Owsiak, czyli pospolite ruszenie empatii
Osiemnasta Owsiakowa Wielka Orkiestra. Fenomen jakże polski: od niechęci do entuzjazmu. Mam na myśli oczywiście odbiór Orkiestry w społeczeństwie. Że Owsiak jest dziś, wbrew własnej woli, autorytetem społecznym, zawdzięcza sobie i mediom. Sobie, bo się nie zraził, że jedni najpierw mieli go za cudaka, a drudzy za deprawatora młodzieży, i znosił to wszystko z beatlesowskim […]