Tusk w Kijowie uratował dobre imię Europy

Któremu Polakowi ukraiński parlament biłby brawo na stojąco? Który Polak byłby gotów wygłosić do polityków ukraińskich takie przemówienie, i to w całości po ukraińsku?

A to właśnie zdarzyło się w Kijowie 19 lutego 2019 r. Działa się tam historia europejska, ukraińska i polska.

Kiedy rząd pisowski nie potrafi wyklarować swej polityki wobec Ukrainy, Donald Tusk jednym przemówieniem przykuł uwagę mediów w całej Europie. Na piątą rocznicę godnościowej rewolucji Majdanu szef Rady Europejskiej przywiózł do Kijowa prezent symboliczny: akt solidarności z europejskimi aspiracjami niepodległej Ukrainy.

Gdy część polityków europejskich traktuje sprawę ukraińską jako wewnętrzną kwestię rosyjską, Tusk przypomniał w Kijowie, że nie ma bezpiecznej i niepodległej Europy bez bezpiecznej i niepodległej Ukrainy.

Przemówienie Tuska przerywały wiele razy oklaski ukraińskich parlamentarzystów. Dwa razy przerodziły się w owację na stojąco. Tusk uratował honor Europy.

Stosunek do Ukrainy jest testem wiarygodności polityków europejskich. Tusk wie, że reformy ukraińskie są dalekie od pomyślnego finału, ale będą jeszcze trudniejsze do przeprowadzenia bez wsparcia liberalno-demokratycznej Europy.

Donald Tusk ostrzegł w parlamencie ukraińskim przed skrajnym nacjonalizmem i populizmem. Kusi on polityków nie tylko w Ukrainie, lecz także w Polsce i Europie, bo do emocji łatwiej się im odwołać, niż umiejętnie lawirować między, jak sam Tusk to ujął, romantyzmem a pragmatyzmem.

Nikt od momentu objęcia władzy przez „zjednoczoną prawicę” nie zrobił dla dobra relacji polsko-ukraińskich tyle, ile Tusk podczas tej wizyty w Kijowie. Oby odbiła się jak najszerszym echem w klasie politycznej. Ale przede wszystkim w społeczeństwie Ukrainy i wśród Ukraińców w Polsce. Niech widzą, że Polak i polityk może być ich szczerym i mądrym przyjacielem.

Rady Tuska przedstawione w Kijowie nie są pouczaniem Ukraińców, lecz dzieleniem się z nimi wiarą w dobrą wspólną przyszłość naszych narodów w wolnej Europie. A Jerzy Giedroyc w zaświatach przyłączył się do oklasków dla Donalda Tuska.