Gwałt
Dzień Kobiet trwa cały rok. Kobiety są obywatelkami i z tego tytułu powinny mieć w systemie demokratycznym równe prawa. Te same, jakie mają mężczyźni. W systemach niedemokratycznych nie jest to oczywistością, a w reżimach religijnych tych praw kobietom się po prostu odmawia.
Najnowszy wstrząsający przykład to Afganistan, gdzie reżim talibów zakazał dziewczynkom nauki szkolnej, a kobietom wszelkiej obecności w przestrzeni publicznej. W Iranie kobiety są prześladowane notorycznie, więzione, skazywane na drakońskie kary za walkę o swoje prawa. Ta walka trwa nie tylko w satrapiach, bo też, niestety, w demokracjach typu zachodniego.
Na szczęście tylko w nich możliwa jest swobodna debata na ten temat i zakres praw obywatelskich kobiet się poszerza w wielu dziedzinach. W systemach demokratycznych zdarzają się jednak regresy. Najnowszy przykład to przywrócenie zakazu aborcji w prawie federalnym USA. We wszystkich przypadkach mamy do czynienia z gwałtem w sensie ignorowania, ograniczania lub deptania praw obywatelskich kobiet.
U nas kwestia gwałtu stanęła na wokandzie parlamentarnej w sensie dosłownym: aktu przemocy seksualnej. Ofiarami gwałtu padają także mężczyźni i osoby nieletnie, jednak przede wszystkim kobiety. Proponowane w tej sprawie zaostrzenie prawa uważam za słuszne i pożądane. Choćby nawet nie przyniosły od razu poprawy. Prawo jest także narzędziem wychowawczym. Mało jest tak ohydnych przestępstw jak wymuszanie seksu nie tylko na osobach obcych, ale też na osobach we własnej rodzinie. Prócz szkód i cierpień fizycznych i psychicznych ta zbrodnia – a nie „występek” – wywołuje często u ofiary skutki długofalowe, analogiczne z tzw. syndromem pourazowym.
Oczekiwanie, aby ofiara udowodniła, że padła ofiarą gwałtu, jest dodatkowym przejawem przemocy wobec niej. Od tego są opłacane z pieniędzy publicznych instytucje wymiaru sprawiedliwości, by rozpatrzyły takie sprawy bezstronnie i bez uprzedzeń. Antykultura gwałtu ma korzenie w kulturze i religii. Znamy te powiązania w świecie kulturowo chrześcijańskim, nie tylko katolickim. Ale straszne rzeczy dzieją się też np. w Indiach, gdzie chrześcijaństwo jest w zdecydowanej mniejszości.
Uprzedzenia wynikają też z antykobiecych stereotypów i z prymatu męskiego patriarchatu. Z tego, że zdarzają się fałszywe oskarżenia o gwałt, nie wynika, że do sprawy należy podchodzić pobłażliwie i zachować archaiczne, upokarzające i przeciwskuteczne normy prawne. Większości przypadków przemocy seksualnej ofiary nie zgłaszają policji, bo się boją mizoginicznych reakcji funkcjonariuszy i napiętnowania w swojej społeczności.
Tragiczna sprawa zgwałconej w centrum Warszawy Lizy wywołała szok i apele o zwiększenie bezpieczeństwa kobiet. Ponieważ nie da się postawić na każdym rogu policjanta – bo nie chcielibyśmy przecież żyć w takim państwie, które obserwuje wszystko i wszystkich wszędzie i zawsze – musimy zaostrzyć prawo, szkolić funkcjonariuszy. Wielu z nich wychowało się w domach, gdzie panuje „męski punkt widzenia”. Trzeba asygnować środki pomocy psychologicznej i materialnej, skutecznie ścigać i sprawiedliwie karać zbrodniarzy seksualnych.
Ale zacząć musimy od siebie, od zmiany negatywnego nastawienia do ofiar zamiast do gwałcicieli. Nie trzeba być psychologiem społecznym czy antropologiem, aby reagować, tak jak potrafimy, gdy widzimy, że dzieje się zło.
Komentarze
Pod tym tekstem mogę się podpisać obiema rękami i nogami. Tak – kobieta nigdy nie ponosi żadnej odpowiedzialności za gwałt – zawsze jest to stuprocentowa wina mężczyzny. Nie ma czegoś jak wyzywające zachowanie, „prowokowanie”, bo gdy ze strony kobiety pojawia się – na jakimkolwiek etapie zażyłości – słowo stop, to mężczyzna musi to uszanować. Za gwałt powinny być drakońskie kary – łącznie z dożywociem (za gwałt ze szczególnym okrucieństwem). Mną wstrząsnęła ostatnio również sprawa zbiorowego gwałtu na hiszpańskiej turystyce w Indiach – sam należę do osób, które podróżują z żoną, synem (i plecakiem) poza głównymi obszarami typowo typowo turystycznymi w Afryce i Azji, więc ta straszna sprawa dotknęła mnie niemal osobiście.
Najwiecej przemocy i gwaltow ma miejsce w rodzinie. Nie w okolicach osrodkow dla migrantow.
Przyczyny gwałtów są oczywiste i niekoniecznie muszą wynikać z uwarunkowań społecznych i kulturowych. Mężczyzna ma parcie na seks i ma przewagę w sile fizycznej nad kobietą. Być może także w przypadku zaburzonej osobowości kręci napastnika przemoc i upokorzenie ofiary. Nic tu nie pomoże oburzanie się i marsze protestacyjne. Prawo powinno być w takich przypadkach surowe i skuteczne, ale jego egzekwowanie powinno być rozsądne i odpowiedzialne. Nie wolno dopuścić do dawania w każdym przypadku wiary histerycznym manipulantkom, spragnionym uwagi czy zemsty na facecie. No i najważniejsze – profilaktyka. Opowiadanie, że kobiety mają prawo iść przez ciemny park same w nocy o północy, w sukienkach ledwo zasłaniających przyrodzenie, jest kryminogenne. Owszem, mają prawo, ale narażają się na napaść i gwałt i nic tego zagrożenia nie zmieni. Tak, jesteśmy słabsze fizycznie i dlatego powinnyśmy mieć prawo posiadania gazu pieprzowego oraz paralizatora
My jednak ciagle bredzimy o klausulach, gdy wystarcza zwykle przepisy prawne. Uklony od strony Huit clos.
Po obejrzeniu retransmisji dzisiejszego wystąpienia D. Tuska, podsumować je można w krótki sposób. Po pierwsze wyrok t.w. (nielegalnego) Trybunału w sprawie aborcji nie istnieje i cały czas działa prawo z przed wyroku o nazwie ,,kompromis aborcyjny” więc konserwatyści nie mają co przywracać. Natomiast na ten czas zmienia się praktyka.
Po drugie padło wyraźne ostrzeżenie do liderów Trzeciej Drogi że po wyborach prezydenckich mogą być kolejne… parlamentarne. Tak przynajmniej można to odczytać. A Hołownia trwając przy swoim uporze, przy takich zmianach społecznych, nie ma co liczyć na prezydenturę. A formacja 3D w przyszłości może pożegnać się z władzą.
Dodałbym tylko że obowiązkiem KO i Lewicy jest kwietniowe przegłosowanie ustawy (w 100% głosów na tak ) ws liberalizacji do 12 tyg, aby pokazać wyborczyniom determinację.
Nic dodać, nic ująć.
Sz.P. Adam Szostkiewicz
„Ale zacząć musimy od siebie, od zmiany negatywnego nastawienia do ofiar zamiast do gwałcicieli”.
Pozwolę sobie się nie zgodzić z aż takim uogólnieniem, Panie Redaktorze, jako ten, który nie ma czego zaczynać od siebie. Nie będę opowiadał historii mojego zafascynowania kobiecością, które mogło się zacząć gdzieś od piątej klasy podstawówki (lata 50-te) od filmów „Folies Bergère” czy „Moulin Rouge”. Powiem tylko, że w mojej ogromnej, z Wileńszczyzny się wywodzącej rodzinie, która się w Polsce rozmnożyła do paru setek, nigdy się nie spotkałem z negatywnym nastawieniem do kobiet jako odmiany człowiekowatych. Zdarzyło się wprawdzie, że skacowany wujek długo ostrzył przy mnie wielki nóż na moją ciocię, ale ostrzył na darmo, bo ciocia zwiała przez okno. A poza tym żyli ze sobą długo i szczęśliwie, a pod koniec życia nawet razem pili. Nawiasem mówiąc, nigdy w tym środowisku ani w ogóle w wioskach (na Mazurach), gdzie mieszkali, nie słyszałem w latach mojej młodości o czymś tak dla mnie niepojętym, jak gwałt. Mówię to po to, by może najpierw należałoby dowiedzieć się o zasięgu tego zjawiska: czy występuje we wszystkich środowiskach, czy tylko w niektórych. No i kim są gwałciciele, którzy dla mnie są degeneratami i bandytami nie różniącymi się od Putina. Poza tym, czy nie za dużo było parcia feministek do zrównania kobiet z mężczyznami, skoro ślepy widzi, że się jednak różnią? A to zaowocowało tym, że szkolni koledzy biją i kopią koleżanki jak równych sobie samców. Skoro jednak nie są równe – en bloc są słabsze – to może należałoby skończyć z jednakowym traktowaniem kobiet i
samców i, zamiast jałowych pouczeń o barbarzyństwie stosowania przemocy wobec słabszych, karać za to barbarzyństwo tak, żeby same sponiewierane kobiety brawo biły.
” Mało jest tak ohydnych przestępstw jak wymuszanie seksu nie tylko na osobach obcych, ale też na osobach we własnej rodzinie. Prócz szkód i cierpień fizycznych i psychicznych ta zbrodnia – a nie „występek” – wywołuje często u ofiary skutki długofalowe, analogiczne z tzw. syndromem pourazowym.”
To prawda, ale istnieje zbrodnia równie perfidna. To wymuszanie urodzenia niechcianego dziecka na młodej dziewczynie, która tego nie chce. I w tym przypadku długofalowe skutki u ofiary takiego gwałtu bywają tragiczne. Gwałcicielami najczęściej są członkowie rodziny, księża i zakłamani posiadacze „sumień”. A próba takiego wymuszenia za pomocą referendum, którego wynik jest bardzo problematyczny, to nic innego jak gwałt zbiorowy.
Blogowa gwiazda jakze czesto na opak; sprowadza ofiary, przewaznie kobiety, do przyczyny gwaltow. Typowe dla Kalinowych, wstecznych, ludzi, nie gwalciciel, lecz krotka spodniczka jest quasi „czynca“. Podobnie w jej stylu, nie byloby Zydow, nie byloby Holokaustu. Nie byloby czepka, nie byloby Kaliny. Nie byloby Filipa, nie byloby Filistry Kalinowej.
Facet nie szlyszal, wiec nie ma. Metoda anytantropologiczna. Gwalty w rodzine nie sa glosne.
Uporczywe mieszanie przyczyny ze skutkiem jest wrecz natrectwem. Tu Kalinowym, tym razem w spodniach.
Stary Profesor – ” A próba takiego wymuszenia za pomocą referendum, którego wynik jest bardzo problematyczny, to nic innego jak gwałt zbiorowy.”
To akurat czystej wody manipulacja, bo ustawa z 93 dopuszczała aborcję odnoszącej się do KAŻDEGO przypadku gwałtu. I PiS też tego nie ruszył w aferze z TK. A już ostatnim środowiskiem, które chciałoby delegalizacji aborcji w przypadku gwałtu jest Trzecia Droga.
Saldo Mortale: „Najwiecej przemocy i gwaltow ma miejsce w rodzinie. Nie w okolicach osrodkow dla migrantow.”
A to chyba jeszcze większa manipulacja. Powiedzenie równie sensowne jak: najwięcej włamań zdarza się w mieszkaniach prywatnych. Pewnie to prawda, no i co z tego? Czy w takim razie powinniśmy zmienić model i zamieszkać w lesie, względnie w bankach czy w budynkach użyteczności publicznej? Bezsensowny wielki kwantyfikator i tyle.
Saldo mortale
8 MARCA 2024
19:39
„Facet nie szlyszal, wiec nie ma”.
Konfrontacyjny i czepliwy chłopcze, nawet w tak krótkim zdaniu nie odróżniasz tego, co przeczytałeś, od tego, co sam wymyśliłeś.
Niedawno pisano o Ukrainkach, które chcą usunąć ciąże z gwałtów popełnionych przez rosyjskich zbrodniarzy, i Polska łaskawie im zezwoli jeśli zgłoszą gwałt na policji. A one nie chcą żeby mąż, aktualnie na wojnie, kiedykolwiek się o tym dowiedział, więc nie będą niczego zgłaszać. Może pojadą do Czech albo Niemiec. Polska to musi być dla nich strasznie dziki i prymitywny kraj. Wstyd nawet o tym czytać.
Tu parę historii kobiet które gwałt zgłosiły:
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/2246927,1,gwalt-kiedy-polska-skupi-sie-na-ofiarach-siniaki-nie-zawsze-widac-krzywda-zostaje-na-cale-zycie.read
Tylko zadowolony z siebie nadęty blogowy dureń tłumaczący kobiecie że miesza problemy, nie rozumie złożoności albo delikatności materii i niepotrzebnie podgrzewa temperaturę dyskusji, nigdy w swoim kurzym móżdżku nie ogarnie, że jeśli kobieta nie ma prawa usunąć ciąży w każdym przypadku, to nie ma prawa jej usunąć w żadnym.
„Gwałciciel”
Tylko kilka tytułów prasowych ilustrujących problem:
„Andrzej Ś. z Wrocławia to wyrachowany, zwyrodniały bandzior. Mężczyzna ma na sumieniu aż 96 gwałtów. W 2010 r. został zatrzymany i po procesie trafił do więzienia na 15 lat. Lada dzień będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie i wyjście na wolność. Czy gwałciciel znów zaatakuje?” (2023)
„Policja w Wągrowcu (woj. wielkopolskie) prowadzi intensywne poszukiwania mężczyzny, który w piątek wieczorem zgwałcił kobietę w miejscowości Skoki. Sprawca dopadł swoją ofiarę, gdy uprawiała jogging w pobliżu cmentarza przy ulicy Rościńskiej. Śledczy nie ujawniają, w jakim stanie jest ofiara. Śledztwo w sprawie wszczęła też prokuratura”.
„Miał mieszkanie i więcej siły fizycznej niż one. Uznał, że to wystarczy, by mieć nad nimi władzę. Mężczyzna przez lata wynajmował mieszkanie młodym kobietom, które znalazły się w sytuacji bez wyjścia. Gwałcił je, oszukiwał, znęcał się nad nimi i czuł się całkowicie bezkarny. Jego odrażający proceder bada prokuratura”.
„W samochodzie trzymał viagrę, gumowe rękawiczki i kominiarkę. Udawał kierowcę Ubera, by gwałcić kobiety”
„Pobyt za kratami niczego go nie nauczył, a teraz w celi może spędzić resztę swoich dni. 80-latek spod Dębicy na Podkarpaciu znów jest podejrzany o przestępstwa seksualne. Tym razem jego ofiarą padała żona. Starszy mężczyzna nie miał wobec niej żadnej litości”.
„Kobieta zamknęła drzwi do domu, przebrała się w piżamę i położyła we własnym łóżku. Miała nadzieję, że przyjdzie do niej spokojny sen, który przyniesie odpoczynek. Zamiast niego, pojawił się najgorszy koszmar. Przez okno na pierwszym piętrze wszedł uzbrojony w nóż mężczyzna. Nad ranem sterroryzował kobietę nożem, a następnie ją zgwałcił”.
„Ola (16 l.) chciała zarobić dodatkowe pieniądze, więc zgłosiła się do pracy w gospodarstwie sadowniczym pod Radomiem. Właścicielem sadów był Eugeniusz C. (65 l.), dobrze znany i ceniony przedsiębiorca. Nikt się nie spodziewał, że mężczyzna zgotuje nastolatce piekło”.
„Sławomir J. z Torunia niebawem stanie przed sądem, oskarżony o wieloletnie gwałcenie i molestowanie dziewczynek z rodziny. Dramat trwał latami, bo wujek zastraszył i zmanipulował nieletnie ofiary – podaje prokuratura. Proces 51-letniego Sławomira J. ruszyć ma przed Sądem Okręgowym w Toruniu w najbliższy poniedziałek, 12 sierpnia 2019. Akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie, który przygotowała Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód jest bardzo obszerny. Opis czynów jest wstrząsający”.
„Sadystyczny włamywacz zgwałcił matkę. Potem zmusił ją do oglądania tego, jak gwałcił jej 14-letnią córkę”
„Schroniła się przed deszczem pod wiatą. Tam czekał ją koszmar”
„Bezdomny gwałcił ją w pociągu przez kilka minut. Obok byli pasażerowie, nikt nie pomógł”…
W Polsce w 2021- wg stystyk Policji –stwierdzono 1 081 zgwałceń.
Szacuje się, że tylko 20% zgwałceń jest zgłaszanych.
Faktyczna liczba gwałtów, przy tym szacunku, wyniosłaby ok. 5400 zgwałceń czyli 15. w każdą dobę.
@ saldo
A ja akurat z Kaliną się zgadzam. Wprawdzie za sam fakt gwałtu ponosi odpowiedzialność sprawca, tak samo jest w przypadku każdego innego przestępstwa, ale zdrowy rozsądek nakazuje unikać sytuacji w których możemy być narażeni na napaść i nie dotyczy to wyłącznie kobiet i wyłącznie napaści na tle seksualnym. Normalny, w miarę rozsądny mężczyzna nie pójdzie nocą przez niektóre dzielnice miasta w eleganckim ubraniu i z wystającym z kieszeni wypchanym portfelem i drogim telefonem. Chyba że jest prawdziwym mistrzem walki.
@Kalina, 8 MARCA 2024, 16:46
,,Opowiadanie, że kobiety mają prawo iść przez ciemny park same w nocy o północy, w sukienkach ledwo zasłaniających przyrodzenie, jest kryminogenne. ”
Najważniejsze że pani tak nie chodzi. A reszta ,,wywodu” leci korwinem.
Odwróćmy procedurę udowadniania gwałtu tak ,żeby to sprawca musiał udowodnić swoją niewinność .Już to samo to dałoby do myślenia niejednemu amatorowi takiego seksu
Blogomatolki nie potrafia odroznic TAK od NIE. Leci Korwinem to zbyt malo, tuzinem Korwinow rowniez. Zamiast zaczynac od siebie, szukamy, jak w kazdym spolecznym, prawnym problemie, dyzurnych przykladow i zapominamy, ze zwalczac nalezy przyczyny, nie skutki, bo czesto jest na te tania profilaktyke z ksiazeczek „Poczytaj mi mamo“ zbyt pozno. Dla Filistry i Filistrow wazne sa spodnie i omijanie parkow. Naprawiaja oni swiat od tylu, pozostawiajac go na opak. Obcy jest im polityczny cel; zapewnienie obywatelkom i obywatelom, bezpieczenstwa w miejscach publicznych.
Nieciekawe sa statystyki o pozbawianiu zycia kobiet przez czlonkow rodziny, tu mezow lub partnerow. Rozwiazanie Filistrow, rozwiazywac rodziny? Przed czy po zabojstwie? Czy zawiazywac kolka modlitewne?
@Saldo mortale
9 MARCA 2024
2:38
Znam wyłącznie rodziny tzw. normalne, gdzie szczytem agresji wobec córki jest przemowa podniesionym głosem. O familijnych gwałtach i kazirodztwie wiem z doniesień medialnych i nie sa to rodziny np. profesorów uniwersytetów, ale tzw. patologiczne, gdzie agresja i seks po pijanemu wszystko jedno z kim – własna córka, czy psem – jest normą. Norma tez jest ukrywanie tych zjawisk przez pozostałych członkow rodziny, zwłaszcza matki, które staja po stronie meżów, a nie córek. Alkohol, seks, przemoc, to zwykle dzień powszedni w tych rodzinach. Żeby wykorzystać nowe ustawodawstwo przeciw gwałtom, nalezy taki gwałt zglosić. Jest olbrzymia szara strefa społecznej patologii, gdzie kontakty z wymiarem sprawiedliwosci grożą ostracyzmem środowiska, wiec nikt nie będzie sie wychylał.
„Salto pierdolato” – popierduje w amoku … średno co 7 minut wytrysk bełkotu…
Pisze np. „i zapominamy, ze zwalczac nalezy przyczyny, nie skutki….”
Garstaka przyczyn wg psychologa, autora książki o przestępcach seksualnych:
— odwet za krzywdy i upokorzenia, których doznali w swoim życiu. Bez względu na to czy są one urojone czy faktyczne;
— niedorozwój w sferze uspołecznienia, bądź tzw. regresja, typowa dla niektórych zaburzeń psychicznych. Łączy on seks z agresją;
— „Ukulturalnienie” seksu wcale jednak nie wyklucza, że gdzieś tam w zakamarkach ludzkiej psychiki nie tkwi zarzewie gotowości do prymitywnych reakcji seksualnych. Następuje to najczęściej wtedy, kiedy człowiek przeżywa wspomniane już upokorzenia i urazy;
— badania pokazują, że ponad 70% przestępców seksualnych było molestowanych seksualnie i to najczęściej w dzieciństwie;
— „analizując życiorysy seryjnych przestępców trudno jest znaleźć jakieś szczególne im tylko właściwe doświadczenia. Są porzucani przez swoje partnerki, zdradzani. Takie sytuacje zdarzają się przecież w życiu wielu mężczyzn, a mimo to tylko – na szczęście – bardzo nieliczni, stają się gwałcicielami”;
— gwałciciele „psychopaci są przekonani, że cały świat i wszyscy ludzie istnieją po to, aby zaspokoić ich, i tylko ich potrzeby. Pozostają narcyzami”;
— „zaspokojenie głodu seksualnego to najczęściej popełniany błąd w interpretacji tego ponurego zjawiska. Zaspokojenie popędu seksualnego jest ostatnią i najmniej ważną przesłanką do popełnienia gwałtu.
I co najważniejsze, zdaniem prof. Pospiszyla:
— „Na ogół seryjni przestępcy są wewnętrznie słabi. Ich słabość najbardziej widoczna jest właśnie podczas aktu seksualnego. Nad seksem nie da się bowiem do końca zapanować, zwłaszcza mężczyznom, którzy zanotowali porażki w kontaktach z kobietami. Mężczyzna słaby i jednocześnie chory, przede wszystkim będzie dążył do tego, żeby być silnym. Gwałt z jego strony jest więc demonstracją siły. Gwałciciel chce pokazać swoją dominację nad ofiarą. Udowadnia sobie, że może nad kimś panować. Nad kobietą, policją, całym światem.
Policyjna obława, towarzyszący jej szum medialny sparaliżowane strachem miasto, stanowią poczucie jego siły”.
— „Co gorsza postępowanie gwałciciela może wyzwalać u innych mężczyzn, równie chorych, chęć naśladowania go. Widzą cały ten szum medialny, policyjne obławy i myślą sobie – skoro jemu się udało, jest sławny, to i mnie się uda. Często zdarza się tak, że sprawca znajduje naśladowców„.
—————————
Znamy przyczyny… leczmy … walczmy z przemocą seksualną wobiec kobiet (i mężczyzn)… panie Salto…
———————————————-
PS
Według opinii byłego dyrektora Biura Kryminalnego Komeendy Głownej Policji: „Większość ofiar gwałtu zna swojego oprawcę. Szacuję, że ok. 80% pokrzywdzonych po złożeniu zawiadomienia, w trakcie przesłuchania, od razu jest w stanie podać personalia sprawcy. W pozostałych 20% przypadków policja musi podjąć działania operacyjne i procesowe, aby dotrzeć do przestępcy, a następnie postawić go przed prokuratorem. Jeżeli chodzi o skalę, rocznie zgłaszanych jest ok. 2,5 tys. gwałtów”.
Zdaniem znawców problematyki w gwałcie nie tyle chodzi o zaspokojenie seksualne co o zademonstrowanie władzy.
Być może to tłumaczy skłonność osób autorytarnych, różnych płci, do szukania usprawiedliwień dla tego typu przestępców.
Franciszka przesłanie do kobiet…
Pope Francis
@Pontifex
#Women make the world a more beautiful place; they protect it and keep it alive. They infuse the grace of renewal, the embrace of inclusion, and the courage to make our lives a gift. Peace is born from women; it emerges and is rekindled from the tenderness of mothers.
1:30 PM · 8 mar 2024
·301,5 tys.
„Kobiety czynią świat piękniejszym, chronią go i utrzymują przy życiu. Niosą łaskę odnowy, uścisk włączania i odwagę ofiarowania samych siebie. Pokój zatem rodzi się z kobiet, wznosi się i rozpala się z czułości matek”.
W przeddzień napisał:
„Kiedy głosy oraz doświadczenia kobiet zostają wysłuchane, całe społeczeństwo dogłębnie się przez to ubogaca. Módlmy się wspólnie, aby poprzez spotkanie i dialog geniusz kobiety mógł rozkwitać we współczesnym świecie”.
Czysta poezja…
Saldo mortale
9 MARCA 2024
2:34
„Blogomatolki, filistry, filistrzy”. Zamiast zaczynac od siebie… szukamy…zapominamy… zwalczamy… naprawiamy od tyłu.
Brawo za samokrytykę! Tylko czemu o sobie w liczbie mnogiej? My król Bum-Bum dwudziesty czwarty?
Przyznaję, ze ponury los pewnej kategorii kobiet w państwie after-PiS martwi mnie z pewnoscia, niemniej w sposób umiarkowany. Niechciane ciąże sa do unikniecia po zastosowaniu środka antykoncepcyjnego, zagrozenie gwałtem tez mozna zminimalizować nie klejac się do facetów lubiacych wypić i przyłozyć piąchą lub gaz-rurka. Potrzebna jest tu raczej praca kulturalno-oswiatowa, jakkolwiek to zabrzmi. Polecam natomiast serię artykułów o krańcowym upadku szkolnictwa wyzszego za rzadów PiS, w szczególnosci o rozporzadzeniu znanego intelektualisty „profesora” Czarnka, który błogosławił powstajacym „uczelniom” medycznym nieposiadajacym np. prosektorium. O skandalu z tzw. Collegium Humanum sprzedajacym dyplomy bez studiów i egzaminów za kasę pisze obok prof. Hartman. I o czym my tu mówimy…
@izabella
„Tylko zadowolony z siebie nadęty blogowy dureń tłumaczący kobiecie że miesza problemy, nie rozumie złożoności albo delikatności materii i niepotrzebnie podgrzewa temperaturę dyskusji, nigdy w swoim kurzym móżdżku nie ogarnie, że jeśli kobieta nie ma prawa usunąć ciąży w każdym przypadku, to nie ma prawa jej usunąć w żadnym”
lepiej bym tego nie ujęła
@Hell's Engels, 8 MARCA 2024, 22:41
,,Wprawdzie za sam fakt gwałtu ponosi odpowiedzialność sprawca,(…)ale zdrowy rozsądek nakazuje unikać sytuacji w których możemy być narażeni na napaść(…)”
– Co ma k. piernik do wiatraka? Prawienie tych oklepanych banałów rozmydlających istotę sprawy, artykułowanych przez rożnych ,,zdroworozsądkowców” generalnie ma dwa podłoża. Pierwsze dotyczy mężczyzn-mizoginów z problem potencji, drugi – podstarzałych bigotek patrzących z zawiścią na młodsze wersje swojej płci. Idąc tym tropem na końcu wylądujemy w Iranie.
„Nie ma nikogo mądrzejszego” – wychwala Orange DeBil made in US innego cwanego putinowca Orbanescu made in Hungary.
Pocałunek śmierci debili.
A swoją drogą nastał czas autorytaryzmu debili – umysłowo ograniczonych psycholi.
Szymon Hołownia cierpliwie tłumaczy kobietom jak się będzie procedować ustawy zgłoszone przez różne kluby parlamentarne.
Przerywa mu jedna z kobiet „Proszę przestać blokować aborcję”.
Co on może zrobić, jak do tej kobiety nie dociera scenariusz sejmowy, przecież na gwałt nie da się przegłosować projektu ustawy, szczególnie w tak drażliwej kwestii w której trzeba cierpliwie zbierać większość
@Bartonet
Proszę uważać, zaczyna mieć Pan obsesję na moim punkcie:)))) Owszem, piękna ze mnie bestia, ale bez przesady:)))
Pani Kalino to prawda ale z potwierdzonymi licznymi wyjątkami.
– Po pierwsze cała kadra KK..to ludzie wykształceni ale znaczna ich gromada udowodniła swoje inklinacje do różnorakich gwałtów. Cała panorama ich osiągnięć jest znana. Pani jako muzealnik i historyk zasłużony wie o wielu bardzo starych zaszłościach nie tylko w Watykańskich łożach. Presja i naciski wywierane w parafiach zakonach i innych oświeconych ,,placówkach” były wymuszeniami. Wymuszał swoim wdziękiem Dominikanin we Wrocławiu . Ludzie ,,niezwykle duchowi” i niezwykle dystyngowani jak Lopez Trujilo
Toż to wszystko Elita”!!
Prywatnie powiem że od czasu publicznej ekspiacji pani sędzi bardzo prominentnej i wpływowej ] stwierdzającej : Mnie Wolno proszę państwa bo ja mam wdzięk” mam czasem koszmary. Koszmary mają charakter gwałtu.
Pani owa przebrana w strój sado-maso i ubrana w czapkę Dostojną. Woła do mnie, władczo i groźnie.,, No jedziemy Jędrek raz raz..!!”
Czytałem S. Freuda dosyć wcześnie mimo tego nie potrafię wytłumaczyć Syndromu Sztokholmskiego.
Przy okazji : Liczne są tutaj aluzje związane z w wielu koniunkcjach z ,,kaliną” i kalinowymi ludźmi”. Otóż poczciwy twórca psychoanalizy tłumaczyłby tę skłonność nieustającą jako ,,Przeniesienie popędu”. Obiektem pierwotnej żądzy mogła być Kalina Jędrusik.
Lustereczko, powiedz mi…Stwierdzenie, nie znam, nie widziala, nie wiem jest gminne, pardon, nagminne. 23% z osob w rodzinach uprzywilejowanych, pozycja spoleczna, wyksztalcenie, dochody, sa ofiarami przemocy. Do tego dochodzi przemoc w wielu sypialniach slubnych lub nieslubnych, gdy NIE jest interpretowane jak TAK. Takie trudne?
Bartonet ponownie trafil w sedno, tu, w blokowa bigotke.
Creep
My w Lubaczowie /w przeciwieństwie do znanej poseł P. / jako, że nam blisko do wojny podwójnie boimy się tego krojacego się światu nowego prezydenta USA.
I wogole nie rozumiemy tej demokracji zupełnie nie zabezpieczonej przed takim….gwałtem.
Podobnie jak u nas te 8 lat też było czymś co nie powinno się zdarzyć .
@Izabella
Różnimy się nie tylko poglądami, ale i tym, że ja swoich adwersarzy nie wyzywam od durni o kurzym móżdżku. Gratuluję kultury prowadzenia dysputy.
Sugerowanie pryncypalom odpowiedzialnym za nasze bezpieczenstwo, ze wlozymy spodnie lub odlozymy wieczorny spacer w parku, zwalnia tychze pryncypalow od odpowiedzialnosci, a nas ustawia w szeregu wspolwinnych. Znow za rok matura.
@ls42
„przecież na gwałt nie da się przegłosować projektu ustawy”
taaak ponad 30 lat, w tym prawie 3 m-ce rządów obecnej koalicji, no mało czasu było, a przecież jest masa naprawdę poważnych problemów do rozwiązania więc o co tym kobietom chodzi ?
„szczególnie w tak drażliwej kwestii w której trzeba cierpliwie zbierać większość”
szczególnie, że przed wyborami można proboszczom podpaść
bois
9 MARCA 2024 15:48
@bois
Serdeczna rada, może skup się na meritum, a kwestię „stylistyki” języka pozostaw na boku.
Nie, żeby to nie bylo ważne , jest, ale mamy czas „wojny” i nie ma czasu na pierdoły…
Pogadamy o stylu języka i kulturze
gdy przejście wyrąbiemy w murze…
Z opisywaniem chmur
musiałabym się bardzo spieszyć –
już po chwili przestają być te, zaczynają być inne.
Ich właściwością jest
nie powtarzać się nigdy
w kształtach, odcieniach, pozach i układzie.
( …)
(WSz)
Natura – przyroda ignoruje również ludzką logikę racjonalnego poznania i działania intencjonalnego .
Nie pada – grają wg planu gry w kolejnych rundach turnieju.
Pada – przerwa w grze … i nie wiadomo do kiedy, bo może padać nieprzerwanie długo.
A propos wypominania różni wieku forumowiczom, używanego jako niby-argument, a fe…
„Uczta po tańcach
Przeznaczono nam życie długie i dostatnie.
Niedowarzeni, którzy zejdą przed siedemdziesiątką.
Tylko nieliczni znikną nagle,
uprowadzeni przez przypadek.
Dla śmierci będzie to niesmaczny żart,
lecz nie poczuje się obrabowana.
Kiedy o zwykłej porze zasiądzie do stołu,
znajdzie tam nas – dojrzałe owoce,
właściwe roczniki, wyszukane dania,
których przygotowaniu życie poświęciło się bez reszty.
Będziemy się rozpływać w ustach śmierci”.
(Jarosław Michalak, 1999)
studniówka
to że o czymś się nie mówi to jeszcze nie znaczy, że tego nie ma….
Kalina
problem w tym że gwałty, przemoc itd. trafiają się też w rodzinach z zewnątrz jak najbardziej godnych szacunku i „normalnych” , ba nawet profesorskich czy utytułowanych – by sięgnąć po głośne w mediach przykłady taki np. Olivier Duhamel chyba nie podpada pod kategorię „menela”….
@porando
Dziękuję za radę. „Czas jak przed wojną” mamy od dzisiaj od 17:58 na tym blogu. A nawet na wojnie powinny obowiązywać konwencje. Szczególnie na tej w cudzysłowie.
Kalina
a żeby nie było że to dotyczy tylko „zgniłego” i ‚zdemoralizowanego” Zachodu można poczytać np. o związku Michała Radziwiłła i Marii Benardaky 🙂
@08
Jasne, że chore związki występują w rozmaitych środowiskach społecznych. Opisałam sytuacje częste i typowe. Pamiętam z czasów studenckich słynny przypadek zamordowania znanego pisarza i dziennikarza przez narzeczonego jego córki. Okazało się, że podobno facet żył z tą córką, czego narzeczony nie zdzierżył. Zgodzi się Pan, że to raczej ewenement niż reguła.