I znowu rekord. 85,5 procent frekwencji Segolene Royal przegrała, ale zrobiła socjalistom świetny wynik. Z godnością, a nawet z uśmiechem zniosła porażkę. Nie miałem racji – pod wrażeniem debaty telewizyjnej nie wykluczałem wygranej Sego. Jednak większość Francuzów wolała syna węgierskiego … Czytaj dalej
6.05.2007
niedziela