Dzień po przyjdzie policja
Przyszła do szpitala, szukając pomocy, czekała na nią policja. Upokorzono ją, musiała się rozebrać i poddać upokarzającym oględzinom ciała. Policja zabrała jej laptop i komórkę, tak jakby zbierała dowody przestępstwa. Prawdopodobnie padła ofiarą donosu. Wzięła tabletkę wczesnoporonną poczuła się źle, ginekolożka wysłała ją do szpitala. Te sceny z dwu krakowskich szpitali opisała „Gazeta Wyborcza”.