Brawo, bracia luteranie!
Co się odwlecze, nie uciecze. Na synodzie wiernych Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego (luterańskiego) zdecydowana większość uczestników zagłosowała za wyświęcaniem kobiet na pastorki. W konserwatywnym polskim luteranizmie to krok milowy. Po długich latach, sporach, prezentacji argumentów za i przeciw, po kolejnych wewnętrznych demokratycznych głosowaniach – ostatecznie luteranki mają to!
Jeszcze pięć lat temu bp Jerzy Samiec tak przedstawiał w rozmowie ze mną dla „Polityki” aktualny wówczas stan rzeczy w tej chrześcijańskiej wspólnocie: „U nas kobiety – i mężczyźni – mogą pełnić funkcję diakona, ale służbę prezbitera, księdza i biskupa tylko mężczyźni. Dyskutujemy o tym od lat na kolejnych synodach. W tym roku [2016] na synodzie zwolennicy ordynacji kobiet zdobyli większość, ale w tej sprawie potrzebna jest większość konstytucyjna, czyli dwie trzecie, a tej nie ma.
To jak się czujecie, podejmując luterańską panią prymas Kościoła Szwecji?
Jej urząd jest oczywiście przez nas uznawany. Jesteśmy zresztą w unii ze szwedzkim Kościołem luterańskim. Nie ukrywamy, że jesteśmy Kościołem bardziej konserwatywnym niż liberalnym. Jesteśmy konserwatywni może dlatego, że będąc małym Kościołem, musimy dbać o swoją tożsamość. Ludzie nie lubią zmian.
Jaka była reakcja wiernych na odrzucenie ordynacji kobiet?
Większych reperkusji nie było, choć otrzymałem wiele listów z wyrazami rozczarowania. Jesteśmy w tej sprawie podzieleni. Ale proszę pamiętać, że nasz synod jest odbiciem naszej społeczności. Większość mają w nim świeccy wybierani w diecezjach i parafiach według klucza liczbowego, świeccy wchodzą do naszych władz kościelnych. Bardziej liberalne Kościoły luterańskie przyjęły naszą decyzję ze zrozumieniem”.
*
„Większość konstytucyjną” – 45 za, 13 przeciw, 1 wstrzymujący się – zdobył wniosek o dopuszczenie kobiet do święceń na księży Kościoła luterańskiego w tym tygodniu. W życie wejdzie od nowego roku. Wyświęcone luteranki będą mogły pełnić wszystkie posługi i kierować ewangelickimi parafiami.
Społeczność luterańska w Polsce liczy dziś ok. 60 tys. wiernych. Ma historię tak długą jak historia luteranizmu w Europie. Luteranami (ewangelikami) byli m.in. pisarz Jerzy Pilch, premier Jerzy Buzek, mistrz narciarstwa Adam Małysz, a także poeci Mikołaj Rej i Mikołaj Sęp-Szarzyński, leksykograf Samuel Bogusław Linde. Polscy luteranie mają więc również wkład w naszą historię, kulturę i życie publiczne. Szczególny rozdział zapisał bp Juliusz Bursche, zamęczony przez hitlerowców za trwanie przy polskości. Symboliczny grób ma w Warszawie na cmentarzu ewangelickim.
Czy decyzja polskich luteran odbije się jakimś echem w Kościele rzymskokatolickim w Polce? Powinna z dwu powodów. Bo jest przykładem pragmatycznego podejścia do spraw dzielących Kościół. Zamiast odmowy dyskusji na zasadzie „nie, bo nie” luteranie wybrali dialog wewnętrzny, stopniową zmianę nastawienia bez narzucania rozwiązania siłą, odgórnie, z mocy autorytetu władzy kościelnej. Władza okazała się przy tym może bardziej otwarta na zmianę niż część wiernych.
Po drugie, decyzja luteranów polskich siłą faktu – to przecież Kościół chrześcijański, z którego przedstawicielami wielokrotnie spotykał się Karol Wojtyła w duchu braterskim – wpłynie na dyskusje wśród katolików. Stanie się przykładem, że można inaczej postawić sprawę ordynacji kobiet, niż to robią twardzi konserwatyści katoliccy, dla których to kwestia niepodlegająca dyskusji: „nie, bo nie”.
Komentarze
W Austrii już od wielu lat można natknąć się na pastorki.
W prasie i na portalach biją na trwogę ze brak powołań do seminariów w całej Polsce. Chłopy nie chcą a kobietom nie wolno!
Może to jest własnie..rozwiązanie? Kobiety z natury są bardziej religijne.. Gdyby się Rada Święta..jakoś przełamała..widzę już dzisiaj dalszą karierę takich pań jak Beatka Kempa, Krystynka Pawłowicz, marszałkowa Witkowa..czy inne bogobojne panie. Pewne protekcji Prezesa sięgnęłyby do..niebios dosłownie.
Pocałunek w pierścień nabrałby nowych smaków..i duchowo-erotycznej egzaltacji.
Pani marszałek już stuka taką lagą w podłogę Wysokiego Sejmu..i to by się liczyło. Tyle że Jej Świątobliwość Krysia nie mogłaby tak jak w Sejmie mówić do Ikonowicza czy Mejzy.?..Sssss prd. j. no bo jakże?? [ szkoda ..]
Odzienie z Trybunału to też jakby przymiarka..
Guz ma używanie jak ..na słonia zadzie.. bo Luter wystąpił z Rzymskiego Kościoła z powodów ..handlu odpustami i braku Biblii… i czytań…biblijnych.A tu wbrew Pawłowi Św.. ? ,,Kobiecie zabraniam nauczać” Niejako na wszelki wypadek…na wszeelki wypadek..trzy latka wstecz
.Prezydent Duda nie uczcił święta Reformacji
No i jeszcze jeden niezwykle istotny aspekt ..w kwestiach językowych i partykularnych…
Na pewno nie uczył tego Bralczyk ..tłumacząc zastosowanie tych dwóch partykuł ,,aczkolwiek i na,,wszelki wypadek” takim powiedzeniem ludowym .
Aczkolwiek ksiądz nie ma żony to na wszelki wypadek.. ..j.. nosi.” Teraz sens tego zdania jest zupełnie inny..
Dalsza Reformacja w tzw Resorcie Sprawiedliwości już dymi…
„Czy decyzja polskich luteran odbije się jakimś echem w Kościele rzymskokatolickim w Polce?”
Ja myślę, że w najbliższych 5 latach takiego echa nie będzie, bo tematy niewygodne ta instytucja zwykła zamiatać pod dywan. Chyba, że w tej materii zmieni stanowisko Rzym, wtedy się nie zdziwię że dowiemy się , że przecież nasz kościół zawsze był za posługą kobiet, tylko Rzym nie pozwalał
Wojsko jednak nie kupi 300 mobilnych ołtarzy.
Jakiś minister Blaszczak zdecydował o chwilowym wstrzymaniu zakupu na cito 300. mobilnych ołtarzy polowych – poinformowało MON.
Podobno, te oferowane były mało reprezentacyjne i np. klęczniki miały zbyt twarde i nie miały wyprofilowanej puchowj wyściółki. A kręcący się w MONie i przy MONie oraz naczalstwo w jednostkach i garnizonach dbają o kolana, a niektóre funkcjonariusze mają bolesne nagniotki na kolanach od zbyt częstego i długotrwałego klęczenia.
Armia na klęczkach … przed rozwiązaniem.
Ale decyzja o zakupie pod szczytnym hasłem:
Ołtarz polowy w każdym powiecie ziemskim i kaplica w grodzkim
została tylko odłożona na chwilę…
volter
17 PAŹDZIERNIKA 2021
20:29
Aczkolwiek ksiądz nie ma żony to na wszelki wypadek.. ..j.. nosi.
Volterze…
W przestrzeni medialnej spotykam różne wersje tego zdania.
Od łagodnych:
„Aczkolwiek ksiądz nie może mieć dzieci , to jednak Pan Bóg dał mu wszystko, na wszelki wypadek„,
do potocznych i poetyckich e.g.:
Aczkolwiek niejeden żony nie ma prałat
nieobcy mu jest naturalny awunkułat.
Podobnie infuła zdobi każdego zadbanego infułata
Na wszelki wypadek ma też członka, choć bez krawata.
———————————
We wczorajszym „Voice of Poland” dynamicznej piosenkarce towarzyszyło dwóch księży, którzy też dynamicznie reagowali na wyroki jury. Nie, nie śpiewali jeszcze, ale towarzyszyli i dopingowali znajomą stojąc na zapleczu, gdzie zaglądała kamera. Sympatyczne obrazki nietajonych uczuć braterstwa. Z takim po-parciem, mówią prorocy, ma duże szanse na dalsze awanse i zmianę pozycji.
W utworze Skarga na księży do J.W. księdza biskupa Sierakowskiego, skierowanej do biskupa latyczowskiego Michała Romana Sierakowskiego, możemy przczytać m.in.:
Czyliż to nie jest Sodoma istotna,
Kiedy owieczka od pasterza kotna.
Ukarał Bóg Sodomę za to,
Tyś ślepy na to.
Nadawcami wiersza są „mężowie żonek strojeni w rogale”, zaś jego przedmiot stanowią oskarżenia o skandaliczne zachowania kleru, polegające na fizycznym obcowaniu z mężatkami. Wiersz podszyty jest szyderczą ironią, gdyż biskup Sierakowski słynął w swoich czasach z pomocy udzielanej małżonkom w staraniach o uzyskanie aktu nieważności zawartego przez nich sakramentu (czyli popularnie — rozwodu).
A w poemacie Ojciec Gaudenty czytamy:
…
Dał się ubłagać ojciec wielebny,
Schodzi powoli nad Wisły brzegi,
Zwłaszcza, że dupy sam był potrzebny
Nudne samoty trawiąc noclegi.
Miał on dość liczną braciszków kupę,
Żył jednak z niemi dosyć przykładnie,
Bo gdy jednem u wpakował w dupę,
Omne mu trinum zasrał szkaradnie.
…
Marcin Molski (1751-1822) w jednym ze swoich utworów Trafność spowiednika pisze m.in.:
„Powiedz mi tylko, jeśli wielką rozkosz czułeś,
Gdy tym jadem piekielnym dusze twoję trułeś?”
„Pierwszy raz, ojcze, na moje sumienie,
Tak wielkie zmysłom czułem poruszenie”.
Tu karmelita właśnie jakby ożył,
„Ach, już wiem! — rzecze — z tyłuś ją chędożył.
Jak objaśnia jeden z literaturoznawców:
” Sytuacja liryczna zarysowana w krótkim utworze przybliża dylematy spowiadającego się mężczyzny, który nie potrafi sobie przypomnieć, w jaki sposób współżył z kobietą, a dokładniej — „z której strony” doszło do penetracji. Duchowny starał się to ustalić, by móc wyznaczyć odpowiednią pokutę. Zadał więc stosowne pytanie, a po chwili sam udzielił sobie odpowiedzi.
____
Organizacja kościelna rk kwitnie od zarania w swoich różnorakich aspektach, tylko dekoracje, techniki, szaty i mody zmieniaja się nieco – reszta: przestępstwa i zbrodnie ciągle jaby te same, choć skala i tempo inne.
Mówienie o „oczyszczeniu, pokucie i zadośćuczynieniu” krk w takich okolicznościach śmieszy czy raczej rośmiesza – mechanizm słowotoku, spowiedzi i rozgrzeszenia etc. – paskudne rytuały czynią z tej organizacji samonapędzającą się maszynerię – swoiste perpetuum mobile.
Władysław Witwicki jest ojcem polskiej psychologii[tak się uważa] Pisma swoje wydawał jednak w Paryżu..Cenzura uznawała ze zagrażają k.k..Opisał profesor jak budzą się i potęgują ,Uczucia Religijne w ceremoniach..kościelnych.
Tak skrótowo Organy i ich uderzający w posadzkę i tłum wiernych głos to jak trąby anielskie.chóry dziecięce albo chóry kastratów ..to chór aniołków. ,Kościelne nawy odbijajace echem i wzmagające akustykę..jak echo nieba. Spiżowe głosy..i obrazy oraz rzeźby..oraz kadzidło..czsem głos skrzypiec i orkiestry .w czasie mszy.. dają efekt,,Odlot ku niebu..bez marihuany..Potrzebne jest jeszcze ;;poczucie winy” i potrzeba zbawienia do życia w NIEBIE
Wszyscy ludzie posiadający sumienie muszą je mieć ..
Prawo moralne o którym tak Kant ..jakoś się objawia.
Jednocześnie K>K> posiada kluczyk od sumienia..i uzurpację do ,, odpuszczania winy”.
Diametralnie inaczej przedstawia się to instrumentarium w Kościele Protestanckim.. Chóry też bywają..owszem .. ołtarza brak..obrazów i innych akcesoriów..Spowiedź owszem ale inaczej i zbiorowo ..Brak mszy ..w znanej postaci.. zastępuje raz w roku Pamiątka Ofiarowania i Śmierci Pańskiej.Nie wdaj ac się w szczegóły..Luteranin ma Pismo i Rozum oraz Sumienie.. jako przewodnika..Zbór czy jak kto woli ,,Kościół ”ma inną funkcję. Tradycję sumiennej pracy..i zupełny brak klerykalizmu.
Zagrożenie jest więc EWIDENTNE..Dlatego przez wieki było sekowane..i jest widoczne w liczbach wyznawców i substancji majątkowej..
Zwierzchnikiem Kościoła w Szwecji jest król.. i to jest rzecz do przemyśleń..dla Prezesa. Urwałoby się uzależnienie od Torunia..i tv TRWAM oraz Radyjo ..nie mogłoby nic ,,niekorzystnego ”nadawać. W razie czego Suski…jest!
W chwilach przesilenia wojskowo-ekonomicznego król Karol -Gustaw ,,któryś” kazał przetopić dzwony kościelne na spiż i armaty.. No nie było tam kleru…a król rządził z urzędu i z nakazu biblijnego..Kościołem.. U Luteran to świętość .Każdy niech będzie podporzadkowany władzom Zwierzchnim..bo każda władza od Boga pochodzi” [ Paweł z Tarsu] list do Rzymian.
Dla Guza rzecz nie do zniesienia.. a dla Rydzyyyyykaaa!!!
tym bardziej..
@ lemiesz 17 października 2021 21:18
W LWP byli oficerowie polityczni. Aktualnie są kapelani. Ale czy „polityczni”, może pod innymi kryptonimami funkcji, są nadal? Jak to wygląda w regularnej armii i u terytorialsów? A może temat jest tak tajny, że samo zadanie takich pytań podlega ściganiu?
Mam pytanie do fachowców, a może nawet do samego Gospodarza.
Kim są polscy protestanci ? Czy są ewangelikami , potomkami Marcina Lutra czy też kalwinistami ?
I jak to było z dawnymi protestantami : Radziwiłłem, Opalińskim , Reyem ..?
Mam taka mętną wiedzę, że luteranami byli głównie mieszczanie z owej „zakamuflowanej opcji niemieckiej , a szlachta nie chcąc się mieszać z miejskimi „łykami” wybierała za przewodnika mistrza z Genewy ?
Atoli@ nie znałem wymienionych dykteryjek a szkoda.!
Będąc w konfesyjnych tematach be zaglądania do WIKI i bez kosultacji z Miodkiem czy Bralczykiem próbowałem rozwikłać tak po,, chłopsku” słowo PRAŁAT.. czy INFUŁAT..
..stale jednak jak obsesja przychodzi mi słowo ..Łata”..które kojarzy się w pierwszej kolejności z dziurą,Dowolną Dziurą…bez podtekstów haniebnych!.
W moim rustykalnym usposobieniu przychodzi natychmiast niemal funkcjonalność ,,łaty” i dalej tym śladem PRAŁAT to gość od zatykania ubytków ..
Infułat.. jest trudniejszy znacznie.. Czapka w kształcie rybiego ogona…u biskupów i opatów.. nadająca niemalże rangę bóstwa dla wiernych…ma długą historię..
Jeszcze przed rzymskim chrześcijaństwem Filistyni czcili boga Dagona..przedstawionego na sposób ,,Rybi”
Jednak nie jest powszechnie znane..że infuła właśnie to ślad po pierwszych grobach chrześcijańskich w Rzymie znakowanych obrazkiem ryby….od skrótu YHS…Iesous Homini Salvator…
Przysłowie mówi że ryba psuje się od głowy..”..i chyba ma rację..Rybi ogon na głowie świętej to jakby zapowiedź że ogon się nie zepsuł…i dalej mąci wodę.
Jest wiele różnic pomiędzy kościołami protestanckimi a krk.
Między innymi taka, że w centralnym miejscu kościołów protestanckich wisi krzyż. Krzyż a nie krucyfiks z wiszącą na krzyżu postacią Jezusa.
Pusty krzyż odsyła do zmartwychwstania. Ono się już dokonało i istotnie wierzący mogą się „radować”.
W krk zmartwychwstanie nie jest na co dzień w centrum uwagi. Symboliczne centrum stanowi umieranie, cierpienie.
Sukienkowi panowie profesorowie od teologii naprawdę nie wiedzą jak to działa na podświadomość i świadomość?
Nic nie słyszeli o roli symboli, obrazu? Bez powodu zignorowali: „nie będziesz sobie czynił podobizn”?
A może chodzi o to, żeby już małe dzieci „wiedziały”, że to z ich „winy”?
Zupełnie nie na temat…
https://www.rp.pl/polityka/art19020871-mysliwi-beda-mogli-polowac-w-strefie-stanu-wyjatkowego-minister-zwrocil-sie-do-premiera
Myślałem, że to jest fake…
Niestety wygląda, że nie…
Już samo wnioskowanie o coś takiego…nie znajduję właściwych słów, żeby to określić…
W artykule, którego link powyżej…jest też zdjęcie…
Ten uśmiech – jak Andersa Breivika – będzie mnie od tej pory prześladował!!!
Dopuścić ordynację kobiet w KRK? Po tylu wiekach pracowitego produkowania (i egzekwowania aż do stosu włącznie!) uzasadnień dlaczego tak być nie może? Chyba niemożliwe.
Poza tym ten ,,legion tebański” zjadaczy jeleniny, spijaczy przednich trunków, że o kwestiach związanych z życiem seksualnym kleru nie wspomnę i…kobiety? Toż to przepis na istną Sodomię i Gomorię. Już tu widzę: konflikt proboszcza z wikarą (bo chyba takie miano by nosiła ta konsekrowana niewiasta?) albo ,,tak, tak proboszcz sobie swoją babę wikarą zrobił, podobno sobie dzieci narobić chce i będzie ciągnął kasę teraz by te dzieci ustawić.”
KRK doszedł tam gdzie doszedł: do władzy i monstrualnego majątku stosując SPRAWDZONE metody przez wieki.
Ordynacja kobiet nic im nie pomoże i tak ta korporacja zmaga się z czym innym: maleje popyt na jej usługi, bat państwa by terroryzować maluczkich wypadł jej z ręki a i maluczccy nie są aż tak bezdennie głupi jak w poprzednich wiekach.
Na ołtarzyki ogłaszają przetarg a samolociki za miliardy kupują od ręki! Te niezbędne naszej armii gadżety też kupią od handlarza bronią lub znajomego instruktora narciarstwa po cichu i bez przetargu! To na to Kaczor potrzebuje pieniádze z podatków od cwaniaków! Jarek przeproś! Co za s…….n!
@Lewy
W współczesnym polskim protestantyzmie dominują luteranie (ewangelicy), dwa pozostałe historyczne nurty – kalwiniści i metodyści – liczą po kilka tysięcy wyznawców; mamy też tzw. wolne konfesje wyrosłe na podglebiu reformacyjno-protestanckim, np. zielonoświątkowców czy baptystów. Co roku po kilkaset osób przechodzi do różnych wspólnot protestanckich z KRK. Tendencja nie jest więc liczna, ale jest stała. Niektórzy ,,głosują nogami’’ nie tylko w polityce, ale też, jak widać, na niwie religijnej.
@007
17 PAŹDZIERNIKA 2021 23:52
Dziękuję za piękny wpis. Może jeszcze coś masz o gromadzeniu majątków?
Znaczy się…zawsze mieli świra na punkcie sexu?
Proponowalabym wyhamowac akcje promocyjna na rzecz polskich katoliczek sprawujacych wysokie funkcje w Kosciele. Malo Panstwu jeszcze „wybitnych” PiSowek w Sejmie, TK, SN i spolkach panstwa? Polska prawicowa baba to nie przelewki i nie jestem pewna, czy bp Jedraszewski nie bylby przy nich jagniatkiem:)))))
jeszcze pragnę dodać, że Koścìół Ewangelicko-Augsburski jako ostatni z polskich kościołów ewangelickich dopuścił kobiety do ordynacji. Wcześniej uczynił to Kościół Ewangelicko- Reformowany a jeszcze wcześniej bo już w latach 70-tych Ewangelicko-Metodystyczny.
Widać, że protestanckie kościoły tradycyjne rozstają się ostatecznie z bardzo konserwatywnymi kościołami baptystycznymi zielonoświątkowymi. Jest w czym wybierać.
@Lewy
18 PAŹDZIERNIKA 2021 11:00
Tak z grubsza było @Lewy, jak Ci podpowiadają Twoje intuicje.
Kalwinizm, ze względu na swoją ,,anarchiczną” strukturę lepiej odpowiadał szlacheckiemu poczuciu przywileju. We Francji XVIw szlachta miała podobnie.
@JA48
Spieszę donieść, że na wniosek min. Płaszczaka nasza armia zrezygnowała z zakupu 300(!) mobilnych ołtarzy polowych. Na Kremlu strzelają korki od szampana a Władymir Władymirowicz odzyskał dobry humor. Mają nas. Teraz (bez tych ołtarzy) jesteśmy bezbronni wobec rakiet hipersonicznych, najnowszych modeli rosyjskich czołgów i samolotów. Bez tego sprzętu marnie widzę też nasze szanse w starciu z ,,zielonymi ludzikami” i…zgnilizną moralną z Zachodu.
Slawczan
18 PAŹDZIERNIKA 2021
16:12
…”Znaczy się…zawsze mieli świra na punkcie sexu?”
Kler nie ma świra na punkcie sexu. Kler ma świra na punkcie kobiety. Im od wieków jest wciskane w „puste dzbany”, że kobieta to stworzenie „diabelskie” i stąd wypędzenie z raju, jako z przyczyn kobiety. Stąd u nich tylu homo… i pedofilów. Oni mają zakodowany wstręt do kobiet i świra na ich punkcie.
Znałem gościa, który zakochał się w kobiecie, ta go nie chciała i zgadnijcie gdzie poszedł szukać swojego sensu życia?
Jagoda
18 PAŹDZIERNIKA 2021
12:32
Zamordowany i pokrwawiony przybity do krzyża Jezus nie wzbudza u katolików oburzenia tylko klękają przed tym.
Slawczan
18 PAŹDZIERNIKA 2021
16:12
@Sławczan
Jeśli sprawiłem choć odrobinkę radości fragmencikami literatury staropolskiej to równiez przyjemność po mojej stronie. Dziękuję.
Zwłaszcza, że czas obrzydliwie zakłamany a kołtuneria polska kwiczy niemiłosiernie i podnosi łeb .
Zgodnie z życzeniem choć fragment z Naruszewicza (Czyściec):
(…)
Bodaj w bezdennym piekle na wieki osiedli,
Gorącą smołę pili i padalce jedli
Farmazoni, janseniści,
Nieprzyjaciele wiary i cnoty wieczyści,
Tam, gdzie wespół z Judaszem zdrajcą Luter błędny
I przegrawca dukatów jęczy tuz żołędny.
Ich ci to bezecną sprawą
Leżą zdeptane świętości pod ławą.
Paski, szkaplerze są to rzeczy bałamutne,
Ustali biczownicy i kapy pokutne.
Niemasz świat, jako żywo,
Gdzie pobożny katolik łykał dobre piwo.
Nic w domu nie robił,
A nieraz się ku chwale Bożej w karczmie pobił.
Owo zgoła wiara upadła
Oraz złość serca osiadła.
Że gdybyś wszystkie mnichy na szarwarek,
Gdyby i ksiądz Metes, i ksiądz Marek,
I ksiądz Enoch kazanie prawił wpośrzód rynku,
Może by jedna baba różańcowa w szynku,
Albo szewc w grzeszne piersi się uderzył
I w gorące piekło uwierzył.
Co o czyśćcu, nie pytaj, już i ludzie prości
Podobno by któremu rzekli jegomości:
„Ojcze luby, nie baw nas takimi obłudy”,
Gdyby niebo świeżymi cudy
Nie stwierdziło tej prawdy, że nie zginął przecie
Pan Czyściec na tamtym świecie,
A jeśli nie na obiad, grzesznik nieboraczek
Trafi do Belzebuba na ranny przysmaczek.
Na potwierdzenie tej prawdy szacownej,
[……………………………………………………]
Posłuchaj tylko, duszo niezbożna i harda,
Co się stało w klasztorze świętego Bernarda…
Nie sądzę, żeby w tym pokoleniu decyzja polskiego kościoła luterańskiego wywarła jakikolwiek wpływ na podejście polskiej hierarchii krk do sprawy kapłaństwa kobiet.
Ponadto patrząc na reprezentację kobiet z religijno-socjalistyczno-nacjonalistycznej partii utożsamianej z kościołem katolickim w sejmie, nie widzę tu możliwości dobrej zmiany. Więc może lepiej niech będzie jak jest. A poza tym szacunek dla prawdziwych patriotów i Polaków, którzy zapalili zielone latarnie na granicy. Oni ratują nasze człowieczeństwo i wizerunek Polski i Polaków. Chętnie przyjmę uchodźcę pod swój dach, gdyby jakiś obszczymur z PIS chciał użyć tego argumentu
W jakim gównie tapla sie skretyniała część pispolakow skoro na pytanie :
„Jak ocenia Pani/Pan zagłuszanie wystąpień uczestników prounijnej demonstracji w Warszawie, w tym m.in. weteranek Powstania Warszawskiego, przez Roberta Bąkiewicza i uczestników kontrdemonstracji zorganizowanej przez środowiska narodowe?”
21.4% z nich odpowiada, że p o z y t y w n i e…
volter,
(spod poprzedniego wpisu)
Podobną walizeczkę miał feldurat Katz. Używał jej nawet, ale tylko wtedy, kiedy miał do niej dostęp (czyli kiedy walizeczka nie byla w lombardzie, zastawiona przez Katza) – według komentarza pod artykułem o ołtarzach polowych w Wyborczej.
Jagoda
I sadyzm. Biczowanie, cierniem ukoronowanie, itd, to zapewne pierwsza lekcja znęcania się człowieka nad słabszym, bezbronnym u dziecka. Katolicyzm z jakąś chorą fascynacją eksponuje te momenty. Dzieciaki na to chodzą i zastanawia mnie nie, jak negatywnie to wpływa na młode umysły ale czy ktoś to zbadał i są miarodajne wyniki. To wszystko chyba tylko dlatego uchodzi, ponieważ wchodzi w krew i wydaje się takie zwyczajne. Zdrowa, dojrzała psychika nigdy nie zaakceptowałaby tego wschodniego, mrocznego jak z horroru wyznania.
Zasięg ubóstwa w Polsce w 2020 wg eapn.org.pl:
q W 2020 r. zasięg ubóstwa skrajnego zwiększył się z 4,2 do 5,2 proc., a ubóstwa
relatywnego zmniejszył się z 13 do 11,8 proc. Ten drugi fakt nie jest pozytywny,
gdyż wynika ze spadku średnich wydatków w społeczeństwie w czasie pandemii.
q Liczba Polaków żyjących w skrajnym ubóstwie zwiększyła się o około 378 tys. –
z 1,6 mln w 2019 do 2,0 mln w 2020 roku.
q Liczba dzieci w skrajnym ubóstwie zwiększyła się o około 98 tys. – z 313 tys.
w 2019 do 410 tys. w 2020 roku. Gdyby miało ich być mniej niż 1 proc., co powinno być celem rządu, to ta liczba nie powinna być wyższa niż 62 tysięcy. Aby
to osiągnąć, zasięg ubóstwa skrajnego dzieci musiałby się zmniejszyć o 85 proc.
q Liczba skrajnie ubogich seniorów zwiększyła się o około 49 tys. – z 264 tys.
w 2019 do 312 tys. w 2020 roku.
Antje Jackelén z domu Zöllner (ur. 4 czerwca 1955 w Herdecke w Nadrenii Północnej-Westfalii) – niemiecka i szwedzka teolog, profesor teologii ewangelickiej, biskup szwedzkiej diecezji Lund, w 2013 wybrana na arcybiskupa Uppsali, a formalnie przyjęta w 2014. Jest pierwszą w historii kobietą–prymasem Kościoła Szwecji. /wiki/
Jacobsky@ .. więc jak widać pomysł nie był oryginalnie amerykański ..ale przez armię USA..przystosowany.
Plagiaty zdarzają się nie tylko w literaturze naukowej,pracach habilitacyjnych czy polityce. Podrabia się skrzynki mailowe , strony internetowe..albo jeansy i coca -colę. Na wiele sposobów interpretuje się i podrabia religijne przesłanie Jezusa z Nazaretu… aby był ,,NASZ”
tak jak ..satyrycznie bohaterka serialu odpowiadała księdzu ,,Jakiej narodowości Była Matka Boska?”
Kindziukowa wiedziała i odpowiedziała.. JAK JEST CZĘSTOCHOWSKA NO TO BYŁA NASZA POLSKA”
Kindziuk jest nasz..bimber tez jest nasz podlaski.. no to logika jest NIE DO ODPARCIA.
Luter nie był Nasz.. i MASZ..! babo placek!
Dzisiaj mija czwarta rocznca samospalenia sie Piotra Szczęsnego. Ten czlowiek w rozpaczy spowodowanej niszczeniem Polski przez psychopatę Kaczyńskiego i jego przestepczą szarańczę,zaprotestowal, i zostawil protest – listę wszystkich podłości i przestępstw niszczących Ojczyzne. Polski, ktora po róznych zawirowaniach historycznych, w końcu dostała szanse by stać się normalny krajem i powoli takim sie stawała.
Pamiętajmy o Piotrze Szczęsnym
@ derry 18 października 2021 22:20
To, co napiszę nie będzie „politycznie poprawne”, ponieważ głos w wyborach (niestety!!!) ma każdy bez wyjątku. Jakiś procent społeczeństwa – nie mam na myśli wyłącznie polskiego – stanowią chamy, czyli ci, którym wszystko i zawsze „się należy”. Cham, obojętnie – prymitywny, czy jeszcze gorszy, kształcony – rozumie wyłącznie język siły. Kulturę, nawet powściągliwość, cham odbiera jako brak sił, czyli słabość przeciwnika, bo dla niego przeciwnikiem jest każdy inny, partnerstwo to dla niego pojęcie puste, dopuszcza on jedynie chwilowe sojusze dla osiągnięcia celu. Do chama argumenty nie docierają, więc należy go traktować siłą, tylko ją zrozumie. Dokładnie tak, jak w pamiętnym skeczu z Dudka, tym o rurze: „chamstwu należy się przeciwstawiać siłom, oraz godnościom osobistom!” Siła jest wymieniona na pierwszym miejscu….
@007
Dziękuję. 🙂
Po krętackiej wypowiedzi Krzywoustego w Parlamencie UE, pełnej półprawd, napuszonej chwałą oręża polskiego pod Wiedniem, , schlastany przez większość posłów z całej Unii.
Najlepsza tak podsumowała chytrość Morawieckiego : Pis zamierza do rozwalenia Unii i by to zrealizować potrzebuje od Unii pieniedzy.
Przemawialo oczywiscie kilku obrońców Pisu. Legutko stwierdzil że jest to hybrydowy zaamach na polską demokraje. Teraz mówi Jaki, który dumnie oświadczył, że on woli wolność od pieniędzy.
dino77
19 PAŹDZIERNIKA 2021
9:32
Cham, obojętnie – prymitywny, czy jeszcze gorszy, kształcony – rozumie wyłącznie język siły
@dino
Podzielam pański pogląd bez zastrzeżeń.
Zwacam jednak uwagę, że w życiu publicznym są takie dziwne okresy, że chama i kołtuna jakby mniej, że siedzi cicho, że nie dominuje w polityce, edukacji i kulturze, a jeśli dodatkowo kradnie… to z finezją trudną do wykrycia i na drobniejszą skalę („ma się ten honor”).
Dzisiaj mamy dekadę ciemną, dekadę chama polskiego, bieda i spustoszenie będą wielkie i dolegliwe dla większości elektoratu – zwłaszcza ubogiego – i jego dzieci.
Pal licho kobiety biskupki:))) Prosze posluchac, jakie baty dostaje Morawiecki w Brukseli:))) Ciekawe, jak to sie skonczy….
Kilku europarlamentarzystow powoluje sie na masowe demonstracje Polakow za UE. Jednak warto protestowac na ulicy
@dino77
Mam taki pesymistyczny obraz historii. 99% historii ludzkości to rządy chamów.
Dlaczego ? bo nawet jeśli mniej jest chamow niż nie -chamów , może jest ich tylko 10-20%, to chamy mają wiekszą siłę przebicia. Robią rzeczy, ktore nie-chamom nie przyszłyby do głowy. Ale chamy są użyteczne. Chamami byli Cezar, nasz Chrobry, i inni królowie francuscy i angielscy z Henrykiem VIII jako szczyt chamstwa. Ale użyteczność tych chamów polegała na tym, że oni eliminowali, albo podporzadkowywali sobie pomniejszych chamów, Wprowadzali jakis spoleczny porządek, jakąs przewidywalność. Nie-chamy wobec tych rycerzy-chamów byli bezradni, tylko najwiekszy z nich mógl sobie z nimi dać radę. No i korzyści byly takie, że ten jeden (król, cesarz, czy jak mu tam), nie mógl popełnić wiele gwałtów jako jednostka; no bo ile kobiet może zgwałcic jeden osobnik w porownaniu z hordą rycerzy-bandytów.
Ale powoli wyłaniały się jakies pierwociny demokracji, sądy, parlamenty. Juz w starozytności Platon i Arystoteles zastanawiali się nad najlepszym systemem politycznym.
Ale dopiero w czasach nowozytnych Francuzi, a potem Amerykanie wzieli sie poważnie za wymyślenie i wprowadzenie w zycie mechanizmu, który by zabezpieczał społeczeństwo przed chamami. Za autora tego mechanizmu uchodzi Moneskiusz – trójpodział władz.
Jest to mechanizm kulejący, ale jakoś funkcjonuje i okazał się najskuteczniejszy w tworzeniue prosperujacego spoleczeństwa, czego przykładem jest niebywały rozwój Stanów Zjednoczonych.
Ale demokracja jest chwiejna, bo chamy są przyczajeni i wykorzystają kazdą okazję by ją obalic. Lenin, Mussolini, potem Hitler pokazali, jak łatwo jest ją zniszczyć. Po wojnie część świata , chroniona przed agresywnym komunizmem, parasolem amerykańskim, zafundowała sobie ów mechanizm; wolne wybory, wolność słowa, podróżowania..
Ale owe quarante glorieuses (chwalebne czterdzieści) zaczyna się kończyć. W samym mateczniku demokracji, czyli w USA władzę uzyskał super-cham Trump, i nie wierzę bardzo, że staruszek Biiden ten proces odwróci.
W UK inny klon tego superchama Borys Johnson, prowadzi kraj na manowce i stara się zniszczyć Unie.
A Unia, której ostoją – i to jest ironia histori – są najbardziej demokratyczne Niemcy (nazistowska cholera zaszczepiła ich na wszelakie pandemie) stara się przestrzegać standartów demokratycznych.
No i co dalej ? Czy Unia da sobie radę z takimi karykaturalnymi chamusiami jak Kaczyński i Orban ?
Może historia wróci do starych kolein i zadne prawo, jakiś szacunek do innych, uciążliwa kontrola nie będą więcej przeszkadzać chamom ?
Obserwując zachowanie Terleckiego, Bortniczuka, Bielana..no i oczywiście samego prezesa, widzimy jak ten proces odchodzenia od przyzwoitości, demokracji przyśpiesza.
Cukiertort
18 października 2021
22:52
I sadyzm. Biczowanie, cierniem ukoronowanie, itd, to zapewne pierwsza lekcja znęcania się człowieka nad słabszym, bezbronnym u dziecka. Katolicyzm z jakąś chorą fascynacją eksponuje te momenty.
Powiedziałabym raczej, że z zimną, cyniczną kalkulacją.
Gdyby nagle do umysłów „wiernych” dotarły te proste fakty, że odkupienie już się dokonało, że „kto we mnie uwierzy i się ochrzci, ten będzie zbawiony”, „gdzie dwóch lub trzech zbierze się w imię moje, tam ja będę wśród nich”, biznesowi pośrednictwa w „zbawieniu” groziłoby wielkie bankructwo.
Dlatego trzeba trzymać target w ogłupiającym amoku winy i lęku.
Dzieciaki na to chodzą i zastanawia mnie nie, jak negatywnie to wpływa na młode umysły ale czy ktoś to zbadał i są miarodajne wyniki.
Wystarczy porównać prawa, w oparciu o które rozwija się zdrowa tożsamość z tym co wciska ludziom do głów krk.
Coraz bliższy wydaje się moment, w którym wołanie „król jest nagi” zostanie naprawdę usłyszane.
@Lewy
Dzięki za przypomnienie.
Odsłuchałem wystąpienia Krzywego w PE … kolejny przykład gebelsówy …
Odrażające odwracanie kota ogonem…
Putin pije szampana…
„Chcę Europy … zdolnej stawić tamę autorytarnym reżimom”…
– powiedział PM.
I tu tylko się zgadzam z gebelsem.
@ derry 19 października 2021 11:43
Celowo powtarzam skrót myślowy „cham to taki, który uważa że mu się należy”.
Do drugiej wojny światowej mniej więcej, obowiązywała zasada „równania w górę”: gorzej urodzeni i wykształceni starali się podciągać do poziomu tych którym zazdrościli powodzenia życiowego, bo w swoim rozwoju widzieli szansę awansu społecznego.
Ale wtedy też funkcjonował Nikodem Dyzma, tyle że był wzorcem dla nielicznych, sobie podobnych.
Pod koniec lat czterdziestych ubiegłego wieku mówiono ludziom ubogim, że im się należy, ale wtedy miało to dotyczyć podziału dóbr oraz wykształcenia i trwało krótko (wykształcenie trochę dłużej), prędko się wszyscy przekonali, że nadal są za mordę trzymani, a należy się nadal „po uważaniu”, tylko dotyczy innych niż wcześniej adresatów.
Kilka lat temu z trybuny sejmowej ogłoszono publicznie że „się należało”, co już dotyczyło konkretnej kategorii ludzi, o których tu mowa i zostało przyjęte na sztandary jako doktryna obowiązująca. Niestety obowiązująca nadal i nie wiadomo jak długo jeszcze…
@ Lewy 19 października 2021 14:29
Z tą użytecznością chamów bym nie przesadzał, bo to fragment doktryny życiowej Prezesa: „brudną ścierką można sprzątać tak samo skutecznie jak czystą”, a ja się z nim fundamentalnie nie zgadzam.
To prawda, że cham podporządkowuje i wprowadza jakiś ład, póki nie jest to ład cmentarny. Ma większą od nie – chama siłę przebicia, póki na podobnego sobie nie trafi, wtedy siły obu kierują się na wojnę i niszczenie przeciwnika, nie na organizację i budowę czegokolwiek.
Póki ludzie, dla wymuszenia dla siebie elementarnych warunków życiowych, potrafili się jednoczyć, skłaniali drogą rozruchów i rewolucji do zmniejszania pazerności władców. Bogacący się pomniejsi, obawiając się że te ruchawki ich w pierwszej kolejności zmiotą, starali się wprowadzać obowiązujące mechanizmy społeczne dające więcej praw wszystkim.
Teraz doszliśmy do momentu kiedy demokracja polegająca wyłącznie na równych prawach WYBORCZYCH jest przy użyciu rozbudowanej o elektroniczne socjal-media socjotechniki wykorzystywana do „wybierania” rządów firmowanych przez bardziej lub mniej jawnych celebrytów ( od Reagana do Trumpa i komika Zielenskiego), a sprawowanych…. no właśnie, tak naprawdę nie wiadomo przez kogo?! Teorii spiskowych bez liku: miliarderzy/oligarchowie, Żydzi i masoni, firmy o zasięgu globalnym, szare eminencje tajnych służb itp. itd. W każdym razie globalizacja spowodowała paradoksalnie, bo przecież niby jest dostęp do wszelkiej informacji, całkowite zaciemnienie sytuacji.
It’s exciting to be Polish
Z takim napisem wytłoczonym na tabliczce, na wzór tablicy rejestracyjnej, przymocowanej na klapie bagażnika, jeździłem samochodem w latach osiemdziesiątych w Kanadzie. Bo byłem dumnym Polakiem. Dzisiaj, gdybym na powrót chciał sobie zafundować taki gadżet i ruszyć gdziekolwiek na Zachód, wytłoczyłbym: „It’s traumatic to be Polish„.
Bo czuję się poniżony. Obdarty z godności jako człowiek i Polak. Bo choć nadal dumny z zaprzeszłej historii (dumny, lecz nie pozbawiony krytycyzmu jej fragmentów), widzę jak mój Naród upada, czołga się w bagnie, wyzbywa odwagi i godności, która zawsze była naszą tarczą ochronną, także tarczą „Solidarności”. Widzę, jak łatwo jest nami manipulować, jak ordynarna propaganda indoktrynuje umysły.
Przykładów nie będę mnożył, bo kto wie, ten wie, a prominenci i ich akolici nigdy swoich przekonań nie zmienią. Nie oni jednak mnie oburzają i wywołują moją traumę, choć ze wstydem odwracam wzrok, gdy widzę jak Janusz Korwin-Mikke w europarlamencie wykonuje faszystowski gest; gdy widzę i słyszę, i oczy przecieram ze zdumienia jak polskiego parlamentarzystę w Brukseli, Ryszarda Czarneckiego, inny parlamentarzysta z Hiszpanii w dwóch językach nazywa kłamcą; jak szanowny profesor Ryszard Legutko, niczym uczniak czmycha z plenarnej sali, biczowany głosem przewodniczącego: „Jak pan się zachowuje, panie Legutko?! Dlaczego nie chce pan odpowiedzieć?”.
(…)
Nie dociera do naszej świadomości jej rozpaczliwy krzyk do ich przywódcy: „Milcz, chamie! Milcz!”. Nie słyszymy tego. Nie chcemy słyszeć.
I o to właśnie rządzącym chodzi. Skorumpować, nastraszyć, zniechęcić, przekupić, pozbawić godności własny naród. By był poddany władzy i uległy. Pozbawiony praw obywatelskich, sądów, poszanowania dla Konstytucji. Co najwyżej rozmodlony w kościołach, didaskaliach, w hipokryzji. By czcił „naszego Papieża” i nie pamiętał o Jego naukach. „It’s traumatic to be Polish”. Fakt. Wielu z nas tak myśli. Gdybym jechał samochodem na Zachód, zapewne tak bym uczynił. Niech Europejczycy wiedzą, że choć poniżani jesteśmy w naszej Ojczyźnie i straciliśmy dobry wizerunek na świecie, nie wszyscy godzą się na taki stan rzeczy. Na razie nigdzie się nie wybieram. Będę jeździł po Polsce. Przykręcę inną tabliczkę z malunkiem środkowego palca i napisem: „OOO! WAŁA !” (Artur Ilgner, rp.pl)
[boldy moje]