda – na skalę Zachodu, ci którzy jadą „na zmywak”, do prostych, nie wymagających wiedzy, kontaktów czy obycia prac. Ci zawsze będą pozostawać w tych „polskich jackowach” jakich pełno w miastach Europy zach. Tam też trwają bowiem w głowach, zwyczajach, rozmowach czy mentalności cienie „kontusza”, świadomość sarmacka, duch „pisolubstwa”.
A co do „depisyzacji” – jest na pewno potrzebna ale „z głową”, zgodnie i z poszanowaniem prawa. Np. p.M.Kamiński, szef CBA pojawia się na pisowskich partheitagach i konwentyklach partyjnych. Jak to się ma z apolitycznością funkcjonariuszy i urzędników służb spec ? Zwyczajny policjant, wojskowy czy celnik zostałby natychmiast przywołany „do porządku” o ile nie zwolniony – jest taki paragraf w „służbach mundurowych”: dla dobra służby (takie zachowani wyraźnie podpadają pod ten paragraf pragmatyk tych służb).
Pozdrawiam serdecznie.
WODNIK53
Gospodarz nawołując do depisyzacji podał przykłady instytucji, które pod kontrolą PIS, wykonywały rzeczywiscie wredną robote. Nie ulega wątpliwosci ze zmiany personalne są w nich konieczne.
Czy jednak rzeczywista depisyzacja, rowna sie, zmiany personalne?
O ile zmiany personalne są koniecznym elementem depisyzacji niektorych instytucji, to nie powinny być one elementem podstawowym tego higienicznego zabiegu.
Rzeczą najwazniejszą, takze ze względu na podnoszony przez Gospodarza aspekt pedagogiczny, jest przeprowadzenie zmian personalnych zgodnie z procedurami, bez manipulacji (zbędna reorganizacja jako metoda zmian personalnych), a zmiany te kazdorazowo powinny być dobrze uzasadnione merytorycznie wedle oczywistych i czytelnych reguł.
Dla skutecznej „depisyzacji” wazniejszym niz weryfikacja pisowych mianowancow jest to o czym wspomina Piotr – „restytucja korpusu Służby Cywilnej”. Restytucja ta powinna być przeprowadzona przez rząd przy jak najszerszym wspołudziale opozycji, przy wspołpracy z wszystkimi ugrupowaniami parlamentarnymi, ktore zechca wspolpracować w tej sprawie w sposob konstruktywny.
Nie wolno usuwać funkcjonarjusza tylko dlatego ze mianował go PIS. Usuwać trzeba za popelnione błędy, za niekompetencję, za bojkot zadan wyznaczonych przez rzad i parlament, za naruszenie procedur.
Kalina proponuje miły takze do mego ucha impeachment. Fajnie by było!!!
Wystarczy jednak zajrzeć do Konstytucji by dowiedzieć sie pod jakimi warunkami mozna go dokonać. Dzis to niemozliwe.
Oczywiscie ambicje i megalomania Jaroslawa K. moga spowodować ze Lech K. zrobi cos takiego, ze nie tylko będzie mozna, ale ze będzie trzeba podjać wobec niego procedure impeachmentu. Oby jednak tak się nie stalo. Koszty polityczne dla panstwa mogły by być zbyt wielkie.
Niepozadanym wydaje sie być by depisyzacją zajmowały sie osoby w rodzaju Pani od Korupcji, Pani Piterowej. Staz w Departanencie Stanu USA i fracuska praktyka nie na wiele sie zdały, a dokonywane przez nią diagnozy stopnia korupcji w PL, dla ktorych podstawa są raporty Transparency International opracowywane na podstawie mnieman, dyskwalifikują ją jako specjaliste do korupcji. Owszem, a jakze by nie, jest ona specjalistka, ale specjalistka od propagandowego obrazu kopupcji, obrazu bardzo zblizonego do propagandy PIS.
Karta Praw Podstawowych ? – (uwaga banał) w polityce trzeba umieć czekać.
KPP spotkałoby się z vetem prezydenta, ktorego przy obecnym składzie parlamentu nie dało by sie obalić, W dalszej konsekwencji mogło by ono doprowadzić do zastopowania całosci Traktatu, nie tylko w PL, ale i dla całej UE.
Cieszy mnie ze Blizna szaleje. Na jego szalonym tle, nawet prawdziwi pisowcy wypadaja szaro. Tak trzymać Blizna. Szarzyzna jest obrzydliwa.
Nie odpowiadajcie Bliźnie! On nie pisze tylko wkleja teksty, na wszystkich blogach takie same, poprzez copy-paste. To nie dyskutant, to maszynka do wklejania propagandy. Olać trolla…
Redaktorze, niby ma pan rację, ale bajewyje eskadrony już były. Rewolucyjny zapał jest dobry przy niszczeniu stonki, a nie przy wymianie kadr. Kadry trzeba wymieniać profesjonalnie; TYLKO poprzez powszechne konkursy i w dalszej perspektywie przez odbudowę korpusu cywilnego. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby urlopować z państwowych posad tych akolitów, o których Pan mówi, ustanowić p.o., szybko powołać komisje złoże z FACHOWCÓW, ustanowić jasne kryteria konkursów, przeprowadzić konkursy, a do konkursów dopuścić wszystkich wraz z akolitami. Będzie to lege artis.Natomiast tzw. „przeglądy kadr” już były i wystarczy.
Coś mi się wydaje, że za szybko zrobił Pan „w tył zwrot”, żeby nie posikać sobie spodni, bo wiatr zmienił kierunek, a może się mylę?
Do blizny: jesteś rozczulająco szczery i samokrytyczny;we wpisie z godz.3.44 sam zaliczyłeś się do mysłących inaczej (wiersz 4)i niech tak zostanie.
Szanowny Panie Redaktorze,
1.Pisze Pan-: „Mamy w Polsce przyjazny rozdział państwa i Kościoła”.
Czy poza bardzo przyjaznym rozdziałem państwa i Kościoła w sprawach fiskalnych, mógłby Pan wymienić tak wyrażnie rozdzielone interesy Kościoła i państwa?
2.Czy jest Pan pewie, że w Polsce są zastępy fachowców, którymi możnaby zastąpić PiS-owców.Zanim nowi się wdrożą do pracy, jeśli się ich znajdzie, to PO, może już zjeżdżać po równi pochyłej, która ma szanse pojawić się z dużą pewnością, i co wtedy? , kolejna wymiana kadr. Już odczuwam mdłości!
Sądzę,że lepiej byłoby poprawić prawo tak, żeby , tam gdzie to tylko możliwe, nie było szans na następne nominacje partyjne. A współcześni , nominanci PiSu, to jak my wszyscy, są tylko ludżmi. Jeśli pozwoli im się zarabiać na utrzymanie rodzin i stworzy się dobre prawo, to ci, którzy sprawdzą się merytorycznie na pewno chętnie się ucywilizują.
Pozdrawiam, Eddie
Teodora z 22.02:
Całkowicie się z Tobą zgadzam.
Ciekawe czy coś z takich opinii dociera Tuskowi do rozumu, czy nie zmarnuje kredytu zaufania który otrzymał? Chyba ludziom w PO czyli PISlight brak odwagi, są zbyt oportunistyczni by dokonać prawdziwych zmian już na początku kadencji i zmarnują szansę jaką otrzymali.
Panie Redaktorze.
Niestety ostatnie zdanie Pańskiego wpisu jest z gatunku”science fiction”.Skąd wziąć ludzi o myśleniu propaństwowym na tyle stanowisk w urzędach,spółkach etc?Żadna partia takim zasobem nie dysponuje.Żadna partia nie zdecyduje się na obsadzanie takich stanowisk ludźmi kompetentnymi,ale w żaden sposób nie związanymi z nią.Jedynym rozwiązaniem było by stworzenie procedur,a takich żadna partia nie stworzy-nikt nie podcina gałęzi na której siedzi.
Myślę sobie że każdy, kogo obchodzi porządek sceny politycznej w PL ,winien w miarę swych możliwości wywierać presję na polityków by sprawa Sluzby Cywilnej, jej formowanie i powoływanie, stało sie jednym z głównych celow obecnej kadencji parlamentu. Presję taką winni wywierać wyborcy wszystkich ugrupowan polityczych, wszystkich orientacji. Myślę zresztą że nie idzie tylko o Służbę Cywilną.
Moim zdaniem istnieje także pilna potrzeba formowania Służby urzędników samorządowych.
Szczególną rolę mają tu do spełnienia publicyści. Dlatego publicyści, by w przyszłości nie mieli powodu by wzywać do czystek.
Może na początek dział zagraniczny Polityki opublikował by nieco materiałów o tym jak służby cywilne działąją, lub nie działają, w innych krajach?
Mnie tam zbytnio ” pisatwo” Blizny i innych bobolowatych dyżurnych
aktywistow PISu specjalnie nie martwi, co najwyżej zabiera czas
na przewijanie.A jeśli ktoś czyta to ma okazję przekonania się
ile w PISie podłości i zła Tak trzymać!
Blizna (copy-paste) jest na etacie i wykonuje polecenia. Przewijać – nie komentować. Jak zleceniodawcy zauważą brak odzewu, to go odwołają.
Pielnia, to „posikanie spodni” nie jest śmieszne, raczej świadczy o poziomie i kulturze twoich wpisów.
Tak jak to bylo w okresie poprzednich rozbiorow wsrod aktualnej elity politycznej trwaja przepychanki o wzgledy mocarstw zaborczych. Tym razem glowne skrzypce gra IV Rzesza czyli Prusy a Lech Kaczynski zastapil Stanislawa Augusta jako wpol-chetny kochanek carycy Merkel roniacy krokodyle lzy patrzac na los sprzedawanej Ojczyzny. Natomiast Tusk upodobal sobie najwyrazniej role Poninskiego. Gotow jest zrobic wszystko byle za dobre wynagrodzenie. Oczywiscie wspolczesna caryca rowniez nalega na ustanowienie w Polsce praw kardynalnych. W oddali slychac tez chor wspolczesnych Lelewelow i Kollatajow obiecujacych wszystkim europejskie gruszki na wierzbie.
Przez dwa lata PIS wystawil na mordercza probe moje poczucie rozsadku,przyzwoitosci i taktu. Obrazili mi wszystko.?Dwa mosty za daleko?.Siedzialem cicho u Niemca za piecem,ale sie nie dalo.Musialem wyjsc i walczyc.I nie bedzie pardonu.Bede PIS traktowal dokladnie tak samo, jak oni mnie potraktowali;niepowaznie
Co zostanie z PIS-u ?
W Polsce niewiele,mam nadzieje.Stan politycznej swiadomosci Braci Kaczynskich pozwala na ?wypasiony?
optymizm.Z pewnoscia zostana mysli prezesa(ostroznie,bo to jednak tombak nie zloto).Jest ich tyle,ze dla kazdego cos sie znajdzie.
Mnie przygniotla jedna;?wygralibysmy,gdyby nie piec, moze szesc duzych miast?.Tak przegrane wybory skwitowal prezes PIS-u J.Kaczynski.
?Gdybysmy mieli cienka blache,zarzucilibysmy swiat miesnymi konserwami.Ale nie mamy miesa?mial powiedziec Tow.?Wieslaw?, pytany o klopoty polskiego eksportu w latach 60-tych.Ze zdumieniem stwierdzam,ze Gomolka byl blizszy prawdy.Mimo to, on i jego formacja odeszli w niepamiec pod szyldem?bledow i wypaczen?.
Teraz powaznie.Sa niezatarte slady PIS-u w Europie.I zostana.
W Brukseli,ktora PIS traktowal jak saper mine,wystawiono im pomnik;Manneken PIS-czlowieczek PIS. Niewielka statuetka jest pochwala malych ludzi i ich prostych zajec.
Drugi slad odnalazlem w jezyku niemieckim.Tu, ja musze ostroznie jak saper,bo wyjasnienia sa wieloznaczne i latwo zabladzic.PISS- to niemiecki rdzen powstaly dlugo przed partia braci K.Pozwala utworzyc czasownik pissen,i tu wlasnie przyda sie ostroznos,bo to wcale nie znaczy pisac.W Polsce,po ?Czterech pancernych? i Klosie drugie ?s? w niemieckiej pisowni daje sie latwo wytlumaczyc.
Szukalbym dalej,ale mnie te slady wystarcza.
I jeszcze o slowach.Rebus dla doroslach.PIS powinien pojsc tam skad przyszedl i wiecej nie wracac.Ten cel kryje rebus: W PIS+TY(po niemiecku).
Przepraszam i pozdrawiam
P.S.W ramach akcji ?Bracia Braciom? zamienilbym chetnie?Dwoch takich co ukradli ksiezyc?na ?Kacza zupe?,nawet jesli nazwisko tych innych braci tez kiepsko sie kojarzy.
Trudno dodac cokolwiek ponad to, co Pan napisal, a co rozwineli inni. W tym i „Blizna”. Warto poznac rowniez, co i jak mysli ta sfora polityczna.
Blizna ! PiS powoli zamyka sie w sobie. Pospiesz sie poki nie jest za pozno, bo drzwi sie zatrzasna i zostaniesz na lodzie jak samotny jezdziec.
Z blizna po glowie….
To tu też ta „Blizna”!!!
To ja dziękuję.
Edwardzie,
Dobrze by było, gdyby zamiast Pani od korupcji pierwsze skrzypce grała Pani, która nie lubi nieudolności, ale takiej na razie nie ma… Urzędy i sądy działają natomiast jak zwykle, czyli jak w epoce kamienia przed-łupanego. Co do wymiany kadr – niestety nie ma linku do Polska the Times, weekendowego numeru, gdzie zamieszczony został wywiad z Zalewskim. Wywiad ten tylko uwypukla, to co jest oczywiste od dawna, iż Partia PiS to partia wzniesiona na fundamencie manipulacji, chamstwa, mierności, insynuacji, podlanym popłuczynami po Romanie Dmowskim, i wspierająca się na wielu tam jeszcze nieszczególnych cech charakteru przywódcy i jego zwolenników. Ale za to jest szereg artykułów o Putinowskiej Rosji w GW. Z takimi tezami, jak czy ci młodzi Rosjanie nie widzą, iż zachowują się jak faszyści. Względnie Rosję Putinowską stworzyła nie demokracja lecz jej brak, a ponadto wielkie przekręty i ogrom krzywdy ludzkiej (podobnie jak w przypadku Wenezueli i Chaveza). Tak wiec jedni mówią PiS to chwast, ale można powiedzieć, też że PiS to rak (taki jak Putinowcy i zwolennicy Chaveza), który czeka tylko żeby zaatakować chore miejsca. Dlatego też jednak trzeba go eliminować z krwiobiegu, kiedy tylko można… a teraz można. Więc teza Szanownego Pana A. Szostakiewicza jest bardzo trafna moim skromnym zdaniem.
Blizna! odejdź do lamusa!
Do Blizny! Blizna a Twoja obłuda – czy wziąłeś w obronę
autorytet i cześć Prezydenta RP gdy w początku lat dziewięćdziesiątych bracia K.wraz z innymi zorganizowali demonstrację antywałęsowską pod Belweder polaczoną z publicznym spaleniem kukły ówczesnego Prezydenta ?
A może uczestniczyłeś w tej żałosnej demonstracji ?
Pozdrowienia.
Lesiu
Pani Paradowska. Zwycięzcy z PO to barbarzyńska dzicz. Zachowują się dokładnie tak jak Hunowie którzy zawsze wycinali w pień pokonanych.
Nie liczą się z niczym, biorą wszystko jak leci. Nawet nie starają się zachować pozorów przyzwoitości, bo wiedzą, że praktyczni wszyscy dziennikarze, ci ludzie bez zasad całkowicie pozbawieni etyki dziennikarskiej trzymając ich stronę, stronę PO. Dlatego ci z PO są spokojni, bo wiedzą, że ze strony zwyrodniałej dziennikarskiej mafii nic im nie grozi. Wiedzą, że dziennikarze nie rozpętają medialnej orgii pokazującej prawdziwe oblicze tych wstrętnych obłudnych kłamców, urodzonych warchołów.
Dziennikarze to najpodlejsza mafia wyzzuta z wszelkich zasad, poczucia honoru i przyzwoitości. To wyjątkowo podłe, obłudnie stronnicze kundelki. W Polsce nie ma równowagi w mediach. Media reprezentuje tylko jedna, lewacka opcja, dlatego czują się tak bezkarni ci współcześni bogowie zła. To wina tych bezwstydnych reżimowych dziennikarzy liżących bezwstydnie tyłek nowej władzy na tyle, że PO może bezkarnie łamać wszelkie zasady demokratyczne, wszelkie zasady przyzwoitości. Tfu!!!
Nie było żadnych protestów tej wstrętnej dziennikarskiej mafii, gdy wzywano ludzi do jawnego łamania prawa, gdy nawoływano do nieposłuszeństwa obywatelskiego i innych ekscesów dywersji w kraju i za granicą. Nie było też protestów gdy jawnie mówiono, że można przypisać choroby psychiczne, wcześniej prezydentowi a później Kamińskiemu. Żadna lewacka dziennikarska pinda lub pindziarz nie zawył z oburzenia.
Ci pokomunistyczni popaprańcy postępują dokładnie w ten sam sposób, jak kiedyś postępowano z przeciwnikami politycznymi w CCCP, czy NRD. Tam powoływali komisje lekarskie złożone oczywiście z medycznych i moralnych autorytetów. Praktycznie za każdym razem te posrane lewackie „autorytety” skazywały dysydentów na dożywotni pobyt w zakładach psychiatrycznych.
Właśnie tam, na wschodzie, są korzenie i wzorce tych wymiotów moralnych pozbawionych wszelkich zasad. Jesteście najgorszego sortu barbarzyńcami, chamami, warchołami. Nawet nie potraficie ukryć na swych obłudnych japach zwierzęcej nienawiści i chęci linczu, wy potomkowie i dziedzice największych ludobójców w dziejach świata. Wy zafajdana Elyto Elyt! Wy wzorcu Nadczłowieka XXI wieku wyzzuty z wszelkich zasad. Tfu!! Zafajdana, podła Elyto faszystowskich lewackich Nadludzików. Tfu!!!
Dzisiaj, 2007-12-10, Paradowska w radio TOK FM wydała już wyrok na Kamińskiego, bo uznała sie za boga. Nagle ta nobliwa paniusia zapomniała o tym o czym wcześniej pamiętała gdy jej to pasowało, czyli o domniemaniu niewinności. Praktycznie jedynym jej zmartwieniem było, by jak najszybciej dobić „gnoja”. Tak bardzo się śpieszy tej yntelygentnej, wrażliwej i z zasadami paniusi. Tfu!!!!
Na jednym z blogów przy każdym wpisie był mały symbol kosza na śmieci i każdy mógł ten kosz kliknąć, jeżeli treść wpisu była chamska i obraźliwa.
Jeśli np ponad połowa blogowiczów by z tego skorzystała, taki wpis zostałby usunięty i problem zaśmiecających blogi blizn byłby rozwiązany.
Potępianie blizny nawet w bardzo radykalny sposób nie działa. Facet nie ma honoru. Nawet go to cieszy, że zwraca na siebie uwagę.
Zanim cokolwiek się powie na temat wypalenia do korzeni popisowskich brudów, radziłbym wpierw poczytać dzisiejszy felieton Pana Passenta. Radzę przy okazji przeskakiwać komentarze Blizny, aby rzeczywiście tak nazywany ślad nie pozostał na umyśle. Sedno komentarza Passenta sprowadza sie do nienowej konkluzji, że od kilku wieków wszelkie plagi, klęski i upokrzenia narodu maja związek z bezwględnym panowaniem kościoła nad tą ziemią i jej ciemnym ludem. Dokąd tej plagi się nie wykorzeni i dokąd kościół nie zajmie się swoimi sprawami, dotąd różne PiSy, PO, LPR i inne obskurantyzmy będą wciskać moherowe berety na łby owieczek. Kościół jest jednakże zbyt bogaty i zbyt wiele majętności zagarnał w ciągu wieków aby łatwo uwolnić swoje stado ze sztywnych pęt omotanych nad umysłami ludu tu żyjącego. Innym to się jakoś udało, ostatnio nawet Irlandczykom także od wieków omotanych.
fajnie to napisane szanowny panie redaktorze, napisane – to wszystko. jest pan na tyle inteligentnym człowiekiem, że zdaje pan sobie sprawę, że jest to bożonarodzeniowe pieprzenie o chopenie. jest jak jest i nic się nie zmieni. po wygrała referendum a nie wybory, to soft piczka, lepiej ubrana i wykształcona z bardzo słabym liderem – premierem.
nasz kraj potrzebuje nowego „balcerowicza”, który zlikwiduje nadal istniejącą komunistyczną strukturę państwa, uczyni ją kompetetną i sprawną, totalnie oddzieli od kościoła. stworzy coś takiego, że obywatel będzie dumny i do bólu uczciwy. to daleka droga. jestem sceptycznym optymistą aczkolwiek, ze względu na wiek, wali mnie to gdyż po moim odejściu dzieci spieniężą to co zgromadziłem i zamieszkaja w cywilizowanym kraju.
pozdrawiam
tao szatanski
Brawo! To samo myślę! Trzeba się zmobilizować bo jak nie my ich to oni nas. Co już zresztą widać.
Do Pana Blizny!
Szanowny Panie!
Mocno Pan przesadza.Jest Pan dopiero Rana po PIS-ie.
Blizna stanie sie Pan jak sie Pan zagoi.Zycze cierpliwosci i mestwa.W Panskim wypadku latwo przewidziec ,ze uraz bedzie dlugo ropial i jatrzyl.
Tymczasem zegnam
Popieram! Nie zawsze się z Panem zgadzałem, ale w tej kwestii ma Pan 100% racji, szybka depisyzacja jest elementarnym warunkiem wyzwolenia kraju z okowów partyjnego syndykatu.
@spin doctor 2007-12-11 o godz. 13:02
Pan zrozumiał, co pan Passent chce przekazać, Pan się przestraszył i musi Pan wszystko „wyjaśnić i oświetlić”, ale Pańska interpretacja (tak, to co Pan pisze to jest subjektywna, a co gorzej, tendencyjna interpretacja tekstu Pana Passenta) jest błędna. Dlaczego nadal ta walka przy pomocy nieuczciwych środków? Dlaczego brakuje ARGUMENTóW z Pana strony, które by obaliły opisane i przez Pana potępiane „fakty”?
Szanowni Panstwo !Kazda ekipa dochodzaca do wladzy obsadza „swoimi „ludzmi wazne i lukratywne stanowiska i tak jest wszedzie na swiecie, wiec nie piszcie totalnych bzdur na temat wymiany kadr.
Nie jestem zwolennikiem PiSu, tylko PO, ale strasznie przeszkadza mi piana, z która pan ten PiS atakuje. I czasem tak sobie myśle, że chyba trudno zdobyć się na tyle bezinteresowej zajadłości. Może to objaw strachu?
Niech sobie Kaczyńscy szaleją, kto nie ma nic do ukrycia, to chyba nie musi się ich aż tak bardzo bać. Sami się wymanewrowali z pierwszego szeregu.
moze warto przypomniec jak to solidaruchy byly przeciwne sytemowi nomenklatury jaki obowiazywal za polsce ludowej? jak ta nomeklatura miala byc najwiekszym wybrykiem socjalizmu polskiego, ktory odbieral przyzwoitym fachowcom prawo do osiagniecia stanowsik?
no i co przyniosl pucz solidaruchow przeciw polsce ludowej? nomenklature do kwadratu. czy mozna wskazac wiekszy objaw obludy?
Jakie świetne zdjęcie 😉
Jak by salutowanie „wielkiemu” wodzowi 😉