Dumni chłopcy
Minęła druga rocznica próby obalenia demokracji w USA przez trumpistów z poduszczenia samego Trumpa. I co? Czy Trump został oskarżony o poduszczanie do rebelii pod zmyślonym pretekstem, że przegrał wybory z Bidenem? Czy zarzuty przedstawiono komuś z jego najbliższych współpracowników? Czy sąd zabroni mu znów startować?
W praworządnej demokracji – którą Trump chciał obezwładnić – nie idzie to, jak widać, tak szybko. Memento dla naszych Robespierrów. A przecież Polska ma dużo mniejsze zasoby pozwalające skutecznie bronić naszego systemu praworządnej demokracji.
Na razie przed sądem stają bojówkarze szturmujący Kapitol. Ci, co grozili szubienicą zastępcy Trumpa, który zrobił to, co powinien był zrobić z mocy urzędu, czyli potwierdził, że Trump przegrał wybory. Wyroki nie są drakońskie – zwykle do pół roku odsiadki.
Demokracja się obroniła, ale na jak długo? Niewiarygodne, że w ogóle zadajemy takie pytania. Musimy zadawać, choć przyszłość amerykańskiej demokracji nie leży w naszych rękach. Jesteśmy tylko zaniepokojonymi świadkami poważnego kryzysu we wciąż największej potędze militarnej i ekonomicznej na naszej planecie. Musimy się niepokoić o demokrację w Ameryce, bo świat wypadł z zawiasów. Putin, Iran, Chiny robią, co mogą, by turbulencje nie ustawały.
System amerykański był dumą dla Amerykanów i inspiracją dla demokratów w wielu krajach. Dziś zastanawiamy się, czy przetrwa. Nie jest to pewne, ale wciąż jest prawdopodobne. Biden, wydrwiwany przez prawicę „Sleepy Joe”, pokonał MAGA Trumpa. System się obronił, bo zadziałały różne bezpieczniki, które u nas Kaczyński wyłączył. Kolejne memento: odblokowanie praworządności nie nastąpi na machnięcie czarodziejskiej różdżki.
Bojówki, które zaatakowały siedzibę parlamentu, kojarzą się w Europie jak najgorzej: jako zbrojne ramię nacjonalistycznego i rasistowskiego populizmu. Ale ci wszyscy „dumni chłopcy” uważali się za prawdziwych obrońców Ameryki przed rzekomym spiskiem elit, całkiem tak jak wyznawcy sekty smoleńskiej Macierewicza, też „dumnego patrioty”, wierzą w jego kłamstwo o przyczynach katastrofy.
Gdyby wyborcy kierowali się tylko racjonalnością, a nawet ordynarną prywatą, sukcesy Trumpa czy Kaczyńskiego byłyby niemożliwe. Inne szatany tu działają – koktajl złych emocji, naiwnych złudzeń i oczekiwań, puszka Pandory, z której ci panowie z ogromnym ego wypuścili dżiny nacjonalizmu i populizmu. Nie o spadek poziomu życia tu chodzi, nie o grubość portfela i poczucie bezpieczeństwa, tylko o nirwanę, odlot z rzeczywistości, schody do nieba usiane trupami wrogów wymyślonych przez fabryki trolli i ministerstwa orwellowskiej prawdy. Tym ludziom znudziła się codzienna proza demokracji, potrzebują kopa, wytrysku adrenaliny.
Trump zdołał zniszczyć etos Partii Republikańskiej. Zdołał podważyć zaufanie milionów obywateli do własnego demokratycznego państwa. A poparcie dla niego, choć już nie tak entuzjastyczne, wciąż się utrzymuje. Kandydat na marszałka izby niższej Kongresu musiał trzy dni walczyć o poparcie radykalnych trumpistów, by móc objąć stanowisko. Demokraci przyglądali się przepychankom w obozie przeciwników z politowaniem, ale i niepokojem o przyszłość. I słusznie, bo powrót Trumpa oznaczałby powrót Ameryki do polityki nieprzewidywalnej, a to w dobie wojny w Ukrainie i jej skutków międzynarodowych byłoby katastrofą. „Demokracja umiera w ciemności”, brzmi motto „The Washington Post”. Ciemność zapada, gdy nie ma komu bronić wolności.
Komentarze
Chorobą politycznej Ameryka jest parcie na ekstremy.
Zinstytucjonalizowały tę przypadłość reguły gry w wyborach „primeries” oraz „gerrymandering”.
NB w wyborach speakera Izby (Kevin McCarthy) Trump złapał polityczny oddech. Ale jak długo jeszcze pociągnie?
Inne szatany tu działają …
Również te, które się „przebierają w ornat i ogonem na mszę dzwonią”.
Nie bez powodu Kaczescu chce mieć Komisję Wyborczą w każdym konfesjonale, sorry, w każdej wsi kościelnej.
Tam gdzie matoł, przejeb i psychol… uwierzył w siebie i tryska samozadowoleniem – a tacy stanowią aktywną w wyborach większość – demokracja i jej emanacje: rządy, instytucje publiczne… wynaturzają się czy degenerują do form karykaturalnych.
W takim środowisku wyznawców łatwiej powstają rządy autorytarne czy nawet bezwzględne dyktatury.
Według badań FH szacuje się, że w 2021 tylko 20% populacji świata żyje w wolnych demokratycznych krajach, a 41% w krajach częściowo wolnych (partly free) oraz 38% – w krajach „not free”.
„Odporność amerykańskiej demokracji jest wystawiana na próbę. Podczas gdy zagraniczni autokraci uciekają się do coraz bardziej bezczelnych form represji, aby umocnić się na stanowiskach i wspierać autorytarne wpływy na całym świecie , siły niedemokratyczne w Stanach Zjednoczonych zaangażowały się we własne wysiłki w celu podważenia instytucji, których celem jest ograniczenie ich władzy i ochrona praw obywateli. wszyscy Amerykanie. Aby ponownie rozpalić obietnicę amerykańskiej demokracji i chronić swoje wolności i długoterminowe interesy, Amerykanie muszą wznieść się ponad podziały partyjne, odnowić wspólne przywiązanie do fundamentalnych zasad demokracji oraz wzmocnić zasady i struktury, które maksymalizują wspólne dobro”. (SR)
Obserwujemy na całym świecie globalną ekspansję rządów autorytarnych.
Globalna wolność stoi w obliczu poważnego zagrożenia. Na całym świecie wrogowie liberalnej demokracji – formy samorządu, w której przestrzegane są prawa człowieka i każdy ma prawo do równego traktowania wobec prawa – przyspieszają ataki. Reżimy autorytarne stały się bardziej skuteczne w przejmowaniu lub obchodzeniu norm i instytucji mających wspierać podstawowe wolności oraz w udzielaniu pomocy innym, którzy chcą robić to samo. W krajach o długo ugruntowanych demokracjach siły wewnętrzne wykorzystują niedociągnięcia w swoich systemach, wypaczając politykę krajową, by promować nienawiść, przemoc i nieokiełznaną władzę. Tymczasem kraje, które walczyły na granicy demokracji i autorytaryzmu, coraz bardziej skłaniają się ku temu drugiemu. Globalny porządek zbliża się do punktu krytycznego,
Obecne zagrożenie dla demokracji jest produktem 16 kolejnych lat upadku wolności na świecie. Łącznie 60 krajów odnotowało spadki w ciągu ostatniego roku, podczas gdy tylko 25 poprawiło się. Na dzień dzisiejszy około 38 procent światowej populacji żyje w krajach niewolnych, co jest najwyższym odsetkiem od 1997 roku. Tylko około 20 procent żyje obecnie w krajach wolnych”. (SR, 2022)
corrected
Tam gdzie matoł, przejeb i psychol… uwierzył w siebie i tryska samozadowoleniem – a tacy stanowią aktywną w wyborach większość – demokracja i jej emanacje: rządy, instytucje publiczne… wynaturzają się czy degenerują do form karykaturalnych.
W takim środowisku wyznawców łatwiej powstają rządy autorytarne czy nawet bezwzględne dyktatury.
Według badań FH szacuje się, że w 2021 tylko 20% populacji świata żyje w wolnych demokratycznych krajach, a 41% w krajach częściowo wolnych (partly free) oraz 38% – w krajach „not free”.
„Odporność amerykańskiej demokracji jest wystawiana na próbę. Podczas gdy zagraniczni autokraci uciekają się do coraz bardziej bezczelnych form represji, aby umocnić się na stanowiskach i wspierać autorytarne wpływy na całym świecie, siły niedemokratyczne w Stanach Zjednoczonych zaangażowały się we własne wysiłki w celu osłabienia instytucji, które mają na celu ograniczenie ich władzy i ochronę praw wszystkich Amerykanów. Aby ponownie rozpalić obietnicę amerykańskiej demokracji i chronić swoje wolności i długoterminowe interesy, Amerykanie muszą wznieść się ponad podziały partyjne, odnowić wspólne przywiązanie do fundamentalnych zasad demokracji oraz wzmocnić zasady i struktury, które maksymalizują wspólne dobro”. (SR)
Obserwujemy na całym świecie globalną ekspansję rządów autorytarnych.
„Globalna wolność stoi w obliczu poważnego zagrożenia. Na całym świecie wrogowie liberalnej demokracji – formy samorządu, w której przestrzegane są prawa człowieka i każdy ma prawo do równego traktowania wobec prawa – przyspieszają ataki. Reżimy autorytarne stały się bardziej skuteczne w przejmowaniu lub obchodzeniu norm i instytucji mających wspierać podstawowe wolności oraz w udzielaniu pomocy innym, którzy chcą robić to samo. W krajach o długo ugruntowanych demokracjach siły wewnętrzne wykorzystują niedociągnięcia w swoich systemach, wypaczając politykę krajową, by promować nienawiść, przemoc i nieokiełznaną władzę. Tymczasem kraje, które walczyły na granicy demokracji i autorytaryzmu, coraz bardziej skłaniają się ku temu drugiemu. Globalny porządek zbliża się do punktu krytycznego,
Obecne zagrożenie dla demokracji jest produktem 16 kolejnych lat upadku wolności na świecie. Łącznie 60 krajów odnotowało spadki w ciągu ostatniego roku, podczas gdy tylko 25 poprawiło się. Na dzień dzisiejszy około 38 procent światowej populacji żyje w krajach niewolnych, co jest najwyższym odsetkiem od 1997 roku. Tylko około 20 procent żyje obecnie w krajach wolnych”. (SR, 2022)
Tak, w ciemności i wśród ciemnoty antydemokracja rozkwita – na zgubę wszystkich zwłaszcza biernych żyjących iluzją, że ta ich nie dopadnie i upokorzy.
Kaczyński w Polsce, Trump w USA, Putin w Rosji, Orban na Węgrzech, pokazali, jak w żywe oczy kłamać (aż do pajacowania), mataczyć, mydlić oczy obywatelom w imieniu państwa i nic szczególnego się nie dzieje, ino jacyś leftyści, wyksztalciuchy, salonowcy-pieknoduchowcy popiskują.
Praworządność jest dla wielu obywateli tak w USA, jak i w Polsce abstrakcją, wymysłem lewaków, a w szczególnych wariantach interpretacyjnych reptilian.
Praworządność ma to do siebie, ze przy sprzyjającej aurze można ją rozmontować niezauważalnie, metodą salami – kawałek po kawałku i pod absurdalnymi hasłami.
TJ
Trumpiści (czy u nas Kaczyści) wcale nie są nieracjonalni. Mają inne priorytety. Ich celem jest władza dla władzy. Dziwi mnie, że tego czynnika nie artykułuje się w publicznej debacie. Zdobycie władzy, upokorzenie konkurentów, to wzmacnia ich pozycję w społeczeństwie, a to jest już wręcz biologicznie kierunkowane. Trzeba opracować mechanizmy społeczne niwelowania tego typu zagrożenia.
Teraz w Ameryce rządzi Biden i jest demokracja
Demokracja zaczęła umierać w momencie gdy wygrana w wyborach stała się wypadkową ilości pieniędzy będących do dyspozycji kandydata. To raz, a dwa to kwestia dostępu do mediów. Przy czym ani jedno ani drugie nie służy prezentacji osoby ,programu i poglądów kandydata tylko ma umożliwić ZMANIPULOWANIE potencjalnego wyborcy by wybrał danego kandydata. Dokładnie na tej samej zasadzie jak nami próbują zamanipulować byśmy wybrali batonik , x,” zamiast ,,y”. Czysty marketing a nie polityka. Te farmy trolli, fake newsy to wszystko może działać tylko w tak przygotowanym środowisku. No i social media…Jeżeli nie umiesz zawrzeć swojego poglądu w 160 znakach na tłiterze go przepadnij.
Co do ataku na Kapitol – sąd orzeknie (mam nadzieję) o roli Trumpa w zamieszkach. Problem w tym, że rozłam w społeczeństwach jest tak potężny, że jakikolwiek wyrok dla obu stron będzie kamieniem obrazy. ,,Uwalili naszego” vs. ,,w oligarchii nic się stać nie może”. Nawet łagodne wyroki są ,,przeciw” – tylko pół roku za ,,taką” zbrodnię bo jak inaczej nazwać (rzekomą) próbę puczu. Widać nie wątłe są wyniki śledztwa i paragrafy. Od razu widać, że to naciągane. (Ostatnie piszę, wczuwając się w prawacki umysł). U nas też taki mechanizm zadziałał: zamordowano B. Blidę (wiele na to wskazuje począwszy od pierwszych działań służb po feralnym strzale), CBA jako działająca na zlecenie partyjne policja polityczna, etc. Finalnie, poszedł spóźniony, słabiutki sygnał (nieprawomocny wyrok dla Kamińskiego) ale wziąwszy pod uwagę ważkie słowa wypowiadane przez opozycję 2005-2007 to werbalna góra urodziła sądową mysz.
Czy obecne pisie bezprawia też rozlezą się przewlekłościach procedur sądowych?
Dzisiaj w Brazylii https://www.theguardian.com/world/2023/jan/08/jair-bolsonaro-supporters-storm-brazils-presidential-palace-and-supreme-court
Chlopcy aktywni rowniez dzisiaj w Ameryce Pld.
A tymczasem w Brazylii powtórka „szturmu na Kapitol”. Dość fatalnie to rokuje dla Polski, łatwo mi sobie wyobrazić zwożonych do Warszawy autobusami działaczy i wyznawców PiS.
A co do wyboru speakera Izby Reprezentantów brytyjska prasa reaguje zupełnie spokojnie, twierdząc że tak po prostu działa demokracja, tyle że te uzgodnienia i negocjacje w obrębie GOP powinny dziać się w kuluarach i gabinetach przed pierwszym, a najdalej drugim głosowaniem.
Zresztą i w dawnej Polsce sejmy trwały miesiącami, ucierano kompromisy akceptowane przez wszystkich posłów, co wynikało z zasady jednomyślności. Dopiero artykuły henrykowskie stanowiły, że posiedzenia sejmu nie mogą trwać dłużej niż sześć tygodni (a nieszczęsne liberum veto Sicińskiego stanowiło sprzeciw wobec prolongaty obrad sejmu w 1652).
„W niedzielę po południu czasu lokalnego w Brasilii, stolicy Brazylii, kilkaset osób wdarło się do siedziby Kongresu Narodowego, Pałacu Planalto (siedziby prezydenta) oraz Federalnego Sądu Najwyższego. Protestujący to zwolennicy poprzedniego przywódcy Jaira Bolsonaro, który w październiku ubiegłego roku przegrał wybory”.
Tak działa antydemokratytczna zaraza – trumpowska zaraza sił antydemokratycznych, którym marzy się władza wg modelu rusko-chińsko-północnokoreańskiego…
@lalecznik
Wzmaga tylko w pewnego typu spoleczeństwach, postkomunistycznych i generalnie wychowanych w autorytaryzmie politycznym bądź religijnym.
@leśniczy
Tak, to efekt trumpizmu w Brazylii. Sam Bolsonaro schował się a Florydzie, a puczyści amerykańscy biją brawo brazylijskim. Lula się jednak nie przestraszył: nazwał hordę fanatycznymi faszystami i obiecał, że nie unikną odpowiedzialności. Trumpizm to amunicja dla wojen domowych. W Brazylii horda zaatakowała nie tylko siedzibę prezydenta, ale też sądu najwyższego. Lula wysłał na hordę siły bezpieczeństwa. Obawiam się, że kryzys się przeciągnie.
Przyszło mi do głowy dziecinne pytanie. – Dlaczego nie ma jakoś „ataków na Kapitol” w wielkich korporacjach, które jedną decyzją zmieniają życie tysiącom ludzi?
Ludzie się poburzą na ulicach, wyładują agresję na mieniu prywatnym i państwowym oraz broniących go policjantach, aż wystąpi ktoś kto tłum przekona, że „anarchii trzeba silną ręką zapobiegać” i kolejny krok ku zamordyzmowi zrobiony.
To ja się pytam jak niegdyś Gomułka: „kto za tym wszystkim, towarzysze, stoi i co się za tym kryje?!”
Wracają sentymenty i marzenia o silnej władzy Króla Dyktatora wspomaganej kropidłem ,albo Koranem,
,,Wsio Mogut Koroli”.. to słowa Ałły Pugaczowej.
Blask władzy absolutnej, stałej ..nieusuwalnej ..płynie z religii. Tzw Prawa Ludu i Wola Ludu” to ciężki trud dla każdej władzy. Religia która oficjalnie nakazuje władzy się podporządkować nieoficjalnie ma inną buzię. Umie niezwykle skutecznie i subtelnie sterować niezadowoleniem tłumu.
Paweł z Tarsu nakazał wrócić zbiegłemu niewolnikowi Onezymowi o jego właściciela Filemona. Nie pytając o przyczynę. Szanowanie prawa własności Przed Wolnością Człowieka. Żydowskie Prawo Przymierza jednak stanowiło inaczej. Należało zapewnić niewolnikowi ochronę.
Obecnie problem biedy i bogactwa oraz bezprawia
inne przybrał na mocy a wyłoniły się inne bardzo dynamiczne. Niestety Nie do Rozwiazania przez człowieka.
Gen drapieżcy,Kaina istnieje w naturze ludzkiej. Próba kolejnej modyfikacji władzy nad światem trwa.
Już wiadomo że się nie uda, Miliarderzy kupują wyspy ,budują tzw bezpieczne osiedla z prywatna milicją czy policją. Tak czy inaczej szukają drogi do
ocalenia rodziny,majątku. kochanki ,,pałaców/
Masa czy jak to określają niektórzy mierzwa,plebs ,glina to tylko tworzywo zktórego mozna ufprmować i wypalić skorupę na naczyniach władzy .
Demokracja to twór niebezpieczny i siostra polityki religia rzymska dobrze o tym wie. Szuka więc sposobów aby wrócić do dawnej chwały i splendoru. Wszelkimi sposobami. W USA pamieta kto dał prawa kolorowym. W Brazyli również.. Pozostałe denominacje protestanckie czy anglikańskie boja sie ze tłum zacznie palić kościoły i Bóg ich nie obroni. Liczą więc na ,, mocną ”władzę.
Po takim czy innym przewrocie za pomocą kropidła i obietnicy życia po smierci zapędzą do kruchty wszystkich.. Aby wrócili do swego pana Filemona”.
Króla czcijcie.. a władzy posłuszni bądźcie” tak mówi Pismo! wołali z ambony..w Chile w Grecji..w Niemczech w Hiszpanii… gdy władza im ,,pasowała”. Gdy im nie pasuje i wisi w powietrzu Prawo które chce zajrzeć pod odwłok krzyczą z ambony.. Koniec z biciem sie w piersi.
W Polsce przez kilka kadencji wytworzyli już mocne skorupy i należy przewidywać tumult gdyby wybory okazały się ,Niepomyślne”. ski i inni wyposażyli juz Bąkiewiczów ,Olszańskich i Międlarów nie tylko w powielacze.
Gliński i inni dla obrony chrześcijańskiej kultury” wyposażyli.
Przecież ten Lula, to komunistyczny kryminalista jest, skazany za korupcję
Pycha Trampa i pewność o nietykalność sprawiła że ośmieszył siebie i demokrację amerykańską! Na naszym podwórku podobny bałagan dokonał Kaczyzm , hydra podgryzając nogi demokracji z domieszką komuny i dyktatury !
Jest to kolejna dyskusja o oczywistych skutkach z pominięciem przyczyn. A schemat ich powstawania zawsze i wszędzie jest ten sam: kiedy dany minister podejmuje szkodliwe decyzje wtedy zmienia go premier. Kiedy tego nie czyni wtedy premiera wraz z rządem zmienia społeczeństwo. Kiedy kolejny (i kolejny…) rząd nie dostrzega pewnych problemów wtedy społeczeństwo wymienia elity. Niestety w akcie desperacji i wściekłości na troglodytów.
Kiedy opozycja wraz z opozycyjnymi elitami nie jest w stanie wyjść z własnego komfortu psychicznego i jej diagnozy nie uwzględniają tychże przyczyn wtedy wysokie poparcie dla populistycznych nacjonalistów trwa w najlepsze. A zwalanie wszystkiego na propagandę i przekupstwo jest tylko półprawdą i stanowią wyraz bezsilności. To jest problem państwowy ale również globalny.
Demokracje zwalczaja ci, ktorzy nie akceptuja jej regul czyli ograniczen. Bo chca ustanowic swoje prywatne reguly i narzucic je wszystkim innym. Ich prywata ma byc obowiazujacym dla wszystkich prawem. A to wszystko ukrywaja pod haslem „Walki o wolnosc i demokracje”. I wielu daje sie niestety tak oszukiwac.
Ale demokracja sie obroni. Jezeli wiekszosc nadal ja bedzie chciala. I jezeli ta wiekszosc bedzie zdecydowanie i skutecznie uzywala swojej wladzy, prawa, sluzb, policji i wojska aby ja aktywnie bronic. Bo demokracja NIE oznacza, ze kazdemu wszystko wolno. Nawet gdyby mial wiekszosc.
@dino
Stoi za tym podatność na wszelkiego rodzaju teorie spiskowe.
@NH
Wyrok skasowany, Lula wybrany w uczciwych demokratycznych wyborach, komuniści w Brazylii nie rządzili.
@Adam Szostkiewicz
Panie Redaktorze, „bujać, to my, a nie nas”.
Lula współtworzył lewicowe skrzydło „Partii Pracujących”.
Lula został skazany na 12 lat więzienia, za korupcję. Nie mogąc startować w wyborach prezydenckich, przekazał swoje poparcie Fernandowi Haddadowi, który później spowodował „skasowanie” wyroku Luli
@dino77
9 STYCZNIA 2023
8:45
„Ludzie się poburzą na ulicach, wyładują agresję na mieniu prywatnym i państwowym oraz broniących go policjantach, aż wystąpi ktoś kto tłum przekona, że „anarchii trzeba silną ręką zapobiegać” i kolejny krok ku zamordyzmowi zrobiony.”
Dlatego jak pisalem demokratyczna wladza musi rygorystycznie przy pomocy swoich sil i instytucji szybko i skutecznie ukrocic lamanie prawa. Tak jak to zrobiono na Capitolu czy teraz w Brazylii. I jak to sie codziennie robi przy mniej spektakularnych sprawach i wybrykach.
Oligarchom i multimiliarderom zachodnia demokracja i swobody obywatelskie tak zakrecily w glowie, szczegolnie od Marca 2022, ze potykaja sie o wlasne nogi i wypadaja z okna, balkonu, przez burte, spadaja ze schodow, podcinaja sobie zyly, wieszaja sie, odnajduja sie martwi w domu z zona i dziecmi. Kingsajz juz tylko dla kazdego lojalnego. A u nas PiS obiecuje, ze ceny szuflad spadna.
@Bartonet
9 STYCZNIA 2023 12:05
100/100
Trumpizm nie wziął się z niczego. Ma on ,,solidne” podstawy w rzeczywistości. Skrzeczącej rzeczywistości życia codziennego klasy pracującej w USA. Realne problemy tych ludzi są wykorzystywane, z ogromną pomocą korporacji medialnych, przez cynicznych hochsztaplerów. Piszę ,,hochsztaplerów” ale zwykle są to zaburzone typy: kłamcy, narcyzy, sensaci. Udzielają oni złudnej, kojącej w jakiś sposób odpowiedzi, ale przecież całkowicie fałszywej a przez to kontrskutecznej na REALNE problemy trapiące tzw. szarego człowieka.
,,Co prawda kasy ci dzięki nam nie przybędzie ale będziesz bardziej szanowany/będzie bardziej po bożemu”. Szaleństwo? Jasne ale co w zamian? ,,To naprawdę przykre ale nie możemy nic zrobić dla ciebie bo o wszystkim decyduje wolny rynek…”. Hochsztaplerzy generują silne, zwykle negatywne, emocje dające ulegającym deklasacji nieszczęśnikom poczucie ,,wyrównania”. Co gorsza pogląd tej drugiej strony – lepszej(?), światłej(?) częstokroć wzmacnia ten negatywny przekaz. Bo czasem (podkreślam CZASEM) ci ,,źli” – brunatni, nacki, populiści robią coś właściwego a wtedy…przypominam reakcje na ,,hołotę pińcetplusową podsrywającą plażę we Władku”. Zamiast zastanowić się dlaczego ,,hołota” do tej pory nie miała okazji przyswoić sobie plażowego savoir viveru? Może nie miała okazji poćwiczyć?
Przecież taka pogardliwa reakcja wzmacnia tylko ,,redystrybucję prestiżu” ze strony populistów.
Na naszym krajowym podwórku przerabiamy przecież to od 7 lat i po każdych wyborach co po niektórzy pomstują na niewłaściwe społeczeństwo, mierzwę, z którą im – akuratnym, światłym przyszło dzielić ten kawałek globu.
W Brazylii polityka Luli wywołała prawacki backlash bo nagle, dzięki ,,komuchowi” Luli ludzie, którzy ,,od zawsze” służyli nagle pojechali tym samym samolotem co ,,ja-akuratny” na…wakacje.
I w USA i w Brazylii trzeba pochylić się nad rolą sekt ewangelikalnych w takim kształtowaniu patologii życia publicznego. U nas rola KRK jest dobrze opisana i rozpoznana. Nie trzeba zielonoświątkowców – ich rolę pełni Rydzyk i episkopat.
Obawiam się, że demokracja – nie liberalna, nie jakaś tam ale ta bezprzymiotnikowa jest skazana na zagładę z powodu zaniku norm. Wszelkich. W biznesie, życiu, polityce. Można kłamać, oszukiwać, zatruwać, niszczyć byle odnieść sukces. Zysk. Skoro za próbę ,,wywrócenia stolika” z regułami drmokracji i prawa jest TYLKO pół roku pierdla – za głupią trawkę można dostać więcej – to trzeba być frajerem żeby nie próbować…
Ps. PiS właśnie uznał, że poprzedni ,,pakiet inwigilacyjny” (pamięta ktoś jeszcze o nim?) to stanowczo za mało więc przygotowuje kolejny. Co prawda (podobno) jest on niezgodny z prawem unijnym ale who cares – teraz biorą się min. za komunikatory internetowe. Ma wystarczyć ,,podejrzenie” i żadnych pozwoleń od sądu nie będzie trzeba…Czy opozycja tłucze to?
Gdy znalazłem zdjęcie na socjalach, to myślałem z początku, że to fotomontaż, happening, żart. Ale potem znalazłem to samo zdjęcie na oficjalnej stronie, więc to musi być prawda. Myślę, że człowiek musi nosić jakąś przeciwwagę na plecach, bo inaczej będzie miał kłopoty z równowagą.
@NH
Komunizmu nie należy mylić z lewicą, a nawet ze skrajną lewicą, której zresztą nienawiść do gospodarki rynkowej, czyli kapitalizmu, i do instytucji ponadnarodowych, takich jak UE czy MFW jest podobna do skrajnie prawicowej. Lula jako prezydent miał poparcie umiarkowanych liderów politycznych i biznesowych na Zachodzie, więc skrajna prawica szyła i szyje mu buty do dziś.Wyrok uczciwie skasowany znaczy skasowany. Uczciwa Wygrana w wyborach znaczy wygrana.
Samych pomyślności życzę w Nowym Roku!
Oby tylko przepowiadana we wstępniaku ciemność nie zapadła. Bo rzeczywiście nie za bardzo jest komu dzisiaj na świecie bronić wolności. Tej Zachodowi znanej.
Powód braku chętnych do bronienia zaś nowy sie porobił :
większość ludności nowego w 2023 roku świata nie mieszka w krajach popierających teorie i praktyki tego Zachodu. Smutne to ale prawdziwe, wygląda na to.
Mimo tego, wszystkiego najlepszego!
Almanzor78
10 STYCZNIA 2023
9:00
Gdy znalazłem zdjęcie na socjalach, to myślałem z początku, że to fotomontaż, happening, żart. Ale potem znalazłem to samo zdjęcie na oficjalnej stronie
Mój komentarz
Zdjęcie rosyjskiego przeora игумен Феофан jest przykładem podpinania się cerkwi pod mocarstwowy maczyzm rosyjski, czyli pod patriotyczny rdzeń świadomości przeciętnego obywatela Rosji.
Świadomość mocarstwowa w Rosji jest wieczna i niezniszczalna. To kościec światopoglądu, osnowa tożsamości rosyjskiej, niezaprzeczalna potrzeba i tarcza, przykład dla bliźnich, przejaw mocy, bezpieczeństwa, strach dla wrogów.
Ludzie z medalami są waleczni, odważni, uczciwi i mocni. Lepiej ich nie zaczepiać.
TJ
@Adam Szostkiewicz
10 STYCZNIA 2023 9:44
Ostatnie zdanie wpisu gospodarza zawiera cytując kladyka: oczywistą oczywistość ale dla nas…Problemem jest to, że w dzisiejszych czasach już nie ma ,,oczywistych oczywistości”, tylko dominuje nurt zaprezentowany przez kpt. Stopczyka w ,,Psach”, który postawiony wobec meldunku i zdjęć związanych z paleniem esbeckich akt, bez zmrużenia oka mówi: NIE WIERZĘ.
Przypominam, że Kaczyński chyba przez ponad rok NIE PRZYJMOWAŁ swojej porażki w 2007r do wiadomości. Wiadomo: nie ta odwaga u niego a i nie ten temperament w naszym narodzie co w USA (guny!!) i Brazylii (temperament) ale mechanizm ten sam. Pamiętam smakowity kąsek w wykonaniu M. Olejnik wobec KimKwaka w 2015r, gdy rzeczowym tonem zapytała go czy te wybory ocenia jako sfałszowane/zmanipulowane? Odpowiedzią był potok chrząknięć…
Pispolska – reżim policyjny…
Pisdziectwo „szykuje ustawę, która pozwoli służbom na uzyskanie dostępu do tego, co Polacy przesyłają sobie w Messengerze, WhatsAppie, i innych komunikatorach. Nowa ustawa pozwoli także na podglądanie treści maili, a także wiadomości przesyłanych przez jakąkolwiek usługę w internecie.
Już teraz służby jak Policja i inne mogą podsłuchiwać rozmowy, czytać SMS-y, sprawdzać, jakie strony internetowe odwiedzają i gdzie przebywają Polacy bez kontroli sądu. Możliwe, że za chwilę do tej i tak już bogatej puli uprawnień, dodana zostanie możliwość czytania wiadomości z komunikatorów internetowych oraz maili”. (BB)
Jesli nawet raport Muellera (The Mueller Report) i zeznania wszystkich czterech szefów służb specjalnych przed komisją senacką (ingeracja rosyjskich służb w wybory prezydenckie 2016) nie doprowadzil do usunięcia Trumpa z urzędu, to z tą amerykanską (i nie tylko) demokracją nie jest chyba najlepiej.
A co do innych szatanów czynnych w Brazylii, znajoma twarz, znajome nazwisko:
https://apublica.org/2022/10/trump-allies-campaign-online-for-bolsonaro-and-and-spread-lies-about-electoral-fraud/
Ten człowiek nie zaniedba żadnej okazji żeby wypłynąć w każdym ścieku.
@leśniczy
Cóż, są dwie opcje: wygłosować PiS z władzy, albo przestać używać urządzeń elektronicznych.
@Adam Szostkiewicz
10 STYCZNIA 2023 17:51
@leśniczy
O tych zakusach inwigilacyjnych PiSu czytałem wczoraj. Dziś pilnie sprawdzałem co na to GW czy WP albo chociaż jaka reakcja którejś z sił opozycyjnych. Ale NIC.
Widać albo im to powiewa albo śpią snem zimowym. Wszyscy.
,,Lotna Brygada Opozycji w wynajętym mieszkaniu. Policjanci zaglądali do nich na strażackim wysięgniku”. Kto za to płaci? Pan płaci – ja płacę – my płacimy.
Chyba czas by ktoś z opozycji zapowiedział kulsonom, że za te 8lat będzie rozliczenie.
@ Slawczan
10 STYCZNIA 2023
18:18
A co ty osobiscie zamierzasz w tej sprawie robic? Byles juz np. u twojego posla czy kandydata sie go o to zapytac?
@mfizyk
10 STYCZNIA 2023 23:24
Jeżeli JA mam panu/pani posłowi podawać tematy a szczególnie TAKI temat to czym żyje taki poseł?
@Slawczan
10 STYCZNIA 2023
23:55
„…to czym żyje taki poseł?”
Proste: zajmuje sie problemami innych wyborcow. Szczegolnie tych, ktorzy sie z nim kontaktuja 😉