Śmierć prezydenta. Jak władza zarządza kryzysem
Cios nożownika usunął na zawsze prezydenta Adamowicza. Ale pośrednio także Jurka Owsiaka jako „dyrygenta” WOŚP. A zostają ci, którzy sieją lub tolerują nienawiść w polityce i życiu publicznym. Niektórzy z nich będą może sędziami we własnej sprawie. Nikomu z nich nie przyjdzie do głowy, żeby posypać głowę popiołem i odejść z polityki na zawsze.
Jeszcze gdy Paweł Adamowicz był wśród żywych, rozpoczęła się operacja rozmywania odpowiedzialności za zbrodnię: to nie my! To nie przez polityków! A jeśli przez polityków, to wszystkich opcji.
To nieprawda. Łatwo sprawdzić statystyki nienawiści. Jedna opcja, prawicowo-narodowa, zdecydowanie prowadzi. Druga manipulacja polega na apelach, by nie łączyć tragedii z polityką. Ale że i to nieprawda, pokazuje choćby zdanie: nie żyje prezydent Paweł Adamowicz zaatakowany podczas finału WOŚP. Adamowicz i Owsiak od lat byli atakowani przez prawicę.
Trzeci chwyt, mający rozmyć kwestię politycznej i etycznej odpowiedzialności za tragedię, polega na jej redukowaniu do incydentu, którego sprawca jest kryminalistą leczonym w młodości psychiatrycznie. Tu należy poczekać, aż się wypowiedzą biegli. Zakładamy, że bezstronni.
Tyle że wersja przedstawiona policji przez samego nożownika zawiera polityczne uzasadnienie ataku. Podobnie było podczas ataku w biurze PiS w Łodzi w 2010 r. Wtedy prawica, z Kaczyńskim na czele, nie miała problemu, by zażądać sejmowej komisji śledczej w sprawie ataku, bo uznała go za zamach na demokratyczne prawa opozycji. Teraz obłudnie apeluje o powściągliwość.
Niestety, trudno o powściągliwość. Tragedia w Gdańsku jest być może ostatnim ostrzeżeniem, że polskie sprawy idą w fatalnym kierunku. Państwo wzajemnie wrogich sobie plemion nie może normalnie funkcjonować i rozwijać się. Grozi mu nie tylko chaos i stagnacja, ale i ryzyko utraty niepodległości na tym tle niepodległości. Polska przed rozbiorami była nazywana chorym człowiekiem Europy.
Dlatego marsz obywateli i liderów przeciwko nienawiści ma sens. Oby nie okazał się jedynie zarządzaniem kryzysem przez rządzących w nadziei na jego przeczekanie.
Komentarze
Nie rozumiem, dlaczego nie stosuje się określenia morderstwo?
Brzydzę się wypowiedziami faryzeuszy, czy cyników, obecnie rządzących moim krajem, po tym morderstwie.
Nienawiść w Polsce rozpętał PiS, szczególnie od czasu absurdalnych oskarżeń ws. Smoleńska: ci „zdradzeni o świcie”, „polegli”, „Katyń-Smoleńsk”, „mordy zdradzieckie”. To nie był ból, lecz zimna kalkulacja. Brali w tym ochoczy udział nie tylko politycy PiS, ale i Kościół, np. abp Głódź albo Jędraszewski. Ktoś zaprasza kiboli na Jasną Górę, ktoś nie ściga Międlara, p. Mazurek solidaryzuje się z ludźmi kopiącymi demonstranta, a dr hab. nauk prawnych posłanka Pawłowicz nawet w obliczu śmierci nie umie powstrzymać potoku plugastw z gęby. TVP w najlepszym czasie pokazuje, jak paskudny Owsiak z plasteliny przekazuje pieniądze karykaturalnie semickiej Gronkiewicz-Waltz. Gdyby nie użyli do tego banknotów z Lechem Kaczyńskim, to wszystko by było OK. Enough is enough. W Smoleńsku nikt nie poległ ani nie został zdradzony. Trzeba w końcu jakoś przeciwstawić się temu zalewowi idiotycznego hejtu. Rynsztok to rynsztok, a odpowiada za niego osobiście Jarosław Kaczyński.
Który rząd, ustami jednego ze swoich przedstawicieli, mówił, że kopania innego człowieka nie pochwala, ale rozumie?
Kto z kiboli robił patriotów? Kto aresztowanego w swoim czasie kibica „Starucha” lansował na niemalże męczennika za słuszną sprawę?
Kto bagatelizował – a niekiedy nawet dyskretnie popierał – łysoli wykrzykujących „Raz sierpem, raz młotem…”?
Kto w setną rocznicę 11 listopada pomaszerował ramię w ramię w jednym pochodzie z naziolami?
Kto z mównicy sejmowej – bez żadnego trybu – wykrzykiwał o zdradzieckich mordach? Kto wyzywał ludzi mających inne poglądy od Polaków gorszego sortu oraz od komunistów i złodziei?
Kto paradował publicznie w T-Shirtach firmy „Red is Bad”?
Kto rozpętywał histerię nie tylko przeciwko uchodźcom, ale też przeciwko każdemu, kto był gotów okazać im choć odrobinę współczucia?
Kto na plac Piłsudskiego w Warszawie wepchnął dwa pomniki, pogłębiając tym samym podział między Polakami, zamiast go zasypywać?
Która telewizja na swoich paskach informacyjnych wypisuje propagandowe treści, obraźliwe dla wszystkich krytyków obecnej władzy?
Kto woli dać milion Rydzykowi niż złotówkę przeciwstawiającym się nietolerancji organizacjom pozarządowym?
Mam zadać kolejne pytania czy tyle wystarczy?
Dlatego marsz obywateli i liderów przeciwko nienawiści ma sens. Oby nie okazał się jedynie zarządzaniem kryzysem przez rządzących w nadziei na jego przeczekanie.
Z Dudą?
Bez komentarza.
–
W takiej chwili, po przeczytaniu wpisu Pana Redaktora, serdecznie zachęcam do zapoznania się z podkastem dzisiejszej rozmowy w TOK FM na w/w temat z Pawłem Moczydłowskim i Krzysztofem Olkowiczem (w kwestii manipulacji niewiedzą o zdrowiu psychicznym i konsekwencjach karnych i kryminalnych tego stanu).
Trud powściągliwości może stać się i łatwiejszy i bardziej pożyteczny niż wniosek, że ta sytuacja powinna wzbudzić w nas wszystkich …marsz.
podcast
(poniżej co napisałem na innym blogu w chwili gdy informacja stała się znana)
– – –
Prezydent Adamowicz nie żyje – zamordowany
– – –
To jest chwilia zwrotna dla Polski.
– – –
Cześć Jego Pamięci.
– – –
Czy używanie określenia „mierzwa” (wiemy o kogo chodzi) w odniesieniu do grupy społeczeństwa mającej inne poglądy to „propagowanie miłości” czy „mowa nienawiści”?
Sam też bym się wkurzał, gdyby ktoś zaliczał mnie do gnoju, bo takie jest potoczne określenie tego, co „elity” nazywają mierzwą.
Podsumowując – „kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem”
@kaesjiot
Wie pan, to świństwo, co pan pisze. Między mierzwą a śmiertelnym ciosem nożem jest różnica.
@Jagoda
Nie, z obywatelami.
Adam Szostkiewicz
14 stycznia o godz. 17:29
odetchnęłam.
Duda zaprasza na jutro.
Teraz czeka nas polityka miłości, symetryzm, machanie żółtymi papierami i kontrole w firmie ochroniarskiej.
Np. J.Sellin już wie, kto jest winny: „…dlaczego dostał tak niski wyrok?” (za napady na bank w czasach PO, wyrok w 2015, sędziowie peowiacy).
Polska już kwalifikuje się do denazyfikacji, tylko kto ją teraz miałby przeprowadzič? Raczej nie USA.
do @ kaesjot
czy aby w podążaniu za niedoścignionym wzorcem… oryginalności (?) nie walnąłeś się kawałkiem popiołu w czółko przy posypywaniu nim głowy?
„Więcej daru do umiaru” jak mawiał mój nieodżałowanej pamięci dziadek. Red. Szostkiewicz napisał, że to świństwo. Mam inne zdanie, ale może zamieść jakieś wyjaśnienie, o co ci come on dokładnie chodzi. Społeczna adwokatura środowiskowa czy nadzór kuratorski? A może studium wyższości absolutyzmu nad relatywizmem?
Już pisowscy eksperci od wizerunku rachują co im się bardziej opłaca. W końcu w dziedzinie uprawiania polityki przez nekrofilię są prawdziwymi ekspertami. Grono obłudników będzie znowu przebierać się w owcze skóry i nawoływać do rozsądku. Krótko mówiąc kolejna szopka na potrzeby głupiego ludu. Bardzo wyraziste jest również milczenie Kościoła w tej sprawie.
Nawoływanie do przemocy było obecne w polityce Kaczyńskiego niemal od zawsze. Mało kto pamięta palenie kukły Wałęsy na marszu już w roku 1993. Nie przypadkiem JK otacza się na każdym kroku taką chmarą ochroniarzy. To chory człowiek otoczony przez chorych i nienawistnych ludzi. Nic pozytywnego dla tego kraju nie zrobili a niszczą go systematycznie krok po kroku.
Do tej pory miałem nadzieję, że w sposób demokratyczny można tej faszyzującej partii odebrać władzę. Ale po tym wydarzeniu coś we mnie pękło, już w to nie wierzę. Oni dobrowolnie władzy nie oddadzą. Najprawdopodobniej polityczna przyszłość naszego kraju rozstrzygnie się na ulicy. I albo Polska wróci do grona wolnych i demokratycznych krajów (oby) albo na długie lata staniemy się drugą Rosją czy Białorusią gdzie na potrzeby ogłupiania ludzi zachowywane są tylko demokratyczne pozory. Samo uczestnictwo w wyborach już nie wystarczy, już nie.
Wiadomość o śmierci prezydenta Adamowicza kompletnie wytrąciła nas (mnie i moją żonę) z równowagi. Co prawda nie znaliśmy faceta, ale czujemy się tak jakbyśmy stracili osobę bliską. Normalnie się z żoną poryczeliśmy.
Odkąd powróciłem do Polski, czyli jakieś 2,5 roku temu, obserwuję nieustanną eskalację tzw. mowy nienawiści zarówno wśród polityków partii rządzącej, jak i w mediach publicznych. Sam po sobie widzę, że agresja, np. pani Pawłowicz, wzbudza we mnie falę agresji. A więc ta mowa nienawiści działa! Wygląda na to, że nasi rządzący tej świadomości nie mieli. Aż do teraz.
Czas, byście Panowie i Panie rządzący wreszcie wzięli odpowiedzialność za swoje słowa i czyny!!!
Pytanie tylko, czy PIS ma zdolność do autorefleksji. Bo jakby nie patrzeć są to co do zasady ludzie zakompleksieni o niskim poczuciu własnej wartości, którzy bardzo źle znoszą jakąkolwiek, najmniejszą nawet krytykę.
Zbiera mi się na wymioty, gdy czytam jak ci wszyscy hipokryci z rządu modlą się teraz i wzywają Pana Boga.
A co do zarządzania kryzysem, to PIS zdobył przecież ogromne doświadczenie w związku z katastrofą smoleńską. I skoro zdolni byli do przekopania grobów ofiar katastrofy to znaczy, że przed niczym się nie cofną! Jesteśmy świadkami (i zarazem ofiarami) wojny totalnej o władzę i rząd dusz.
Mam jednak głęboką nadzieję, że fala, która właśnie zaczęła się rozlewać z Gdańska po całej Polsce po raz kolejny zmieni bieg naszej historii, czy też – mówiąc bardziej dosadnie, zmyje z nas cały ten brud jakim jesteśmy oblepieni.
Mówiąc brutalnie, Kaczyński z poplecznikami planowo i metodycznie przerobili ofiary katastrofy w Smoleńsku na surowiec wyborczy. (Powstrzymam się od słowa „kiełbasa”, bo to jednak zbyt drastyczne, choć takie słowo się nasuwa.) Robili to konsekwentnie, na zimno, i skutecznie. Fabrykowali miesięcznice, marsze z pochodniami, fałszywe oskarżenia, i niestworzone historie. Kazali wykopywać zwłoki. Ci sami ludzie teraz dostali do ręki kolejny surowiec wyborczy. Byłoby naiwnością oczekiwać, ze zrobią cokolwiek innego niż robili dotąd. „Ciszej nad tą trumną” to będzie wzorzec ich postępowania. Oni będą „łączyli się w bólu” i stawali na czele marszów, aby tylko zwabić wyborców do swojej urny. Będą kłamali tak samo, jak po Smoleńsku, choć trochę innymi słowami.
Co z tym można zrobić, moim zdaniem? Najgłupiej byłoby się dać wciągnąć w kłótnię „czyj ból jest większy”. Wiadomo, ze ich będzie niezrównany. To oni będą organizować marsze i miesięcznice „przeciwko przemocy” i to oni będą maszerowali na ich czele. Za jakiś czas pewnie zaproszą Młodzież Wszechpolską do uczestnictwa. Niedługo później się okaże, ze to Owsiak podawał nóż terroryście. (Pani Pawłowicz już zmierza w tym kierunku.) Zaraz potem się dowiemy, ze jedynym prawowitym spadkobiercą Orkiestry jest Rydzyk i to on obejmie patronat nad spuścizną po zamordowanym.
Trzeba przypominać i pchać publiczności przed oczy ataki TVP, wypowiedzi Rydzyka, i wyroki wyprodukowane przez Młodzież Wszechpolską. I nigdy nie dać sobie wmówić, ze w producentach kiełbasy wyborczej mogą się obudzić jakiekolwiek oznaki przyzwoitości. To są zimni i cyniczni fałszerze. Trzeba o tym ciągle przypominać. Nie im, bo oni to wiedzą, ale raczej wyborcom, którzy przy każdej okazji lubią sobie powiedzieć „a może jednak”.
Nienawisc i podzial w Polsce stworzyl Jaroslaw Kaczynski w tedy, gdy poprowadzil tlum na Bleweder, gdzie spalil kukle prezydenta Walesy, ktoremu zawdzieczal polityczna kariere. Odwdzieczyl sie zas rozpetaniem wojny i nienawisci. Kiedy dzielil narod na tych, ktorzy stali tam, gdzie ZOMO i swoich, chociaz sam mial jak najmniejszy udzial w walce o wyzwolenie. Podobnie po katastrofie smolenskiej i podczas tzw. miesiaczek smolenskich. Drugiej stronie pozostala tylko obrona i kontrreakcja na dzialania Kaczynskiego.
Bandyta dostał za niski wyrok (wina Tuska) oraz jest psychicznie chory (co jakoś nie przeszkadzało w odsiadce), więc nie może odpowiadać za morderstwo przeprowadzone starannie i racjonalnie. Jak takie rzeczy dzieją się w Paryżu, to geniusze pisowscy opowiadają o chorym człowieku Europy. My bez imigrantów mamy swoich terrorystów i hołubionych przez Kościół bandytów stadionowych. To jest akt terroru, a Brudziński będzie z tego robił chorobę. Chora to jest poseł Pawłowicz i prezes na to jakoś nie reaguje propozycją izolacji. Przedstawiciele PiS-u powinni być odizolowani od wszystkich porządnych ludzi, bo zarażają nienawiścią. Pan Brudziński dwa dni temu tłumaczył, że policja i wojsko nie powinny brać udziału w WOŚP. Policja podobno nie wiedziała, że będzie takie zgromadzenie publiczne. Jak się zbierze pięciu Obywateli RP, to od razu rząd suk się pojawia.
Krzysztof Łoziński: Wyjątkowo obrzydliwe są obecnie wezwania do modłów za Pawła Adamowicza ze strony tych ludzi, którzy tę atmosferę kłamstwa i nienawiści z zapałem tworzyli.
Trzeba otwarcie mówić: to całe zło, ta monstrualna nienawiść, nie wzięła się znikąd. To dzieło partii rządzącej i jej sługusów, a przede wszystkim jej prezesa. Gdy pracowicie tworzy się atmosferę agresji, gdy zachęca się do przemocy, wykonawcy najgorszej roli nie trzeba szukać. On sam się znajdzie.
http://studioopinii.pl/archiwa/190483
„Państwo wzajemnie wrogich sobie plemion nie może normalnie funkcjonować i rozwijać się. Grozi mu nie tylko chaos i stagnacja, ale i ryzyko utraty niepodległości na tym tle niepodległości. Polska przed rozbiorami była nazywana chorym człowiekiem Europy.”
Panie Redaktorze, wrazil Pan to o czym wielu ze zgroza od paru lat mysli o i w Polsce.
Czy Polska predysponuje na nastepnego kandydata w demontazu starego porzadku ergo: „master plan” of New World Order & Open Society, ktora zniszczyla Ukraine i czesc bliskiego wschodu ?
Rząd światowy(Global-Establishment) zamiast demokracji oddolnej ?
Czy czeka Polske w niedlugim czasie – czesciowa albo calkowita – utrata suwerenności, demontaz państwa narodowego i ubezwłasnowolnienie społeczeństwa obywatelskiego?
Przypomnijmy sobie implikacje politycze przed rozbiorami i poznym latem 1939 roku …
brrrrrr…………
Pan prezydent już ogłosił „łamiącym się głosem”, że morderstwa dokonał kryminalista, bandyta zwykły…człowiek niezrównoważony.
Atmosfera w kraju rozgrzewała się od dobrych paru lat. Prezes nawet nie raczył osobiście coś powiedzieć, a powinien. Tchórz. Inne inwektywy zachowam dla siebie – słów brak.
Kiedy padną ze strony PISu słowa „ciszej nad tą trumną ” ?
Adam Szostkiewicz
14 stycznia o godz. 17:24
Mówię tu o jednej z istotnych PRZYCZYN, których SKUTKIEM mogło być to zabójstwo – jeżeli miało jakiekolwiek podłoże polityczne.
Mała iskierka z krzesiwa zapala lont a wybuch rozwala górę.
Określanie swego antagonisty mianem „mierzwy” to też taka mała „iskierka zapalająca lont”.
Jesteśmy przez innych traktowani tak, jak my ich traktujemy.
Trzecia zasada dynamiki Newtona + sprzężenie zwrotne dodatnie – mówi to coś Panu ?
Barbara Blida
Setki chorych, którzy nie doczekali przeszczepu po wypowiedzi Ziobry
Piotr Szczęsny
40 osób odebrało sobie życie po wprowadzeniu ustawy dezubekizacyjnej.
Paweł Adamowicz
To bilans rządów Jarosława Kaczyńskiego, moralnego mordercy tych osób.
W Dzienniku Telewizyjnym TVPiS winnego już znaleźli. To oczywiście Jerzy Owsiak i WOŚP, oraz sędziowie, którzy skazali nożownika tylko na 5,5 roku za napady.
To wielka tragedia, przede wszystkim dla żony i małoletnich córek. Ale także dla nas wszystkich, bo ta zbrodnia przyczyni się do dalszego zaostrzenia wrogości, nieufności i braku poczucia bezpieczeństwa. Bo jeśli coś takiego mogło się zdarzyć na imprezie na wskroś pokojowej, to i na mszy w katedrze można czuć się zagrożonym i w każdym innym miejscu.
Ale jakkolwiek by to brzmiało, takie zamachy się zdarzają w wielu krajach i w każdym czasie. To się przydarzyło O. Palme i Annie Lindh (Szwecja), posłance Partii Pracy Jo Cox a u nas G. Narutowiczowi. W demokratycznych państwach nie da się uniknąć takich nieszczęśliwych przypadków – obojętnie, czy wynikają one z choroby psychicznej sprawcy, czy z wyrachowania politycznego lub nienawiści. Bo tylko powszechna inwigilacja wszystkich i wszechobecność tajnych służb mogłyby zapobiec takim zabójstwom, chociaż to też nie jest takie pewne. Bo w dyktaturach też się zdarzają głośne zabójstwa, niekoniecznie w interesie władz.
Myślę, że szukanie teraz winnych, obrzucanie się odpowiedzialnością, jest niewłaściwe. Trzeba do tego dystansu czasowego i refleksji, czy nie prowadzimy do pogłębiania kryzysu. Na miejscu jest tu sentencja: „naprawianie świata zacznij od siebie”. Nie od innych.
Wiadomość o śmierci prezydenta Adamowicza kompletnie wytrąciła nas (mnie i moją żonę) z równowagi. Co prawda nie znaliśmy faceta, ale czujemy się tak jakbyśmy stracili osobę bliską. Normalnie się z żoną poryczeliśmy.
Odkąd powróciłem do Polski, czyli jakieś 2,5 roku temu, obserwuję nieustanną eskalację tzw. mowy nienawiści zarówno wśród polityków partii rządzącej, jak i w mediach publicznych. Sam po sobie widzę, że agresja, np. pani Pawłowicz, wzbudza we mnie falę agresji. A więc ta mowa nienawiści działa! Wygląda na to, że nasi rządzący tej świadomości nie mieli. Aż do teraz.
Czas, byście Panowie i Panie rządzący wreszcie wzięli odpowiedzialność za swoje słowa i czyny!!!
Pytanie tylko, czy PIS ma zdolność do autorefleksji. Bo jakby nie patrzeć są to co do zasady ludzie zakompleksieni, o niskim poczuciu własnej wartości, którzy bardzo źle znoszą jakąkolwiek, najmniejszą nawet krytykę.
Zbiera mi się na wymioty, gdy czytam jak ci wszyscy hipokryci z rządu modlą się teraz i wzywają Pana Boga.
A co do zarządzania kryzysem, to PIS zdobył przecież ogromne doświadczenie w związku z katastrofą smoleńską. I skoro zdolni byli do przekopania grobów ofiar katastrofy to znaczy, że przed niczym się nie cofną! Jesteśmy świadkami (i zarazem ofiarami) wojny totalnej o władzę i rząd dusz.
Mam jednak głęboką nadzieję, że fala, która właśnie zaczęła się rozlewać z Gdańska po całej Polsce po raz kolejny zmieni bieg naszej historii, czy też – mówiąc bardziej dosadnie, zmyje z nas cały ten brud jakim jesteśmy oblepieni.
Ciągle aktualne :
„ktoś słowem złym zabija tak jak nożem”
https://www.youtube.com/watch?v=wTjLZwpmufw
To już? Tak umiera człowiek i kraj?
Nie znajdując słów, przejrzałem moją biblioteczkę muzyczną czując się sortował miniony czas.
https://www.youtube.com/watch?v=nxkgGq42ZWQ
@kaesjot
Mówi, przede wszystkim o panu jako autorze tych wpisów.
Niech czuje rozum kędy ślepo wiedzie, skoro czekać na wiedzę nie chce…
– – –
„…W reakcji na tragiczne zdarzenia z Gdańska, wielu komentatorów zaczęło wskazywać, kto ich zdaniem jest współwinny śmierci Pawła Adamowicza.
Wskazywano polityków, instytucje, poziom debaty publicznej w Polsce.
Zdaniem filozofki dr Katarzyny Kasi, tego rodzaju komentarze to rodzaj “reakcji obronnej”…
…Strasznie się tego boję, bo widzę, że reakcje i komentarze, przeważnie nie polegają na przeżywaniu żałoby. Są kolejnym pójściem w stronę krzyczenia o tym, kto jest winny, kto się źle zachował, co do tego doprowadziło. To są jakieś genealogie, na które chyba nie jest teraz miejsce, ani czas.Bo stało się coś najgorszego, niewinnie zginął człowiek. Został zabity na oczach innych ludzi. Później będziemy się zastanawiać, co do tego doprowadziło, dowiemy się więcej o zabójcy, o jego motywach, może o chorobie. Ale teraz jesteśmy w punkcie, w którym trzeba przechodzić żałobę, płakać – stwierdziła dr Kasia….” [TOK FM, 21:10]
–
Zginął Adamowicz, a jutro może zginąć Andrzej Duda – powiedział 72-letni mężczyzna dyspozytorowi warszawskiego centrum powiadamiania ratunkowego. Kilka godzin później został zatrzymany. [GW 22:22]
–
@sprint
a towarzyszył mu już wtedy Adam Glapiński.
@ Adam Szostkiewicz:
…To dzieło partii rządzącej i jej sługusów, a przede wszystkim jej prezesa….
…a towarzyszył mu już wtedy Adam Glapiński…
…Mówi, przede wszystkim o panu jako autorze tych wpisów….
Prosze uprzejmie o ew. przeczytanie w/w, nie o publikację.
Zakładam, że nie muszę nic dodawać.
Lewicowa dziennikarka Agata Pyzik związana z brytyjską gazetą „The Guardian” zamieściła na Twitterze wpis, w którym twierdzi, że zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza to „pierwsze ideologicznie motywowane nienawiścią morderstwo polityka w Polsce”. O zabójcy Adamowicza Pyzik napisała, że to „gangster sympatyzujący ze skrajną prawicą”. To kłamstwa Pyzik opublikowała po angielsku, żeby dotarło ono do jak najszerszego kręgu odbiorców
O TAK PANIE REDAKTORZE WEKTOR JEST JUŻ WYCELOWANY – CEL: WOŚP (OWSIAK) – PAL!!!
Tyle wiem po 30s. przekazu TVP. ,,Napastnik …chory psychicznie…po zadniu ciosów stał aż przez 37s na scenie z rękami uniesionymi w geście triumfu bez żadnej reakcji ochrony. Został obezwładniony przez pracownika technicznego a nie ochroniarzy…Zdarzyło się to podczas tzw. światełka do nieba – tradycyjnego finału WOŚP, w tym czasie w siedzibie głównej WOŚP trwała główna licytacja, prowadzący Jerzy Owsiak przerwał ją by podać dramatyczną wiadomość, po czym ją podjął na nowo…Dziś rano zrezygnował z funkcji prezesa fundacji WOŚP.
Q.E.D.
Tak to już (po)jedzie…
Obawiam się że Marsz wszystkich opcji politycznych nic tu nie zmieni. Temperatura spory jest tutaj za duża, a jeśli opadnie to przez instynkt samozachowawczy polityków ktorym po tej zbrodni zwyczajnie (lub nie) zapali się czerwona lampka i pomyślą że i oni mogą być celem ataku. Żadne marsze tu nie pomogą.
Odpalili też akcję wyprzedzającą pod hasłem ,,A U WAS BIJĄ MURZYNÓW” – ,,złowili” siedemdziesięciodwulatka, który stanowił ,,zagrożenie” dla pana Adriana.
@Holden
a pan jak zwykle sieje defetyzm. Marsze z politykami obecnej władzy nie pomogą, ale obywatelskie, jak dziś w Gdańsku, mają głęboki sens.
@kaesjot
Moją zmorą są skojarzenia………jak czytam twoje wpisy to jakbym słuchał Cymańskiego lub Suskiego.
Prezes wszystkich prezesów wyszedł z sali, gdy sejm oddawał hold zmarłemu Andrzejowi Wajdzie. Ciekawe, w jaki sposób prezes prezesów zachowa się tym razem. Jak na razie, widziałem na internecie fotografie jego domu otoczonego przez policję. Nie wiem, czy fotografia jest prawdziwa.
Prezes wszystkich prezesów już od dawna zachowuje się jak okupant. Ciekawe, jaki będzie jego następny krok. A wspominam go dlatego, bo to on jest mózgiem i pomysłodawcą tej nienawiści, która jest narzędziem powolnego podbijania kraju.
Moze smierc prezydenta Gdanska bedzie the tipping point dla Polski.
Tu na blogu/-ch Polityki jest caly peerel, wszyscy podobnie mysla, podobnie reaguja, niemal indentycznie sie wyrazaja.
Jest kilku redaktorow, jest nawet profesor jeden lub wiecej, ktorzy toleruja chamstwo, jezyk niemal rynsztokowy gdzie; katole, katofaszysci, polskie chamy, mohery, polactwo, etc. sa niemal codziennoscia. Taka ‚polszczyzna’ nie jest tylko domena
po-peerelowskich blogowych starcow i staruszek, ale i samych redaktorow-profesorow. Brak jedynie wezwan do pogromu tych ‚pisuarow’, ‚moherow’, ‚sekty smolenskiej’, ‚jankeskich slugusow’, aby zabrac sie wreszcie za ten ‚ciemny lud’.
Dlaczego pan p. Szostkiewicz toleruje oczywistych trolli, blogowych ‚litterbugs’? Jest chyba oczywiste, ze np. pod Jackiem, Aspiryna, LK, etc. ‚kryje’ sie ten sam kowalski? Ten sam ktory nie opusci zadnej okazji do antypolskiej, kremlowskiej propagandy, do idiotycznych interpretacji wydarzen historycznych, dla ktorego nawet tragedia jest pretekstem do jadu. Wkolko te same teksty, wklejane bezszczelnie.
Czy tu chodzi o ilosc, czy o jakosc?
Jestem przeciwny wszelkiej cenzurze i nie mam tu zadnego ‚ale’…
Ale od pana, zalezy nadany ton rozmowy i jej kulturalny przebieg.
Bez cenzury.
lubat
14 stycznia o godz. 20:55
„naprawianie świata zacznij od siebie”. Nie od innych.
Pięknie. A co mają robić ci, co siebie naprawili, nie zdążyli zepsuć lub są zepsuci standardowo – bez żadnego znaczenia dla społeczności? Na przykład dzieci pana Adamowicza, 120 tysięcy wolontariuszy WOŚP, 38 milionów zwykłych – ani złych, ani dobrych – Polaków.
Przepraszam, ale od dawna przyglądam się różnym aforystycznym mądrościom i widzę w nich tyleż mądrości, co głupoty. Bandyci będą zabijać jak zabijali, złodzieje – kraść jak kradli, oszuści – oszukiwać jak oszukiwali, a ja, na nic nie patrząc, mam pokornie naprawiać siebie.
Wyrazy glebokiego wspolczucia i solidarnosci ze wszystkimi, ktorych ta smierc poruszyla tak gleboko jak mnie samego.
Czegos mi tu jeszcze brakuje. „Ojciec” Rydzyk glosil ze swojej radiomaryjnej ambony, ze WOSP to dzielo szatana, kazdy kto wspiera Orkiestre wspiera szatana i bedzie sie smazyl w piekle. To nagranie krazy w internecie. I zaloze sie, ze wielu duchownych grzmialo przed Orkiestra w podobne tony. To przeciez forsa, ktora wymknela sie wielebnym z rak.
W zalewie komentarzy gdzieś zniknął zdrowy rozsadek. A niestety zdrowy rozsądek mówi wraz z fachowcem, ze duża część winy leży po stronie dobrego, dobrze znanego polskiego bałaganu. Tego samego, który bohaterskim pilotom kazał na drzwiach od stodoły lecieć prosto w brzozę.
To nie znaczy, ze politycy są bez winy. Wtedy tez zawinili. To nie znaczy, ze propaganda nie nakręcała histerii. Bo nakręcała. To nie znaczy, ze Pawłowicz z Rydzykiem nie szczuli. Bo szczuli. To nie znaczy, ze kurwizja nie rzucała plasteliną. Bo rzucała. Ale w dodatku do tego wszystkiego, ochrona nie była profesjonalna, nie było kontroli, nie było specjalistów, i nie było planowania. Było dużo entuzjazmu, dużo dobrej woli, a także znalazł się wariat. Bo to, ze nożownik był wariatem, jest bardzo prawdopodobne. Piszę tak nie dlatego, ze tak twierdzi PiS. Nic mnie nie obchodzi, co mówi Nowogrodzka. Po prostu, „zmieścisz się śmiało” na ogół działa, ale czasem jednak nie. I wtedy jest tragedia zawiniona przez tych wszystkich, którzy przez lata uczyli nienawiści i przeginali pałę. A także przez tych, którzy po prostu nie wypełniali swoich obowiązków.
https://nczas.com/2019/01/14/nozownika-ktory-ranil-prezydenta-adamowicza-mozna-bylo-zatrzymac-mowi-dla-dariusz-loranty-organizacja-to-byla-fuszerka/
Ta władza ma już na rękach krew kilku osób. Przypominanie o tym wydaje mi się zwykłym obowiązkiem obywatelskim, a nie sianiem nienawiści. Czarno widzę przyszłość tego młodego człowieka. Zapewne targnie się na linę w areszcie w tajemniczych okolicznoscach. Tfu, tfu….i puk, puk w niemalowane drewno. Jeśli stoi za ta tragedią prowokacja, nie wymyślił jej nikt, komu zależy na polskiej racji stanu, wiec nie dajmy się sprowokować
Bardzo mi przykro, wyrazy połczucia rodzinie ludziom w Gdańsku i w Polsce. Mamy w całej Europie nienawiść w internecie szczególnie z prawej strony, musimy razem z tym walczyć aby uratować nasze demokracje. Smutny dzien.
Redaktorze Szostkiewicz
Nie tak dawno żarliwie namawiał nas Pan do przyjmowania przez nas imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki twierdząc, że samobójcze zamachy islamskich ekstremistów na Bogu ducha winnych zwykłych obywateli, mnożące się gwałty a nawet morderstwa naszych kobiet dokonywane przez tychże imigrantów to nieznaczące incydenty a tu z pojedynczego przypadku wielkie larum?
Rocznie w Polsce przeciętnie traci życie wskutek zabójstw – ok.500 osób (516 w 2017 ).
Jeśli chce się rozwiązać problem to należy „na chłodno” dojść do PRZYCZYNY i ją starać się osunąć – tak czyni analityk.
Emocje wywołane SKUTKIEM wykorzystuje propagandysta.
@kaesjot
Do tego samego przekonywał zamordowany prezydent Adamowicz, papież Franciszek i episkopat Polski, z wyjątkiem sympatyków prawicy pisowskiej. Problem nie polega na liczbie zabójstw, tylko na tolerowaniu a nawet promowaniu nienawiści do urojonych wrogów i zdrajców, na czym PiS doszedł do władzy. A co do faktów, to zabójca prezydenta nie był imigrantem, tylko rdzennym Polakiem zapewne z katolickiej rodziny.
@LK
Niech pan będzie spójny, jeśli zabójca jest chory, to wszelkie jego pretensje nie mogą być brane pod uwagę. Sam to zaznaczyłem. Jeśli nie jest- a tu czekamy na niezależną opinię ekspertów – to jego uzasadnienie zbrodni, że wynikała z nienawiści do PO, trzeba traktować poważnie, a zbrodnia nabierze wymiaru zemsty motywowanej politycznie. Uwagi pana o ,,zbijaniu kapitaliku” są tyle warte, co pańskie uprzedzenia i odpychająca niechęć do okazania choćby odrobiny współczucia. Niech pan obejrzy sceny z Gdańska wczoraj wieczorem.
@maciekplacek
Nieprawda, akurat tutaj mamy odbicie dwuplemiennej Polski. Z postami proputinowskimi i antykościelnymi włącznie. Ale one nie dominują, bo większość wpisujących się bydła nie robi. Czasem jednak niektóre nie nadają się do publikacji. Wielokrotnie przypominałem zasady. Żadnej Aspiryny nie pamiętam, Kowalskiego od dawna nie ma, może zmienił kryptonim. Pan też w słowach nie przebiera. Ja sam nie tylko cenzury nie stosuję, ale nawet mam swój wkład w walkę, by jej w Polsce nie było. Ale chamstwa i kłamstwa, propagandy nienawiści i przemocy nie uważam za przejaw wolności słowa. Tu nie ma dla nich miejsca. Ani dla promowania się hejterów, którzy nawet nie czytają ani felietonu, ani komentarzy, ani moich odpowiedzi, a mają czelność powtarzać w kółko swoje. To nie jest żadna dyskusja, tylko zachwaszczanie blogu.
…czekamy na niezależną opinię ekspertów… Tempora i mores
–
„…mówi dr Jerzy Pobocha, psychiatra, biegły sądowy, który ponad 30 lat pracował w areszcie śledczym. Był pierwszym prezesem Polskiego Towarzystwa Psychiatrii Sądowej:
Jego zachowania nie da się wytłumaczyć racjonalnie.
Jeśli ktoś po dokonaniu takiego czynu się śmieje, to jest objaw, który występuje w schizofrenii.
Ten przykład można pokazywać studentom jako klasykę zaburzeń psychicznych.
Chciał zaatakować ważną osobę, a najważniejszą osobą był prezydent. Być może gdyby stał tam poseł czy minister, to zaatakowałby jego. Prezydent został potraktowany jako symbol władzy.
Albo fanatyzm polityczny, jak w przypadku Łodzi. Albo(!) może to być choroba psychiczna, czyli urojenia, które mogą mieć przejściowo zabarwienia polityczne. To nie jest tak, że jak ktoś ma chorobę, to jest odporny na jakiekolwiek wpływy medialne. On też tym nasiąka. Ale w przypadku Gdańska jest to motyw urojony…”
–
Czas przynosi wiedzę, ale czasem profesorowie zapominają o poziomie studenckim: sine ira et studio…
–
Nie jestem zwolennikiem diagnoz na odległość, starałem się delikatnie zwrócić Państwu na coś uwagę.
Czasy się zmieniają, nie wszyscy są tak tradycyjnie ostrożni, ale nominalnej fachowości odmówić nie można.
–
Jeśłi będzie trzeba, zacytuję tu, ku pokrzepieniu serc badania naukowe, że dobro mieści się w mózgu.
Pozdrawiam wszystkich.
PS Źródło medialne cytowanego tekstu:
link
pombocek, godz. 6:54
Zgadzam się w jednym: prawie każda mądrość czy sentencja mają swoje zaprzeczenie w innej mądrości. Ale one nie powstały z czyjegoś kaprysu, lecz z wielowiekowych doświadczeń ludzi. I każde ma swoje właściwe zastosowanie.
„Bandyci będą zabijać jak zabijali, złodzieje – kraść jak kradli, oszuści – oszukiwać jak oszukiwali, a ja, na nic nie patrząc, mam pokornie naprawiać siebie.”
Tak, bo na bandytów, złodziei czy oszustów nie masz żadnego wpływu, o ile to nie jest ktoś z bliskich, natomiast sami zawsze możemy być lepsi niż byliśmy do tej pory. Tak, ja wiem, każdy z nas uważa, że to ja jestem ten dobry. Ale to nieprawda. Dlatego zawsze jest miejsce na „pokorne naprawianie siebie”.
Redaktor Szostkiewicz
Czy PIS doszedłby do władzy, gdyby społeczeństwo było zadowolone z rządów ich poprzedników – PO, PSL, SLD, AWS, LPR, PC itp ?.
Proszę przeanalizować frekwencję wyborach do Sejmu po 1989 roku – waha się między 62 % ( 1989) a 40,6 ( 2005).
Średnia 49,6% oznacza , że ponad połowa Polaków ma gdzieś wybory – dlaczego ?
Dalej – popatrzeć na wyniki poszczególnych partii i ugrupowań w kolejnych wyborach – wyskok w górę a w następnych dramatyczny spadek. Do tego „meteory” ( pojawia się, świeci krótko i znika ) naszej sceny politycznej typu AWS. LPR, Samoobrona. Jedynie PSL ma w miarę stabilny elektorat.
Większość z nich ( poza SLD i PSL ) ma „solidarnościowy” rodowód – solidarność ta prysła jak bańka mydlana, gdy doszło do „dzielenia łupów”. I to właśnie we walce między tymi ugrupowaniami było więcej jadu i nienawiści niż w odniesieniu do „postkomuchów”.
Obarczanie za ten stan rzeczy wyłącznie PIS-u jest sporym nadużyciem – WSZYSCY rządzący po 1989 roku mają w tym swój udział a media były tego podstawowym narzędziem.
@ olakier
Dżina nienawiści z nacjonalizmem wypuścił z butelki PIS , z dużą pomocą Kościoła…
@narciarz2
….. bo to on jest mózgiem i pomysłodawcą tej nienawiści, która jest narzędziem powolnego podbijania kraju……Nie sądzę , mózgi pomysłodawców jak i sznurki na końcu których są polscy wykonawcy prowadzą na wschód…
Dlatego należy przy tym tragicznym zdarzeniu używać określenia: akt terrorystyczny ! Tak samo jak w przypadku zabójstwa Theo v.Gogha……..Ciekawi mnie tylko taka sprawa – czy dziś, w obliczu tej tragedii i traumy media (nie tylko propisowskie, bo taki „sznyt” przyjęła też część mediów tzw.liberalnych i „postępowych”) będą pisały o białym Polaku, mężczyźnie, o orientacji – hetero, wyznania rzymsko-katolickiego, patriota (udostępniane fragmenty jego Profilu na FB pokazują jego zainteresowania: militaria, sporty walki, „kibolka”, gry komputerowe itd. – sporo biało-czerwonych barw) etc. Tak jak pisze się przy każdym akcie terrorystycznym mającym miejsce na Zachodzie w przypadku ludzi innej rasy, innego wyznania, pochodzenia pozaeuropejskiego, innej kultury ! Czy to też nie jest symptom toczącej świadomość elit tego społeczeństwa choroby lub funkcjonowania skazy mentalności ? I jeszcze jedno – gdy robi się paralelę, zestawiając mordercę Prezydenta Gdańska z zabójcą Gabriela Narutowicza sprzed 100 laty, też niezrównoważonego psychicznie i nad-emocjonalnego E.Niewiadomskiego, zapomina się jeszcze o jednym, polskim terroryście, nie mniej obmierzłym i godnym potępienia: Januszu Walusiu, który w imię rasizmu, „białego” suprematyzmu, zwierzęcego antykomunizmu i pogardy do „inności” niż własna wizja świata zamordował Chrisa Haniego w niezwykle brutalny sposób, na oczach jego małoletniej córki. Żeby uprzedzić komentarze dot. Walusia (a czyn ten obszernie się próbuje się usprawiedliwić w sieci) przytoczę tylko słowa Vaclava Havla: „Komuniści to tacy sami ludzie jak my”.
@narciarz2
Według mnie analogia organizacji finału WOŚP i lotu do Smoleńska jest kompletnie nietrafiona. Czy w tym kraju toczy się wojna domowa? Czy wszyscy prezydenci polskich powinni chodzić z własną ochroną? Dla mnie impreza charytatywna ma taki sam charakter jak impreza religijna. Czy wobec tego należy zapewnić ochronę również w kościołach? (w tłumie przecież nietrudno komuś wsadzić nóż w brzuch).
To jest typowa zagrywka w stylu pisowskich pr-owców i tchórzowskie uciekanie od odpowiedzialności za falę nienawiści, którą w tym kraju wywołali. To bandytów trzeba trzymać w odosobnieniu a nie tworzyć getta dla niewinnych ludzi. Nagle po wydarzeniu Policja wzięła się do roboty i tym razem reaguje na każdą publiczną groźbę napaści. Przez 3 lata Policja i prokuratura nie robiła z tym nic a pani Mazurek w imieniu rządu wręcz legitymizowała publiczną przemoc. Powtarzano natomiast wszystkim dookoła, że Polacy mogą się czuć bezpieczni bo uchodźców rząd do Polski nie wpuścił.
Od samego rana w niedzielę miałem poczucie, że coś niedobrego się zdarzy w trakcie WOŚP po tej fali hejtu jaka się pojawiła przed tą edycją. Nawet TVPIS przeszła samą siebie. Wydawało mi się jednak, że to Owsiak jest osobą najbardziej publicznie zagrożoną. Zaatakowanie Adamowicza było zaskoczeniem. Jednym ciosem zamordowano i Adamowicza i Orkiestrę.
@kaesjot
różne partie miały początkowo duże poparcie, np. PZPR. Poszczególne partie i rządy popełniały błędy, ale to banał, tylko PiS próbuje zdemontować obecny system i zastąpić go miękkim autorytaryzmem. Panu to wyraźnie nie przeszkadza, innych bulwersuje, bo nie o taką, pisowską Polskę, walczyli z autorytaryzmem realnego socjalizmu.
lubat
15 stycznia o godz. 10:10
Naprawianie siebie to postawa chrześcijańska – równie olewana przez chrześcijan, jak i przeze mnie ateistę. Pod koniec życia zajmuję się tym, co mi sprawia przyjemność, a nie jakimś naprawianiem żywego trupa – roweruję, kajakuję, grzyby zbieram z dala od ludzi, nie mając nawet okazji do czynienia komuś zła. Co miałbym z naprawionym sobą robić w grobie – bajki na głos czytać przy latarce?
@ Leonidas 15 stycznia o godz. 11:03
cyt:” Wydawało mi się jednak, że to Owsiak jest osobą najbardziej publicznie zagrożoną. Zaatakowanie Adamowicza było zaskoczeniem. Jednym ciosem zamordowano i Adamowicza i Orkiestrę.”
Dr Pobocha, psychiatra, biegły sądowy, jest zdania że chory umysł sprawcy podpowiadał mu zaatakowanie najważniejszej na scenie osoby, akurat trafił się Prezydent. Może to i poprawne psychiatrycznie wnioskowanie, ale z kolei prawo rzymskie sprawców szukać kazało pomiędzy tymi którzy z czynu korzyści odnieśli. Klawisz jeden na swoim blogu pisze, że Stefan W. jeśli trafi ponownie do niedawno opuszczonej celi, będzie się cieszył szacunkiem z racji wagi popełnionego czynu. Mamy już jednego korzyściobiorcę. Dwa ważne cele zniszczone jednym strzałem to korzyść dla tych, którym oba były solą w oku od długiego czasu. Nie zdziwiłbym się, gdyby ktoś Stefciowi zasugerował ze szczegółami co, kiedy i jak zrobić…. Podkreślając jaki zostanie sławny! Bo przecież „mówi się” że stratedzy są z nich żadni, ale jako taktycy nie raz się już sprawnością wykazali.
@Gekko. Czy Twoim zdaniem zabójstwo Narutowicza było mordem politycznym czy też nie? Moim zdaniem było bez względu na to na ile zaburzonym lub nawet chorym psychicznie człowiekiem był Eligiusz Niewiadomski. A wiele źródeł historycznych mówi, że zabójca Narutowicza mógł mieć poważne problemy psychiczne. Podobnie bez względu na to jak bardzo zaburzoną psychikę ma Stefan W. to zaplanował i przeprowadził mord polityczny w świetle jupiterów i na oczach kamer telewizyjnych. I choćbyś nie wiem jak się starał to nie sposób oddzielić jego czynu od finansowanej intensywnie z budżetu państwa i prowadzonej z rozmachem przez PiS kampanii nienawiści przeciwko wszystkim wartościom reprezentowanym przez ś.p.prezydenta Adamowicza i WOŚP.
„Agresja, nienawiść czy chęć odwetu nie znają podziału na chorych i zdrowych i są znane wielu osobom. Występujemy przeciwko próbom utożsamiania przemocy i zbrodni z zaburzeniami psychicznymi” – czytamy w oświadczeniu Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.
Więcej: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24367183,oswiadczenie-polskiego-towarzystwa-psychiatrycznego-po-ataku.html#s=BoxMMtImg2
To ze pisowskie media nawoływały od lat do nienawiści jest jasne i to oni ponoszą za ten mord odpowiedzialność. To że pisowska prokuratura pozostawała umarzała na różne incydenty nazwijmy to wprost bandyckie względem opozycji mając na celu zastraszenie.
Pozostaje pytanie do jakiego stopnia możne posunąć się dzisiaj władza pisowska? Przekroczyli już bardzo wiele granic państwa demokratycznego. Czy aby na pewno sprawca działał sam? Przypominam prokuratura i sady są pod kontrolą Ziobry gwarantują ewentualną bezkarność ewentualnych zleceniodawców, czy inspiratorów i nawet sprawcy mówi się już ze jest umysłowo chory. Może chodziło tylko o zastraszenie a incydent wymknął się z pod kontroli by pokazać niezadowolenie tzw. „suwerena”. Wiemy na pewno że PiS nawoływał do nienawiści i tym sposobem inspirował zabójce, tak jest współwinny namawiania do użycia przemocy.
Piszę o tym celowo, przypominam zabójstwo Giacomo Matteotti w czerwcu 1924 roku z inspiracji Mussoliniego. Tylko na chwilę wstrząsnęło to społeczeństwem włoskim dla fanatycznych faszystów zabójcy stali się bohaterami, nie ponieśli żadnych konsekwencji. Dla tzw. „narodowców” jest on „bohaterem”. przypominam że nie tak dawno władze PiS i pan Duda szli z nimi razem na marszu niepodległości.
Mussolini zagrał swoja rolę dobrze przekonał że tylko faszyści zapewnią bezpieczeństwo dzisiaj też się mówi ze to wina opozycji, Tylko my zapewnili 500+, pozwólcie nam za to mordować polityków opozycji, nawołując choćby do nienawiści.
Niedługo po zabójstwie Giacomo Matteottiego i ,Mussolini przejął pełnię władzy dyktatorskiej.
Jarek16
15 stycznia o godz. 15:53
Akurat zachowały się stenogramy sadowe z procesu Eligiusza Niewiadomskiego wcale nie wynika że był nie poczytalny był fanatycznym antysemitą, dlatego zabił prezydenta Narutowicza. Przypominam na niego głosowali posłowie mniejszości żydowskiej, to było motywem zbrodni. Dziś byśmy go porównali do islamskiego terrorysty. Dostał karę śmierci a na jego pogrzeb przyszli przedstawiciele endecji i kk i wszyscy antysemici. Traktowali go jako bohatera.
Jarek16
15 stycznia o godz. 15:53
–
Jarek, kilkanaście godzin temu skłonny byłem nawoływać do oddzielenia emocji od racji, o dystans, by poznać fakty o chorobie sprawcy i jej wpływie, zanim uznamy mord za fakt polityczny.
Teraz, co wyjaśniam pod bieżącym wpisem Gospodarza, to jest po akcji piss i Kaczyńskiego bojkotowania minuty ciszy ku pamięci zamordowanego Prezydenta, uważam że sam pośredni sprawca podpisał się pod politycznym wymiarem czynu zabójcy.