Mocne listy na trudne wybory
Lista kandydatów Koalicji Obywatelskiej jest spójna z wystąpieniem premiera Tuska przed jej ogłoszeniem. Tusk chce wygrać eurowybory, więc wystawia mocną listę, w tym prominentnych członków swojego rządu: Kierwińskiego, Sienkiewicza, Budkę. Plan Tuska jest ambitny. Chce wygrać wybory nie tylko dla umocnienia pozycji własnej partii i rządzącego obozu, ale też z myślą o trudnej sytuacji politycznej w UE i całej Europie. Silna reprezentacja KO w Parlamencie Europejskim ma pomóc w zmaganiach z antyunijną skrajną prawicą. Ceną za realizację tej linii są przetasowania w rządzie koalicyjnym.
Wielu z nas zastanawia się, czy to nie jest cena za wysoka. Rozumiemy, że ministrowie to przede wszystkim politycy. Ich odejście z rządu nie powinno zagrozić jego celom. Mają przecież zastępców, którzy mogą kontynuować program odnowy demokracji i praworządności. Tusk może też sięgnąć do rezerw kadrowych i powołać kogoś spośród nich. Resorty nie zostaną sparaliżowane.
Ale są też uzasadnione wątpliwości. Na przykład w odniesieniu do ministra Sienkiewicza. Miał wykonać zadanie na odcinku mediów publicznych. Wykonał je, lecz sytuacja nadal jest skomplikowana, bo KRRiT pod kierownictwem Świrskiego nie wypłaca tym mediom należnych im pieniędzy z abonamentu.
Wiadomo było, że przywracanie standardów dziennikarskich i etycznych w mediach publicznych po ośmiu latach pisowskich rządów nie dokona się z dnia na dzień, ale to żadna pociecha choćby dla regionalnych rozgłośni Polskiego Radia nadal pozbawionych stałego dopływu funduszy potrzebnych do działania. Postęp w mediach centralnych też idzie wolniej, niż przewidywano.
Plotka głosi, że resort kultury ma objąć pani Kidawa-Błońska. Komu powierzyłaby dokończenie odnowy mediów, nie wiemy. A przecież media publiczne będą miały rolę do odegrania podczas kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Rolę nie propagandową, jak za czasów pisowskich, lecz rzetelnie informacyjną.
Koalicjanci KO też podeszli do wyborów poważnie. W zgodzie z diagnozą sytuacji przedstawioną w środę przez szefa rządu. Trzecia Droga wystawia do boju m.in. Michała Koboskę, ludowcy ministra Hetmana, Lewica byłego premiera Belkę. Znane twarze, nieskompromitowani kandydaci to sprawdzony sposób mobilizacji elektoratu. Ale to nie wystarczy w obecnej sytuacji.
Putin nie śpi. Nie śpią orędownicy polexitu. Tusk mówi o tym otwartym tekstem. Słusznie nalega, by kampania KO i całej koalicji koncentrowała się na bezpieczeństwie Polski, Europy i Zachodu. Deklaruje, że nie chce straszyć, chce budować nadzieję, że pokój – największa zdobycz UE – będzie obroniony, jeśli większość obywateli UE i wyborców w Polsce dostrzeże, jak bardzo jest zagrożony.
Komentarze
Wysuwanie do PE ministrów, to kpina z wyborców. Przecież, jak zapewniał Tusk, stanowiska te objęli najlepsi, kompetentni, zdeterminowani by dzień i noc harować dla dobra kraju. Naharowali się. Całe cztery miesiące. Efekty ich pracy ? Nierozpoznane. Teraz idą ratować kraj, ba Europę na forum międzynarodowym oczywiście też dla dobra ojczyzny.
Z gazeta.pl.: –– To jest kompletnie niepoważne, klasyczny przykład psucia standardów politycznych. Kiedy ktoś jest powoływany do rządu, i ten rząd ma stabilną większość, to decyduje się na misję trwającą cztery lata. A nie traktuje urząd jako kilkumiesięczną przechowalnię, która pozwala dotrwać do wyborów do Parlamentu Europejskiego – tak o wystawieniu w wyborach ministrów po zaledwie kilku miesiącach urzędowania mówi w Gazeta.pl prof. Antoni Dudek, politolog i historyk z UKSW.
Ktoś na górze traci polityczny słuch.Pięciu ministrów , którzy mieli zrobić porzadek w najważniejszych resortach wyjeżdza do Brukseli, aby tam dzięki nadprzyrodzonym mocom rogromić populistów.
Jezeli, ten ktoś, liczy na to, że dla wyborców 15 października ważniejszy jest spokój brukselskich biurokratów od uporządkowania kraju , to się bardzo przeliczy.
Rządowy buldożer zamiast zgnieść aferzystów buksuje w miejscu,
Już widać pierwsze objawy marazmu, do tego brak silnego centrum decyzyjnego , które było by w stanie ogarnąć ogrom problemów pozostawionych przez pisowskich dywersantów.
Podziwiam Tuska za to co zrobił przed wyborami, ale to dzisiaj jest pora na prawdziwą polityczną robotę.
Nie da się jej zrobić bez zdeterminowanego zespołu, tymczasem elita już żąda nagrody.
Kumulacja zawodu z powodu braku rozliczeń, zawiści z powody wyższości mamony nad hasłami jeszcze wczoraj rzucanymi w wiwatujące tłumy, doprowadzić może do wyborczej porażki, a w ostateczności do zwątpienia w intencje rzadzących.
Tu pełna zgoda. W eurowyborach nie chodzi o lokalną drogę do GS-u, ale o przyszłość Europy. Tutaj trzeba łatwo rozpoznać komu jest po drodze z europejska wizja Europy, a komu z wschodnia, rusko-knajacką wizja tego kontynentu. I rzeczywiście, czas na zdjęcie rękawic, na zakończenie Wersalu, czas na nazywanie z nazwiska popleczników putina i rosji.
Media też mają swoją rolę do spełnienia. Jeśli wiecie, że ten czy tamten cuchnie putinem i rublem, to nie krępujcie się naświetlić tego faktu. Oczywiście jeśli naprawdę wiecie.
@legat
Prof. Dudek i Gazeta.pl nie grzeszą bezstronnością.
@byniek
Kpiną z wyborców jest posłanie do PE ułaskawionych przestępców i przekręciarza z Pcimia.
Przykro mi, ale p. Bartłomiej Sienkiewicz ledwie co został posłem „z Krakowa”. W tym krótkim czasie zdążył utrącić plan przebudowy hotelu Cracovia na oddział Muzeum Narodowego. Za to „Pałac Saski” za 2,5 mld. (jeśli nie więcej) ma być budowany. Teraz znowu kandyduje z Krakowa (i Kielc). Czy to jest poważne?…
@legat, 24 KWIETNIA 2024, 19:57
Hmm, pogratulować doboru recenzenta.
@Gatsby
Nie czas żałować róż….
@Adam Szostkiewicz
„Prof. Dudek i Gazeta.pl nie grzeszą bezstronnością.”
Ups, argument ad personam?
A co Pan Redaktor powie o prof. Annie Siewierskiej i jej tekście „Gorące krzesła” w „Polityce”? Też nie grzeszą bezstronnością?
@Adam Szostkiewicz
„Kpiną z wyborców jest posłanie do PE ułaskawionych przestępców i przekręciarza z Pcimia.”
Niech o to się martwią wyborcy PISu.
Problem może być z komisjami śledczymi jeśli ich przewodniczący Joński i Szczerba zdobędą mandaty, a główni podejrzani czyli Kamiński, Wąsik, Obajtek również trafią do PE.
„Wiadomo było, że przywracanie standardów dziennikarskich i etycznych w mediach publicznych po ośmiu latach pisowskich rządów nie dokona się z dnia na dzień”.
Panie Redaktorze, degeneracja gatunku człowiekowatych zaczęła się wraz z pierwocinami jego cywilizowania: im więcej regul porządkujących działania, tym więcej ich łamania. Reklamy w mediach to wzór standardów antyetycznych. Proszę sobie wyobrazić, że je Pan obiad w restauracji i równocześnie czyta książkę, a gość siedzący naprzeciwko macha Panu przed SAMYM nosem ręką, gazetą, czy czym tam. Proszę sobie wyobrazić, że jakaś menda stuka do pańskich drzwi trzysta razy dziennie, a Pan otwiera drzwi trzysta razy dziennie, żeby chama przegnać. Od ponad roku tak mnie molestuje w internecie jakiś program Drive coś tam. Mogę go usunąć i usuwam, ale on melduje się znów przy każdej zmianie programu i przy każdym włączeniu laptopa. Jeśli Pan zgłosi na policję, że ktoś zakłóca Panu spokój notorycznym, chuligańskim stukaniem do drzwi, i cham zostanie przyłapany na gorącym uczynku – beknie. A czym się rożni od takiego stukania reklamiarskie molestowanie użytkowników internetu, którzy są zmuszani do usuwania niepotrzebnych, przeszkadzających im reklam nie dziesiątki, ale nawet setki razy dziennie i dziesiątki tysięcy razy rocznie. Nerwy i kradziony użytkownikom internetu czas nic mają ceny i nie mają nic wspólnego z etyką. Ani z PiS-em. O tele-morele nic nie mówię, bo od dwudziestu paru lat nie oglądam nawet jednym okiem.
Ciekawe, kto z tych co teraz krytykuja np. kandydature Sienkiewicza na niego w 2023 osobiscie glosowalo?
Ja nie mialem mozliwosci. Glosowalem na kandydata, ktory wedlug mnie byl w stanie zrobic cos dobrego dla Polski. I jezeli bym uwazal, ze to moze tez (a moze nawet lepiej) zrobic w Parlamencie UE, to bym tez teraz na niego zaglosowal.
A ci, co uwazaja, ze ich kandydat ma zostac w rzadzie czy Sejmie, moga glosowac na innych.
@Gatsby, 24 KWIETNIA 2024, 23:15
,,Za to „Pałac Saski” za 2,5 mld. (jeśli nie więcej) ma być budowany. Teraz znowu kandyduje z Krakowa (i Kielc). Czy to jest poważne?…”
Zamieszanie i dyskusje wokół odbudowy Pałacu Saskiego (bezskutecznie) trwają od kilku dekad. Temat długi, wielowymiarowy i szeroki… Nie ma co epatować warszawskimi tematami reszty Polski (która też, co oczywiste, powijana być odbudowywana ) ale skupiając się na strategicznym pytaniu: TAK!, należy dać zielone światło jego odbudowie. A ściślej mówiąc rekonstrukcji*.
Natomiast zwolennicy pozostawienia Placu Piłsudskiego w obcej formie, przypominającego płytę lądowiska dla helikopterów, są mentalnymi masochistami. Najprawdopodobniej problem rozwiąże przyszłe młode pokolenie pozbawione psychologicznych obciążeń.
* a najlepiej za pieniące Republiki Federalnej Niemiec. Co jest jak najbardziej realne.
do wszystkich oburzonych i zniesmaczonych: może przydałoby się trochę więcej wiary w to że Tusk wie co robi..?
expose Sikorskiego…
#1
Co różni de Bila od rasowego polityka – vide reakcja D… na najważniejsze od ponad 8 lat wystąpienie w Sejmie ministra spraw zagranicznych Radoslawa Sikorskiego…
„- Nastąpił atak na politykę, która była prowadzona przez poprzedni rząd.
W moim przekonaniu nie tylko bezpodstawny, ale było w nim bardzo wiele kłamstw i manipulacji, po prostu zwykłych nieprawd – zaznaczył i powiedział, że to wzbudziło w nim „niesmak”.
” To, co dzisiaj obserwujemy, to czysta hipokryzja opowiadanie o jakiejś złej pozycji Polski w Unii Europejskiej, jest po prostu zwykłą bzdurą”…
„- Z dużym niesmakiem przyjąłem także słowa dotyczące Unii Europejskiej…”
” – Z zażenowaniem przyjąłem tę część wystąpienia ministra. Zwłaszcza że w ogromnym stopniu nijak miała się do tego, że jak mówił później, jest realizowana dobra polityka, a pozycja Polski jest silna…”
Na sali sejmowej było niewielu posłów PiS.
#2
W czasie debaty nad polityką zagraniczną Polski czołówka pisdnej nomenklatury:
Morawiecki, Kuchciński, Masztalerek, Fogiel, Kowalski, Czarnecki, Jaki… goszczą się na konferencji prorosyjskiej prawicy w Budapeszcie – tegorocznej konferencji trumpistów i polityków skrajnej prawicy CPAC .
„Organizowana przez Węgrów w tym roku po raz trzeci konferencja CPAC skupia polityków konserwatywnych, skrajnej prawicy, a także wyznawców i propagatorów teorii spiskowych.
Podczas jednej z imprez CPAC w 2021 r. złoty posąg Donalda Trumpa ustawiony został w lobby podczas imprezy.
W panelu z szefem Gabinetu Prezydenta RP Marcinem Mastalerkiem wystąpi z kolei Gavin Wax – szef klubu młodych Republikanów:
” – Chcemy totalnej wojny. Musimy być przygotowani na walkę na każdym polu: w mediach, na salach sądowych, przy urnach i na ulicach – przemawiał Wax – podczas imprezy dla darczyńców klubu pod koniec 2022 r., na której zjawili się też Donald Trump jr, dawny trybun alt-prawicy Steve Bannon, kongresmenka z Georgii Marjorie Taylor Greene oraz znany troll internetowy Jack Posobiec.
– „Lista gości jest pełna radykalnych populistów, których wpływ na politykę europejską jest bliski zeru” – twierdzi Edit Zgut-Przybylska, politolożka z Centrum Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego. „– Widać więc, jak bardzo Viktor Orban odizolował się od centrum władzy w Europie”…
Dzisiaj… a jutro?
Żeby było śmieszno-straszniej…
„W sobotę 27 kwietnia, dzień po zakończeniu kongresu CPAC w Budapeszcie, Ryszard Czarnecki wraz ze Zdzisławem Krasnodębskim (również europosłem PiS) będą mówcami na innej konferencji: MEGA (to skrót od „Make Europe Great Again”), która również odbędzie się w Bukareszcie. Wśród jej gości znajdzie się wspomniany już internetowy troll Jack Posobiec, a także szerzący dezinformację na temat szczepionek dr Robert Malone itp.”. (MK, MC, wyborcza.pl)
Widać wyraźnie w jak czarnej d… tkwi p.o. prezydenta i ex-premier z kumplami mastalerko-kowalsko- foglo -jakimi… no i niezawodny krasnyj dub…
A przede wszyskim jak ważne dla przyszlości Polski są nadchodzące wybory do Parlamentu Europejskiego…
OK, plac może wygląda jak lądowisko, ale wrzucenie tam olbrzymiego Pałacu Saskiego znowu pozamyka perspektywy i zrobi się kolejne blokowisko. Bierut i tak po wojnie przemodelował Warszawę do cna. Nie odtworzymy już tego. Jeżeli już, część placu przeznaczyłbym na park.
Ma racje Tusk kiedy mówi że przyszli Euro-posłowie muszą byc przeciwwagą do debili hochsztaplerów w stylu Zalewskiej, Kurskiego, Legutko, Mazurek ( co ta baba robiła w EU?) czy tej mendy Jakiego. Kandydaci KO i 3D są na poziomie i wstydu nie przyniosą.
A co do zarzutów, że Sienkiewicz czy Budka porzucają stanowiska ministerialne i że to niepoważne, to uważam że jest to doskonały zabieg taktyczny. Ci faceci zaczęli bolesne zmiany i procesy, które przylgną do nich jak gówno do koca i będą niewygodnym bagażem. Nowi ministrowie będą mieli łatwiej bo brudna robota jest zrobiona.
Byłem przygotowany na kilka lat (np. do 2030) konfliktów między głównymi siłami politycznymi, unormowanego bezprawia, słabych rządów i peryferyjności Polski.
Nie jestem więc zaskoczony tym, że najbardziej rozpoznawalne twarze koalicji co kilka miesięcy zmieniają misje. Znacznie bardziej niebezpieczny jest brak rozliczeń, a raczej zamienianie ich w farsę, czyli powtórka z 2007r.
Niemniej wyjazd do Brukseli tak ważnych polityków, może niektórym przypominać wycieczkę p. Petru na Maderę.
Koalicja partii demokratycznych stacza się w utarte koleiny lekceważenia dla własnych wyborców. To zły znak.
@Gostek
Zgadzam się, nawet napisałem o tym artykuł w Polityce, ale gdyby Sienkiewicz zahamował ten niepotrzebny projekt, to by się podniósł wrzask, że nie chce pałacu, tylko cerkwi.
@art63
Bez przesady, to żadne lekceważenie, tylko plan polityczny.
Stary Profesor
25 KWIETNIA 2024
8:29
@Adam Szostkiewicz
„Kpiną z wyborców jest posłanie do PE ułaskawionych przestępców i przekręciarza z Pcimia.”
Niech o to się martwią wyborcy PiSu.
Mój komentarz
No, nie bardzo. Posłowie do PE wybrani w nadchodzących wyborach z list PiS będą reprezentować Polskę, a nie PiS (tylko). W tym kontekście obecność Kamińskiego i Wąsika (skazanych prawomocnie przez polski sąd za przestępstwo umyślne ścigane z urzędu) oraz Obajtka (sprzedaż części Lotosu o co najmniej miliard zł niżej od ceny rynkowej oraz założenie przez Orlen w Szwajcarii firmy handlującej ropą i innymi surowcami i wpłacenie tej firmie zadatku w kwocie 1,5 miliarda zł), który zniknął. Nie ma ropy, nie ma 1,5 mld i co mi pan zrobisz? Obajtek ma dar nadprzyrodzony, jak powiedział Kaczyński – od Boga. Kantowanie, to jego specjalność.
TJ
TJ
Wszelkie lamenty nad kandydatami do PE ,są moim zdaniem nieuzasadnione ! Jestem przekonany, że premier wie co robi. Jest doświadczonym politykiem i można mu zaufać.
Premier pan Tusk wielokrotnie mówił ministrom, nie przyzwyczajajcie się do stanowisk. Powtarzał też ,że wyroki mają wydawać prokuratorzy i sądy a nie politycy ! Trzeba też mieć na uwadze, że wszystkie sprawy kierowane do prokuratury muszą być przygotowane bezbłędnie a to wymagania czasu . To będzie i musi trwać. Niestety może nie starczyć cierpliwosci. Jeśli chcemy fajerwerków to tylko metodami dyktatorskimi. To nie wchodzi w rachubę !
Należy też brać pod uwagę ,że prasa nie sprzyja koalicji K15X . Dziennikarze nie robią tego za friko. Wystarczy zapoznać się z publikacją OkoPress na temat opłacania wydawców mediów przez Ziobrę z Funduszu Sprawiedliwości !
Co ciekawe na temat opłacania dziennikarzy panuje grobowa cisza. Dzisiejsze odejście Sekielskiego z Newsweeka chyba nie jest przypadkiem. Cierpliwości ,wierzę iż sprawiedliwość i prawo będzie przestrzegane a winni zostaną postawieni przed prokuratorami i sądami ! Bo to nie politycy a sędziowie mają wydawać wyroki !
Do parlamentu w UE powinni pójść ludzie, którzy potrafią spowodować taką rekonstrukcję przepisów, żeby wywalić z UE pana Orbana i pogrozić skutecznie Słowacji. Dopóty wszyscy swoją bezradność będą zasłaniać przepisem o jednomyślności, dopóty UE będzie rozmemłanym towarzystwem gadulstwa i imposybilizmu. Mądrość i profesjonalizm nie polega na mądrym gadaniu, a skutecznym działaniu bez obrazy ducha prawa. Przecież twórcy UE w grobach się przewracają z powodu cynicznego nadużywania tego postanowienia o 100%-owej
formalnej jednomyślności. Trzeba tak skorygować tę zasadę, żeby nie ośmieszać samej idei UE
@Red. Szostkiewicz
Skoro już ma coś stanąć na Placu Saskim, to niechby to był XVIII-wieczny pałac, którego projekty są w zbiorach archiwum w Dreznie i można je wykorzystać. Wraz z odbudowanym pałacem Bruhla stanowiłby całość. Zaś ta wielka przedwojenna budowla wprawdzie nie była cerkwią (podobno piękną w środku), ale kamienicą zbudowaną przez rosyjskiego burżuja. Jej rekonstrukcja to niemal odbudowa pomnika generałów, którzy nie chcieli przystąpić do powstania listopadowego, a który stał w tym miejscu. Wstyd dla pomysłodawcy, dla Pana Sienkiewicza też.
@Gostek Przelotem, 25 KWIETNIA 2024, 13:08
,,OK, plac może wygląda jak lądowisko, ale wrzucenie tam olbrzymiego Pałacu Saskiego znowu pozamyka perspektywy i zrobi się kolejne blokowisko.”
Boże drogi…
@Adam Szostkiewicz, 25 KWIETNIA 2024, 13:31
,,Zgadzam się, nawet napisałem o tym artykuł w Polityce, ale gdyby Sienkiewicz zahamował ten niepotrzebny projekt, to by się podniósł wrzask, że nie chce pałacu, tylko cerkwi.”
Jakby wam Kraków zmasakrowano to ciekawe jakie dzisiaj byłby opinie nt niektórych odbudów.
Czy zatrważające?
CBOS pyta:
„Proszę wymienić nazwiska jakichś polskich posłów lub posłanek do Parlamentu Europejskiego obecnej kadencji (lata 2019–2024)”.
W reakcji Polacy najczęściej – 50% -wskazywali opcję „Trudno powiedzieć”.
Aż połowa badanych nie była więc w stanie podać ani jednego nazwiska europosła lub europosłanki! To niewątpliwie wręcz zatrważający wynik.
Natomiast w gronie europarlamentarzystów, których Polacy kojarzą, zdecydowanym liderem Numbr One jest wybitny troglodyta Patryk Jaki.
Jego nazwisko jako europarlamentarzysty, zna 23% badanych.
Jego kanał na YouTube ma już ponad 230 tys. subskrybentów.
Na TikToku śledzi go natomiast 227 tys. osób.
2. Szydło – 14%
3. Leszek Miller – 7%
4. Beata Kempa – 6%
5. Robert Biedroń, Róża Thun i Dominik Tarczyński – po 5%
…
Polacy wskazywali też Donalda Tuska (4%), który… nigdy nie był europosłem.
Polacy górą … dla rozgarniętych ten sondaż po prostu ujawnia stan faktyczny oglądu sytuacji przez przeciętnego dorosłego mieszkańca Polski.
A czy rozróżnia budkę od budy?
tejot
25 KWIETNIA 2024
14:21
„No, nie bardzo. Posłowie do PE wybrani w nadchodzących wyborach z list PiS będą reprezentować Polskę, a nie PiS (tylko). W tym kontekście obecność Kamińskiego i Wąsika (skazanych prawomocnie przez polski sąd za przestępstwo umyślne ścigane z urzędu) oraz Obajtka (sprzedaż części Lotosu o co najmniej miliard zł niżej od ceny rynkowej oraz założenie przez Orlen w Szwajcarii firmy handlującej ropą i innymi surowcami i wpłacenie tej firmie zadatku w kwocie 1,5 miliarda zł), który zniknął. Nie ma ropy, nie ma 1,5 mld i co mi pan zrobisz? Obajtek ma dar nadprzyrodzony, jak powiedział Kaczyński – od Boga. Kantowanie, to jego specjalność.”
Według polskiego prawa Kamiński i Wąsik mają zakaz sprawowania stanowisk publicznych na określony czas w prawomocnym wyroku. Poseł w PE jest też publicznym stanowiskiem. Jeśli Obajtek tak „kantował” jak piszesz to powinna nim zająć się prokuratura i sąd.
Coś w tym państwie polskim nie gra – wydawałoby się, że przyjdzie nowa władza i będzie grało zgodnie z prawem, a tu nic z tego. Panowie ubiegają się do PE i wszystko cacy i wina zwalana na PiS. Przypominam – od paru miesięcy mamy nową władzę!
lukipuki
25 KWIETNIA 2024
16:29
Jeśli Obajtek tak „kantował” jak piszesz to powinna nim zająć się prokuratura i sąd.
Coś w tym państwie polskim nie gra – wydawałoby się, że przyjdzie nowa władza i będzie grało zgodnie z prawem, a tu nic z tego. Panowie ubiegają się do PE i wszystko cacy i wina zwalana na PiS. Przypominam – od paru miesięcy mamy nową władzę!
Mój komentarz
Nie da się w parę miesięcy uruchomić i zakończyć śledztwa (tym bardziej w sprawach przekrętów finansowych), przekazać wyniki do sądu by orzekł o winie. Nigdzie tak nie ma. No może z wyjątkiem Rosji, Białorusi i tym podobnych państw, gdzie parę miesięcy to tylko wstęp, a podejrzany i tak jest już zamknięty.
TJ
@Kalina
Ale czemu dla Sienkiewicza? To był pomysł Dudy.
https://www.polityka.pl/search?phrase=Pa%C5%82ac+Saski&author=Adam+Szostkiewicz&title=&fromDate=&toDate=&issueSeriesId=
@pielnia11
25 KWIETNIA 2024
15:00
„Przecież twórcy UE w grobach się przewracają z powodu cynicznego nadużywania tego postanowienia o 100%-owej formalnej jednomyślności. Trzeba tak skorygować tę zasadę, żeby nie ośmieszać samej idei UE”
Sikorski dzisiaj w swoim expose bardzo konkretnie opisal jak zmienic zasady glosowania wiekszosciowego w UE. *) A byly Vicemarszalek Terlecki (ten ze zryta fizjonomia) powiedzial: „…brak koncepcji polityki zagranicznej poza posłusznym spełnianiem pomysłów UE oraz zabieganiem o łaskawość Niemiec….”. Tym samym udowodnil, ze mozg tez ma zryty 🙁
*) „Minister przyznał, że rozmowy na temat likwidacji unijnej zasady jednomyślności przy podejmowaniu ważnych decyzji już się rozpoczęły.
– Zaproponowano na przykład, aby ustanowienie misji wojskowej odbywało się jednomyślnie, ale do jej przedłużenia wystarczała większość. Wydaje mi się to rozsądnym kompromisem. Parlament Europejski zaproponował z kolei, aby większość oznaczała 4/5 państw członkowskich, czyli więcej niż nasza większość konstytucyjna – zapewniał minister Sikorski.”
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/9496536,kilka-slow-radoslawa-sikorskiego-ktore-przerazily-opozycje-to-jest.html
@Red. Szostkiewicz
Pomysł poroniony, pan Sienkiewicz mógł go zastopować
@Kalina
Poroniony, tak mówią fachowcy w moim artykule, ale czemu Sienkiewicz ma odpowiadać za decyzje Dudy? Może nowy szef/szefowa resortu kultury spojrzy na sprawę inaczej. Dobrze Pani wie, że ten projekt to jedna z min podłożonych nowej władzy. Jak go wstrzyma, zostanie odsądzona od czci i wiary.
@Red. Szostkiewicz
Minister Sienkiewicz udowodnił w ciągu krótkiego czasu, że nie brak mu zdecydowania i odwagi w działaniu:)))) Przyznam, że jako niepoprawna optymistka wiążę nadzieje z nową ministrą/ministrem
Jeszcze o Placu Saskim. Wielki historyk francuski Braudel mawiał, że dla niego najpiękniejszym placem jest plac Zgody. Ponieważ z jednej strony jest niezabudowany. To miała być przygana do prac historycznych, dopracowanych w każdym szczególe i nie pozostawiających wątpliwości co do słuszności tez. Ale z tym placem jest coś na rzeczy….
Wiele wskazuje, że inwestycja „pałac saski” – kaprys słusznie zakompleksionego funkcjonariusza państwowego – finansowany z pieniędzzy podatnika, jakby nie było pilniejszych potrzeb, przekroczy szacowane w 2022 koszty ok. 2.5 mld zł.
O wydatkach spółki celowej Pałac Saski, którą 1 grudnia 2021 r. powołał minister kultury Piotr Gliński (PiS), głośno jest, a będzie zapewne jeszcze glośniej.
Wrażenie robią określone w specustawie (przygotowanej przez kancelarię D.) zarobki członków zarządu spółki Pałac Saski. Mogą sięgnąć 28,2 tys. zł miesięcznie, nie wliczając w to nagród i dodatków.
Spółka Pałac Saski wydała już na pensje ponad 5 mln zł. A prawie wszystkie prace zleca na zewnątrz.
„Prawie rok po utworzeniu spółki jej wydatki skontrolowali posłowie Michał Szczerba i Dariusz Joński (KO). Stwierdzili, że na same tylko pensje zatrudnionych w niej 35 osób zaplanowała na 2022 r. ponad 5,3 mln zł, wynajęła 900-metrową siedzibę w wieżowcu przy ul. Marszałkowskiej za ponad 1,2 mln zł rocznie, a także wynajęła trzy samochody i zakupiła jeden elektryczny dla prezesa za ćwierć miliona złotych. Prace archeologiczne i konserwatorskie przy odkopanych piwnicach Pałacu Saskiego w 2022 r. kosztowały spółkę 1,8 mln zł, zaś „komunikacja i edukacja”, czyli produkcja materiałów promocyjnych, serwis internetowy i system identyfikacji wizualnej – 3,2 mln zł. Po zsumowaniu wydatków wychodzi około 11,8 mln zł. Posłowie Szczerba i Joński ustalili, że większość tych działań zlecona została firmom zewnętrznym. Jedna z nich – spółka Oko i Ucho – bez przetargu za 1 mln zł przygotowała otwartą w październiku 2022 r. wystawę fotograficzną na płocie otaczającym odkopane piwnice Pałacu Saskiego.
Z przekazanych przez rzecznika spółki informacji wynika, że tegoroczne (2023) wydatki spółki Pałac Saski przekroczą 17 mln zł. Mogą być też znacznie wyższe. Rzecznik spółki zastrzegł bowiem, że miał za mało czasu na przygotowanie dla nas pełnych danych.
Autorzy specustawy o odbudowie zachodniej pierzei pl. Piłsudskiego rozpisali w tym dokumencie koszty do poniesienia w latch 2021-2030 to ok. 2.453 mld zł „.
Jeśli to są koszty w cenach 2021 roku to po uwzględnienu tylko inflacji ten koszt wzrasta do ok.3,4 mld zł ( przy ostrożnym założeniu stałego poziomu inflacji w latach 2024-2030 – 3.5% r/r).
I na koniec słówko o prezesie spółki Janie Kowalskim…. Prezes Zarządu Pałac Saski sp. z o.o. to absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych na Uniwersytecie Warszawskim na kierunku Politologia oraz Podyplomowych Studiów na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego z zakresu mediacji i negocjacji. Ukończył studia MBA na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego.
W latach 2012-2017 kierował Działem Komunikacji i Promocji Narodowego Centrum Kultury, gdzie był odpowiedzialny za kształtowanie wizerunku instytucji oraz wsparcie promocyjne projektów własnych i wspieranych przez NCK. W latach 2017-2021 był Dyrektorem Biura Programu „Niepodległa”, odpowiedzialnym za inaugurację działalności instytucji oraz przygotowanie obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości poprzez realizację Programu Wieloletniego „Niepodległa” na lata 2017-2022. Jest/był? członkiem Zarządu Stowarzyszenia Przymierze Rodzin oraz rady nadzorczej Radia Katowice. Obecnie jako Prezes Zarządu kieruje Spółką Pałac Saski realizującą inwestycję w zakresie odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ul. Królewskiej w Warszawie.
W Orlenie bunt pracowników, okazało się, że prezesa Fąfarę ustanowił PSL, a minister Budka miał za krótkie łapki.
Dyskusja jest nie na temat , ja też pisałem bzdury, okazuje się,że w przypadku niektorych ministrów mamy do czynienia z klasycznym kopem w górę.
Warto dodać, że pan Fąfara w przeszłości komputeryzował ZUS i szastał pieniędzmi w BGK.
Do „mfizyka” (z 25.04,17:57):nie oglądałem w TV odpowiedzi na zapytania posłów do expose pana ministra R. Sikorskiego, ale to, co piszesz, co powiedział min.Sikorski,w pełni pokrywa się z moimi skromnymi oczekiwaniami od racjonalnej większości w PE. Mam nadzieję, że nowy Parlament zastosuje zasadę „4/5” nie tylko do spraw obronności, ale również do kwestii przywoływania do porządku warchołów typu Orban, czego życzę Polsce, Tobie i sobie
@pielnia11
26 KWIETNIA 2024
9:43
Na co i jak glosowanie wiekszosciowe w UE zostanie przyjete, to pokaze przyszlosc. To dluga droga, bo te zmiany trzeba ustalic jednoglosnie. Przewiduje, ze to nie bedzie jednorazowa rewolucja, ale male kroczki w roznych obszarach. Tak jak np. z przepisami „pieniadze za praworzadnosc”. Ale mam nadzieje, ze co sie odwlecze, to nie uciecze 🙂 Za kilka tygodni mamy okazja wesprzec tych kandydatow, co tego chca jak najszybciej.