„Moskwa” na dnie
50. dzień brudnej wojny Putina przyniósł dobrą wiadomość dla napadniętej Ukrainy i solidarnej z nią części świata. Zatonął (lub został ciężko uszkodzony) krążownik rakietowy „Moskwa”, okręt flagowy rosyjskiej floty czarnomorskiej, ulubiona ponoć jednostka Putina. Czy to skutek udanego ostrzału ukraińskiego, czy wybuchu zapasów amunicji bojowej na krążowniku, nie jest dziś jasne. Choć wiele wskazuje, że to jednak pogardzane przez Rosjan „chachły” posłały „Moskwę” na dno, a w niej kilkuset marynarzy. Ale jasne jest, że w każdym przypadku to bolesny cios wizerunkowy i poważna strata militarna.
Kreml pewno planował udział załogi „Moskwy” w paradzie zwycięstwa w Mariupolu, a tymczasem załogę trzeba było ewakuować z tonącego okrętu i to nabiera wymowy symbolicznej, jakkolwiek rosyjska propaganda będzie próbowała ją zagłuszyć. Ukraina i wolny świat znów zobaczyły, że Rosja to kolos na glinianych nogach. Może niszczyć i zabijać, ale sam ponosi ciężkie straty rujnujące mit drugiej potęgi wojskowej świata. To tak jakby we wrześniu 1939 r. broniące się przed inwazją Hitlera polskie siły zbrojne zatopiły pancernik Schleswig-Holstein.
Bilans wojny Putina po 50 dniach jest tragiczny dla Rosji i Ukrainy. Pod każdym względem – politycznym, wojskowym, gospodarczym, poziomu życia obywateli. Zarówno Rosja, jak i Ukraina długo będą leczyć rany, może przez pokolenia. Jednak są w tym bilansie istotne różnice na korzyść Ukrainy.
Gdy Putin sprowadził Rosję do pozycji pariasa, Zełenski rozsławił w świecie Ukrainę, stał się jej twarzą i głosem, rzecznikiem jej sprawy, który budzi podziw i szacunek polityków zachodnich i zwykłych obywateli zachodnich demokracji. Nigdy w historii wojen żaden przywódca napadniętego państwa nie przemawiał niemal codziennie do parlamentów i liderów, by „na żywo” zdać im sprawę z frontu walki.
Nigdy też nie udało się nikomu w tak krótkim i dramatycznym czasie przekazać światu tyle wiedzy o brudnej wojnie i zmobilizować tylu ludzi w tak wielu krajach do pomocy broniącemu się państwu i narodowi. A przy tej tragicznej okazji wywołać tyle zainteresowania krajem i ludźmi. Kto dziś nie słyszał o Ukrainie, nie zna jej barw narodowych, nie oglądał scen wojennych z przerażeniem i gniewem?
Tak, to jest ludobójstwo, bo giną tam ludzie tylko dlatego, że są Ukraińcami. Eksterminacja narodu i zniszczenie jego państwa to żaden „szlachetny cel”, jak wmawia Rosjanom Putin. I przestroga dla wolnego świata. Nie wiemy, kiedy i jak brudna wojna się skończy. Widzimy, że wszystko jest możliwe, także klęska Rosji i konsolidacja świata zachodniego, czyli scenariusz, którego Kreml nie brał pod uwagę w swej bucie i zadufaniu. Chciał zniszczyć wolną Ukrainę i rozwibrować Zachód, tymczasem może zobaczyć, jak Ukraina ostatecznie dołączy do Zachodu, a Szwecja i Finlandia dołączą do NATO.
Putin doprowadził do jeszcze jednego cudu. W Polsce. Ponad 90 proc. Polaków widzi Ukrainę w Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckim. Miliony Polek i Polaków spontanicznie i oddolnie niosą już drugi miesiąc pomoc milionom Ukrainek, które wraz z dziećmi i rodzinami szukają w Polsce schronienia. Historia, która tyle razy nas podzieliła i zwracała przeciwko sobie, dziś pisze nowy, zupełnie inny rozdział, w którym oba narody są razem, a nacjonalizm wyleciał za burtę.
Komentarze
Kremlowskie kuranty na blogu Jana Hartmana wołają teraz o jak najszybszy pokój!
Wnioski z tego faktu pozostawiam czytaczom.
A tu – ktoś wrzucił porównanie rosyjskiej retoryki sprzed kilku tygodni i obecnej.
Również w tej kwestii – wnioski oczywiste.
https://www.youtube.com/watch?v=gLWKBDycB-c
A gdyby się obudził gensek Breżniew albo Chruszczow…??? Wrzasnąłby chyba;,,.. Nu ty durak kagiejebiec.. Ty nikagda nie wojował.. Armaty nie niuchał..,,wszy tiebia żopy nie skusały…?
Panimajesz maładiec twaje marszały ..to wały..
My Budapest …. w o siem goda… a ty? A kuda tiebia Stalingrad…? Skazi niemnozko Wołodia … a ten Szojgun to Japoniec?
Nawet amerykański kumpel Putina – Orange Donaldinio – musiał przyznać, że wojna w Ukrainie to ludobójstwo.
Ukraińcy skutecznie się bronią. Już zyskali sympatię ludności większości państw. Nikt też nie pomyli niebiesko- żółtych barw. To zaprocentuje w przyszłości, kraj strasznie zniszczony ale z ogromnym potencjałem, po wojnie szybko dołączy do europejskich demokracji. Każdy uszkodzony ruski okręt, czołg, śmigłowiec przybliża tę chwilę. Trzeba im w tym pomaóc, teraz głównie dozbrajając w ciężki sprzęt nie patrząc na Rosję.
Niemieccy politycy tłumaczą się przed światem z „Nordstrimów” i pozostałych konszachtów z Rosją potrzebami bytowymi swojego społeczeństwa. Rosja faktycznie jest jednym ze źródeł niemieckiego bogactwa, bo Niemcy są światowym liderem w projektowaniu i produkcji maszyn wszelkiego rodzaju, w tym obrabiarek niezbędnych do funkcjonowania przemysłu zbrojeniowego, właściwie jedynego przemysłu rozwijającego się i funkcjonującego w Rosji od zawsze do dzisiaj. Bez niemieckich obrabiarek i innych maszyn wytwórczych druga armia świata chodziłaby piechotą, a AK47 byłby jednym z niewielu rodzajów jej uzbrojenia.
Wydajność rur gazowych i ropociągów jest tak duża, bo Rosji tych obrabiarek dużo i coraz więcej trzeba, interes pasuje obu stronom, Niemcom reprezentowanym przez kapitał i Rosji reprezentowanej przez lobby zbrojeniowe.
Bardziej cieszyłbym się gdyby Ukraińcom w rejonie Mariupola udało się rozciąć siły agresora z zajęciem miasta i wybrzeża Morza Azowskiego. A potem solidne zepchnięcie sił rosyjskich w stronę Krymu postawiłoby pod znakiem zapytania możliwość dalszego prowadzenia „operacji specjalnej”. Wyeliminowanie „Moskwy” pozbawia Rosjan sporej siły przeciwlotniczej od strony Morza Czarnego. I rzeczywiście ogranicza potencjalną możliwość rosyjskiego desantu w rejonie Odessy. Problemem nadal pozostaje postawa Białorusi. Łukaszenka z pewnością ma o wiele lepszą orientację w realiach sytuacji wojennej w Ukrainie. I ma o czym myśleć w perspektywie ewentualnej porażki wojsk Putina. Jedna zdemolowana „Moskwa” pokoju jeszcze tam nie czyni, ale znacząco poprawia i tak poprawia morale walczących o swój kraj Ukraińców. Drugiego Prerejesławia w pewnością nie będzie.
Historia z 40-letnim krążownikiem rakietowym Moskwa czarnomorskiej floty ilustruje stan i losy putinowskiej Rosji.
Armia jest niedoszkolona oględnie mówiąc. Flota jest wyposażona w stare systemy obrony przeciwrakietowej. Dwie sojuszniczki Rosji, wg. cara bodaj Aleksandra III, są w nieoczekiwanie fatalnym stanie.
Ich modernizacja kagebowskimi korupcyjnymi metodami się nie powiodła. Putinowskiej Rosji grozi los ZSRR. Putin postawił los swego reżimu na jedną kartę i po jej odwróceniu wyszedł blamaż.
Oglądanie telewizji ma taki skutek, że nic już nie jest w stanie nas wzruszyć, oczywiście poza zabytkami zagrożonymi w czasie wojny.
W tygodniku POLITYKA są zdjęcia starej biżuterii o niesłychanej urodzie. Pektorał z kurhanu w Towsej Mohyle z IV wieku p.n.e. przechowywany w muzeum w Kijowie jest tak piękny aż trudno oderwać wzrok. Równie piękny jest złoty kolczykna fotografii obok (strona 68).
To ilustracje do artykułu Agnieszki Krzemińskiej „Skarby pod bombami”.
W Afganistanie posągi Buddy zniszczyli talibowie.
Wykształceni Europejczycy powinni jednak pozostawić zabytki dla potomności
Rosyjski oficjalny komunikat o pożarze na krążowniku „Moskwa” jest bardzo enigmatyczny i sugeruje coś, co można zinterpretować – nie do ,wiary, okręt wojenny, zbudowany na wszelkie sytuacje, sztormy, przeciwności, zawsze gotowy do walki i to okręt nie byle jaki, bo największy rosyjski rakietowiec morski z mnóstwem wyrzutni rakiet, uległ pożarowi. To ma być okręt bojowy? Płynął sobie płynął i nagle pożar?
Nie da się tego komunikatu wytłumaczyć inaczej jak – Rosja wolała się przyznać do porażki z żywiołem niż do porażki z Ukraińcami (i to jeszcze z rakietą przez nich skonstruowaną), których propaganda rosyjska określała jako niezdolnych do utrzymania państwa, nie zasługujących na państwo i będących nienarodem.
Jeśli chodzi o wojnę rosyjską na Ukrainie, to jest pierwsza wojna, która dzięki współczesnej technice jest przekazywana niemal na bieżąco obrazkami, filmikami video z telefonów komórkowych, trafiającymi w chwilę potem do internetu, do stacji TV i natychmiast rozpowszechnianymi jako relacje niemal w czasie rzeczywistym i dostępne na całym świecie.
Rosjanie prowadzą wojnę wedle koncepcji poprzednich konfliktów (jak zwykle w wojsku), a propagandę z czasów trzeszczącego radia kronik filmowych, dzienników „Prawdy” oraz „Izwiestii”. Rosyjscy planiści wojenni nie docenili potęgi współczesnej techniki propagacji informacji.
Dostępne w sieci filmiki wideo pokazują nie tylko okrucieństwo, bestialstwo, zabijanie, burzenie, demolowanie Ukrainy, rosyjską nienawiść bez powodu, z nakręcenia, ale także niezborność działań machiny wojennej Rosji, nieproporcjonalną z obrazami ciężko uzbrojonej, nowoczesnej, mobilnej armii, które Rosja wciskała światu na corocznych defiladach zwycięstwa 9 maja.
Armia bez ducha bojowego, ze słabą organizacją logistyki, bałaganem ogólnym, zamętem strategicznym, bez uprzednio ułożonego planu B.
Ulegnięcie flagowego krążownika Rosji pożarowi z niewyjaśnionych przyczyn, to nie tylko skaza na wizerunku rosyjskiej armii, na jej chwale, lecz co ważniejsze, jest to plama na honorze Putina – admiratora potęgi technicznej rosyjskiej armii.
On jest szczególnie wrażliwy na takie rzeczy, bardzo często demonstrował swoją dumę ze sprawności technicznej swojej armii, a tu mu jacyś dywersanci, czy sabotażyści podpalili najnowocześniejszy, największy rakietowiec marynarki rosyjskiej.
TJ
Tak, „Moskwa” na dnie…
„Rosyjska agencja TASS podaje, że krążownik Moskwa zatonął podczas holowania. Jego załoga miała zostać ewakuowana na znajdujące się w okolicy statki Floty Czarnomorskiej. „Podczas holowania krążownika Moskwa do portu, statek stracił stateczność z powodu uszkodzenia kadłuba, które powstało w wyniku detonacji amunicji. W warunkach wzburzonego morza statek zatonął” – podaje rosyjski resort obrony”.
Zabawne! Nawiedziłam polski serwis kulinarny. I stwierdziłam, że jego logo jest w kolorach ukraińskiej flagi.
Poza tym przeczytałam:
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.
To jest właśnie ta „soft power” po dobrej stronie mocy. „Goodwill” nie sprzyja Rosjanom w tej wojnie, wbrew wysiłkom kremlowskich kurantów, Tych samych, które załapkowały mój wcześniejszy post na ich temat 😀
A putlerowski krążownik jednak zatonął. Na pohybel!
W tej sytuacji Putin chce na księżyc.
„One-way ticket to the Moon”, Mr. Putin?
https://natemat.pl/406984,putin-chce-by-rosja-wyladowala-na-ksiezycu-w-tym-roku
I poszedł na wooj…
Takie zakończenie dnia to ja rozumiem!
Moskwa poszła na dno i niech leży tam do końca świata i jeden dzień dłużej. Zważywszy na nazwę jednostki to może być dobry omen, wskazujący jak się ta cała putinowa checa zakończy.
Ponad 90 proc. Polaków widzi „Ukrainę w Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckim”. Szkoda, że jako państwo PIS straciliśmy mandat do bycia mentorem Ukrainy przyjęcia do UE. Wielka szkoda.
No i poszedł tam gdzie jego miejsce czyli w ch.j zwany dla niepoznaki głębiny morskie.
volter
spowodowałeś uśmiech na mej twarzy z samego rana.
No niestety ta toporna propaganda niestety ciągle działa na ludzi. Niby mamy Internet ale ciągle ludzie wierzą TVP. Toż samo w Rosji. A jeszcze pełno biesów dookoła (przepraszam Dostojewski).
wierzę że Ukraina wygra.
Nie tylko prezydent Zelenski ale też inni politycy ukraińscy są niesamowici.
rosjanin Karjakin… kolejny przykład ruskiego kretyna… z milionów otumanionych rosjan…
rosja to śmierdzacy wrzód na dupie świata.
Może wiele zmian przyniosłoby zatoniecie psychuszki wraz załogą i personelem o znanej nazwie ,, KREML.”
Niestety tam nie ma morza…Na razie nie wybrała się tam cała <Parszywa Dwunastka'' ani ,,7 Wspaniałych'' ani Ci z Nawaronny'' nie byli..w Moskwie. Wściekły Pies ujada,charczy i objeźdża granice z zestawem rakiet balistycznych…. Patrzcie ..patrzcie ..Finowie Szwedzi…i Anglicy i ..i i Paliaki. Niestety polityczno informacyjna mierzwa…wykrzywia już zdeformowane oczy i mózgi.
Dzikusy z rozporkami ..groźni dla cywilizacji mimo dystansu geografii. Chłodni w myśleniu Szwedzi…i Finowie.. niemal zamkną Morze Bałtyckie..po wstąpieniu do NATO..i piana leci z pysków Pieskowa ,Ławrowa i Zacharówny.. Złote drzwi na Kremlu otwierane przed Kagiejebcem…przez kolorowych kadecików…jakby zgrzytały…nieco.
Nie da się zaprzeczyć że tego potwora hołubi dalej ..niemiecko – francuska Europa.. Miała i ma nadal interes..
Jeśli wierzyć mediom .. obydwa państwa Unii w 2021 roku sprzedawały zawansowane uzbrojenie Putinowi. Jednocześnie sprzedając Ukrainie tylko stare zapasy po DDR.. i kamizelki kuloodporne. Jeśli wybory wygra Macron.. dalej będzie dzwonił do Putina i pytał czy nie męczy go reumatyzm…
Ostatnie postanowienia unijne o zakazie sprzedazy broni przez kraje …nie wiadomo po co?
Czyżby koncern Kruppa ktoś ograniczył?
NIEMCY NIE Będą Marznąć z Kijów…Francuzi zaś nie będą psuć sobie spokoju za Mariupol … czy Krym.. Francuskie stocznie i systemy ..sprzedają do Rosji…Chociaż nie za 2 dolary jak to mówił ws naszym Sejmie Antek Termobar,
Tutaj przypomina mi się pewien polski oficer gdy byłem w 60 latach pancerniakiem. Na odprawie warty długiej i sadystycznej wręcz kontroli wołał do zwartych szeregów.. wojaków: ..Boże ..spuść nogę..i kopnij ten świat w dupę''
Dzisiaj można to znacznie doprecyzować..zwłaszcza w kwestii celności tych kopniaków.
Póki co czeka świat mocny kop ekonomiczny i inne też.
@NM
Na tym polega putinizm w Rosji i u nas: milion aut elektrycznych, centraly port lotniczy, zjednoczone sklepy spożywcze. Odwracanie uwagi od bajzlu, który się samemu zrobiło gigantomańskimi gruszkami na wierzbie. Totalitaryzm potrzebuje mega i giga we wszystkim, by mieć energię społeczną pod kontrolą i przekierowywać ją tam, gdzie potrzebuje. Boi się – jak Putin i wszelcy zamordyści – utraty tej kontroli, czyli ,,kolorowych rewolucji”, kiedy społeczeństwo organizuje się oddolnie samo, jak u nas za pierwszej Solidarności.
Rosemary@ To niestety humor czarny ale trzeba się nieco bronić wyobraźnią. Skadinąd wiadomo że zarówno Chruszczow jak i Breżniew siedzieli w okopach imusieli zaznać niewygód i zgrozy wojny. Stalinowski ,,komfort politruka” czy oficera nie był tak,, atrakcyjny ” jak dzisiejsze realia..wojenne. Dzisiaj wiadomo z raportów że mimo tego ,,[postępu” giną gienierały ,,pułkowiki i inne majory toną krązowniki… i Prawosławno-Kulturalna misja Kremla….zależy od faceta który polował z fuzją na jelenie i kaczki . Nie był nigdy na wojnie a gdy juz był na manewrach.. to …przez telewizję i lornetkę.
Putin w odrzutowcu…jak Robert Redford…to już działanie propagandy..20 lat wstecz filmy propagandowe na kraje prawosławne Bałkany ,Syrie,Egipt,,,malowały go jako Nowego Króla Prawosławia…uzasadniając jego rolę teologicznie..biblijnie. Wtedy uważałem to za mrzonkę…
Rzeczywistość pokazała jaka jest siła propagandy…Cerkiew ponosi olbrzymią winę i odpowiedzialność za TO CO JEST.
@ls42
14 KWIETNIA 2022
21:52
„Wykształceni Europejczycy powinni jednak pozostawić zabytki dla potomności”
Kogo konkretnie ma Pan na mysli? Obawiam sie, ze zabytki nie sa atakowane przez ludzi wykształconych, ale przez zmilitaryzowaną holote i troglodytów. Natomiast na wykształconych Europejczykach ciąży obowiazek zabezpieczenia zbiorów przed holota. Mam nadzieje, ze te piekne przedmioty juz wczesniej muzealnicy ukrainscy zabezpieczyli, owineli w groszkowa folie i wywieźli w bezpieczne i nieznane miejsce. Tak były ratowane w czasie II wojny zbiory polskie, rosyjskie, niemieckie. Niestety, nie ma sposobu na uchronienie przed barbarią zabytkowej architektury
Donoszę uprzejmie:
Doznałam wczoraj szoku, który kompromituje mnie jako osobę aspirujaca do orientacji w sprawach ideologicznego zidiocenia Polaków. W rozmowie z wykształconą znajomą w wieku srednim, dużo mlodsza ode mnie, zostałam pouczona o rzeczywistej genezie konfliktu na Ukrainie: Pentagon, faszysci narkomani, a do tego satanisci pijacy krew niewiniatek. Dostałam tez namiary na własciwe źródło wiedzy: jest to „Bibuła” – pismo niezalezne. Natychmiast rzuciłam sie do lektury i zmienilam sie w słup soli. Ponoć ową „Bibułę” redaguje jakis Michał Krupa, który pochodzi z Poznania (zgroza!), a mieszka w Waszyngtonie. Krupa równiez pisze, a wraz z nim: Andrzej Szlęzak, Stanisław Michałkiewicz, Konrad Rękas – to osoby z naszego podwórka, ale takze biskup Ryszard Williamson, znany negacjonista i antysemita, lefebvrysta, bohater skandalu za czasów Benedykta XVI, który bodaj awansowal go w hierarchii w przeddzień jego oswiadczenia, ze zadnego Holocaustu nie bylo. Co nam ogłasza „Bibuła”? Rosja to nasz naturalny sojusznik w przeciwieństwie do Zachodu, Ukraincy zas to naturalni wrogowie. Szczepionki i pandemia to spisek wymyslony przez koncerny, ale i słuzby specjalne, zeby wymordować ludzi, których jest za duzo, zwłaszcza w Afryce. Mysle, ze blog Tanaki i tego pana europosła, to kaszka z mleczkiem. Moja znajoma „Polityki” nie czyta, a „Bibułę” i owszem. Nie pogniewam sie, jesli Redaktor nie opublikuje tego postu, aby nie reklamować, diabli wiedzą, kogo – psycholi czy agentów kremlowskich
Wychylmy toast za Moskwę do dna!
Adam Szostkiewicz
15 KWIETNIA 2022
8:34
Totalitaryzm potrzebuje mega i giga we wszystkim, by mieć energię społeczną pod kontrolą i przekierowywać ją tam, gdzie potrzebuje. Boi się – jak Putin i wszelcy zamordyści – utraty tej kontroli, czyli ,,kolorowych rewolucji”, kiedy społeczeństwo organizuje się oddolnie samo, jak u nas za pierwszej Solidarności.
Stawiam dolary przeciw żołędziom, że pislam & krk boją się dzisiejszej oddolnej samoorganizacji społecznej w pomaganiu Ukraińcom.
Może się kiedyś dowiemy szczegółów.
Może spisane będą czyny i rozmowy< również na ten temat.
Ku pokrzepieniu serc:
https://www.etsy.com/pl/listing/856463597/vladimir-putin-pencil-sharpener-holder
@Gostek Przelotem
15 KWIETNIA 2022
10:52
Niestety, nie dość, ze sprzedane, to jeszcze brak w magazynie!
Kalina
15 KWIETNIA 2022
10:28
Mysle, ze blog Tanaki i tego pana europosła, to kaszka z mleczkiem
Nie doceniasz zasług LB, zapisków nieodpowiedzialnych, J. Hartmana. Prawdziwy ekosysytem (oikos) ludu putinowskiego.
@Is42 , z którym próbowałaś dyskutować, to bardzo gorliwy putinowski propagandysta właśnie stamtąd.
Moskwa już zatopiona. Czy następna będzie Rosja?
Rosjanie musieli mocno odczuć stratę flagowego krążownika „Moskwa”. Zgodnie z putinowską metodą rozwiązywania sporów w rosyjskiej TV specjaliści-propagandyści postulują – dokopać im jeszcze bardziej, zniszczyć, zbombardować Kijów, zniszczyć szlaki kolejowe by do Kijowa nie mogli docierać przywódcy zachodnich państw, czyli marionetki USA.
Taka wyrażana publicznie reakcja wskazuje na to, jak bolesną dla mentalności rosyjskiego poradzieckiego człowieka jest ta strata, jak głęboko rani dumę Rosjan. Tak głęboko, ze przestają się oni liczyć z rzeczywistością.
To mi trochę, tylko trochę przypomina niemiecką reakcję na klęskę pod Stalingradem w 1942 roku. Na trybunie Goebbels krzyczący do wielesettysięcznej rzeszy przed sobą – chcecie wojny totalnej? Odpowiedź tłumu, zdecydowana, jednogłośna – chceemy.
TJ
Też mam krwiożerczą nature i raduje mnie zatopienie chluby Rosji. Pewnie by trzeba litować się nad tymi nieszczęsnymi rosyjskimi marynarzami, ale przeszkadza mi w tym widok zalegających ciał dzieci, kobiet i innych cywilów w Buczy, Mariopolu i innych miejscach.
Jak już wyznalem kilka dni wcześnie, jestem za „usypianiem” morderców i nie zmieniłem zdania, mimo że niektorzy twierdzą, ze nie may do tego prawa.
Bo czlowiek to człowiek a nie jakiś wściekły pies. W koncu i to ssak i tamto ssak. jezeli jest wściekły trzeba uspić.
I niech spi w spokoju na dnie morza.
W czasie krótkotrwałej wojny na Falklandach, Argentynczykom udało się zatopić brytyjski okręt.
Dlaczego ? Otóż Argentynczycy mieli na wyposażeniu francuskie rakiety Exocet, które komputer okrętu HSM Sheffield miał zaszyfrowane jako zaprzyjaźnione.
Więc pozwolił tej zaprzyjaźnionej rakiecie podążać do celu i krążownik został zatopiony.
Może podobna rzecz przytrafiła się Moskwie. Podobno rakieta wystrzelona z Ukrainy była produkcji rosyjskiej, więc też zaprzyjaźniona.?
Nieśmiało odchodzę od tematu, ale tylko na chwilę.
Podczas gdy na Morzu Czarnym dzieją sie niezwykłe rzeczy, pis próbuje wprowadzić drakońskie kary dla osób, które w złośliwy sposób zakłocają nabożeństwa, wyszydzają czapki hierarchów. Natomiast wzywanie LGBT od pedałów, chorych psychicznie czy tez określanie ich mianem ideologii, nie bedzie karane.
@Lewy
W tym projekcie zdaje się nie ma mowy o „złośliwie”. Przyjdziesz z rozwydrzonym bachorem, też cie wsadzą.
Kalina
15 KWIETNIA 2022
10:28
Nie pogniewam sie, jesli Redaktor nie opublikuje tego postu, aby nie reklamować, diabli wiedzą, kogo – psycholi czy agentów kremlowskich
Opublikował …
W dobrych dawno minionych czasach, kibel publiczny oznaczano dwoma kółkami czy jak kto woli zerami OO 00, by każdy kmiot słabo kumaty, przybywszy do miasta, mógł tam trafić i by nie zanieczyszczał bram, trotuarów oraz trawników i krzaczków a także klatek schodowych.
W pewnym stopniu to ograniczało ten uciążliwy problem, choć papierzaki w miastach nie były rzadkością.
Dzisiaj podobnych wychodków, nikt nie znakuje – w imię wolności wypróżniania – i różniaste grzyby: lichoty, kanie, wierzcholaki, sakiewiczki, rachonie… inne psiaki, płyną wartkim nurtem – jak bystra woda w kiblu – do zdezorientowanego czytelnika…
Agentura robi na okrągło wodę z mózgu chłopom roztropom.
@Lewy 15 KWIETNIA 2022 12:54
“Vatican Rag” byłby w Polsce na indeksie…
https://www.youtube.com/watch?v=pvhYqeGp_Do
Lewy
15 KWIETNIA 2022
12:54
…wyszydzają czapki hierarchów
Warchoły wprowadzają neostalinowskie rygory za obrazę uczuć, dla ochrony intersów pomocniczej hierarchii wladzy.
@Jagoda
Kim jest pan Is42, wiem, bo znam jego wpisy. Na „naszym” blogu przemawia jezykiem cywilizowanego osobnika zatroskanego sprawami kultury, losem uchodzcow etc. Czuje „misje”, aby te pokretne wygibasy torpedowac:))))
Zachwycam sie nowym nagraniem Pink Floydów: ukrainski chlopak spiewa o „czerwonej kalinie”, a Floydzi mu akompaniują. Znam dobrze te piosenke, takze jej kolejne zwrotki, była piesnią strzelców siczowych w 1918. Babcia kręciła sie przed I wojną w artystowskich kregach Krakowa, stad znała rusińskiego profesora UJ Bohdana Łepki, który jest autorem innej pięknej pieśni „Żurawli”. Do dzis pamietam jej refren dzieki babci, która lubiła ją spiewac:))) A wracajac do „czerwonej kaliny” – warto wsłuchac sie w cały tekst. Nie ma tam patosu, nie ma skrzydlatego patriotyzmu, jest cicha, twarda, okrutna determinacja – jest źle, ale my to załatwimy. I oby tak bylo i dzis.
@Jagoda
Ja bym ten toast roszerzył:
Za marynarkę rosyjską – do dna!
Rosyjscy propagandyści skręcają się na wizji…
No bo jak można wrzeszczeć o „zemście” na Ukrainie za zatopienie „Moskwy”, którą – zgodnie z oficjalną wersją Kremla – zatopił „sztorm”? Wychłostać morze?
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,28343689,rosyjscy-propagandysci-skrecaja-sie-na-wizji-po-zatonieciu-moskwy.html#s=BoxMMtCzol1
Moskwa nie wierzy łzom ?
A może nie tyle łzom, ile nie wierzy w to, że Moskwa to teraz złom ? I to na dnie ? Pod wodą bardziej słoną, niż łzy ?
Biedny lud putlerowski z zet wytatułowanym pod pachą…. W wiele rzeczy będzie musiał uwierzyć. ALE to nie znaczy, że czegoś się przez to nauczy, że coś wreszcie zrozumie.
Moskwa jak Bismarck dla naszych dziadków. Dobra wiadomość jest często cenniejsza, niż chleb.
mwas
15 KWIETNIA 2022
15:43
Jestem za, za i jeszcze raz za!
@NM
🙂
Podobna rzecz stała się, kiedy Japonczycy zatopieli w Pearl Harbor okrety, to dopiero wtedy Amerykanie wypowiedzieli Japończykom wojnę. Dobroduszni Rosjanie też nie chcieli wojny, przecież mówili, że nie chcą. Ale teraz będzie z Ukraińcami jak z Japonią.
I tu się konczy zartobliwa paralela. Wiadomo, trzeba było Hiroshimy, aby zmusić Japonię do poddania się. Czy Putin sięgnie po broń nuklearną ?
Obawiam się, że nic tego zbrodniarza nie zatrzyma.
Chciałbym się mylić. Bo to znaczy III wojna światowa, jesszcze gorsza od tych dwóch.
Gostek Przelotem
15 KWIETNIA 2022 13:32
Mój komentarz. „Lewemu” taka sytuacja w kościele nie grozi. On spogląda na nasz kraj zza dwóch granic na zachód, czyli z Francji. I stamtąd ustawia nam porządki w Polsce. Jego „nowy ład prawny” Zbigniewa Ziobry nie dotknie. Francja jest od dawna ortodoksyjnie świecka i państwo francuskie nie zaangażuje się w takie działania.
Lewy
15 KWIETNIA 2022
12:10
„Też mam krwiożerczą nature i raduje mnie zatopienie chluby Rosji.”
Mnie również.
Wydźwięk komediowy złomu militarnego Moskwa oraz tradycyjnie nieudolne kłamstwa Kremla, pomagają mi powstrzymać sliozy wylewane za wszystkich zatopionych mariaków świata.
Skoro „Moskwa paszła w p…” brzmi niedobrze, Rosjanom proponuję nową strategię: przechrzcić wszystkie wojenne kariable.
Przykładowo, najweselszy lotniskowiec świata, Kuzniecow, powinien być nazwany Нью-Йорк, natomiast niszczyciel Kułakow – Западная Европа. Licho nie śpi, toteż agencja TASS powinna trzymać w rezerwie tytuły radosne dla rosyjskiego ucha: „Siewodnia, Zapadnaja Jewropa i Niu Jork paszli w ….”
Japońcy wysłali dwa samoloty z uzbrojeniem i kasę. dużą,,
– Chyba oprócz ,,wyzwolonych ” przez Stalina wysp japońskich nie podobał się im Putin w kimono i judo. i rzuty przez bark….
Nie są też zachwyceni jego romansem z Ixi -w Pekinie
Spodziewać się mogę ze japońskie rakiety TORANAGA..
lub JABU…popsują trochę..sprzętu na lądzie i morzu…
i Władimiricz..na swej botoxowej buzi będzie miał jeszcze zeza rozbieżnego..ze złości…
Siły militarne Japonii są de nomine ,,obronne” ale ich klasa..i moc nie moga być testowane tak bez powodu.
Teraz jest niezwykła okazja… Jak wiadomo japońska elektronika w wojsku też jest o kilka jardów do przodu.
OT
„Jarosław Kaczyński chce zaprowadzić kult jednostki
Prezes PiS postanowił przesunąć granice w naszym podejściu do katastrofy w Smoleńsku. Chce nam wmówić, że Lech Kaczyński był wielki i należy go czcić, bo przecież gdyby było inaczej, to Putin nie zlecałby zamachu w 2010 roku. Chce też wmówić Polakom, że pomocnikiem miał być Donald Tusk. Nie wiem, czy dziś jest ktoś w stanie powstrzymać Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza na tej drodze” – mówi Michał Szułdrzyński, zastępca redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej”.
zak1953
15 kwietnia 2022
20:38
„Lewemu” taka sytuacja w kościele nie grozi. On spogląda na nasz kraj zza dwóch granic na zachód, czyli z Francji. I stamtąd ustawia nam porządki w Polsce.”
Wypowiedzi abp Jędraszewskiego obrażają moje uczucia religijne…i nie tylko (religijne).
Jest nadzieja że pójdzie siedzieć ?
PS. Ja z Polski.
volter
15 KWIETNIA 2022
21:39
Chyba oprócz ,,wyzwolonych ” przez Stalina wysp japońskich nie podobał się im Putin w kimono i judo. i rzuty przez bark….
Myślisz, że są tacy małostkowi? 😉
Piotr II
15 KWIETNIA 2022
22:47
Wypowiedzi abp Jędraszewskiego obrażają moje uczucia religijne…i nie tylko (religijne).
Jest nadzieja że pójdzie siedzieć ?
Wiem, że obecnie to pytanie jest pytaniem retorycznym.
Ale nie będziemy społeczeństwem zdrowym psychicznie. Państwem demokratycznym, praworządnym jeżeli takie pytania nie przestaną być retoryczne.
Jędraszewski , Rydzyk & Co mogą mówić i robić co zechcą.
A komu się to nie spodoba, tego Ziobro zamknie za obrazę kościoła.
Lud to akceptuje.
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/droga-krzyzowa-w-koloseum-zmieniono-tekst-przy-stacji-o-wojnie-w-ukrainie-zdjecia/ybns8qm?utm_source=wiadomosci.onet.pl_viasg_wiadomosci&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2
Wokół antycznego amfiteatru zgromadziło się ok. 10 tysięcy wiernych.
Łącznie z turystami, jak sądzę.
https://oswiecim.naszemiasto.pl/droga-krzyzowa-w-kalwarii-zebrzydowskiej-na-slynnych/ar/c1-8774333
Na słynnych dróżkach 70 tysięcy wiernych.
Przy deszczowej pogodzie.
OT
„Kulty jednostki” już były i wiadomo jak się zakończyły. To tylko czas…
rosjanie…
24-30/3/2022
Как вы в целом относитесь сейчас к Беларуси?
Хорошо 87%
Плохо 6%
Как вы в целом относитесь сейчас к Украине?
Хорошо 30%
Плохо 57%
(Levada)
Agresja Rosji na Ukrainę przybiera w mediach rosyjskich postać krucjaty religijnej, nowoczesnej wyprawy krzyżowej, w której chodzi o odzyskanie miejsca narodzenia się Rosji i rosyjskiego narodu – Kijowa.
W kremlowskiej telewizji prorocy Wielkiej Rosji nawołują – ukrainizm należy zniszczyć, wyplenić do cna, wyrwać z korzeniami, nie należy mieć litości. Zlikwidować ukrainizm jawny i ukryty. Dopiero wtedy Rosja odzyska wolność, stanie się bezpieczna.
Mistycyzm z cynizmem, faszystowski autorytaryzm (Endlosung) z posłannictwem.
Ukraińcy, to szatański pomiot. Dobrze im było w państwie podarowanym przez Archanioła Wladimira Iljicza, ale oni – nie, co to to nie, my się Pana nie boimy.
Zbuntowali się i stało się – nadeszła operacja specjalna. Zostaną strąceni w przepaść. Na zawsze.
TJ
Piotr II
15 KWIETNIA 2022 22:47
Zbigniew Zero (galicyjsko-małopolski prawotfurca i takiż mini-ster prawie sprawiedliwości) przyjął bardzo selektywny kierunek obrazy uczuć. Widać jego Bug tak chce.
A wspomniany abp Marek J.. z pewnością będzie siedzieć. Tam, gdzie zwykle siada – na wyściełanym tronie obok ołtarza. W końcu, od czegoś ma swego Zbigniewa Zero.
W czasach ZSRR gensek nie mial wladzy absolutnej (poza Stalinem) – byl ograniczony przez politbiuro. Dlatego mozna go bylo nawet usunac (jak to zrobiono z Chruszczowem w 1964 r.). Natomiast Putin ma wladze nieograniczona i jest otoczony ludzmi wiernymi mu na 120 proc. ……. i w tym jest problem.
Ratunku ,ja gore.Opowiadamy ,o tym ,jak zachód Putina .,oswajał i ,doprOWADZIŁ DO DZIŚ.A my Polacy ,oswajamy już 6 lat naszą putinadę ,i jak zwykle ,po szkodzie będziemy debilami.Pamiętacie jak Putin potraktował utonięcie Kurska ?Z buta.A mOSKWA POSŁUŻY ,DO WZMOŻENIA NIENAWIŚCI RUSKICH ,I POPARCIA DLA LUDOBÓJCY.
Jagoda małostkowi nie są…ale dokładni i drobiazgowi owszem.
Japońska precyzja wynika w dużej mierze z tradycji,
Putin w kimono” użyty do propagandy…to zaprzeczenie ethosu i dyscypliny w judo. Wielu polityków uprawia lub uprawiało sport. Sławny Chuck Norris stał się przedmiotem licznych dowcipów nie przez to ze uprawiał karate..ale poprzez przesadę.
Japońce są do bólu praktyczni i pracowici.. a Władimir ?
– Władimir jest lekiem na wszystko
Władimir na pensję zbyt niską
On światu nakładzie po pysku.
Władimir to chluba dla mas..
Władimir już mówi po chińsku
mandżursku ,kantońsku syryjsku
madziarsku,chocholsku i fińsku
i zawsze mu wszystko gra ,,
dziś ,,czystą polską w kieliszku
Za ,,Moskwę.. woła Do Dna..!
Bywało nad Bajkał go gnało.
I w Tele- radio śpiewało..
na koniu i z wędką z naganem
Wszecchruskim on carem i panem.
w przerębli z Cyrylem we dwóch
och dzielny i święty nasz zuch..
Wołodia dla świata Apollo .
.. jewo wsiechwołodna Rasjia..
Nowiczok arszenik czy polon?
. nam nada wsie szpiony ubijat’
Maładiec zakaszlał i już. trud
fosforem ,napalmem jebut”
Wołodia jest w szkolnym śpiewniku
słownikach. pierniku nocniku
Wołodia na ból ,sen i szpan
na zgagę , artretyzm for everyone!
i