W Sejmie już po TVN
Krótka była euforia demokratów. Cieszyli się, że zaczął się wreszcie parlamentaryzm, bo Kaczyński stracił większość. Kilka godzin później Sejm przyjął ustawę umożliwiającą wrogie przejęcie TVN. „Reasumpcja” przegranego przez Kaczyńskiego wniosku o odroczenie obrad Sejmu do 2 września zdusiła w zarodku odrodzenie parlamentaryzmu sejmowego. Został Senat.