Pisowska eko-omerta
Idą w zaparte w sprawie Odry. Opozycja słusznie ciśnie o szczegóły. To cała lawina pytań. Na komisji sejmowej i w mediach. Gdyby odpowiedzieli uczciwie, jak było, byłaby szansa na współpracę sił politycznych. Ale oni nie czytali Bartoszewskiego ani Kotarbińskiego, że warto być przyzwoitym, a jak się nie wie, co powiedzieć, to się mówi prawdę. Oni wyraźnie nie wiedzą, co powiedzieć, a prawdy powiedzieć nie chcą. Więc po staremu: zamiast wyjaśniać, atakują tych, co chcą wyjaśnień.
Tylko że w epoce netu nie ma próżni informacyjnej. Jeśli oni nie mówią prawdy, to pustkę wypełniają spekulacje. Krąży więc informacja o tym, kto zatruł Odrę. Nie powtarzam, bo niezweryfikowana. Na komisji w środę padło jednak kluczowe pytanie: czy chcecie ukryć sprawcę i powody odrzańskiej zmowy milczenia w obozie Kaczyńskiego? Gdyby tak było, uniki obecnej władzy nabrałaby spójności: wiedzą, ale mają potężny problem, więc kłamią i mataczą, grają na zwłokę, szukają chwytliwych tematów zastępczych.
Jakiekolwiek będą ostateczne ustalenia – trucicielskie przestępstwo czy przyczyny przyrodnicze, czyli siła wyższa – sprawa Odry ma też dwa pozytywy. Po pierwsze, obywatele widzą, w jakiej kondycji pod rządami Kaczyńskiego jest państwo finansowane z ich podatków. Po drugie, wielu Polkom i Polakom otworzą się oczy na prawdę, że o przyrodę trzeba dbać, bo sama się nie obroni przed rabunkową eksploatacją jej zasobów pod osłoną złych rządów.
Złe rządy drwią z „ekologizmu”, jak z innych rzekomych ideologii „lewactwa”. Dlatego Kaczyński zignorował katastrofę odrzańską podczas wypadu do Rudy Śląskiej. Milczał, bo może zna o niej prawdę od początku. Ale też dlatego, by nie sprawiać na pisowskim betonie wrażenia, że pytania opozycji w ogóle zasługują na odpowiedź. Jest przeciwnie: chcemy wiedzieć, czemu służą Wody Polskie, czemu nie ma stałego monitoringu rzek, jaki jest pomysł rządu na odratowanie Odry i na zapewnienie Polsce bezpieczeństwa wodnego.
Taktyka przyjęta przez obóz Kaczyńskiego – mieszanka arogancji z manipulowaniem i reglamentacją informacyjną – i tak poniesie fiasko. Bo prędzej czy później odpowiedzi będą znane. Jeśli okaże się, że chodziło o ukrycie prawdy, wyborcy, nawet pisowscy, nie odpuszczą tematu.
Pohukiwania, że zadawanie pytań jest niepatriotyczne, to karykatura konstruktywnej pracy sejmowej. Patriotycznie zachowują się posłowie zadający konkretne pytania rządzącym. Niepatriotyczne jest ich unikanie, gdy zegar ekologiczny tyka coraz głośniej.
Część druga. Złote algi
Wreszcie wymyślili: to złote algi, a nie KGHM za pozwoleniem Wód Polskich czy jakiś inny duży zakład państwowy. Katastrofa naturalna, jak w innych rzekach europejskich. Odwal się, Tusku.
Tylko te sole, co z nimi? Skąd się nagle wzięły, a to na nich się tuczą złote algi? Tak czy owak, nie ich wina, tylko ,,hucpa polityczna’’ opozycji. I problem z głowy, bo PiS wije się i skomli póki mu jego piarowcy czegoś nie podsuną. Gdy ma przekaz, który uznają za wiarygodny, nerwy się uspokajają.
Przedwcześnie. Są pierwsze sondaże już z wnętrza odrzańskiego zamętu. Prawie 70 procent uważa, że winę ponosi obecna władza. W badaniu politycznym Tuska dzieli od Kaczyńskiego tylko 2 procent, błąd statystyczny. Trend zniżkujący dla PiS się utrzymuje. Jest już chyba za późno, by dojść do pełnej prawdy o katastrofie. ,,Opieszałość’’ pomogła zatrzeć ślady i dowody. Ale oburzenia tak łatwo nie da się przeczekać.
Komentarze
Sprawa zatrutej Odry coraz bardziej cuchnie…
Przewodniczący komisji, Marek Sawicki z PSL, na antenie TOK FM zwracał uwagę, że w tej sprawie powinno zostać zwołane posiedzenie Sejmu. Jednak takiej decyzji nie ma. Według Sawickiego, najważniejsza w tej sprawie jest odpowiedź na pytanie, co stwierdzono w próbkach pobranych z Odry w dniach 26-27 i 29 lipca. Jego zdaniem to kluczowa kwestia, bo – jak dowodził – służby państwa polskiego nadal nie poinformowały, czym w tamtych dniach była skażona Odra, natomiast „podjęły działania na rzecz rozcieńczania tego zanieczyszczenia”. – Zrobiono duże zrzuty wody ze zbiorników przeciwpowodziowych. Z danych z wodowskazów wynika, że nagle podniósł się poziom wody od 30 do 75 cm. Wynika z tego, że jakieś służby wiedziały, co się w Odrze dzieje. Rozcieńczono wodę, żeby zagrożenia nie było – stwierdził.
W jego ocenie w ten sposób państwowe służby wywołały falę na Odrze, która rozciągnęła zanieczyszczenie na ponad 250 km rzeki. – To po drodze zniszczyło cały ekosystem. To jest istota problemu i to trzeba ustalić. A później przyjdzie czas, żeby ustalić, kto temu zawinił i jak zostanie ukarany – powiedział.
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103087,28800563,sluzby-rozcienczyly-wode-w-odrze-robiac-zrzuty-wody-sawicki.html#s=BoxOpImg9
Wybrane komentarze:
– Gdzie jest pisowski ćwok od monitorowania działań anty-polskich żeby zgłość do prokuratury zniszczenie polskiej rzeki?
– jest ,,zajęty,,. Pisze oskarżenia wędkarzy za ,,działania antypolskie,, bo zamiast jak wszyscy zamieść śnięte ryby pod dywan, ,,afery,, narobili. Tak ,,rozumują,, te ,,orły,, Kaczyńskiego.
Zmowa milczenia władz wokół truciciela Odry rzeczywiscie wskazuje na zakład o znaczeniu strategicznym, a nie produkujacy jakąś drobnicę. Zwlaszcza, ze domniemany truciciel stoi na krawedzi bankructwa. Tyle ze wkrotce sprawa stanie sie tajemnica Poliszynela i tylko wstyd pozostanie. Zastanawiam się raczej nad czyms innym. O tym, ze pływaja tony martwych ryb, wiadomo bylo od wiosny, a lokalna prasa o tym donosiła. Dlaczego nikt się wówczas tym nie zainteresował? I nie mam na mysli bynajmniej skorumpowanej i zdegenerowanej władzy.
Kaczyński zignorował katastrofę bo nic z tego nie kuma. O ustalenie sprawców jestem dziwnie spokojny. Nie znajdą go albo będzie ich tylu, że będzie trudno, który to konkretnie, wskazać go a finalnie zrzuci się to na suszę. Trzeba sprawdzić też czy da się podpiąć pod to Tuska, Niemców i Lempart.
Co gorsza nie wierzę, że za jakichkolwiek innych rządów by się udało.
Przykład? Przepływającą nieopodal rowopodobną latem rzeczkę ,,coś” potężnie skaziło. Organa państwa (PiS) mozoliły się, mozoliły i…nic nie ustaliły a jedynym zakładem nad rzeczką jest zakład mięsny lokalnego bonza (opozycja) Jeżeli ,,oni” sobie z rowopodobną rzeczką nie poradzili to co dopiero z dostojną Odrą…
W PiSie obowiązuje wiele zasad, regulujących postępowanie które w lot łapią arywiści partyjni i stosują bezwzględnie i widowiskowo tam, gdzie na to sytuacja pozwala oraz w formie zakamuflowanej, insynuacyjnej tam, gdzie trzeba uważać na reakcję publiczności
Pierwszą zasadą jest – jeśli zostałeś zapytany i czegoś nie wiesz, lub nie masz nic do powiedzenia lub jeszcze nie otrzymałeś SMSa z Nowogrodzkiej interpretującego sprawę, to kłam, kręć, kpij, ściemniaj, wskazuj na wrogów (totalna opozycja z Tuskiem na czele) i obrzydzaj ich ile wlezie.
Druga zasada – nigdy, przenigdy nie przyznawaj się do błędu. Zwalaj winę na totalną opozycję, samorządy, Trzaskowskiego jako głównego truciciela Wisły, na Tuska jako niemieckiego wysłannika, na niepolskie siły, na brukselskich urzędników, na tych, którzy cię w porę nie poinformowali, na inne wraże siły, które chcą nam zabrać tożsamość, obalić słuszne i prawidłowe rządy suwerena, itp. mrzonki, zmyślenia i ułudy.
Zasadą, którą mają prawo szczegółowo interpretować tylko towarzysze o najwyższej randze politycznej, to nieuznawanie faktów oraz przedstawianie w ważnej, istotnej politycznie dla PiSu sprawie wyjaśnień na poziomie ideologii dotyczącej państwa i społeczeństwa i to na tradycyjny swojski sposób – wierzymy w to, co nasi ojcowie, przodkowie nam przekazali, bo my bronimy naszej wiary, nie damy się zwieść nowościom propagowanym przez lewactwo, jakimś genderom, czy hodowlą ludzi, nie damy się powodować jakimiś sztucznymi pomysłami, aspiracjami podsycanymi przez wrogie siły.
Nie ma globalnego ocieplania, to nie ocieplenie, a ideologia ekologizmu szerzona przez światowe lewactwo. Środowisko jest nam dane i jest nasze, należy to środowisko organizować i z niego korzystać, na histerię i nadinterpetacje należy reagować ze spokojem i zdecydowaniem, czego przykłady daje nam nieustannie nasz Prezes. Rozdmuchiwane pojedyncze przypadki klęsk żywiołowych zdarzały się zawsze, zdarzają się i teraz – pomory, susze, klęski nieurodzaju, itd.
A w ogóle to Tusk został przysłany z Brukseli do Polski z zadaniem doprowadzenia do obalenia rządu polskiego, a po wypełnieniu zadania ma wrócić do Brukseli, gdzie ma być wybrany szefem Komisji Europejskiej i ma organizować Unię Eropejską jako federację z Niemcami na czele, w której polski rząd musiałby być powolny niemieckiej dyktaturze i brukselskim egzekutorom tyranii.
Pierwszym rozkazem, który Tusk ma wykonać, jak już pozbawi Kaczyńskiego mandatu szeregowego posła, będzie gigantyczne obrabowanie Polski i Polaków poprzez wprowadzenie waluty euro do naszego kraju. Po to, aby zniszczyć złotego, nasza dumę narodową, skazić naszą godność, by kapitały, pieniądze (gotówka w walizkach) sprawniej wędrowały z Polski do Berlina.
Dyrdymały, pomówienia, oszczerstwa, kłamstwa poważne i groteskowe, ułańska kawaleria, bitewne trąby, histeria, mocni w gębie, są jak cietrzewie na wyrębie do oczu skaczą, to krowie na miedzy coś tłumaczą, podziw i chwała dla samych siebie, z zaprzaństwem i kłamstwem PiS w siódmym niebie.
TJ
Poniewaz opozycja nic tak naprawde nie wie co do przyczyn zatrucia ryb wiec wymyslila sposob na „rzad cos ukrywa” – przypomina to zarzuty opozycji gdy „Kaczynski zlowrogo milczal”… puszczane sa balony probne jak KGHM co to mogl zatruc wode 130 km w gore rzeki w Olawie…bo kto tam bedzie sprawdzal na mapie – wystarczy obsmarowac gownem.
Prawda jest taka, ze wladze zbieraja martwe ryby, wywalono pare osob, zaplanowano ogromne wydatki na monitorowanie rzek i nikt nie wie co bylo przyczyna…ciezko sobie wyobrazic co moglby jakikolwiek rzad zrobic z katastrofa o nieznanych przyczynach.(?) chyba jedynie zwolac sztab… W miedzyczasie tysiace martwych ryb wyplywa i smierdzi w samym centrum Berlina a w rzekach Saksonii pojawiaja sie lawice snietych ryb… tak jak za swiatowa inflacje tak i za to wedlug opozycji odpowiedzialny jest Kaczynski …tym bardziej podejrzany bo jest na wakacjach i zlowrogo milczy a opozycja wydaje sie w euforycznej paranoi bo nadarzyla sie kolejna katastrofa… juz witano kwiatami kovid, wzdycha sie do inflacji a teraz martwe ryby maja obalic rzad …i bedzie po staremu. Watpie…
Gumowe Gęby ..mówią co chcą bo czują się bezpieczne.
Bogaty ,silny,wpływowy..i ,,święty ”ma wszystko na wyciagnięcie ręki. A ma maaa ma..
Banki .Pieniadze.Policję Wojsko,Sejm,Kropidło. Propagandę. Ma wszystko aby albo wcale nie liczyć się z tzw opinią , albo udawać że się liczy.
U części koalicyjnych polityków istnieje jednak obawa co dalej?
Lud ..jest gliną ale nie zawsze podatną na urabianie. Już brak wody aby ją rozmoczyć. Nieuchronny kryzys inaczej przeżyją baronowie finansowi i partyjni inaczej tzw ,szczęśliwy Polak” Konna policja ochrania Prezesa,bank i na Zachodzie znają liczne tajne konta,majątki w zielonych zaułkach.
Gumowa Gęba z Senatu R.P wyśpiewuje Pisowską Odę o honorze i uczciwości”..aby nie brać dodatku węglowego” na opał w przypadku braku pieców na węgiel.
Bezczelność,pycha i buta zieją prawie z każdej gęby.
Bierzemy odprawy miliony i ,,zasługi ” BO NAM SIE NALEZY.
– Co nam możecie zrobić..? Sumienie? to Żart!
Jezdeźmy Swoi! Pały i Gaz nas obronią..Dzieci nauczyme to MY tylko jesteśmy ludźmi. Roszkowski napiszę HIT..o honorze a wy?…Uchowaj Panie Boże,!
Czy może dziwić więc hołubiona przez bolszewików nienawiść klasowa?
Uświęcające ten stan rzeczy kropidło też ma interes..pieniężny. bytowy, Jest kropidłu dobrze i bezpiecznie. Sine cura.. na gołym tyłku narodu szczegóły opisał niedawno Onet .Przywileje emerytowango biskupa i jego majatek jego nieruchomości jego pielęgniaraka jego ogrodnik jego….nic nie odbiegaja od komforu emerytowanego sędziego z Wysokiej Izby Dyscypliny.
Niestety wszystkie te rzeczy są poza dyscypliną.
Polak się zapozycza ale nie Biskup albo Proboszcz..
łaska boża” dba o niego. Gumowa gęba tego czy innego ministra…już zapewniła sobie byt,,
% minutowe oświadczenie Prezesa ,,my popieramy”..daje szanse.
Ojciec znanego aktora p.Wawrzeckiego został skazany i rozstrzelany za wieprzowinę i aferę.
Odpowiedzialnych za Odrę po prostu nie będzie..bo wszędzie sa już nasi. a ryby a wody a powietrzeae a Prawo? a Sprawiedliwość..
Przychodzi do ,,czajnika ‚dawne złośliwe niemieckie przysłowie , które jakby pasowało do aktualności.
Po otwarciu zalewu w Otmuchowie i i innych wiele spłynęło z nurtem…spłynęło jak deszcz po ..kaczce czy gąsce.
,, Oder und Neisse ,das ist alles Scheisse!
Recht und Gerechtikeit..?? ist immer bereit!
@Falicz
To jest właśnie pisowska metoda: nic nie wiecie, a ferujecie wyroki. Nic nie wiemy, bo PiS i ziobryści są uprzywilejowani: mogą puszczać w obieg co chcą ze swego zasobu informacji, mogą urządzać żenujące briefingi z udziałem swych notabli, mogą wyzywać od wrogów Polski lub hucpiarzy, a potem drwić, że przecież zdarza się, że ryby zdychają.Tymczasem opozycja i szczerze przejęci mieszkańcy nadodrzańscy wiedzą całkiem sporo – nawet nazwę sprawcy – tylko inaczej niż PiS/ziobryści nie puszczają w obieg informacji dostatecznie niezweryfikowanych. Dlaczego mamy wierzyć notorycznym kłamcom i manipulantom, ludziom piastującym stanowiska, na które w normalnym kraju nie zostaliby powołani, przypominającym nowomową i stylem bycia PRL-owskich dygnitarzy z nomenklatury. Sprawy rządów Kaczyńskiego nie ma co bronić. Po siedmiu latach nawet część jego elektoratu i obecnej nomenklatury to widzi. To nie tylko rządy nieudolne, ale przede wszystkim sprzeczne z polskimi interesami i racją stanu: izolują nas w Europie i dezintegrują społeczeństwo. Polska poza Zachodem nie ma samodzielnej przyszłości. Jak chce Dugin, mentor wielkorosyjskiego faszyzmu, Rosja powinna uderzyć nie tylko na Polskę ale pójść dalej na zachód, tak jak zamierzali bolszewicy po I wojnie światowej. Polskę póki co Dugin widzi jako kondominium niemecko-rosyjskie. Wypychanie przez PiS/ziobrystów i skrajną prawicę Polski z Zachodu musi skończyć się rosyjską dominacją nad Polską. Taką mamy geopolitykę. Czy o to walczyli żołnierze i ochotnicy wojny z bolszewikami, czy za to ginęli w Katyniu i powstaniu warszawskim? Póki jesteśmy częścią Zachodu, czyli politycznie UE i NATO, mamy szansę uniknąć upiornej powtórki naszej historii.
„Czyńcie sobie ziemię poddaną….”, czy podobnie, nie jestem biegły w Piśmie. No to czynią i mają w d…. jakąś tam ekologię, pewnie przez „wyprodukowanych in vitro” uprawianą! Huragany, trąby powietrzne i susze na zmianę z powodziami to przecież jedynie słuszny gniew boży za grzesznych ludzi, co do kościoła nie chodzą.
Od początku afery odrzańskiej bezskutecznie czekałem na demonstracje i happeningi tych co to handlu żywym karpiem na Święta zabraniają (zamiast przypilnować by odbywał się humanitarnie) – czy oni również uznali zjawisko za dopust boży, czy może są na wakacjach/feriach?
p.s. zwolennikom przywołanych wyjaśniam, że mordować nie lubię, a żywą rybę kupuję jedynie dlatego że tylko to jest gwarancją jej świeżości, a nie słowa sprzedawcy – jak wiadomo „nie ma jesiotra drugiej świeżości”!
Przeciez to absolutnie niemozliwe, zeby nie mozna bylo wykryc substancji, ktora otrula ryby! Odmowa panstwowego laboratorium przeprowadzenia badań daje duzo do myslenia. Tej substancji w wodzie juz jednak prawdopodobnie nie ma. Woda została rozcienczona woda ze zbiornikow retencyjnych. Skazenie prawdopodobnie nastapilo wiosną, na co wskazywały tony snietych ryb juz wówczas. Blokowanie informacji mialo zas na celu danie sobie i waznemu trucucielowi czasu, aby zatruta woda, juz rozcienczona, splyneła do Bałtyku.
Andrzej Falicz
18 SIERPNIA 2022
3:11
wystarczy obsmarowac gownem.
Panie Falicz , pan sprawiasz wrażenia pisdnego roznosiciela gówna… i stąd tyle smrodu i gnoju na pisdnym folwarku.
Tej kolejnej pisdnej afery z zatruciem Odry, żadne obsmarowywanie gównem opozycji nie przykryje.
Dławiący smród i ruina pisPolski to konkretny zgniły owoc pisdnego nierządu.
dino77
18 SIERPNIA 2022
8:08
Jak rybaczyłem na Bałtyku, raz trafiła nam się na przystani babcia.
– Świeża ta flądra? – -pyta.
– Przecież żywa.
-Widzę. Ale czy świeża?
Możemy być wciągnięci w tę omertę właśnie ze względów „patriotycznych”.
Wyobraźmy sobie, że sprawca zostanie ustalony i to będzie państwowy czempion KGHM. Co zrobi strona niemiecka? Wystąpi o odszkodowanie do państwa polskiego. Wszyscy, którzy w pisowskim stylu nie będą iść iść w zaparte i nie powtarzać, że „ryby same się potopiły” szybko okażą się „zdrajcami interesów polskich”, „für Deutschland“ itd…
Taktyka przyjęta przez obóz Kaczyńskiego … i tak poniesie fiasko. Bo prędzej czy później odpowiedzi będą znane. Jeśli okaże się, że chodziło o ukrycie prawdy, wyborcy, nawet pisowscy, nie odpuszczą tematu.
Proszę się nie łudzić.
Wyznawcy nie opuszczą pisu:
https://wyborcza.pl/7,75398,28800067,nowe-badanie-kantar-public-pis-przed-ko.html
Dba o to największy beneficjent i wspólnik kaczyzmu:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,28793800,jaroslaw-kaczynski-na-slubie-bliskiej-wspolpracowniczki-media.html
…chcemy wiedzieć, czemu służą Wody Polskie…
Jak to czemu służą? 😯
Sześć tysięcy wysokopłatnych posad dla swoich. Limuzyny, firmowe stroje, catering to nic?
To bardzo istotna inwestycja w obecnego i przyszłego wyborcę.
A przecież liczy się władza, tylko władz i jeszcze raz władza.
Slawczan
17 SIERPNIA 2022
23:56
Przepraszam Cię, Sławczanie, jako poważnego analityka polskiej rzeczywistości zwłaszcza politycznej. Interesuję się polityką od godziny pierwszej w nocy do pierwszej pięć, bo prawie wszyscy Polacy się interesują, więc ja nie muszę. Interesuję się natomiast językiem. Zauważyłem, że kilka razy użyłeś nowomodnego wyrazu „finalnie”. Pan redaktor też użył i pół Polski już używa. Chcę tylko od siebie powiedzieć, że to wyraz – jak mnóstwo nowotworów po transformacji – niepotrzebny, ponieważ zajął miejsce chyba od wieków zajęte. Słownik podaje około 30 synonimów tego wyrazu. Mnie interesuje to, że zastąpił on wyraz „ostateczny”/”ostatecznie”, Po co zastąpił? Po nic – znaczy dokładnie to samo, np. w zdaniu: „Ostatecznie Jarek się zgodził i wyznaczył ostateczny termin likwidacji PiS-u”. Teraz: „Finalnie Jarek się zgodził i wyznaczył finalny termin likwidacji PiS-u”. Wyrazy „finał”/”finalny”/”finalnie” są w języku polskim też dość zasiedziałe, ale nie w tym znaczeniu jak wyrazy „ostateczny”/”ostatecznie”. „Finalność” wyparła starą „ostateczność” bez potrzeby – jako akt woli jakiegoś osobnika, a nie – głos bezimiennego ludu. Z całą pewnością nie chodziło o jedną sylabę mniej w tym pierwszym. Więc o co chodziło? Nie wiem – być może mały wódz niechcąco dał początek modzie na gadaniową uczoność (czytaj: pretensjonalność).
@paluszek
Po pierwsze, tylko rozpoczęcie zdania od ,,finalnie” jest sprzeczne z duchem polszczyzny, w środku zdania zupełnie do przyjęcia. Po drugie, wyraz ,,ostatecznie” ma też konotacje religijne, więc nie zawsze adekwatne do opisywanej rzeczywistości. Po trzecie, sam pan pisze, że to jeden z synonimów, więc czemu nie? Jeśli już, to mnie akurat nie zachwyca kalka z angielskiego ,,na koniec dnia” (at the end of the day) zamiast polskiego, ostatecznie biorąc, w ostatecznym rozrachunku. Co do polszczyzny JK i innych pisowskich dygnitarzy, z bardzo nielicznymi wyjątkami, to jest podobnie nieporadna, jak dygnitarzy słusznie minionego reżimu.
@Witold
18 SIERPNIA 2022
8:33
Trafił Pan w „dziesiatke”. Tez sie biedze „patriotycznie”, co bedzie, kiedy okaze sie, ze trucicielem jest zakład z Państwowej Grupy Zbrojeniowej, a do tego majacy klopoty finansowe?
Rządzić wszystkim, nie odpowiadać za nic – takie jest pisowskie pojmowanie władzy. Gdy się wydarzy coś złego, winny jest zawsze ktoś lub coś, tylko nie pis. Teraz też tak będzie. Niszczenie Polski zaczęło się od koni w Janowie, potem były lasy, teraz ryby w Odrze. Coś ta nasza przyroda rządów pisu nie lubi, oj nie lubi…
Pisowskiego rozumienia znaczenia słów ciąg dalszy. Wcześniej ” niezwłocznie” to wg. Pis killadziesiąt tygodni. Teraz odpowiedż na pytanie „kiedy?” to ” wtedy”.
Adam Szostkiewicz
18 SIERPNIA 2022
10:12
Panie Redaktorze, tylko że nie mówię ani słowa o sprzecznościach, o tym, co jest do przyjęcia lub nie do przyjęcia, lecz o niepotrzebności zamiany wyrazu „ostateczny”/ „ostatecznie” na „finalny”/”finalnie”. Mniej interesuje mnie w żywej mowie poprawność, więcej przegadanie i to, co puste, choć poprawne. Takich niepotrzebnych konstrukcji jest w języku do licha i ciut-ciut, np.: „tak naprawdę”; naprawdę; wtręt „prawda”; rozpoczynanie zdania od „Chciałem powiedzieć jedną rzecz”; „Chciałem zapytać” przed zadawanym pytaniem; epidemicznie używany wyraz „skuteczny”/”skutecznie” kiedy tworzy oczywisty pleonazm – jest tego od metra.
Chciałem kiedyś sporządzić słownik wyrazów niekoniecznych i niepotrzebnych (coś w rodzaju „Języka niepolskiego” Walerego Pisarka, tyle że on interesował się niepoprawnością). Z pamięci przywołałem 80 konstrukcji, później żmudniejszym wysiłkiem zgromadziłem na fiszkach ponad 120. Do kupy ponad 200. Ale moja psychofizyczność nie nadaje się do ślęczenia z nosem w fiszkach, więc uciekłem na morze, na jezioro, do rowerowania.
Andrzej Falicz 18 SIERPNIA 2022 3:11 Poniewaz opozycja nic tak naprawde nie wie co do przyczyn zatrucia ryb wiec wymyslila sposob na „rzad cos ukrywa” – przypomina to zarzuty opozycji gdy „Kaczynski zlowrogo milczal”… puszczane sa balony probne jak KGHM co to mogl zatruc wode 130 km w gore rzeki w Olawie…bo kto tam bedzie sprawdzal na mapie – wystarczy obsmarowac gownem.
Prawda jest taka, ze wladze zbieraja martwe ryby, wywalono pare osob, zaplanowano …
Andrzeju Falicz,
„opozycja nic tak naprawdę nie wie co do przyczyn” bo niby skąd ma wiedzieć? Gdy dziennikarze pytają odpowiednie pisowskie „Wody Polskie” (firma stworzona przez PiS do futrowania państwowymi pieniędzmy swych pretorianów z bandą niekompetentnych ignorantów potrafiących tylko podpisywać listę płac) oraz pytają solidarno-polskich ranczerów uprawiających ” klimat i środowisko” z ziobrowskiej sitwy, kiedy przekazali próbki do badań to otrzymują odpowiedź – „wtedy”.
Rżniesz głupa Falicz. Próbki pobierane po czasie gdy PiS-idioci w panice pootwierali zapory żeby rozwodnić truciznę co przyniosło gwałtowne rozniesienie się toksyn na całą rzekę to można sobie włożyć w sempiternę bo okazja do znalezienia przyczyny śnięcia ryb i zabicia życia w rzece już bezpowrotnie została stracona. Falicz, przecież jesteś inżynierem to po kiego robisz z siebie idiotę?
Piszesz: -„Prawda jest taka, ze wladze zbieraja martwe ryby, wywalono pare osob, zaplanowano …”
Po pierwsze władze, czyli PiS niczego nie zbierają a szczególnie martwych ryb bo byłoby to poniżej ich pisowskiej godności. Po trzech tygodniach zbierania martwych ryb przez wędkarzy, i społeczników próbujących ratować umierającą rzekę to te twoje „władze” bez mała trzy tygodnie zbierały się, żeby w tym przedsięwzięciu pomóc.
Po drugie primo, to z tym wywaleniem „paru osób” to się zagalopowałeś. Pinokio ogłosił że „wywalił” niejakiego prezesa Dace 12 sierpnia a prezes Daca, spokojnie, jako dalej prezes poszedł sobie na urlop po którym, jeśli rzeczywiście zostanie „wywalony”, a to nie jest takie pewne, otrzyma stosowną odprawę i w chwilę potem poprezesuje sobie w jakiejś spółce-córce Obajtka. Drugi z niby „wywalonych” to ten o którym członek ziobrowskiej grupy KaKaO, niejaki Ozdoba z Ziobrem u boku stwierdził, że Morawiecki popełnił błąd dymisjonując gościa czyli powiedzieli mniej więcej to : – ten niekompetentny głupek i nieodpowiedzialny pajac przebrany przez Kaczora za premiera się wygłupia i poszukał kozła ofiarnego akurat tam gdzie nie powinien. To mniej więcej tyle Drogi Panie Inżynierze.
@paluszek
Dobrze, ale bez przesady, bo są granice troski o stan języka ojczystego. Tą granicą jest nacjonalizm językowy w stylu francuskim. Francja z ,,dumy narodowej” uparła się, by nie nazywać komputera komputerem, tylko liczydłem. Odgórne państwowe regulacje tak delikatnej materii, jaką jest żywy, a więc wciąż zmieniający się, język są skazane na przegraną. Lepiej inwestować w naukę języka polskiego na każdym szczeblu oświaty. Polsczyzna zawsze ulegała ,,makaronizacji”, czyli importowała obce wyrazy ze snobizmu lub dlatego, że głównie chodziło o terminologię techniczną i cywilizacyjną, której Polska sama nie wytworzyła, tylko i itowała. To normalne w krajach i państwach, które nie są potęgami i lepiej się z koniem nie kopać. Warto jednak odróżnić ten import od kulturowego snobizmu językowego, wynikającego zwykle z kompleksu niższości lub niedokształcenia. I tu wracamy do kwestii oświaty. Za obecnej władzy szerzy się koturnowy i kostiumowy patriotyzm, prawdziwe problemy wynikające z trendów we współczesnej cywilizacji, ta władza ignoruje, bo nie ma ani woli politycznej, ani kompetencji, by się nimi zająć.
@Kalina
Co będzie? Awans Błaszczaka na generalissimusa.
@paluszek, @A.S.
Są gorsze tworki w języku polskim (przeważnie kalki, które niechcący przeinaczają dotychczasowe znaczenie polskich słów):
adresować (problem), dedykowane (rozwiązanie), „z tyłu głowy”, oryginalnie (w sensie „pierwotnie”) i wiele innych.
p.A Szostkiewicz. prosze o zezwolenie, bez cenzury, ktora Pan za czesto stosuje , o moja wypowiedz na ten temat.Zaznaczam , bedzie b. krytyczna.
@ Jagoda
18 SIERPNIA 2022
9:07
To stałe wysokie poparcie dla PIS w aktualnej sytuacji , prof Gadacz skomentował wczoraj u K.Wątłego , jako niepojęte i wymagające pogłębionych badań socjologicznych. Całość przemyśleń prof Gadacza do zobaczenia tutaj :
https://www.youtube.com/watch?v=cChRiRSldMg&t=3872s
Co do geopolitycznej lekcji i…Dugina
to chciałbym zauważyć, że w rosyjskie objęcia wpaść..
to by chcieli Niemcy i Francuzi
i to im się marzy euroazjatyckie imperium aż po Wladywostok – oczywiście kosztem Polski i innych krajów ” Mitteleuropy”.
Zachodu ivde facto Europy
bronią Amerykanie i Brytyjczycy w sojuszu z Polską i krajami wschodniej flanki.
To nie PiS wpycha Polskę w ramiona Rosji tylko Niemcy i Francja, które chcą wypchnąć USA z Europy.
Tylko wspólnota euroatlantycka może uratować Polskę a Niemcy i Francja pozorują sojusz z wyraźną niechęcią a robią to tylko (!)
dlatego bo jeszcze na szczęście USA ma narzędzia by ich do tego przymusić .
Wystarczy prześledzić sympatie społeczne Francuzów i Niemców, którzy …nielubia Amerykanów. ..na podobnym poziomie jak Rosjanie.
Dziękuję, Panie Redaktorze, za przypomnienie abecadła staremu filologowi, rybakowi i łopaciarzowi. Drobna uwaga, bo trochę Pan podywagował- z mojej winy – nie o nieistniejącym mnie. Troszczę się wyłącznie o poprawność mojego język polskiego. Cudzy język polski był dla mnie przez długie lata – o mój miły Augustynie, wszystko minie – prawie wyłącznie materią służącą do poznawania, nie do poprawiania, homo loquens. Moje wymądrzanie się może dla postronnego oka rzeczywiście wyglądać na szmergla na tle poprawności, ale to złudzenie. Nic straszniejszego dotąd mnie nie spotkało niż epitet „purysta” rzucony raz na pięć lat. Tak mnie on boli, że muszę natychmiast do słonej zimnej wody. Ale że walka z rakiem prostaty jeszcze nie skończona i nie mogę siadać na siodełko, to chciał nie chciał, zaciskam nieistniejące zęby i czekam.
@Falicz
Jaki interes mieliby Amerykanie, zwłaszcza pod rządami Trumpa w zmowie z Rosją, by umierać za Polskę, która wyszłaby z UE? Albo Brytania w takiej samej sytuacji? Pan myśli schematami skrajnej prawicy, która sama chętnie z Rosją by współpracowała w totalnej wojnie z ideą liberalną, która odróżnia demokracje zachodnie od fasad Kaczyńskiego i Orbana. Trumpizm chce zdusić Europę/UE tak samo jak putizizm. Amerykanie liczą się z Unią ze względów ideowych, przynajmniej ci, którzy nie są trumpistami. Sympatie dużych narodów europejskich, filarów Unii, są różne, nie tylko prorosyjskie. W ramach Unii sympatie prorosyjskie są równoważone sympatiami wolnościowymi. Trump gardzi też Nato i polityką multilateralną, pokładanie w trumpizmie nadziei jest całkowitym nieporozumieniem, wishful thinking. Polska i inne państwa naszego regionu Europy nie mają przyszłości poza UE i Nato innej niż zamordystyczna i uległa Rosji. A poglądy Dugina są dla nas śmiertelnym zagrożeniem. W naszym narodowym interesie leży upadek reżimu Putina, wzmocnienie obu wspólnot zachodnich i niepodległość Ukrainy.
@jacek
Nie potrzeba głębszej analizy, bo prawda jest brutalnie prosta: to efekt kurwizji, kurwizji i kurwizji, sekciarstwa politycznego i kościelnego oraz nieokiełzanego rozdawnictwa pieniędzy publicznych.
@luap
Nie ma żadnej ,,cenzury”, liczy się meritum i styl szanujący kryteria rzeczowej debaty publicznej.nie spełniają jej posty unikające prawdziwej dyskusji, a służące wyłącznie do rozpychania się łokciami na tym forum.
@paluszek
Puryzmu panu nie wytykam. Wolę liberalizm w każdej dziedzinie, także językowej (nie mylić z libertarianizmem). Życzę powrotu do zdrowia.
Proste.
USA nie chce dopuścić do stworzenia euroazjatyckiego imperium mogącego zagrażać amerykańskiej roli jedynego supermocarstwa.
Akurat tutaj amerykańskie interesy pokrywają się z polskimi.
Polska i inne kraje wschodniej flanki mogą stanowić barierę przeciw wymarzonemu przez Rosję i Niemcy sojuszowi…technogii i zasobów.
Polska przeszkadza.
Zarówno Niemcom jak i Rosji.
Natomiast Francuzi nawet za bardzo nieukrywają swojej niechęci do Ameryki.
Ten angielski, który wyparł francuski..
to stoczenie się Francji do drugiego szeregu.
Kompleksy nadrabiane arogancją.
Ameryka największym zagrożeniem dla światowego pokoju…kto to powiedział?
Tymczasem co widać obecnie lepiej niż kiedykolwiek zarówno dla Ukrainy i dla Polski jedyną gwarancją jest USA .
Ci co chcą wyprzeć USA z Europy stoją w fundamentalnym konflikcie z egzystencjonalnymi interesami Polski.
To konflikt, który jeżeli Niemcy nie zmienią swoich długofalowych strategicznych pomysłów ( tych samych od ponad kilkuset lat…) rozsadzi UE…bynajmniej nie Polska.
A problem mamy ,o wiele większy.Jesteśmy europejskimi Kurdami.38 milionowy naród ,nie ma własnego państwa.Na ziemiach od Bugu do Odry i BAłtyku do TATR,rujnowaniem ,wszystkiego, co się rusza ,i jeszcze stoi ,zajmuje się ,klika kolesi.Nieuki ,karierowicze ,psychopaci ,schizofrenicy ,pod wodzą ,zbawiciela .Jest kiku mądrych ,z tytułami ,ale to tylko potwierdza regułę ,bo GORING,LUDOBÓJCA ,BYŁ PILOTEM ,CZYLI MUSIAŁ MIEĆ ROZUM.
@ Adam Szostkiewicz, @ paluszekboży
A co Panowie sądzicie o słyszanym nieraz kilka razy dziennie w rtv potworku „niezupełnie prawdziwe”, kiedy mowa jest o ewidentnej nieprawdzie i wszyscy dyskutanci się co do tego zgadzają?
p.s. przed 1989 rokiem zawsze poprawiało mi humor porównywanie wyrazów używanych w RFN będących zniemczonymi lub nawet nie, określeniami z technicznego slangu międzynarodowego opartego głównie na amerykańskim angielskim, z opisującymi to samo, ale brzmiącymi obowiązkowo „echt deutsch” tworami odpowiednich państwowych komisji językoznawczych w NRD. To była dopiero „radosna twórczość”, porównywalna jedynie z referatami partyjnymi!
Adam Szostkiewicz
18 SIERPNIA 2022
13:14
@Falicz
Jaki interes mieliby Amerykanie, zwłaszcza pod rządami Trumpa w zmowie z Rosją, by umierać za Polskę, która wyszłaby z UE? Albo Brytania w takiej samej sytuacji? Pan myśli schematami skrajnej prawicy
Mój komentarz
Falicz na blogach Polityki rezonuje propagandą putinowską, w której USA jest najważniejszym wrogiem Rosji, a jak Rosji, to i całego świata.
Pierwszym celem propagandy rosyjskiej jest wyizolowanie USA z tkanki bezpieczeństwa europejskiego i przeniesienie ciężaru „odpowiedzialności” za Europę na Rosję (która jest bliżej i wie o co chodzi), czyli nic innego jak zrealizowanie imperialnych zamiarów Putina, który ostatnio bardzo przyspieszył w tym.
Osłabienie i rozkład wspólnoty euroatlantyckiej (kolektywnego Zachodu) upadek cywilizacji zachodniej, to marzenie Putina-polityka Putina-antyzapadnika. On chyba jest przekonany, ze jeśli to się uda, to wszystko następne pójdzie z górki. Z tego i tylko z tego powodu Putin forował wszelkimi sposobami Trumpa, sprzyjał jego bezmyślnym działaniom osłabiającym kolektywny Zachód, interweniował gdzie to było możliwe na rzecz poparcia dla Trumpa, a w Europie wyszukiwał i znajdował zwolenników swojej koncepcji, którzy są po części jego pożytecznymi idiotami, jak Jarosław Kaczyński i spółka, organizujący orbaniadę w kraju oraz europrawicę w UE na rzecz osłabienia wspólnoty europejskiej i zastopowania integracji pod zmysłowym hasłem – Europa ojczyzn.
TJ
Przy okazji: powodem dementi Axela Vogla na temat rtęci w Odrze był błąd tłumacza. Pytanie o rtęć przetłumaczył jako pytanie, czy woda „parzy ręce”.
I na to pytanie odpowiedział indagowany
„Ponieważ marszałek województwa lubuskiego napisała na Twitterze, że w bezpośredniej rozmowie z panem… Że pan potwierdził jej osobiście, że stężenie rtęci było tak wysokie, że nie można było określić skali. Czy pan wypowiedział takie słowa? Na jakiej podstawie?”.
https://natemat.pl/431665,rtec-w-odrze-tlumacz-ze-szczecina-blednie-przetlumaczyl-pytanie
Falicz
Nie, jedynym gwarantem bezpieczeństwa Polski jest UE z Niemcami i Francją wewnątrz, i Ameryka pod rządami umiarkowanych republikanów lub umiarkowanych demokratów, nigdy pod rządami populistycznych izolacjonistów.
@Dino
,,Niezupełnie prawdziwe” leży na tej samej półce co ,,fakty alternatywne”.
Możemy sobie podyskutować ale części narodu nie zmienimy.Między innymi Falicza i puki ta część narodu(w większości spadkobiercy PRL-u) będzie głosować na PIS a reszta się kłócić puty tak będzie.
@TJ
Polecam na ,,KP” tekst o Rosji i swoistej love-hate jaki odczuwa ona wobec Zachodu.
,,Tak jak na Zachodzie” – ,,lepsze niż na Zachodzie”. Z jednej strony chce być zachodnia a z drugiej stawia się jako antyZachód.
Wg. tego tekstu Polska i Rosja rywalizowały w zachodniości (częstokroć bardzo imitacyjnie pojmowanej) ,w tej rozgrywce Ukraina była tylko kresami jednego i drugiego państwa aż tu nagle ta Ukraina, byt dla Rosji kompletnie pozbawiony prawa do podmiotowości postanowiła iść na Zachód. Polsce to nie doskwiera a jeżeli uznamy teorię Giedroycia za obowiązującą, to jest to korzystne dla niej, o tyle dla Rosji to katastrofa. Podrzędny kraj, własność ruskogo mira wybił się na niepodległość i zakwestionował, zniweczyl osiągnięcia Rosji nad morzem Czarnym od czasów Piotra I. Już kraje bałtyckie to był wrzód na świadomości imperialnej ale wg. kryteriów długiego trwania zawleczenie ich do z powrotem do imperium to będzie prosta sprawa gdy okoliczności pozwolą. Ukraina to jużinna para kaloszy: bez Ukrainy nie ma Imperium, nie ma wyjścia na Bałkany.
Ja, wobec swojego pesymizmu co do tego jak się sprawa ukraińska potoczy, czerpię pociechę z historii: Polski projekt kolonialny, nasze imperyjko otrzymało śmiertelną ranę na Ukrainie, z rąk Kozaków. Oby historia się powtórzyła.
Wszyscy wiedzieli…
https://natemat.pl/431725,o-skazeniu-odry-gios-wiedzial-od-3-sierpnia-dlaczego-nie-bylo-reakcji
Zatrucie Odry.Podam kilka przykladow dla ludzi myslacych krytycznie.
– od okolo 50 lat na zachodzie Europy wyrasta pokolenie ktore nie potrafi palic weglem w swoim domu.Wegiel spala sie w elektrowniach.
– od wielu lat butelki zwraca sie i otrzymuje zwrot pieniedzy : w PL dalej sie dyskutuje – kupienie licencji przerasta zdolnosc innego myslenia
– panstwa z wysokim dobrobytem sa zarzadzane decentralnie i stolica niewiele lub wcale ma nic do gadania.W PL tylko farszafiaki wszystko wiedza.
– moge dalej , ale po co: moich wywodow nikt nie kapuje , bo napisze zlosliwie nie obwiniam za to ani Pilsudzkiego, Gomulke czy Kaczynskiego lub biskupow??!!!!
Ren :rzeka setki razy mocniej obciazona statkami nie ma problemu Odry.Dlaczego? Jedna z przyczyn tego stanu rzeczy jest do absurdu doprowadzona od 100 lat centralizacja w ladzy , gdzie ? kazdy chyba wie!
Polityke czytam od 1957 i do dzis dyskusje prowadzi sie zawsze na temat zastepczy.Dlaczego?
Nie chce pisac co proponowalbym zeby to zmienic , bo zaraz cenzura nie opublikuje mojej wypowiedzi.Szkoda???!!!!
„Jeśli okaże się, że chodziło o ukrycie prawdy, wyborcy, nawet pisowscy, nie odpuszczą tematu.”
I beg to differ.
Horyzont przeciętnego wyborcy pisowskego sięga tak daleko, jak daleko leci dym z jego kopciucha. Informacje o tej katastrofie dla większości wyborców PiS niemieszkających nad Odrą, mają taką rangę, jak wieści o tym, że w Zanzibar rypnął meteoryt. PiS wraz ze swym elektoratem pokryty jest teflonem.
Złudzenie, że uśmiercenie drugiej co do wielkości rzeki w kraju będzie mieć jakiekolwiek skutki polityczne świadczy o tym, w jak głębokiej bańce żyją ci dobrzy ludzie, co je żywią.
dino77
18 SIERPNIA 2022
13:44
„A co Panowie sądzicie o słyszanym nieraz kilka razy dziennie w rtv potworku „niezupełnie prawdziwe”, kiedy mowa jest o ewidentnej nieprawdzie”.
Pytanie nie jest do językowca, ale sądzić może każdy. Otóż sądzę dokładnie to samo, co o putinowatych, którzy bandycką wojnę nazwali „operacją specjalną”. No i sądzę, że gdyby uczestnik programu TVP powiedział ze śmiertelną powagą, że PiS, zgodnie z „Kazaniem na Górze”, przynosi pokój , nie kradnie, nie oszukuje, przestrzega prawa, nie używa przemocy, miłuje nieprzyjaciół, nie cudzołoży, pani Holecka nie odważyłaby się powiedzieć, że to „niezupełnie prawda”. Ale nie wykluczam, że nawet jej mogłoby się wymknąć parsknięcie ze śmiechu.
Adam Szostkiewicz
18 SIERPNIA 2022
13:24
Dziękuję, Panie Redaktorze. A ja Panu życzę: ani jednej choroby, nawet pół kataru, a już najbardziej życzę niewpadnięcia w to męskie cholerstwo. Czekając na kolejne naświetlania nasłuchałem się kątem ucha i o żeńskich, jeszcze gorszych. Aż dziw, że przyroda nie wykształciła jakiegoś obronnego mechanizmu przed życiem z jego setkami zagrożeń – takiego, że od razu od poczęcia zaczyna się odpoczęcie.
pani ministra właśnie ogłosiła winne są złote algi , to one wytruły ryby i inne co żyje w wodzie i na wodzie , ciekawostka podobno nie szkodzą ludziom w związku z tym proponuję aby cały rząd z panią ministra udał się nad odrę i zbiorowo wykąpał
@turpin
Tak, co Odra, niemiecka w końcu rzeka, obchodzi Mazowsze czy Podkarpacie, ale może tak się tylko wydaje tym, co siedzą w ,,bańce” skrajnych pesymistów postrzegających polskie społeczeństwo jako twór na zawsze zafiksowany w swych kompleksach, niezdolny do refleksji i zmiany. Wolę moją ,,bańkę” ostrożnych optymistów.
@luap
Zgoda: decentralizacja a nie centralizacja. W Polsce po 1989 r. to rozumiano i stworzono prawdziwy, a nie malowany system samorządowy, z wybieralnymi demokratycznie urzędnikami. W Niemczech zachodnich stworzono federalny system landowy. PiS rozpoczął centralizację państwa, wydając walkę samorządom, których politycznie nie kontroluje, czyli większości. To jedna z przyczyn ,,opieszałości” w sprawie katastrofy odrzańskiej.
P.Szostkiewicz: centralizacja to nie tylko Kaczynski.To trwa setki lat.Ta decentralizacja to nie tylko Niemcy, ale prawie wszystkie kraje z wysokim dobrobytem, np. USA, Austria , Szwajcaraia itp.
Polski problem upraszcza Pan.Juz za Pilsudzkiego, Gomulki itd, takze za PO nigdy nie odeszlo sie od wladzy nieudlonych w zarzadzaniu przemyslem farszafiakow.Np.mieszanie kapitalu panstwowego z …. jakims, to absurdy nie do przyjecia.
Co do Niemiec: ta decentralizacja trwa juz setki lat.
A co ztym Renem? Np . jezioro Bodenskie ma za czysta wode/tak:prosze sprawdzic/. Problem czystych wod to skomplikowany proces, a w PL znowu stary zwyczyj:gadanie , gadanie itd.:opoznienie wynosi minimum 50 lat!
Co zrobic:raz odejsc od jakos to bedzie:zatrudnic np. Niemcow a farszafiakom zakazac podejowania jakichkolwiek decyzji w tym zykresie: sa zdolni tyko do gadulstwa!
Monitoring niemiecki sygnalizował wzrost zasolenia, podwyzszenie przewodności elektrycznej, wzrost pH, zwiększąną zawartość tlenu rozpuszczalnego. Minister Moskwa potwierdziła gradację sinic. Wszystko, to wzkazuje na zrzut bardzo dużego ładunku biogenów powodujących eutrofizację rzeki i gwałtowny rozwój fitoplanktonu( jednokoórkowe glony, sinice itp.) Świadczą o tym bardzo duże różnice w zawartości tlenu pomiędzy dniem ( wzrost tlenu spowodowany fotosyntezą ), a nocą ( roślity też oddychają). W ekstremalnych warunkach nadmierna ilośc sinic może spowodować przyduchę spowodowaną brakiem tlenu. Przy ogólnym zanieczyszczeniu rzeki wywołanym niekontrowalnymi acz legalnymi zrzutami ściaków ( pozwolenia wodno prawne wydawane z przymróżeniem oka), KGHM spuszcza wielkie ilości odpadów poflotacyjnych oraz wód kopalnianych,powodujący kompletny zawał ekosystemu. Władze tuszują katstrofę , wszak KGHM to perła w koronie, żywi i broni cały legion pisowców. Zamiast 300 samochodów, pierwszym zakupem Wód Polskich powinien być system monitoringu , jedna stacja około 100 tys.zł. Sześc tysięcy pierdzących w stołki w samych WP,, do tego służby marszałka i wojewody , a woda we wszystkich rzekach poza wszelkimi normami.
Duży ślad jest na Śląsku konkretnie : Mnóstwo ryb jest w Kanale Gliwickim które przecież nie pływają pod prąd.
Kędzierzyn Azoty to potężna spółka obsadzona przez ..tzw Dobrą Zmianę.. Po ,,Ostrołęce” przyszli fachowcy m zarzadzania chemią..i powstała chemia” nielicha.
Instytut i zakłady w Sławięcicach między Gliwicami Blachownią i Koźlem gdzie jest port..i Azoty ” mogły wyprodukować wiele odpadów trujących. Niewykluczone też ze brakło funduszy na filtry na dezaktywatory i inne konieczne rzeczy.
Ryba nie powie ..bo ryby nie mówią..
Doświadczenia z regulaminami np w górnictwie skutkowały wybuchami metanu lub pyłu węglowego..Liczyło się słowo kopalnianego patriarchy”
Zafałszowanie wyników kontrolnych to polska specjalność.
Co ujawnić ,a co zatuszować oto jest pytanie.. Drugie pytanie Dlaczego? i w imię czego?
-Nastała pora podsłuchów jak u Sowy czy Brejzów.
To przestępstwo..ale nie zawsze.
Mając takiego Pegasusa można wiele.
Zapewne Naczelnik wie…ale nie powie, Po co? zwycięska Dobra zmiana nie musi się tłumaczyć.. Gra idzie o większe ryby i wiekszy połów.
Czapla stara jako bywa
trochę ślepa trochę krzywa
gdy już ryb łowić nie mogła
na taki się koncept wzmogła.
Rzekła rybom: wy nie wiecie
Lecz tu o PiS chodzi przecie.
Ryba polska ?albo pruska?
nie dożyje już do Tuska..
Hen nad Odrą fetor ..straszny
śmieje czerep się rubaszny.
Przepraszam, ze nie calkiem na temat. Biuro Morawieckiego przekazalo na Downing Street wiadomosc, ze „premier” nie znajdzie czasu dla Borysa Johnsona, ktory jezdzi po swiecie i zegna sie z lider
c.d.
z liderami. Co wymagac od wolu? Miesa i rosolu….
jacek2
18 SIERPNIA 2022
12:31
Dziękuję za link 🙂
Generalnie bardzo cenię prof. T. Gadacza, ale nie podzielam jego optymizmu.
Obawiam się, że pisany mu wyjazd i czytanie „Czarodziejskiej góry” na Kos. Nie najgorsza alternatywa.
Rzeczpospolita Polska już nie istnieje. Została zdegenerowana Rzeczpospolita Kościelna. Gospodarstwo pomocnicze Watykanu.
Czego nie rozkradł krk via Komisja Majątkowa to rozdrapuje złajdaczona prawica realizująca watykańko – kremlowską autorytarną agendę.
@ prospector g. 15: 41
Zwracam się z uprzejmą prośbą, aby mnie, niewątpliwego spadkobiercę PRL-u, gdyż niestety urodziłem się w latach pięćdziesiątych, nie zaliczać do głosujących na PiS.
To oczywiście żart i tu chcę podkreślić, że to też mnie odróżnia od pisowców, tak wielce nadętych i obrażalskich, że czas jaki winni poświęcać swoim służbowym obowiązkom, poświęcają li tylko na pisanie pozwów. Nic dziwnego, że statystyki trwania spraw w sądach z roku na rok są wskazują na ich wydłużanie się. Mimo uporczywego wdrażania reformy sądów.
Nie otrzymujemy informacji skąd są pobierane próbki wody w Odrze. Wiemy, że KGHM spuszczał solankę ze zbiornika Żelazny Most. Od marca stwierdzano śnięte ryby w kanale gliwickim i mamy od jakiegoś czasu kontrolę w „Bumar” Łabędy. Wiceminister Gróbarczyk wiedział o problemie w kanale już w marcu, do czego sam się przyznał. Czy to się jakoś łączy? Wiadomo, że Bumar cienko przędzie, bardzo cienko. Nawet te kilka czołgów które miał do wyremontowania odebrano im i przekazano do Poznania. Czy to czegoś nie sugeruje? Może upadłość a później sprzedaż Koreańczykom, no bo ktoś musi produkować zakupione przez ministra srogich min czołgi. zostaną same mury, potrzebne do montażu wyposażenie przecież i tak przyjedzie z Korei. Może chodzi o całkowitą likwidację tego zakładu, a nowy zakład powstanie od nowa, może na tej kilkuset hektarowej porębie, co to ją szykowali pod budowę montowni samochodów elektrycznych. No jak żyć? Gdzie nie spojrzeć to coś rozgrzebanego, zniszczonego, wyciętego.
„tym, co siedzą w ,,bańce” skrajnych pesymistów postrzegających polskie społeczeństwo jako twór na zawsze zafiksowany w swych kompleksach”
…oóż nie, Gospodarzu. Jest znacznie gorzej, niż fiksacja w kompleksach.
PiS dokonał Doskonałego Rozwarstwienia owego społeczeństwa. Czy celowo, czy skutkiem politycznych ruchów Browna, nie wiem, dość, że się to łobuzom udało. A nie powiodła się ta operacj tym wszystkim Akcjom Wyborczym-Czegośtam, Katolickim Komitetom Wyborczym, Ruchom Odbudowy Polski i innym sierotom po Dmowskim, pączkującym obficie po 1989r.
PiS wydestylował mianowicie Kołtuna Polskiego, w procentażu bijącym najprzedniejsze wyroby Polmosu. A następnie wziął go w objęcia.
To mniej więcej jedna-trzecia Polaków. Ci ludzie poglądów nigdy nie zmienią.
O co nie wiesz, księdza pytaj.
Slawczan
18 SIERPNIA 2022
15:42
@TJ
Polecam na ,,KP” tekst o Rosji i swoistej love-hate jaki odczuwa ona wobec Zachodu.
,,Tak jak na Zachodzie” – ,,lepsze niż na Zachodzie”. Z jednej strony chce być zachodnia a z drugiej stawia się jako antyZachód.
Mój komentarz
Czytałem. Autor kładzie słuszny, lecz zbyt duży nacisk na stronę językową mocarstwowości rosyjskiej. Język jest tu bardziej przejawem niż źródłem, przyczyną, jest nośnikiem, kodem obsługującym rosyjski imperializm. Rosyjski imperatywny centralizm uznający Rosję jako jeden z głównych ośrodków cywilizacyjnych świata, to echo zwycięstw historycznych Rosji w tym najważniejszego – z roku 1945, traktowanego jako ostateczne zwycięstwo połączone z wyzwoleniem Europy od przywództwa niemieckiego, co zrodziło i utrwaliło w Rosji gigantyczne uznanie polityków rosyjskich i obywateli dla samych siebie. Dzisiaj to samouznanie przerodziło się w Rosji w tęsknotę za odzyskaniem pozycji jednego z dwóch hegemonów świata, którą Rosja utrzymywała pod przykrywką miłującego pokój państwa socjalistycznego przez 50 powojennych lat. Agresja na Ukrainę jest brutalnym przejawem tej tęsknoty.
Inspirowanie się Zachodem w dziedzinie zarządzania państwem i gospodarką w Rosji można datować od Piotra I, a kontynuatorką szerzenia zachodniości w Rosji była Katarzyna II, która wprowadzała przez lata do Rosji zachodni styl, organizację, administrację, dyplomację, wojskowość, a także język, o czym wspominają autorzy artykułu w KP.
Kult wojska, oficerska kultura, hierarchia rozkazodawcza, rangi, dokładność w wykonywaniu poleceń, w raportowaniu i porządek w radzeniu z przeciwnościami – to wszystko wprowadzała lub próbowała wprowadzić Katarzyna I. Do dziś w Rosji kult wojska jest żywy, bezwzględna hierarchiczność jest uznawana jako zasada i podpora w funkcjonowaniu społeczeństwa, a kult władzy, to mieszanka posłuszeństwa, strachu i podziwu.
W Rosji termin demokracja jest propagowany i rozumiany przez dużą część społeczeństwa jako dziwactwo, słabość, nieporządek, zbytek, karykaturalna wolność.
TJ
…
Z cyklu ”Kazdy ma problemy jakie lubi”. Albowiem, jakby nie lubil, to i nie mialby…
Rzecz jest powazna i jakotaka podlega scislym naukowym badaniom. Za pomoca dziesiatkow param i podchwytliwych pytan, mozna przebadac ludzkosc cala (prawie). W zasadzie odwracajac, odpowiedziec na pytanie. Co lubisz? To wtedy jest odpowiedz gotowa. Takie masz problemy Albowiem, jakby nie lubil etc, etc.
Takim badaniem zajmuje swoj czas i forse wydaje na, World Values Survey Association. Podchwytliwe ankiety i param grupujac na dwoch osiach. Dla leniuchow jak ja, co tabelki czytaja ale… Jeden obrazek wiecej jak tysiac slow… W kazdym wypadku, ta kupa param, sprowadzona jest do osi. Pionowa: traditional values / secular-rational values. Jak pozioma: survival values / self-expression values
A wszystko dlatego, zeby zobaczyc dlaczego ktostamktostam maja problemy costamcostam. Bo patrzac, mozna zobaczyc jakie problemy beda miec. Znaczy przyszlosc zobaczyc. A Ty Szanowny, tez mozesz. Jak pod dzial zajrzysz Findings & Insights z lewej, pod adress
https://www.worldvaluessurvey.org/WVSContents.jsp
I to w zasadzie tlumaczy, dlaczego masz problem z snietymi rybami, na rzece. Bo lubisz.
pzdr Seleukos
@ turpin
Gratuluję, skrót myślowy jak z „Odysei Kosmicznej 2001”, ale w uzupełnieniu do Szlacheckiego Czerepu Rubasznego i dulskiego Polskiego Kołtuna Mieszczańskiego, należy dodać Kołtuna Ludowego.
Z wydestylowanym, Ludowym Kołtunem Polskim żyję ostatnio w zgodzie., a nawet łaczą nas, od czasu do czasu, produkty owej destylacji. Minął czas burzy i naporu, nastała mała stabilizacja. Pójdziemy na wybory i tyle naszego, w okolicy 90 % głosów zbierze PiS. Świat jest miły i uporządkowany. Ksiądz proboszcz zapewnia nadbudowę, kurskie disco polo estetykę, a egzystencję Kaczyński- broń Panie Boże przed unią . Inflacja, Odra, Czarnek z Glapińskim – daleko za lasem, rzeką, jeziorem. Tak się kończą mrzonki o wspaniałym narodzie gnębionym przez komucha.
Omerta, o ktorej tu tyle mowa.
Nim wszczeto dochodzenia tryb.
Jest niczym wobec niemej meki.
Tysiecy ton odrzanskich ryb.
Padły ponoc tony małży w Zalewie Zemborzyckim kolo Lublina. Gdzie Odra, gdzie Lublin? Sprzata wojsko i żolnierze Obrony Terytorialnej. Tak szybko zorganizowano pomoc w sprzataniu? Na dodatek padłe małze nie beda badane, bo i po co. Skazenia nie ma, a małze padły, bo tak im sie zachciało. Wszystko wskazuje na działalność kryminalna władz. Zatruto małże, zeby pokazac na przykładzie zbiornika wodnego oddalonego znacznie od Odry, ze takie „naturalne” zjawiska, jak wymieranie ekosystemu, jest mozliwe.
@ tejot
Szanowny tejocie. Do twej wymiany poglądów ze Saławczanem nt. imperialistycznych zapędów Matjuszki Rosiji, polecam post Vlada Vexlera pt. „Why Putin became a killer”.
https://www.youtube.com/watch?v=9SUjqIvVZHY
@Chandra Unyńska
19 SIERPNIA 2022
7:12
Dziekuje za ten post. Jego tezy powinny byc powielane az do skutku. A skutkiem tym powinno być zrozumienie przez licznych na tym forum pogrobowców PRL-owskiej lewicy, że nie Kaczyński, nie Morawiecki i nie Gapliński są najwiekszymi wrogami Polski demokratycznej, proeuropejskiej i nowoczesnej, ale Polska Mierzwa
@ Luap 18 sierpnia 2022 19:54
Co do meritum zgoda, wystarczająco wiele razy przez całe moje życie zawodowe musiałem jeździć do stolicy po decyzje….
Ale diabeł siedzi w szczegółach. Nawet przy centralizmie i rządach „warszawki” na prowincji zawsze panowały nieoficjalnie lokalne koterie, w stylu „pana, wójta i plebana” – jak zrobić by nie zawłaszczały samorządów?
Czyste rzeki w Niemczech mogą być, od kiedy z tychże Niemiec cały „brudny” przemysł przemieszczono do państw niżej rozwiniętych! – zaimponowałby mi czysty Ganges, nawet Odra, nie Ren, chociaż jeszcze za mojej pamięci wykonywano pamiętne testy wywoływania w wodzie z Renu klisz fotograficznych, tyle w niej było chemii wszelakiej.
@Gospodarz
Oglądalność TVP to połowa (albo mniej) elektoratu PiS. Kaczyński mógłby zmobilizować skutecznie swój twardy elektorat bez pomocy TVP. A badania wskazują że część elektoratu rzadzacych ogląda również TVN. Bo to żaden monolit. Z resztą obecne przepływy wskazują że ostatnie spakdi PiSu to raczej przepływy do „niezdecydowanych” i Hołowni. A to raczej nie są miłośnicy TVP. Śmiem twierdzić że PiS wygrywal wybory nie dzięki ale wbrew takiej a nie innej formie propagandy.
Programy społeczne? Czyli gdy Kaczyński zwaloryzuje 500+ (a myślę że jest spora szansa na 700+ przed wyborami) to nagle odwroci obecny trend? Śmiem wątpić. W 2015 wygrali choć nikt w 500+ nie wierzył. I tak samo nie wygrali by wyborów gdyby 500+ zaproponowali w 2011 r.
Kluczem są niezdecydowani, tacy nasi „Independents”. Od PiSu odeszli, to wystarczy żeby PiS wygrał, ale przegrał. Choc opozycji też znacząco nie wzmacniają. Przynajmniej narazie.
@chlopk
Pan sądzę nie zna potęgi oddziaływania mediów, ja z nimi się stykam zawodowo od wielu lat. Że ktoś ogląda kurwizję, a potem TVN, albo na odwrót, nie znaczy, że przyjmuje oba przekazy w złudnym poszukiwaniu prawdy, która niby leży pośrodku. Umiejętność krytycznego odbioru przekazu mediów masowych występuje rzadko. Odbiorcy zwykle mają już zdanie z góry wyrobione. Gdy rzeczywistość wokół nich ich wyobrażeń nie potwierdza, wolą ten dysonans poznawczy pokonać w sobie, wypierając niewygodną prawdę jako fakenews. Podobne spustoszenie w bezkrytycznych użytkownikach sieją fora internetowe. W sumie decyduje podatność na przekaz, który odbiorcy pasuje. Ten przekaz upowszechniają oni w swoich środowiskach i tak koło się zamyka. Co do wyborów, to działają tu podobne mechanizmy: wierzy się przede wszystkim lokalnemu liderowi opinii, np. proboszczowi. Presja na konformizm społeczny dławi próby wyrobienia sobie własnego zdania. Głosuje się więc, jak podpowie lider opinii na różnych szczeblach. A ci karmią się przekazem np. Radia Maryja. Tak że działa tu wiele różnych czynników, ale najważniejsze są psychologiczne i kulturowe. A te są trudne do uchwycenia w sondażach przedwyborczych.
Aborygen
19 SIERPNIA 2022
9:27
Mój komentarz
Obejrzałem wykład o Putinie, o naiwności zachodnich interlokutorów prezydenta Rosji którzy mieli nadzieje względem Putina (Obama o demokracji w oczach Putina). Skończyło się to wielkim zawodem, choć nie dla wszystkich, bo duża część zachodnich polityków kwalifikuje agresję Rosji na Ukrainę, jako logiczną konsekwencję niedostosowania się Zachodu, nie ułożenia sobie odpowiednich stosunków uwzględniających zasadne zapotrzebowania Rosji.
Vexler powtórzył najbardziej popularną tezę o obecnej Rosji będącej w wojnie z Zachodem – gdyby nawet coś pozytywnego nastąpiło, jakieś znienacka roszady personalne, to dużo lat trzeba by na to by tam zaszła znacząca zmiana. To jest kwestia kultury, rosyjskiego kodu kulturowego, a nie personalnych rotacji.
W tutejszej TVN był w odstępach kilku lat wyświetlany film o karierze Putina – od rękodajnego wysokich polityków, do faworyta Jelcyna i stąd do prezydentury bezwzględnej i wiecznej, paranoicznej, jak mówi Vexler w linkowanym klipie z yotube.
Putin swoja paranoję wpisał w kulturę rosyjską, wyssał z niej najbardziej przydatne składniki, oblepił nimi swój wizerunek i został niemal zbawcą narodu.
Ciekawe jest, że osobowości Jarosława Ka i Putina są pod pewnymi względami podobne. Jeden i drugi prezentuje siebie jako obrońcę narodu przed wrogami zewnętrznymi (Unią Europejską, Zachodem) i wewnętrznymi, Jeden i drugi namolnie, stale przypomina narodowi, gdzie są wrogowie. Jeden i drugi w sprawach nierokujących idzie w zaparte oczekując, że osłabi, złamie morale wroga i pójdzie o krok do przodu. Obaj nie mają przyjaciół, maja tylko wrogów. Obaj nie umieją, nie są wstanie działać we wspólnocie w porozumieniu z nią, przy zrównoważonym podziale odpowiedzialności. Każde niewymuszone, uzgodnione porozumienie prędzej czy później traktują jako knowanie, oszustwo i zamach na ich przywództwo.
Jarosław tym się różni od Władimira, że ten pierwszy nie ma autorytetu w narodzie jest po prostu dostarczycielem korzyści, a ten drugi jest uważany za prawdziwego przywódcę, mocarza, mściciela, odnowiciela, pogromcę Zachodu. Duża część społeczeństwa rosyjskiego uważa, że Putin jest najlepszym przywódcą jakiego Rosja ostatnio miała i że to on dzięki swojemu geniuszowi przywódczemu nie tylko wyciągnął Rosję z zawirowań politycznych, z głębokiej depresji ekonomicznej. ale zapewnił niespotykany dobrobyt Rosjanom oraz umocnił pozycję Rosji na świecie. Rosji znów się boją. Ta duża cześć społeczeństwa skłonna mu jest wiele wybaczyć oraz pójść dalej – zaakceptować go bezwarunkowo.
Wybaczanie i akceptacja dla Jarosława Ka systematycznie się wyczerpują.
TJ
Adam Szostkiewicz
19 SIERPNIA 2022
11:37
Mój komentarz
Dokładnie tak. Mechanizmy są wszędzie podobne, tylko ich siła oddziaływania jest różna.
TJ
Wiekszosc zywiona mediami roznych kolorow lekcewazy problemy zanieczyszczenia srodowiska lub po prostu w nie nie wierzy. Male rzeki na prowincji sa zatruwane od lat. Od lat brakuje biologicznych oczyszczalni sciekow. O zatrutych wodach podskornych nie wspominam. Mlodzi nie wiedza, starzy nie wiedza i tak zyjemy sobie w blogiej teologii.
Dopiero Odra obudzila niektorych w Blogosferze. Poza tym Odre czyta malo kto, a szkoda, bo po bylej paryskiej Kulturze Odra jest najlepszym miesiecznikiem, to tak na marginesie, bo Kalina oczywiscie czyta Odre.
Moze przy okazji Odry zacznie sie debata o zatrutych jeziorach, o zatrutej zywnosci . O zywnosci dowiemy sie z raportu NIKu. Nikt, pardon, NIK klamie. Polecam lekture „Przegladu“.
Polecam rowniez mape zatrutego powietrza od Wschodu na Zachod lub jak twierdzi Swiatowid od Zachodu na Wschod.
Uklony w kierunku mediany w polityce i ekologii prowadza nas na manowce.
dino77:jaki brudny przemysl?Wg. twojej logiki powietrze w RFN tez nie jet brudne , bo eksportuja to Niemcy np. do Indii. Znasz lepiej gospodarke Ludowej Republiki Zanzibru i Wysp Zielonego Przyladka niz Niemiec. Ta znajomosc powtarzaja ,tak jak Ty, prawie wszyscy potakiwacze/czytaj zaberajacy glos w dyskusjach/ Polityki.?!!! Dlaczego . nie chce napisac.
@Saldo mortale
19 SIERPNIA 2022
12:40
Przecenia mnie Pan. „Odre” prenumerowałam w latach 70. i 80. Później ograniczylam sie do tygodnikow.
@luap
Ależ proszę napisać, śmiało. ,,Polityka’’ prawdy się nie boi, nie znosi tylko ciemnoty i chamstwa.
seleuk|os|
18 SIERPNIA 2022
22:47
Seleukosie … wielkie domo arigato…za źródło…
… potężny zasób wiedzy i danych.
Zanim pogrążę się w ich pogłębionej analizie… pierwsze, zachęcajace, spostrzeżenie:
Może nie jesteśmy na peryferiach „czarnej dupy”, ale w bliskości jej centrum… Poland, Portugal, Urugway, Vietnam…
biorac pod uwagę dwa główne wymiary wielokulturowej/międzykulturowej zmienności państw na świecie: wartości tradycyjne kontra wartości świecko-racjonalne oraz wartości przetrwania kontra wartości wyrażania siebie/autoekspresji.
To potwierdza dobitnie naszą realną pozycję na globusie poziomu kuturowego i wskazuje na przyczyny obecnego stanu rzeczy i słabiutkie perspektywy na modernizację naszego państwowego bytu.
Self-expression values – wartości wyrażania/uzewnętrzniania siebie są częścią kluczowego wymiaru wartości społeczności w procesie modernizacji. Wyrażanie siebie to zbiór wartości, które obejmują tolerancję społeczną, satysfakcję z życia, wyrażanie opinii publicznej i dążenie do wolności.
Dominikanin napisał list otwarty do Kaczyńskiego:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,28806893,duchowny-pisze-do-jaroslawa-kaczynskiego-tvp-zatruwa-dusze.html
Hmm, czyżby nie znał słów o belce we własnym oku?
Dlaczego nie napisał listu otwartego do polskiego kleru, naczele z ePiSkopatem?
Nie zauważył, że „zatruwają dusze”?
Ślepy na jedno oko, głuchy na jedno ucho?
Powiedziałbym, żeby nie manipulował Kościołem, całe jego środowisko manipuluje.
Krk w roli uwiedzionej cnotki? 😯
Czy „otwarty” funkcjonariusz krk tylko tyle widzi i rozumie z rzeczywistości, w której żyje?
Czy może już przygotowuje grunt pod kolejny mit o krk jako bojowniku o „wolność i demokrację”?
Czy po utracie władzy przez kaczystów będzie się wymachiwać tym listem jako sztandarem niewinności i uczciwości funkcjonariuszy krk?
Pispolski nierząd… cd:
„Suchej nitki nie zostawił szef Kancelarii Premiera na ministrze infrastruktury Andrzeju Adamczyku — wynika z kolejnych e-maili, jakie wyciekły ze skrzynki Michała Dworczyka. Poszło o budowę dróg S8 i S5. W emocjonalnej wiadomości czytamy:
„Takiej tępoty, połączonej z niekompetencją, bezinteresownym szkodnictwem lub zawiścią, zakłamaniem i zwykłym łajdactwem dawno nie widziałem. Jeżeli polityka ma wyglądać tak (…), to oznacza, że nie jesteśmy lepsi od PO„.
Kto ma oczy i trochę rozumu wie o tym od dawna…
Algi tak, ale i tak winna sól. Przemysłowa i polska.
Tutto qua.
https://natemat.pl/431941,naukowcy-z-niemiec-potwierdzaja-w-odrze-wykryto-zlote-algi
@lemiesz
A premier MM przed chwilą przed kamerami nazwał ten mejl rosyjską propagandą, do której odnosić się nie będzie. Można więc i Putinem się zasłonić, no i zawsze atakować Tuska, co teź zrobił przed kamerami.
@Teo
arigato gozaimasu, Seleuk
Adam Szostkiewicz
19 SIERPNIA 2022 18:40
@lemiesz
A premier MM przed chwilą przed kamerami nazwał ten mejl rosyjską propagandą
To jest pionek – marionetka, popychadło – promier nominalny – a nie premier – to krętacz, kłamca, oszust, kombinator, karierowicz… złodziej glapoinflacyjny razem z kurduplem i glapą… odrażający typ…
Prawie 896 mld zł Polacy trzymali na rachunkach zwykłych i oszczędnościowych w grudniu 2021 r. Nie licząc lokat bankowych (164 mld zł).
Powiedzmy, że z kwoty Polaków 900 mld zł ukradziono Polakom – powiedzmy lekko szacując inflację CPI – 10% czyli skromnie licząc 90 mld zł w ciągu tylko jednego roku 2021. Teraz w 2022 zanosi się na dużo wisze złodziejstwo…
@ Jagoda
18 SIERPNIA 2022
21:11
No cóż , prof Gadacz uważa że szklanka jest do połowy pełna , Pani że do połowy pusta. Prof ma powody do umiarkowanego optymizmu , najważniejszy powód – bardzo szybka laicyzacja polskiego społeczeństwa a zwłaszcza młodzieży …Tylko młodzieży tej będzie coraz mniej , a emerytów coraz więcej ..( ujemny przyrost naturalny już chyba trwały w PL..) , no , ale wymiera pisowski elektorat , co nawet w PIS zauważono. Mamy czasy przełomu , skończyła się pewna epoka wkraczamy w nową , w jaką nikt tego nie wie…Czy uda się PIS z kościelną i rosyjską pomocą wyprowadzić PL z UE…??! Mam nadzieję że nie , choć pewności nie mam. K.Wątły określił obecną PL , jako prywatny kościelny folwark. I ma rację .. Ogromnie żałuję że Ci którzy po 1990 , dali się jak dzieci ograć Kościołowi nie dożyli tych czasów , by zobaczyć na własne oczy , co przyniosła ich uległość wobec Kościoła – zamianę PL właśnie w jego prywatny folwark. Trafnie Pani zauważyła że za obecną anty unijną strategią PIS , stoi kościelno-rosyjskie porozumienie ( podpisane pomiędzy polskim KRK a rosyjską Cerkwią – tzn przedstawicielami Putina , w 2012 , na które mało kto wtedy zwrócił uwagę ) Ten cały plan , jest zbyt dobrze pomyślany , by móc się zrodzić w obsypanej łupieżem głowie Jarosława K.
lemiesz
19 SIERPNIA 2022
17:50
Mój komentarz
To kolejny mail pokazujący coś zasadniczo optymistycznego – PiSowcy zdają sobie dokładnie sprawę kim są, jak postępują oraz że umieją siebie i swoje postępki właściwie ocenić i opisać bez fałszywych kontekstów, zawołań, że to oni nam przeszkadzają, to my działamy w interesie Polski i narodu, itp. Oni chronią się przed prawidłową samooceną (sumieniem) i krytycznym spojrzeniem z zewnątrz idąc w zaparte.
Maile Dworczyka i odpowiedzi Morawieckiego na nie wskazują bezsprzecznie i dokładnie na to, że ci towarzysze partyjni dla kariery i z wodzowskiego nakazu dobrowolnie weszli do bańki PiSu, ale od czasu do czasu musza się przewietrzyć i wyrywają się z niej na świat, do realu.
TJ
@Kalina
Kalino miła, rozdarty byłem niczm żeromska sosna, pomiędzy ślepą miłością do wyimaginowanego ludu , a doświadczeniem wyniesionym z obcowania z ludem realnym. Poloniści latami, impregnowali nasze sumienie niedolą ludu wszelakiego, więc kiedy przyszło mi owym ludem zarządzać, z przykroścą stwierdziłem, że lud realny, choć nie wie kto był Kant i Gombrowicz, to kantuje mnie na każdym kroku, i z młodego obywatela i ineligenta robi psa -ogrodnika. Myśmy wszystko zapomnieli…zapomniał bym i ja te zniewagi, gdyby Ludowy Kołtun nie urządzał moim wnukom Nowego Państwą Ludowego , na wzór kurnika, w którym kury na górze robią na głowę tym na dole, a o miejscu na żerdzi decyduje obywalel w czapce uszance i gumofilcach. Taki głupi to już ja nie jestem ,
@lemiesz
Oczywiście, ale rzecz w tym, jak im się łatwo wywikłać z sideł, które sami na siebie zastawiają swoją polityką. Ruski troll, koniec dyskusji. Z drugiej strony wyżywanie się na Kołtunie Ludowym jest politycznie przeciwskuteczne. Prywatne osoby mogà sobie pisać co chcą, liderzy opozycji muszą unikać języka, który obóz Kaczyńskiego i część młodej lewicy odbiorą jako pogardę. A ludzie hurtem zdekapitowani jako mierzwa na takich liderów nie zagłosują. Nie da się piętnować (słusznie) mowę nienawiści i wykluczanie całych grup obywateli i ich politycznej reprezentacji przez obóz obecnej władzy, a jednocześnie używać tak samo piętnującego i wykluczającego języka.
jacek2
19 SIERPNIA 2022
20:38
No cóż , prof Gadacz uważa że szklanka jest do połowy pełna , Pani że do połowy pusta.
W zasadzie nie interesuje mnie kwestia: szklanka do połowy pusta vs pełna.
Interesuje mnie jej zawartość.
A tę uważam za toksyczną.
Kraj jest zatruty i zdewastowany niczym Odra. I nie widzę szans na jego rewitalizację. Raczej na konsekwentne gnicie i rozpad.
Chandra Unyńska
19 SIERPNIA 2022
20:41
„Nowe Państwo Ludowe” jest zdecydowanie gorsze od PRL.
@Red. Szostkiewicz
Niewatpliwie retoryka przedwyborcza partii opozycyjnych nie powinna zawierac okreslen obrazliwych w stosunku do ludzi, ktorych chce sie pozyskac:))) Ale powazna diagnoza sytuacji spolecznej musi uznac, ze decyzje wyborcow w ostatnich latach byly skutkiem specyficznego ich poziomu mentalnego. Nie chce powtarzac okreslen, ktore dla delikatnych uszu brzmia arogancko. Niemniej nie sposob myslec o naprawie Rzeczpospolotej bez zastanowienia, co zrobic, aby albo tych ludzi „ulepszyc”, albo zneutr
c.d.
…albo zneutralizowac
tejot 19 SIERPNIA 2022 20:40
Maile Dworczyka i odpowiedzi Morawieckiego na nie wskazują bezsprzecznie i dokładnie na to, że ci towarzysze partyjni dla kariery i z wodzowskiego nakazu dobrowolnie weszli do bańki PiSu, ale od czasu do czasu musza się przewietrzyć i wyrywają się z niej na świat, do realu.
Ja tego optymizmu nie podzielam. Pamiętam że w którymś mailu Dworczyk pisał coś jak głupia albo cyniczna jest Dulkiewicz. Być może poprawnie rozpoznają tępszych od siebie, ale własnej niekompetencji i zakłamania chyba nie byliby w stanie dostrzec. To nie jest wybór między głupi czy źli, niestety jedno i drugie.
Adam Szostkiewicz
19 SIERPNIA 2022
21:35
… a jednocześnie używać tak samo piętnującego i wykluczającego języka.
Tak, to jest problemik, że są tacy amatorzy, kórzy „mierzwą ludową” usiłują „załatwić” prawie każdy problem polityczny czy społeczno-kulturowy Polski…
Ale co zrobisz, gdy ich uzasadnione dławiące poczucie bezradności w możliwościach faktycznej zmiany haniebnego kursu obecnych macherów od politycznej rozpierduchy Polski, doprowadza do szału?
Nieco innym zagadnieniem jest świadome używanie piętnującego, a nawet wykluczajacego języka, w stosunku do sprawców przestępstw, kłamstw, oszustw, niekompetencji, kolesiostwa czy złodziejstwa – funkcjonariuszy władz publicznych różnych szczebli i partyjnych afiliacji.
Tych trzeba tępić wszelkimi sposobami używając adekwatnego – często grubego – języka, stosownie do skali ich haniebnych postępków… z wyjątkiem życzeń im rychłej śmierci czy choroby…
Tak, to może/musi być język wykluczający ich ze służby publicznej.
Po takich „popisach” werbalnych … Kowalskiego, Jakiego, Pawłowicz, Bredzińskiego, Czarnka, Suskiego, Sasina i paru setek podobnych pisdnych nominatów… okres „kultury politycznej” w Polsce minął, mam nadzieję, że nie bezpowrotnie…
Pomijam litościwym milczeniem język funkcjonariuszy e-piskopatu i kleru…, którzy w jeszcze większym stopniu są odpowiedzialni za pisdną „jesień średniowiecza” w Polsce… i polskę w ruinie…
@Jagoda 19 SIERPNIA 2022 16:23
Też tak to widzę: po prostu szczury uciekają
Dalszy ciąg skandalu z wiązaniem dzieci przez księży. Skarga – to „zamach na wolność wyznania”
Podczas obozu organizowanego przez Oazę Nowego Życia uczestnikom wiązano ręce, by „poczuły się jak Jezus w niewoli”. Fundacja Biuro Ochrony Praw Dziecka złożyło w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Ministerstwo Sprawiedliwości uważa, że organizacja dopuściła się w ten sposób „dyskryminacji wiernych, a także odzierania z godności uczestników i organizatorów oazy”.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,28810036,dzieciom-wiazano-rece-fundacja-zawiadomila-prokurature-ministerstwo.html#s=BoxOpMT
Wybrany komentarz:
niektórzy muzułmanie mordują niewiernych w imię wiary, według tej logiki ściganie ich za to stanowi dyskryminację wyznaniową.
Biuro Morawieckiego przekazalo na Downing Street wiadomosc, ze „premier” nie znajdzie czasu dla Borysa Johnsona, ktory jezdzi po swiecie i zegna sie z liderami
Johnson zostawił po sobie smród i zgliszcza, ale wypadałoby się z nim spotkać, bo niewykluczone, że dostanie fuchę po Stoltenbergu. Zapewne jego obecne podróże służą budowaniu poparcia dla swojej kandydatury.
Gorzej, że wczoraj lądował na lotnisku w Rzeszowie en route do Ukrainy turecki prezydent Erdoğan (słyszę w europejskich mediach notorycznie złą manierę wymawiania jego nazwiska – tureckie g z daszkiem jest nieme, więc „Erdoaan”, z nieco przedłużonym a). Na lotnisko przyjechał turecki ambasador, a rząd polski reprezentował… drugi wicewojewoda podkarpacki, rocznik 1990, na stanowisku od kilku miesięcy. Nieodzowne byłoby aby Duda ruszył dudę, a jako absolutne minimum powinien być obecny minister spraw zagranicznych (co i tak byłoby sporym afrontem). To jest podobno nasz bliski sojusznik, a nawet gdyby niekoniecznie, to obowiązują niepisane, ale powszechnie przestrzegane obyczaje proceduralne protokołu dyplomatycznego.
Czlowiek, ten eksterminator. Wszystko, co zyje, legnie pod jego atakami, niedlugo bedzie sie mowic o ostatniej wszy.
E.M.Cioran
@Almanzor
Wymowa poprawna nazwiska tureckiego lisa przechery zdarza się u nas w mediach dość często, ale mi despoty nie żal. Tak samo nie widzę despektu w tym, że jeden pacynkowy pseudopolityk nie pożegna drugiego kawalarza politycznego. Mamy kryzys za kryzysem, protokoły dyplomatyczne mogą poczekać, aż wojna Putina skończy się jego sromotną porażką.
@Jagoda
Tyle że jeszcze w tym nowym pisowskim państwie dyktatury ,,ciemnego ludu” jeszcze do ludzi nie strzelają, ani nie wypędzają z kraju za pochodzenie, a Kościół sam się oddolnie i odgórnie pozbawia szacunku i wpływu w tempie i skali bez precedensu.
zabella
19 SIERPNIA 2022
22:21
Mój komentarz
Ja też nie podzielam optymizmu polegającego na tym, ze to samo się rozwiąże, bo w ludziach PiSu coś się obudzi.
To jest układ psychospołeczny, krąg władzy (kilka koncentrycznych kręgów), do których uczestnicy zostali przyciągnięci przez obietnicę wywyższenia, uczestniczenia w czymś trudnym, ale ważnym i z perspektywą korzyści osobistych (ostatni czynnik dla 90 – 95 % z nich jest najważniejszy), zostali następnie zdeprawowani po pierwsze przez samo sprawowanie władzy, po drugie przez obróbkę psychologiczną idącą z centrum, po trzecie przez szalone powodzenie PiSu na początkowym etapie tego sprawowania.
Pytanie – czy to są ludzie zdeprawowani na stałe, czy tylko czasowo odmienieni, nadmuchani pychą, arogancją, pogarda i wrogością? Moim zdaniem jedno i drugie, tylko w różnej proporcji. Najwięcej jest ludzi podatnych, okazyjnie przystosowujących się do jakich bądź warunków, byle na tym skorzystać. Są chętni. Oferują swoje uczestnictwo, lecz pod warunkiem działania w kręgu zamkniętym, niekontrolowanym z zewnątrz, nie dającym się kontrolować z urzędu, wedle prawa, kręgu suwerennym w sensie autokratycznym, a demokratycznym w sensie image zewnętrznego, nie tyle w sensie prawdziwego wyglądu, ile wedle życzeń, kłamstw i zaprzeczeń uczestników tego kręgu. Spoistość kręgu jest utrzymywana przez obłudę, zakłamanie, podszywanie się pod uczciwych, prawdomównych i dobroczynnych przez jego uczestników. Da się to streścić w jednym zdaniu – dla swoich kojący ton, dla partnerów zewnątrz – won.
Wzorcowym przykładem jest Gowin.
On był, jest często zapraszany do TV. W czasie gdy ekipa PiS (z Kaczyńskim i Ziobrą na czele ) zaczęła energicznie z marszu demontować państwo prawne w Polsce, on wygadywał do ludzi przez telewizor zwykłe, a bezczelne głupoty. Sugerował, że są to działania prawidłowe, to jest reforma sądownictwa potrzebna i wyczekiwana, a w chwilę potem, ten sam Gowin wypowiedział w TV, coś charakterystycznego – głosował za tym, ale się nie cieszył.
Wczoraj ten sam, a jakby inny Gowin oświadczył w TVN mimochodem ale z naciskiem, że PiSowski rząd upadnie i oby to się stało jak najszybciej. Gowin, to typowy polityk podatny, elastyczny krętaczunio, kameleon, który daje się natychmiast zdeprawować, gdy tylko widzi w tym szansę dla siebie. Wczoraj powiedział w TVN, że chętnie by współdziałał z Koalicją Obywatelską, co może oznaczać, że już oddeprawował się od PiSu i teraz oczekuje zdeprawowania się w KO.
TJ
Almanzor78
20 SIERPNIA 2022
2:05
Mój komentarz
Kolejny dowód na to, ze polityka zagraniczna, dyplomacja, porozumienia, zasady, formuły, etykieta, to dla PiSowców terra incognita.
Ci ludzie z Kaczyńskim na czele co rusz popisują się arogancją, głupotą, infantylizmem i uprzedzeniami czort wie skąd wziętymi.
TJ
Na marginesie
20 SIERPNIA 2022
0:25
Też tak to widzę: po prostu szczury uciekają
Zastanawiam się czy już nie należałoby szykować nowej komisji majątkowej, żeby wynagrodzić starania wielebnego, który raczył chrząknąć z letką przyganą pod adresem reżimu.
@tj
Tylko nie widzę gotowości w KO do przyjęcia tego syna marnotrawnego.
Adam Szostkiewicz
20 SIERPNIA 2022
8:13
Tyle że jeszcze w tym nowym pisowskim państwie dyktatury ,,ciemnego ludu” jeszcze do ludzi nie strzelają, ani nie wypędzają z kraju za pochodzenie, …
Z naciskiem na jeszcze.
Ile osób protestujących spałowano, zaatakowano gazem, ile tkwi w aresztach?
Jeszcze nie strzelają, bo nie muszą.
Mają inne metody.
Nie trzeba wyrzucać z kraju, ostracyzm, nienawiść, obrzucanie słoikami z odchodami, nękanie sędziów, etc. też ma swoją moc.
Oni są gorsi od tych, którzy strzelali w PRL.
Przypominam:
Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle.
Mt 10, 28 -33
Oni z tych, co to „dziurki nie zrobią, a krew wypiją”.
Splugawili polską mentalność tak, jak nikt przed nimi. Urządzają piekło każdego dnia.
…a Kościół sam się oddolnie i odgórnie pozbawia szacunku i wpływu w tempie i skali bez precedensu.
Nie wiem czy bez precedensu.
Bo, co powiedzieć o Stefanie VI.
Był to jeden z najbardziej makabrycznych i najokrutniejszych procesów sądowych w dziejach – papież Stefan VI kazał wykopać z grobu rozkładające się ciało swego zmarłego poprzednika Formozusa i postawić je przed sądem. W wyniku tego kuriozalnego procesu nieboszczyka zdetronizowano, okrutnie znęcano się nad nim i sprofanowano jego szczątki, by finalnie pochować go w zbiorowej mogile dla bezdomnych i bezimiennych.
Leon X – nie miał święceń kapłańskich, a mimo to został papieżem. Praktycznie był ateistą.
Eugeniusza IV 19 grudnia 1442 r. wydał bullę Illius qui, w której przyznał pełne odpuszczenie grzechów każdemu, kto wziął udział w jakiejkolwiek wojnie przeciwko Saracenom.
Hurtem i na zapas. Za mordowanie ludzi.
Rzecz w tym, że krk ma szacunek dokładnie tam, gdzie jego raczkujący czeladnik Kaczyński.
Pokazał to podczas ostatniego wystąpienia.
Kalka z krk.
Krk ma kasę i władzę. I tylko to się dla nich liczy.
Dzięki temu mogą trzymać kraj za twarz.
Nie zawracają sobie głowy czymś takim, jak przyzwoitość, szacunek.
Okazuje się, że to działa przez stulecia.
Pisowcy korzystają z tego patentu.
Adam Szostkiewicz
20 SIERPNIA 2022
14:40
Tylko nie widzę gotowości w KO do przyjęcia tego syna marnotrawnego.
I mam nadzieję, że tak pozostanie.
A propos słonia:
… tylko 39% dorosłych Polaków wini za katastrofę na Odrze rząd,
8,2 proc. – Niemcy…
„Kto Pani/Pana zdaniem ponosi odpowiedzialność za katastrofę ekologiczną, do której doszło na Odrze” – takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Mentalność parobasów i tumanowatych infantyli to polska opoka…
Życie okazuje się silniejsze niż nasza narodowa głupota.
—————————-
Radosław Gawlik…
(…) Jestem członkiem koalicji „Ratujmy Rzeki”, która powstała pięć lat temu w związku z tym co dzieje się na rzekach. Należę również do międzynarodowej koalicji „Czas na Odrę”, w której w skład wchodzą Czesi, Niemcy i Polacy. Te dwie koalicje po raz pierwszy wydały wspólne oświadczenie. Wiele wskazuje, że zanieczyszczenie Odry nie jest spowodowane tylko jedną przyczyną. „Rz” w ostatnim artykule przedstawiła szokujące dane na temat wylotów ścieków do dorzecza Odry, których mamy 5,8 tysiąca, z czego tylko 3,5 tysiąca ma wydane pozwolenia, reszta jest bez pozwoleń, a 282 są nielegalne. Żyjemy nad tą rzeką bez świadomości, że ciągle dopływały tam ścieki – legalne i nielegalne. Wielu ekspertów zwraca uwagę, że rzeka po prostu nie wytrzymała. Tak samo jak klimat, który nie wytrzymuje naszego dwutlenku węgla i cały czas się ociepla. Ekosystem nie wytrzymał i załamał się. Czy przyczyną były algi, czy jakieś chemikalia, to już ma mniejsze znaczenie. Musimy zmienić swój stosunek do rzek, od podejścia technicznego i robienia z nich kanałów, w kierunku proekologicznym i ograniczenia zanieczyszczeń z przemysłu.
Kto ponosi za to odpowiedzialność?
Struktura ochrony środowiska została politycznie rozszarpana przez tę władzę. Ochrona środowiska jest podzielona na różne ministerstwa. Widziałem jak bardzo to się nie trzyma kupy, gdy brałem udział w komisji sejmowej dwa dni temu. Wody Polskie, które odpowiadają za ścieki podlegają pod ministra (Marka) Gróbarczyka, ale już inne struktury związane z ochroną przyrody podlegają pod panią minister (Annę) Moskwę. Za naszych czasów woda jako zasób naturalny podlegała wyłącznie pod ministra ochrony środowiska. Wody Polskie, które zostały utworzone w sposób scentralizowany – nie działają, bo prawie 3 tysiące pozwoleń wodno-prawnych – które są w ich gestii – są nie zalegalizowane. Pojawia się pytanie ci panowie pracują? Za co biorą pieniądze? Dane na temat wylotów ścieków pochodzą od nich i pokazują całkowitą niewydolność tego systemu. Nie mówię już o 282 nielegalnych zrzutach ścieków, które natychmiast powinny być zacementowane. Jak zacementuje się odpływ, to od razu taka osoba się ujawni, ponieważ gdzieś wybiją mu te ścieki. Radykalne postępowanie w obronie rzek powinno tak działać. (…)
https://theworldnews.net/pl-news/radoslaw-gawlik-smierc-milionow-ryb-i-skorupiakow-tego-nie-bylo-w-historii
@ tejot 20 sierpnia 2022 11:45
Ludzi sprawujących z ramienia PiS władzę znam jedynie z tv, ale i to wystarczy by zorientować się, co reprezentują mentalnie.
Ludzi głosujących na PiS znałem wielu, nawet w czasach kiedy nikt o PiSie jeszcze nie słyszał.
W środowisku zawodowym i sąsiedzkim dawali się poznać głównie jako niedowartościowani, szczególnie kiedy – zgodnie z zasadą Petera – osiągnęli już swój szczebel niekompetencji, a pragnęli nadal awansować i być chwaleni. Tkwili szczelnie zamknięci w swojej bańce, na rzeczowe argumenty mieli gotowe odpowiedzi wskazujące na innych jako sprawców swoich niepowodzeń. Każdy z nich miał wroga – „dalszym” był Niemiec lub Żyd („ruskiego” się obawiali, głośno nie wytykali, najwyżej dawali do zrozumienia ogródkami), bliższym kolega z pracy lub któryś z sąsiadów. Konstrukcja psychiczna niezbyt skomplikowana, ale taka była i pozostaje duża część społeczeństwa. Dziś trudniej takich „rozszyfrować”, bo dzięki internetowi mogą dość długo błyskać powtarzaniem wyczytanych wyrywków cudzych opinii, jeśli pasują do sytuacji ma się wrażenie znacznie większej zarówno inteligencji jak i wiedzy.
lemiesz
19 SIERPNIA 2022
22:25
Tych trzeba tępić wszelkimi sposobami używając adekwatnego – często grubego – języka, stosownie do skali ich haniebnych postępków… z wyjątkiem życzeń im rychłej śmierci czy choroby…
Jeżeli „wszelkimi dostępnymi sposobami”, to dlaczego „z wyjątkiem życzeń …”?
Czy nie stoimy przed wyborem: albo, albo?
Biorąc pod uwagę biografię polityczna Gowina, jego niedomowienia, sojusze, jego zmienność, nie widzę perspektyw dla niego w KO. Chociaż kto wie. W polityce gra się tymi kartami, które ma się w ręku, a Gowin nadal jest gotów do oddania się w deprawacje przez upatrzony nurt polityczny, nadal jest do rozdania.
TJ
Duchowa Pomoc dla wojska w Federacji Ruskiej nabrała kształtów. Prezydent postarał się zmotoryzować Niebo i jego interesy. Mobilne cerkwie wprawdzie nie odmienią oblicza wojny..ale sa ,,wyrazem szacunku” do ,, chrześcijańskiego dziedzictwa” . Cały świat widzi ze w Federacji ,,szanuje się” Boga . Niestety nie ma oświadczenia rzecznika ,,Niebieskiego” co tam myślą o Putinie i jego poczynaniach.
Widać wielcy ”tak mają,
https://wyborcza.biz/biznes/7,177151,28808041,rosyjska-armia-dostanie-mobilne-cerkwie.html?_ga=2.66469735.819423176.1661006353-1438776450.1661006352#S.seo-K.C-B.3-L.1.maly
Gdyby Najwyższy zrobił taki numer jak to zrobił Prezes..?
Niezależnie od bieżacych katastrof powiedział
,, My popieramy kandydata na.. lidera świata..!? ” Byłby to jakiś znak… Tak jak to otrzymał Nowogrodzkiej burmistrz.. A tu nic..nic..Ciiisza ..
@Jagoda 20 SIERPNIA 2022 14:36
🙂 🙂 🙂
Chociaż to w sumie jest tragiczne.
Imperatyw kadzenia przewielebnym tkwi w narodzie…
@Jagoda
Pani radykalizm przekracza granicę zdrowego rozsądku. Potrzebna jest aktywność obywateli, przekleństwa, obelgi, hejt nasz powszedni itd. zostawmy ,,onym”. Twój język mówi zwykle, kim jesteś. przed wyborem owszem stajemy, ale na razie to jest wybór karty, którą wrzucimy, inszallah, w przyszłym toku do urny. Metod kryminalnych lub czarowniczych, jak rzucania klątw, nie polecam w żadnym razie.
Doszło do kompromitacji państwa i to niemałej! Przez tygodnie polski „rząd” i „naukowcy” śledzili, co piszą Niemcy na swoich stronach, a medialne informacje o rtęci wyprostowano dopiero po kilku dniach i to dzięki samym Niemcom
Adam Szostkiewicz
20 SIERPNIA 2022
19:29
Pani radykalizm przekracza granicę zdrowego rozsądku.
Czy zechce Pan te granice zdefiniować?
To nie jest argument merytoryczny. Spostrzegam to jak przejaw protekcjonalizmu.
Równie dobrze mogę się, z przykrością, zrewanżować stwierdzeniem, że Pana naiwność, przekracza granice zdrowego rozsądku.
…przed wyborem owszem stajemy, ale na razie to jest wybór karty, którą wrzucimy, inszallah, w przyszłym toku do urny.
Wrzucać to my sobie możemy.
I pójdzie tam, gdzie „pan majster może sobie …” Nie po to przejęli sądy.
Naprawdę nic Pana nie nauczyły wybory prezydenckie z roku 1990?
Pobiegliście Panowie, z T. Mazowieckim, do pana arcybiskupa Stroby, znienawidzonego w Poznaniu, olewając publiczność zgromadzoną w auli UAM.
Rozsądni Wielkopolanie mimo to zagłosowali na Mazowieckiego.
Ale i oni mają swoją cierpliwość.
Jak długo można być tak naiwnym?
Przyznaje, ze dawno temu dalam glos na partie Gowina:(((( Szczesliwie mu nie pomoglam, on natomiast wkrotce skumal sie z najgorsza polityczna holota. Facet jest absolutnie niewiarygodny i nie poprawia jego wizerunku fakt, ze istnieja dla niego jakies granice nieprzyzwoitosci
Radosne i szcz©śliwe życie złotych kur na wolnym wybiegu”. Własciciel kurnika..wie że społeczeństwo jest podobne nieco do niewiasty . Można ją uwodzić kwiatami,czułymi słówkami odwoływać się do ..wartości”…
do praw ,,bożych” do estetyki macierzyśstwa itp..itd.
Powinien też piać kolorowy kogut ozdobny..bojowy.. głośny!
Pod tą kamuflacją posiadając odpowiednie narzędzia i znając ludzkie słabości można się ustawić na wieki.
To przykład inspirujacy praktycznie NIEUSUWALNY..
Dopiero gwałtowna i krwawa rewolucja społeczna oczyszcza ” i na krótko zmienia układy. To bardzo tragiczny i bolesny zabieg..ale choroby nie usuwa.
Powstaje nowa religia. też niestety bez Boga jak ta której obcięto właśnie moc i władzę. Przykład Napoleona czy Stalina albo Kim Dzonga..czy Khmerów Czerwonych.. dowiodła że hydra odrasta z innymi głowami.
Póki co błogosławieni błogosławią i jakby wołali..
Nie narzekajcie na teraz.. Cóż że molestujemy i żyjemy na wasz koszt ? Jakże pięknie wierzyć w Chrystusa i iść do Nieba” Kochajcie Kaczyńskiego tak wiele Nam [Wam] dał!
Społeczeństwo jest jak żona rozpustnego dyrektora która wie że mąż kłamca,łajdak,rozpustnik i krętacz ale wierzący . https://www.onet.pl/informacje/newsweek/skad-kosciol-w-polsce-ma-pieniadze-i-co-z-nimi-robi-finanse-wyjete-spod-prawa/5q5th3m,452ad802
Dlatego religia zwalcza ,niewłaściwą ” naukę aby światło ewangelii nie zdemolowało starego sprawdzonego porządku w którym Każdy ma Zapewnione to ze Dozyje do Śmierci.
Bonus należy się tym którzy to wszystko bezpiecznie konserwują.
Bonusy wszelakie i poza wszelkim podejrzeniem.
Uswięcone ,pewne jak śmierć!!!
Uświadamiając tę prawdę ludowi Jezus ..musiał okrutnie zginąć . Zabili go bardzo religijni ludzie..posługując się władzą….Rzymu.
On sam chciał i naruszyć ,,Święty Układ” ..i naruszył.
Kres Starego Świata zaczął się od Niego.
Omerta Koperta” to też tradycja Danina-albo oprycznina..?
– Fragment z Onetu wprawdzie odnosi się do ruskiej armii
jednak brzmi jakoś swojsko.
Kopertowa pielgrzymka do Rydzyka gdy jest okres niepewności..i stopy już się ślizgają na piedestale. Wiadomi i czym i jak postraszyć Polaka Wyborcę .. Piekłem Wiecznym..Czyśccem Ogniem..Wiecznym.
Ecce Homo… Oto Wladza..
Nieważne czy Brodaty Pop czy ..złotousty Marek
,,,,,W rosyjskiej tradycji wysyłało się urzędnika do pracy po to, żeby się dorobił. A dorabiał się na łapówkach i na tym, co udało mu się „wyciągnąć” z miejsc, w których pracował. Historycznie Rosja zawsze „na korupcji stała”, a kradzież była na porządku dziennym – mówi Wirtualnej Polsce prof. Daniel Boćkowski z Katedry Bezpieczeństwa Międzynarodowego Uniwersytetu w Białymstoku.
W jego ocenie, po upadku Związku Radzieckiego przybrała rozmiary, których nigdy wcześniej nie było. – W Związku Radzieckim im wyżej było się w armii, tym miało większą możliwość posiadania daczy. Chciwość w ZSRR podskoczyła w sposób niewyobrażalny. Obecna Rosja kontynuuje tamto podejście – ocenia prof. Daniel Boćkowski.
@jagoda
Dążenie do uniknięcia wojny domowej w jakiejkolwiek postaci nie jest naiwnością, tylko dojrzałym zachowaniem obywatelskim. Tu przebiega granica: co innego krytyka konkretnych słów i czynów, planów, całej doktryny czy całego systemu politycznego, czyli wykazywanie szkodliwości działań (lub zaniechań, jak teraz z Odrą) polityków i urzędników wszystkich szczebli, a co innego wyluczanie, na modłę pisowsko-prawicową, całych grup społecznych, hurtem, bez podstawy, tylko na zasadzie widzi mi się – na przykład wierzących czy wyborców Kaczyńskiego. Ich odpowiedzialność za obecny stan spraw polskicj jest inna, niż liderów, i zróżnicowana. incydentu z abp. Strobą nie przypominam sobie, nie wiem, czemu go wtedy w Poznaniu ,,nienawidzono”, jeśli to było podczas kampanii prezydenckiej, to mógł być jakiś racjonalny powód. Bywa, że trzeba wybierać, choć z czyjąś krzywdą. Wybory prezydenckie 1990 to osobny temat. Byłem w sztabie TM, widziałem, jak najpierw nie kwapił się do rywalizacji z LW, potem zabiegał – co było upokarzające – o wystawienie mu przez bp Orszulika papierów na ,,czyste rasowo” pochodzenie, wreszcie z jakim zawodem przjął przegraną z ruskim agentem tamtego czasu. Ale też, jak błyskawicznie podjął decyzję o podaniu się z całym rzàdem do dymisji, czym budował demokratyczny obyczaj polityczny. Nie podważył wyników jak populista Trump, nie zwalił winy na komunę i SB, pogratulował zwycięstwa Wałęsie, a ten próbował go pozostawić na stanowisku premiera, choć w trakcie kampanii wielokrotnie przekraczał granicę przyzwoitości jak populista. Nie pamiętam, by TM kogokolwiek ,,olewał”, przeciwnie byłem świadkiem, jak nie pozwalał besztać w swojej obecności osób, które z tym czy tamtym nie zdążyły na czas. potępianie TM za politykę kościelną jest przykładem prezentyzmu i takiego łatwego radykalizmu.
@ Jagoda
@ Pan Redaktor Szostkiewicz
Nigdy bym się kilka lat temu nie spodziewał, że się będę cieszyć z czyjejś śmierci – – odczuwać ulgę, owszem, zdarzało się, ale poprawić sobie nastrój informacją o eksplozji samochodu z pasażerką?!! To pokazuje jak wojna, bliska jeszcze nie fizycznie ale już uczuciowo, zmienia osądy emocjonalne. Dobrze że jeszcze rozum działa, nawoływać do osadzania kos na sztorc nie będę…. Nawiasem mówiąc, właśnie argumentacja o „emocjonalnym odreagowywaniu okropieństw wojny” usprawiedliwiała przez lata w ustach może nawet nie tyle rusofili ale ludzi „w ruskim człowieka widzących”, sowieckich żołnierzy podczas drugiej wojny i już po jej zakończeniu….
Adam Szostkiewicz
21 SIERPNIA 2022
8:37
Dążenie do uniknięcia wojny domowej w jakiejkolwiek postaci nie jest naiwnościà, tylko dojrzałym zachowaniem obywatelskim.
W jaki sposób chce Pan uniknąć wojny domowej, która się już toczy od dłuższego czasu?
Jest to wojna hybrydowa, ale jednak wojna.
I to nie zwolennicy demokracji ją wywołali i eskalują.
Był taki polityk, który wierzył w możliwość zatrzymania agresora. Nazywał się Arthur Neville Chamberlain. Cieszył się z pokoju, który rzekomo wynegocjował. Wiemy jak to się skończyło.
Wydaje się, z naciskiem na wydaje się, że świat demokratyczny stara się nie powielić tego błędu w odniesieniu do Putina.
Czy mamy go powielać w stosunku do PiSu & ePiSkopatu?
Jeżeli chodzi o T. Mazowieckiego, to wielokrotnie tu deklarowałam swój szacunek i wdzięczność wobec niego. Co nie oznacza, że nie widziałam, i wtedy, i dzisiaj błędów, które popełniał.
Błędów, o których powiedziałam mu w oczy.
Zatem nie tu mowy o żadnym prezentyźmie.
Stroba był znienawidzony przede wszystkim za wprost bezprzykładną chciwość. Bezprzykładną nawet jak na biskupa. O arogancji nie mówiąc.
Owszem, T. Mazowiecki olał, innego słowa nie da się użyć, ludzi zgromadzonych w Auli UAM. Przerwał spotkanie, żeby na gwizdek polecieć do Stroby, który przesunął mu audiencję na wcześniejszą godzinę.
Byliśmy tam z mężem. Obydwoje pracowaliśmy wolontariacko na rzecz TM. Mąż rozchorował się po nocnym rozlepianiu plakatów w deszczu.
Było tam wielu ludzi, którzy dla niego bezinteresownie pracowali.
Potraktował ich paskudnie zachowując się w ten sposób.
Zgadzam się, że „moje słowa świadczą o mnie”.
Czy nie wypadałoby jednak, szczególnie w tak dramatycznym momencie, pamiętać, że słowa wasze niech będą: tak, tak; nie, nie; a co resztą jest, od złego jest.
Moim zdaniem nastał czas jasnego mówienia.
Nawet radykalnego.
@red. Szostkiewicz & @Jagoda
Ja czasy zmian w Polsce oglądałem już z brytyjskiej studenckiej perspektywy, ale interesowałem się, bo wówczas „miałem Polskę na świeżo”. Uważam, że p. Jagoda ma sporo racji. Tadeusz Mazowiecki i krąg ludzi wokół niego mogli mieć (i zapewne mieli) dobre intencje – wykorzystania Kościoła do wsparcia przemian ustrojowych, budowy społeczeństwa obywatelskiego, stworzenia czegoś w rodzaju polskiej chadecji (w zamian za niewielkie koncesje, w naiwnej nadziei samoograniczania się KK). Tyle że nie siada się do stolika z szulerami: Kościół wziął wszystko (i jeszcze więcej), a nie dał nic. Czego tragiczne konsekwencje Polska ponosi do dziś.
Dlatego śmieszą mnie i irytują polscy katolicy, którzy próbują bić się w cudze piersi i obwiniać wszystkich wokół: sami sobie to zrobiliście, i przy okazji urządziliście z Polski skansen Europy. XIX wieczna inteligencja polska przynajmniej czuła się odpowiedzialna za stan moralny i intelektualny narodu – wy oprócz mamrotania zaklęć o „ciemnym ludzie” nie potraficie zdobyć się na żadną głębszą refleksję. PiS i jego elektorat nie został desantowany z samolotów, nie przyjechał na ruskich czołgach, nie powstał w wyniku żadnej niekontrolowanej reakcji społecznej – sami go sobie pracowicie wyhodowaliście, podkarmiliście klasizmem i niczym nie uzasadnionym przekonaniem o własnej elitarności i wyjątkowości, a teraz jak Mickiewicz na Judahu skale medytujecie nad biedną Polską, którą wam zabrał Kaczyński i jego hordy.
Może jest tak że wkrótce podobny do Odry czeka nas los Wisły…itd.
Niski poziom wód to spowoduje z powodu zanieczyszczeń.
Polska PUSTyNNieJe. To od dawna wiadome.
Obym się myliła. Tego sobie i Państwu życzę!
dino77
20 SIERPNIA 2022
15:33
@ tejot 20 sierpnia 2022 11:45
Ludzi sprawujących z ramienia PiS władzę znam jedynie z tv, ale i to wystarczy by zorientować się, co reprezentują mentalnie.
Ludzi głosujących na PiS znałem wielu, nawet w czasach kiedy nikt o PiSie jeszcze nie słyszał.
Mój komentarz
To jest temat na kilka roczników Polityki.
Elektorat PiSowski oraz okazjonalnie proPiSowski, to są obywatele żyjący w kraju, gdzie tradycje demokracji, państwa prawnego, poszanowania prawa, przestrzegania zasad i reguł w postępowaniu państwa wobec obywateli jak i obywateli wobec państwa są skąpe, marne.
Elektorat ten nie jest jednolity, składa się z obywateli będących bezwarunkowo za, skłaniających się raczej za niż przeciw oraz z tych, którzy są chwiejni, którzy decydują o wyniku wyborów i których każda partia, każda koalicja partyjna stara się przeciągnąć na swoją stronę, choćby tylko czasowo, do momentu wrzucenia kartki do urny wyborczej.
PiS ma swój żelazny elektorat. To jest 15 do 25 % głosujących, u których wiara w konstrukty patriotyczne i bajkowe teorie o państwie oraz emocje górują nad zdrowym rozsądkiem i krytycznym myśleniem, gdy fakty ustępują pod naporem entuzjazmu wzbudzonego przez apele, hasła, obiecanki. To jest elektorat wyczekujący na wyzwolenie, łaknący spokoju i bezpieczeństwa oraz tkwiący w bierności poznawczej, angażujący się chętniej w kłótnie i burzenie niż w konstruktywną równoprawną dyskusję i porozumienie.
Jedynym wytworem bierności tego elektoratu politycznie korzystnym dla PiSu jest wiara w to, ze przyjdzie ktoś mądry silny, zrobi porządek i wypłaci nam rekompensatę. To oczekiwanie na silne jednoosobowe przywództwo, na pańską szczodrość, na opiekuńczość, ułatwia PiSowcom prowadzenie za rękę tych ludzi (poprzez np. TVP), zwodzenie ich i podtrzymywanie poparcia przez dorzucanie im co chwila profitów do koszyka z korzyściami.
Ten elektorat Kaczyński stara się wykorzystać do cna, ale robi to coraz bardziej standardowo, sztampowo, gra ciągle ze społeczeństwem w te same kulki, a coraz częściej w trzy karty.
Kaczyński sprecyzowanych stałych poglądów politycznych nie ma. On jako polityk bazuje na resztówkach, śladach, patriotycznych memach oraz stara się odgadywać, co jeszcze tych ludzi może gryźć, co im przeszkadza, kto może jeszcze zostać wrogiem tych ludzi, przed kim i przed czy ma bronić ich on jako przywódca, opiekun i dobry wujek.
W tym sensie Kaczyński jest absolutnym cynikiem oraz manipulantem żerującym na ludzkich słabościach, lękach i niewiedzy, zniekształcającym tradycje, naginającym historię i współczesność do swoich upodobań wmawiając ludziom że to on w imieniu społeczeństwa, w imieniu większości (suwerena) reprezentuje nieprzemijające wartości, on je ogłasza, on ich broni przed zakusami wrogów.
PiSowska maszyna propagandowa gloryfikuje przeszłość, obrzydza postęp (zatrzymuje wodę w rzece), a pasterz Jarosław stara się utrzymać swoje stado w granicach ogrodzenia, które własnoręcznie wytyczył.
Pasterz Jarosław coraz bardziej zdaje sobie sprawę z tego, że jego czarodziejskim flet, którym zwoływał stado na PiSowskie saturnalia stracił moc, stał się zwykłą piszczałką.
TJ
Tak opozycja, a personalnie Tusk, nigdy nie wygrają wyborów: Piątkowa sytuacja miała miejsce przed godz. 7.30, kilka chwil przed rozpoczęciem programu „Jeden na jeden”, w którym prowadząca Agata Adamek miała rozmawiać z liderem PO Donaldem Tuskiem.
„Demotywuje mnie świadomość, że będę musiał kandydować” – stwierdził w pewnym momencie lider PO.
„Że co?” – dopytywała prowadząca.
„Że będę musiał kandydować” – powtarzał Tusk.
„Będzie musiał pan kandydować” – stwierdziła Adamek.
„To jest tak upiorna myśl, że ja będę tam z powrotem siedział… na tej Wiejskiej (adres, przy którym znajduje się siedziba Sejmu – red.)” – mówił Tusk, a po kilku chwilach ciszy, jak gdyby nigdy nic, rozpoczyna się program na żywo.
Były premier dotychczas nie skomentował piątkowego zdarzenia w TVN-ie.
@dino
Ukraina z strategicznego punktu widzenia nie miała absolutnie żadnego interesu w śmierci córki Dugina, ani jego samego. Ale jego judzenie na Ukrainę i ten cały „bardak” naruszyło wiele interesów tych bardziej pragmatycznych rosyjskich oligarchów. Wszak żadna elita nie jest monolitem. Być może zaczynają działać już siły odśrodkowe, które będą potęgowane długoterminowymi skutkami sankcji. Oby te nie zostały zniesione.
Jagoda 20 SIERPNIA 2022 14:54
„Papież Stefan VI kazał wykopać z grobu rozkładające się ciało swego zmarłego poprzednika Formozusa i postawić je przed sądem”.
„Kilka dni po tym trupim synodzie Stefan VI zlecił ponowne wydobycie z grobu ciała Formuzusa tylko po to, żeby wrzucić je do Tybru”.
Szaleństwo Stefana VI, który krzyczał na trupa i obrzucał go najgorszymi obelgami, nie było czymś odosobnionym w historii papiestwa. Znalazł on wielu naśladowców. Oto jeden przykład.
W 1382 roku wydano przekład Pisma Świętego na język angielski profesora Oksfordu Jan Wiklifa. To, że ten katolicki teolog chciał dać ludziom Biblię w ich własnym języku, bardzo rozwścieczyło przywódców Kościoła. Poza tym w swoich kazaniach i pismach Wiklif potępiał niemoralne prowadzenie się kleru.
Dlatego sobór konstancjański w 1415 roku, potępił Wiklifa, postanawiając, że jego kości spoczywające w Anglii mają być ekshumowane i spalone. Zarządzenie to było tak odrażające, iż wykonano je dopiero na wyraźne żądanie papieża Marcina V, w roku 1428. Mściwi duchowni po 44 latach wydobyli z grobu jego kości tylko po to, żeby je spalić, a prochy wysypać do rzeki Swift.
@dino77 21 SIERPNIA 2022 9:24
No właśnie… to jest ciekawa sprawa, w której można się dopatrywać drugiego dna.
Ukraińcy nie przyjmują odpowiedzialności, chociaż widziałam komentarz: „nawoływałeś do mordowania ukraińskich dzieci, a teraz musisz patrzeć na śmierć swojego”. Kusi konkluzja, że sprawiedliwości stało się zadość. Ale…
Przede wszystkim: Rosjanie sami pierwsi o tym donieśli, a np. wybuchów na Krymie oficjalnie nie ma, a za ich ujawnianie grozi gułag.
Mój z tego wniosek: Rosja chce ten zamach wykorzystać propagandowo. Jest możliwe, że niedługo „banderowscy terroryści” zaatakują jakąś szkołę czy teatr. Czeczeńcom skutecznie dorobiono gębę, przypisując im zamachy terrorystyczne i masakry (Biesłan, zapełniony teatr, bloki mieszkalne), w których tropy wskazują na robotę rosyjskich służb, dowody znikły, a śledztwa błyskawicznie umorzono. Efektem było wsparcie społeczeństwa dla „skutecznego zbawcy” Puti Puti.
Ponownie polecam blogowisku książkę „Ludzie Putina jak KGB odzyskalo Rosję-i-zwróciło się przeciwko Zachodowi”, widzę że jest już polska wersja.
https://www.empik.com/ludzie-putina-jak-kgb-odzyskalo-rosje-i-zwrocilo-sie-przeciwko-zachodowi-belton-catherine,p1290669968,ksiazka-p
Zamach na Duginę – kto sieje wiatr, zbiera burze. Barbarzynskie poglady prowokuja barbarzynskie akty
@ Jagoda.
Warto. spojrzeć na upadek rządu Mazowieckiego i Uni Wolności z perspektywy dewastacji Rzeczpospolitej dokonanej przez Kaczyńskiego i jego ludzi.
Samorząd jest dzieckiem rządu Mazowieckiego i być może jego największym sukcesem, niestety przesłanie i podstawowy postulat – budowa społeczeństawa obywatelskego, nie zostało spełnione- zabrakło społecznej masy krytycznej. Uważam, że jest to podstawowa przyczyna dzisiejszych problemów.
Od czterdziestu lat egzystuję w gminie, w której wybory wygrywa PiS, a w referendum mieszkańcy głosowali przeciw wejściu do Unji. Pomimo odmiennych poglądów i wyznania, przez ponad dwadzieścia lat pełniłem funkcję wójta. Przez lata obserwowałem te procesy od dołu, w mikro-skali poznałem smak władzy, popełniłem mnóstwo błędów. Na wsi nie było zachłśnięcia się wolnością, rosła fala niezadowolenia wywołana warunkami gospodarowania, rozpoczęła się książkowa ucieczka od wolności. Objawy ostracyzmu nasilały się , proporcjalnie do ilości jadu sączonego w mediach przez tzw. prawicę, przeciwdziałanie ze strony kościoła było potęzne.. Dziś, pomimo niefortunnego konkordatu, chyba jestem w stanie powiedzieć, że ten Naród nie zasłużył na tak odpowiedzialny i bezinteresowny rząd, jakim była ekipa Mazowieckiego.
@Adam Szostkiewicz
21 SIERPNIA 2022
8:37
Działalność PiS-u i retoryka wykluczajaca polska liberalna inteligencje nie tylko nie doprowadziła do wojny domowej, ale ma sie dobrze i działa na korzyść grupy trzymajacej władzę. Narzekanie na te działalność nic nie da, a wrecz przeciwnie. To, co dla inteligencji liberalnej jest kompromitujace, dla wyborców PiS-u, czyli mierzwy, jest godne poparcia. Ja równiez rozejrzałabym sie za jakimiś środkami bardziej wyrazistymi, choc moim celem moze nie byłyby akurat te kregi, które sa celem Jagody:)))
NIK nie klamie raportujac o trujacej zywnosci w Polsce. Ciekawe sa zdania o normach przy takiej i innych okazjach. Co to znaczy norma, w normie? Gdy kazdy lub kazda Specjalistka od zywienia wie, ze wszystko ponad zero jest szkodliwe. My umowilismy sie inaczej. Na zdrowie marginesowym ludziom, ktorzy za wszelka cene, nawet utraty zdrowia pragna zaistniec w blogosferze.
@Kalina
Ale córka Dugina wiatru nie siała, więc to ojciec miał być celem. Na podsawowe pytanie: cui bono?, nie ma sensownej odpowiedzi i zapewne nigdy nie będzie. Jeśli spekulować, to raczej w kontekście gangsterskich porachunków.
@Nh
Premier Tusk skomentował już, że dla Polski zrobi wszystko, więc zgodzi siè kandydować na posła, choć praca w sejmie Witek, Terleckiego itd to naprawdę mordęga. Ma rację, powiedział prawdę.
@ Adam Szostkiewicz 21 sierpnia 2022 17:34
Dugin z rodziną to zdecydowanie nie moja bajka, działań tej pani nie analizowałem, ale jeśli – na co dużo wskazuje – szła w ślady Marine Le Pen, to i ona siała wiatr.
Ale „na czuja” zgadzam się z @Na marginesie: zbyt to podobne do casusu budynków mieszkalnych wysadzanych przez jakoby Czeczenów, a naprawdę by wzbudzić „zdrowy gniew narodu”…. Teraz też Putin może szykować kolejną niegodziwość, na którą ten zamach ma Rosjan emocjonalnie przygotować, by ją odczytali wyłącznie jako „w pełni zasłużoną ripostę”
@Adam Szostkiewicz
21 SIERPNIA 2022
17:34
Zapewne. Niemniej na niewinna nie trafilo. Panienka była bardzo aktywna w szerzeniu raszyzmu. Ostatnio fotografowała sie na tle ruin Azowstalu. No i sam Dugin ma nad czym medytowac.
@Adam Szostkiewicz g. 17: 34
Niestety Panie Adamie to była nieodrodna córka tatusia. Jej nawoływania do zabijania Ukraińców bo „to nie są ludzie” jednoznacznie o tym świadczą. Tak samo postulowanie powoływanie specjalnych trybunałów „jak w Hadze” we wszystkich zajętych przez Rosję obwodach dla osądzenia „ukraińskich faszystów”.
Tyle tylko, że śmierć tej nienawistnicy zostanie przez Rosję wykorzystana propagandowo, choćby jako alibi niszczenia cywilnej zabudowy i mordowania cywilów, a „pogrążony w żałobie tatuś” jeszcze powiększy pokłady swojej nienawiści.
@Adam Szostkiewicz
W przyszłym Sejmie może nie być Witek, Terleckiego itd. Aby tak było, Tusk nie powinien martwić się na zapas (i opowiadać o tym w TVN), tylko skupić się na tym, aby tak się właśnie stało
Adam Szostkiewicz
21 SIERPNIA 2022
17:34\
Niezależnie od tego kto i jakie motywy miał, to z pewnością można powiedzieć, ze córka Dugina siała wiatr i to intensywnie.
TJ
@Kalina
I co? Ma nas cieszyć, że ją zabito zamiast ojca lub żeby się zemścić na ojcu, a może żeby Putin mógł bredzić o ukraińskim terrorze państwowym? Sądzi się i karze sprawiedliwie za zbrodnie lub za słowa prowadzące do zbrodni, ale nie zabija. I to w skrytobójczym zamachu.
@act
Tu literówka, nie błąd, ale dzięki.
@Red. Szostkiewicz
Alez nikomu nie zalecam radosci z powodu smierci odrazajacej mlodej kobiety, corki odrazajacego czlowieka
Rosyjskie sluzby oceniajac realnie sytuacje mialy dosyc poronionych imperialnych misji i stojacego za nimi paranoika… mial zginac Dugin.
@Gospodarz
Wg. tej logiki to AKowcy powinni porwać Kutscherę, postawić go przed sądem i skazać na śmierći dopiero zabić za jego zbrodnie…a nie ,,zaocznie” skazać i zlikwidować.
Nie wiemy kto za tym stoi. Może jakiś rosyjski ruch oporu? W Rosji wariatów i wizjonerow nigdy nie brakowało, może to ,,walka buldogów pod dywanem” ergo mafijne porachunki? Może to rzeczywiście Ukraińcy? A może to odpowiednik ,,zamachów czeczeńskich”?
Ale czy likwidacja Juliusa Strassera czy Goebbelsa bez korowodów sądowych nie byłaby korzystną dla dibrostanu ludzkości? Jedną, plugawą raszystkę mniej i tego się trzymajmy. Ona, tak jak jej tatuś bynajmniej się nie użalała nad mordowanymi Ukraińcami tylko pracowicie dolewała beznynę do ognia. Dostała to na co zapracowała …
@Kalinaa…”dla wyborców PiSu czyli mierzwy…” No i sobie sprawdziłam co ta mierzwa dokładnie znaczy: słoma po mloceniu splatana , połamana. Zmieszana z odchodami( gnojem) wywożono jest na pole.. Stad zamiast obornik używano też mierzwa. Zesmialam się. Ale jeszcze więcej na tłumaczenie redaktora słuszności zwierzeń Tuska o pracy w polskim sejmie.
Mam podejrzenie, że PiS nie straci wladzy. I sluszne ekonomicznie inwestycje utrzymają się. Może też nie będzie trzeba wysadzać znow w powietrze niesłusznie rozpoczętej odbudowy carskich koszar. Ze ksiazke do HiT zmiele się to oczywiste. Chociaz taką wraża bron nie byłoby nieladnie gorzej potraktowac
Ale co w razie powrotu niezmierzwionej wladzy z pędząca w rozwoju korporacja Orlen. Ona pędzi z szybkością Amazonu Bezosa i jak się tego kolosa zniszczy to skad weźmiemy pieniazki na rozne kary.
Ooo, wtedy juz bedzie wylacznie marchewka, cofnięte kary za kaste, Turow, przyznanie pieniedzy na pomoc dla Ukraincow, chociaz w połowie takiej jaka dostala Turcja. To będzie bal, najpierw egzekucje
PS wsrod plejady premierów moznaby wspomnieć o premierze Olszewskim, którego historia dla liberalnych (Kalina) jest wstydliwa. Może i ona znalazła się w podręczniku stad tyle nerwacji.
@Kalina
Myślę, że wątpię i ubolewam.
@Slawczan
Tylko że żaden – niemiecki, francuski czy polski – ruch oporu na nazistowskie tłuste koty się nie zamachnął, tylko czeski. Atakowano dowodców lub rządców lokalnego lub średniego szczebla. Zamach na Hitlera w Prusach się nie powiódł, choć był dobrze przygotowany, ale zabrakło szczęścia, którego łut jest nieodzowny w najlepiej obmyślanych operacjach specjalnych. Ruch oporu nie był widać zdolny ówczesnymi swymi środkami – nie było dronów, satelitów, całej elektroniki – dosiègnąć tych, którzy podejmowali najwaźniejsze decyzje i określali dalszy bieg zdarzeń.co do zamachu na Duginę, to na terenie Rosji wojna się nie toczy, a nawet nie toczy się według Kremla w Ukrainie. A więc roztrząsania, czy należy certolić się praworządnie z mocodawcami i wykonawcami tej wojny są jałowe: oczywiście, że powinni stanąć przed sądem, najlepiej rosyjskim, ale najpierw trzeba ich schwytać żywcem i przed sąd postawić. Inaczej mamy samosąd. Realia wojny prawdziwej, toczącej się tuż obok nas, oczywiście zmieniają sytuację na niekorzyść rządów prawa. Bezprawie staje się normą, ludzie nie mają żadnych praw, zwłaszcza uznani za wrogów. A jednak polskie państwo podziemne starało się zabijać Niemców i kolaborantów po uprzednim zaocznym wydaniu i zatwierdzeniu wyroku.
@zyta
Ja wprost przeciwnie, ani nie podzielam pani podejrzeń, że PiS nie straci władzy, ani nie będę płakał, gdy ją straci, bo przez dwie kadencje ciężko na to zapracował. Ale zgadzam się, że nazywanie wyborców Kaczyńskiego mierzwą jest obraźliwe, niepotrzebne i nieskuteczne, bo tylko wzmacnia ich niezgodne z rzeczywistością przeświadczenie, że są przez obóz demokratyczny pogardzani, de facto wykluczeni. Tymczasem w rzeczywistości jest na odwrót: to obóz Kaczyńskiego postawił na permanentny konflikt jako metodę sprawowania władzy. To ten obóz kłamie, insynuuje, dzieli społeczeństwo na sorty, wrogów i swoich, a swoim daje synekury, by po utracie władzy – które nastąpi jeśli wybory będą uczciwe – mieć bazę materialną do przetrwania i kontynuuacji swej nacjonalistycznej, konfrontacyjnej i chaotycznej na każdym polu polityki. Tę fatalną dla Polski politykę PiS i kurwizja przedstawiają nieodmiennie jako politykę na rzecz państwa i narodu. W istocie to polityka na rzecz obozu Kaczyńskiego reprezentującego góra jedną trzecią społeczeństwa. krytykę krajową i zagraniczną swej fatalnej polityki populistyczno-klerykalny obóz Kaczyńskiego przedstawia jako ,,atak na Polskę”. Ten fatalny trend zaczął się od rządu Olszewskiego, który, choć socjalista, a nie komunista, przyciągnął do siebie antyliberalnych krzykaczy pokroju młodego Jacka Kurskiego. Powstała matryca ,,zdrady” narodowej przy okrągłym stole i slogan ,,kapitalizmu politycznego”, którego niewidzialna ręka okazuje się ręką złodzieja. cała ta retoryka została przejęta przez Kaczyńskiego, skutki są dewastujące, bo Kaczyński zniszczył to, co czyni naród wspólnotą zdolną do rozwoju: umiejętność rzeczowej wymiany argumentów bez oskarżania tych, którzy mają zdanie odrębne, że nie są Polakami, tylko zdrajcami. Taka mentalność prowadzi u nas zawsze do utraty niepodległości, bo skłóceni śmiertelnie i całkowicie wzajemnie nieufający sobie Polacy, stają się chorym człowiekiem Europy. Wszystko więc zaczęło się od liderów prawicy i to oni ponoszą główną odpowiedzialność za fatalne skutki ich doktryny i rządów. Ich wyborcy ponoszą ją w stopniu adekwatnym do swego zaangażowania w to fatalne dzieło.
Trudno naprawdę uwierzyć aby zamach na Dugina był efektem działania rosyjskiej opozycji. Jeszcze trudniej przypuszczać że to przepychanki ze zwolennikami zmiany władzy,która i tak nastąpi.
Rosjanka wykazała się nienawistnym językiem wobec Ukrainy i całego narodu. Wyobraźmy sobie jednak aby ktoś z nas usłyszał ,,kulturalny”reportaz o Tusku w Kurwizji autorstwa samego Kurskiego Jacka??
Stalinowska jedność akcji i propagandy w Rosji to obecnie religia
Moliwe jest wiele scenariuszy zwiazanych z kariera samej dziennikarki . Fakt że zginęła w samochodzie ojca wcale nie wyklucza że zamach skierowany przeciw niej.
Przydałby się ks Mateusz z Sandomierza z pomocnikami,bo sprawa nie jest prosta. Na terenie Rosji mieszka i pracuje kilka milionów Ukraińców doskonale zakamuflowanych..w których poczucie narodowe żyje ,jest mocne, Wielu z tych ludzi ma rodziny w Ukrainie.
Nieznane są bo nie mogą być znane wpływy ukraińskich i semickich milionerów bankierów którzy w wyniku wojny utracili fortuny,bliskich,dzieci i nie łatwo przejść nad tym do porządku dziennego.
Sami Rosjanie wojną już są zmęczeni..i podpalenia biur werbunkowych i innych obiektów niejako są wspólnym obrazkiem z zamachem. Doskonale władający językiem i wtopieni w kulturę,wojsko i administrację Ukraińcy są zdolni do dywersji i zapewne ukraiński wywiad z tego korzysta. Z drugiej strony z tego faktu tworzy się dobry pretekst dla tych oportunistów w Kremlu..którzy chcieliby jakoś tę kałabanię zakończyć. Bo mimo że Rasjia wielka i bogata…to wojna ruska odmieniła świat. Nawet Froł z carskiego sioła nie chce wojny.
Gdyby Dugina inaczej zarabiała na życie ,?? Piękna kobieta .no mogła przecież zająć się modą..albo jakąś mniemanologią..czy kynologią.??
Adam Szostkiewicz
22 SIERPNIA 2022
7:26
Kaczyński zniszczył to, co czyni naród wspólnotą zdolną do rozwoju: umiejętność rzeczowej wymiany argumentów bez oskarżania tych, którzy mają zdanie odrębne, że nie są Polakami, tylko zdrajcami. Taka mentalność prowadzi u nas zawsze do utraty niepodległości, bo skłóceni śmiertelnie i całkowicie wzajemnie nieufający sobie Polacy, stają się chorym człowiekiem Europy. Wszystko więc zaczęło się od liderów prawicy i to oni ponoszą główną odpowiedzialność za fatalne skutki ich doktryny i rządów. Ich wyborcy ponoszą ją w stopniu adekwatnym do swego zaangażowania w to fatalne dzieło.
100/100
Ale …
nie zapominajmy o Rydzyku i spółce błogosławionych przez JPII.
Bez nich nie byłoby to możliwe.
Zaczęli od awantury Stanisława ze Szczepanowa i wygonienia prawowitego króla Polski.
„Dzięki” zwycięstwu kontrreformacji doprowadzili do rozbiorów.
(Jedyne co się w Polsce naprawdę udało to kontrreformacja. M.Środa)
Teraz pchają nas w ruskie łapy splecione z watykańskimi.
I niestety, to się im może udać, bo dostatecznie mocno zatruli umysły społeczeństwa.
Poziom propagandy należy dopasowywać do poziomu intelektualnego osób stanowiących grupę docelową (czyli tak zwany target). Przykre, że p. zyta2003 ma o czytelnikach bloga red. Szostkiewicza tak niskie mniemanie. A może po prostu nie potrafi inaczej. Zafascynowała mnie zwłaszcza północno-koreańska z ducha i treści fraza „pędząca w rozwoju korporacja Orlen. Ona pędzi z szybkością Amazonu Bezosa”. Może warto kilka zdań tytułem dekonstrukcji tego mitu. Pani zyta2003 raczej nic z tego nie zrozumie, ale ona przecież tutaj nie przychodzi aby cokolwiek rozumieć.
Wyniki Orlenu w bieżącym roku napędzane były kilkukrotnym wzrostem tak zwanej marży rafineryjnej (zysk ze sprzedaży detalicznej paliw to tylko 8% całego zysku). Oznacza to po prostu, że zysk tej spółki sfinansowany był z dodatkowych pieniędzy wyciągniętych z kieszeni jej klientów. Wzrost marży rafineryjnej spowodowany był szeregiem czynników makroekonomicznych (niskie zapasy paliw globalnie, ograniczenie dostaw z Rosji, lokalnie brak mocy przerobowych, itp.); nie ma w tym ani winy Orlenu, ale też nie ma żadnej zasługi.
Zyski Orlenu bardzo słabo przekładają się na kurs akcji (nieledwie +2% od początku roku), co oznacza, że potencjalni inwestorzy są raczej sceptyczni co do perspektyw dalszego rozwoju firmy. Przy ocenie atrakcyjności firm patrzy się na szereg parametrów, z których istotny jest P/E (price-to-earnings). Dla Orlenu wynosi on 2.65 i jest żenująco niski chociażby na tle innych firm z indeksu WIG20. Gdy porównać tegoroczne wzrosty kursów akcji firm rafineryjnych, to Exxon Mobil wzrósł o 71%, Chevron o 63%, BP i węgierski MOL prawie 40%, TotalEnergis o 34%. Na tym tle „pędząca korporacja” i jej 2% wygląda dość skromnie.
PS. Nota bene, kurs akcji Amazonu spadł od początku roku o kilkanaście procent.
re: 2% Orlenu – porównywałem dane sprzed dwóch tygodni, teraz jest jeszcze gorzej.
@Adam Szostkiewicz
22 SIERPNIA 2022 6:54
Rozumiem Pana motywacje ale cywilizowane normy powinny być dla cywilizowanych ludzi. Rosjanie en masse odrzucili z pogardą te normy, z których my (słusznie) jesteśmy dumni. Odrzucili je w zamian za trochę paciaji w misce i leczenie fantomowego bólu po upadłym imperium.
Przypominam, że Niemcy po I WŚ (oczywiście pozostaje otwartym na ile procent akurat Niemcy ponoszą odpowiedzialność za jej wybuch) też żyli i przyjęli, bo im pasował pogląd, że klęska wojenna i związana z tym bieda, była wynikiem zdrady, braku twardości a nie błędnych kalkulacji i decyzji rządzących. Tak narodził się niemiecki resentyment, który wyniósł Hitlera (nie zapominajmy też o żyjącym tym samym resentymentem siłach narodowo-konserwatywnych) do władzy. Dopiero TOTALNA klęska umożliwiła resocjalizację Niemców.
Ps. w mój poprzedni wpis wkradł się błąd: Julius ale Streicher a nie Strasser
Volter wygral Quiz o semickich milionerach. Nieciekawy, bo anrysemicki, kolejny juz podzial zydow czy milionerow. Tego juz zdolny woltyzer nie napisal.
@Red. Szostkiewicz
@Zyta
Przepraszam, ze tak zestawiam Państwa razem, ale trudno, wspólnota pogladów zobowiazuje. Sadzę, ze poglad Redaktora, ze wszystkiemu winien jest Kaczynski, jest bardzo niebezpieczny. Stawia go na pozycji Demiurga, który moze wszystko wbrew Suwerenowi, i korzysta z tego dajac upust swoim jadowitym sklonnosciom i paskudnemu charakterowi. Jest to poglad przynajmniej ahistoryczny, jesli nie wręcz naiwny, bo postrzegajacy swiat w czerni i bieli zamiast szukać przyczyn. Kaczyński i jego grupa jedynie zagospodarowali ludzi nie zdajacych sobie sprawy z tego, co to odpowiedzialność za kraj i czasem konieczność rezygnacji z jakichs materialnych ochłapów na rzecz wysilków dla umocnienia demokracji i praworzadnosci. Ci ludzie nie maja pojecia, co to polska racja stanu i czego ona wymaga w obecnej sytuacji. Dla nich patriotyzm wyraza sie w pohukiwaniu na Niemca i płaszczeniu sie w kruchcie przed proboszczem. Ci ludzie sa nieszczęściem dla kraju, ponieważ jest ich na tyle dużo, ze wygrywaja wybory. Nastepuje na domiar złego reprodukcja tej warstwy społecznej. Ich dzieci olewaja polski interes państwowy, albo cpaja, albo wegetują po rozmaitych szkolach-krzakach. Część z nich szczęśliwie wyniosła sie na londynski zmywak. Niestety, dzieci inteligencji liberalnej tez sie tam znalazły, choc nie na zmywaku. Dopóki ta grupa społeczna nie zostanie zneutralizowana albo wyborcy z jakim-takim poczuciem odpowiedzialnosci za kraj nie rusza do urn i nie oddadza glosu na Koalicję Obywatelska, dopóty ta grupa bedzie Polska rzadzic jak magnateria za czasów saskich, wynoszac do władzy „swoich”, czyli Obajtków, Kowalskich, Suskich i inna mierzwę. Mierzwa zawsze wybierze mierzwę, bo czuje brudnym nosem, ze z nimi sa tylko dla niej konfitury.
Zyta 2003 jak wiadomo wszem wobec i każdemu z osobna ogląda Polskę zza wielkiej wody poprzez tv Polonia, należącą do kurwizji. Polityki zapewne nie czyta starannie, jedynie od czasu do czasu zaznaczy swoją obecność na tym blogu. Ma takie samo zdanie o sytuacji w Polsce, jak ja o sytuacji w Stanach przez pryzmat informacji o zamachach i strzelaninach. Moim skromnym zdaniem emigranci związani przez dłuższy czas z krajem swojego pobytu nie powinni mieć prawado głosowania w Polsce. Przykre, nieludzkie? Może, ale dlaczego ktoś nie posiadający prawdziwych informacji na temat biegu spraw w kraju ma decydować jak ten kraja się dalej rozwijać. Tak samo jestem za tym, żeby w polityce też obowiązywał wiek emerytalny. Dlaczego takie dziadygi jak Kaczyński z Terleckim mają urządzać życie dzisiejszej młodzieży. To nie brak szacunku dla emigrantów czy emerytów ale życie. Starsi chcą mieć państwo, kraj, swoje otoczenie urządzone wg własnej pamięci. Młodzi na miarę swoich marzeń.
Adam Szostkiewicz
22 SIERPNIA 2022
7:26
Mój komentarz
Panie Redaktorze, tak, tak, tak. Ignorancja, nieudolność, kłamstwo, pajacowanie, pogróżki, sianie wrogości, kłótliwość, warcholstwo, pycha, pogarda dla tych z innego podwórka, to cechy rządów Jarosława Kaczyńskiego sprawowanych pod urągliwym szyldem prawa i sprawiedliwości.
Olszewski był człowiekiem z zasadami, lecz nieco naiwnym w stosunku do Jarosława Kaczyńskiego, choć w okresie wykluwania się modelu ustrojowego w Polsce, pełnym zamętu, sporów, błądzenia, wołań nawiedzonych, pełnym oskarżeń, histerii, zawodu i zemsty, trudno był o rzeczowość. Olszewski był porządnym człowiekiem i ma olbrzymie zasługi dla państwa polskiego. Jarosław Kaczyński umyślił sobie, że on może być pierwszym skrzypkiem w orkiestrze, którą Olszewski będzie niby dyrygował.
Jarosław odkleił się od Wałęsy (dostał kopa od niego) i gwałtownie poszukiwał partnera-podpory, z którego mógłby zrobić swoje alter ego polityczne. Jarosław Kaczyński wyczul, że w takim bałaganie i zamęcie nietrudno będzie się zaprezentować się korzystnie i znaleźć partnerów, którzy zanim sobie zdadzą sprawę z niewidzialnej siły, która Jarosław Ka posiada, zrobią dla niego wiele zarówno brudnej jak i czystej roboty. W tym czasie Jarosław mógł się utwierdzić w przekonaniu, że manipulowanie jest metodą w polityce bardzo przydatną i nic w tym zdrożnego, jeśli robi się to delikatnie (w jego mniemaniu) i w dobrych intencjach.
To mu do dzisiaj zostało. Pozbyć się tego nie może, bo przestałby wtedy być sobą.
Szczerze mówiąc Kaczyński narobił w Polsce i za pośrednictwem rządu PiSowskiego w Unii Europejskiej tyle mierzwy politycznej, że będziemy wszyscy w tym grzęznąc i potykać się przez lata.
TJ
Almanzor78
22 SIERPNIA 2022
9:25
zyta2003 raczej nic z tego nie zrozumie, ale ona przecież tutaj nie przychodzi aby cokolwiek rozumieć.
… bo toć, pisdna zyta…nie dość, że podejrzanej konduity ta „zyta2003”, to jeszcze ćwiartka umysłowa, a ten feler, charakterystyczny dla suwerena trzymajacego władzę, to przypadłość nieuleczalna…
—————
BTW
Kurs akcji Orlenu:
13/10/2017 – 132 zł
6/2/2018 – 99 zł – Łobajtek – prezes i dyr.gen „O” rozpoczął urzędowanie
22/8/2022 – 66 zł – spadek o 50%!!! – wicie, rozumicie…
A MOL u Orbanescu… MOL Magyar Olaj
Agencja Fitch potwierdziła (2022-06-09) rating dla MOL na poziomie BBB-, zmieniając perspektywę ze stabilnej na negatywną…
Orlen też ma rating Fitcha z 16 maja 2022: BBB- … tyle, że ze wskazaniem pozytywnym…
Przed chwilą powiedziano w radio, że Państwowy Instytut w Puławach pierwsze próbki z Odry badał 10-go sierpnia. Odpowiedzialny za Odrę w górnych odcinkach wojewoda – ten co to był na urlopie jak się wszystko działo – oświadczył że nie ma sobie nic do zarzucenia.
Wniosek: podziało się dokładnie tak jak się podziać miało, by móc ogłosić „przypadek losowy”
No, bo co w końcu mieli z tymi wodami kopalnianymi, czy innymi ściekami od ważnego państwowego truciciela zrobić – wypić, czy jak?!
Ordo Iuris i wszystko jasne:
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/ordo-iuris-zbiera-pieniadze-dla-ukrainskich-zolnierzy-cel-budzi-kontrowersje/qtfdjtn
Medaliki mają zapewnić Ukraińcom „wszechmocną pomoc, która pomoże zakończyć wojnę w kilka sekund i da siłę bohaterskim bojownikom, cywilom oraz tym, którzy opłakują swoich zmarłych”.
„Próbuje się nam proszę państwa wmówić, że to ludzie. A to jest po prostu ideologia” – powiedział Duda.
Sowiecka raszystka o Ukraińcach powiedziała podobnie, z tym, że nawoływała publicznie, aby ich zabijać.
@Kalina
Otóż tak, uważam, że Od Kaczyńskich w tandemie i ze wsparciem różnych sfrustrowanych ambicjinerów, którzy nie udzielali się w dawnej demokratycznej opozycji, bo uważali, że to SBecka prowokacja, lepka na muchy, zaczęło się polityczne nieszczęście Polski, czyli rodzimy wariant godnościowego nacjonalizmu w kontrze do sił demokratycznych, liberalnych, centroprawicowych, proeuropejskich. Punkt zwrotny to lista Macierewicza i wyrzucenie Kaczyńskich przez Wałęsę, który pierwszy dostrzegł w nich tandem złych demiurgów, i miał rację. Nie jestem marksistą i przywiązuję dużą wagę do negatywnej bądź pozytywnej roli jednostki w historii.
AS
Spychanie wszystkiego na wodza juz przerabialismy u sasiadow. Okazalo sie inaczej, „wodzow“, szczegolnie malych wodzow byly miliony.
Szukanie nastepcy, tu np. Tuska jest podobnym odruchem; na zasadzie…on za nas wszystko zalatwi.
Blad, bo Historie i historie oraz historyjki tworzymy my wszyscy.
No, no- z ta Odra to cos nie tak:nikt nie porusza jednej z glownych przyczyn tego stanu rzeczy-idiotyczngo systemu zabudowy ktory z gory przekresla mozlwosc rozsadnego czyszczenia sciekow. Msci sie:kazdy pan na swej zagrodzie rowny …kaczynskiemu . pilsudzkiemu, Gomulce itd.Dalej tak: do nikad.
@a 13:25, @Jan 10:46
Ja traktuję p. zytę2003 jak funkcyjną, która od czasu do czasu wnosi nam do salonu głośnik kołchoźnika: należy sprostować (w trybie „nieprawdą jest jakoby”) najbardziej prymitywną propagandę i wystawić szczekaczkę za drzwi, natomiast nie ma sensu wdawać się w jakiś polemiki, połajanki czy analizy: to nie są własne poglądy p. zyty2003, więc ona nie ma nic swojego i oryginalnego do dodania.
Zgadzam się natomiast z poglądem, że ludzie którzy nie mieszkają w Polsce i nie płacą tutaj podatków nie powinni mieć czynnego (ani biernego) prawa wyborczego. Nigdy nie głosowałem w żadnych polskich wyborach (mimo że mam do tego formalne prawo i wyraźnie sprecyzowane poglądy). Gdy przeprowadziłem rodziców spod Skierniewic na Costa del Sol zastrzegłem aby nigdy i pod żadnym pozorem nie uczestniczyli w polskich wyborach (i z tego, co wiem respektowali to ograniczenie, pomimo że mentalnie jednak wciąż żyli w Polsce).
Rosja przegra z wyczerpania
Nowy wywiad Grzegorza Sroczyńskiego – z Michałem Fiszerem, felietonistą Polityki.
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,28811773,rosja-przegra-z-wyczerpania-zostala-zmuszona-do-wytracania.html
Saldo M.. Miły facet z ciebie.
Semici to również Arabowie i ich kuzyni. ..Izraelitów../
Po Abrahamie i innych gałęziach z Hagary z Izmaela z Ezawa. Tam też bratobójcza walka trwa już ponad 70 lat i mnóstwo zamachów. Izraelici czyli żydowscy mieszkańcy Palestyny roszczą sobie prawa na wyłączność a jednak uznają prawa Arabów do obywatelstwa Izraela.
Piszac o milionerach nie miałem na myśli jedynie tych semickich. Wystarczy nieco poczytać o oligarchach podobnych do Janukowycza czy innych władcach gospodarki i polityki powiązanych biznesowo i rodzinnie również z Rosjanami. Także z wszechobecną agenturą i sportem nawet.
Ta więc drogie Saldo musisz albo powinieneś ponownie przejrzeć bilans. Nie grozi ci Manko..
Spodobała mi się propozycja:
„Dla PiS najlepszym rozwiązaniem byłoby odstrzelenie Tekielego na trzy miesiące przed wyborami”…
Konkretna, logiczna… bo Tekieli to wredota i robi pisdną robotę dla pisdzielców…
„Tylko w mózgach chorych można traktować to niemetaforycznie” – słusznie ktoś zauważył w sieci.
@dino77
Mamy winowajcę – „złote algi ” , tajemnicze jak złoty pociąg , egzotyczne i drapieżne jak z filmu klasy B. Elektorat to kupi, pomogą usłużni dziennikarze. Najprostsza przczyna, czyli przyducha wywołana przez swojskie glony, co najwyżej w wiejskiej sadzawce. Wszyscy ludzie rzeki, doskonale wiedzą o co chodzi, na całej długości rzeki wpływały ścieki powodujące lokalne zakwity glonów i nocną przyduchę. Apogeum spowodował zrzut z KGHM, który podniósł o 30 cm poziom Odry i utworzył wielokilometrową strefę beztlenową. Sum znosi okresowy niedobór tlenu, dwumetrowe ryby leżące na brzegach Odry wołały o pomstę do nieba, skowyt w sercu i poczucie bezsilności.
Adam Szostkiewicz
22 SIERPNIA 2022
17:11
…Od Kaczyńskich… zaczęło się polityczne nieszczęście Polski,…
TAK!
Ale nie zapominajmy o „zasługach” krk.
@jagoda
Pamiętamy, pamiętamy.
@ Chandra Unyńska 22 sierpnia 2022 20:08
Jeśli to „jedynie” słone wody kopalniane, rzeka która jest podtruwana od wielu lat i jakieś mechanizmy obronne sobie zdążyła wykształcić, z czasem dojdzie do siebie.
Jeśli natomiast jakiś przemysł (Bumar na przykład) wlał chemię sobie jedynie znaną, to pewnie nikt nie wie co z tego wyniknie i na jak długo…..
dino 77
Biorąc pod uwage skalę zjawiska, należy typować najbardziej prawdopodobną przyczynę katastrofy. Jezeli, w jakiejś części zatrucie ryb spowodowała substancja chemiczna, to istnieje mozliwość jej wykrycia. Uduszenie się z braku tlenu stanowi dla władzy doskonałe alibi, ponieważ nie zostawia śladów i wygląda na proces naturalny. Na całej długości podtruwano rzekę, poczynając od spływu nawozów rolniczych, ścieków komunalnych, przemysłowych i zrzutów z kopaln, więc lokalnie przyczyny moga być różne. Monitorig w Frankfurcie wskazuje na duże zrzuty soli i minerałów , powoduje to zakwity glonów i sinic, stąd duża zawartość chlorofilu. Rozkładające się glony, a więc procesy gnilne i naturalny proces oddychania odbierały z wody tlen. Przyducha jes najbardziej prawdopodobną przyczyną śnięć.
@ Chandra Unyńska 23 sierpnia 2022 12:24
Sam pisałeś kilka dni temu o ZWIĘKSZONEJ zawartości tlenu w wodzie, wykrytej przez Niemców na początku tragedii – aktualna zmniejszona, wywołująca przyduchę to wynik gnicia organizmów co już wcześniej obumarły, czyli skutek, nie przyczyna. Skutek procesu, będący również przyczyną aktualnego kolejnego obumierania.
Nie wszystkie chemie dają się wykryć „po czasie”, przykładem używane przez sowietów trucizny, poszlaką odmowa państwowego instytutu zbadania padłych ryb jeszcze w lipcu.