Dwugłowy premier
Co tam upokorzenie Morawieckiego, patrzmy na Kaczyńskiego. Razem z Morawieckim za stołem przypominają Pata i Pataszona pisowskiej polityki. Jeden śmieszy, drugi straszy, jeden kieruje, drugi rządzi. Tak jest od dawna, teraz mamy żywy dowód za prezydialnym stołem. To obchodzi niewielką część obywateli, ale nie elektorat partii władzy i część wyborców niezdecydowanych lub gotowych dać wiarę „trzeciej drodze” i „konfederatom”. Wynik jesiennych wyborów może wszystkich zaskoczyć.
Dwugłowy premier to najnowszy pomysł obozu pisowskiego na wygraną. Ruch w stylu „silni, zwarci, gotowi”. Czy się sprawdzi, zależy od wielu rzeczy. Przede wszystkim od tego, czy wyborcy uwierzą, że Kaczyński z Morawieckim to przywódcy na miarę wyzwań czasu.
Kaczyński, wracając do rzadu, przyjął bezpośrednią odpowiedzialność za swoje w nim funkcjonowanie. A ponieważ propaganda pisowska przedstawia jego wejście do rządu jako wzmocnienie rady ministrów, to odpowiedzialność Kaczyńskiego rozciąga się na działalność całego rządu. I za sto dni przyjdzie pierwsze „sprawdzam”. W istocie już przyszło, gdy prezes NIK oświadczył, że władze blokują jej działanie, co jest oczywiście sprzeczne z konstytucją. Przyszło też w polityce zagranicznej, gdy Viktor Orbán już bez ogródek podważył w wywiadzie dla prasy niemieckiej sens polityki Zachodu w odniesieniu do Ukrainy. Na tym szczeblu bardziej demobilizacyjnej wypowiedzi lidera jednego z państw UE dotąd nie było. A przecież Polska pod rządami PiS stara się pomagać Ukrainie.
Dwugłowy premier ma okazję ustosunkować się wypowiedzi Orbána, z którym jeszcze niedawno temu Morawiecki robił sobie fotki. Oczywiście, żadnego komentarza szefów obecnego polskiego rządu nie usłyszeliśmy, tylko funkcjonariusz na niższym szczeblu. Minister spraw zagranicznych, owszem, odciął się od słów Orbána, ale zaznaczył, że w innych sprawach Węgry pozostają sojusznikiem. A minister oświaty oświadczył, że Unia składa się z suwerennych państw, co można rozumieć, że toleruje politykę Orbána w całości. Ciekawe, czy byłby taki tolerancyjny, gdyby Orbán czy którykolwiek inny przywódca w UE nazwał Polskę państwem, które nie jest suwerenne i nie ma sensu Polski wspierać, gdyby ją napadła Rosja. A przecież gdyby była u nas normalna sytuacja polityczna, Orbán powinien z Warszawy usłyszeć słowo prawdy o destrukcyjnych skutkach jego romansu z Putinem.
Za sto dni ruch z dwugłowym premierem usłyszy od opozycji i obywateli pierwsze „sprawdzam”. Zobaczymy, czy koordynacja się poprawiła – czytaj: czy Ziobro dalej będzie odwijał się Morawieckiemu, a Morawiecki Ziobrze. Zobaczymy, czy jakaś nowa rakieta z Rosji nie wleci do Polski. Zobaczymy statystyki dotyczące demografii, inflacji i zadłużenia państwa, zobaczymy sondaże popularności wicepremiera Kaczyńskiego i zaufania do niego. Jeśli pierwszy test nie zachwyci, mało prawdopodobne, by później miało być lepiej. Kaczyński może okazać się kamieniem młyńskim zamiast zastrzykiem energii i nadziei dla swego taboru.
A przecież mógłby spróbować być politykiem dojrzałym. Gdyby po wejściu z powrotem do rządu zapowiedział i wykonał kilka sensownych decyzji:
odchudził rząd, pojechał do Brukseli z jakąś przyzwoitą propozycją w sprawie odmrożenia funduszy dla Polski, wycofał się z nękania wolnych mediów i dał jej gwarancje funkcjonowania, zaprosił do Warszawy kanclerza Scholza na braterską dysputę, wycofał się z absurdalnego referendum relokacyjnego, to by było coś nowego i świeżego; coś, co byłoby ożywcze dla kampanii wyborczej w całości. Naturalnie, że nic takiego dwugłowy premier nie zrobi przed wyborami, a tym bardziej po ewentualnej wygranej.
Polityka Kaczyńskiego wyklucza działania sensowne z punktu widzenia przyszłości Polski, bo wyrasta wyłącznie z doraźnej, wyborczej kalkulacji, co pomoże wygrać trzecią kadencję i dopiąć ostatecznie swego, czyli rozmontować demokrację opisaną w naszej konstytucji. Nie doczekamy się więc potępienia przez PiS Orbána i proputinowskiej skrajnej prawicy w UE ani potępienia „piątki Mentzena” w Polsce, bo jedni i drudzy to sojusznicy realni lub potencjalni w projekcie demontażu „socjalistycznej” UE.
Skrajna prawica robi na tej drodze postępy. W Niemczech i Hiszpanii skrajnie prawicowe partie wyrastają na trzecie siły polityczne. Wciąż są otoczone kordonem sanitarnym w głównym nurcie polityki, ale mogą go przełamać pod hasłami suwerenności rozumianej jako alternatywa dla obecnej UE. Taki scenariusz oznacza likwidację demokracji liberalnej – czyli rządów prawa, równych praw obywatelskich i współpracy narodów europejskich. W największym skrócie: w demokracji nikt nie musi się bać władzy, jeśli nie łamie sprawiedliwego prawa, może mówić, robić i żyć jak chce w jego ramach, a w systemie niedemokratycznym z represyjnym prawem – wprost przeciwnie. Rządy autorytarne to rządy oparte na szerzeniu strachu i zarządzaniu strachem.
O to tu chodzi, a kto tego nie widzi lub to lekceważy, ten trąba. Gdy stracimy Unię, wrócą granice, wizy i cła, mniejszości narodowe i kulturowe będą dyskryminowane, zacznie się bezpardonowa rywalizacja ekonomiczna. A na koniec tego staczania się po równi pochyłej agresywnego nacjonalizmu i populizmu wybuchnie wojna, bo tak w historii kończy się w Europie wyścig państw narodowych o dominację.
Komentarze
Ja z kolei miałem wrażenie, że nie Pat i Pataszon a mistrz Dżepetto który sobie wystrugał kłamliwą kukłę i posadził obok siebie.
Ceterum censeo, że przestępczą bandę należy usunąć z przestrzeni publicznej. WSZELKIMI sposobami. Jest coraz gorzej nie tylko w Polsce, ale i poza nią. I tak może być na koniec, jak w tekście Redaktora. Obym tego nie doczekała, zaś zdeprawowane, głupie społeczeństwa niech się gonią. Zasługują na to.
Faktyczny i nieustający premier już straszy sytuacją na Białorusi, która przygarnia armię Prigożyna, i zapowiada „wzmocnienie” granicy. To może być wstęp do wprowadzenia stanu wyjątkowego i odwołania wyborów
Prawie jak Swiatowid.
Zgadzam się z każdym zdaniem, oprócz „A przecież mógłby spróbować być politykiem dojrzałym.” Nie on.
Pojawienie się Kaczyńskiego w rządzie jest aktem wielkiej odwagi z jego strony. Przypominam, że zawsze bardzo starannie unikał wszelkiej odpowiedzialności jaką by musiał ponieść jako osoba sprawująca oficjalny urząd. Najbardziej odpowiada mu knucie i pociąganie za sznurki zza kulis.
Jest to też wydarzenie optymistyczne, gdyż wybory w 2007 przerżnął jako przekonany o swoim geniuszu premier. Potwierdza to też moją teorię, że dla pisowskiego elektoratu nie jest istotne kto, co i jak tylko byle ,,był od Kaczyńskiego”. Była Szydło, jest Morawiecki, może być Sasin, Kononowicz czy też kot Kaczyńskiego. Byle był to człowiek ,,od Jarosława”. Jeżeli Kaczyński zdecyduje się strącić Iksińskiego ze stołka, to spada on w nicość. Boleśnie przekonał się o tym Ziobro i jaczejka, którą wokół siebie zgromadził. Niby super popularny ,,niezłomny szeryf”, chciał Kaczescu odesłać do ,,Sulejówka” a jak przyszło co do czego to dno sondażowe i podwinięta kita na słomiance u Jarka.
Kaczyński marniejący
Kaczyński zaczyna brnąc w ślepy zaułek. Nie ma żadnej nowej wizji (nigdy jej nie miał). To co głosił i nadal propaguje, to w sensie politycznym wizja wędrówki do państwa autorytarnego jako najbardziej sprawnego oraz uprawiania polityki zewnętrznej w postaci bezwzględnej tzw. obrony interesów państwa i narodu pod hasłem suwerenności (będącej w istocie obroną interesów rządzącej partii) wykonywanej przez autorytarnie posadowioną i wyposażoną w niepodważalne uprawnienia władzę. Jego filozofia rządzenia, to bryk z pierwszej połowy 20 wieku. Infantylizm zmieszany z utopią analfabety politycznego.
Poza tym jak patrzę na Jarosława, to widzę u niego jakieś spowolnienie, niedobór energii, dezaktualizację kondycji. Momentami gdy Jarosław przemawiając cichutko nagle podnosi głos i w oczekiwaniu aplauzu od widowni, macha piąstkami składając kolejne mocne przyrzeczenie lub rzuca klątwę na wrogów narodu i państwa (Kaczyński nie ma partnerów, on ma tylko podwładnych lub przeciwników), odnoszę wrażenie, że uszło powietrze z przywódcy.
Brak energii, gubienie się w inflacji idei przejawiające się w powtarzaniu wciąż tych samych argumentów, wymysłów i oczywistości w kolejnych wersjach, czyli to samo, co widzę w ostatnich wystąpieniach Putina, coraz bardziej niemrawych, bladych i nijakich.
Ostatni pomysł z dwugłowym premierem jest tak absurdalny i komiczny (idealny materiał na memy), że trudno znaleźć łagodne określenie, by opisać to, co na moich oczach dzieje się w państwie PiSu. Coś jak degrengolada.
TJ
Sytuacja na zdjęciu tak wygląda dopóki są reporterzy. Po ich wyjściu Morawiecki bierze swoje krzesło i po cichu siada w końcu stołu.
Jak po tylu latach jeszcze kogokolwiek dziwi pisowski świat w którym (ich) wódz posadził obok siebie swojego figuranta? Zwłaszcza że to nie pierwszy raz. Warto sobie przypomnieć ich wspólny wyjazd do Kijowa kiedy zmuszeni byli razem stanąć przy jednej mównicy. Tzn wódz pierwszy, za nim grzecznie figurant. Zełeński jajcarz, nie przygotował czterech podestów…
Dwugłowy premier capo di tutti capi wielogłowej, duszącej kraj, katobolszewickiej mafii.
Szanowni Dyskutanci: może ktoś sensownie wyjaśni tu, na blogu Gospodarza,na czym polega sprawczość -powody,przesłanki- takiego wzrostu poparcia dla Konfederacji,jeśli znani publicyści objasniają tandetę oferty Konfy co do podatków,kompletne wredne głupoty opowieści Brauna, tandetne i infantylne -moim zdaniem-opowieści Mentzena o tzw.wolnosci gospodarczej, krętackie wypowiedzi pana Bosaka itd. Nie wystarczy głosić,że to durnie.Czy popierajacy Konfę,to też wyłącznie idioci,którym wydaje się,że są na festynie ludowym i zabawiają się chowanego?
Przecież suweren powinien wiedzieć,jaka jest racjonalna droga do pozostania Polski w Europie. Nie wystarczy naśmiewać się z Konfy i straszyć antysemityzmem Brauna.Brakuje mi ,tu,w Polityce ,takiej pogłębionej analizy,która powinna profesjonalnie objaśnic tym wszystkim ludziom dobrej woli,którym zależy na dobru i bezpieczeństwu kraju, na czym polega ten urok Konfy ,dlaczego oni są groźni dla kraju i skąd mają takie rosnące poparcie.Przecież z prowincjonalnej egzotycznej partyjki wyrastają na naszych oczach na dominującą siłę,a fachowcy od narracji i objaśniania tylko mówią,że Konfa jest be.Skądś się to poparcie bierze.PiS rozdaje nie swoje pieniądze poparte błogosławieństwem KK,więc biedny suweren go popiera i wszystko jest jasne,a co daje Konfa,że tylu ludzi ich popiera? Trzeba to ludziom wyjaśnic ,bo za kilka tygodni będzie już za późno
Paweł Musiałek, naczelny redaktor „Klubu Jagiellonskiego” komentuje projekt przeprowadzenia referendum w sprawie dyrektywy unijnej dotyczacej uchodźców. Jest przeciw z różnych wzgledów, z jednego – wydawałoby sie – racjonalnego: wyniki referendum nie beda miały znaczenia dla Unii. Biedny pan Musiałek dotad nie załapał, ze to dyrektywy unijne nie maja znaczenia dla PiS-u:)))
https://klubjagiellonski.pl/2023/06/21/referendum-w-sprawie-migrantow-kolejna-odslona-unijnej-bezsilnosci-pis-u/
Pat i Pataszon
Flip i Flap
Bolek i Lolek
Wicek i Wacek
Prezes i premier
Te wszystkie postacie z komiksów, poza tymi ostatnimi, którzy komiksu na swój temat się jeszcze nie doczekali, stali się ulubionymi figurami dla szerokiej widowni. Być może za jakiś czas ktoś odkryje w tych naszych politykach z bożej łaski poklady śmieszności warte powielenia w książce, serialu lub w filmie. To wymaga jednak od twórcy dużego talentu aby nie zmarnować świetnego pomysłu. Można byłoby, a nawet należy dodać temu duetowi szereg współczesnych postaci z pierwszych stron gazet i czasopism
Cyrk Pisowski z nowy numerem bawi publikę!! Śmiesznie już było teraz jest tragicznie, wróg z lewej strony, wróg z prawej strony wszędzie sami wrogowie nawet duża część katolików to zdrajcy,Cyrk smutasow jeszcze trwa….Bóg jest sprawiedliwy co za siejesz to i zabierzesz
@pielnia
W najnowszym numerze Polityki taką analizę opublikował Rafał Kalukin, wcześniej – w GW – Witold Kalukin. Fanów Konfy to oczywiście nie interesuje, tylko elitarną mniejszość opinii społecznej. Niemniej jednak po lekturze nie można już się tłumaczyć, ze nikt nie ostrzegał.
@pielnia11
29 CZERWCA 2023
9:14
Jest na ten temat diagnoza w „Klubie Jagiellonskim”:
https://klubjagiellonski.pl/2023/06/23/pomaga-sie-wszystkim-ale-nie-mlodym-mezczyznom-to-jest-opowiesc-o-swiecie-konfederacji/
Przyznam, ze wydaje mi sie dość infantylna, ale czyz młodzi mężczyźni nie sa infantylni?:)))
Pielnia sie obudzil i zada…
Dwuglowy premier, taki osobnik
moze byc bardzo niebezpieczny.
W dodatku, gdy sie jeszcze okaze,
ze jest do tego czterojajeczny.
OBUDŹ SIĘ MATKO POLKO..
Obudź się matko-Polko, przyjdź z wózkiem parasolką
wołaj o swoje prawa, niech drży i niech się obawia
inteligencja z szpagatu,z KUL-u czy z Konkordatu.
nie daj się zdławić ogłupić, otumanić przekupić.
Głaszczą cię Świętą Dziewicą a gromią ,,Euromacicą”.
Władza nad twoim brzuchem, sumieniem oraz duchem,
majstruje od tysiącleci, bo chce byś rodziła dzieci.
,,Mierzwa’ !! , ,,Euroszmata’,! wali z ambony armata.
gdy coś życiu twemu grozi,raczki składa do ,,Bozi”
,, Ot taka wola Nieba” ! szmal na chrzcinach pogrzebach.
Twój ból Polko-Matko. wcale ich nie obchodzi.
ani łzy z Nowego Targu,Pszczyny czy Łodzi.
Umrą jedni narodzą się nowi, Ty musisz rodzić.
Woń pijackiego nad tobą oddechu? powód do śmiechu.?
Uwolni proboszcz przecież od każdego grzechu!!
Rosną magnaci ,majątki, szlachta, jak pawie nadęci krzyczą.
Nie pozwól dalej! wołaj basta! nie daj się wodzić smyczą
Niech Ciebie Polko już nie czaruje potrząsający kiesą.
Ty dźwigasz brzemię ty wychowujesz, nie Jarek z św.Teresą
Widzisz wyraźnie co tu kwitnie, kto zbiera zawsze plony
Zna na rodzinie się wybitnie wielu bez dzieci i bez żony
@pielnia11
29 CZERWCA 2023 9:14
Konfabulacja stoi na dwóch nogach:
1. (Neo)liberalnym/libertariańskim populizmie ekonomicznym
2. Katonacjonalistycznej ideologii.
Obie nogi nie zawsze się zgrywają, spotykają. Uwiedzeni ekonomicznym populizmem nie zawsze traktują poważnie katofaszystowską nadbudowę, katofaszyści niekoniecznie uwzględniają pogląd ekonomiczny ich libertariańskich towarzyszy. Obecnie ,,noga” ekonomiczna dominuje, co nie znaczy, że dla wielu konfederastów ideologia jest kwestią drugorzędną, wtórną. Obie urzekają swoją prostotą i…tym, że przez swoją skrajność, nigdy nie miały okazji zaprezentować swojego działania w realu. Obecnie są stany w USA, gdzie pewne aspekty takiej ideologii ekonomicznej są wprowadzane/wprowadzone w życie. Z katastrofalnym skutkiem ale te maskują konflikty kulturowe. Polecam analizę głównych postulatów Konfederacji w kontekście USA autorstwa P. Tarczyńskiego w Gazeta.pl (Tarczyński bynajmniej nie jest lewicowcem ale liberałem).
Pogląd ekonomiczny Konfy jest zgodny z obowiązującą po 1989r tzw. narracją. Podatki są ,,za wysokie” (choć Polska plasuje się w średniej europejskiej) , obciążenia ,,nadmierne”, socjal to ,,karmienie leni i pasożytów”, państwo jest nadmiernie rozbudowane i ,,wpieprza się”, guny w domu rozwiążą wiele problemów, prawa pracownicze to komunizm a najbardziej prześladowaną, wręcz niszczoną grupą są przedsiębiorcy. Takie poglądy głosi np. od lat pewien (dla wielu) guru ekonomiczny (nie, to nie jest Korwin)
którego inicjałów nie śmię wymienić, bo to by całkowicie zdyskredytowało moją opinię. On np. wiele poglądów ekonomicznych Konfabulacji uznaje za ,,całkiem sensowne” w odróżnieniu od ,,socjalistycznych” poglądów PO. Konfę tworzą w większości relatywnie młodzi mężczyźni, którzy całe swoje życie wzrastali w ,,ekosystemie” nasyconym takimi poglądami ekonomicznymi. Nawet jeżeli są ochroniarzami to i tak czują się milionerami in spe, tylko ,,podatki idące na padożytów i leni” nie pozwalają im dołączyć do Kulczyków. Zdrówko służy więc po co płacić składki na NFZ (i tak publiczne usługi medyczne są do luftu – to prawda!) bo i tak do dentysty idą prywatnie, państwo ma być sprawne (a częstokroć nie jest albo jest dprawne a rebours. To prawda!) i tanie. Choć to oksymoron – wydajne i tanie państwo). Gun w kieszeni doda cojones i szacunku. Edukacja publiczna – obszar ciągłych oszczędności – jest trefna (to prawda! ale nawet nauczyciele poza większą kasą dla nich nie postulują zmian!) a przeca od 1989r słyszą wciąż ,,PRYWATNE ZAWSZE(!!!) JEST LEPSZE NIŻ PAŃSTWOWE” więc ,,precz z tym reliktem komuny”.
Tak jak p. 1 wynika z ideolgii ekonomicznej III RP, tak p.2 wynika z zaniedbań III RP.
Zaniedbań na polu nadbudowy (trochę to zrozumiałe po czasach PRL) i oddania tej sfery w pacht klerowi katolickiemu. Ten zaś wyhodował, wsparł to co w katolickiej duszy gra. ,,Cywilizacja śmierci” ergo zgniły Zachód, ,,lewactwo”. Nienawiść wobec wszelkiej lewicy, zmian kulturowych. To wszystko funkcjonowało już w latach 90tych. Wspierane z ambon. Funkcjonowało w pewnym rozproszeniu, jako poglądy skrajne (klęski wyborcze Korwina i ZChNu), dopiero wiek XXIw przyniósł zintegrowanie tego w ideologię i wprowadzenie do politycznego mainstreamu (demokrata dzisiejszy Giertych!). PiS to przejął i uczynił ideologią państwową więc konfederaści muszą ,,jeszcze bardziej” przy czym wobec tego, że nie uczestniczą i nigdy nie uczestniczyli (za sprawą korwiniego ,,protokołu 1%”) w rządzeniu, w praktyce nie mają granicy skrajności. Mogą głosić co chcą i tak prosto jak się da. (Kiedyś rosyjski polityk S. Witte wygłosił pogląd, że każdemu nieukowi sprawy polityki wydają się dziecinnie proste. Witte miał tą właściwość, że pragnąl rozsądnych zmian w Rosji. Być może ocaliły by one carat?)
Ps. Pomijam ewntualne wsparcie finansowe i ,,(dez)informacyjne” ze Wschodu.
@pielnia11
29 CZERWCA 2023 9:14
Aaa i jeszcze jedno: nowoczesne technologie informacyjne. Te tłitery i tiktoki. Idealne, proste w obsłudze platformy do prezentowa uproszczonych poglądów. Mencen nie zamęcza swoich odbiorców jak np. Pani Kalina usiłuje umordować Ciebie jakimiś odnośnikami do źródeł, opracowań etc. On mówi (a gdzież tam: wali) jak jest! Nie żadne tam rozmyślania i dywagacje ale zdrowy, chłopski rozum. To nic, że jest to tylko rozumek (i cwaniackie kombinowanie) ale jest to fajne, czadowe i czyma siem kupy! Mencen (jako, że odwołuje się on jak Brałn do integrystycznie pojmowanej polskości więc nie śmię ich urażać niemiecką pisownią ich nazwisk) jest fajny, odniósł i odnosi sukces. Oni też by tak chcieli tylko to straszne lewactwo i socjalizm..
Paweł Musiałek, naczelny redaktor „Klubu Jagiellonskiego” komentuje projekt przeprowadzenia referendum
i, między innymi, pisze:
prawdopodobny wynik takiego referendum skonfrontowany z wejściem w życie unijnych przepisów będzie rodził zdezorientowanie i niepotrzebną antyunijną emocję.
Ależ właśnie potrzebną! Przecież o to w tym wszystkim chodzi, o metodyczne przygotowanie gruntu pod polexit.
Potem pan Musiałek odkrywa kolejną oczywistość, oczywistą dla wszystkich, ale nie dla niego (bo podkreśla to na czerwono):
Zdaje się, że rząd jest pogodzony z faktem, że nie będzie skuteczny na forum unijnym, dlatego skoncentrował się na korzyściach wewnętrznych. […] dla PiS-u polityka europejska pełni funkcję polityki krajowej.
Czy kiedykolwiek było inaczej? Pan Musiałek, zdaje się, urodził się wczoraj. A jeśli jednak nie, to bez większego przekonania rżnie głupa.
Na sam zaś koniec Musiałek się napiął, kucnął i stęknął (albowiem konserwatywna prawica ma zamiłowanie do napuszonego, ale pozbawionego sensu semantycznego języka), i wydalił z siebie zdanie:
Polski rząd kolejny raz zadziałał w logice etyki przekonań, a nie etyki odpowiedzialności
Dla czytelników z osłabioną percepcją wyjaśniam, że zdanie powyższe nie ma sensu, albowiem wszelkie działania tego rządu nie mają nic wspólnego z jakąkolwiek etyką, nie mówiąc już o odpowiedzialności. A przekonania modyfikowalne są zgodnie z tzw. „mądrością etapu”.
Szkoda czasu na ten cały „Klub Jagielloński” – skoro ma to być flagowy think tank polskiej prawicy gromadzący tęgie umysły, które natężając się mają produkować jakieś odświeżające dyskurs publiczny myśli, analizy i eseje. Tymczasem to jakaś zachwycona sobą gromadka przedwcześnie zdziadziałych inceli, która otaczającego świata ani nie rozumie, ani nie potrafi go opisać, nie mówiąc już o jakichkolwiek próbach zmienienia go.
Kalina
29 CZERWCA 2023
11:41
@pielnia11
29 CZERWCA 2023
9:14
Jest na ten temat diagnoza w „Klubie Jagiellonskim”:
Mój komentarz
Diagnoza bliska rzeczywistości.
Uproszczona wizja świata wyznawana przez obywateli sprzyja udzielaniu poparcia tego rodzaju pomysłom na państwo jakie głosi Mentzen – dziki kapitalizm w cukierkowym wydaniu. Właściwie nie są to żadne idee, to zlepek mitów, wrażeń, szlachetnych zamierzeń, konstatacji nierówności jako czegoś naturalnego, młodości, przebojowości i uznania dla przygody (piwne spotkania Mentzena z ludnością).
Znałem kilku, może więcej ludzi, którzy na tej samej zasadzie ni stąd ni zowąd uznali Korwina-Mikkego jako rokującego polityka. Byli w wieku młodzieńczym jak na polityczne rozeznanie i myślenie o państwie. Wszyscy oni wyrośli z tego po latach.
Niemniej dzisiaj ci, którzy wchodzą w taki wczesny wiek, obarczeni często naiwną świadomością i mają jakiś kontakt z przedstawicielami opcji Mentzena, dają się uwieść, skusić obietnicom Mentzena o państwie przebojowym, ale sprawiedliwym i obiecującym dla tych co będą chcieli i gdy zabiorą się do pracy, to wkrótce czeka ich zbiór owoców, obfitość. W tej wizji nie ma innego miejsca dla słabiej grających, jak pomocnicze – przynieś, podaj, pozamiataj, ucz się od nas.
Taka uproszczona wizja jest bardzo podobna do założeń gry komputerowej. Jeśli dobrze pogłówkujesz, się wysilisz, to przeskoczysz wiele levelów i na pewno będziesz wygranym.
Uproszczone wizje świata znajdują we współczesnych społeczeństwach znaczące poparcie, nawet jak są oparte o logikę odwrotną (czarne jest białe, białe jest czarne) i absurdalne pomysły rodem z równoległej rzeczywistości.
TJ
Co do sytuacji zewnętrznej wspomnianej we wpisie gospodarza. Nie jest odkryciem, ale trzeba to przypominać: obecnie najniebezpieczniejszym człowiekiem na ziemi jest Trump.
@babilas
Muszę się z Panem, niestety, zgodzić:)))
Slawczan 29 CZERWCA 2023 12:49do @pielnia11: – Mencen nie zamęcza swoich odbiorców jak np. Pani Kalina usiłuje umordować Ciebie jakimiś odnośnikami do źródeł, opracowań etc. On mówi (a gdzież tam: wali) jak jest! Nie żadne tam rozmyślania i dywagacje ale zdrowy, chłopski rozum. To nic, że jest to tylko rozumek (i cwaniackie kombinowanie) ale jest to fajne, czadowe i czyma siem kupy!
Sławczan,
robisz z Mentzena prymitywa i wiejskiego przygłupka a jest to zdolny , młody
przedsiębiorca, który w sposób uczciwy dorobił się pokaźnego majątku, doradca podatkowy i doktor nauk ekonomicznych. Od 2020 jest prezesem Kongresu Polskiego Biznesu. Tak, że to „czyma siem kupy” to raczej do Ciebie może pasuje. Kim Ty znowu jesteś żeby po tym jeszcze nieupierzonym polityku jeździć jak po łysej kobyle. Dorastasz mu do pięt czy może dlatego że nie dorastasz to tak Cię to wkurza, że musisz wylewać na niego pomyje?
Wejście „Super Prezesa” do rządu , to akt desperacji.
Sięganie do ostatnich rezerw, podług Prezesa, ale jaka z niego rezerwa ?
Co się zas sie tyczy Konfederacji, to jej tam rośnie , gdzie Prezesowi i PiS ubywa. Niestety w każdym społeczeństwie istnieje jakaś ilośc skrajnych idiotów, żeby nie powiedzieć faszystów ( to oczywiście nie dotyczy Polski, gdzie są to „prawdziwi Polacy”) , dla których po tym jak raz wypuszczono tą świnię z chlewa, juz żadna formacja polityczna nie jest dostatecznie radykalna.
@legat
Pan też się już zmentzenował ?
Adam Szostkiewicz
29 czerwca 2023
16:49
@legat
Pan też się już zmentzenował ?
Ale na pewno nie od-ziobrzył.
@legat
29 CZERWCA 2023 16:05
Wkurza mnie bo zatruwa i trolluje debatę w Polsce. Jego mądrości to mądrości celebryty z tiktoka, który umie spraenie zmonetyzować swoją popularność.
Pytanie: czy chciałbyś żyć w kraju wg. wizji Mentzena? Bo ja nie.
Jak napisałem: jego wizja polityczna jest prostacka i zdrowochłopskorozumowa. Gdyby jednak polityka była taką prostą rzeczą to pod byle żabką stoi grono premierów i ministrów finansów.
Przypominam: Trump też ,,dorobił się pieniędzy”.
Zwróć uwagę na jego cwaniackie zagrywki retoryczne. ,,Nie pamięta”, ,,czas się skończył”. Rysiek Petru – bądź co bądź – też nie orzeł intelektu, wystarczył by obnażyć ekonomiczne ,,kręcenie” Mentzena.
Jak napisałem: łatwo mu być radykałem i serwować proste recepty bo zwyczajnie nie będą one rewidowane przez rzeczywistość ale debatę przepychają one (znowu) o kolejny krok w prawo.
Smród antyukraińskości, antyUE, anty…included in price, wraz z ,,sensownymi pomysłami” gospodarczymi, kóre jak pisałem są tylko kalką wulgarnego populizmu liberalnego.
3xNIE
To nowy ton polskiej polityki zagranicznej w sprawie relokacji uchodźców w UE, po przejęciu pozycji „super wiceministra”, przez „Super Prezesa”.
Morawiecki wzmocniony bezpośrednim, rządowym poparcie Kaczyńskiego, może obecnie na arenie międzynarodowej jedynie jeszcze odczytywać z kartki, jego bezpośrednie polecenia.
@legat
29 CZERWCA 2023 16:05
Poza tym: nie odmawiam mu umiejętności zarabiania pieniędzy. Pomijam, że doradcy podatkowi pomagają tym co mają, płacić na dobro wspólne (Res Publica) jak najmniej, prze co ci co płacą uczciwie albo są zbyt mali by mogli, płacić muszą jeszcze więcej.
Podobnie jak nie odmawiam takiemu Ziemkiewiczowi dobrego pióra. Tyle, że ziemkiewiczowskie poglądy cuchną…
Z dystansu
29 CZERWCA 2023
16:35
Wejście „Super Prezesa” do rządu , to akt desperacji.
Sięganie do ostatnich rezerw, podług Prezesa, ale jaka z niego rezerwa ?
Nadprezes jedzie na oparach resztek rozumu.
Taka to i rezerwa.
Do :Szanownego Redaktora,do @pani Kaliny,do @sławczana i do @tejota:bardzo ciekawą odpowiedź na moje pytanie udzielił @tejot,to znaczy napisał,że Mentzen uwodzi naiwnych uproszczoną wizją świata i kapitalizmu,-przez co uwodzi młodych ludzi bez doświadczenia zawodowego ,tzn takich,których życie jeszcze nie uderzyło po d….Zgadzam się z panem @tj. Ale mi chodziło o coś innego (może żle sformułowałem swoje pytanie):otóz mi nie chodziło oto,żeby mi to wytłumaczyć (bo ja troszkę sie na tym znam z racji mojego doświadczenia zawodowego w przemyśle i zarządzaniu)).Mi chodziło o to,żeby młodym ludziom ,którzy jeszcze nie dostali po dupie w pracy i pokonywaniu trudności zarządzania sformułować sposób przekazu,że Konfederacja robi im wodę z mózgów.Sądzę,że @tejot dotknął istoty sprawy.Ludzie w Koalicji odpowiedzialni za tworzenie narracji powinni się wreszcie tym zająć.Wszystkich pozdrawiam-pielnia 11
Zamieniono honor na honorarium.
(prof. T. Gadacz)
Cała prawda o mentzenowatej hucpie.
Do Red.A.Szostkiewicza: diagnozę pana Kalukina oczywiście poczytałem .Bardzo trafna diagnoza,ale dobra na łamach Polityki.Suweren potrzebuje kawy na ławę prostym językiem.
Pozdrawiam
Captus wraz z culusem z prawej
opanują każdą sprawę.
Mocno razem zrośnięci.
Wszystkim chcą razem kręcić.
Do czego to wszystko zmierza?
obraz jak ,,Ostatnia Wieczerza”
@Adam Szostkiewicz
[Gdyby Kaczyński]…
…odchudził rząd…
Ale po co? Więcej etatów w rządzie to więcej ludzi, którzy gotowi są zrobić wszystko, aby PiS wygrał – od uiszczania hojnych wpłat na kampanię po zarywanie nocy na powielanie pisowskich „przekazów dnia” w social mediach.
…pojechał do Brukseli z jakąś przyzwoitą propozycją w sprawie odmrożenia funduszy europejskich dla Polski…
Ale po co? Polacy nie odczuwają w żaden sposób braku KPO. Dopłaty do hektara są, inwestycje infrastrukturalne nie zostały wstrzymane, a PiS nie tylko nie musi ograniczać rozdawnictwa, lecz właśnie podniósł pińcet na osimset. Generalnie PiS może teraz pokazać, że „bez klęczenia przed Brukselą” radzi sobie finansowo lepiej niż Tusk.
…wycofał się z nękania wolnych mediów…
Ale po co? Szantażowanie i przekupywanie nie-pisowskich mediów sprawia, że są one przychylniejsze dla PiS.
…zaprosił do Warszawy kanclerza Scholza na braterską dysputę…
Ale po co? Zaproszenie Scholza zostałoby uznane za zdradę przez część elektoratu PiS, która mogłaby wtedy odejść do Konfederacji.
… wycofał się z absurdalnego referendum relokacyjnego…
Ale po co? Referendum utwierdza Polaków w przekonaniu, że zła Unia chce nam tu zrobić „no-go-zones” jak Europie Zachodniej, a PiS nas przed tym obroni.
@remm
I dlatego JK jest nieszczęściem narodowym.
@pielnia
Ale Polityka nie jest biuletynem partyjnym, nie startuje w wyborach, mówi językiem ludzi wykształconych do ludzi wykształconych. Od kawy na ławę są partie polityczne.
@Adam Szostkiewicz
W Niemczech i Hiszpanii skrajnie prawicowe partie wyrastają na trzecie siły polityczne.
Tak, bo również mieszkańcy Europy Zachodniej zdają sobie sprawę, że Unii, do jakiej 20 lat temu wstępowała Polska, już nie ma i nie będzie. Nieformalnym liderem i najsilniejszą gospodarką tamtej Unii były Niemcy, które po kompromitacji „Ostpolitik” i odcięciu od rosyjskiego gazu walczą o polityczne i ekonomiczne przetrwanie, a to pociągnie za sobą zmianę układu sił w całej UE.
Ile czasu zajmie wyłonienie się nowego układu i jak on będzie wyglądał, nie wiemy. Wiemy tylko, że w najbliższych latach Unię czeka niepewność. Dlatego poparcie zyskują siły, które, po pierwsze, definiują swoje cele w perspektywie krajowej („lepiej teraz liczyć na siebie niż na Brukselę”), a po drugie, chcą walczyć o zdobycie dla swoich krajów jak najlepszej pozycji w tej nowej Europie.
W kontekście polskich wyborów to nie jest dobra wiadomość dla demokratycznej opozycji, która wciąż traktuje Unię Europejską jako punkt odniesienia.
Komisarz unijna d.s. wewnętrznych kategorycznie stwierdza, że Polska nie będzie zmuszana do przyjmowania imigrantów z Południa! A oszuści i fałszerze u władzy dalej robią wodę z mózgu głupim ludziom. Co to znaczy brak dostępu do informacji….
Pobudzony Pielnia troche sie zna, bo ma doswiadczenie w przemysle i zarzadzaniu; wlasciwie powiedzial, co chcial powiedziec, tzn. powiedzial nie chwalac sie. Caly Pielnia11. Cwierc antropologa? Nauka przed nim.
Panie Redaktorze Szostkiewicz,
nie, nie zmentzenowałem się bo mam pompę po lewej stronie raczej, której to strony iz kolei Pan nie znosi. Po prostu przy politycznych analizach na własny użytek staram się eliminować „myślenie życzeniowe” i obracać się w realiach a nie kierować emocjami.
Sławczan mnie pyta: – Pytanie: czy chciałbyś żyć w kraju wg. wizji Mentzena? Bo ja nie.
Tak osobiście to wolałbym żeby nie ale to nie zmienia mojego zdania i obaw że polityka wykańczania i marginelizacji partii antypisowskich, czyli N.Lewicy i Koalicji Polskiej skończy się tym, że w Polsce po wyborach bez Mentzena i Konfy władzy sprawować się nie da. Taka jest sytuacja na dziś ji ak na razie nic nie wskazuje na to, że coś miałoby się zmienić.
Tak kompletnie nie na temat. Nie wk…wia Was ten cały Zandberg? Właśnie oglądam go u Olejnik i irytuje mnie to jego nadęcie i samozachwyt. Narcyz prawie jak Duda. W sumie szkodnik (2015 pamiętamy!) i tyle.
@legqt
Moim zdaniem to jest właśnie strategia PDT.
Najpierw zdominować i wchłonąć całą opozycję, która w postaci Lewicy i PSL/Hołowni jest niepewna oraz wykręcić na tyle wysoki wynik, najlepiej przeganiając PiS, żeby Kaczyński był zmuszony do koalicji z Konfą.
Następnie spodziewając się tarć i różnic programowych przeczekać cierpliwie w opozycji erozję poparcia PiS oraz utratę świeżosci przez Mentzena aż do przeterminowych wyborów oraz wyborów prezydenckich 2025.
Bo jaki jest sens rządzić mając kruchą większość, nie mając prezydenta, TK, NIK?
No chyba że pojawia się jakieś społeczne emocje, które ściągną Konfederację w okolice progu, a Lewicę i/lub TD wywinduja do przedziału 10-12 >. Wtedy można liczyć na 273 ( czy ile tam trzeba żeby odrzucić weto prezydenckie)
zdolny , młody przedsiębiorca, który w sposób uczciwy dorobił się pokaźnego majątku, doradca podatkowy i doktor nauk ekonomicznych.
Doktoratami to w Polsce nie ma się co chwalić, patrz JK, Duda, Jaki, a nawet niezwykle wzięty młody i zdolny Bartosiak ostatnio oskarżany o plagiat. Profesura prawicowa jeszcze lepsza, nawet nie chce mi się tych panów reklamować, każdy wie o kogo chodzi.
Przedsiębiorca chyba w znaczeniu że „przed się bierze”, a nie że coś tworzy. Robi przy forsie, od kantoru wymiany walut, do doradztwa jak unikać podatków. To miłe że imponuje legatowi.
corrected
Adam Szostkiewicz
29 CZERWCA 2023 18:24
@remm
I dlatego JK jest nieszczęściem narodowym
Niechby sobie JK był nieszczęściem narodowym jako pisofszit – nawet śmierdzący…
Fundamentem nieszczęścia „narodowego” Polski są miliony dorosłych metrykalnie pisofszitów – takiej krzyżówki zakompleksionych tępych wałów o minimalnych potrzebach, ale cwanych kombinatorów, którym do szczęścia wystarczy, że tu i siam „nasi” wygrywają, zwłaszcza na galach MMA, na żużlu czy skakaniu na deskach z klapą nośną w kroczu…
Ten kutas po prostu zagospodarował kawał masy ludowej… sypiąc groszem obficie bez związku z ich pracą – co dał to odebrał i odbiera dalej z nawiązką m.in. w podatku inflacyjnym i VACIE – dewastując przy okazji rynek pracy w Polsce.
Ta masa żyje z dnia na dzień, tu i teraz… kompletnie nie intrresuje ich „jutro” Polski. Tam ich mentalność, wiedza i wyobraźnia nie sięgają… bo i po co.
Czeka nas smuta (zamęt), anarchia, jeszcze większy autorytaryzm i złodziejstwo publicznej kasy… być może – po dalszym sprywatyzowaniu usług publicznych o pożądanej jakości: edukacja, lecznictwo/ochrona zdrowi – kolejna anarchia i nowy zamordyzm… bo przekaz pokoleniowy został przerwany, co przy celowym upadku systemu publicznej edukacji oraz kluczowych instytucji życia publicznego (sądownictwo, szpitalnictwo, kontrola państwa…) nie daje nadziei na utrzymanie katonarodowej hybrydy socjalizmu.
A na nową wersję kapitalizmu szanse coraz marniejsze …
Pełna zgoda,Szanowny Redaktorze,że Polityka nie jest biuletynem partyjnym,toteż ja nie mam żadnych uwag do wypowiedzi red.Kalukina.Ona jest bardzo trafna i przenikliwa..Ja tylko chciałem wyrazić opinię,że tak mozna i należy pisywać w Polityce,ale suwerenowi należy wyjasniać językiem prostym,dosadnym i nie jest to oczywiście robota dla red.Kalukina,lecz dla ludzi w KO odpowiedzialnych za propagandę
@pielnia11
29 czerwca 2023 9:14
Konfederacja kieruje swoją ofertę do grupy poniżej 40 lat, dla której głównym źródłem informacji jest internet. A na Twitterze, czyli głównym internetowym forum politycznym, KO i Trzecia Droga 90% swoich wpisów poświęcają kłótniom o wspólną listę, natomiast Lewica balansuje na granicy absurdu („podpaski prawem, nie towarem” itp.). W takich „okolicznościach przyrody” niewiele trzeba, aby objawić się jako jedyna siła skupiona na poważnych problemach Polski i Polaków. Wystarczy mówić o podatkach, ZUSie czy służbie zdrowia w taki sposób, żeby przebić się przez szum informacyjny. A Konfederacja to potrafi.
Mentzen rzuca prowokacyjne, nie zawsze mądre hasła, które wywołują burzliwe dyskusje, ale równocześnie zachęcają do poszukania czegoś więcej. No i ludzie znajdują np. na YouTube rozmowy Mentzena z Bosakiem, którzy omawiają aktualne PiSowskie ustawy, tłumaczą ich wpływ na na życie każdego z nas, wyjaśniają, dlaczego są to złe ustawy i jak zmieniłaby je Konfederacja. Robią to świetnie, dobrze się tego słucha – z jednej strony bezczelny Mentzen, z drugiej poukładany i merytoryczny Bosak. (Czy ktoś zabrania Platformie lub Trzeciej Drodze prowadzenia podobnej kampanii?)
Inne partie wyśmiały projekty Konfy dotyczące podatków czy służby zdrowia, ale żadna nie zaproponowała alternatywy, więc Konfa zapunktowała, bo przynajmniej stara się coś zmienić. Mentzenowi pomagają też w głupi sposób mainstreamowe media, które atakują go na podstawie wypowiedzi wyrwanych z kontekstu lub przeinaczonych. Zapominają, że wyborca „umiejący w internety” szybko zweryfikuje te informacje i da Konfie kolejny plus, a mainstreamowi już nie uwierzy.
Drugą grupą wyborców Konfederacji są drobni przedsiębiorcy i ludzie pracujący na własny rachunek. Rok temu Morawiecki urządził im koszmar podatkowo-finansowy zwany „ruskim ładem” i żadna partia oprócz Konfy nie raczy się tym zająć. Znam rodzinę, która prowadzi na wsi małą firmę, i przeniosła swoje głosy z PiS na Konfę. Kiedyś polityczną ofertą dla tej grupy była Platforma, później Nowoczesna. Dziś po stronie demokratycznej nie ma nic. A szkoda.
Nie ma innej opcji w globalnej polityce i gospodarce, niz zintegrowana Europa ze wspolna armia, parlamentem oraz rzadem. Trendow skrajnie prawicowych nie przecenialbym, za kilka lat beda wspomnieniem jak poprzednie. Mainstream jest ciagle liberalny i taki pozostanie. Zniknie jednak jednoglosnosc w UE, ktora nie funkcjonuje. Polska straci przy tym szanse decydowania o nowej Europie oddalajac sie od lokomotywy Europy starej. Poza tym ludzkosc jest zaledwie pomiedzy prawybuchem, a nastepnym etapem , cokolwiek i ktokolwiek bedzie tenze ksztaltowac, z ludzmi lub bez. Tak naprawde, to nas wogole nie ma. Pozostana jednak Kinga, MR i kilku innych Niemrawcow, ktorym wiednie pioro blogowe, zdanych na SI.
@pielnia11
29 CZERWCA 2023
17:42
„Ludzie w Koalicji odpowiedzialni za tworzenie narracji powinni się wreszcie tym zająć.Wszystkich pozdrawiam-pielnia 11”
Pracowalem jako inzynier w duzym miedzynarodowym koncernie. I takim madralom jak ty zawsze mowilismy „Kto ma dobre pomysly, ten je realizuje sam”.
@Saldo mortale
29 CZERWCA 2023
12:06
„Pielnia sie obudzil i zada…”
🙂 🙂
@legat
29 CZERWCA 2023
19:24
„…polityka wykańczania i marginelizacji partii antypisowskich, czyli N.Lewicy i Koalicji Polskiej ..”
Wyborcy odchodza od nich. Wbrew wlasnej woli? Bo sa oglupiani? Przez kogo?
Do @remm: w pełni się z Tobą zgadzam i dlatego pozwalam sobie pisać to,co piszę,bo sposób uprawiania propagandy przez aktywnych w mediach reprezentantów opozycji jest zbyt tandetny,taki dla analfabetów i -jak to zgrabnie ujęła pani @Kalina-dla gawiedzi żyjącej z zasiłków.Całe szczęście,że propagandziści PiSu są znacznie bardziej prymitywni.Mam nadzieję,że coś się jeszcze zmieni w sposobie przekazywania merytorycznych kwestii dotyczących demagogii Konfederacji
Do @mfizyka: a ty nadal nie jesteś w stanie pojąć,że moje wpisy nie kieruję do ciebie i nie oczekuję od ciebie merytorycznej aktywności w mediach ,czy na spotkaniach z wyborcami w kwestii objaśniania ludowi prawdy w sposób zrozumiały,ale rzetelny i uczciwy. Moje wpisy kieruję do ludzi odpowiedzialnych w partiach opozycyjnych za uprawianie propagandy.Propaganda powinna być rzetelna,prawie w 100% zgodna z prawdą,zrozumiała dla słuchacza(czytelnika),zaspokajać intelektualną potrzebę ludzi zatroskanych losem kraju,ale wolna od przeintelektualizowanych tyrad oraz tandetnej paplaniny.
W moim życiu zawodowym(gdy byłem jeszcze aktywny zawodowo) pisywałem -na zlecenie setki tzw.koreferatów do różnych projektów koncepcyjnych i techniczno-ekonomicznych pokazując wady,czy słabe strony projektu celem ich poprawy.
Tak samo tu udzielam porad dla osób zajmujących się propagandą w nadziei,że ktoś to czyta,co my tu w Polityce u Gospodarza pisujemy.Chodzi mi o życzliwe,ale krytyczne podpowiadanie ,a nie o wymadrzanie się.Na Giewont ja już w swoim zyciu nie wejdę, bo zdrowie nie pozwala, ale mogę opowiadać,jak naprawić ściezki dojściowe.Czy to tak trudno@mfizyku-zrozumieć?
pornoiduszno
29 CZERWCA 2023
22:04
…Fundamentem nieszczęścia „narodowego” Polski są miliony dorosłych metrykalnie pisofszitów – takiej krzyżówki zakompleksionych tępych wałów o minimalnych potrzebach, ale cwanych kombinatorów, …
Oto ich obraz w pełnej krasie:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,29798503,jasliska-maja-juz-dosc-pis-u-tez-czasem-jakis-socjal-wpadnie.html
…Obietnic wyborczych Józek ze Staszkiem w ogóle nie znają i chyba znać nie chcą. Zdzisek nikomu już nie wierzy, poza Bogiem.
Dla nas tu ważny jest Bóg, u nas tu Maryja – pokazuje na kościół i na jednym tchu wymienia – Matka Boża Królowa Nieba i Ziemi. Ona tu rządzi, dobrze mówię Stasiu? – mówi Józek….
Kto ich wyhodował?
Kto dba o to, żeby ich było jak najwięcej?
Kto nimi rządzi?
@mfizyku: jeśli to prawda,że:”….I takim madralom jak ty zawsze mowilismy „Kto ma dobre pomysly, ten je realizuje sam”…, to po prostu mówiliście bzdury. jak małolaty w piaskownicy. Gdyby właściciele pomysłów byli w cywilizowanym świecie skazani na wyłączne działanie solo,to świat zatrzymał by się na epoce kamienia łupanego.Do realizacji wielkich pomysłów potrzebny jest:pomysł ,pomysłodawca,fachowcy od inżynierii technicznej i finansowej,osoby zainteresowane w powodzeniu biznesowym pomysłu i KASA!. Te warunki są konieczne i niezbędne do osiągnięcia sukcesu.Na tej zasadzie realizuje się formuła joint venture. Wiem coś o tym,bo długie lata tym się zajmowałem.
Powtarzam:nie lubię głupich zaczepek i wymadrzania się.Jestem za stary na zabawy w piaskownicy.Piszę to również do @saldo mortale
Pielnia11 wpadl w siec, doslownie, samozadowolenia.
@Jagoda
30 CZERWCA 2023
9:14
Już nie raz kłóciłyśmy się o „mierzwę”, która jest dziedziczna i reprodukuje sie z pokolenia na pokolenie. Oczywiscie mozna przerwać tę tragiczną spiralę, nie raz pojawiali się ludzie, ktorzy wyszli z sutereny, skonczyli szkoły i zaistnieli jako madrzy, pozyteczni obywatele. Był jeden warunek: ci, którzy postanowili wyjść z bagna patrzyli na tych, którzy byli na górze, nasladowali ich i starali się z nimi zrównać i zmieszać. Dziś tzw. elity są w społecznej pogardzie, bo ktoś stara sie je oczernic i przedstawic jako bezwartosciowe, zaś na siłe dowartosciowuje się „mierzwę” wmawiajac jej, ze taka jak jest, jest ok i niczego nie musi zmieniać.
@ Jagoda 30 czerwca 2023 9:14
Powiedz mi Jagodo, proszę, co mówiliby Zdzisiek i Józek – obdarzenie takim intelektem jaki mają – a jedynie „wyhodowani” w rodzinach ateistycznych?
Człowiek zbyt prymitywny by rozumieć skomplikowanie świata MUSI mieć kogoś kto „wie lepiej” i lepiej zarządzi. Czy wolałabyś by Zdzisiek z Józiem wołali „dla nas ważny jest jedynie Fuehrer, on tu wszystkim rządzi!”?!
Wypełnienie pustki po amputowanym Bogu czymś sensownym jak dotąd udaje się nie tak często, zwykle nielicznym.
To jest po prostu premier Kaczyński i jego anglojęzyczna przystawka, która załatwia również niedogodności związane z podróżowaniem i kłamaniem na obcym gruncie.
Czytam właśnie rozmowę z odchodzącym ambasadorem Niemiec i czuję się głęboko zażenowany i zawstydzony. Zażenowanie i zawstydzenie wynika z porównania formatu intelektualnego i kultury wypowiedzi ambasadora Baggera z jego polskimi odpowiednikami (Przyłębski et consortes). I myślę sobie, że Władysław Bartoszewski niedoszacował swoich następców.
Każdy despota i szaleniec miał wrogów we własnej partii.Adolf kazał wieszać na strunach,..U nas wieszania nie może być ,,a jednak , te obszczymóeki i ścierwojady kręcące i siedzące obok wodza ,nie potrafią pokumać tragicznej sytuacj i i odmówić dalszego udziału ,w topieniu Polski w nieszcżęście.
@dino poważnie i bezinteresownie zainteresowanych tym tematem proszę o zapoznanie się z kanonem podstawowym – nie kościelnym, tylko świeckim, akademickim na najwyższym poziomie. Można zacząć do ,,Doświadczenia religijnego” Williama Jamesa i ,,Jeśli Boga nie ma…” Leszka Kołakowskiego. Oni nie nawracają na żadną konfesję, ale pasjonuje ich fenomen żywotności różnych form wiary religijnej i próbują go analizować, możliwie bez gniewu i uprzedzenia.
remm
29 CZERWCA 2023
22:40
„z jednej strony bezczelny Mentzen, z drugiej poukładany i merytoryczny Bosak. (Czy ktoś zabrania Platformie lub Trzeciej Drodze prowadzenia podobnej kampanii?
Mój komentarz
Oto merytoryczny Bosak w wypowiedzi o państwie i prawie (wikicytaty):
„Państwo prawa z władzą sądowniczą sprawowaną przez pogan to jakaś kompletna pomyłka. Jeśli sąd konstytucyjny ma mieć władzę zmieniania norm życia społecznego to jedynie pod warunkiem, że jest obsadzony przez tradycyjnych chrześcijan. Inaczej wprowadza chaos lub wprost wspiera zło.”
Bosak postuluje by:
1) Poganie nie mieli dostępu do sprawowania władzy sądowniczej
2) Sąd konstytucyjny powinien mieć władzę zmieniania „norm życia społecznego”.
Czysta merytoryka woniejąca na kilometr neofaszyzmem (faszyzmem złagodzonym).
TJ
@Kalina
Zależy które elity, ,,nasze” tak, ale ich wprost przeciwnie, są promowane i hojnie opłacane. To już było w PRL: zniszczono elity przedwojenne, aby zrobić miejsce dla tych nowych w sojuszu z reżimem.
@pielnia
chyba faktycznie się pan zagalopował: Pitagoras, budowniczowie egipskich i azteckich piramid, konstruktorzy zegara i busoli, Galileo, Copernicus, Newton, Stevenson, Edison, małżonkowie Curie, Einstein nie mieli KASY, a zmienili losy cywilizacji ludzkiej.
@Red. Szostkiewicz
A co to za elity, na miłość Boską…przecież to nawet nie homines novi tylko jakieś nieociosane pachoły z „nominacją”
babilas
30 CZERWCA 2023
13:17
Czytam właśnie rozmowę z odchodzącym ambasadorem Niemiec i czuję się głęboko zażenowany i zawstydzony. Zażenowanie i zawstydzenie wynika z porównania formatu intelektualnego i kultury wypowiedzi ambasadora Baggera
Mój komentarz
Niestety da się to odczuć. Z jednej strony PiSowska nagonka na Niemcy, bezładna, pieniacka, na granicy warcholstwa, a z drugiej utrzymywanie przez oficjeli niemieckich stosownego dystansu do PiSowskich wybryków.
Taka postawa rządzącej partii w Polsce wynika z arogancji i głupoty politycznej Kaczyńskiego et consortes oraz bezmyślnego uporu używanego jako broń przekształcającą każdy dialog w ostrą konfrontację.
Źle to wygląda.
TJ
@Kalina
Tak jak te w PRL. Pani się z nimi zna, czy powiedziała im Pani w oczy to, co pisze o nich tutaj?
Oj,Szanowny Redaktorze:wszyscy ci wybitni ludzie mieli zespoły wspierające ,w tym wspierające również kasą.Bez pomocy logistycznej i bez kasy może tylko Diogenes funkcjonował (aha:podobno miał beczkę). Pokonywanie oporu materii nie załatwia się gadaniem.Zwłaszcza dużych i skomplikowanych tematów.Przepraszam,ale piszę rzeczy oczywiste.
@ Adam Szostkiewicz 30 czerwca 2023 13:52
Gospodarzowi zaprzeczać nie wypada, ale pozwolę sobie nie zgodzić się w kwestii finansowania odkryć i wynalazków: odkrywca musi z czegoś żyć, utrzymać żonę i dzieci, a wynalazca może kiedyś mógł model swego wynalazku samemu sfinansować, ale od dawna nie jest to już możliwe i mecenas, sponsor, jak zwał tak zwał, jest absolutnie konieczny już na etapie modelu, o wdrożeniu masowym nie wspominając. Dlatego sukces osiągnęli ci w dziejach, co prócz wymyślenia czegoś epokowego, potrafili jeszcze znaleźć i oczarować kogoś, kto wprawdzie w dziedzinie którą prezentuje pomysł niewiele rozumie, ale jak poczuje zysk LUB CHWAŁĘ, zaryzykuje finansowo.
@Red. Szostkiewicz
Nie znam szczęśliwie ani Krasnodębskiego, ani Legutko, ani Ziemkiewicza, ani tego „profesora”, co bełkocze, zapomniałam, jak się zwie. Znam prof. Żaryna, który wyszedł z bardzo dobrej, inteligenckiej rodziny. Jego ojciec, architekt, odbudowywał Stare Miasto, zmarł, zanim zaczęłam pracować w Muzeum Historycznym Warszawy. Znałam zato jego mamę, która była przedstawicielką ginącego gatunku prawdziwych ladies. Podobnie jego rodzeństwo. Jan ma poglądy, jakie ma, jest niemniej człowiekiem niezwykle kulturalnym i nie ma takich rzeczy, które mogłabym mu zarzucić w jego działalności publicznej. Fakt, że prowadzi instytut, z którego działalnością się identyfikuję, tylko wzmacnia moją opinię. Natomiast nie utrzymuję kontaktów z kolegami, jak Antoni M., czy pp. Kryże, którzy zle zapisali się w najnowszej historii Polski. Gwoli uczciwości – ani Antoniego, ani Hanki i Andrzeja nie nazwałabym „mierzwą”:)))
@Red. Szostkiewicz
P.S.
Co do pp. Kotanskich (Janusz był ambasadorem RP) przy Stolicy Apostolskiej) z Anką dłużej się w życiu gniewałyśmy na tle rozbieżnych poglądów, niż pozostawałyśmy w towarzyskich stosunkach. W latach 1990- 1993 nie rozmawiała ze mną, ponieważ nazwałam Wałęsę bęcwałem z przerostem ego. Pogodził
@Red. Szostkiewicz
c.d.
Pogodziła sie ze mną, kiedy Wałęsa wykopał z Kancelarii Kaczyńskich:)))
pielnia pielni jak potrzaskany kmiot…
Uosobienie pisdnego trepa…
Dwuglowy premier wyglada jak jak rosyjski dwuglowy orzel.
,,Cu-cu ru- cu- cu” wystąpił w Świnoujściu. Mówił aj mówił rozumicie wicie…prawda. Można zauważyć powtarzajace się ulubione ,,zagraniczne” słowa .
Prezes ,,rozumicie ” nie w kij dmuchał..zdobył fundusze i błysnął łaciną..
Impo tego ,, imposibilizm. ” Gęby sie uśmiechały prezentując najnowsze modele drogich implantów.
I znowu Grechuta i Jan Kanty.
,,Pani mi mówi Niemożliwe ..pani mi mówi mnie się zdaje” Niemożność brak możliwości zawsze przełamuje J>K . Ta wstrętna podła Unia daje kasę 775mln tak sobie bo Prezes tak ma!! i nie zważa a jego fizjologiczne paroksyzmy.
Dwa rzędy dorobkiewiczów milionerów wiedzą skąd ich fortuna walą brawa.
Prezes jak Gerwazy pokazuje ,, łacińskie obycie.” Impo impo impisiubis . senatus et sejmus..et polutio manus
…..Panie Woźny, pan Hrabia śmie Waćpana prosić,
Abyś raczył przed szlachtą bracią wnet ogłosić
Intromisyją Hrabi do zamku, do dworu
Sopliców, do wsi, gruntów zasianych, ugoru,
Słowem cum gais, boris et graniciebus,
Kmetonibus, scultetis et omnibus rebus
Et quibusdam aliis. est pisis zaiebus”
No gdyby tak można zajazd zamiast wyborów.??? Dwie głowy myślą.
Brudzu” w pierwszym rzędzie i koledzy myślą jak długo krowa da się doić.
Kalina
30 CZERWCA 2023
10:57
Mylisz dwie kwestie.
Jedną są ludzie, o których mowa w artykule, który zlinkowałam.
Ci ludzie są ofiarami, między innymi, takiego myślenia, jakie tu nieustannie prezentujesz.
Pogardliwego, paternalistycznego traktowania przez ludzi mających gęby pełne chrześcijańskich frazesów, ale bez cienia miłosierdzia wobec tych, którzy mieli w życiu mniej szczęścia.
Na potępienie zasługują ci, którzy ich w ten stan wepchnęli i nadal w nim, w imię „wyższych wartości” , utrzymują.
„Wymiana elit” przez katobolszewicki (nie)rząd to całkiem odrębna kwestia.
dino77
30 CZERWCA 2023
12:10
…co mówiliby Zdzisiek i Józek – obdarzenie takim intelektem jaki mają – a jedynie „wyhodowani” w rodzinach ateistycznych?
Człowiek zbyt prymitywny by rozumieć skomplikowanie świata MUSI mieć kogoś kto „wie lepiej” i lepiej zarządzi….
Skąd pewność, że ci ludzie nie mieli dużego potencjału intelektualnego?
Skąd pewność, że są „zbyt prymitywni”, żeby, nie będąc poddani praniu mózgów, rozumieć złożone mechanizmy rządzące światem?
…Czy wolałabyś by Zdzisiek z Józiem wołali „dla nas ważny jest jedynie Fuehrer, on tu wszystkim rządzi!”?!
Przecież oni już to mówią!
Nie zauważyłeś?
Fuhrer nie jedno ma imię.
@pielnia
Ale przecież nie w sensie nowożytnym, bo ,,przemysł’’ naukowo-badawczo-wynalazczy funkcjonuje na obecnych korporacyjnych zasadach dopiero od nadejścia nowej ery globalizacyjnej, więc nie ma żadnego porównania z epoką nawet Einsteina – przedcyfrową.
@Jagoda
PiSobolszewia bardzo chciałaby wymienić elity, tyle że krucho u niej z kadrami:))) Żaryn nie udziela się w jej ordynarnej propagandzie, więc trudno widzieć w nim „kandydata”. Reszta to żałosna grupa „aspirująca”
@ Jagoda 30 czerwca 2023 17:53
cyt: „Skąd pewność, że ci ludzie nie mieli dużego potencjału intelektualnego?
Skąd pewność, że są „zbyt prymitywni”, żeby, nie będąc poddani praniu mózgów, rozumieć złożone mechanizmy rządzące światem?”
Pewności mieć nie mogę nie znając tych konkretnych panów osobiście, mogę się jedynie opierać na prawdopodobieństwie i moim doświadczeniu życiowym.
Ale nie można wszystkich drzwi otwierać jednym wytrychem, jak Ty to czynisz szukając w religii źródła zła wszelakiego. Ale (jeszcze!) w Polsce jest więcej szkół niż kościołów, tyle że przeważająca większość społeczeństwa nie czuje potrzeby nauki, więc i rozumienia czegokolwiek, im wystarczy że „Bóg nad nimi czuwa”. I to wcale nie dlatego że ksiądz tak przykazał, oni po prostu „nie chcą wiedzieć”, nie czują takiej potrzeby. Nawet mając teoretyczny i choćby w testach potwierdzony duży potencjał intelektualny – jeśli już go wykorzystują, to do wymyślenia sprytniejszego od przeciętnych przekrętu.
W ich świecie rządzi Bóg (Allah, Jehowa, itp) którego ziemskim namiestnikiem rytualnym jest duchowny, a politycznym aktualny Fuehrer, najlepiej by rytuał był jak najbogatszy a Fuehrer jak najsilniejszy.
Patrząc na zachowania polskiego społeczeństwa i oburzenie że tuż za granica w Rosji społeczeństwo godzi się na postępującą putinizację i cynizm zapytam a czym się różni polskie społeczeństwo które dryfuje w kierunku podobnych systemów kierowane swoim interesem. Tu i tu społeczeństwa jest pragmatyczne a co będzie jutro kogo to obchodzi. To nie są społeczeństwa obywatelskie. Nasze tez nie a był na to czas. Najpierw partie wodzowskie potem buta i wygodnictwo. Wisienka na torcie PiS. A teraz wylewanie morza słów analizy a co tam Mentzen i skąd ma tyle głosów dlaczego obywatele nie reagują na ostrzeżenia ? Nie reagują bo nikt ich nie nauczył rozumienia procesów i konsekwencji, szanowania wolności i uciekania od dobrodziejstwa uzależnienia od państwa. Już za czasów Tuska TVP miało coraz wyraźniejsze przechylenia a pózniej już było łatwiej. A dzisiejsza batalia to ten sam schemat, który zaspokoją rozbuchane ego Tuska i Kaczyńskiego, ale nie da nam szansy na budowanie demokratyczne państwa i świadomego społeczeństwa. Obu grupom interesu, grupom wychodzącym z POPiS na tym nie zależy. Dużo o tym PO gardłuje , ale nie słyszę propozycji a PiS jak PiS straszy i straszy skutecznie dojąc nasze państwo. Może warto usiąść do stołu i zacząć o tym rozmawiać z innymi ugrupowaniami o kształcie państwa. To da przestrzeń jak największym grupom społecznym i w ten sposób zacząć próbować budować jedność interesów i współodpowiedzialność. Obszczekiwanie się na wiecach to nie jest metoda na zdrowe społeczeństwo i do tego usprawiedliwiane twierdzeniem że to retoryka wyborcza. To ostatnie twierdzenie jest obrzydliwie fałszywe. Jeśli kogoś stać na ohydę w trakcie kampanii , to pokazuje jaka ta osoba jest naprawdę. W emocjach widzimy prawdziwe oblicze i jakie są granice lub ich brak.
@pielnia11
30 CZERWCA 2023
10:09
”….I takim madralom jak ty zawsze mowilismy „Kto ma dobre pomysly, ten je realizuje sam”…, to po prostu mówiliście bzdury.”
Nie. Bo to jest po prostu test na wiarygodnosc pomyslodawcy i jakosc jego pomyslu. Jezeli on oczekuje od innych, ze zajma sie jego idea a on sie nie musi przykladac do realizacji, to sam pokazuje, ze sie tylko wymadrza i nie wierzy w swoj wlasny pomysl.
Jest sobie pan Karol Karski. Znany szerokiej publiczności z demolowania wózków golfowych na Cyprze, ale to jest całkiem poważny człowiek. Profesurę dostał co prawda niedawno od Dudy, ale wcześniejsza kariera naukowa rzetelna, bez cienia zarzutu (kierownik Zakładu Międzynarodowego Prawa Publicznego na Wydziale Prawa i Administracji UW). Obecnie eurodeputowany.
No i profesor Karski udziela wywiadu portalowi wPolityce.pl, wywiad dotyczy najnowszej obsesji niemiłosiernie nam panujących, czyli polityki migracyjnej, i w tym wywiadzie mówi:
za chwilę możemy mieć w naszym kraju wielu etnicznych Niemców proszących o status uchodźcy. Tego się obawiam, fali migracyjnej z Niemiec, a my – nawet mimo dobrej woli – nie będziemy w stanie przyjąć każdego Niemca.
Nie jestem w stanie uwierzyć, że ktokolwiek mógłby na serio coś takiego powiedzieć.
Obie trzy juchy to tylko przyklad rozimej tandety w najlepszym wydaniu, co świadczy o skali upadku życia publicznego w pispolsce…
To łajdacka gówniarzeria, ktora dorwała się do koryta…
Jaki, Mentzen, Bosak i tuzin podobnych kombinatorów obszczymurów jadącej po bandzie hałastry, która dzisiaj wielu nie razi bo z podobnej gliny ulepieni.
Hańbią sromotnie swoje stanowiska mózgownicą kolibra.
A Polska gnije… bo rządzi trepiarstwo od samej góry, a narodek gnuśnieje bez instynktu samozachowawczego.
Nie pierwszy to raz w jej tragicznych dziejach…
@tejot 30 czerwca 2023 13:45
Nie wiem, z jakiego okresu pochodzi ten dziwaczny cytat („poganie” :-)). Faktem jest, że gdy Bosak był przed laty posłem po raz pierwszy, robił wrażenie mało rozgarniętego, ale od tego czasu mocno się wyrobił i kiedy po powrocie do Sejmu w 2019 zaczął występować w mediach, byłem zaskoczony, że tak dobrze sobie radzi. Rozmowy Bosaka z Mentzenem są na YT, można sobie posłuchać i pooglądać.
Poza tym ani Bosak, ani Mentzen nigdy nie ukrywali, jakie mają poglądy na aborcję czy świeckość państwa. Z tym, że gdybym był złośliwy, przytoczyłbym tu podobne cytaty z Giertycha (notabene „politycznego ojca” Bosaka), którego Tusk chce koniecznie wstawić do Senatu. Na pytanie, jak to się ma do obietnicy Tuska, że na listy PO nie trafi nikt przeciwny aborcji na życzenie, działacze PO odpowiadają: „bo Tusk mówił o listach do Sejmu, a Giertych ma startować do Senatu”.
Szanowny Redaktorze,Szanowny Gospodarzu;winnym tej polemiki jestem ja,bo
widocznie nieprecyzyjnie się wyraziłem,i stąd Pan mnie źle zrozumiał. Ale tak mówiąc konkretnie prawdopodobnie Pitagoras do „wymyślenia” Prawa Pitagorasa nie potrzebował za dużo kasy, no,może koszty utrzymania siebie i służby, ale budowniczowie piramid zużyli ich trochę,bo koszty tych operacji były niebotyczne. Np.Cheops jest symbolem,ale na zaprojektowanie i wykonanie piramid (obróbka kamienia,transport itd,itd.zarządzanie,nadzór, cała logistyka zatrudnianych było tysiące ludzi przez dziesiątki lat). Oni pozostali bezimienni.Pozostał tylko Cheops .Chodzi mi o to,że wszelkie genialne pomysły,żeby je wdrożyć „od pomysłu do przemysłu” wymagały i wymagają zawsze dużo nakładu sił i środków,a dla potomności zostaje tylko nazwisko twórcy. Tak było dawniej i tak jest teraz.I tak chyba zostanie
@Chlopak 29 czerwca 2023 21:09
Tak, już dawno krążą takie pogłoski. Ostatnio bloger Galopujący Major napisał o tym obszerny artykuł w „Krytyce Politycznej”.
W sumie taka strategia miałaby sens, ale…
Po pierwsze, jeśli PiS porządzi przez kolejne 4 czy nawet tylko 2 lata, po Polsce nie będzie już czego zbierać. Gospodarka zostanie w całości przejęta przez pisowską oligarchię (jak w Rosji), a naprawa instytucji państwowych może okazać się niemożliwa. Zresztą, już dziś byłaby bardzo trudna. Niedawno ktoś objaśniał, dlaczego Tusk, jeśli wygra, jeszcze przez kilka lat nie będzie mógł zwolnić z TVP nawet autora słynnych „pasków”: żeby to zrobić, musiałby mieć zgodę jakieś komisji, którą PiS wybrał na 5 czy 10 lat.
Po drugie, o czym wspomina autor w/w tekstu, jeśli Konfederacja wprowadzi do Sejmu 40-50 posłów w porównaniu z obecnymi 9, to większość będą stanowić nowi ludzie, prawdopodobnie młodzi, niezamożni lub na dorobku (kredyty itp.). A wtedy Kaczyński wyśle do nich swoich emisariuszy z teczkami pełnymi pieniędzy i nie będzie już musiał użerać się z Mentzenem o każdą ustawę, bo odzyska samodzielną większość.
Warto sobie uświadomić, że Kaczyński zgromadził na tę kampanię co najmniej kilkanaście dodatkowych miliardów (13 miliardów ukradł bezpośrednio z NFZ, o czym informowały nawet mainstreamowe media, a poza tym przez prawie cały 2022 rok kradł nam od 1 do 2 zł na litrze paliwa w formie zawyżonych marż Orlenu). Wystarczy, że tylko miliard z tej sumy przeznaczy na bezpośrednie kupowanie ludzi, a będzie mógł rozdać po milionie 1000 (tysiącowi) osób…
Tak, wiem, ze to niedemokratyczne, że łamanie Konstytucji etc., ale przeciez taka jest ostatnio praktyka rzadzenia w Polsce. Czy po ewentualnym, a bardzo niepewnym przejeciu władzy nie mozna byloby zrobic po prostu prawnego resetu, zdelegalizowac PiS, odebrac im majatki, powyrzucac ze stanowisk i przejąc przede wszystkim media? Po bolszewicku…
dino77
30 CZERWCA 2023
19:43
Należy odróżnić instytucje religijne, w tym krk, od religii, duchowości.
@Wrzaski i krzyki
30 CZERWCA 2023
19:45
„Może warto usiąść do stołu i zacząć o tym rozmawiać z innymi ugrupowaniami o kształcie państwa. To da przestrzeń jak największym grupom społecznym i w ten sposób zacząć próbować budować jedność interesów i współodpowiedzialność.”
Tego probuje kazda nowa partia czy ruch. Od Palikota poprzez Petru i Biedronia az do Holowni. I co? Po krotkim czasie zostali im tylko nieliczni sympatycy bez wyborcow. Dlaczego? Bo ktos ich wyborcow zmanipulowal? Watpie, bo oni zwracali sie przeciez nie do tych zmanipulowanych i oglupionych ca. 30%, ale do swiadomych, dojzalych i doswiadczonych wyborcow, niejako do wyborczej elity. I nie udalo im sie jej przekonac. Wiec nie osiagneli celu, chyba przez wlasna nieudolnosc. A wyborcy to zobaczyli i ocenili.
„Obszczekiwanie się na wiecach…”.
Masz konkretne i aktualne przyklady?
@remm
30 CZERWCA 2023
22:37
„Po drugie, o czym wspomina autor w/w tekstu, jeśli Konfederacja wprowadzi do Sejmu 40-50 posłów w porównaniu z obecnymi 9, to większość będą stanowić nowi ludzie, prawdopodobnie młodzi, niezamożni lub na dorobku (kredyty itp.). A wtedy Kaczyński wyśle do nich swoich emisariuszy z teczkami pełnymi pieniędzy i nie będzie już musiał użerać się z Mentzenem o każdą ustawę, bo odzyska samodzielną większość.”
Niestety tez to tak widze. I nie ogranicza sie to tylko do Konfy. Takich przykladow bylo w kazdej partii (wlacznie z PiS i PO). Jak juz wielokrotnie pisalem przyczynia sie do tego, ze wyborcy (ich wiekszosc?) glosuja „na listy” i „miejsca biorace” zamiast na kandydatow, ktorych znaja osobiscie i dobrze.
@lemarc
30 CZERWCA 2023
21:28
Wiadomo, ze zawsze latwiej popelnic blad (dopuscic holote do wladzy) niz go pozniej naprawic (holote przepedzic). Ale ostatnio (4 czerwca) spoleczenstwo znowu pokazalo, ze nie zamierza sie z ta holota pogodzic 🙂