Państwo działa. Przestępcy zatrzymani
Policja wykonała nakaz sądu: obywatele Kamiński i Wąsik zostali przez policję zatrzymani na terenie pałacu prezydenckiego. Co dalej? Odsiadka albo akt łaski. Podobnie jak prezydent Komorowski nie życzę im odsiadki, bo wiem z własnego doświadczenia, że pozbawienie wolności osobistej to trauma.
Bronisław Komorowski wezwał Andrzeja Dudę, by ułaskawił przestępców i oszczędził im tego doświadczenia. Ma teraz bezdyskusyjnie możliwość skorzystania ze swej prerogatywy. Jeśli połknie własny język i teraz ich ułaskawi zgodnie z prawem, to sprawa się zakończy w sensie prawnym.
Nie zakończy się oczywiście politycznie, PiS będzie próbował teraz wymóc na marszałku Sejmu, by ułaskawieni znów zasiedli w ławach poselskich. A część prokuratury związana z PiS będzie nękała sędziego, który zatwierdził nakaz wykonania wyroku. Propaganda pisowska nasili kampanię heroizacji przestępców. Będą przedstawiani jako ofiary reżimu Tuska, który zaczyna budować państwo opresyjne. Rowy wykopane w społeczeństwie w ciągu ostatnich ośmiu lat (kopanie zaczęło się już w 2010 r. po katastrofie smoleńskiej) będą jeszcze głębsze, choć elektorat pisowski zacznie się dekomponować.
Czarny dzień dla prezydenta Dudy i Kaczyńskiego okazał się jednak dniem prawa i sprawiedliwości dla demokratycznej większości społeczeństwa. Państwo i prawo zadziałało. Obywatele to zobaczyli na własne oczy i tak powinno być.
Komentarze
Tak,Państwo działa!Ale obawiam się Panie Adamie,że to jeszcze nie koniec…
A ja im życzę z całego serca odsiadki . Wyrok i kara mają mieć również walor edukacyjny i prewencyjny.
Może gdyby panowie K i W wykazali choć pozory skruchy a przynajmniej wstydu, to by zasługiwali na współczucie. Ale ci dwaj przestępcy jawnie kpili sobie z prawa !
Oni na żadne ulgowe traktowanie nie zasługują i powinni wyrok odsiedzieć.
Oskarżenie na podstawie fałszywych dowodów spreparowanych przez szefa służb specjalnych na polityczne zlecenie koalicjanta, to też trauma. Złamana kariera, złamane życie, w efekcie samobójstwo. Ale to tylko jakiś Lepper, a nie kolega z czasów walki z komuną. Rozumiem, ze gdyby Komorowski był na miejscu Dudy, to ułaskawiłby Mariusza K. i Macieja W. Wstyd.
Panie Redaktorze
Proszę wybaczyć, ale nie rozumiem.
Nie życzy im Pan odsiadki, bo pozbawienie wolności to trauma ? Czy to oznaczy, że każdemu z tych bandytów z Ziobrą, Morawieckim i Kaczyńskim i ska nie należy życzyć takiej traumy?
Należałoby wobec tego zupełnie znieć kary więzienia.
A jeśli nie – to nie litujmy się nad ludźmi którzy kradli na potęgę, krzywdzili ludzi i zniszczyli kraj.
Ci dwaj aresztowani to dobry początek.
Azyl w pałacu okazał się zupełnie nieskuteczny i niepoważny , tak samo jak gospodarz tego przybytku. Ciekawe , kto komu teraz pokaże ten osławiony gest?
A Pan Prezydent „oszczędził” sobie przykrego widoku …co najwyżej jakaś paczuszka do pudła ?
Wreszcie Policja sprawna w swojej roli… wystarczyło zmienić psychokomendanta…
To jest cyrk? To jest…, a nie cyrk. Przed wojna to byl cyrk.
Wojny Trojanskiej nie bedzie…
I odezwal się nasz Tramp z Żoliborza. Powiedział, że rząd Tuska jest nielegalny
Winny wszystkiemu jest Masztalerek, bo wie, że Prezydent jest Du*pa i bojący, no to specjalnie zostawił go samego z tymi przestępcami, bo wiedział przecież , że jak Tusk postraszy Du*ę więzieniem , to temu rura zmięknie i zmyje się i wyda przestępców jak Piłat Jezusa, a jak jednak nie wyda, no to też pójdzie siedzieć, dla Masztalerka tak, czy tak dobrze, bo on teraz już wiceprezydent, a czy będzie Prezydentem bo Du*a się całkiem skompromitował, albo siedzi, to jemu już obojętne.
Państwo zadziałało, fakt. Ale generalnie Polska nie jest merytorycznym, sprawnym państwem prawa. Od 1918 roku ciągną się za nim problemy założycielskie, wynikające z objęcia kierownictwa przez ludzi wychowanych w stylu rosyjskiego bardaku i samowoli wynikającej z zajmowanej pozycji w społeczeństwie.
Sejm Ustawodawczy uchwalając konstytucję marcową 1921 r. stworzył do niej przepisy karne (także marzec 1921 r.) przewidujące za niektóre przestępstwa urzędnicze karę śmierci przez rozstrzelanie. Dla polityków wychowanych w kulturze łamania prawa i powszechnej kultury wziątków, to mógł być poważny argument za wykazaniem się kreatywnością w stwarzaniu sobie warunków do życia z polityki. Jak było? Można poczytać w dawnej literaturze faktu.
III RP odziedziczyła wszystkie grzechy po przodkach. „Pan nie wie kim ja jestem” to nadal sposób zachowania części przedstawicieli polskich elit. Traktowanie obywateli z pańską wyższością, to także spotykany nadal obrazek.
Nikt inny, jak sam prezes Jarosław z nieskrywanym poczuciem wyższości publicznie określił swoje środowisko jako panów – prawdziwych polskich panów.
Dla mnie, Ślązaka, to pańskie poczucie wyższości jest czymś wyraźnie wyczuwalnym w zachowaniach rozmaitych ludzi polityki z pierwszych stron gazet. Mało kto już pamięta Henryka Goryszewskiego z jego bon motem o Polsce katolickiej. Wcale nie lepszy jest prezes NBP Adam Glapiński – pyszałek-ignorant na bardzo ważnym fotelu polskiej gospodarki. O historykach z wykształcenia zajmujących się sprawami z historią niewiele wspólnego, w zasadzie aż nie warto by było pisać, gdyby nie widoczne wyniki ich aktywności. Morawiecki, Sasin, Błaszczak, to tylko początek listy historyków nieudaczników skutecznie garnących ku sobie. Obecnie zatrzymany do odbycia kary Mariusz Kamiński, to także przedstawiciel tego zawodu, który zamiast uczyć w szkole wybrał korzystną dla siebie inną aktywność zawodową. Wszyscy wymienieni chwalą się swoją przeszłością w walce z państwem. Może ta forma aktywności za bardzo weszła im w skórę i nie potrafią działać na rzecz społeczeństwa pracą organiczną dla stworzenia demokratycznego państwa prawnego?
Kiedyś marzyłem o życiu w takim tworze społecznej aktywności. Tyle, że państwo prawa jest przewidywalne prawnie i nudne w tej przewidywalności.
A ja nadal mieszkam w Polsce, która kiedyś przyszła do nas ze wschodu obiecując „szklane domy” i dobre państwo zamiast poprzedniego państwa niemieckiego. Rzecz w tym, iż wielu Polaków nadal wybiera na miejsce swego żamieszkania i wszelkiej aktywności owe krytykowane Niemcy. Ale tam, nikt nie mówi, że prawo jest po to, aby je łamać. A w Polsce, czy to tej sprzed 1989 roku czy obecnej, te słowa słyszałem wielokrotnie.
No, ale tym razem zadziałało. Przestępcy w białych kołnierzykach na razie trafili do aresztu.
Ciekawe, co zrobi ich kumpel z Pałacu Namiestnikowskiego? Tym razem ma szansę na poprawne ułaskawienie…
Chyba nie zdajemy sobie sprawy na co stać ludzi PiS?
Chyba nadszedł czas gdzie rok 1989 to pikuś w przeciwieństwie do dnia dzisiejszego?
PRL-owcy jacy byli wszyscy wiemy, ale nie byli zdolni podpalić Polski, tylko przystąpić do okrągłego stołu i podjąć decyzję, którą zakończono kompromisem, czy PiS jest zdolny do kompromisu – chyba musiałbym tych ludzi nie znać, są niezdolni i racja ma być po ich stronie.
Niebywałych czasów dożyłem – zdolni do podpalenia Polski są Polacy, katolicy.
Ostrzegałbym przed suflowaną narracją wychodzącą z niektórych kręgów ,,narcystyczno” dziennikarskich, czy też suflowaną przez rożnych symetrystów, która charakteryzuje się ,,nawoływaniem do pokoju”. Pokój z psychopatą. Niektórzy całe życie się uczą i nic z tego nie wynika…
Jeśli chcemy mieć naprawdę pokój (ten prawdziwy) to do Polski w ciągu max. roku definitywnie i radykalnie musi wrócić prawo i sprawiedliwość. Te pisane z małej litery. Nawet jeśli cel uświęca środki, ponieważ nie mamy wiele czasu na różne gierki i zabawy z czego na szczęście zdaje sobie sprawę, w zdrowym odruchu instynktu przetrwania, coraz większa grupa wyborców. Głównie ta która stała do późnych godzin w lokalach wyborczych.
Szykuje nam się nowa religia – męczenników Kamińskiego i Wąsika.
Ani krok w tył, robić porządek w Polsce – niech ten kraj wreszcie stanie się normalniejszy. Tych którzy sieją destrukcję niech się zajmują niezawisłe sądy. Destrukcja państwa to prosta droga do upadku tegoż państwa.
Chyba nawet Tusk nie zdawał sobie sprawy z czym mu przyjdzie się zmierzyć?
Jest pytanie. Czy jeśliby prezydent ułaskawił ponownie Wąsika i Kamińskiego, to co by to oznaczało? Że od momentu ułaskawienia stają się niewinni? Że nie są osobami skazanymi za przestępstwo umyślne ścigane z urzędu?
Czy po ułaskawieniu ich nazwiska automatycznie by zostały wycofane z Krajowego Rejestru Skazanych?
TJ
Krążą jeszcze ostatnio modne opinie że mamy ,,dualizm” prawny. Lub dwa równoległe prawa. To jest za przeroszeniem, czysty bełkot i wprowadzanie opinii publicznej w błąd. Mamy jedno prawo (i Konstytucję) , ciągle to samo od 30-paru lat to samo i próbę tworzenia od ośmiu lat przez uzurpatorów i przestępców równoległej rzeczywistości.
Panie Redaktorze, idźmy o krok dalej, może w ogóle zlikwidować więzienia, żeby więźniów nie traumatyzować?
Jak Duda ich ułaskawi to po pierwsze przyzna się do błędu poprzedniej „łaski” a po drugie, będzie to jawny oi oczywisty sygnał do wyborców.. może o to chodzi?
Niewiem czy finalnie będą siedzieć ale warto było! Rudy tym razem nie kłamał i nie strchórzył, jest jak obiecał: winnymi zajmie się PRAWO.
Jeżeli to zakończy się skutecznie to przybędzie im kilku kolegów – wkrótce.
@bartonet
Mamy jeden system praworządny i drugi pozornie prawny, stworzony z naruszeniem tego pierwszego. Na tym polega chaos stworzony przez PiS.
@onyx
Tak, to trauma, raz zasłużona, jak w przypadku M. i K., raz niezasłużona, jak w przypadku prawdziwych więźniów politycznych.
@pilu
To dobre pytanie. Są tacy, którzy rzeczywiście chcą radykalnie zreformować tradycyjne więziennictwo. Przecież wszyscy wiemy, ile jest patologii w więzieniach, choć mają służyć resocjalizacji. Ale to inny temat, a przestępstwo powinno być ścigane i karane.
zak1953
9 STYCZNIA 2024
23:02
„Ciekawe, co zrobi ich kumpel z Pałacu Namiestnikowskiego?”
Po tym skandalu wczorajszym nie podejrzewam żeby ich ułaskawił. Ułaskawiając ich przyzna się do naruszenia Konstytucji RP. Pójdzie w zaparte i na cały świat będzie rozgłaszał, że w Polsce mamy więzniow „politycznych”. Coś mnie się wydaje, że długopis już zaczyna się bać. Tusk obiecał i słowa dotrzymuje – prawo będzie prawem (nie ochroną dla świętych krów).
Dla PiSu jest teraz korzystne wsadzenie do kicia tych dwóch przestępców – stworzą nową religię w której będzie dwóch męczenników (więzniów „politycznych”). Oni inaczej nie potrafią, tylko przy pomocy religii i mają już w tym wprawę, lud „ciemny” to kupi. Tej nowej religii należałoby się przyglądać tak, żeby za dużo Polaków nie stało się wyznawcami tejże religii, bo przegramy, przegra Polska.
@tejot 9 STYCZNIA 2024 23:30
Myślę, że ponowne ułaskawienie oznaczałoby wyłącznie zwolnienie ich z odbywania kary więzienia w ZK. I tyle.
Z pewnością nie wróci im to mandatu poselskiego, który trwale utracili w wyniku prawomocnego wyroku z grudnia 2023 r. , chociaż prezes Jarosław odgraża się, że nikt inny nie obejmie tych miejsc w parlamencie.
Ułaskawienie nie powinno skutkować automatycznym zatarciem wyroku w sądowym rejestrze skazanych. A jeśli nawet, to o wiele poważniejszym rejestrem jest nasza pamięć i ewentualne regularne przypominanie im, że są przestępcami, co przed uprawomocnieniem się wyroku skazującego potwierdziło ich środowisko i ich prezydent Andrzej D. , o którego przyszłości powinniśmy już zacząć głośno mówić.
Do tego obaj skazańcy powinni w niedługim czasie zacząć odpowiadać karnie za sprawy z ostatnich ośmiu lat, kiedy to złamali prawo, wykorzystując Pegasusa do inwigilacji i krzywdzenia wielu osób w kraju. Przy czym powinny ich spotkać także pozwy cywilne o odszkodowania z tytułu dokonanych naruszeń.
Jednak do tych spraw należy podchodzić na zimno, aby nie dać się ponieść jakimkolwiek emocjom. Zimne, skalkulowane na pełne wyjaśnienie ich aktywności „państwowej” postępowanie winno się dla nich skończyć wieloletnimi odsiadkami i wysokimi karami finansowymi.
Otoczenie prezesa Jarosława musi zrozumieć, że za ich świństwa na jego rzecz, odpowiedzą swymi karierami i majątkiem. Dlatego spokojnie, powoli do przodu, na pohybel rozmaitym Czarnkom, Piotrowiczom, Pawłowiczównom i całej reszcie czeredy manifestującej obecnie pod miejscem zatrzymania Kamińskiego i Wąsika
tejot
9 STYCZNIA 2024
23:30
„Jest pytanie. Czy jeśliby prezydent ułaskawił ponownie Wąsika i Kamińskiego, to co by to oznaczało? Że od momentu ułaskawienia stają się niewinni?”
Prawo łaski nie znosi winy. Prawo łaski nie jest uniewinnieniem jak bredzi pani minister długopisa i powtarza to TV Republika i TV Trwam.
Prawo łaski też nie przywraca mandaty poselskie.
Tejocie,
Uniewinnić może tylko Sąd prawomocnym wyrokiem. Prezydent RP nie posiada prerogatywy do uniewinnienia. Ma tylko do ułaskawienia skazanego, czyli wychodzi na wolność.
Prawo polskie totalnie zniekształcili PiSowcy i co najgorsze uważają, że racja jest po ich stronie, a najsmutniejsze jest to, że mają sporo swych wyznawców. Nazywam ich leniwymi, którym każdy kit można sprzedać. Kurski (nie ten z „GW”)o tym wiedział i dlatego uważam jego za szkodnika polskiego, który jest w czołówce (jako szkodnik).
Większość z PiSu to debile. Debil zawsze będzie uważał, że to co czyni jest dobre.
Przerażający jest argument posla PiS jaiego uzyl wobec straznika atesztu, zeby się nie bał i go wpuścił. 31 styczia to wszystkov się skończy bo budżetu i tak nie będzie. Plan na najblizsze dni dziadka, ktory ukradł Księżyc. A gdzie dobro Panstwa i obywateli?
Dudzie jest ciężko ułaskawić swoich kolegów, bo jeżeli skłamałeś 5 razy i idziesz w zaparte, a następnie przyznajesz się do jednego kłamstwa, to można nabrać podejrzeń, że pozostałe 4 historie to też nieprawda i bańka może pęknąć czyli cała narracja się posypie. Jeżeli więc ponownie ich ułaskawi, to nie tylko przyzna, że jest prawniczym nieukiem, ale będzie można odnieść wrażenie, że np. neo KRS to jakaś banialuka, a pani Przyłębska nie jest największym autorytetem prawniczym, jak przedstawił ją Wildstein, a prostą panią magister etc.
Zgadzam się z opinią Bartoneta, który uważa, ze jest jedno prawo, a mówienie o dualizmie prawnym legitymizuje tylko to fikcyjne. Swoja drogą owi słynni neo-sędziowie powinni być oskarżeni na okoliczność zawłaszczenia urzędu.
Wydarzenia poprzedzające zatrzymanie tych dwóch, którzy siedzą na tzw. „przejściówce” to były
obrzydliwe obrazki, Południowa Ameryka, standardy boliwijskie. Ukrywanie w pałacu prezydenckim, fotografowanie to wstyd na cały świat. Nie wiem, ale jakoś bezwiednie skojarzyłem te obrazki z ostatnią sceną z „Człowieka z blizną” z A. Pacino tylko wersja zubożona, bez dodatków, tchórzowska, czyli light. Brakowało ewakuacji tych przestępców śmigłowcem z dachu budynku, przelotu w bezpieczne miejsce, jakiegoś pościgu. Ale to są poważne sprawy. Obawiam się i to bardzo uznania wyborów za nieważne przez sąd to jedno oraz odesłania budżetu do TK przez prezydenta co pogłębi i tak już głęboki kryzys. Uważa też, że przeniesienie sejmu na przyszły tydzień to akt tchórzostwa, pisiory i za tydzień będą na nich czekać i przez każdy dzień kadencji obecnej koalicji. Postępując miękko z pisem daleko nie zajedziemy proszę państwa.
Rowy wykopane w społeczeństwie w ciągu ostatnich ośmiu lat (kopanie zaczęło się już w 2010 r. po katastrofie smoleńskiej) będą jeszcze głębsze, choć elektorat pisowski zacznie się dekomponować.
Kopanie rowów rozpoczął Rydzyk przy użyciu nadajników użyczonych przez ruskie wojsko. Po co?
To tam zaczęło się dzielenie Polaków i mediów („media polskojęzyczne”, „media mętnego nurtu”).
To RM nakręciło milionowe protestu po wyborze Kwaśniewskiego.
To tam bije zatrute źródło zła.
…nie życzę im odsiadki, bo wiem z własnego doświadczenia, że pozbawienie wolności osobistej to trauma….
Znam smak pozbawienia wolności własnej. Smak pozbawienia wolności najbliższej osoby. Smak zastraszania dziecka przez milicję.
Kamińskiemu i Wąsikowi życzę więzienia o obostrzonym rygorze. W pełnym wymiarze,
Niektórzy straszą, że teraz prezydent wyśle budżet do trybunału Przyłębskiej, a ta oczywiście uzna go za nieważny za sprawą nieobecności dwóch posłów podczas uchwalania, co będzie podstawą do rozwiązania Sejmu przez prezydenta. Kiedyś byłbym sceptyczny wobec takich przewidywań, że to political fiction, ale dziś już nie jestem tego taki pewien. PiS idzie na zderzenie, a w tej logice każdy chwyt jest dozwolony i uprawniony. Czy skończymy wyjściem wojska na ulice i czymś w rodzaju zamachu majowego?
tejot
9 STYCZNIA 2024
23:30
Ułaskawienie oznacza zwolnienie z kary.
Tylko tyle i aż tyle.
Zarys sytuacji … szkic obrazka…
#1
Prawowity rząd działa … zważywszy na okoliczności skutecznie.
#2
Posrany – ubecy/nominaci siedzą – kurdupel ogląda bieg spraw z daleka, wydaje wyroki zamiast sądów i marzy o „swoim” stanie wojennym by wreszcie stać się Wałęsą.
#3
Debil popychany z tyłu przez Mastalerka i z boku przez posranego kurdupla, pijany ze szczęścia, nie wie jak wsiąść do podstawionego autobusu komunikacji miejskiej Trzaskowskiego, by podjechać pędzikiem do pałacu i dać odpór Policji odprowadzającej jego kumpli ubeków – przestępców wielokrotnych do więziennej celi.
#4
Pojawił się na placu broni zomowiec, drugi Duda, z przechwyconej przez ubecję dawnej „Solidarnosci” z trupą swoich pieczeniarzy przebierańców „klasy robotniczej”, sowicie wynagradzanej przez genseka parti BiN – bezprawie i niesprawiedliwość.
#5
Kulwa Czałnek – nie mylić z Czałczesku – dwoi się i troi w przypisanej przez kurdupla roli wkurwionego świniopasa czyniącego hałas i tumult.
#6
Morwa – pisdny inteligent brzydzący się pisdnym plebsem i plebejami, których zna od podszewki – stanął z boku – i pluje jadem kłamstw jak przystało na gebelsa w „social mediach” i inych kanałch komunikacji internetowej.
…
I warto pamiętać, że pisdni ubecy – bohaterowie dnia – poszli do pierdla za czyny popełnione dawno, dawno temu… czekają ich zapewne kolejne trybunały i inne sądy za przestępstwa popełnione w latach 2016-2023 w tym za aferę podsłuchową Pegasusa…
Sytuacja dla funkcyjnych pisdonosów jest dramatyczna… Trybunał Stanu staje się dla nich coraz bardziej realny, Gowin na komisji sejmowej w sprawie wyborów kopertwych już zaczął „sypać”, a kolejne komisje do badania zbrodni pisdnego reżimu układają dopiero grafiki swej pracy…
Stąd też nerwowość w naczalstwie, stąd niepokój, bo widmo celi i więziennego życia wśród grypsujących niektórych przeraża.
Zapomnieli tumanowaci, nazwawszy się „prawo i sprawiedliwość”, dla infantylnej próby przykrycia uprawianego faktycznie bezprawia i niesprawiedliwości, że sprawiedliwość to „wielkie i trudne słowo”, ale „prawo”, by było prawem, musi być dla wszystkich obywateli jednakowe.
Gazeta.pl
Prof. Zimmermann, promotor Andrzeja Dudy: Jestem wstrząśnięty, nie tego go uczyłem
(..) Z roku na rok moja krytyka wobec prezydenta narastała, bo ciągle widziałem, że łamie konstytucję i ciągle widziałem jego kroki, które nie przystawały do doktora prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego – tak o Andrzeju Dudzie, doktorze prawa UJ, mówił promotor jego pracy doktorskiej prof. Jan Zimmermann.
Prawnik nie pozostawił żadnych złudzeń w ocenie wtorkowego zatrzymania skazanych Kamińskiego i Wąsika w Pałacu Prezydenckim. – Pan prezydent przechował w swoim pałacu przestępców – mówił prof. Zimmermann w TVN24.(…) Pan prezydent zrobił coś, co umyka jakiemukolwiek racjonalnemu rozumowaniu. (…) Pan prezydent, który jest doktorem prawa, przechował w swoim pałacu przestępców, którzy zostali skazani prawomocnym wyrokiem karnym i jeszcze ściganych z oskarżenia publicznego – oceniał prof. Zimmermann. Profesor prawa podkreślił, że pobyt Kamińskiego i Wąsika w Pałacu Prezydenckim „to nie była tylko krótka impreza, na którą [prezydent – przyp. red.] ich zaprosił o godzinie 11”. – Widać z tego, że on ich przechował do wieczora, czyli udzielił im pewnego azylu, schronienia w swoim pałacu – ocenił.(…)
– Andrzej Duda działał, działa i będzie działać zgodnie z prawem. Mamy do czynienia z kwestionowaniem zasad ustrojowych Rzeczypospolitej Polskiej. Prezydent zapowiedział, że zwróci się do głów państw i instytucji międzynarodowych z pismem, że mamy do czynienia z łamaniem prawa i Konstytucji – zapowiedziała we wtorek na antenie TV Trwam szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,30579082,duda-zwroci-sie-do-glow-panstw-ws-wasika-i-kaminskiego-bedzie.html
Na Rydzyka pislam zawsze może liczyć (dopóki płaci).
Ułaskawienie to nie jest wyjście z więzienia na pstryknięcie palców prezydenta. Pan prezydent musi najpierw zasięgnąć opinii np. co do ich zachowania się w więzieniu, o ryzyko popełnienia podobnego przestępstwa (co się stało) itd… Mam nadzieję, ze to trochę potrwa.
Naprawdę Komorowski i jak czytać pan zrównujecie swój pobyt w więzieniu z pobytem w więzieniu Wąsika i Kamińskiego? Może napiszcie petycję do Dudy o ich ułaskawienie?
Może też być, że to z Kamińskim i Wąsikiem w Pałacu Prezydenckim była zwykła ustawka , pułapka. Bo najpierw było przyjdźcie w gości, a potem nikogo, ani Prezydenta Du*y, ani Masztalerka nie było , a za to przyszła policja .
„Sąd rejestrowy odmówił wypisania do KRS bezprawnych władz TVP, czy pułkownik Sienkiewicz zaaresztuje teraz sąd?”
@tejot, 9 STYCZNIA 2024, 23:30
,,Jest pytanie. Czy jeśliby prezydent ułaskawił ponownie Wąsika i Kamińskiego, to co by to oznaczało? Że od momentu ułaskawienia stają się niewinni?”
To będzie musi ich jeszcze kilka razy uniewinniać. W ferworze bieżących wydarzeń zapominamy że obecnie siedzą za bardzo stare czyny. Niebawem ruszą procesy ws ich współczesnych dokonań.
Kibicuję z całego serca by Mariusz K. i Maciej W. dostali to co im zasądzono. Przypominam, ze Jarosław Gowin chociaż raz w swoej karierze postanowił zachować się przyzwoicie. Nie sądzę by był to wynik przełomu moralnego ale jest to zwykła zemsta za kradzież partii, tym nie mniej jest szansa, że do panów W i K za jakiś czas dołączy twórca nowej jednostki monetarnej czyli Sasin.
A jeszcze Pegassusa nie zaczęto drążyć…
Pan Mariusz K. pochodzi z Rybna k. Sochaczewa. To dość ciekawa wieś. Znana dotąd z imć Pana Zabłockiego, który wyszedł na interesie z mydłem tak, że został bankrutem. Przypomnę, że interes się nie udał bo imć Zabłocki chcąc oszukać władze i nie płacić cła zamontował całe mydło pod barką. Władze się nie zorientowały, ale mydło zanim dopłynęło do Gdańska się wymyśliło. Kamiński został, kolejnym Rybniokiem, znanym z zamiłowania do przestrzegania prawa.
@NH
To już nieaktulne po postawieniu tych spółek w stan likwidacji.
Prezydent przemówił. Przemówił wzburzony, bo ostatnie wydarzenia w Polsce poszły nie po jego myśli i nie według jego opinii. Oczywiście pominął, że od dłuższego czasu profesorowie prawa, w tym i jego uniwersyteccy nauczyciele zwracali mu uwagę na naruszanie prawa, w tym konstytucji RP. Prezydent uznał, iż jako doktor prawa lepiej wie czego chce on i jego mocodawca z Nowogrodzkiej.
Na poparcie swej demokratycznej mocy prezydent przywołał głosy około 10 mln Polaków, którzy w ostatnich wyborach prezydenckich zagłosowali na niego. Nie wspomniał, że od samego początku zgłaszane są głosy o nieuczciwości tych wyborów i nie wyjaśnionych zdarzeń im towarzyszących.
Ciekawe, czy głosząc hasła swej uczciwości, prezydent Andrzej Duda byłby gotów poddać swą prezydenturę pod osąd obywateli i ogłosić referendum nt. swojej dalszej kadencji. Takie referendum mogło by mieć miejsce przy okazji wyborów samorządowych w kwietniu br. Jak myślicie, odważyłby się na taką weryfikację swej osoby i i naszej oceny jego uczciwości i rzetelności?
Duda przemawia i co zwróciło moją uwagę – powiedział „…w 2015 roku zdecydowałem się na uniewinnienie Kamińskiego, Wąsika…..”
Tym samym Duda jako prezydent potwierdził publicznie przekroczenie uprawnień, za co też grozi kara dotkliwa zgodnie z KK.
Duda już sam się pogubił w tej swojej działalności prawnej, jako prezydent.
Prezydent RP nie ma prerogatyw do uniewinnienia kogokolwiek, co najwyżej ma prawo do łaski, skazanych prawomocnym wyrokiem.
Uniewinnić może tylko Sąd.
I zaczęło się przerzucanie paragrafami. Ciekawe tylko jak to będzie długo trwało. I która ekipa będzie cwańsza w umiejętności wykorzystania paragrafów.
onyx
10 STYCZNIA 2024
9:23
„Pan prezydent przechował w swoim pałacu przestępców – mówił prof. Zimmermann w TVN24.(…) Pan prezydent zrobił coś, co umyka jakiemukolwiek racjonalnemu rozumowaniu. (…)”
Pan prof. Zimmermann chyba zapomniał, że racjonalne rozumowanie nie sposób przypisać debilom, tak na marginesie.
Obserwując Du.ę w jego poczynaniach mogę jedynie stwierdzić – powinien szukać dobrego psychiatry, żeby w przyszłości uniknąć kary, za niepoczytalność. To mu się należy.
To nie dotyczy tylko długopisa, tam w PiSie takich sporo i stąd Polska ma dzisiaj poważny problem w poczynaniach niepoczytalnych. Nie życzę im więzienia, co najwyżej pokoje z drzwiami bez klamek i dobrych psychiatrów by mogli wyjść z urojeń.
Ach,ten Duda…pozuje na nowego świeckiego Chrystusa stając między dwoma łotrami…Wpadł w dół który sam wykopał.I niech w nim siedzi.
Ale,ale-na Grenadierów nie było Antoniego?Wolał nie pokazywać się za blisko aresztu…Albo pisał akt założycielski religii nowych świętych.Będzie jakaś podkomisja?
Prezydent Du*pa zaraz na początku swojego dzisiejszego wystąpienia potwierdził, że nie chodzi tutaj o prawo laski, ale , że on wręcz w książkowy sposób uniewinnił delikwentów (dla wszystkich analfabetów, podobno istnieje książka, które to uniewinnione sławi), a jak eist taka książka, to Du*a musi mieć rację, bo przecież inaczej by jej nie było.
Tak więc Polska za poręki Du*py stała się krajem jednej książki napisanej przez jednego , a potwierdzona przez drugiego Du*pè.
tejot
9 STYCZNIA 2024
23:30
„Czy po ułaskawieniu ich nazwiska automatycznie by zostały wycofane z Krajowego Rejestru Skazanych”?
Tejotku, ułaskawienie obejmuje wyłącznie uwolnienie od kary, nie anuluje oskarżenia, przebiegu procesu ani orzeczenia o winie. Zatem można dorozumiewać, że jeśli delikwent pozostaje winnym, nie może być wykreślony z rejestru skazanych, a w tym konkretnym wypadku – nie może już być posłem.
@Jacek, NH
10 STYCZNIA 2024
10:48
Nie, bo (p)rezydent Anzej ministra Sienkiewicza ulaskawi na zapas 😉
adler67
10 STYCZNIA 2024
4:29
Dudzie jest ciężko ułaskawić swoich kolegów, bo jeżeli skłamałeś 5 razy i idziesz w zaparte, a następnie przyznajesz się do jednego kłamstwa, to można nabrać podejrzeń, że pozostałe 4 historie to też nieprawda i bańka może pęknąć czyli cała narracja się posypie. Jeżeli więc ponownie ich ułaskawi, to nie tylko przyzna, że jest że jest prawniczym nieukiem
Mój komentarz
Dokładnie tak. Prezydent jest w kropce, w matni prawnej wizerunkowej.
Z jednej strony jako „głowa państwa”, najważniejszy w państwie obrońca Konstytucji nie może się wycofać ze swojej decyzji ułaskawienia, którego udzielił w 2015 roku Wąsikowi i Kamińskiemu jako jedynej, niepodważalnej, skutecznej.
Z drugiej strony realnego ułaskawienia prezydent może udzielić dzisiaj, gdy obaj oni zostali skazani prawomocnie.
Prezydent dziś jest absolutnie skrępowany tym, że wiele razy on i jego pomocnicy zapewniali, że jego akt ułaskawienia z 2015 roku udzielony Wąsikowi i Kamińskiemu jest nie tyle darowaniem kary, ile jest aktem ”abolicji indywidualnej” (nieznane pojęcie w Konstytucji), czyli aktem ułaskawienia prezydent prawomocnie nie tylko uwolnił ich od kary, lecz także prawomocnie przerwał i zakończył wszelkie postępowanie sądowe w sprawie Wąsika i Kamińskiego, co ma oznaczać, że żaden sąd w Polsce po prezydenckim ułaskawieniu nieskazanych Wasika i Kamińskiego nie ma prawa kontynuować postępowania w ich sprawie. Prawne horrendum na miarę kłamstwa o wielowybuchowym zamachu samolotowym na prezydenta RP w Smoleńsku,
Jeśliby to zrobił, powtórnie ułaskawił, to by przyznał że poprzednie ułaskawienie było nieskuteczne, czyli bezprawne, czyli przedstawiłby wszystkie swoje i PiSowskich najważniejszych polityków zapewnienia o najwyższej prawomocności prezydenckiego aktu ułaskawienia z 2015 roku jako aktu abolicji indywidualnej przerywającej postępowanie sądowe wobec Wąsika i Kamińskiego, jako zwykłe tere fere, palenie głupa.
Prezydent znalazł się w sytuacji najczęściej generowanej przez krętackie postępowanie w politycznym działaniu – tak źle i tak niedobrze. Nie ma z czego wybierać i musi albo dalej palić głupa, albo cicho siedzieć. Moim zdaniem nie pozostało mu nic innego jak kontynuować palenie głupa, czyli kłamać w żywe oczy, zmieniać temat, mówić byle co, byle głośno i dobitnie.
TJ
tejot
10 STYCZNIA 2024
13:43
„Moim zdaniem nie pozostało mu nic innego jak kontynuować palenie głupa”
Moim zdaniem on jest głupi i wcale nie musi „kontynuować palenia głupa”.
Gdyby miał w sobie świadomość, co czyni, wiedziałby, że świat z niego się śmieje.
Duda przebił wszystkich polskich prezydentów w swojej głupocie.
Wstydzić się tylko można za takiego prezydenta, „głowy państwa”.
Obecnie widzę kto najbardziej popiera poczynania Du.y i jest dla mnie jasne, kto najbardziej jest za niepoczytalnością polskiego społeczeństwa (pranie mózgu) – nikt inny jak tylko TV Trwam i radio ma ryja, no i oczywiście ich sojusznicy TV Republika. Stwierdzam ten fakt na podstawie przyjrzenia się tych medialnych poczynań,
Mam pytanie do prawników, czy gdyby Du*a poczekał z ułaskawieniem na prawomocny wyrok, to czy oni mogliby być w pisowskim rządzie? Czy mogliby być posłami? Co mówią prawnicy o wymazaniu winy (a nie tylko kary), bo pewnie trzeba znać konstytucję w poprzek i wszerz żeby wiedzieć co konstytucja tu wymusza. Co do ingerencji w proces, to wiadomo, naruszałaby prawo do sądu (art. 45), ale co do wymazania winy, to nie jest to dla mnie jasne. A słowo łaska samo z siebie nic nie znaczy, poza tym że pańska na pstrym koniu jeździ.
„Presidential pardon” w US jest o wiele szerszy i nawet można go zastosować przed procesem (tak wypowiedział się Supreme Court dawno temu), więc ciekawa jestem jak to się ma do naszego (amerykańskich obywateli) prawa do sądu. Szósta poprawka mówi o prawie oskarżonego do niezawisłego sądu, ale przecież prawdo do sądu ma też ofiara (której może należeć się zadośćuczynienie). Czy w takich wypadkach pozostaje tylko droga cywilno-prawna?
Po tylu latach nasze konstytucje przechodzą stress-test, tylko na naprawę błędów i niedopowiedzeń przyjdzie długo poczekać.
Panie Redaktorze, ja też jestem za szansą skrócenia kary. Jeśli resocjalizacja będzie przebiegała dobrze, skazani wykażą się zrozumieniem szkód i krzywd jakie swym działaniem wyrządzili oraz będą się dobrze sprawować, to nawet po odbyciu połowy kary mogą być warunkowo zwolnieni. Jeśli wyrażą skruchę i zwrócą się do prezydenta, to ten, po zasięgnięciu opinii sądu może ich ułaskawić już po kilku miesiącach, może nawet na Wielkanoc.
lukipuki
10 STYCZNIA 2024
14:44
tejot
10 STYCZNIA 2024
13:43
„Moim zdaniem nie pozostało mu nic innego jak kontynuować palenie głupa”
Moim zdaniem on jest głupi i wcale nie musi „kontynuować palenia głupa”.
Gdyby miał w sobie świadomość, co czyni, wiedziałby, że świat z niego się śmieje.
Mój komentarz
Że aż tak? Nie sądzę. Ale pewne niedostatki ma, a jak na prezydenta te niedostatki są bardzo poważne. Świadczy o tym wiele jego posunięć oraz jego mowy nacechowane władczym napuszeniem, patriotycznym uniesieniem i mądrością pierwszej osoby w państwie, nieraz trącące poetyką jak z filmu Shrek.
O niedostatkach świadczy jego wypowiedź o tym że nie jest prezydentem wszystkich Polaków, gdy pięć lat temu w TVP przekonywał, że oczywiście trzeba się starać, ale w Polsce takiego prezydenta jeszcze nie było, „bo się nie da”.
O niedostatkach emocjonalnych świadczy jego parcie na celebryctwo, gdy prezydent na fejsbuku koresponduje z jakimiś nastolatkami o imieniu „Leśne Ruchadło”, „Dzika foczka”, „Je**ij się daniel”.
Lub opowiadanie na którejś rocznicy AGH w Krakowie dowcipu o samolocie z profesorami udającymi się do jakiegoś kraju afrykańskiego i gdy stało się tak, że samolot spadł w dżunglę, to miejscowe plemię szybko ogarnęło sytuację i wszyscy zostali zjedzeni z wyjątkiem jednego – rektora AGH prof. Tadeusiewicza. A dlaczego? – Bo wódz plemienia był kolegą rektora w czasie studiów w Polsce na AGH. – Chłe, chłe, chłe.
TJ