Czy prezydent Duda nie ma sumienia?
W rozmowie z PAP Andrzej Duda podtrzymał pisowski plan ekshumacji szczątków ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Kolejny raz prezydent nie skorzystał z okazji, by być prezydentem wszystkich obywateli, w tym przypadku tych, którzy stracili w katastrofie bliskich i apelują do władz o odstąpienie od ekshumacji.
Duda te apele ignoruje, bo zapewne taka jest wola pana Kaczyńskiego i jego przybocznych. Jedyne, co prezydent miał do zaproponowania, to prośba o wyrozumiałość tych, którzy będą musieli w taki czy inny sposób uczestniczyć w ekshumacjach. Reszta jego wypowiedzi to mieszanka ckliwych banałów z urzędową pisowską propagandą smoleńską.
Czy prezydent obejrzał rozmowę z jedną z tych osób, żoną oficera BOR, panią Łuczak-Surówką?
Sądzę, że nie obejrzał. Bo może by go jednak sumienie ruszyło. Może dałoby mu to do myślenia, co dzieje się w naszym kraju. Jak władze traktują Bogu ducha winnych ludzi, którzy mają inne zdanie w sprawie ekshumacji niż dygnitarze PiS.
Może by go zastanowiło, jak to możliwe, że pani Surówka, wdowa po żołnierzu ochrony prezydenta Kaczyńskiego, jest przedmiotem pseudopatriotycznej kampanii nienawiści, o czym przejmująco opowiedziała.
Ale chyba przeceniam zdolność naszego prezydenta do empatii. Rok jego urzędowania pokazał, że godzi się bez zastrzeżeń na wyznaczoną mu podrzędną rolę w państwie, którego jest formalnie głową. Duda jest zwierzchnikiem sił zbrojnych. Od fatalnej polityki ministra obrony zdystansował się bezskutecznie. A to przecież kolejne polityczne upokorzenie prezydenta.
Cóż, postanowił być „niezłomnie” lojalnym podwładnym swej partii. To wybór polityczny, za który kiedyś oceni go polska historia. Ale jest jeszcze w polityce wymiar etyczny. Nie kopie się leżących. Dlatego brak empatii u prezydenta Dudy porusza może bardziej niż jego partyjna stronniczość.
Polityka wyprana z dobrych ludzkich uczuć, z empatii, z miłosierdzia, sprawdza się na krótką metę. Na dłuższą metę kończy się ona polityczną i moralną katastrofą.
Komentarze
Pytanie, może retoryczne: czy tylko brak sumienia?
Smoleńsk to kara Boga za polityczną pychę PiS. Bo kto się wywyższa będzie ukarany.Mówienie o innych jako drugi sort jest tego potwierdzeniem.Ostatnio księża nawet trzęsienia ziemi kojarzą z wyrokami boskimi za stanowieni świeckiego prawa sprzecznego z prawem kościelnym.Tak sobie myślę,że powoływanie się na świeckie prawo o ekshumacji naruszające religijne prawo zmarłego do spoczywania w pokoju w kraju katolickim jest grzechem podobnie jak łamanie konstytucji. Skoro wszyscy katolicy jak sugerują biskupi są grzesznikami od urodzenia to Duda to potwierdza jako głowa jeszcze świeckiego państwa choć mógł powołać się na klauzulę sumienia aby dać przykład katolikom prokuratorom. To teraz takie modne u urzędników patriotów wypowiadających lojalność w stosowaniu świeckich przepisów rodem z komuny.
Moim zdaniem, Pan Duda wchodzi świadomie i dobrowolnie w rolę niejakiego Adolfa Eichmanna, który przecież nikomu osobiście nic złego nie zrobił i dziwił się bardzo w czasie swojego procesu, że jego służbowa działalność nie znajduje należnego uznania w innej niż hitlerowska rzeczywistości .
Czy pan Duda chce grać tę rolę do końca?
@Adam Szostkiewicz
Bardzo przepraszam, że już nie na temat ale gratuluję panu tematu „Dąbrowszczacy: inni żołnierze wyklęci.”
Proszę mi wierzyć – a wiem coś na ten temat – pańscy nawiedzeni interlokutorzy „Sylabariusz”, „Mauro Rossi” i „maciekplacek” mają absolutnie ZEROWĄ wiedzę na temat wojny domowej w Hiszpanii.
Mam nieodparte hollywoodzkie skojarzenie z filmami horror-s-f, np. „Inwazja porywaczy ciał”. Obcy wnikają w ciała ludzi, którzy nadal wyglądają tak samo, a nawet lepiej, ale są pozbawiani wrażliwości, wstydu, empatii, sumienia i skrupułów. Zupełnie jak pisowcy. Pytanie jest tylko jedno – co było pierwsze? Czy ci ludzie mają takie cechy i PiS pozwala je ujawnić? Czy jest odwrotnie, przyzwoici ludzie przyłączają się do PiS i stają się zombie? To raczej rzadkość. Więc nie należy się nadmiernie dziwić , oczekiwać i apelować.
Pogratulować Kaczyńskiemu, że po trupie brata idzie w naczelnikostwo bez litości. A więc i bez sumienia. Najpierw po ruinach do włądzy, teraz po trupach do jej ugruntowania. Nie ma miejsca na sumienie.
Zresztą czego Pan Redaktor wymaga od prezydenta – marionetki ? Sznurki służą tylko do wprawiania w ruch kończyn, głowy i ust, ale w tych ostatnich płynie przekaz z Nowogrodzkiej. W miejscu, gdzie człowiek ma sumienie, PAD ma trociny. A Kaczyński ma kamień. Macierewicz ma kiełbie.
Prezydent Duda nie ma nic do powiedzenia w sprawie ekshumacji, podobnie jak w sprawie zakupu helikopterów. Najwyżej może przejechać się do Jordanii.
Jak to nie ma sumienia?
Oni budują lepszą Polskę: Wielką, Niepokonaną, Wierną Bogu i Historii, i Wszystkim Ideom, jakich nawet i Platon nie znał, poprzez Dobrą Zmianę Tworzą Lepszy Świat, w którym będzie Prawo i Sprawiedliwość, i Chwała, i Honor, i Wielkość, i Prawda. Co wobec tego znaczy jakiś tam obywatel? Sumienie Dudy już zajęte Wielkimi Sprawami.
Prezydent Duda ma sumienie
jak prezes zezwoli.
Już kilka lat trwa ten taniec na trumnach. Końca nie widać.
Towarzystwo związane z panem prezydentem roztańczone …. wodzirejem Macierewicz w pierwszej parze a właściwie jako pierwszy sunie prezes, za nim reszta pisowców.
Nie mogą przerwać pląsów, suweren czeka na nowe hołubce.
Panie Redaktorze Szostkiewicz,
zanim odpowiemy na pytanie „Czy prezydent Duda ma sumienie?” zajrzyjmy do Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 1997 roku i przeczytajmy kim jest prezydent RP.
Zgodnie z art. 126 Konstytucji RP prezydent Rzeczypospolitej Polskiej jest najwyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej i gwarantem ciągłości władzy państwowej. Prezydent RP czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji, stoi na straży suwerenności i bezpieczeństwa państwa oraz nienaruszalności i niepodzielności jego terytorium. Prezydent RP wykonuje swoje zadania w zakresie i na zasadach określonych w Konstytucji i ustawach.
Zgodnie z art. 127 Konstytucji Rzeczypospolitej prezydent jest wybierany przez Naród w wyborach powszechnych, równych, bezpośrednich i w głosowaniu tajnym. Prezydent RP jest wybierany na pięcioletnią kadencję i może być ponownie wybierany tylko raz.
Pan dr Andrzej Duda został wybrany przez Naród na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w maju 2015 r., a więc sprawuje swój urząd już ponad rok. Nie zamierzam oceniać Jego rządów w tym okresie, gdyż nie jestem prawnikiem, jak On, ani politologiem. Ograniczę się do opinii red. Szostkiewicza, że aby dobrze sprawować swą funkcję prezydencką trzeba mieć też sumienie.
Odnosząc się do wypowiedzi Pana Prezydenta dr. Andrzeja Dudy dla Polskiej Agencji Prasowej na temat ekshumacji zwłok ofiar katastrofy pod Smoleńskiej w kontekście protestu niektórych rodzin, które nie zgadzają się na tę ekshumację oraz ich protestów i listów do władz państwowych i hierarchii Kościoła rzymskokatolickiego dotyczących odstąpienia od naruszania spokoju spoczywających w swych mogiłach, a także po wysłuchaniu wypowiedzi wdowy po byłym oficerze Biura Ochrony Rządu, ppor. Surówce ,w programie telewizyjnym w TVN, straciłem przekonanie o posiadaniu przez doktora prawa Andrzeja Dudę – prezydenta RP empatii i sumienia. Nie jestem etykiem zdolnym do oceny Jego sumienia. Jestem zwyczajnym obywatelem Rzeczypospolitej Polskiej od urodzenia aż po kres mego życia.
A. Szostkiewicz:
„W rozmowie z PAP Andrzej Duda podtrzymał pisowski plan ekshumacji szczątków ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.Czy prezydent Duda nie ma sumienia”?
Polska jest demokratycznym krajem prawnym, prawo obowiązuje wszystkich, a nie wybiórczo i tylko niektórych. Prezydent nie może wkraczać w kompetencje prokuratury, podobnie jak prokuratorzy w uprawnienia prezydenta. KPK w art. 209 i 210 mówi jasno jakie uprawnienia ma prokuratura w kwestii ekshumacji i sekcji zwłok. Proszę też pamiętać, że śledztwo wszczęte przez prokuraturę w 2010 roku do dziś nie zostało zakończone. Rosyjskie zresztą też. Czy w przyszłości przy inny śledztwach prokuratury będzie Pan domagał się zaniechania zbierania dowodów?
W Manual of Aircraft Accident and Incident Investigation (Part III — Investigation) cały rozdział poświęcony jest badaniom sekcyjnym ofiar katastrofy. Wytyczne ICAO (International Civil Aviation Organization) stwierdzają, że badania ciał pasażerów może być metodą uzyskania dowodu, jeśli przyczyną wypadku był sabotaż. Szczególnie polecam: Chapter 18 PATHOLOGY INVESTIGATION.
http://www.public.navy.mil/navsafecen/Documents/aviation/investigations/ICAO_Inv_%20Man_Pt3.pdf
Uzasadnienie ekshumacji jakie otrzymały od prokuratury rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej wymienia cele:
– Określenie przyczyny zgonu oraz mechanizmu powstawania obrażeń.
– Stwierdzenie czy powstałe obrażenia powstały w wyniku uderzenia statku powietrznego o powierzchnię ziemi w pozycji odwróconej.
– Stwierdzenie czy powstałe obrażenia powstały w wyniku eksplozji materiałów wybuchowych lub łatwopalnych.
– Próba określenia w jakiej części samolotu znajdowały się ofiary w chwili uderzenia w ziemię, a także czy były przypięte pasami do foteli.
– Pobranie ze zwłok próbek do dalszych badań fizykochemicznych, histopatologicznych, toksykologicznych i genetycznych.
Gdyby w kwietniu 2010 roku zrobiono choćby badania genetyczne nie doszłoby by do skandalu jakim był pochówek 6 ciał w nie swoich grobach, a później tzw. dochówki. Nie pamiętam, czy wówczas Pan Redaktor użalał się na przykład nad rodziną Anny Walentynowicz, którą to spotkało.
Wątpię czy Duda ma sumienie. Moim zdaniem nie posiada umiejętności rozróżniania dobra i zła. Zamiast tej umiejętności ma biegłość w głoszeniu partyjnej propagandy. A smoleńska hucpa jest osią pisowskiej propagandy. Wspieranie PISu jest już objawem albo debilizmu albo moralnej nędzy a w przypadku Dudy, który przecież formalnie ma wyjątkowy przywilej niezależności i nie musi tego robić, głoszenie bez zażenowania łgarstw smoleńskich jest objawem skrajnej nędzy moralnej. To jest moralne dno moralnego szamba.
Kukielki w politycznych teatrzykach udaja ze ‚sa’ na rachunek tego, co pociaga za sznurek.
A.Duda, ksywa ‚prezydent’ to ten przypadek.
Trochę mnie tu pan zaskoczył. Przecież zarzucanie politykowi braku empatii to bzdura!
Brak empatii jest jednym z wymagań do pełnienia zawodu, zwykle formułowanym jako „stawianie interesu reprezentowanych grup, ocenianego przy użyciu chłodnej kalkulacji, ponad emocjami”.
Gdy polityk ma problem z okazywaniem empatii można go najwyżej oskarżyć o słabe aktorstwo.
Osobiście od polityków oczekuję przede wszystkim dobrego podejścia merytorycznego, a nie gry aktorskiej. Tu prezydent Duda nie miał nic do ugrania: jego przeciwnicy wykorzystaliby gesty jako „rozłam w obozie rządzącym”, a do wyborach nikt by o nich nie pamiętał. Ponieważ prezydent nic w tej sprawie zrobić nie może, milczenie jest najrozsądniejszym wyjściem.
@Mauro
Polska przestała być demokratycznym państwem prawnym odkąd władza odmówiła opublikowania wyroków Trybunału Konstytucyjnego, a tragedię smoleńską zaczęto cynicznie i pod niedorzecznymi pretekstami wykorzystywać politycznie. Na tym dyskusja się kończy. A o Annie Walentynowicz pisałem w kontekście jej problemu z korzeniami ukraińskimi. Jak pan może nazywać użalaniem się wyrazy solidarności z rodzinami smoleńskimi protestującymi przeciwko niechcianym i niepotrzebnym ekshumacjom. To nikczemność.
Całe to towarzystwo kolesi nie ma sumień. Rujnują nasz kraj na wszystkich
możliwych polach: wizerunkowo, gospodarczo, moralnie i intelektualnie z
uśmiechem satysfakcji wypisanym na buźce skończonego ignoranta. Pamiętam
czasy gierkowskie, ale takiej ordynarnej propagandy sobie nie przypominam.
Cóż to za mechanizm negatywnej selekcji trzeba było uruchomić, żeby
stworzyć taki szczególny zespół odrażających indywiduów. A będzie jeszcze
gorzej bo zły pieniądz wypiera lepszy. Ożywia mnie nadzieja, że kiedyś ich
osądzimy za łamanie konstytucji, a niektórzy szczególnie zasłużeni nie
unikną odpowiedzialności karnej.
@Mauro
Nie sadze, ze kiedykolwiek widziales samolot po wypadku kiedy rabnal w ziemie nawet z minimalna szybkoscia. Niestety ale twoja ograniczona wyobraznia nie pozwala ci na zrozumienie faktu ze z tych ludzi pozostala miazga. Nawet prawdopodobnie geny sie pomieszaly. Tak trudno ci zrozumiec po co jest ta cala hucpa? Jesli nie rozumiesz to sprawdz swoje IQ. Moze to cos pomoze???
Mysle ze tak jak postepuje pis z narodem od 6 lat kampania klamstw , nienawisci , podzialu , teraz ponownych ekshumacji tak nie postepowal z narodem niemieckim nawet Hitler.
Jaki rzeczownik najlepiej opisuje obecnego PO prezydenta:
– podnóżek
– pacynka
– marionetka
– człowiek z wazeliny
– duduś
???
@janussss
No nie. Postępuje fatalnie, ale porównanie mi się nie podoba, bo jest w stylu pisowskim.
”Cóż, postanowił być „niezłomnie” lojalnym podwładnym swej partii. To wybór polityczny”
Nic nie postanowił,ani nie dokonywał wyboru. To wymagałoby jakiegoś namysłu,kalkulacji,spojrzenia z boku,oceny, może wahania.To stawiałoby go w którymś momencie poza pisowskim światem.
A. Duda w którymś momencie życia urodził się pisowczykiem ;jest nim z krwi i kości,z ciała i korzeni.
Ma ten sam kod genetyczny jak jego towarzysze.Ten wspólny kod powoduje
identyczność tych ludzi w zachowaniach dotyczących najważniejszych,decydujących spraw.
I tych mniejszych też.
Oczekiwanie ,że może zachować się inaczej niż pozostali, jest skutkiem niezrozumienia
powyższego mechanizmu.A zgłaszanie pretensji,robienie mu wyrzutów jest dla Andrzeja
Dudy krzywdzące jak dla ryby wyjęcie jej z wody.
Mauro Rossi
PIS może pozwolić sobie na takie”harce” bo zaproponował rodzinom łapówki w
postaci dodatkowego odszkodowania.
Już 53 rodziny o takie zadośćuczynienie wystąpiły, a kolejne mają taki zamiar i nie wypada teraz się buntować.
Gdyby nastąpił ostry sprzeciw większości rodzin, PIS cofnąłby się tak jak przed parasolkami,
a ty nie miałbyś okazji udawać ,że prawo jest dla was istotne.
@Mauro Rossi 6 listopada o godz. 21:28
Szanowny Panie.
zazwyczaj przewijam bez czytania wpisy pisowskich trolli, gdyż chcę uniknąć udziału w politycznym praniu mózgów obywateli Rzeczypospolitej Polskiej, którą kocham, w której się urodziłem, wychowałem, studiowałem i przez blisko 40 lat pracowałem dla Jej dobra przed przejściem na emeryturę. Dla Pana robię wyjątek, gdyż Pański komentarz na blogu redaktora Adama Szostkiewicza do artykułu zatytułowanego „Czy prezydent Duda ma sumienie?” mnie mocno poruszył. Piszę na temat Pańskiego komentarza z wczorajszego wieczoru. W komentarzu tym jest m.in. przywołane przez Pana uzasadnienie Prokuratury Krajowej ,zawarte w pismach urzędowych dostarczane rodzinom ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem na terenie Federacji Rosyjskiej, które dotyczy ekshumacji rodziny tych ofiar. W swoim komentarzu z 6 listopada br. zapomniał Pan, pisowski trollu, dodać, iż rodziny wszystkich ofiar otrzymują te pisma prokuratora Pasionka, który był przecież kilka dni tej tragicznej katastrofie w Smoleńsku i w Moskwie, z rąk żołnierzy Żandarmerii Wojskowej, bez słowa komentarza ze strony prokuratury.
The very best of The Muppet Show ~ Part One {Vol 1}
https://youtu.be/sCmKw-Zqbj0
Prez. Duda ma sumienie i ma nawet rozum. Tyle, że oddał je w leasing Kaczyńskiemu.
A.Duda – drugi mały (duchem) człowieczek w tym (pisowskim) państwie. Należy tylko mieć nadzieję, że z trzy lata Polska na powrót stanie się Rzeczpospolitą.
Tzw. sumienie nie ma tu nic do rzeczy. Podejrzewam – przepraszam, jeśli się mylę w niektórych przypadkach – ze protestujące rodziny też nie robia tego z przyczyn emocjonalnych. Po prostu pan Duda chce pomóc swoim kumplom z PiS udowodnić, ze był jakiś zamach (co sprowadzi się do podrzucenia materiałów wybuchowych), a protestujące rodziny chcą temu zapobiec. Wszystko to razem jest wyjątkowym łajdactwem ze strony władzy.
@szostkiewicz
ad Janussss. A dlaczego nie nazywac spraw po imieniu? Przeciez PiS zachowuje sie wypisz wymaluj jak niemieccy faszysci w latach 30-tych tyle ze bez obozow koncentracyjnych.
grzerysz
6 listopada o godz. 19:41
@Adam Szostkiewicz
Bardzo przepraszam, że już nie na temat ale gratuluję panu tematu „Dąbrowszczacy: inni żołnierze wyklęci.”
Naprawde nie ma za co przepraszac! Tylko pozazdroscic!. List pochwalny wydrukowany na wlasnym blogu autora!
Ciekawe co na temat wojny domowej sadza Hiszpanie? Dziwne, ze w tej dyskusji p. redaktor nie podjal tego watku?
Proszę Pana szczęśliwie nie przyłożyłem ręki do tego wstydu i nie głosowałem na tego Pana. Mam nadzieję, że za 4 lata wyląduje na śmietniku historii. Nie spodziewam się wyciągnięcia żadnych konsekwencji prawnych wobec niego, bo w Polsce rządzący w zasadzie nie odpowiadają za swoje polityczne decyzje. Będziemy więc mieli kolejnego sowicie opłacanego prezydenckiego emeryta, wygłaszającego wykłady i odczyty jakim to był wspaniałym prezydentem.
Czy prezydent Duda nie ma sumienia?
NIE MA! 👿
Poproszę o kolejny zestaw pytań.
Panie redaktorze
Oczywiście,że ma czyste i dziewicze,bo nieużywane
@panjanek
W tej dyskusji Hiszpania jest podobnie podzielona jak Polska w sprawie tzw. Żołnierzy wyklętych czy oceny PRL. W Katalonii, która była centrum wydarzeń, niechęć do frankistów jest żywa do dziś. Katalończykom w zemście za ich poparcie dla republiki, Franco zakazał nawet publicznego używania języka. Odkąd nStała demokracja, debata zaczęła być możliwa i trwa do dziś, nie tylko w polityce, ale też w sztuce. Powstało wiele filmów i książek na temat wojny i jej traumatycznych konsekwencji, np. Film Nakarmić kruki Carlosa Saury czy (polecam) Żołnierze spod Salaminy, książka Cercasa.
@pawel markiewicz, (7 listopada o godz. 8:48) niestety masz rację. Piszę: niestety, bo sam należałem do tych, którzy sprzeciwiali się zdecydowanie rozmawianiu z PiS ich własnym językiem.
Obawiam się, że doszliśmy do punktu, w którym wybór jest równie brutalny, co nieestetyczny. Chcemy państwa demokratycznego, świeckiego czy wybieramy się „na ołtarze”?
Jako potencjalni święci pokornie nadstawiający drugi policzek.
„Andrzej Dyda podtrzymuje decyzję o ekshumacji.”
Tytuł ten sugeruje, że pan prezydent mógłby się tej ekshumacji przeciwstawić i do niej nie dopuścić.
Wypadałoby może jasno powiedzieć, iż de jura jest to niemożliwe!
@panjanek
7 listopada o godz. 8:51
„Ciekawe co na temat wojny domowej sadza Hiszpanie?”
Proponuję przeczytać np. książkę świetnego hiszpańskiego historyka Juliána Casanovy „The Spanish Republic and Civil War” (Cambridge University Press, 2010) albo chociaż tegoż „A Short History of the Spanish Civil War” (I.B.Tauris, 2012). Smażymy dwie pieczenie przy jednym ogniu – Hiszpan i do tego doskonały historyk…
Ból rodzin, które nie chcą ekshumacji prezydent „rozumie”, ale ból tej drugiej części rodzin, taki sam teoretycznie, jest jednak dla niego ważniejszy. I tyle w temacie.
Pan Duda, pełniący (nędznie) obowiązki prezydenta, zapewne posiada wiele przymiotów. Istnieje również -teoretyczna- możliwość, że posiada sumienie. Za to, z pewnością, można wyliczyć to, czego nie posiada: kręgosłupa, jaj, i własnego zdania. Jedno mu trzeba przyznać: jest niezłomnym „prezydętem” wszystkich „Wolaków”, hien i „ludzi pierwszego sortu”. A reszta niech sp…la, znaczy pójdzie sobie (pobiegać).
„Czy prezydent obejrzał rozmowę z jedną z tych osób, żoną oficera BOR, panią Łuczak-Surówką?
Sądzę, że nie obejrzał. Bo może by go jednak sumienie ruszyło.”
Myślę, że to nie ma żadnego znaczenia, czy obejrzał czy nie. Nawet gdyby go sumienie ruszyło, to powspółczuwałby tej kobiecie tylko i wyłącznie w skrytości ducha. I zachowałby to współczucie w tajemnicy nawet przed własną żoną. I nawet przed Leśnym Ruchadełkiem. Jawnie zaś – on przecież nawet nie podrapie się za uchem bez wyraźnej zgody swojego pryncypała.
Tak jak ludzie radzieccy mieli sumienie radzieckie, tak pan Duda ma sumienie pisowskie.
W roku 2000 polski zespół hip-hopowy WWO wydał piosenkę pt. „Dwa Sumienia”. Nie żebym był wielkim fanem gatunku, ale byłem wtedy w gimnazjum to się różnych rzeczy słuchało. Tekst mimo dość ordynarnych metafor, jak ulał pasuje do sytuacji, którą Pan Redaktor porusza i ze smutkiem stwierdzam że oPiSuje kondycję moralną części społeczeństwa.
Serio wolałbym tu jakimś Miłoszem, albo Herbertem zainteresować – ale nie ma co ich w to mieszać, bo zwyczajnie szkoda ich splendoru.
Decyzja o tych, określonych ekshumacjach, doprowadziła do konfliktu, można powiedzieć odwiecznego. Mamy do czynienia ze sporem prawa z moralnością, mamy rację władzy i rację człowieka. Sytuacja opisana, blisko dwa i pół tysiąca lat temu w ‚Antygonie’ Sofoklesa i setki a może tysiące razy powtarzana w historii. Jak się w takiej sytuacji zachować? … Myślę, sądzę a nawet jestem pewny, że ‚homo sapiens’, powinien stosować rację człowieka. Dlatego jestem po stronie Antygony, a władzy sugerowałbym rozważania nad losem Kreona.
Pozdrowienia.
Dobrą stroną tzw. prezydentury Dudy jest właśnie jego zachowanie, całkowicie zależne od szefa partii PiS. W następnym rozdaniu, albo jeszcze przed nim (wyborami prezydenckimi) trzeba zmienić konstytucję i zrezygnować z wyborów powszechnych na urząd prezydenta. Że jest to możliwe, udowadnia nam dzisiaj Kaczyński, a przecież oprócz niego, nikt o Dudzie nie pomyślał. Ja proponuję, żeby wybierał parlament i oczywiście urząd należy odchudzić, bo dzisiejsze Bizancjum jest pozbawione treści. Jest kosztowniejsze od wielu europejskich monarszych dworów. Kochani moi, przecież prezydent kosztuje budżet setki milionów złotych (750 mln?). Prezydent średniej wielkości miasta Słupsk twierdzi, że gdyby miał 300 mln złotych, to problem mieszkań komunalnych w mieście byłby rozwiązany. A ile my w Polsce mamy takich miast? Poza tym wszystkim gość wypełnił już z naddatkiem wszystkie przesłanki pozwalające osądzić go przed TS. PiS-owcy o tym wiedzą i pójdą na twarde zderzenie. I dobrze, bo wtedy staną się zwykłymi kryminalistami i nie będziemy sobie zawracać głowy stawianiem ich przed łaskawym TS.
Adam Szostkiewicz 7 listopada o godz. 9:32 No właśnie, literatura, chyba jest tworzona tylko przez lewaków, bo jakoś nie mogę sobie przypomnieć, żeby „literaci” generała Franco napisali coś wartościowego na ten temat. Oczekuję na podpowiedź, chętnie przeczytam.
Tu nie chodzi o sumienie a o cel szczytny! O ochrone pamięci pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego
Nikt nie może się domyśleć, że to on jest głównym winnym doprowadzenia do katastrofy smoleńskiej i smierci blisko setki osób. Piloci prosili o wskazanie lotniska zapasowego, on przyslał mi gen. Błasika by ten przypilnował próby lądowania w warunkach, w których nie należało lądować.
Muszę jeszcze zapytać piszących tu namiętnie prawaków, czy zdają sobie sprawę, że bez lewackich i homoseksualnych artystów, największe dzieła o tematyce sakralnej w ogóle by nie powstały?
Gdyby Duda mial sumienie,a nawet po prostu wlasna wole, nie zostalby namaszczony przez Kaczynskiego na kandydata na prezydenta.Dziwi mnie postawa Pierwszej Damy- kilkakrotnie w roznych pismach sugerowano,ze jest to dosc przyzwoita kobieta i nie popiera sluzalczej postawy meza wobec kaprysow Prezesa.Dlaczego wciaz milczy?
@zgredward_ii
Nie spotkalem przyzwoitej osoby ktora wstapilaby do PiS,a jesli nawet, to szybko by wyleciala z tego towarzystwa. Prezes nie toleruje osob z wlasnym kregoslupem moralnym.
Nasz Pan Prezydent jak na razie, udowodnił tylko, że ma kwalifikacje operatora długopisu. Dla przykładu, operator wózka widłowego, musi posiadać dużo wyższe umiejętności. Tak więc jeśli chodzi o opis naszej głowy państwa, to śmiało można dodać – operator długopisu.
Kaczynski podnosl kamien polski, i robactwo sie rozlazlo. Ono tam zawsze siedzialo.
Czy prezydent ma sumienie? Nie wygląda, że jest mu ono potrzebne.
Operator dlugoPISu
@jk1962
A co to jest dobro i zło? Jak je odróżniasz?
@Rodz
Bez przesady z tym mieszaniem genów. Kawałki ciał są pewnie pomieszane, ale do zniszczenia komórek potrzeba miksera. Po zmiksowaniu nadal można izolować DNA i zachowuje ono pewne swoje właściwości.
@Sceptyczny
To czemu u Kaczyńskiego ich nie widać?
@Nissi
Jaki ból drugiej części? Nikt im nic nie narzuca
Ach tam, wymiar etyczny… Ekshumacja PiS-owi się zwyczajnie opłaca, a więc i Dudzie. Z całą pewnością przyniesie „dowody” na „skandaliczne” winy poprzedników. A to w czyjejś trumne będzie cudza ręka, a więc „zbeszczeszczenie zwłok”, a to na nogawce jakichś spodni znajdzie się trotyl, czy co tam jest aktualnie na tapecie w kwestii zamachu. Zwłoki zastąpiły wrak, którego nie da się wyrwać z Rosji, a czego dziwnym zrządzeniem losu nikt PiS-owi nie wypomina… Można wokół nich tańczyć równie dobry chocholi taniec, a ci, co protestują a/są w mniejszości i b/i tak nie głosują na PiS.
Posiadacze sumień nigdy nie zajmują miejsca po prawej stronie sceny politycznej.
Sumienie p prezydenta jest tak samo jak p prezydent zalezne od woli prezesa. Dwoch rzeczy jednak nie rozumiem: dlaczego p Duda ma tak wielkie poparcie, ale skoro juz je ma-dlaczego tego poparcia nie wykorzystuje zeby zrobic cos naprawde dobrego. Przeciez nikt, nawet prezes, nie moze mu odebrac prezydentury. Moglby byc prezydentem wszystkich Polakow i marnuje te szanse, szkoda….
Haszszu
7 listopada o godz. 13:00
” Dlatego jestem po stronie Antygony, a władzy sugerowałbym rozważania nad losem Kreona”.
Jako specjalista od cierpień Antygony „aktualnych każdego poranka” jest Pan niestety podobnie wiarygodny jak raport MAK.
„Nie sadze, ze kiedykolwiek widziales samolot po wypadku kiedy rabnal w ziemie nawet z minimalna szybkoscia”.
Minimalną, czyli bliską prędkości lądowania. Takich katastrof było mnóstwo i jeśli paliwo nie wybucha, teren jest płaski, kąt natarcie niezbyt duży, to kadłub maszyny pasażerskiej zwykle jest w kilku miejscach pęknięty, część pasażerów wychodzi z życiem.
„Jesli nie rozumiesz to sprawdz swoje IQ”.
Dziękuję za sugestię, już sprawdzałem. Samolot w Smoleńsku zaliczył twarde lądowanie w terenie bagnistym z szybkością ok 270 km/h. Samochody Formuły 1 jeżdżą szybciej.
Proszę sobie raz jeszcze obejrzeć zdjęcia z terenu katastrofy.
@czaro
Nie ten język.
To nie apele o sumienie są w tej sprawie mogą być skuteczne. Niegdyś w Warszawie w okresie poważnych kłopotów z możliwościami transportu miejskiego, jakiś satyryk zaproponował, aby autobusy i wagony tramwajowe dla Stolicy wytwarzać z sumienia ludzkiego, ponieważ jest to materiał najbardziej rozciągliwy ze wszystkich znanych materiałów.
Nie należy wierzyć prokuraturze, że nie ma skutecznych środków procesowych. Rodziny, które nie chcą zgodzić się na ekshumację, powinny zwrócić się do sądu o wydanie postanowienia o wstrzymaniu ekshumacji, a następnie o rozstrzygnięcie, czy dopuszczalność ekshumacji bez zgody rodzin w tym przypadku jest dopuszczalna. Sądzę, że w Polsce znajdzie się adwokat, który podejmie się przygotowania wniosku do sądu w tej sprawie, ponieważ cele tej ekshumacji wymienione w uzasadnieniu ekshumacji, jakie otrzymały od prokuratury (?!) rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, które przytacza Mauro Rossi (6 listopada, godz. 21:28), nie wynikają z celów działania prokuratury w tej sprawie: ustalenie czy ten wypadek był spowodowany przestępstwem, i ewentualnie, kto to przestępstwo popełnił. Ale o tym szczegółowo w następnym komentarzu, ponieważ przedstawienie argumentów wymaga dokładności redakcyjnej.
@Mauro Rossi Tupolew miał masę startową około 10 do potęgi 5-tej kg. Planeta Ziemia ma masę około 6 razy 10 do potęgi 24-tej kg. Po uderzeniu z prędkością 270 km/h tupolew nie miał szansy przesunąć planety, ale planeta miała szansę oddać mu olbrzymią część jego energii kinetycznej. 100 000 kg razy (270 km/h) do potęgi drugiej = 100 000 kg razy (75 m/s) do potęgi drugiej = 100 000 kg razy 5625 m kwadrat/sekunda kwadrat = 562 500 000 dżuli. Gdyby był gumową piłką to by się odbił, ale nie był. Mnóstwo katastrof pasażerskich odrzutowców w których samolot uderzył w zalesiony teren z szybkością 270 km/h, a pasażerowie wyszli bez szwanku widziałeś zapewne na kreskówkach Disneya. Toons są bardziej odporne na przeciążenia. Powiedz nam z ręka na sercu. Chciałbyś znajdować się w duraluminiowej puszce o wadze 100 000 kg uderzającej w ziemię z prędkością 270 kg/h. Czy gdyby Antoni Macierewicz zapewnił Cię solennie, że nic Ci się nie stanie to zgodziłbyś się na udział w eksperymencie śledczym jego komisji jako ochotnik?
@Mauro,
O przepraszam! nie wiedzialem ze mam do czynienia z wybitnym specjalista od katastrof lotniczych.
Rozumiem ze nie bylo to wypadek a:
1. Spisek Tuska i Putina
lub/oraz
2. Uprowadzenie samolotu czołowego polityka
3. Teoria gazu łupkowego
4. Teoria wybuchu wewnętrznego (dowód – parówki)
5. Teoria wybuchu wielopunktowego (patrz puszka po piwie)
6. Bomby termobaryczne
7. Hel na lotnisku
8. Sztuczna mgła
9. Samolot-bliźniak rozbity (a tamten zestrzelony)
Mam nadzieje, ze niczego nie pominałem. To moze oświetlisz nas waść która z tych teorii jest prawdziwa na dzisiaj?
Jasne, nie ten jezyk. Poklepac go moze po plecach. Sa jakies granice tolerancji i w przypadku mojej osoby zostaly przez tego … przekroczone. Poprawnosc polityczna ma swoje granice, szkoda, ze nie widzi pan p Adamie, ze nastal czas zagrozenia dla tego kraju i niestety ale trzeba siegnac do brutalniejszego jezyka. Wkrotce poleje sie krew, wiele istnien zaplaci drogo za te obecna paranoje.
Szanowny Panie redaktorze !
Otóż pragnę bronić tezy p. janussa.
Nie potrafiłem sobie wyobrazić, jak takie ułożone mieszczańskie społeczeństwo jak niemieckie mogło przyjąć ideologię hitlerowską.
Po prostu nie mieściło mi się to w głowie.
Sekta pisowska pokazała mi na żywym organizmie Polski, jak szybko można niszczyć kraj i społeczeństwo obywatelskie.
Ja w przeciwieństwie do większości głównych przyczyn upatruję w braku PR poprzedniego rządu oraz w żenującym poziomie edukacji młodzieży.
@czaro
Pan redaktor,niestety, po inteligencku kreci glowa, oburza sie, apeluje i nie widzi,ze teraz potrzeba czynow,a nie pieknych slow..
Jarek16
o ochotników do eksperymentu zatroszczy się Ziobro.
@czaro
Nie ma dowodu, że przejmowanie metod pisowskich doprowadzi do odunięcia PiS od władzy, raczej przeciwnie. Może z jednym wyjątkiem: ochrony nadchodzących wyborów przed manipulacjami obecnej władzy.,
Polecam. Warto poświęcić 34 minuty.
http://audycje.tokfm.pl/audycja/Wieczor-Karolina-Lewicka/101
„Białe jest czarne, a czarne białe – o kłamstwie w polityce”, rozmowa z Radosławem Markowskim.
Jak zmienić polską rzeczywistość?
… rzeczy, którą uważam za absolutnie fundamentalną, dla naszego społeczeństwa, na najbliższe dziesięciolecia, wrócić do pryncypiów konstytucyjnych, rozdziału kościoła od państwa … kościół w jego obecnych szatach proponuje większości społeczeństwa … narrację która jest nieracjonalna…
@Mauro Rossi
Czyli wiarygodny.
Aha, policz sobie energię kinetyczną zderzenia przy jakichś prostych założeniach (chyba wzorów ze szkoły nie trzeba ci przypominać?). Najpierw licz, potem pisz, wtedy trudniej napisać brednie.
A nie, widzę, że już wyżej ktoś policzył. Czyli wystarczy tylko przeczytać ze zrozumieniem.
@Rodz
A mnie ciągle dziwi, że jeszcze nikt nie zaproponował teorii porwania przez kosmitów.
Sumienie to dzisiaj „dobro rzadkie” jak powiedzieliby ekonomiści 🙂
Szanowny(a) „mpn”,
Osoba podpisujaca sie „Mauro Rossi” to (jak wynika z wielu wpisow na innych forach) tylko typowy PiS-owski propagandzista. Nie wymagaj wiec od niego znajomosci fizyki na poziomie dobrego gimnazjum!
Czy mozna oczekiwac objawow jakiegos „sumienia” u PiS-owskiego aparatczyka A. Dudy?
Wracam do sprawy zasadności decyzji prokuratury o przeprowadzeniu sekcji wszystkich zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej – ustalenie, czy została ona spowodowana przestępstwem, a jeżeli tak, to komu należy postawić zarzut jego popełnienia. To uwagi na temat poszczególnych elementów uzasadnienia prokuratury:
– Określenie przyczyny zgonu oraz mechanizmu powstawania obrażeń.
Jest oczywiste, że przy tego rodzaju zderzeniu samolotu z podłożem (prędkość, przyśpieszenie, kąt, położenie samolotu) wszystkie zgony były powodowane wielonarządowymi obrażeniami, a nie jest istotne dla oceny przyczyny katastrofy (działania przestępcze, czy inne), u której osoby obrażenia jakiego organu spowodowały zgon. Obrażenia ofiar powstały w niezwykle krótkim czasie, a przemieszczenia wzajemne ciał ofiar i elementów niszczenia się konstrukcji samolotu, nie są do odtworzenia na podstawie sekcji zwłok.
– Stwierdzenie czy powstałe obrażenia powstały w wyniku uderzenia statku powietrznego o powierzchnię ziemi w pozycji odwróconej.
Jak prokurator wyobraża sobie możliwość dokonania tego stwierdzenia na podstawie umiejscowienia obrażeń na ciałach ofiar? Jaka jest możliwość tej oceny na zwłokach rozerwanych na części, które poszczególne części znajdowały się po katastrofie w oddaleniu od siebie?
– Stwierdzenie czy powstałe obrażenia powstały w wyniku eksplozji materiałów wybuchowych lub łatwopalnych.
Skoro nie istnieje jakikolwiek dowód uprawdopodobniający eksplozję materiałów wybuchowych lub łatwopalnych wewnątrz samolotu, to skąd obrażenia ofiar mogły powstać w jej wyniku?
– Próba określenia w jakiej części samolotu znajdowały się ofiary w chwili uderzenia w ziemię, a także czy były przypięte pasami do foteli.
Jakie znaczenie dla ustalenia ewentualności spowodowania wypadku ma określenie miejsca znajdowania się ofiar w chwili katastrofy i czy one były przypięte pasami? Jeżeli nawet stwierdzi się, a właściwie tylko uprawdopodobni się, że jakieś ofiary znajdowały się niewłaściwych miejscach lub nie były przypięte pasami, to członkowie załogi, odpowiedzialni za tę nieprawidłowość już nie żyją. Wobec tego nie można stwierdzić, czy ich niedopełnienie obowiązków miało charakter przestępstwa, a jeżeli nawet tak, nie można wobec nich prowadzić postępowania karnego.
– Pobranie ze zwłok próbek do dalszych badań fizykochemicznych, histopatologicznych, toksykologicznych i genetycznych.
Takie badania nie mają znaczenia dla stwierdzenia, czy katastrofa była wynikiem działalności przestępczej.
Szanowny Panie Mauro Rossi (6 listopada, godz. 21:28 i 7 listopada, godz. 21:11)!
1. Pomyłki w identyfikacji zwłok ofiar wypadków, nie tylko lotniczych, zdarzają się, chociaż od czasu korzystania z procedur badania DNA coraz rzadziej. W przypadku pomylenia zwłok śp. Anny Walentynowicz, wadliwa identyfikacja, o ile dobrze pamiętam była spowodowana przez członka jej rodziny.
2. Jakie ma Pan podstawy kwestionowania wiarygodności raportu MAK z badania tej katastrofy? Czy może Pan je wymienić? W badaniu incydentów i wypadków lotniczych ustala się fakty na podstawie „twardych” dowodów, oraz w razie potrzeby formułuje się prawdopodobieństwa wystąpienia zdarzeń, działań ludzkich, nawet funkcjonowania mechanizmów statków powietrznych czy urządzeń naziemnych, oraz innych okoliczności, które mogły wpłynąć na zaistnienie badanego zdarzenia lotniczego, ponieważ treść raportu służy wyłącznie do celów lotniczej profilaktyki, a nie może być wykorzystywana w postępowaniu sądowym albo administracyjnym. Natomiast organy ścigania i sądy karne nie mogą posługiwać się raportami z badania wypadków lotniczych, również dla tego, że organy lotnicze je badające posługują się także prawdopodobieństwami, w postępowaniu karnym liczą się tylko dowody „twarde”. W polskim środowisku lotniczym, z którym utrzymuję kontakty, raport MAK jest wysoko oceniany.
Ciekawe studium osoby Prezydenta Dudy, ale bylbym wdzieczny za definicje pojecia ‚ sumienie ‚. Podobno cos takiego w bibli nie wystepuje, a wszyscy o tym czyms mowia, wiec co to jest ? Wiem, ze w bibli nie wystepuje wiele innych pojec, o ktorych sie mowi, ale akurat mowimy o sumieniu w tym artykule i komentarzach. JB.
Prezydent nie ma sumienia ponieważ nie ma mózgu tylko system sterowania podłączony do prezesa. Trzeba przyznac prezesowi, że zna sie na ludziach i wybrał absolutne zera na prezydenta i premiera. Normalny człowiek nie chce dac się zeszmacic i publicznie upokarzać, ale sa osoby którym to nie przeszkadza. Prezes to „tylko zwykły poseł” i teoretycznie za nic nie ponosi odpowiedzialności, ale premier i prezydent ponoszą odpowiedzialność za łamanie prawa i konstytucji. Zwykle to zabezpiecza przed działaniami przestepczymi, ale teraz przestało działać. O ile w grudniu 2015 mieli niektórzy jeszcze jakieś obiekcje – Kempa kazała wydrukować wyrok TK, tzn że bała sie odpowiedzialności karnej. Teraz nikt sie już tego nie boi. Tzn co? Będą rządzić wiecznie, sfałszuja wybory? Nie muszą. Moim zdaniem w Polsce nikt z polityków nie poniósł odpowiedzialności za żaden czyn niezgodny z prawem o ile nie jest to jakaś zwykła kryminalna sprawa. Np nikt z kancelarii prezydenta Kaczyńskiego nie poniósł odpowiedzialności za wycieczkę zakończona katastrofą w Smoleńsku. Oprócz tych którzy zginęli, odpowiedzialny był min pan Sasin, który jest jedną z gwiazd pisu. Nikt po prostu za nic nie odpowiada. Tak więc rozważania czy Duda ma sumienie czy nie jest nieistotne, bo sumienie podlega prezesowi, a nawet jak nie będzie prezesa za sprzyjanie ekshumacjom Duda nie odpowie karnie. Więc bezpiecznie może gadać to co chce prezes. Problem z ekshumacjami jest taki, że sa one potrzebne tylko i wyłącznie do wykazania bajzlu po katastrofie i pomieszania zwłok. Po prostu skandal – część osób które z rodziny czy bliskich dokonywały identyfikacji źle rozpoznało ofiary. Gdzie tu wina PO? Jaki to ma wpływ na sama przyczynę i przebieg katastrofy? Nie ma żadnego. Wykopki służą tylko by przywalić PO i Tuskowi oraz przykryc sprawe tego, że nie ma żadnych, absolutnie żadnych dowodów na zamach, a próba skierowania aktu oskarżenia przeciwko komukolwiek, w momencie udowadniania, że doszło do zamachu, zakończyło by sie totalną kompromitacją parówkowych ekspertów Macierewicza. Akcja ekshumacja przykrywa tez to, że dalej brak wraku i czarnych skrzynek i setki innych zarzutów stawianych Tuskowi, które miało rozwiązać Pis i tego nie zrobiło . Np gdzie jest komisja miedzynarodowa, której żądali – jak wygrali wybory okazało sie, że już nie jest potrzebna. Ewentualnie mogą w czasie badań ekshumacyjnych podrzucić trochę trotylu. A że powstanie niespójność, bo w ciałach będzie trotyl, a na wraku nie, to sie zwali na ruskich, ze zniszczyli dowody. W końcu i tak jakis pisowski geniusz kiedys stwierdził, że gdy brak dowodów, to najlepszy dowód że zostały zniszczone. Więc wszystko jedno co stwierdzą i znajdą w tym co zostało w metalowych trumnach po 6 latach (mozna sobie poczytać wypowiedzi ekspertów lub pooglądać niektóre odcinki seriali typu CSI) dowolną teze w państwie pis można udowodnic bez dowodów, a jak przejmie się sądy to i przychylny sedzia sie znajdzie. W końcu nie bez przyczyny Kurski pseudonim”Ciemny lud to kupi” powiedział, do przeciwnika, że będzie tym jedynym, który będzie mógł go wyciągnąć z pociągu do Berezy Kartuskiej.
Duda i sumienie to oksymoron, Pis i sumienie również.