Za co te hojne dary?
Minister Gliński znów sypnął niezłym groszem – prawie milion – nacjonalistom od Bąkiewicza. PiS zabezpiecza tyły na wypadek, gdyby przegrał wybory. Bojówki będą mu potrzebne, by demolować wysiłki rządu wielkiej koalicji demokratycznej – miejmy nadzieję że powstanie po przegranych przez Kaczyńskiego wyborach. Tylko że wtedy PiS wspólnie z jego beneficjentami ze skrajną prawicy będzie chciał zniszczyć rząd demokratów, siejąc chaos na ulicach i w parlamencie.
To taktyka Trumpa w przełożeniu na Polskę. Kaczyński nie uzna przegranej, zacznie mobilizować swój elektorat i nomenklaturę do marszu na Warszawę, a może i do szturmu na nasz parlament. Jak w USA znajdą się zadymiarze chętni do wykonania jego rozkazów. Czemu nie? Przecież dla nich cel uświęca środki, a celem jest ponowne zdobycie władzy.
Układanie się rządu Morawieckiego z obecną polską prawicą nacjonalistyczną to element szerszego planu. Widzieliśmy zloty europejskich nacjonal-populistów z udziałem liderów PiS. To front odmowy względem integracji europejskiej, odrzucenie idei wspólnoty i współpracy państw Europy wokół praworządnej demokracji parlamentarnej. Pod płaszczykiem ideologii suwerenności państw narodowych chcą ją rozbić i zniszczyć, by mieli pełną swobodę autorytarnego przemeblowania Europy na wzór i ze wsparciem Rosji Putina.
Tam, gdzie ideologia suwerenizmu – czyli odrzucenia instytucji ponadnarodowych, takich jak Unia Europejska – jest u władzy, a więc w Polsce Kaczyńskiego i w Węgrzech Orbána, można już mówić o de facto wyprowadzeniu tych państw z UE. Wystarczy posłuchać antyunijnych wistów pisowskich notabli: Dudy, Kaczyńskiego, Suskiego, prezesa NBP. I przypomnieć, że Ziobro wciąż odmawia wykonania wyroków sądów unijnych.
Tymczasem Zachód się konsoliduje w obliczu agresji Rosji i nacjonalistycznych bajań Putina o wojnie jako metodzie odbudowy imperium nie tylko sowieckiego, ale też carskiego. De facto już żyjemy w klimacie wojny Rosji z Zachodem. Putin udaje cara Piotra. Straszy, że Rosja nikomu nic nie zabierze prócz swych ziem historycznych. W Finlandii i Szwecji odebrano to jako pogróżkę. Rośnie tam poparcie dla członkostwa tych państw w NATO.
Napaść na Rosję i barbarzyństwo wojny w Ukrainie popychają część komentatorów i specjalistów do przepowiadania końca epoki globalizacji. Ma ją zastąpić „insularyzacja” świata, rozpad na konkurujące z sobą „wyspy”. Idea planetarnej współpracy nie ma w takiej sytuacji przyszłości. Będziemy walczyli z sobą o zasoby i rynki, nie oglądając się na dobro wspólne, czyli uratowanie planety przed zagładą, która byłaby finalnym skutkiem tej rywalizacji.
Tak czy inaczej, to tu rozgrywa się batalia o przyszłość, czego nie widzą nacjonaliści, populiści i autorytaryści. To na nich spadnie wina za koniec świata, ale to słabe pocieszenie. Nic jednak nie jest przesądzone. Faszyzm zawsze przegrywa, przegrywają podżegacze wojenni, wojny najeźdźcze zwykle kończą się klęską najeźdźców.
Komentarze
Panie Adamie
Owszem lekceważona przez Hitlera demokracja okazała się w końcu silniejsza i faszyzm wtedy przegral. Ale czy zawsze i czy znowu ma się tak stać ?
Ponure to, co pan pisze o końcu planety, a własciwie nie planety, tylko ludzkości.
Ale tak już bywało na mniejszą skalę. Majowie zdewastowali swoją ziemię i przestalii istnieć. Boję sę, że ta mała próbka samozagłady może się stać globalna, w czasach globalizacji.
Natomiast Ziemia i przyroda dadzą sobie radę. Wszechstronne szczury już stoją w kolejce by przejąć pałeczkę ewolucji i za kilkadziesiąt lub kilkaset milionow lat rozwinąc się w jakiegoś rat sapiens budującego kolejną, cywilizację, miasta..
Skunks dawno nie zostawił swojego odoru w Warszawie. Ale właśnie najpowazniejsza, zyciowa, wazniejsza od wojny w Ukrainie, inflacji i obligacjach Morawieckiego jest paląca kwestia, którą ulicę w Warszawie ma skunks obsikać i nazwać ją imienie brata bliźniaka. Najlepiej gdyby to była Marszałkowska, Aleje Jerozolimskie albo Nowy Świat.
Giliński to modelowy neostalinowiec – odrażająca kreatura, skończy na śmietniku jako odpad historii.
Że ta banda gangsterów władzy raz zdobytej nie zamierza oddać, bylo jasne od poczatku. Dlatego nie widzę powodów, by w razie takiej sytuacji, jak opisanej w tekscie Redaktora, nie zareagować adekwatnie: uzycie policji, a nawet wojska, delegalizacja prawicowych partii i postawienie ich liderów przed sadem. Powoli Amerykanie szykuja sie do rozprawienia sie z Trumpem. Byc moze, uznanie go za winnego podżegania do ataku na Kapitol uniemozliwi mu start w nadchodzacych wyborach prezydenckich.
Pan minister wyszedł na przeciw inflacji. Rozumie ze Bąkiewicz i jego firma nie moze pracować ,,po kosztach”
W okresie akcji,,Chrust plus” środki wizualizacji podrożały .
,,Koktail uliczny można zastąpić denaturatem albo rozpuszczalnikiem czy terpentyną.
-Kolorowe race i dymy też kosztują,petardy plakaty..kupić trzeba..
– Bejsbol od biedy zastapi się sztachetą.. a nakrętka M24 na sznurowadle zdziała jak proca Dawida.
Kasa jednak potrzebna na wiele innych rzeczy. Np poświęcenie sztandaru trzeba opłacić nie ma zlituj się”..
Woda święcona nie spadnie z nieba tylko z kropidła..
Gliński bluesa czuje..
–
,,kanarkom łepki utracić czym prędzej,, Żadna władza ziemska nie jest wieczna!ale szkody wyrządzone długo trzeba odbudowywać a zło pozostaje….
Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary?
Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary?
Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie….
W końcu to polonista ten blog prowadzi. 🙂
Nieco off topic, ale na czasie i my również powinniśmy wyciągać wnioski:
rosyjski socjolog Alieksiej Lewinson, na podstawie dostępnych badań opinii publicznej w Rosji symuluje, jak ZDANIEM KREMLA będzie wyglądać sytuacja po oznajmieniu że „operacja specjalna zostaje zakończona” (swobodne tłumaczenie mat. z portalu Meduza z dnia 10 czerwca)
1. Przychody z węglowodorów nie ustaną. Coś tam kupią Chiny, coś tam „na lewo” będzie trafiać do Europy. Pieniądze już nie takie jak były, ale jednak jakieś będą.
2. Rosja zyska silną, ostrzelaną i umiejącą walczyć („półwspółcześnie”) armię. O niej wszyscy sąsiedzi będą pamiętać dniem i nocą.
3. Rosja będzie miała władzę gotową na wszystko. Ściślej mówiąc gotową na to, na co nie będzie gotowa żadna inna władza, przynajmniej w tej części świata. Władzę popieraną przez naród!
4. Naród (rosyjski) będzie dumny ze swojej armii, swojej władzy i swojej ojczyzny.
5. Życie będzie normalne: tramwaje będą jeździć, kaszy gryczanej starczy, gazu i benzyny również.
6. Czym będziemy żyć? – Perspektywami! Tym że, jakby co, „możemy powtórzyć” W to teraz wszyscy będą wierzyć.
Pisze Pan o bzdurach które kogo obchodzą?
Niech Pan pisze o ważniejszych i bardziej interesujących publikę sprawach;o cierpieniach K.Cichopek,butach Rozenek,z kim aktualnie sypia Królikowski,o „Faktowej”rozpaczy Krawczykowej czy o zagrożeniach ze strony UE, co odkrł Suski.
Dla mnie rewelacją jest 40% poparcia dla Morawieckiego w przyszłych wyborach prezydenckich!
@Lewy
Tak, ziemia sobie radę bez ludzkości, ale też będzie musiało to trochę potrwać, aż puszcze porosną do końca nasze siedziby, szosy, porty, lotnika, linie kolejowe, fabryki, muzea, biblioteki itd., a Aliensi, jeśli tu kiedyś zajrzą, mogą juź niczego nie odnależć.
@Red. Szostkiewicz
I bardzo dobrze. Nawet nie bedzie komu zalowac tego wyjatkowo obrzydliwego gatunku i jego autodestrukcyjnych plodow
Nacjonalizm, państwo, współpraca międzynarodowa
Nacjonalizm, jak pisze Redaktor, prowadzi do insularyzacji, czyli podziału środowiska (kontynentu) na oddzielne wyspy, kępy odizolowane od siebie. Głównym czynnikiem w tym procesie jest suwerenność rozumiana przez nacjonalistów absolutnie.
To oznacza, że jeśli współpraca z innymi, to tylko w zależności od naszej woli i doraźnych namacalnych korzyści.
W podtrzymywaniu, umacnianiu tak rozumianej suwerenności oraz izolacyjności nacjonaliści jako najpierwszą metodę uznają stosowanie przemocy (i szantażu) zarówno na zewnątrz (wojny z sąsiadami), jak i wewnątrz (prześladowanie i eliminacja wrogów wewnętrznych traktowanych najczęściej jako obcy agenci).
Suwerenność tego typu oznacza także apologetyczne, obowiązkowe sławienie państwa w propagandzie i w edukacji, politykę historyczną wykorzystującą instrumentalnie i bezwzględnie pamięć o dawnych zwycięstwach narodu do kształtowania świadomości społeczeństwa oraz wykorzystywanie mechanizmów zarządzania państwem i stanowienia prawa do realizacji tezy typu – interes narodu jest zawsze ponad prawem.
Nacjonaliści zawsze się uważali i uważają za tych, którzy najlepiej rozumieją i najefektywniej potrafią bronić interesu narodu. Dla nacjonalistów naród, to jedna wielka rodzina. Nie ma to tamto.
Prawo dla nacjonalistów jest tylko instrumentem rządzenia. Prawo, państwo prawa to nie idee, to elementy warsztatu polityka, warstwa praktyczna którą należy uprawiać.
Tak rozumiana suwerenność ma charakter bardziej techniczny, niż ludzki, społeczny i prowadzi sukcesywnie do konfliktów, żądań, wymuszania dominacji, oraz do najwyższej formy rozwiązywania sporów, a także realizacji swoich założeń ideologicznych – wojen, co widać na przykładzie późnego następcy Piotra I na tronie rosyjskim, który sięgnął do środka ostatecznego, lecz według niego usprawiedliwionego – zagarniania ziemi innych, którzy posiadają uciążliwe, szkodzące mocarstwowości rosyjskiej cechy – nie potrafią się zachować, nie potrafią się rządzić, nie wiedza kim są naprawdę i wiele innych paskudnych przywar geopolitycznych.
Putin tłumaczy narodowi – w przypadku ”operacji specjalnej” na Ukrainie ja nic nie robię, jak tylko umacniam suwerenność Rosji kierując się interesem państwa i narodu.
Tak postępuje prawdziwy patriota – w pokornym milczeniu myślą Rosjanie.
TJ
@tj
Ta wielka rodzina narodowa to ich chwyt rekrutacyjny. W Polsce z wielu badań wynika, że rekrutują przede wszystkim spośród młodzieży zaniedbanej przez ich własne rodziny i inne instytucje samorządowe czy państwowe.idea narodu jako organicznej wspólnoty to idea faszystowska. W rzeczywistości już prekurorski faszyzm włoski wykluczał i zabijał współrodaków niefaszystów i antyfaszystów z tej rzekomej wspólnoty. Długo by można dyskutować, jak to jest naprawdę z narodem, co go tworzy i rozwija. Myślę, że na pewno język i kanon kulturowy: wydarzenia które nas emocjonują, przeszłość rozumiana po norwidowsku jako ,,dziś, tylko cokolwiek”. Faszyzm i nacjonalizm tę tkankę rozrywa, przyznając zupełnie bezprawnie, monopol na definiowanie, kto jest a kto nie jest Polakiem. Nacjonalizm chce łączyć przez dzielenie rodaków i obywateli na sorty i grożąc przemocą tym, którzy się na to nie zgadzają.
Panie red. Szostkiewiczu, przykro mi, że od czasów startu w Polsce, kaczyzmu, w mej ojczyźnie, Polsce, odrodził się i modyfikuje się faszyzm ….
Pozdrawiam, z czerwcowych, bezpisowskich, nadodrzańskich Słubic, w Lubuskiem, w Polsce. 🙂
Rakoczy
OT
Francja – wybory parlamentarne…
Z sondaży exit polls wynika, że pierwszą turę wygrał sojusz „NUPES”, który tworzą socjaliści, zieloni, skrajna lewica i komuniści. Lewicowa formacja zdobyła mniej więcej 26 procent głosów.
Drugie miejsce zajęła prezydencka koalicja „Razem”, na którą zagłosowało około 25 procent wyborców.
corrected
OT
Francja – wybory parlamentarne…
Z sondaży exit polls wynika, że pierwszą turę wygrał sojusz „NUPES”, który tworzą socjaliści, zieloni, skrajna lewica i komuniści. Lewicowa formacja zdobyła mniej więcej 26 procent głosów.
Drugie miejsce zajęła prezydencka koalicja „Razem”, na którą zagłosowało około 25 procent wyborców.
Na trzeciej pozycji – z 19% wynikiem uplasowała się partia Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen.
Czwarte miejsce zajęli centroprawicowi Republikanie – obecna główna partia opozycyjna – którzy zdobyli 11 procent głosów.
Panie Adamie
Oglądam tv24. I mam taką uwagę.
Wszyscy mówią, że Morawiecki wiedział wcześniej o inflacji i dlatego kupil obligacje.
A ja uważam , że Morawiecki sam razem z Glapińskim był promotorem czy motorem czy autorem inflacji. Więc nie mógł wiedzieć wczesniej czy dowiedzieć się, skoro sam to wykreował. Pomógł w przyspieszeniu inflacji, żeby móc kupić obligacje.
Więc to nie przestepstwo typu” a crime through access to information”, ale przestępstwo przez „creating an opportunity to commit a crime”
Za co te hojne dary…
Katowice. UE z nowym kierunkiem. Będzie można nauczyć się zarządzania parafią
Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach przedstawił, jak sam zapewnia, „unikatową na polskim rynku propozycję edukacyjną”. Jak podaje uczelnia, program kierunku ma zapewnić wiedzę z zakresu zarządzania parafiami, w szczególności w obszarze finansowo-ekonomicznych oraz prawno-organizacyjnych aspektów funkcjonowania parafii, a także działalności marketingowej parafii.
Biznes kościelny w kryzysie … szykują kadry do gry na giełdzie, handlu obligacjami (insider trading) etc. dochodami z tacy i innych segmentów rozwiniętej działalności gospodarczej…
Wynagrodzenie Zbigniewa Ziobro, który pełni funkcję ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego oraz członka Krajowego Rejestru Sądowego. Jego pensja roczna składa się według „Rz” z:
– wynagrodzenia ministra – 173 tys. zł (dane z 2020 r.),
– dodatku funkcyjnego – 72 tys. zł oraz 15 tys. zł z tytułu członkostwa w KRS.
Roczny przychód Ziobry (260tys.)jest więc większy niż w przypadku premiera Morawieckiego.
Pewien bloker-dresiarz powiada: Polska za duża, aby była tylko małym zgwałconym wagonikiem w niemieckiej lokomotywie.
Posły osły … nic nowego.
Generalnie nacjonalizm jako ideologia podstawowa i jedyna prowadzi do autorytaryzmu, sprzyja autorytarnej metodzie rządzenia państwem. Z tej zasady, której z pewnością Kaczyński by się wyparł, gdyby go o to zapytano, korzysta PiS z Kaczyńskim na czele.
Jarosław postawił na nacjonalizm w swojej karierze, bowiem przeczuwał, że jest to muzyka lekka, łatwa i przyjemna dla dużej części krajan.
TJ
Some food for thought – Mój brat Putin.
https://www.youtube.com/watch?v=d1pOahq4TCk
Dary? A może kontrybucja za spokój i polityczne bezpieczeństwo ze strony narodowców wspieranych przez kościół toruński?
@ot
Teraz wyniki są nieco inne, ale szanse na większość dla partii Macrona maleją, z kolei twardy radykłą Melenchon raczej premierem nie będzie, a Le Pen zajęła na razie trzecie miejsce. Bardzo wymowne jest dla mnie to, że po raz pierwszy frekwencja może być niższa niż 50 proc.
Czy przypadkiem nie jesteśmy aktualnie na rozdrożu społecznym?
W jednym kierunku przemieszczają się państwa których społeczeństwa maszerują równym krokiem do taktu przez rządowych bębnistów wybijanego, przepojone i scalone wspólnotą narodową – od „poligonu doświadczalnego”, Korei Północnej poczynając, poprzez Chiny i Rosję, do enklaw pomniejszych watażków typu ten z Wenezueli, ci z Afryki czy ten z Budapesztu.
Z drugiej strony państwa „demokratyczne” (cudzysłów z bólem serca) – u góry korporacje o globalnej strefie działań, ale egoistycznie pojmowanych ich celach (przykładem szybka industrializacja Chin za pieniądze korporacji światowych), poprzez rządy krajowe partii patrzących wyłącznie na słupki w najbliższych wyborach, kończąc na pojedynczych osobnikach, tak modnych w ostatnich dziesięcioleciach indywidualistach, pracowicie wykuwających swoje osobiste bogactwo bez oglądania się na losy innych, nawet najbliższej rodziny.
Która opcja zwycięży przed nadejściem chwili kiedy totalna inwigilacja elektroniczna pozwoli przy użyciu AI sterować każdym społeczeństwem w dowolnym, wyznaczanym przez posiadacza kodu wejścia do systemu, kierunku?
Adam Szostkiewicz
13 CZERWCA 2022
9:07
Bardzo wymowne jest dla mnie to, że po raz pierwszy frekwencja może być niższa niż 50 proc.
47.5%
Czy to jeszcze „demokracja” ?
Mówimy o trójpodziale władzy. A zapomina się , że jest jeszcze czwarta władza, czyli media. UE zmaga się w bandą skunksa, żeby ta przestała dewastować sądownictwo, ową trzecią władze, a niestety ani słowa o mediach.
Jeżeli rządzący mają prawie całkowicie podporządkowane sobie media , nie dopuszczają suwerena do prawdziwych informacji, to ten suweren zaczyyna wierzyć, ze najwiekszym złem dla Polski jest Tusk, Unia, bo skąd ma się dowiedzieć, co wyprawia pis, skoro tvn24, tokfm i czasopisma typu Polityka do niego nie docieraja.
Nie ma demokracji bez świadomego obywatela, który ma dostęp do wszelakiej informacji, a nie jest poddawany praniu mózgu przez jeden przekazior
W Ameryce Fox ma przeciwwagę w CNN. Tvn24 jako przeciwwaga jest mało skuteczny. Kiedy słucham mądrych ludzi, np. wczoraj Lożę Prasową, kiedy słucham Łętowską, Tuska, Markowskiego wielu innych, ogarnia mnie zniechęcenie. Co z tego, ze oni mają racje, mówią prawde, skoro to nie dociera do przecietnego Polaka, który zamiast prawdy słyszy rechot skunksa i Kurskiego.
Czy naprawde UE nie mogłaby się tym jakoś zająć ?
Skoro na sercu Uni leży dobro demokracji, to niech coś zrobi z polskimi mediami.
No ale sobie ja tu gaduu, gadu..ale mnie ponosi ! Więc kończę
@OT
Jeszcze tak, ale to demokracja chętnych, a taką łatwiej zdemolować, jak za Petaina czy teraz u nas za Kaczyńskiego.
Nie wiem ile ludzi pójdzie na wybory, ale wiem, że do tego czasu wszyscy wyjdą na ulicę. Zakłady?
@ Adam Szostkiewicz
@OT
Demokracja jest, tak sobie mysle, z definicji tylko dla chetnych. Chetnych aktywnych i chetnych pasywnych. Ci aktywni angazuja sie, bo chca demokracje bronic i rozwijac. Ci pasywni sa jako tako zadowoleni, funkcjonuja w ramach demokracji i nie radykalizuja sie.
Zagrozeniem dla demokracji sa oczywiscie aktywni wrogowie (radykalni ideologowie). Zagrozeniem dla demokracji moga byc paradoksalnie aktywni niezadowoleni (z roznych powodow). Szczegolnie jesli wrogom demokracji uda sie z nich zrobic „pozytecznych idiotow”. Np. wmawiajac im, ze to sama demokracja jest przyczyna ich niezadowolenia.
Wiec demokracja musi sie bronic na dwoch frontach. Aktywowac pasywnych chetnych i aktywnie zwalczac wrogow (i to wszelkimi legalnymi metodami!).
Za co te hojne dary?
Horror w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie niedaleko Krakowa. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że siostry zakonne i świeccy pracownicy ośrodka mieli przez lata znęcać się nad osobami z niepełnosprawnością intelektulną.
Dzieci miały być zamykane w klatce, przywiązywane do łóżek, bite i wyzywane.
Przygotowani do zawodu opieki święci oprawcy…
Dla mnie suwerenizm jest mrzonka dla idiotow.
Tak jak ja suwerenistow rozumie, to oni chca byc politycznie i kulturowo kompletnie niezalezni. Licza sie tylko wlasne reguly.
Ale gospodarczo i wojskowo chca jak najbardziej wspolpracowac. Czyli byc zaleznym od wspolych regul. Czyli byc zaleznym od dobrej woli USA, Putina, Chin, itd. w ich przestrzeganiu. Nie slyszalem, zeby suwerenisci mieli dobry pomysl na gospodarcza i militarna niezaleznosc. (Bo dokad takie proby prowadza widac np. w Korei Pln.)
Czyli bycie zaleznym od dobrej woli innych w sprawach gospodarczych i wojskowych jest dla suwerenistow ok. Ale z drugiej strony zaden suwerenista jeszcze nie potrafil mi powiedziec, jak on sie chce uniezaleznic od ZLEJ woli silniejszego (wojskowo, gospodarczo, politycznie).
– W Rosji media karmią ludzi przekazami niemającymi nic wspólnego z rzeczywistością i u nas też są media, które działają co najmniej podobnie”, np. TVP – ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński, wicepremier w rządzie Mateusza Morawieckiego, w wywiadzie dla DGP.
@Lewy
Kaczyński jasno powiedział, że niektóre media są jak kula u nogi.Totalna opozycja, totalne media są dla Kaczyńskiego gorsze niż wrzód na d…e. On nie spocznie dopóki tych kul nie zlikwiduje.
@witold
Już nieraz wychodzili, lepiej żeby wyszli głosować.
@ Witold
13 CZERWCA 2022
16:10
Jezeli rozumiesz „wszyscy” tak jak ja (czyli 100%), to zaklad juz przegrales 😉
A tak na serio, to znasz przypadek, ze w demokratycznym kraju na ulice wyszlo wiecej ludzi niz na wybory?
@Adam Szostkiewicz
Nieważne kto jak głosuje, ważne kto liczy głosy – tak powiedział pewien klasyk. Nawet wysoka frekwencja nie pomoże jeśli PiS postanowi sfałszować wybory.Dla nich trzecia kadencja to kwestia życia i śmierci, więc nie cofną się przed niczym.
…
Pare uwag po powrocie WooHoo2 z Zabiego Morza 🙂
Klasyczny trojpodzial wladzy jest dzis niewystarczajacy, dla zachowania czy rozwoju panstwa narodowego. Bo istnieja ponadnarodowe organisacje, nic wspolnego z demokracja liberalna majace. Nic, czesto wrogie. Nprzyklad kosciol katolicki. Nprzyklad korporacje. Zeby wymienic tylko dwie. Maja wlasne agendy, dbaja o wlasny rozwoj i powodzenie, nic nienaturalnego czy dziwnego.
Obserwujac z daleka polska polityke, od erupcji Eyjafjallajökull na Islandii… Z nieznanej mnie przyczyny, postawiono w Polsce rownosc, Silne Panstwo = Silne Rzady. Jest blednym zalozeniem. Silne Panstwo oczywiscie tak, bez watpliwosci. Ale dla sily panstwa potrzebne jest silne Spoleczenstwo, nie rzad(y) silny/e. Rzad (wladza wykonawcza) musi byc ”slaby”. Zawsze szukac porozumienia w parlamencie. Z koniecznosci, wiekszosci. Jedynie parlament jest przedstawicielem calego spoleczenstwa. Zaden rzad. Rzady (ministrowie), w duzej wiekszosci sa decydentami mianowanymi, nie wybieranymi. Spoleczenstwo ma kontrole tylko nad wybieralnymi decydentami, jezeli ma. Takie podejscie zmusza decydentow do ciaglego poszukiwania kompromisow, co jest pozywka liberalnej parlamentarnej demokracji. Inaczej ponadnarodowe korporacje, czy wyznaniowe zwiazki beda mialy zawsze przewage, robiac polityke dla wlasnej korzysci. Poza parlamentarnie politykujac.
Tu Polska jest bardzo dobrym przykladem 🙂 Francja i Niemcy dzis, sa rowniez doskonalymi przykladami, gdzie niedemokratyczne korporacje narzucaja rzadowi (dowolnemu) polityke w czasie wojny w Europie, na Ukrainie. Kazdy widzi, kon jaki jest… Interes panstwa, okazuje interesem korporacji, nie szeroko spolecznym 🙂 Silne panstwa sa, niewatpliwie, z klasycznym trojpodzialem wladzy…
Wiekszosc krajow na swiecie, posiada parlamenty (prawodawca), osobna wladze wykonawcza (rzady) i wladze sadowniacza. Nawet Korea Pln i Saud Arabia maja. To jest niestety dzis za malo. Tzw ”czwarta wladza”, nawet bez patologii, jest rowniez niewystarczajaca, bo nigdy nie jest wybieralna (niezalezna). Mozesz najwyzej niezaprenumerowac, co nie przeszkadza nikomu, bo dochody sa z ogloszen, ”hojne dary”, nie Twojej prenumeraty. Taki przyklad tylko… I uwagi, do skutkow wybuchu Eyjafjallajökull, na trojpodzial wladzy…
pzdr Seleukos
Myślę, że tym razem nie tylko „komuniści i złodzieje” i inne „wykształciuchy” wyjdą protestować.
Chlebem codziennym demokracji jest nagminny fałsz .Presja tytułów,rewelacji, niezwykłych newsów,,,najświeższych tajemnic” niezwykłych odkryć” ..z wszelkich obszarów wypycha realia do kosza ,na pobocze. Wciska się pod kursor natrętna reklama i trudno ja usunąć.
W imię czego użytkownik sieci czy telewizji musi ulegać ..i oglądać? Jeden blog reklamowy trwa ok 15 minut..
Podobnie jest z publicystyką ..plotki i kłamstwa oraz insynuacje zapychają treść do tego stopnia ..i przedziela je natretna reklama środków na kleszcze lub mydełka dla psa. TO JEST PRZEMOC..!!! Przemoc ludzi handlu..bezczelna i niezmienna oraz narastajaca.
Odwiedzili mnie bliscy którzy zostali ugnieceni przez Kurwizję na zaciętych wrogów K>O..i stwierdziłem ze nie potrafia utrzymać dystansu do wiadomości. Są nasyceni jak szynka saletrą i uwędzeni..dymem ….nadaja się do konsumpcji i kolorkiem i zapachem. Tzw suveren został wielokrotnie ,,posunięty” i najbardziej na cerberum.
Za brak dzietności w polskich rodzinach odpowiada Tusk ,,podobnie jak za zbyt dużo ślimaków na sałacie.
Nikt nie odpowiada za fakt że Kempa urządziła biuro w wałbrzyskim kościele. W ostrej walce codziennej padaja liczne ofiary w kulturze ,edukacji, wszędzie .W Jordanowie biją niepełnosprawne dzieci…bo państwo w przeciwieństwie do Tuskowej Demokracji już nie jest z tektury ani nie jest ,,Umowne”.. Za Tuska bili w przytulisku w Zabrzu..u Boromeuszek.
Biada ,,biada słabym.. bo Demokracja wszak nie była nigdy dziewicą czystą…ale teraz ??? ..Traci resztę czci..Wszystko jest na sprzedaż..Bezczelne ,usmiechnięte gęby sliniace się bezustannie ,,świętą racją ” i przekonaniem ..No co Nam Zrobicie?? Gadżety publicystyki dalej rozmiękczają mózgowia. Nie dziwi obojętność ,zmęczenie i rezygnacja.
Wrony uwijaja się nad wątłym,, króliczkiem demokracji”
Kraczą wyrywając co się da…zanim przyjda wilki i dzieła dokończą. ..
Suwerenowi wystarczają wiadomości jak to ,,Pudzianowski” położył przeciwnika, a niektórzy suwerenni wierzą że Prezes położy Unię…jak Cezar Galię.Propaganda zaś dalej obiecuje że Gapiński ,,położy ‚ Inflację ,Putinflację i ..
—i dalej Będzie Dobrze. !!!
Mimo że przypisywany Tuskowi spadek potencji męskiej robi postępy. Może Tusk dostanie się nawet do podręczników HIT?
Ujmując rzecz nieco muzycznie demokracja jest znana jak kubański stary przebój…i kubańska rzeczywistość/
Piękna muzyka owszem ale…zarówno treść jak i rzeczywistość coraz wątlejsza…niestety
https://www.youtube.com/watch?v=blUSVALW_Z4
@ mfizyk 13 czerwca 2022 17:06
cyt:”Dla mnie suwerenizm jest mrzonka dla idiotów.”
To nie mrzonka, to całkowicie cyniczna wizja samowładztwa w najbardziej kuszącym, to jest ekonomicznym zakresie, dla łatwiejszej strawności przyodziana w hasła patriotyczno -nacjonalistyczne. Głupole, „suwerenem” zwani, widzą jedynie te hasła.
Żaden jenerałgubernator w Priwislinskim Kraju przecież nie marzył o niezależności wojskowej, im wystarczało być „samorządnym i niezależnym” ekonomicznie – starczało i dla nich i na dolę dla hegemona.
Jednak spróbuję wytłumaczyć Macrona.
Pierwsza tura wyborów parlamentarnych własnie się odbyła. Za dwanascie dni druga tura. Okazuje sie, że arabska i czarnoskóra Francja , a również w dużym stopniu ta biała, nienawidzą Amerykę, kochają Rosję. A Ukraina, wspomagana przez świat demokratyczny, a więc glównie przez USA, niewiadomo dlaczego broni się przez rosyjskim „wyzwolicielem”.
Macron musi sie liczyć z tym elektoratem, bo po pierwszej turze depczą po piętach jego „France en marche” z jednej strony stalinista Melenchon z drugiej faszystka Le Pen.
Trzeba o tym pamiętać, że oprócz polityki zagranicznej, ważna jest ta wewnętrzna.
Zobaczymy jak się zachowa Macron po drugiej turze.
Redaktorze,
Pisze Pan ” […] nacjonaliści, populiści i autorytaryści. To na nich spadnie wina za koniec świata”.
Wina spadnie na Suwerena któremu wisi co robi Morawiecki, Kaminski, Kaczynski i im podobni. Ci gangsterzy robią co chcą ale jakoś nikt nie wychodzi na ulice protestować.
Zło się panoszy bo takie jest ogólne przyzwolenie a nie z powodu kilku bandytów
@wolter
@seleuk
Fałszu w demokracji jest mniej niż w niedemokracji i można o nim dyskutować, dzięki czemu zainteresowani odróżniają fałsz od prawdy i dobro od zła. Przykłady państw niedemokratycznych nie są istotne dla uczestników debaty publicznej w demokracji. Bo w demokracji mają szansę zmienić władzę drogą uczciwych wyborów a w autokracjach i teokracjach ściętoby im głowy i poćwiartowano. Nie mieszajmy demokracji z autokracją, tylko stawiajmy opór autokratom. Uwaga o niewybieralnych mediach dowodzi nieznajomości tematu. W demokracji media mają zwykle wybieralne władze różnych szczebli, np. w spółkach, które są ich wydawcami, i stowarzyszenia pilnujące standardów etycznych. W niedemokracji można je zagłodzić, odbierając im zlecenia reklamodawców, którym rządzący wskażą, komu się te zlecenia należą, a komu nie.
Red A. Szostkiewicz
Ja mieszkam w kraju, gdzie Democracy Index jest 9,39 na 10 mozliwych, Press Freedom Index jest 88,84 na 100 mozliwych. Etc index, etc index, etc…
Jezeli porownuje jakikolwiek system skandynawski z innymi, caly czas mam obraz, najlepsze z mozliwych. Dowolny system. Nie doskonaly, jedynie najlepszy z mozliwych do osiagniecia. Kazdy sys potrzebuje stabilnosci wielodziesiecioletniej. Wychodzacej poza koniunkturalne, aktualne sojusze polityczne, partyjne, swiatopogladowe. Jest zadaniem prawodawcy stworzyc systemy stabilne finansowo, na dlugie okresy czasu. Przekraczajace wielokrotnie aktualne uklady polityczne. Jezeli prawodawcy/spoleczenstwu zalezy na tym oczywiscie. Systemy emerytalne, systemy informacji publicznej, dostepu do tej informacji, dostepu do uslug, masa innych. Tak te mekanismy sa konstruowane, zeby aktualny rzad, jakikolwiek nie mogl zmienic. Televizja przykladowo jest finansowana z srodkow publicznych (podatkow), a kierownictwo tv, nie podlega rzadowi. Prasa przykladowo jest finansowana przez Mediestödnämden (Urzad, niezalezny od rzadu rowniez). W roku 2020 Urzad dal 600milionow koron dla 72 gazet. Pewnie w tym roku kilkanascie dolozyl (inflacja). Wysokosc, zalezy od nakladu, ktory rowniez jest liczony, przez niezalezna instytucja.
Niedawno, byla pandemia covid. Nie rzad szwedzki decydowal co robic. Szefem ”akcji” byl Anders Tegnell, naczelny epidemiolog Szw, ktory z zadnym rzadem nie ma nic wspolnego. Nieodwolywalny, w czasie pelnienia sluzby (5letniej). Pare dni wczesniej, teraz, Szwecja uzyskala wyjatek od europejskiej politycznej decysji o wysokosci ”placy minimalnej”. Politycy (koniunkturalisci) nie moga ustalac jaka ma byc minimalna placa. Politycy??? Nie ma takiego pojecia ”placa minimalna”. Nie ma ustawowego wieku emerytalnego. To nie jest zadanie politykow (rzadu aktualnego) ustalic kiedy emerytura. To jest indywidualna decysja kazdego.
I wracajac do poczatku… Moze to nie jest najlepszy system, ale daje silne spoleczenstwo. Odporne na katastrofy. Odporne na manipulacje. Moglbym wiele innych przykladow ”brakow” podobnych wskazac. Jest prawnie zabronione (konstytucyjnie) ”wtracanie” ministrow (rzadu) w codzienna prace urzedow i ”falandyzacje” prawa 🙂 Grundlagen, Regeringsformen jeden z czterech podstawowych praw Szw (rodzaj konstytucji). Dwa pozostale dotycza wolnosci wypowiedzi (Yttrandefrihetsgrundlagen) i
wolnosci publikacji (Tryckfrihetsförordningen) bez cenzury. Pierwsze ”wydanie” bylo z 1766 roku 🙂
Do czego mam porownywac systemy i systemowe rozwiazania? Stabilnosc i odpornosc systemowa? Jestem uczestnikiem blogow Polityka od 10lat. Ciagle te same pytania, problemy powtarzaja uczestnicy, w roznych odcieniach teczy. System jest wadliwy (polski) i ”latanie dziur” nie pomoze, nic. Pisze jako emerytowany designer systemow (systemvetare). To nie ma nic wspolne z computerami… Tu stary manual ktory dostal jeden polglowek w Bialym Domu… Bardzo lubie ten manual, bo wyjasnia wiecej jak tysiac slow…
pzdr S
@seleukos
Jeśli to prawda, to nie wykorzystał pan chyba lat pobytu do dowiedzenia się czegoś więcej o historii Skandynawii i raczej ją pan idealizuje. Ten system, który pan tak chwali, powstał tak naprawdę po II wojnie światowej. Podczas tej wojny Szwecja wolała być neutralna, ale handlowała z Hitlerem na potęgę, pośrednio wspierając jego agresję na państwa naszego regionu Europy. Norwegia kolaborowała z Hitlerem, pozytywnie wyróżniła się Finlandia, powstrzymując inwazję sowiecką i Dania, która uratowała mieszkających w niej Żydów. Dziś też nie jest tak fantastycznie, w Szwecji rosną w siłę nacjonaliści, w Danii i Szwecji rośnie islamofobia. Nowa karta, miejmy nadzieję dużo lepsza, otwarła się za sprawą agresji Putina na Ukrainę. To, co było nie do pomyślenia w bezpiecznej pokojowej i częściowo neutralnej Skandynawii, teraz jest popierane przez większość Szwedów i Finów: przystąpienie do Nato, mimo pogróżek Kremla.
@ seleuk|os|
14 CZERWCA 2022
18:56
Tez mi sie wydaje, ze mocno idealizujesz swoj nowy kraj. Czemu nie „pochwaliles” sie np. tym, ze Szwecja ma najwiecej zabojstw z bronia palna na cala Europe 😉
W sumie oczywiscie chwalisz Szwecje nie bez podstaw. Ale unikalnym panstwem Szwecja jednak nie jest. Chocby na tle swoich skandynawskich sasiadow.
Albo i w porownaniu ze Szwajcaria, ktora ma kompletnie inny system polityczny czy socjalny.
@@A, Szostkiewicz, Mfizyk,
oczywiscie NIE IDEALIZUJE. Wskazuje jedynie na lepsze, w moim pojeciu, rozwiazania systemowe (zawodowe zboczenie). Dla problemow poruszanych blogowo. Ciagle podobnych.
Oczywiscie, rowniez jest faktem, nierozwiazanie do dzis problemu integracji przybyszow z MENA. System ich odrzuca, szczegolnie szkola i sys mieszkaniowy. Z konsekwencjami, na reszte przekomarzanek z zyciem. Nprzyklad, podwojna przestepczosc, w porownaniu z ”autochtonami”, statystycznie. Nprzyklad nadsmiertelnosc w czasie pandemi Covid, statystycznie. Przyczyny sa znane, wielokrotnie opisane. Nie ma politycznej checi jednak zmienic. Brakuje tez dobrych przykladow, jak to zrobic. Zakonczyc segregacje w szkolach, czy mieszkaniowa. Czy w ogole jest to ”segregacja”? Jak polityczna wiekszosc (parlament) ma tego dokonac?
Naszym, mojej pierwszej zony i moim, jedynym kryterium wyboru szkoly sredniej dla dzieci, byla ilosc absolwentow bezposrednio po tej konkretnej szkole, studiujacych na uniwersytetach. Takie pytanie, o ilosc konkretnie, zadawalismy w czasie tzw ”dni otwartch” (kazda szkola najlepsza). Szkoly ktore wybralismy, mialy dobrze ponad 90% statystyke. Jak to zmienic systemowo? Nasze pytanie w zadnym wypadku nie bylo unikalne. Jak zmienic systemowa dyskryminacje na rynku mieszkaniowym? Kiedy jedyne kryterium jest ”wiarygodnosc bankowa”? Znaczy wysokosc dochodow, bardziej prozaicznie piszac. Jak zmienic statystyki bezrobocia, kiedy praktycznie ”zatrudnialnosc” czy umowa projektu, jest scisle zwiazana z posiadaniem ”sieci” towarzyskiej/rodzinnej, z mobilnoscia fizyczna i intelektualna? Mozna powiedziec, dobre zatrudnienie (wysokie dochody prozaicznie), mozna uzyskac jedynie ”po znajomosci” 🙂 Jak zmienic sys emerytalny, jeden z najstabilniejszych na swiecie, z niezlymi emerytutami (no zawsze za male, ale…)? Na ”widzimisie” politykow zmienic? Z perspektywa dwoch, trzech kadencji parlamentarnych, 10/12 lat, politykow perspektywa? W zadnym wypadku, nie ma na to zgody spolecznej, wiekszosci politycznej wsrod wyborcow. Patrz Morawiecki o norweskim funduszu ”olejowym”. Kiedys ilustracje dalem, porownawcza z podobnym funduszem w Alberta 😀 Pozwole mnie powtorzyc. Porownajcie Panowie, wielkosc produkcji i efect ekonomiczny, czy date startu. To jest kanadyjski obrazek, nie skandynawski (czy norweski) Texty kanadyjskie rownie latwo znalezc, z dokladnymi opisami roznic (gdzie pies pogrzebion jest).
Ja nie idealisuje. Biore udzial w dysskusjach blogowych. Moj punkt wyjscia, okresla poglad o potrzebie zwiekszania integracji europejskiej. Federalisacji Europy. Nie znaczy to jednak, ze zgadzam na nowe i przyszle standardy minimum. Rownanie ”do podlogi”, nie zgadzam. Nie znam rowniez nikogo, kto by zgodzil. System emerytalny polski (przykladowo), z pewnoscia w Skandynawii zaimplementowany nie bedzie. Zadnej politycznej zgody na to. Bez idealismu.
Tu blizszy szczegol, summary, o morderstwach, z bronia palna (Mfizyk), w language https://bra.se/download/18.1f8c9903175f8b2aa70ca53/1621930415477/2021_8_Gun_homicide_in_Sweden_and_other_European_countries.pdf
W Szwajcari bylem pare razy, ale tam zawsze ”pod gorke”. Mialem wspolnika Szwajcara pare lat, firme co zalozylismy, a raz sprzedalem do Szwajc Folkbota drewnianego, w ”meblowym” stanie po renowacji. Wiecej o Szwajcarii nie wiem.
Z spraw czysto wojennych… Czolgi amerykanskie (i rosyjskie) tez jezdzily na lozyskach i uszczelkach z SKF. Nie tylko niemieckie czolgi 🙂 Moze nawet i dzis jezdza…
Dziekuje za wymiane wpisow, pzdr S
@ seleuk|os|
15 CZERWCA 2022
5:25
„Wskazuje jedynie na lepsze, w moim pojeciu, rozwiazania systemowe (zawodowe zboczenie). Dla problemow poruszanych blogowo. Ciagle podobnych.”
Pewno „pijesz” do trzodki Tanaki (legat, basia, Orteq, Herstroryk ….) czy wiesiek59, kalvarya01 (alias jakowalski, itd.) ….
Ale oni nie dyskutuja w celu zwiekszenia wiedzy czy znalezienia rozwiazan 😉 Ich tok rozumowania jest prosty. Zakladaja np. idealna demokracje. No i bez trudu znajduja w jakims demokratycznym kraju przyklad, ze ich ideal nie jest spelniony. Z czego wyciagaja ogolny wniosek, ze demokracja jest do du..y. A tak naprawde tylko ich rozumowanie jest (juz z logicznego punktu widzenia) do du..y 😉
Ale ich krytyka jest (wbrew zamiarom!) jednak pozyteczna, jak im juz raz pisalem: https://naukowy.blog.polityka.pl/2022/05/29/wiezy-zycia/#comment-211991
Pytanie jest jednak wazne, ktory z systemow spoleczno-gospodarczo-politycznych jest najlepszy. Mnie nie interesuje przy tym teoria, tylko praktyka. Wiec biore interesujacy mnie problem (np. jaki jest sredni dobrobyt, czy nierownosci) i porownuje rozne rozwiazania. A z tego porownania wylania sie „best practis”. I tak w prosty sposob wgrywa ten system, ktory ma wiecej przykladow dla „best practis” 🙂
Wydaje mi sie, ze tak postepuje wiekszosc „zwyklych” ludzi. Komuna nie padla dlatego, ze nie odpowiadala idealowi. Tylko dlatego, ze przegrala praktyczne porownanie z (bogatymi) demokracjami 🙂