Andrzej Duda się nie udał
Ma dobre wyniki w rankingu zaufania. Lubi go oko kamery. Jego elektorat na razie nie rozlicza go z obietnic składanych w kampanii, a jego kancelaria zapewnia, że prace nad ich wdrożeniem trwają, a nawet są na ukończeniu. A jednak pierwszy rok prezydentury Andrzeja Dudy jest katastrofą w polskiej polityce.
Sto razy puszczają dziś niezależne telewizje słowa Dudy, że będzie politykiem wszystkich Polaków. Ale nie jest. Pierwszy rok prezydentury zmarnował całkowicie, bo nie zrobił niczego, aby obniżyć temperaturę sporu politycznego.
Gorzej, sam dolał oliwy do ognia odmową zaprzysiężenia trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego i wypowiedziami świadczącymi, że mimo doktoratu z prawa nie rozumie swej roli jako strażnika konstytucji. To jest jego najważniejszą funkcją i z tego jest i będzie rozliczany. Konstytucji nie obronił, konstytucję złamał.
Wbrew deklaracjom Duda gra w drużynie PiS, nie Polski. Jest wykonawcą polityki PiS i jej zakładnikiem. To pod tym kątem będzie oceniana jego prezydentura: czy się wybije na niezależność choćby w takim stopniu jak prezydenci Komorowski od PO i Kwaśniewski od SLD? Na razie rzekomym dowodem, że się wybija, ma być niezbyt zabawna wrzutka min. Szczerskiego, że prezydent odbierze zabawki parlamentowi.
Te słowa zdradzają, że doradca Dudy nie ma pojęcia o ustroju państwa, którego jest wysokim funkcjonariuszem. Ten ustrój polega (przynajmniej do dzisiaj) na trójpodziale władz. Prezydentowi w tym sensie nic do parlamentu w demokratycznym państwie. Zabawki może odbierać swoim wnukom, a nie demokratycznie wybranym posłom.
To sam prezydent ma udział w konflikcie wokół Trybunał i „zabawki” do jego rozładowania. Nie korzysta z nich i obłudnie przerzuca całą odpowiedzialność za kryzys na parlament, a ściślej – zgodnie z linią propagandy pisowskiej – na opozycję i, historycznie, na Platformę w poprzednim Sejmie.
Duda zdaje się tak samo ignorować zasadę trójpodziału władz jak jego minister i jak inni liderzy PiS. Już samo to każe podsumować pierwszy rok prezydenta negatywnie.
Nie wizyty, bankiety, laudacje, msze i capstrzyki robią prezydenturę. Nie robią jej nawet doskonałe sondaże, o czym przekonał się poprzednik Dudy. Prezydenturę robi praca dla Polski jako wspólnoty politycznej i narodowej. Dla Polski, a nie tylko dla PiS i jego zwolenników.
Komentarze
Jaki sens ma ocena rankingów, w których na szczytach byli tak samo a nawet wyżej Komorowski, Kwaśniewski, Kuroń, Kaczyński i inni?
Czyżby?
Przypadek Dudy przypomina Henryka Jabłońskiego w strukturach PRL sterowanego przez I Sekretarza KC dzisiaj prezesa PiS.Była to namiastka prezydenta ale Zachód taki zmyłki akceptował jak ustrój Arabii Saudyjskiej.Ciemny lud zawsze z pomocą proboszczów kupi prawdę o władzy pochodzącej od Boga z czego korzystali dziedzice z prawem do pierwszej nocy.Tak sobie myślę,że prawo wyborcze za kiełbasę jest zdradliwe.
Odcięcie się przez prezydenta od jego partii politycznej nie powinno być tylko opcją, ale wręcz warunkiem koniecznym objęcia urzędu, uroczyście potwierdzonym podczas ślubowania. Od tego momentu, prezydent powinien stać się osobą bezpartyjną.
Z kolei, komentarze polityków, że „nasz jest sejm, nasz jest senat, nasz jest prezydent”, które obrażają majestat władzy, powinny być tępione, a osoby głoszące takie herezje – ścigane i karane.
Fatalna prezencja folwarcznego oficjalisty, kompletny brak osobowości, dyspozycyjność wobec kołtuńskiej partii i jej liderów, no i na granicy renegactwa brak odpowiedzialności za państwo i jego racje stanu. Nic to nie przeszkadza durnym, slepym i głuchym fanom tej przestępczej władzy. I to jest najgorsze w tym wszystkim, bo Duda dziś jest, jutro go nie ma, a te miliony głupich, bezmyślnych ludzi sa i będę, bo w kosmos ich nie wystrzelimy.
„Nie wizyty, bankiety, laudacje, msze i capstrzyki robią prezydenturę.”
Ale wypełniają czas w telewizorze. Emeryci, a tych jest procentowo coraz więcej, są przyspawani do telewizora tym bardziej, im bardziej rwą się ich związki rodzinne. Społeczeństwo się atomizuje. Stąd powodzenie Radia (i telewizji) Maryja,- odpowiedziało na realne i niezaspokojone potrzeby, szczególnie tam, gdzie żyje się skromnie i nudno. Jestem pewien, że styl prezydentury Dudy (msze i capstrzyki) bardzo się podoba. Dodajmy do tego jego wywrzaskiwaną retorykę wstawania z kolan i mamy prezydenta wręcz idealnego.
Podobnie można by powiedzieć, że katolicyzm to nie obrzędowość i tradycyjne obyczaje. Ale posprzątanie mieszkania, ugotowanie 12 dań i nakupienie prezentów zajmuje cały wolny czas i na nic innego już go nie zostaje.
W Chicago widzę podobne zjawisko ucieleśnione w osobie miejscowej Matki Dyrektor. Matka Dyrektor ma swój program radiowy, założony w tym samym czasie co RM w Polsce i od ćwierć wieku „broni Polski, Polaków i polskości”. Jednym z jej narzędzi jest „keeping up appearances” (nie wiem jaki był polski tytuł) i dlatego ja czasami nazywam ją polonijną panią Bucket. W jej audycji nigdy nie usłyszymy niczego krytycznego np. na temat Kościoła albo „Najgenijalniejszego Umysłu Politycznego Współczesnej Polski, A Może I Całej Europy, czyli Pana Prezesa Premiera Jarosława Kaczyńskiego”.
Polonijna pani Bucket uważa, że Najbardziej Niedocenionym Patriotą jest Pan Minister Macierewicz i od czasu do czasu strofuje PiS za jego chowanie.
Radiomaryjnej części Polonii bardzo się ten jej „godnościowy” styl podoba, tym bardziej, im bardziej jest doprawiony homofobią („nie żadni uchodźcy tylko młode byczki, którym ktoś zapłacił za podróż i celowo nasyła na Europę aby zniszczyć resztki tradycyjnych, chrześcijańskich wartości”) oraz antysemityzmem (od „Komoruski chce sprzedać lasy na 60 mld odszkodowań” do felietoników jej korespondenta z Polski w duchu Michalkiewicza i antenowych wypowiedzi słuchaczy „za wszystkim stoją Żydzi”).
Szanowni Panstwo probuja zaklinac rzeczywistosc na wszelkie mozliwe
sposoby, wmawiajac sobie samym, ze jest taka, jaka chcielibyscie ja widziec.
A ona jest,jaka jest: dla Was dosc przykra, jak zreszta dla kazdego, komu zdarzylo sie
postawic na niewlasciwego konia.
Jesli kon, ktory wygral, jest w Waszych oczach nedzna szkapa, to co mozna powiedziec o Waszym, ktory przegral?
@Levar
Otóż to, Drogi Panie! Na tę „nędzna szkapę” postawili polscy obywatele w liczbie o wiele za dużej, aby przy takim poziomie refleksji obywatelskiej i odpowiedzialności za państwo kraj mógł być bezpieczny i rozwijać się. Stąd nasza nerwowość i niepokój. Bo przecież gdyby polskie społeczeństwo okazało minimum rozsądku, nie zajmowalibyśmy się panem Dudą i jego załosnym poziomem intelektualnym i etycznym
levar,
rozumie, ze w Twoim mniemaniu, prezydent to taki kon ze stadniny Janowskiej.
Trzeba nie miec oczu, uszu i odrobiny rozumu aby nie miec wlasnego zdania na to co reprezentuje soba ten tymczasowy rezydent palacu. Zachodzi jeszcze opcja, ze jestes faszyta i im gorzej dla Polski tym lepiej dala ciebie.
@Levar
Wiesz – z zasady Ciebie nie czytam, bo nie lubię troli, ale tak sobie myślę, że nie rozumiesz o co chodzi z krytyką rządu i okolic. Wcale mnie to nie dziwi, bo zwolennicy PiS, to przede wszystkim nieudacznicy (bardzo ambitni) – którym się wmawia, że to układ, a tak na prawdę to oni są do dupy. Druga grupa to cyniczni cwaniacy – pasożyty żerujące na społeczeństwie. Mnie zastanawia: -skąd ich tak dużo – komuna trochę wykształciła społeczeństwo, a na skutki obecnego kształcenia trzeba jeszcze poczekać. Odpowiedź jest chyba w historii – wojna wykończyła elity (czasem sami się wykańczali na zlecenie NKWD), więc współczesne społeczeństwo, to potomkowie buractwa – chłopów pańszczyźnianych mających niewolnictwo w genach i nie rozumiejących wolności (w zasadzie wszystkie rządy).
Przykre to, ale przeżyjemy – a za granicą można udawać choćby czecha – nie poznają i wstydu mniej 🙁
„…że będzie politykiem wszystkich Polaków” — a co, nie jest? Ci inni chociaż mieszkają w Polsce nie są Polakami, więc się zgadza.
do Słowianina -trochę na marginesie.
porównanie AD z H. Jabłońskim trochę nietrafne – HJ był w PPS, pod Narvikiem, a z jego książki o historii POlski do 1926 (wydanie z lat 60-tych) dowiedziałem się takich szczególików jak przejście oddziałow A Czerwonej do Prus w 1920 r. Książek AD nie znam i chyba nie poznam.
Pan Prezydent dr Andrzej Duda jest bardzo dobrym prezydentem. Zdecydowanie lepszym niż poprzedni. Większość Polaków jest podobnego zdania. To, że współpracuje ze zwycięską partią PiS, jest zupełnie naturalne. Ta partia uzyskała na tyle wysokie poparcie społeczeństwa, że może rządzić samodzielnie. Prezydent byłby politykiem nieodpowiedzialnym, gdyby w jakiś sposób przeszkadzał rządzić PiS. A że red. Szostkiewiczowi jest z tego powodu smutno… no cóż, z uczuciami trudno dyskutować.
@Levar 24 maja o godz. 21:02
„to co mozna powiedziec o Waszym, ktory przegral?”
Pełna zgoda! Powtarzałem to dziesiątki razy, także na blogach polityka.pl.
Podobne myśli nachodziły i nachodzą mnie ilekroć słyszę lub czytam krytykę polskiego kleru, także autorstwa @Gospodarza.
Proszę pokazać mi lepszą jakościowo, świecką alternatywę dla tego, tak często zupełnie słusznie krytykowanego kleru…
W dziejach Polski (to są moje oryginalne historiozofie, więc mogą być durnotą) władza świecka była prawie zawsze słabsza od kościelnej. Wyjątkami były tylko rozbiory i okupacje.
Szczególnie się to uwidoczniło po 89-tym, gdy każda świecka władza, niezależnie od koloru, „czuła się nieswojo” wchodząc w rolę właściciela tego kawałka podłogi i gorliwie szukała legitymizacji w przychylności Kościoła, a przynajmniej jego „nihil obstat”.
Wydawało by się, że prezydentami, premierami i ministrami powinni zostawać ludzie znani, być może nawet sławni, powszechnie szanowani, o bardzo pokaźnym, najlepiej wyjątkowo dużym dorobku zawodowym, o nieposzlakowanej opinii, często dawani za wzór cnót wszelakich.
Do tego lubiani i poszukiwani jako mentorzy i współpracownicy ze względu na zalety umysłu ale i charakteru, w sensie nie bycia konfliktowymi.
A nie wyciągnięte z cylindra prezesa, nieznane do tej pory króliki.
Wygrywające tylko dlatego, że ich konkurencja była kondensatem politycznej buty i lenistwa.
Nie napisze D … pa, nie napisze Maliniak, nie napisze Pacynka, napisze Pan Prezydent Andrzej Duda – Jedynie ze wzgledu na szacuek dla urzedu prezydenta RP. Otoz Pan Prezydent Andrzej Duda powiedzial, ze nalezy do ” najlepszego sortu Polakow „. Otoz dowiedzielismy sie z jego slow, ktore sa powtorzeniem slow jego mentora Jaroslawa Kaczynskiego, ze od dzis dzielimy sie w Polsce na ” sorty ” obywateli. Od tego momentu, ja juz Pana Prezytdenta andrzeja Dudy, nie uwazam za ” prezydenta wszystkich Polakow „, za ktorego chcial uchodzic. Z definicji ” Polak gorszego sortu ” JB.
Pierwszy rok z pięcioletniej kadencji prezydenckiej dr. prawa, absolwenta Uniwersytetu Jagielońskiego, Andrzeja Dudy, okazał się rokiem dla Polski straconym. Ten wiecznie uśmiechnięty i ciemny jak tabaka w rogu rezydent pałacu prezydenckiego okazał się polityczną miernotą. Po 365 dniach urzędowania nie zdobył się na żaden samodzielny krok w przestrzeni politycznej, zarówno w kraju jak i zagranicą, bez dyspozycji i zgody prezesa swojej partii, której legitymacji nie zostawił w szatni Belwederu po objęciu urzędu prezydenckiego i po złożeniu przysięgi na wierność Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 1997 r. Do dzisiaj nie pojął, że III RP jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli i demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej. Andrzej Duda jest i pozostanie królikiem politycznym wyciągniętym z kapelusza w listopadzie 2015 r. na wiecu w Krakowie. Po nieznacznym pokonaniu w wyścigu wyborczym poprzedniego prezydenta Bronisława Komorowskiego i po 12 miesiącach pełnienia funkcji Pierwszego Obywatela Polski nie zrobił nic, co dałoby podstawy do pozytywnej oceny prawnej i politycznej swojej działalności. Jeszcze żaden prezydent wolnej i demokratycznej Polski po 1989 r. nie zrobił tak mało dla naszej Ojczyzny.
Trojpodzial wladzy, pisze pan.
A pamieta pan Walese, ktory chcial rzadzic dekretami?
Jakos nie wypada przypominac tego salonowego pieszczocha gdy o cos podobnego probuje oskarzac sie Dude.
Ale popatrzmy na sukcesy Komorowskiego. Jak sam Tusk powiedzial: straznika zyrandola (a powinien niby byc straznikiem konstytucji). Tak sie jakos dziwnym trafem zlozylo, ze jak tylko Komorowski wygral wybory, to zaraz przylecial do Polski Miedwiediew i zdemontowano elemnty amerykanskiej tarczy. Czyli nasz niezalezny prezydent oddal nas pod ruska kuratele. To juz nie jest lamanie konstytucji tylko zdrada stanu. Przypomnijmy sobie tez jego haniebna wypowiedz na temat Polski i Polakow w Jedwabnem. A powiedzial to ktos, kto przysiegal strzec polskie honoru. W podobny zreszta sposob zachowal sie Kwasniewski, az dwukrotnie przepraszajac Zydow (w imieniu Polakow) za niemieckie zbrodnie na terenie Polski w latach niemieckiej okupacji albo popierajac banderowska pomaranczowa rewolucje na Ukrainie. Przypomniec tez mozna, ze ulaskawil on morderce, Mariusza Kaminskiego (vel. Vogel) albo ze uwalil ustawe lustracyjna.
Milczeniem pominac mozna wszelkie szwidle i szwindelki ujawnione przy ostatniej aferze tasmowej, a ktore mialy miejsce pod czujnym okiem (oraz za wiedza) niezaleznego i strzegacego prawa pana prezydenta Komorowskiego.
A ostatni pisowski numer z Trybunalem Konstytucyjnym czyli bezprawne (wbrew konstytucji) wystawienie trzech dodatkowych sedziow? Piszac powyzszy tekst slusznie zaklada pan, panie Szostkiewicz, ze pamiec czytelnika ‚Polityki’ to pamiec zlotej rybki i nie chce on dzisiaj juz pamietac, ze to wlasnie PO rozpoczela cala ta wojne o TK.
Doprawdy, sami krysztalowi ludzie byli wtedy u wladzy. Alesmy glupstwo zrobili wybierajac Dude i PiS.
Kalina
24 maja o godz. 22:00
„Bo przecież gdyby polskie społeczeństwo okazało minimum rozsądku,”
to w dalszym ciagu Polska bylaby krajem „budujacym komunizm” i nalezacym
do Ukladu Warszawskiego.
Trudno czytać ten stek oszczerstw dla Głowy Państwa.
Jeszcze nie mieliśmy takiego Prezydenta. Mądry , wykształcony, szczery człowiek.
Nie chcę opisywać poprzedników, bo to byłby z mojej strony brak kultury.
Ale „Polacy ” którzy tak opluwają swojego prezydenta ,chyba nie powinni być Polakami.
Nie słyszałam by ktoś tak szkalował Prezydenta USA. Tam jest walka przed wyborami. Różnica jest czasem minimalna. Ale dzień po wyborach, każdy Amerykanin mówi nasz Prezydent. A u nas szukanie potknięć. I o dziwo. Tylko wtedy , kiedy nie wygra Prezydent jedynej właściwej partii czyli PO. Tak samo było z Ś.P. Lechem Kaczyńskim.
Dopiero po jego śmierci dowiedziałam się jakim był człowiekiem. Wcześniej tylko nieudacznik za którym żona z kanapkami latała. Wtedy uświadomiłam sobie co może czwarta władza. Trzeba słyszeć i widzieć między wierszami. Dlatego uważam ,że mamy najlepszego Prezydenta, który jest Prezydentem wszystkich Polaków. Mamy też rząd, który po raz pierwszy od wielu lat chce coś zrobić dla obywatela. Ci co tego nie widzą , to chyba są ślepi , albo boją się utracić jakąś intratną posadkę.
Panie Szostkiewicz ,można krytykować Prezydenta, ale może więcej kultury. Przynajmniej ja zwykły obywatel RP tego oczekuję od dziennikarzy. Chyba ,że to szopka , a nie „Polityka”.
Wszystkim Krytycznym Komentatorom polecam gorąco lekturę Komentatorki ‚Myślącej’. Najlepiej lekturę dwukrotną, z momentem refleksji między i po. I co, zrozumieliście w jakim kraju – i przez kogo otoczeni – tak naprawdę żyjecie?
Ach, i jeszcze pozdrowienia z Anglii!
🙂
@myśląca
Kup sobie nocnik, bo a nuż ze.rasz się ze szczęścia!
Twój nick jest zaprzeczeniem tego co próbujesz mi wmówić. Zwróć prezesowi pieniądze za ten wpis. Mam wrażenie,że pomyliłeś POLITYKĘ z Gościem Niedzielnym.
Jac.
24 maja o godz. 22:23
Szanowny Panie,
zakladam, ze w odroznieniu ode mnie, jest Pan osoba nieprzecietnie inteligentna,
wyksztalcona i przedsiebiorcza. Dysponujac takimi przymiotami nie jest Pan z pewnoscia skazany na zadne uklady i doskonale poradzi Pan sobie nawet pod
rzadami pana Dudy oraz PiS-u.
Nie widze wiec jakiegokolwiek powodu do wpadania w panike lub histerie tylko dlatego, ze na tym czy innym stolku siedzi ten a nie tamten.
Swietna baletnica w kazdej kiecce da sobie rade.
Tak się zabawnie składa, że PiS – ta partia ludzi rzekomo gorszych, wystawia na Prezydenta RP zawsze ludzi wykształconych (Kaczyński Profesor UG, Duda doktor prawa) a ta wasza „lepsza” strona samych tłuków. Ja wiem, że to boli i ten dysonans poznawczy trzeba redukować, czego wyrazem jest ten felieton, ale poradzę wam: dobre efekty daje też spojrzenie smutnej prawdzie w oczy i pogodzenie się z rzeczywistością.
Zgadzam się z Panem co do diagnozy dotyczącej pierwszego roku prezydentury Andrzeja Dudy. Ale kiedy Bronisław Komorowski wyraźnie wybił się na niezależność względem PO ? Nie mogę sobie tego przypomnieć.
@(Nie)Myslaca
Droga Pani Bezmyslna, każdy ma to, na co sobie zasłużył. I proszę nie porównywać sytuacji USA, gdzie ostateczne przedstawienie kandydatury prezydenckiej przez jedna i druga partię jest poprzedzone długim procesem wyłaniania tej kandydatury, i Polski, gdzie już się trzykrotnie zdarzyło, ze zaproponowano na ten urząd dyspozycyjnego (lub dyspozycyjnego in spe), miernego intelektualnie i etycznie osobnika. Tak się jakos dziwnie złozylo, ze za każdym razem takiego kandydata proponowali panowie Kaczyńscy lub jeden z nich. Tylko po to, żeby tym osobnikiem bez przeszkód manipulować. Niestety, jednym z tych kandydatów na prezydenta był Lech Kaczyński we własnej osobie. Skończyło się to tragicznie, jak Pani wie. Za jego smierć (i za smierc innych osób) ponosi odpowiedzialność jego brat, który – oby – nie spowodował w Polsce nowego nieszczęścia.
@Michalina
Droga Pani, wybierając Dude i PiS nie popełniliście błędu, popełniliście zbrodnię. Co za to powinno być – proszę posłuchać PiS-owskiej posłanki wybranej bodaj w Rajgrodzie, która pojawila się nieoczekiwanie z otchłani mentalnej epok zamierzchłych. Tak to jest, gdy głupcom pozwoli się otworzyć puszke Pandory.
@waldi
prosze o jeden przyklad jak dobrym prezydentem jest i lepszym od poprzednich
@ Myśląca
Teraz obowiązują standardy PiS-u, który traktował wszystkich prezydentów jak komoruskich agentów bezpieki. Więc się fałszywie nie oburzaj na złe traktowanie dzisiejszego prezydenta na cztery litery. Nawiasem mówiąc krzywoprzysięscy, który czynnie i świadomie łamie konstytucję i lansuje podziały Polaków na tych gorszego sortu i na rasę panów.
@ Myśląca 25 maja o godz. 11:34
„Nie słyszałam by ktoś tak szkalował Prezydenta USA. Tam jest walka przed wyborami. Różnica jest czasem minimalna. Ale dzień po wyborach, każdy Amerykanin mówi nasz Prezydent.”
Mało słyszałaś.
Rush Limbaugh__Obama niszczy Ameryke.
Glenn Beck_____Obama to najdurniejszy skur***yn na planecie
Sean Hannity___Obama nie jest moim prezydentem
Mark Levin_____Obama jest antysemita, rasista i low-life (zlodziej, gangster, diler narkotykowy)
Michael Savage__Obamie należy się proces norymberski za jego przestępstwa przeciwko Ameryce
„Proszę o wskazanie 3 sukcesów pierwszego roku prezydentury Andrzeja Dudy” – napisał na Twitterze Ryszard Balicki, konstytucjonalista z Uniwersytetu Wrocławskiego. Magdalena Ogórek szybko odpowiedziała: „nie czyta z kartki, 22 wizyty zagraniczne, inicjatywa ustawodawcza w sprawie wieku emerytalnego”.
Adam Szostkiewicz w oparach absurdu. Zła krew zalała mu oczy, uszy i mózg. Za to chłop ze WSI był udany
Na razie może krytyki. Pozytywnych głosów wśród autorytetów brk.
@Szechter
Cos się Panu pomyliło. Wałęsa – chłopek-roztropek -został wystawiony przez panów Kaczyńskich, którzy mieli nadzieje, ze beda manipulować prostakiem. Pan Lech Kaczyński – najgorszy prezydent do czasu pojawienia się pana Dudy, również został namaszczony przez swego brata, a zaletami związanymi ze swym głębokim wykształceniem nie zdążył błysnąć. No i pan Duda, który ma podobno studia, a nawet doktorat, sprawia wrazenie urzędasa niższego szczebla z prawdopodobną matura. Pan Kwasniewski nie miał dyplomu, a do dziś jest wspominany jako zręczny i madry polityk. Pan Komorowski zas jest historykiem i moim młodszym kolegą. Dał się poznać jako polityk środka, madry i dobrze wywazajacy racje. Niestety, analfabeci polityczni bez wyobraźni sprawili, ze władza dostała się w rece hochsztaplerów na podobieństwo Nikodema Dyzmy. A Tadeusz Dołęga-Mostowicz, gdyby zył, miałby o czym pisać:)))
@jacek,NH
Ile pan dostaje za te swoje „kopiuj, wklej”?
Prezydent, wielbiciel nocnych rozmów z „leśnym ruchadełkiem” sam wystawia sobie opinię!
@Kalina 25 maja o godz. 19:31
„Pan Komorowski zas jest historykiem i moim młodszym kolegą. Dał się poznać jako polityk środka, madry i dobrze wywazajacy racje.”
Banialuki.
Przerżnął wybory na drugą kadencję m.in. dlatego, że zarobił sobie na opinię/pozwolił dorobić sobie gębę niesamodzielnego post-komucha na pasku WSI i Żydów, fałszywego katolika.
Jak praktykujący katolik, nauczyciel w seminarium, ojciec pięciorga dzieci, opozycjonista z historią aresztowań wcześniejszą od daty urodzenia Dudy dał się pokonać temu królikowi Kaczyńskiego, fałszywemu Supermanowi chwytającemu hostie w locie, ojcu zaledwie jednego dzieciątka po 20 latach katolickiego małżeństwa – przechodzi moje pojęcie!
Duda sam się podłożył wszem i wobec ubogacając nas informacją o dokładnym dniu zapłodnienia Pierwszej Damy.
Po czymś takim ja bym nie odpuścił i zapytał w jakimś spocie wyborczym o rekomendowane metody zapobiegania ciąży stosowane przez 20 lat katolickiego małżeństwa Dudów a także o to, jak posiadanie tylko jednego dziecka ma się do doktryny katolickiej, nauki społecznej Kościoła oraz do miłości Ojczyzny.
„Niestety, analfabeci polityczni bez wyobraźni sprawili”
Sam kandydat?
Jego sztab wyborczy?
Jego partia?
„ze władza dostała się w rece hochsztaplerów na podobieństwo Nikodema Dyzmy. A Tadeusz Dołęga-Mostowicz, gdyby zył, miałby o czym pisać:)))”
Posada prezydenta została – w opinii publicznej wzorowo zmanipulowanej przez pisrydzyków plus dużą część „mainsteamowego” Kościoła po prostu porzucona na poboczu drogi.
Wystarczyło się schylić, podnieść i odkurzyć.
Szanowna Kalino (25.05.19:31)!
Podpisałbym się pod Twoim ostatnim komentarzem, gdyby nie Twa opinia o prezydenturze Bronisława Komorowskiego. Była fatalna, chociaż nie tak zła jak Andrzeja Dudy. W swych wystąpieniach operował prymitywnymi treściami i prymitywnymi argumentami. Jego bezkrytyczne tyrady na temat wolności, o która trzeba wciąż walczyć, i ją utrwalać w sytuacji, gdy wielu naszych współobywateli nadużywa wolności w sposób zagrażający wolności innych, były produktem o jakości porównywalnej z wypowiedziami polityków PiS i niektórych biskupów. Bronisław Komorowski, będąc najmniej złym kandydatem na prezydenta RP, skutecznie zapracował na zwycięstwo wyborcze najbardziej złego wśród grona kandydatów tj. Andrzeja Dudę, tracąc tym samym szansę na reelekcję.
Przesyłam ukłony
@zza kałuży 25maja 21:28
Po fakcie się łatwo mówi i wytyka błędy, ale myślisz, ze zrobiłbyś kampanię lepiej? Komorowski miał od samego początku pod górkę. Zaczęło się od egzorcyzmów pod krzyżem pod pałacem prezydenckim po katastrofie smoleńskiej. Prawda jest taka, że po tej katastrofie to nawet Kwaśniewski, mający dużą popularność, nie wygrałby z kandydatem PiSu.
@kropkozjad 25maja 21:48
Prezydentura Komorowskiego była wzorcowa. Zgadzam się z Kaliną. Jestem widocznie prymitywna, bo wystąpienia Komorowskiego mi się podobały. A z wolnością miał rację, widać to szczególnie obecnie, gdy PiS chce nam wolność zabrać.
@Kropkozjad
Wiec jednak Komorowski mial racje z tym, ze o wolnosc trzeba ciagle walczyc… Bo naduzywanie wolnosci to swawola, ktora, jak sama nazwa wskazuje, zagraza wolnosci innych.
„Kto rządzi światem” Mariana Hemara:
Po latach rozmysliwan,
niemal u schylku zycia,
dokonalem niezmiernie
glebokiego odkrycia.
Moje wielkie odkrycie
raz na zawsze, niezbicie
rozwiazuje odwieczna
zagadke, mianowicie,
rozstrzyga nieomylnie,
ustala niezachwianie
ostateczna odpowiedz
na ciekawe pytanie,
co dreczy nas od wiekow
i wciaz wraca od nowa:
kto rzadzi swiatem? jaka
mafia anonimowa?
Nie wierzcie w bajki. Nie ma
zadnego synhedrionu
sekretnych wladcow. nie ma
zadnych „medrcow syjonu”.
Wiec to bajka. i bujda,
ze „swiatem rzadza kobiety”
i nieprawda, ze swiatem
rzadza zydzi – niestety.
Nie my, t.j. nie oni.
nie zydzi i nie masoni,
nie mormoni, nie kwakrzy
nie fabrykanci broni.
Nie junkrzy, nie sztabowi
wojskowi kondotierzy,
nie monopole, kartele,
bankierzy ni bukmakierzy,
Nie zwiazki zawodowe,
nie „standard oil”, nie watykan,
nie internacjonalka
kalwinow czy anglikan,
nie miedzynarodowka
komuny, czy „kapitalu” –
Ktos inny. kto? – pytacie.
zaraz, ludzie, pomalu.
Gotowiscie na wszystko?
Ha, dobrze, jam tez gotow.
Sluchajcie: swiatem rzadzi
wielka zmowa idiotow.
Swiatem rzadzi sekretna
pomiedzynarodowka
agresywnego durnia
i nadetego polglowka.
Trade union grafomanow,
tajna loza becwalow,
klub cwiercinteligentow,
konfederacja cymbalow,
aeropag jelopow,
jalowych namaszczencow,
pompatycznych wazniakow,
indyczych napuszencow.
To oni, sprzymierzeni
w powszechnym zwiazku, ktory
rozstrzyga o powodzeniu
teatru, literatury.
Gramofonowej plyty,
filmu, obrazu, symfonii.
to oni decyduja
o kulturze, to oni.
Przydzielaja posady
stypendia, nagrody, szanse,
ordery, renumeracje,
bonusy i awanse.
Samym instynktem glupoty
odnajduja sie wzajem.
Rozumieja sie wspolnym
jezykiem i obyczajem.
I haslem, ktore wola
z ochota razna i racza:
kretyni wszystkich krajow
laczcie sie! wiec sie lacza.
Przeciw wszelkim ambicjom,
przeciw wszystkim talentom,
przeciwko swoim wrogom,
przeciw nam – inteligentom.
To oni – pan general,
co dzis rozumie bezwiednie,
jak dzis w cuglach, szach mach, wygrac
wszystkie wojny poprzednie.
To cenzor, ktory skresla
wszystkie madre kawaly,
tak, aby w rekopisie
same glupie zostaly.
To krytyk, co belkoce,
chociaz nikt go nie slucha
i czepia sie cudzego
piora, jak wesz kozucha.
Ekonomista, ktory
kosztem ogolnej nedzy
uzdrowi „wymiane dewiz”
i „pokrycie pieniedzy”.
To polityk, maz stanu
dyplomata, co wkopie
niewinnych ludzi w azji,
w afryce i w europie
w tak trudne sytuacje,
w tak krete labirynty,
w tak polityczne kanty
i dyplomatyczne finty,
ze z nich jedyne wyjscie
na swiat i swiatlo Boze –
przez wojne, ktorej nikt nie chce,
przez morze krwi i morze
lecz. – oni nas trzymaja
w ryzach, za twarz i pod batem.
to ONI – i to jest wlasnie
ta mafia, co rzadzi swiatem.
A jaka na nich rada?
Bo czuje moi mili,
ze z dziecieca ufnoscia
pytacie mnie w tej chwili,
musze prawde powiedziec,
wbrew ufnosci dzieciecej:
niestety, nas jest za malo.
Durniow jest znacznie wiecej.
My skloceni, wiec slabi.
durnie zgodni, wiec silni.
my sie czesto mylimy.
durnie sa nieomylni.
My sceptycy, zblakani
na ziemi i na niebie –
a ONI tak aroganccy
i tacy pewni siebie
i tacy energiczni
ze serce z trwogi mdleje.
Ach, nie znam zadnej rady.
Mam tylko jedna nadzieje.
Zyje tylko ta drobna
otucha i nadzieja
ze my umiemy smiac sie.
A durnie nie umieja.
Kto wie… moze po wiekach,
kto wie… moze w oddali,
to jedno przed durniami
obroni nas i ocali.
Tym smiechem was zaslonie
i do serca przygarne.
I moze nie pojdziemy
ze wszystkim na he… marne.
zza kałuży
26 maja o godz. 1:42
W pierwszym odruchu mówię – świetne !!!
Postanowiłem to sobie zachować, więc skopiowałem i wkleiłem do swego pliku. „Wygładzając” tekst zacząłem dokladniej czytać i nasunęlo mi się pytanie – dlaczego ?
A może dlatego, iż takimi ludźmi łatwiej kierować jak marionetkami pociągając za sznurki zza kulis a oni sami są na tyle głupi, iż wierzą, że samodzielnie rzadzą?
Może celowo stworzono taki system, by każdy mądry i myślący a przy tym mający poczucie własnej wartości i godności uciekał od polityki jak diabeł od święconej wody.
zza kałuży
26 maja o godz. 1:42
A gdy probujemy Polske z durniow oczyscic,
to durnie wrzask podnosza,
ze my to faszysci.
Będą mieli historycy pole do uciechy.Zaczął jak w filmie od trzęsienia ziemi ,łamania Konstytucji.Wizyty nie proszone do innych krajów.Był u kopaczy .A oni ,grający za granicą ,nauczeni zasad demokracji ,czy chcieli go widzieć.?Żadnych propozycji Ustaw.Broda do góry i przemowy ,z naciskiem na obrażanie przeciwników ,wrogów prezesa.No i te ministry..Tylko żony żal.,i profesorów prawa.Zapytajcie jak się czują, ucząc studentów prawa ,odwagi i przyzwoitości.?
Bardzo nam się nie udał Pan Andrzej Duda,jest wyjątkową skazą na naszym na narodowym życiorysie.
Panie Adamie!
Pozwolę sobie zamieścić dwa teksty, które zamieściłem u pani
Katarzyny W. , od 19 maja czekają na moderację, traktują o prezydenturze
Andrzeja Dudy. Szczekanie w tym temacie jest konieczne, bo coraz to większe
szkody będzie nam czynił obecny prezydent, musimy się przed nimi ratować.
===========================================
Wacław1 19 maja o godz. 9:42
Chcemy poważnego pana prezydenta, a nie takiego, który jest bez przerwy krytykowany, a nawet obśmiewany.
Ostatnio znakomitą ocenę pana prezydenta dał — Jerzy Urban, w tym linku jest
to zawarte
http://www.ipla.tv/Nie-ma-zartow-jerzy-urban/vod-6608621
Zdobycie tych treści jest warte grzechu, poświęcenia – bo trzeba się nasłuchać
reklam, które Polsat nam funduje przy okazji.
Twój komentarz czeka na moderację.
———-
Wacław1 19 maja o godz. 10:26
Jeszcze raz wsłuchałem się w rozmowę: Jerzy Urban – Eliza Michalik,
dla pani, Pani Małgorzato to zrobiłem, żeby wyłowić,co smakowitsze kawałki,
dotyczące oceny pana prezydenta, autorstwa Jerzego Urbana, żeby nie było
na mnie:
„postać żałosna”…. „jeszcze bardziej , niż premier Szydło”…”zakochany we
własnym głosie”….” prezentuje się gorzej, niż prezydent Mościcki”….
„nylonowy człowiek”…” nie widać i nie słychać, że cokolwiek myśli”…
Tylko tyle zdarzyłem zapamiętać, w audycji jest więcej smakowitości słownych…
Ten kawałek wypowiedzi Jerzego Urbana o PIS, jak całości, jest wart zapamiętania:
” oni nie mają wyobraźni..myślą tylko na jeden ruch do przodu ”
Plotkę o Dominice rozgłosiła Gazeta Wyborcza, żeby nie było na mnie,szeroko opisał Zbigniew Stonoga,trochę wcześniej, wisi to w internecie.
Twój komentarz czeka na moderację.
=======================================
@Levar 26 maja o godz. 12:05
Nie miałbym nic przeciwko przejmowaniu władzy przez opozycję, uważam, że po 8 latach zmiana ma bardzo duże szanse powodzenia w sensie dopuszczenia ludzi z nową energią i z nowymi pomysłami.
Ogólnie cieszy mnie punktowanie a nawet ostre walenie opozycji we władzę.
ALE.
PiS jako opozycja użył co prawda bardzo skutecznych metod, ale ja tymi metodami się brzydzę. Powołanie do życia religii smoleńskiej. Ścisły sojusz z sektą Rydzyka. Postawienie na nacjonalistycznego konika, jak np. żołnierze „wyklęci”.
W pierwszym przypadku zamiast wykorzystać katastrofę do próby naprawy/zmiany sposobu myślenia Polaków i chociaż trochę przesunąć akcenty z myślenia magicznego, nieodpowiedzialnego na planowanie, przewidywanie, racjonalność i profesjonalizm, (uważam, że świadomie) „postawiono na idiotę”. Na robienie wody z mózgu komisjami Macierewicza.
Na marginesie; czy w Polsce przetłumaczono już książkę kanadyjskiego astronauty Chrisa Hadfielda pt. „An Astronaut’s Guide to Life on Earth: What Going to Space Taught Me About Ingenuity, Determination, and Being Prepared for Anything”?
Uważam, że powinna ona być lekturą obowiązkową w polskiej szkole.
Sojusz z sektą Rydzyka kosztuje i państwo (świeckie państwo) i Kościół (sensowną i pożyteczną jego część) wielkie, wręcz ogromne straty.
Świętowanie żołnierzy „wyklętych” to pochwała działania w najlepszym razie bezrozumnego. To nie tylko marnowanie okazji na pożytki ze znajomości własnej historii ale to wręcz gloryfikowanie czegoś, co powtórzone może w przyszłości doprowadzić do powtórzenia się narodowej tragedii.
Jeszcze raz – jestem „za” i kibicuję PiS gdy wyszukuje i nagłaśnia np. przestępstwa gospodarcze, prywatne złodziejstwo, prawdopodobne błędy ekonomiczne (strategiczne i taktyczne) rządu.
PiS (wraz z sektą Rydzyka) brzydzi mnie jednak odmawianiem swoim przeciwnikom „polskości”, patriotyzmu czy oskarżeniami o agenturalność. Marnowaniem czasu i robieniem wody z mózgu smoleńskimi zamachami. Wychowywaniem następnych powstańców warszawskich przykładami żołnierzy „wyklętych”.
Co do Dudy to on mnie śmieszy jako pacynka prezesa ale widzę też jego szkodliwą rolę jako ważnego trybu w pisrydzykowej maszynce do ogłupiania.
zza kałuży
26 maja o godz. 16:31
Szanowny Panie,
rzecz polega na tym, ze ja jako Polak pozytywnie oceniam tych, ktorzy reprezentuja polskie interesy. Wiem, ze istnieja ludzie, ktorym wolna i suwerenna Polska jest
sola w oku, ludzie ktorzy marza o tym, zeby ona przestala istniec. Znam takich ludzi osobiscie. Nie widze jednak absolutnie powodow, dla ktorych mielibysmy takim ludziom schodzic z drogi lub ustepowac pola.
Jesli chodzi o osobe prezydenta RP to wole kogos za kim stoi Prezes, niz kogos,
za kim stoja obce, wrogie Polsce osrodki.
Gratulacje za doskonala analize @zza kaluzy!
Duda niestety jest tylko przebierancem podstawionym przez Szkodnika Jaroslawa.
Wszystko byloby inaczej gdyby nie ten makiaweliczny pomysl Szkodnika z insynuacja zamachu/spisku smolenskiego.
Nikomu do glowy by to nie przyszlo, ale Szkodnikowi, ktory gra na podziale Polakow to wpadlo i olsnilo, Byla to okazja nie do stracenia aby podgrzac nastroje i moc perpetuowac ta tragedia w celu oslabienia przeciwnikow poltycznych. Paradoksalnie, dzieki smierci brata udalo sie mu przeslizgac do zwyciestwa, taka trumna-wazelina. Podle!
Innym trickiem Szkodnika jest korupcja wyborcza w stylu Wenezueli i Brazylii, rozdajnictwo ryby a nie wedki. Tez podle, bo to przyszle rzady beda musialy placic dziure budzetowa.
Jednym slowem, Szkodnik robi sobie jaja z Polakow, obsadza dmuchanymi lalami Palac Prezydencki, Sejm, Senat i pamietny Ksiezyc, a nam zostalo lamentowc straty cywilizacyjnej.
Paradoksalnie, to dzieki demokracji dostaja sie do rzadow szkodniki. Taka leninowska strategia ze szmurem.
@Levar 26 maja o godz. 16:53
„Wolna i suwerenna”?
Wolność i suwerennoś jest potrzebna tym, którzy na niej zarabiają a więc politykom, wojskowym, fabrykantom broni, pracownikom mediów, historykom, producentom mundurów, flag, sztandarów i kompozytorom hymnów.
Oraz zakompleksionym nieudacznikom szukającym dowartościowania w byciu członkiem jakiegoś stada.
Nie wystarczy ci bycie kibicem jakiejś drużyny sportowej?
Ja natomiast uważam, że nie jest ważne czy w Polsce będzie kapitalizm, wolność słowa, czy w Polsce będzie dobrobyt. Najważniejsze, żeby Polska była katolicka.
@Levar
Pana gotowość poparcia dla ludzi reprezentujących polskie interesy jest chwalebna i godna polecenia. Czemu więc Pan wbrew własnym deklaracjom popiera ludzi, którzy z głupoty (wersja optymistyczna) lub z renegactwa i wysługując się obcym interesom (wersja pesymistyczna) demontują tkanke państwową opierając się na niewielkiej grupie najbardziej prymitywnych i ciemnych wyborców? Ci ludzie pracują nad unicestwieniem Polski jako podmiotu politycznego, tym samym działają nad demontażem jej suwerenności. Rzecz jest jasna jak słońce i prosta jak budowa cepa. Nie posadzam Pana o pisanie postow po 2 zet sztuka, więc wygląda na to, ze Pan wierzy w te głupstwa, które wypisuje?
zza kałuży
„””
Jeszcze raz – jestem „za” i kibicuję PiS gdy wyszukuje i nagłaśnia np. przestępstwa gospodarcze, prywatne złodziejstwo, prawdopodobne błędy ekonomiczne (strategiczne i taktyczne) rządu.
„””
Wartosc sledcza PiSu rowna jest opinii zapitej zlodziejskiej menelki wrzaszczacej: Murzyn ukradl mi portfel!
Kto wie, moze i ukradl, ale PiS-menelka jest ostatnia kiedy o bezstronnosc i wiarygodnosc chodzi.
Ale skoro kupujesz Tercet Madrycki PiS-poslow na zwolnieniach aby wyludzic 300PLZ diety, Kryche Pawlowicz bez prawa jazdy i samochodu spalajaca jakies dziesiatki tysiecy PLZ rocznie na benzyne oraz np SKOK-senatora Biereckiego w PL-luksemburskim rozkroku jako szpice moralnosci, to moge jedynie zaoferowac niewidoczny most na Wisle. Wyjatkowa okazja & Oferta Specjalna dla milosnikow PiS-Odnowy Moralnej
zza kałuży
26 maja o godz. 20:47
„Ja natomiast uważam, że nie jest ważne czy w Polsce będzie kapitalizm, wolność słowa, czy w Polsce będzie dobrobyt. Najważniejsze, żeby Polska była katolicka”
to kpina czy cóś?
był już taki w rządzie AWS, to Henryk Goryszewski, zwany Kobrą.
Dosłownie zacytowałeś jego słowa
Nie jest zły. Podpisuje wszystko w mig, jak nikt dotad, i sprawnie serwuje hostie.
@konstancjap 27 maja o godz. 13:40
„to kpina czy cóś?”
A jak myślisz? 😉
Nie wiedziałem, jak najlepiej odpowiedzieć na „godnościowy” wpis @Levara i wtedy przyszedł mi do głowy Goryszewski.
@mtwapa 26 maja o godz. 21:51
„Ale skoro kupujesz”
A ty kupujesz kilometraż Sikorskiego?
Przecież ja nie jestem zwolennikiem „PiS Odnowy Moralnej”… ale takie strojenie się w katońskie piórka uprawiają wszystkie partie i wszyscy politycy na świecie. Z powodu tej hipokryzji tzw. „szary człowiek” ma tak niską o nich opinię,- zbyt łatwo podać przykład z ich własnego podwórka.
Skoro jest jak jest, to ja wolę gdy politycy wyzywają się od pijaków i złodziei zamiast odmawiać sobie nawzajem członkostwa w narodzie i oskarżają się o służenie obcym.
Jakoś to piewrsze oskarżenie mniej mi rozbija sam Kraj… być może jestem w błędzie.
@zza kałuży
Jestem, Drogi Panie, polska katoliczką. Co nie znaczy, ze zamierzam innym moim rodakom narzucać, w co i jak maja wierzyć. I wypraszam sobie, aby ktoś wypisywał w polskiej prasie podobne anachronizmy (po raz pierwszy wyrzekł ten idiotyzm bodaj w 1907 roku jeden z biskupów Krolestwa Polskiego odcinając się od ruchu rewolucyjnego). Co do mnie – zycze sobie, aby w Polsce był dobrobyt, a do tego potrzeba stosunków kapitalistycznych opartych na nienaruszalności własności prywatnej. Co właśnie PiS naruszył w sferze obrotu ziemia.
@Kalina 27 maja o godz. 16:40
Przepraszam za nieporozumienie, następnym razem dodam smiley.
Myślałem, że identyczność mojego komentarza ze słynną wypowiedzią imć Goryszewskiego nie pozostawi wątpliwości co do moich intencji… 😉
@zza kałuży
27 maja o godz. 16:18
„””
A ty kupujesz kilometraż Sikorskiego?
„””
Mowa o 80tys km / 5lat z trasa Warszawa-Bydgoszcz, 300km dojazd x2
vs
Pawlowicz, 16kPLZ 4 lata, Warszawa-Minsk Mazowiecki, 42km x2 bez wlasnego pojazdu ani prawa jazdy, zapewne z pociagiem szybszym niz auto w korkach
Gdyby Sikorski jedynie jezdzil na trasie sejm->okreg wyborczy, parkowal a nastepnie poruszal sie hulajnoga to potrzebowalby ok 133 wyjazdow na 5lat, co daje 27 rocznie. Tyle ze to nonsensowne zalozenie. Kilkanascie wyjazdow na rok do Bydgoszczy plus domu kolo Nakla nad Notecia nie sa warte scigania.
Czy wierze ze Sikorski przez 5lat spedzal noce aby odliczac co do 100km swoje wojaze? Zdecydowanie nie. I prade mowiac ma to gdzies. Bo przy kosztach tych wszystkich osmiorniczek, chateau de la merde, czy paru tysiecy nie-zwracajcie-mi-dupy kilometrowek koszty nepotyzmu, rozdawnictwa dotacji (Elbanowscy, Rydzyk, etc.) to jest pikus. Nie przezresz ani nie przepijesz chocby kosztow podkomisji od Smolenska (4m PLZ).
Ale jak widac sa ludzi ktorzy wrecz chca aby dymac panstwo na miliony bo Krycha i reszta ascetow odkrywac beda korupcyna prawde, sama prawde i tylko prawde, Tak jak w „audycie” w Sejmie czy robieniu zlodzieja z Komorowskiego przez specow od Dudy.
@zza kałuży
Rozumiem, ze źle zrozumiałam? Przepraszam:))