Epidemia, głupcy!
Czyli tak: opozycja ma podżyrować przedłużenie prezydentury Dudy. Nagle ze zdrajców Polski awansowała do roli rzucających koło ratunkowe obecnej władzy, która za wszelką cenę chce Dudy jako prezydenta. Wcześniej opozycja zasługiwała w oczach władzy tylko na hejt, drwiny i pogardę. Teraz słyszymy, że wszystko jest w rękach tej strasznej, totalnej opozycji. Kto to kupi?
Opozycję postawiono w sytuacji szantażu: nie chcecie wyborów 10 maja, zagłosujcie za zmianą przepisów konstytucji, która pozwoli Dudzie pełnić urząd dalej może nawet dwa lata.
Tak obmyślono sposób, by Kaczyński mógł wycofać się rakiem z obłędnego forsowania wyborów w środku pandemii, a Duda dalej był prezydentem, o co Kaczyńskiemu chodzi. Walka z epidemią dla niego jest przede wszystkim walką polityczną o zachowanie władzy. Dramaty ludzi, agonia służby zdrowia, chaos w państwie i strach w społeczeństwie się nie liczą. A opozycja ma być użytecznymi osłami, na których pisowska wierchuszka wjedzie do pałacu swej chwały jako zbawcy narodu.
Otóż nie. Jedyne rozwiązanie to ogłoszenie stanu klęski żywiołowej i rozpoczęcie poważnych rozmów z opozycją o tym, jak skutecznie pokonać wirusa i jak ma wyglądać Polska po pandemii. Co z gospodarką, z dobrostanem i prawami obywateli. Dr Bodnar ostrzega przecież, że nie ma podstaw prawnych do drastycznych ograniczeń w tej dziedzinie.
Niedawno prof. Kisilowski zaproponował stworzenie rządu jedności narodowej w tej sprawie, ale nikt tego nie podjął. Niestety, trudno się dziwić, gdyż PiS zniszczył zaufanie do siebie jako partnera jakichkolwiek rozmów i porozumień. Obóz rządzący odrzucił wszystkie sensowne poprawki do specustawy antykryzysowej zgłoszone przez Senat, bo nie pasowały do politycznej linii władzy.
A czym zajmuje się władza? Przygotowaniem militaryzacji poczty i instrukcjami, jak się obchodzić z ciałami zmarłych na koronawirusa.
To nie są dobre znaki. Nie widać po stronie władzy gotowości do działania ponad podziałami. Mimo to opozycja nie powinna uchylać się od rozmów, byle nie inscenizowanych na potrzeby kamer pisowskiej propagandy.
Wiem, wiem, że wszyscy zaczynamy mieć już dosyć nie tylko politycznej tragifarsy wokół wyborów, ale i narodowego aresztu domowego. Nie może być inaczej, bo to epidemia jest dziś największym wyzwaniem i najpilniejszym zadaniem do rozwiązania.
Gdyby obecna władza nie rozwalała przez pięć lat państwa, prawa i więzi społecznej, nie pozbywała się ludzi kompetentnych i nie obsadzała wszystkich stanowisk ludźmi bez kompetencji, ale ślepo lojalnymi, nie rujnowała finansów publicznych – mielibyśmy dziś większe siły i zasoby do walki z wirusem i jego skutkami.
Komentarze
Nie sądzę, żeby było z kim rozmawiać. Nawet jak zatwierdzą sobie Dudę na swojego prezydenta pis-Polaków i Prezes się nieco ogarnie, dalej nie będzie możliwości rozmów. PiS ponosi 100% odpowiedzialności za wszystko, co się dzieje: źle przygotowaną służbę zdrowia, brak maseczek, idiotyczne zakazy wstępu do lasu i wszystko inne, w tym brak pieniędzy na wyjście kryzysu – zemści się przeputanie 100 miliardów bez większego sensu (np. 500+ dla bogatych, trzynaste emerytury itd. itp.). Warunkiem brzegowym rozmów z PiS kiedyś w przyszłości powinna być polityczna emerytura Kaczyńskiego, inaczej to nie ma sensu. Z oszustami nie siada się do stołu, już Kiszczak się lepiej zachowywał niż ci „patrioci”.
Cytacik z niemieckich mediów w Gazecie Wyborczej bez komentarza, ale wyjątkowo trafny.
„Dlatego – jak dodaje – Kaczyński i jego partner koalicyjny Jarosław Gowin „odgrywają cyniczny spektakl o możliwości wyborów korespondencyjnych i przedłużeniu kadencji Dudy poprzez zmianę konstytucji”. „Wszystkie te manewry są sprzeczne z prawem, a przynajmniej nieprzyzwoite i mają tylko jeden cel: ukazanie polskiej opozycji, która z dobrych powodów broni się przed planami rządu, jako siły destrukcyjnej” – konkluduje korespondent „SZ” Florian Hassel.”
Roman Giertych
Gowin mówiący o sumieniu jest jak Kurski wychwalający prawdę, Terlecki piękno, Pawłowicz powściągliwość, Kaczyński pokorę, a Duda niezależność.
Prezydentura to nie prawo nabyte, aby Dudzie miało się należeć odszkodowanie za jego utratę, w postaci 2 dodatkowych lat sprawowania urzędu. Targi o stanowisko dla Dudy są pozaprawne i absurdalne; zgadzam się, że opozycja nie powinna brać w tym udziału. Natomiast musi z całą mocą przeciwstawiać się kłamliwej propagandzie – na tym się skupić.
Groźba organizacji korespondencyjnych wyborów za pomocą zmilitaryzowanej poczty, to blef. Tego nie da się przeprowadzić, a jeśli Kaczyński w swoim stylu obrazi się, zaweźmie i spróbuje – podaruje nam wszystkim największy prezent. Wyjdzie z tego monstrualna kompromitacja.
A dalej jazda….Jedyne rozmowy, jakie powinny się odbyc, to targi z zatkanym nosem z – przepraszam za słowo – panem Gowinem o wyjściu jego i jego kolesiów z koalicji z Kaczyńskim. Oczywiście trzeba by mu było solidnie zapłacić, ale chyba gra warta świeczki.
Sprawą wyborów prezydenckich pisbolszewia przykrywa (krótkotrwale) tragiczną sytuację służby zdrowia (dziś poza koronawirusem mało co się leczy). Nie ma diagnostyki, badań, zrobienie usg, rtg, bądź leczenie zęba jest praktycznie niemożliwe. Zaczynamy mieć problemy już teraz, a to, powiedzmy szczerze, przy epidemii we Włoszech czy Hiszpanii to nic (i tu pisbolszewia kłamie, liczby chorych u nas są znacznie wyższe). A wkrótce będzie musiała odpowiedzieć na krach gospodarczy.
Padają linie lotnicze – ciekawe czy LOT kupił tę niemiecką linię lotniczą ?
A lotnisko w Radomiu- zarobi na siebie?
Czy będzie potrzebny CPK? Czy trzeba budować kanał na mierzei dla żaglówek i kajaków? Itp, itd…….
@maciek.g
Co do Gowina, to skomentował to świetnie jeden z komentatorów (zapomniałem nazwiska): ” Jeśli Gowin jest odpowiedzią na kryzys, to było to bardzo głupie pytanie.”
Żebyż ta opozycja zechciała działać w sposób jednolity. A tymczasem wczoraj Kosiniak-Kamysz już umizgiwał się do Gowina. Nie, ten pan jest tak wiarygodny jak Kaczyński! W „Kropce nad I” przekonywał, źe jest zbawcą narodu i opozycja powinna jego absurdalny pomysł poprzeć bezwarunkowo. Wyjątkowy bufon i kabotyn!
Nie są ważne ofiary w postaci zakażonych lub zmarłych.
PT Gowin, jako katolik, pójdzie do spowiedzi, i zgodnie z zasłyszaną wypowiedzią 10- 12 latka: „Pójdę do spowiedzi, ksiądz da rozgrzeszenie. Nie ma sprawy”.
I co tu więcej komentować zachowania PT Gowina?
Obecna władza rozdawała pieniądze na lewo i prawo ordynarnie kupując sobie głosy wyborcze i gdy nastał czas, żeby wyjąć zaoszczędzone pieniądze okazuje się, że finanse państwowe są zrujnowane. A spróbowałby ktoś powiedzieć wyborcom obecnej quasi władzy, że tak się nie robi, że mądre gospodarowanie nie polega na takim nieograniczonym rozdawnictwie. Taka jest właśnie wiarygodność obecnej władzy, widać, że to gra znaczonymi kartami od początku do końca w strategii na państwo – wirus i kryzys pokazał, że to było zwykłe blefowanie. Przepraszam, ale opozycja gdy rządziła obroniła nas przed światowym kryzysem i wybroniła. PiS po przejęciu władzy tak narzekał na PO tymczasem pierwsze 500 plus poszło z budżetu PO. Dziwne, przecież skoro tak źle gospodarowali to skąd się wzięły na to pieniądze? PO wprowadziła roczne macierzyńskie ale nie bębnili o tym w swojej reżimowej tv, zrobili inne dobre rzeczy ale nie potrafili tego sprzedać. Opozycja nie powinna niczego żyrować Pisowi. Tak parli do władzy po trupach smoleńskich a teraz tych zmarłych z powodu epidemii, że niech sobie z tym radzą sami. Żadnych układów. To prawica rządzi i odpowiedzialność jest jej.
Panie Redaktorze, pisze Pan wciąż rozsądnie o skutkach zapominając o związku przyczynowo-skutkowym.
W roku 1989 przestrzegałem (wszystkich swoich znajomych) o niedopuszczeniu do wpływów Instytucji rzymsko-katolickiej, twierdząc że przyjdzie taki czas w Polsce że przy pomocy tej Instytucji powróci władza autokratów no i stało się.
Więc pytam poważnie, kto został osłami politycznymi?
Polityka nie wygląda tak, jakbym ja chciał lub Pan – polityka to ostra walka o władzę i zawsze trzeba brać pod uwagę czy promujemy osłów czy ludzi z poczuciem minimalnej przyzwoitości.
Bardzo mnie się marzy żeby wreszcie w Polsce elity zaczęły rozpatrywać przyczyny, a nie skutki i o to też proszę Pana.
PS
Dziś nie czas na walki polityczną, a na ratowanie kraju i każda opcja umożliwiająca odłożenie wyborów jest dobra dla Polski
Historia niczego nas nie uczy.Błąd zaniechania ,jest gorszy od dżumy.Gdyby Rzymianie ,zareagowali wczEśnieJ ,miasto ,nie byłoby spalone.CZYLI ODEJŚCIE , w krzakach psychopaty ,byłO za póżno.
Macieju, napisałeś: …Wyjdzie z tego monstrualna kompromitacja”. Owszem i zostanie wprowadzony stan wyjątkowy, który Kaczyński wprowadzi po wyborach. Tego się najbardziej obawiam.
Szumowski:”- Chcemy jak najwięcej testować. Medycy mają szybką ścieżkę testowania. Jak popatrzymy na cyfry, u nas jest ok. 5 proc. dodatnich wyników w całej puli testów, w innych krajach te cyfry wahają się od 7,5 proc. w Izraelu, 6 w Czechach, a we Francji czy Wielkiej Brytanii sięgają powyżej 20 proc. – powiedział. – To nadal pokazuje, na ilosć zakażonych robi się tych testów stosunkowo dużo, ale będziemy je zwiększali w ramach możliwości całego systemu – dodał.”
Zasadniczo takie twierdzenie jest prawdziwe, pod warunkiem, że wymazy są pobierane prawidłowo ( z głębi gardła w okolicach migdałków i z głębi nosa), przechowywane i transportowane do laboratorium w temperaturze max 4 stopnie C, zapakowane we właściwy sposób ( probówka w probówce) , a testy przeprowadzone niż 24 godz ( niektórzy podają 48 godz) od pobrania wymazu.
Jeśli te warunki nie są spełnione, wynik będzie fałszywie negatywny, mimo że pacjent jest nosicielem wirusa.
W Polsce znaczna część próbek nie spełnia tych warunków, zatem należy przyjąć, że prawdziwy procentowy udział wyników powinien być znacząco wyższy.
Czy grając z kimś, o którym wiadomo, że jest uzależnionym od szulerstwa szulerem można się łudzić, że raz zagra uczciwie? Moim zdaniem nie jest to możliwe. Co więcej prawie każdy tydzień tych sześciu lat przekonywał nas, że zaiste na „impossibilizm” nie można tu liczyć, a gdyby ktoś przed 2015 opowiadał o takim „possibiliźmie” to przypuszczalnie nikt nie dałby wiary. Dysponowanie, jednakże środkami przymusu, finansami, oddaną administracją i propagandą umożliwia jak się okazuje bardzo wiele. Stąd sądzę, że metodami może białoruskimi, ale ostatecznie skutecznymi partia władzy z miłującym swą funkcję, acz nie samodzielnym PAD’em te wybory korespondencyjne przeprowadzi i będziemy się z PAD’a śmiać przez łzy przez kolejne 5 lat. Opozycja będzie się ciskać, ale tak jak wszystkie inne „impossibilizmy” w końcu przyjmie. Gowin już nie raz okazał się „bez radości, ale właściwie głosującym” i na pewno nie stanowi pewnego oparcia. Nie sądzę, żeby miał swoje pomysły do końca przemyślane, a i tak na koniec zostanie ograny przez prezesa. Dopuszczenie prezesa, Ziobry, Terleckiego i innych wspaniałych do majstrowania przy Konstytucji jest niezwykle niebezpieczne. Na stan klęski żywiołowej prezes, choćby z powodów wizerunkowych się nie zgodzi. Cóż więc nam pozostaje? Mierząc czas dzisiejszą skalą do 10 maja jest jeszcze mnóstwo czasu. Na razie oprócz propagandowej walki z pandemią obywatele nie mogą zaopatrzyć się w rękawiczki, maseczki środki dezynfekcyjne. Brakuje ich także w szpitalach oraz w miejscach zgromadzenia osób z grupy najwyższego ryzyka, w domach opieki – np. ten pod Radomiem. Dostęp do testów jest również bardzo ograniczony, można przeczytać historię 45 letniego śp. Pana Piotra z Łodzi. Obraz sytuacji mogliśmy choćby zobaczyć w reakcji Prezydenta Torunia. Będzie ona bardziej zrozumiała po dzisiejszych wiadomościach z tamtejszego Miejskiego Szpitala. Wieloletnim dyrektorem była tam żona Pana Prezydenta. Dzisiaj dzieją się tam straszne rzeczy. Nie wiem czego możemy się spodziewać po walce z korona wirusem, do której jesteśmy przygotowani jak do wojny w 1939. Może się zdarzyć wiele, a ewentualne wybory choćby z szacunku do mojego sympatycznego listonosza po prostu oleję. Innym proponuję to samo.
Odezwał się wreszcie namolnie wywoływany do odpowiedzi Gądecki. Zabrał głos, żeby NIC nie powiedzieć. Wydał z siebie rytualną, symetrystyczną inwokację godną faryzeusza, „grobu pobielanego”.
On ma Ewangelię dokładnie w tym samym miejscu, w którym jego kaczy wspólnik ma Konstytucję.
Nawet się nie zająknął na temat „świętości życia” w kontekście szaleństwa wyborczego. Bo „święta” jest tylko zygota.
Sądząc po tym jak zachowywał się w sprawie pedofilii w krk, najprawdopodobniej też cieszy się z pandemii.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,25845125,nie-ma-parad-gejow-jest-mniej-aborcji-ksiadz-z-warszawy.html#a=63&c=163&t=14&g=a&s=BoxNewsLink
Nie zdziwię się jeżeli w wielki poniedziałek ktoś z ordo iuris zaproponuje poprawkę pozwalającą kobietom ciężarnym głosować telefonicznie, żeby nie narażać „życia poczętego”. Powinno się „urodzić i zostać ochrzczone”. Telefon będzie można wykonać do dowolnego księdza lub zakonnicy. W tym celu PKW wyposaży cały personel krk w laptopy, tablety, smartfony, pełen komplet, z dostępem do szybkiego internetu i wszelkich możliwych aplikacji. Za darmo na wieki wieków amen.
Bredzę? 😉
A co w tym kraju jest jeszcze normalne?
Podczas wczorajszego kabotyńskiego „patriotycznego” popisu Gowinowi nie drgnął ani jeden mięsień w tym miejscu, w którym większość ludzi ma twarz.
Jagoda, nie bredzisz. Myślisz.
Organizowanie wyborów jest w sprzeczności z izolacją społeczną, bo zwiększa ilość kontaktów. To doprowadzi do zwiększenia liczby zachorowań i zgonów. To trzeba głośno powiedzieć i powtarzać: wybory w dowolnej formie doprowadza do śmierci pewnej liczby ludzi. Gdzieś w internecie przeczytałem, ze Kaczyński to „morderca zza biurka”. Tak właśnie się staje, i dlatego powinien być tak traktowany jeszcze przed 10 maja. A przede wszystkim tak go należy nazwać. Bez nazwania problemu po imieniu nie można problemu rozwiązać. Trzeba nazwać Kaczyńskiego po imieniu: to jest w tej chwili morderca potencjalny, a jeśli przeprowadzi swoje zamiary, to rzeczywisty. Od tego trzeba zacząć.
lukipuki
4 kwietnia o godz. 14:57
„PS
Dziś nie czas na walki polityczną, a na ratowanie kraju i każda opcja umożliwiająca odłożenie wyborów jest dobra dla Polski”
PiS ma możliwości przełożenia wyborów. Przypominam że istnieje możliwość wprowadzenia stanu wyjątkowego a po nim jest jeszcze 90 dni. To dużo czasu nad zastanowieniem się jak problem wyborów rozwiązać.
Co mówi rząd PiS-u to , jeśli opozycja nie zgodzi się na Dudę na dwa lata to wymordujemy kilka może kilkanaście tysięcy obywateli polskich przy pomocy wirusa. Planując wybory w środku trwającej epidemii.
Równie dobrze rząd PiS-u mógł zagrozić opozycji demokratycznej wymordowaniem np. trzech tysięcy mieszkańców Warszawy, ale za pomocą karabinów maszynowych a nie wirusa, jeśli opozycja się nie zgodzi na Dudę, to rząd PiS wymorduje tysiące obywateli.
Takie układnie jest nie tylko nie etyczne, nie wiarygodne, ale wręcz niebezpieczne.
Ja wiem, ze Panu Redaktorowi się to pewnie nie spodoba, ale trzeba rozważać każdą możliwość. W Newsweeku właśnie pojawił się artykuł „Stan wojenny w USA”, a w nim „Gdyby rząd upadł, władzę musiałoby przejąć wojsko”. Wspominając nasza wspólną młodość wiemy, ze takie rozwiązanie zostało zastosowane w sytuacji „wyższej konieczności”, choć trochę rożnie oceniamy tę konieczność. Obecna sytuacja zmierza w kierunku takiej konieczności, i to trzeba sobie jasno powiedzieć.
https://www.newsweek.pl/swiat/koronawirus-w-usa-wojsko-ma-plan-przejecia-wladzy/mmyht76
Jest jedna bardzo istotna różnica pomiędzy „wtedy” i „teraz”. Wtedy na czele państwa stali ludzie na znacznie wyższym poziomie intelektualnym, moralny, i etycznym, niż to ma miejsce teraz. Dzisiejsza WRONa byłaby kierowana przez Kaczyńskiego, Błaszczaka, Ziobrę, i Kamińskiego. (Zapomnijmy o figurantach w rodzaju Dudy czy Gowina.) Taka perspektywa budzi grozę chyba znacznie większą, niż dyktatura Jaruzelskiego i Kiszczaka. Wtedy to byli fachowcy, a dzisiaj to będą napompowani dyletanci. Będzie znacznie więcej ofiar wirusa, dyletantyzmu, i chciejstwa, niż wtedy było ofiar czołgów i karabinów. To nie jest dobre wyjście z sytuacji. Obawiam się, ze do tego zmierza obecna władza. Jeżeli nie dziś, to za jakiś miesiąc albo dwa.
Cóż Gowin po raz kolejny pokazał, że jest …Gowinem
Ustawka była szyta na miarę i umiejętności Kaczyńskiego. Rozmawiać trzeba nawet z Pis – em ale ciągle pamiętając , że to KŁAMCY I ZŁODZIEJE DEMOKRACJI.
Szantaż i manipulacja to podstawowe środki, za pomocą których Kaczyński uprawia politykę, Opozycji doradzam cały czas technikę zdartej płyty : Stan Klęski Żywiołowej, Konstytucja.
I pytania otwarte do ludzi … dlaczego w tym pisowskim raju plajtuje tyle firm i czemu ciągle brak środków ochrony dla lekarzy.
“Teraz słyszymy, że wszystko jest w rękach tej strasznej, totalnej opozycji. Kto to kupi?“
No jak to kto. Ciemny lud, kupuje w ciemno. Szulerzy zapraszaja do stolika. A na stoliku dwa lata i worek zyc Polakow. Malowana lala przed telewizorem trzyma kciuki.
Jezeli Kaczynski chce Dude jeszcze na dwa lata, to znaczy ze jeszcze (tylko) tyle czasu potrzebuje na wprowadzenie dyktatury. Jezeli cos nas moze przed tym uratowac, to nie jakas walka o termin wyborow. Tylko rozmontowanie tego pisowskiego ukladu. Tym opozycja powinna sie zajmowac, a nie dac sie wpuszczac w bezsensowna dyskusje o wybory!
jesli twarze PiS jakie widac w mediach sa wypdakowa potencjalu intelektualnego w PiS to masakra. Bo widac albo debili albo inteligencikow ale bez mozgow. Cymbaly typu Miller, Bortniczuk etc to jest katastrofa. Inna rzecz ze co te szczeniaki maja do powiedzenia? Ano nic. Jakos nie widac starych twarzy garkotlukow typu Becia, Klempa Mazurek czy ta wiedzma Zalewska. Antek juz chyba zupelnie ma wszystko w doopie.
Powyzsze ma posredni zwiazek z tekstem redaktora, Bo zeby mowic o rzadzie jednosci narodowej itd trzeb amiec za przeciwnikow/partnerow ludzi inteligentnych, ktorzy choc rozniacy sie pogladami, widza powage sytuacji i wiedza ze nie ma co kombinowac. A te kundelki Kaczynskiego to malpiatki i durnie. Maja swoje 5 minut przed kamerami i to im wystarczy.
Nawiasem mowiac to w ostatnich kilku tygodniach tylko Czarzasty i Bosak ( tfu tfu tfu) mowia z sensem. Czarzasty, kiedy mowi to z sensem i do rzeczy, krotko i wezlowato nazywa rzeczy po imieniu. Rzygac mi sie chce jak slucham gledzenia Budki czy placzliwego mendzenia Kosiniaka-Kamysza. Biedronia nie spomne bo nie ma co wspominac.
Tusku wroc!!!!!
To jest koniec początku cywilizacji, do której zdawaliśmy się dążyć. Polskie społeczeństwo przy obecnym średnim poziomie świadomości nie przeciwstawi się uzurpatorowi. Jeżeli jeszcze kiedyś będzie jakiś rok 1989 bis, będzie trzeba rzetelnej powszechnej edukacji obywatelskiej. Inaczej znowu tem sam scenariusz: car batiuszka, który da nam dary, będzie rządził długo i wybaczy mu się wiele
@casuarius
Tak nie będziemy rozmawiać. Wie pan dobrze, kiedy przekracza pan granicę. Jeśli chce pan tu się produkować, proszę trzymać się zasad, które pan też zna, a nie mówić językiem tych, których pan stąd wyprasza.
@narciarz2
Rzeczywiście, nie tylko mi się to nie podoba, ale mnie oburza. Stan wojenny oznaczał śmierć i prześladowania niewinnych ludzi, emigrację uszczuplającą korpus fachowców i aktywnych obywateli, zniszczenie nadziei na pokojową reformę państwa i gospodarki i izolację międzynarodową Polski.
lukipuki
4 kwietnia o godz. 16:33
uff, uspokoiłeś mnie 😉
Tusk w „Szczerze” pisze, że dość dawno temu zapytał Kaczyńskiego dlaczego otacza się ludźmi tak wątpliwego autoramentu. Podobno wuc miał mu odpowiedzieć, że brudną ścierką też można sprzątać.
To tłumaczy i dobór kadr i stosunek kaczwiego do tych, którzy są mu ślepo posłuszni.
Rozmawiamy o niebezpieczeństwie wyborów.
A trochę nam umyka sytuacja ośmioklasistów i maturzystów. Oni są zakładnikami paranoi kaczelnika. Urzędnicy nie chcą im powiedzieć na czym stoją. Czego mają się spodziewać. Szarpie się ich nerwy. Uczy nieufności wobec własnego państwa. Oni się temu państwu za to odpłacą.
@jagoda
🙂
Panie Redaktorze:
Bardzo Panu dziękuje za opublikowanie komentarza. Kiedyś dawno temu wymienialiśmy uwagi na ten temat. Niestety nie doszliśmy do porozumienia, ale trudno. Ale w tej chwili nie chodzi o dyskusje na temat przeszłości, tylko przyszłości, która (zapewne) nieuchronnie nadciąga. Istotne jest nie oburzenie, tylko lekcje, które można wyciągnąć. Być może już niedługo władza przeistoczy się w grupę rekonstrukcyjną stanu wojennego. Obawiam się, ze druga strona, ta represjonowana (nie oszukujmy się, represje dla represji są prawdziwym celem Kaczyńskiego) tez wejdzie w role rekonstrukcyjne. Jeśli tak się stanie, to będzie to bardzo wygodne dla władzy. Będziemy odgrywać role rozpisane na Nowogrodzkiej. Moim zdaniem, należy do tego podejść bez oburzenia, tylko przewidująco. A jeśli nie, to wszyscy będziemy zaskoczeni, łącznie z Panem.
@narciarz2
Ja to wszystko słyszałem od przesłuchujących mnie w stanie wojennym funkcjonariuszy SB, którzy namawiali mnie do wyjazdu z Kraju, tak jakby to oni byli właścicielami Polski i mieli prawo kogoś wypraszać. Niektórzy z nich dzis są entuzjastami ,,dobrej zmiany”. Sugeruje pan, że może nam grozić ,,rekonstrukcja” stanu wojennego. Cóż, nie można tego wykluczyć, ale, jak wiadomo, historia jeśli się powtarza, to jako farsa. Mój mentor, prof. Stomma, lubił przypominać, że jeśli jest jakieś prawo dziejowe, to takie, że zawsze jest inaczej, niż przewidujemy.
Dzisiaj wyemitowano wypowiedź D. Trumpa w sprawie listopadowych wyborów w USA.
Jednoznacznie wypowiedział się przeciwko wyborom korespondencyjnym jako możliwym do sfałszowania.
Co na to Duda i jego szef oraz poddani prezesa ?
Jagoda
4 kwietnia o godz. 20:37
Myślę że ważniejsze teraz jest służba zdrowia, już teraz powinno cofnąć 500+ na pierwsze dziecko i 13-pensje a pieniądze zainwestować w ratowanie ludzkiego życia i zdrowia i tak rząd PiS-u kłamał że nas na to stać.
To są aktualnie sprawy i najważniejsze. 13- pensja i bolesna śmierć.
W przeciwnym razie z wirusem nigdy się nie wygra a gospodarka nie może się odrodzić, spowoduje gigantyczne bezrobocie jeśli będzie w wiecznie w kwarantanna.
Uważam, że nie powinno się rozmawiać z przestępcami. Wszelkie kompromisy, umowy i pertraktacje mają sens tylko przy minimum zaufania do drugiej strony. Czy ktoś na tym forum ma złudzenia co do prawdziwych zamiarów gangu Kaczyńskiego? Czy ktoś z Państwa ma choć cień zaufania do ugrupowania, którego twarzami są kreatury pokroju Ziobry, Terleckiego czy Błaszczaka? Mdli mnie na widok „polityków” mizdrzących się do Gowina i szukających u niego cech męża stanu!! U Gowina!!!! Na litość boską, czy pięć lat rujnowania Polski, siania pogardy, codziennych łajdactw i zwykłych przekrętów to naprawdę za mało, by zrozumieć, że tam nie ma z kim rozmawiać, chyba że o całkowitym oddaniu władzy? Ta epidemia prędzej czy później zmiecie pisobolszewię ze sceny, a do tego momentu opozycja powinna stawiać sprawę jasno: żadnych pertraktacji z bandytami i bojkot wyborów, jeśli szaleniec z Żoliborza zechce je przeprowadzić w maju. A po upadku tego ohydnego reżimu – wszystkich pod sąd.
Panie Redaktorze:
Pan słyszał „to wszystko” od SBkow? Musieliby być prorokami, aby Panu mówić to, co ja napisałem. Jeśli idzie o moją opowieść ze stanu wojennego, linku do której Pan nie zamieścił, to opowiadam o rzeczywistych wydarzeniach. Byłoby mi miło, gdyby Pan mi nie zarzucał złej woli. Jeśli Pan zarzuca złą wolę sojusznikom, to chyba rzeczywiście walka jest z góry przegrana. Na tym właśnie polega potęga Kaczyńskiego, ze zaraził praktycznie wszystkich niemożliwością porozumienia.
Na litość boską …! Ktoś ten PIS już DWA razy wybrał…!! Nie byli to Marsjanie tylko polski suweren , za radą plebana to zrobił … I właśnie teraz i w najbliższej przyszłości tenże suwerem , odczuje konsekwencje tego wyboru na swych 4 literach….
Jagoda
4 kwietnia o godz. 20:32
Co mnie denerwuje, to tytuł tej książki Tuska. Doprawdy, byłby sens pisać coś nieszczerze?
A poza tym zgadzam się ze wszystkim, co wypisałaś wyżej w swoich komentarzach. Podobnie narciarz2, 4 kwietnia o godz. 17:53
Oraz Gospodarz, którego wpisy z przyjemnością czytam.
@ Jagoda
Wielka szkoda dla nas , że Tusk z PO nie wyciągnęli ŻADNYCH wniosków z pierwszego ostrzeżenia jakimi były pisowskie rządy w latach 2005-2007…. Kaczyński specjalnie się nie krył z tym co chce zrobić…. Ostrzegali Palikot i S.Bratkowski… Dlaczego D.Tusk ich nie posłuchał…??!
@narciarz2
Nie, oni nie byli prorokami, tylko policją polityczną broniącą stanu wojennego na zlecenie PZPR i za wynagrodzenie. Policją używającą podobnych argumentów, co pan . Napisałem jasno, że uważam za nieakceptowalne wybielanie stanu wojennego i jego autorów, majacych krew na rękach, pod jakimkolwiek pretekstem, nawet pod pretekstem słusznych potępień polityki obecnej władzy w sprawie wyborów 10 maja. Pan na to nic nie odpowiedział, więc autopromocję w tej sytuacji też uważam za niestosowną.
Cieszę się, że Pan, Redaktorze, potępia stan wojenny i jego autorów – to, że w III RP nie rozliczono uczciwie tego okresu jest jednym z praźródeł naszych obecnych nieszczęść. Nie nazwano wtedy zła po imieniu, nie przywrócono ładu moralnego. Mam jednak nadzieję, że obecna przestępcza działalność pisobolszewii znajdzie swój finał w sądzie, i że przyszłe, demokratyczne rządy zrobią wszystko, by nie dopuścić do recydywy tego nowotworu.
Panie Redaktorze:
nie zauważyłem, ze wybielam. Porównując M.Rakowskiego, J.Urbana, C.Kiszczaka, oraz W.J z obecną ekipą napisałem, ze reprezentowali wyższy poziom. Jeśli Pan uważa, ze stwierdzenie tego faktu to jest wybielanie, to bardzo przepraszam. Inni czytelnicy nie zaprotestowali. Słowa „wyższa konieczność” wpisałem w cudzysłowie. Nie muszę tłumaczyć, co to oznacza. Jeśli Pan się odnosi do mojej opowieści, to czytelnicy nie mogą tego ocenić, bo brakuje linku. Tam tez nie wybielam, co można by ocenić, gdyby była dostępna.
Ogólnie chciałem ostrzec, ze zbliża się czas analogicznych represji, które będą celem samym w sobie. Jestem zdziwiony, ze Pan to uznał za wybielanie, a nie ostrzeżenie. Wydaje mi się, ze pozostał jeden miesiąc, a może dwa. Przed końcem maja Kaczyński nas pogodzi. Obym się mylił.
Czyli 10tego kazdego miesiaca bedzie znowu co celebrować. Tym razem Ofiary Wyborów Prezydenckich w Czasie Epidemii.
Kaczyński Stalinowi nie dorówna ale Pol Pota może przebić.
@misio
Owszem, rozliczono, tak jak można bylo w państwie demokratycznym, gdzie nie politycy, tylko sędziowie wymierzają karę na podstawie dostępnych niezmanipulowanych dowodów. Oczywiście, w recepcji społecznej wyroki np. ten Kiszczaka, odpowiedzialnego politycznie za zabicie górników Wujka, były zbyt łagodne, bo to są sprawy tragiczne i wywołują skrajne emocje. Takie procesy są zresztą w ogóle ogromnym prawniczym wyzwaniem, bo to procesy zwycięzców nad zwyciężonymi. Vide trwające do dziś dyskusje wokół procesów norymberskich czy proces Eichmanna. Albo rozliczenie w Chile za zamach stanu Pinocheta. Niemniej jednak sprawiedliwości powinno się stać zadość, ale praworządnie, a to zwykle oznacza, że ofiary są nieusatysfakcjonowane wyrokami, a politycy wykorzystują to niezadowolenie w walce o władzę.
Cóż za błędy się płaci i dziś zbliża się ten czas…
Cztery lata PIS-u na cztery litery Suwerena.
inspirowane wypowiedzią @jacek2
Jacke2
Rzady Tuska, ze wszystkimi niedociagnieciami, byly najjasniejszym okresem w polskiej polityce od czasow IIWW, bo sposob prowadzenia polityki przez Tuska, i jego samego jako polityka, dawal nadziej, ze dojdziemy do standardow europejskich. Ja do dzisiaj nie wierze ze trzeba bylo wsadzac do wiezienia wszystkich SB-ekow czy milicjantow, tzn uwam ze gruba kreska byla lepsza niz prymitywny odwet.
Bledem Tuska byla zbytnia wiara w dojrzalosc i „civility” duzej czeci Suwerena, na czym sie Donek przejechal. I Komorowski takze. Masakra!!!
W sobotnim wydaniu „Faktów” TVN poinformowano, że zakażony koronawirusem jest co szósty pracownik służby zdrowia. To nieprawda. Główny Inspektorat Sanitarny podał, że co szósta osoba zakażona koronawirusem to pracownik służby zdrowia. To prawda. TAK W TVN NAKRĘCA SIĘ SPIRALĘ STRACHU. KŁAMSTWEM
Słowa najwyższego uznania dla Pana za wystąpienie w TVN24!
@ pawel markiewicz
Są to w tym momencie rozważania czysto teoretyczne …Będą się nad tym zastanawiali historycy … Lecz , dlaczego TYLKO Kaczyński wiedział że suweren w swej masie , to katolicka ciemnota o mentalności chłopa pańszczyznianego…???! Tusk tego nie wiedział…??!! Dlaczego Tusk nie posłuchał bardzo dobrej rady ( patrząc na nią z obecnej perspektywy…) O dorżnięciu pisowskiej watahy…Do czego zmierzam: Nie byliśmy jako naród SKAZANI na PIS i Kaczyńskiego….Można było uniknąć , tego bolesnego doświadczenia …choć jak to się mówi nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło , tylko cena za to doświadczenie będzie ogromna………Wracając do terazniejszości : Przez Internet przetacza się dyskusja : Czy dotychczasowe lekarstwo na wirusa na nie okaże się gorsze od niego samego…Dalsze wstrzymanie działalności gospodarczej grozi zapaścią porównywalną z tą z lat 30….A mnie cały czas po głowie chodzi podejrzenie że , za tą epidemią stoją Chiny .. Wliczyli w to własne koszty , ale rzucą na kolana USA, UE i Rosję….Czas pokaże , zobaczymy KTO wyjdzie najlepiej z tego kryzysu….
Słowa Najwyzszego uznania za Pana wystąpienie w TVN24 w niedzielę!!!
@zawist9
Dziękuję
Słowa najwyższego uznania za Pana wystąpienie w niedzielę w TVN24!
@jnh
To metoda prawicy, czemu się pan obłudnie oburza.a poza tym wiarygdność GIS, ktöry jeszcze w lutym zapewniał, że wirus do Polski nie dotrze, jest dyskusyjna.
Rosja wykorzystuje kryzys do „prowadzenia wojny informacyjnej” w celu poróżnienia Europy za pomocą fake newsów – czytamy w „Bildzie”. Celem ataków ze strony „dobrze naoliwionej rosyjskiej maszyny propagandowej” jest przede wszystkim Polska.
Koronawirus to bez dwóch zdań newsowy temat numer jeden na całym świecie, także w Polsce. Oznacza to oczywiście, iż od kilku tygodni w sieci pojawia się także sporo nieprawdziwych informacji związanych z pandemią COVID-19, czyli tzw. fake newsów. . Pamiętajcie zatem, aby informacje o koronawirusie czerpać z wiarygodnych źródeł, a do takich informacji jak te poniżej podchodzić po prostu ze zdrowym rozsądkiem
Epidemia „wykrzywia” logikę rozumowania.
Mój wnuk dostał „pałę”, czyli jedynkę z matematyki. Postawiona e-lerningowa jedynka była nie za brak wiedzy, lub źle rozwiązane zadania. Otrzymał ją za spóźnioną do pani nauczycielki wysyłkę zadań. Nauczycielka nie zapytała o powód opóźnienia. A może nie było zasilania, a może coś się stało w domu… Pała, to pała.
Chcemy normalności w kraju, a tym czasem, nienormalność jest normalnością…
@jacek, nh
Apel słuszny, ale które źródła uważa pan za wiarygodne, bo chyba nie prorządowe?
Nie mogę bronić opozycji ,bo wart Pac pałaca.OtÓŻ ,TYLKO OSIOŁ POPEŁnIA TEN SAM BŁĄD.Wódz puści bąka ,a oni go wąchają .Nie znalazł się ani jeden kumaty ,który by, wybił im z głowy ,gadki o wyborach.A SPRAWA PROSTA JAK DRUT.Nie podejmować dyskusji o paranoicznych decyzjach,, o wyborach ,a bębnić w tarabany ,o szybkiej decyzji w sprawie klęski żywiołowej .I o to walka a, nawet część wyznawców szamana.,by żądania uznała.Ba ,nie podjęcie decyzji o klęsce żywiołowej ,będzie osądzone, a sprawcy zaniechania ukarani.I siedząc w domu ,cieszmy się ,że żyjemy ,a na cieszenie się życiem ,przyjdzie moment za kończenia zarazy od 2015.
Taka mi się analogia nasuwa…. Nasz naczelnik w swym bunkrze na Nowogrodzkiej , jest jak Hitler w maj 1945 w swoim bunkrze w Berlinie otoczonym przez Armię Czerwoną … W naszym przypadku zamiast Armii Czerwonej jest epidemia + kryzys gospodarczy….
Minister zdrowia jeszcze milczy,A być może pokona paranoję ,i nakaże noszenie maseczek na ulicach.CZY WTEDY JEGO PRYNCYPAŁ ,NIE UZNA ,ŻE JUŻ CZA,S NA OGŁOSZENIE KLĘSKI ŻYWIOŁOWEJ.?
Na pewno nie należy wierzyć politykom którym, jak mi się zdaje, „pandemia spadła z nieba”. Najlepszym dla władzy jest przecież wystraszone społeczeństwo, które z pokorą wykonujące wszystkie polecenia władzy. Nawet te, najgłupsze i irracjonalne wręcz
Skoro nie wolno o przeszłości, to proponuje przyszłość. Oto moje kalendarium wydarzeń.
Kilka dni po zakończeniu kadencji prof. Gersdorf: Nieprzejednane trudności nagle znikają i prowadzony zostaje stan wyjątkowy. Tak przewiduje R.Giertych.
Lipiec: Ukazują się ostatnie numery Polityki, Newsweeka, i GW. te czasopisma okazują się nie do pogodzenia z walką z wirusem. Co ciekawe, Gazety Polskiej nie ma na tej liście.
Wrzesień: Masa upadłościowa po wyż/wym zostaje przejęta przez spółkę Srebrna i redaktora Sakiewicza.
Październik: Sejm uchwala miliard złotych rocznie dla wspomagania Publicznych Mediów Narodowych, czyli wyż/wym nowych właścicieli.
Listopad: TVN i kilka innych podobnych stacji zostają przejęte przez Publiczne Media Narodowe.
Grudzień: Blogi Polityki, OKO Press, NaTemat, oraz kilka innych podobnych tytułów zostają zamknięte z powodu utrudniania walki z wirusem. Zresztą wszystko jedno, z jakiego powodu.
Wiosna 2021: Zostają przeprowadzone wybory korespondencyjne i Duda zostaje wybrany na następną 7-mio letnią kadencję, otrzymując 70% głosów przy 45% procentach głosujących. Nie będę się upierał przy procentach. Dlaczego 7-mio? A bo tak.
Niedługo potem: PiS uzyskuje podobne procenty w korespondencyjnych wyborach parlamentarnych. Rozpoczyna się zaoczny proces Donalda Tuska przebywającego w Brukseli.
Niedługo potem: Donald Tusk zostaje zaocznie skazany na dożywocie. Polska zostaje formalnie usunięta z Unii, do której i tak faktycznie już nie należy. Rozpoczynają się procesy członków rodziny Donalda Tuska.
Myślę, ze można to kalendarium kontynuować, bo jakoś nie wyobrażam sobie bardziej optymistycznego scenariusza.
Jacek2
No wlasnie. Niechec Tuska do „dozynania” kogokolwiek byly dla mnie waznymi znakami ze w Polska zmienia sie nie tylko wizerunkowo i gospodarczo (jak Chiny) ale, przedewszystkim, cywilizacyjnie. Dobijalismy do czolowki. W UK czy Francji nigdy nikt nie mowi o dozynaniu przeciwnikow. To dobrze kiedy ludzie maja wlasne zdanie i dlaczego niby trzebaby ich dozynac. Corbyna nikt w UK nie lubi ( prawie nikt) ale nawet Borys z nim gada i dogaduja sie gdzie to konieczne. Ja Z p Szostkiewiczem mamy zupelnie rozne opinie na temat Brexitu ale nie sadze zeby on chcial mnei dorznac i vice versa. PO Tuska, i on sam, taki model prowadzenia polityki forsowali choc nie zawsze szczerze, ale przepadla w zderzeniu z barbarzyncami Kaczynskiego. Nie widze alternatywy jesli Polska ma na stale dolaczyc do cywilizowanego swiata
@paweł markiewicz
No z tym breksitem to faktycznie nie ma zgody.jeden ze skutków bezsensownego wyjścia po 40 latach z UE Brytania odczuwa już dziś ekonomicznie i pod względem walki z pandemią: odcięcie od funduszy pomocowych (w sumie 100 mld euro). Co do reszty, to niestety może tak być ale pocieszam się żelaznym prawem historii głoszonym przez prof. Stanisława Stommę: zawsze jest inaczej.III Rzesza i Sowiety miały trwać wiecznie, tak samo Polska Ludowa pod rządami konstytucji lipcowej. Wystarczy czasem trzepnięcie motylich skrzydeł.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Manipulacja_(psychologia)
Jacku, NH
Możesz mnie podać wiarygodne zródła? Ja żyję dość długo na tym świecie i nigdy nie udało mnie się dotrzeć do wiarygodnych zródeł, zwłaszcza związanych z polityką. Wiem też że wszystko na tym świecie to polityka i polityczny interes. Pierwsza polityka w roli człowieka to religia i stąd ma cały czas związek z politykami, do dzisiaj (zwłaszcza w Polsce).
@p
Ależ opozycja, nawet skrajnie prawicowa, od początku bije w tarabany w sprawie wyborów! Pan nie dosłyszy?
@Jacek, NH:
Każdy polityk, zresztą nie tylko polityk, napotykając nowy problem sięgnie po wzorzec zachowania/działania, który w sobie nosi, coś o czym myśli.
***
Miałem szefa, który kochał władzę. Gdy tylko postulowaliśmy jakieś zmiany, by pracować wydajniej, on najpierw był przeciw, a potem „wychodził na przeciw” naszym oczekiwaniom, tyle że tak zmieniał to rozwiązanie, że przestawało być przydatne pracownikom i wydajności pracy, a za to dawało mu kolejne pole do decydowania i narzucania własnej woli.
Zawsze mi się przypomina, gdy widzę jak PiS sobie radzi z kolejnymi problemami.
Narciarz 2
A potem przyjdzie leśniczy i wypędzi wszystkich z lasu…
@ pawel markiewicz
Co do pryncypiów ma Pan rację ..TYLKO ! Naszego narodowego katolickiego bolszewika Tow Jarosława nie można porównać do żadnego współczesnego zachodniego przywódcy…I w takim przypadku należało zastosować środki proponowane przez Radka Sikorskiego… Jest też takie polskie powiedzenie : Jak się ma miękkie serce , to trzeba mieć twardą du..e . Wielka szkoda że z powodu miękkiego serca D.Tuska , Kaczyński z kościelnym poparciem doszedł do absolutnej władzy….
A tak rząd nas przygotowywał do epidemii.
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,25847474,panstwowa-agencja-rozsprzedala-za-grosze-specjalistyczne-maski.html?_ga=2.183554598.1617504774.1583677561-2103087136.1578310887
A szpitale żebrzą o jakkolwiek sprzęt ochronny.
Przecież to zbrodnia.
@Jacek.NH Niech Pan wyluzuje. Pracuje teraz na co dzień w laboratorium przeprowadzającym testy na obecność koronawirusa i jestem trochę zarobiony. Zamiast atakować w internecie TVN niech Pan propaguje rzetelne informacje na temat stosowania środków ochrony osobistej, niepokojących objawów, skutecznych metod dezynfekcji. Więcej będzie z tego pożytku niż kłócenie się o to ile procent pracowników służby zdrowia jest zakażona. Jest to procent znacząco wyższy niż średni procent w populacji i nie jest to niespodzianka, a jednocześnie jest to zły prognostyk dla dalszego rozwoju sytuacji epidemiologicznej w kraju. I tyle.
Z sieci.
Oto co nas czeka pod rządami głupców typu Trump, czy Kaczyński.
A trzeci z nich, ten nie używający grzebienia, już jest w szpitalu.
gabrys05.04.2020, 15:30
Wieści z USA,#20 Otrzymane z internetu za pośrednictwem Faceboka Jolanta Saacewicz USA
„Ameryka przed plutonem egzekucyjnym
Dziś po raz pierwszy rozpłakałam się przed telewizorem dwa razy w ciągu dnia. Pierwszy raz, gdy Andrew Cuomo gubernator stanu New York, powiedział, że otrzymał od stanu Oregon 140 respiratorów.
– Ocaliliście co najmniej 140 nowojorczyków – mówił wzruszony Cuomo dziękując Oregonowi – Będziemy z wami, przyjedziemy ze sprzętem i lekarzami, gdy fala dojdzie do was.
Stan New York potrzebuje 30-40 tysięcy respiratorów. Nie mają tyle. Bill de Blasio, burmistrz New York City, otwarcie wzywa pomocy na wszystkich kanałach telewizji. Prosi prezydenta o asystę wojska, prosi o pomoc służby medyczne z całego świata.
Czy jesteście to sobie w stanie wyobrazić? 140 tys ludzi w łóżkach szpitalnych? 30 tysięcy umierających pod respiratorami W JEDNYM STANIE? Już za chwilę? A zaraz potem zacznie się rzeź New Orleans, Detroit, Chicago i Los Angeles. Lekarze i pielęgniarze straumatyzowani do obłędu, dźwigający na swoich barkach tysiące śmierci każdego dnia?!
A MOŻNA BYŁO TEGO UNIKNĄĆ! Wystarczyło zacząć przygotowania w styczniu i zamknąć 50 stanów w lutym. A co się u nas wydarzyło? Prezydent Trump opowiadał, że ma wszystko pod kontrolą, że to wszystko „zniknie do zera”, odmawiał wszczęcia akcji. Do dziś 9 stanów nawet nie nakazało ludziom siedzieć w domach!
Ameryka stoi przed plutonem egzekucyjnym. Prezydent Trump zapowiedział dziś, że będzie „dużo śmierci” w nadchodzącym tygodniu.
Od dwóch dni umiera nas ponad tysiąc dziennie. I w nadchodzącym tygodniu liczba ta podwoi i potroi się. Przy optymistycznym scenariuszu odejdzie ćwierć miliona. Umrą bez pożegnania i bez pogrzebu.
Większość z nas siedzi w domach przypięta pasami do swoich kanap i od dawna szykuje się na tę podróż w ciemność. Dziś jednak coś we mnie pękło, gdy na konferencji prasowej w Białym Domu padła ta oficjalna zapowiedź, że to już.
Bezsilność, oburzenie, wściekłość. Z najwyższego podium wolnego świata prezydent mówi o naszej śmierci i za chwilę przypuszcza atak na przeciwników politycznych, zachęca umierających do łykania tabletek chlorochininy, atakuje media za zadawanie niewygodnych pytań o brakujące respiratory, bije sobie brawo za „wspaniałą robotę” i zapowiada otwieranie gospodarki! Wszystko w ciągu tej jednej godziny.
Bezsilność, łzy. Żeby choć dane nam było umierać z godnością, w ciszy. Żeby on się zamknął.
Jeśli przeżyjemy, to przysięgam, że do końca swoich dni będę ostrzegać przed tym co grozi narodom, które eksperymentują z wybieraniem swoich przywódców. W imię pamięci tych, którzy przez nich odejdą.”
@jacek2
No i jak to sobie pan wyobraża? Macron dorżnął żółte watahy? Kaczyński doszedł do władzy nie wskutek dobrego serca Tuska, tylko na ,,religii smoleńskiej” , schowaniu siebie i Macierewicza w kampaniach wyborczych, a wystawieniu TikToka, i na obietnicach socjalnych, zrealizownych później bez oglądania się na finanse państwowe.
Moją uwagę zwraca reakcja Kościoła w Polsce na epidemię a właściwie jej brak ,z bólem ale zamykają kościoły, wewnętrzne tarcia w tej sprawie były bardzo widoczne, ale nie dostrzegam jakoś akcji pomocowej ze strony kościoła np jakaś akacja typu nakarm seniora, czy maseczka dla seniora….
a to już praktycznie cztery tygodnie . Ciekawi mnie czy tak bardzo zajęci są sobą , czy starą metodą chowają głowę w piasek?
jacek2
To jak dzialal Tusk ws „dozynania” moglo byc spowodowane „miekka doopa” jaki piszesz albo zimna kalkulacja i politycznym instynktem. Mysle, ze o brak charakteru Tuska posadzac nie mozna bo dowiodl wiele razy ze potrafi postwac na swoim. Sklaniam sie do drugiej przyczyny nie-dozyniania przeciwknikow. Operacja „Dozynania” wymagalaby okreslenia jasnych zasad tzn zakresu i glebokosci. I Tusk wiedzial, ze to byly gigantyczne pola minowe i wojna nie do wygrania. Gdyby zaczal, otworzylby puszke Pandory. Tusk dzialal wg starej zasady „nie rusz gowna bo smierdzi”.
Tak czy inaczej, jaki by nie byl powod, Tusk nie wycial przewciwnikow i zrobil ku nim uklon. Nie na darmno jednym z glownych czynnikow wyboru Tuska na Prezydenta RE byla jego koncyliacyjnosc ( nie wiem czy jest takie polskie slowo)
Kilka słów do tych, którzy wyżywają się i odreagowują swoją frustrację w bezkrytycznym okładaniu PO kijem bejsbolowym.
Ku przestrodze:wywijając tym kijem wcześniej czy później przywalicie samym sobie.
Przykłady/dowody?
Stosunkowo niedawno świat obiegło duszoszypatielne zdjęcie Agnieszki Holland stojącej samotnie naprzeciwko kordonu barierek zabezpieczających smoleńską miesiączkę ducze.
Pod tym zdjęciem zamieściłabym napis: masz w tym swój udział A.H.. Krzyczałaś głośno, a twój głos jest słyszalny i ma swoją wagę, że nigdy więcej nie zagłosujesz na Tuska, z powodu niewprowadzenia ustawy o związkach partnerskich. Pomogłaś pisowi, zniechęcając do PO.
Przed wyborami prezydenckimi w 2015 Krystian Legierski, prawnik, powiedział w „Tak jest”, że odda głos na Dudę, bo Komorowski … jak wyżej. Pan Legierski po każdej uchwale przyjmującej „strefę wolną od LGBT” powinien składać równie odważne, jak wtedy, oświadczenie: mam w tym swój udział.
To są przykłady braku realizmu politycznego, braku odpowiedzialności obywatelskiej i braku dojrzałości społecznej demonstrujące się przekładaniem swojej osobistej frustracji emocjonalnej nad rozumną długofalową odpowiedzialnością za społeczeństwo i państwo.
Przykłady można mnożyć. Nawet w ostatnich dniach dziennikarze „Polityki” składali równie absurdalne oświadczenia: „nie ma na kogo głosować”.
Pani Holland rezyduje aktualnie w swoim domu w Normandii. Emerytowanym, nadal czynnym zawodowo, dziennikarzom głód z pewnością nie zajrzy w oczy w pierwszej kolejności. Niektórzy z nich bezdzietni nie martwią się o męża/żonę, dzieci, wnuków.
Krytykując PO należy pamiętać o kilku zasadniczych kwestiach:
• O tym, że PO nigdy nie rządziło samodzielnie, a PSL znane było z tego, że zachowywało się tak jakby równocześnie było i w rządzie i opozycji. Przed wyborami w roku 2011 Pawlak publicznie oświadczył, że wygrają ich „przyszli koalicjanci”. Nic się w istocie tej partii nie zmieniło od czasu komuny. Zmiany są czysto kosmetyczne, pijarowe. Gładki Władzio nie ma żadnych oporów w przebieraniu nóżkami do władzy. Wadza dla Wadzia!
• O cynicznej grze Krk, najdosadniej wyrażanej w mediach Rydzyka, która sakralizuje wszelkie przejawy autorytaryzmu, kołtuństwa i zacofania, robi wodę z mózgu suwerena. Ich permanentnym wspólnictwie w skoku na demokratyczne państwo.
• O gebbelsowskiej opozycji pisowskiej, kłamiącej dniami i nocami, przy której tak zwana opozycja „totalna” to obóz skautów.
• O kryzysie gospodarczym przypadającym na czas pierwszej kadencji rządów PO – PSL
• O obywatelskiej gnuśności społeczeństwa manifestującej się niską frekwencją wyborczą i stosunkowo niewielkimi protestami na łamanie Konstytucji.
Itd., itp. …
Można i należy krytykować PO. Byle z sensem. Żeby nie sprowadzić siebie do roli „ścierki” Kaczyńskiego.
„… Mimo to opozycja nie powinna uchylać się od rozmów…”
Rozmowy z PiS zawsze kończą się tak samo a ich propaganda jest przereklamowana. Jej jakość jest tak niska, że nawet moi mniej rozgarnięci znajomi zdają sobie sprawę z jej kłamliwości. Powody, dla których prawica ma wyborców (extra 15%) są związane z gotówką i ustaną, gdy skończy się gotówka, czyli wkrótce. Do tego czasu opozycja powinna mówić własnym głosem, dbać o długofalowe interesy państwa i reprezentować interesy własnych wyborców, co niestety zaniedbała, przegrywając wybory w 2015r.
Nie należy zamulać rzeczywistości i udawać dialogu z figurantami, sterowanymi ręcznie z pozakonstytucyjnego ośrodka władzy.
@villk
Kościół na razie zachowuje się przytomnie, przynajmniej kierownictwo. Pomysł aby w Wielką Niedzielę zwiększyć limit na mszach do 50 osób zgłosił minister zdrowia. Księża si2nie palą, bo też się boją. W pewnej parafii wymyślono namioty mszalne, aby w każdym było nie więcej niż 5 osöb. Zwykli katolicy włączają się do samopocy sąsiedzkiej.
Adam Szostkiewicz, 5 kwietnia o godz. 18:52
Ale mnie szlo o to w moim wpisie, ze ani ja Pana ani Pan mnie (mam nadzieje 🙂 ) nie bedziemy dozynac z powodu roznicy pogladow na temat Brexitu. Tym bardziej, ze obaj bronimy hipotez a te zweryfikuje przyszlosc. Tak nawiasem to zapraszam na wino (gwarantuje jakosc) i dyskusje na temat Brexitu jak Pan bedzie w okolicy 🙂
@Adam Szostkiewicz
nie krytykuje w czambuł Kościoła , tylko zastanawiam się czy nie jest marnowany pewien potencjał Kościoła jako organizacji , Ostatecznie nikt nie wie tyle ile ksiądz na parafia , więc tez on najlepiej wiedziałby gdzie daną formę pomocy skierować- to było przerabiane przecież w stanie wojennym . Broń Boże nie żądam tego od kościoła tylko się dziwię czemu nie wykorzystuje swego potencjału, to przecież bardzo dobra szansa dla niego na poprawę swego wizerunku
pozdrawiam
Panie redakTorze.PODJĘCIE przez opozycję , DYSKUSJI O WYBORACH ,,TO NIE GŁUPOTA ,TO BŁĄD.O TYM NAPISAŁEM WYŻEJ.WÓDZ ICH WYKIWAŁ, ROBIĄC USTAWKĘ Z GOWINEM.A STAN WOJENNY ,OCENIONY BEDZIE, TAK JAK 1926 R I POMNIKI DLA Generała.Bo ja byłem 2 tygodnie przed 13 gruDnia w Świętoszowie ,i do dziś mam ciarki na plecach.
@p
Chodzi o rozmowy władzy z opozycją, z udziałem prawdziwych ekspertów, a nie pisowskich lojalistów, i nie na tematy polityczne, tylko na temat walki z pandemią i jej skutkami. Coś w rodzaju narodowej rady bezpieczeństwa. Na równych, partnerskich warunkach i z pełnym serwisem informacyjnym dla opinii publicznej. Tak jak podczas obrad okrągłego stołu torujących drogę do pokojowej transformacji państwa i gospodarki. Oczywiście, dziś to fantazja, ale gdy gospodarka utknie a nastroje społeczne siądą jeszcze bardziej niż dziś, kto wie… Może PiS ze strachu pójdzie po rozum do głowy i zacznie wreszcie prowadzić politykę narodową, a nie partyjną.
@Jagoda
6 kwietnia o godz. 11:17
Zgadzam sie jak najbardziej. Wypowiedz, ze „nie ma na kogo glosowac”, jest dowodem politycznej niedojzalosci. Taki „patointeligentny ciemny lud” 🙁
Politycznie dojzaly obywatel wybiera z tego co jest, a nie z tego co by chial miec! Ale nikt nie broni mu poszezyc wybor: stanac do wyborow, samemu albo z innymi.
@ Adam Szostkiewicz
Tout d’abord , chciałbym Panu podziękować za Pański apel w Loży Prasowej… Wracając do pańskiego pytania …. Teraz żółte kamizelki , Kaczyński , Trump , to jest tzw zaszłość….. Teraz liczy sie co będzie PO…..Niby pandemii , którą przeżyje 80% ludzkiej populacji…Świat będzie inny to pewne …Jaki …?
@jacek2
Nie ma za co dziękować, to była oczywista oczywistość, tylko szkoda, że rządzący to olewają.