Pani Witek, Polska wciąż należy do Unii Europejskiej!
Słowa marszałek Sejmu (!), formalnie drugiej osoby w państwie, zaskrzeczały jak fraza jej szefa o tym, gdzie stoi ZOMO. Ale niechcący zdradzają, co wiemy o nim i jego przybocznych od lat: dla nich Unia jest obcym tworem zewnętrznym.
Nie chcą jej w Polsce, nie rozumieją, co znaczyły referendum akcesyjne, wstąpienie do tej wspólnoty, podpisanie przez prezydenta Kaczyńskiego Traktatu Lizbońskiego. A znaczy tyle, że obywatele polscy w wyraźnej większości chcieli być w Unii i akceptowali, że to oznacza prawa i obowiązki. Im nie przeszkadza do dziś, że przy drogach i na rogatkach stoją tablice informujące, że w ich okolicy ze środków UE wybudowano tyle nowych obiektów, które zmieniły jakość ich codziennego życia; że granice są otwarte, a młodzi poznają Europę, pracują i studiują w obrębie UE.
Gdyby marszałek nie była marszałek, to pal diabli. Ale takie słowa momentalnie wchodzą do obiegu informacyjnego w Polsce i w Unii. Będą kolejnym przykładem w Brukseli, Berlinie, Paryżu, Madrycie, że wierchuszka obecnej władzy gotowa jest iść na zwarcie z Unią. Tą Unią, bo innej nie ma, i nie da się zawrócić Renu, Sekwany i Wisły pisowskim kijkiem. Ta Unia jest w Polsce, nie da się wyznaczyć w naszym kraju strefy wolnej od Unii. Wyprowadzić Unię z Polski – to wyprowadzić Polskę z Unii.
Stan wiedzy i umysłu marszałek poznaliśmy też, gdy krzyczała, że to mało honorowe brać pomoc społeczną od władzy, której się nie lubi. Nie, pani Marszałek, wasze programy społeczne finansujecie z podatków wszystkich obywateli, także tych, których wy nie lubicie, więc może honorowo by było zwolnić ich od waszych danin. A teraz reklamujecie swój Polski Ład, który sfinansują solidarnie obywatele europejscy, a wciskacie kit, że to tylko wasza zasługa, wasz sukces. O Unii na waszych banerach i bilbordach jest małymi literkami albo wcale. I kto tu prawi o honorze?
W oczach Europy i Zachodu Polska PiS dołącza do Węgier Orbana i antyeuropejskiej międzynarodówki proputinowskiej skrajnej prawicy. To katastrofa nie tylko dla wizerunku Polski, ale i polskiej dyplomacji. Kto będzie chciał z nią gadać na serio, chyba że o tym konfrontacyjnym kursie Kaczyńskiego i jego otoczenia? Za chwilę Morawiecki usłyszy w Brukseli: tak wam ta Unia uwiera, to idźcie sobie do Moskwy.
To nie jest wciąż ta sama retoryczna zabawa, która się niczym nie kończy, tym razem są nie tylko złe słowa, ale też fakty polityczne: odmowa wykonania orzeczenia TSUE w sprawie praworządności i spodziewane potwierdzenie przez Piotrowicza lub Przyłebską, że nas prawo unijne nie dotyczy, bo jest sprzeczne z pisowskim.
Jeśli tak się stanie 3 sierpnia czy później, to prawnie i politycznie mantra Witek się zmaterializuje: Polska pisowska nie leży w Unii. Nie da się jednocześnie być w Unii i nie być, nie respektować traktatów, któreśmy z nią dobrowolnie podpisali, a zarazem oczekiwać wszystkich korzyści z członkostwa w UE.
Jeśli ich zamiarem jest usunąć Unię z Polski, by mieć pełną polityczną kontrolę nad sądownictwem, to oczywiście mogą to zrobić w obecnym układzie sił w Sejmie i z pomocą propgandową „kurwizji” i propisowskiego episkopatu KRK. Ale „uwolnienie się” od Unii w dziedzinie praworządności ma dla nich i dla nas swoją cenę: żegnaj Unio!
W sieci krąży rysunek przypisywany Banksy’emu: dziewczynka w białej bluzce i czerwonej spódniczce patrzy na szybujący w górę niebieski balonik ze złotymi gwiazdkami, który właśnie uleciał z jej rąk.
Komentarze
Może babie przegrzało łeb? i dlatego plecie takie androny?
A poważnie: ona nie musi się niczym przejmować – jak wiemy od czasu ,,dziadka z Wehrmachtu” ciemny lud mało co kuma i jeszcze mniej pamięta.
Kiedy wpływy w państwie mają takie „woźne na obcasach”, kończy się marnie
Ta Heksa wykrzyczało jeszcze jedno : ” „Jestem bardzo ciekawa, czy któryś z nich nie korzysta z emerytury w wieku 60 albo 65 lat?”
Czyli według niej, emeryci dostają pieniądze od PiS, a nie ze swoich składek odkładanych przez 40-50 lat pracy.
Poza tym, to my ją utrzymujemy, ona żyje jak pączek w maśle z naszych podatków.
Unię traktują pisi wyłącznie jako bankomat, który ich zdaniem nie wyczerpie się.
Naprawdę czarno to widzę.
Nie zdziwi mnie, jak w czasie procedowania jakiejś ustawy pomocowej, np. tarczy nr 999, dopiszą kilka zdań o wyjściu z Unii w terminie do XXX.
Pisi Sejm uchwali, Duda na drugi dzień podpisze, a w razie czego, Kucharka na trzeci dzień ogłosi zgodność ustawy z Konstytucją.
Jasniepani zdenerwowała się okrutnie, że gorszy sort, zamiast dozgonnej wdzięczności, jakieś pyskówki śmie urządzać. Ale żarty na bok.Ten incydent pokazał, że przekupywanie społeczeństwa pieniędzmi jest mniej skuteczne, niż chciałby PiS.Owszem, ludzie pieniądze wezmą ale nie zamkną oczu na rzeczywistość i bezkrytycznie PiS wielbić nie będą.
W sedno jak zawsze. No naprawde idiotyczny i bezczelny jest argument ze komus, kto jest przeciwko PiS nie wolno wziac 500+. A funduszy z Unii? Wolno tylko wziac jesli ktos jest za Unie? A autostradami ktore powstaly kiedy rzadzil PO to wiec nie dla wyborcow PiSu? Nie moglem sluchac ten belkot ktore ona skrzyczala w Woj. Lubuskim. Siedzi w Sejmie ale Polacy ktorzy zbieraja truskawki albo pracuja na budowie w Niemczech maja summa summarum duzo wiecej kultury niz ta kobieta.
Coś tam tzw. marszałek Witek krzyczała o emeryturach. No to ja odpowiem. Odwal się kobieto od mojej emerytury. Zapracowałem sobie na nią, jak miliony innych seniorów. Przez kilkanaście lat, kiedy norma miesięczna wynosiła 162 godziny, pracowałem po 260, albo 280 godzin, a czasem i więcej. Kiedy chciałem wziąć wolne, to od dyspozytora usłyszałem, że jak chcę mieć wolne to mogę się przenieść do Zieleni Miejskiej. Wara Tobie pisowski urzędasie od emerytur, a jeśli coś nie „pasi” to do Zieleni Miejskiej. Bredziła też coś ta ” niewiasta bez cnót” o honorze. Z honorem, prawdą, skromnością, uczciwością w pisie jest jak z Yeti. Wszyscy o nim mówią, ale nikt go nie widział
Znalezione w sieci :
„warto jeszcze wspomnieć co na oficjalnym koncie na twitterze pani Witek się pojawiło.
„#Otyń to kolejne miasteczko, gdzie mimo wrzasków kilku przyjezdnych krzykaczy, miałam okazję zaprezentować wyjątkowy, projekt, jakim jest #PolskiŁad. Przeciwnikom nerwy puszczają, że nic podobnego nie byli w stanie stworzyć. ”
Czyli jak opozycja protestuje, to są to „przyjezdni krzykacze”
Jak pisi gwiżdżą i buczą na cmentarzach, to jest to „wyraz niezadowolenia suwerena”.
To ja chyba źle usłyszałem albo przeczytałem. byłem pewien ze to widowisko miało miejsce gdzieś w lubelskiem.
-Ceremonia trwa…czasem podobna do mszy trydenckiej pełnej kolorowo ubranych celebrantów,,mowy niezrozumiałej ..łaciny.Nie ważne czy Jelizawietta krzyczy czy śpiewa. Wiadomo o co chodzi..Celebranci mają tak skołować łeb polski aby ..szum zagłuszył sens i cel.
Jelizawietta Smierdiaszcza u Dostojewskiego miała jednak trochę powagi.
Stwierdzenie TU JEST POLSKA>.jednak kluczowe..Polakom można bezkarnie nawtykać ..a w razie czego mogę wyłaczyć mikrofon i róbta se co chceta”.
Franciszek mszę trydencką podobno wykluczył z dalszego użytku. Kolorowe ptaki i celebransi polityczni i kościelni..starają się zaaplikować obywatelowi wiele emocji podniosłych w odbiorze i egzaltacji.. z czołowym w credo Piłatem jak pieprzem w torcie.
Ale…tak czy inaczej lubią być mamieni..lubią widowiska..
Pieśń brzmi dla znacznej części odbiorców jak psalm z obietnicą.. wiecznego szczęścia i błogosławieństwa.
Złocone szaty szamerowane szmelcowane..brokatem i kolorem..przyciagają wzrok..Odbiorca nie kapuje..,że ten ubiór i śpiew ma przykryć tylko nabity brzuch i nadwagę oraz słabe nogi ..które już nie uniosą corpusu deliberanta.
Ubrany uroczyście w chaldejski płaszcz ..z mikrofonem w ręku śpiewa czule i kwieciście odwołując się do potrzeb..i narodowych demonów.. ..
,,Och pieść mnie jeszcze.. i oko puszczaj..i obiecuj i płacz i wzruszaj..wzruszaj.. Syp brokatem i cudzym złotem..
nie ważne ,nie ważne ..co potem..??
,,Because I love you more, than words can ever say ,
I can live again, with no regrets of dreams
that died, before you came..
Because I know this time , this love is really mine ,
I can love again and touch the stars that seem so very far away…. away awayyyy?”
W tej czy innej gminie ..Jealizawietta zyska szybko poparcie proboszcza ,,oslonę policji.. bo wie ..doskonale że jednak to nie Sopot a ona z koleżanką to nie Russos i w te przeboje PIS..już nie wierza tak mocno..
Artysta na scenie jak widać na linku w chwili podniosłej przy pełnym aplauzie… puszcza oko do publiczności.
Wiadomo że na kolację w apartamencie umówi się tylko z jedną..Szampan i ostrygi..oraz inne cuda..zapłacone w usłudze…dla nielicznych pań..
,,Kocham was wszystkie ..ale już tyle nie mogę wiecie..”
Polityk kocha wszystkich i zawsze na zawsze .. kampanii
Polityk jednak ..negliżuje się po ..spektaklu..a nieraz w trakcie.. a nieraz gra z play backu.
Piękne szaty..i trydencki niemal ceremoniał..potrzebne by ukryć ..to czego publiczność widzieć nie może..
Jelizawietta nie ukryła..wskazującego palca..i jak belferka zdumiona że publiczność ..nie bije braw..!!
Russos chociaż zatańczył w Sopocie z Ireną Dziedzic..
na żywo!!…Był rok 1979 ..z fasady ,,obrobytu” opadały tynki i leciał gruz .. z ,,dostatku” też.
Before your came,before your game….before your …came.
?q=because+i+love+you+more++russos&rlz=1CAPKUQ_enPL947PL947&sxsrf=ALeKk03eczHS61B2CRhTXqpr91JJ0zL1Cw%3A
,,And new horizons everyday , with love to guide us all the way
eternally eternally..”..
No prorocze psia mać…takie Trydencko-Nowogrodzkie..
Do końca świata…a może nawet tak jak to Owsiak.. troszkę dłużej?..?
Czy w Cysorstwie TuJestPolska cukierki dla dzieci będą się sypały z portretu Jarosława K. czy Karola W.?
Najmłodszych informuję, że u początków pierwszej komuny sypały się portretu Stalina.
Mam kłopot z odmianą nazwy mojej nowej-starej ojczyzny.
Na przykład czy poprawnie będzie powiedzieć: nie rzucem nigdy umiłowanej TuJestPolski?
Choć z drugiej strony może nie ma się co za bardzo przywiązywać do tej nazwy. Bo pewnie niebawem będzie to Kaczoland albo jakoś tak.
„Ukochany kraj, umiłowany kraj”.
Dobrowolnie nigdy bym sobie go nie wybrała.
@volter:
> Franciszek mszę trydencką podobno wykluczył z dalszego użytku.
Ograniczył, w trosce o jedność Kościoła. To może brzmi jak oficjalny komunikat, ale mnie to przekonuje — przynajmniej w Polsce pojawiło się sporo grup antysoborowych, które wyraźnie dążyły do „rozbicia jedności Kościoła”, a które odwoływały się do mszy trydenckiej. Eksperyment Benedykta XVI z większym przyzwoleniem na mszę trydencką, okazał się więc nieudany.
Ta pani jest przyczyną, dla której ja, stary ateista parę razy dziennie modlę się za życie i zdrowie PAD-a.
Spać nie mogę na myśl, że mogłaby choć przez parę godzin pełnić obowiązki prezydenta Rzeczypospolitej
To, co tą damę predysponowały do kariery w PiSie, to jest jej nieograniczone oddanie sprawie i jeszcze większa głupota. Czego można oczekiwać od nauczycielki, która o „Katyniu” uczyła sie z przedwojennych książek ?
Nad psychoprawicą zbierają się ciemne chmury. Większość z nich z powodu intelektualnych problemów, skąd widać na jednym z licznych przykładów, nie rozumie tego, lecz wyczuwają to swoim swędem. Stąd te nerwy.
Jedynym ich największym sojusznikiem nie jest żaden Orban a nawet Putin, tylko paradoksalnie nasza ,,mała stabilizacja”.
@z dystansu
Tak to wygląda, że takie osoby robią dziś kariery polityczne, biznesowe, kościelne. Jest cała gromada podobnych mentalnie działaczek PiS czy skrajnej prawicy: im bezczelniej i głupiej, tym lepiej. Witek wspierała na tym feralnym wiecu p. Rafalska. Kaczyński wynagrodził ich ślepą lojalność synekurą w Parlamencie Europejskim, gdzie, sowicie opłacani z pieniędzy europejskich podatników, dalej wykonują jego antyunijną politykę.
Nie krytykować Pani Marszałek !
Kto obraża jedną kobietę , ten obraża je wszystkie !
A o d lat nam wpajano , że im więcej kobiet w polityce tym lepiej 1
Szanowny Redaktorze: proszę:”Niech mowa wasza będzie prosta:TAK-TAK,NIE-NIE.
W nawale artykułów o Unii i Polsce i obecnym konflikcie pomiedzy TSUE,a Polską za dużo jest gadulstwa,za dużo moralizowania,za dużo niuansowania i qwasi-symetryzmu,za dużo popisów oratorskich i pseudoakademickości.Prosty lud potrzebuje jasnych i klarownych informacji,a więc:
1.Nie jest prawdą,że Polska wstąpiła do UE.Prawdą jest,że UE przyjęła Polskę do UE.,jako ubogiego krewnego.
2.Polska zobowiązała się w traktacie akcesyjnym,że będzie zachowywać się w sposób cywilizowany i odpowiedzialny. Zobowiązała się do przestrzegania reguł,a nie warcholstwa.Teraz te reguły uwierają rząd PiSu,bo trzeba by się zgodzić na kontrolę dysponowania pieniędzmi.A kontrola dla PiSu,to wróg PiSu.
3. Za PRL całe badziewie w gospodarce,w ekonomii, w zarządzaniu,w dygnitarstwie było tłumaczone,że to wina ZSRR.Teraz nie ma już ZSRR,a PiS postępuje bardziej brutalnie i prymitywnie,niż PZPR .Jaśniepaństwo i dygnitarstwo PiSu jest znacznie brutalniejsze,chamskie i prymitywniejsze,niż za PZPR.Oni w PZPR mieli jednak trochę przyzwoitości.PiS jej nie ma!Wystarczy popatrzeć na gęby Brudzińskiego,Suskiego,Horały,..nie mamy twojego płaszcza i co nam zrobisz.
4.Trzeba uswiadamiac suwerenowi,że stanowisko PiSu nie ma nic wspólnego z ochroną suwerenności Polski,bo to jest wyłącznie ochrona koryta dla całej masy karierowiczów i bezczelnych ludzi z miedzianymi czołami.
5. Trzeba wyjaśniać, co będzie oznaczać samotność Polski po wyjściu z UE.Wielka Brytania mogła sobie na to pozwolić, bo to potężny kraj.Polska, to mały pikuś gospodarczo .I trzeba wszystkim wyjasniać, że drugie Zaleszczyki się nie powtórzą,bo Zaleszczyki leżą poza granicami Polski (chyba,że dygnitarze z PiSu zechcą uciekać do Korei Półn.).
6.Trzeba suwerenowi wyjasniać, że polityka PiSu jest korzystna wyłącznie dla PiSu,ale zgubna dla Polski,dla narodu Polskiego.Mniej gadulstwa,a więcej konkretów.Mniej dywagacji politologów,a więcej konkretów od ludzi znających się na makroekonomii.
7.I trzeba wreszcie na liczbach pokazać, jak zgubną rolę pełni KK we wspieraniu polityki PiSu
8.Trzeba udowadniać, że zarówno Kaczyński ,jak i KK chcą,żeby lud był nadal ciemny.Trzeba to robić posługując się liczbami ,konkretami,a nie niekończącymi się tyradami
9.Trzeba wreszcie pokazać na liczbach ,czym się skończy dal Polski cofnięcie całej pomocy finansowej z UE.Trzeba pokazywać suwerenowi na liczbach i wykresach,jak wyglądała sytuacja gospodarcza Polski na tle Europy Zachodniej w latach PRL,W latach,,gdy Polska została przyjęta do UE i jak bedzie wyglądała sytuacja krajów UE i Polski,gdy Polska zostanie z UE wyprowadzona,czy usunięta.Brak respektowania przez Polskę postanowień TSUE jest na 100% przesunięciem kraju poza UE.
10.UE nauczyła nas-Polaków zarządzania,liczenia opłacalności,podejmowania decyzji gospodarczych w oparciu o racjonalną ocenę przedmiotowo-podmiotową projektowanych przedsięwzięć gospodarczych.PiS zrobi to,że że wrócimy do czasów westchnień,jak to biedny naród polski jest uciemiężony („Noce i dnie”),a słoma będzie Suskiemu nadal wychodzić z butów .
11.Brrrr!
Szmatami i szmaciarzami nie należy nadmiernie truć sobie głowy.
Przed czasem zmiany, można było w Polsce usłyszeć piosenkę o dziewczynce i baloniku. Śpiewał chyba Okudżawa: „placze dziewczynka, balon uciekł jej…” W piosence balonik wraca do dziewczynki, która stała się już leciwą staruszką, Może pani Witek zdąży jeszcze wypłakać swe oczy…
Wrzask drugiej osoby w państwie odzwierciedla sposób myślenia chyba wszystkich wyznawców PISu! No bo jak to jest możliwe,że pomimo takiego socjalu, suweren może mieć pretensje! To niepojęte, my tu żyły wypruwamy a ten durny naród śmie mieć inne zdanie!
W gminie Istebna ,słynącej z wolnej strefy lGBT i umiłowanej przez p.o.prezydenta i licznych odwiedzin wazeliniarzy z PISu ,pani wójt nie otrzymała wotum zaufania. Otóż ta nieszczęsna kobieta w podobny sposób przedstawiała swoje zasługi dla gminy. Chociaż to było kilka tygodni przed wystąpieniem p.Witek to jej tłumaczenie było takie samo! Mają rację ci,którzy uważają ,że PiS to jest stan umysłu! Tragedia! Skąd Prezes Wszystkich Prezesów wyciąga takie indywidua ?!
A jakie są myśli wodza?Ano takie ,n,owy ład potrzebuje nowych kierowniczych kadr..Przyspawanie do stołka w tym przypadku ,drugiego w kraju ,cieszy ,i sprawia radość ,i przywileje.No to trzeba drzeć mordę ,aby się przymilić ,i wódz nie wyrzuci do miasta ,w którym piecze się dobry chleb.cZEKAMY NA INNYCH MORDO GRZMIĄCYCH.
„Msza w intencji księdza, który mógł wykorzystywać seksualnie 12-latkę, została odprawiona w ubiegłym tygodniu. Modlono się o „Boże błogosławieństwo, zdrowie, wszelkie potrzebne łaski i opiekę Matki Boskiej dla ks. Kamila”.
————
Kurewstwo pedofilne pobłogosłwione…
Pani Witek to tylko zły skutek. Wciąż słyszę tylko o skutku.
Gdzie przyczyna – może szanowne grono zacznie się nad tym zastanawiać?
Ktoś już zauważył, że skoro my mamy się zachować honorowo i przestać przyjmować emerytury i „pincety” (darmowe leki zmilczę – moi rodzice wydają setki złotych miesięcznie na te „darmowe” leki), to rząd niech też się zachowa honorowo i przestanie pobierać podatki od przeciwników PiS – zarówno te potrącane przez pracodawcę, jak i 23% VAT wliczone w każdy zakup oraz wszelkie inne.
@Bartonet, 9:52
To się nazywało „normalizacja”.
Pozdr.
@pielnia11, 10:44
Wqrwiłeś się ‚pielnio’, cieszę się, mnie bardzo brak spienionych głosów poza siecią.
Obie audycje niedzielne TVN24, obejrzałem dla Autora.
Dziennikarze powtarzają oczywiste oczywistości, zero kulis wydarzeń, powtórki – sprawiają wrażenie, jakby oderwali się od zwykłego widza.
Autor sprawiał wrażenie przygnębionego.
Ukłony.
@@@
Czekam na Tuska w Gdańsku o godz. 17:00.
Aby nie mówił „dla Polek i Polaków”, jak to czynił do znudzenia Rafał w kampanii prezydenckiej.
Polskę XXI wieku zasiedla Społeczeństwo, coraz bardziej zróżnicowane etnicznie.
Tusku, musisz wygrać wybory!.
Dopaskudź korporacji KaKa, wg mnie nic nie stracisz, a możesz zyskać. KaKa na ciebie postawiło kreskę – nic tej kreski nie zmaże.
Warto chyba przygotować się mentalnie do referendum w stylu 3 x TAK. W podobnych warunkach (zastraszenie, zakłamanie i oszustwo) i z podobnym rezultatem. Nie ma co. Kaczyński wykrył ten okres z historii Polski na pamięć.
Nie „wykrył”, ale „wykuł”. Głupia poprawiarka…
@lukipuki
Ja o tym piszę od 2015 – przyczyną jest Ciemny Lud, który wybiera swoich przedstawicieli na swoim poziomie
pielnia11
19 LIPCA 2021
10:44
I trzeba wreszcie na liczbach pokazać…
zarówno Kaczyński ,jak i KK chcą,żeby lud był nadal ciemny.Trzeba to robić posługując się liczbami ,konkretami…
Uwagi (1-11) całkiem, całkiem … szkopuł w tym, że ten lud w swej masie słabo rozumie liczby, procenty, wykresy… co dodatkowo zniechęca ich do wczytania się w dane najlepszej nawet prezentacji… czytają co najwyżej paski propagandy TVPInfo – „POLSKA WYGRAŁA MECZ WŁOCHY – ANGLIA”, tytuły, memy… to ich tylko interesuje i nawet rajcuje…
A zatem jeśli już to fabryka memów przemycająca istotną treść przekazu o tym jakie skutki będą dzisiejszej pisiej pseudopolityki oraz prognozy np. wzrostu kosztów energii elektrycznej, gazu, wody, czynszów, wywozu śmieci etc.
JA48
19 LIPCA 2021
12:00
Skąd Prezes Wszystkich Prezesów wyciąga takie indywidua ?!
Toto niczego nie musi wyciągać, same przyszły i obsiadły toto jak muchy g00vno…
I jest tego cała kupa, która rośnie a karuzela się kręci i paranoik ma zabawę.
Mały,ale bardzo ważny suplement do mojej wypowiedzi z godz.10:44:
PiS poprzez swoich dygnitarzy (choćby pani Witek) wysyła nieustannie do elektoratu przekaz,że cała planowana pomoc finansowa UE dla Polski,to zasługa PiSu.Ze to są właściwie środki będące własnoscią PiSu.Czyli PiS będzie dawał,j po uważaniu,jak ze swojego. Tak samo,jak PiS wmówił elektoratowi,że 500+itd (14-ta emerytura),to prezent Kaczyńskiego dla ciemnego luda.I ten lud nie okazuje wdzięczności? Pani Witek powiedziała,że jeśli drą mordy,to nie powinni z tych pieniędzy korzystać…..Co za bezczelne prymitywy w tym PiSie!!!
Trzeba wyjaśniać ludowi,skąd są te pieniądze,kto na nie zapracował i że ten,kto te środki wypracował ,ma pełne prawo oczekiwać odpowiednich raportów.Przecież ani PiS,ani Kaczyński nie dołożyli ani grosza!.Brakuje mi w narracji poważnych mediów (min.”Polityka”, GW,Onet))takich właśnie informacji,że to nie są pieniądze Kaczyńskiego,że wypracował je niemiecki,portugalski,holenderski chłop i robotnik (pokazywać liczby),że sama przyzwoitość nakazuje poddać dysponowanie tych środków oglądowi.Że nikt ich nie rozkrada, że idą na cele zgodnie z ustaleniami,przestrzegając prawa całej Unii.
Przecież to jest takie oczywiste i nie rozumiem,dlaczego media tego tak nie przedstawiają w konkretnych liczbach i wykresach.
„… wierchuszka obecnej władzy gotowa jest iść na zwarcie z Unią.”
Zastanawiam sie, kto do pisowskiej wierchuszki nalezy. Kto u nich „trzyma wladze”? No, bo na pewno nie takie pacynki jak Wittek, Duda, Przylebska, Czarnek itd.
Czyzby Kaczynski sam pociagalza te wszystkie sznurki? Watpie.
Wydaje mi sie, ze te pacynki spelniaja bardzo wazna role. Sa zaslona dymna i przedmurzem, na ktorym skoncentrowac sie ma publicznosc i opozycja. Aby „grupa trzymajaca wladze” mogla w zaciszu dzialac.
Nieustannie dziwiły mnie wcześniejsze zachwyty nad Witkową jeśli chodzi o prowadzenie obrad Sejmu. Może jeśli porównać z Kuchcińskim, ale generalnie to przecież żaden punkt odniesienia, czyli dno. Oko w oko z „suwerenem” któremu nie można wyłączyć mikrofonu, pokazało jak słaba jest psychicznie i nie panuje nad emocjami pani z „gangu tapirów”. Brawo protestujący !!!!! TVP łże!
PAKu @ 4 Reforma Franciszka w tej kwestii świadczy o tym ze nie tylko on sam ..rozumie słabość ,,widowiska” w procesie kształtowania wiary. Piszemy jednak o uniwersalności w widowiskach ,,kulturalnych,politycznych i religijnych. Każdy ,,show..p”oza wrażeniami estetycznym ma jakiś cel, Oszałamiające widowiska liturgiczne,kulturalne,sportowe i polityczne czemuś służą i mają wspólne cechy.
Ceremonia wojskowa i religijna na przykład bardzo się różnią..a jednak wiążą wspólnotę wojskową ..jak cech zawodowy fachowców. Link do koncertu Russosa w Sopocie z 1979 r.. pokazuje artystę w kapłańskich niemal szatach..
– nie wiem jaki motyw tłumaczy ten ubiór…? To sprawa jego krawca i scenografa.. Kolor ,błysk , swiatło i egzaltacja..muzyka ..to elementy obrzędu kościelnego..
Brakowało tylko organów… i kadzidła..Były czasem dymy i aromaty..
Występy polityków w USA…można oglądać w sieciac h telewizyjnych.
W Polsce energiczne pełne cnoty kobiety PISu..również maja są liturgię..i ,,obrzędy..Wybuch uczuć marszałkowej..był oglądany w całej Polsce i dalej ..dalej daleko.
Co do jedności K<K nie mam złudzeń…Syn szewca Roncalli ruszył mrowisko i skutki widać i słychać do dzisiaj.W Poznaniu ..powstało i trwa kilka sądowych awantur….z rękoczynami i obrazą sądu.,,Trydenci '' zrobili ,, Soborowcom ''sądową rozróbę z groźbami piekielnymi .
Nie mój cyrk..małpy też nie moje..
Ryt Trydencki jednak da się zauważyć w propagandzie politycznej.. i starciach..partyjnych.
Braun Grześ to jakby ten Lefebre chciał coś wyświęcić'' a tu…. Witkowa Jelizawietta woła Straż Sejmową..
Braun to jednak nie von Braun…nie miał szat w pętelki i ornamenty i czapki fantazyjnej z tasiemkami..
No gdyby zaszpanował jak D.Russos…w Sejmie opadły by im kopary aż na pulpit…a jeszcze gdyby zanucił Jelizawietta by zmiękła.. Kobieta wulkan ale ..sentymentu jej nie brak.
I ta melodia…bardziej uświadomiła by Pani Marszałek że Russos to EUROPA…która przez jego występ zapowiadała wolność ,, Because '' jeszcze raz..Może tym razem link będzie bez feleru..
https://www.youtube.com/watch?v=c17XU8Dfa6w
„Ruski Ład”, brawo Donald.
Jedyny polityk opozycji, który ma chęć i potrafi nazwać sprawy po imieniu.
@Andrzej52
Wyjdź z jaskini też dobre. 🙂
Ten cytat też był dobry:
Sam już z tego bagna się nie wyciągnę, ktoś musi podać rękę, ktoś zaszczepiony na PiS-owski jad. Jestem jak jeden z tysiąca żołnierzy uśpionej armii. Można nas obudzić, czekam na sygnał
Całość można odsłuchać”
https://www.youtube.com/watch?v=jHyXSFkmloc
@Adam Szostkiewicz
19 LIPCA 2021
21:47
„Wyjdź z jaskini” to dla mnie taka intelektualna igraszka. Ale „Ruski Ład” moze wejsc pod wszystkie strzechy. Nawet zabolec tych, co (podswiadomie?) do niego tesknia 🙂
Tusk potrafi tak „rabnac”, ze az zaboli 🙂 Sczczegolnie prezesa PiS. A nawet jego zelazny elektorat, co to do konca nie rozumie o co wlasciwie chodzi 😉
I niech tak trzyma, bo to nasza ostatnia szansa. Jestem ciekawy czy Kaczynski da sie jeszcze raz sprowokowac na jakas publiczna debate z Tuskiem.
Też śmieszne było to:
„Nie wiem, czy zauważyliście do jakiej furii doprowadza ich każdy w Polsce, kto chociaż parę zdań w obcym języku potrafi sklecić“
🙂
@mały fizyk
19 LIPCA 2021 23:13
@Adam Szostkiewicz
19 LIPCA 2021 21:47
Tusk, jak zwykle, po mistrzowsku ,,ujeździł” Kaczyńskiego. Jak na razie świetnie mu idzie a najlepiej potwierdza to kurwizja. Widać PiS czuje się niekomfortowo. Tyle moich wyrazów szacunku dla przeciwnika politycznego a teraz coś natury ogólnej:
Wyobraźmy sobie, że Robert Lewandowski pograwszy w Bayernie, gdzieś tam jeszcze, potem jeszcze lukratywny kontrakt gdzieś ,,tam” wraca np. do Lecha Poznań (z którego wyszedł w świat wielkiej piłki). Wraca bo ,,tak mu się chce”. Wraca i…jest najlepszy. Co można by pomyśleć o polskiej lidzie?
Wczoraj usłyszałem w mediach wypowiedziane hasło przez znanego publicystę pt: ,,polaryzacja nie służy demokracji” Jeśli ktoś do kontekstu bieżących i konkretnych wydarzeń wstawia tego typu pusty slogan to znaczy że przyleciał z innej planety.
Thomas
19 LIPCA 2021
Problem w tym, że dla nich j.polski również jest obcym.
Większość z wierchuszki tej partii nie potrafi paru zdań w j.polskim sklecić.
Adam Szostkiewicz
19 LIPCA 2021
Ja bym powiedział „wyjdź z nory”, a nie z jaskini.
Zarówno jego dom, jak i siedziba partii przypominają jakąś ruderę.
@@@
Gdyby w jakimś mieście równocześnie odbyły sie spotkania z wyborcami : Tuska i Kaczyńskiego, kto miał by więcej słuchaczy ? Nie myślę o przywiezionych autobusami.
Stawiam na Tuska.
Jeszcze jeden cytat z Witkowej :
„Polska zawsze leżała w Europie, od ponad dwóch tysięcy lat”
To mówi magister historii.
Glupia babo, nie od ponad dwóch tysięcy lat, a od epoki dinozaurów. Przecież Morawiecki upolował największego.
I coś takiego, jest drugą osobą w państwie. Myslalem, że nic głupszego od ogrodnika Kuchcińskiego nie może się nam przytrafić.
Thomas to prawda..Bariera językowa w samym PIS. i jego elektoracie jest powszechnie widoczna,Są nieliczne wyj –ątki posłów i osób. Niestety nie ma się czym chwalić..Pan Henry Richard Czarnecki..pan Tarczyński.. i kilku innych..zwłaszcza ci którzy pełnią z nadania służbę w dyplomacji czy służbę ,,prasową”?
Dlatego m.in muszą te braki nadrabiać ,,wdziękiem osobistym”.W tym obszarze są nie do przebicia.. już nie będę wymieniał personalnie.
Powszechną wściekłość wywołuje swoboda Tuska w wystąpieniach publicznych..i dostępność relacji telewizyjnych.
W jaskini jak to w jaskini….brak światła i powietrza nie sprzyja rozwojowi ….a samiec Alfa i Omega..jest strasznie zaborczy..
Określenie ,,jaskinia ”bardzo trafne wraz z domyślnymi implikacjami. Trzeba stwierdzić że..powiew ducha z Gdańska spowodował już..coś.Jaskiniowa stęchlizna..jakby zelżała.. Tusk mówi ,,innym językiem”..i nie trzeba być językoznawcą aby to usłyszeć i odczuć. ,,Religia Wodza ” stworzona w jaskini okazuje swoje słabości..mimo totalnej [prawie] propagandy i ostrzy maczugi..na TVN. i ,,nieswoją prasę” Co będzie się zobaczy w środę..
Obcięcie stulejki carowi..mężowi Kasi Wielkiej..umożliwiło mu ko kilku latach…,,działanie”..Maczuga w jskini hamowała dotąd wolność wielu stulejkarzy którzy wprawdzie ,,sprzeciw ”jakoś wyartykułowali nawet publicznie.Maczuga jednak zagoniła ich do szeregu i słychać posłuszne skomlenie….i stulony ku ziemi ogon..
Myślę ze wystąpienia Tuska spowodują dalsze reakcje nawet w partii PiS i Konfederacji..stęchlizna bowiem oswaja organizm i przyzwyczaja…jakby stary zapach kiszonej kapusty w dawnej chłopskiej chacie wydaje się swojski i oczywisty.
Stulejkarze Kukiści i Konfederaści i Czarzaści to niemała zagadka? może się odwiną wreszcie? .
Gdy pewien Ślazak chciał się koniecznie wypisać z partii Gierka napisał taki wierszyk który nawiązuje do obecnej sytuacji z lekkim przymrużeniem oka a także do stulejk
[ pan Redaktor wybaczy]..może
,, Z powodu serca feleru wypiszcie mnie z PZPRu
I nie trzymcie mnie więcy.. za członek z poważaniem
Felek Skowronek”
Ta motywacja jednak odpada w przypadku posłanki która najpierw wyszła z klubu a potem prezes klubu.. ..zagonił maczugą.
Fehler to brak lub błąd,, wada.. po,,naszymu”
mały fizyk
19 LIPCA 2021
17:49
Zastanawiam sie, kto do pisowskiej wierchuszki nalezy. Kto u nich „trzyma wladze”?
Zastanawiaj się, zastanawiaj… kluczowy problem dla wolnomyślicieli analizujących postawy i motywacje „pociągającego za sznurki” – wytropić i zabić ot, jedyne skuteczne rozwiązanie problemu…
mały fizyk
19 LIPCA 2021
23:13
„Wyjdź z jaskini” to dla mnie taka intelektualna igraszka – twierdzi „mały fizyk„.
Jaki „fizyk” taka „intelektualna igraszka” – porażająca głębia fizyczna rozpoznania strategii i taktyki „graczy rynkowych”.
Nie unikniemy podwyżek cen prądu, ciepła i gazu…
@andrzej52
🙂
Kantar…badanie 9-14 lipca 2021
Ocena pracy prezydenta PADa:
– pozytywnie oceniło 31% (spadek o 3 pp.)
– negatywnie 61%
– 8% nie potrafiło udzielić odpowiedzi na to pytanie.
Ocena pracy premiera:
– pozytywnie oceniło 31% (spadek o 3 pp.)
– negatywnie 59%
– 10% nie wskazało jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie.
Ocena pracy rządu:
– pozytywnie oceniło 28% (spadek o 4 pp.)
– negatywnie 62%
– 10% nie udzieliło odpowiedzi.
@Bartonet
Radykalna polaryzacja, jak w Polsce czy USA, nie służy, ale trzeba wskazać powody i cele, które kierują tymi, którzy polaryzację wywołują i pogłębiają zamiast zmniejszać. W Stanach ojcem polaryzacji był Trump, a wykonawcami lojalni wobec niego republikanie i zarabiające na polaryzacji media. W Polsce polaryzację wywołał Kaczyński, w wykonawcami jest pisowska nomenklatura, od Witek po sołtysa Głódzia, ,,kurwizja” i inne ich ,,trybuny ludu’. Tusk wzywając Kaczyńskiego do debaty, chce wbrew pozorom, polaryzację zmniejszyć, a nie zaostrzyć, na zasadzie spuszczenia pary z kotła. Ale skoro grzanie kotła polaryzacji jest metodą pewmanentnej kontrrewolucji prawicowej, to Kaczyński znalazł się w potrzasku: odmowa debata pokaże go jako tchórza, zgodnie z celem Tuska, przyjęcie i przegrana obnaży jego słabość jako lidera otaczanego sekciarskim kultem.
@Adam Szostkiewicz
20 LIPCA 2021 9:17
Panie Redaktorze chyba myli Pan skutek i przyczynę: Trump był owocem polaryzacji a nie jej ojcem. Ojcami tej polaryzacji są Fox News i republikanie od czasów Clintona oraz polityka ekonomiczna kolejnych administracji. Potem krzywa szła tylko w stronę ekstremum.
volter
20 LIPCA 2021
7:22
A propos retorycznej woltyżerki, a ściślej dżygitówki…
– w wydaniu niejakiej Małgochy:
Sąd Najwyższy. „Nie dostrzegam obecnie pilnych zagadnień należących do kompetencji Kolegium, które uzasadniałyby organizację posiedzenia tego organu w trybie ekstraordynaryjnym” – napisała w oświadczeniu I prezes SN Małgorzata Manowska, uzasadniając odmowną odpowiedź na wniosek dziesięciorga sędziów w tej sprawie.
– w wydaniu Wojciecha Kolarskiego, sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP: odbudowa Pałacu Saskiego w Warszawie (2.5 mld zł szacowany koszt) „będzie dokończeniem odbudowy stolicy zniszczonej podczas II wojny światowej„.
– w wydaniu popularnego celebryty wróżbity Macieja (Skrzątka):
„Ten wywiad możemy potraktować jako mój coming out. Jestem już tak stary, że nie będę się ukrywał. (…) Jesteśmy razem prawie 20 lat z moim parterem, jesteśmy bardzo szczęśliwi i bardzo się kochamy. (…) to przede wszystkim jest dla nas trudne, bo nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby Tomek znalazł się w szpitalu, a ja nie mógłbym trzymać jego ręki.
volter
20 lipca 2021
7:22
Trzeba stwierdzić że..powiew ducha z Gdańska spowodował już..coś.Jaskiniowa stęchlizna..jakby zelżała
Przecierałam wczoraj oczy ze zdumienia. Terlecki zamiast, jak dotychczas, pokazać plecy dziennikarzom, długo z nimi rozmawiał. Łgał wprawdzie jak „bura suka” (biedna suka), ale w jawny sposób nie okazywał pogardy.
Adam Szostkiewicz
20 lipca 2021
9:17
W Polsce polaryzację wywołał Kaczyński, …
Polaryzacja społeczna to nie pożar, żeby go „wywołać”. To długi proces społeczny. Owszem Kaczyński dolał oliwy do ognia.
Ale proces ten zapoczątkowali funkcjonariusze krk zniecierpliwieni tym, że Polska nie dość szybko staje się państwem wyznaniowym.
To Glemp wykrzykiwał „szczekające kundelki” do ludzi ośmielających się mieć inne zdanie niż on.
To, uchodzący za „otwartego” Tischner obdarzył wyborców Kwaśniewskiego wdzięczną nazwą „Homo Sowieticus”.
A „katolicki głos w naszych domach” był freblówką początkującego hejtu. Wystarczyło słuchać RM w latach 90.
Kaczyński wykorzystał przygotowany grunt. Rozwija „dzieło”krk zgodnie z własnymi właściwościami charakterologicznymi. Ale pionierzy z krk nadal go w tym ochoczo wspierają.
andrzej52
20 lipca 2021
6:33
Myslalem, że nic głupszego od ogrodnika Kuchcińskiego nie może się nam przytrafić.
Człowieku małej wiary!
Oni jeszcze niejednym Cię zadziwią.
Jak pisał S. Barańczak: rosną nowe kadry kombatantów.
Nie trać nadziei 😉
@Adam Szostkiewicz. 20 LIPCA 2021
9:17
Dokładnie o to mi chodzi. Po stronie Tuska to nie jest żadna polaryzacja, czy ,,wojna polsko-polska” tylko zaczęła się twarda walka z ową polaryzacją i z ogłupiającym symetryzmem.
cdn. Polaryzacja zaczyna się wtedy kiedy przez polityków oraz popularnych opiniotwórców atakowany jest elektorat lub konkretne grupy społeczne, dokładanie tak jak to robi I Sekretarz Kaczyński do spółki z Kościołem.
Pani DRUGA-OSOBA-W-PAŃSTWIE nie jest darzona moją sympatią, JEJ performance odebrałem z tym większą Schadensfreude.
Takie zachowania to takie same „gwoździe do trumny”, jake w KK produkuje regularnie krakowski Jędrzejewski.
Bis! Bis! Bis!
@andrzej52
20 lipca 2021
6:33
Tej złotej myśli towarzyszki Витек nie znałem. Dobrze wiedzieć 🙂
Ale ośmielam się zwrócić uwagę, że Pan również się myli. Towarzysz Матеуш Моравецки nie zaczynał dopiero w epoce dinozaurów, ale dużo wcześniej – to on bowiem stworzył cały wszechświat. Pan Bóg tylko troszkę mu przy tym pomagał, jako praktykant.
@Adam Szostkiewicz
20 LIPCA 2021
9:17
Przeciez Kaczyński przez cały okres rzadów PO-PSL odmawiał jakichkolwiek kontaktów z władzą kreujac sie na opozycje totalną. Czym zyskał sobie szacunek wyborców. Przeciez dzis po prostu Tuska oleje, a jego banda i wyborcy jedynie temu przyklasna.
@mwas
19 LIPCA 2021
18:25
Kto sie zachwycał pania Witek? Jesli po stronie PiS – trudno sie dziwic. Natomiast podejrzewam, ze Pan słyszał to po stronie tzw. opozycji. I czy ja nie mam racji, ze wielu ludzi ze strony opozycji uwazam za Ciemny Lud-bis?
Miało być: Моравецкий. Przepraszam uniżenie Premiera Wszechczasów za błędną pisownię jego nazwiska w moim poście z godziny 12:29 i proszę o najwyższy wymiar kary za ten błąd.
Nie lubię PIS-u za jego politykę historyczną za to że chce zbudować nowe społeczeństwo przekreślając dorobek mego pokolenia które odbudowało Polskę po drugiej wojnie światowej, jestem zwolennikiem przynależności Polski do U E Unia Europejska nie ogranicza nam życia w niczym trudno wymienić korzyści jakie daje nam członkostwo w Unii. I na koniec jak zaczynałem czytać Pański artykuł to byłem pewny że bez Putina i Rosji nie obejdzie się ,niech Pan spróbuje kiedyś napisać coś nie strasząc Putinem może to Panu jakoś się uda.
W Pis chyba ogłosili konkurs na najgłupsza wypowiedź.
Następny tuz intelektu otworzył otwór gębowy :
„- Pałac Saski trzeba odbudować, a rachunek wystawić Niemcom. Ale frakcja niemiecka będzie przeciw, bo to by naruszyło interesy finansowe ukochanej drugiej ojczyzny, a może nawet już i pierwszej. Nie wiem, za kogo się państwo uważacie. [Tusk] już niby drwiąco się przyznał, że jest etatowym Niemcem – mówił Suski.”
Redaktorze
Sołtys Głódź to degradacja.
Z księcia Kościoła na pachołka.
@robotnik
To niemożliwe, bo nie da się opisać polityki Kaczyńskiego, pomijając jego związki z siłami proputinowskiej skrajnej prawicy w UE. Odsyłam do artykułów i książek Grzegorza Rzeczkowskiego i Tomasza Piątka oraz niedawnego wywiadu z gen. Pytlem w GW.
@Jagoda
Okaże, jak dostanie rozkaz. Teraz jest etap rozbrajania miny.
@Slawczan
Myślę, że nie mylę: Trump rozkręcił polaryzację, żeby wygrać wybory. Co do roli mediów typu Fox News czy Breitbart News, zgoda, ale cały mechanizm polega na samosprzężeniu: im więcej dezinformacji, tym silniejsza polaryzacja. Im silniejsza polaryzacja, tym większa rola fakenewsów i Trumpa. Początkiem były skutki globalizacji gospodarki światowej. Wykorzystano je politycznie zamiast szukać we współpracy ponadpartyjnej nowej, spójnej, skutecznej metody osłabiania złych stron globalizacji (są też dobre).
https://www.youtube.com/watch?v=n6xA8H11Db4
@Adam Szostkiewicz
20 LIPCA 2021 13:01
Dziękuję za odpowiedź. Nie chcę by wyglądało to na dyskusję co było pierwsze: jajko czy kura.
Zawsze doszukuję się głębszych przyczyn…Trump/Kaczyński/LePen są tylko objawami a nie przyczynami choroby.
Nauka z historii: po I WŚ w Niemczech zabrakło właśnie tej ,,pogłębionej” analizy w efekcie czego Niemcy poszły na lep czegoś nieskończenie gorszego niż prusko-junkierski militaryzm. Dopiero szaleństwo II WŚ i totalna klęska, umożliwiły, z ,,pomocą” aliantów przepracowanie własnej historii i struktury społecznej. Swoją rolę odegrały też katowskie sznury w Norymberdze…
@Kalina
20 LIPCA 2021 12:31
@Adam Szostkiewicz
Pani Kalino muszę oddać Tuskowi, że rzucenie wyzwania Kaczescu do debaty to mistrzowskie pociągnięcie. Z góry wiadomo, że Kaczyński jako osobnik z deficytami odwagi i tej cywilnej jak i tej męskiej wyzwania nie przyjmie. Szczególnie, że z Tuskiem sobie zwyczajnie nie radzi. Jego Perukarz już zaoferował Morawieckiego ale to Tusk zwyczajnie będzie mógł zbyć to stwierdzeniem, że interesuje go tylko rozmowa z szefem a nie którymś z pachołków. Zaciekłość kurwizji jest najlepszą miarą poczucia zagrożenia herszta bandy.
ps. swoją drogą teraz już wiem dlaczego nie nadaję się na polityka – ja bym powiedział: wyłaź szczurze ze swej nory do debaty. A nie jakieś bujdy o jaskiniach…
Rozważając problematykę procesu polaryzacji światopoglądowej w Polsce warto mieć na uwadze wyniki badań opinii publicznej dorosłych Polaków (m.in. CBOS, 2019), z których wynika, opinie Polaków na temat właściwego kształtu ładu społeczno-gospodarczego oraz roli państwa są stabilne i podlegają jedynie niewielkim zmianom od połowy lat dziewięćdziesiątych.
– Polacy niezmiennie opowiadają się za pełnieniem przez państwo funkcji opiekuńczych i redystrybucyjnych oraz za aktywną rolą państwa w gospodarce:
– z biegiem czasu maleje poparcie dla progresji podatkowej: od 2016 roku odsetek osób przekonanych, że osoby dużo zarabiające powinny płacić wyższy podatek od swoich dochodów niż zarabiający mało, zmalał o 8 punktów procentowych, zaś od 2001 roku – o 19 punktów. Nadal jednak zwolennicy progresywnej skali podatkowej – 57% – wyraźnie przeważają nad preferującymi podatek liniowy (27%);
– niemal powszechne pozostaje przekonanie, że państwo powinno zapewnić swoim obywatelom wysoki poziom świadczeń społecznych, takich jak np. opieka zdrowotna i szkolnictwo (wyraża je 81% badanych);
– większość Polaków (63%) jest za ograniczeniem prywatyzacji i uważa, że znaczna część przedsiębiorstw powinna pozostać w rękach państwa;
– opinie na temat relacji państwo–Kościół są podzielone. Tyle samo osób
jest zdania, że państwo nie powinno wyróżniać żadnego z wyznań ani Kościołów, a konkordat między Polską a Stolicą Apostolska jest niepotrzebny (40%, o 3 punkty procentowe mniej niż w 2015 roku), ile sądzi, że państwo powinno współpracować z Kościołem katolickim, do którego należy większość społeczeństwa (40%);
– mniej jednoznaczne są opinie na temat prawnej regulacji przerywania ciąży. Więcej osób (40%, spadek o 3 punkty procentowe od 2016 roku) skłania się jednak ku stanowisku, że generalnie aborcja powinna być zakazana, niż opowiada się za jej prawną dopuszczalnością (29%);
– stosunek do edukacji seksualnej w szkołach: jej zwolennikami jest dwie trzecie badanych (67%), przeciwnikami – mniej niż co piąty (19%) (pierwsze takie badanie CBOS);
– od 2016 roku obserwujemy zmniejszenie dezaprobaty dla pogłębiania współpracy w ramach Unii Europejskiej. Obecnie nieco bliższe respondentom jest przekonanie, że Polska powinna dążyć do jak najściślejszej integracji w ramach Unii Europejskiej (41%), niż opinia, że nasz kraj powinien dążyć do zachowania w UE jak najdalej idącej niezależności (34%, o 4 punkty procentowe mniej niż trzy lata temu i o 7 punktów mniej niż w 2015 roku). Mimo raczej pozytywnego nastawienia do rozwoju integracji europejskiej, większość Polaków (63%) pozostaje niechętna wprowadzeniuw Polsce euro. Dołączenie do strefy euro popiera 15% ankietowanych;
– w kwestii, dotykającej relacji państwo–obywatel. Pierwsza dotyczy społecznego przyzwolenia na ograniczanie praw i swobód obywatelskich w imię zwalczania przestępczości. Sprzeciw wobec ewentualnego ograniczania praw obywatelskich w walce z przestępczością jest obecnie wyrażany częściej niż kiedykolwiek wcześniej, począwszy od połowy lat dziewięćdziesiątych (przez 51% badanych, o 5 punktów więcej niż w 2016 roku). Ograniczenie swobód obywatelskich w celu skutecznego zwalczania przestępczości dopuszcza 36% (o 4 punkty mniej niż poprzednio).
Druga kwestia, którą uwzględniliśmy po raz pierwszy, dotyczy zakresu kompetencji samorządu i państwa. Zdaniem większości badanych (60%) samorządy terytorialne powinny mieć szerokie kompetencje do realizacji zadań i usług publicznych. Zwolennikami centralizacji jest 13% ankietowanych.
——————————-
Te wybrane kwestie wskazują dobitnie na obraz opinii polaryzujących polskie społeczeństwo i ujawniają skalę zróżnicowania oczekiwań i interesów populacji dorosłych Polaków.
Slawczan
20 LIPCA 2021
14:47
Poza tym widać niepowtarzalną klasę samozwańca. Nie byle jakiej miary polityk zwraca się do niego publicznie, po nazwisku, a możnowładca albo się nie rozumie na obyczajach, albo je z premedytacją cznia, udając, że nie widzi, nie słyszy, zlecając odpowiedź pachołkom.
Kalina
19 LIPCA 2021
16:44
„Ciemny lud” to pośrednia przyczyna, a ta bezpośrednia leży w tym, że ktoś mocno ociemnił ten lud i o tym (według mnie) nie masz pojęcia z prostego powodu – dalej jesteś za tymi, którzy przez wieki ociemniali społeczeństwo, czyli za krk.
@lemarc
Jak zwykle u pana, dane interesujące i na temat: Polacy wzięli z ,,realnego socjalizmu” ideę państwa centralistycznego, ale zrównoważyli poparciem dla praw i swobód obywatelskich. Ważna kwestia kościelna pozostaje niewiadomą, co wpływa na bieżącą politykę kolejnych rządzących po 1989 r. ekip i opozycji.
@lukipuki,
co mówi Ci zlinkowany przez siebie fragment wypowiedzi polityka?
@ Adam Szostkiewicz (?)
20 lipca 2021
16:20
„…Zdaniem większości badanych (60%) samorządy terytorialne powinny mieć szerokie kompetencje do realizacji zadań i usług publicznych. Zwolennikami centralizacji jest 13% ankietowanych.”
Jak z tego wynika, ze „Polacy wzięli z ,,realnego socjalizmu” ideę państwa centralistycznego,”?
PS. lemark jak zwykle nie podaje, skad te cytaty skopiowal.
Nie Panie Adamie, premier Morawiecki nie usłyszy ” idźcie do Moskwy”. O ile pamiętam pierwszy pakiet „reform” Orban ogłosił w 2012 roku, a 9 lat minęło i poza naciskiem, NIC, nawet najmniejsza przykrość, prawna czy finansowa Węgier nie spotkała. PiS idzie tą droga bo wie, że poza dyplomatycznym ględzeniem, UE nie sięgnie po jakieś radykalne rozwiązana, z dotkliwymi karami finansowymi włącznie. Tak w przypadku Węgier jak i Polski . UE gra na przeczekanie i nowe zmieniające układ polityczny wybory.
Lukki ,,ma recht”. Ciemny Lud nie stał się sam ciemnym ludem…z własnej woli i na własne życzenie.Niechęć i nienawiść do Tuska i Europy podsyca z rożnych powodów ambona. Powodów jest kilka.
– gdyby wdrożone zostały unijne prawa i je respektowano stosunki miedzy Państwem i Kościołem zmienić można w oparciu o Europejskie modele i prawa. W Nienczech płaci się wysoki podatek kościelny i państwo zna dokładnie dochody Kościoła oraz jego sponsorów.
-Dochody j kościołów są opodatkowane jeśli nie sa przeznaczone na cele ,,non profit”.
– Prawo Unijne daje poszkodowanym Polakom zasądzenie odszkodowań za przestępstwa wobec dzieci i młodzieży i nie podlega to przedawnieniu i nie chroni instytucji Kościelnych od finansowych odpowiedzialności za wybryki wesołego duchowieństwa,Roszczenia odszkodowawcze zmusiły wiele kurii do wyprzedaży majątku na egzekucje sądowe.
Podobnie jak w Kalifornii za ,,te rzeczy” trzeba ciężko płacić.. W Polsce na razie to niemożliwe bo resott ..Tzw Sprawiedliwości jest skutecznym hamulcem i wygaszaczem…
Po ewentualnej zmianie w tym obszarze..może wystąpić lawina pozwów i kasacji…do Trybunału w Strassburgu i nakazem rewizji wyroków.
Dla instytucji K>K w Polsce byłby to bardzo poważny cios finansowy.
Gęsia skórka na tyłkach…i drżenie……o majątek i rodzinę [?] Gulbinowicz i podobni i ich pełnomocni rozdysponowali swój majątek… który może być przedmiotem licznych egzekucji. Kancelarie prawnicze czekają po prostu na żniwa.
Instytucja i jej liczne Instytuty i odnogi jest bardzo bogata i adwokaci o tym wiedzą… Podobnie jak Państwo Polskie czy TVP..może odpowiadać majatkiem K>K..
Giertych właśnie toczy proces z TV za straty…
Zmiana w respektowaniu unijnych praw..realnie zagraża wielu ludziom wysoko postawionym i chroniącym ich Trybunałom..
BĘDĄ się bronić wszelkimi środkami…Marsz Niepodległości już otrzymał pieniądze na ten cel.
O innych rzeczach tajnych i podstępnych nawet nie myślę./.
Ucichł jakoś Hołownia..? Niuniek Kowalczyk znikł jakby?..Nie ma człowieka ?
Tusk ..odmienił oblicze propagandy?
Komentowano jego wspomnienie o Prezydencie Kaczyńskim ..jako świętokradztwo i naruszenie zasad dla ,,Dzielenia Polaków” ..ci sami ludzie nie powiedzieli nic gdy Prokuratura nie uszanowała woli rodzin dokonując wielokrotnych ekshumacji.. ofiar katastrofy.
@lemarc
Oczywiście że tak. W końcówce rządów premiera Tuska i kształtowania programu PO dwukrotnie pisałem o radykalnej potrzebie sypania „kasy socjalnej”, jeśli PO ma utrzymać władzę. Zresztą w podobnym duchu pan Cimoszewicz pisał w liście otwartym. Na nic to, do tego mniemam, że i premier Tusk i PO nie zdawali sobie sprawy z radykalizmu PiS. Wiele rzeczy ich zawiodło, z wywiadem włącznie.
Adam Szostkiewicz
20 LIPCA 2021
16:20
… dziękuję za słowo…
Polecam uwadze: POLITYCZNY CYNIZM POLAKÓW. Raport z badań socjologicznych, 2019
„Polscy wyborcy traktują polityków cynicznie. Dobrze widzą ich wady i patologiczne zachowania, ale godzą się na nie, jeśli tylko popierana przez nich partia zaspokaja ich dążenia lub interesy. PiS – kiedy stawia opór wielkomiejskiej, gardzącej społeczeństwem elicie, względnie gwarantuje hojne transfery socjalne. PO – kiedy nie przynosi wstydu w Europie, dba o wzrost gospodarczy i wolności demokratyczne.
Sufit możliwego poparcia dla PiS wynosi ponad 50 procent, a wyborcy tej partii czują się z nią silnie zidentyfikowani – zupełnie inaczej niż wyborcy PO, która nie wytworzyła z nimi silnej więzi. Podział polityczny na mieszkańców metropolii i prowincjuszy jest dla największej partii opozycji szkodliwy, gdyż rozbija jej elektorat na bardziej liberalny, wielkomiejski i ten bardziej zachowawczy kulturowo, w mniejszych miastach. Dodatkowo rozkład poglądów wyborców PO i lewicy jest bardzo zbliżony, zasadniczo zaś różny od wyborców PiS.
Wyborcy PiS nie są biernymi ofiarami propagandy mediów publicznych – blisko połowa z nich uważa je za stronnicze. Dużo częściej niż wyborcy PO deklarują oglądanie programów informacyjnych różnych telewizji, podczas gdy zwolennicy opozycji są wyraźnie bardziej przywiązani do przekazu stacji TVN.
Problem pedofilii i innych nadużyć w Kościele katolickim jest dostrzegany przez wielu wyborców PiS, głośny film braci Sekielskich traktują oni jako wiarygodny. Jego publikacja nie zmobilizowała ich – wbrew tezom np. polityków PSL – do głosowania na PiS, ale też tej partii nie zaszkodziła. Grzechy Kościoła szkodzą jemu samemu, ale nie rzutują na wybory polityczne zwolenników władzy.
Zwolennicy Kaczyńskiego nie chcą dla niego większości konstytucyjnej i widzą pożytek z istnienia opozycji; nie rozumieją jednak potrzeby ograniczenia władzy PiS przez mechanizmy instytucjonalne. W efekcie partia ta może uzyskać pełnię nieograniczonej władzy nawet wbrew intencjom własnych wyborców.
W obecnej sytuacji przed Polską widać trzy scenariusze: „węgierski”, w którym PiS zyskuje większość konstytucyjną i efektywnie blokuje opozycji możliwość zmiany władzy; „słowacki”, w którym odpowiedzią na kryzys obecnych rządów byłby lewicowy populizm oparty na idei rozbudowanego państwa dobrobytu; wreszcie wariant „bawarski”, w którym PO w szerokiej koalicji dokonuje pewnych koncesji w obszarze równouprawnienia kobiet czy opodatkowania Kościoła, zachowując państwo opiekuńcze w wariancie bardziej konserwatywnym.
Nowym, a już może dominującym zjawiskiem w polskiej polityce jest świadoma i nieukrywana akceptacja przez wyborców patologicznych zachowań partii, co pozwala im bez wahania okazywać jej poparcie. Cynizm polityczny można przypisać wyborcom wszystkich stron. Jego skala zależy od oferowanych i możliwych korzyści. Jest niejako wyższym stopniem politycznej inicjacji, czymś w rodzaju „współuczestnictwa w robieniu polityki”, która jest, jak wiadomo, siedliskiem zła (według wszystkich wyborców). To dlatego uczestnictwo w polityce rośnie, czego przykładem jest podwójny wzrost frekwencji w ostatnich wyborach.
Gdy zaczyna się wywiad na temat polityki, wyborcy zaczynają się zachowywać jak politycy i kalkulować, jak należy „zagrać”, żeby wygrać wybory; otwarcie akceptują zagrania nieczyste. Co powiedzieć, z kim się dogadać, co obiecać, komu dać. Tak jak politycy między sobą, tak i oni nie muszą udawać, że w to, co mówią o drugiej stronie, naprawdę wierzą. Można odnieść wrażenie, że podział w Polsce jest tak głęboki, że wyborcy żadnej z dwóch głównych sił nie czują, że mają się przed kim wstydzić. Dla obu stron zniknął punkt odniesienia, którym kiedyś były dla siebie nawzajem. To dlatego mogą istnieć dwa obiegi medialne i poczucie, że istnieją dwa światy polityczne.
Wyborcy PiS nie są naiwnymi odbiorcami komunikatów partii ani pomagających jej mediów. Podzielają część krytycznych opinii na temat PiS. Swoją partię uważają za podlizującą się Kościołowi, łamiącą zasady demokracji, skłonną do „oszołomstwa” i „obciachową”. Zależy im jednak bardzo na realizowanych przez PiS obietnicach socjalnych i nie tylko na nich, choć to ma dla nich decydujące znaczenie, czego nie ukrywają”(…) (2019)
——————————————
Wiele innych interesujacych wyników badań opinii i wniosków tu:
https://krytykapolityczna.pl/kraj/polityczny-cynizm-polakow-raport-z-badan-socjologicznych/
@slawczan
Moim zdaniem Le Pen, Kaczynski, Trump klamia i niemawidza ludzi a to jest ta „choroba“. Oni nie sa tylko objawem innej choroby. Przed J. Kaczynskim byl Lech Kaczynski ktory przygotowal mu grunt. Tak samo ojciec Le Pen i Bush.
Pani Witek megalomańskim zwyczajem ludzi PiS-u przypisuje sobie nie swoje zasługi, bo od wielu już lat emerytura nie jest jakimś prezentem od państwa, ale wynikiem płaconych przez pracownika składek (zwykle zresztą marnym). Na dodatek ona sama jest na garnuszku podatnika, choć chyba wydaje jej się, że jest odwrotnie.
@pozor
Pan poczyta najnowsze wiadomości o ultimatum KE w sprawie tzw. Izby Dyscyplinarnej.
@fizyk
Podał. PRL było państwem centralistycznym.
@lemarc
20 lipca, 18.09
Świetna analiza Krytyki Politycznej. Wprawdzie sprzed dwóch lat, ale na moje oko nic się nie zmienilo
@volter
Ucichł jakoś Hołownia..?
Hołownia & CO zajmuje się zbieractwem lub też ciułactwem. Łapie wszystko co się rusza:
https://wiadomosci.onet.pl/lublin/uchwaly-anty-lgbt-kontrowersyjne-glosowania-radnych-pl2050-mucha-moj-blad/cx0rgtv
Być może powinni zmienić nazwę na Odpady 2050.
pozorovatel
20 LIPCA 2021
17:31
… patrząc z dzisiejszej perspektywy widać wyraźnie, że nie bez winy był Rostowski – strażnik budżetu, słabo rozumiejący polską mentalność i źle odczytujący nastroje społeczne…
@lemarc
Znamy się z JR od stanu wojennego, kiedy przyjeżdżał do Polski z pomocą materialną dla prześladowanych. Zapewniam, że doskonale rozumie polską mentalność. Pomagał młodemu Balcerowiczowi uwolnić się od ekonomiki socjalizmu, kiedy obaj nie byli ministrami. Różnili się tym, ze JR patrzył na sytuację gospodarczą bloku radzieckiego z perspektywy człowieka wykształconego na Zachodzie, i to w ojczyźnie Adama Smitha, a młody LB – od wewnątrz. Doskonale się uzupełniali. Drogi ich zaczęły się rozchodzić o wiele później, gdy LB uznał politykę JR w latach kryzysu finansowego za niewłaściwą.
Adam Szostkiewicz
21 LIPCA 2021
8:27
Nie neguję kwalifikacji merytorycznych JR, wiem też że dzisiejsi „księgowi” budżetu państwa fałszują rzeczywistość finansów publicznych „wypychając” faktyczny „deficyt budżetowy” poza jego ramki by ukryć rzeczywisty poziom zadłużenia państwa, ale wiem też, że zabrakło „elastycznosci” by ludzie odczuli w portfelach dynamikę ówczesnego rozwoju gospodarczego… choć zdaję sobie sprawę, że to było ryzykowne i wymagałoby chytrych „sztuczek” księgowych, z których obficie korzysta dzisiaj pisiarnia, która jednak cierpi chroniczne na krótkowzroczność.
mały fizyk
20 LIPCA 2021
17:02
„mały fizyku” – to jest wpis dla inteligentnych w miarę forumowiczów…
Koniecznie przeczytajcie na Onecie jak robi sie wałki na setki milionów.
„W latach 80. zakłada razem z ojcem premiera Kornelem Morawieckim Solidarność Walczącą. Potem wyjeżdża do USA. Tam, jak podaje „Newsweek”, zakłada małą firmę budowlaną. Pod koniec lat dwutysięcznych firma bankrutuje — zostawia za sobą wierzycieli i dług na ponad 60 tys. dolarów. Lesisz w 2010 r. wraca do Polski. We Wrocławiu zakłada spółkę, która zamierza budować drewniane domy. I ten biznes nie wypala. Zostaje asystentem oraz kierowcą Kornela Morawieckiego. Nie ukrywa, że jest zaprzyjaźniony z domem Morawieckich.
Gwiazda Lesisza zaczyna świecić pełnym blaskiem, kiedy do rządu PiS trafia syn Kornela Morawieckiego. W marcu 2017 r. Lesisz zostaje doradcą do spraw gospodarczych i szefem gabinetu politycznego Mateusza Morawieckiego. „Super Express” donosi wtedy o niezwykle wysokiej, jak na takie stanowisko, pensji – 14 tys. zł. Ale to nie wszystko. Lesisz dorabia też w kilku radach nadzorczych spółek skarbu państwa – ARP, Totalizatorze Sportowym i KGHM Metraco. We wrześniu 2018 r. zostaje prezesem Agencji Rozwoju Przemysłu.”
Trochę długi cytat, ale mnie się nóż w kieszeni otwiera (chociaż go nie noszę).
czy jest w tym nierządzie ktoś nie umoczony w korupcję , złodziejstwo, nepotyzm ?
A zegarek Nowaka będą wypominać.
@Adam Szostkiewicz
20 LIPCA 2021
16:20
,,Polacy wzięli z ,,realnego socjalizmu” ideę państwa centralistycznego,(…)”
Tak się stało, Tylko pytanie czy to w ostateczności wada? Jeśli spojrzymy na kraje starej UE to generalnie we wszystkich są: wysokie i progresywne podatki, istnieją silne związki zawodowe oraz jest prowadzona polityka, z różnym natężeniem, socjalna.
To w Polsce przez cały okres transformacji było to postawione na głowie, a dyskurs polityczny narzucali tzw. liberałowie którym socjal mylił się z socjalizmem, a planowanie przestrzenne z centralnym planowaniem. To jest jedna z przyczyn która utorowała drogę do władzy obecnym troglodytom, a pojęcie ,,liberalizmu” w odbiorze społecznym zostało wypaczone. Krótko mówiąc jest kojarzony raczej z ,,z umowami śmieciowymi” zamiast z wolnością, tolerancją, poszanowaniem godności, swobodami obywatelskimi … demokracją.
Jagoda
20 LIPCA 2021
16:56
Mówi mi wiele o Polsce i Polakach, a przede wszystkim o politykach, też takich jak Tusk. Oceniając to wydarzenie z perspektywy bardziej odległej przyszłości Polski – czarno to widzę.
Nigdy nie byłem zwolennikiem Tuska. Kaczyńskiego (razem z jego świtą) nie trawię, ale widzę, że ta partia jest jedyna, która w Polsce dobrze się przyczynia do upadku Instytucji kk (największego szkodnika Polski od wieków). Dowodem choćby odejścia z krk sporej części społeczeństwa i młodzieży od „nauki” religii.
Jeśli do władzy polityk dochodzi na kłamstwie i kłamstwem, to proszę się nie dziwić, że świat ludzki jest, jaki jest – „marność nad marnościami”.
ŻARTY SIĘ SKOŃCZYŁY … OBUDŹMY SIĘ!
https://ur-pk.facebook.com/PlatformaObywatelska/videos/%C5%BCarty-si%C4%99-sko%C5%84czy%C5%82y-obud%C5%BAmy-si%C4%99/10155418399748740/
@Kalina
21 LIPCA 2021
6:50
Tez mnie ta (empiryczna) analiza sprzed 2 lat wtedy bardzo zaciekawila. Bo potwierdzala moje przekonanie, ze wiekszosc wyborcow dziala racjonalnie (np. z wyrachowania czy cynicznie).
Ale z dzisiejszej perspektywy oceniam te wyniki inaczej. Szczegolnie ich przydatnosc do wygrywania wyborow. Bo nie widze badan, czy akurat ta cyniczna grupa wyborcow decydowala o wynikach wyborow w latach 2015-2019? Pewno trudno tego wogole dowiesc w obliczu wynikow wyborow bliskich 50% : 50%.
Aktualnie dyskusja wsrod politologow kreci sie wokol tematu czy wyborcy (albo jakas ich czesc) wogole racjonalnie dzialaja: „Tusk vs. Kaczyński: starcie moralne” https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2125927,1,tusk-vs-kaczynski-starcie-moralne.read
Ale tez bedzie trudno empirycznie dowiesc, czy tacy wyborcy decyduja o wynikach wyborow. Wiec przy prognozach 50% : 50% politycy nadal beda skazani na trial&error (i np. micro targeting). A my obywatele na przypadkowy wynik wyborow 🙁
@Adam Szostkiewicz
@lemarc
Przypomne i polecam dobry artykul o transformacji systemowej w Polsce:
„30 lat wolnego rynku. Transformacja, czyli drugi cud nad Wisłą”
https://www.rp.pl/Opinie/301019941-30-lat-wolnego-rynku-Transformacja-czyli-drugi-cud-nad-Wisla.html
„…W Polsce to właśnie ta część elit, dokonując ustępstw politycznych na rzecz demokratycznej opozycji, jednocześnie przerzuciła na tę opozycję ciężar odpowiedzialności za wyprowadzenie Polski z zapaści ekonomicznej. Wejście elit opozycyjnych w to porozumienie pozwoliło nie tylko uniknąć krwawych konfliktów politycznych, ale także uchroniło Polskę przed katastrofą gospodarczą o tej skali, co niegdyś w Rumunii, czy przed taką, jaka obecnie ma miejsce w Wenezueli….
…Populistyczny przewrót polityczny dokonany przez PiS był rzeczywiście skierowany przeciw elitom, czyli tym, którzy w okresie transformacji osiągnęli najwięcej. Trudno ocenić, ile lat minie, zanim wierzący w sens wymiany elit przekonają się, że wytworzona w trakcie transformacji hierarchia społeczna i ekonomiczna nie była efektem spisku cynicznych renegatów z obu obozów politycznych czasów PRL, ale następstwem uruchomienia niezbędnych do rozwoju mechanizmów efektywnej alokacji, także w sferze relacji społecznych. Im później ta nowa populistyczna utopia o dobroczynnych skutkach wymiany elit legnie w gruzach, tym większe koszty ekonomiczne poniosą przede wszystkim ci, którzy w tę utopię uwierzyli.”
Mnie ta analiza nadal przekonuje.
Następna afera rządowych ,,januszy,,!
Nie jestem zwolennikiem spiskowych teorii ale mając na uwadze pazerność naszych cymbałów rządowych ,radzę dziennikarzom sprawdzić czy aby na pewno te
4 mln niechroniących przed koronawirusem maseczek trafiło na Białoruś w ramach pomocy humanitarnej. Obawiam się,że kolejni szumowscy wypuścili do szarej strefy lewy towar .Podobno ,,piniondze,, nie śmierdzą! Ilu znajomych ma jeszcze nasz długonosy premier?! Skala tego sku…. przekroczyła już wszelkie granice!
I pomyśleć,że nie tak dawno, zegarek wzbudzał sensację! Co takiego się stało,że te mendy brylują w mediach zamiast siedzieć za kratami?
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/maseczkowy-szmelc-za-258-mln-zl-jak-kierowca-ojca-premiera-morawieckiego-rozlozyl/gnb3n97,79cfc278
Ciekawe jest cytat lemarca z http://www.krytykaPolityczna.pl: Dokładnie to pasuje do tego co obserwuję w Polsce patrząc na to z boku:
„Polscy wyborcy traktują polityków cynicznie. Dobrze widzą ich wady i patologiczne zachowania, ale godzą się na nie, jeśli tylko popierana przez nich partia zaspokaja ich dążenia lub interesy.”
A mam nadzieję że Tusk jest w stanie to zmienić. Tusk chce stworzyć współnotę a on nie walczy dla siebie.mam wrażenie. On chce wygrać dla Polaków.
Na przykład Budka mówi niestety całkiem inaczej:
„W pandemii nie robi się polityki […] W takich warunkach nie uprawia się polityki, nie myśli się o sondażach. Myśli się o drugim człowieku.”
Naprawdę? Więc jeśli pandemia się kiedyś skonczy wtedy Budka już nie myśli o drugim czlowieku? W sumie niechcący powiedział co myśli naprawdę. Chodzi o własny interes, może o interes partii. Dlaczego Polacy mieli myśleć inaczej? Mam nadzieję że Tusk jest w stanie zmienić słowo „polityka” w sensie: „budować sprawiedliwość dla wszystkich, budować współnotę”. Jeśli wiekszość zgadza się z tezą że polityka to walka o interes, to demokracja już przegrała. Niestety często nawet opozycja popiera tę tezę. Chyba tok myślenia pochodzi z USA, mam wrażenie. W Niemczech też już „eksperci” niestety tak zaczynają gadać. Koniec socjaldemokracji.
Na arenie międzynarodowej walka o interes kraju skonczy się marginalizacją jak widać w Polsce – żaden kraj w Unii nie walczył tak ostro jak Polska. Była bezczelna kłamliwa polityka Lecha Kaczynskiego: „Nicea albo śmierć”. Czy pomogla Polakom? Nie, w ogóle. Wynik jest cytowana sondaż.
@ Thomas
21 lipca 2021
12:58
„Jeśli wiekszość zgadza się z tezą że polityka to walka o interes, to demokracja już przegrała. Niestety często nawet opozycja popiera tę tezę. Chyba tok myślenia pochodzi z USA, mam wrażenie. W Niemczech też już „eksperci” niestety tak zaczynają gadać. Koniec socjaldemokracji.”
Wydaj mi sie, ze do lat 90-tych w Europie Zachodniej Socjaldemokracja czy Chadecja (czyli demokracja) wygrywaly nie dlatego, ze byly za solidarnoscia (jako moralnie lepsza), tylko ze stwarzaly gospodarczy win-win system dla (prawie) wszystkich. Na dodatek problemy tozsamosciowe (feminizm, orientacja seksualna, nacionalizm) wtedy sie tak nie przebijaly jak dzisiaj.
Wiec wydaje mi sie, ze „czysta” solidarnoc, np. bez win-win, sie na dluzsza mete nie utrzyma. A jak rozwiazac problemy tozsamosciowe, tak by nie rozsadzaly demokracji, niestety nie wiem 🙁
Wiele przemawia za tym, że za niegasnącym poprciem PiS, przez pozostajacy lojalnym elektorat, stoi prostackie, ale wystarczające dla wielu cynicznych pisiorów jako alibi, wyraziste w swej wymowie hasło:
„Owszem, kradną, ale z nami się dzielą”.
I póki będą odczuwali owo „dzielenie się” dostatecznie mocno będą głosowali za PiS.
Wg niektórych szacunków pisiory mogą liczyć na poparcie od 16% – to tzw. żelazny elektorat do 55% to sufit (16%+płynny rezerwuar).
Wstęp do getta ławkowego A.D. 2021?
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,27350508,uam-dla-polakow-mlodziez-wszechpolska-zaniepokojona-wynikami.html
@lukipuki,
miałam zamiar Ci odpowiedzieć. Ale wcześniej zajrzałam na LA. Skoro chcesz, żeby następne wybory wygrał PiS, to chyba dalsza dyskusja między nami nie ma sensu.
Ja w każdym razie nie mam na to ochoty.
Więcek po wyborze na RPO:
– Mam zamiar po prostu robić swoje i pracować na rzecz ochrony wolności praw człowieka, na rzecz poprawy sytuacji wszystkich, którzy czują się wykluczeni i zwrócą się do Rzecznika Praw Obywatelskich o wsparcie – mówił podczas swojego wystąpienia w Senacie. Dodał jednak, że uznaje wyższość polskiej konstytucji nad innymi aktami normatywnymi, w tym umowami międzynarodowymi.
Zaczyna od bełkotu…
A co z łamiącymi konstytucję?
Przepraszam – doczytałem więcej o tym co mówił p. Wiącek RPO w Senacie – za pochopną ocenę zawartą w moim wcześniejszym wpisie.
Zobaczymy co przyniesie praktyka działań RPO wobec piętrzących się wyzwań.
Biedny stary Michnik.
Twierdzi, że kościół mogłby się gorzej zachowywać popierając pisu, a kościół milczy i to dobry znak !!
Twierdzi, że tak jak Izrael by nie zaistniał bez judaizmu, Rosja bez prawosławia, tak Polska nie może istnieć bez koscioła katolickiego !!!
Trudno, szanowałem i szanuję Michnika za wiele rzeczy, ale to wszystko, co teraz mówi, brzmi jak marudzenie odleciałego staruszka.
Jedno powiem staruszkowi;
Quebec,Irlandia,Hiszpania otrząsnęły się ze swojego katolicyzmu i żyją nie tracąc tożsamości. Kiedyś Niemcy, Holandia, kraje skandynawskie, Anglia też się otrząsnęły i chyba wyszło im to na dobre, choć być może, gdyby się nie otrząsnęly, to miałyby inną tożsamość ? Ciekawe jaką ?
Jagoda
21 LIPCA 2021
15:06
Lukipuki to taki blogowy materialistyczny Kukiz, wypowiada się dużo i stanowczo. Jest to wprawdzie ateista, ale taki toporny. W swoim czasie Marks okreslił Jakoba Moleschotta mianem wulgarnego materialisty, gdyż ten uważał, że myśl ma się tak do mózgu , jak żółć do wątroby. Lukipuki często wyraża tak skrajne poglądy.
Szkoda, że trafiają się wśród ateistów takie pozbawione”finezji” osobniki, gdyż szkodzą ateizmowi.
@mały fizyk
No nie zgadzam się. Wszystkie naprawdę wielkie ociągniecia w polityce są takie że ktoś zgadza się robić coś dla innych (czy dla obcych) mimo to że sam ma niekorzyści.
@Lewy
🙂
Czytam tu wpis niejakiego m. fizyka:
„Wydaj mi sie, ze do lat 90-tych w Europie Zachodniej Socjaldemokracja czy Chadecja (czyli demokracja) wygrywaly nie dlatego, ze byly za solidarnoscia (jako moralnie lepsza), tylko ze stwarzaly gospodarczy win-win system dla (prawie) wszystkich”.
… i miarkuję, że gość nie wie o czym pisze, ale pisze.
Uzależnienie od własnej manii klepania w klawiaturę bredni i publiczne jej wprowadzanie w obieg nie boli producenta, ale interes żaden.
Panie Redaktorze,
proszę pozwolić na upublicznienie listu Pani Rektor UAM w Poznaniu w odpowiedzi na ataki Wszechpolaków:
From: Ogłoszenia UAM [mailto:ogloszenia@amu.edu.pl]
Sent: Wednesday, July 21, 2021 4:51 PM
To: Ogłoszenia UAM
Subject: ***List ogólnouczelniany*** UAM jest i będzie uniwersytetem dla wszystkich
For English version click here: https://amu.edu.pl/dla-mediow/komunikaty-prasowe/UAM-jest-i-bedzie-uniwersytetem-dla-wszystkich
—
Szanowni Państwo,
wobec informacji, jakie w ostatnich dniach pojawiły się w mediach – przede wszystkim w Internecie oraz mediach społecznościowych, chciałabym poinformować całą społeczność akademicką, że proces rekrutacji na UAM przebiega zgodnie z prawem, a zasady przyjęć cudzoziemców są transparentne i zostały ogłoszone na stronach UAM (https://amu.edu.pl/kandydaci/kandydaci-zagraniczni) przed rozpoczęciem rekrutacji. Nasza uczelnia nie przyjęła żadnych wyjątkowych procedur dla kandydatów pochodzących z zagranicy, wszystkich obejmują identyczne zasady przeliczania wyników matur, a także takie same warunki odpłatności w przypadku cudzoziemców, którzy podejmują studia płatne. Wszystkie informacje na ten temat przekazaliśmy wczoraj, tytułem wyjaśnienia, Ministerstwu Edukacji i Nauki.
Zwiększenie liczby kandydatów z zagranicy jest wynikiem wieloletnich starań o umiędzynarodowienie Uniwersytetu, w tym naszej aktywności w ramach programu ERASMUS+, zwiększenia liczby umów bilateralnych, statusu uczelni badawczej i uniwersytetu europejskiego – wszystkie te działania zakładają wzrost mobilności oraz liczby studiujących i pracujących na UAM cudzoziemców.
Idea mobilności nie jest nowa, towarzyszyła ona idei universitas od zarania – tak długo jak istnieją uniwersytety, istniała tradycja pobierania nauk w różnych, często odległych ośrodkach. Jan Kochanowski studiował w Padwie, Mikołaj Kopernik w Padwie i Bolonii, Maria Skłodowska-Curie na Sorbonie w Paryżu, także Akademia Lubrańskiego zorganizowana była na włoskich wzorach, a staropolskie uniwersytety w Krakowie, Wilnie i Lwowie przyjmowały wykładowców i żaków z zagranicy. Dziś wielu Polaków kształci się za granicą, mają otwarty dostęp do uczelni na świecie. Szlachetna uniwersytecka tradycja zakłada równość w dostępie do wiedzy, otwartość i szacunek dla różnorodności – będę ją podtrzymywać i dbać o to, by nie dochodziło na UAM do przypadków wykluczeń. Pojawienie się hasła „UAM dla Polaków”, jakie zawisło na banerze przy Collegium Minus oraz niektóre reakcje publikowane w mediach zbliżają się niebezpiecznie do myślenia, które przed laty doprowadziło do powstania getta ławkowego czy zasady numerus clausus. Wszyscy pamiętamy lekcję, której udzieliła nam wówczas historia i znamy cenę, jaką przyszło za nią zapłacić całej ludzkości, a w szczególności nam, Polakom. Dlatego nasz Uniwersytet jest i będzie uczelnią dla wszystkich. Tylko w ten sposób może służyć społeczeństwu, Polsce, Europie i światu.
Prof. dr hab. Bogumiła Kaniewska
Rektor
@Lewy,
niestety potwierdza się prawdziwość powiedzenia, że nadgorliwość jest gorsza od sabotażu.
Co sie temu Michniku porobiło? 😯
Thomas
21 LIPCA 2021
20:00
„Wszystkie naprawdę wielkie ociągniecia w polityce są takie że ktoś zgadza się robić coś dla innych (czy dla obcych) mimo to że sam ma niekorzyści.”
Oj, mozna by dlugo polemizowac, np. ile takich przypadkow bylo i czy taki dobry przyklad jest ogolnie nasladowany. Jestem sceptyczny, bo np. nauki i postawa Jezusa, swiata nawet po 2 tys. lat nie zmienily 🙁
A konkretnie, to jakie przyklady politykow tlumacza osiagniecia demokracji za chadecji i socjaldemokracji np. w RFN?
@mały fizyk
Moim zdaniem Jezus zmienił świat na dużo lepszy.
„A konkretnie, to jakie przyklady politykow tlumacza osiagniecia demokracji za chadecji i socjaldemokracji np. w RFN?”
Cała demokracja już jest ociągnięciem a wymaga od polityków żeby zgodzili się tłumaczyć ich zachowanie przed sądem albo przed mikrofonem. Dużo latwiejsze jest być populistycznym politykiem.
Wszystkie prawa i ustawy które są niekorzystne dla silnych, które pomagają biednym, to bogaci ich też popierają a to jest sukses moralny. System socjalny to był wielkim krokiem. Wybaczyć innym narodom za zbrodnia to kolejny wielki krok. Akceptować umowy na temat klimatu są ewidentnie bardzo ważne, to typowe lose-win situation (własny kraj ma dużo więcej niekorzyści ale inni kraje mają korzyści. W sumie dopiero kolejne pokolenia mają korzyści. Funduszy europejskie maja same niekorzysci dla podatnikow. Lepiej dla podatnika byłoby gdyby rząd inwestował w kraju a nie w Polsce np. Gdyby każdy tylko byłby „za” jeśli jest „win-win” to cały świat w sumie nie działałaby i skonczył się w autorytarnym systemie moim zdaniem.
Jestem rozgoryczony postawą nowego rzecznika praw obywatelskich
– Przysłuchiwałem się wysłuchaniu kandydata na rzecznika praw obywatelskich i jestem mocno rozgoryczony. Przyzwyczailiśmy się w ciągu ostatnich sześciu lat do jednoznacznej postawy prof. Bodnara wobec łamania porządku prawnego. W czasach tak trudnych, w których sytuacja dotycząca państwa prawa i łamania podstawowych zasad jest czarno-biała.
93
Marcin Wiącek, Rzecznik Praw Obywatelskich, Europejski Trybunał Praw Człowieka, izba dyscyplinarna, RPO, Michał Wawrykiewicz,TSUE
Dorota Roman: Umawialiśmy się na rozmowę o nowym RPO, ale zacznijmy od informacji dnia: Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł w czwartek, że adwokatka Joanna Rzeczkowicz, której sprawę rozpatrywała tzw. Izba Dyscyplinarna, nie miała zagwarantowanego sprawiedliwego procesu i bezstronnego sądu.
Adw. Michał Wawrykiewicz, Inicjatywa Wolne Sądy: – To kolejne potwierdzenie statusu Izby Dyscyplinarnej i osób do niej powołanych. Kolejne orzeczenie europejskiego trybunału, które jednoznacznie określa położenie i status Izby Dyscyplinarnej. Mówi, że osoby do niej powołane, ale też sam organ nie spełniają standardów niezależnego, bezstronnego sądu.
Tym razem odnosi się do tego ETPC i mówi, że postępowanie przed Izbą Dyscyplinarną narusza Europejską Konwencję Praw Człowieka, prawo do sądu. Najprościej można powiedzieć, że Trybunał orzekł, iż Izba Dyscyplinarna nie jest sądem.
Protest przed Sądem Najwyższym
Czytaj także:
„Czy Izba Dyscyplinarna coś nam dała?”. W PiS rozterki, czy umierać za reformy Ziobry
To bardzo ważne, bo następuje kilka dni po wyroku TSUE. Cały cywilizowany, zachodnio-europejski świat prawniczy nie ma najmniejszych wątpliwości, że Izba Dyscyplinarna jest tworem, który nie powinien istnieć w demokratycznym państwie europejskiego porządku prawnego.
Wyrok będzie respektowany?
– Można się spodziewać, jaka będzie reakcja władzy, która konsekwentnie odmawia implementowania tych wyroków. Ale przynajmniej mamy czarno-biały obraz tej batalii. Wszystkie gremia prawnicze i trybunały potwierdzają to, o czym mówimy od kilku lat, że cała zmiana w wymiarze sprawiedliwości, w teorii ukierunkowana na reformowanie wymiaru sprawiedliwości, nie ma nic wspólnego z reformą. Wyłączną jej intencją jest przejęcie kontroli nad sądownictwem, zdławienie sędziowskiej niezawisłości.
Europejski Trybunał Praw Człowieka: Izba Dyscyplinarna nie jest sądem
ROZMOWA WIDEO Z MICHAŁEM WAWRYKIEWICZEM!
Pauza
Włącz dźwięk
Aktualny czas 6:06
/
Czas trwania 24:13
Picture-in-Picture
Pełny ekran
Europejski Trybunał Praw Człowieka nawiązuje też do wyroków w sprawie A.K. przed TSUE, czyli wyroku z 19 listopada 2019 roku, który nakreślał standardy i kryteria dotyczące oceny niezależności Krajowej Rady Sądownictwa. Potwierdza, że neo-KRS nie jest organem, który można nazwać niezależnym w stosunku do władzy wykonawczej i ustawodawczej. Czyli to nie jest organ, który może selekcjonować i wskazywać kandydatów na sędziów. To też jest bardzo ważna konkluzja, która z tego wyroku wynika.
Czy tym samym została otwarta droga do skarżenia Polski dla innych osób, których sprawy rozstrzygała tzw. Izba Dyscyplinarna?
– Oczywiście. Takich skarg będzie ich coraz więcej. Przypomnijmy, że dzisiejszym wyrokiem Trybunał zasądził odszkodowanie w wysokości 15 tys. euro od państwa polskiego. Kilka dni temu ETPC komunikował sprawę sędziego Igora Tulei, w której również kwestionowany jest status Izby Dyscyplinarnej jako organu, który odebrał sędziemu Tulei immunitet i pozwolił na ściganie go przez prokuraturę. Ta sprawa zapewne skończy się z podobny sposób, czyli zarządzeniem odszkodowania i stwierdzeniem naruszenia konwencji.
Pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska rozważa ponowne zamknięcie Izby Dyscyplinarnej
Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska udzieliła wywiadu „Rzeczpospolitej”. Pytana o to, jaka jest obecna sytuacja Izby Dyscyplinarnej, powiedziała: „Trudna. Cały czas zastanawiam się, jakie podjąć dalsze kroki. Czekam na informację od premiera”. Sędzia czeka na informację od premiera, co zrobić?
– To jest sytuacja kuriozalna. Po zabezpieczeniu z 14 lipca i wyroku z 15 lipca, pani Manowska powinna była natychmiast zarządzić zaprzestanie funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej. To było jedyne wyjście. Powinna wydać zarządzenie analogiczne do tego, które w 2020 roku wydała prezes Małgorzata Gersdorf, która po orzeczeniu TSUE zawiesiła w całości działanie Izby. Nie ma dziś najmniejszych wątpliwości, że Izba nie powinna działać.
Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska podczas konferencji prasowej w SN. Warszawa, 26 maja 2020
Czytaj także:
Manowska odmraża Izbę Dyscyplinarną. Powołała się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej
Nie chodzi tylko o Izbę, o jej nazwę czy o przeszeregowanie ludzi, którzy w niej orzekają do innej izby. Rozwiązaniem jest wyłącznie to, by wszystkie osoby, które zostały powołane za pośrednictwem neo-KRS zaprzestały działalności orzeczniczej, ponieważ są wadliwie powołane. To wynika także z czwartkowego wyroku ETPC.
Sytuacja pani Manowskiej jest o tyle trudna, że ona także została wadliwie powołana do orzekania w Sądzie Najwyższym. Jest też wadliwie powołana na stanowisko pierwszej prezes SN.
Powinna więc wykluczyć siebie z jakichkolwiek czynności orzeczniczych i zarządczych w ramach funkcji pierwszej prezes. Wyrok TSUE, podobnie jak wyrok ETPC wiąże wszystkie polskie władze. Każdy organ konstytucyjny państwa musi wykonać zarówno wyrok Trybunału luksemburskiego, jak i strasburskiego.
Prezes Manowska ws. Izby Dyscyplinarnej czeka na decyzję rządu i mówi i dymisji
Ale pierwsza prezes mówi, że najpierw rząd musi ustalić, co zamierza, potem ona podejmie działania. Premier Cimoszewicz komentując ten wywiad w radiu Tok FM był bezlitosny, powiedział: „Żałosna postać, tragiczna sytuacja”. Prezes Manowska szuka sposobu, by wyjść z twarzą z tej sytuacji? Mówi nawet o swojej dymisji.
Zbigniew Ziobro i Jarosław KAczyński
Czytaj także:
Podatnicy zapłacą za obronę 12 sędziów? PiS: nie przewidujemy takiej sytuacji
– Nie sądzę, żeby osoba, która świadomie uczestniczy od samego początku w tym procesie, przyjmując nominację od prezydenta zarówno na sędziego SN, potem na pierwszego prezesa, nie była świadoma tego, co robi. Przecież to sędzia o dosyć długim stażu orzeczniczym i pracownik naukowy.
Jest absolutnie świadoma tego, co robiła. Z takiej sytuacji trudno wyjść z twarzą.
Jedyny sposób to powiedzieć: „Przepraszam, pomyliłam się, brałam udział w działaniach niekonstytucyjnych, sprzecznych z porządkiem europejskim i opuszczam ten urząd, przepraszam za to, co zrobiłam”. To jest jedyne rozwiązanie.
Wawrykiewicz o pierwszej prezes SN: To osoba stojąca ewidentnie po stronie reżimu, który sprawuje władzę
Sędzia Igor Tuleya.
Czytaj także:
Sędzia Tuleya przyszedł do sądu. Chce pracować i orzekać
Takiego rozwiązania absolutnie się nie spodziewam. W zamian mamy hamletyzowanie, pokazywanie swojej heroicznej postawy, że dla dobra wymiaru sprawiedliwości może odejść. Nie sądzę, aby rzeczywiście rozważała odejście. To osoba stojąca ewidentnie po stronie reżimu, który sprawuje władzę i który wprowadził nowy, niekonstytucyjny i sprzeczny z europejskim porządkiem prawnym system. System, w którym istnieje Izba Dyscyplinarna, istnieje neo-KRS, i pani Manowska to legitymizuje.
Wawrykiewicz: Jestem rozgoryczony postawą nowego rzecznika praw obywatelskich
Po dziesięciu miesiącach i sześciu próbach mamy nowego rzecznika praw obywatelskich. W Senacie prof. Wiącek powiedział, że „docenia trzydziestoletni wysiłek osadzenia Polski w rodzinie krajów o najwyższej kulturze prawnej”, ale zaraz potem dodał, że „od zawsze towarzyszy mu pogląd o prymacie polskiej konstytucji nad umowami międzynarodowymi”, za co za chwilę odebrał cięgi od sędzi Krystyny Pawłowicz. To jak to jest z tym nowym rzecznikiem praw obywatelskich?
– Przysłuchiwałem się wysłuchaniu kandydata na rzecznika praw obywatelskich i jestem mocno rozgoryczony. Przyzwyczailiśmy się w ciągu ostatnich sześciu lat do jednoznacznej postawy prof. Bodnara wobec łamania porządku prawnego. W czasach tak trudnych, w których sytuacja dotycząca państwa prawa i łamania podstawowych zasad jest czarno-biała.
Tu nie ma miejsca na ekwilibrystykę prawną i próby szukania dobrych intencji w działaniach władz. Po sześciu latach niszczenia praworządności wiemy, gdzie jesteśmy.
Wszystkie te zmiany zmierzały do podporządkowania sądownictwa, zdławienia niezależności sędziowskiej i uzyskania efektu, jaki marzy się każdej władzy autokratycznej, czyli sytuacji, w której nie ma niezależnej kontroli ze strony sądów. Sądy są tylko formalnie działającym organem konstytucyjnym, ale niemającym nic wspólnego z autonomiczną, bezstronną, niezależną oceną.
W tym kontekście prof. Wiącek nie zajął jednoznacznego, klarownego stanowiska. Nie powiedział, że ocenia zdecydowanie negatywnie Izbę Dyscyplinarną czy Trybunał Konstytucyjny z udziałem dublerów. Powiedział wręcz, że prezentował stanowisko, które jest wyrazem pozytywizmu prawniczego, czyli doktryny, która uznaje bardzo ścisłe przywiązanie do litery prawa, bez refleksji na temat tego, w jakich warunkach to prawo zostało uchwalone.
Nie można tak bezrefleksyjnie podchodzić do sprawy – jeśli prawo jest uchwalone, to musimy się tego prawa ściśle trzymać. Nie taka jest rola rzecznika praw obywatelskich. To on powinien być tym, który odważnie i jednoznacznie staje po stronie obywateli, bo to jest jedyna instytucja, która może się przeciwstawić potędze władzy dla obrony interesów obywateli. Mamy sytuację jednoznaczną, w której w Trybunale zasiadają dublerzy, w której Izba Dyscyplinarna i cały system powołań przez neo-KRS jest zdecydowanie niekonstytucyjny.
Oczekiwałbym od kandydata na RPO, że w takiej sprawie zajmie jednoznaczne stanowisko. Że będzie mówił „tak, tak”, „nie, nie”, a nie kluczył. (…)” (Michał Wawrykiewicz).
https://wyborcza.pl/7,82983,27355826,jestem-rozgoryczony-postawa-prof-wiacka-mec-wawrykiewicz-o.html#S.main_topic_2-K.C-B.2-L.3.maly
Jestem rozgoryczony postawą nowego rzecznika praw obywatelskich
– Przysłuchiwałem się wysłuchaniu kandydata na rzecznika praw obywatelskich i jestem mocno rozgoryczony. Przyzwyczailiśmy się w ciągu ostatnich sześciu lat do jednoznacznej postawy prof. Bodnara wobec łamania porządku prawnego. W czasach tak trudnych, w których sytuacja dotycząca państwa prawa i łamania podstawowych zasad jest czarno-biała.
Tu nie ma miejsca na ekwilibrystykę prawną i próby szukania dobrych intencji w działaniach władz. Po sześciu latach niszczenia praworządności wiemy, gdzie jesteśmy.
Wszystkie te zmiany zmierzały do podporządkowania sądownictwa, zdławienia niezależności sędziowskiej i uzyskania efektu, jaki marzy się każdej władzy autokratycznej, czyli sytuacji, w której nie ma niezależnej kontroli ze strony sądów. Sądy są tylko formalnie działającym organem konstytucyjnym, ale niemającym nic wspólnego z autonomiczną, bezstronną, niezależną oceną.
W tym kontekście prof. Wiącek nie zajął jednoznacznego, klarownego stanowiska. Nie powiedział, że ocenia zdecydowanie negatywnie Izbę Dyscyplinarną czy Trybunał Konstytucyjny z udziałem dublerów. Powiedział wręcz, że prezentował stanowisko, które jest wyrazem pozytywizmu prawniczego, czyli doktryny, która uznaje bardzo ścisłe przywiązanie do litery prawa, bez refleksji na temat tego, w jakich warunkach to prawo zostało uchwalone.
Nie można tak bezrefleksyjnie podchodzić do sprawy – jeśli prawo jest uchwalone, to musimy się tego prawa ściśle trzymać. Nie taka jest rola rzecznika praw obywatelskich. To on powinien być tym, który odważnie i jednoznacznie staje po stronie obywateli, bo to jest jedyna instytucja, która może się przeciwstawić potędze władzy dla obrony interesów obywateli. Mamy sytuację jednoznaczną, w której w Trybunale zasiadają dublerzy, w której Izba Dyscyplinarna i cały system powołań przez neo-KRS jest zdecydowanie niekonstytucyjny.
Oczekiwałbym od kandydata na RPO, że w takiej sprawie zajmie jednoznaczne stanowisko. Że będzie mówił „tak, tak”, „nie, nie”, a nie kluczył. (…)” (Michał Wawrykiewicz).
https://wyborcza.pl/7,82983,27355826,jestem-rozgoryczony-postawa-prof-wiacka-mec-wawrykiewicz-o.html#S.main_topic_2-K.C-B.2-L.3.maly