Humbug referendalny
Któż nie lubi demokracji „partycypacyjnej”? Ale są referenda sensowne i bezsensowne i tylko te pierwsze służą obywatelom. Kaczyński ogłosił bezsensowne. Jego sztab dawkuje nam pytania, jakby to był jakiś film zgrozy. I w pewnym stopniu jest, jak cała ich polityka. O co tu chodzi, wie tylko sztab wyborczy PiS. Na pewno jednak nie chodzi o wzmocnienie demokracji.
Mnie interesowało jedno: czy będzie pytanie o zgodę na relokację imigrantów? To pod tym pretekstem Kaczyński ogłosił referendum, a pisowska większość sejmowa bez zmrużenia oka je zatwierdziła. Jeśli nie będzie, to mamy kolejny dowód, że celem było wyłącznie zmobilizowanie elektoratu na korzyść PiS. Czyli czysta polityka. Element kampanii wyborczej i dodatkowe fundusze na nią. W niedzielę pytanie o imigrantów się pojawiło. W kłamliwej formie („przymusowa relokacja”) i w tym samym celu. W normalnym referendum stawia się jedno pytanie. Na to początkowo wyglądało, że będzie jedno. Czemu służy dodanie trzech innych? Rozmyciu tego zgłoszonego przez Kaczyńskiego na początku?
Dwa ujawnione wcześniej pytania zdradzają co najmniej dwa scenariusze. Pierwszy polega na insynuacji: jeśli Tusk dojdzie do władzy, to będzie wyprzedawał przedsiębiorstwa państwowe, najchętniej Niemcom, bo służy ich interesom, a nie polskim. Po drugie, podniesie wiek emerytalny, żeby Polacy musieli ciężko i długo harować, bo dla Tuska to tania siła robocza. Pytanie ma też drugie dno: pisowscy ekonomiści widzą, że obniżenia wieku emerytalnego nie da się obronić z uwagi na kryzys demograficzny i jego konsekwencje. Pytanie będzie balonem próbnym: czy elektorat przełknie podwyższenie progu?
W pierwszym scenariuszu chodzi o dalsze uporczywe i obsesyjne straszenie Tuskiem i mobilizację Polaków do głosowania na PiS, który rzekomo broni Polski przed dyktatem Tuska wspieranym przez Niemcy.
Drugi scenariusz jest bardziej perfidny. Też chodzi w nim ostatecznie o wybory. PiS zrobi wszystko, by utrzymać się u władzy na trzecią kadencję. Podpięcie referendum pod wybory parlamentarne obarczy komisje wyborcze dodatkowo. Komisje polonijne mogą nie zdążyć z liczeniem głosów oddanych w wyborach parlamentarnych i w referendum. W tych wyborach każdy głos się liczy, bo sondaże pokazują stale, iż obóz Kaczyńskiego stracił średnio ok. 10 proc. elektoratu z 2019 r.
PiS się boi, że Polonia odda głosy na Tuska chętniej i liczniej niż na Kaczyńskiego, więc dołożył roboty komisjom, bo a nuż część głosów za granicą oddanych na opozycję przepadnie wskutek drastycznego wymogu przesłania protokołów w ciągu 24 godzin (wniosek opozycji o przedłużenie terminu o kolejną dobę oczywiście przepadł w Sejmie).
Boi się także o wynik w kraju. Stąd majstrowanie przy liczbie komisji wyborczych, a konkretnie zwiększenie tej liczby w rejonach wiejskich, gdzie zwykle PiS ma większe poparcie niż Platforma i inne stronnictwa demokratyczne. To nie koniec. Obłożone dodatkową robotą komisje wyborcze mogą popełniać błędy zarówno w liczeniu głosów w wyborach parlamentarnych, jak i w referendum. Im więcej skarg zgłaszanych z tego tytułu do Państwowej Komisji Wyborczej, tym większe ryzyko, że pojawią się pisowskie wnioski o „reasumpcję” wyborów. Bo jeśli wygra opozycja demokratyczna, to te błędy czy nieprawidłowości mogą stać się pretekstem do podważenia wyniku korzystnego dla demokratów.
Wybory nadzoruje Państwowa Komisja Wyborcza, a obsługuje ją Krajowe Biuro Wyborcze. Obecny szef PKW Sylwester Marciniak poparł zmiany prawa wyborczego zgłoszone przez PiS, krytykowane przez opozycję. Szefową KKW jest Magdalena Pietrzak, była pracownica kancelarii premiera za Szydło i Morawieckiego. Ważność wyborów zatwierdza Sąd Najwyższy, którego pierwszym prezesem jest Małgorzata Manowska, powołana przez prezydenta Dudę. Nominacji towarzyszyły kontrowersje, bo dwa razy więcej głosów otrzymał „niepokorny” kandydat, sędzia Włodzimierz Wróbel. To oni ogłoszą i zatwierdzą (lub nie) wynik wyborów.
Referenda to narządzie ostre. Można boleśnie uderzyć w organizatorów. Przekonali się o tym Brytyjczycy, podejmując decyzję o wyjściu UK z Unii Europejskiej w 2016 r. Dziś większość (55 proc.) głosowałaby przeciw. Był brexit, jest „bregret”. Dwie trzecie w sondażu YouGov uznało brexit za porażkę. A gdyby wkrótce miało się odbyć referendum, czy powrócić do UE, 51 proc. głosowałoby TAK, a 32 proc. NIE.
Są jednak także referenda sensowne. U nas sensowne były głosowania ludowe w sprawie przyjęcia konstytucji (1997) i w sprawie przystąpienia do UE (2003). oba dotyczyły spraw ustrojowo fundamentalnych, więc słusznie zapytano obywateli o zdanie. W pierwszym ZA było 52,7 proc., w drugim 77,4 proc. (w tym PiS). Mandat został udzielony, ale uwagę zwracała niewysoka jak na wagę sprawy frekwencja w referendum przyjmującym konstytucję: 42,8 proc. W akcesyjnym było lepiej, ale na kolana nie rzucało, zwłaszcza (i na szczęście), że trwało dwa dni – 58,8 proc. Kosztowało ponad 82 mln zł.
Katastrofą było kolejne (na razie ostatnie) referendum w sprawie jednomandatowych okręgów wyborczych, finansowania partii politycznych z budżetu państwa i rozstrzygania wątpliwości podatkowych na korzyść podatnika (2015). Frekwencja wyniosła niecałe 8 proc., koszt – ponad 71 mln zł. Miało sensowne pytania, ale nie miało odpowiedniej otuliny politycznej, czyli kampanii wyjaśniającej, a więc i poparcia dużej części obywateli.
Kolejne referendum, „konsultacyjne”, próbował pięć lat temu ogłosić Duda (10 pytań!). Miało być przygrywką do rozpoczęcia prac nad nową konstytucją. PiS do tego dąży, ale wtedy uznał, że jeszcze nie pora. Przepadło, a prezydentowi Kaczyński utarł nosa: nie ty tu rządzisz.
Referendum Kaczyńskiego potrzebne jest tylko PiS-owi, nikomu więcej. Powinno trafić na śmietnik polskiej historii politycznej, podobnie jak referendum Dudy. „Co zaczęło się jako kłamstwo, będzie kłamstwem”, napisał Miłosz w „Zdobyciu władzy”. I taka jest prawda o referendum Kaczyńskiego. Demokraci i wyborcy nie powinni przykładać do tego ręki.
Komentarze
Ok. Tak będę „agitować”
Szanowny Panie Redaktorze, wypadałoby chyba zaktualizować wpis, bo trzecie pytanie, „imigracyjne”, właśnie się pojawiło.
Tym razem w kategorii „czy chciałbyś, żeby ci było źle, zimno i brudno”.
Po trzecie:
„Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?”
Na pewno znajdą Państwo komentarze ekspertów dlaczego powyższe pytanie nie ma sensu (nie ma mechanizmu przymusowej relokacji, państwa poddane szczególnej presji migracyjnej jak Polska są wyłączone z dobrownej relokacji, a dalej, nie chodzi tylko o kierunek afrykański i bliskowschodni, a poddając się grawitacji meritum – w samym jego centrum – nie ma podobno kogoś takiego jak „nielegalny emigrant”).
Ja przyczepię się jeszcze do liczebnika – „tysięcy”.
Czyli „dwóch tysięcy” czy „ośmiuset tysięcy”???
Wszystkie do tej pory przedstawione przez PiS pytania są tak nieprecyzyjne, że zwyczajnie nie sposób na nie sensownie odpowiedzieć!!!
Intelektualna próżnia doskonała!!!
(Gorąco przepraszam naszego niedoszłego noblistę Stanisława Lema!)
Epigoni PRLu wolaja o wytyczne do referendum. Jestem przekonany, ze glosujacy straca glos i referendum bedzie niewazne.
Trzecie pytanie:
„czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?”
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,30072373,opozycja-o-referendum-hucpa-polityczny-kabaret-ekspert.html#s=BoxOpMT
Wybrany komentarz:
Czy popieram przyjęcie migrantów?
NIE!
Jestem za tym żeby, z powodu braku rąk do pracy, ZUSowi brakowało 200 tys składkowiczów w 2023r., 400 tys w 2024 itd.
Generalnie, jestem za Polską słabą i biedną, pozbawioną zewnętrznych inwestycji i ludności.
*
W pierwszym półroczu 2023, ludność Polski zmalała o 70 tys., w drugim zmaleje o kolejne ok 80 tys.
Nie wliczając tych, którzy wyjeżdżają z tego brunatnego katotalibanu. Oni zabierają swój kapitał i kreatywność, żeby budować swoją przyszłość w jakimś normalnym kraju, przy okazji wzmacniając jego gospodarkę.
@Gostek
zaktualizowałem.
Należy , jasno i rzetelnie informować obywateli, co zrobić /zgodnie z ordynacją wyborczą/ aby pytania referendalne odrzucić . To zadanie dla partii opozycyjnych . Tu nie może być żadnych wątpliwości , oraz w wyborach , niezależnie od różnic politycznych,opowiedzieć się przeciwko traktowania obywateli jak stado baranów. zgodnie ze starodawnym powiedzeniem; Ciemny naród, to kupi.
Mnie żadne 13, 14 , oraz inne dary Dobrego Pana nie skłonią do oddania głosu na Pokraczność i Siermiężność , czego wszystkim obrońcą Demokracji życzę.
Pozdrawiam
Z poprzedniego wątku:
@burcyku, nie nerwujsia. Nie wiesz, co jest przyczyną decyzji “Polityki”. Poza tym portal należy do właścicieli, a nie do użytkowników, a tym bardziej nie do wybranego użytkownika. Nie dramatyzuj i nie trzaskaj (znowu!) drzwiami.
@Kalina – pani naprawdę oczekuje od swojej partii wyraźnych instrukcji, jak ma głosować albo nie głosować? To jest… zabawne.
Czy wolisz jeść chleb czarny nad Morzem Białym, czy też chleb biały nad Morzem Czarnym ? – styl pytań stary, ale widać wciąż nośny, jak wszytko inne, oparte na kłamstwie i perfidii, odziedziczonych z czasów komuny i eksploatowanych do oporu przez sforę rządzącą.
@na marginesie
Redaktor wyjaśnił sprawę, więc wiemy już, dlaczego referendum należy zbojkotować. Referendum, a nie głosowanie. Jeśli zapomniała Pani znaczenia tych wyrazów, polecam Słownik Języka Polskiego
Potencjał partii władzy nie został jeszcze wyczerpany. Stać ich na więcej, a mimo to w realu niewiele się zmieniło. Jestem teraz poza zasięgiem mediów, ale dodam dzisiejsze wydarzenie.
Kościół w tej miejscowości został wybudowany w 1790 roku i odrestaurowany w 1852, 1925 i 1956 roku, o czym stanowi informacja nad wejściem. Szacowny zabytek jest utrzymywany przez zakonników w nienagannym porządku.
Dzisiejszą poranną mszę odprawiał młody ukraiński ksiądz. Tematem kazania była nieustająca pomoc Boga w życiu człowieka.
W mieście z którego pochodzi pozostało niespełna kilkanaście procent mieszkańców. Wszystkiego im brakuje. Tamtejszych parafian pozostało niewielu, a mimo to trwają przy swoim kościele. Po mszy ten kapłan z Ukrainy zbierał pieniądze na budowę studni. Ludzie nie pozostali obojętni. Może z tej jednorazowej zbiórki studni się nie wybuduje, ale od czegoś trzeba zacząć i tak ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka i tryśnie ta woda jak w biblijnej przypowieści
Kaczyński osobiście prowadzi pikniki rodzinne, na których pokazuje, jak mu odbija szajba nienawiści. Np. dziś powiedział:
Zdrajców trzeba tępić, tak, trzeba ich moralnie tępić, bo w Polsce jest potężny obóz zdrady narodowej, który dziś zabiega o władzę. Potężny obóz, który nas rozbrajał, zarówno w sensie czysto militarnym, jak i w sensie moralnym i każdym innym — stwierdził lider Zjednoczonej Prawicy.
Skończyły mu się argumenty, wiec topi te spotkania w szambie wyzwisk, w morzu nienawiści. Wszystko „z miłości do Polski”.
Jarosław zakochany w sobie „w sensie moralnym i każdym innym”.
TJ
@Kalina 13 SIERPNIA 2023 16:48
A bez Redaktora by pani nie wiedziała?
To jest doprawdy coraz bardziej zabawne :)
Oczywiście, że chodzi o referendum, proszę mi nie imputować niezrozumienia. Odsyłanie mnie do słownika w tym układzie jest dziecinne, kołtuńskie i durne.
Pani oczekiwania sformułowane były dość jasno:
Kalina 13 SIERPNIA 2023 9:46
Bardzo bym prosiła o decyzje w sprawie wspólnej strategii wobec referendum (…) Ludzie odpowiedzialni za opozycje chyba powinni dac jakies wytyczne, a nie jak zwykle – co bedzie, to bedzie… Nikt z moich znajomych PO-wców nie jest w stanie mi odpowiedzieć. Tylko gadanie, ze pytania sa pozorne i dotyczą sytuacji juz rozstrzygnietej. To nie jest metoda wplywania na wyborców do ciężkiej Anielki…
Ale z takimi wyborcami to KO należy współczuć.
Kaczyński sprytnie to wymyślił. Choć wyniki referendum nie będą mieć żadnego znaczenia (PiS i tak zrobi, co chce), jest ono znakomitym pomysłem na kampanię.
Aby zachęcić niezdecydowanych wyborców do głosowania, najlepiej zmotywować ich negatywnie – tak, aby poszli i zagłosowali na partię X ze strachu, że jeśli wygra partia Y, poniosą jakieś straty. Np. Duda wygrał, bo w 2 turze PiSowi udało się wywołać strach przed „homoseksualizacją dzieci”, która miała nastąpić w przypadku wygranej Trzaskowskiego.
Przedstawione dotychczas pytania referendalne odnoszą się do spraw, które wywołują w Polakach strach. Nikt nie chce tu problemów z imigrantami jak we Francji, nikt też nie chce pracować do 70-tki, a ponieważ PO przed 2015 podniosło wiek emerytalny i chciało przyjąć nielegalnych migrantów z unijnego przydziału, to te pytania wywołują skojarzenie „Tusk=zagrożenie dla mnie i mojej rodziny”. Jeśli zaś chodzi o „wyprzedaż majątku narodowego”, to starszym ludziom (a to oni zdecydują o wyniku wyborów) kojarzy się ona z nędzą lat 90.
Najgorsze jest jednak to, że ten efekt negatywnej mobilizacji wyborców byłby dużo słabszy, gdyby nie opozycja, która – jak zwykle – daje się wkręcić Kaczyńskiemu i tańczy tak, jak on zagra. Zamiast całkowicie ignorować pytania i skupić się na tłumaczeniu, że referendum to hucpa i należy je zbojkotować, zawzięcie dyskutuje na tematy narzucone przez PiS. A Kaczyński specjalnie ujawnia kolejne pytania „po kropelce”, żeby budować korzystne dla PiS nastroje przez jak najdłuższy czas.
W ten sposób Kaczyński zyskuje przewagę nad Tuskiem, bo to on narzuca tematy całej Polsce, no i są to jakieś konkrety, podczas gdy Tusk tylko organizuje marsze.
Nie po raz pierwszy widać, że jeśli chodzi o techniki marketingu politycznego i prowadzenia kampanii, Platforma to przy PiSie amatorzy.
Czy p. Manowska rozliczyła sie już i została pociągnieta do odpowiedzialności za wyciek danych osobowych kilku tysiecy sędziów, prokuratorów i pracowników sekretariatów? Chyba nie. Nic o tym nie słyszałem. A dane sobie krąża to tu, to tam.
… zdrajcy, oszuści, kłamcy, złodzieje …. dziedziczne skurwysyny…
Jak już iść to na całego .
Proponował poważne bym pytanie. „Czy jesteś upośledzonym umysłowo prawicowcem (pisowcem) ,który wierzy w każdą propagandowa bzdurę w TVPiS ?” Referendów dla upośledzonych intelektualnie prawicowców.
W poniedziałek Suski ogłosi 4 pytanie: Czy jesteś za zrównaniem dnia z nocą przez cały rok ? Będzie tak samo logiczne jak trzy poprzednie. Ale nie dla Suskiego. Skoro powiedział, że z Radomia jest najbliżej do Afryki to i poleciał. Na równiku to wymyślił.
@remm
Ależ opozycja to mówi, a ,,spryt” PiS to podłość, a nie powód do zachwytu. Symetryzm to fejk dekady.
@leśniczy
… zdrajcy, oszuści, kłamcy, złodzieje …. dziedziczne skurwysyny…
Chciałby człek na nich pluć z pogardą.
Lub spryskać strugą uryny.
Małe uściślenie. O ważności wyborów orzeknie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Nowoutworzona, w całości składająca się z neo-sędiów, nieuznawana za prawowity sąd przez międzynarodowe trybunały oraz Sąd Najwyższy w słynnej uchwale podjętej w Pełnym Składzie.
Zostanie złamana konstytucyjna zasada, ze wybory są tajne. Członek komisji wyborczej po tym jak ludzie będą reagowali na kartę referendalną, będzie z bardzo dużym prawdopodobieństwem wiedział na kogo dany wyborca będzie głosował, na … tu klawiatura odmawia współpracy, czy na opozycję. Wystarczy robić dyskretne znaki przy nazwiskach. Cześć ludzi będzie brała karty ze strachu, szczególnie w miejscowościach, gdzie ludzie się znają.
Przypominam, że wybory parlamentarne i referendalne to nie to samo. Przy wyborach do Sejmu i Senatu frekwencja nie ma znaczenia, a referendum jest ważne powyżej 50 proc. frekwencji. Nie biorąc karty referendalnej do ręki, która będzie mi wciskana do ręki w sposób JAWNY głosuję przeciwko pytaniom referendalnym. I oni to od razu widzą i notują.
Z drugiej strony, czy prawnicy nie powinni zaskarżyć tego ewidentnego złamania Konstytucji (nietajne wybory) do niezależnego Sądu?
Do czego jeszcze ta banda jest zdolna?
Były szef Państwowej Komisji Wyborczej, p. Wojciech Hermeliński wskazuje na jeszcze inna możliwość:
„Jak ktoś nie odmówi i weźmie kartę, a nie będzie miał chęci brania udziału w referendum – może ją podrzeć. Wtedy ona nie zostanie zaliczana do frekwencji. Ustawa o referendum ogólnopolskim mówi, że „karta całkowicie przedarta wyjęta z urny przez komisję, to głos nieważny”, a głosów nieważnych nie liczy się do kworum potrzebnego do ważności wyboru.
– Tutaj też są pewne wątpliwości, ale ustawa o referendum legalizuje taką sytuację. Wiadomo, że sama karta się nie przedrze – dodaje były szef PKW.”
@leśniczy – „sticks and stones….” – wymyślanie pisuarowi mało co ich obchodzi, naprawdę. Jak powiedział (chyba) p. Szostkiewicz – jedyne co można teraz jeszcze robić to gadać z ludźmi i przekonywać ich do bojkotu „referendum” i głosowania na KO, bo jak widać KO tego nie robi 🙁
(A wyjaśnić komuś słabo obytemu jak kutecznie zbojkotować referendum wcale nie będzie tak łatwo, bo większość machinalnie podpisze listy i weźmie kartki do rączki, a wtedy już jest za późno).
Co gorsza, odmówienie udziału w referendum jest siłą rzeczy aktem publicznym – wszyscy w kolejce widzą, że odmawiasz, a to automatycznie ujawnia, po której stronie stoisz.
@remm – za Gospodarzem – to nie spryt, to najgorsza, cyniczna perfidia.
@remm
13 SIERPNIA 2023
19:02
„Amator” Tusk podnosi notowania a „ekspert” Kaczynski stopuje albo nawet traci.
Ty nawet obserwowac nie potrafisz, a co dopiero analizowac 🙁
Czwarte pytanie ogłosił Błaszczak – czy popierasz likwidację zapory na granicy z Białorusią.Tylko taki tytan intelektu mógl wymyślić coś takiego. Chyba nawet przeskoczył Suskiego (w głupocie,rzecz jasna).
Wiadomość z „wPolityce”:
Dr Tomasz Żukowski, socjolog, powiada w sprawie referendum:
„Jeśli w referendum ogólnokrajowym wzięło udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania, to wynik referendum jest wiążący….
… czyli innymi słowy frekwencja jest tutaj ważna. …”
Wątpię, żeby z tym głupim spoleczeństwem można było sprawic, aby referendum nie było wazne. A jak ludziska zagłosuja – wiadomo: nie podnosić wieku emerytalnego, nie wyprzedawać spółek Skarbu Państwa, zadnych imigrantów i niech ten płot dzielacy nas od Białorusi zostanie:)))
@Kalina
13 SIERPNIA 2023
16:43
„Jedyne, co mnie niepokoi to fakt, że może zignorowanie referendum spowoduje, że nasz głos w wyborach będzie nieważny. Chciałabym usłyszeć, jakie będą oficjalne zasady udziału w głosowaniu”.
Duzo sie na temat postepowania w czasie glosowania pisze:
„Jak może postąpić wyborca, który bierze udział w wyborach, ale nie chce brać udziału w referendum?
Każdy wyborca może odmówić przyjęcia którejkolwiek z trzech kart do głosowania (Sejm, Senat, referendum), bo jak trafnie podkreśla PKW w swoich wyjaśnieniach – wyborca (osoba uprawniona do udziału w referendum) nie jest zmuszony do głosowania w wyborach do jakiegokolwiek organu ani do udziału w referendum.”
https://www.rp.pl/prawo-dla-ciebie/art38945551-jak-ma-postapic-wyborca-ktory-nie-chce-wziac-udzialu-w-referendum
To referendum należy zlekceważyć. Dzisiaj sędzia Hermeliński powiedziała w „jeden na jeden’: Te pytania są tak durne, że wstyd byłoby w tym uczestniczyć.
Moim zdaniem jest to najlepsze podsumowanie tej hucpy.
PIS grzeje temat, próbując w ten sposób uciec od tematów niewygodnych w kampanii: inflacji, służby zdrowia, tłustych kotów itp.
remm
13 SIERPNIA 2023
19:02
To co pan napisał dla każdego inteligentnego obywatela jest to obraźliwe .
Kaczyński i spółka uważa że każdy Polak to idiota i uwierzy w każda bzdurę i manipulacje.
Tylko głupiego Polaka to nie obraża, jest taki stereotyp ” głupi jak Polak”.
To co pan napisał co wskazuje ze nie jest to stereotyp a bolesna prawda.
Czy Polska to jakaś planeta głupców?
Pytania referendalne to klasyczne pytania retoryczne. Równie dobrze PiS mógłby zapytać czy chcecie być zdrowi i bogaci i to wszystko jeszcze bez pracy, czy tez wolicie się zaharować , aby w efekcie jeszcze być biednym i chorym.
Czy wolicie żeby państwo was strzegło, albo puściło wszystko na samopas, albo jeszcze lepiej , czy chcecie żeby „majątek narodowy” służył obywatelom, albo został rozpieprzony ?
To, że pytania są głupie jeszcze nie znaczy, ze same referendum jest głupie, bo te durne pytania przyczynią się do mobilizacji jeszcze durniejszego własnego pisowskiego elektoratu, a poprzez wymieszanie państwowych pieniędzy na kampanie referendalną, z pieniędzmi partyjnymi PiSu na wybory, kasa wyborcza PiSu urośnie do niespotykanej dotychczas wielkości.. Tak więc nie chodzi o to, o co pytają, ale żeby w ogóle pytać, bo to juz przynosi czysty zysk. A, ze pytania głupie, to nie szkodzi, bo jak to juz kiedyś powiedział klasyk Kurski ; „ głupi lud i tak to kupi”.
Nie było trudnym do przewidzenia, że pisiory użyją w kampanii każdego możliwego chwytu by zwiększyć swoje szanse w wyborach. Sprawa wału wyborczego za oceanem, manipulowanie przy okręgach wyborczych wreszcie teraz przy pomocy psychologicznego łomu z referendum próbują chwytać sie brzytwy zmuszając ludzi zwłaszcza z małych miasteczek i wsi do pobrania karty z pytaniami urągającymi ludzkiej przyzwoitości i logice. To sa hermetyczne społeczności i tam kontestacja tego referendum będzie wymagać odwagi będzie swoistym happeningiem. Wszystko to juz wedlug mnie wyczerpuje znamiona wyborów, które spokojnie powinno się uznać za nieważne. Właściwe nie wiadomo, w którym momencie był w naszym kraju przekroczony Rubikon oznaczający utratę demokracji. Krok po kroku pisiory idą dalej, zło radykalnie nie powstrzymane rozprzestrzenia się jak nowotwór, umacnia się szybko i daje przerzuty. Jeśli strona demokratyczna zaakceptuje numery tych oszustów po raz kolejny to tam dalej już nic nie następne 4 lata system się domknie a resztki wolności zostaną zduszone.
Pytanie referendalne Błaszczaka o Płot Na Granicy Z Białorusią
Pytanie referendalne zgłoszone przez Błaszczaka
Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?
Po pierwsze pytania referendalne muszą dotyczyć spraw ustrojowych. Po drugie nie mogą być sformułowane w sposób – czy coś popierasz czy nie popierasz, czy coś ci się podoba lub nie podoba.
Po drugie pytanie referendalne musi wskazywać jednoznacznie na warianty alternatywne typu – tak lub nie.
PiSowcy są na tyle sprytni, lotni jak Suski, moralni jak Kaczyński, prawdomówni jak Morawiecki, że formułują pytania, które są adekwatne do ich doktryny partyjnej, w której „polityczne złoto”, czyli zdarzenie, które po intensywnej obróbce propagandowej, bezwstydnej i cynicznej powinno się wykorzystać do zyskiwania poparcia obywateli dla ich partii poprzez ogłupianie tych obywateli.
Ogłupianie wrażym słowem, podpuchą, kłamstwem, wyklinaniem wrogów ojczyzny, wszystkich którzy zdradzają i chcą zniszczyć naszą wiarę, kulturę, moralność i nasz polski patriotyzm nadzwyczajny, stały, odporny na niemieckie knowania i nie do zdarcia przez żadne LGBT, TSUE, UE, SARSCov2 i temu podobne agencje rządu światowego.
TJ
@Kalina
14 SIERPNIA 2023
11:32
„Wątpię, żeby z tym głupim spoleczeństwem można było sprawic, aby referendum nie było wazne. A jak ludziska zagłosuja – wiadomo: nie podnosić wieku emerytalnego, nie wyprzedawać spółek Skarbu Państwa, zadnych imigrantów i niech ten płot dzielacy nas od Białorusi zostanie:)))”
Wedlug mnie te pytania sa tak durne, ze opozycja (a nawet PiS) bez problemu moze je obejsc.
Np. spolki panstwa nie zostana sprzedane. Najwazniejszym jest aby je odpartyjnic. Wiec deficytowe moga upasc a do zyskownych mozna wprowadzic prywatny kapital do 51% udzialow (aby nie bylo partyjnych senekur).
Wiek emerytalny pozostanie, a o wysokosci emerytur referendum nic nie mowi.
Pytanie o NIELEGALNYCH imigrantach? Aktualnie bez znaczenia.
A plot, jak juz nie bedzie potrzebny, to sam zmurszeje.
,,spryt” PiS to podłość, a nie powód do zachwytu
A kto się zachwyca?
To jest niestety tylko smutna konstatacja.
I obojętnie, jak to nazwiemy: sprytem, perfidią, chytrym cwaniactwem, przebiegłością, to PiS opanował sztukę brudnych chwytów, manipulacji nastrojami i tworzenia aury zagrożenia po mistrzowsku.
Dla swoich celów, oczywiście.
@remm ma rację:
Nie po raz pierwszy widać, że jeśli chodzi o techniki marketingu politycznego i prowadzenia kampanii, Platforma to przy PiSie amatorzy.
@markot
zachwyca się @remm, a teraz pan. Wolę takie ,,amatorstwo” niż ,sztukę’ pisowskiej propagandy. Ci ,,amatorzy” słusznie się brzydzą taką ,,sztuką” i słusznie nie chcą zejść do szamba pisowskiego.
@Adam Szostkiewicz
…,,spryt” PiS to podłość, a nie powód do zachwytu.
Kampania PiS pod hasłem „referendum” (jak wspomniałem, samo referendum to tylko narzędzie mające na celu polepszenie wyniku wyborczego PiS) jest po prostu inteligentna. Tak, jak inteligentna, wręcz genialna była połączona kampania reklamowa „Barbie” i „Oppenheimera”, bez której żaden z tych filmów nie osiągnąłby nawet w połowie swojego sukcesu frekwencyjnego.
Dziś Błaszczak został oddelegowany do ogłoszenia kolejnego pytania: „Czy chcesz, aby płot na granicy został rozebrany?” Genialne. Gdyby PiS oskarżył Tuska wprost o zamiar zburzenia płotu, Tusk wytoczyłby mu proces wyborczy. Ponieważ jednak PiS robi to w formie pytania referendalnego, Tusk nie może zrobić nic. (Wprawdzie sam Tusk wypowiadał się o wschodniej granicy bardzo rozsądnie, ale cicho i nieśmiało, za to pani Ochojska z KO bardzo głośno nawoływała do zburzenia płotu, co PiS już wykorzystuje). W dodatku, dla zwiększenia dramaturgii, PiS rozlepił wczoraj w Krakowie jakieś ulotki niby od wagnerowców.
Pierwszy tydzień kampanii (a to dużo w skali 60 dni) został całkowicie zdominowany przez pytania referendalne. Nawet Mentzen już nikogo nie obchodzi, a to może oznaczać, że PiS odzyska wyborców, którzy odeszli do Konfy lub Hołowni, co byłoby najgorszą rzeczą, jaka może się stać. Nie wiem, jak długo jeszcze Kaczyński zamierza „wypuszczać pytania”, ale obawiam się, że to był tylko wstęp, a dalej będzie jak u Hitchcocka.
Za sprawą tej kampanii Polacy mają dojść do wniosku, że jeśli pozwolą na oddanie władzy Tuskowi, będą musieli pracować do 70. i przyjmować tysiące afrykańskich imigrantów z Włoch, a przez otwartą na oścież wschodnią granicę wmaszeruje nam tu armia wagnerowców, za którą podąży milion muzułmańskich migrantów. I nikt tego już później nie odwróci, nawet jeśli Tusk straci władzę.
Czy PiSowi uda się osiągnąć ten cel? Aleksander Kwaśniewski opowiadał niedawno, że w loży VIP na Okęciu spotkał swojego starego znajomego, który przed laty był doradcą prezydenta Clintona ds. PR i kampanii wyborczych. Teraz ten specjalista pracuje dla PiS.
@mfizyk
„„Amator” Tusk podnosi notowania a „ekspert” Kaczynski stopuje albo nawet traci.”
A gdzie Platformie rosną notowania? Chyba tylko w fikcyjnych sondażach, jakie Giertych publikuje dla tzw. beki pod firmą „Political Changes”, a niektórzy naiwni w nie wierzą.
Tu znajdziesz chyba najbardziej wiarygodne, firmowane przez UE zestawienie sondaży z wykresami średnich. Faktem jest, że od pół roku wykres PiSu jest płaski, ale widać, iż 33% to jest ich beton, poniżej którego nie zejdą, podczas gdy dla KO 30% to nieprzekraczalny szklany sufit.
Warto też sobie uświadomić, że jeśli PiS ma dziś 34%, a nie 43% jak w 2019, to prawdopodobnie dlatego, iż Konfa ma 14%, a nie 7%, no i doszedł Hołownia, który ściągnął kilka % dawnych wyborców PiS i niegłosujących. PiS robi wszystko, żeby tych utraconych wyborców odzyskać. „Operacja referendum” ma taki właśnie cel. Trzymam kciuki za to, żeby się nie udała, ale optymistą nie jestem.
@remm
Inteligencja nie jest wartością moralną. Wielu złoczyńców to ludzie inteligentni, którzy służą swą inteligencją brudnym sprawom.
zachwyca się @remm, a teraz pan
Przykre, ale to jest ustawianie sobie adwersarza, aby na jego tle wypaść szlachetnie i rycersko.
Ani @remm, ani ja nie wyraziliśmy w żadnym momencie zachwytu ani nawet podziwu dla pisowskich metod.
Ubolewania godny jest fakt, że są one tak skuteczne w naszym kraju.
Znając PiS i jego propagandę od lat, opozycja jest zawsze w defensywie. Tu potrzeba zatrudnić równie dobrych lub nawet lepszych fachowców od PR i politycznego marketingu, którzy przewidzą najgorsze pisowskie chwyty i myki, wyłapią ich błędy i słabości, i wykorzystają je na rzecz opozycji.
Walka polityczna to nie pojedynek dżentelmenów.
Pragmatyzm triumfuje nad moralnością, ale dla widzów tego „spektaklu” wypada zachować białe rękawiczki do końca.
Pisowski beton tego od swoich aktorów nie oczekuje.
@remm
14 SIERPNIA 2023
18:10
Tu masz usrednione statystyki:
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/2220810,1,ko-moze-wyprzedzic-pis-w-sondazach-ale-czy-to-da-opozycji-wladze.read
Od czerwca KO roslo a PiS spadalo. PiS do dzis spada. Wiec gdzie tu ten „geniusz” Kaczynskiego? A czy pomysl z referendum mu pomoze, to sie dopiero okaze. Chyba, ze ty juz teraz wiesz lepiej 😉
@ remm 14 sierpnia 2023 18:10
Słuchałem – niestety niezbyt dokładnie, byłem czymś zajęty – w radiu (tokfm) rozmowy z człowiekiem z kierownictwa którejś z firm robiących badania opinii publicznej. Powiedział, że jego firma ankietuje drogą telefoniczną – około 80% ankietowanych odmawia jakiejkolwiek odpowiedzi, więc sondaże/prognozy są otrzymywane z obróbki jedynie 20% zamierzonych próbek. Jego zdaniem podobne wyniki mają również sondażownie prowadzące odpytywanie metodą bezpośredniego kontaktu.
Jeśli to prawda, „koń jaki jest” zobaczymy dopiero po podliczeniu głosów – gdyby było fifty fifty wybuchną emocje, mogę jedynie mieć nadzieję że TO nie jest zaplanowane.
…
Kobiety juz przeprowadzily referendum. Zaglosowaly „cipkami”. To jest nowy sposob glosowania. Przedtem tylko (eventualnie), mozna bylo podobno glosowac „nogami”. A teraz prosze… Panie maja dwie metody. Nie pamietamdokladnie wynikow referendum, ale cos kolo 27 miejsca, w Europie. Slynne 27:1? 🙂
Tu link, jakby kto mial ochote szczegolowo zapoznac z wynikiem referendum 🙂
https://www.unicef.org.uk/press-releases/sweden-norway-iceland-estonia-and-portugal-rank-highest-for-family-friendly-policies-in-oecd-and-eu-countries/
Pytanie referendalne bylo Czy chcesz byc glupia, biedna i chora? Widocznie wiele kobiet uznalo ze warto…
pzdr Seleukos
…
Aktualne pytania referendalne mozna strescic, cztery do jeden. Czy chcesz byc dodatkowo garbata?
pzdr S
Bardzo, bardzo polecam:
– https://chetkowski.blog.polityka.pl/2023/08/14/seniorzy-sie-zemszcza/
Czy umiejętność kłamstwa, mówienia nie na temat, palenia głupa, mówienia durnot skierowanych do głupiego ludu, który to kupi, przekupstwa, zajmowania nienależnych pieniędzy, instytucji i organów państwowych metodą wywracania stolika, łamania prawa na rympał, na bezczela, podszywania się pod religię i patriotyzm, rzucania przekleństw na partnerów politycznych, itd. to są objawy geniuszu politycznego?
TJ
Do furii doprowadza mnie taka paplanina na temat formalnego prawa do odmówienia udziału w referendum.Albo pan Hermeliński wie,jak skutecznie
z punktu widzenia prawnego odmówić udziału w referendum,albo nie wie.To.,co mówi pan Hermeliński nie zgadza się w pełni z tym,co niegdyś mówiła pani Łętowska. Bo chodzi nie tylko o to,czy zagłosuję za debilnymi pytaniami referendalnymi,czyli wrzuceniem karty do urny,czy nie,ale chodzi o to,czy uczestniczę w referendum,czy nie!!!, bo to jest rozstrzygane podobno poprzez pobranie karty referendalnejAlbo mam odmówić odebrania karty referendalnej,albo oprócz odmowy,muszę przypilnować,żeby Komisja odnotowała zapis w spisie ,że odmówiłem przyjęcia karty referendalnej,a co mam zrobić,jeśli Komisja powie,że odpowiedni zapis zrobi później?Albo mam podrzeć kartę referendalną?Albo ci wszyscy prawnicy jeszcze nie wiedzą,jak skutecznie odmówić udziału w referendum.? Jest to tak skandaliczna indolencja,że płakać się chce. Tysiące słów,a treści zero,a potem się okaże,że za podarcie karty referendalnej będą sankcje prawne.Czy nie ma nikogo w Opozycji,kto by wiedział,jak stanowi w tej sprawie prawo? Ta dziecinna ignorancja jest porażająca>Może ktoś wie,kiedy ta kwestia będzie jednoznacznie wyjaśniona?
@Cukiertort 14 SIERPNIA 2023 16:02
Wszystko to juz wedlug mnie wyczerpuje znamiona wyborów, które spokojnie powinno się uznać za nieważne.
Ktoś zauważył, że pisdne “referendum” jest w istocie prowadzeniem kampanii w w dniu wyborów, w lokalu wyborczym, rękami komisji wyborczych, które będą te karty wyborcom wciskać.
A to jest jak najbardziej niezgodne z konstytucją.
Adam Szostkiewicz
14 SIERPNIA 2023
„Inteligencja nie jest wartością moralną”.
Co jest tak szczególnie niemoralnego w ogólnokrajowym referendum? Idealnej moralności nie szukałbym w polityce, ona działa dla dobra wspólnego i liczy się ostateczny cel; jednak polityka metody może różne, bo inni też uprawiają politykę, a nie zawsze są to święci. Czasami tylko najkrótsze ścieżki prowadzą do Boga.
Gostek Przelotem
14 SIERPNIA 2023 9:56
@leśniczy – „sticks and stones….” – wymyślanie pisuarowi mało co ich obchodzi, naprawdę.
Masz rację: psychokurdupel to odrażająca kreatura i nie mów, że takie opinie go nie obchodzą… zbroją się a dzisiejsza pokazucha wojskowej niemocy na to dowodem.
Tak, trzeba je bać zdrajców, kłamców oszustów i złodziei a pospólstwu przedstawiać jasne instrukcje obsługi referendum wraz z jego skutkami.
stick and stones may break their bones – kije i kamienie kości im połamią…
@MR
Najkrótsze drogi to drogi na skróty. Prowadzą zwykle na manowce.
@pielnia
Spokojnie. Wytyczne są jasne: w komisji wyborczej zaznaczamy, że nie pobieramy karty referendalnej.
@pielnia11
Zgadzam się z Panem, że informacje o tym, jak potraktować referendum, ze strony opozycji są niejednolite i chaotyczne. Ale chyba po wpisie p. Łętowskiej mamy jasność. Dodam jeszcze opinię znanego historyka, który w korespondencji do mnie przestrzegał przed możliwością potraktowania faktu przedarcia karty lub zbyt energicznego domagania się od komisji adnotacji o nieprzyjęciu karty jako zakłócenie ciszy wyborczej lub wręcz niedozwolonej agitacji
Do Redaktora A.Szostkiewicza: w komisji wyborczej zaznaczamy? A w jaki sposób zaznaczamy? Sam zaznaczam? A może prosimy (żądamy) o zaznaczenie w wykazie głosujących? i czy mamy mozliwość sprawdzenia,czy szanowna komisja uwzględniła nasze stanowisko?. Ta bylejakość (brak precyzji) jest typowa dla Polaków.Jeśli jeszcze nie został precyzyjnie ustalony tryb głosowania i uczestnictwa w referendum,to należy podać,że zostanie podany najpóźniej do….A jeśli już jest to ustalone,to należy to podać jednoznacznie,żeby nie było wątpliwości.
Ostatnio Tusk zaczął głosić, że jego formacja to jest szeroki sojusz, w którym zawierają się osoby, które chcą kontynuować dzieło mojego śp. brata. To grupka zdrajców, którzy z nim rzeczywiście współpracowali. To są ludzie obrzydliwi, którzy zdradzili wszystko — mówił w Uniejowie Kaczyński.
Jarosław Ka staje się coraz bardziej skrajny, złowieszczy kłótliwy i niewybredny
Na pikniku wojskowym (?) w Uniejowie Kaczyński powiedział
– Ostatnio Tusk zaczął głosić, że jego formacja to jest szeroki sojusz, w którym zawierają się osoby, które chcą kontynuować dzieło mojego śp. brata. To grupka zdrajców, którzy z nim rzeczywiście współpracowali. To są ludzie obrzydliwi, którzy zdradzili wszystko
Kaczyński nienawidzi, zrzędzi, bruździ, kłamie, gardzi, niszczy kulturę, politykę, państwo i prawo, tapla się w swojej roboty politycznym szambie krzycząc – my to polska, tamci to wrogowie nardu polskiego, obrzydliwi zdrajcy, którzy zdradzili wszystko, itp.
Jarosław wpada w takie skrajności, że za nim tylko ściana.
W teorii propagandy działanie jakie podjął obecnie Kaczyński, jest w niektórych sytuacjach zalecane, szczególnie w kampaniach wyborczych, gdzie wzmocnienie przeciwieństw, odwoływanie się do skrajnych ocen, epitetów, wulgaryzmów i teorii stricte spiskowych ma być skutecznym anditodum paraliżującym działania przeciwnika politycznego, który według tej teorii nie jest w stanie podjąć bardziej radykalnych działań, nie jest w stanie się skutecznie przeciwstawiać, ponieważ te radykalne działania podjęła już jedna strona, co tym samym rozbraja jej oponentów.
Teoria głupawa, lecz w Polsce, kraju o szerokich tradycjach karczemno-folwarcznych jest w jakimś stopniu skuteczna, przynajmniej na początku, przynajmniej w pewnych sferach społecznych.
TJ
Kaczyński nienawidzi, zrzędzi, bruździ, kłamie, gardzi, niszczy kulture, polityke, państwo i prawo, tapla sie w politycznym szambie krzyczac =- to jest appolaka, tamci, to obrzydlii zdrajacy, którzy zdrdzili wsytko. Jaroasła w pada w takie skjrajnosci, że pzred nim pozostał tylko ściana. W teorii propagndy taklie działanie jakie podjął Kaczyński jest w niektórych sytuacjach zalecane, szczegolnie w kampaniach wyborczych, gdzie wzmoicnienie pzreoweńsrtw, odwoływanie sie do skrajnych orp0cen epitetow, wukgaryzmoow i teorii ma byc radykalnym anditodum paralizujacym dziala pzrezinika politycznego, ktory wedlyg tej teorii nie kjest w stanoie podkjąc bardziej radykalnych działań, nie jest w stanie sie p[rzeciwstwaiac, poniewa te radykalne dzialania podjąl przeciwnik polityczny, co tym samym rozbraja jego oponentow.
Teir dosć glupawa, lecz w POlsce jest w jakims stoniu skuteczna, przyunajmniej na poczatku.
TJ
TJ
Proszę Redaktora o skasowanie mojego niepoprawnie zestawionego komentarza
tejot
15 SIERPNIA 2023
12:05
i zamieszczenie komentarza niniejszego poprawionego
Jarosław Ka staje się coraz bardziej skrajny, złowieszczy kłótliwy i niewybredny
Na pikniku wojskowym (?) w Uniejowie Kaczyński powiedział
– Ostatnio Tusk zaczął głosić, że jego formacja to jest szeroki sojusz, w którym zawierają się osoby, które chcą kontynuować dzieło mojego śp. brata. To grupka zdrajców, którzy z nim rzeczywiście współpracowali. To są ludzie obrzydliwi, którzy zdradzili wszystko
Kaczyński nienawidzi, zrzędzi, bruździ, kłamie, gardzi, niszczy kulturę, politykę, państwo i prawo, tapla się w swojej roboty politycznym szambie krzycząc – my to polska, tamci to wrogowie nardu polskiego, obrzydliwi zdrajcy, którzy zdradzili wszystko, itp.
Jarosław wpada w takie skrajności, że za nim tylko ściana.
W teorii propagandy działanie jakie podjął obecnie Kaczyński, jest w niektórych sytuacjach zalecane, szczególnie w kampaniach wyborczych, gdzie wzmocnienie przeciwieństw, odwoływanie się do skrajnych ocen, epitetów, wulgaryzmów i teorii stricte spiskowych ma być skutecznym anditodum paraliżującym działania przeciwnika politycznego, który według tej teorii nie jest w stanie podjąć bardziej radykalnych działań, nie jest w stanie się skutecznie przeciwstawiać, ponieważ te radykalne działania podjęła już jedna strona, co tym samym rozbraja jej oponentów.
Teoria głupawa, lecz w Polsce, kraju o szerokich tradycjach karczemno-folwarcznych jest w jakimś stopniu skuteczna, przynajmniej na początku, przynajmniej w pewnych sferach społecznych.
TJ
@ Adam Szostkiewicz 15 sierpnia 2023 11:01
Już widzę oczyma wyobraźni, jak człowiek w komisji wyborczej od którego pobieram karty oświadcza mi patrząc prosto w oczy wzorem Jojo/Jakiego, że „na formularzu brak rubryki w którą mógłby wpisać moją odmowę pobrania karty referendalnej”, lub – jeśli ma resztki sumienia – bąka jąkając się i uciekając wzrokiem, że stosowną adnotację zrobi później, bo teraz – na przykład – nie ma pod ręką czerwonego długopisu, a trzeba koniecznie czerwonym, takie są wytyczne ….
Myślę, że przed zatwierdzeniem wzoru arkusza ewidencyjnego pobierania kart, a dla pewności przed wydrukowaniem tych arkuszy w pełnej liczbie, jest za wcześnie na doradzanie „jak to zrobić” – taki instruktaż trzeba wbijać ludziom w głowę wielokrotnym powtarzaniem w tygodniu wyborczym, nie wcześniej, bo ludzie zapomną, a pisowcy będą mieli czas na wymyślenie „środków zaradczych”.
p.s. też uważam, że skoro przy moim nazwisku pojawia się na arkuszu adnotacja o odmowie uczestnictwa w referendum, to takie wybory już nie są tajne – głosujących na PiS a nie biorących udziału w referendum znajdzie się może kilka(set) osób totalnie nie wiedzących po co w ogóle przyszli do lokalu wyborczego.
Kto to powiedzial: najwytrawniejszy szermierz na florety przegra z widlami stajennego parobka?
@pielnia11
14 sierpnia godz.22.56
Najprostsze rowiązanie – w rubryce na podpis piszesz SAM „odmawiam udziału w referendum i składasz podpis.
Mauro Rossi
15 SIERPNIA 2023
10:04
….” Czasami tylko najkrótsze ścieżki prowadzą do Boga.”….
Tak to jest jak zakuta pała zapędzi się w zapale ewangelizacyjnym. Najbliżej boga są ci co świętują 1 listopada – więc dlaczego nie korzystasz?? Czyżby Twoje przemyślenia pisane na blogach Polityki były ważniejsze od twojej bliskości z Panem??? ….uśmiałem się jak norka.
@ Mauro:
” Czasami tylko najkrótsze ścieżki prowadzą do Boga.”
Może i masz rację ale mi osobiście do Boga się nie spieszy. Nie wiem jak tobie….
MR
„Czasami tylko najkrótsze ścieżki prowadzą do Boga”.
Gdyby do Boga prowadziły najkrótsze ścieżki, to w Biblii nie nazywano by nauk chrześcijańskich „prawdą”, a chrystianizm — „drogą prawdy”. Nie byłoby też potrzeby, żeby Jezus zorganizował swych naśladowców do dzieła, które im powierzył. Wystarczające byłyby nauki żydowskie.
A jednak Cieśla z Nazaretu oznajmił swoim uczniom: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze mnie”.
Pokazał w ten sposób, że tylko ten, kto go uznaje i naśladuje, a także przyjmuje jego nauki, może nawiązać dobre stosunki z Bogiem.
@pielnia11
14 SIERPNIA 2023
22:56
A postawiles juz twoje pytania organowi, ktory o tym decyduje, czyli PKW?
Tez mam kilka pytan i stawiam je odpowiedniemu organowi (czyli tobie).
Boisz sie postawic twoje pytania PKW? Albo moze juz z gory wiesz, ze ci nie odpowiedza? A moze sie boisz, ze cie oklamia?
Nie, ty chcesz zeby ciebie ktos wzial za raczke i jeszcze po glowce poglaskal 😉
@pielnia
Ten zamęt wprowadził PiS, a pan się domaga od uczestników tego forum precyzyjnych odpowiedzi. Chaos został posiany celowo, byśmy o tym detalicznie dyskutowali. Prosta odpowiedź jest znana: odmówić pobrania karty referendalnej. Zaznaczyć, że się nie pobiera, to kwestia odwagi cywilnej. W to szambo wrzucił nas Kaczyński. Przedtem kazał organizować Sasinowi wybory pocztowe, marnując 80 mln na nigdy nieużyte karty do głosowania, co oczywiście nic go nie kosztowało. Takich to mamy mężów stanu. Czy ktoś to widzi w ich elektoracie?
@Adam Szostkiewicz
15 SIERPNIA 2023
15:36
„Chaos został posiany celowo, byśmy o tym detalicznie dyskutowali.”
A czemu tego nie wykorzystac? I dawac pisowcom sprzeczne porady, jak powinni sie zachowac, aby ich glos w referendum byl waznym 😉
Napisać, że zgadzam się z tutejszymi komentatorami to tak jak bym napisał, że z nikim nie jest mi po drodze, bo każdy ma swoje racje i nie chodzi o racje żywnościowe, tylko o przekonania co do których droga daleka.
Przykładem jest @cukiertort co stwierdził, że społeczeństwo jest hermetycznie zamknięte, gdy ja uważam całkiem na odwrót czyli my jesteśmy otwarci, a szanowny cukiertort się myli.
Ja osobiście lubię otwarte przestrzenie, góry, lasy, morza i rzeki oraz podróże, obecnie raczej bliskie, a dalekie w telewizji, z cyklu „Polacy za granicą”.
Dzìsiaj nie oglądałem defilady, ale zobaczyłem kilkanaście zdjęć. Na żadnym nie było parady łodzi podwodnych wobec czego nie jestem usatysfakcjonowany. Czołgi i śmigłowce były, ale to nie to co prawdziwa łódź podwodna o napędzie atomowym. Ten szczegół jest zdecydowanie na korzyść innych hermetycznie zamkniętych społeczności takich jak obsługa łodzi podwodnej
To dosyć dziwne, że demokraci nie chcą dmokracji bezpośredniej, referendum.
Do @handzia:dziękuję za precyzyjną informację.
Do@mfizyka:ty,jak zwykle, nie rozumiesz,co ja piszę..Więc ci ponownie napiszę, o co mi chodzi. Otóż chodzi mi o to,że ponieważ pojawia się mnóstwo informacji w tym temacie i często są nieprecyzyjne, jak ta od prof.Hermelińskiego, a nawet sprzeczne,więc zapytałem,czy są już ustalone przepisy jednoznaczne (domyślam się,że jeszcze ich nie ma),stąd prof.Hermeliński też pisał używając trybu przypuszczającego. Więc zadałem pytanie z nadzieją,że spośród osób pisującyh na blogu ktoś się już orientuje ,jak stanowią przepisy.Gdyby ktoś napisał,(np.rof.Hermeliński),że dokładne przepisy w tym zakresie pojawią się np.w tydzień po podjęciu decyzji przez sejm o referendum,to wtedy sprawa byłaby jasna i nie byłoby tylu dywagacji i przypuszczeń.
act
15 SIERPNIA 2023
12:29
„ … najwytrawniejszy szermierz na florety przegra z widłami stajennego parobka”.
Jeśli szermierz ma doświadczenie w realnej walce (nie mylić ze sportową), to oczywiście wygra. Podobnie jest w polityce.
Mam w dupie to referendum. A tym co o nim piszą, je analizują oraz tym, co czekają w tej sprawie na wytyczne zalecałbym to samo. Oraz śmiech i spokój.
Drodzy forumowicze i pan Redaktor nie dawajcie się, proszę, wciągać w pisowską grę na ich boisku, wszak o to im od początku chodziło, między innymi, aby wprowadzić jak największą dezinformacje w tej referendalnej hucpie. Brakowało mi slowa określającego to co robi pis, jednak niezawodna Agnieszka Holland pospieszyła z celnym słowem definiującym działalność Kaczyńskiego i jego kamratów. To jest zwyczajny ściek. Myślę, że wszystko będzie niebawem wiadomo jak w zgodzie z prawem zignorować w komisji wyborczej referendum żeby nie można było już niczego z tym zrobić. No tak, z prawem. Tylko o jakim prawie tu mowa? Zabrnęliśmy w tym koszmarze tak daleko, że zgadzamy się na ordynarną agitkę wyborczą w samym lokalu i to w dniu wyborów, pytamy tylko co i jak. To pisowska strategia salami w wersji hard, jeśli to im przejdzie juz wszystko przejdzie w procesie niszczenia demokracji.
Uogólniając, sądzę, że to może sie wydarzyć w państwie ludzi mających szczątkowe zrozumienie dla szeroko pojętego społeczeństwa obywatelskiego, mówię o stronie niedemokratycznej, im wszystko jedno, byle kasa się zgadzała, poza tym to postkomunistyczna scheda grupy w której wszelkie te odruchy były skutecznie tłumione. Druga sprawa to poziom wykształcenia Polaków. Niewyedukowane społeczeństwo nie rozumie, nie posiada żadnych narzędzi aby zrozumieć czym jest manipulacja jakie są prawa rynku, że na dłuższą metę te pisowskie numery doprowadzą do zapaści ekonomicznej kraju. Boleję nad obecnym poziomem edukacji i bardzo obawiam się o młodzież, nawet za tej znienawidzonej komuny jakoś to sie trzymało. W każdym razie mnie nie uczył fizyki polonista po trzytygodniowym wakacyjnym kursie z tego przedmiotu. Pisowi w to graj, ciemnotą rządzi się swietnie. To nowe pokolenie nieoczytane, niedouczone jak ulał będzie pasować im w przyszłości. Idealny wyborca. To są prawdziwe problemy, służba zdrowia, kolejny trup, którego tylko podruja i konserwują jak mumię a nie co zrobić z tą zasr.. kartką referendalną.
@MR
To jest dziwne, że pan nie rozumie, że ,,demokracja bezpośrednia” to element demokracji liberalnej, oszczędnie stosowany, bo grozi demokracją plebiscytową. W Europie tylko w jednym państwie, Szwajcarii, sięga się po to narzędzie, z powodów historycznych, ale poprzedza kolejne akty tej demokracji uczciwą debatą. U nas ostatnio jako zwolennik tej formy wystąpił prezydent Duda i już to powinno być sygnałem ostrzegawczym.
@ls
ja też darowałem sobie ten autolans ministra Błaszczaka. Dla ścisłości: poprawna nazwa brzmi ,,okręt podwodny”, bo mówimy o marynarce wojennej, a nie handlowej korzystającej ze statków.
PiS ma taką szczególną właściwość: jest politycznym Midasem a rebours. Czego się nie dotknie to zmienia się to w coś koloru brązowego. Prezydentura? Po prezydenturze L. Kaczyńskiego D. Tusk podsumował sprawowanie urzędu prezydenckiego do ,,pilnowania żyrandola”. Taką diagnozę potwierdził na swój sposób sam J. Kaczyński delegując w 2015r osobnika o ,,przymiotach” którego nie ma co wspominać. MON? Zaburzony osobnik, który rozwala wywiad wojskowy i ujawnia wszystkie jeho tajemnice. Trybunał Konstytucyjny? Na czele stoi (jeszcze czy już tylko uzurpuje?) prezesie ,,odkrycie kulinarne” a szyku zadają ałtorytety prawnicze kalibru Pawłowicz i Piotrowski. Telewizja publuczna? I tak było z nią słabo ale Kurski pokazał, że szambo może naprawdę mieć wymiar Pacyfiku. Policja pod wodzą Szymczyka zmieniła się w zorganizowaną bandyterkę (swoją drogą jak Szymczyk przywiózł i PO CO ,,blutoothy” z Ukrainy?) Na czele edukacji stoi bęcwał i ćwierćinteligent o mordzie zadowolonego z siebie buca. Na czele NBP…I tak można wyliczać.
Teraz czas na referendum. Element demokracji, z którego nasze zawsze-wiedzące-lepiej elity polityczne bardzo ,,oszczędnie” starały się korzystać, teraz dołączy do listy instytucji, które wraz z pisim dotknięciem, ulegnie kompromitacji.
A sondaże ani drgną?
Ciekawie to podsumowano na KP – PiS raczej nie jest partią faszystowską (moim zdaniem jest) ale tworzy swoistą drogę do faszyzmu, z której skorzysta ktoś inny.
Pytanie brzmi czy partie opozycyjne przywrócą stan ,,z przed” (choćby likwidując inwigilacyjne obstalunki prawne Ziobry przyjęte pod pozorrm walki z pandemią) czy przejmą dobrodziejstwo inwentarza, tak jak PO-PSL uczyniło z CBA w 2007r.
@Adam Szostkiewicz 14 sierpnia 2023 18:26
„Inteligencja nie jest wartością moralną. Wielu złoczyńców to ludzie inteligentni, którzy służą swą inteligencją brudnym sprawom.”
Kampania wyborcza to nie jest konkurs na najbardziej moralnego polityka (cokolwiek to znaczy, bo np. połowa Polaków uważa za niemoralne parady LGBT). To jest wojna. Wprawdzie – na szczęście – nie polega ona na tym, że partie polityczne wystawiają przeciwko sobie własne wojska wyposażone w broń ostrą, ale walkę wyborczą jak najbardziej można porównać do działania wywiadów w trakcie prawdziwej wojny. A wywiad to po angielsku „intelligence”.
Sir Jarek
„Najbliżej boga są ci co świętują 1 listopada”
Dzięki uważnej lekturze tekstu dowiedziałem się, że ten popularny pogląd nie znajduje potwierdzenia w Biblii.
„Umarli nie mogą już wysławiać Pana, żaden z tych, którzy zeszli do krainy milczenia”, czytamy w Ps.115:17 [BWP]
A w Koheleta 3:19,20, napisano: „Bo los ludzi jest jak los zwierząt — wszystkich czeka ten sam koniec. Jak umiera zwierzę, tak umiera człowiek. We wszystkich jest ten sam duch. Tak więc człowiek nie ma żadnej przewagi nad zwierzętami, bo wszystko jest marnością. Wszyscy zmierzają do tego samego miejsca. Wszyscy powstają z prochu i wszyscy do prochu wracają.”
A tak w ogóle, to radziłbym się aż tak nie przejmować ważnością referendum. Oczywiście powinniśmy dołożyć wszelkich starań, aby było ono nieważne, ale ma to znaczenie wyłącznie prestiżowe. Bo ani ważność, ani wyniki referendum nie będą miały żadnego wpływu na rzeczywistość. Jak już pisałem, jego jedynym celem jest „wzmocnienie” kampanii wyborczej PiS.
Jeżeli PiS wygra wybory, na drugi dzień przestanie mówić o referendum, bo po co. I tak będzie realizował cele wskazane w pytaniach (zwiększanie wydatków na zbrojenia, pilnowanie płotu na granicy itp.), a gdy np. będzie musiał (a kiedyś będzie musiał) podnieść wiek emerytalny, to go podniesie i co mu kto zrobi? Winę zwali na Tuska albo na Putina, a wyborcy nie odejdą, zwłaszcza że trzecia wygrana zagwarantuje PiSowi władzę nawet na dziesięciolecia.
Jeśli zaś wygra opozycja, po prostu uzna referendum za niezgodne z prawem (bo jest do tego wiele podstaw).
Mauro Rossi
15 SIERPNIA 2023
16:50
To dosyć dziwne, że demokraci nie chcą dmokracji bezpośredniej, referendum.
Mój komentarz
Rossi, palenie głupa, to też demokracja?
TJ
Aby było 4 x TAK
1. Czy popierasz podwyższenie zapory?
2. Czy popierasz wyprzedaż migrantów?
3. Czy popierasz więcej kasy na emeryturze?
4. Czy chcesz mieć więcej majątku narodowego?
Referendum w Szwajcarii jest narzędziem demokracji bezpośredniej.
Umożliwia ono wyborcom wpływanie na politykę nie tylko poprzez okresowe wybory do parlamentu, ale także poprzez głosowanie nad ważnymi kwestiami merytorycznymi, wzmacniając w ten sposób demokratyczną legitymację działań państwa.
Referendum finansowe, które jest szeroko rozpowszechnione na poziomie kantonów i gmin, promuje również rozsądne planowanie wydatków na projekty publiczne oraz, wraz z odpowiednim głosowaniem w sprawie stawek podatkowych, akceptację odpowiedniej polityki finansowej i działań władz politycznych w ogóle.
Na poziomie federalnym każda propozycja zmiany prawa zapisanego w konstytucji musi być zweryfikowana przez głosowanie całego narodu i zostaje zaakceptowana, jeśli zdobędzie nie tylko prostą większość głosów, ale i większość stanów czyli kantonów.
Referendum jest ważne bez względu na poziom frekwencji.
Za liczenie głosów odpowiedzialne są odpowiednie biura wyborcze, które są zorganizowane na poziomie gminy lub okręgu wyborczego i składają się z osób uprawnionych do głosowania na danym obszarze.
Och, przecież 10 kwietnia 1938 też zorganizowano za jednym zamachem referenum i wybory powszechne. A jaka była frekwencja ! A jaki wynik referendum !
To tyle w kwestii relacji między demokratami i demokracją bezpośrednią. Można być demokratą z krwi i kości i nie lubić pozorów demokracji bezpośredniej (nie mylić ze zdrową demokracją bezpośrednią). Takie podejście to raczej zdrowy objaw, a nie aberracja, jak sugeruje agent z rosji.
@ Mauro:
„Jeśli szermierz ma doświadczenie w realnej walce (nie mylić ze sportową), to oczywiście wygra. Podobnie jest w polityce.
Może się ten szermierz zdziwić jeżeli stajenny też jakieś doświadczenie w walce ma. Głownia floretu ma 80 cm, widły są 2 razy dłuższe. O wadze nie wspomnę…
Już pytania poprawili. Rozumiem, ze pierwsza wersja była pisana na kolanie. Ehhh ci nasi i jak sie okazuje amerykanscy spin doctorzy.
@ Adam Szostkiewicz 15 sierpnia 2023 18:49
multimedialnym pismakom, ale również wykwalifikowanym redaktorom niepostrzeżenie zatarła się różnica pomiędzy „statkiem” a „okrętem”, używają obu wyrazów zamiennie. Równie często jak mylą miliony z miliardami (szczególnie natrafiając na zupełnie im nie znany „bilion”) albo zapowiadają temperaturę w „kreskach”, gdy mnie już w dzieciństwie nauczono że kiedy termometr pokazał ” 37 STOPNI i osiem kresek” to nie mogę już wyjść na podwórko. Mówią tak ci sami, którzy zawsze pamiętają, by powiedzieć „pediatrka” i „ta rektora”….
Kolejny artykuł w „Polityce” demaskujacy właściwe znaczenie „referendum” pióra red. Baczyńskiego:
„Widać, że władza obawia się wyniku jedynego prawdziwego referendum, jakie odbędzie się 15 października. To piąte pytanie brzmi: „Czy zgadzasz się, aby Jarosław Kaczyński, jego partia i jej sojusznicy przejęli pełnię kontroli nad państwem i nad Tobą? Tak – nie”.”
Trzeba tutaj przypomnieć ze cały ten”bardak” zaczął się 8 lat temu jak duża część społeczeństwa nie udała się na wybory a partie niepotrzebnie się podzieliły. Teraz zanosi się na powtórkę.
Do @bartometa: piszesz,że masz w dupie referendum….no tak,ale to nie jest rozwiązanie , bo podobne do chowania głowy w piasku.Jeśli pójdziesz na głosowanie do sejmu i senatu, a chyba pójdziesz,automatycznie będziesz miał problem uczestniczenia-nieuczestniczenia w referendum.I nie może być tak,że jakoś to będzie (chodzi mi o procedury).Jeśli redaktor Naczelny „Polityki”,która przecież zatrudnia fachowców z wielu dziedzin i którzy mają bieżące kontakty min.z tymi,którzy stanowią prawo i szczegółowe przepisy napisał w tym n-rze Polityki,że:” …To kuriozalne referendum opozycja i jej wyborcy będą rzecz jasna bojkotować (tu potrzebne są jasne instrukcje praktyczne)…”, więc upominanie się o procedury w tym zakresie przez „‚szeregowych” czytelników Polityki jest jak najbardziej sensowne. I irytują mnie takie smarkate pouczenia ,jak choćby ze strony @mfizyka,że jak nie wiesz, jakie są procedury ,to napisz do PKW. Widocznie kolega @mfizyk nie miał okazji korespondować z min. z tymi urzędnikami w, choćby PKW, i nie wie, że napisanie do nich pytania, to jak pisanie na Berdyczów.Mamy święte prawo upominać się o klarowne przepisy i instrukcje.
I jeszcze istotny wyjatek z tekstu prof. Hartmana świadczacy o perfidii pomysłu z referendum:
„…odrzucenie referendum przez opozycję będzie przedstawiane przez propagandę jako potwierdzenie skojarzenia zagrożeń wskazanych w pytaniach referendalnych z rządami opozycji, która nie chce głosować tak, jak zalecają władze, obiecujące zagrożenia te oddalić;
– odpowiedź na pytania referendalne, wyrażająca niezgodę na to, co prezentowane jest w tych pytaniach jako zagrożenie, ma mobilizować wyborców do głosowania na autorów referendum, czyli na PiS – skoro bowiem zgadzasz się z polityką rządu sugerowaną pytaniami referendum, to w konsekwencji powinieneś poprzeć kandydatów rządzącej partii;”
Komentarz ode mnie:
Jest to do perfekcji doprowadzona metoda rozgrywania głupiego wyborcy jak w reklamowanej juz kiedys przeze mnie grze „kółko i krzyzyk”. Mozna tak ustawić znaki, ze kazdy ruch przeciwnika pójdzie na jego szkodę. Szkoda, ze to nie opozycja opanowała te gre. Dziś w sprawie referendum mamy juz rzeczywiscie tylko jeden ruch: wywrócić stolik, czyli zbojkotowac hucpe.
@pielnia11
16 SIERPNIA 2023
9:41
Smarkata jest twoja roszczeniowa postawa.
Demokracja umiera jesli obywatele przestaja sie angazowac, czyli poswiecac czas, sily, pieniadze dla niej. Zaczyna umierac, kiedy obywatele staja sie roszczeniowi i zadaja „zrob to za mnie”, kiedy sami moga cos zalatwic. Albo kiedy czekaja na „zachety”, jak np. spotkajcie sie ze mna na piwo, dam wam 14tki itd.
…
Dzis Komisja opublikowala odpowiedz (ostatnia) na pytanie referendalne. Czy chcesz byc glupi, biedny, chory i garbaty? Zdecydowana wiekszosc publicystow i suverenow odpowiada zdecydowanie TAK. Tu wyniki referendum… Dobrej zabawy…
https://op.europa.eu/en/publication-detail/-/publication/04797497-25de-11ee-a2d3-01aa75ed71a1/language-en
pzdr Seleuk
@mfizyk
Jesteśmy w sytuacji wyjątkowej. Państwo jest zawłaszczone, normalne procedury prawne mogą nie działać, mimo to musimy przestrzegać demokratycznych zwyczajów, żeby odzyskać władzę. Jedyne wyjście – dobra organizacja, ustalenie wspólnej taktyki, dyscyplina w jej stosowaniu i….”kupą, mości panowie, kupą”. Panie też;)))
Kalina
16 SIERPNIA 2023
9:57
…”Jest to do perfekcji doprowadzona metoda rozgrywania głupiego wyborcy jak w reklamowanej juz kiedys przeze mnie grze „kółko i krzyzyk”. Mozna tak ustawić znaki, ze kazdy ruch przeciwnika pójdzie na jego szkodę.”….
Szkoda, że Pani ma tak małe pojęcie o tym co Pani „reklamuje”. „kółko i krzyzyk” – to chyba jedyna „gra”, której nie można ani wygrać ani przegrać. To bezsennsowne stawianie znaczków. I tak samo jest z tym genialnym referendum. Bez znaczenia jest udział…brak udziału…..przegrana czy wygrana tej czy innej strony. Skupianie się na referendum to głupota …… ot – jak dzieci dajecie się ciągać w błotko , w którym uwielbiają się taplać ćwierćinteligenci z pisu. Kurna Babka……..rozumu trochę!!!!!!!!….pls.
@mfizyk 16 SIERPNIA 2023 11:47
Nawet jeśli co do zasady ma Szanowny Pan / Szanowna Pani rację to moment i sposób reakcji może być przeciwskuteczny.
Ważny jest każdy głos oddany za demokrację i trzeba cierpliwie, bez niepotrzebnej emocji, wzorując się na Gospodarzu, tłumaczyć i przekonywać!
@Sir Jarek
Referendum ma znaczenie jako test poparcia dla rządzącej bandy. Przypominam, że w 1947 roku w referendum, które też było testem poparcia dla bandy, która właśnie przejęła wła
@Sir Jarek
Przepraszam, c.d.
…bandy, która właśnie przejęła władzę, ludzie, którzy bandy nie popierali, powinni byli dać głos za utrzymaniem Senatu.
@W47D3K
16 SIERPNIA 2023
13:52
Uwazam, ze POZYTYWNE emocje sa bardzo porzyteczne (jak np. te z 4 czerwca). Ale NEGATYWNE emocje (np. opozycja jest do d..py) trzeba zwalczac. Szczegolnie jezeli ktos sie podszywa(?) pod wyborce opozycji. Takich „przyjaciol” co tylko krytykuja zamiast wspomagac jak np. pielnia11, oszczedz nam Boze. Ja do takich nie mam cierpliwosci.
@Kalina
16 SIERPNIA 2023
12:33
Tak sytuacja jest wyjatkowa. Wielu to rozumie. Aktualnie np. Kolodziejczak i Tusk.
Moze pielnia11 to tez w koncu zrozumie i w przestanie jezdzic po opozycji jak po kobyle. Ale raczej watpie 🙁
Oj,@mfizyku:ty nie rozumiesz,czym się roszczenie różni od zapytania,a ponadto ja nie pisałem do ciebie,bo przypuszczam,że tak,jak i ja, nie masz wiedzy n/t procedur . więc niepotrzebnie się wtrącasz w dodatku złośliwie. Ja kierowałem ZAPYTANIE pod adresem tych,którzy znają się na procedurach dot.wszelkich wyborów,czyli prawników z dostępem do „kuchni” tworzenia prawa,a ponadto są np.posłami z Opozycji z dostępem do komisji legislacyjnych.Ty na pewno w tej komisji nie jesteś zatrudniony, więc niepotrzebnie się odzywasz.
@pielnia11
16 SIERPNIA 2023
23:12
Tu przyklady twoich „zapytan”:
„Czy nie ma nikogo w Opozycji,kto by wiedział,jak stanowi w tej sprawie prawo? Ta dziecinna ignorancja jest porażająca”
…
„Ta bylejakość (brak precyzji) jest typowa dla Polaków.Jeśli jeszcze nie został precyzyjnie ustalony tryb głosowania i uczestnictwa w referendum,to należy podać,że zostanie podany najpóźniej do….”
…
„więc upominanie się o procedury w tym zakresie przez „‚szeregowych” czytelników Polityki jest jak najbardziej sensowne.“
Ty nie jestes roszczeniowy. Tobie sie tylko nalezy 😉
PS. Nawet jak ktos ma uprawnione roszczenia, to najpierw kulturalnie prosi o ich spelnienie. A dopiero potem zada. No, chyba ze ma do czynienia z hamami, to sobie prosby moze odpuscic.
@W47D3K
17 SIERPNIA 2023
11:21
Tak, to jest nowatorskie podejscie. Ja sam wybieram sie na wybory do Polski, bo mam obawy, ze konsulaty zmarnuja moj glos. Wiem z przeszlosci, ze wielu ludzi z powodu calodziennych(!) kolejek nie mogli oddac swojego glosu. A teraz nawet oddane glosy moga przepasc, bo konsulaty „nie zdaza” ich policzyc.