Jaka piękna rebelia
Jarosław Kaczyński się myli. W Polsce nie trwa „rebelia” przeciwko nowej władzy, tylko obywatelski sprzeciw wobec jej działań. Sprzeciw ustanie, gdy obecna władza zmieni swoją politykę ustawicznego konfliktowania Polaków. Gdy przestanie łamać zasady konstytucyjne i dzielić społeczeństwo na gorsze i lepsze.
Gdy zarzuci antagonizowanie naszych partnerów w Unii Europejskiej. Gdy zacznie rządzić, a nie siać zamęt, który wywołała swoją polityką antykonstytucyjną i antyeuropejską.
Ruch w obronie demokracji nie kwestionuje wyniku demokratycznych wyborów. Kwestionuje politykę, propagandę i styl sprawowania władzy demokratycznie zdobytej przez pisowską prawicę. Hasło rebelii historycznie oznacza rokosz, zbrojny bunt przeciwko władzy. Obecny obywatelski ruch w obronie demokracji jest pokojowy i nieuzbrojony.
Gdy tylko rząd odejdzie od obecnej polityki i zacznie realny, a nie pozorowany dialog z obywatelami, ustaną powody do manifestacji. Można to zrobić szybko i bezboleśnie. Jedna decyzja Kaczyńskiego: zmieniamy dobrą zmianę i już po rebelii. Śmiało, panie prezesie! Nie musi pan iść drogą Gomułki. To droga w przepaść.
Komentarze
Kaczyński nie myli się, on łże. Fundamentem nowej władzy jest bezczelne łgarstwo. Należy w końcu przyjąć to do wiadomości i pisać tak aby ten przykry fakt odzwierciedlić.
.
— Mahatma —
.
King & Gandhi dali radę, może
KODowi też się uda, gdyby JK
wprowadził bojówki przegra,
ale gdyby spróbował prowokacji
hmm to może być różnie, trza
uważać
PISS może również zagrać na
zmęczenie, że KOD-lud dostanie
odcisków czy platfusa, dobrym
PISSu ruchem było by wycofanie
plastrów na odciski i wkładek
ortopedycznych, liczę na Pana
ministra Radziwiłła, z pigułką „po”
poszło mu łatwo, Panie Kostek
Pan nie czeka, Pan zapyla !
Jedno jest clearly visible they’re
.
PISSed off
.
..)
Jak na razie (?) 1 sekretarz KC PIS Tow Jaroslaw idzie w tym kierunku : Państwo prawa nie musi być państwem demokratycznym…..
PS. Niech REBELIA bedzie z wami…!!!
Prezes jako młodszy i mniejszy z braci zawsze siedział na „niższej grzędzie”, jako dorosły /wieczny kawaler, bez konta, samochodu, nawet samodzielnie nie umie zrobić zakupów/ też mu nie wyszło w życiu, nawet będąc premierem nie potrafił posługiwać się rozumem. Wiecznie niezadowolony, rozmodlony – powinien zostać duchownym, nie politykiem. Nie potrafi zrozumieć, że demokracja europejska jest daleko przed nami i należy ją dogonić pedałując w stronę Odry a nie Bugu. Przydałby się jakiś Jaruzelski żeby go internować, może wtedy byłby bardziej dowartościowany. Najbardziej zadziwia mnie w tym wszystkim to, że Jarosław Kaczyński jest tylko prezesem partii a nie urzędnikiem państwowym i wywrócił wszystko do góry nogami. Coś jest nie tak z tą naszą demokracją. Wszyscy rządzący po 89′ roku są temu winni.
Ale, po co J. Kaczyński ma zmieniać cokolwiek? Ma pełnię władzy, zachowuje się demokratycznie, nie w wysyła wojska przeciw KOD. W tym kraju niewiele już zostało do spieprzenia. Zamieniać jednych kombinatorów na drugich? Po co? Jak do tej pory mimo czarnych rządów PiS słońce świeci mi za oknem, ptaki na sąsiednich drzewach śpiewają. Nie mam żalu za poprzednią władzą. W imię wolności i demokracji rąbali kraj dbając o interesy partyjnych kast. Ja to głośno nazywałem programem specjalnym „Wyrąbać skarb państwa pl.” Mogę podać dziesiątki przykładów takich działań. Antyrozwojowych, wspierających partyjne biznesy. Również zagraniczne biznesy. Traktujący Najjaśniejszą jak doskonale odżywioną, dojną, krowę rekordzistkę. To w czasie rządów PO/PSL wyemigrowało 2-3 mln młodych najczęściej ludzi. Uciekali przed dobrobytem? Czy beznadzieją, klikami i układami rodzinno- partyjnymi? Korupcją jakoś dziwnie funkcjonującą we instytucjach zarządzanych przez PO/PSL.
Ostatnia dekada to lata budowy Polski pod potencjalny, wyborczy sukces przy kolejnych wyborach. „Prywatyzacji” samorządów opartych o kliki i układy. Taka demokracja? Piszę, o co najmniej dekadzie, bo proces rozpoczął degeneracji państwa się dużo wcześniej niż za rządów PO/PSL. Mamy 27 lat nowego ustroju. We wszystkich europejskich statystykach pałętamy się w ogonach. Jedyne wzrosty to ubóstwo, próchnica zębów u dzieci, zadłużenie rodaków w bankach, długi ZUS itd. Chętnie poznałbym obszary polskiej gospodarki, życia społecznego które całościowo zmieniłyby się na lepsze. Chyba sektor banków i parabanków.
Nie sądzę, że obecnie rządzący zmienią Polskę. Coraz więcej elementów wskazuje, ze wpasują się w działania poprzedników. Zamienił stryjek na… Szansą na lepszą Polskę mają obecni 25-35 latkowie, pod warunkiem, że się zradykalizują, nie wyemigrują a obecne pokolenie władzy/opozycji wraz z apologetami wymrze niczym mamuty.
Przypominam redaktorowi, że w czasach Gomułki skutecznie wyciągnięto Polskę ze zniszczeń II wojny światowej/zacofanie II RP. A wolności: cóż, wspomnę Grecję, Hiszpanię, Francję, Irlandię/Anglię. W symbolu wolności-USA w 1963 nadano prawa Murzynom. Który to był u nich rok demokracji?
Ciekawe czasy ,śmiać się czy płakać Prezydent -Andrzej Pobożny ,szeregowy poseł w roli osmańskiego Padyszacha ,a ustrój -Druga Rzeczpospolita Ludowa.Lud karmiony z okazji świąt ,i przyjmujący dary od władzy,paszowie wierni JarOsławowi Wielkiemu ,a większość narodu wybranego ,zgrzyta zębami z bezsilności.
A mi się podobają słowa Prezesa Tysiąclecia i Wszechgalaktyk o rebelii, bo w dzisiejszych czasach jakie skojarzenia przywodzi to słowo? Ano… głównie z rebeliantami-pozytywnymi bohaterami „Gwiezdnych wojen”. Pozostaje tylko pytanie, kto po tej drugiej, pisowskiej stronie jest Imperatorem, a kto Lordem Vaderem? Rzecz o tyle istotna, że Imperator do końca pozostał wrednym typem, natomiast Vader… w końcu jednak (aczkolwiek dopiero tuż przed śmiercią) wrócił na jasną stronę Mocy 🙂
Sposoby sprawowania władzy ustawodawczej (nieznaczna przewaga w Sejmie i znaczna ilość mandatów senatorskich) i wykonawczej (zdobyte stanowisko prezydenta i gabinet rządowy) zdobytej w demokratycznych wyborach w 2015 r. przez partię „Prawo i Sprawiedliwość” będą tak długo budziły obywatelski protest wyborców, dopóki PiS i jego prezes nie zmienią stylu, agitacji i propagandy – zwanej dziś „PR” -oraz nie zaprzestaną czystek kadrowych w na różnych poziomach i sferach życia społeczno – gospodarczego. Na nic nie zdadzą się próby zdyskredytowania uczestników marszów, wieców i spotkań organizowanych przez apartyjny ruch obywatelski, jakim jest Komitet Obrony Demokracji. To nie jest żadna „rebelia”. To jest głośny i zdecydowany protest oburzonych, którym nie po drodze z polityką „dobrej zmiany”.
Ja rozumiem, że to formuła retoryczna, bo PiS poszedł za daleko by zrobić krok w tył i „rozpocząć dialog z obywatelami”.
Ale… bardziej mnie martwi to, że Gospodarz ma inną rację — protesty skupiają się na przypadkach łamania ładu konstytucyjnego przez PiS, tymczasem dla zdrowia demokracji przydałyby się i protesty przeciwko polityce. Manifestacja przeciwko metodom realizacji 500+ (złamaniu poczucia sprawiedliwości przez brak wsparcia dla pierwszych dzieci), czy wycince Puszczy Białowieskiej, nie dotyczyłaby „łamania ładu konstytucyjnego”, a byłaby normalnym przejawem działania opozycji, tak jak normalnym przejawem sprzeciwu jest strajk pielęgniarek CZD. Jeśli tego nie będzie, to PiS zbuduje wizerunek rządu, który rządzi bezbłędnie (bo nikt nie jest przeciw), będąc jedynie uwikłanym w dość wysublimowane spory prawno-konstytucyjne ze starymi elitami.
Zresztą nawet w kwestii „obrony TK” opozycja powinna się domagać nie tylko „dialogu społecznego” (?), ale i dymisji prezydenta, którego to decyzja przyjęcia przysięgi od bezprawnie wybranych sędziów była tą jedną decyzją za dużo, po której nie można mówić o naginaniu konstytucji, ale trzeba mówić o jej brutalnym łamaniu. Dopiero wychodząc z pozycji domagania się dymisji prezydenta można w ogóle poszukiwać kompromisu.
Kaczyński żyje w swoim własnym świecie i wydaje mu się, że jest nieomylny. Może to działać na ludzi ograniczonych, jak obecna premier, ale z ludźmi myślącymi Kaczyński nie ma szans.
Ależ Polska potrzebuje jak najbardziej rebelii przeciwko uzurpatorskiej władzy, która nie pochodzi z powszechnych, wolnych i równych wyborów, a więc nie jest wybierana demokratycznie.
Tyle, że rebelia musi być skierowana nie tylko przeciw PiS-owi, ale całej partyjnej kaście, którą PiS tylko najdoskonalej reprezentuje.
Jedna decyzja Kaczynskiego (wydrukowany wyrok , zaprzsieżenie) i PiS upadnie. To podstawa polityczna tego ugrupowania.Nie mam złudzeń ,że Prezes dokładnie zdaje sobie z tego sprawę.Będzie brnął do upadku tą drogą.
Warto pomyślec dlaczego „niepełnosprawny po ludzku” i całkowicie niewybieralny władzę przejął.Sztuczka z A.D i B.Sz wszystkiego nie tłumaczy.
Dostał na tacy.
Z nienawiści do „liberałów” zrodzonej z upodlenia tzw „ludu” oraz ze wsparcia władającego „ludem” KK, oferującego szczęście wieczne w zamian za usankcjonowanie konstytucyjne władania ludem.
JK chichocze zapewne czytając ,z rzadka, oceny jego demoniczności wraz z prognozami jego upadku a także z wiary KK co do wieczności „władania ludem”.
Wystarczy mu obiecana krypta wawelska.
..Narod wybral i Narod ma prawe zdjac rzad ktory zle rzadzi ,lamie prawo ,dzieli obywateli ,opluwa opozycje !!
Adam Szostkiewicz się myli. W Polsce od początku zmiany trwa rebelia przeciwko nowej wybranej władzy. Odsunięci „od koryta” postkomuniści, liberałowie, lewacy dostali szału.
Pani redaktorze Szostkiewiczu, „nie dała bozia rozumu ob. Jarkowi Kaczyńskiemu”, oj nie dała … i już nie da !!!
Z każdym dniem jego egoistycznej REBELIANCKIEJ POLITYKI FAKTÓW ZAWŁASZCZANIA
polskiego państwa prawa i ignorowania wszelkich norm uprawiania polityki wewnętrznej i zewnętrznej Polski, jako w pewnym sensie jej nuworysz, Jarosława Kaczyński piszę o sobie negatywną notę historii.
Cóż, ilu podobnych do niego w trudnej i ciekawej historii Polski, chciało mieć rząd dusz, umysłów i deptać, Polski i POlaków, czy to butem wojskowym lub, jak on, trzewikiem, niewyczyszczonym trzewikiem …
Piszę z wolnych nadgranicznych Słubic, w Lubuskiem, gdzie buńczuczna postawa J. Kaczyńskiego, prezesa PiS, jego nie tak wielu zauszników, typu szczeciński Brudziński,
dewot Andrej Duda, premierka Szydo i symbolicznie, ciągle w efekcie adrenaliny, Beata z Sycowa „von” Kempa lub „antyleśnik” Szyszko-limiciarz wyrębu w Puszczy Białowieskiej.
Rebelia, tak przeciwko inwazji ludu Kaczyńskiego i niemowy polskiego Kościoła Katolickiego, który garściami garnie pieniądze, by brnąć w inwestowanie niepotrzebnej budowli o nazwie Opatrzności Bożej.
Wiwat polscy rebelianci przeciwko teraźniejszej władzy w Polsce pod batuta Jarosława Kaczyńskiego i jego buczących chórzystów.
Rakoczy ze Słubic/O
.
— Pete Seeger —
.
Czy będą śpiewy ?, osobiście mię
by się specjalnie do nich nie paliło,
but, gdyby się ktoś bardzo uparł
to może tą właśnie:
„We Shall Overcome, We Shall Overcome,
We Shall Overcome Someday
Deep In My Heart, I Do Believe,
We Shall Overcome Someday…”
I know too much gospel but, trza mieć
a backup, so Panie Mahatma trzymam
kciuki,
No to Buzi
.
..)
@ azur
Kaczyński żyje w swoim własnym świecie i wydaje mu się, że jest nieomylny.
Tylko system jest taki, że ty czy chcesz czy nie chcesz musisz żyć w jego paranoidalnym świecie. I nie ma przed tym ucieczki. Nie masz innego wyboru. Bo Polacy nie mają wolnego wyboru.
@mzak
Pana wpis brzmi bardzo smutno, ale to nie do końca tak. Polska nie jest na końcu wszystkich statystyk. W tej najważniejszej: tempie wzrostu dochodu narodowego na mieszkańca, jest nie tylko w czołówce krajów Unii, ale wręcz na pierwszym miejscu. W poziomie życia już zbliża się do najsłabszych krajów starej Unii. Widać to w domach I na ulicach. Wzrósł prestiż kraju, ilość przyjeżdżających gości zza granicy, itd., itp. Wciąż rozmiar się to z aspiracjami Polaków, ale warto pamiętać, że w tzw. krajach rozwiniętych też nie wszyscy żyją jak na filmach.
To powiedziawszy, ja też nie mam żalu za poprzednią władzą. Korupcja władzy jest problemem ogólnoświatowym i PO wcale nie była wyjątkiem (pamiętamy afery poprzednich ekip rządowych). Gdy afera wychodzi na jaw, partia powinna umieć się rozliczyć, a gdy nie potrafi tego zrobić, będzie zmieniona przez następne wybory. I tak też się stało. Nie zmienia to faktu, że ogólny bilans rządów PO/PSL jest raczej pozytywny.
Obecne rządy PIS niestety odwracają kierunek zmian. Z jednej strony dzielenie społeczeństwa i brak poszanowania prawa niszczą wizerunek Polski za granicą i są przyzwoleniem dla działania nacjonalistycznych bojówek, a z drugiej strony centralizacja władzy i gospodarki jest zaproszeniem do jeszcze większej niekompetencji i korupcji. Normalnie, kapitalizm opiera się na swobodzie działalności gospodarczej, co nieuchronnie wiąże się z wynagradzaniem najlepszych pomysłów i skutkuje dużym zróżnicowaniem dochodów. Nadmierne spłaszczanie dochodów i ręczne sterowanie gospodarką prowadzi do stagnacji gospodarczej – sam jeszcze pamiętam czasy tow. Gomułki, które zaowocowały największą w PRL-u stagnacją. W kontekście historycznym jest więc jeszcze bardzo dużo dla PIS-u do spieprzenia.
Co będzie dalej? KOD potrafił zaktywizować dużą część społeczeństwa. Jest pewna nadzieja, że ci sami ludzie będą patrzeć na ręce każdej następnej władzy, niezależnie od tego jaką ona będzie. Oby tak się stało!
Skoro państwo prawa nie musi być państwem demokratycznym, to ja demokratycznie odrzucam państwo Jarosława Kaczyńskiego. Jak się zwał, tak się zwał, rebelia, rokosz, czy pokojowy protest, powinna akcja przynieść efekt. Demokratycznie, prawnie, niedemokratycznie, bezprawnie…
@turkmen
W punkt!
a slupki poparcia dla PiS rosna i rosna. Bez wzgledu na protesty, KOD-y itd. I wszyscy ludzie dobrej woli jacy zyja w Polsce moga Pislamistom nagwizdac. Doigralismy sie jako Narod. Glupactwa nie da sie wykorzenic w ciagu 26 lat demokracji
Jarosław Kaczyński się myli.
.
Jarosław Kaczyński się nie myli. On łże.
Kaczyński jest ofiarą własnej fałszywej diagnozy stanu Polski, którą od lat rozbudowuje. Przekonał do niej działaczy PiS, a także sporo Polaków. Sam się z tej polityki nie wycofa, lecz zostanie „wycofany” przez społeczeństwo, kiedy wreszcie publiczność się zorientuje, że nie mamy od tego więcej pieniędzy, polskie inwestycje i plan Morawieckiego to PowerPoint, a sprawiedliwość nie zapanowała, mimo że wszystkie możliwe stołki zajęli Prawi i Sprawiedliwi. Podejrzewam, że on teraz już prawie wierzy w zamach smoleński – objaśniałoby to politykę międzynarodową PiS: my będziemy ich obrażać i lżyć, a oni przyślą nam 500 mld. dla Morawieckiego oraz jednostki NATO, żeby nas broniły. Lenin głosił coś podobnego: kapitaliści sprzedadzą nam sznurek, na którym ich powiesimy. Ponieważ społeczeństwo nie jest za mądre, więc proces dochodzenia do rozumu potrwa długo, przynajmniej wśród tych, co PiS poparli.
Brak elementarnego poczucia symetrii. W opozycji łżył wszystkich, jak leciało, a teraz spodziewa się podziękowań za zwycięstwo.
Nie. J.Kaczynski sie nie myli. W Polsce mamy do czynienia z rebelia.
Rebelia przeciw kanonowi WARTOSCI konstytuujacych Rzeczpospolita jako panstwo prawa i demokracji liberalnej – KTORE TO WARTOSCI SA FUNDAMANTEM CYWILIZACJI CHEZESCIJANSKIEJ/ZACHODU – ktora od wyborow parlamentarnych ‚2015 prowadzi J.Kaczynski (via pisowski rzad i pisowski prezydent).
O istocie tej rebelii Kaczynskiego przeciw WARTOSCIOM konnstytuujacym europejska Rzeczpospolita (zapisanych w Konstytucji RP) Europe/Zachod powiada prof. Marek Safjan, były prezes TK i sędzia Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu tu: Fakty po Faktach: Jak rozwiązać spór o TK – Fakty po Faktach http://faktypofaktach.tvn24.pl/article/url/649476.
Mowi takze stanowisko Komisji Weneckiej/Komisji Europejskiej.
PS. Jak sie slucha/czyta Kaczynskiego warto pamietac, ze to bodaj najlepszy dzis w Polsce socjotechnik wladzy wiec sluchajac/czytajac trzeba OBOWIAZKOWO myslec o tym, co chce powiedziec, co schowac.
Jak sie uwaznie slucha/czyta Kaczynskiego (i przy tym mysli) latwo zauwazyc, ze jednym z jego ulubionych trickow socjotechnicznych jest wmawianie/zarzucanie swoim politycznym przeciwikom tego, co sam robi.
Jeżeli pan Kaczynski nie zrewiduje swojego politycznego kursu, to czeka go największa klęska w jego życiu. Kręci stryczek, na którym sam siebie będzie wieszał.To tylko kwestia czasu kiedy jego „imperium“ runie!
Rebelia jest nie tylko piekna, ale przede wszystkim konieczna. Uziemienie Trybunalu Konstytucyjnego spowodowalo, ze ulica przejela jego role. PiS popelnil kardynalny blad ruszajac TK. A teraz jest juz za pozno, obecna wladza musi podazac uparcie do nieuniknionego konca.
.
—Taka naszła mnię reflexia —
.
Jeden pan in a past mądrze stwierdzał
że „panta rhei” – wszystko płynie, zmienia
się, że nie wchodzi się do tej samej wody
etc.
Zastanawiałem się czy są jakieś wyjątki
od tej reguły, jedynym który natychmiast
w oko mi się rzucił jako oczywisty jest ten
constant parametr, że lud ciemny pozostaje
niezmiennie ciemnym po tysiącach lat
przebywania w tym stanie, mimo że ktoś
mógłby sądzić że to czas wystarczająco
długi by się OŚWIECIŁ, – NO SIR !
Tak więc lud ciemny don’t PANTA RHEI !
cnd.
Panie Mahatma we have a problem !
.
..)
Jacek NH i wszystko jasne. JB.
P. redaktorze! Dobra wiadomość. Są już dobre leki na zaniki pamięci,. To PO i PSL zapoczątkowały erę parlamentaryzmu automatycznego głosowania – na komendę, odrzucanie wniosków opozycji, ignorowanie głosów obywateli, zamrażarkę zgłoszonych projektów ustaw przez opozycję – w poprzedniej kadencji sejmu..
Takiej pogardy nie tylko wobec nowej władzy, nowego rządu i nowego Prezydenta, jak również wobec zwykłych Polaków, którzy zagłosowali na obecny rząd dawno nie czytałem. Mowa językiem bolszewika nienawidzącego polskości, manipulującego rzeczywistością, nie potrafiącego niczego dowieść tylko pluć. Pogardzać wszystkim tym, co nie jest ich wymysłem. To musi być ciężkie życie.
@pawel markiewicz:
Bo opozycja jest słaba i mało kompetentna. Jednoczą ją jedynie kwestie porządku prawnego, faktycznie najważniejsze w skali absolutnej (bo przecież przy sparaliżowanym TK nie ma gwarancji, że w Polsce się jeszcze odbędą jakieś wybory…), ale za mało znaczące z punktu widzenia przeciętnego wyborcy, by odsunąć PiS od władzy.
Można dostrzec jakieś wizje .Nowoczesnej i Razem (ale w obu przypadkach trzeba się doszukiwać samemu, bo to nie są partie królujące w mediach), podejrzewam, że wizje te pozostaną niszowe, jako nazbyt odległe od polskiej poprawności (zarówno wyrazista socjaldemokracja, jak i wyraziści liberałowie mają górny próg poparcia w Polsce). Ale czego chce dzisiaj SLD i PO? Ktoś wie?
Stąd mój postulat — partie muszą być sobą, muszą recenzować rząd (w końcu trudno w nim o ludzi kompetentnych), muszą mówić o innej wizji Polski. Może nawet potrzeba im trochę kolesiostwa, bo niestety, podziały wśród opozycji PiS jak dotąd skutecznie wygrywa. Muszą też zbudować sobie zaplecze (think tanki, może własne media, choćby do dyskusji wewnątrzpartyjnych), a może i pójść do szkół (można porównać, jak prawica pracowała na obecną pozycję i tylko własnej niekompetencji zawdzięcza, że nie wygrała bardziej).
Partiom pomoże kompromitowanie się rządu, które jest nieuchronne. Ale to potrwa i da zwycięstwo tylko przygotowanym, bo jeśli opozycja będzie tak bezbarwna i niemrawa jak dzisiaj, to się skończy kolejnymi zwycięstwami PiS (nawet bez manipulacji wyborczych), przy bardzo niskiej frekwencji.
Natomiast kwestie TK powinny zostawić KODowi, zapewniając mu jedynie dyskretne wsparcie, bo nie ma przyzwolenia na partyjny ruch protestu.
@Jacek, NH
„Takiej pogardy nie tylko wobec nowej władzy, nowego rządu i nowego Prezydenta, jak również wobec zwykłych Polaków, którzy zagłosowali na obecny rząd dawno nie czytałem.”
Czyżbyś przez ostatnich parę lat nic nie czytał o prezydencie Komoruskim? O premierze ryżym łbie, podnóżku Angeli Merkel? O lemingach? O POmatołkach? O resortowych dzieciach? No to masz od cholery lektury do nadrobienia!
Albo… czytałeś, ale twoim zdaniem źle robić – to jak ktoś gardzić Kalim, a dobrze robić – jak Kali kimś gardzić.
Jacek z Nowej Huty (NH),
dawno nie czytałeś ? To co ? Nie czytałeś doRzeczy lub Gazety Polskiej w przeciągu ostatnich lat ? Szczególnie po wyborze Komorowskiego na prezydenta ?
Zwykli Polacy… a ci, co nie są za pisem to są niezwykli Polacy czy zwykli niePolacy ? Bo lepszy i gorszy sort już chodził.
PiS ciągle ma te swoje 40% poparcia. Pozostaje 60% procent…. Fajnie, że 60% społeczeństwa to niezwykli Polacy ! Jest nadzieja !
mr.off
5 czerwca o godz. 21:30
… latwo zauwazyc, ze jednym z jego ulubionych trickow socjotechnicznych …
Czy tu rzeczywiscie chodzi o swiadomie stosowane socjotechniki? Moim zdaniem Kaczynski to raczej czysto freudowski przypadek. Czy uleczalny, nie wiem ale ostatnio w klinicznym stadium choroby.
Saper myli się tylko raz, a Kaczyński nie jest saperem.
„W Polsce nie trwa „rebelia” przeciwko nowej władzy, tylko obywatelski sprzeciw wobec jej działań.”
Jaki piękny eufemizm, gra słów. Nie rebelia tylko „sprzeciw wobec działań władzy”. Nie organizowane, podsycane, propagowane i koordynowane przez środowisko liberalno-lewicowe działania, tylko „obywatelskie”.
A poważnie. W Polsce w wyniku wyborów 2015, doszło do rewolucji. Dotychczasowi beneficjenci systemu – z tym niepogodzeni – dążą do kontrrewolucji (używając wzniosłych haseł). Ot wszystko.
@olsztynski
Hm, jeśli doszło do rewolucji, to dojdzie i do kontrrewolucji. Tego Pan chce?
anur
5 czerwca o godz. 22:38
(…) Uziemienie Trybunalu Konstytucyjnego spowodowalo, ze ulica przejela jego role’.
Swietn/merytoryczny politycznie strzal.
Salute!
jeśli doszło do rewolucji, to dojdzie i do kontrrewolucji.
.
Po pierwsze, nie mamy armat.
Jak widać po reakcji prezesa, jednak armaty są. O papieżu też się pogardliwie mówiło w kręgach politycznych twardzieli, że nie ma dywizji, a jednak Stalin przepadł, ZSSR się rozleciał, a papieże są nadal.
Ciekawe, jezeli dojdzie do rozliczen tej „epoki” to glowny sprawca za nic nie bedzie odpowiadal.
@Jacobsky
„PiS ciągle ma te swoje 40% poparcia. Pozostaje 60% procent…. Fajnie, że 60% społeczeństwa to niezwykli Polacy ! Jest nadzieja !”
Ale oprócz 40% pisowców jest jeszcze jakieś 10-15% kukizowców i parę procent korwinowców. Czyli po stronie – jak to rzekł Prezes Tysiąclecia – rebeliantów mamy najwyżej 40%. Reszta to głównie siły Imperium. Niemniej jednak zgadzam się z Tobą, że jest nadzieja. Nadzieja jest! Albo nawet – Nowa Nadzieja (vide epizod 4 🙂 ).
P.S. A skoro już Prezes Tysiąclecia swoimi słowami o rebelii wprowadził na w świat „Gwiezdnych wojen”, to ja chcę być R2D2 lub Chewbaccą 🙂
@Pan Wojtek:
Z ostatnich wyborów:
PiS+Kukiz+Korwin+drobnica (Stonoga i inni): 52%.
PO+Nowoczesna+ZL+PSL+Razem: 48%.
Problem polega na tym, że to uproszczenie, bo w sporzy o TK, demokrację, czy nawet ocenę IIIRP, zaangażowane są tylko mniejsze grupy wyborców (i to po obu stronach).
@PAK4
Partia Razem – to trochę taki kot, który chodzi własnymi drogami. Zobaczymy jeszcze, co z nich wyrośnie. I w ogóle czy wyrośnie.
PSL – też wielki znak zapytania, bo to partia obrotowa. Taka jest ich zresztą odwieczna tradycja (mało kto wie, że gdy Wincenty Witos otrzymał od Niemców propozycję stanięcia na czele rządu kolaboracyjnego, to on propozycję odrzucił, ale… zanim to zrobił – rozważał ją przez 2 dni!)
Ale zgadzam się z Tobą, że – przynajmniej jak na tę chwilę – stosunkowo niewielu chce swój głos uzależniać od stosunku poszczególnych partii do demokracji czy do sporu wokół TK. Dlatego w następnych wyborach wiele (choć nie wszystko!) będzie zależeć od tego, czy za te 4 lata statystyczny Kowalski zdąży ekonomicznie odczuć skutki rządów PiS-u. Czy np. te dodatkowe 500 zł na dziecko będzie jeszcze coś warte czy będzie to suma, za którą rodzic kupi dziecku co najwyżej porcję lodów. Jak na tę chwilę (w zależności od rozwoju sytuacji mogę zmienić zdanie) jestem na 50-55% pewien, że PiS przerżnie wybory w roku 2019 i a 90% – że je przerżnie w roku 2023. Oczywiście pod warunkiem, że będą to wolne wybory, a nie że np. ogłoszą, iż wynik wyborów to jedynie opinia osób głosujących, nie mająca żadnej mocy prawnej.
@ Adam Szostkiewicz 7 czerwca o godz. 7:57
Jak widać po reakcji prezesa, jednak armaty są.
Potencjalne. To nie są armaty, to dopiero mogą być armaty. Tez miałbym nadzieję, ale nadzieja mi trochę odchodzi patrząc na polityków opozycji. Sytuacja jest poważna, a taki Schetyna… Patrząc na niego opadają mi nie tylko armaty.
.
Czy pan czytuje Studio Opinii? Tam często pisze niejaki Jerzy Łukaszewski. Historyk z Wybrzeża, a poza tym znakomity rysownik. Niektóre jego rysunki są moim zdaniem lepsze od Mleczki. Z czystym sumieniem polecam każdy jego tekst. Pisze krotko, węzłowato, i na temat. On ustawia obecną sytuację w perspektywie historycznej. Niektóre pierwowzory zaskakują. N.p., ostatnio napisał o epoce Augusta Mocnego. Naprawdę bardzo polecam lekturę, choć zasmuca. Warto sobie uświadomić, jak bardzo powtarzamy wzorce z przeszłości.
@Szostkiewicz
„Hm, jeśli doszło do rewolucji, to dojdzie i do kontrrewolucji. Tego Pan chce?”
No, może już jesteśmy tego świadkami (zaczyna się od ulicy). A czy tego chcę? To akurat pytanie chyba nie do mnie.
Stanislawa..mylisz sie prezio jest tym starszym z blizniakow,Jarek urodzil sie 18 czerwca o godz 2.00 a Lech urodzil sie o 2.15 wg atrologa Piotra Piotrowskiego Zas wg astrologa Leona Zawadzkiego 18 czerwca 1949 o godz. 4:22.Lech zawsze pozniej o ok 30 czy 40 min..sama matka Jadwiga nie byla tego nigdy pewna,Sam Jarosław podawal kiedys ,ze miał przyjść na świat dzień wcześniej 17 czerwca 1949 o godz. 23:45,natomiast Lech miał się urodzić 18 czerwca 1949 o godz. 00:30 ..Sa trzy rozne daty i godziny i Jarek byl zawsze tym STARSZYM blizniakiem