Płonne nadzieje węgierskie
Orbán wygrał wybory dzięki Putinowi. Tak może być i u nas z Kaczyńskim. Zjednoczonej opozycji szło dobrze do agresji Rosji na Ukrainę. Okazała się „politycznym złotem”, bo Orbán wykorzystał ją ordynarnie, ale skutecznie. Przestraszeni Węgrzy uwierzyli, że tylko on, człowiek Putina w Unii Europejskiej, może im gwarantować bezpieczeństwo. A przy okazji nieprzerwany dostęp do rosyjskich […]