Czytam książkę Wieśka Władyki ,,Polityka i jej ludzie” wydaną na pięćdziesięciolecie tygodnika. Przyszedłem do Polityki w 1999 r., kiedy redakcja mieściła się w dość przygnębiającym biurowcu na Miedzianej. Z Dworca centralnego szło się dziesięć minut. Przez pierwsze lata miałem, idąc … Czytaj dalej
25.02.2007
niedziela