Po co nam to referendum?
Nam, czyli niedziałającym w PiS lub na PiS niegłosującym – po nic. Jeśli już, to potrzeba nam sondażowego referendum w sprawie przyjęcia euro (poparcie jest, ale spada i dotyczy dalszej przyszłości). Spin doktorzy Kaczyńskiego musieli jednak dojść do wniosku, że warto zaryzykować w kampanii powtórkę z tej rozrywki dla „ciemnego ludu”.